Coś nieprawdopodobnego!!!! Jaki kunszt rozmowy obu dostojnych ludzi. Z zapałem słuchałem podcastu , w kontekście swoich niedoskonałości i uzależnień…, stwierdzam że dostanie kopa od P . Rutkowskiego to jedyna słuszna reakcja na tak naprawdę by zrezygnować kategorycznie z obsesjiiii alkoholu!!!! I to słowo klucz KOP I REZYGNACJA …. Dziękuje WAM bardzo za to że jesteście . 🫡
Za każdym razem kiedy słucham wypowiedzi Pana Rutkowskiego słyszę coś nowego i wartościowego. Dziękuję sile wyższej za tego człowieka. Nie pije i nigdy nie piłam ale co się dzieje wokół mnie to szkoda gadać. Moim sukcesem jest to, że moje dzieci nie piją tego etanolu. Mówię sobie brawo 🌷 Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Jestem pacjentem pana Roberta i wszystkim którzy borykają się ze swoimi demonami, polecam z całego i szczerego serca terapię u tak wspaniałego człowieka.
Jeżeli chodzi o picie alkocholu to może poruszyć picie alkocholu w Sejmie przez naszych kochanych Polityków którzy są jakby nie było w pracy I decyduje o losie Polski i Polaków a wielu Posłów przychodzi na obrady Sejmu pod wpływem alkocholu ?
46:10 Pan Rutkowski jest skuteczny w terapii nawet przez TH-cam. Wyleczył mnie i moich bliskich z alkoholu. Pomimo wiedzy o szkodliwości alkoholu, którą wcześniej miałem, pokazał mi jak z tym walczyć i jak zdjąć blokadę przed odmową.
no ja w tym roku po oglądaniu Pana Roberta nie piłem wgl i nie zamierzam. Nigdy nie miałem problemu bo piłem z 4 razy może w roku, ale stwierdziłem, że to wgl nie ma sensu. Powodzenia
Wierzę Ci. Mi również ten Pan pomógł, nie miałem "problemu" z alkoholem ale zdarzało mi się go spożywać i dzięki temu Panu pozbyłem się złudzeń co do tej trucizny. Nie pije i nie będę. Dziele się wiedzą zaczerpniętą od Pana Rutkowskiego i własnymi przemyśleniami z otoczeniem i widzę, że do wielu również to trafia, co jest piękne niezwykłe i bardzo wiele dla mnie znaczy, bo sam stałem się lepszy i mogę choć trochę naprawić świat który mnie otacza. Mam wrażenie, że wiele osób gdzieś wgłębi to czuło, że alkohol jest zły jednak brakowało im tego wyjaśnienia, wiedzy którą daje ten Pan.
Dziennikarka mówi „przepraszam, że wejdę ci w słowo”. Podoba mi się ten szacunek dla gościa, którego zaprasza się do studia. Mam dość tych bezczelnych wywiadów w stylu Olejnik, gdzie zaproszony gość jest tłem dla gospodarza.
Tak sobie myślę że największą patologią jest dostępność alko. Na każdym rogu sklep % aż oczy bolą czuję się otoczony alko a do tego ciągle promocje przypominajki 10 + 10 gratis itp. Jestem za wolnością ale takie praktyki szkodzą społeczeństwu i powinno być zakazane.
Dzień dobry, Problem jest z terapią dda, u nas w mieście powiatowym nie ma terapii dda. Najlizasza 60 km gdzie w kolejce czeka się 3 lata 😢 Smutna rzeczywistość 😢
Alkohol to substancja, chciałabym napisać narkotyk ale to za ciężkie słowo, a używka za lekkie, która jest celebrowana a która doprowadza każdego dnia do przeogromnych tragedii i cierpienia dzieci, dorosłych, całych rodzin i pokoleń. Kiedy my w końcu otworzymy oczy.
@@jakubschulz4353 Kobiety piją, bo zmuszają się do seksu z mężem/partnerem. Przychodzi sobota, wiedzą, że trzeba spełnić obowiązek małżeński, więc butelka wina jest otwierana, znieczulenie, żeby "jakoś poszło". Piszę zupełnie poważnie, mało kobiet się do tego przyznaje. A potem zapijanie kaca moralnego, bo poddały się niemal gwałtowi, nadużyciu na własne życzenie, ale jest taki przekaz kulturowy, ze kobieta MUSI, bo mężczyzna ma potrzeby
44:26 "Nie wszystkim się udaje terapia. Terapia nie jest po to, żeby głaskać, przytulać, pieścić - jest po to, żeby czasami dostać kopa w tyłek." Może dlatego nie wszystkim się udaje, bo idąc po pomoc dostają kopa? W polskich realiach jeszcze ani razu spotkałem z sytuacją, żeby ktoś zwrócił uwagę zjawisko subtelnej wtórnej wiktymizacji, która ma miejsce tam, gdzie teoretycznie powinno jej nie być, czyli na terapii. Terapeuci lubią odwoływać się do prawdy w taki sposób, jakby sami mieli na nią monopol. Wywodzi się to jeszcze z dawnych czasów, kiedy w anglosaskim świecie (tam rozwinęła się kultura terapeutyczna) panowało przekonanie o istnieniu obiektywnej rzeczywistości. I taka rzeczywiście istnieje - ale w świecie przyrody. Natomiast rzeczywistość społeczna nie rządzi się uniwersalnymi prawami natury, czego kultura terapeutyczna nie chce przyjąć do świadomości - z prostego powodu: chodzi o władzę. Lekarze, psycholodzy, terapeuci itd. realizują interesy "systemu". Jeżeli ktoś nie "funkcjonuje" w taki sposób, jak "należy", to trzeba go zaadaptować (stąd zaburzenie adaptacyjne). Robi się to na najczęściej przez wzbudzenie poczucia winy. Nadanie stygmatu ma w zamierzeniu zmotywować do zmiany, podobnie jak danie "kopa". Po co zgłębiać złożone przyczyny ludzkich problemów, skoro najprościej umieścić ich źrodło w jednostce - kapitalizm lubi to.
No wreszcie głos rozumny! Ale ilu nas jest? 2, 3% populacji? Mam szerokie grono znajomych, ponad setka i zgadnij ile jest osób rozumnych? 1, słownie jedna!
Dokładnie stygmatyzuje się pacjenta. Ty jesteś taki i taki. Na tym się kończy. Wrzucanie do jednego worka każdego zamiast traktowac indywidualnie i ta nieszczęsna stygmatyzacja .
Tak tylko że takie dziecko któremu poświęca się dużo czasu później staje się gwiazdą, celebrytą, milionerem i "może" stworzyć dziecko które będzie DDM itd 🙈
Pozdrowienia od Natalii osoby DDA, córki byłego wieloletniego alkoholika. DDA to przekleństwo i też może być czymś dobrym, plusy i minusy ale za długo by wymieniać.
Lubie go ,ale on we wszyskich wywiadach gada to samo a moglby tego nie robic i byłoby ciekawie. Każdy wywiad z nim leci tym samym schematem.nawet używa tych samych zwrotów w zdaniach
@@alien816 to prawda. W kolo Macieju. Każdy wywiad taki sam. O tym samym. Wszystko się powtarza. O tyle dobrego że chyba że zrezygnowal z tego że się przedstawia jako były heroinista..
Praca z wewnętrznym dzieckiem to infantylizacja? Wydaje się, że Pan Rutkowski nie rozumie tej koncepcji. To jest droga do znalezenia odpowiedzi dlaczego w dorosłym życiu godzimy się na nadużycia, szukamy aprobraty czy jesteśmy w stanie zrezygnować z godności na rzecz odrobiny uwagi np. ze strony partnera. Może okoliczności się zmieniają Panie Robercie, ale mechanizmy w życiu dorosłym są podobne. Cieżko jest je zmienić jeśli człowiek nie zwróci się do przeszłości, czyli do dziecka. Nie chodzi o głaskanie tylko zrozumienie, akceptację i na końcu uzdrowienie.
A w jaki sposób pracować z wew. dzieckiem, żeby nie "musieć" tracić godności zmuszając się do seksu kiedy nie mam ochoty (a rzadko mam)? Wiele kobiet chce zasłużyć na miłość partnera poprzez seks i nadużywają siebie, niejako gwałcą na własne życzenie. Zmuszają się ze strachu, żeby on nie zdradził lub nie odszedł.
@@kazimierzLenin Organizm funkcjonuje prawidłowo i brak stresu. Tylko, że mam świadomość tego w jaki sposób mężczyźni traktują seks i kobiety - przedmiotowo, fizjologicznie - a ja nie chcę być workiem do spuszczania męskiej energii. szanuję siebie - swoje ciało i psychikę i nie pozwolę siebie nadużywać.A już szczytem braku szacunku do siebie jest to, ze kobiety często piją, żeby się znieczulić, otwierają butelkę wina przed seksem, żeby "jakoś poszło". Za wszelką cenę chcą partnera przy sobie zatrzymać, nawet kosztem siebie.
@@maamiss5561 No to w takim razie masz pecha do facetów. Fakt, że większość z nas tak traktuje seks, jak zauważasz ale jest też spora grupa z subtelniejszym podejściem Temat to szeroki jak Amazonka przy ujściu i można dywagować do końca świata i jeden dzień dłużej...
@@maamiss5561 W takim razie dlaczego kobieta jest z takim mężczyzną, który traktuje ją przedmiotowo, a nie podmiotowo. Szacunek do siebie samego polega na wyborze z kim jesteśmy i jak się z tym partnerem czujemy. A nie żyjemy z kimś do kogo czujemy odrazę.
DDA? nie ma takiej jednostki chorobowej, co najwyżej operator w zjawisku alkoholizmu. Poza tym "nie dzień dobry Robert", ale dzień dobry Robercie (używamy wołacza).
Coś nieprawdopodobnego!!!! Jaki kunszt rozmowy obu dostojnych ludzi. Z zapałem słuchałem podcastu , w kontekście swoich niedoskonałości i uzależnień…, stwierdzam że dostanie kopa od P . Rutkowskiego to jedyna słuszna reakcja na tak naprawdę by zrezygnować kategorycznie z obsesjiiii alkoholu!!!! I to słowo klucz KOP I REZYGNACJA …. Dziękuje WAM bardzo za to że jesteście . 🫡
Panie Robercie, to było genialne, od samego początku do samego końca! Niesamowita wiedza, piękna mowa, kultura zachowania... Dziękuję bardzo ❤️🌹
Zgadzam się, wspaniała rozmowa🩷
Za każdym razem kiedy słucham wypowiedzi Pana Rutkowskiego słyszę coś nowego i wartościowego. Dziękuję sile wyższej za tego człowieka. Nie pije i nigdy nie piłam ale co się dzieje wokół mnie to szkoda gadać. Moim sukcesem jest to, że moje dzieci nie piją tego etanolu. Mówię sobie brawo 🌷
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Jestem pacjentem pana Roberta i wszystkim którzy borykają się ze swoimi demonami, polecam z całego i szczerego serca terapię u tak wspaniałego człowieka.
Ciągle dowiaduję się czegoś nowego dzięki temu wspaniałemu człowiekowi , dzięki P. Robercie
Brawo panie Robercie za tak radykalne i prawdziwe podejście do alkoholu.
Uwielbiam słuchać pana Roberta i jego mocne podejście w sprawie używek ❤
Pan Robert na ministra zdrowia! 👍👍😁
Jeżeli chodzi o picie alkocholu to może poruszyć picie alkocholu w Sejmie przez naszych kochanych Polityków którzy są jakby nie było w pracy I decyduje o losie Polski i Polaków a wielu Posłów przychodzi na obrady Sejmu pod wpływem alkocholu ?
Alkohol *
Kochanych czy raczej poj...ych?
Dzięki za rozmowę. Pozdrawiam
Co za rzetelność 😮❤ dziękuję
46:10 Pan Rutkowski jest skuteczny w terapii nawet przez TH-cam. Wyleczył mnie i moich bliskich z alkoholu. Pomimo wiedzy o szkodliwości alkoholu, którą wcześniej miałem, pokazał mi jak z tym walczyć i jak zdjąć blokadę przed odmową.
no ja w tym roku po oglądaniu Pana Roberta nie piłem wgl i nie zamierzam. Nigdy nie miałem problemu bo piłem z 4 razy może w roku, ale stwierdziłem, że to wgl nie ma sensu. Powodzenia
@@sonsterion5640 Ja również, bardzo dobra decyzja, rzadko piłem, a od dwóch miesięcy około w ogóle nie piję, pozdrawiam!
Ja to samo, zero od ponad pół roku a piłem bardzo okazyjnie. Pomyślności 🍀
Wierzę Ci. Mi również ten Pan pomógł, nie miałem "problemu" z alkoholem ale zdarzało mi się go spożywać i dzięki temu Panu pozbyłem się złudzeń co do tej trucizny. Nie pije i nie będę. Dziele się wiedzą zaczerpniętą od Pana Rutkowskiego i własnymi przemyśleniami z otoczeniem i widzę, że do wielu również to trafia, co jest piękne niezwykłe i bardzo wiele dla mnie znaczy, bo sam stałem się lepszy i mogę choć trochę naprawić świat który mnie otacza. Mam wrażenie, że wiele osób gdzieś wgłębi to czuło, że alkohol jest zły jednak brakowało im tego wyjaśnienia, wiedzy którą daje ten Pan.
Dziekuje bardzo bardzo dla mnie wazna rozmowa
Pan Rutkowski ma duże zasięgi medialne to może poruszył by temat alkocholu w Sejmie żeby ten bar zamknąć 😮
alkoholu
Nierealne niestety...
W sejmie siedzą prości ludzie i chcą się czasami nachlac
Różni aktywiści usiłują coś zdziałać w sejmie od lat. Nikomu na wysokich stołkach temat pijaństwa Polaków nie leży na sercu.
@@kasiachmielewska4636Ponieważ sejmowe chłopki to w 70% alkoholicy i kłamcy.
😡👎🏽⛔
Dziękuje za rozmowę ❤
Dziękujemy 🙏
Super rozmowa, dzięki
Dziękuję za niezwykły pod każdym względem wywiad. Obojgu Państwu kłaniam się nisko za tę rozmowę. Ważna jest dla mnie.
Dziennikarka mówi „przepraszam, że wejdę ci w słowo”. Podoba mi się ten szacunek dla gościa, którego zaprasza się do studia. Mam dość tych bezczelnych wywiadów w stylu Olejnik, gdzie zaproszony gość jest tłem dla gospodarza.
Każdy ma wybór. Jest mnóstwo ciekawych , dobrze prowadzonych wywiadów jak ten czy np 7m pod ziemią
Dziękuję.Pozdrawiam
Tak sobie myślę że największą patologią jest dostępność alko. Na każdym rogu sklep % aż oczy bolą czuję się otoczony alko a do tego ciągle promocje przypominajki 10 + 10 gratis itp. Jestem za wolnością ale takie praktyki szkodzą społeczeństwu i powinno być zakazane.
Co za kretyńskie słowo - alko!
Co za kretyński zwrot "czego nie rozumiesz"... Ta wasza nowomowa przyprawia o mdłości.
Dziękuję za uświadamianie społeczeństwa.
Dziękuje Panie Robercie 😁😁😁😁
Dziękuję 👍💖👍
27:21 co to za określenie? O co w nim chodzi?
Kartoteka, historia choroby lub jakiejś działalności. W angielskim ten termin funkcjonuje, więc jest to spolszczenie.
@@rafawieruszynski7156 Dziękuję:) A jak to się pisze? :)
@@k1c1u5 dossier
@@k1c1u5 dossier
Najlepszy lek to mefedron i hexen 😂😂😂❤❤❤💎💎💎💪💪
Dzień dobry,
Problem jest z terapią dda, u nas w mieście powiatowym nie ma terapii dda. Najlizasza 60 km gdzie w kolejce czeka się 3 lata 😢
Smutna rzeczywistość 😢
Alkohol to substancja, chciałabym napisać narkotyk ale to za ciężkie słowo, a używka za lekkie, która jest celebrowana a która doprowadza każdego dnia do przeogromnych tragedii i cierpienia dzieci, dorosłych, całych rodzin i pokoleń. Kiedy my w końcu otworzymy oczy.
Dlaczego narkotyk to za ciężkie słowo? Wg nauki, jest to narkotyk twardy, jeden z najbardziej szkodliwych
@@jakubschulz4353 Kobiety piją, bo zmuszają się do seksu z mężem/partnerem. Przychodzi sobota, wiedzą, że trzeba spełnić obowiązek małżeński, więc butelka wina jest otwierana, znieczulenie, żeby "jakoś poszło". Piszę zupełnie poważnie, mało kobiet się do tego przyznaje. A potem zapijanie kaca moralnego, bo poddały się niemal gwałtowi, nadużyciu na własne życzenie, ale jest taki przekaz kulturowy, ze kobieta MUSI, bo mężczyzna ma potrzeby
@@jakubschulz4353 no właśnie sama uległam zbiorowej hipnozie 😥
Od tej pory mówię stanowczo że to przeklęty narkotyk
@@agniem9698 Błogosławiony!!! Ament!
Poklepanie po plecach więcej warte niż cokolwiek... skąd ja to znam
"Wszystko jest dla ludzi"- uwielbiam 🙈🙈🙈 😉
Opole 40 lat temu skradło.moje serce i tak jest do dzisiaj. Kiedybtylko moge jade tam ladowac akumulatory. Wspaniała ludzie, espaniale miasto
44:26 "Nie wszystkim się udaje terapia. Terapia nie jest po to, żeby głaskać, przytulać, pieścić - jest po to, żeby czasami dostać kopa w tyłek."
Może dlatego nie wszystkim się udaje, bo idąc po pomoc dostają kopa? W polskich realiach jeszcze ani razu spotkałem z sytuacją, żeby ktoś zwrócił uwagę zjawisko subtelnej wtórnej wiktymizacji, która ma miejsce tam, gdzie teoretycznie powinno jej nie być, czyli na terapii. Terapeuci lubią odwoływać się do prawdy w taki sposób, jakby sami mieli na nią monopol. Wywodzi się to jeszcze z dawnych czasów, kiedy w anglosaskim świecie (tam rozwinęła się kultura terapeutyczna) panowało przekonanie o istnieniu obiektywnej rzeczywistości. I taka rzeczywiście istnieje - ale w świecie przyrody. Natomiast rzeczywistość społeczna nie rządzi się uniwersalnymi prawami natury, czego kultura terapeutyczna nie chce przyjąć do świadomości - z prostego powodu: chodzi o władzę. Lekarze, psycholodzy, terapeuci itd. realizują interesy "systemu". Jeżeli ktoś nie "funkcjonuje" w taki sposób, jak "należy", to trzeba go zaadaptować (stąd zaburzenie adaptacyjne). Robi się to na najczęściej przez wzbudzenie poczucia winy. Nadanie stygmatu ma w zamierzeniu zmotywować do zmiany, podobnie jak danie "kopa". Po co zgłębiać złożone przyczyny ludzkich problemów, skoro najprościej umieścić ich źrodło w jednostce - kapitalizm lubi to.
No wreszcie głos rozumny! Ale ilu nas jest? 2, 3% populacji? Mam szerokie grono znajomych, ponad setka i zgadnij ile jest osób rozumnych? 1, słownie jedna!
Dokładnie stygmatyzuje się pacjenta. Ty jesteś taki i taki. Na tym się kończy. Wrzucanie do jednego worka każdego zamiast traktowac indywidualnie i ta nieszczęsna stygmatyzacja .
😢
Moje dziecko by się wystraszyło gościa. Balcerowicz, Rosati, Kołodko, Belka się z tego śmieją. Kurwa, przestań z pacjentami. Nie jesteś lekarzem!!!
Tak tylko że takie dziecko któremu poświęca się dużo czasu później staje się gwiazdą, celebrytą, milionerem i "może" stworzyć dziecko które będzie DDM itd 🙈
Pijąc 2 piwa wieczorem dużo lepiej zasypiam. Mnie piwo pomaga i to jest FAKT!
Pozdrowienia od Natalii osoby DDA, córki byłego wieloletniego alkoholika. DDA to przekleństwo i też może być czymś dobrym, plusy i minusy ale za długo by wymieniać.
Ciekawi mnie temat jefynaka dziecka Artystow.....
Jeśli interesuje was tematyka DDA to zachęcam do zapoznania się z moim albumem z 2022 roku o tym właśnie tytule.
Obejrzałem pierwszy odcinek byłem zachwycony. Nadrobiłem wszystko i mam wrażenie, że ciągle o tym samym mówi.
Alkohol jest także w kościele. To prawdziwy alkohol nie symboliczny
O tak ! A jakby ruszyć ten wątek to by było...
Dodam jeszcze, że Jezus pił sok winogronowy bez % na ostatniej wieczerzy. Dlaczego weszło do kościoła wino z %? Czego to symbol?
Lubie go ,ale on we wszyskich wywiadach gada to samo a moglby tego nie robic i byłoby ciekawie. Każdy wywiad z nim leci tym samym schematem.nawet używa tych samych zwrotów w zdaniach
To sekciarz odkręcony w drugą stronę. Świetny marketingowiec i blagier. Zbudował sobie wspaniały kościółek adoratorów.
@@alien816 to prawda. W kolo Macieju. Każdy wywiad taki sam. O tym samym. Wszystko się powtarza. O tyle dobrego że chyba że zrezygnowal z tego że się przedstawia jako były heroinista..
A to jest jakiś nakaz żeby go słuchać?
Pan Rutkowski stał się celebrytą i mówi w pociągający sposób to co ludzie chcą usłyszeć - i na pewno dobrze na tym zarobi .
Cieszę się, że nie ja jeden widzę tego blagiera takim, jakim on jest w rzeczywistości.
Praca z wewnętrznym dzieckiem to infantylizacja? Wydaje się, że Pan Rutkowski nie rozumie tej koncepcji. To jest droga do znalezenia odpowiedzi dlaczego w dorosłym życiu godzimy się na nadużycia, szukamy aprobraty czy jesteśmy w stanie zrezygnować z godności na rzecz odrobiny uwagi np. ze strony partnera. Może okoliczności się zmieniają Panie Robercie, ale mechanizmy w życiu dorosłym są podobne. Cieżko jest je zmienić jeśli człowiek nie zwróci się do przeszłości, czyli do dziecka. Nie chodzi o głaskanie tylko zrozumienie, akceptację i na końcu uzdrowienie.
A w jaki sposób pracować z wew. dzieckiem, żeby nie "musieć" tracić godności zmuszając się do seksu kiedy nie mam ochoty (a rzadko mam)? Wiele kobiet chce zasłużyć na miłość partnera poprzez seks i nadużywają siebie, niejako gwałcą na własne życzenie. Zmuszają się ze strachu, żeby on nie zdradził lub nie odszedł.
@@maamiss5561 Jeżeli masz rzadko ochotę na seks, to albo żyjesz w dużym stresie lub organizm nie funkcjonuje prawidłowo.
@@kazimierzLenin Organizm funkcjonuje prawidłowo i brak stresu. Tylko, że mam świadomość tego w jaki sposób mężczyźni traktują seks i kobiety - przedmiotowo, fizjologicznie - a ja nie chcę być workiem do spuszczania męskiej energii. szanuję siebie - swoje ciało i psychikę i nie pozwolę siebie nadużywać.A już szczytem braku szacunku do siebie jest to, ze kobiety często piją, żeby się znieczulić, otwierają butelkę wina przed seksem, żeby "jakoś poszło". Za wszelką cenę chcą partnera przy sobie zatrzymać, nawet kosztem siebie.
@@maamiss5561 No to w takim razie masz pecha do facetów. Fakt, że większość z nas tak traktuje seks, jak zauważasz ale jest też spora grupa z subtelniejszym podejściem Temat to szeroki jak Amazonka przy ujściu i można dywagować do końca świata i jeden dzień dłużej...
@@maamiss5561 W takim razie dlaczego kobieta jest z takim mężczyzną, który traktuje ją przedmiotowo, a nie podmiotowo. Szacunek do siebie samego polega na wyborze z kim jesteśmy i jak się z tym partnerem czujemy.
A nie żyjemy z kimś do kogo czujemy odrazę.
DDA? nie ma takiej jednostki chorobowej, co najwyżej operator w zjawisku alkoholizmu. Poza tym "nie dzień dobry Robert", ale dzień dobry Robercie (używamy wołacza).
37minuta - 39min ja pierdole to o mnie
Alkohol jest dla ludzi !
... szkodliwy :)
"Przypowieść" o pompkach rewela 👍🫡Bardzo Dziękuję...
Jerzy Giedroyc, poczytaj człowieka.
To ten z innego klucza rasowego.
Inni normalnie mówią, a ten pierdoli. Wykrzykuje. Bralczyk mówi normalnie. Ale, jak ktoś ma z głową, to tonacja chujowa i emisja głosu.
Prezerwatywy zakaz w sklepach. Sex shopy. Filmy, gdzie kobiety się rozbierają, sceny erotyczne. Zamykaj wszystko.