@@piotrnapora5810 Leganza to był kosmos, to były czasy, gdy w salonach ludzie kupowali podróbki samochodu o nazwie polonez, a 10 letni maluch dla biedaka był tym czym dziś 10 letni passat
Dokładnie. Kurła to były czasy. Dziś każdy może mieć i często ma luksusowe auto, bo są lizingi srizingi wynajmy długoterminowe. A wtedy taki samochód był jak jakiś kurwa pojazd kosmiczny. Kurła to już nie wróci :(
@@przemulo79 znam ten motyw, w 90' roku mój wuja kupil mersia 190, też jeździłem nim do kościoła, mial jakieś 500metrow, miny sąsiadów i proboszcze bezcenne ;-)
Wierzcie lub nie, ale przy 140 km/h w Leganzie w środku jest cicho. Ten samochód płynie po drodze. Oczywiście ma swoje wady jak niski poziom bezpieczeństwa przy zderzeniu i mocne wspomaganie kierownicy, ale w latach 90-tych ta limuzyna to było coś.
Czym większa prędkość tym słabsze wspomaganie, dla mnie szok to był gdy przesiadłem się z auta bez wspomagania do auta z tak mocnym wspomaganiem xD Ogólnie chwale sobie a na plastiki nie narzekam, nie wiem co ludzie do nich mają serio, w Leganzie są miękkie i nie czarne co najważniejsze.
Pamiętam jak mając niespełna 20 lat poszedłem z kumplem do salonu Daweoo w dniu prezentacji nowych modeli - jednocześnie wprowadzono Lanosa, Nubirę i Leganzę. Ten pierwszy był odpychający od samego początku, plastikową tandetą zionął na kilometr, Leganza nieco onieśmielała majestatem ;) a Nubira wydawała nam się zajebista. Zaś lektura jej danych technicznych przyprawiała o żywe bicie serca. Taka "krótka Nubira" z 2.0 benzyną 133 KM robiła wówczas wrażenie.
Pamiętam jak byłem w 2000 roku na Mełgiewskiej to siedziałem w Leganzie cdx skóra drewno bodajże około 80 tysięcy niepamietam ale z mojej młodości to Leganza i Charmann to były czasy 😊
W Daewoo w 1998 roku jak Leganza była nowością, wymyślono akcję "Leganzą do ślubu". Podpowiedziałem o tym siostrze i przyszłemu szwagrowi i pojechali czarną Leganzą CDX do ślubu. Wtedy to było auto! Takie mieli fajne wspomnienia, że po latach kupili Leganzę. Teraz jest w moich rękach.
@@adamwiech3841 ja pamiętam jak u mnie na osiedlu mieli też taką Leganzę jak u Złomnika od nowości z salonu.Znalem ten samochód.Chcialem odkupić zadbana była wszystko na czas wymieniane dawałem im nawet na górkę to niestety perełka w rodzinie.Wlascicielka mówiła że ma już lata świetlne za zobą ale i tak oczka w głowie się nie pozbędą nawet jak by poszedł w dobre ręce...Pamietam w 97 roku jeszcze Espera były modne...to prosto z salonu to coś wyło chuczalo itp...mialem okazję kupić w 2005 roku Nubire w sedanie dwujke z prokuratury ale niestety wyeksplatowana była wszystko do roboty bo niestety jeździł dziennie 100 czy więcej km...
@@dankowal2650 mechanicznie to mercedes. Początkowo był to ssangyong>daewoo>ssangyong. Miał dwie generacje, z czego pierwsza była montowana i sprzedawana w Polsce. Ostatnio w Lublinie jakiś rok temu widziałem jak ktoś wyprowadzał na spacer jedną sztukę. Ogólnie widywanych bylo ze trzy sztuki.
Koreanczycy zrobili nam wielka przysługę, leganza czy nubira w porownaniu do rodzimego poloneza to byly modele wrecz premium, i były robione u nas, docenny to. Koreanczycy wprowadzili standardy których wczesniej w FSO nie widziano na oczy, np tak prozaiczna sprawa jak zakaz palenia, co bardzo nie podobalo sie załodze, gdzie pet w gębie był niemal obowiazkowy. Gdybyśmy teraz mieli możliwość robienia takich aut u nas to było by coś, a tak zostały nam wspomnienia.
Znajomy kilka lat temu miał czarną ( rzadko spotykany kolor) Leganze z silnikiem 2.2 LPG Holden ze skrzynia automatyczną na Taxi . Jezdził nia kilka lat ,auto absolutnie bezawaryjne ,wygodne no moze troche mało dynamiczne raczej bardziej żółw ale moim zdaniem kawał niezłego auta za drobne ....no i nigdy nikt nie chciał go ukraść
@@utnecinos5393 To tak jak ja trafiłem w marcu 2020 r na "żywca Olszańskiego i Osendowskiego" . Patrzę w nazwie Żywiec, myślę będzie coś o piwie. Ale to było znacznie lepsze od piwa i oglądam do dziś. Pozdro.
Zgadzam.sie! Moj ojciec mial, jak bylem malolatem. Super auto, climatronic, zmieniarka plyt, skory fajne wcale nie zadne twarde, dobrze sie sprawowalo, kto psioczy ten nie mial nigdy Leganzy
Kiedyś ojciec mojej ówczesnej panienki miał CDX w takim samym kolorze, ale z materiałową tapicerką. Wyprodukowali auto, który stał w salonie i nikt go nie chciał kupić, a gościowi bardzo spasowała taka konfiguracja. Pozdrawiam!
Czyli tutaj jak Leganza z przodu przypominala tanszego Lanosa to zle, a dzisiaj jak prawie cala gama modelowa producenta ma ten sam wyglad, rozni sie tylko rozmiarem to jest w porzadku, klienci kupuja
Miałem Leganzę przez 6 lat. Duży, solidny, wygodny samochód, a części tanie jak barszcz. Przyspieszenie dobre jak na tamte czasy, ale przy prędkości 130 km/h kręcił się 4000 obr/min i było głośno.
Nie tak mówią, tylko taki był wyrok "sądu" 1. Złodzieje dokładnie wiedzą czyją furę kradną i nie brali by od pisarza,szczególnie komendanta, bo psiarze też znają zlodzieii, którym w takiej sytuacji robią naloty i chłopakom się to poprostu nie opłaca. 2. Kto odpalałby gościa z klamki z tlumikiem dla glupiego, używanego espero w 98roku, gdzie jeździły już nowe e39, e38, e i s klasy czy inne 10 razy droższe fury! Polskie sądownictwo...
19:00 pierwszym autem robionym na taśmie był oldsmobile curved dash ale faktycznie to ford T zalał Amerykę pod względem ilości wyprodukowanych egzemplarzy
Ojciec miał Leganze, łezka się w oku kręci, jak się uczyłem na tym jeździć. Po latach 'wyłapałem' Nubire kombi z Chevroleta, Opla czy innego GM Daewoo. Łopatologiczne silniki z Opla, tanie części, większość napraw człowiek jest w stanie samemu wykonać, ale przy tym zaskakująco bogate wyposażenie jak na ten kredens cenowy. Jak ruda tego nie wpierdoli to zajadę do końca.
Cześć, w mojej CDX były welurowe fotele, z elektrycznym sterowaniem foteli. Były też wersje De Lux. Też nie miałem podgrzewania foteli. Ogólnie ubowolewam, że nie są produkowane te auta. 😀
Miałem Leganzę 2.0. Plus za to, że powiedziałeś, że silniki były konstrukcją Holdena, bo większość się wykłóca, że to konstrukcja Opla... Co jest oczywiście bzdurą totalną. Dzięki temu, te silniki są niesamowicie trwałe i sporadycznie biorą olej. Zrobiłem w 2.5 roku 75 tysięcy. Był to wół roboczy na trasy. Nigdy nie zawiodła. Odejście miała bardzo fajne przy tym silniku. Bagażnik katastrofa przez te wysięgniki wchodzące w bagażnik. Silnik 200 tysięcy na LPG, sprzedana przy przebiegu 315. Kompresja wzorowa. Jakość materiałów kiepska. Z bolączek - tak, te auta korodowały mocno i to, że ta na filmie jest zdrowa o niczym nie świadczy. Padały mocowania tylnych kielichów - plaga, ta na filmie też już ma dupę opuszczoną. Żeby dorobić korodujące progi, to tylko metaloplastyka, zamienniki niedostępne. Jedyna wada silników 2.0 - UPG. Pada co około 100-150 tysięcy, nie ważne, czy ma LPG, czy nie i nie ważne, czy jest to II generacja, czy sekwencja. Moje koszta naprawy zmieściły się w 900zł bez wymiany rozrządu, już z robocizną. Jak układ kierowniczy się robi "gumowy" to się do przekładni zagląda, oraz wymienia się co jakiś czas płyn wspomagania. Wersja z filmu nie jest najwyżej wyposażona. Najwyżej wyposażona miała elektrycznie sterowane i podgrzewane fotele. Klapa bagażnika miała maskowanie plastikowe od strony świateł. Na górnej pokrywie nie było.
Ładny ten panel klimatronika. Jeśli dobrze pamiętam to któryś model daewoo miał kolorowy wyświetlacz klimatronika. W ogóle ten model fajnie wygląda i tak całkiem spójnie a tylna część to naprawdę robi robotę.
@Złomnik Gdy odpowiedziałeś na pytanie: "dlaczego nie jesteś już redaktorem tygodnika motor?" moja żona aż się osmarkała ze śmiechu, Poprawiłeś nam humor na resztę wieczoru :) Pozdrawiam
Jesteś super oryginalny gość!!! Pełen szacun za wiedzę i za Ranault Kangoo !!! Nie przejmuj się złymi opiniami i "Szanuję Twój sposób mówienia bo nie do podrobienia"!!! Yooo!!!
miałem leganze z 10 lat z autoamtem dolecialem na nij pod 400k byl problrm ze uszcelki w dzwiach swistaly juz. w 2019 wjechałem nia w nieoświetlona przyczepe ze zbożem gdzieś przy 100km/h chamowałem moze 1s, silnik był cofniety 20cm. poduszki strzeliły drzi sie otworzyły bez problemu nic mi sie niestało. ładnie sie poskładała . Dobrze zaprojektowany w moim przypadku życie mi uratowała. Nie ma sie co śmiać z niej ;]
mój tata cale zycie co roku zmienial samochod ale juz nie ten wiek (w tym roku skonczy 88) wiec juz od cca 15 lat jezdzi Nubira na gaz - kurcze, nie jest to tak straszny samochod jak sie zdaje. daje rade :-)
Do końca żywota województwa jeleniogórskiego, wojewoda miał taką Leganzę jako auto służbowe. Bardzo był z niego dumny i parkował zawsze przy głównym wejściu do ratusza;) Pozdrawiam!
Wyjaśniając wersje leganzy to najwyższą była CDX DeLUX (taka wersja pokazuje się jedna na 1.5-2 lata w ogłoszeniach) i zawierała grzanie: pośladów (tylko przód), tempomat (mechaniczny - naciskało się przycisk i linka gazu się blokowała), elektryczną regulacje siedzeń i opcjonalnie equalizer nad radiem(chyba była opcja radia CD). Sama wersja CDX to mocniejsza wersja 2.0 silnika (występująca w Omedze i Calibrze - dużo wymiennych części. Były 3 wersje tego silnika a wcześniej jeszcze 1,8) lub 2.2 (chyba jeszcze był ten silnik w Opel Frontiera), opcjonalny automat wykonany przez Koreańczyków ale na wykupionej licencji ZF 4HP14 - co ciekawe nie zawiera filtra oleju a jedynie sitko, skóra ze sztucznej krowy (szara lub kremowa/beżowa), plastikowe drewno, światła przeciwmgłowe, szyby w prądzie.
Była jeszcze wersja Ambassador :D Leganza na polskim rynku do 2000 roku poza rozbiciem na SX i CDX występowała w pakietach - stąd niektóre CDXy są gorzej wyposażone od innych. Po 2000 w ofercie został tylko CDX w najbogatszej wersji. Kolor skóry zależał od rocznika.
Mieliśmy Leganzę chyba 19 lat w domu. Cos pod 400 tys. z nami zrobiła. Nienawidziłem tego przedniego fotela i kierownicy. Nigdy nie mogłem znaleźć pozycji żeby mi było wygodnie. Ojciec nie widział lepszego samochodu:) Te klamki i prawy centralny nawiew to chyba celowo miały taki kształt - dla mnie to była stylizowana litera D jak Daewoo:)
FSO gniją niestety ja mam koreanca z 1999 i rdzy prawie wcale pierwsze progi i każdy mechanik co widzi twierdzi że wyjątkowo dobrze zachowany egzemplarz.
@@piotrw6313 bardziej niż o blachę chodzi mi o Matiza z samej końcówki, z tego momentu, kiedy były one produkowane ze znaczkiem FSO na masce - ciekaw jestem, czy Żerań dołożył tam jeszcze cokolwiek od siebie.
@@qwer621 nic nie dołożył chyba że części z gownolitu niestety z biegiem czasu jakość była gorsza. Części wkładali te co zostały z daewoo więc znaczek FSO a kierownica z daewoo takie kwiatki były.
@@piotrw6313 Ladniejsza tapicerkę miały i deskę rozdzielcza w dwóch kolorach ale blacha leciała bardzo szybko. W Lanosie Fso chociaż klima była w bardziej przystępnej cenie.
Czekam na książkę. Bardzo mi się podobała odpowiedź temu burakowi co mówił że seplenisz idt. brawo Złomnik ;) masz klasę, bez podtekstów, po prostu uważam że masz swoją klasę i bardzo to cenię.
@@solaris362 "civic" jako login, problemy z odmianą przez przypadki, interpunkcją i składnią, po takich wartościach nie można oczekiwać zrozumienia przekazu.
czy zatem mozna wziąć se te 2.2 z leganzy i wrzucić do wołgi ? przez skrzynie z gaza kó†ra też szła do gazeli a w gazeli szła też andoria ?? ktokowiek ? chodzi mi plug n paly na dzwonie sprzegła , łapy silnika se wyrzeźbie . ktokolwiek ma pojecie?
![ความรักไม่ได้น่ากลัวขนาดนั้น (TRUST ME) - LYKN [ OFFICIAL MV ]](http://i.ytimg.com/vi/9np-lAtCRpQ/mqdefault.jpg)
,,nie zesraj się'' piękna wyrafinowana riposta :)
Jak poeta!
Kozak!
Ja proponuję ignorować durni zadających durne pytania, a właściwie chamskie.
Haha, to samo pomyślałem!! Aż przewinalem komentarze, żeby nie pisać tego samego 😂😂
Hyba „nie zefffraj się”
Profesjonalne studio nagraniowe, +1.
Jak dla obcego :)
Ale echa jak z klozetu nie ma. 😎
@@HanSolo__ jakby dostawił muszlę to by przekroczył mocne 30%, a tak nie wolno ;-)
Złomnik zna starą punkową zasadę: "im gorzej tym lepiej".
To z roustu było lepsze
Kwikłem z tekstu "byłem u logopedy. Powiedział: mówić, obserwować" 😂
Jesteś mistrzem! 😀
_Pójdziesz do logopedy?_
_Byłem. Powiedział żeby mówić i obserwować_
The best :)
Tak, to było dobre :)
Tekst roku. A mamy dopiero luty :-)
Mógł dodać do tej odpowiedzi że jeszcze nie rozkminil jak robić to jednoczesnie
@@english-is-fun O pan tutaj :D.
W 1999 kupiłem nowego Matiza. Otomoto jeszcze nie było :) . Wiec giełda lub salon. Jak kupuwałem Matiza, siadłem sobie do Leganzy i pomarzyłem :)
Pewnie wtedy kupę kasy kosztowała taka Leganza?
@@PiotrK-rw1oh Chyba koło 70-80tys. Matiz kosztował 27tys.
@@PiotrK-rw1oh Podobno w porównaniu z Passatem Leganza wypadała nieźle
@@piotrnapora5810 Leganza to był kosmos, to były czasy, gdy w salonach ludzie kupowali podróbki samochodu o nazwie polonez, a 10 letni maluch dla biedaka był tym czym dziś 10 letni passat
Pamiętam jak kolega taty miał Leganzę. Wyjazd na mszę do kościoła oddalonego o 600m to była królewska ceremonia całej rodziny !!!
A proboszcz patrzał i ch... go strzelał
Dokładnie. Kurła to były czasy. Dziś każdy może mieć i często ma luksusowe auto, bo są lizingi srizingi wynajmy długoterminowe. A wtedy taki samochód był jak jakiś kurwa pojazd kosmiczny. Kurła to już nie wróci :(
Nie zesraj się!
@@przemulo79 znam ten motyw, w 90' roku mój wuja kupil mersia 190, też jeździłem nim do kościoła, mial jakieś 500metrow, miny sąsiadów i proboszcze bezcenne ;-)
Ceremonia jak w "Białej Sukience" - Myśli że ma Dewu to bliżej Pana Jezusa jest.
th-cam.com/video/hWSchuznAsM/w-d-xo.html
Wierzcie lub nie, ale przy 140 km/h w Leganzie w środku jest cicho. Ten samochód płynie po drodze. Oczywiście ma swoje wady jak niski poziom bezpieczeństwa przy zderzeniu i mocne wspomaganie kierownicy, ale w latach 90-tych ta limuzyna to było coś.
Czym większa prędkość tym słabsze wspomaganie, dla mnie szok to był gdy przesiadłem się z auta bez wspomagania do auta z tak mocnym wspomaganiem xD
Ogólnie chwale sobie a na plastiki nie narzekam, nie wiem co ludzie do nich mają serio, w Leganzie są miękkie i nie czarne co najważniejsze.
Nikiciuki i Kownackie powinni się tylko wzorować i uczyć stylu od tego rewelacyjnego dobrze ubranego dziennikarza ‼️‼️‼️
I nienagannej dykfji też!
Lewelacyjnego*
Charyzmy nie idzie się nauczyć.
Nie wspominając o wysmakowanym z dbałością o detale studiu!
Obydwaj to resortowe dzieciaki, dwa przygłupy których nie da sie słuchać. A już kornat to bije rekordy głupoty
"Byłem na koncercie muzyki rapowej".
I już wiesz, że tylko Złomnik mógł użyć takiego sformułowania.
"Nie zesraj się" Made my day 🤣
nie zefraj fie xD
"Renault Thalia, to jest też dobry youngtimer"... jak ja lubię ten kanał XD
Ja prawie to łyknąłem
Weź idź
No i to mi sie w Złomniku podoba💪Zna anglikański....,ale nie ma Q&A... tylko PiO....This is Polska!!!Szacun💪👍
BLOGOMOTIVE MYŚLI ŻE LEGANZA TO JEDNA Z KOMÓREK WŁOSKIEJ POLICJI
P.S skoro jest PiO 2, to będą jeszcze rołsty?
Blogo myśli że pio to ojciec Pio .
@@TheMadmat76 co robi ojciec? Pio
Ba dum tss
@@michael14tzr Bombę mi przypomniałeś
@@Dawso80
Już nie ojciec, teraz tylko pijo 🤣
@@jungeBROTHER To nie fujarka tylko flet. Nie zwykła a magiczna. Flet. Magiczna flet.
Pamiętam jak mając niespełna 20 lat poszedłem z kumplem do salonu Daweoo w dniu prezentacji nowych modeli - jednocześnie wprowadzono Lanosa, Nubirę i Leganzę. Ten pierwszy był odpychający od samego początku, plastikową tandetą zionął na kilometr, Leganza nieco onieśmielała majestatem ;) a Nubira wydawała nam się zajebista. Zaś lektura jej danych technicznych przyprawiała o żywe bicie serca. Taka "krótka Nubira" z 2.0 benzyną 133 KM robiła wówczas wrażenie.
''Ta skóra jest taka twarda i śliska jak ze starej świni'' 🤣🤣🤣
Siemanko wuju,jak tam sportowa emerytura?
Pamiętam jak byłem w 2000 roku na Mełgiewskiej to siedziałem w Leganzie cdx skóra drewno bodajże około 80 tysięcy niepamietam ale z mojej młodości to Leganza i Charmann to były czasy 😊
W Daewoo w 1998 roku jak Leganza była nowością, wymyślono akcję "Leganzą do ślubu". Podpowiedziałem o tym siostrze i przyszłemu szwagrowi i pojechali czarną Leganzą CDX do ślubu. Wtedy to było auto! Takie mieli fajne wspomnienia, że po latach kupili Leganzę. Teraz jest w moich rękach.
@@adamwiech3841 ja pamiętam jak u mnie na osiedlu mieli też taką Leganzę jak u Złomnika od nowości z salonu.Znalem ten samochód.Chcialem odkupić zadbana była wszystko na czas wymieniane dawałem im nawet na górkę to niestety perełka w rodzinie.Wlascicielka mówiła że ma już lata świetlne za zobą ale i tak oczka w głowie się nie pozbędą nawet jak by poszedł w dobre ręce...Pamietam w 97 roku jeszcze Espera były modne...to prosto z salonu to coś wyło chuczalo itp...mialem okazję kupić w 2005 roku Nubire w sedanie dwujke z prokuratury ale niestety wyeksplatowana była wszystko do roboty bo niestety jeździł dziennie 100 czy więcej km...
@@adamwiech3841 a ja mam Lanosa z 97 xD
Płyta rapowa podzieli los "tematów na osobny wpis", przyznaj się.
Padła obietnica :)
To został jeszcze do zrecenzowania Daewoo Chairman: koreańska S-klasa. Zawsze mnie ciekawiła jakość wykonania
@@dankowal2650 mechanicznie to mercedes. Początkowo był to ssangyong>daewoo>ssangyong. Miał dwie generacje, z czego pierwsza była montowana i sprzedawana w Polsce. Ostatnio w Lublinie jakiś rok temu widziałem jak ktoś wyprowadzał na spacer jedną sztukę. Ogólnie widywanych bylo ze trzy sztuki.
Na pewno jeszcze w Polsce Chairmany, kilka lat temu na Auto Nostalgii (mogła być inna nazwa imprezy) w Nadarzynie w Ptak Expo widziałem piękną sztukę
Z Daewoo no świetnym autem jest musso. Świetny samochód. Chociaż wizualnie przypomina x3 chorego na trąd. To technicznie świetny sprzęt.
@@olo1299 Musso zawsze mi się podobało. Tak samo jak powstała kilka lat później Kia Sorento I generacji
A co o Daewoo Arcadia? Kiedyś to cudeńko woziło kogoś wysoko postawionego w Daewoo Polska. Klon Hondy Legend:-), konkretna gablota
Volkswagen powinien się uczyć od Daewoo, jak powinny wyglądać przyciski sterowania szyb w 20-letnim gruzie.
VW w ogóle powinien sie uczyć jak zrobić samochód
Koreanczycy zrobili nam wielka przysługę, leganza czy nubira w porownaniu do rodzimego poloneza to byly modele wrecz premium, i były robione u nas, docenny to. Koreanczycy wprowadzili standardy których wczesniej w FSO nie widziano na oczy, np tak prozaiczna sprawa jak zakaz palenia, co bardzo nie podobalo sie załodze, gdzie pet w gębie był niemal obowiazkowy. Gdybyśmy teraz mieli możliwość robienia takich aut u nas to było by coś, a tak zostały nam wspomnienia.
Nie zrobili żadnej przysługi,dzięki polskiemu rynkowi przedłużyli swe żałosne istnienie o 3 lata.
N I E P Ł A K A Ł E M P O L E G A N Z I E - Jaguar
Siadam do (późnego) śniadania i pytam gdzie jest Złomnik na niedzielę, a tu dzyń i wskakuje, na dodatek 2 w 1 w tej samej cenie.
Za darmo, czyli jedynej uczciwej.
I tak za drogo.. ja tam bym się targował.
20:01 - mistrz ciętej riposty !!! :-)
05:20 Legancka tego.
Czyzwoita
Czystępna
Jarek Mergner lubi to!
Nubira też był sztos! Pamiętajmy o nubirach!
Znajomy kilka lat temu miał czarną ( rzadko spotykany kolor) Leganze z silnikiem 2.2 LPG Holden ze skrzynia automatyczną na Taxi . Jezdził nia kilka lat ,auto absolutnie bezawaryjne ,wygodne no moze troche mało dynamiczne raczej bardziej żółw ale moim zdaniem kawał niezłego auta za drobne ....no i nigdy nikt nie chciał go ukraść
Skóra może i jest z plastykowej świni ale w tym struclu wygląda lepiej niż w paroletniej Audi czy BMW.
Oczywiscie. Wcale taka zla.ta skora nie byla
Legenda mówi, że żona Złomnika naprawdę istnieje.
Tak samo jak żona Marka Wałkuskiego.
Występowała nawet w którymś odcinku
@@makeintoschu jojczyła o coś, jak to żona.
Zdecydowanie bardzo istnieje.
jak żona porucznika colombo
w latach 90tych gdy wchodziło się do salonu Dełu , to Leganza był jak topowy Mercedes :) Czekamy na RAP płytę Panie Złomnik!
Chyba pomyliłeś Leganze z Daewoo Chairman.
19:55 Nie zesraj sie... 😆👌🤪
Mam Daewoo Evanda, to jest nastepca Leganzy i jak dla mnie jest to dobre auto mimo tego że idzie mu siedemnasty rok
Nubiry?
@@michal234486 Leganzy
Też posiadam Evande,a bezpośrednio przed nią miałem Leganze. Według mnie Leganza jest lepiej wykonana
EEE, WANDA!!!
Pan Łukasz jest debeściak :D
Podziękowania i gratulacje za PiO a nie jakieś zjeba...bane Q&A. Jeszcze raz pozdrowienia.
@@utnecinos5393 To tak jak ja trafiłem w marcu 2020 r na "żywca Olszańskiego i Osendowskiego" . Patrzę w nazwie Żywiec, myślę będzie coś o piwie. Ale to było znacznie lepsze od piwa i oglądam do dziś.
Pozdro.
będzie chairman kiedyś?
Jaki grat??? Super limuzyna. Jeździłem dwa lata i wspominam wspanialem :)
Nawet dobrze wyglada jak na te czasy.
@@michamy6977 to o ile pamiętam projekt Jaguara. Jak dla mnie jest piękna i niedoceniona tylko ze względu na znaczek.
Zgadzam.sie! Moj ojciec mial, jak bylem malolatem. Super auto, climatronic, zmieniarka plyt, skory fajne wcale nie zadne twarde, dobrze sie sprawowalo, kto psioczy ten nie mial nigdy Leganzy
@@pawekwiatkowski175
Skóry o dziwo wytrzymałe a jak się przetrze to wystarczy lakier do skóry i balsam :D
Kiedyś ojciec mojej ówczesnej panienki miał CDX w takim samym kolorze, ale z materiałową tapicerką. Wyprodukowali auto, który stał w salonie i nikt go nie chciał kupić, a gościowi bardzo spasowała taka konfiguracja. Pozdrawiam!
4:38 no i ch*j, teraz czekać aż Złomnik poinformuje, że leci do Hawany sądzić się z mieszkańcami slumsów Buena Vista.
Czyli tutaj jak Leganza z przodu przypominala tanszego Lanosa to zle, a dzisiaj jak prawie cala gama modelowa producenta ma ten sam wyglad, rozni sie tylko rozmiarem to jest w porzadku, klienci kupuja
Szczególnie w Audi ten wstrętny trend jest od lat a ludzie się podniecają
@@qwert3121 Ja juz nie chcialem leciec na przykladach, ale tez pierwsze co mi przyszlo na mysl to Audi. Nie wiadomo czy jedzie A4, A6 czy A8
Komentarz dla zasięgu złomnika! (Fajny format pytania/odc o aucie)
Panie Zbigniewie bez obrazy , ale większość ludzi ze społeczności czeka na legendarną niebieską czapkę i skórzaną kurtkę 😀
Miałem Leganzę przez 6 lat. Duży, solidny, wygodny samochód, a części tanie jak barszcz. Przyspieszenie dobre jak na tamte czasy, ale przy prędkości 130 km/h kręcił się 4000 obr/min i było głośno.
Papałę zamordowano dla Espero. Tak mówią .
To co by mu zrobiono gdyby lansował się Leganzą ?
Papała kręcił lody z mafią i za to ubili
Nie tak mówią, tylko taki był wyrok "sądu"
1. Złodzieje dokładnie wiedzą czyją furę kradną i nie brali by od pisarza,szczególnie komendanta, bo psiarze też znają zlodzieii, którym w takiej sytuacji robią naloty i chłopakom się to poprostu nie opłaca.
2. Kto odpalałby gościa z klamki z tlumikiem dla glupiego, używanego espero w 98roku, gdzie jeździły już nowe e39, e38, e i s klasy czy inne 10 razy droższe fury!
Polskie sądownictwo...
Te owale nawiązują chyba do litery „D” jak Daewoo
Dziękuję Złomnik za odpowiedzenie na moje pytanie odnośnie bezpieczeństwa. Pozdrawiam
Pamiętam jak miałem leganzę to wszyscy się pytali co to za dziwny Lanos 😉
Aktualnie mam Leganze i mamy 2021 a ludzie na stacji mnie się pytają: Co to za dziwny Lanos xD
Teraz pewnie motobieda zapoda film
Przeczytałem "motokobieta"
Pewnie też pokaże jakiegoś grata z nieistniejącej już fabryki 😄
Jak tylko kac mu pozwoli.
Jeszcze z godzina do Motobiedy. Kurwa, normalnie dwa Teleranki.
Ebać motobiede
19:00 pierwszym autem robionym na taśmie był oldsmobile curved dash ale faktycznie to ford T zalał Amerykę pod względem ilości wyprodukowanych egzemplarzy
Tradycja FSO +koreanski luksus i klasa,no czego chciec wiecej,jestem szczesliwy dzieki temu odcinkowi
Ojciec miał Leganze, łezka się w oku kręci, jak się uczyłem na tym jeździć. Po latach 'wyłapałem' Nubire kombi z Chevroleta, Opla czy innego GM Daewoo. Łopatologiczne silniki z Opla, tanie części, większość napraw człowiek jest w stanie samemu wykonać, ale przy tym zaskakująco bogate wyposażenie jak na ten kredens cenowy. Jak ruda tego nie wpierdoli to zajadę do końca.
Ładne biuro,widać że powodzi się Panu redaktorowi szanownemu ;)
P i O > Q&A
Z przodu z daleka jak lanos 😛
Cześć, w mojej CDX były welurowe fotele, z elektrycznym sterowaniem foteli. Były też wersje De Lux.
Też nie miałem podgrzewania foteli. Ogólnie ubowolewam, że nie są produkowane te auta. 😀
"Nie zesraj się"
Klasyka. Wybrnął jak poeta xd
Poeta raper :D
Daewoo chairman było największe,które wychodziło z FSO.
Chairman był produkowany w FSO?
@@pjoter3124 Składany z części,które przyjeżdżały w kontenerach.
Miałem Leganzę 2.0. Plus za to, że powiedziałeś, że silniki były konstrukcją Holdena, bo większość się wykłóca, że to konstrukcja Opla... Co jest oczywiście bzdurą totalną. Dzięki temu, te silniki są niesamowicie trwałe i sporadycznie biorą olej. Zrobiłem w 2.5 roku 75 tysięcy. Był to wół roboczy na trasy. Nigdy nie zawiodła. Odejście miała bardzo fajne przy tym silniku. Bagażnik katastrofa przez te wysięgniki wchodzące w bagażnik. Silnik 200 tysięcy na LPG, sprzedana przy przebiegu 315. Kompresja wzorowa. Jakość materiałów kiepska. Z bolączek - tak, te auta korodowały mocno i to, że ta na filmie jest zdrowa o niczym nie świadczy. Padały mocowania tylnych kielichów - plaga, ta na filmie też już ma dupę opuszczoną. Żeby dorobić korodujące progi, to tylko metaloplastyka, zamienniki niedostępne.
Jedyna wada silników 2.0 - UPG. Pada co około 100-150 tysięcy, nie ważne, czy ma LPG, czy nie i nie ważne, czy jest to II generacja, czy sekwencja. Moje koszta naprawy zmieściły się w 900zł bez wymiany rozrządu, już z robocizną.
Jak układ kierowniczy się robi "gumowy" to się do przekładni zagląda, oraz wymienia się co jakiś czas płyn wspomagania.
Wersja z filmu nie jest najwyżej wyposażona. Najwyżej wyposażona miała elektrycznie sterowane i podgrzewane fotele.
Klapa bagażnika miała maskowanie plastikowe od strony świateł. Na górnej pokrywie nie było.
Jak dla mnie ten film trafia do top 10 Twoich filmów w tym roku. Pozdrawiam Pan Bizon.
Ale bym tym jeździł :)
Jeszcze takie 2.2 w automacie :)
Naprawdę ładne kształty !
2.2 to był awaryjny silnik w porównaniu z 2.0, a moc raptem 3KM więcej. Żeby było śmieszniej 2.2 miał niższą v-max (może kwestia innej skrzyni)
@@jakubcichowski2714 pozostaje zatem 2.0 w automacie :)
@@jacekskorupka Ogólnie auto polecam, bo miałem. Tyle, że w manualu z LPG, kupione za bodajże 1200zł :) Rok bez problemów.
LPG T Gaz i benzyna normalna rodzina.
A co z przeróbkami zwyklych aut na elektryki? To trans?
@@tutturutek tak
Ładny ten panel klimatronika. Jeśli dobrze pamiętam to któryś model daewoo miał kolorowy wyświetlacz klimatronika. W ogóle ten model fajnie wygląda i tak całkiem spójnie a tylna część to naprawdę robi robotę.
Mówić,obserwować....
Umarlem :)
Co za odcinek,uśmiałem się do łez.
Pozdrawiam.
"Mówić, obserwować" Rozwaliło fyftem.
13:05 cieszyć się, że jest lakier w porównaniu do dzisiejszych aut gdzie jest tylko podkład.
I to za dopłatą. Pod nazwą "Racing Grey" lub coś a'la podobnie ;)
Roz......ś system odpowiedzią na pytanie o logopedę, podziwiam, szanuję, oglądam dalej...wysoka piąteczka dla Ciebie 💪👍
@Złomnik Gdy odpowiedziałeś na pytanie: "dlaczego nie jesteś już redaktorem tygodnika motor?" moja żona aż się osmarkała ze śmiechu, Poprawiłeś nam humor na resztę wieczoru :) Pozdrawiam
20:01 moja ulubiona odpowiedź! :D
Złomnik, nie gimnastykuj się z zasłanianiem logo laptopa pierdyknij tam wlepe zlomnik 💪👊 pozdro
Jesteś super oryginalny gość!!! Pełen szacun za wiedzę i za Ranault Kangoo !!! Nie przejmuj się złymi opiniami i "Szanuję Twój sposób mówienia bo nie do podrobienia"!!! Yooo!!!
Super odcinek :) odpowiedzi rewelacyjne!
Leganza - rzadka jak zarost redaktora Złomnika 😁
Kiedy pojawi się brytyjskie miniiiiiiiii ? proszęęęęęęęęę.
miałem leganze z 10 lat z autoamtem dolecialem na nij pod 400k byl problrm ze uszcelki w dzwiach swistaly juz. w 2019 wjechałem nia w nieoświetlona przyczepe ze zbożem gdzieś przy 100km/h chamowałem moze 1s, silnik był cofniety 20cm. poduszki strzeliły drzi sie otworzyły bez problemu nic mi sie niestało. ładnie sie poskładała . Dobrze zaprojektowany w moim przypadku życie mi uratowała. Nie ma sie co śmiać z niej ;]
mój tata cale zycie co roku zmienial samochod ale juz nie ten wiek (w tym roku skonczy 88) wiec juz od cca 15 lat jezdzi Nubira na gaz - kurcze, nie jest to tak straszny samochod jak sie zdaje. daje rade :-)
@12:30 na to czekałem! 😍
Mówić obserwować ❤️😂
Zlomnik zawsze poprawia mi humor 😀 co do Leganzy to wujek mój miał i było auto na miarę lat 90tych i początki 2000, a nie jakiś Polonez caro plus.
Na Politechnice Lubelskiej jest taki Lublin z tym silnikiem, dodatkowo zasilany gazem, który po dziś dzień używany jest do zajęć praktycznych ;)
I co na tych zajęciach robią z tym trupem?
Kiedy oltcit Panie reżyserzu ?
15:29 - ludzie od german style lubią tak jeździć - na leżąco i z kierownicą na kolanach :-)
Bo rece blizej narzadow sa wiec moga sie latwiej spuszczac "jaka super fure maja"
Do końca żywota województwa jeleniogórskiego, wojewoda miał taką Leganzę jako auto służbowe. Bardzo był z niego dumny i parkował zawsze przy głównym wejściu do ratusza;) Pozdrawiam!
I juz cie lubię byku ! Kozacki material ;) konkretnie smiesznje i merytorycznie .brawo !
20:03 król
20:01*
Jesteś wielki dużo przekazujesz info na temat samochodów
Wyjaśniając wersje leganzy to najwyższą była CDX DeLUX (taka wersja pokazuje się jedna na 1.5-2 lata w ogłoszeniach) i zawierała grzanie: pośladów (tylko przód), tempomat (mechaniczny - naciskało się przycisk i linka gazu się blokowała), elektryczną regulacje siedzeń i opcjonalnie equalizer nad radiem(chyba była opcja radia CD). Sama wersja CDX to mocniejsza wersja 2.0 silnika (występująca w Omedze i Calibrze - dużo wymiennych części. Były 3 wersje tego silnika a wcześniej jeszcze 1,8) lub 2.2 (chyba jeszcze był ten silnik w Opel Frontiera), opcjonalny automat wykonany przez Koreańczyków ale na wykupionej licencji ZF 4HP14 - co ciekawe nie zawiera filtra oleju a jedynie sitko, skóra ze sztucznej krowy (szara lub kremowa/beżowa), plastikowe drewno, światła przeciwmgłowe, szyby w prądzie.
Była jeszcze wersja Ambassador :D Leganza na polskim rynku do 2000 roku poza rozbiciem na SX i CDX występowała w pakietach - stąd niektóre CDXy są gorzej wyposażone od innych. Po 2000 w ofercie został tylko CDX w najbogatszej wersji. Kolor skóry zależał od rocznika.
Czy po 2000 r leganza posiadała już złącze OBD? Czy nadal to było ALDL?
Mieliśmy Leganzę chyba 19 lat w domu. Cos pod 400 tys. z nami zrobiła. Nienawidziłem tego przedniego fotela i kierownicy. Nigdy nie mogłem znaleźć pozycji żeby mi było wygodnie. Ojciec nie widział lepszego samochodu:) Te klamki i prawy centralny nawiew to chyba celowo miały taki kształt - dla mnie to była stylizowana litera D jak Daewoo:)
5:23 slogan reklamowy z tamtych lat brzmiał przecież "Daewoo Leganza - dyskretna elegancja", tak było
...
Prawda :D
Jak wywołałeś do tablicy matiza to może odcinek o nim w końcu.
Najlepiej FSO Matiz :)
FSO gniją niestety ja mam koreanca z 1999 i rdzy prawie wcale pierwsze progi i każdy mechanik co widzi twierdzi że wyjątkowo dobrze zachowany egzemplarz.
@@piotrw6313 bardziej niż o blachę chodzi mi o Matiza z samej końcówki, z tego momentu, kiedy były one produkowane ze znaczkiem FSO na masce - ciekaw jestem, czy Żerań dołożył tam jeszcze cokolwiek od siebie.
@@qwer621 nic nie dołożył chyba że części z gownolitu niestety z biegiem czasu jakość była gorsza. Części wkładali te co zostały z daewoo więc znaczek FSO a kierownica z daewoo takie kwiatki były.
@@piotrw6313 Ladniejsza tapicerkę miały i deskę rozdzielcza w dwóch kolorach ale blacha leciała bardzo szybko. W Lanosie Fso chociaż klima była w bardziej przystępnej cenie.
Mnie się ta Leganza podoba nawet. Ale i podobał mi się Lanos, więc to chyba nie dziwne. Dzięki za wartościowe wideo
Długo czekałem na filmik o legenzie na grattube. Dzięki z ten filmik :D
Taki trochę ojciec PiO 😏
Teraz już tylko pio
Czyli ojciec Pijo
Ale mi Pan poprawił humor tym pójściem do logopedy XD
Czekam na książkę.
Bardzo mi się podobała odpowiedź temu burakowi co mówił że seplenisz idt. brawo Złomnik ;) masz klasę, bez podtekstów, po prostu uważam że masz swoją klasę i bardzo to cenię.
Jesteś Mistrz uwielbiam Twoje filmy i krytykę tych cudeniek które opisujesz
Niby człowiek Warszawy a wie jak wygląda skóra ze starej świni.
On jest z Podlasia
Starym Daewoo jeździ się lepiej niż nowym BMW w trzema cylindrami i start-stop.
Tak,tak ..... Kup sobie nowe BMW 7 mke to zobaczymy ;)
@@civic12 gdzie ty widziałeś bmw serii 7 z trzema cylindrami???
@@civic12 Przecież nie pisałem o serii 7, czy tak trudno to zrozumieć???
@@solaris362 "civic" jako login, problemy z odmianą przez przypadki, interpunkcją i składnią, po takich wartościach nie można oczekiwać zrozumienia przekazu.
@@solaris362 seria 7 to nie bmw?
Człowiek sobie spokojnie ogląda i słucha ciekawych informacji i nagle 14:46 🤣 Tu trzeba uważnie oglądać, bo 17:25. 😂
Super film oby takich więcej
12:15 Blogomotive to 100% grzyb.
Złomnik pełny szacun za pasje dawaj dalej
Jesteś genialny, inteligentny facet z talentem DO RAPOWANIA:))) z przyciętą ripostą i jak prezentujesz SUPER auto lekko złamany :)))))
czy zatem mozna wziąć se te 2.2 z leganzy i wrzucić do wołgi ? przez skrzynie z gaza kó†ra też szła do gazeli a w gazeli szła też andoria ?? ktokowiek ? chodzi mi plug n paly na dzwonie sprzegła , łapy silnika se wyrzeźbie . ktokolwiek ma pojecie?