Czesc. Oj coś brakuje linku do drugiej części filmu. Pozdro, lubię te filmy, dobrze przekazujesz widzę i do tego tłumaczysz dlaczego tak się dzieje. Świetna robota 🤩👍
Jestem swiezak w moto. Mialem kupic ksiazke jak jezdzic, ale powiem ze wiele mi to wyjaśniło. Mam nadzieje ze pogoda bedzie wkrótce dobra to pocwicze ostre hamowanie. Dobrze to tlumaczysz kolego. Napewno rzuce okiem na inne filmy.
Młody talent? - to zupełnie tak jak ja! Lubię to! Ma to sens :-). Motocykle znikają. No co Ty? Fizyki nie oszukasz :-) Załóżmy, że dzieli Was 2sekundy. Przy 270kmh jest to 150m, przy 40kmh w ciasnym nawrocie to już tylko 22m. Jak przyspieszycie, dystans ponownie się zwiększy, ale różnica czasu pozostanie ta sama. Chyba że jesteś szybszy lub opóźniasz hamowanie :-) Dzięki za kolejny super materiał.
Posiadam klocki hamulcowe EBC HH. Cechują się one tym, że w poczatkowej fazie hamowania nie powodują one nagłego szarpniecia i nurkowania przodu. Fabyczne klocki od razu brały agresywnie. Trochę strach było hamować na mokrym bo nie mam ABS. To które klocki są odpowiednie do szybszej jazdy i maksymalnych opóźnień?
Jak zapewne się domyślasz dobór klocków to sprawa indywidualna i jak wszystko, ich wybór to pewien kompromis. Podstawowa sprawa to zastosowanie. Klocki uliczne, z homologacją, zwłaszcza tzw. "sintery" charakteryzują się wyższym współczynnikiem tarcia w porównaniu z klockami organicznymi i są one polecane do przednich układów hamulcowych motocykli sportowych i sportowo-turystycznych. Główną cechą klocków ulicznych jest gotowość do działania na zimno. Wraz ze wzrostem temperatury ich skuteczność jednak maleje. Pomimo to, nie jest to problemem nawet w przypadku dynamicznej ulicznej jazdy ze średnimi prędkościami. Założone przez Ciebie EBC HH, to zapewne klocki podstawowej serii FA, sinterowe. W zupełności wystarczą. Do bardziej agresywnej jazdy polecałbym Ci serię EPFA, która posiada nieco wyższy współczynnik tarcia i szerszy zakres temperaturowy. Nie mniej jednak, to sam powinieneś rozpoznać moment, kiedy w Twojej jeździe ograniczają Cię klocki a kiedy własne umiejętności. Niezależnie od klocków bardzo istotne jest właściwe hamowanie. Nie dozujemy hamulców 0/1, lecz wraz z transferem masy na przód progresywnie zwiększamy siłę hamowania. Im więcej masy na przodzie, tym więcej możemy hamować. Płynnie, jak wyciskanie gąbki. Powyższe klocki doskonale sprawdzą się w trakcie jazdy ulicznej i małych torach kartingowych. Kolejnym etapem, to klocki typowo torowe, w przypadku EBC będzie to seria GPFAX. Klocki te charakteryzują się stałym wysokim, prawie niezależnym od temperatury współczynnikiem tarcia, wyższym zakresem temperatury, jednak posiadają bardzo istotną wadę. Otóż hamują bardzo przeciętnie, lub wręcz kiepsko gdy są zimne. To wyklucza je z użytku na ulicy, nawet jeśli pamiętasz aby je rozgrzać, to trudno utrzymać ich temperaturę jadąc w trasie autostradą. W porównaniu z klockami ulicznymi, w nagłej sytuacji gdy są zimne może zabraknąć Ci cennych metrów a zdrowie jest najważniejsze. Klocki torowe nie posiadają homologacji, co w przypadku jeśli zostanie ujawnione, może zmienić Twoją rolę z poszkodowanego na sprawcę zdarzenia drogowego a ubezpieczyciel może odmówić wypłaty ewentualnego odszkodowania. Kolejny problem w zastosowaniu ulicznym, to ich różna reakcja na siłę nacisku na zimno i na ciepło. Zwłaszcza bez ABSu, łatwo możesz zablokować koło w sytuacji awaryjnej, gdy zapomnisz o zmniejszeniu nacisku na dźwignię kiedy zimne klocki w trakcie hamowania zwiększą temperaturę oraz współczynnik tarcia, który wzrasta niemalże dwukrotnie (np z 0.45 do 0.8). Uwierz mi, sam sprawdzałem, chociaż zajęło mi to aż 2 tygodnie, pomimo tego, że kocki torowe po rozgrzaniu hamują obłędnie, to kompletnie nie sprawdzają się na ulicy. Podsumowując, na ulicę i małe tory: załóż markowe sintery z homologacją (do wyboru: EBC, BREMBO, SBS, VESRAH, NISSIN) a do mocnej torówki i duże tory, klocki wyczynowe. Najważniejsze abyś w bezpiecznych warunkach ćwiczył hamowanie i poznał jak zachowuje się Twój układ hamulcowy i wyrobił odpowiednią technikę i pamięć mięśniową. Oprócz wspomnianych EBC, na ulicę i torowanie polecam BREMBO serii SC, natomiast tylko na tor serię RC, jak kogoś stać to Z04 :-) (ponad 150EUR za komplet na jedną tarczę a zazwyczaj są dwie), podobno EBC GPFAX niewiele im ustępują a kosztują normalnie. Klocki Brembo w przystępnych cenach można zamówić na carpimoto.it Pozdrawiam i zachęcam do ćwiczeń, bo to ważniejsze niż klocki.
W kategoriach sportowych problem z takimi motocyklami zazwyczaj polega na tym, że nie możemy samodzielnie regulować siły nacisku na tył :) - zazwyczaj są to rozwiązania połączone z ABS-em, który dodatkowo wyklucza ich zastosowanie w sporcie ( wydłuża drogę hamowania). Ale zasada jest dokładnie taka o jakiej mówimy: producenci chcą, abyś na hamowaniu był bardziej stabilny, stąd takie systemy na drogę.
Czesc. Oj coś brakuje linku do drugiej części filmu. Pozdro, lubię te filmy, dobrze przekazujesz widzę i do tego tłumaczysz dlaczego tak się dzieje. Świetna robota 🤩👍
zajebisty materiał. Uwielbiam takie rozkminy z fizyka w tle, no rewelka :)
Jestem swiezak w moto. Mialem kupic ksiazke jak jezdzic, ale powiem ze wiele mi to wyjaśniło. Mam nadzieje ze pogoda bedzie wkrótce dobra to pocwicze ostre hamowanie. Dobrze to tlumaczysz kolego. Napewno rzuce okiem na inne filmy.
Trafiłem teraz. Mega.
"Młody" talent 😂😂😂 dobre.
👍👍👍dzięki za wideo!! Słabo słychać: za głośna muzyka,całkiem tu zbędna zresztą 🤔🤔🤔☹️☹️☹️
Fajny materiał. Piękna siódemka w tle. Pozdro
Dobry materiał. Lewa i leci łapa w gore
Męczy ta muzyka. Chłop święte słowa mówi a tam pokrywkami walą.
Świetnie się Ciebie słucha, leci subek. By the way, co to za model Ducati na którym siedzisz ?
To MV Agusta Paweł :)
Zajebisty materiał
Super materiał
Tylko linku nie widać
Młody talent? - to zupełnie tak jak ja! Lubię to! Ma to sens :-). Motocykle znikają. No co Ty? Fizyki nie oszukasz :-) Załóżmy, że dzieli Was 2sekundy. Przy 270kmh jest to 150m, przy 40kmh w ciasnym nawrocie to już tylko 22m. Jak przyspieszycie, dystans ponownie się zwiększy, ale różnica czasu pozostanie ta sama. Chyba że jesteś szybszy lub opóźniasz hamowanie :-) Dzięki za kolejny super materiał.
Drugi człon Twojego przedostatniego zdania "lajkujemy" :):)
tylny hamulec w lewej ręce jest lepiej dozowalny niż nożny
Trafiłem tu tylko i wyłącznie dlatego, że nie radziłem sobie z hamowaniem w grze 😂
Posiadam klocki hamulcowe EBC HH. Cechują się one tym, że w poczatkowej fazie hamowania nie powodują one nagłego szarpniecia i nurkowania przodu. Fabyczne klocki od razu brały agresywnie. Trochę strach było hamować na mokrym bo nie mam ABS.
To które klocki są odpowiednie do szybszej jazdy i maksymalnych opóźnień?
Jak zapewne się domyślasz dobór klocków to sprawa indywidualna i jak wszystko, ich wybór to pewien kompromis. Podstawowa sprawa to zastosowanie. Klocki uliczne, z homologacją, zwłaszcza tzw. "sintery" charakteryzują się wyższym współczynnikiem tarcia w porównaniu z klockami organicznymi i są one polecane do przednich układów hamulcowych motocykli sportowych i sportowo-turystycznych. Główną cechą klocków ulicznych jest gotowość do działania na zimno. Wraz ze wzrostem temperatury ich skuteczność jednak maleje. Pomimo to, nie jest to problemem nawet w przypadku dynamicznej ulicznej jazdy ze średnimi prędkościami. Założone przez Ciebie EBC HH, to zapewne klocki podstawowej serii FA, sinterowe. W zupełności wystarczą. Do bardziej agresywnej jazdy polecałbym Ci serię EPFA, która posiada nieco wyższy współczynnik tarcia i szerszy zakres temperaturowy. Nie mniej jednak, to sam powinieneś rozpoznać moment, kiedy w Twojej jeździe ograniczają Cię klocki a kiedy własne umiejętności. Niezależnie od klocków bardzo istotne jest właściwe hamowanie. Nie dozujemy hamulców 0/1, lecz wraz z transferem masy na przód progresywnie zwiększamy siłę hamowania. Im więcej masy na przodzie, tym więcej możemy hamować. Płynnie, jak wyciskanie gąbki. Powyższe klocki doskonale sprawdzą się w trakcie jazdy ulicznej i małych torach kartingowych. Kolejnym etapem, to klocki typowo torowe, w przypadku EBC będzie to seria GPFAX. Klocki te charakteryzują się stałym wysokim, prawie niezależnym od temperatury współczynnikiem tarcia, wyższym zakresem temperatury, jednak posiadają bardzo istotną wadę. Otóż hamują bardzo przeciętnie, lub wręcz kiepsko gdy są zimne. To wyklucza je z użytku na ulicy, nawet jeśli pamiętasz aby je rozgrzać, to trudno utrzymać ich temperaturę jadąc w trasie autostradą. W porównaniu z klockami ulicznymi, w nagłej sytuacji gdy są zimne może zabraknąć Ci cennych metrów a zdrowie jest najważniejsze. Klocki torowe nie posiadają homologacji, co w przypadku jeśli zostanie ujawnione, może zmienić Twoją rolę z poszkodowanego na sprawcę zdarzenia drogowego a ubezpieczyciel może odmówić wypłaty ewentualnego odszkodowania. Kolejny problem w zastosowaniu ulicznym, to ich różna reakcja na siłę nacisku na zimno i na ciepło. Zwłaszcza bez ABSu, łatwo możesz zablokować koło w sytuacji awaryjnej, gdy zapomnisz o zmniejszeniu nacisku na dźwignię kiedy zimne klocki w trakcie hamowania zwiększą temperaturę oraz współczynnik tarcia, który wzrasta niemalże dwukrotnie (np z 0.45 do 0.8). Uwierz mi, sam sprawdzałem, chociaż zajęło mi to aż 2 tygodnie, pomimo tego, że kocki torowe po rozgrzaniu hamują obłędnie, to kompletnie nie sprawdzają się na ulicy. Podsumowując, na ulicę i małe tory: załóż markowe sintery z homologacją (do wyboru: EBC, BREMBO, SBS, VESRAH, NISSIN) a do mocnej torówki i duże tory, klocki wyczynowe. Najważniejsze abyś w bezpiecznych warunkach ćwiczył hamowanie i poznał jak zachowuje się Twój układ hamulcowy i wyrobił odpowiednią technikę i pamięć mięśniową. Oprócz wspomnianych EBC, na ulicę i torowanie polecam BREMBO serii SC, natomiast tylko na tor serię RC, jak kogoś stać to Z04 :-) (ponad 150EUR za komplet na jedną tarczę a zazwyczaj są dwie), podobno EBC GPFAX niewiele im ustępują a kosztują normalnie. Klocki Brembo w przystępnych cenach można zamówić na carpimoto.it Pozdrawiam i zachęcam do ćwiczeń, bo to ważniejsze niż klocki.
A co jak motocykl hamując przodem sam dohamowuje tyłem?
W kategoriach sportowych problem z takimi motocyklami zazwyczaj polega na tym, że nie możemy samodzielnie regulować siły nacisku na tył :) - zazwyczaj są to rozwiązania połączone z ABS-em, który dodatkowo wyklucza ich zastosowanie w sporcie ( wydłuża drogę hamowania). Ale zasada jest dokładnie taka o jakiej mówimy: producenci chcą, abyś na hamowaniu był bardziej stabilny, stąd takie systemy na drogę.
Prosze cie zero pojincia