Nawiązując do innych odpowiedzi - u mnie są dwie długości 21:38 na miniaturce na playliście do obejrzenia i 21:37 w rzeczywistości w odtwarzaczu.Takie rozbieżności obserwuję często.
4 dni temu, 29 marca zmarł francuski designer Robert Opron, znany głownie z pracy w Citroenie, gdzie z pod jego ręki wyszły projekty m. in DS, Ami, SM, czy CX. Pracował także dla Fiata, Alfy-Romeo, czy właśnie Renault, gdzie zaprojektował nadwozia Alpiny 310, 25 oraz właśnie 9 i 11.
Kebsik z baraniną, kurczakiem czy wołowiną? Sos ostry, łagodny czy mieszany? Dlaczego na cienkim a nie na grubym? Tak wiele pytań i tak mało odpowiedzi.
Jak była jeszcze giełda na Grzybie (kto dobry gracz, ten wie) to zajezdzal typ i spod klapy bagaznika takiego Fuego pędzlował obudowy Midi Tower, monitory Hercules i tym podobny szpej. Pamiętam, ze robiło to na mnie ogromne wrazenie i nie mogłem przestać myśleć, ze to bardzo zamożny człowiek
Ten wskaźnik aktywowany jest czujnikiem ciśnienia oleju (brak ciśnienia oleju go aktywuje) i pokazuje wtedy poziom oleju (miałem go w większości renault i działa poprawnie. Do tej pory większość renault ma pomiar poziomu oleju przed uruchomieniem.
U mnie w clio też działał bardzo dobrze. Po włączeniu zapłonu wiedziałeś ile masz oleju. Po odpaleniu się wyłączał. Taki bajer dla tych co są leniwi i niechce im się od czasu do czasu otworzyć maski i spojrzeć na banet.
To również i moje wspomnienie dzieciństwa. Pierwszy zachodni samochód. 11gdt 3 drzwiowy. Uwielbiam go. Świetne wnętrze, miękkie zawieszenie i przód orzed rokiem 1986 to jest to😃
Dziękuję bardzo za film o renówce. Wspomnienia z czasów młodzieńczych wróciły jak śmigałem Renault 5 ...Jak to fajnie chodziło - ojciec wtedy kupił nowego poloneza, a ja dwudziestoletnią renówkę, która była cudownym autem w porównaniu z tym złomem.
Ten wskaźnik najprawdopodobniej kiedy działał to pokazywał po przekręceniu stacyjki poziom oleju w silniku (w starych renówkach to było dość popularne rozwiązanie )
Węzeł stryczkowy w pierwszej sekundzie? Czy mam już zryty beret po ponad 12 godzinnym dyżurze... Uwielbiam Pańskie filmy. Wracam z dyżuru i jest! Nowy odcinek Złomnika...
A ja pamiętam czasy kiedy LPG było po 64gr. Czasy mojego pierwszego auta jakim był Golf 2 z benzynowym 1.6 pod maską i oczywiście zagazowany. Czasy kiedy robiło się rocznie po 60tys km "bez celu" ujeżdżając po Polsce bo za 30zl dojeżdżałem do Zakopanego a za 20 na Morze ... (w związku z czym w piątek jechaliśmy nad morze, w sobotę leżeliśmy na Helu, wieczorem startowało się do Zakopca żeby w niedzielę koło południa być na Giewoncie albo innym Kasprowym a w poniedziałek rano znowu w pracy u jakiegoś rolnika w sądzie jabłka zrywać czy ogórki zbierać... żeby następny weekend jechać do Białowieży. I tak całe wakacje
Pojechałem kiedyś 20 letnim Renault9 1,6 TD w odwiedziny do dziewczyny do Paryża. Dojechałem na miejsce, po weekendzie wróciłem do domu, a następnego dnia rano padła mi pompa wody 20m po wyjeździe z garażu. Z innych ciekawych awarii mojemu tacie padła belka skrętna i samochód całkowicie "siadł" i jechał jak taczka, co nie powstrzymało go przez przejechaniem trasy 1000km. Przy awarii nagrzewnicy wyciągaliśmy całą deskę rozdzielczą, której niestety nie udało się już zamontować w całości i do standardowego klekotu diesela doszło skrzypienie plastików. Tak ogólnie, to świetny samochód - polecam!
Swego czasu jak byłem w usa to miałem takie coś nazywało się właśnie encore . Było oczywiście w benzynie miało 3 drzwi i czerwony kolor. Wówczas ten samochód miał 8 lat a kupiłem go za tydzień pracy. Nie dało się wymienić żarówki w przedniej lampie tylko trzeba było całą lampe, pamiętam że kosztowała mniej niż zwykła żarówka H4.
Mieliśmy 11-stkę GTD, ten klekot silnika jest niezapomniany :) Służyła wiernie przez 10 lat, niestety ruda swoje zrobiła a i coś większego trzeba było kupić. Tylko nasze było 1985 rok, phase 2, ale z wąskimi lampami z przodu (pojedynczymi), bo występowały też z szerokimi (podwójnymi) lampami z przodu. No i tablica w tylnym zderzaku, a nie na listwie - przez co sporo nowocześniej wyglądał niż ten.
@@Zoth_Ommog na szczęście nie jesteśmy na lekcji języka polskiego i nikt mnie nie musi pouczać czy mam stawiać kropki i przecinki czy nie bo jest to komentarz na yt a nie poważna wypowiedź
Najpiękniejsze Renault w historii i moje ulubione. Taką taksówkę rozwalił sam James Bond w 1985 roku. Takie czarne 5d R11 Turbo miał kolega mojego dziadka i miał takie fajne koła , te tutaj ma już chyba koła z Poloneza . Tak profilowaną szybę ma też Ford Scorpio i Peugeot 309 . Pamiętam , Andrzej Koper w latach 80 zasuwał 3d R11 Turbo w żółtych barwach Camela (papierosy) i niezłe wyniki kręcił .
Dzięki Zlomnik kiedyś napisałem prośbę i udało się. Miałem 3 drzwiową 84 rok benzyna 1,4 benzyna. Fajnie się oglądało. Zupełnie zapomniane auto. Szału nie było ale sentyment został
Panie Redaktorze, oczywiście że jest sens w numeracji modeli, o której mowa w 2:18 Jest to część ciągu liczb opisanego wzorem a(3n+2)=a(3n+1)+a(3n)-1, gdzie a(0)=0, a(1)=1. 0, 1, 0, 2, 3, 4, 5, 6, 10, 7, 8, 14, 9, 11, 19... itd Adres do przesłania konia z rzędem podrzucę później.
7:03 - wysoka krawędź załadunku to tak naprawdę wymysł dwóch dekad. Wcześniej np. w latach 50 ludzie konstruowali już bagażniki sięgające do zderzaka ===chociażby Trabant 600 i Wartburg 311. Na chłopski rozum - tak jest po prostu wygodniej. Aż w połowie lat 60 przyszedł rozwój wsteczny i prawie każdy pojazd do połowy 80 musiał mieć głęboki kufer z wysoko umieszczoną krawędzią. Tak jakby konstruktorzy powiedzieli je*ać === zróbmy coś innego, nie ważne czy lepszego, byle tylko było inne. Dlaczego? Bo tak.
Tata miał takiego, ale 3 drzwiowego, piękny był! Z tego co pamiętam, to był 1,1 GT i miał chyba z 55KM :) ale piszczał kołami nawet na dwójce , a czasem i trójce :)
@@kubag7941 nie, zbieżność była w porządku, auto miało 6 lat i było zadbane we właściwy sposób, było po prostu bardzo lekkie i miało układ przeniesienia napędu taki jaki miało :)
Miałem ten samochód w na początku lat 90.Na te czasy piękny samochód,bezawaryjny,wygodny.Przejechał Słowację w zimę.Nostalgia,chętnię bym zasiadł za kierownicą znowu.
Mnie kiedyś w początku lat 90-tych kolega przywiózł renault 9 sedan czerwony, który właśnie sprowadził. Bardzo przyjemny samochód w porównaniu do fiata,poloneza itp.
Wskaźnik o którym mówisz w 15 minucie nie jest wskaźnikiem ciśnienia doładowania choć faktycznie w wersji turbo był taki bajer Miałem kiedyś Clio 1 Baccara i ten wskaźnik wyprzedzał rzeczywistość o dobre 15 lat, bo przed uruchomieniem silnika pokazywał stan oleju w silniku 😀
Obejrzałem ten film o Renault 11. Za gówniarza zachwycałem się jego linią nadwozia, a gdy podrosłem i zrobiłem prawko to nawet miałem okazję poprowadzić. z powodu nieszczelnego układu chłodzenia przegrzał mi się w centrum miasta, ale jakoś w oparach dymu do domu się zatoczyłem. Sentyment ciągle do tego auta mam.
Ło panie - drugie auto mojego ojca to właśnie biała 11ka na którym de facto stawiałem swoje pierwsze pierwsze kroki motoryzacyjne (mając lat 7 może 6) na polnych drogach woj. Lubuskiego. Pamiętam że ojciec darł się żebym skręcał w danym kierunku a ja usilnie skręcałem w drugą stronę - za każdym razem :D No i pierwszą kolizję w tym aucie przeżyłem - nic wielkiego odpukać ale pamiętam że cała lewa strona była do roboty. O dziwo szyby nie poszły w drobny mak. Dziękuję pan Zbigniew ;)
Natomiast tajemnicza platforma to pozostałość po rozpoczętej w 2011 r. budowie apartamentowca. Ciekawostką jest, że inwestorem był Polmozbyt Szczecin Sp. z o.o.
Widać, że to protoplasta R19, którego miałem 23 lata więc trochę się napatrzyłem. Generalni wygląda jak 19 ale wszystko co w 11 było kanciaste w 19 zostało tylko zaokrąglone (np. środek kierownicy). Światła i połączenie ich listwą podobne było w 19 ale tu (tj. w 11) dla mnie ładniejsze. W 19 tylna szyba też była duża ( chyba mniej gięta) ale tył był tak zaprojektowany, że owa szyba nigdy się nie brudziła w mokre dni - w przeciwieństwie do współczesnych rozwiązań w "checzbekach". Silnik (a dokładnie pokrywa z wlewem oleju) i pewnie blok taki jak w moim benzynowym 1,8i (F3P) opartym właśnie na korpusie diesla. 15:12 Oczywiście (w 19) wskaźnik poziomu oleju (działa po przekręceniu stacyjki, przed uruchomieniem silnika)
Mieliśmy około roku 1991 Renault 9 i było to pierwsze zachodnie auto pełną gębą. Do dzisiaj mam wielki sentyment. Chociaż silniczek miało słaby. Lepszy był jednak od starego Moskwicza 412 który był starym złomem.
A ja miałem dwie R9 i dwie R11 i nigdy mnie niezawiodły. Prawdziwy sztos to moje ostatnie R11; 1,4 GT Turbo. Piękna czerwień, welurowa tapicera, full elektryka, alusy a silnik i zawias wyjęty z fabrycznej rajdowki po Herinku. To se newrati...
U mnie w R19 ten nie oznakowany wskaźnik był od ilości/ciśnienia oleju. Gdy było go za mało dopiero wtedy się delikatnie unosił, a tak zawsze na sobie leżał i nie zawracał gitary.
Rodzice mieli dokładnie takiego, rocznik 86, w latach 91-97. Kolor niebieski, wnętrze szare. Jako 13-latek rozpoczynałem tym przygodę z prowadzeniem samochodu ;-) W 97 został zastąpiony przez daewoo espero. Przechodzenie z kierowania espero do 11 było traumatyczne. Zawieszenie bardzo miękkie, fotele również, ale wszystko tak ciężko chodziło, że trzeba było się od nowa przyzwyczajać. O "nieznanym" wskaźniku już tutaj napisano. O ile dobrze pamiętam, to fotel miał regulację odległości od kierownicy, powinna być druga dźwignia. Kołyska służyła do regulacji pochylenia siedziska, a że bujała całym fotelem to inna historia.
Piękny samochód, mój wujek z niemiec kupił taką 11 tylko , że coupe ,nową i jechał do polski, 100km przed celem rozjebał się na drzewie. Przeżył ale przez kolejny rok ta renówka stała u mnie w ogródku i jako nastolatek bardzo przypadły mi do gustu kształty tego samochodu mimo , że miał wtłoczenie aż po dach ,ktore uczyniło drzewo. Na zatrzymanym liczniku było 90km/h na poczatku i ta predkość powoli się obniżała. Pozdrawiam.
Mieliśmy w rodzinie trzydrzwiowe Renault 11 Turbo, świetny wozik, wygodny i silniczek 115KM z dobrymi osiągami biorąc pod uwagę niską wagę auta, niestety jak to francuz poleciał na złom gdy zaczęły się piętrzyć grube usterki.
Wróciły wspomnienia mój pierwszy zachodni samochód po trabancie i ladzie 2105 Mój był złoty metalik z 1,4 benzyna .Miał byc turbo ale w Poznaniu był tylko jeden i zajechany.
Miałem Fuego 1.6 Turbo kupione od tzw handlarza Grubasa . Pojezdziłem 2 tygodnie i sie okazało że Grubas pekniety blok silnika pospawał ale nieudolnie i gubił wode ..Ale jak Fuego działało to nawet 200 km/h poleciało na starej trasie poznanskiej
Myślałem o R11 miałem 19stkę przez rok jako gruza i powiem, że żałuję że ją posłałem na złom bo żadnym autem nie miałem takiej frajdy z jazdy jak tym silnik 1.7 z gazem fajnie brzmiał, w środku też fajna kanciasta konsola i kierownica to był ph1, przewiozło mi drzwi, płytki i było po prostu mega. Aż żałowałem że teraz już trudno je znaleźć xd
Mieliśmy w rodzinie 9 i była zajebista... 92 rok szyby elektryczne radio pioniera z autoreversem welur w środku centralny zamek... No istny szał a zawieszenie pływało tak że można było się zrzygać już po 10 minutach jazdy... A i klamki by otworzyć auto trzeba było ściągnąć wew. część klamki do dołu.
Miałem takie w 92 roku przez z silnikiem turbo, chyba 1.4. Czerwony i taki sam model jak na twojej fotce. Szedł jak wściekły, ale już wtedy wyglądał staro. Przy Golfie II, Fiatach Tipo i tak dalej to jakoś biednie wypadał. No iszybko trzeba go było sprzedać, bo coś tam w kółko skrzynia niedomagała.
Brat cioteczny miał renault 9 , prawie to samo tyle że sedan 😁 jedno z najwygodniejszych aut jakim jeździłem ( szczególnie z tyłu , jedyne auto do tej pory w którym można było rozprostować nogi , bo szyny od foteli były na środku i można było wsunąć stopy po bokach , rewelacja 😃 i ta " kolebka " w fotelach z przodu też była spoko )
Pytanie: Co jest ciekawego w Renault 11?
Odpowiedź: Renault 11 jest ciekawe.
Jak każdy "nieGolf" :)
chciałem obejrzeć film o Reanult 11, a nie Złomnik Witch Project, gdzie mam wysłać zażalenie
może historia memów złomnik?
Biuro Interwencji Obywatelskich, 15-640 Białystok ul. Szkolna 17 przewodniczący Krzysztof Kononowicz.
Też na początku myślałem że to Złomnik Witch Project, ale jednak na końcu intra okazało się, że to biegł ten rozbitek z Monty Pythona.
Do świńskiej dupy, w kapuście.
Pragnę zauważyć że film jest za długi o sekundę
21:37 xD
idealna długość filmu
Jest 38
@@fieda46 u mnie 37
@@jutubjuzer1 u mnie 38
Prawie taka sama jak długość 11.
Nawiązując do innych odpowiedzi - u mnie są dwie długości 21:38 na miniaturce na playliście do obejrzenia i 21:37 w rzeczywistości w odtwarzaczu.Takie rozbieżności obserwuję często.
4 dni temu, 29 marca zmarł francuski designer Robert Opron, znany głownie z pracy w Citroenie, gdzie z pod jego ręki wyszły projekty m. in DS, Ami, SM, czy CX. Pracował także dla Fiata, Alfy-Romeo, czy właśnie Renault, gdzie zaprojektował nadwozia Alpiny 310, 25 oraz właśnie 9 i 11.
Test kebaba samemu za sobą.
Kebson może zwijać żagle
Jestem prostym człowiekiem. Pan Zbigniew Łomnik każe mi obejrzeć ten film o Renault 11, więc go oglądam.
Prosi...
czyżby nikt nie usłyszał słynnego kawałka BASSE-HOHEN przy sygnale włączonych świateł? Piękny Easter Egg panie Zbigniewie!
Blogomotive myśli że Renault 11 to francuzka odpowiedź na misję Apollo xD
Dobra, ten tekst jest świetny! :D
Apeluje do #Zlomnik o dodanie serduszka do komentarza kolegi, bo ten tekst to zloto.
Francuska, bo Francuzka, to obywatelka Francji ;)
KOLEGO ŻARTY O BLOGOMOTIVE PISZEMY Z CAPS-LOCKIEM
EHH CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW PCHA SIĘ DO ZABAWY
@@michael14tzr oof
Akurat ogladalem coś innego ale jak trzeba to obejrzę
Na początku Złomnik brzmi jakby całe życie palił codziennie trzy paczki Mocnych bez filtra XD
Złomnik cytuje Monty Pythona po prostu.
Raczej klubowych tych z PRL
Na szczęście się opamiętał
Sporty bez filtra były
Mój dziadek palił mocne bez filtra po prostu go odrywał 😐 Późniejszej fajki to samo. Jednym słowem masakra.
9:31 zmysł druciarza podpowiada mi że ta rolka podtrzymuje ten opadający kocyk/wykładzine z maski żeby sie to wszystko nie zjarało w 3 d... ;)
Ten wskaźnik to wskaźnik poziomu oleju. W trakcie jazdy ma nic nie pokazywać bo pokazuje przed uruchomieniem silnika:)
Jak ja się cieszę, że stary format filmów wrócił.
W sensie, że żarł kebaba? XD Też mi się to podoba.
Kebsik z baraniną, kurczakiem czy wołowiną? Sos ostry, łagodny czy mieszany? Dlaczego na cienkim a nie na grubym? Tak wiele pytań i tak mało odpowiedzi.
A to wszystko niezmiernie ważne odnośnie Renault11😁
Jedno jest pewne, zrobił utas smaka na kebsa w uj! :(
Nasz ulubiony RedNacz już kiedyś mówił: cieńki baran mieszany. Cokolwiek to znaczy. Smacznego :-)
Jak jesteśmy przy Renault, to jakbyś gdzieś dorwał Fuego. To był ciekawy samochód.
Koleżanki matka takim powoziła, mówiliśmy na niego Frugo, ale to było w 1996 roku 🙆♂️
Jak była jeszcze giełda na Grzybie (kto dobry gracz, ten wie) to zajezdzal typ i spod klapy bagaznika takiego Fuego pędzlował obudowy Midi Tower, monitory Hercules i tym podobny szpej. Pamiętam, ze robiło to na mnie ogromne wrazenie i nie mogłem przestać myśleć, ze to bardzo zamożny człowiek
@@Z19DT Matka koleżanki
ten wskaźnik tajemniczy to jest poziom oleju i on zawsze pokazywał co chciał...
Pokazywał prawidłowo poziom oleju z tego co pamiętam po włączeniu zapłonu, ale przed uruchomieniem silnika.
Miałem taki w R19 i faktycznie - nigdy dobrze nie działał
Ten wskaźnik aktywowany jest czujnikiem ciśnienia oleju (brak ciśnienia oleju go aktywuje) i pokazuje wtedy poziom oleju (miałem go w większości renault i działa poprawnie. Do tej pory większość renault ma pomiar poziomu oleju przed uruchomieniem.
U mnie w safrane działa idealnie. Przed odpaleniem pokazuje poziom, a po odpaleniu ciśnienie oleju.
U mnie w clio też działał bardzo dobrze. Po włączeniu zapłonu wiedziałeś ile masz oleju. Po odpaleniu się wyłączał. Taki bajer dla tych co są leniwi i niechce im się od czasu do czasu otworzyć maski i spojrzeć na banet.
Aż dzieciństwo mi się przypomniało i stojąca pod blokiem renówka sąsiada...
To również i moje wspomnienie dzieciństwa. Pierwszy zachodni samochód. 11gdt 3 drzwiowy. Uwielbiam go. Świetne wnętrze, miękkie zawieszenie i przód orzed rokiem 1986 to jest to😃
Może nasza... ?
Mnie się bardziej kojarzy z wersjami rajdowymi, które startowały w RSMP.
Błażej Krupa, Bogdan Herink.
Mam Jeepa xj z silnikiem 2.1 d z Renault , spisuje się bardzo dobrze
No elegancko... kebs chodzi, ładne widoki a woz po remoncie muzealny stan
Dziękuję bardzo za film o renówce. Wspomnienia z czasów młodzieńczych wróciły jak śmigałem Renault 5 ...Jak to fajnie chodziło - ojciec wtedy kupił nowego poloneza, a ja dwudziestoletnią renówkę, która była cudownym autem w porównaniu z tym złomem.
Ten wskaźnik najprawdopodobniej kiedy działał to pokazywał po przekręceniu stacyjki poziom oleju w silniku (w starych renówkach to było dość popularne rozwiązanie )
W Renault Master też ( przeważnie ) jest coś takiego
Węzeł stryczkowy w pierwszej sekundzie? Czy mam już zryty beret po ponad 12 godzinnym dyżurze...
Uwielbiam Pańskie filmy. Wracam z dyżuru i jest! Nowy odcinek Złomnika...
A ja pamiętam czasy kiedy LPG było po 64gr. Czasy mojego pierwszego auta jakim był Golf 2 z benzynowym 1.6 pod maską i oczywiście zagazowany. Czasy kiedy robiło się rocznie po 60tys km "bez celu" ujeżdżając po Polsce bo za 30zl dojeżdżałem do Zakopanego a za 20 na Morze ... (w związku z czym w piątek jechaliśmy nad morze, w sobotę leżeliśmy na Helu, wieczorem startowało się do Zakopca żeby w niedzielę koło południa być na Giewoncie albo innym Kasprowym a w poniedziałek rano znowu w pracy u jakiegoś rolnika w sądzie jabłka zrywać czy ogórki zbierać... żeby następny weekend jechać do Białowieży. I tak całe wakacje
Grand Turismo Diesel... You made my day...
Zlomnik nie SAP tak, jak odpaliłem filmik, to mama pomyślała że pornosa ogladam
Złomnik dochodził ;) do samochodu
🤪😂😜
złomnik sapie tak na widok większości starych aut
@@krispl6485 Złomnik sapie jakby lokomotywę Tuwima zobaczył ;)
Łatwiej się wytłumaczyć z pornosa niż z oglądania faceta zachwycającego się starym gruzem.
No i pełna kultura! Takiej prośby odrzucić nie podobna. Już oglądam.😁
Miałem się uczyć, ale zostałem tak ładnie poproszony..
Zawsze podobał mi się ten model :)
9:06 To wygłuszenie klapy to już po pożarze czy przed?
16:00 - myślałem że mi matryca w nowym monitorze padła xD
Piękny samochód z super zawieszeniem !
Byłem więziony takim w 1993 w alpejskiej mieścinie... Ciągle progi zwalniające... Dawał radę bez zwalniania 😉
odcinek fabularyzowany i okraszony humorem, naprawde super, nie moglem oderwac wzroku, ... pozniej obejrze do konca
Narobiłeś mi smaka na kebsa złominik, dziękuję, normalnie bym tego nie zjadł.
A tu dziś wszystko w chuj zamknięte xd
No ludzie kochani! Jestem pod wrażeniem.
Pojechałem kiedyś 20 letnim Renault9 1,6 TD w odwiedziny do dziewczyny do Paryża. Dojechałem na miejsce, po weekendzie wróciłem do domu, a następnego dnia rano padła mi pompa wody 20m po wyjeździe z garażu. Z innych ciekawych awarii mojemu tacie padła belka skrętna i samochód całkowicie "siadł" i jechał jak taczka, co nie powstrzymało go przez przejechaniem trasy 1000km. Przy awarii nagrzewnicy wyciągaliśmy całą deskę rozdzielczą, której niestety nie udało się już zamontować w całości i do standardowego klekotu diesela doszło skrzypienie plastików. Tak ogólnie, to świetny samochód - polecam!
Swego czasu jak byłem w usa to miałem takie coś nazywało się właśnie encore . Było oczywiście w benzynie miało 3 drzwi i czerwony kolor. Wówczas ten samochód miał 8 lat a kupiłem go za tydzień pracy. Nie dało się wymienić żarówki w przedniej lampie tylko trzeba było całą lampe, pamiętam że kosztowała mniej niż zwykła żarówka H4.
Panie Złomnik, a jaka jest szansa na naklejki "Nie jest szybki ale za to dużo pali"? Pozdrawiam.
Czekam na STOP HYBRID GO V8
To jest nas dwóch.
"MOŻE NIE JEST SZYBKI, ALE ZA TO DUŻO PALI"
Kupiłbym z 10 takich :D
To jeszcze do kompletu
STOP HYBRID GO TDI
Kleiłbym!
Sens życia według Złomnika :)
Moj ojciec kupił wersje chyba GTX srebrną jak mialem ok 10 lat. Miało to kopa niesamowitego na tamte czasy. Mieliśmy chyba najmocniejsza wersję.
Mieliśmy 11-stkę GTD, ten klekot silnika jest niezapomniany :) Służyła wiernie przez 10 lat, niestety ruda swoje zrobiła a i coś większego trzeba było kupić. Tylko nasze było 1985 rok, phase 2, ale z wąskimi lampami z przodu (pojedynczymi), bo występowały też z szerokimi (podwójnymi) lampami z przodu. No i tablica w tylnym zderzaku, a nie na listwie - przez co sporo nowocześniej wyglądał niż ten.
To jest takie super że mogę sobie to pooglądać na kiblu tylko szkoda że osoby czekające w kolejce tego nie oglądają bo dobijają się i zakłucają seans
w szkole na jęz. polskim widać też ci zakłócali.
@@Zoth_Ommog na szczęście nie jesteśmy na lekcji języka polskiego i nikt mnie nie musi pouczać czy mam stawiać kropki i przecinki czy nie bo jest to komentarz na yt a nie poważna wypowiedź
Monthy Phyton 😊😂😂😂💪
Brawo Zlomnik ❤️👍
Ciągle mnie zaskakujesz w najmniej oczekiwanym momencie 😊👌
bravissimo!!!
Najpiękniejsze Renault w historii i moje ulubione. Taką taksówkę rozwalił sam James Bond w 1985 roku. Takie czarne 5d R11 Turbo miał kolega mojego dziadka i miał takie fajne koła , te tutaj ma już chyba koła z Poloneza . Tak profilowaną szybę ma też Ford Scorpio i Peugeot 309 . Pamiętam , Andrzej Koper w latach 80 zasuwał 3d R11 Turbo w żółtych barwach Camela (papierosy) i niezłe wyniki kręcił .
Dzięki Zlomnik kiedyś napisałem prośbę i udało się. Miałem 3 drzwiową 84 rok benzyna 1,4 benzyna. Fajnie się oglądało. Zupełnie zapomniane auto. Szału nie było ale sentyment został
Ok. Już oglądam. Pozdrawiam świątecznie. 👍
Dzień dobry tu Złomnik.
Dzień dobry tu Sławomir 😊 Miłych Świąt życzę
Panie Redaktorze, oczywiście że jest sens w numeracji modeli, o której mowa w 2:18
Jest to część ciągu liczb opisanego wzorem a(3n+2)=a(3n+1)+a(3n)-1, gdzie a(0)=0, a(1)=1.
0, 1, 0, 2, 3, 4, 5, 6, 10, 7, 8, 14, 9, 11, 19... itd
Adres do przesłania konia z rzędem podrzucę później.
7:03 - wysoka krawędź załadunku to tak naprawdę wymysł dwóch dekad. Wcześniej np. w latach 50 ludzie konstruowali już bagażniki sięgające do zderzaka ===chociażby Trabant 600 i Wartburg 311. Na chłopski rozum - tak jest po prostu wygodniej. Aż w połowie lat 60 przyszedł rozwój wsteczny i prawie każdy pojazd do połowy 80 musiał mieć głęboki kufer z wysoko umieszczoną krawędzią. Tak jakby konstruktorzy powiedzieli je*ać === zróbmy coś innego, nie ważne czy lepszego, byle tylko było inne. Dlaczego? Bo tak.
Tata miał takiego, ale 3 drzwiowego, piękny był! Z tego co pamiętam, to był 1,1 GT i miał chyba z 55KM :) ale piszczał kołami nawet na dwójce , a czasem i trójce :)
Ach te Dębice Vivo 🤪
Nawet na śniegu! 😎
jak piszczał kołami to zbieżnosc gubił .tak miał kumpel w Twingo 1 . Opony piszczały nawet na 3 bo podłuznice popekały i sie zbieznosc rozpadła
@@spavatch wtedy nie był Dębicy Vivo, to było 30 lat temu.
@@kubag7941 nie, zbieżność była w porządku, auto miało 6 lat i było zadbane we właściwy sposób, było po prostu bardzo lekkie i miało układ przeniesienia napędu taki jaki miało :)
Zastanawiam się czy konserwator zabytków widział ten body kit i malowanie😄
Widział, ale dostał kopertę 😀
A skąd wiesz czy to ma białą kartę w ogóle? Może być w ewidencji muzealnej a wtedy można wszystko wpisać.
Ale wy pierdolicie bzdury xD
@@drakeTSA Koperta pewnie wpadła mu przez tylne okno kiedy stał na światłach. Tak w stolicy mają.
@@drakeTSA od razu też mnie to zastanowiło...konserwatorem był pewnie stryjek owner'a😂
Nie ma to jak Złomnik czytający list od właściciela zajadając Turasa rollo 😉😜😁 cały Złomnik. Pozdrawiam wesołych świąt Wielkanocnych.🐇🐣
Może jesteś chętny na test 306 Cabrio 1.8 w Automacie? Trochę poszanowany z niskim przebiegiem bez graciarskich patentów.
Te nakładki mpakietowe z e36 + żółte blachy mnie rozwaliły. :D
100% oryginal🤣🤣🤣
To nie z e36 tylko allegrowa tjunerska wizja. W e36 nie miały wlotu na koncu ;)
Mnie tez, kto na to wyraził zgodę?🤷🏻♂️
@@mack84pl wlot to nakładka nakładki wykonana z rury kanalizacyjnej i prawilnie przymocowana wkrętami do drewna
@@mack84pl to nie allegro - to nakładki na progi z szerokiego poloneza caro
Miałem ten samochód w na początku lat 90.Na te czasy piękny samochód,bezawaryjny,wygodny.Przejechał Słowację w zimę.Nostalgia,chętnię bym zasiadł za kierownicą znowu.
Przó wygląda jak polonez.Wszystkiego dobrego zdrówka życzę.Robisz zjefajne filmy dawaj więcej takich filmów.
Czas trwania - 21:37. Tymon, widzę co tam robisz.
21 38
Piękne Renault, w końcu 11 na kanale.
Mnie kiedyś w początku lat 90-tych kolega przywiózł renault 9 sedan czerwony, który właśnie sprowadził. Bardzo przyjemny samochód w porównaniu do fiata,poloneza itp.
Wskaźnik o którym mówisz w 15 minucie nie jest wskaźnikiem ciśnienia doładowania choć faktycznie w wersji turbo był taki bajer
Miałem kiedyś Clio 1 Baccara i ten wskaźnik wyprzedzał rzeczywistość o dobre 15 lat, bo przed uruchomieniem silnika pokazywał stan oleju w silniku 😀
Długość filmu prawidłowa tylko o dzień się spóźniłeś z wrzuceniem
Chyba nie bardzo
@@xiukn8 chyba nie bardzo zrozumiałeś
@@jacekjaworski5814 bardzo dobrze zrozumialem ale 21:38 do niczego sie nie odnosi... wiec chyba nie bardzo
Jechałem kiedyś takim jako dziecko. Miałem może z 6 lat. Generalnie po przesiadce z Tavrii to takim Renault jeździło się jak limuzyną 😆
Miałem kiedyś Renault 9 właśnie z tym silnikiem. Bardzo dobrze wspominam ten samochód.
Już miałem stany lękowe, że skończyły się graty 0.0. Ale jeeeeest 😸
Zlomnik może zrobiłby test kolejnej francyszczyzny np renault 19 chamade. Dawno już tego auta nie wudzialem
Obejrzałem ten film o Renault 11. Za gówniarza zachwycałem się jego linią nadwozia, a gdy podrosłem i zrobiłem prawko to nawet miałem okazję poprowadzić. z powodu nieszczelnego układu chłodzenia przegrzał mi się w centrum miasta, ale jakoś w oparach dymu do domu się zatoczyłem. Sentyment ciągle do tego auta mam.
Ło panie - drugie auto mojego ojca to właśnie biała 11ka na którym de facto stawiałem swoje pierwsze pierwsze kroki motoryzacyjne (mając lat 7 może 6) na polnych drogach woj. Lubuskiego. Pamiętam że ojciec darł się żebym skręcał w danym kierunku a ja usilnie skręcałem w drugą stronę - za każdym razem :D No i pierwszą kolizję w tym aucie przeżyłem - nic wielkiego odpukać ale pamiętam że cała lewa strona była do roboty. O dziwo szyby nie poszły w drobny mak. Dziękuję pan Zbigniew ;)
Czołówka filmu inspirowana Monty Python-em. :) Super!
Wróciło po latach. W końcu.
Uwielbiam. Ta z rowerem była piękna 😍
Witam! Ja wiem co było przy Radarowej! Ok 1995 był tam magazyn i hurtownia ryb przejęty po państwowym przedsiębiorstwie nazwy nie pamiętam!
Natomiast tajemnicza platforma to pozostałość po rozpoczętej w 2011 r. budowie apartamentowca. Ciekawostką jest, że inwestorem był Polmozbyt Szczecin Sp. z o.o.
@@losieek .. a to "jeziorko" to najzwyklejszy dół budowlany tyle, że zalany wodą opadową. Przez parę lat zrobił się taki mikroklimat 😉
Widać, że to protoplasta R19, którego miałem 23 lata więc trochę się napatrzyłem. Generalni wygląda jak 19 ale wszystko co w 11 było kanciaste w 19 zostało tylko zaokrąglone (np. środek kierownicy). Światła i połączenie ich listwą podobne było w 19 ale tu (tj. w 11) dla mnie ładniejsze. W 19 tylna szyba też była duża ( chyba mniej gięta) ale tył był tak zaprojektowany, że owa szyba nigdy się nie brudziła w mokre dni - w przeciwieństwie do współczesnych rozwiązań w "checzbekach". Silnik (a dokładnie pokrywa z wlewem oleju) i pewnie blok taki jak w moim benzynowym 1,8i (F3P) opartym właśnie na korpusie diesla.
15:12 Oczywiście (w 19) wskaźnik poziomu oleju (działa po przekręceniu stacyjki, przed uruchomieniem silnika)
Mieliśmy około roku 1991 Renault 9 i było to pierwsze zachodnie auto pełną gębą. Do dzisiaj mam wielki sentyment. Chociaż silniczek miało słaby. Lepszy był jednak od starego Moskwicza 412 który był starym złomem.
Ten wskaźnik jest od poziomu oleju. Można z niego odczytać tak jak z bagnetu przed odpaleniem silnika, kiedy cały olej jest w misce.
Potwierdzam, mialem cos takiego tez w R19. O dziwo dzialał bardzo precyzyjnie :)
8:52 benc tego typu, ogunie Złominik zna Tajgera Bonzo
No, tego typu
A ja miałem dwie R9 i dwie R11 i nigdy mnie niezawiodły. Prawdziwy sztos to moje ostatnie R11; 1,4 GT Turbo. Piękna czerwień, welurowa tapicera, full elektryka, alusy a silnik i zawias wyjęty z fabrycznej rajdowki po Herinku. To se newrati...
U mnie w R19 ten nie oznakowany wskaźnik był od ilości/ciśnienia oleju. Gdy było go za mało dopiero wtedy się delikatnie unosił, a tak zawsze na sobie leżał i nie zawracał gitary.
Miałem kiedyś renault 9. Dało się tam przesuwać fotel przód/tył...
no jak już musimy...
... to obejrzymy.
Rodzice mieli dokładnie takiego, rocznik 86, w latach 91-97. Kolor niebieski, wnętrze szare. Jako 13-latek rozpoczynałem tym przygodę z prowadzeniem samochodu ;-) W 97 został zastąpiony przez daewoo espero. Przechodzenie z kierowania espero do 11 było traumatyczne. Zawieszenie bardzo miękkie, fotele również, ale wszystko tak ciężko chodziło, że trzeba było się od nowa przyzwyczajać.
O "nieznanym" wskaźniku już tutaj napisano.
O ile dobrze pamiętam, to fotel miał regulację odległości od kierownicy, powinna być druga dźwignia. Kołyska służyła do regulacji pochylenia siedziska, a że bujała całym fotelem to inna historia.
Miałem rocznik 88. bardzo dobrze wspominam. Wygodny dobrze wyposażony bezproblemowy.
Ten paskudnik znajduje się przy ulicy na której mieszkam. Też nie wiem co to za konstrukcje tam rzeźbili. Pozdrawiam 🙂
kiedyś widziałem urywek z gazety z 2007 gdzie było takie białe r11 za 500zł
To był chyba motor. "samochód w cenie roweru"
@@mikoajm6136 takkk!!
Mój tata na początku lat 90. mieszkał w USA i jeździł tam Renault 9. Jazda takim autem w USA musiała być ciekawym doświadczeniem :-)
Przeprosiłem się ostatnio ze Zlomnikiem i obejrzałem stare filmy. Jednak ciekawe są te filmy. Pozdrawiam.
Super auto jeździłem 👍
Piękny samochód, mój wujek z niemiec kupił taką 11 tylko , że coupe ,nową i jechał do polski, 100km przed celem rozjebał się na drzewie. Przeżył ale przez kolejny rok ta renówka stała u mnie w ogródku i jako nastolatek bardzo przypadły mi do gustu kształty tego samochodu mimo , że miał wtłoczenie aż po dach ,ktore uczyniło drzewo. Na zatrzymanym liczniku było 90km/h na poczatku i ta predkość powoli się obniżała. Pozdrawiam.
Pozdrawiam Wesołych Świąt
Sugeruje ten początek filmiku zrobić jako stały element. Monty Python jest the best. Pozdro, wesołych świąt
Wiem gdzie stoi renault fuego, ale chyba już stworzył jedność z chodnikiem :)
Mieliśmy w rodzinie trzydrzwiowe Renault 11 Turbo, świetny wozik, wygodny i silniczek 115KM z dobrymi osiągami biorąc pod uwagę niską wagę auta, niestety jak to francuz poleciał na złom gdy zaczęły się piętrzyć grube usterki.
Wróciły wspomnienia mój pierwszy zachodni samochód po trabancie i ladzie 2105
Mój był złoty metalik z 1,4 benzyna .Miał byc turbo ale w Poznaniu był tylko jeden i zajechany.
Już oglądam. Na Bemowie koło Orlich Gniazd stało kiedyś takie złote reno w coupe, trochę podobne do tego
RENAULT FUEGO
@@zdzislawavonnygusowa8701
To był ogień
Miałem Fuego 1.6 Turbo kupione od tzw handlarza Grubasa . Pojezdziłem 2 tygodnie i sie okazało że Grubas pekniety blok silnika pospawał ale nieudolnie i gubił wode ..Ale jak Fuego działało to nawet 200 km/h poleciało na starej trasie poznanskiej
@@kubag7941 200 na godzine jest w Polsce nielegalne ,grozi za to wysoka grzywna i utrata uprawnien.
@@zdzislawavonnygusowa8701 w 1999 co najwyzej 500 zł oczywscie jak drogówka z Poloneza ogarneła Zurad i zdąrzyła z pomiarem
hahaha uśmiałem się z tym Monty Pythonowskim początkiem :D
Myślałem o R11 miałem 19stkę przez rok jako gruza i powiem, że żałuję że ją posłałem na złom bo żadnym autem nie miałem takiej frajdy z jazdy jak tym silnik 1.7 z gazem fajnie brzmiał, w środku też fajna kanciasta konsola i kierownica to był ph1, przewiozło mi drzwi, płytki i było po prostu mega. Aż żałowałem że teraz już trudno je znaleźć xd
Mieliśmy w rodzinie 9 i była zajebista... 92 rok szyby elektryczne radio pioniera z autoreversem welur w środku centralny zamek... No istny szał a zawieszenie pływało tak że można było się zrzygać już po 10 minutach jazdy... A i klamki by otworzyć auto trzeba było ściągnąć wew. część klamki do dołu.
O wuju, za samo intro dałbym pindziesiąt okejek :D
Fajnie by bylo zobaczyc film o Citroenie AX
Był
Miałem takie w 92 roku przez z silnikiem turbo, chyba 1.4. Czerwony i taki sam model jak na twojej fotce. Szedł jak wściekły, ale już wtedy wyglądał staro. Przy Golfie II, Fiatach Tipo i tak dalej to jakoś biednie wypadał. No iszybko trzeba go było sprzedać, bo coś tam w kółko skrzynia niedomagała.
dawno nie było "oto". Przez to zacząłem oglądać ten kanał lata temu, bo wtedy byłem przekonany, że mnie oglądasz.
Intro rodem z Monty Pythona
przepasc nie do pokonania
dokładnie !
Widzę, że Złomnik się przygotował. Ubrał nawet czapkę z logo Renault :)
Ale kogoś ubrał czy choinkę?
Przewrócona cipka to już nie Renault , to UM*RO ( gdzie * = B ). Program zawierał lokowanie produktu ;)
Brat cioteczny miał renault 9 , prawie to samo tyle że sedan 😁 jedno z najwygodniejszych aut jakim jeździłem ( szczególnie z tyłu , jedyne auto do tej pory w którym można było rozprostować nogi , bo szyny od foteli były na środku i można było wsunąć stopy po bokach , rewelacja 😃 i ta " kolebka " w fotelach z przodu też była spoko )
Tez miałem fotele petarda + spalanie