Zakup niektórych samochodów kosztuje WIĘCEJ niż pieniądze... Kasa to w sumie najmniejszy problem
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 ม.ค. 2023
- Sprawdź numer VIN samochodu ► www.carvertical.com/pl/landin...
Kod rabatowy 10% ► POVAGOWANI
Weźmy taką sytuacje... mamy premierę supersamochodu, kosztuje on np. milion dolców i producent ogłasza, że limitowany nakład został już sprzedany. Jak więc można kupić samochód zanim nastąpi jego premiera? O tym i wiele więcej w poniższym filmie!
Materiał zawiera reklamę marki CerVertical.
------------------------------
Stałymi komercyjnymi partnerami kanału są CarVertical oraz G2A.
Sprawdź numer VIN samochodu, 10% rabatu z kodem POVAGOWANI ► www.carvertical.com/pl/landin...
Wybrane gry 20% taniej z kodem POVAGOWANI ► www.g2a.com/n/povagowani
Oficjalne gadżety i koszulki ► povagowani.pl
Film się spodobał? ► Łapka w górę i subskrypcja!
Współpraca / Cooperation ► povagowani@gmail.com
Wesprzyj moją pracę ► patronite.pl/povagowani
#Povagowani #motoryzacja #współpracakomercyjna
------------------------------
FB ▸ / povagowani
Instagram ▸ / povagowani
------------------------------
Informacje przedstawione w filmie odzwierciedlają jedynie prywatną opinię autora i nie powinny być traktowane jako oficjalne stanowisko.
------------------------------
This video is fair use under copyright law because it is transformative in nature, uses no more of the original than necessary and has no negative effect on the market for the original work.
------------------------------
All music under Creative Commons - Attribution 3.0 Unported - CC BY 3.0
------------------------------
Lista wykorzystanych materiałów. Warto subskrybować i oglądać ich filmy!
The list of videos used in this film. Be sure to watch them and subscribe! - ยานยนต์และพาหนะ
Sądząc po komentarzach to przydałoby się zrobić część numer 2 tego filmu, opowiadającą o hiperautach typu Koenigsegg / Pagani oraz o tym jak wygląda serwisowanie takich aut... Oglądalibyście? ^^ Standardowo, pamiętajcie o partnerze dzisiejszego filmu, z kodem rabatowym POVAGOWANI sprawdzicie VIN swojego samochodu o 10% taniej ► www.carvertical.com/pl/landing/v3?a=povagowani&b=596ea163&voucher=povagowani
Jestem za.
Z chęcią obejrzę.
Pozdrawiam Widzów i Ekipę. :)
oczywiscie ze tak
Pewnie ze byśmy oglądali.
Proste, że byśmy oglądali. Zresztą... Na tym kanale wszystko się ogląda z zaciekawieniem 😁
Druga część
Zdecydowanie tak !!!
Szkoda, że nie omówiłeś takich marek jak Pagani, Koenigsegg, Aston Martin czy Bugatti i RR (W tych dwóch proces kupna/sprzedaży jest dość interesujący). Czuję lekki niedosyt i czekam na część 2. ;)
STANOWCZO!
+1
Zdecydowanie :)
Odcinek za krotki ! Tylko 19 min :p
Panie Robercie tu kolega wyzej dobrze pisze @Povagowani
Ferrari za jakiś czas:
Tak, pozwaliśmy kanał Povagowani
Wątpliwe... Przecież tego nikt nie ogląda...
😉😉😉
@@michamichalski478 Oczywiście. Przecież zaledwie kilkadziesiąt a czasami kilkaset tysięcy widzów 😁
@@BRACIAKSERO tłumaczenie żartu zawsze na propsie 👍🏻👍🏻👍🏻
Ale Robert ma za sobą swoich fanów, którzy staną za nim ✌️niech próbują 😈
Mnie model "sprzedaży" Ferrari zupełnie odpycha. Ludzie dają sobie wpychać marketingową papkę, aby należeć do ich "elitarnej", wyselekcjonowanej grupy. Nie po to kupuje się samochód, aby reklamować ich markę na meetingach i pokazach
Żeby kupić e36 trzeba mieć nerwy ze stali 😂
Żeby tyle zarobić w Polsce to nerwy ze stali nie wystarcza. Platynowe :)
@@robertkaminski1781jedyne połączenie platyny i e36 to wycięty kat na skupie xD
Powiem tak. Łatwiej kupić Pagani niż e36 w dobrym stanie.
Posiadam e36 w dobrym stanie. Nawet nie wiem ile czasu mnie to kosztowało
Aż wzrok mi się pogorszył od ciągłego patrzenia na ogłoszenia
I spisany testament😆
Bo to e36 wybiera ciebie a nie ty jego 😆
Jeśli producent nie chce mi sprzedać samochodu bo ma taki kaprys to mam go w "dupie", kupię sobie inny.
Nigdy nie kupię samochodu, którego będę musiał reklamować, jeśli chcą bym go reklamował to po pierwsze muszę być naprawdę z niego zadowolony, a po drugie niech mi za to zapłacą.
Dzięki za informację, właśnie wykreśliłem kilka firm z mojej listy.
Pamiętam jak byłem w Modenie w Muzeum Ferrari, przewodnik opowiadał, że jak wejdzie nowy klient i zechce kupić topowy model, to będą go zniechęcać i raczej kierować na jakieś starsze Ferrari, by wyrobić "związek" z marką. Nigdy mi się nie podobało takie podejście, uważam, że Lambo, McLaren i Porsche robią to rozsądniej.
Szkoda że nie powiedziałeś jak to wygląda w takich markach jak Koenigsegg czy Pagani oraz jak wygląda sprawa serwisu takich aut. Czy takiego Koenigsegga trzeba co 10kkm zawozić na lawecie do Berlina czy Paryża na serwis?
Materiał jak zawsze bardzo ciekawy
jedynie wymiana opon w koenigseggu i tyle
Pagani służy Ci jako samochód, którym wyjeżdżasz sobie średnio raz na miesiąc kiedy pogoda jest bezwietrzna, bezchmurna i słoneczna, ale niezbyt. No i chyba jest serwis w Katowicach o ile się nie mylę (albo były plany)
@@bartomiejprzybylski1276 w Warszawie jest tylko showroom
w Katowicach jest przedstawicielstwo Koenigsegga. Jest to również serwis Ferrari więc moze i serwis szweda robią
@@bartomiejprzybylski1276 Pagani jeździsz kiedy masz na to ochotę. Kto bogatemu zabroni jeździć Rollsem w dresach.
Ten materiał idealnie pokazuje jak rzeczy posiadają ludzi :)
No, nie ;)
@@andrzejczarnota3661 a dlaczego?
Biedni tak sobie tłumaczą to że pewne rzeczy są totalnie nie w ich zasięgu
@@Lukas96 Nie zgodzę się. Nie uważam się za biednego człowieka, niektórzy są po prostu minimalistami. Sam interesuję się motoryzacją, ale to co grupa Frerrari odwala to szczyt arogancji, pychy i chamstwa. Manifestują swój ostentacyjny 'status' swoimi produktami i zachowaniem tj. pozwy za zmyślone zniesławienia. Ferrari jasno głosi, że jedyny sposób, aby człowiek miał (co prawda fałszywe) poczucie wspólnoty i pasji w sferze swojej marki to posiadanie X samochodów. Co więcej na pewno znajdą się jacyś dziecinni ludzie, którym będzie to imponować. Ci ludzie, aby wstąpić w to 'towarzystwo' będą w stanie wydać miliony na produkt i 'pozytywnie' (czyt. tak jak sobie życzy Ferrari) promować markę (możliwe, że całkiem nieszczerze), aby tylko poczuć ten (żenujący) high-life....
Twój komentarz brzmi jak:
'Zazdrościsz, bo nie masz Ferrari'
Tymczasem ja to uważam za żenujące. Smutne jest to, że firma z taką kiedyś renomą tak się ośmiesza i poniża poniżając swoich klientów za wyimaginowane spiskowanie.
A więc: fakt nie stać mnie na takie samochody, ale to nie jest powód mojego poprzedniego komentarza. Powodem jest moje spostrzeżenie, że niektórych ludzi rzeczy posiadają aniżeli odwrotnie.
@@Spychu1993 może nam się ich polityka nie podobać ale taka mają, renoma mimo wszystko ogromna no i cóż taki mają styl taki mają pomysł i go realizują a oburzenie ludzi którzy penwie nigdy sobie nie będą mogli pozwolić nawet na Ferrari z ru ku wtóre go jakiś podstawowy model jest trochę odpłynięciem. Tak samo jak jest z budowaniem suvów przez ekskluzywne marki. Kiedyś wszyscy tym gardzili a tymczasem te suwy sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Dziwne
Ciekawy odcinek. Uwielbiam takie. Kiedyś jak byłem nastolatkiem miałem marzenie żeby kupić sobie taki super samochód. Pomijając oczywiście koszty kupna i posiadania takiej maszyny szybko wyrosłem z tego pomysłu gdy się dowiedziałem ile to komplikacji idzie z samego posiadania. Ubezpieczenie, wieczny strach przed najmniejszymi usterkami, serwisowanie, bycie w centrum uwagi na ulicy, tragiczna ergonomia przy jeździe po mieście, a teraz jeszcze ten WYMÓG traktowania marki jak bóstwa. Kurczę, kocham super samochody, ale to są tylko rzeczy. O materializmie już się sporo powiedziało, ale to jest jakiś kolejny poziom... :D
Robert Ciebie tak dobrze się słucha że aż człowiek ma niedosyt 😉 za krótkie odcinki. Ja bym śmiało wysiedział godzinkę słuchając i oglądając Ciebie. Super robota! 👍
Dokładnie BIOTAD PLUS Team💪
Robert ma zarypisty głos, prawda, miło się go słucha
Warto wspomnieć o pewnym żartobliwym projekcie Joel'a Zimmermana - producenta muzyki elektronicznej zwanego szerzej jako Deadmau5.
Okleił on swoje Ferrari 458 Italia tak aby widniała na nim postać śmiesznego kotka z memów "NyanCat" i zmienił znaczki Ferrari, na Purrari :) hehe
Jeśli pamiętam, to on również dostał pismo od prawników firmy z Maranello.
Co zabawne, fakt ten wykorzystał Nissan, który podarował celebrycie swojego GT-R'a z dokładnie tym samym wzorem :)
Oto dwa podejścia
Włoskie
vs
Japońskie
Ciekawe i straszne rzeczy opowiadasz, szczególnie odnośnie Ferrari. Po obejrzeniu tego filmu nie kupiłbym Ferrarki nawet gdybym miał na to kasę. W rzyci im się poprzewracało.
I tu się rozumiemy. Jak usłyszałem że Ferrari pozywa ludzi to straciłem jakikolwiek szacunek i zainteresowanie tą marką.
Dużo było filmów o super samochodach, o ich zaletach itd jak by miały tylko zalety a ja bym był ciekaw ich wad, awaryjności, co się psuje i ile kosztuje, nie ma czegoś takiego w sieci, to było by coś!
Dzięki za ten film! 👍 Do tej pory nie wiedziałem, że Ferrari ma tak strasznie nasrane w swoich łbach, bo pozywają właścicieli ich aut za jakieś bzdury do sądu! JPRDL - co to ma być?! Gdy kiedyś będzie mnie stać na kupno ich auta, to dla zasady ich wozu nie kupię, bo ich zachowanie jest dla mnie KARYGODNE i niedopuszczalne!!! Także w pełni się z Tobą zgadzam @Povagowani w tej kwestii 😊👍
To, że pozywają to jedno, mnie dziwi, że wygrywają te sprawy, jak np. sprawa Pana Jean Blaton za zmodyfikowanie tego f40. Wg mnie przyrodzenie im do tego, zrozumiem jeszcze podejście, popsułeś nasz produkt, więcej ci go nie sprzedamy, ale, żeby jeszcze karać finansowo przez sąd.
@@misiek2111 Dokładnie - dziwne jest to, że wygrywają takie sprawy. Najwidoczniej pozywają do tego sądu, gdzie mają jakieś spore znajomości, bo w przeciwnym razie każdy sprawiedliwy sędzia, powinien uwalić taką sprawę i dodatkowo powinien nałożyć wysoką grzywnę na Ferrari, aby odechciało im się pozywać w przyszłości innych właścicieli aut Ferrari! Zachowanie ferrrai jest dla mnie totalnie KARYGODNE!
@@misiek2111dlatego że włodarze ferrari maja w nosie takich ludzi którzy niszczą, przerabiają arcydzieło gdyż ich superauta sprzedają się na tyle dobrze ze trzeba czekać latami a czasem są niedostępne poprostu,te auta powstają od a-z w jednym miejscu z 100%zamkniętym własnym zasobem części produktów itd niekorzystaja z zewnętrznych dostawców jak reszta i dlatego niechca żeby ich dziedzictwo ktoś niszczył ...zaduzo wkładu tam już niechodzi o pieniądze pooglądaj co mòwi szefostwo
Ciekawe kiedy Ferrari kogoś pozwie za tuning w Forzie
Po prostu uwielbiam te początki Twoich filmów. Krótkie wprowadzenie do tematu, a potem super ujęcia samochodów ze świetna muzyka. Dziś przeszedłeś samego siebie, a ta części filmu oglądałem trzy krotnie 🥰 😁
Dokładnie! Wstęp do tego filmu GENIALNY! Piękne wozy i do tego super fajnie pasująca muza! 👍
Byłem w muzeum Ferrari było piękne.
Podziwiam ich samochody ,historię ale masz rację firma przesadza w pewnych sytuacjach.
I masz rację…..oni mogą sobie na to pozwolić bo i tak mają takich klientów oraz renomę marki że o nowych właścicieli się nie martwią.
do czasu, lamborghini, porsche czy taka legenda jak jaguar też byli legendami też mieli renomę ale przez głupie decyzje musieli się sprzedać koncernom motoryzacyjnym, ferrari już jest w władaniu fiata częściowo jak tak dalej będą się robić elitarnymi i srać pozwami to skończą dokładnie tak jak nintendo w świecie konsol , będą gdzieś z boku walczyć o przetrwanie chyba że się opamiętają
Ferrari już robiło model DINO
(Przez chwile to była osobna marka) który był takim ‚tanim’ Ferrari
Ferrari to takie samochodowe Apple, mimo wielu wad klienci i wyznawcy marki są.
Słyszałem o tym, że żeby nabyć najmocniejsze i najbardziej limitowane egzemplarze Ferrari trzeba być bardziej związanym z marką, ale nie sądziłem, że nawet przy podstawowych egzemplarzach jest taka zabawa... Dlatego chyba używka brzmi jak plan 🤣🤣
No to zaczynamy oglądać!! Czekałem aż cały tydzień 😁😁
Jak zwykle świetny materiał !!
Bardzo ciekawy i merytoryczny materiał. Interesuje mnie jeszcze kwestia modelu sprzedaży modeli producentów, którzy na co dzień produkują samochody głównie drogowe ale raz na jakiś czas postanawiają wyprodukować coś aspirującego do supersamochodu jak np Audi i model R8 lub Mercedes i modele GTR Black Series, AMG One. Myślę, że materiał zasługuje na kontynuację
Też nie chciałbym być stawiany obok ubrań Philipa Pleina hahaha. Fajny byłby odcinek, gdzie tłumaczysz rentowność produkcji aut, czy całych marek w niskich nakładach egzemplarzy. Temat nurtuje mnie od dawna, bo w autach tych są stosowane przełomowe technologie, najwyższej jakości materiały i nie rozumiem, jak to wszystko się spina, gdy gotowego hiperauta wyjezdża z fabryki kilkaset sztuk dając potencjalnie kilka(naście) procent z raptem kilkuset milionów euro całkowitego przychodu ze sprzedaży
Kiedyś był filmik o naprawie kosmicznego silnika Ferrari na częściach fiata ducato (żart ale części z fiata ) , to głównie ideologia a nie kosmos 😁 z Paganii się zgodzę , tam każda część jest projektowana żeby była dziełem sztuki
@@Diver75r No wlasnie, pytanie jaki jest faktyczny koszt produkcji takiego Ferrari. MOZE nieznacznie przewyzsza koszt takiego Ducato, tyle, ze jak kiedys slyszalam "powiedzonko" o Mercedesie, ze auto dostajesz za darmo, a placisz za "przywilej" jezdzenia tym szmelcem. Makaroniarze to pokopany narod, wiec nie zdziwila bym sie, gdyby ta idee wzniesli na wysokosc rocznej, ogolnokrajowej produkcji spaghetti i nie maja kilka(nascie) procent, tylko kilkaset, a moze i kilka tysiecy.
@@roberttig001 kiedyś gadałem z kumplem co miał pizzerie i się go pytam czemu pizzeria , jak jest takim dobrym kucharzem ?? A on na to , bo gowno dajesz a masz Zajebiste przebicie 😂😂😂 A nawet mąkę z Włoch sprowadzal , to była prawdziwa Wloska pizza z najlepszych składników 😂😂😂😂
Ale z tą kobietą co podobno jest znana to w sumie słusznie postąpili.
Bodajże do 488 pasowały szklanki z Punto 1.2 😂😂
Zakup (takze samochodu) jest wynikiem zawarcia umowy kupna-sprzedazy i jak kazda umowa jest rezultatem kompromisu pomiedzy dazeniami stron .
Cena jest jednym z elementow tego kompromisu ale nie jedynym.
"Povagowani " to jeden z najlepszych kanalow! Dziekuje i gratuluje!
Świetny materiał. Przeczytałem tytuł i od razu w mojej głowie pojawiła się myśl PAGANI i tak czekałem do ostatniej sekundy filmu czy może gdzieś padnie to słowo klucz a to wszystko Twoja wina Robert. Ty zaszczepiłeś we mnie ten wirus miłości do motoryzacji a w szczególności do "super motoryzacji". Pozdrawiam i wszystkiego dobrego :)
Dobry film. Czuję, że przydałaby się druga część, opowiadająca o Pagani, Koenigsegg, Rolls Royce
W sumie to się cieszę, że nie wrzuciłeś teraz materiału o Kenie. Lepiej żeby był zrobiony bez presji czasu a dokładnie.
Pozdrawiam.
Ale wyczucie do wrzucania odcinków. Odcinek 5 minut po rozpoczęciu pauzy, coś pięknego
Cześć, trafiłem tu w sumie przypadkiem, ale widzę, że merytorycznie i wizualnie bardzo fajny kanał z tematyką ,która mnie ciekawi
Człowieku..jesteś moim idolem. Dziękuję za Twoją/Waszą pracę.
Wydaje mi się, że McLaren dobrze wbił się w rynek, również poprzez historię w Motorsporcie
Ale opinia eksperta. Dobrze ze są tacy jak ty.
Mówi że McLaren jest od 10 lat a McLaren F1 pamięta czasy 90.
No coś się pośpieszył. Marka istnieje od 30 lat, swoja renomę dawno już zyskała.
Jeszcze dłużej
Mclaren M6 GT powstał w 1969 roku
Ale Robertowi chodziło o masową produkcję a tu pierwszy był McLaren MP4-12C z 2010 roku
@@adriankasprzyk5364 No to jeszcze lepiej, na szybko tylko sprawdziłem na Wikipedii.
tu chodzi o samodzielną markę. nawet słynny F1 był z pod "innego NIPu"
Fajny film, ciekawe rzeczy poruszasz poza stricte samochodami ;)
Jakie to szczęście, że człowiek jest wolny od takich obłędnych idiotyzmów. Jeździ byle gównem za pół miliona złotych, jest szanowanym klientem, a na próbę pozwu za przemalowanie samochodu, może sobie ryknąć śmiechem. W sumie miło posłuchać o problemach ludzi, których głównym problemem jest ich własne ego (i pewnie za mały interes).
Mimo iż gardzę klientami i całą otoczką takich marek, to jestem głęboko zafascynowany technikaliami i rozwiązaniami stosowanymi przez ich inżynierów. To ci ludzie powinni reprezentować te firmy. To ich geniusz posuwa do przodu technologię.
Serdecznie pozdrawiam Panie Robercie. Pana filmy do doskonała analiza przybliżająca ludziom z pojęciem technicznym to, czego na ogół jeszcze nie wiedzieli.
Kolejny bardzo dobry odcinek
Ciekawe kiedy odcinek o tytule... Ferrari pozwało mnie do sądu 😉
Już to widzę, idę do salonu w Warszawie po Ferrari za 4 mln ,a oni niech pan kupi za milion 😂
4mln dla Ciebie, mnie i większości ludzi to dużo, lecz dla niektórych nic nie znaczy.
@@lesnydziad7905Co jest chore jak się nad tym zastanowić
@@mkjk2534 Tak, ale prawdziwe
Dla 99,9% osób auto które nadaje się co najwyżej na przejazd s8 i potem autostradę i to żeby nie pobrudzić w deszcz i to jeszcze za ponad milion zł jest nieosiągalne, już nawet nie wspominając o garażu dla takiego auta, kosztach serwisu i paliwa i przymusie zakupu innego auta któremu nie odpadnie koło po 2 minutach jazdy po polskich drogach
@@AAA-df8sd W Polsce masz prawo tak skonstruowane, żeby musieli tobie sprzedać Ferrari bez żadnego ale i widzi mi się firmy.
Super temat Czekam na inne marki jaknto wygląda w rzeczywistości
Totalnie się z Tobą zgadzam nigdy nie lubiłem ferrari właśnie za to. I totalnie pełny respect dla nissana za GT-R 😈. Podziwiam pagani i koenigsegg ale może dobrze że nie wspomniałeś jak to u nich jest, bo jak są takimi bufonami chociaż "łysyego Szweda" nie podejrzewam to straciły by w moich oczach. Super odcinek
No ja tez zawsze podziwam kiedy producent znany z popularnych aut produkuje supersamochód jak np :Ford GT,Nissan GTR,Honda NSX
Właśnie sprawdziłem jak to wygląda u łysego Szweda i nie ma tak źle.
1. Musisz wybrany aby dostać ofertę kupna. Jak? Dealerzy koenigsegga często znajdują się w budynkach z dealerami innych aut. Jeśli kupiłeś samochód u jednego z nich jesteś na liście. Oczywiście jeśli masz już innego koenigsegga też dostaniesz ofertę. Możesz też się po prostu zgłosić do dealera że jesteś zainteresowany kupnem ich auta. Szansa że się z tobą skontaktują jest stosunkowo duża ponieważ jeśli nakład wynosi np. 125 to z reguły jest niewiele więcej chętnych (w przeciwieństwie do np. ferrari gdzie na np. 500 aut jest 2000 chętnych). Też jeśli ktoś inny kto dostał ofertę nie będzie chętny możesz odkupić od niego miejsce.
2. Akceptujesz ofertę i wpłacasz depozyt
3. Współpracujesz z nimi przez parę lat żeby dokładnie ustalić jaki ma być twój samochód.
4. (Opcjonalnie) odwiedzasz fabrykę żeby zobaczyć jak powstaje twój samochód. Możesz też wtedy przejechać się nim po torze testowym.
5. Odbierasz samochód.
To teraz czekamy na pozew dla Wataru Kato za zrobienie Ferrari F40 Liberty Walk, które niedawno zaprezentował 😅
Świetny film! Uwielbiam pana
Dziękuję Robert robisz naprawdę dobrą robotę....
Dziś byłem w Warszawie i stałem obok Mclarena P1 na PGE Narodowy
Jak dla mnie stwierdzenie, iż "Pieniądze nie wszystko mogą kupić" jest skrajnie pozytywne! ;)
P.S.
Nie jestem fanem motoryzacji i nawet nie lubię aut, jednakże Pański kanał jest prowadzony w tak dobry sposób, że dałem nawet SUB'a i regularnie go oglądam ;)
koniecznie druga część na temat np. RR.
Świetny filmik👍👍😉
Mi by się przydał jakiś samochód, który kosztuje mniej niż pieniądze.
Trzeba bylo dodac ze oni sie zgodzili na regulamin i zapisy w umowie kupna tych Ferrari i zlamali te zapisy ferrari mialo prawo i pozwac i pozwalo : ]
To zależy do prawa jakie w danym kraju obowiązuje. W Polsce takie klauzule są nielegalne.
Regulamin musi być zgodny z prawem. Jeśli nie jest zgodny z prawem to cię cmoknąć mogą.
Nie w przypadku Kim Kardashian. Nie ona kupiła samochód. Ona go dostała. Makaroniarze mogliby się czepiać tego, kto auto kupił, a nie osoby, która je tylko dostała. Ona mogła mieć w głębokim poważaniu regulaminy i klauzule.
Jak zwykle mega materiał. Kolejna moto dawka wiedzy. Może za jakiś czas odcinek na temat Trophy Truck 😁?
Super odcinek fajne zobaczyć świat motoryzacji nie tylko od strony mechaniki ale od strony finansów
To co mówisz Ferrari, nigdy tego nie słyszałem, ale zgadzam się z tym. To już jest przesada z ich strony. Ale na szczęście są inne godne uwagi auta które mogą dać tyle samo albo więcej satysfakcji i fanu niż Ferrari
Kiedy mówiłeś o Ferrari to pomyślałem o mieszkańcach wilanowa którzy mają obsesję na punkcie zaniżania prestiżu ich miejsca zamieszkania. A jeśli kiedyś będę miliarderem to kupię używkę ferrari i zalożę jej LPG żeby zaniżyć jego prestiż i podkurwić włochów. A potem przegram nim wyścig z e36 w kompocie, albo innym polonezem
Stary lepiej, będziesz ferrarkę gnoił jak zwykłego gruza, materiały wrzucasz do sieci.
Większego upodlenia by nie było dla marki jak zasyfione, brudne ferrari z przyklejonymi resztkami opony do karoserii, zdrutowany driftowóz latający obok E36 :P.
@@lesnydziad7905 I jeszcze nakleić jej naklejki m power
Albo z Fiata 😂
(Enzo ma kierunkowskazy z Fiata Coupe serio !!!)
Ale tak poważnie (tak wiem Ferrari 308 gtb jeździło w rajdowej Grupie B i nawet zajęło 2 miejsce w rajdzie 10 000 zakrętów Francji na Korsyce ….tylko że to rajd Asfaltowy)są filmiki jak ktoś jeździ po błocie np Enzo albo 360 Modena.
@@adriankasprzyk5364 W Ferrari jest cała masa części z fiata nie tylko kierunkowskazy a części mechaniczne oraz elektryczne.
Gdy Patryk Mikiciuk naprawiał własne Ferrari 599 to wyszła całą masa takich kwiatków.
Dochodzi do takich absurdów, że jakiś kawałek plastiku kosztuje tysiące zł, gdy cześć mechaniczna po kilkaset złotych.
Wielka ekskluzywna marka a pod maską i w karoserii zwykły fiat.
Najwięcej tek ekskluzywności to kryje się w samym silniku, tam się używa niecodziennych materiałów, lecz reszta auta to zwykła kupa w ładnym papierku, mówiąc kupa mam na myśli zwykłe materiały które są w zwykłych samochodach i niegodne legendy ferrari.
Nie dziwię się, że im potrzebne grono wiernych wyznających ferrari "fanów", ludzie spoza środowiska by wyśmiali markę i pokazali światu tandetę w ładnym opakowaniu.
Nie zdziwiło by mnie gdyby taki nissan gtr byłby pod względem wykonania lepiej zrobiony, a to tylko zwykły nissan.
Robert jak zwykle świetny materiał. Zrób proszę jeszcze odcinek o Ultima GTR, zastosowane technologie, osiągi i dlaczego jest wyjątkowy. Ty zrobisz to najlepiej! Piona!
Aston Martin zapowiedział, że jeśli ktoś sprzeda Valkirye dla zysku, zaraz po zakupie, to nigdy więcej nie dostanie szansy od nich na kolejny model.
Ciekawy temat wrecz bardzo interesujacy i az sie zdziwilem ze juz koniec bo czekałem jak inni na omówienie procesów zakupu Bugatti, Koennigsega, Pagani czy innych marek które są mniej popularne ale też zasłyneły jako hiperauta...A co do ferrari to musze przyznać, że też nigdy nie byłem jakimś szczególnym fanem tej marki choć wiadomo że Enzo ,F40 czy La ferrari to auta które podobają się i podziwia każdy, ale po tym co sie dowiedziałem to się zraziłem do tej marki
Ferrari od zawsze było odklejone, lecz dzięki ich odklejeńśtwu powstało Lamborghini.
O Siemanko jak Lex?
@@ADI-Ritro kula się...😉 bo do jeżdzenia troche mu mocy brakuje😁
@@scorpiolexx Też mam takiego, ale odpukać zapodaje.
Doskonały materiał, zresztą jak zawsze. Masz też świetną modulację głosu i to jest najwyższa półka jak potrafisz przygotować i przedstawić swoje materiały. Wiele lat interesowałem się w podobny sposób supersamochodami i uważałem za sens życia zarobić tyle pieniędzy by kiedyś było mnie stać na takie auto. Oczywiście to było marzenie nastolatka. Po dobrych kilku latach od tych marzeń zostałem kierowcą ciężarówki i muszę powiedzieć, że ta praca oprócz niezłej wypłaty zupełnie zaspokoiła mój głód motoryzacyjny. Jeśli ktoś jest pasjonatem motoryzacji to chyba nie ma lepszego sposoby na realizację tej pasji niż zostanie kierowcą C+E. W samochodzie ciężarowym jest niesamowicie dużo pasjonujących szczegółów technicznych i polemizowałbym z opinią, że supersamochód ma więcej ciekawostek w sobie niż współczesna ciężarówka. Przykład pierwszy z brzegu. Moc silnika mniej więcej na tym samym posiomie co powiedzmy Porsche GT3, a już moment obrotowy 5x większy. I skrzynia biegów musi to przenieść na koła. Dalej, co do przyjemności z jazdy. Jeździsz po całej Europie i dostajesz za to co naturalne wynagrodzenie. Dodatkowym plusem jest to, że zawsze ciągniesz za sobą 24 tony ładunku, na który ktoś czeka. A więc robisz coś bardzo pożytecznego dla społeczeństwa. To wszystko daje wielką i uzasadnioną satysfakcję z wykonanej pracy. Jeśli tylko żona się zgadza, że nie ma Cię często w domu :)
Odcinek super. Aż chce się więcej. Natomiast co do Ferrari... - przereklamowane autko robione przez bufonowatych snobów dla bufonowatych snobów. A co do jego doskonałości... cóż mają na koncie wiele niedoróbek i modeli których parametry nie trzymały katalogowych... Co nawet wytknął im wiele lat temu pewien producent maszyn rolniczych ;-D
Świetny film, pośmiałem się na końcu, dobrze wtrącone " nie wiem kto to ":P
Jak zawsze świetny odcinek , mam tylko jedno "ALE". Jak można powiedzieć że McLaren jest marką bez historii. Wszak wyścigową historie mają bardzo bogatą, a do tego w latach 90 dostali się do świadomości mas za pomocą jednego modelu, który można było spotkać na drogach publicznych (to że trafienie piorunem zdarza się częściej to inna sprawa). Po za tym szczery szacunek za kanał i życzę utrzymania\podnoszenia poziomu :)
Zgadzam się, McLaren ma większą historię od niektórych tutaj wymienionych. Przecież McLaren F1 to jeden z najlepszych (jeżeli nie najlepszy) hipersamochód w historii. Do tego mamy starty w F1 oraz kierowców, którzy w tym zespole startowali takich jak Senna, Prost, Hakkinen, Lauda czy Hamilton. Przykładowo Lamborghini może o takim czymś pomarzyć.
Ale ma mała historię w przypadku aut produkcyjnych. F1 wyprodukowano ok 100szt, a MP4-12C wszedł do sprzedaży w 2011r., więc marka nie była zbytnio kojarzona z samochodami drogowymi. Dlatego polityka otwarcia na każdego klienta nie powinna dziwić.
@@Tamer39204 f1 nie był w pełni dziełem McLarena
Jeśli ferrari jest tak elitarne, że może je kupić tylko mega dystyngowany dżentelmen, to fajnie. Tylko problem jest taki, że owy dżentelmen nie powinien sobie pozwolić na takie pomiatanie. Powinien się unieść honorem i ich olać, bo to on płaci. Tak powinien postapić dżentelmen. To teraz tak: dżentelmeni się zmienili czy jendank właściciele ferrari są zwykłymi ciulami i snobami? XD Czasami mam wrażenie, że robienie wokół niektórych produktów otoczki czegoś niebywale elitarnego, to nic innego jak robienie tak samo w chuja ludzi, tyle że bogatych.
Dokładnie! Bogaci właściciele Ferrari nie powinni sobie pozwalać, aby byli pozywani przez markę do sądu za jakieś bzdury np. bo sobie okleili auto folią na inny kolor albo przemalowali na inny kolor! Dla mnie to jest jakieś popierdo**e! Jakby mi coś takiego zrobili, to bym im zrobił możliwie jak największą anty reklamę we wszelkich mediach, aby im mocno zaszkodzić wizerunkowo, i aby zmusić ich do opamiętania się ze swoim DEBILNYM zachowaniem! A jakby nadal się upierali przy swoim, to bym sprzedał ich zasrany wóz i kazał im go sobie wsadzić w 4 litery! 😁 Pozdrawiam
@@PatrykTech No ja a'propos tej antyreklamy wymyśliłem, że posiadając te "elitarne" ferrari, jakby mnie pozwali, bo bym se foty auta na fejsa wstawił z czymś co im nie spasowało, to zrobiłbym film jak podchodzę i rysuje czymś maskę. Mówiąc że takie mam zdanie o marce ferrari, bo mogę. Jest wolność wypowiedzi i wolność wyboru komercyjnych produktów. I w dresie po fajki bym nim pojechał, hehe. I ich pozwać o jakieś dziwne praktyki mające na celu... no nie wiem, tresowanie klientów? Zmuszania klientów do reklamowania ferrari i to w jakimś surowym reżimie? No cóż świat staje na głowie. Na szczęście jestem biedny i nie mam takich problemów, hehe. A jak kupowałem auto to się handlarz cieszył i zapraszał po następny XD
@@qbaka6645 Dobry pomysł! Ja też jestem niestety biedny i jeżdżę zwykłym autem, a z wypasionych modeli samochodów, to mogę jedynie kupić metalowy model w skali 1/24 i postawić na półce 😁 Zawsze to coś... ;)
Świetny film 💪
fajnie ciekawostki, o których nie mówi się zbyt często, zdecydowanie jeśli już coś należy do mnie to mogę z tym zrobić co chce, rozumiem że to może wpływać na wizerunek firmy ale jedynie w momencie kiedy byłbym ich oficjalnym ambasadorem, przedstawicielem czy importerem
Ferrari już nie kupisz, pewnie wpisali Cię na swoją "czarną listę".
Może czas sprawdzić jak zareaguje sympatyczny Szwed, Bugatti, Aston Martin, Bentley, RR, Pagani, Maseratti czy inne "perełki" wśród aut. 👍
Daj suba 999
Rolls Royce musisz być kimś.
Zazwyczaj właścicielami tych aut są osoby o bardzo wysokim stanowisku.
I mają szoferów.
Ale nie zawsze czasem to po porostu ‚gwiazdy’….
Nie no, po tym filmie to na pewno na listę potencjalnych kupujących Ferrari się już nie dostaniesz...
Myślę że Robertowi na tym nie zależy
Bardzo ciekawy film prosimy bardzo o 2 cześć jak to wygląda u Pagani Koeniggseg (pewnie napisałem z błędem 😄) i jak to było u Lexusa z modelem lfa i może jak u producentów aut luksusowych tak jak Bentley , Cadillac itp.
Fajny sposób wyróżnienia i wspomnienia o stałych partnerach!
Oczywiście każdy powie "jesteś biedakiem i nikim więc nigdy nie kupisz Ferrari", ale szczerze mówiąc jakby mi podsunęli pod nos umowę, w której nie mogę nic zrobić z autem, muszę się nim chwalić na social mediach i jak piesek latać wszędzie gdzie mi każą to bym ich śmiechem zabił. Być milionerem lub miliarderem i dać się tak pod but jakiejś firmie wsadzić tylko po to żeby być w gronie innych niewolników tej marki to po prostu śmiech na sali i wydaje mi się to wręcz upokarzające. Skoro Lambo, Porsche, McLaren czy Nissan oferują równie dobre samochody to nie widzę sensu się zniżać do poziomu Ferrari.
Po prostu dwie grupy
Jedni prowadzą szpanerski styl życia i chcą się przypodobać marce oraz osobom w okolicy(chociaż przez to mogą zostać bardziej znienawidzeni za taki wręcz wulgarny styl)
Drudzy są pasjonatami i wiedzą że Ferrari daje odczucia wyjątkowe nawet na tle swoich konkurentów i nie chodzi o dane na papierze niestety to jest mniejsza grupa.
@@adriankasprzyk5364 a jakie to odczucia daje Ferrari, których nie daje innna marka? Nie pytam zaczepnie, nie jeździłem żadnym super samochodem więc nie wiem co tak wyjątkowego jest w Ferrari żeby zakładać sobie smycz na szyję.
Kiedyś James May (jak by nie było właściciel kilku Ferrari) powiedział takie zdanie
Dotykanie manetek Ferrari jest znacznie przyjemniejsze niż w innych supersamochodach i myślę że właśnie o tego rodzaju odczucia chodzi w pasjonowaniu się samochodem tylko że obawiam się że dzisiaj 80 % właścicieli Ferrari nie zwraca na to uwagi a 20 % to ci którzy wiedzą czym Ferrari różni się od innych supersamochodów.
Tu nie chodzi o to że jeden od drugiego jest szybszy czy się lepiej prowadzi chodzi o to co kierowca czuje(ja ogólnie uważam że fan motoryzacji właśnie w ten sposób powinien podchodzić do motoryzacji)
Nissan xD!
Też nie jeździłem żadnym ale pewne osoby jeździły i wiedzą coś na ten temat.
Ferrari stworzyło sobie zwyczajnie kółko adoracji, w którym członkowie/dupolizy spotykają się na eventach i wchodzą bez mydła "tam gdzie Słońce nie dociera" zarządowi tylko po to, by ten łaskawie zgodził się na zakup swojego produktu, którym będzie można (a nawet trzeba) pochwalić się w internetach, by zasłużyć na łaskę zarządu, aby zgodził się na zakup... etc.
Doskonały model biznesowy 😁
I to jest najgorsze
W jednej grupie są pasjonaci (mniejszość) oraz ‚laiki’ szpanujące jakich bogatych rodziców mają bądź jaki dziwny zawód sobie wybrali(to jest większość)
@@adriankasprzyk5364 odnoszę wrażenie, że Ferrari poprzez te liczne pozwy i "dbanie o wizerunek marki" przekształca pasjonatów w fanatyków. Pasjonat, nawet jeśli jest miłośnikiem marki, może wyrazić negatywną opinię na temat samochodu, tudzież dostrzegać zalety innych marek... A tutaj, moim zdaniem, Ferrari przywiązuje klienta do siebie w taki sposób, że ten nie krytykuje marki w obawie przed zakazem kupna jej samochodów w przyszłości... Bańka...
Zwyczajnie głupi znaleźli głupszych od siebie.
Teraz kupujesz Ferrari z wtórnego rynku, upalasz je i takie ferrari w polsce nic nie może na to poradzić.
W nie do końca takim złym kraju żyjemy. Tu ze swoją własnością możesz robić co chcesz.
Ja byłem kilka razy we Włoszech …są tacy (nawet jeśli nie mają Ferrari)którzy mają podejście traktując Ferrari jak religię
Wystarczy Formułę 1 oglądać żeby to widzieć jacy Włosi są(nie wszyscy oczywiście)
@@adriankasprzyk5364 oczywiście, że są, ale nie ze strachu tylko z miłości do marki. Chodzi mi o to, że ich polityka nie wzbudza przywiązania, tylko je wymusza...
Ja aktualnie sprzedaję starą Jette i też odmówiłem zakupu biznesmenowi z Nigerii bo nie chciał się pofatygować po nią osobiście 😜
Fajny film, szkoda że taki krótki
Coś w tym jest na temat ferrari jak wspomnio Carol shelby im pokazał że jest inaczej w latach 60 tych
Sobota rano i humor gituwa
9:39 aż mi się przypomniało kupowanie ps5 na premiere jak na allegro i olx janusze sprzedawali swoje "zamówienia" na preordery albo sprzedawali możliwość zmiany adresu dostawy dla kogoś innego
Super temat i film, jakich potrzeba nam widzom... A jednocześnie wielki ból i gorycz która pozostaje po obejrzeniu. Motoryzacja to pasja i hobby ale jak widać producenci supermark robią z tego wyścig sławy. Szkoda że w tą stronę to wszystko idzie...
Ferrari to oczywiście piękne samochody, ale podejście do klienta mi się akurat nie podoba, wolałbym raczej unikać takiego marketingu i wybrać nawet coś tańszego, ale dostępnego od ręki i gdzie mógłbym wprowadzać zmiany bez żadnych ograniczeń prawnych. Dzięki za odcinek, jak zwykle było interesująco !!!
Takie ograniczenia prawne, zgodnie z polskim prawem nie obowiązują. Warunki użytkowania można narzucić przy dzierżawie, jak coś nabyłeś , możesz z tym robić co chcesz.
Dlatego Lambo>Ferrari
Myślę że Ferrari dba o swój wizerunek.
Mieć różowy Ferrari to mieć zły gust, ludzie sobie pomyślą, że marka je sprzedaje w takim kolorze.
Tak samo z wieśniackimi tuningami, my potrafimy rozpoznać ztuningowane auta, ale nie np burżuazja.
Gdy by Ferrari odbierał z powrotem samochody to wtedy by była przesada, ale oni po prostu nie chcą by Janusze tuningu że złym gustem psuli ich prestiż.
No coś w tym jest wielu właścicieli Ferrari to są …….po prostu bogaci ludzie którym akurat spodobał się ten samochód który kupili i im pozwolono kupić.
Natomiast tacy którzy zawsze marzyli o Ferrari inaczej do tego podchdzą bardziej pasjonują się niż szpanują niestety obawiam się że ta pierwsza grupa to około 80% a druga 20% właścicieli Ferrari.
No i co z tego? kupili to kupili i mogę sobie przerabiać czy malować jak chcą, przynajmniej dla mnie
@@igorzielinski3533 tak, ale w takim razie zdejmij znaczek z auta, bo to co z nim zrobiłeś sprawia, że to już nie jest prawdziwy Ferrari.
@@npc7213 czlowieku, nie przywiązuj się tak do kawału blachy xd
@@igorzielinski3533 skoro to kawałek blachy skąd takie emocje?
Drodzy Powagowani. Bardzo dziękuję Wam za świetny materiał. To co robicie to jest po prostu kosmos. Serio jak dla mnie nie ma lepszego kanału o pojazdach. WASZ KRÓLUJE.
Dobra robota
w Maclarenie jest podobny program VIP jak w Porsche i czasem zeby zapisac sie na jakis limitowany model np LT trzeba miec historie "wspopracy" (zakupu) marki. Wtedy nowe limitowane modele sa Ci oferowane bo juz wczesniej kilka razy kupiles od nich auto. Nawet Zack Brown w jednym z wywiadow na TH-cam to potwierdzil.
Im więcej słucham o firmie Ferrari tym bardziej dochodzę do wniosku że tam wszyscy wyżej srają niż dupy mają.
oni mają zapędy na modele limitowane do 10 sztuk :D
Model sprzedaży Ferrari mi osobiście nie przeszkadza a nawet doceniam jego plusy bo podczas gdy lambo jedzą nowobogaccy często próżni ludzie chcący manifestować swój status materialny to na Ferrari decydują się głównie pasjonaci
Jeszcze barzdziej próżne snoby, które co gorsza uważają się dzięki temu za jakaś elitę.
Pasjonaci ferrari to klub wzajemnej adoracji
@@igorzielinski3533 ferrari nie ma pasjonatów przynajmniej ja nie znam XD
Szczerze mówiąc ja też nie znam, ale jakoś się temu nie dziwię, masz może pożyczyć kasę chwilowo nie posiadam kasy na zaspokojenie potrzeb spożywczych w pobliskiej korporacji o nazwie biedronka.
0:06 Zawsze możesz sobie kupić namiastkę samochodu sportowego np. BMW z silnikiem 3 litry albo może klasyczną 5tkę E39 z silnikiem 4.4lita i być z niego bardzo zadowolonym. Zapewne już masz sportowe auto. Ja sprawiłem sobie na 40stkę E46 330Ci Coupe z łałtomatem M pakiet w bardzo ładnym stanie. Dorzuciłem radio android chińczyka stylizowane na BMW'owskie, kamerkę cofania i łopatki do kierownicy (jest trochę roboty przy tym. Info w necie. łopatki pasują idealnie). Auto cudo. Po prostu cudo.
15:33 "podobno znana" haha mistrzostwo!!!
A pies srał na ferrari dla mnie to szczyt bucowatosci i w poważaniu mam legendę tej marki
Srał pies te ferrari !!🤦♂️🤣
A czym jeździsz ? Tico LPG ?
Dodajemy do listy "do obejrzenia" oby nie przegapić ✌️
Mi się podoba polityka Ferrari. W pewnym stopniu jest to dbanie o image marki, to, że plebejuszom się to nie podoba? Trudno, mogą iść i kupić wiejskie Lambo dla szpanu. Ferrari to legenda, więc w czasach gdzie za wszystko odpowiada pieniądz, chronią swoje wartości w inny sposób. Ok, samochód jest Twój, ale dziedzictwo i historia już nie więc dbanie o to, żeby odpowiednie osoby zasiadały za ich kierownicą jest jak najbardziej słuszne.
Tylko te regulacje nie dotyczyły miafiosów-oligarchów z Rosji, czy szejków co nie jedno mieli za uszami, i szefowie włoskiej mafii też byli posiadaczami.
Ta i później pozwą Cię za to, że zrobiłeś zdjęcie swojego samochodu na 300 tys $ xD Nie no prestiż jak w mordę strzelił, posiadacze Ferrari to takie bogate niewolniki, którzy lubią być traktowani jak idioci.
@@Arthurroo00 żeby należeć do niektórych grup też musisz wykazać się czymś więcej niż tylko grubym portfelem, wiąże się to nie tylko z przywilejem należenia do niej, ale i z pewnymi ograniczeniami, które z tego faktu wynikają. Po prostu w niektórych kręgach pewne zachowania uważane są za niedopuszczalne, ale jeśli już do takiej grupy należysz to wiąże się to z większym prestiżem i wyższym poważaniem- nie mówię, że akurat chodzi tu o posiadanie Ferrari, ale system sprzedażowy, który ma ta marka jest właśnie oparty na tego typu strukturze.
@@boro6902 Ja rozumiem, o co chodzi, jednak ludzie mają swoje systemy wartości. Ja np lubię być wolny i robić z tym co kupie co mi się podoba, auto ma sprawiać mi przyjemność chce nim jechać gdzie chce i kiedy chce, przynależność do takiej sfery, która mi zakłada ograniczenia, całkowicie dyskwalifikuje takiego producenta w moich oczach, albo inaczej - nie uważam tego za prestiż, a nawet za problem. Rozumiem, że są np zagorzali fani opery, poruszający się w swoich kręgach, ubierających się w drogie i niewygodne ubrania i uważających resztę za plebs i bezguście, ale z mojego punktu widzenia to tylko krąg wzajemnej adoracji, bufonów, od których ani trochę nie czuje się gorszy, więc ten cały prestiż to istnieje tylko i wyłącznie w ich umysłach. Dlatego wolałbym sobie kupić "wiejskie" Lambo, które jeździ podobnie, a nawet wygląda lepiej i mogę się nim bawić do woli, bo to o to tu chodzi, a co sobie sądzi o tym jakaś zamknięta kasta samozwańczych "elit" to wywalone.
"dbanie" XD raczej robienie z niej błazna xD
Nareszcie ktoś to powiedział na głos!
Bez względu na to jak wspaniałe maszyny produkuje Ferrari, nie cierpię ich za to podejście do wszystkich dookoła. Dla mnie to banda zadufanych w sobie makaroniarzy.
I jeszcze jedno. Niby są tacy "boscy" i dbają o ekskluzywność... Ale z drugiej strony nie przeszkadza im to w sprzedawaniu swojego znaku towarowego na przykład producentom ubrań. Sam mam kurtkę wyprodukowaną przez Pumę, z logo Ferrari i wytłoczonymi napisami...
Nie... Nie kupiłem jej. Dostałem w prezencie.
Choćbym nie wiem jak bardzo był bogaty, nie kupiłbym od nich auta. Za podejście do klienta.
Chciałem kupić mercedesa w168, zazwyczaj po powiedzeniu że mam już jednego i nim przyjadę popatrzeć jak wyglądają dwa obok siebie, potencjalny sprzedawca się rozłączał i nie odbierał więcej telefonu. To jest dopiero premium 🤣👍🏼
W stu procentach się z Tobą zgadzam. 👍
Może druga część... Aż się prosi
Zgadzam się z Tobą w 100% co do marki Ferrari jednak ich rozdmuchane ego nie wzięło się z nikąd a dzięki temu że założyciel marki też miał z tym problemy powstało Lamborghini które wg mnie jest znacznie lepsze i bardziej ekskluzywne niż konkurent z Maranello. Pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą.
Robert jak zwykle wspaniały filmik jesteś mistrzem i faktycznie przez chwilę przeszło mi przez myśl żeby ci z Maranello nie wymienię nazwy żeby mnie nie pozwoli Żeby ciebie nie pozwali 🤣🤣🤣 albo co gorsza żeby nie dali tobie bana na zakup ich wspaniałego auta 😂
Trochę tym co się dowiedziałem w tym filmie, poczułem skory niesmak do Ferrari. Faktycznie zachowują się jako marka jakby byli pępkiem świata, ale ludzie którzy mają $$$ też ich tak rozpuścili do takiego poziomu.
Jak ktoś tu napisał, by kupić e36 jest o wiele więcej przeszkód, trzeba udowodnić swoje pochodzenie ze wsi do czterech pokoleń wstecz i podpisać ze dwa pokolenia po Tobie nie przeprowadza się do miasta ;)
Może to dziwnie ale bez tego filmu gdy słyszałem: McLaren to miałem takie: "fajny sportowy samochód" bez jakis wielkich uczuć, Porsche - "oo tu czuć że jest to coś wyjątkowego ale także stonowane", Ferrari - "tu jest gdzieś jakaś przesada"
żeby podsumować cały film w jednym zdaniu: trzeba dużo czasu spędzić w klęczkach przed stojącym producentem
Mam propozycję
. Zrobił byś odcinek poświęcony fordowi gt. Od tych starych perełek po to torowe arcy dzieło co było wspomniane na filmie. ?
Ciekawe czy Zenvo też robi takie problemy przy zakupie modelu TSR-S, który jest produkowany w 5 sztukach rocznie?
Rowery to też część świata ruchu drogowego. Może Byś zrobił swoim fanom odcinek o rowerach w cenie samochodu lub o konstrukcjach rowerowych udających samochody?
Z Ferrari nie przesadzaj. Enzo, gdy zobaczył że w serialu Miami Vice główny bohater jeździ repliką Daytony, to podarował dwie nowe Testarossy.