z całym szacunkiem chłopaki, lubię wasze filmiki, ale moglibyście się postarać żeby było jak najmniej "klejenia" filmu bo wygląda to jakby non stop was przycinało. powiedzenie kilku zdań bez powtórek nie jest chyba aż tak trudne :) pozdrawiam
Ostatnio miałem awarie na autostradzie , jak jechałem do Krakowa , ale nasczescie sam sobie poradziłem w niecałe dwie godziny, niby opóźnienie ale sobie poradziłem :)
na autostradzie można spokojnie zmienić oponę na zapasową aczkolwiek najlepiej mimo wszystko zadzwonić do zarządcy drogi, poczekać aż przyjadą za barierkami żeby służba autostradowa zabezpieczyła Was swoim pojazdem. Stracisz może te 15-20 minut w oczekiwaniu na ich przyjazd ale w razie jakiejś dziwnej sytuacji to ich auto zbierze uderzenie innego, a nie Ty sam będąc przy aucie z kluczem w ręku
Przed każdą podróżą sprawdź ciśnienie w oponach!!! Musi być przyklejona karteczka na klapce wlewu paliwa albo na słupku pośrednim, który jest miedzy drzwiami kierowcy, a tylnymi pasażera. Na kartce są wytyczne co do ciśnienia w oponach w zależności ile jest pasażerów [(+/-) 5 pasażerów+bagaż=2.1bar/przod+2.3bar/tył].... jeśli masz !sprawne! opony to w czasie podróży do celu nie zejdzie ciśnienie i nie powinno zejść jeszcze długo, a jeżeli wybierasz się w podróż ze starymi lub/i zużytymi oponami lub masz regenerowane tzw. bieżnikowane albo masz totalnego pecha i twoja opona posiada wadę produkcyjna (1/1000000) i obawiasz się tak jak kolega djfreezy 98 przysłowiowej gumy przy dozwolonej prędkości na autostradzie to ciebie, ludzi na twoim pokładzie i współuczestników ruchu niech Bóg ma w swej opiece.
Jak mamy gruza to koszt holowania często przekracza wartość tegoż. Ściągamy blachy,podpalamy i w długą, podpalanie jest teraz na topie,więc nie wzbudzi sensacji.
Miałem niedawno awarie na autostradzie. Pierwsze co zrobiłem po zabezpieczeniu miejsca to był telefon do ubezpieczalni. Zostałem poinformowany, że owszem mam wykupiony assistance aczkolwiek laweta mi przysługuje tylko i wyłącznie podczas kolizji/wypadku 🤔 Czyli za co ja płacę dodatkowy hajs? 🤔
Za holowanie na autostradzie a2 laweciarz zarzyczył sobie za 15km holowania 800zł z jego przyjazdem. Ale zadzwoniłem po kolege mechanika co ma lawete i zapłaciłem 500zł za 300km do domu razem z jego przyjazdem. Ceny laweciarzy na autostradzie sa poje*ane
Większość obecnie produkowanych trójkątów fruwa na autostradzie... Przy pierwszym lepszym podmuchu od przejeżdżającego TIRA składają się, albo odlatują. Więc może być, tak że myślisz sobie a trójkąt mnie chroni, a on leży już na glebie albo jest roztrzaskany przez jadące auta.
Jęzor tego jaszczura na niebieskim podkoszulku jest narysowany na podkoszulku, czy to taki jego dodatkowy luźny element? :D Bo widziałem kiedyś podkoszulek z podobizną osła i marchewki. Marchewka była zawieszona na sznurku przyszytym do podkoszulka. Tu chyba jest ta sama zasada :D
Mitsubishi 1.9t trasa 330km w jedną stronę przy 100-140km/h 7l/100km czas 3godz. Trasa powrotna 100-190km/h 11l/100km czas 2.5godz. Zupełnie nie opłaca się cisnąć
Mercedes W220 S500 160-200km/h średnia 14 litrów LPG, najbardziej "eko" przy około 120 bo da się zejść do 10-11 litrów. Wszystko zależy od samochodu, głównie przełożeń skrzyni.
Tomasz z wszystkim się zgadzam oprócz tego że dojedziemy dużo szybciej, jak wiesz nie zawsze lewy jest wolny i wszyscy grzecznie zjeżdżają bo widzą że ktoś za nim ciśnie 200/h
bez sensu jazda autostradą. A1 30zł kosztuje, płacisz za to że rozpędzisz się na chwile do 140 i zaraz hamujesz do 90, bo ciężarówka jadąca 89,5km/h wyprzedza ciężarówkę jadącą 90km/h. Nie mówie już nawet o korkach do bramek. Wole na spokojnie ekspresówkami i krajówkami dojechać
Ja swój poprzedni samochód kupiłem za 800 zł i doprowadziłem do dobrego stanu za jakieś 500, co daje 1300. Gdybym miał wydać 1500 na lawetę to wolałabym kupić drugi taki sam, taniej by wyszło 😂
Fajna poducha z tyłu
z całym szacunkiem chłopaki, lubię wasze filmiki, ale moglibyście się postarać żeby było jak najmniej "klejenia" filmu bo wygląda to jakby non stop was przycinało. powiedzenie kilku zdań bez powtórek nie jest chyba aż tak trudne :) pozdrawiam
Ciekawy i przydatny materiał. Może kiedyś ta wiedza będzie potrzebna. Ale oby nie.
Ostatnio miałem awarie na autostradzie , jak jechałem do Krakowa , ale nasczescie sam sobie poradziłem w niecałe dwie godziny, niby opóźnienie ale sobie poradziłem :)
Bardzo dobry materiał :) Dzięki chłopaki
Dzięki!
Nie powiedzieliście o uszkodzonej oponie, wymieniać kolo po telefonie do zarządcy czy nie?
AVR adzio podłączam się do pytania.
Co w przypadku przyslowiowej gumy? I czy trzeba wtedy także dzwonić do zarządcy drogi?
na autostradzie można spokojnie zmienić oponę na zapasową aczkolwiek najlepiej mimo wszystko zadzwonić do zarządcy drogi, poczekać aż przyjadą za barierkami żeby służba autostradowa zabezpieczyła Was swoim pojazdem. Stracisz może te 15-20 minut w oczekiwaniu na ich przyjazd ale w razie jakiejś dziwnej sytuacji to ich auto zbierze uderzenie innego, a nie Ty sam będąc przy aucie z kluczem w ręku
Przed każdą podróżą sprawdź ciśnienie w oponach!!! Musi być przyklejona karteczka na klapce wlewu paliwa albo na słupku pośrednim, który jest miedzy drzwiami kierowcy, a tylnymi pasażera. Na kartce są wytyczne co do ciśnienia w oponach w zależności ile jest pasażerów [(+/-) 5 pasażerów+bagaż=2.1bar/przod+2.3bar/tył].... jeśli masz !sprawne! opony to w czasie podróży do celu nie zejdzie ciśnienie i nie powinno zejść jeszcze długo, a jeżeli wybierasz się w podróż ze starymi lub/i zużytymi oponami lub masz regenerowane tzw. bieżnikowane albo masz totalnego pecha i twoja opona posiada wadę produkcyjna (1/1000000) i obawiasz się tak jak kolega djfreezy 98 przysłowiowej gumy przy dozwolonej prędkości na autostradzie to ciebie, ludzi na twoim pokładzie i współuczestników ruchu niech Bóg ma w swej opiece.
Spokojnie, ja mam z przodu nówki hankok a z tyłu Pirelli:)
Jak mamy gruza to koszt holowania często przekracza wartość tegoż. Ściągamy blachy,podpalamy i w długą, podpalanie jest teraz na topie,więc nie wzbudzi sensacji.
Za krótkie czasy otwarcia migawki. Zasada jest żeby było "podwojenie" klatkażu bo strasznie poszatkowany wam obrazek wyszedł
mialem awarie rok temu w majówkę, i niestety ubezpieczalnia w weekendy nie pomoże
Miałem niedawno awarie na autostradzie. Pierwsze co zrobiłem po zabezpieczeniu miejsca to był telefon do ubezpieczalni. Zostałem poinformowany, że owszem mam wykupiony assistance aczkolwiek laweta mi przysługuje tylko i wyłącznie podczas kolizji/wypadku 🤔
Czyli za co ja płacę dodatkowy hajs? 🤔
Za holowanie na autostradzie a2 laweciarz zarzyczył sobie za 15km holowania 800zł z jego przyjazdem. Ale zadzwoniłem po kolege mechanika co ma lawete i zapłaciłem 500zł za 300km do domu razem z jego przyjazdem. Ceny laweciarzy na autostradzie sa poje*ane
Tak na poważnie, macie zamiar naprawić kiedyś ta wycieraczke? Przez ostatnie odcinki starsznie mnie irytuje 😁
Paweł wlał do swojego samochodu wysokooktanową viagrazynę. Niby oszczędna ale te skutki uboczne... 😀
Większość obecnie produkowanych trójkątów fruwa na autostradzie... Przy pierwszym lepszym podmuchu od przejeżdżającego TIRA składają się, albo odlatują. Więc może być, tak że myślisz sobie a trójkąt mnie chroni, a on leży już na glebie albo jest roztrzaskany przez jadące auta.
Jęzor tego jaszczura na niebieskim podkoszulku jest narysowany na podkoszulku, czy to taki jego dodatkowy luźny element? :D
Bo widziałem kiedyś podkoszulek z podobizną osła i marchewki. Marchewka była zawieszona na sznurku przyszytym do podkoszulka. Tu chyba jest ta sama zasada :D
Niestety jaszczur ma tylko namalowany ten jęzor ☹️
Czy Megane II za oknem Sebastiana to miała być jakaś sugestia? :) Oczywiście nie napierdalam się z tego obrazka, gdyż sam takowe "żelazko" posiadam.
Wydaje mi się że 140 km to optymalna prędkość między spalaniem a czasem podróży. A wy co o ty myślicie?
Zależy jakie auto. U mnie w Corsie C 1.2 najekonomiczniej wychodzi 125-130km/h. 330km i 20-22 litry :D
Mitsubishi 1.9t trasa 330km w jedną stronę przy 100-140km/h 7l/100km czas 3godz. Trasa powrotna 100-190km/h 11l/100km czas 2.5godz. Zupełnie nie opłaca się cisnąć
Mercedes W220 S500 160-200km/h średnia 14 litrów LPG, najbardziej "eko" przy około 120 bo da się zejść do 10-11 litrów. Wszystko zależy od samochodu, głównie przełożeń skrzyni.
Im większy silnik tym większa sprawność energetyczna, przy dobrych przełożeniach te 180-200 nadal będzie oszczędnie a dojedziemy sporo szybciej.
Tomasz z wszystkim się zgadzam oprócz tego że dojedziemy dużo szybciej, jak wiesz nie zawsze lewy jest wolny i wszyscy grzecznie zjeżdżają bo widzą że ktoś za nim ciśnie 200/h
Często jak masz najtańsze ubezpieczenie to na lawetę się czeka co najmniej z godzinę. :/
A co ze sztywnym holem wykluczającym użycie hamulców i kierowcy w holowanym pojeździe?
wycieraczka wciąż nie jest zrobiona :)
2:00 dokladnie tak 100m a co gdzies jade to pajace daja za samochodem odrazu
bez sensu jazda autostradą. A1 30zł kosztuje, płacisz za to że rozpędzisz się na chwile do 140 i zaraz hamujesz do 90, bo ciężarówka jadąca 89,5km/h wyprzedza ciężarówkę jadącą 90km/h. Nie mówie już nawet o korkach do bramek. Wole na spokojnie ekspresówkami i krajówkami dojechać
Panowie, takie podstawy dzisiaj? Brakuje wam tematów, czy co?
Co do pasa awaryjnego zjedz na A4 na pas awaryjny ktorego niema 😂 w strone legnicy od wrocławia ....
😛
Zostawić auto bezpiecznie na awaryjnych i łapać autostopa
Jako że naród więcej biedny jest, pozostaje zrobić rytualne seppuku.
Ubezpieczyciele ich nienawidzą ;)
Brak paliwa to nie awaria tylko mandat.
Awaria planowania 😛
Czemu mandat ?
Holowanie 1500,a samochód wart 3000.
Żeby chociaż... Jo gulfem 3 jechoł autostradom za 8 stówek. Taniej by wyszło gdybym go tam zostawił ;p
Ja swój poprzedni samochód kupiłem za 800 zł i doprowadziłem do dobrego stanu za jakieś 500, co daje 1300. Gdybym miał wydać 1500 na lawetę to wolałabym kupić drugi taki sam, taniej by wyszło 😂
Zostawisz na drodze i co dalej?
I hulajnogą do domu 🏠
A blachy,dowód,OC ?
Drugi :D
Pierwszy 😀