✅ Odbierz BONUS: odcinek specjalny z Radkiem: bit.ly/bonusGK ✅ PREMIERA książki MOMENTY: bit.ly/MomentyGK ✅ Zamów również Poradnik Zdrowia i Metamorfozę Finansową: bit.ly/KsiazkiGrzegorzKusz
Xmv6mk2 30latek beż rdzy luzów wycieków I pływa komfort Super emeryt po przedni bx16s bardzo miekki lecz pikował przód przy ostrym hamowaniu xm już nie I bardziej cichy komfortowy..Pasionat hydro akiv I ogrodów eko 😂
Ja mam wrazenie ze wciskanie na sile EV + eliminacja tradycyjnych pojazdów docelowo ma nas zniechecic do jazdy autami, bydlo ma jeździć rowrami, autobusami pociągami czy hulajnogami a docelowo siedzieć w 15 min gettcie i gnić w mikro mieszkaniach przed kompem
Przerabialiśmy to PRL, o ile ktoś pamięta. Aż do czasów nastolatka na wczasy z rodzicami jeździłem autokarem, a po mieście autobusem. Nie było nas stać na samochód. W ciągu niewielu lat historia zatoczyła koło- mamy znowu być posłusznymi, niemobilnymi chłopami pańszczyźnianymi. Najgorsze jest to, że większość społeczeństwa bezrefleksyjnie to łyka, gdyż nie zderzyła się jeszcze z koniecznością wymiany auta, na które nie będzie ich stać. Skończy się mieszkanie pod miastem i rozwożenie dzieci po szkołach. Na to nie starczy prądu i pieniędzy. Ale żeby to dostrzec, trzeba mieć mózg a nie siano. Pozdrawiam.
@@MietekAndrzejMarekTo się dzieje jednak spora część klasy średniej myśli że się Przecwaniaczy jak to bywało w tym kraju nie raz...jednak tym razem może się nie udać bo Trend jest Globalny.
Jeden argument kasuje cały sens zielonego "ładu". To że Indie, Chiny, Stany i Rosja mają do w ... głebokim poważaniu. Europa ma popełnić samobójswo aby inni mogli truć więcej... A słaba Europa nie będzie miała wpływu na nic!
Oj, coś czuję, ze Was zdejmą na YT za tak śmiałe, ale prawdziwe informacje i oceny. Zgadzam sie z wieloma elementami tutaj przedstawionymi. Dla mnie jako elektronika z 25 letnim doświadczeniem szokiem było, że wielu tk mało wie o systemach ładowania, ograniczeniach. Nie poruszono tutaj także wątku samych ładowarek i systemu zasilania. Bo wielu ludzi sadzi, iż prad mamy z tyłka .Tymczasem on musi być wyprodukowany, potem przetworzony, przetransportowany na setki km, znów przetworzony i oddany do systemu. A nie da się na tak wielką skalę nagle zwiększyć zarówno samej produkcji prądu, nie mamy tak rozbudowanej infrastruktury energetycznej. A sama budowa elektrowni czy rozbudowa sieci do dziesiątki, jesli nie setki mld zł, które ktoś musi pokryć. I oczywiście zedrą z biednych. Ale to i tak ułuda. Budowa elektrowni atomowej, która mogła by nam dać choć odrobinę tańszy prąd, trwa nawet 10 lat. A nawet 1 łopaty żeśmy nie wbili. Wczoraj stanął blok elektrowni w Jaworznie, ze względu na pożar. A co się stanie gdy zatrzymają się 2-3 elektrownie? Nie tylko nie starczy do samochodów prądu ,ale także do nas, do domów. Rzucono się na elektromobilnośc jakby to nas miało uratować przed zagłada. Tymczasem to nie ma racji bytu. Ani nas to nie uratuje, ani nie da nam nowego kopa w przyszłość. Dziwi mnie taka postawa. Ale pamiętajmy. Są teraz wybory. Można nie głosować za tymi, którzy przyczynili się do tego stanu. Ale czy ludzie wykorzystają szansę na zablokowanie tego?
Najgorsze że do ludzi nic nie dociera. W kwietniu parlament europejski przegłosował całkowity zakaz ogrzewania paliwami kopalnymi. Zabronione będą gaz, olej, węgiel. Będą dozwolone tylko elektryczne pompy ciepła. Także wszystkie domy z czasem mają być zeromisyjne, co w starszych budynkach jest praktycznie niewykonalne. Dla 90% ludzi w Polsce to będzie rewolucja. Ogromne wydatki, często nie do udźwignięcia. A właściwie, poza branżowymi portalami nikt o tym nie dyskutuje, wręcz większość nawet o tym nie wie. Ciekawe jest że ludzie nie chcą w to wierzyć, no bo jak to ta wspaniała Unia zrobiłaby coś, co jest przeciwko zwyklym ludziom? Bardzo dużo jest takich którzy mają teraz dysonans poznawczy i nie dopuszczają do siebie prawdy. Tak im długo wkładali do głowy że to jest teoria spiskowa, że faktycznie uwierzyli iż tak jest. Teraz gdy "spisek" okazuje się prawdą, że faktycznie mogą stracić dom bo nie będzie spełniał norm, nie są w stanie przyjąć tego do wiadomości. Rozmawiałem z kolegą i nie dał sobie nic powiedzieć, to niemożliwe, nie zrobili by czegoś takiego, przesadzasz. A jak mu pokazałem czarno na białym, to stwierdził że to na pewno putinowska propaganda, i on w ogole nie będzie tego czytał. Podobnie z zakazem samochodów spalinowych, który też dotknie każdego, tak samo słyszę: e, nie zrobią tego, coś ty strachy na Lachy, tego się nie da zrobić. Nie przyjmują tego do wiadomości mimo że to już wszystko postanowione, wyznaczone terminy. Ludzie wypierają prawdę.
@@SuperFly.1Dokładnie tak będzie nie chcą przyjąć do siebie że ktoś ich wydymał więc to sami usprawiedliwiają. Tak się właśnie dzieje jak się okazało że Tusk pociskal kit przed wyborami a potem wymiksowal z tego. Świadomi dobrze to wiedzieli ale nie było z kim dyskutować taki fanatyzm ludziom wcisnęli mediami do głów.
Tu nie chodzi o bycie wrogiem samochodów elektrycznych tylko o świadomość, że nie są one żadną odpowiedzią jeśli chodzi o tzw. zeroemisyjność. Emisja jest po prostu przeniesiona gdzie indziej - szczególnie na proces wydobywania surowców potrzebnych do budowy baterii. Wpływ na środowisko jest ogromny, polecam wszystkim entuzjastom EV poszukać informacji o tym ile czego trzeba wydobyć oraz ile ziemi przy tym przekopać żeby skonstruować jedną baterię. Przy wydobyciu nie pracują bynajmniej koparki elektryczne tylko ogromne CAT-y spalające tysiące litrów ropy. Zatem przejrzyjmy na oczy i nie dawajmy ich sobie ponownie zamydlić rzekomą ekologicznością elektryków.
Pyłów zawieszonych PM 2,5 i PM 10 EV też nie niwelują (coś co jest szczególnie niezdrowe w centrach miast), gdyż te pyły wytwarzają opony i klocki hamulcowe.
„Ciekawa sprawa” - właśnie starałem się odpisać pod swoim komentarzem bezpośrednio i zauważyłem, że przy Pana profilu nie ma nicku/loginu @RadekPogoda (a zamiast nazwy @… jest jedynie kropka) i odpowiadając nie mogę się do Pana odnieść… jakieś nowe ograniczania YT za mówienie niewygodnej prawdy???
To my dziękujemy za pouczającą i ciekawą audycję. Jedna uwaga - z tego, co tu słyszymy, to Rivian dopłaca "tylko" 40 tysięcy do każdego samochodu, ale podobno ma wyjść do końca roku na plus. Mam taką nadzieję, bo będąc właścicielem auta tej marki wolałbym, z oczywistych względów, by firma przetrwała.
Polecam przeczytać rozmowę z panią Krystyną Szyszko w naszym dzienniku pod tytułem zaczynam dzień od naszego dziennika, gdzie pani Krystyna Szyszko mówiła że tradycyjne samochody są o wiele mniej emisyjne tańsze i pewniejsze, odsyłam do wypowiedzi pana Kazimierza Grajcarka pod tytułem dzisiejsze działania dotyczące ochrony środowiska nie mają nic wspólnego z realną ochroną środowiska, a pan Kazimierz Grajcarek mówił że prąd nie zastąpi benzyny i ropy i gazu w transporcie, podkreślał że rezygnacja przez Europę z silników spalinowych jest olbrzymim błędem.
zrozum, ze tu nie chodzi o zmianę aut spalinowych na elektryczne, tylko o depopulację i komunizm 2.0 na najbliższe 100 lat. nadchodza czasy jakich jeszcze nie było. powolutku.
Juz produkowane są auta, ciężarówki, lokomotywy, autobusy, statki o napędzane WODOREM. Włosi, Austriacy i Niemcy, budują rurociąg aby odbierać WODÓR od Algieri. Może Amerykanie go nie wysadzą tak jak NORD STREAM
Też jestem z branży od 40 lat i podzielam zdanie p. Radka. Przyszłość małych elektryków jest w miastach i okolicach do 100 km i dalsza z pełną autonomią. A nasza przyszlosc jest w czarnej du... jesli ta władza ze sterowaniem w Brukseli będzie nadal rządzić. Mamy teraz historyczna szansę ich wykopać na śmietnik. Pozdrawiam
Jak jesteś w tej branży to powiedz jaki miały zasięg auta ev 15 lat temu, a jaki mają teraz? Przy porównywalnych cenach? Jest różnica, czy jednak branża stoi w miejscu ?
"Przegląd elektrotechniczny" numer z 1927 roku " W mieście Chicago wprowadzono samochody elektryczne, wydaje się, że są bardziej efektywne od powozów konnych" Zgadzam się z powyższą tezą.
Prawda jet taka że 90% ludzi kupiło te elektryczne zabawki tylko dlatego że były spore dopłaty, większość żałuje tego zakupu. Auto elektryczne nie jest w 100% w stanie zastąpić pojazdu spalinowego. Pracuję w branży autobusowej, naprawiam napędy elektryczne w hybrydach, oraz typowo elektrycznych pojazdach. Żaden autobus elektryczny nie jest wstanie wykonać tej pracy co spalinowy, ten tradycyjny wyjedzie o godzinie 3:30 z zajezdni, a wraca 0:30 i później, elektryk co najmniej trzy razy musi się ładować. Trzy razy na dzień, co powoduje szybką degradację baterii. Ostatnio MPK Kraków kilkanaście milionów złotych, na nowe baterie do siedmioletnich autobusów. Spalinowy po 7 latach może mieć jakieś 700 tys przebiegu, i dalej będzie jeździł, ponieważ mamy tu gdzie pracuje, pojazdy z nalotem 1,7 miliona km nadal w pełni sprawne. Pojazd użytkowy musi na siebie zarobić, by się spłacił musi zrobić co najmniej milion km. Już 100 lat temu były pojazdy elektryczne, szybsze od spalinowych ówczesnych, pierwszy pojazd, który przekroczył 100 km/h był elektryczny, ale przegrały ze spalinowymi ze względu na baterie. Pomimo upływu tak sporego czasu, nadal piętą achillesową tych pojazdów są baterie. Bateria - akumulator Litowo Jonowy ma już prawie 40 lat. Pierwsza tego typu konstrukcja na masową skalę była zastosowana w kamerach wideo firmy Sony w 1991 roku. Podam prosty przykład NOKIA 6310, z 2002 roku vs iPhone 15 Pro Max. Jak widać prawie ćwierć wieku różnicy pomiędzy tymi urządzeniami, nadal służą do połączeń telefonicznych, widać na tym postęp techniki elektroniki, ale zasilanie nadal to samo, baterie litowe. Zero postępu, i mowa o nowych bateriach itp, bzdura, nadal oparte o lit, bo nie mamy nic lepszego. Dla takich małych obciążeń jak miała Nokia, bateria trzymała 2 tygodnie, iPhone jeden, góra dwa dni. Samochód ma olbrzymie zapotrzebowanie na energię, a bez zwiększenia pojemności magazynu energii, nie da się zwiekszyć zasięgu, a to dodatkowa masa. W autobusie baterie ważą od 1 do 3,5 tony w zależności od wielkości pojazdu. Nie wspomnę tu o wysokiej dość awaryjności falowników, sterowników, i o wysokim koszcie naprawy tego. Jako elektronik powiem tak, każdy element elektroniczny, który pracuje przy dość wysokim napięciu (400-750 V), oraz sporym prądzie (do 900A) to pytanie nie jest czy się to zepsuje, tylko kiedy to nastąpi. Stosowane tranzystory IGBT, skonstruowane pod kątem sterownia wysokimi prądami, i napięciami, i tak maja wewnętrzną oporność, ze względu na łącze PN, fizyki nie oszukamy, nawet oporność rzędu miliomów i tak przy takich prądach powoduje wydzielanie się dużej ilości ciepła - strat w obwodzie, a temperatura skutecznie skraca żywotność elementów. Auto elektryczne ma sens dla ludzi, którzy mało jeżdżą, mają gdzie ładować, bo na komercyjnych ładowarkach, to średni interes. Ponadto w miastach ludzie mieszkają w blokach, często zbudowanych w latach 70 - 80 ubiegłego wieku, gdzie instalacja elektryczna nie pozwala podłączyć kuchni indukcyjnej, takowa potrzebuje mocy 8kW. Następna sprawa nawet moc przyłącza na dom jednorodzinny, to standardowo 14kW, auto potrzebuje ładowarki 22kW by w sensownym czasie się naładował, a trzeba żyć pralka, lodówka, i inne odbiorniki mocy do normalnego funkcjonowania. Pojazd elektryczny jak dla mnie to kula u nogi, życie nie kręci się wokół samochodu, auto dla mnie jest narzędziem pracy, bardziej ekonomiczne jest dla mnie rozwiązanie tzw Miękka Hybryda, jest to nic innego jak alternator pomagający silnikowi w czasie jazdy przy ruszaniu oraz przyspieszaniu, pomaga to silnikowi 2.0 diesel euro 6, daje ten elektryczny układ dodatkowe 120 Nm momentu, i auto typu kombi 5 metrów prawie 2 tony wagi spala 6 litrów, i na zbiorniku przejedzie 1200 km. To auto to BMW seria 5. ten układ ma instalację 48 V, bateria jak padnie kosztuje 5-6 tys zł, nie 50 tys jak to ma miejsce w układach 400 V i więcej. Ostatnia sprawa, życie mamy jedno, szkoda tracić czas na to by się bateryjka naładowała, moim zdaniem auta elektryczne mają skutecznie odwieść nas os posiadania auto w ogóle. Już to przerabialiśmy w niedawnej historii gdzie posiadanie auta było dla nielicznych, i dobrem luksusowym, nazywało się to komuną. Teraz urzędnicy, cały ten zielony ład, ma na celu wcielenie nowej komuny w raz z feudalizmem, niestety kto czyta historię dobrze wie o czym mowa. Miasto 15 minutowe itp, likwidacja gotówki, i bicie motoryzacji, po to by ludzie nic nie mieli. W chorych głowach mogą powstawać tylko chore pomysły. Pamiętam lata 90 gdy otwarły się bramy zachodu, ludzie zaczęli przywozić auta, jakie były takie były, ale można było mieć, i biznesy powstały, handel itp, auta dały nam wolność rozwój, a co było w komunie - stagnacja zastój zero rozwoju, szare życie. Naprawdę chcemy powrotu do biedy?
@@piotrwawelski1191 Prawda jet taka że 90% ludzi kupiło te elektryczne zabawki tylko dlatego że były spore dopłaty, - NIE większość żałuje tego zakupu. - NIE Auto elektryczne nie jest w 100% w stanie zastąpić pojazdu spalinowego. - NIE PO TO SĄ ELEKTRYKI Pracuję w branży autobusowej, naprawiam napędy elektryczne w hybrydach, oraz typowo elektrycznych pojazdach. Żaden autobus elektryczny nie jest wstanie wykonać tej pracy co spalinowy, ten tradycyjny wyjedzie o godzinie 3:30 z zajezdni, a wraca 0:30 i później, elektryk co najmniej trzy razy musi się ładować. Trzy razy na dzień, - NIE POT TO SĄ ELEKTRYKI co powoduje szybką degradację baterii. - LOBBY ROPY 40 LAT OPÓŹNIŁO ROZWÓJ BATERII Ostatnio MPK Kraków kilkanaście milionów złotych, na nowe baterie do siedmioletnich autobusów. Spalinowy po 7 latach może mieć jakieś 700 tys przebiegu, i dalej będzie jeździł, ponieważ mamy tu gdzie pracuje, pojazdy z nalotem 1,7 miliona km nadal w pełni sprawne. Pojazd użytkowy musi na siebie zarobić, by się spłacił musi zrobić co najmniej milion km. - I CO Już 100 lat temu były pojazdy elektryczne, szybsze od spalinowych ówczesnych, pierwszy pojazd, który przekroczył 100 km/h był elektryczny, ale przegrały ze spalinowymi ze względu na baterie. - WIEM O TYM ŻE BYŁY. Pomimo upływu tak sporego czasu, nadal piętą achillesową tych pojazdów są baterie. Bateria - akumulator Litowo Jonowy ma już prawie 40 lat. Pierwsza tego typu konstrukcja na masową skalę była zastosowana w kamerach wideo firmy Sony w 1991 roku. Podam prosty przykład NOKIA 6310, z 2002 roku vs iPhone 15 Pro Max. Jak widać prawie ćwierć wieku różnicy pomiędzy tymi urządzeniami, nadal służą do połączeń telefonicznych, widać na tym postęp techniki elektroniki, ale zasilanie nadal to samo, baterie litowe. Zero postępu, i mowa o nowych bateriach itp, bzdura, nadal oparte o lit, bo nie mamy nic lepszego. Dla takich małych obciążeń jak miała Nokia, bateria trzymała 2 tygodnie, iPhone jeden, góra dwa dni. Samochód ma olbrzymie zapotrzebowanie na energię, a bez zwiększenia pojemności magazynu energii, nie da się zwiekszyć zasięgu, a to dodatkowa masa. W autobusie baterie ważą od 1 do 3,5 tony w zależności od wielkości pojazdu. Nie wspomnę tu o wysokiej dość awaryjności falowników, sterowników, i o wysokim koszcie naprawy tego. Jako elektronik powiem tak, każdy element elektroniczny, który pracuje przy dość wysokim napięciu (400-750 V), oraz sporym prądzie (do 900A) to pytanie nie jest czy się to zepsuje, tylko kiedy to nastąpi. Stosowane tranzystory IGBT, skonstruowane pod kątem sterownia wysokimi prądami, i napięciami, i tak maja wewnętrzną oporność, ze względu na łącze PN, fizyki nie oszukamy, nawet oporność rzędu miliomów i tak przy takich prądach powoduje wydzielanie się dużej ilości ciepła - strat w obwodzie, a temperatura skutecznie skraca żywotność elementów. Auto elektryczne ma sens dla ludzi, którzy mało jeżdżą, mają gdzie ładować, bo na komercyjnych ładowarkach, to średni interes. Ponadto w miastach ludzie mieszkają w blokach, często zbudowanych w latach 70 - 80 ubiegłego wieku, gdzie instalacja elektryczna nie pozwala podłączyć kuchni indukcyjnej, takowa potrzebuje mocy 8kW. Następna sprawa nawet moc przyłącza na dom jednorodzinny, to standardowo 14kW, auto potrzebuje ładowarki 22kW by w sensownym czasie się naładował, a trzeba żyć pralka, lodówka, i inne odbiorniki mocy do normalnego funkcjonowania. Pojazd elektryczny jak dla mnie to kula u nogi, życie nie kręci się wokół samochodu, auto dla mnie jest narzędziem pracy, bardziej ekonomiczne jest dla mnie rozwiązanie tzw Miękka Hybryda, jest to nic innego jak alternator pomagający silnikowi w czasie jazdy przy ruszaniu oraz przyspieszaniu, pomaga to silnikowi 2.0 diesel euro 6, daje ten elektryczny układ dodatkowe 120 Nm momentu, i auto typu kombi 5 metrów prawie 2 tony wagi spala 6 litrów, i na zbiorniku przejedzie 1200 km. To auto to BMW seria 5. ten układ ma instalację 48 V, bateria jak padnie kosztuje 5-6 tys zł, nie 50 tys jak to ma miejsce w układach 400 V i więcej. Ostatnia sprawa, życie mamy jedno, szkoda tracić czas na to by się bateryjka naładowała, moim zdaniem auta elektryczne mają skutecznie odwieść nas os posiadania auto w ogóle. - MOŻLIWE Już to przerabialiśmy w niedawnej historii gdzie posiadanie auta było dla nielicznych, i dobrem luksusowym, nazywało się to komuną. - JESZCZE WCZEŚNIEJ SANACJA NIKT NIE MIAŁ AUTA Teraz urzędnicy, cały ten zielony ład, ma na celu wcielenie nowej komuny w raz z feudalizmem, niestety kto czyta historię dobrze wie o czym mowa. - DEMOKRACJA TO SPRAWIEDLIWOŚĆ GDZIE ONA Miasto 15 minutowe itp, likwidacja gotówki, - WIDZISZ JAK CHĘTNIE LUDZIE KORZYSTAJĄ Z ELEKTRONIKI SAMI CHCĄ i bicie motoryzacji, po to by ludzie nic nie mieli. W chorych głowach mogą powstawać tylko chore pomysły. Pamiętam lata 90 gdy otwarły się bramy zachodu, ludzie zaczęli przywozić auta, jakie były takie były, ale można było mieć, i biznesy powstały, handel itp, auta dały nam wolność rozwój, a co było w komunie - NIE NAZYWAJ KORPORACJI KRÓREJ ŻĄDZĄ ŚWIATEM KOMUNĄ stagnacja zastój zero rozwoju, szare życie. - NIE GRANICE WZROSTU JUŻ PRZEKROCZONE Naprawdę chcemy powrotu do biedy? - NIE MUSI BYĆ BIEDY. TEN MODEL EKONOMICZNY JEST JUŻ DO DUPY. A słyszałeś coś o KATASTROFIE KLIMATYCZNEJ ?? Ten cały syf co wylatuje w powietrze to ZNIKA ??? BO TAK CHCESZ.
@@iczkimer Katastrofa klimatyczna jest w głowach eko-terrorystów, zmiany klimatu na ziemi są cykliczne, czego dowodzą badania geologiczne. Teraz to jest biznes do dojenia kasy z frajerów, w imię ekologii.
lasy europy są w stanie przyjąć więcej około 5-8 razy więcej CO2 z samochdów ok :) na szczęście, tylko że to są tylko spaliny a reszta gospodarek europy też dorzuca swoje fajnie by było gdyby tylko Co2 było ze spalin i mielibyśmy coraz więcej lasów a nie mniej i nieskończoną ilość ropy i wszysko by było fajne i ładne i byśmy się mogli na różowych jednorożcach ścigać do końca tęczy :))
To prawda ale CO2 to kłamstwo. Zobacz ile było CO2 jak rozwijał się człowiek 100 tys lat temu. Zobacz jak ziemia autoreguluje CO2 poprzez wietrzenie skał. Podwyższone CO2 leczy różne zaburzenia.
Śmiano się kiedyś z aut japońskich potem koreańskich al chiny odrobiły lekcje. Europa zachodnia z dobrobytu wypracowanego z koloni i okradania krajów biedniejszych w tym europy wschodniej chce wprowadzić nowy rodzaj kolonializmu ale najpierw trzeba było nakręcić kolejne pokolenia na kolorowe pudełka i paciorki ,no i praktycznie to się udało mamiąc ludzi zachodnim stylem i życiem. Większość dała się na to skusić i uwierzyła w obietnicę bogatego życia na kredyt,raty lub leasing. A Polacy zamiast iść droga chin i przyciągać ,kopiować technologie ,szkolić uczyć młodzież i rozwijać swoje lub podobne technologie ,a mamy fantastycznych polskich wynalazców i pomysłodawców....wsiedliśmy do pociągu który jedzie na ścianę. Ale każda dyktatura ma swój kres który kończy się konfliktem zbrojnym...tak było z upadkiem Rzymu ,Napoleona, Malarza z Austrii i tak będzie z UE ...bo nawet ci co głosowali za wejściem w 2004r głosowali na wspólnotowy rozwój a nie komunizm-bis . Rynek atomotiv jest doskonałym przykładem jak będzie wyglądała przyszłość kolejnych pokoleń ale owieczki dają się golić i gotować powoli jak rosołek....Wystarczy popatrzeć jakie marzenia mają dzieci....AJFON i mieć przez tatusia auto elektryczne i oni juz w tym nurcie są programowani a jak wejdą na rynek pracy i szef powie że całe biuro dziś pracuje na podłodze to nawet nie zapytają się dlaczego. Naszczacie ludzie powoli się budzą i jeszcze starego passata będziemy przepraszać :)
Pytanie: co ma Europa a czego nie ma ?? Co może mieć co nie może mieć ?? Dlaczego to robią ?? DURNIU TY TO Kibel , lodówka, market, szybka informacja na telefoniku, idole to ,,januszki,, z internetu, żarło i znowu sracz. NAUKA WIEDZA KSIĄŻKA ŚMIERDZI CO ??
Niestety (!) zgodzę się z Tobą. Powtarzany błędy przeszłości. Nie uczymy się. Ale to może taka natura człowieka. Młodzi, wychowani w bańce spokoju i stabilności, nie znają zagrożeń i nie rozumieją, że to źle się kończy.
Jesteśmy w mocy wariatów,najgorsze jest to że tzw głosująca większość ma stan umysłu zbliżony do nich i zatwierdzi wszystkie wariactwa wymyślone przez chore umysły,,,, znikąd nadzieji 🤖 pozdrawiam Andrzej Narkiewicz 👍
Problemem UE jest konstrukcja jej władz. Nie ma żadnego mechanizmu kontrolnego poczynań komisji europejskiej. A to wprost oznacza, że wystarczy "przekonać" kilkunastu, może kilkudziesięciu ludzi w Europie żeby wprowadzić dowolną polityke. Przykładem są uprawnienia do emisji co2. Pomysłodawcy pochodzą z USA i tam to chcieli zainstalować razem z giełdą handlu uprawnieniami ale system polityczny USA choć już mocno zardzewiały był jeszcze mocno odporny na takie działania. W UE poszło gładko. Jak napisałem wystarczy "przekonać" kilkunastu ludzi.
O dziękuję za odpowiedź 👍👍😉 Panie Radku robi Pan niesamowitą robotę. Po Pana materiałach wszyscy ci „fajnopolacy”, którzy nazywają foliarzem każdego kto myśli samodzielnie i nie idzie zgodnie z narracją głównego nurtu, dostają tyle racjonalnych argumentów, że o ile nie zaczynają łączyć kropek to sami stają się foliarzami… 👏👏
@@GrzegorzKusz 👏👏 świetna rozmowa Grzegorz 👍 Pozdrawiam. Ps. Bardzo ciekawa sprawa, że przy profilu Pana Radka nie ma nicku/loginu @RadekPogoda i odpowiadając nie mogę się do niego odnieść… jakieś nowe ograniczania YT za mówienie niewygodnej prawdy??
Nie tylko Norwegia. W UK też ładowarki muszą być zdanie zarządzane przez dostawce energii elektrycznej. W Niemczech jest ustawa z limitem rocznym, powyżej którego mogą całkowicie odciąć prąd.
Straż pożarna zrezygnowała z gaszenia elektryków w kontenerze z wodą po tym jak dostali rachunek za utylizację tej skażonej wody 160000zł. A czy ktoś wie o tym? Chwalili się? Chyba nie. Koleś strażak był na szkoleniu i tam to powiedzieli.
@@andrewandrew5430 - niestety nie. To właśnie Zachód ma zostać wyludniony, a jego dzisiejsi mieszkańcy zastąpieni "łatwiejszymi w obróbce" "mikserami" naszych kobiet z Azjatami.
Sorry ale masz niewłaściwe informacje. Ludzi ma przeżyć tylko 500 milionów a to oznacza przy dzisiejszej populacji 8.11 miliarda ludzi, że zniknąć ma 93.83% ludności🤔😵😵💫.
Ludzie się dzielą ma mądrych i głupich. Mądrych jest maksymalnie 20%. Pozostałe 80% zrobi to, co im każą. Zjedzą nawet spod siebie, byleby mieć spokój. Pytanie nr 1: elektryki zdechną wtedy, gdy zmieni się władza w UE na normalniejszą, jeśli nie, lans i zarzynanie przemysłu będzie trwał aż do upadku Unii. Pytanie nr 2: Izera się sprzeda tylko z... silnikiem spalinowym. Pytanie nr 3: amerykańskie V6 lub V8.
Nie dawno widziałem dokument z USA, pokazujących ludzi stojących w kolejce po jedzenie. Nie mieli co jeść. Co było w tym dziwnego? A to, że każdy z tych głodujących ludzi czekających na darmowy posiłek siedział w swoim V6, V8 a także (bo czemu nie) w Tesli. Wielka kolejka samochodów. Nie ma co żreć ale na auto musi być. Czy ci ludzie należą do tych 20% mądrych czy do tych 80% głupich?
@@GgDBXS To proste. Głupsi od reszty siedzieli w Teslach 😉 A tak na poważnie - bez auta w USA ani pracy nie znajdziesz, ani do niej nie dojedziesz. Samochód jest niemal warunkiem utrzymania się przy życiu. I każdy przypadek z tej kolejki należałoby rozpatrywać z osobna...
@@grzegorzkrzycki9679 Dokładnie tak. A stało się tak na skutek długotrwałego lobbingu, który doprowadził do tak głębokich zmian w otoczeniu, że w USA nie możesz nie mieć samochodu. Symbol wolności jakim jest auto stał się de facto narzędziem zniewolenia. I nie chodzi mi tu teraz o jakąś marksistowsko lewacką walkę z samochodami, tylko o zwrócenie uwagi, że spór o to czy będziesz jeździł V8 czy Teslą jest w istocie drugorzędny. Ważne że z przyjemnością wydasz te swoje 200 tysięcy na potrzeby, które nasi rodzice zaspokajali za darmo.
Pełnosprawne auto elektryczne w chinach kosztuje 40-50 tys zł. Taki sam odpowiedniki VW, Stellantis i reszty złodziejskiej kohorty to koszt 200-250 tys. Nadal nie wiecie dlaczego idea nie może się przebić?
Chcą wprowadzić super-państwo, a do tego potrzebny jest im komunizm i pełna kontrola nad człowiekiem. A propos Tesli - jeśli się zepsuje, to nie nikt tego nie chce naprawiać. A koszt nowej baterii 10 - 20 tysięcy Euro w zależności od modelu.
Dobry komentarz, ale w Niemczech od zielonych politikerin powiedziała, ze Elektryczne samochody to ślepa uliczka, my mamy chodzić na pieszo albo Autobusem jeździć. To znaczy te elektryki to tylko taka chwilowa nadzieja.🧐🧐🧐
Jak widzę, że jest Radek u Grzegorza to daję kciuk w górę pre-paid'owo, jeszcze przed włączeniem. 🔥Co prawda brutalna prawda z filmu jest mi znana od dłuższego czasu, ale niech powstaje więcej tego typu filmów, żeby trafić do zaprogramowanych narracją fanatyków elektromobilności. Niech klient decyduje czym chce jeździ, zwłaszcza gdy kłamstwo o zero emisyjności zostało ujawnione już dawno i nie jest to żaden argument w okradaniu reszty społeczeństwa na rzecz grona fanatyków gadżetów motoryzacyjnych...
Cała ta propaganda z samochodami elektrycznymi.. W sumie tyczy to głównie podstawowego tematu "ocieplenie klimatu", Cała ta otoczka ma na celu wprowadzenie w UE modelu chińskiego.. Pełna kontrola nad każdym obywatelem.. wszystko cyfrowo, pieniądz cyfrowy. Miasta 15-minutowe to nic innego jak getta..
Samochody odpowiadają za"globalne ocieplenie" w 8 $ całej tej patologi są na ten temat badania... ale gówny ściek i polityka lewacka eurokołchozu o tym nie mówią bo nie dobra o tym mówic
Miasta 15 minutowe są od dawniej dawna w Polsce mistrzu i doskonale się sprawdzają. Zapomniałeś jeszcze napisać o Klasie Szwabie i że nic nie będziesz miał. :)
Proszę o wytłumaczenie.. Po co Europa/Niemcy sami sobie to robią? Dlaczego rozwalają wlasny przemysł np. samochodowy? Kto na tym zarobi? O co w tym chodzi?
Nie mają ludzie świadomości, bo najwidoczniej w szmatławej niemieckiej TV tego nie mówią, ale to jest szok. Tak się chyba dzieje z wieloma tematami, których w TV nie mówią. Nie powinniśmy dostosowywać się, ale organizować i protestować. Nie powinniśmy pozwolić na to niewolnictwo.
Panowie na pewno słyszeli o takim wynalazku jak hdi, choć zapomnieliście o nim wspomnieć. Robię 1400 kilometrów na 65-litrowym zbiorniku i bardzo dziękuję za wasze Porsche, Toyotę, Lexusy, a "elektryki" w szczególności. To dotyczy wielu marek, ja akurat mam Peugeota 508. Bardzo fajne auto.
Gdyby chodziło o ekologię, to można rozwijać silniki napędzane olejem spożywczym, który można produkować na Ukrainie. Sytuacja win-win, Europa nie importuje ropy, za to kupuje biopaliwa odnawialne, Ukraina zarabia i nie szkodzi rolnictwu UE.
Gdyby tu w ogóle chodziło o ekologię, to mamy jeszcze przykład Brazylii i samochodów napędzanych etanolem. To jest gotowa, prosta do wdrożenia technologia. Tyle, że to tym bardziej pokazuje, iż zupełnie nie o ekologię tu chodzi :(
Pomyśl chwilę. Załóżmy, że wszystkie samochody będą jeździć na oleju rzepakowym. Uważasz, że opłacało by się cokolwiek innego uprawiać? Gdyby na Ukrainie wszędzie uprawiali tylko rzepak do aut Europejczyków to w Afryce ludzie umarli by z głodu, a nam dalej by brakowała paliwa.
Witam. To naprawdę nie jest śmieszne. Mieszkam w Belgii i tutaj dawniej jezdnie dwupasmowe w Bruxeli zamieniają na jednopasmowe drugi pas wykorzystywany jest dla rowerów i nadal to postępuje nawet po za granicami miasta przebudowywują drogi dokładając trasy dla rowerów. Jak pada deszcz te trasy świecą pustkami a korki samochodowe coraz większe. Zachęty nie działają
Mam spalinówkę bo chciałem, za rok kupię teslę bo kończy się okres umowy, bo także chcę, jestem świadomy zalet i wad. Cieszę się że ta rozmowa była obiektywna i nie przekłamana. Najgorzej jak ktoś próbuje narzucać swoje racje a powinno się tłumaczyć i dyskutować
Świetny wywiad, pozdrawiam obu Panów. Też zainwestowałam w żółte tablice, komfort jazdy i fun kapitalny, a przy okazji bezproblemowy wjazd. Pan Radka słyszałam po raz pierwszy od razu zasubskrybowałam 💪
Rewelacyjny podcast - dziekuje za kolejne dowody na to, ze te "zielone" pomysly sa tylko po to , zebysmy my wszyscy byli sterowani a ludzie myslacy sa nie mile widziani, przeciez oni niestety (dla "zielonych" ) potrafia myslec i widza co sie dzieje. Super powiedziane - elektryk, tak wtedy tylko jesli potrafisz zjesc to co wyprodukowales. Pozdrawiam
Elektryki miały by sens w miastach na zasadzie wynajmu takiego jak panek😂. Natomiast przejście wszystkiego na prąd jest bez sensu jak nie inwestuje się w sieci przesyłowe. Przychodzi np zima wszyscy grzeją prądem samochody ładujemy i sieć pada 😂 tak samo latem będzie 😂
Co nie znaczy że za 20-30-40 lat duża część motoryzacji a może nawet większość będzie elektryczna. To że sieć i źródła dystrybucji są stare i nieprzygotowane nie znaczy że tak będzie zawsze do końca świata. Jak wchodziły samochody spalinowe pod koniec XIX to też był wielki larum co to jest, że to hałasuje, straszy zwierzęta, psuje się i jest tylko dla elit już nie wspomnę o dostępności do stacji paliw. Elektryki wcześniej czy później zdominują motoryzację bo od stalinówek mają dużo plusów. Nie psują się... Są dużo tańsze w eksploatacji. Szkoda tylko że nie zostało wspominanie w wywiadzie że w całym cyklu życia samochodu spalinowego koszt właśnie tylko samego paliwa to koszt drugiego takiego samego samochodu. Elektryk jest droższy ale w dłuższej perspektywie czasu jego eksploatacja jest tańsza i wychodzi taniej, I każda nowość jest zawsze droższa i ma wiele problemów użytkowych. Tak było z pierwszymi pamiętam telefonami komórkowymi w Polsce pierwszej generacji gdzie zasięg był tylko w centrum dużych miast i na lotniskach i co ważniejszych kurortach jak Sopot. Teraz jest kryzys bo przez pandemię w rynek poszło mnóstwo pustego pieniądza, aby ratować miejsca pracy i gospodarkę. Teraz aby to się zrównoważyło żeby pieniądz nabrał wartości i ludzie zaczęli zarabiać dużo minie jeszcze 8 lat. To czas gdzie zwiększonymi opłatami będziemy spłacali te zaciągnięte kredyty i obniżali inflację po covidzie. Spokojnie, jeszcze przyjdzie czas na elektryki
@@ukaszszymanski2532 elektryki będą dobre gdy będą tańsze i wymyśla do nich zasilanie takie że przejedzie ma jednym ładowaniu z zakopanego do Szczecina i z powrotem i jeszcze nie trzeba będzie wymieniać bateria po 100 tyś km za 80 procent wartości samochodu
@@piotrm8524 Przecież te ceny się zmienią. Jak baterie będą w masowej produkcji to znacząco stanieją. Tak jest z każdym nowym produktem. Pierwsze ekrany LCD były parametrycznie gówniane do monitorów CRT a były ze 3 razy droższe. minęło 25 lat i każdy od 15 lat posiadał już co najmniej 3-4 pokolenie takich ekranów czy monitorów LCD które parametrycznie są lepsze od swoich pierwowzorów o kilka rzędów wielkości. Tak samo było z pierwszymi dyskami SDD do komputerów. były kosmicznie drogie i się psuły. Po 15 latach praktycznie są już w każdym komputerze i, nie mówiąc już o smartfonach.
@@ukaszszymanski2532 czytaj ze zrozumieniem. Po pierwsze baterie są nieekonomiczne, czas jazdy jest nieekonomiczny, wymiana baterii jest nieekonomiczna, ciężar samochodu jest za duży powoduje szybkie ścieranie gumy i zanieczyszczenia pyłem. Samochód elektryczny jest do wymiany przy intensywnym wykorzystaniu po 2 latach a ja swoją Yariską jeździlem 18 lat i jeszcze poszła w drugą rękę. Do tego nie mamy odpowiedniej sieci która wytrzyma lądowanie w nocy kilkunastu mln samochodów. PS. Przestań oglądać TVN :)
Skoro tak się dzieje jak się opowiada w filmie, jak opowiadają media, czy z własnych wniosków na wiedzę o tym wszystkim to jak żyć? Przecież życia sobie nie zmniejszę a jakoś trzeba radzić na tym świecie.
Moim zdaniem trzeba robić 3 rzeczy: 1 a głosować inaczej niż „tłum” - korzystając z rozsądku, a nie emocji; 2 - skupić się na własnym majątku i możliwie dużej niezależności od systemu; 3 - nie dać się wpędzić w zbyt szybkie reagowanie na plotki i przepisy o błahych konsekwencjach.
No trzeba mieć mocne nerwy żeby słuchać takich programów żeby nie popaść w depresję. Wielka szkoda że wszystko się sprawdza co Radek mówi. Życzę ogromnych pomyłek w prognozach
Ale to o to właśnie chodzi: nas ma być nie stać na kupno auta elektrycznego, mamy nie mieć nic i być happy. Auta będą dostępne na zasadzie elektrycznych hulajnóg, będą rozlokowane wszędzie, a my za opłatą będziemy je używali płacąc kartą. W ten sposób my nie mamy nic, oni mają kasę i kontrolę nad nami.
W tym roku emerytów i rencistów okradziono na około 300 mld złotych. O tyle jest mniejszy popyt prostokonsumpcyjny . Powoli gaśnie wsio. Jak i wy przestaniecie być potrzebni to może coś zrozumiecie. Ale wątpię!!!!!!!!!!!!!!1
Świat bez samochodw jestem w stanie sobie wyobrazić, w Grecji jest wyspa z białymi domami i około 2000 mieszkańców, gdzie jedynym środkiem transportu są osły, ale....ciekawe jakby wyglądał świat bez syjonistów i globalistów? Nadal groziłby nam wzrost dwutlenku wiadomo czego ? Nadal były by głupawe wojny o zasoby pod szyldem demokracji?Nadal mielibyśy światowe pandemie i cudowne szczypawy wpisujące się plan klubu rzymskiego???🤣🤣🤣🤣
Podajesz doskonale tematy, ale musze Cie poinformować, ze dla wielu w Polsce ( i nie tylko w Polsce), mówisz całkowicie niezrozumiałym tokiem myślenia ;-(((
Już niedługo zobaczysz jak inaczej, nie może, a będzie wyglądać świat bez tych syfiarzy. Ludzie dopiero zaczną naprawdę żyć. Wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie, ale tak będzie. Rządy globalistów się kończą.
@@luk1977 twoje rozumienie świata jest bardzo ograniczone, wmówili ci, że poza europą świat nie istnieje i podążasz tym wyuczonym stereotypem... zatem wyobraź sobie, że świat poza europą istnieje i ma się dobrze... to u was w ełrokołchozie zakażą spalinówek ale właśnie japończycy zapowiedzieli kontynuację produkcji samochodów spalinowych, takie samochody są także produkowane w indiach, chinach, brazylii i w wielu innych miejscach gdzie nie dociera zielonoładowe szaleństwo... o australię się nie bój, damy sobie radę
Bardzo ciekawy materiał. Z chęcią spotkałbym się Grzegorzu z Tobą i podyskutował na ten temat. Sam jeżdżę na co dzień autem elektrycznym. Robię rocznie 40-50 tys. km. Uważam, że EV ma ogromną przyszłość ale oczywiście nie może być ona podyktowana zamordyzmem. Jestem OFF GRIDOWCEM i promuję niezależność energetyczną i o tym także moglibyśmy podyskutować. Mam nadzieję, że będzie to możliwe, bo temat jest kontrowersyjny, ale także niezwykle szeroki i warto skupić się na niuansach, które są przez wielu niestety pomijane.
Off grid jest super, ale większość ludzi, którzy inwestują w PV w ogóle nie rozumuje w taki sposób. Zamiast planować niezależność, idą po prostu śladem dopłat i propagandy.
Niestety tak właśnie nadal myśli wiele osób. Ale także coraz większa grupa staje się świadoma. Mnie dzięki tworzonym materiałom edukacyjnym na moim kanale udaje się przekonywać sporo osób do uniezależniania się od sieci energetycznej. Podczas wykonywania instalacji często rozmawiam z inwestorami i od razu widać jaką ścieżkę edukacji oni przeszli. Część osób oczywiście instaluje systemy hybrydowe, czyli 9-10 miesięcy na samych akumulatorach i fotowoltaice a 2-3 miesiące w cyklu mieszanym trochę PV a reszta sieć. Ale mam także sporo takich, którzy zaczęli od hybrydy a obecnie przeszli na pełny OFF GRID. To na ogół są osoby bardziej majętne, ale też nie zawsze. U niektórych osób rachunki za energię w sieci wzrosły już tak bardzo a do tego się stała się tak niestabilna, że OFF GRID to jedyna nadzieja na oszczędność. Zwłaszcza, że ROI to okres około 5-7 lat i to bez dofinansowań. Sama fotowoltaika nie działa, bo napięcie w sieci przez większość roku przekracza 253V i każdy falownik się wyłącza. Zatem pomóc może tylko magazyn energii. Ludzi trzeba stale edukować. Mówić, tłumaczyć, pokazywać. Myślę, że to jedyny słuszny kierunek. A im większa liczba elementów w całej inwestycji, czyli Fotowoltaika + Magazyn energii + Pompa ciepła + Auto elektryczne, tym większa wygoda i zadowolenie z dobrze ulokowanych (zainwestowanych) środków i tym szybszy zwrot.
Większość rodzin w Stanach ma parę samochodów także jeden elektryk na bliższe dystanse w garażu czemu nie, do czasu kiedy trzeba wymienić baterie i wtedy jest popłoch.
Pierwszy raz słucham Pana Grzegorza i pierwszy raz ktoś prosto i bezpośrednio przedstawia to w jakich czasach będziemy żyć bez względu jaka będzie władza. Auto elektryczne jest dala zarządu a dala ciebie co najwyżej 🚲🚲 pozdrawiam 👊
I bardzo dobrze, że produkcja samochodów w Europie chyli się ku upadkowi. Bardzo dobrze. Niemcy zawsze czerpali zyski i w haniebny sposób niejednokrotnie wykorzystywali inne narody.
Kierowcy jadący Elektrycznym, praktycznie siedzą na bateriach, których pole elektro-maagnetyczne pływają negatywnie na plemniki. Ale o tym nikt nie mówi, a to jest udowodnione naukowo
To taka duża ,radioaktywna bateria do telefonu ,która się może zapalić w każdej chwili . Nie tylko na plemniki ,na wszystko szkodzi. Rak bardzo chętnie może się pojawić w organizmie po kilku latach jazdy elektrykiem. Ludzie wrażliwi na pole elektromagnetyczne, mogą czuć ból w głowie,w kościach (kręgosłup) , mogą mieć palpitacje serca,zawał,atak serca ,i co tam sobie chcecie dodać . Może i taka bateria jest cichsza niż diesel ale to jej “bzyczenie” (buzzing) mnie osobiście jeszcze gorzej wkurwia,gdyż mój mózg i moje ucho to wyłapuje . Elektryczna pułapka . W jednym z przypadków gość uderzył Tesla w drzewo, przeżył,śle uderzenie zrobiło zwarcie i nie mógł otworzyć drzwi i wyjść,a samochód zaraz się zapalił, gość się spalił . Nie rozumiem dlaczego ludzie kupują elektryki,idiota trzeba być totalnym ,
Ciekawe. Szkoda tylko że tydzień temu mierzyłem pole elektro magnetyczne aut spalinowych, elektrycznych i co mnie zszokowało dużo gorzej wychodzą auta spalinowe pod tym względem a szczególnie BMW. Tesla Y Nowa w porównaniu to np BMW to w ogóle nie wytwarza pola magnetycznego. Zresztą jakby tak było to taka firma jak Tesla zostało by zniszczona w kilka dni przez pozwy które ludzie w USA uwielbiają składać. Polecam kupić miernik pola magnetycznego i sobie sprawdzić a nie pisać bzdury. Ja tak zrobiłem, a też myślałem że to będzie” mikrofalówka”
@@Jarovball znowu co innego. Sądze że Pan pisze prawdę. Tak czy tak elektyki są już PASSÉ. Przyszłość w WODORZE. Tak czytałem w AUTO TOURING. Chyba jestem łatwowiermy. 😇🌹
@@AndreasSzczurtekjak słyszę - przyszłość jest w wodorze to mnie śmiech ogarnia😂. Najpierw piszesz żeby zastanowić się na czym niebezpiecznym siedzimy w aucie elektrycznym, to zastanów się co masz w aucie wodorowym ;)
@@jerryf7713 już jeżdza lokomotywy, ciężarówki, odobowe Hyundai, Toyota. Muszą jeszcze rozbudować infrastruke. Budowane są duże zakłady produkująca wodór, (D, A, NL, KOREA, JAPAN) W Polsce to temat nieznany. Polacy wolą być tanią montownią. Chętnie zaproszę Pana na BUDWEISER do Czeskich Budejowic, za 15 lat. Nie ma powodu aby Pan był na mnie zły. Mylić się jest rzeczą ludzką. Uważam że auta elektryczne to ślepa uliczka. Szanuje Pana zdanie
31:10 - nie no, w ogóle. Tesla Model Y to najczęściej kupowany samochód na świecie, nie chodzi nawet o elektryki, to ogólnie najczęściej sprzedawany samochód. Ale nie, nie sprzedają się xD Ciekawe kiedy zaczniecie występować w foliowych czapeczkach. Demagogiczny kontent, cynicznie nastawiony na zarobek, dla średnio rozgarniętych ludzi.
To jakiś koszmar. Wg mnie samochód wyłącznie elektryczny nie ma sensu, ale "ciemne moce", które go promują mogą spowodować, że wygra i będzie katastrofa.
Mam rodzinę w Niemczech ponad 500 km i rzadko odwiedzaną rodzinę w Czechach ok. 300 km. Zwykły Leaf kosztuje dajmy na to 150 tys. i przejadę nim 250 km latem przy dobrej pogodzie i drodze z samymi fotoradarami. Jak dojadę do naszej granicy to już muszę szukać jakiejś szybkiej ładowarki, jak znajdę to naładuje w 60 min. a jak stanowisko będzie zajęte? W Niemczech jest łatwiej, ale u nas czy w tych Czechach to tragedia z tymi stacjami ładowania. Co prawda jechałem podanym Nissanem jedynie w roli pasażera kilka razy, ale zawsze było blisko zatrzymania się po środku niczego. Żeby elektryki miały sens muszą mieć jakiś praktyczny zasięg, nie mogę jechać do Niemiec i zastanawiać się czy dojadę wieczorem, czy jutro po południu. W Niemczech jest lepsza infrastruktura, ale społeczeństwo w dużej mierze jest przeciwne elektrykom, już męczy ich chory dowsizing i silniki do remontu po 100 tys. km i od razu auto na wschód do Polaków czy Czechów. Dodatkowo w mainstreamie nie porusza się kwestii samej technologii i zniszczenia środowiska naturalnego w Chile czy DR Kongo. Tam w kopalniach ludzie pracują w niewolniczych warunkach, nie lepszych jak 80 lat temu w Europie pod niemieckim zarządem!
zarabiam 4250e w NL jako pielegniarka caly etat i skarbowka zabiera mi 2000e podatku do pracy jezdze rowerem bo na auto mnie nie stac,pozdrawiam salony samochodowe.
Min 11+, kolejne przepisy z Brukseli: ..ja proponuje takie "przed kazdym elektrykiem poruszajacym sie po drodze ma isc czlowiek z czerwona choragwia" . a drugi.."zabrania sie elektrykom parkowania w budynkach, pod budynkami i w odleglosci mniejszej niz 15 m od innych pojazdów".
Panowie bardzo dobry materiał, w sensie ideologicznym trudno się nie zgodzić ze stwierdzeniami, jakie tu padły. Naprawdę dobrze powiedziane. Natomiast co do faktów, to jest tu sporo drobnych błędów. Więc automatycznie jesteście niewiarygodni i trafiacie do jednego kotła z innymi, którzy chcą coś powiedzieć, ale nie mogą się przebić, kiedy wytyka się im błędy.
ciężarowe VOLVO elektryczne zasięg 400 km czas ładowania 8 h kierowca czas pracy 15h czas jazdy 9 h . normalny przebieg kierowcy na normalnym silniku 700km / 9h . dziś brakuje kierowców bo młodych odstrasza wielodniowa rozłąka z rodziną , co będzie jak nagle co 400km i to latem czyli po 4,5 h jazdy na autostradzie będzie musiał stać 8-9 h . Ja obecnie jeżdżę tylko po Polsce około 600-700km dziennie czyli to dziś zajmuje mi z załadunkiem i rozładunkiem 12-14 h będę musiał być w trasie 2 dni kto mi zapłaci tyle co dziś za połowę tej pracy którą robię dziś . kto będzie chciał pracować będąc 24h poza domem za 4,500 zł miesięcznie
Sęk w tym, że realiami czy faktami nikt się nie przejmuje, bo celem nie jest żadna ekologia, a tylko zniszczenie klasy średniej i wyeliminowanie Europy z konkurencji światowej. Na to ostatnie pracują zarówno Chińczycy, jak i… Amerykanie.
Wystarczy zacząć pracę zaraz po maturze, a studia robić zaocznie :) A potem oprócz etatu współpracować z wieloma klientami, dla których robiłem konsulting. Spokoju nie ma, ale da się w ten sposób nazbierać ogrom doświadczenia. Poza tym ja pracuję już od blisko 30 lat, a to naprawdę kawał czasu.
✅ Odbierz BONUS: odcinek specjalny z Radkiem: bit.ly/bonusGK
✅ PREMIERA książki MOMENTY: bit.ly/MomentyGK
✅ Zamów również Poradnik Zdrowia i Metamorfozę Finansową:
bit.ly/KsiazkiGrzegorzKusz
Xmv6mk2 30latek beż rdzy luzów wycieków I pływa komfort Super emeryt po przedni bx16s bardzo miekki lecz pikował przód przy ostrym hamowaniu xm już nie I bardziej cichy komfortowy..Pasionat hydro akiv I ogrodów eko 😂
Dlaczego dotuje się najbogatszych?
34:52 34:58 35:07
35:32 35:39 35:45 35:49 35:57 36:15 36:16 36:18 36:19 36:31 36:32 36:40 36:40 36:41 36:41 36:41 36:42 36:43 36:48 36:48 36:48 36:49 36:51 36:52 36:52 37:02 37:03 37:03 37:03 37:05 37:05 37:13
35:32 35:39 35:45 35:49 35:57 36:15 36:16 36:18 36:19 36:31 36:32 36:40 36:40 36:41 36:41 36:41 36:42 36:43 36:48 36:48 36:48 36:49 36:51 36:52 36:52 37:02 37:03 37:03 37:03 37:05 37:05 37:13
Słuchanie Radka to przyjemność, trzeźwe podejście do tego chorego świata. Dobrze, że jeszcze są tacy ludzie
Bardzo dziękuję!
dziękujemy Marian za komentarz i że podobał Ci się dzisiejszy film :)
Panie Radosławie też Mam LS. Myślę że gdzieś ta głupota padnie po drodze. Tylko V8. Pozdrawiam.
Radek Pogoda..bardzo lubię twój sposób myślenia, trzeźwe podejście do tematu i niesamowitą argumentację.
Szczególnie tam, gdzie p. Radek bajdurzy 3po3...
Ja mam wrazenie ze wciskanie na sile EV + eliminacja tradycyjnych pojazdów docelowo ma nas zniechecic do jazdy autami, bydlo ma jeździć rowrami, autobusami pociągami czy hulajnogami a docelowo siedzieć w 15 min gettcie i gnić w mikro mieszkaniach przed kompem
Dokładnie tak. Taką wizję jasno prezentują ludzie, którzy dzis rządzą światem zachodu. :(
Dokladnie Tak!! Trafiles w Samo sedno
To byłby luxus. Chcą więcej czegoś na wzór republiki chińskiej. Na pierwszy plan likwidacja klasy średniej.
Przerabialiśmy to PRL, o ile ktoś pamięta. Aż do czasów nastolatka na wczasy z rodzicami jeździłem autokarem, a po mieście autobusem. Nie było nas stać na samochód. W ciągu niewielu lat historia zatoczyła koło- mamy znowu być posłusznymi, niemobilnymi chłopami pańszczyźnianymi. Najgorsze jest to, że większość społeczeństwa bezrefleksyjnie to łyka, gdyż nie zderzyła się jeszcze z koniecznością wymiany auta, na które nie będzie ich stać. Skończy się mieszkanie pod miastem i rozwożenie dzieci po szkołach. Na to nie starczy prądu i pieniędzy. Ale żeby to dostrzec, trzeba mieć mózg a nie siano. Pozdrawiam.
@@MietekAndrzejMarekTo się dzieje jednak spora część klasy średniej myśli że się Przecwaniaczy jak to bywało w tym kraju nie raz...jednak tym razem może się nie udać bo Trend jest Globalny.
Jeden argument kasuje cały sens zielonego "ładu". To że Indie, Chiny, Stany i Rosja mają do w ... głebokim poważaniu. Europa ma popełnić samobójswo aby inni mogli truć więcej... A słaba Europa nie będzie miała wpływu na nic!
I dokładnie tego argumentu (prawie) nikt nie przytacza przed wyborami…
Przypadeg? ;)
Ludziom trzeba mówić wprost na kogo mają głosować bo przestali myśleć.
Polacy bardziej zanieczyszczają środowisko od Chinczyków.
W usa juz 11 stanow zadeklarowalo kasacje rejestracji spalinowek za 5-10 lat ....
UE jedzie rozpedzona na ścianę. To nie jest żadna ekologia ani nawet utopia. To ekonomiczny samobój
Oj, coś czuję, ze Was zdejmą na YT za tak śmiałe, ale prawdziwe informacje i oceny. Zgadzam sie z wieloma elementami tutaj przedstawionymi. Dla mnie jako elektronika z 25 letnim doświadczeniem szokiem było, że wielu tk mało wie o systemach ładowania, ograniczeniach. Nie poruszono tutaj także wątku samych ładowarek i systemu zasilania. Bo wielu ludzi sadzi, iż prad mamy z tyłka .Tymczasem on musi być wyprodukowany, potem przetworzony, przetransportowany na setki km, znów przetworzony i oddany do systemu. A nie da się na tak wielką skalę nagle zwiększyć zarówno samej produkcji prądu, nie mamy tak rozbudowanej infrastruktury energetycznej. A sama budowa elektrowni czy rozbudowa sieci do dziesiątki, jesli nie setki mld zł, które ktoś musi pokryć. I oczywiście zedrą z biednych. Ale to i tak ułuda. Budowa elektrowni atomowej, która mogła by nam dać choć odrobinę tańszy prąd, trwa nawet 10 lat. A nawet 1 łopaty żeśmy nie wbili. Wczoraj stanął blok elektrowni w Jaworznie, ze względu na pożar. A co się stanie gdy zatrzymają się 2-3 elektrownie? Nie tylko nie starczy do samochodów prądu ,ale także do nas, do domów. Rzucono się na elektromobilnośc jakby to nas miało uratować przed zagłada. Tymczasem to nie ma racji bytu. Ani nas to nie uratuje, ani nie da nam nowego kopa w przyszłość. Dziwi mnie taka postawa. Ale pamiętajmy. Są teraz wybory. Można nie głosować za tymi, którzy przyczynili się do tego stanu. Ale czy ludzie wykorzystają szansę na zablokowanie tego?
Najgorsze że do ludzi nic nie dociera.
W kwietniu parlament europejski przegłosował całkowity zakaz ogrzewania paliwami kopalnymi. Zabronione będą gaz, olej, węgiel. Będą dozwolone tylko elektryczne pompy ciepła. Także wszystkie domy z czasem mają być zeromisyjne, co w starszych budynkach jest praktycznie niewykonalne. Dla 90% ludzi w Polsce to będzie rewolucja. Ogromne wydatki, często nie do udźwignięcia. A właściwie, poza branżowymi portalami nikt o tym nie dyskutuje, wręcz większość nawet o tym nie wie.
Ciekawe jest że ludzie nie chcą w to wierzyć, no bo jak to ta wspaniała Unia zrobiłaby coś, co jest przeciwko zwyklym ludziom?
Bardzo dużo jest takich którzy mają teraz dysonans poznawczy i nie dopuszczają do siebie prawdy.
Tak im długo wkładali do głowy że to jest teoria spiskowa, że faktycznie uwierzyli iż tak jest.
Teraz gdy "spisek" okazuje się prawdą, że faktycznie mogą stracić dom bo nie będzie spełniał norm, nie są w stanie przyjąć tego do wiadomości.
Rozmawiałem z kolegą i nie dał sobie nic powiedzieć, to niemożliwe, nie zrobili by czegoś takiego, przesadzasz. A jak mu pokazałem czarno na białym, to stwierdził że to na pewno putinowska propaganda, i on w ogole nie będzie tego czytał.
Podobnie z zakazem samochodów spalinowych, który też dotknie każdego, tak samo słyszę: e, nie zrobią tego, coś ty strachy na Lachy, tego się nie da zrobić.
Nie przyjmują tego do wiadomości mimo że to już wszystko postanowione, wyznaczone terminy. Ludzie wypierają prawdę.
Do takich ludzi nigdy nie dotrze nawet jak będzie już stan faktyczny to wtedy sobie zracjonalizują że tak musi być bo planeta płonie:)
Znacznie łatwiej człowieka oszukać niż przekonać, że został oszukany.
@@SuperFly.1Dokładnie tak będzie nie chcą przyjąć do siebie że ktoś ich wydymał więc to sami usprawiedliwiają.
Tak się właśnie dzieje jak się okazało że Tusk pociskal kit przed wyborami a potem wymiksowal z tego.
Świadomi dobrze to wiedzieli ale nie było z kim dyskutować taki fanatyzm ludziom wcisnęli mediami do głów.
a te elektryczne pompy ciepła będą miały komin w Bełchatowie i Turowie
Jak bym słyszała swoją rodzinę. Oni nie dopuszczają do siebie ,że to wszystko będzie i pomału jest wdrażane . Przecież to niemożliwe!!
Tu nie chodzi o bycie wrogiem samochodów elektrycznych tylko o świadomość, że nie są one żadną odpowiedzią jeśli chodzi o tzw. zeroemisyjność. Emisja jest po prostu przeniesiona gdzie indziej - szczególnie na proces wydobywania surowców potrzebnych do budowy baterii. Wpływ na środowisko jest ogromny, polecam wszystkim entuzjastom EV poszukać informacji o tym ile czego trzeba wydobyć oraz ile ziemi przy tym przekopać żeby skonstruować jedną baterię. Przy wydobyciu nie pracują bynajmniej koparki elektryczne tylko ogromne CAT-y spalające tysiące litrów ropy. Zatem przejrzyjmy na oczy i nie dawajmy ich sobie ponownie zamydlić rzekomą ekologicznością elektryków.
Pyłów zawieszonych PM 2,5 i PM 10 EV też nie niwelują (coś co jest szczególnie niezdrowe w centrach miast), gdyż te pyły wytwarzają opony i klocki hamulcowe.
To tylko podkreśla, że tu nie chodzi o żadną ekologię…
Oczywiście
@@janwojnar2874auta ev prawie nie używają klocków hamulcowych, hamują silnikiem.
Spytaj właścicieli aut elektrycznych dlaczego kupili te auta. Prawie żaden nie powie - ekologia, każdy powie - rachunek ekonomiczny
Wielkie dzięki za zaproszenie, a Widzom - za fantastyczne przyjęcie.
Dziękujemy Radek, że znowu byłeś z nami :)
„Ciekawa sprawa” - właśnie starałem się odpisać pod swoim komentarzem bezpośrednio i zauważyłem, że przy Pana profilu nie ma nicku/loginu @RadekPogoda (a zamiast nazwy @… jest jedynie kropka) i odpowiadając nie mogę się do Pana odnieść… jakieś nowe ograniczania YT za mówienie niewygodnej prawdy???
To my dziękujemy za pouczającą i ciekawą audycję. Jedna uwaga - z tego, co tu słyszymy, to Rivian dopłaca "tylko" 40 tysięcy do każdego samochodu, ale podobno ma wyjść do końca roku na plus. Mam taką nadzieję, bo będąc właścicielem auta tej marki wolałbym, z oczywistych względów, by firma przetrwała.
A co jeśli będziemy mieli auta spalinowe zarejestrowane poza UE? Gdzie nie będzie wymogów, ograniczeń?
Polecam przeczytać rozmowę z panią Krystyną Szyszko w naszym dzienniku pod tytułem zaczynam dzień od naszego dziennika, gdzie pani Krystyna Szyszko mówiła że tradycyjne samochody są o wiele mniej emisyjne tańsze i pewniejsze, odsyłam do wypowiedzi pana Kazimierza Grajcarka pod tytułem dzisiejsze działania dotyczące ochrony środowiska nie mają nic wspólnego z realną ochroną środowiska, a pan Kazimierz Grajcarek mówił że prąd nie zastąpi benzyny i ropy i gazu w transporcie, podkreślał że rezygnacja przez Europę z silników spalinowych jest olbrzymim błędem.
To nie błąd A strategia globalistów, koncernów I bangsterow.
Pani Szyszko jest ekspertem branży motoryzacyjnej?
zrozum, ze tu nie chodzi o zmianę aut spalinowych na elektryczne, tylko o depopulację i komunizm 2.0 na najbliższe 100 lat. nadchodza czasy jakich jeszcze nie było. powolutku.
@@jerryf7713 Jak prof Dudek jest specjalistą od Świata Rolnika i polityki to ....
Juz produkowane są auta, ciężarówki, lokomotywy, autobusy, statki o napędzane WODOREM. Włosi, Austriacy i Niemcy, budują rurociąg aby odbierać WODÓR od Algieri. Może Amerykanie go nie wysadzą tak jak NORD STREAM
Też jestem z branży od 40 lat i podzielam zdanie p. Radka. Przyszłość małych elektryków jest w miastach i okolicach do 100 km i dalsza z pełną autonomią. A nasza przyszlosc jest w czarnej du... jesli ta władza ze sterowaniem w Brukseli będzie nadal rządzić. Mamy teraz historyczna szansę ich wykopać na śmietnik. Pozdrawiam
Dokładnie tak!
Jak jesteś w tej branży to powiedz jaki miały zasięg auta ev 15 lat temu, a jaki mają teraz? Przy porównywalnych cenach? Jest różnica, czy jednak branża stoi w miejscu ?
@@jerryf7713 to jedz se w mrozie z Gdańska do Wrocławia czy Krakowa, to zobaczysz kiedy ci stanie 👍
@@mtbmtb7873 po 300-350 km będzie trzeba ładować. Kiedyś nawet 100 km na trasie nie robiły, więc jest postęp czy go nie ma?
"Przegląd elektrotechniczny" numer z 1927 roku " W mieście Chicago wprowadzono samochody elektryczne, wydaje się, że są bardziej efektywne od powozów konnych"
Zgadzam się z powyższą tezą.
Wszystko zmierza do tego, że ten eurokolchoz w końcu upadnie! Oby jak najszybciej! Jeśli się nie zmieni...!
Trochę za dalekie porównanie ale Cesarstwo Rzymskie upadało w bólach 400lat😂
@@notoco1199 Tu pójdzie szybciej. Już to trawa tylko większość ludzi tego nie widzi.
@@notoco1199Ale ZSRR dośc szybko sie rozpadło
co proponujesz zamiast UE?
Prawda jet taka że 90% ludzi kupiło te elektryczne zabawki tylko dlatego że były spore dopłaty, większość żałuje tego zakupu. Auto elektryczne nie jest w 100% w stanie zastąpić pojazdu spalinowego. Pracuję w branży autobusowej, naprawiam napędy elektryczne w hybrydach, oraz typowo elektrycznych pojazdach. Żaden autobus elektryczny nie jest wstanie wykonać tej pracy co spalinowy, ten tradycyjny wyjedzie o godzinie 3:30 z zajezdni, a wraca 0:30 i później, elektryk co najmniej trzy razy musi się ładować. Trzy razy na dzień, co powoduje szybką degradację baterii. Ostatnio MPK Kraków kilkanaście milionów złotych, na nowe baterie do siedmioletnich autobusów. Spalinowy po 7 latach może mieć jakieś 700 tys przebiegu, i dalej będzie jeździł, ponieważ mamy tu gdzie pracuje, pojazdy z nalotem 1,7 miliona km nadal w pełni sprawne. Pojazd użytkowy musi na siebie zarobić, by się spłacił musi zrobić co najmniej milion km. Już 100 lat temu były pojazdy elektryczne, szybsze od spalinowych ówczesnych, pierwszy pojazd, który przekroczył 100 km/h był elektryczny, ale przegrały ze spalinowymi ze względu na baterie. Pomimo upływu tak sporego czasu, nadal piętą achillesową tych pojazdów są baterie. Bateria - akumulator Litowo Jonowy ma już prawie 40 lat. Pierwsza tego typu konstrukcja na masową skalę była zastosowana w kamerach wideo firmy Sony w 1991 roku. Podam prosty przykład NOKIA 6310, z 2002 roku vs iPhone 15 Pro Max. Jak widać prawie ćwierć wieku różnicy pomiędzy tymi urządzeniami, nadal służą do połączeń telefonicznych, widać na tym postęp techniki elektroniki, ale zasilanie nadal to samo, baterie litowe. Zero postępu, i mowa o nowych bateriach itp, bzdura, nadal oparte o lit, bo nie mamy nic lepszego. Dla takich małych obciążeń jak miała Nokia, bateria trzymała 2 tygodnie, iPhone jeden, góra dwa dni. Samochód ma olbrzymie zapotrzebowanie na energię, a bez zwiększenia pojemności magazynu energii, nie da się zwiekszyć zasięgu, a to dodatkowa masa. W autobusie baterie ważą od 1 do 3,5 tony w zależności od wielkości pojazdu. Nie wspomnę tu o wysokiej dość awaryjności falowników, sterowników, i o wysokim koszcie naprawy tego. Jako elektronik powiem tak, każdy element elektroniczny, który pracuje przy dość wysokim napięciu (400-750 V), oraz sporym prądzie (do 900A) to pytanie nie jest czy się to zepsuje, tylko kiedy to nastąpi. Stosowane tranzystory IGBT, skonstruowane pod kątem sterownia wysokimi prądami, i napięciami, i tak maja wewnętrzną oporność, ze względu na łącze PN, fizyki nie oszukamy, nawet oporność rzędu miliomów i tak przy takich prądach powoduje wydzielanie się dużej ilości ciepła - strat w obwodzie, a temperatura skutecznie skraca żywotność elementów. Auto elektryczne ma sens dla ludzi, którzy mało jeżdżą, mają gdzie ładować, bo na komercyjnych ładowarkach, to średni interes. Ponadto w miastach ludzie mieszkają w blokach, często zbudowanych w latach 70 - 80 ubiegłego wieku, gdzie instalacja elektryczna nie pozwala podłączyć kuchni indukcyjnej, takowa potrzebuje mocy 8kW. Następna sprawa nawet moc przyłącza na dom jednorodzinny, to standardowo 14kW, auto potrzebuje ładowarki 22kW by w sensownym czasie się naładował, a trzeba żyć pralka, lodówka, i inne odbiorniki mocy do normalnego funkcjonowania. Pojazd elektryczny jak dla mnie to kula u nogi, życie nie kręci się wokół samochodu, auto dla mnie jest narzędziem pracy, bardziej ekonomiczne jest dla mnie rozwiązanie tzw Miękka Hybryda, jest to nic innego jak alternator pomagający silnikowi w czasie jazdy przy ruszaniu oraz przyspieszaniu, pomaga to silnikowi 2.0 diesel euro 6, daje ten elektryczny układ dodatkowe 120 Nm momentu, i auto typu kombi 5 metrów prawie 2 tony wagi spala 6 litrów, i na zbiorniku przejedzie 1200 km. To auto to BMW seria 5. ten układ ma instalację 48 V, bateria jak padnie kosztuje 5-6 tys zł, nie 50 tys jak to ma miejsce w układach 400 V i więcej. Ostatnia sprawa, życie mamy jedno, szkoda tracić czas na to by się bateryjka naładowała, moim zdaniem auta elektryczne mają skutecznie odwieść nas os posiadania auto w ogóle. Już to przerabialiśmy w niedawnej historii gdzie posiadanie auta było dla nielicznych, i dobrem luksusowym, nazywało się to komuną. Teraz urzędnicy, cały ten zielony ład, ma na celu wcielenie nowej komuny w raz z feudalizmem, niestety kto czyta historię dobrze wie o czym mowa. Miasto 15 minutowe itp, likwidacja gotówki, i bicie motoryzacji, po to by ludzie nic nie mieli. W chorych głowach mogą powstawać tylko chore pomysły. Pamiętam lata 90 gdy otwarły się bramy zachodu, ludzie zaczęli przywozić auta, jakie były takie były, ale można było mieć, i biznesy powstały, handel itp, auta dały nam wolność rozwój, a co było w komunie - stagnacja zastój zero rozwoju, szare życie. Naprawdę chcemy powrotu do biedy?
Super komentarz. Wielkie dzięki.
@@piotrwawelski1191 Prawda jet taka że 90% ludzi kupiło te elektryczne zabawki tylko dlatego że były spore dopłaty, - NIE
większość żałuje tego zakupu. - NIE
Auto elektryczne nie jest w 100% w stanie zastąpić pojazdu spalinowego. - NIE PO TO SĄ ELEKTRYKI
Pracuję w branży autobusowej, naprawiam napędy elektryczne w hybrydach, oraz typowo elektrycznych pojazdach. Żaden autobus elektryczny nie jest wstanie wykonać tej pracy co spalinowy, ten tradycyjny wyjedzie o godzinie 3:30 z zajezdni, a wraca 0:30 i później, elektryk co najmniej trzy razy musi się ładować. Trzy razy na dzień, - NIE POT TO SĄ ELEKTRYKI
co powoduje szybką degradację baterii. - LOBBY ROPY 40 LAT OPÓŹNIŁO ROZWÓJ BATERII
Ostatnio MPK Kraków kilkanaście milionów złotych, na nowe baterie do siedmioletnich autobusów. Spalinowy po 7 latach może mieć jakieś 700 tys przebiegu, i dalej będzie jeździł, ponieważ mamy tu gdzie pracuje, pojazdy z nalotem 1,7 miliona km nadal w pełni sprawne. Pojazd użytkowy musi na siebie zarobić, by się spłacił musi zrobić co najmniej milion km. - I CO
Już 100 lat temu były pojazdy elektryczne, szybsze od spalinowych ówczesnych, pierwszy pojazd, który przekroczył 100 km/h był elektryczny, ale przegrały ze spalinowymi ze względu na baterie. - WIEM O TYM ŻE BYŁY.
Pomimo upływu tak sporego czasu, nadal piętą achillesową tych pojazdów są baterie. Bateria - akumulator Litowo Jonowy ma już prawie 40 lat. Pierwsza tego typu konstrukcja na masową skalę była zastosowana w kamerach wideo firmy Sony w 1991 roku. Podam prosty przykład NOKIA 6310, z 2002 roku vs iPhone 15 Pro Max. Jak widać prawie ćwierć wieku różnicy pomiędzy tymi urządzeniami, nadal służą do połączeń telefonicznych, widać na tym postęp techniki elektroniki, ale zasilanie nadal to samo, baterie litowe. Zero postępu, i mowa o nowych bateriach itp, bzdura, nadal oparte o lit, bo nie mamy nic lepszego. Dla takich małych obciążeń jak miała Nokia, bateria trzymała 2 tygodnie, iPhone jeden, góra dwa dni. Samochód ma olbrzymie zapotrzebowanie na energię, a bez zwiększenia pojemności magazynu energii, nie da się zwiekszyć zasięgu, a to dodatkowa masa. W autobusie baterie ważą od 1 do 3,5 tony w zależności od wielkości pojazdu. Nie wspomnę tu o wysokiej dość awaryjności falowników, sterowników, i o wysokim koszcie naprawy tego. Jako elektronik powiem tak, każdy element elektroniczny, który pracuje przy dość wysokim napięciu (400-750 V), oraz sporym prądzie (do 900A) to pytanie nie jest czy się to zepsuje, tylko kiedy to nastąpi. Stosowane tranzystory IGBT, skonstruowane pod kątem sterownia wysokimi prądami, i napięciami, i tak maja wewnętrzną oporność, ze względu na łącze PN, fizyki nie oszukamy, nawet oporność rzędu miliomów i tak przy takich prądach powoduje wydzielanie się dużej ilości ciepła - strat w obwodzie, a temperatura skutecznie skraca żywotność elementów. Auto elektryczne ma sens dla ludzi, którzy mało jeżdżą, mają gdzie ładować, bo na komercyjnych ładowarkach, to średni interes. Ponadto w miastach ludzie mieszkają w blokach, często zbudowanych w latach 70 - 80 ubiegłego wieku, gdzie instalacja elektryczna nie pozwala podłączyć kuchni indukcyjnej, takowa potrzebuje mocy 8kW. Następna sprawa nawet moc przyłącza na dom jednorodzinny, to standardowo 14kW, auto potrzebuje ładowarki 22kW by w sensownym czasie się naładował, a trzeba żyć pralka, lodówka, i inne odbiorniki mocy do normalnego funkcjonowania. Pojazd elektryczny jak dla mnie to kula u nogi, życie nie kręci się wokół samochodu, auto dla mnie jest narzędziem pracy, bardziej ekonomiczne jest dla mnie rozwiązanie tzw Miękka Hybryda, jest to nic innego jak alternator pomagający silnikowi w czasie jazdy przy ruszaniu oraz przyspieszaniu, pomaga to silnikowi 2.0 diesel euro 6, daje ten elektryczny układ dodatkowe 120 Nm momentu, i auto typu kombi 5 metrów prawie 2 tony wagi spala 6 litrów, i na zbiorniku przejedzie 1200 km. To auto to BMW seria 5. ten układ ma instalację 48 V, bateria jak padnie kosztuje 5-6 tys zł, nie 50 tys jak to ma miejsce w układach 400 V i więcej. Ostatnia sprawa, życie mamy jedno, szkoda tracić czas na to by się bateryjka naładowała, moim zdaniem auta elektryczne mają skutecznie odwieść nas os posiadania auto w ogóle. - MOŻLIWE
Już to przerabialiśmy w niedawnej historii gdzie posiadanie auta było dla nielicznych, i dobrem luksusowym, nazywało się to komuną. - JESZCZE WCZEŚNIEJ SANACJA NIKT NIE MIAŁ AUTA
Teraz urzędnicy, cały ten zielony ład, ma na celu wcielenie nowej komuny w raz z feudalizmem, niestety kto czyta historię dobrze wie o czym mowa. - DEMOKRACJA TO SPRAWIEDLIWOŚĆ GDZIE ONA
Miasto 15 minutowe itp, likwidacja gotówki, - WIDZISZ JAK CHĘTNIE LUDZIE KORZYSTAJĄ Z ELEKTRONIKI SAMI CHCĄ
i bicie motoryzacji, po to by ludzie nic nie mieli. W chorych głowach mogą powstawać tylko chore pomysły. Pamiętam lata 90 gdy otwarły się bramy zachodu, ludzie zaczęli przywozić auta, jakie były takie były, ale można było mieć, i biznesy powstały, handel itp, auta dały nam wolność rozwój, a co było w komunie - NIE NAZYWAJ KORPORACJI KRÓREJ ŻĄDZĄ ŚWIATEM KOMUNĄ
stagnacja zastój zero rozwoju, szare życie. - NIE GRANICE WZROSTU JUŻ PRZEKROCZONE
Naprawdę chcemy powrotu do biedy? - NIE MUSI BYĆ BIEDY. TEN MODEL EKONOMICZNY JEST JUŻ DO DUPY.
A słyszałeś coś o KATASTROFIE KLIMATYCZNEJ ?? Ten cały syf co wylatuje w powietrze to ZNIKA ??? BO TAK CHCESZ.
Komunizm 2.0 puka do drzwi.
@@iczkimer Katastrofa klimatyczna jest w głowach eko-terrorystów, zmiany klimatu na ziemi są cykliczne, czego dowodzą badania geologiczne. Teraz to jest biznes do dojenia kasy z frajerów, w imię ekologii.
Rośliny lubią Co2 a nie lubią Zielonego Ładu
ZDECYDOWANIE
Jak człowiek umiera to płuca przestają pracować i się dusisz i masz w płucach CO2(roślinko). Rośliny lubią CO2 nie cierpią susz powodzi tornad.
lasy europy są w stanie przyjąć więcej około 5-8 razy więcej CO2 z samochdów ok :) na szczęście, tylko że to są tylko spaliny a reszta gospodarek europy też dorzuca swoje
fajnie by było gdyby tylko Co2 było ze spalin i mielibyśmy coraz więcej lasów a nie mniej i nieskończoną ilość ropy i wszysko by było fajne i ładne i byśmy się mogli na różowych jednorożcach ścigać do końca tęczy :))
@@c4rnagEc4to jest doprawdy fascynujące jak bardzo można nie rozumieć podstaw fizyki
To prawda ale CO2 to kłamstwo. Zobacz ile było CO2 jak rozwijał się człowiek 100 tys lat temu. Zobacz jak ziemia autoreguluje CO2 poprzez wietrzenie skał. Podwyższone CO2 leczy różne zaburzenia.
Śmiano się kiedyś z aut japońskich potem koreańskich al chiny odrobiły lekcje. Europa zachodnia z dobrobytu wypracowanego z koloni i okradania krajów biedniejszych w tym europy wschodniej chce wprowadzić nowy rodzaj kolonializmu ale najpierw trzeba było nakręcić kolejne pokolenia na kolorowe pudełka i paciorki ,no i praktycznie to się udało mamiąc ludzi zachodnim stylem i życiem. Większość dała się na to skusić i uwierzyła w obietnicę bogatego życia na kredyt,raty lub leasing. A Polacy zamiast iść droga chin i przyciągać ,kopiować technologie ,szkolić uczyć młodzież i rozwijać swoje lub podobne technologie ,a mamy fantastycznych polskich wynalazców i pomysłodawców....wsiedliśmy do pociągu który jedzie na ścianę. Ale każda dyktatura ma swój kres który kończy się konfliktem zbrojnym...tak było z upadkiem Rzymu ,Napoleona, Malarza z Austrii i tak będzie z UE ...bo nawet ci co głosowali za wejściem w 2004r głosowali na wspólnotowy rozwój a nie komunizm-bis . Rynek atomotiv jest doskonałym przykładem jak będzie wyglądała przyszłość kolejnych pokoleń ale owieczki dają się golić i gotować powoli jak rosołek....Wystarczy popatrzeć jakie marzenia mają dzieci....AJFON i mieć przez tatusia auto elektryczne i oni juz w tym nurcie są programowani a jak wejdą na rynek pracy i szef powie że całe biuro dziś pracuje na podłodze to nawet nie zapytają się dlaczego. Naszczacie ludzie powoli się budzą i jeszcze starego passata będziemy przepraszać :)
Pytanie: co ma Europa a czego nie ma ?? Co może mieć co nie może mieć ?? Dlaczego to robią ?? DURNIU TY TO Kibel , lodówka, market, szybka informacja na telefoniku, idole to ,,januszki,, z internetu, żarło i znowu sracz. NAUKA WIEDZA KSIĄŻKA ŚMIERDZI CO ??
Niestety (!) zgodzę się z Tobą. Powtarzany błędy przeszłości. Nie uczymy się. Ale to może taka natura człowieka. Młodzi, wychowani w bańce spokoju i stabilności, nie znają zagrożeń i nie rozumieją, że to źle się kończy.
Jesteśmy w mocy wariatów,najgorsze jest to że tzw głosująca większość ma stan umysłu zbliżony do nich i zatwierdzi wszystkie wariactwa wymyślone przez chore umysły,,,, znikąd nadzieji 🤖 pozdrawiam Andrzej Narkiewicz 👍
Łapka za Radka👍
Wielkie dzięki!
dziękujemy :)
Problemem UE jest konstrukcja jej władz. Nie ma żadnego mechanizmu kontrolnego poczynań komisji europejskiej. A to wprost oznacza, że wystarczy "przekonać" kilkunastu, może kilkudziesięciu ludzi w Europie żeby wprowadzić dowolną polityke. Przykładem są uprawnienia do emisji co2. Pomysłodawcy pochodzą z USA i tam to chcieli zainstalować razem z giełdą handlu uprawnieniami ale system polityczny USA choć już mocno zardzewiały był jeszcze mocno odporny na takie działania. W UE poszło gładko. Jak napisałem wystarczy "przekonać" kilkunastu ludzi.
Z Radkiem Pogodą zawsze konkretnie na temat i poparte logicznymi argumentami i liczbami 👏👍 mam wrażenie, że coraz więcej ludzi się budzi ✊✊
Ja też to widzę. Wielkie dzięki za dobre słowo!
mamy taką nadzieję :) wszyscy się do tego przyczyniamy
O dziękuję za odpowiedź 👍👍😉 Panie Radku robi Pan niesamowitą robotę. Po Pana materiałach wszyscy ci „fajnopolacy”, którzy nazywają foliarzem każdego kto myśli samodzielnie i nie idzie zgodnie z narracją głównego nurtu, dostają tyle racjonalnych argumentów, że o ile nie zaczynają łączyć kropek to sami stają się foliarzami… 👏👏
@@GrzegorzKusz 👏👏 świetna rozmowa Grzegorz 👍 Pozdrawiam.
Ps. Bardzo ciekawa sprawa, że przy profilu Pana Radka nie ma nicku/loginu @RadekPogoda i odpowiadając nie mogę się do niego odnieść… jakieś nowe ograniczania YT za mówienie niewygodnej prawdy??
Nie tylko Norwegia.
W UK też ładowarki muszą być zdanie zarządzane przez dostawce energii elektrycznej.
W Niemczech jest ustawa z limitem rocznym, powyżej którego mogą całkowicie odciąć prąd.
W Holandii to samo. Nikt tego nie przemyślał tylko rzucili się na hurra
@@patrykpapi4095 a może przemyślał i taki był cel aby mieć kontrolę nad ludźmi?
Straż pożarna zrezygnowała z gaszenia elektryków w kontenerze z wodą po tym jak dostali rachunek za utylizację tej skażonej wody 160000zł. A czy ktoś wie o tym? Chwalili się? Chyba nie. Koleś strażak był na szkoleniu i tam to powiedzieli.
A jak strażacy ładują palącego się elektryka do kontenera? A może musi tam już być przed pożarem?
Ważne że atomowe okręty podwodne potaniały.
Wiem, wziąłem 2 sztuki w leasing.
@@jerryf7713 Ponoć jeden uderzył w NordS2 i od tego momentu zachodni sąsiad stwierdził, że gaz już nie jest ekologiczny-lobbysta
Podobno jak masz fundancje to jest zniżka
Lokomotywy też 😅
Polecam porównanie ceny Fiata Tipo 2015 i 2024.
45tys vs 123tys dziś :D !!!
Nie martwcie sie ma tez zniknonc 80% populacij
To na własne życzenie każdego z nas. Wygoda, lenistwo i myślenie, że ktoś coś za mnie zrobi,ja wychylać się nie będę 🤷.
Ale z Azji i Afryki
@@andrewandrew5430 - niestety nie. To właśnie Zachód ma zostać wyludniony, a jego dzisiejsi mieszkańcy zastąpieni "łatwiejszymi w obróbce" "mikserami" naszych kobiet z Azjatami.
Europa zachodnia to już Azja i Afryką 👀@@andrewandrew5430
Sorry ale masz niewłaściwe informacje. Ludzi ma przeżyć tylko 500 milionów a to oznacza przy dzisiejszej populacji 8.11 miliarda ludzi, że zniknąć ma 93.83% ludności🤔😵😵💫.
Ludzie się dzielą ma mądrych i głupich. Mądrych jest maksymalnie 20%. Pozostałe 80% zrobi to, co im każą. Zjedzą nawet spod siebie, byleby mieć spokój. Pytanie nr 1: elektryki zdechną wtedy, gdy zmieni się władza w UE na normalniejszą, jeśli nie, lans i zarzynanie przemysłu będzie trwał aż do upadku Unii. Pytanie nr 2: Izera się sprzeda tylko z... silnikiem spalinowym. Pytanie nr 3: amerykańskie V6 lub V8.
Nie dawno widziałem dokument z USA, pokazujących ludzi stojących w kolejce po jedzenie. Nie mieli co jeść. Co było w tym dziwnego? A to, że każdy z tych głodujących ludzi czekających na darmowy posiłek siedział w swoim V6, V8 a także (bo czemu nie) w Tesli. Wielka kolejka samochodów. Nie ma co żreć ale na auto musi być. Czy ci ludzie należą do tych 20% mądrych czy do tych 80% głupich?
@@GgDBXS To proste. Głupsi od reszty siedzieli w Teslach 😉 A tak na poważnie - bez auta w USA ani pracy nie znajdziesz, ani do niej nie dojedziesz. Samochód jest niemal warunkiem utrzymania się przy życiu. I każdy przypadek z tej kolejki należałoby rozpatrywać z osobna...
@@grzegorzkrzycki9679 Dokładnie tak. A stało się tak na skutek długotrwałego lobbingu, który doprowadził do tak głębokich zmian w otoczeniu, że w USA nie możesz nie mieć samochodu. Symbol wolności jakim jest auto stał się de facto narzędziem zniewolenia. I nie chodzi mi tu teraz o jakąś marksistowsko lewacką walkę z samochodami, tylko o zwrócenie uwagi, że spór o to czy będziesz jeździł V8 czy Teslą jest w istocie drugorzędny. Ważne że z przyjemnością wydasz te swoje 200 tysięcy na potrzeby, które nasi rodzice zaspokajali za darmo.
Oczywiście ty jesteś w tych 20%
@@slawowoj454 No przecież. A Ty nie? 😉
Pełnosprawne auto elektryczne w chinach kosztuje 40-50 tys zł. Taki sam odpowiedniki VW, Stellantis i reszty złodziejskiej kohorty to koszt 200-250 tys. Nadal nie wiecie dlaczego idea nie może się przebić?
Szef toyoty powiedział że wprowadzi auta elektryczne wtedy gdy zostaną UDOSTEPNIONE technologie dotyczące baterii.
Chcą wprowadzić super-państwo, a do tego potrzebny jest im komunizm i pełna kontrola nad człowiekiem.
A propos Tesli - jeśli się zepsuje, to nie nikt tego nie chce naprawiać. A koszt nowej baterii 10 - 20 tysięcy Euro w zależności od modelu.
Dobry komentarz, ale w Niemczech od zielonych politikerin powiedziała, ze Elektryczne samochody to ślepa uliczka, my mamy chodzić na pieszo albo Autobusem jeździć. To znaczy te elektryki to tylko taka chwilowa nadzieja.🧐🧐🧐
@@theresejelonek5351 Chołota i prymitywy jeżdżą samochodami spalinowymi a Panowie i Panie autami elektrycznymi. Naturalna selekcja.
Super odcinek, Pan Radek wciąga swoimi wypowiedziami przez ogromną wszechstronność! 👏👏👏
Samochody spalinowe bedą źródłem wysokich przychodow podatkowych czyli "kar"
Jak widzę, że jest Radek u Grzegorza to daję kciuk w górę pre-paid'owo, jeszcze przed włączeniem. 🔥Co prawda brutalna prawda z filmu jest mi znana od dłuższego czasu, ale niech powstaje więcej tego typu filmów, żeby trafić do zaprogramowanych narracją fanatyków elektromobilności. Niech klient decyduje czym chce jeździ, zwłaszcza gdy kłamstwo o zero emisyjności zostało ujawnione już dawno i nie jest to żaden argument w okradaniu reszty społeczeństwa na rzecz grona fanatyków gadżetów motoryzacyjnych...
Cała ta propaganda z samochodami elektrycznymi.. W sumie tyczy to głównie podstawowego tematu "ocieplenie klimatu", Cała ta otoczka ma na celu wprowadzenie w UE modelu chińskiego.. Pełna kontrola nad każdym obywatelem.. wszystko cyfrowo, pieniądz cyfrowy. Miasta 15-minutowe to nic innego jak getta..
Samochody odpowiadają za"globalne ocieplenie" w 8 $ całej tej patologi są na ten temat badania... ale gówny ściek i polityka lewacka eurokołchozu o tym nie mówią bo nie dobra o tym mówic
Tylko, że w UE bedzie gorzej....
Miasta 15 minutowe są od dawniej dawna w Polsce mistrzu i doskonale się sprawdzają. Zapomniałeś jeszcze napisać o Klasie Szwabie i że nic nie będziesz miał. :)
@@mariusz07 Gdzie w Polsce są miasta 15-sto minutowe?
@@Speidelsbach_Damian , większość małych miast po kilkanaście tysięcy mieszkańców to są właśnie miasta 15 minutowe. :)
Proszę o wytłumaczenie.. Po co Europa/Niemcy sami sobie to robią? Dlaczego rozwalają wlasny przemysł np. samochodowy? Kto na tym zarobi? O co w tym chodzi?
Dobre rzeczy po prostu się sprzedają, nie potrzebują dopłat, zmuszania itp... reszta to coś, co służy producentom lub innym, ale nie konsumentom.
A u dentysty dają w zastrzykach czipy. Tego nikt nam nie mówi, Obudź się puk puk,
Każdy myślący człowiek wie, że samochody mają być tylko dla wybranych. I taka jest prawda, a każda prawda jest ciekawa 😀.
Nie mają ludzie świadomości, bo najwidoczniej w szmatławej niemieckiej TV tego nie mówią, ale to jest szok. Tak się chyba dzieje z wieloma tematami, których w TV nie mówią.
Nie powinniśmy dostosowywać się, ale organizować i protestować. Nie powinniśmy pozwolić na to niewolnictwo.
Tylko onanizm nas wybawi.
Pan Radek to niesamowicie merytoryczny i mądry gość . Zawsze się go dobrze słucha .
A następnie idzie do wyborów 15 października i glosuje wbrew temu co mówi.
Nie wydaje mi się.
Panowie na pewno słyszeli o takim wynalazku jak hdi, choć zapomnieliście o nim wspomnieć. Robię 1400 kilometrów na 65-litrowym zbiorniku i bardzo dziękuję za wasze Porsche, Toyotę, Lexusy, a "elektryki" w szczególności. To dotyczy wielu marek, ja akurat mam Peugeota 508. Bardzo fajne auto.
To proste.. Chcą nam do reszty zabrać naszą wolność.
A w Biedronce na suficie to są skanery i nas obserwują i bedą nas karać że za dużo jemy.Obudź się --puk puk, Tego ci nikt nie powie.
Pan Radek nigdy nie zawodzi. Dziekujemy ❤
To ja dziękuję za czas i dobre słowo!
my również dziękujemy Wam :)
Jak zawsze super gość i dużo prawdy o dzisiejszym świecie. Zgadzam się z tym i również to widzę. Pozdrawiam serdecznie ❤
Pogodę zawsze warto posłuchać 👍👍
zdecydowanie :)
Gdyby chodziło o ekologię, to można rozwijać silniki napędzane olejem spożywczym, który można produkować na Ukrainie. Sytuacja win-win, Europa nie importuje ropy, za to kupuje biopaliwa odnawialne, Ukraina zarabia i nie szkodzi rolnictwu UE.
Gdyby tu w ogóle chodziło o ekologię, to mamy jeszcze przykład Brazylii i samochodów napędzanych etanolem. To jest gotowa, prosta do wdrożenia technologia.
Tyle, że to tym bardziej pokazuje, iż zupełnie nie o ekologię tu chodzi :(
Bo na prad mogą nakladac podatkow w opor juz chyba cena to w 70% podatek a skoro można nałożyć wiecej niż na paliwo to czemu nie.
Pomyśl chwilę. Załóżmy, że wszystkie samochody będą jeździć na oleju rzepakowym. Uważasz, że opłacało by się cokolwiek innego uprawiać? Gdyby na Ukrainie wszędzie uprawiali tylko rzepak do aut Europejczyków to w Afryce ludzie umarli by z głodu, a nam dalej by brakowała paliwa.
Rewelacyjny wywiad.Brawo
Bardzo dziękujemy!
dziękujemy :)
Witam. To naprawdę nie jest śmieszne. Mieszkam w Belgii i tutaj dawniej jezdnie dwupasmowe w Bruxeli zamieniają na jednopasmowe drugi pas wykorzystywany jest dla rowerów i nadal to postępuje nawet po za granicami miasta przebudowywują drogi dokładając trasy dla rowerów. Jak pada deszcz te trasy świecą pustkami a korki samochodowe coraz większe. Zachęty nie działają
Mam spalinówkę bo chciałem, za rok kupię teslę bo kończy się okres umowy, bo także chcę, jestem świadomy zalet i wad. Cieszę się że ta rozmowa była obiektywna i nie przekłamana. Najgorzej jak ktoś próbuje narzucać swoje racje a powinno się tłumaczyć i dyskutować
Świetny wywiad, pozdrawiam obu Panów. Też zainwestowałam w żółte tablice, komfort jazdy i fun kapitalny, a przy okazji bezproblemowy wjazd. Pan Radka słyszałam po raz pierwszy od razu zasubskrybowałam 💪
Rewelacyjny podcast - dziekuje za kolejne dowody na to, ze te "zielone" pomysly sa tylko po to , zebysmy my wszyscy byli sterowani a ludzie myslacy sa nie mile widziani, przeciez oni niestety (dla "zielonych" ) potrafia myslec i widza co sie dzieje.
Super powiedziane - elektryk, tak wtedy tylko jesli potrafisz zjesc to co wyprodukowales.
Pozdrawiam
Przyczyną jest zubożenie społeczeństw Zachodu i związany z tym upadek klasy średniej. Jeżeli ludzie biednieją to będą kupować mniej nowych samochodów.
Dzięki za prawdę o oszustwach naszych rządzących - bez naszej zgody
Zawsze V8. Powiedz kowbojowi w texasie ze ma się przesiąść na elektrycznego pickupa. Na pewno tego nie przeżyjesz
Ford próbował i... nie pykło :D Nawet EcoBoost'a V6 z podwójną turbiną jakoś nie pokochali... :D
A ja chcem V36
Brawo panowie za zdroworozsądkowe podejście do rzeczywistości
Oj tam, panowie. Elektrykiem, to ja jeździłem już do przedszkola w latach 70tych. 500kW mocy, hamulce i drzwi otwierane pneumatycznie.
Dodam, że te elektryki produkowano we Wrocławiu w PaFaWagu.
Elektryki miały by sens w miastach na zasadzie wynajmu takiego jak panek😂. Natomiast przejście wszystkiego na prąd jest bez sensu jak nie inwestuje się w sieci przesyłowe. Przychodzi np zima wszyscy grzeją prądem samochody ładujemy i sieć pada 😂 tak samo latem będzie 😂
Co nie znaczy że za 20-30-40 lat duża część motoryzacji a może nawet większość będzie elektryczna. To że sieć i źródła dystrybucji są stare i nieprzygotowane nie znaczy że tak będzie zawsze do końca świata. Jak wchodziły samochody spalinowe pod koniec XIX to też był wielki larum co to jest, że to hałasuje, straszy zwierzęta, psuje się i jest tylko dla elit już nie wspomnę o dostępności do stacji paliw. Elektryki wcześniej czy później zdominują motoryzację bo od stalinówek mają dużo plusów. Nie psują się... Są dużo tańsze w eksploatacji. Szkoda tylko że nie zostało wspominanie w wywiadzie że w całym cyklu życia samochodu spalinowego koszt właśnie tylko samego paliwa to koszt drugiego takiego samego samochodu. Elektryk jest droższy ale w dłuższej perspektywie czasu jego eksploatacja jest tańsza i wychodzi taniej, I każda nowość jest zawsze droższa i ma wiele problemów użytkowych. Tak było z pierwszymi pamiętam telefonami komórkowymi w Polsce pierwszej generacji gdzie zasięg był tylko w centrum dużych miast i na lotniskach i co ważniejszych kurortach jak Sopot. Teraz jest kryzys bo przez pandemię w rynek poszło mnóstwo pustego pieniądza, aby ratować miejsca pracy i gospodarkę. Teraz aby to się zrównoważyło żeby pieniądz nabrał wartości i ludzie zaczęli zarabiać dużo minie jeszcze 8 lat. To czas gdzie zwiększonymi opłatami będziemy spłacali te zaciągnięte kredyty i obniżali inflację po covidzie. Spokojnie, jeszcze przyjdzie czas na elektryki
@@ukaszszymanski2532 elektryki będą dobre gdy będą tańsze i wymyśla do nich zasilanie takie że przejedzie ma jednym ładowaniu z zakopanego do Szczecina i z powrotem i jeszcze nie trzeba będzie wymieniać bateria po 100 tyś km za 80 procent wartości samochodu
@@piotrm8524 Przecież te ceny się zmienią. Jak baterie będą w masowej produkcji to znacząco stanieją. Tak jest z każdym nowym produktem. Pierwsze ekrany LCD były parametrycznie gówniane do monitorów CRT a były ze 3 razy droższe. minęło 25 lat i każdy od 15 lat posiadał już co najmniej 3-4 pokolenie takich ekranów czy monitorów LCD które parametrycznie są lepsze od swoich pierwowzorów o kilka rzędów wielkości. Tak samo było z pierwszymi dyskami SDD do komputerów. były kosmicznie drogie i się psuły. Po 15 latach praktycznie są już w każdym komputerze i, nie mówiąc już o smartfonach.
@@ukaszszymanski2532 czytaj ze zrozumieniem. Po pierwsze baterie są nieekonomiczne, czas jazdy jest nieekonomiczny, wymiana baterii jest nieekonomiczna, ciężar samochodu jest za duży powoduje szybkie ścieranie gumy i zanieczyszczenia pyłem. Samochód elektryczny jest do wymiany przy intensywnym wykorzystaniu po 2 latach a ja swoją Yariską jeździlem 18 lat i jeszcze poszła w drugą rękę. Do tego nie mamy odpowiedniej sieci która wytrzyma lądowanie w nocy kilkunastu mln samochodów. PS. Przestań oglądać TVN :)
Skoro tak się dzieje jak się opowiada w filmie, jak opowiadają media, czy z własnych wniosków na wiedzę o tym wszystkim to jak żyć? Przecież życia sobie nie zmniejszę a jakoś trzeba radzić na tym świecie.
Będąc w dupie też można się urządzić w gównie 😂😂😂😂
Moim zdaniem trzeba robić 3 rzeczy:
1 a głosować inaczej niż „tłum” - korzystając z rozsądku, a nie emocji;
2 - skupić się na własnym majątku i możliwie dużej niezależności od systemu;
3 - nie dać się wpędzić w zbyt szybkie reagowanie na plotki i przepisy o błahych konsekwencjach.
Dziękujemy bardzo serdecznie ❤❤❤❤❤❤❤
To my dziękujemy!
dziękujemy! :)
No trzeba mieć mocne nerwy żeby słuchać takich programów żeby nie popaść w depresję. Wielka szkoda że wszystko się sprawdza co Radek mówi. Życzę ogromnych pomyłek w prognozach
Ale to o to właśnie chodzi: nas ma być nie stać na kupno auta elektrycznego, mamy nie mieć nic i być happy. Auta będą dostępne na zasadzie elektrycznych hulajnóg, będą rozlokowane wszędzie, a my za opłatą będziemy je używali płacąc kartą. W ten sposób my nie mamy nic, oni mają kasę i kontrolę nad nami.
W tym roku emerytów i rencistów okradziono na około 300 mld złotych. O tyle jest mniejszy popyt prostokonsumpcyjny . Powoli gaśnie wsio. Jak i wy przestaniecie być potrzebni to może coś zrozumiecie. Ale wątpię!!!!!!!!!!!!!!1
Panowie szacunek. Merytorycznoość. Wiedza. Prawda. Kolejność dowolna.
Przy takim zestawie - kolejność nie ma znaczenia. :)
Wielkie dzięki za dobre słowo!
dziękujemy! :)
Świat bez samochodw jestem w stanie sobie wyobrazić, w Grecji jest wyspa z białymi domami i około 2000 mieszkańców, gdzie jedynym środkiem transportu są osły, ale....ciekawe jakby wyglądał świat bez syjonistów i globalistów? Nadal groziłby nam wzrost dwutlenku wiadomo czego ? Nadal były by głupawe wojny o zasoby pod szyldem demokracji?Nadal mielibyśy światowe pandemie i cudowne szczypawy wpisujące się plan klubu rzymskiego???🤣🤣🤣🤣
Podajesz doskonale tematy, ale musze Cie poinformować, ze dla wielu w Polsce ( i nie tylko w Polsce), mówisz całkowicie niezrozumiałym tokiem myślenia ;-(((
Ech... pomarzyć... :D
Dobrze głosisz
Już niedługo zobaczysz jak inaczej, nie może, a będzie wyglądać świat bez tych syfiarzy. Ludzie dopiero zaczną naprawdę żyć. Wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie, ale tak będzie. Rządy globalistów się kończą.
@@SopotKrzyna Ty jakim mówisz 😂
Pana Radka zawsze i wszędzie miło posłuchać.👍
prawda :)
nie świat bez samochodów ale europa bez samochodów... u nas w australii samochody spalinowe, dieselki, węgiel, gaz mają się bardzo dobrze
te marki aut australijskich też dobre...
@@luk1977 bo wy tam w Polsce macie polskich marek samochodów tyle, że aż zliczyć się nie da 😂😂😂
@@jacekkangaroo4402 tak na poważnie to dla australii nikt specjalnie spalinówek nie będzie produkował jak się świat przestawi, ciekawe jak to wyjdzie
za to zamykali was we wlasnych domach i na podworko nie mogliscie wyjsc. komunizm 2.0 w tej australii.
@@luk1977 twoje rozumienie świata jest bardzo ograniczone, wmówili ci, że poza europą świat nie istnieje i podążasz tym wyuczonym stereotypem... zatem wyobraź sobie, że świat poza europą istnieje i ma się dobrze... to u was w ełrokołchozie zakażą spalinówek ale właśnie japończycy zapowiedzieli kontynuację produkcji samochodów spalinowych, takie samochody są także produkowane w indiach, chinach, brazylii i w wielu innych miejscach gdzie nie dociera zielonoładowe szaleństwo... o australię się nie bój, damy sobie radę
Bardzo ciekawy materiał. Z chęcią spotkałbym się Grzegorzu z Tobą i podyskutował na ten temat. Sam jeżdżę na co dzień autem elektrycznym. Robię rocznie 40-50 tys. km. Uważam, że EV ma ogromną przyszłość ale oczywiście nie może być ona podyktowana zamordyzmem. Jestem OFF GRIDOWCEM i promuję niezależność energetyczną i o tym także moglibyśmy podyskutować. Mam nadzieję, że będzie to możliwe, bo temat jest kontrowersyjny, ale także niezwykle szeroki i warto skupić się na niuansach, które są przez wielu niestety pomijane.
Off grid jest super, ale większość ludzi, którzy inwestują w PV w ogóle nie rozumuje w taki sposób.
Zamiast planować niezależność, idą po prostu śladem dopłat i propagandy.
Niestety tak właśnie nadal myśli wiele osób. Ale także coraz większa grupa staje się świadoma. Mnie dzięki tworzonym materiałom edukacyjnym na moim kanale udaje się przekonywać sporo osób do uniezależniania się od sieci energetycznej. Podczas wykonywania instalacji często rozmawiam z inwestorami i od razu widać jaką ścieżkę edukacji oni przeszli. Część osób oczywiście instaluje systemy hybrydowe, czyli 9-10 miesięcy na samych akumulatorach i fotowoltaice a 2-3 miesiące w cyklu mieszanym trochę PV a reszta sieć. Ale mam także sporo takich, którzy zaczęli od hybrydy a obecnie przeszli na pełny OFF GRID. To na ogół są osoby bardziej majętne, ale też nie zawsze. U niektórych osób rachunki za energię w sieci wzrosły już tak bardzo a do tego się stała się tak niestabilna, że OFF GRID to jedyna nadzieja na oszczędność. Zwłaszcza, że ROI to okres około 5-7 lat i to bez dofinansowań. Sama fotowoltaika nie działa, bo napięcie w sieci przez większość roku przekracza 253V i każdy falownik się wyłącza. Zatem pomóc może tylko magazyn energii. Ludzi trzeba stale edukować. Mówić, tłumaczyć, pokazywać. Myślę, że to jedyny słuszny kierunek. A im większa liczba elementów w całej inwestycji, czyli Fotowoltaika + Magazyn energii + Pompa ciepła + Auto elektryczne, tym większa wygoda i zadowolenie z dobrze ulokowanych (zainwestowanych) środków i tym szybszy zwrot.
mądrych bardzo miło posłuchać.
dziękujemy! :)
Większość rodzin w Stanach ma parę samochodów także jeden elektryk na bliższe dystanse w garażu czemu nie, do czasu kiedy trzeba wymienić baterie i wtedy jest popłoch.
Popłoch to jest jak musisz wymienić turbosprężarkę, filtr dpf, skrzynie dwusprzęgłową itd
wiekszosc rodzin w polsce ma pare samochodow. generalnienkazdy mankuz swój. i to chca zmienic. za 50 lat plebs ma nie miec auta.
@@jerryf7713 ciągle się boisz samochodu? Czy jeszcze za młody na prawo jazdy jesteś?
@@bartekdemen6715 poszukaj ściany z żelbetonu, załóż kask, przywal i wróć tu z jakimś sensownym pytaniem
pozdrawiam pana Radka zawsze cenie jego wypowiedzi
Bardzo dziękuję za dobre słowo i również pozdrawiam!
super, że podobał się ten wywiad z Radkiem :)
@@GrzegorzKusz zawsze się podobają ,tu nie ma bicia piany
Pierwszy raz słucham Pana Grzegorza i pierwszy raz ktoś prosto i bezpośrednio przedstawia to w jakich czasach będziemy żyć bez względu jaka będzie władza. Auto elektryczne jest dala zarządu a dala ciebie co najwyżej 🚲🚲 pozdrawiam 👊
I bardzo dobrze, że produkcja samochodów w Europie chyli się ku upadkowi. Bardzo dobrze. Niemcy zawsze czerpali zyski i w haniebny sposób niejednokrotnie wykorzystywali inne narody.
A co z motolotniami, też będą hybrydy, elektryczne lub na gaz? 😄 😄 😄
To nie transport. Jak deskorolka.
Wiem do czego to wszystko zmierza i nie podoba mi się ten kierunek. Natomiast stawiam pytanie, co możemy to zrobić aby zachamować to szalenstwo?
nic nie mozesz zrobić. nawet podstawówki dobrze nie skończyłeś, a swiat chcesz zmieniać. tłuku ortograficzny.
@@zaczarowanyswiat3394 oj tam oj tam..Asi chodziło o to "odchamienie" tych decydentów w ue ;)
Radek -wymiata! Rozmowa z Radkiem zawsze za krótka! Czekamy na dalsze odcinki
Niestety fentanyl jest już w Polsce, więc patrzcie na swoje dzieci
Chiny największy producent fentanylu
Uwielbiam Pana Radka, dziękuję za tę rozmowę❤
Więcej odcinków z Radkiem prosimy! Obserwuje go już dłuższy czas, bardzo dobrze mówi aż przyjemnie się go słucha.
Pan ma swój kanał na TH-cam.
Skoro taksówkarze nie wiedzą o strefie to czego wymagać od nich na wyborach? Policji i polityków jest mniej niż kierowców.
Jak to co kupić? SL 500 z początku lat dziewięćdziesiątych. 300+KM z napędem na tył w cenie nowej Skody Fabii:)
Kierowcy jadący Elektrycznym, praktycznie siedzą na bateriach, których pole elektro-maagnetyczne pływają negatywnie na plemniki. Ale o tym nikt nie mówi, a to jest udowodnione naukowo
To taka duża ,radioaktywna bateria do telefonu ,która się może zapalić w każdej chwili . Nie tylko na plemniki ,na wszystko szkodzi. Rak bardzo chętnie może się pojawić w organizmie po kilku latach jazdy elektrykiem. Ludzie wrażliwi na pole elektromagnetyczne, mogą czuć ból w głowie,w kościach (kręgosłup) , mogą mieć palpitacje serca,zawał,atak serca ,i co tam sobie chcecie dodać . Może i taka bateria jest cichsza niż diesel ale to jej “bzyczenie” (buzzing) mnie osobiście jeszcze gorzej wkurwia,gdyż mój mózg i moje ucho to wyłapuje . Elektryczna pułapka .
W jednym z przypadków gość uderzył Tesla w drzewo, przeżył,śle uderzenie zrobiło zwarcie i nie mógł otworzyć drzwi i wyjść,a samochód zaraz się zapalił, gość się spalił .
Nie rozumiem dlaczego ludzie kupują elektryki,idiota trzeba być totalnym ,
Ciekawe. Szkoda tylko że tydzień temu mierzyłem pole elektro magnetyczne aut spalinowych, elektrycznych i co mnie zszokowało dużo gorzej wychodzą auta spalinowe pod tym względem a szczególnie BMW. Tesla Y Nowa w porównaniu to np BMW to w ogóle nie wytwarza pola magnetycznego. Zresztą jakby tak było to taka firma jak Tesla zostało by zniszczona w kilka dni przez pozwy które ludzie w USA uwielbiają składać. Polecam kupić miernik pola magnetycznego i sobie sprawdzić a nie pisać bzdury. Ja tak zrobiłem, a też myślałem że to będzie” mikrofalówka”
@@Jarovball znowu co innego. Sądze że Pan pisze prawdę. Tak czy tak elektyki są już PASSÉ. Przyszłość w WODORZE. Tak czytałem w AUTO TOURING. Chyba jestem łatwowiermy. 😇🌹
@@AndreasSzczurtekjak słyszę - przyszłość jest w wodorze to mnie śmiech ogarnia😂. Najpierw piszesz żeby zastanowić się na czym niebezpiecznym siedzimy w aucie elektrycznym, to zastanów się co masz w aucie wodorowym ;)
@@jerryf7713 już jeżdza lokomotywy, ciężarówki, odobowe Hyundai, Toyota. Muszą jeszcze rozbudować infrastruke. Budowane są duże zakłady produkująca wodór, (D, A, NL, KOREA, JAPAN) W Polsce to temat nieznany. Polacy wolą być tanią montownią. Chętnie zaproszę Pana na BUDWEISER do Czeskich Budejowic, za 15 lat. Nie ma powodu aby Pan był na mnie zły. Mylić się jest rzeczą ludzką. Uważam że auta elektryczne to ślepa uliczka. Szanuje Pana zdanie
Brawo Radek Pogoda 💪
Popieram p. Radka
Logiczne informacje i rozsądne
Ciesz się, że doceniasz.
pozdrawiamy! :)
31:10 - nie no, w ogóle. Tesla Model Y to najczęściej kupowany samochód na świecie, nie chodzi nawet o elektryki, to ogólnie najczęściej sprzedawany samochód. Ale nie, nie sprzedają się xD Ciekawe kiedy zaczniecie występować w foliowych czapeczkach. Demagogiczny kontent, cynicznie nastawiony na zarobek, dla średnio rozgarniętych ludzi.
Fajny materiał. Bardzo trafiony człowiek w materiale. Pierwszy raz oglądam Pana kanał. Pozdrawiam
dziękujemy! :)
To jakiś koszmar. Wg mnie samochód wyłącznie elektryczny nie ma sensu, ale "ciemne moce", które go promują mogą spowodować, że wygra i będzie katastrofa.
Mam rodzinę w Niemczech ponad 500 km i rzadko odwiedzaną rodzinę w Czechach ok. 300 km.
Zwykły Leaf kosztuje dajmy na to 150 tys. i przejadę nim 250 km latem przy dobrej pogodzie i drodze z samymi fotoradarami.
Jak dojadę do naszej granicy to już muszę szukać jakiejś szybkiej ładowarki, jak znajdę to naładuje w 60 min. a jak stanowisko będzie zajęte?
W Niemczech jest łatwiej, ale u nas czy w tych Czechach to tragedia z tymi stacjami ładowania.
Co prawda jechałem podanym Nissanem jedynie w roli pasażera kilka razy, ale zawsze było blisko zatrzymania się po środku niczego.
Żeby elektryki miały sens muszą mieć jakiś praktyczny zasięg, nie mogę jechać do Niemiec i zastanawiać się czy dojadę wieczorem, czy jutro po południu.
W Niemczech jest lepsza infrastruktura, ale społeczeństwo w dużej mierze jest przeciwne elektrykom, już męczy ich chory dowsizing i silniki do remontu po 100 tys. km i od razu auto na wschód do Polaków czy Czechów.
Dodatkowo w mainstreamie nie porusza się kwestii samej technologii i zniszczenia środowiska naturalnego w Chile czy DR Kongo. Tam w kopalniach ludzie pracują w niewolniczych warunkach, nie lepszych jak 80 lat temu w Europie pod niemieckim zarządem!
zarabiam 4250e w NL jako pielegniarka caly etat i skarbowka zabiera mi 2000e podatku do pracy jezdze rowerem bo na auto mnie nie stac,pozdrawiam salony samochodowe.
Dzięki 😊
pozdrawiamy :)
Grzegorz ja pochodzę z Czechowic Dziedzic, pozdrawiam serdecznie
Dzięki za ciekawy odcinek 👍
To my dziękujemy!
dziękujemdziękujemy! :)y! :)
Bardzo mądry człowiek ten który się wypowiada
Pozdrawiam panów 😊😊😊
pozdrawiamy! :)
Jak zwykle Radek Pogoda to top odcinek
dziękujemy! :)
To róbcie coś, żeby do tego nie doszło, a nie tylko wszyscy mówią ,to już wiemy
A ty co robisz?
Dlatego powstał RUCH OBRONY POLAKÓW. Stworzyli go Witold Gadowski, Rafał Piech, Sumliński.
ale bezsensowne pitolenie ;-(
Ja razem z rolnikami jeździłem na protesty i blokady. Teraz jest w Brukseli za 1000 płn 04.06
Min 11+, kolejne przepisy z Brukseli: ..ja proponuje takie "przed kazdym elektrykiem poruszajacym sie po drodze ma isc czlowiek z czerwona choragwia" . a drugi.."zabrania sie elektrykom parkowania w budynkach, pod budynkami i w odleglosci mniejszej niz 15 m od innych pojazdów".
Dzięki
dziękujemy! :)
Dzięki za świetny materiał.
dziękujemy! :)
Panowie bardzo dobry materiał, w sensie ideologicznym trudno się nie zgodzić ze stwierdzeniami, jakie tu padły. Naprawdę dobrze powiedziane. Natomiast co do faktów, to jest tu sporo drobnych błędów. Więc automatycznie jesteście niewiarygodni i trafiacie do jednego kotła z innymi, którzy chcą coś powiedzieć, ale nie mogą się przebić, kiedy wytyka się im błędy.
ciężarowe VOLVO elektryczne zasięg 400 km czas ładowania 8 h kierowca czas pracy 15h czas jazdy 9 h . normalny przebieg kierowcy na normalnym silniku 700km / 9h . dziś brakuje kierowców bo młodych odstrasza wielodniowa rozłąka z rodziną , co będzie jak nagle co 400km i to latem czyli po 4,5 h jazdy na autostradzie będzie musiał stać 8-9 h . Ja obecnie jeżdżę tylko po Polsce około 600-700km dziennie czyli to dziś zajmuje mi z załadunkiem i rozładunkiem 12-14 h będę musiał być w trasie 2 dni kto mi zapłaci tyle co dziś za połowę tej pracy którą robię dziś . kto będzie chciał pracować będąc 24h poza domem za 4,500 zł miesięcznie
Sęk w tym, że realiami czy faktami nikt się nie przejmuje, bo celem nie jest żadna ekologia, a tylko zniszczenie klasy średniej i wyeliminowanie Europy z konkurencji światowej. Na to ostatnie pracują zarówno Chińczycy, jak i… Amerykanie.
Cała prawda jak prosto opowiedziana .szkoda ze nie wszyscy chcą w to wierzyć. Przyjdzie zderzenie ze ścianą .pozdrawiam
jeśli ma jeździć 20% ludzi to i zostanie 20% producentów :)
Nic dodać nic ująć FAKT ciekawe w jakim kierunku to pójdzie?!!!
Jak Radek mówi o swoim wieloletnim doświadczenieniu w różnych branżach odnoszę wrażenie jakby miał co najmniej 100 lat😅
Wystarczy zacząć pracę zaraz po maturze, a studia robić zaocznie :)
A potem oprócz etatu współpracować z wieloma klientami, dla których robiłem konsulting.
Spokoju nie ma, ale da się w ten sposób nazbierać ogrom doświadczenia.
Poza tym ja pracuję już od blisko 30 lat, a to naprawdę kawał czasu.
Bardzo profesjonalny program 👍