To jest auto, które powstało w czasach gdy w126 było już nieco leciwe. Projekt wnętrza to tak naprawdę mocne rozwinięcie e 30tki. Zanim jakiegokolwiek sebixa było stać na to auto, jezdzili nim głównie biznesmeni i ludzie naprawdę bogaci dla których w126 było po prostu zbyt grzeczne i kanapowe. Nie było w tamtych czasach lepszego auta luksusowego łączącego świat komfortu i lekkiej wizualnie sylwetki. Sam powiedziałeś, że to auto powstało dwa lata przed e34 więc to właśnie ono było dostarczycielem większości rozwiązań do klasy średniej. Miałem dawno temu e34 i gdy wsiadłem do e32 to naprawdę czuć różnicę. Na szczęście można znaleźć jeszcze nie zajechane przez kretynów egzemplarze i poczuć klimacik tego auta:)
dokładnie, generalnie było to auto poza zasięgiem zwykłego zjadacza chleba, marzenie wielu a w rzeczywistości bardzo często jeździły nimi gangusy i wszelkiej maści kombinatorzy
@@marcinsz9924 miałem obie i e32 jest jak e34 tylko po prostu większe. Jeździ bardziej dostojnie. Prowadzenie na plus w e34, wygoda na plus w e32. Silnikowo na plus w e34 bo było więcej opcji aczkolwiek e32 zaczyba się od 3.0 a e34 od 1.8 :)
A jak z ilością miejsca w środku, bo Bieda stwierdził, że tak jak w E34. A wnętrze w E34 to jakiś żart - miejsca jak segmencie B, bo w C już jest dużo więcej, nawet w jakiejś Astrze G.
Czegokolwiek by nie powiedzieć, jest to najładniejsza siódemka ze wszystkich. To naprawdę duże auto (szczególnie na ówczesne warunki europejskie), a jednak ma bardzo zgrabną linię, jakiej nie ma żadne współczesne BWM. Żadne.
W roku 1987 profesor Politechniki Reńsko Westfalskiej na pytanie dlaczego kupił BMW serii 7 odpowiedział: lubię sportową jazdę ale mam matkę, która ze względu na wiek musi mieć wygodę podczas jazdy.
Przypomniało mi się jak kumpel w okolicach 2000 jechał z ojcem do Trójmiasta po siódemkę (ojciec jakiś z zawodu dyrektor) wracali 450km po nocy zaliczając 6 kontroli policyjnych, no bo kto wtedy siódemką po nocy jeździł?? 😂😂😂😂
Jakieś 20 lat temu wujo mojej dziewczyny,który mieszkał na Wielkopolskiej Wsi- kupił taką 7. Auto jak na tamte czasy- Odlot kompletny. Powtarzał na każdej imprezie gdy ktoś go pytał,po cholerę Ci Władziu taka bryka? odpowiadał- by biedaki mu się na wsiach kłaniali i wiedzieli,że jedzie właściciel masarni..
Bez przesady, 20 lat temu to bylo fajne auto, ale nie bylo zadnym odlotem, tym bardziej ze na rynku od kilku lat juz bylo E65. Moj sasiad mial w tamtych czasach warsztat dla ciezarowek i jeden z jego mechanikow jezdzil taka E32 w kolorze kameleon. To juz nie byly czasy PRL, ze kazde zachodnie auto na drodze wykrecalo ludziom karki. Tym bardziej, ze E32 wygladalo jak wieksze E34, ktorych to jezdzilo sporo.
Nostalgia mocno. E32 to było moje ostatnie BMW, m30b35 w manualu, ze szperą, kubełki elektryczne ale nie skóra tylko welur. Mało palił (12-16l lpg) i był w opór niezawodny. Cały w ori lakierze i najgorsza awaria to był zaworek od klimy, który regulował prawo-lewo. Biorąc pod uwagę, jak tani to był samochód (kupiłem za 8kpln w 2007 roku), Szkoda, że to jeszcze nie był ten czas kiedy zostawiałem sobie takie samochody. W ogóle to miałem ten sam kolor ;-)
Auto było kierowane do przedstawicieli wolnych zawodów np właścicieli kancelarii prawniczych bądź właścicieli prywatnych klinik i prezesów Sebixy w tamtym czasie jeździły motorynkami albo paluszkiem mowa o latach 80
Nie należy zapominać że E32 weszło 2,5 roku przed e34. Więc nie do końca jest prawdą że można było sobie kupić e34 i mieć prawie to samo. Bo kupujący BMW 5 wyjeżdżało się z salonu e28.
Jak kogoś interesuje historia o jakiego gruza z ośmioma umowami i ciekawymi tematami znalezionymi pod kanapą mowa, to na moim kanale jest seria filmów o odbudowie E34 za 1900 zł :D Kilka filmów o białym LeBaronie w tle także, wiec zapraszam. A jeśli o E32 mowa, jak dla mnie troche nie trafiona opinia że nie wiadomo dla kogo to auto. Seria 7 od zawsze była modelem który był i jest jakby pokazem technologicznym marki. Fakt, e32 była bardziej dla kierowcy niż pasażera i to właśnie chodziło - duża limuzyna ze sportowym zacięciem, tak by dawała frajdę z jazdy i nie była tapczanem jak S-klasa. Wybierali ją ludzie którzy po prostu chcieli dużą i komfortową limuzynę z najnowszą technologią jaka istnieje na pokładzie (oczywiście za dopłatą - dla pana panie wschodzący biznesmenie jest nawiew bez klimy i szmaciane fotele) Pozdro
@@qkohe155 oj powiem tak. Już nie jest u mnie ale nadal żyje. Gdyby te auto mogło mówić to fajna historię by opowirdzialo. Ale w skrócie - ja wyciągnąłem ja zza grobu, dostała drugie życie, pojezdzilem jako daily przez rok, przy okazji nauczyłem się pierwsze zakręty i ronda bokiem (na kanale parę filmów z latania), poszła do nowego właściciela który wstawił nowe miedziane przewody, parę innych rzeczy i klęknął mu silnik (wypluł korbę). Wstawił tam 2.8 z E39, pojezdzil kolejny rok i teraz jest u gościa który wstawil gwint, dyfer spaw i hydro i teraz lata po torach :D co ciekawe - nadal na tablicach SM (nie zmienione od 10 właścicieli xd)
@@RetroTechnika To faktycznie niezła historia, biorąc pod uwagę w jakim stanie kupiłeś. Moja też miała w Polsce prawie 10 właścicieli, z czego u jednego historie typu +100k przebiegu w rok, albo brak przeglądu 2 lata. Na szczęście nie ja, a poprzedni właściciel zainwestował w nią 30k robiąc głównie blacharkę i zmieniając silnik również na M52B28TU. Z tym, że ten silnik też ma różne humory i chodzi mi po głowie wsadzenie M57 lub z powrotem M50 i zarejestrować na żółte.
Sebastiany w " siudemach" zachowują się na drodze dokładnie tak samo jak sebixy w gruzach E36. Zasady ruchu drogowego i fizyka Newtona ich nie dotyczy.
mam z niej Webasto jak coś:) uśmiałem się z projekciku:) Posiadając kilka e34 i e32, siódema jakoś bardziej uzależnia. Największe różnice na plus widać na autostradzie.
Problem z właścicielami BMW Audi i mercedesa (chociaż w ostatnim przypadku trochę mniej) to, że kupienie z Raihu 20 letniego gruza robi z "człowieka sukcesu" i traktują innych kierowców jeżdżących innymi autami za podludzi, nie istotne że mają dyhawiczne 1.6
Dlatego właśnie nie chce żadnego z tych trzech. Rynek zniszczył to czego nie zepsuli producenci. Co jakiś czas jeżdżę szwagra BMW, nie wiem jak to się dzieje ale doznaje wtedy palpitacji serca, prawie nikt cię nie wpuści, co chwilę ktoś zatrąbi ogółem doznaje wtedy największego braku uprzejmości od innych kierowców. Jadę swoimi autami czy firmowymi i nie ma tego problemu. Baaaa w niektórych to nawet doświadczam większej uprzejmości niż normalnie.
@@olo1299 siostra jeździła starym Volvo S80, było wszystko ok, kupiła sobie f30, nagle zaczęły się znaki typu środkowy palec, mimo, że naprawdę fajnie się tym jeździ to nie kupię, wolę Lexusa albo jak kupię dla siebie nowsze Volvo
@@adahoadaho5902 ale Ty wiesz że jak prujesz lewym pasem 200km/h i ktoś wyskakuje przed Ciebie na lewy z prędkością 140km/h żeby wyprzedzić ciężarówkę to on Ci nic nie chce udowodnić? :D
Jako wyznawca mercedesa to jedź się leczyć... A nie, nie masz czym bo pewnie twój szmelcsedes stoi u mechanika... A bmowskie gruzy przynajmniej jeżdżą... XD może z urwanymi kołami i składane z pięciu ale nadal jeżdżą... XD
ej, w materiale o w140 mowiles ze 7 seria lepsza a w odcinku z 7 serii mowisz ze s klasa lepsza, bieda, no powiem Ci że pdoba mi sie te 30% wysilku wlozonego w odcinek, oby tak dalej i nie spadaj z formy!😀
pamietam jak sie w latach 90tych widywało te bunie siódemki na trasie miedzy Wawą a ruską granicą czyli Brześciem,polskie mafiozy odwiedzały ruskie mafiozy i tak sobie jeżdzili w kółko,zapie.dalało to po tej drodze i łykało po 10 aut na raz a póznij łapówa i dalej 200 na szafie,oczywiście leciały na wydrę,musiałem ładą trzymać sie ciągle prawej strony jak wyjężdzałem na tę ulicę,do dziś mam ten nawyk trzymania sie prawej strony xd ,sam jeżdze e39 3.0d i łykam nowe skody po 10 na raz jak już mi sie znudzi siedzenie na prawej krawędzi ulicy
Jezdzilem 7 jest poziom wyzej w komforcie, niż 5. Na miejscu kierowcy można zrobić trasę z 1000km bez zmęczenia, a na miejscu pasażera tę trasę przespać i nawet sie wyspać, nie wspominając o miejscu tylnym, na którym można jeszcze "poprezesować". W tej kwestii jest wybór między wygodą, a zwrotnością. Na moim doświadczeniu miedzy 5, a 7. Ktoś inny może stwierdzić, że między 3 i 7, a MotoBieda w filmie między 3 i 5 😂
Podsumowanie odcinka w punkt. Od kiedy jeżdżę BMW, czuję ze muszę się na kogoś wydrzeć zza kierownicy, a najlepiej wyjść i komuś zajebać😀 Wcześniej tego nie miałem, a przynajmniej nie na taką skalę.
Spokojnie ja też tak mam ale w ciężarówce bo Polkistan to jedyny kraj w Europie gdzie osobówki jezdzą wolniej od ciężarówek 😉 (Nie dot. BMW audi i przedstawiciele handlowi)
Cały odcinek podniecałeś się sebixem i upalaniem całkowicie pomijając jakość wykonania każdego detalu, dopasowania elementów ilości zastowaniej elektroniki itd, miałem do czynienia z dziesiątkami aut i żadne z lat 80 tych nie zblizylo się nawet jakością wykonania do e32
Bo to taki pomysl na odcinek, dojebka z dupy jakby nie rozumial, że są ludzie którzy wolą mieć limuzynę ze sportowym charakterem, niż limuzynę kanapowca. Zwłaszcza że posiada bmw;D niestety te 'testy' na kanale to od jakiegos czasu bardziej felietony niz obiektywna prezentacja.
Gadanie, że takimi autami to się jeździ na tylnej kanapie to takie gówno że szok. Może 2% właścicieli faktycznie jest wożona. Takie auta są dla kierowców, również klasa S
E28 535iA było najlepszym autem jakie miałem. Najwygodniejsze, najszybsze, najlepiej wyposażone, najwięcej paliło. Najwięcej dziwnych akcji typu wyścigi spod świateł. Tu akurat problemu nie miałem bo jeździło to jak pojebane, żaden sebix mi nie podskoczył.
Moim pomysłem od niedawna jest kupić najbardziej zgruzowane bmw E30 jakie tylko da się znaleźć (oczywiści za grosze), wyspawać podwozie z arkuszy blachy która to leży pod chmurką tyle lat a nie zgniła że znaczy to iż po szlifie i ocynku nie zgnije tak samo jak przez tyle lat, wsadzić M20B25 bądź M50B25 bez vanosa, założyć bbsy, pomalować farbą z budowlanego jak i wałkiem najleoiej na czarno i mieć klasyczny przykład E30 w latach wczesnych 2000. PS: jak ktoś chce się tanio pozbyć E30 to z chęcią przyjmę
@@leszekruminski6829 znaczy się iż nie wobrażam sobie płacić po 15 tyś zł za to że auto ma 1.6, tonę rdzy i jedyny atut tego auta to że ktoś sprawił iż papiery przejdą jakoś w urzędzie, trochę w tym przesady szczególnie jak na to iż jest to auto bardzo nadal pospolite i w miarę dostępne
@@Oldmotorsfane30 nie jest pospolite, no chyba że na aukcjach za chore pieniądze. No cóż, sebixy zajechały ten model bmw i teraz ceny za pakiet ABC i 1.6 to nieśmieszny żart.
Na polskim rynku znalezienie E30'tki będzie graniczyło z cudem Z racji tego że lata lecą a egzemplarzy co raz mniej to najzwyczajniej jaki kol wiek model stał się po prostu "YoungTimer" więc ceny również poszybowały w górę Aczkolwiek nie oznacza to że się nie da, da się tylko nie u nas Zobacz sobie zagraniczne strony, tam powinno ich być jeszcze jako tako w cenie również całkiem jako tako i chujowo
14:50 - U Micha z MK4 była historia BMW G30 z 2019, kupionej od dealera BMW w programie aut używanych. Po rozkodowaniu VIN-u okazało się ze Kombi właściciela, wyjechało z fabryki jako sedan 🤣🤣🤣
@@daxussniestety, mimo że spokornial, dalej nie potrafię z nim sympatyzowac. Mnie najbardziej irytowal, gdy mówił o sobie w trzeciej osobie (to ponoć świadczy o samouwielbieniu)
Dokładnie słuszne spostrzeżenia nawet takie 518i w E34 lub 524td miały 5 biegów w standardzie były także 540i M60 w 6 biegowym manualu a w takim W124 który do dziś jest uważany na świętość i rzekomą niezniszczalnosc 5 skrzynia jeszcze za dopłatą jak śpiewa budka suflera w trasie 5 bieg haha nawet 500E za bardzo się nie wyróżniał spośród innych baleronow i miał konkurować z M5 E34 z czym do ludu
Ja na e32 też mam imperiale, czy inne goodride'y. Po co mi nowe michelin? Auto robi poniżej tysiąca km rocznie, więc dużo szybciej się zestarzeją niżeli zużyją, wolę je wymienić na kolejne, świeże imperiale, niż kupować markowe i trwonić kasę. Te auto i tak jest na niedzielne rundki w słoneczny dzień. Poza tym, te chińskie imperiale i tak mają zapewne lepszą przyczepność niż te, które były na nowe e32 montowane...
kumpel kupił kiedyś serie 6 i przy szkodzie dowiedział się od rzeczoznawcy z ubezpieczalni , że według winu ma zupełnie inny kolor , ale za to przed szkodą auto było bezwypadkowe ;)
Mówisz że nie ma sensu ten samochód, ale patrzysz z perspektywy roku 2024 w Polsce. Na autobahnie w 1990 roku to trochę inaczej wyglądało, S-klasse przy wyższych prędkościach nie było zbyt fajne.
Prezentujący Michał K. na tym kanale wita oglądających frazesem *"Witajcie w kolejnym odcinku motoryzacyjnego głosu w Twojej piwnicy"* jako część swojego unikalnego stylu i marki kanału. Fraza ta może mieć kilka celów: 1. *Rozpoznawalność:* Stałe powitanie pomaga widzom natychmiast zidentyfikować kanał, co zwiększa jego rozpoznawalność i zapada w pamięć. 2. *Klimat i humor:* Sformułowanie "motoryzacyjny głos w Twojej piwnicy" tworzy specyficzny, nieco humorystyczny klimat. Może to sugerować, że prezentujący dostarcza wiedzę motoryzacyjną w sposób bardziej osobisty i nieformalny, jakby mówił bezpośrednio do widza w jego własnym domu. 3. *Relacja z widzami:* Takie powitanie może budować bliższą relację z widzami, sprawiając, że czują się bardziej zaangażowani i docenieni jako część społeczności kanału. 4. *Konwencja kanału:* Powtarzalne elementy, takie jak charakterystyczne powitanie, tworzą konwencję i tożsamość kanału, co jest ważne dla utrzymania stałej widowni i budowania lojalności. Podsumowując, fraza ta jest przemyślanym elementem strategii komunikacji i budowania marki kanału Motobieda.
Wygląda jak napisane przez chat gpt ale dodalbym że to małe nawiązanie do postaci Grażyny Żarko, która zaczynała filmy "Katolicki głos w twoim domu" czy coś takiego
A sprawdziłeś przełączniki przy kierownicy? Z pewnością przełącznik kierunkowskazów będzie w stanie idealnym, a włącznik "długich" ekstremalnie wytarty🙂
Mój ojciec teraz chciał kupić nową siódemkę lub s klasę. Siódemkę obejrzeliśmy. Podjechaliśmy do Mercedes i jeszcze nie wysiedliliśmy to już było wiadomo pisz pan bo bierzem. I to wrażeni tylko robi s klasa.
Myslalem ze tą kierę wstawiłeś w programie do edycji video 😂 Przyznam szczerze, że na tamte czasy auto musiało robić spore wrażenie (w porównaniu do tego co jeździło po polskich drogach).
@@znajomizwidzenia bardzo śmiesznie ależ bardzo praktycznie po prostu nie jeżdżą takimi złoma mi na co dzień to są auta weekendowe a kogo stać to sobie siódemki nie kupi na weekendowe auto tylko wymyśl mi coś bardziej atrakcyjnego
99% kierowców bmw jest takich jak mowisz ale znam jednego który tylko okazyjnie zaszaleje a drugi dzisiaj grzecnie za mną jechał jakieś 55/h mimo że mógł mnie wyprzedzić, da się znaleźć normalnych w tej grupie.
Warto robić takie odcinki bo chłopaczki z całej gamy wieśwagenow mogą się dowartościować XD a widzie w komentarzach takich napinaczy, że aż serio wstyd, że mają prawa wyborcze :DD
@@janusztracz3222 segregacja na marki i modele to właśnie objaw wiesniactwa i typowo polaczkowego myślenia, ja jestem lepszy bo jeżdżę tym i tym. Żadnym z wymienionych przez cienie nie jeżdżę.
@@tracersstudio tapicerka ale to Ty mi tu jakieś pierdoly piszesz i się sadzisz bo cie boli, że ktoś zarobił na porządne auto a nie na Gruza za 4k. Ja stwierdziłem fakty a jak boli to życie ja sobie bęke kręcę xd
Ten film to złoto, poczułem się bardzo urażony jako Beemiarz, a teraz Nissaniarz z fetyszem zbierania szpeju do tych starych gratów, a zarazem mnie to tak rozbawiło, bo to sama prawda. Całymi dniami z autystycznym zapałem poluje za gratami które są "unikatami" tylko po to aby doposażyć swój "projekt"
Co do vinu to mamy taką zabawną sytuacją bo kupiła pewna firma w roku 2019 świeżo sprowadzonego trupa VW LT który jest białą skrzynia z windą. A wedle vin było niebieskim blaszakiem i ten przebieg miało w 2009r. :D 10 lat nie istnieje żaden ślad po aucie nigdzie :D
mercedes robi tapczany na kołach dla starszych dziadków a w BMW 7 ten dziadek może poczuć się jak małolat kiedy tylko wciśnie gaz w podłogę, a jak ktoś woli tapczany to BMW ma Rolls Royce .Pozdrawiam
E32 to moje marzenie Ładnie utrzymana z V8 Najlepsze w niej to proporcje Dla mnie jest po prostu idealna I oczywiście na orginalnych kołach z dużym profilem
Kurwa nie interesuję się BMW ale wydawało mi się że gościu coś opowie o tym aucie a ten pierdoli 20 min że BMW jest dla sebixów i ma sranie na ten temat.
Wiadomość z ostatniej chwili: znany dziennikarz motoryzacyjny znaleziony w ogródku właściciela jednego z recenzowanych samochodów tuż po emisji odcinka
Nie no zajebisty test, świetna prezentacja, o aucie dowiedziałem się tyle, że autor udaje że nie rozumie konceptu sportowej limuzyny i jakich to auto może mieć odbiorców (po 30 latach dalej nie wie xD). Technicznie nic, o aucie 0 informacji, cały odc oparty na pierdoleniu wokoło przeruchanego żartu o stereotypie kierowcy bmw. Tak chujowego filmu chyba nie bylo, słabiutko panie Koziar
11:47 do e32 wchodzi nawet po 1800g czynnika, więc nabicie takiej klimy kosztuje trochę więcej, ale za możesz przez 10 lat nie nabijać, bo jak ucieknie 200-300g to nadaj dobrze chłodzi.
Też nie wiem po co kupować E32, mogąc kupić E34, do tego w 5 był touring co przynajmniej dla mnie jest ważne. Jakbym chciał limuzynę to pewnie bym celował w W116, piękne samochody.
Z hondami jest podobnie zajmuje się częściami od jednego civic . To większość co do mnie pisze to zaraz będą swapy, spojlery alusy. A na początku już marudzi o cenę części ,zmieni tylko felgi po latach i nic więcej. Rzadko który robi porządny projekt itp 1 na 100 haha pozdro moto bieda
Odpowiedź jest prosta - BMW serii 7 powstało jako luksusowy połykacz autostrad, które w Niemczech jako jedyne w Europie miały nielimitowaną prędkość. S-klasa ze swoim zawieszeniem ala tapczan gorzej sie sprawdzała w tej roli. Deska E32 jest inna niż w E34. Ta druga jest zrobiona z gorszych materiałów i ma wiele zmian w tym boczne nawiewy na drzwiach. Dziwne, że jako właściciel tego nie dostrzegleś. Co do polskich użytkowników to się zgadzam.
E34 mam, z jedynie prawilnym żeliwem, ale już na łańcuchu (M50B25). Oczywicie 9 właścicieli, kradziona, później zalegalizowana... xD A na codzień E38. Jeździłem E39 i jednak już w nowszej generacji jest sporawa różnica między 5 a 7. Ale zgodzę się z jednym: nie wiele E34 różni się od E32.
Myślę, że to auto było dla kogoś dla kogo S-klasa byłą zbyt nuda i geriatryczna. Dla kogoś kto gdy już prowadził swoje auto, nie chciał czuć się jak szofer.
I oczywiście kupując taką karykaturalną siódemkę w salonie wcale nie cierpisz na skutek reputacji sebiksów. Sam tworzysz nową reputację buraka, który w odróżnieniu od nich ma pieniądze, ale również nie ma klasy 😂 A prezes BMW w jakimś wywiadzie mówi wprost, że muszą wkładać do wnętrza same ekrany, bo muszą pilnować kosztów przy takiej szerokiej gamie modelowej.
Nie jestem użytkownikiem BMW ale trochę się zagalopowałeś... Może e32 nie jest mega samolotem ale e38 jest fchuj komfortowe. Sam byłeś nim podjarany jak murzyn bateryjką, cytując"z e38 aż nie chce się wysiadać...cud miód i orzeszki" 🤷🏻♂️🤣🤣
Jako Beemiarz (E34) poczułem się celnie wypunktowany w wielu aspektach :) Pozdrawiam xD
Jednak BMW auta pożądane 😂😂
kradniesz listwy? :p
Już wiem kto mi listwę zapierdolył 😉
W Niemczech albo USA przez nazwiskami właścicieli tych aut widniały skróty takie jak "dr" albo "mec.". W Polsce - najczęściej był to skrót "ps.".
skrót od mecenas po angielsku to MEC????
@@Ciongle_Maomecenas taki tytuł w sensie że ktoś wykształcony jeździł
przed niektórymi nazwiskami był skrót "insz" od "insztalator"
@@kahoq1913 tylko, że skoro mówimy o USA ( patrz wyżej ) to skrót od mecenas to ATTY a nie MEC.... ;)
@@Matthew_Removeafterwashing a przed innymi nazwiskami był też skrót STUBAF
Bardzo lubię oglądać widok na maskę zakryty daszkiem przeciwsłonecznym 😎
Najlepszy 👌
Szyszunia
Mocne 29 procent😀
Umówmy się, ten okres designu BMW był najlepszy
E46 też jest piękne, tylko ludziom źle się kojarzy przez użytkowników
E46 jest brzydkie już, e36 też mocny średniak.@@lukaszk454
E30 M3 to jest petarda
Jak takiego rekina na autostradzie za tobą miałeś a on jeszcze z długimi strzelał to go puszczałeś i jeszcze przepraszałeś.
@@lukaszk454gówno najgorsze
To jest auto, które powstało w czasach gdy w126 było już nieco leciwe. Projekt wnętrza to tak naprawdę mocne rozwinięcie e 30tki. Zanim jakiegokolwiek sebixa było stać na to auto, jezdzili nim głównie biznesmeni i ludzie naprawdę bogaci dla których w126 było po prostu zbyt grzeczne i kanapowe. Nie było w tamtych czasach lepszego auta luksusowego łączącego świat komfortu i lekkiej wizualnie sylwetki. Sam powiedziałeś, że to auto powstało dwa lata przed e34 więc to właśnie ono było dostarczycielem większości rozwiązań do klasy średniej. Miałem dawno temu e34 i gdy wsiadłem do e32 to naprawdę czuć różnicę. Na szczęście można znaleźć jeszcze nie zajechane przez kretynów egzemplarze i poczuć klimacik tego auta:)
dokładnie, generalnie było to auto poza zasięgiem zwykłego zjadacza chleba, marzenie wielu a w rzeczywistości bardzo często jeździły nimi gangusy i wszelkiej maści kombinatorzy
Czuć różnicę na korzyść którego pojazdu e32/e34 których zagadnieniach? Mam e34, myślę jak to jest z e32 Pozdrawiam
@@marcinsz9924 miałem obie i e32 jest jak e34 tylko po prostu większe. Jeździ bardziej dostojnie. Prowadzenie na plus w e34, wygoda na plus w e32. Silnikowo na plus w e34 bo było więcej opcji aczkolwiek e32 zaczyba się od 3.0 a e34 od 1.8 :)
A jak z ilością miejsca w środku, bo Bieda stwierdził, że tak jak w E34. A wnętrze w E34 to jakiś żart - miejsca jak segmencie B, bo w C już jest dużo więcej, nawet w jakiejś Astrze G.
@@qkohe155 e32 jest szersza i dłuższa ale fakt nie jest jakaś turbo duża - obecnie mam E39 i jest więcej miejsca w srodku
Czegokolwiek by nie powiedzieć, jest to najładniejsza siódemka ze wszystkich. To naprawdę duże auto (szczególnie na ówczesne warunki europejskie), a jednak ma bardzo zgrabną linię, jakiej nie ma żadne współczesne BWM. Żadne.
W roku 1987 profesor Politechniki Reńsko Westfalskiej na pytanie dlaczego kupił BMW serii 7 odpowiedział: lubię sportową jazdę ale mam matkę, która ze względu na wiek musi mieć wygodę podczas jazdy.
Kogo to interesuje
@@adahoadaho5902no ciebie nie, ale komentarz napisałeś, bo przecież cenisz swój czas i wartościowe rzeczy...
@@adahoadaho5902 twoją starą
Dobre 😂
Rozkodowywałem kiedyś Vin w E36 i wyszedł mi Opel Astra
Logo zawarte w okręgu się zgadza,więc można to przyjąć jako niuans. 😅
😂😂😂zacnie
Mi wyszedł plastikowy pojemnik na smieci
Dobrze że nie wyszedł przystanek😉
Przypomniało mi się jak kumpel w okolicach 2000 jechał z ojcem do Trójmiasta po siódemkę (ojciec jakiś z zawodu dyrektor) wracali 450km po nocy zaliczając 6 kontroli policyjnych, no bo kto wtedy siódemką po nocy jeździł?? 😂😂😂😂
Jakieś 20 lat temu wujo mojej dziewczyny,który mieszkał na Wielkopolskiej Wsi- kupił taką 7. Auto jak na tamte czasy- Odlot kompletny. Powtarzał na każdej imprezie gdy ktoś go pytał,po cholerę Ci Władziu taka bryka? odpowiadał- by biedaki mu się na wsiach kłaniali i wiedzieli,że jedzie właściciel masarni..
Bez przesady, 20 lat temu to bylo fajne auto, ale nie bylo zadnym odlotem, tym bardziej ze na rynku od kilku lat juz bylo E65.
Moj sasiad mial w tamtych czasach warsztat dla ciezarowek i jeden z jego mechanikow jezdzil taka E32 w kolorze kameleon.
To juz nie byly czasy PRL, ze kazde zachodnie auto na drodze wykrecalo ludziom karki. Tym bardziej, ze E32 wygladalo jak wieksze E34, ktorych to jezdzilo sporo.
Jak dobrze posłuchać kogoś kto nie "rautuje" cały czas :)
Nostalgia mocno. E32 to było moje ostatnie BMW, m30b35 w manualu, ze szperą, kubełki elektryczne ale nie skóra tylko welur. Mało palił (12-16l lpg) i był w opór niezawodny. Cały w ori lakierze i najgorsza awaria to był zaworek od klimy, który regulował prawo-lewo. Biorąc pod uwagę, jak tani to był samochód (kupiłem za 8kpln w 2007 roku), Szkoda, że to jeszcze nie był ten czas kiedy zostawiałem sobie takie samochody. W ogóle to miałem ten sam kolor ;-)
Dokładnie E32 z M30B35 z manualem to najbardziej niezawodna konfiguracja z całej historii BMW
Pociskanie z sebixów i ich "projektów" - nota 10/10 🤣🤣🤣
Auto było kierowane do przedstawicieli wolnych zawodów np właścicieli kancelarii prawniczych bądź właścicieli prywatnych klinik i prezesów
Sebixy w tamtym czasie jeździły motorynkami albo paluszkiem mowa o latach 80
Nie należy zapominać że E32 weszło 2,5 roku przed e34. Więc nie do końca jest prawdą że można było sobie kupić e34
i mieć prawie to samo. Bo kupujący BMW 5 wyjeżdżało się z salonu e28.
Siódema powstała, bo Trener Paweł nie mieścił się do "mniejszych" modeli
On i tak dalej nie zrozumie dla kogo powstały siódemy
"Czy istnieje coś takiego jak liga wielkich chłopów?"
@@NieJestemzPolskiPL tak
@@NieJestemzPolskiPL Istnieje
"Siódema do driftu się nie nadaje"
Tymczasem obok miniatura filmu Strzeleckiego z siódemą :)
Miałem to właśnie pisać
Strzelecki - hold my beer and look at this 😁
Wszyscy mamy tego samego TH-cam'a ? XD
wyjątek potwierdza regułę :)
ed.
@@you..tube..Kermit to akurat e30 z V8 😁Dawno w sumie Adaś nic nie wrzucał na jego temat. Ktoś cos wie?
@@Michael_Es Masz rację :)
9:30 - przełożyłbym BMW jako "Bawarskie Zakłady Silnikowe"
Jak kogoś interesuje historia o jakiego gruza z ośmioma umowami i ciekawymi tematami znalezionymi pod kanapą mowa, to na moim kanale jest seria filmów o odbudowie E34 za 1900 zł :D
Kilka filmów o białym LeBaronie w tle także, wiec zapraszam.
A jeśli o E32 mowa, jak dla mnie troche nie trafiona opinia że nie wiadomo dla kogo to auto.
Seria 7 od zawsze była modelem który był i jest jakby pokazem technologicznym marki.
Fakt, e32 była bardziej dla kierowcy niż pasażera i to właśnie chodziło - duża limuzyna ze sportowym zacięciem, tak by dawała frajdę z jazdy i nie była tapczanem jak S-klasa. Wybierali ją ludzie którzy po prostu chcieli dużą i komfortową limuzynę z najnowszą technologią jaka istnieje na pokładzie (oczywiście za dopłatą - dla pana panie wschodzący biznesmenie jest nawiew bez klimy i szmaciane fotele)
Pozdro
Masz jeszcze tą E34? Trzyma się? XD
@@qkohe155 oj powiem tak. Już nie jest u mnie ale nadal żyje. Gdyby te auto mogło mówić to fajna historię by opowirdzialo.
Ale w skrócie - ja wyciągnąłem ja zza grobu, dostała drugie życie, pojezdzilem jako daily przez rok, przy okazji nauczyłem się pierwsze zakręty i ronda bokiem (na kanale parę filmów z latania), poszła do nowego właściciela który wstawił nowe miedziane przewody, parę innych rzeczy i klęknął mu silnik (wypluł korbę).
Wstawił tam 2.8 z E39, pojezdzil kolejny rok i teraz jest u gościa który wstawil gwint, dyfer spaw i hydro i teraz lata po torach :D co ciekawe - nadal na tablicach SM (nie zmienione od 10 właścicieli xd)
@@RetroTechnika To faktycznie niezła historia, biorąc pod uwagę w jakim stanie kupiłeś. Moja też miała w Polsce prawie 10 właścicieli, z czego u jednego historie typu +100k przebiegu w rok, albo brak przeglądu 2 lata. Na szczęście nie ja, a poprzedni właściciel zainwestował w nią 30k robiąc głównie blacharkę i zmieniając silnik również na M52B28TU. Z tym, że ten silnik też ma różne humory i chodzi mi po głowie wsadzenie M57 lub z powrotem M50 i zarejestrować na żółte.
Sebastiany w " siudemach" zachowują się na drodze dokładnie tak samo jak sebixy w gruzach E36. Zasady ruchu drogowego i fizyka Newtona ich nie dotyczy.
Ich nie dotyczy fizyka ,bo oni mają fantazję
7 - Pan Sebastian
5 - Sebastian
3 - Sebix
1 - Sebuś
@@kriszakrzewski9226 Szkoda że nie doczekali się wyobraźni 😆
😂@@grzegorzplewka5445
@@WojciechK-fc4kz
X7- Karen
X5/X6- Karyna
X3- Svetłana
X1- Euzebiusz
mam z niej Webasto jak coś:)
uśmiałem się z projekciku:)
Posiadając kilka e34 i e32, siódema jakoś bardziej uzależnia. Największe różnice na plus widać na autostradzie.
Problem z właścicielami BMW Audi i mercedesa (chociaż w ostatnim przypadku trochę mniej) to, że kupienie z Raihu 20 letniego gruza robi z "człowieka sukcesu" i traktują innych kierowców jeżdżących innymi autami za podludzi, nie istotne że mają dyhawiczne 1.6
Dlatego właśnie nie chce żadnego z tych trzech. Rynek zniszczył to czego nie zepsuli producenci.
Co jakiś czas jeżdżę szwagra BMW, nie wiem jak to się dzieje ale doznaje wtedy palpitacji serca, prawie nikt cię nie wpuści, co chwilę ktoś zatrąbi ogółem doznaje wtedy największego braku uprzejmości od innych kierowców. Jadę swoimi autami czy firmowymi i nie ma tego problemu. Baaaa w niektórych to nawet doświadczam większej uprzejmości niż normalnie.
@@olo1299 siostra jeździła starym Volvo S80, było wszystko ok, kupiła sobie f30, nagle zaczęły się znaki typu środkowy palec, mimo, że naprawdę fajnie się tym jeździ to nie kupię, wolę Lexusa albo jak kupię dla siebie nowsze Volvo
@@olo1299 kompleksy to mają inni którzy chcą coś udowodnić na drodze przed BMW.. miałem to widziałem,😂😂
@@adahoadaho5902 mało ważne która strona ma większe kompleksy. Fakt jest jeden, jazda BMW mnie irytuje przez to 😂
@@adahoadaho5902 ale Ty wiesz że jak prujesz lewym pasem 200km/h i ktoś wyskakuje przed Ciebie na lewy z prędkością 140km/h żeby wyprzedzić ciężarówkę to on Ci nic nie chce udowodnić? :D
Tutaj pasuje kawałek znany z serii Zagrajmy w Crapa, nr 105 - "Jadę jadę jadę".
3:02 jaki ladny bialy cabriolet stoi tam w oddali. Bodajże Chrysler LeBaron. Jesli tak, to fajnie by bylo o nim zrobic odcinek.
U Złomnika już był. Poszukaj, a znajdziesz.
@@Guest-nu2jd ale ja nie chce u Zlomnika, tylko u Motobiedy (Motobieda ciekawiej opowiada)
Jako wyznawca Mercedesa ubawilem sie jak nigdy ale dalej podtrzymuje ze nie powinienes wsiadac do niczego co nie jest polonezem.
jak nie podobają się Tobie jego filmy, to zawsze możesz np. wypierdalać
Jako wyznawca mercedesa to jedź się leczyć... A nie, nie masz czym bo pewnie twój szmelcsedes stoi u mechanika... A bmowskie gruzy przynajmniej jeżdżą... XD może z urwanymi kołami i składane z pięciu ale nadal jeżdżą... XD
@@janerut2932 taki wyznawca mercedesa co jeżdzi mercedesem ale conecto XD
@@jejger5368ale takie 0345 🤣
3:15 Jak kiedyś zmieniałem wnętrze w peugeocie 607 to znalazłe piękne schowki przemytnika
Jak cokolwiek MotoBieda może zrozumieć to Leming, nie to co Złomnik doświadczony znawca.
ej, w materiale o w140 mowiles ze 7 seria lepsza a w odcinku z 7 serii mowisz ze s klasa lepsza, bieda, no powiem Ci że pdoba mi sie te 30% wysilku wlozonego w odcinek, oby tak dalej i nie spadaj z formy!😀
pamietam jak sie w latach 90tych widywało te bunie siódemki na trasie miedzy Wawą a ruską granicą czyli Brześciem,polskie mafiozy odwiedzały ruskie mafiozy i tak sobie jeżdzili w kółko,zapie.dalało to po tej drodze i łykało po 10 aut na raz a póznij łapówa i dalej 200 na szafie,oczywiście leciały na wydrę,musiałem ładą trzymać sie ciągle prawej strony jak wyjężdzałem na tę ulicę,do dziś mam ten nawyk trzymania sie prawej strony xd ,sam jeżdze e39 3.0d i łykam nowe skody po 10 na raz jak już mi sie znudzi siedzenie na prawej krawędzi ulicy
Poluje na e39 3.0 a najlepiej 4.0 ale rzadsze są. Dobrze zachowane są śliczne.
najbardziej w tym filmie spodobał mi sie portret psychologiczny każdego beemwiarza😂❤
"Trójka, Piątka, czy też Siódema, otwieram bagażnik,bo spadła mi klema"😂😂😂
e32 ma pod tylną kanapą akumulator
W e34 jest pod tylną kanapą
E32's in Australia are the car you own where you have 1 running car, and 2 non runners sitting in the backyard for parts.
Jezdzilem 7 jest poziom wyzej w komforcie, niż 5. Na miejscu kierowcy można zrobić trasę z 1000km bez zmęczenia, a na miejscu pasażera tę trasę przespać i nawet sie wyspać, nie wspominając o miejscu tylnym, na którym można jeszcze "poprezesować".
W tej kwestii jest wybór między wygodą, a zwrotnością. Na moim doświadczeniu miedzy 5, a 7. Ktoś inny może stwierdzić, że między 3 i 7, a MotoBieda w filmie między 3 i 5 😂
Podsumowanie odcinka w punkt. Od kiedy jeżdżę BMW, czuję ze muszę się na kogoś wydrzeć zza kierownicy, a najlepiej wyjść i komuś zajebać😀 Wcześniej tego nie miałem, a przynajmniej nie na taką skalę.
Starzejemy się czy tam dojrzewamy, mam tak samo 😅
Spokojnie ja też tak mam ale w ciężarówce bo Polkistan to jedyny kraj w Europie gdzie osobówki jezdzą wolniej od ciężarówek 😉
(Nie dot. BMW audi i przedstawiciele handlowi)
Zajebisty montaż bieda.
Dobrze się to ogląda
Dźwięk również na propsie
Cały odcinek podniecałeś się sebixem i upalaniem całkowicie pomijając jakość wykonania każdego detalu, dopasowania elementów ilości zastowaniej elektroniki itd, miałem do czynienia z dziesiątkami aut i żadne z lat 80 tych nie zblizylo się nawet jakością wykonania do e32
Bo to taki pomysl na odcinek, dojebka z dupy jakby nie rozumial, że są ludzie którzy wolą mieć limuzynę ze sportowym charakterem, niż limuzynę kanapowca. Zwłaszcza że posiada bmw;D niestety te 'testy' na kanale to od jakiegos czasu bardziej felietony niz obiektywna prezentacja.
Gadanie, że takimi autami to się jeździ na tylnej kanapie to takie gówno że szok. Może 2% właścicieli faktycznie jest wożona. Takie auta są dla kierowców, również klasa S
E28 535iA było najlepszym autem jakie miałem. Najwygodniejsze, najszybsze, najlepiej wyposażone, najwięcej paliło. Najwięcej dziwnych akcji typu wyścigi spod świateł. Tu akurat problemu nie miałem bo jeździło to jak pojebane, żaden sebix mi nie podskoczył.
Świetny odcinek redaktorze Motobieda. Stylówa na 100%🤣
Ps. Mój ojciec też swapował "stare żeliwo", ale w Żuku.🤣
Pozdrawiam.
Moim pomysłem od niedawna jest kupić najbardziej zgruzowane bmw E30 jakie tylko da się znaleźć (oczywiści za grosze), wyspawać podwozie z arkuszy blachy która to leży pod chmurką tyle lat a nie zgniła że znaczy to iż po szlifie i ocynku nie zgnije tak samo jak przez tyle lat, wsadzić M20B25 bądź M50B25 bez vanosa, założyć bbsy, pomalować farbą z budowlanego jak i wałkiem najleoiej na czarno i mieć klasyczny przykład E30 w latach wczesnych 2000. PS: jak ktoś chce się tanio pozbyć E30 to z chęcią przyjmę
Tanio to już było 😀
@@leszekruminski6829 znaczy się iż nie wobrażam sobie płacić po 15 tyś zł za to że auto ma 1.6, tonę rdzy i jedyny atut tego auta to że ktoś sprawił iż papiery przejdą jakoś w urzędzie, trochę w tym przesady szczególnie jak na to iż jest to auto bardzo nadal pospolite i w miarę dostępne
Sam silnik to pewnie blisko 10k wyjdzie
@@Oldmotorsfane30 nie jest pospolite, no chyba że na aukcjach za chore pieniądze. No cóż, sebixy zajechały ten model bmw i teraz ceny za pakiet ABC i 1.6 to nieśmieszny żart.
Na polskim rynku znalezienie E30'tki będzie graniczyło z cudem
Z racji tego że lata lecą a egzemplarzy co raz mniej to najzwyczajniej jaki kol wiek model stał się po prostu "YoungTimer" więc ceny również poszybowały w górę
Aczkolwiek nie oznacza to że się nie da, da się tylko nie u nas
Zobacz sobie zagraniczne strony, tam powinno ich być jeszcze jako tako w cenie również całkiem jako tako i chujowo
Mój tata miał e32 735 w latach 2000 piękny samochód i nigdy nie było problemów z mechaniką świetny samochód pancerny
Gladbeck - kryzys z zakładnikami. Głównym bohaterem tego dokumentu o napadzie na bank jest srebrne e32.
14:50 - U Micha z MK4 była historia BMW G30 z 2019, kupionej od dealera BMW w programie aut używanych. Po rozkodowaniu VIN-u okazało się ze Kombi właściciela, wyjechało z fabryki jako sedan 🤣🤣🤣
Było, było 😂😂👍👍
słuchajcie Micha bajkopisarza
@@daxussniestety, mimo że spokornial, dalej nie potrafię z nim sympatyzowac. Mnie najbardziej irytowal, gdy mówił o sobie w trzeciej osobie (to ponoć świadczy o samouwielbieniu)
Pierwsze auto w którym zobaczyłem 200km/h. W okolicach roku 2000/2001.
W 740i z roku 1993
Recenzja w punkt. Posiadacz buni😀
Słyszałem historię jak po rozkodowaniu Bmw VIN wyszło, że to trabant.
Do vinu to akurat wyznawcy Mercedesów mają pierdolca
Mam jeepa xj z 89 roku i bmw e61 w trzylitrowym dieslu i potwierdzam wsiadając do bmw zmienia się stan umysłu.😂
W BMW przynajmniej klima była a w Mercedesach to nawet 5 biegu nie bylo
Dokładnie słuszne spostrzeżenia nawet takie 518i w E34 lub 524td miały 5 biegów w standardzie były także 540i M60 w 6 biegowym manualu a w takim W124 który do dziś jest uważany na świętość i rzekomą niezniszczalnosc 5 skrzynia jeszcze za dopłatą jak śpiewa budka suflera w trasie 5 bieg haha nawet 500E za bardzo się nie wyróżniał spośród innych baleronow i miał konkurować z M5 E34 z czym do ludu
W E34 tez byl taki panel klimy a chrom na zegarach to dodatek z alliexpress.
Projekcik doinwestowany. I imperiale na felgach ❤❤
No imperiale imperialamj ale lepsze to niż dwudziestoletni Michelin a takie się widuje na "projekcikach"
Ja nie wiem gdzie tu jest "projekcik"
Ja na e32 też mam imperiale, czy inne goodride'y. Po co mi nowe michelin? Auto robi poniżej tysiąca km rocznie, więc dużo szybciej się zestarzeją niżeli zużyją, wolę je wymienić na kolejne, świeże imperiale, niż kupować markowe i trwonić kasę. Te auto i tak jest na niedzielne rundki w słoneczny dzień.
Poza tym, te chińskie imperiale i tak mają zapewne lepszą przyczepność niż te, które były na nowe e32 montowane...
kumpel kupił kiedyś serie 6 i przy szkodzie dowiedział się od rzeczoznawcy z ubezpieczalni , że według winu ma zupełnie inny kolor , ale za to przed szkodą auto było bezwypadkowe ;)
Mówisz że nie ma sensu ten samochód, ale patrzysz z perspektywy roku 2024 w Polsce. Na autobahnie w 1990 roku to trochę inaczej wyglądało, S-klasse przy wyższych prędkościach nie było zbyt fajne.
Dobra opinia na temat tej fury ponieważ -jest ona dobra ,ale przereklamowana .pozdro
MORDO! Kupiłeś 5 i zazdrościsz tym co mają 7. To takie pospolite wśród bmkarzy 🤭
Wspaniale wygladajace auto, 5 i 7-ka z tego okresu byly ponadczasowe, jezeli nie automat to wspaniale auto.
Kupiłem zgruzowanego H-D FXSTC z 1999 roku i musiałem w niego władować 30k i też nazywałem to "projektem" xD
Cenna uwaga mistrzu :D
Prezentujący Michał K. na tym kanale wita oglądających frazesem *"Witajcie w kolejnym odcinku motoryzacyjnego głosu w Twojej piwnicy"* jako część swojego unikalnego stylu i marki kanału. Fraza ta może mieć kilka celów:
1. *Rozpoznawalność:* Stałe powitanie pomaga widzom natychmiast zidentyfikować kanał, co zwiększa jego rozpoznawalność i zapada w pamięć.
2. *Klimat i humor:* Sformułowanie "motoryzacyjny głos w Twojej piwnicy" tworzy specyficzny, nieco humorystyczny klimat. Może to sugerować, że prezentujący dostarcza wiedzę motoryzacyjną w sposób bardziej osobisty i nieformalny, jakby mówił bezpośrednio do widza w jego własnym domu.
3. *Relacja z widzami:* Takie powitanie może budować bliższą relację z widzami, sprawiając, że czują się bardziej zaangażowani i docenieni jako część społeczności kanału.
4. *Konwencja kanału:* Powtarzalne elementy, takie jak charakterystyczne powitanie, tworzą konwencję i tożsamość kanału, co jest ważne dla utrzymania stałej widowni i budowania lojalności.
Podsumowując, fraza ta jest przemyślanym elementem strategii komunikacji i budowania marki kanału Motobieda.
Wygląda jak napisane przez chat gpt ale dodalbym że to małe nawiązanie do postaci Grażyny Żarko, która zaczynała filmy "Katolicki głos w twoim domu" czy coś takiego
@@Drajwin *_Tak to ChatGPT V4.o._*
Dolisz Pier! Ta siódemka jest świetna z wyglądu i nie jest opatrzona jak pospolita piątka.
Proszę nie krytykować właścicieli BMW.
Przecież niedawno kpiłeś z Mercedesów zarówno z w140 jak i 220❤😢
Wstawka z "taka polityka firmy" mnie rozwaliła XDDD
A sprawdziłeś przełączniki przy kierownicy? Z pewnością przełącznik kierunkowskazów będzie w stanie idealnym, a włącznik "długich" ekstremalnie wytarty🙂
Ja cię nie zjadę za kierownicę, wygląda zajebiście
Fajny odcinek, w pełni się z Panem zgadzam o BMW 7 i typowym kierowcy BMW, pozdrawiam.
Mój ojciec teraz chciał kupić nową siódemkę lub s klasę. Siódemkę obejrzeliśmy. Podjechaliśmy do Mercedes i jeszcze nie wysiedliliśmy to już było wiadomo pisz pan bo bierzem. I to wrażeni tylko robi s klasa.
Wrażenie wszechobecnej geriatrii 🤣🤣
BMW dawało więcej frajdy z jazdy sportowej, Mercedes S klasa było wozem dla osób starszych szukających klasy i spokoju.
Myslalem ze tą kierę wstawiłeś w programie do edycji video 😂 Przyznam szczerze, że na tamte czasy auto musiało robić spore wrażenie (w porównaniu do tego co jeździło po polskich drogach).
Mam taką 735i R6! Jestem zakochany 🥰 to auto nie zachęca do szaleństw, to jest siódemka.
W małej miejscowości może tak w Warszawie to byłby pusty śmiech.
@@arcadiologanoff5164 właśnie zauważyłem, że śmieszni ci warszawiacy 😂
E32 była kupiona bo E34 w takim stanie jest nie do zdobycia
nie zachęca do szaleństw bo pewnie projekcik nie skończony i wszystkie czerwone kontrolki się świecą
@@znajomizwidzenia bardzo śmiesznie ależ bardzo praktycznie po prostu nie jeżdżą takimi złoma mi na co dzień to są auta weekendowe a kogo stać to sobie siódemki nie kupi na weekendowe auto tylko wymyśl mi coś bardziej atrakcyjnego
Miałem kiedyś taką. Bardzo wciąż podoba mi się ten model. Jeździło mi się tym sssssuper!!!
Na którąś niedzielę umówicie się z red. Grabowskim na tę samą markę i ten sam model - to by było ciekawe do oglądania jak różne style macie.
Kolega beemiarz mówi tak: Chopie, to trza tak: szalter na D, Getrieb na S i ESP na Off. Jaa i tera to idzie XD
Szacun za utrzymanie oryginalnych felg i opon na wysokim profilu.
99% kierowców bmw jest takich jak mowisz ale znam jednego który tylko okazyjnie zaszaleje a drugi dzisiaj grzecnie za mną jechał jakieś 55/h mimo że mógł mnie wyprzedzić, da się znaleźć normalnych w tej grupie.
Ja nawet kiedyś widziałem takiego co kierunkowskaz dawał!
Warto robić takie odcinki bo chłopaczki z całej gamy wieśwagenow mogą się dowartościować XD a widzie w komentarzach takich napinaczy, że aż serio wstyd, że mają prawa wyborcze :DD
Januszku nie przesadzaj, nie zesraj się
@@tracersstudio pasot łumyty na niedzielna sumę? Czy dzisiej audie wyciągnięte ze stodoły? :DD
Co ja w tym momencie przeczytałem XDDDD
@@janusztracz3222 segregacja na marki i modele to właśnie objaw wiesniactwa i typowo polaczkowego myślenia, ja jestem lepszy bo jeżdżę tym i tym. Żadnym z wymienionych przez cienie nie jeżdżę.
@@tracersstudio tapicerka ale to Ty mi tu jakieś pierdoly piszesz i się sadzisz bo cie boli, że ktoś zarobił na porządne auto a nie na Gruza za 4k. Ja stwierdziłem fakty a jak boli to życie ja sobie bęke kręcę xd
Dla ścisłości chromowane obwódki zegarów to AliChiny, fotele są te same co w e34 rozmiarowo i wysciółka 1:1. Klimatronic w e34 też był identyczny.
Ten film to złoto, poczułem się bardzo urażony jako Beemiarz, a teraz Nissaniarz z fetyszem zbierania szpeju do tych starych gratów, a zarazem mnie to tak rozbawiło, bo to sama prawda. Całymi dniami z autystycznym zapałem poluje za gratami które są "unikatami" tylko po to aby doposażyć swój "projekt"
7-ki są dla polityków, żeby obudzić wenetrznego sebixa ministra, który będzie nakazywał kierowcom zapierdalanie 200km/h w zabudowanym.
Co do vinu to mamy taką zabawną sytuacją bo kupiła pewna firma w roku 2019 świeżo sprowadzonego trupa VW LT który jest białą skrzynia z windą. A wedle vin było niebieskim blaszakiem i ten przebieg miało w 2009r. :D 10 lat nie istnieje żaden ślad po aucie nigdzie :D
Im większa tym lepiej się bokiem lata... AMEN ❤
mercedes robi tapczany na kołach dla starszych dziadków a w BMW 7 ten dziadek może poczuć się jak małolat kiedy tylko wciśnie gaz w podłogę, a jak ktoś woli tapczany to BMW ma Rolls Royce .Pozdrawiam
Wyglądem przypomina powiększone BMW serii 5 E34.
E32 to moje marzenie
Ładnie utrzymana z V8
Najlepsze w niej to proporcje
Dla mnie jest po prostu idealna
I oczywiście na orginalnych kołach z dużym profilem
Podobno każdy nowy nabywca serii 3 lub 5 po zakupie auta przed jego wydaniem, ma łamany palec wskazujący lewej ręki.
Fajne te opowiadania o starych gruzach w sam raz na kibel.
Kurwa nie interesuję się BMW ale wydawało mi się że gościu coś opowie o tym aucie a ten pierdoli 20 min że BMW jest dla sebixów i ma sranie na ten temat.
Wiadomość z ostatniej chwili: znany dziennikarz motoryzacyjny znaleziony w ogródku właściciela jednego z recenzowanych samochodów tuż po emisji odcinka
Nie no zajebisty test, świetna prezentacja, o aucie dowiedziałem się tyle, że autor udaje że nie rozumie konceptu sportowej limuzyny i jakich to auto może mieć odbiorców (po 30 latach dalej nie wie xD). Technicznie nic, o aucie 0 informacji, cały odc oparty na pierdoleniu wokoło przeruchanego żartu o stereotypie kierowcy bmw. Tak chujowego filmu chyba nie bylo, słabiutko panie Koziar
11:47 do e32 wchodzi nawet po 1800g czynnika, więc nabicie takiej klimy kosztuje trochę więcej, ale za możesz przez 10 lat nie nabijać, bo jak ucieknie 200-300g to nadaj dobrze chłodzi.
Świetny odcinek xD Czekamy na kolejny ! :)
Wkońcu doczekałem sie materiału o e32
Też nie wiem po co kupować E32, mogąc kupić E34, do tego w 5 był touring co przynajmniej dla mnie jest ważne. Jakbym chciał limuzynę to pewnie bym celował w W116, piękne samochody.
Z hondami jest podobnie zajmuje się częściami od jednego civic . To większość co do mnie pisze to zaraz będą swapy, spojlery alusy. A na początku już marudzi o cenę części ,zmieni tylko felgi po latach i nic więcej. Rzadko który robi porządny projekt itp 1 na 100 haha pozdro moto bieda
Odpowiedź jest prosta - BMW serii 7 powstało jako luksusowy połykacz autostrad, które w Niemczech jako jedyne w Europie miały nielimitowaną prędkość. S-klasa ze swoim zawieszeniem ala tapczan gorzej sie sprawdzała w tej roli.
Deska E32 jest inna niż w E34. Ta druga jest zrobiona z gorszych materiałów i ma wiele zmian w tym boczne nawiewy na drzwiach. Dziwne, że jako właściciel tego nie dostrzegleś.
Co do polskich użytkowników to się zgadzam.
E32: chyba ostatni prawdziwy Rekin 🤔😍💪💯
raczej e23 i e24
Az mi humor poprawiłes tym odcinkiem
E34 mam, z jedynie prawilnym żeliwem, ale już na łańcuchu (M50B25). Oczywicie 9 właścicieli, kradziona, później zalegalizowana... xD A na codzień E38. Jeździłem E39 i jednak już w nowszej generacji jest sporawa różnica między 5 a 7. Ale zgodzę się z jednym: nie wiele E34 różni się od E32.
Myślę, że to auto było dla kogoś dla kogo S-klasa byłą zbyt nuda i geriatryczna. Dla kogoś kto gdy już prowadził swoje auto, nie chciał czuć się jak szofer.
Zrób film o E65. I porównaj z W220. Jestem ciekawy jakby Ci wyszło takie porównanie. 😊
Potem jak Seba co chcę sprzedać swoje BMW to pisze w ogłoszeniu "nie upalana" 😂
"W jego starej betce.
Chyba, że z Tobą! ❤️"
Teraz tak się przejęli tym, że ludzie narzekali na siódemki podobne do piątek i trójek, że teraz konsekwentnie różnią się wielkością nerek xd
I oczywiście kupując taką karykaturalną siódemkę w salonie wcale nie cierpisz na skutek reputacji sebiksów. Sam tworzysz nową reputację buraka, który w odróżnieniu od nich ma pieniądze, ale również nie ma klasy 😂 A prezes BMW w jakimś wywiadzie mówi wprost, że muszą wkładać do wnętrza same ekrany, bo muszą pilnować kosztów przy takiej szerokiej gamie modelowej.
Nie jestem użytkownikiem BMW ale trochę się zagalopowałeś... Może e32 nie jest mega samolotem ale e38 jest fchuj komfortowe. Sam byłeś nim podjarany jak murzyn bateryjką, cytując"z e38 aż nie chce się wysiadać...cud miód i orzeszki" 🤷🏻♂️🤣🤣