Sprawdź kalkulator BEESAFE: bit.ly/3lOO6ZC Promocja na zakup polisy OC lub OC/AC obowiązuje do końca listopada 2021 r. Regulamin promocji: beesafe.pl/regulamin-akcji-promocyjnej-zestaw-narzedzi-od-iparts/
Historia sportów motorowych z czasów PRL jest w rzeczy samej bardzo interesująca i rozbudowana stąd oczywiste, że wymaga skrótów, jednak robienie z Jaroszewicza króla tamtych czasów i przykładowo wspominanie o nim jako o członku ekipy z Monte Carlo '72 pomijając Roberta Muchę, czyli kierowcę zwycięskiej załogi lub pozostałych członków ekipy bijącej rekord Fiatem osobiście uważam już za zbyt daleko idące uproszczenie. 😥
Dokładnie, myślę tak samo co do rekordu i rajdu, w najważniejszym rajdzie Monte Carlo '72 powinien wspomnieć głownie o tym, że to zasługa Roberta Muchy i Lecha Jaworowicza.
To jest kontent i to jeszcze na tym kanale, oj powrót z pracy będzie dziś mega udany 🔥 Swoją drogą prototyp syreny Sport miał te same koła co prototyp Warszawy Ghia
Historia Polskiego Alpinizmu! 🤟 Osiągnęliśmy w tym tak wiele a tak mało się o tym mówi. Doskonały pomysł na odcinek! Alpinizm plus PRL = kreatywny i uparty Polak zawsze dotrze do celu. Jak wyglądał handel futrami i bursztynami, jak pozyskiwano dolary, jak przemycano kontrabandę - to tylko podszewka sukcesów w Himalajach naszych rodaków.
Odcinek jest kiepski i dostaje łapkę w dół nie ma ani słowa o zasadzie najlepszym kierowcą rajdowym świata. Są błędy merytoryczne odnośnie bicie rekordu Jak można 25000 km zrobić jednego dnia ze średnią prędkością 138 km na godzinę to po pierwsze Po drugie tam były większe ilości 25 tysięcy mil 50000 km kierowców było ośmiu a nie tylko Jaroszewicz bo zesrał by się gdybym miał non-stop wprowadzić a ponadto silnik do takiego Fiata był jak najbardziej Polski a nie sprowadzony z zagranicy.
We Fiacie który bił rekord na 50 000 km oprócz skrzyni 5 biegowej (niższe obroty przy dużych prędkościach) ważna modyfikacja byly amortyzatory Bilsteina. Te montowane seryjnie nie wytrzymałaby takiego dystansu.
Jak zawsze super. Poldek miał zawieszenie Bilshtaina, I takie też seryjnie wchodziły do 1,8L i do 2000 , a i hamulce też były od brembo, do tego wzmacniany tylny most i większe sprzęgło
Szkoda że nie wspomniałeś chociaż o Sobiesławie Zasadzie - legendzie tamtych czasów. No i Maluchy oprócz jazdy w rajdach miały również wersję Bombel, która była autem technicznym podczas wyścigów
11:03 - Coś tu się chyba liczby i możliwości techniczno-czasoprzestrzenne nie kleją ;) Poza tym rekordu nie wykręcił Jaroszewicz, tylko grupa 8 kierowców, której był członkiem.
To prawda. Ale sukcesy sportowe polskich zespołów rajdowych wynikały z indywidualnej pasji Jaroszewicza oraz z możliwości jakie dawało mu czerwone pochodzenie z wierchuszki PRLu. Niewątpliwie był motorem sportu motorowego w PRL dzięki powiązaniom rodzinnym i zrobił wielką reklamę krajowej motoryzacji, potrzebną do zdobywania dewiz z eksportu na zachód. Warto dodać, że po tych startach powstały też limitowane wersje Fiata 125p - Akropolis i Monte Carlo (od nazw rajdów w których wygrał) z silnikami 1,8 dccm .
WIELKA SZTUKA NIEDOPOWIEDZEŃ LUB JAK KTOŚ WOLI PRZEMILCZEŃ WG ,,HISTORII BEZ CENZURY'': Oj, straszny był ten ustrój PeeReLu, oj straszny, ale budowano wtedy autostrady, krótkie bo krótkie, ale jednak budowano, no bo niby skąd się wzięły - taki wniosek mogą wyciągnąć ignoranci, młódź, czy tę inne resortowe wnuczęta, łykające niczym młode pelikany słowa rzewnych wspomnień dziadunia i babuni. No nie, oszybka bo tak było może jeszcze 10 lat temu, teraz resortowi antenaci ,,karmią'' swoją potomność klechdami o ich konspiracyjnej walce z komuną - namnożyło się Wallenrodów, oj namnożyło ;-)
@@Lukasz-Lach Gdzie budowano te autostrady? Odcinek autostrady(wtedy drogi szybkiego ruchu) to droga wybudowana przez Niemcy w latach 1936-1938 miedzy Berlinem a niemieckim wtedy Wroclawiem(Breslau).Wiec jesli chcesz juz komus wypominac ze lyka jjak pelikan to lyknij troche wiedza i nie sraj jak pelikan.I nie probuj mnie pouczac ze wiesz lepiej,jestem z rocznika polowy lat 50 i tez cos wiem na temat komuny.
Rekord Fiata 125p był bity w sumie przez 8kierowców i chyba oczywiste jest że nie trwał 3dni, a z tego co wiem silnik nie był sprowadzony tylko "exportowy" produkowany na Francje i poskladany lepiej przez polskich inż.
10:37 Sorry Wojtek, ale ja dobrze pamiętam tą imprezę bo cały dzień katowali ją w TV, i jakoś dobrze zapamiętałem słowa 'redaktora' prowadzącego, który zarzekał się na wszystkie komunistyczne świętości że ten egzemplarz fiata125 do bicia rekordu był wybrany losowo z parkingu fabrycznego na Żeraniu, i miał on mieć wszystko tak samo jak każdy inny podobny samochód. A że wtedy telewizja nie kłamała, bo za takie stwierdzenie można było zaliczyć co najmniej cztery osiem, więc siłą rzeczy musiała to być prawda. Co prawda była to gówno prawda, ale prawda....
Tego wyścigowego Poloneza z OBRSO widziałem podczas testów na lotnisku wojskowym na warszawskim Bemowie. Pamiętam że potwornie ryczał no i bojowo wyglądał. Jednak wizytówką FSO kiedy fabryka brała czynny udział rajdach samochodowych były Polonezy 2000 grupy B z silnikiem od 132.
Pierwszym autem, które mieli moi rodzice była Syrena 105 Lux. Lux polegał na tym, że przekładnia skrzyni biegów była w podłodze, a nie przy kierownicy. Cudo to było w stanie się rozbujać do ok. 120 km/h, choć prędkościomierz miało aż do 140. Z ciekawostek: przełącznik tzw. świateł długich znajdował się w... podłodze na lewo od sprzęgła i uruchamiało się go nogą. Najciekawszym jednak autkiem z bloku wschodniego był chyba NRD-owski Trabant. Potomkowie pruskich junkrów nie dość, że stworzyli samochód z tworzyw sztucznych (zaleta: nie rdzewiał, wada: raczej nie wyklepałeś po stłuczce), to jeszcze wypuścili imponującą liczbę jego modeli, chyba z kilkadziesiąt: od turystycznych po wojskowe. Moim ulubieńcem była wydłużona wersja o nazwie "Limusina". :)
W latach 80-tych w Lublinie na Czubach kilka razy odbył się rajd o nazwie "126 minut z Fiatem 126p". Aż dziwne, że nikt nie zginął, bo specjalnej ochrony nie było i widzowie kręcili się nawet po ulicy. Ja sam przebiegałem, gdy akurat nic nie jechało.
Podczas bicia rekordu na autostradzie to się urwał tłok i jak by mechanik nie naprawił rekordu by nie było ,a fiatach i polonezach rajdowych to były włoskie silniki itp .
5:43 no god, no please, noooo. Syrena sport została tak zaprojektowana przez inżynierów aby maska była za niska, żeby mieścił się tam tylko silnik typu boxer (wankla na szczęście nawet nie próbowali). Od początku było wiadomo, że to nigdy nie wyjdzie po za etap prototypu właśnie ze względu na wybór silnika, którego nie umieli produkować masowo. Inżynierowie chcieli się tak naprawdę tylko poeksperymentować 8:27 padaka konstrukcyjna, tylne resory praktycznie na wierzchu, dowolna stłuczka w aucie i cała geometria naruszona
kolega z technikum wsadzil do wybebeszonego poldolota 2.0 turbo z rovera. miala byc mega rajdowka, wyszla mega kupa. mimo obspawania nadwozie pekalo, kilka dyfrow i skrzyn na 1000 km itp. choc musze przeznac, ze bokami latal bardzo dobrze...
@@xdrab3323 wrzucilem 10% jego czasu i kosztow w cinquecento sporting i milalem szybsze auto. na 2 kjs odstawialem go znacznie. choc na skrzynce w niczym oficjalnym nie postawilem nogi:( takie sentymenty sprzed 15 lat.....
Widziałem tego strato poloneza na serwisie gdzie miałem praktyki było przy nim wielu mechaników nie odpalał miał silnik z tyłu żółty i dziwnej budowy trochę było duże zainteresowanie, był tylko jeden dzień to był potwór hehe, to było ponad 20 lat temu
Coś wyliczenia się mocno nie kleją. 1 dzień 25000 km , 2 dzień 25000 mil, 3 dzień 50000 . Zakładając że jazda trwała by przez 3 dni z rzędu bez nawet 1 minutowej przerwy to średnia prędkość przy takiej długości tras w 3 dni musiałaby wynieść ok 1600 km/h. Nawet jeśli wkradł się gdzieś błąd i wszędzie dodano przypadkiem jedno 0 to też się nie zgadza bo średnia musiałaby wynosić 160 km/h a podawana jest ok 138km/h
To co my mieliśmy to jest pikuś. Czechosłowacja miała o wiele więcej do zaoferowania w kwestii motoryzacji za czasów słusznie minionych. Warto docenić i nasze pomysły, jednak przy naszych południowych sąsiadach nie mamy czym szastać. Skutki tego widać dziś. Skoda jako marka istnieje i ma się świetnie, FSO, FSM i inne jakby mniej. Zupełnie inną kwestią są samochody użytkowe. Tutaj akurat jak na swoje czasy mieliśmy dobry sprzęt. Straconą szansą jest Lublin. Wprowadzony o parę lat za późno mógł zrobić nie lada furorę na zagranicznych rynkach. Szkoda, że 4C90 był zbyt późno wprowadzony. TO jest stracona szansa, a nie jakieś Warsy, Syreny Sport, czy inne g*wna. Jeszcze co do rekordu. No Panie Drewniak jaka polska myśl techniczna ja się pytam?? Fiat 125p jak sama nazwa wskazuje ma tyle z polskiej myśli technicznej, co literka "p". To jest produkt licencyjny. W filmie jest zresztą słusznie podkreślone, że fabryczny silnik (który i tak nie był autorstwem Polaków) został zamieniony na zachodni. Skrzynia biegów, jak i wiele innych gratów również. Nawet olej był zachodni....
Znowu jakieś smętne bajki - legendarność Syreny Sport polega na tym, że nikt jej nie widział na drodze. To był prototyp wystylizowany na angielskiego Trimpha, z karoserią laminowaną jak łódka wędkarska i dospawanym dachem żeby się drzwi nie otwierały na zakrętach, bo podwozie skrzynkowe okazało się zbyt wiotkie na kabriolet. Silnik natomiast to była jednostka od francuskiego Panharda Dyna z cylindrami przerobionymi z cylindrów motocykla Junak. Miało to ponoć całe 34 koni mechanicznych. Prototypu nikt nie „uwalił”, bo nigdy nie było nawet planów jego produkcji. Projekt miał przetestować podwozie skrzynkowe, które okazało się niedopracowane. Bardziej prawdopodobne, że przymierzano się do produkcji silnika wzorowanego na Panhardzie, który mógł zastąpić śmierdzące dwusuwy stosowane w Syrenach FSO/FSM. I gdyby się taki silnik udało wdrożyć, to przez następne trzy dekady być może realniejsze stałoby się wdrożenie Syreny 110, a i Fiaty 126 mogłyby jeździć z takimi boxerami chłodzonymi powietrzem - jak wersja Fiata 126 Steyr-Puch .
Silnik 0.6 robi teraz wrażenie... Ja mam tylko 0.9 w aucie do jazdy na co dzień, a tu proszę w PRL Downsizing pełną gębą. Maluch wyprzedził konkurencje :-D
Jedna ważna uwaga. 1 miejsce w Monte Carlo w '72 To zasługa Pana Roberta Muchy oraz próba długodystansowa na a4 Wrocław-Legnica również. Warto byłob jego obecność zaznaczyć. Prawdziwy kierowca rajdowy z krwi i kości. Jaroszewicz junior bardziej celebryta niż rajdowiec. :)
2001 RACING SHOW w Warszawie Pierwszy raz widziałem stratoPoloneza na żywo Wrażenie robiły szczególnie tylne koła i poszerzenia z tyłu w ogóle super projekt
Książki z autografem kupiłem( fajnie ze kazda podpisujesz rzeczywiście osobiście) szkoda ze kubek dojechał potłuczony ale ciuchy i tak zamówię ponownie. Pozdrawiam
Stratopolonez odpala, bo kilkanascie lat temu przeszedł remont silnika. Ale… zamiast kupic oryginalne tłoki itp, zastosowano rzemieślnicza produkcje polska, wiec nie można go za wysoko wkręcić na obroty bo może się rozpaść. Gdzieś kiedyś w odmętach internetu była relacja z tej „odbudowy”.
Zaadaptowany z Lancii Stratos zakopany w budzie Poloneza (po wypadku w 1977 trakcie rajdu zmieniono mu nadwozie) mistrz Staropolonez i silnik z w Ferrari Dino 🙂 2.4 litra kozackie serducho. Można tez nadmienić ze chłodnice mial ze STARa co jest faktem. Auto ruszało z kopyta nawet z wbita dwojką. Polecam zainteresować sie tym autkiem. Googlujcie. 🙂 Pozdrawiam!
A co z programem o przedwojennych rajdach? Ten temat jest opisany w książce W.Rychtera. "Moje 2 i 4 kółka" Polecam ją miłośnikom motoryzacji. Pozdrawiam Bogdan
10:52 - nie tylko, był ogólnie zmontowany z lepszej jakości części, które były selekcjonowane. No i lipa trochę, że Jaroszewicza sprowadziłeś do roli syna premiera. Wbrew pozorom, to był całkiem dobry kierowca, nie jeździł tylko przez koneksje tatusia.
Sprawdź kalkulator BEESAFE: bit.ly/3lOO6ZC
Promocja na zakup polisy OC lub OC/AC obowiązuje do końca listopada 2021 r.
Regulamin promocji: beesafe.pl/regulamin-akcji-promocyjnej-zestaw-narzedzi-od-iparts/
Zrub odcinek o potopie szwedzkim, wojna polsko-bolszewicka
Polska w czasach zaboru
I wojna światowa
@@mateusznocek6412 q
jak chcesz tanie auto z tylnim napedem to polecam opla omege a lub b
Może na święta Bożego Narodzenia będzie odcinek o pokojowej przerwie Świątecznej w trakcie bitwy pod Ypre z 1914 roku? Co ty na to?
Weż zrób odcinek o kraksach Ił-ów 62/M
Motoryzacja i Historia bez cenzury = piękne połączenie ❤️
Najlepsze
Czemu wy sie tak autami podniecacir
@@wojtex9570 Moją pasją jest historia i motoryzacja
wszystko + historia bez cenzury się to równa:)
@@pierogiruski moją tak samo
Historia sportów motorowych z czasów PRL jest w rzeczy samej bardzo interesująca i rozbudowana stąd oczywiste, że wymaga skrótów, jednak robienie z Jaroszewicza króla tamtych czasów i przykładowo wspominanie o nim jako o członku ekipy z Monte Carlo '72 pomijając Roberta Muchę, czyli kierowcę zwycięskiej załogi lub pozostałych członków ekipy bijącej rekord Fiatem osobiście uważam już za zbyt daleko idące uproszczenie. 😥
Dokładnie, myślę tak samo co do rekordu i rajdu, w najważniejszym rajdzie Monte Carlo '72 powinien wspomnieć głownie o tym, że to zasługa Roberta Muchy i Lecha Jaworowicza.
Dokładnie tak jak piszesz, dodał bym jeszcze coś o Polskich formułach Promot i Rak. Ten drugi objechał nawet Porsche RS w wyścigu na Węgrzech.
@@krzysiek125p5 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
@@scrim23sf th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
Robert Mucha również był dobrym prezesem firmy Kama Foods :) warto poczytać o aferze
To jest kontent i to jeszcze na tym kanale, oj powrót z pracy będzie dziś mega udany 🔥
Swoją drogą prototyp syreny Sport miał te same koła co prototyp Warszawy Ghia
A czym wracasz?
Pociągiem, niestety nie maluchem wracałem XD
@@505564551 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
@@Kacijo th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
Historia Polskiego Alpinizmu! 🤟 Osiągnęliśmy w tym tak wiele a tak mało się o tym mówi. Doskonały pomysł na odcinek! Alpinizm plus PRL = kreatywny i uparty Polak zawsze dotrze do celu. Jak wyglądał handel futrami i bursztynami, jak pozyskiwano dolary, jak przemycano kontrabandę - to tylko podszewka sukcesów w Himalajach naszych rodaków.
Odcinek mistrz. Zabrakło wzmianki o Panu Zasadzie.
Odcinek jest kiepski i dostaje łapkę w dół nie ma ani słowa o zasadzie najlepszym kierowcą rajdowym świata. Są błędy merytoryczne odnośnie bicie rekordu Jak można 25000 km zrobić jednego dnia ze średnią prędkością 138 km na godzinę to po pierwsze Po drugie tam były większe ilości 25 tysięcy mil 50000 km kierowców było ośmiu a nie tylko Jaroszewicz bo zesrał by się gdybym miał non-stop wprowadzić a ponadto silnik do takiego Fiata był jak najbardziej Polski a nie sprowadzony z zagranicy.
We Fiacie który bił rekord na 50 000 km oprócz skrzyni 5 biegowej (niższe obroty przy dużych prędkościach) ważna modyfikacja byly amortyzatory Bilsteina. Te montowane seryjnie nie wytrzymałaby takiego dystansu.
Jak zawsze super. Poldek miał zawieszenie Bilshtaina, I takie też seryjnie wchodziły do 1,8L i do 2000 , a i hamulce też były od brembo, do tego wzmacniany tylny most i większe sprzęgło
Szkoda że nie wspomniałeś chociaż o Sobiesławie Zasadzie - legendzie tamtych czasów. No i Maluchy oprócz jazdy w rajdach miały również wersję Bombel, która była autem technicznym podczas wyścigów
I jest co oglądać czekając na Rajdowe Legendy
Jesteście najlepszą Ekipą polskiego TH-cam! Obejrzałem każdy z Waszych filmów przynajmniej dwa razy. Każdy Wasz odcinek to totalny sztossss!
11:03 - Coś tu się chyba liczby i możliwości techniczno-czasoprzestrzenne nie kleją ;) Poza tym rekordu nie wykręcił Jaroszewicz, tylko grupa 8 kierowców, której był członkiem.
To prawda. Ale sukcesy sportowe polskich zespołów rajdowych wynikały z indywidualnej pasji Jaroszewicza oraz z możliwości jakie dawało mu czerwone pochodzenie z wierchuszki PRLu. Niewątpliwie był motorem sportu motorowego w PRL dzięki powiązaniom rodzinnym i zrobił wielką reklamę krajowej motoryzacji, potrzebną do zdobywania dewiz z eksportu na zachód.
Warto dodać, że po tych startach powstały też limitowane wersje Fiata 125p - Akropolis i Monte Carlo (od nazw rajdów w których wygrał) z silnikami 1,8 dccm
.
Taki dystans poruszaliby sie z 2 tygodnie bez przerwy.
@@tukuertus8237 @Kamil Filipek
Zgadza się.
WIELKA SZTUKA NIEDOPOWIEDZEŃ LUB JAK KTOŚ WOLI PRZEMILCZEŃ WG ,,HISTORII BEZ CENZURY'':
Oj, straszny był ten ustrój PeeReLu, oj straszny, ale budowano wtedy autostrady, krótkie bo krótkie, ale jednak budowano, no bo niby skąd się wzięły - taki wniosek mogą wyciągnąć ignoranci, młódź, czy tę inne resortowe wnuczęta, łykające niczym młode pelikany słowa rzewnych wspomnień dziadunia i babuni. No nie, oszybka bo tak było może jeszcze 10 lat temu, teraz resortowi antenaci ,,karmią'' swoją potomność klechdami o ich konspiracyjnej walce z komuną - namnożyło się Wallenrodów, oj namnożyło ;-)
@@Lukasz-Lach Gdzie budowano te autostrady? Odcinek autostrady(wtedy drogi szybkiego ruchu) to droga wybudowana przez Niemcy w latach 1936-1938 miedzy Berlinem a niemieckim wtedy Wroclawiem(Breslau).Wiec jesli chcesz juz komus wypominac ze lyka jjak pelikan to lyknij troche wiedza i nie sraj jak pelikan.I nie probuj mnie pouczac ze wiesz lepiej,jestem z rocznika polowy lat 50 i tez cos wiem na temat komuny.
Pov: klikasz z prędkością światła bo wiesz że będzie to świetny film
Pov Lol
Pov: tworzysz badziewny komentarz w stylu "pov" i liczysz, że ludzie poraz tysięczny zaśmieją się z obcharchanego i przetrawionego mema.
Fun fact: nie wiesz jak używać 'pov'
Fakt: Nie możesz kliknąć z prędkością światła bo to fizycznie niemożliwe
@@marzann1449 Pov: zesrałeś się
Ktoś był u mnie w domu? I widział jak włączam HBC?
Panie Drewniak, KOCHAM pana za ten odcinek!
Wypadałoby wspomnieć o polskich mistrzach, np panu Sobiesławowi Zasadzie, albo Chojnackiemu, mistrzowi w tuningu silników z malucha :)
książka o zrób to sam maluch tuning to rarytasik ;)
Rekord Fiata 125p był bity w sumie przez 8kierowców i chyba oczywiste jest że nie trwał 3dni, a z tego co wiem silnik nie był sprowadzony tylko "exportowy" produkowany na Francje i poskladany lepiej przez polskich inż.
2:18 trafnie podsumowałeś, trafnie ;)
Jak mi dzień zrobiliście... Dziękuję :*
Uwielbiam Ciebie oglądać, nie ważne czy średniowiecze czy czasy współczesne przez pół odcinka czasami zapominam oddychać.
To już wiem czemu Borewicza opony w "Poldku" piszczały na śniegu. Miał tuning ;)
Dziękujemy za odcinek czekamy na więcej pozdrowienia dla całej ekipy
10:37 Sorry Wojtek, ale ja dobrze pamiętam tą imprezę bo cały dzień katowali ją w TV, i jakoś dobrze zapamiętałem słowa 'redaktora' prowadzącego, który zarzekał się na wszystkie komunistyczne świętości że ten egzemplarz fiata125 do bicia rekordu był wybrany losowo z parkingu fabrycznego na Żeraniu, i miał on mieć wszystko tak samo jak każdy inny podobny samochód. A że wtedy telewizja nie kłamała, bo za takie stwierdzenie można było zaliczyć co najmniej cztery osiem, więc siłą rzeczy musiała to być prawda. Co prawda była to gówno prawda, ale prawda....
Szkoda, że nie wspomniałeś o naszych wielkich rajdowych mistrzach, a mianowicie o Panu Sobiesławowi Zasadzie i Panu Robercie Musze
Też liczyłem na to, że coś będzie o nich wspomniane
O Sobieslawie i o Musze. Z reszta sie zgadzam 😉
@@michaelzed1131 dzięki za poprawienie, tak czułem, że popełniłem błąd językowy z odmianą imienia Pana Sobiesława i nazwiska Pana Muchy;)
"mistzach"...??? co...??? 😲
@@setus0515 tego nie wyłapałem, wszystko poprawione bo wstyd..
Dzięki Wojtku kolejny fajny odcinek fajnie czas spędziłem pozdrawiam czekam na kolejny :)
Ciekawy material
Dziekuje
Ten strato-polonez to mi się tylko z jednym kojarzy. Jak bardzo z radochy piszczałby Wojtas z "Blok Ekipa" gdyby takiego szerszenia dostał XD.
Jak zawsze super 👌
Coś nowego, ekstra odcinek 💪💪💪
Szanuje za odcineczek❤
Mega temat na odcinek !
Tego wyścigowego Poloneza z OBRSO widziałem podczas testów na lotnisku wojskowym na warszawskim Bemowie. Pamiętam że potwornie ryczał no i bojowo wyglądał. Jednak wizytówką FSO kiedy fabryka brała czynny udział rajdach samochodowych były Polonezy 2000 grupy B z silnikiem od 132.
Chyba najlepszy odcinek HBC :)
Najciekawszy dział historii motoryzacją PRL, coś pięknego
Pierwszym autem, które mieli moi rodzice była Syrena 105 Lux. Lux polegał na tym, że przekładnia skrzyni biegów była w podłodze, a nie przy kierownicy. Cudo to było w stanie się rozbujać do ok. 120 km/h, choć prędkościomierz miało aż do 140. Z ciekawostek: przełącznik tzw. świateł długich znajdował się w... podłodze na lewo od sprzęgła i uruchamiało się go nogą.
Najciekawszym jednak autkiem z bloku wschodniego był chyba NRD-owski Trabant. Potomkowie pruskich junkrów nie dość, że stworzyli samochód z tworzyw sztucznych (zaleta: nie rdzewiał, wada: raczej nie wyklepałeś po stłuczce), to jeszcze wypuścili imponującą liczbę jego modeli, chyba z kilkadziesiąt: od turystycznych po wojskowe. Moim ulubieńcem była wydłużona wersja o nazwie "Limusina". :)
Super kontent oby tak dalej !
Btw może historia o wyścigach przedwojennych w Polsce ?
@@palush6827 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
Fajny Odcinek Filmu😀😀👍✌ Pozdrawiam.!!!,
W latach 80-tych w Lublinie na Czubach kilka razy odbył się rajd o nazwie "126 minut z Fiatem 126p". Aż dziwne, że nikt nie zginął, bo specjalnej ochrony nie było i widzowie kręcili się nawet po ulicy. Ja sam przebiegałem, gdy akurat nic nie jechało.
Miłego oglądania
Jesteście genialni. Pozdrawiam z Berlina. Dziękuję 👍🏻😀
Nareszcie 🤩🤩🤩👍
Super odcinek
Ciekawy odcinek i pozdrawiam
Podczas bicia rekordu na autostradzie to się urwał tłok i jak by mechanik nie naprawił rekordu by nie było ,a fiatach i polonezach rajdowych to były włoskie silniki itp .
5:43 no god, no please, noooo. Syrena sport została tak zaprojektowana przez inżynierów aby maska była za niska, żeby mieścił się tam tylko silnik typu boxer (wankla na szczęście nawet nie próbowali). Od początku było wiadomo, że to nigdy nie wyjdzie po za etap prototypu właśnie ze względu na wybór silnika, którego nie umieli produkować masowo. Inżynierowie chcieli się tak naprawdę tylko poeksperymentować
8:27 padaka konstrukcyjna, tylne resory praktycznie na wierzchu, dowolna stłuczka w aucie i cała geometria naruszona
Jeszcze Star 200 w 1987 roku w Węgierskim Hungaroring😄😉Nie nawojowaliśmy ale był.
Dzięki za materiał :)
Może odcinek o Sobiesławe Zasadzie?
Wojtek, opowiadasz o motoryzacji lepiej, niż 3/4 naszej, polskiej sceny motoryzacyjnej na youtube.
17 minut zleciało mi jak 2.
kolega z technikum wsadzil do wybebeszonego poldolota 2.0 turbo z rovera. miala byc mega rajdowka, wyszla mega kupa. mimo obspawania nadwozie pekalo, kilka dyfrow i skrzyn na 1000 km itp. choc musze przeznac, ze bokami latal bardzo dobrze...
Z gówna bata nie ulepisz
@@xdrab3323 wrzucilem 10% jego czasu i kosztow w cinquecento sporting i milalem szybsze auto. na 2 kjs odstawialem go znacznie. choc na skrzynce w niczym oficjalnym nie postawilem nogi:( takie sentymenty sprzed 15 lat.....
elegancko uwielbiam
fajnie jakbyś zrobił odcinek o Lordzie Byronie - to mega ciekawa postać
Nie masz o czym marzyć, nigdy nie będzie takiego odcinka
Widziałem tego strato poloneza na serwisie gdzie miałem praktyki było przy nim wielu mechaników nie odpalał miał silnik z tyłu żółty i dziwnej budowy trochę było duże zainteresowanie, był tylko jeden dzień to był potwór hehe, to było ponad 20 lat temu
Łysy nigdy nie zawodzi. Komentarz dla zasięgu i oczywiście łapka w górę👍
Super w końcu coś o motoryzacji
Wszystkim czytającym miłego dnia życzę
Wzajemnie
Nawzajem!
Tobie również!
Nie no tak mi zabrakło takiego komentarza bez spiny mordzia wal mata w czasie wolnym i niw zdaj matury jak ja pozdro bite 5 dla ciebie LEGAI
@@justinkrupa6375 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
Obejrzałem to pierwszy raz i nasuwa mi się klasyk - "Motodrama" - plecam
Coś wyliczenia się mocno nie kleją. 1 dzień 25000 km , 2 dzień 25000 mil, 3 dzień 50000 . Zakładając że jazda trwała by przez 3 dni z rzędu bez nawet 1 minutowej przerwy to średnia prędkość przy takiej długości tras w 3 dni musiałaby wynieść ok 1600 km/h. Nawet jeśli wkradł się gdzieś błąd i wszędzie dodano przypadkiem jedno 0 to też się nie zgadza bo średnia musiałaby wynosić 160 km/h a podawana jest ok 138km/h
Parkowanie Starem... Ja chcąc skręcić Seicento robię zatoczkę jak autobus 😁 także - OGLĄDAŁABYM! 🤩
Podsumowanie teraźniejszego Top Gear mistrzostwo :D
To co my mieliśmy to jest pikuś. Czechosłowacja miała o wiele więcej do zaoferowania w kwestii motoryzacji za czasów słusznie minionych. Warto docenić i nasze pomysły, jednak przy naszych południowych sąsiadach nie mamy czym szastać. Skutki tego widać dziś. Skoda jako marka istnieje i ma się świetnie, FSO, FSM i inne jakby mniej.
Zupełnie inną kwestią są samochody użytkowe. Tutaj akurat jak na swoje czasy mieliśmy dobry sprzęt. Straconą szansą jest Lublin. Wprowadzony o parę lat za późno mógł zrobić nie lada furorę na zagranicznych rynkach. Szkoda, że 4C90 był zbyt późno wprowadzony. TO jest stracona szansa, a nie jakieś Warsy, Syreny Sport, czy inne g*wna.
Jeszcze co do rekordu. No Panie Drewniak jaka polska myśl techniczna ja się pytam?? Fiat 125p jak sama nazwa wskazuje ma tyle z polskiej myśli technicznej, co literka "p". To jest produkt licencyjny. W filmie jest zresztą słusznie podkreślone, że fabryczny silnik (który i tak nie był autorstwem Polaków) został zamieniony na zachodni. Skrzynia biegów, jak i wiele innych gratów również. Nawet olej był zachodni....
Kolejny ciekawy odcinek
Dziękuję 😉
Fajna koszulka z Poldkiem - odcinek rowniez fajny :)
fajnie nowy odcinek oglądamy przy piwku :) pozdrawiam Pana Łysego :)
Stratopolonez i już to lubię 👍🏻.
Super film
@Historiabezcenzury zróbcie odcinek o rolnictwie w PRL oraz o polskich maszynach roliczych.
Łapkę w ciemno przed obejrzeniem daje ❤️
Kazdy motoryzacyjny odcinek hbc jest super
Znowu jakieś smętne bajki - legendarność Syreny Sport polega na tym, że nikt jej nie widział na drodze. To był prototyp wystylizowany na angielskiego Trimpha, z karoserią laminowaną jak łódka wędkarska i dospawanym dachem żeby się drzwi nie otwierały na zakrętach, bo podwozie skrzynkowe okazało się zbyt wiotkie na kabriolet.
Silnik natomiast to była jednostka od francuskiego Panharda Dyna z cylindrami przerobionymi z cylindrów motocykla Junak. Miało to ponoć całe 34 koni mechanicznych.
Prototypu nikt nie „uwalił”, bo nigdy nie było nawet planów jego produkcji. Projekt miał przetestować podwozie skrzynkowe, które okazało się niedopracowane. Bardziej prawdopodobne, że przymierzano się do produkcji silnika wzorowanego na Panhardzie, który mógł zastąpić śmierdzące dwusuwy stosowane w Syrenach FSO/FSM. I gdyby się taki silnik udało wdrożyć, to przez następne trzy dekady być może realniejsze stałoby się wdrożenie Syreny 110, a i Fiaty 126 mogłyby jeździć z takimi boxerami chłodzonymi powietrzem - jak wersja Fiata 126 Steyr-Puch
.
Silnik 0.6 robi teraz wrażenie... Ja mam tylko 0.9 w aucie do jazdy na co dzień, a tu proszę w PRL Downsizing pełną gębą. Maluch wyprzedził konkurencje :-D
Jedna ważna uwaga. 1 miejsce w Monte Carlo w '72 To zasługa Pana Roberta Muchy oraz próba długodystansowa na a4 Wrocław-Legnica również. Warto byłob jego obecność zaznaczyć. Prawdziwy kierowca rajdowy z krwi i kości. Jaroszewicz junior bardziej celebryta niż rajdowiec. :)
2001 RACING SHOW w Warszawie
Pierwszy raz widziałem stratoPoloneza na żywo
Wrażenie robiły szczególnie tylne koła i poszerzenia z tyłu w ogóle super projekt
Książki z autografem kupiłem( fajnie ze kazda podpisujesz rzeczywiście osobiście) szkoda ze kubek dojechał potłuczony ale ciuchy i tak zamówię ponownie. Pozdrawiam
Syrena Sport miała być testem nowych rozwiązań. Nie miała być samochodem produkcyjnym.
Nie miała być produkowana syrena bo jakaś menda czerwona zakazała
@@slawa149 To dobrze że nie powstała - była by koncertową porażką
@@slawa149 Nie żadna menda czerwona ... tylko takie było założenie projektu - dziś to się nazywa democar technologiczny.
@@slawa149 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
@@czowiekelementu5914 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
Fajny odcinek, syrenka sztosz.
teraz muszę sprawdzić jaki los spotkał siostrę Dorotę z Klanu!
Stratopolonez odpala, bo kilkanascie lat temu przeszedł remont silnika. Ale… zamiast kupic oryginalne tłoki itp, zastosowano rzemieślnicza produkcje polska, wiec nie można go za wysoko wkręcić na obroty bo może się rozpaść. Gdzieś kiedyś w odmętach internetu była relacja z tej „odbudowy”.
Czyli typowo po Polsku wyremontowano...
Człowiek wraca ze szkoły, je obiad i tu taki film, łączący dwie dziedziny którymi się interesuje: historia i motoryzacja
Ten rekord prędkości to trwał zdecydowanie dłużej niż 3 dni
Historia Pana Mazura i Stara 266 w rajdzie Paryż Dakar 88 również jest niesamowita!
Program jak zwykle fajny . Oferta ubezpieczyciela do dipy.
Zaadaptowany z Lancii Stratos zakopany w budzie Poloneza (po wypadku w 1977 trakcie rajdu zmieniono mu nadwozie) mistrz Staropolonez i silnik z w Ferrari Dino 🙂 2.4 litra kozackie serducho. Można tez nadmienić ze chłodnice mial ze STARa co jest faktem. Auto ruszało z kopyta nawet z wbita dwojką.
Polecam zainteresować sie tym autkiem. Googlujcie. 🙂 Pozdrawiam!
Dla mnie wygląda jak biedniejsza i gorsza wersja Lancii Delta S4.
Nauczycielka od historii włącza nam twoje filmy❤️
*historii ; *włącza. Pozdrów swoją nauczycielkę polskiego...........
Odcinek ideał.
Dobry research, gratki!
No i sukcesy naszych kolarzy !
50 000 km w trzy dni - dobry musiał być 😉
A tak poza tym to czterech kierowców na zmianę biło ten rekord, nie tylko Jaroszewicz
na początku siedmiu, pod koniec doszedł ósmy
@@czajla No przecież ośmiu miałem na myśli 😉
@@czajla th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
@@wojciechpomorski1653 th-cam.com/video/IQha8NtJkW4/w-d-xo.html❤❤❤
Eeee jeden. Kierowca busa dał by radę pewnie szybciej w piątek przed wieczorem😂
O! Coś co mnie zainteresuje bo rajdy lubię!
Nie no kolejny świetny odcinek, dobrze ze taki kanał uzupełnia Polskiego TH-cam'a
A co z programem o przedwojennych rajdach?
Ten temat jest opisany w książce W.Rychtera. "Moje 2 i 4 kółka"
Polecam ją miłośnikom motoryzacji.
Pozdrawiam
Bogdan
Teraz czekac na odcinek o historii motoryzacji
10:52 - nie tylko, był ogólnie zmontowany z lepszej jakości części, które były selekcjonowane. No i lipa trochę, że Jaroszewicza sprowadziłeś do roli syna premiera. Wbrew pozorom, to był całkiem dobry kierowca, nie jeździł tylko przez koneksje tatusia.
Ostatnio moim cla amg z Holandii do Polski jechałem 22 godziny więc pomijając korki maluchy i tak nie wypadły tak źle ;D
Właśnie ostatnio czytałem se o stratopolonezie
Każdy czekał na taki odcinek ;)
Dziękuję
Fajna koszulka!
Piękna Syrena Sport!
Fajny odcinek
Piękna historia Włoskiej motoryzacji.