Cześc koło pasowe silnika duża średnica, koło pasowe alternatora mała średnica. Po zamontowaniu na silnik przy pbrotach silnika na biegu jałowym ok 1000 alternator ma dużo wyższe obroty jak 1500 przy próbie wkrętarką. Üważam, że za niskie obroty przy kręceniu wkrętarką
Proste - w aucie alternator ładował akumulator. Regulator ma taką funkcję, iż sam poprzez różnicę napięć alternator - akumulator sam reguluje czy trzeba dać większą wartość czy niższą wartość napięcia, czyli jeśli akumulator będzie nie doładowany, to podaje większe napięcie, jeśli akumulator naładujesz prostownikiem, włóż do auta i zobaczysz, że będzie napięcie 12 z kawałkiem, bo go nie trzeba w tym momencie ładować - po to jest regulator napięcia. Dodam ponadto, iż alternator tym różni się od prądnicy, iż na wstępie alternator jest potrójną prądnicą, produkuje napięcie 3 fazowe, dopiero przez układ Gretza ,,wyprostowuje" napięcie z przemiennego na stałe, więcej już nie pisze, bo zaraz pojawią się znachorzy z prądem zmiennym, co jest często powielanym błędem, gdyż prąd przemienny jest gdy w ciągu 1 s zmieni się 50 razy zgodnie z częstotliwością kierunek przepływu prądu zgodnie z sinusoidą, a zmienny jest tylko wtedy gdy jest różna wartość napięcia np. od 12 do 24 V poprzez regulację np. poprzez opór.
Cześc koło pasowe silnika duża średnica, koło pasowe alternatora mała średnica. Po zamontowaniu na silnik przy pbrotach silnika na biegu jałowym ok 1000 alternator ma dużo wyższe obroty jak 1500 przy próbie wkrętarką. Üważam, że za niskie obroty przy kręceniu wkrętarką
Z tym to masz rację ale to też brałem pod uwagę. Gdzieś wyczytałem że już przy 1200 obrotach wirnika alternatora powinien on w pełni ładować.
Proste - w aucie alternator ładował akumulator.
Regulator ma taką funkcję, iż sam poprzez różnicę napięć alternator - akumulator sam reguluje czy trzeba dać większą wartość czy niższą wartość napięcia, czyli jeśli akumulator będzie nie doładowany, to podaje większe napięcie, jeśli akumulator naładujesz prostownikiem, włóż do auta i zobaczysz, że będzie napięcie 12 z kawałkiem, bo go nie trzeba w tym momencie ładować - po to jest regulator napięcia.
Dodam ponadto, iż alternator tym różni się od prądnicy, iż na wstępie alternator jest potrójną prądnicą, produkuje napięcie 3 fazowe, dopiero przez układ Gretza ,,wyprostowuje" napięcie z przemiennego na stałe, więcej już nie pisze, bo zaraz pojawią się znachorzy z prądem zmiennym, co jest często powielanym błędem, gdyż prąd przemienny jest gdy w ciągu 1 s zmieni się 50 razy zgodnie z częstotliwością kierunek przepływu prądu zgodnie z sinusoidą, a zmienny jest tylko wtedy gdy jest różna wartość napięcia np. od 12 do 24 V poprzez regulację np. poprzez opór.
Cześć, nie jest on przypadkiem sterowany przez pcm i gem ??? I stąd ta różnica... Pozdrawiam
W tym transicie jedyny komp czy większa elektronika to w zegarku na desce :D To zwykły diesel 2.5 z połowy lat 90-tych.