Z racji tego, że niedawno wymieniałem łańcuch, potraktowałem to jako pretekst do wymiany całego napędu. Postawiłem na pełne Alivio serii 4000. Był to pewien upgrade, bowiem wcześniej było 2x8, teraz 3x9. Gdyby sugerować się internetowymi mądrościami, napęd ten nadaje się co najwyżej na dojazd do warzywniaka. Tymczasem śmigam tym po lesie, aż miło. Nie ścigam się, trenuję wyłącznie dla przyjemności. Były zakusy na SLXa, ale po analizie swoich potrzeb padło na to co padło i jestem zadowolony. Polecam kierować się rozsądkiem, a nie tym co mówią marketingowcy.
pozostaje jeszcze kwestia tego jak napęd zaczyna zachowywać się po tysiącu/tysiącach kilometrów, w błocie i po górach. Jak po dwóch latach zajeździłem drugą przerzutkę alivio (luzy złapała) to wymieniłem na używanego XTka. 2 sezony i chodzi jak na początku..
Jeżdżę amatorsko crossem, nie ścigam się, nie robię akrobacji. Mimo to dostrzegam kolosalną różnicę po zmianie roweru i tym samym - przerzutek z Deore na XT. Przy szybkiej terenowej jeździe po wertepach, w przypadku Deore łańcuch sam przeskakiwał na chwilę na inne biegi niż ustawiłem. Jeśli akurat w tym momencie chciałem mocno depnąć- zdarzało się, że przez ćwierć obrotu korbą łańcuch nie łapał zębów lub też strzelał, bo był zajęty wracaniem na swoją pozycję. Szlag mnie trafiał. Rower był serwisowany w autoryzowanym punkcie od samego nabycia. Łańcuch zmieniany co 3 tys. Regularnie smarowany. Wszystko było ok., a mimo to... W Alivio było jeszcze gorzej pod tym względem. Uznałem, że przerzutki tak muszą mieć i już. Gdy przesiadłem się na XT - wszelkie tego typu problemy zniknęły. Wystąpił jeszcze jeden efekt, który prawdopodobnie był przyczyną beznadziejnych zachowań Deore. Jadąc na XT po tych samych wertepach słyszę tylko pracę opon. Rower jest cichy. Na Deore łańcuch walił jak w konwulsjach przedśmiertnych. Zapewne zdążył tak się rozbujać, że rzucało nim po biegach. To hipoteza. Jednakże niezawodność przenoszenia napędu jest o klasę wyższa na XT. Jest jeszcze jeden aspekt - zmiana biegów pod obciążeniem. Może nie przy ekstremalnym, powiedzmy pod lekko - średnim, XT zachowuje się również inaczej. Biegi w miarę gładko na tylnej przerzutce przechodzą. Nie ma efektu zastanawiania się. Nie trzeba dociskać dźwigienki o pół biegu wyżej by łańcuch wreszcie przeskoczył. Jak dla mnie opinia trochę nierzetelna.
Naprawdę fachowe porady, przedstawiono krótko, płynnie, bez zbędnego paplania. W jednym filmie jest bardzo dużo informacji, których szukają osoby amatorsko jeżdżace na rowerze. Dzięki za film.
Hamulce w Deore również są na dwa palce. Dla amatora nie warto dokładać, Deore zdecydowanie wystarczy. Obecnie jestem na etapie kompletowania osprzętu i wybór padł właśnie na pełną grupę Deore. Pozdrawiam.
W tarczach XT pająk jest oczywiście aluminiowy. Nie wiem skąd wziął mi się ten plastik :) I zapomniałem dodać w odcinku, że nawet jeżeli ma się napęd Alivio/Deore/SLX, warto kupić łańcuch klasy XT (dopasowany do liczby rzędów oczywiście). Wyższej klasy łańcuchy Shimano nie są wiele droższe, a wyciągają się dużo wolniej od tych tańszych.
jak to nic nie zmieniło ? deorka ma sprzęgło w wersji shadow+ a to nowość, a co do tarcz pojadę klasykiem: tarcze w xt nie dzwonią na zakrętach karbonowy widelec wydaje mi się lepszy do turystyki. A co do wyglądu, to korba slx jest najładniejsza zdecydowanie
A jaki niby miał być wniosek? Generalnie dla kogoś, kto chce się przejechać na rowerze, Deore to więcej niż trzeba, myślę, że nawet grupa Alivio działałaby bez zarzutu . A tarcze XT Ice Tech do jakiegoś trekkingu, to już w ogóle bezsensowne wyrzucanie kasy. Jak się ścigasz za własne pieniądze, to XT lub GX Eagle. Jak się ścigasz za cudze pieniądze, to bierzesz co Ci dają.
W większości mam napęd Deore starszej generacji, jeszcze 9rz, najzwyklejsze pedały SPD Deore. Inny jest łańcuch - XT oraz kaseta Sora (jestem z tych, co brakuje mi 3 zębatek między 15T a 17T ;-)). Jedyne 2 rzeczy które zmienię to kasetę ze wszystkimi zębatkami o 1T większy i może manetki - po prostu liczyłem, że będą działać szybciej i lepiej, ale może za dużo liczyłem. Ale to bez pośpiechu. Hamulce zaś standardowe, szczękowe, pełne Alivio. Największa ich zaleta to taka, że działają, a największa wada, że tylko działają i nic poza tym :) Gdybym nawet miał piasty przygotowane pod tarczówki, to raczej bym nawet Deore nie montował. Natomiast gdybym miał jakiś większy budżet, to czemu nie XT, albo nawet XTR czy inne cuda z tytanem i karbonem? *Najważniejsze policzyć sobie stosunki jakość, trwałości czy jakości do ceny.* Może niektórym nawet Altus i Alivio wystarczy. Tyle od 200% amatora.
Jak dla mnie to zależy gdzie i jak chce się jeździć. Na Deore jak tylko spadł deszcz i pojeździłem trochę po błocie i dostało się ono do napędu to miałem problem ze zmianą biegów i łańcuch potrafił się ślizgać po zębatkach. Dodatkowo od czasu do czasu przerzutka potrafiła się sama rozregulować i trzeba było poprawiać. Jak wymieniłem cały napęd na XT to teraz i po bagnach po kostki mogę jeździć, w czasie ulewy czy innych bardzo trudnych warunków i napęd zawsze daje radę. Niezależnie jak bardzo jest ubłocony, biegi wchodzą zawsze perfekcyjnie. No i od dnia zamontowania (około pół roku) ani razu nie regulowałem jeszcze. Nawet po zimie działa idealnie.
Nie można zapominać, że pomiędzy tymi grupami jest jeszcze slx. Ja jako posiadacz Meridy Cyclocross 500 z shimano 105 czyli odpowiednikiem mtb slx, powiem, że dla zwykłego zjadacza chleba wystarczy 10-cio rzędowy deore (tiagra w szosie). Dopłaciłem do 105 tylko ze względu na to, że model z tiagrą nie miał karbonowego widelca. Reasumując dla kogoś kto się nie ,,ściga" to deore (tiagra) jest idealnym rozwiązaniem.
105 (SLX) są jedynie trochę bardziej "przyszłościowe" ponieważ mają 11 przełożeń. Zwłaszcza pod kątem osób, które chcą pojeździć danym rowerem przez wiele, wiele lat, bez zmieniania napędu.
a ja mam DC AMSTAFF i włożony osprzęt STX RC z 95roku i powiem tak ten sprzęt przeżył nie jedną przerzutkę z 21 wieku i przeżyje jeszcze te których jeszcze nie wyprodukowali...a teraz zastanówcie się czemu zlikwidowali firmę...
Potwierdzam 95-98 to najlepsze roczniki, ja mam xt całego jestem 3 wlascielem, w tylnej zmieniarce wymienione tylko kółka na titec'a. Działa jak zły z Sachs quartz od ponad 15 lat.
11s nie kończy się na tylko tych (11-40/42/46) kasetach. Do twojego napędu śmiało możesz założyć kasetę 11s szosową o jakimś większym zakresie np. 11-28, 11-32/36. Są już ludzie, którzy to testowali i działa to bardzo dobrze, ekstremalnie poszło nawet 11-25!!! i nie było uszczerbku na płynności zmian biegów. Polecam taki zabieg jeśli masz ten napęd założony na swoim (bardzo ładnym) trekingu i nie potrzebujesz wspinać się na ściany. A w temacie Deore czy XT? Miks :) Swobodnie można pozostać przy 10s i wybrać manetki XT, t. przerzutkę XT 8000, korbę SLX, kasetę Deore 6000 lub jw., p. przerzutka Deore. Koszty wyjdą pośrednie, a jakość pracy napędu w newralgicznych miejscach będzie mocno na + (lepiej niż pełne SLX.
Rowerowe Porady a zatem twoje rozważania o jakość/cena stają się bez sensu, bo jednak 10s daje dziś to samo w systemie 2x10, za niższe pieniądze przede wszystkim kaset i łańcuchów.
Moim zdaniem niestety trzeba dopłacić. Ale głównie dlatego, że wtedy w rowerze inne elementy są przyzwoite. Producenci mają swoją politykę wydobycia pieniędzy z naszego portfela. Trudno jest kupić rower na pełnym Deore. Jeżeli tylna przerzutka jest Deore, to przednia niekoniecznie, hamulce najtańsze hydrauliczne Shimano, piasty Shimano torney, amortyzator sprężynowy, korba na kwadrat lub wielowypust. ( mówimy o rowerach za nawet 5000) Dopiero rower z przerzutkami i manetkami XT, miał piasty Alivio, amortyzator powietrzny, korbę ze sztywną osią, hamulce Deore. Warto chyba kupić dobrą ramę i samemu coś skompletować.Choć nie wiem czy to się opłaca. Uważam że: dobra rama,sztywna korba, amortyzator powietrzny, dobre koła (opony !!!) to robi róznice w jeździe. Czy Deore czy XT to już niewiele, ale nie da się tak kupić ( oj trudno ) Duży wpływ na to ma COVID, sytuacja na świecie, jeszcze niedawno było dużo lepiej.
I jeszcze kupisz ten droższy rower z powietrznym amorem i dobrą ramą, a tam będą najtańsze tarcze hamulcowe i opony na drucie :) Czasem się zastanawiam, dlaczego producenci dają świetną korbę, przerzutki, niezły amorek, a "zapominają" o innych komponentach. A mogliby dać wszystko bardziej uśrednione. Ale wtedy nie zadziałałby "mit tylnej przerzutki". Bo większość jednak patrzy na kilka elementów, a nie na całość. I potem mamy takie kwiatki, że przerzutki co prawda XT, ale manetki już SLX czy Deore, przez co nie wykorzystuje się pełnego potencjału XT-ka (bo tylko on i XTR ma np. Instant Release).
witam mam SHIMANO DEORE 3x9 w rowerku własnej konstrukcji 26 z amorkiem rock shox psylo xc starsza wersja , ale pięknie się przyspiesza jest też u mnie wersja na koło 28 z cienkimi oponami z adapterkiem mavic na tylny hamulec szczękowy trochę dziwnie wygląda , ale na szosę w sam raz.pozdrawiam i zapraszam.
Jako ciekawostka dotycząca hamulców to mam jeżeli dobrze rozumiem dość podstawową wersję hamulców Shimano Deore model BR-MT500 w elektryku, sam ważę prawie 130 kg (rower około 21) i hamują jak żylety, mam porównanie z Deore XT które ma Ojciec w swoim sprzęcie model Shimano Deore XT BR-M8120, tarcze z radiatorami. Jego hamulce hamują zdecydowanie słabiej w moim odczuciu od moich, odtłuszczałem różnymi środkami tarcze i nadal nie wiele to dało, zastanawiam się czym jest to spowodowane bo są odpowiednio odpowietrzone i odtłuszczone a jednak siła hamowania jest słabsza. Co do osprzętu to kaseta/przerzutka/manetki Deorki, bardzo przyjemnie śmigają, absolutnie bez zarzutu. Miałem też rower na pełnym SLX i jakiejś znaczącej różnicy o ile w ogóle nie widzę :)
@@roweroweporady Oba rowery testowanie jako nowe, obecnie mój Deore ma 350km a Ojca Deore XT 750, testowanie zarówno na świeżo jak i przy obecnym przebiegu, spostrzeżenia identyczne. U mnie z przodu siedzi SHIMANO RT30 (203) z tyłu SHIMANO RT30 (180) a u Ojca 203mm/203mm Shimano RT MT800. Generalnie są to zarówno moje jak i jego spostrzeżenia, nie wiem czym spowodowane, może fabrycznie klocki u niego były czymś zatłuszczone czy cholera wie co :)
Ja jeźdzę od 5 lat na GX srama 2,1 i jestem zadowolony ogólnie w przerzutce był już dwa razy hak zerwany i mocno wózek był prosotwany ale działao to i jęździłem. Teraz mam dylemat czy kupować znowu tego Gx za ponad 320 zł czy tańszego Deore z manetką -
OD jakiegoś czasu zastanawiam się nad wymianą hardtaila 29 na najtańszego Pathlite'a. Czy dla amatora intensywnie jeżdżącego po mazowieckich lasach, wioskach i ulicach Pathlite wystarczy? Jak sądzisz, czy rama Pathlite'a przyjmie opony 29/2.0 (Schalbe hurricane). Najbardziej obawiam się, czy się wierzch tylnej opony nie będzie ocierał o podsiodłówkę.
Cześć, nie wiem także czy amortyzator przyjmie tak szeroką oponę. Do crossów raczej maksymalnie wkłada się opony 40-45 mm. Być może 50 mm też wejdzie, ale może już być malutko miejsca, a wkładanie opony na styk nie jest dobrym pomysłem. Tak samo z tyłu. A to nie wolisz po prostu kupić Canyona Grand Canyon?
Cześć, te korby nie są już produkowane od 10 lat, jeżeli chodzi Ci o model FC-M785. Tak więc pozostaje polowanie na używaną sztukę, albo montaż czegoś innego.
Nie wiesz o czym mówisz kaseta Deore i XT jest robiona z innych materiałów XT jest wytrzymalsza i zakładana jest do ebikow czym wyższa grupa tym lepsze materiały z których są zrobione. Warto się dokładnie dowiedzieć i wtedy informować.
Deore to dobra grupa sam jeżdżę na przerzutkach z tej grupy. Swego czasu jeździłem na Shimano Acera 8 biegów z tylu i też dawało radę. W jednym rowerze mam przerzutkę Shimano Acera RD-M3000 SGS myślę że do jazdy rekreacyjnej i do dojazdów do pracy w sam raz. W technologii Shadow to chyba lepsze niż stara przerzutka Shimano Tourney TZ?? Nawet nie wiedziałem że jeszcze montuja te przerzutki w rowerach górskich!!! Acera jest wg mnie dobrą grupą osprzętu jeśli ktoś szuka niezawodności i dobrego działania biegów za nieduże pieniądze. Czy lepiej dopłacić i zamontować Alivio??
Jeżeli masz Acerę, to na Alivio bym nie wymieniał. Natomiast jeżeli ktoś chce kupić sobie przerzutkę, to Acera M3000 kosztuje obecnie praktycznie te same pieniądze co Alivio M3100 czy M4000.
Ja mam porownanie poprzedniej generacji xt z nowym xt i jak dla mnie jest przepaść w dzialaniu zwłaszcza przezutek (co do hamulców nie ma az takiej roznicy) więc w starym deore a nowym tez powinna byc duza roznica podejzewam ze nowe deore moze dzialalc jak stare xt
To na cholerę tytuł XT vs Deore Shimano jak i producenci samych rowerów mają jasno określone jakie grupy są dla kogo. Żeby odczuć różnicę trzeba przetestować coś w konkretnych warunkach ;)
To, że producenci podają, że dana grupa jest przeznaczona dla danego użytkownika, to nie znaczy, że posiadacze tańszego osprzętu, nie marzą o tym droższym :)
W przypadku łańcucha - na pewno. Wyższej klasy łańcuch wytrzyma dłużej. Tak samo powinno być z kasetą. Jeżeli chodzi o resztą komponentów, to raczej stawiałbym bardziej na lepszą pracę i niższą wagę. No może przerzutki później zaczną dostawać luzów w przypadku XT.
W tym roku zacząłem przygodę z maratonami MTB. Mój osprzęt wygląda tak: tylnia deore, manetki, przednia przerzutka i korba alivio. Tzn, że mam przejść na XT? 2.6tys to prawie 2/3 budżetu całego roweru...
A jakie masz obecnie koła? Ile ważą? Co to za rower? Jeżeli zaczynasz przygodę, to tak jak pisałem wcześniej, po prostu bym jeździł, nabierał doświadczenia i dopiero potem kombinował co dalej.
pl.author.eu/cross-country/mtb-29/author-traction-29-2016-ua42863902 Mimo pierwszy rok za mną to najchętniej bym zmienil coś jeśli miało by poprawić efektywność jazdy. Chociaż tak jak piszesz... wpierw nabrać doświadczenia i wtedy myśleć o wymianie części...
Do manetki XT warto dołożyć bo rabią różnice, nawet w jeździe po bułki. Reszta od zasobności portfela. Nawet jak się ściągasz ihmo deorka da radę, chyba że przyjeżdża się w czubie i wszystkie ułamki maja znaczenie.
tak z innej beczki. Może zrobisz coś na temat zmiany opon na zimę. Czy warto coś takiego rozważać, czy lepiej zimę przejechać na czymś co się zna. Szczególnie że sam zmieniłem teraz rower i mam dobrze Ci znane Schwalbe Kojak i choć łysa opona nie jest tak straszna jak się mi wydawało (powiem więcej, jestem zachwycony!) to jednak już sam nie wiem co myśleć i jak szykować się do zbliżającej się zimy.
deore najlepsze jest to początkowa grupa już uwaga! dla zawodników wszytskie deore slx xt xtr to osprzęty dla zawodników amatorskich i zawodowców a deore tańsze!!!
Jakie opony polecacie mam rower mtb 29er jeżdżę 50%asfalt 50%las,drogi szutrowe, czasem jakis zjazd. Interesuje mnie opona o niskich oporach toczenia i dobrej przyczepności w terenie.
2:30 - Co w tylnej przerzutce sprzęgło sprzęga/rozprzęga? A już bardziej w temacie - kiedyś jeździłem na Tourney'u, teraz jeżdżę na Sorze oraz Deore i z perspektywy amatora wygląda to tak, że każda grupa działa, żadnej nie udało mi się zepsuć, z przeglądami i czyszczeniem którejkolwiek nie miałem problemów.
Nie, wszystko jest ok. W przerzutce są dwie sprężyny. Jedna poruszająca wózek (odpowiedzialna za zmianę biegu), a druga napinająca (by łańcuch był napięty w mechanizmie). Sprzęgło powoduje, że ta druga stawia większy opór. Przez co zwiększa się napięcie, a tym samym łańcuch nie skacze, na nierównościach. Przydatne w sportach grawitacyjnych, tam gdzie podłoże jest nierówne, bądź przy jednoblatach.
Owszem, ale autor w kontekście sprzęgła mówi o oporze stawianym manetce, którą przez to trzeba mocniej naciskać, a więc pokonywać opór sprężyny poruszającej wózek. Sprzęgło odpowiada natomiast za sprzęganie lub rozprzęganie tłumika ruchów ramienia napinającego łańcuch.
Włączenie sprzegła, zawsze minimalnie zwiększało opór zmiany przełożenia z poziomu manetki. Jeśli zmieniarka XT chodzi ciężej od Deore, to efekt zwiększa się po zastosowaniu sprzegła.
Witam jestem z poprzedniego odcinka w komentarzu i tam pisałem czy warto kupić Kands Cross Line 1100 ale go nie było i kupiłem inny . Kupiłem salon-rowerowy.pl/rowery-alpina/6606-rower-alpina-eco-c20-dark-red-2016-transport-i-przeglad-gratis.html ten i czy jest podobny czy zrobiłem głupote. Dziękuje za odpowiedź.
fajnie opowiedziane , ja obecnie mam Deore i jest super (Giant Roam1 2018) , ale jeżdzę zupełnie rekraacyjnie, w sklepie gdzie kupowałem rower powiedzieli ze raczej na poczatku nie poczułbym rożnicy między XT i Deore i pewnie mieli rację (oprócz różnicy w kieszeni Roam 0 drozszy o 1k zł), i tak jak na razie nie wykorzystuję w 100% możliwości Deore, mam prośbę opowiedz coś o widelcach ze sprężyną powietrzną jakie powinny mieć cisnienia, regulacje, jaką pompkę do nich kupić etc
Będę na pewno coś przygotowywał na ten temat, tylko muszę nabrać doświadczenia. Na co dzień jeżdżę na sztywnym widelcu, z powietrzniakami mam do czynienia tylko od czasu do czasu. A różnicę między XT a Deore jak najbardziej byś odczuł - zwłaszcza w przypadku manetek i przerzutek, ale dopłacać nie warto do zwykłej jazdy.
Świetny kanał, niedawno trafiłem - czy można do Ciebie napisać na priv? Jestem na etapie wyboru roweru do jazdy w trochę cięższym terenie. Jeśli nie powinienem pisać tutaj daj znać, dzięki za odpowiedź :)
Shimano! Mam pytanie i być może znajdę tu odpowiedz. Mam problem z siłą hamowania w hamulcach tarczowych. Jestem osoba która wyznaję zasadę 0-1 czyli całkowitą blokada to jedyne co mnie zadowala. Jednak od jakiegoś czasu mam pewien problem z przednim hamulcem. Siła hamowania jest bardzo mala, prawie znikoma. Jednak w momencie kiedy rower jest świeżo po myciu (mokra tarcza / klocki) wyrywa w miejscu. Jednak chwilę później nadal wraca to do słabsZego hamowania. Nic nie piszczy. Z tylu oczywiście na odwrót, mokre piszczy i dopiero po przeschnieciu hamuje zerojedynkowo z pełną blokada.... Czy ma ktoś pomysł co może być powodem tak dziwnego zjawiska? Shimano saint, tarczę shimano icetech, klocki żywiczne (to samo przód i tyl) całość zakupiona w listopadzie stąd raczej zapowietrzenie nie wchodzi w grę. Zastanawiam się czy temperatura zewnętrzna ma na to wpływ jednak nie mam pojęcia czemu na mokrym działa idealnie a potem już nie a tyl na odwrót (czyli można powiedzieć normalna reakcja). Jakiś pomysł co może być powodem? Czy zmiana klocków ma metal pomoże? Pozdrawiam!
Jeżeli hamujesz "na maksa" bardzo często, to może po prostu okładzina na klockach już się zużyła? Zerknij kontrolnie jakiej jest grubości. Jeżeli klamka nie zapada się podczas hamowania, co może być objawem zapowietrzenia, to może tarczę czymś zatłuściłeś?
. Tarcze są na magnezowym stelażu nie plastik. Tylna przeżutka ma kółeczka na łożyskach w deore tulejki . Kaseta na pająku magnezowym deore zwykła wytłoczka. Kaseta łańcuch korba wytrzymuje wiecej w xt. Klocki hamulcowe w xt niestety mają mniejszą trwałość pozatym za drogie 120zł za klocki ku.... Slx. tańsza wersja xt tylko nie polecam z slx łańcucha pękają ogniwa
Tą dźwigienką usztywniane (włączane?) jest sprzęgło czy sprężyna. Po mojemu to zaciągnięcie tej dźwigienki "dokręca" sprężynę i dlatego system się usztywnia. Jak to wygląda tak na prawdę?
Wpisz w Google (także w grafikę czy na YT) Shimano Clutch. Dostaniesz sporo wyników na ten temat: www.bikeradar.com/mtb/gear/article/how-to-adjust-a-shimano-shadow-plus-clutch-rear-derailleur-36461/
Rowerowe Porady Dzięki za odpowiedź. Już ogarnąłem. Mechanizm ten bardziej zasługuje na określenie hamulec ale pewnie sprzęgło lepiej brzmi i nieco lepiej oddaje efekt działania mechanizmu z punktu widzenia użytkowników rowerów.
+Rowerowe Porady Pierwszy raz kibicowałem jakiemuś uczestnikowi z fotela, aby źle odpowiedział na jakieś pytanie. Byłeś blisko, bo chyba sekunda ci brakła do tego abyś zagrał,ale się nie udało a szkoda:(
Nie warto. Zwykle deore dziala plynniej. Jesli nie uzywamy roweru do wyscigow czy innego ekstremum, zwykla przerzutka starczy. Wazne, by producent roweru poprawnie dobral wszystko inne poza tylna przerzutka.
Do ścigania zdecydowanie XT. Deore jest świetną opcją na początek, sporo wybacza nie wymaga też wiele uwagi. Z drugiej strony, jest też Eagle i jego budżetowa wersja bodajże NX. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Czasem korci by zmienić obóz ;)
NX to 1x11, czyli mały zakres. Dla mnie, posiadacza XT 3x10, generalnie wroga napędów 1x, dopiero cena i zakres GX Eagle są czymś, co może mnie przekabacić. Będzie uproszczenie i niższa waga, kosztem jedynie trochę większych przeskoków między biegami.
Wydaje mi się ze Deore jest dla początkujących, którzy chcą poczuć się jak pro bo większość ludzi jeździ na altus/Alivio a Deore dla Nich jest dużym skokiem. Nasuwa mi się na myśl jeszcze jedno... Otóż czy nie jest tak ze slx/xt/xtr pracują bardzo dobrze pod naciskiem tzn wrzucaja/zarzucają biegi pedalujac pod górę bezproblemowo natomiast deore już nie??
Oj, bezproblemowo w takiej sytuacji, to żadna grupa nie będzie działać. Na pewno XT zmienia biegi szybciej i pewniej niż Deore, stąd może wrażenie, że na XT nie robi wrażenia zmiana pod obciążeniem.
Rowerowe Porady No właśnie bo widzisz mam taki pogląd na swój zimowy rower gdzie był osprzęt Deore a ostatnio zmieniłem że swojego starego roweru cały osprzęt slx i wydaje mi się, że właśnie slx jest dużym przeskokiem, o niebo lepiej w dużo gorszych warunkach pracuje lepiej i pewniej ale może to są tylko moje odczucia. A tak w ogóle może warto zrobić jakiś film na temat osprzętu Srama? Według mnie konkurencja Shimano jest bardzo ciekawa i warta zainteresowania
Ja myślę ze będzie podobnie nowe deory mają systemy nacięć podobne lub nawet takie same w kasecie jak XT i łańcuch HGX - korba podobnie, różnice są w materiałach i wadze, myślę ze dla początkujących ścigaczy wystarczy deore ale z manetkami XT bo to robi robotę a hample najlepiej dobrać do swojej wagi ludzie chwalą slxy że mocne..pozdro
Niedużo Ci brakło żebyś zagrał, ale było zaskoczenie: Ło matko przecież to Łukasz z rowerowych porad. Ciekawe jaki rowerek byś sobie kupił jakbyś coś wygrał?
Z racji tego, że niedawno wymieniałem łańcuch, potraktowałem to jako pretekst do wymiany całego napędu. Postawiłem na pełne Alivio serii 4000. Był to pewien upgrade, bowiem wcześniej było 2x8, teraz 3x9. Gdyby sugerować się internetowymi mądrościami, napęd ten nadaje się co najwyżej na dojazd do warzywniaka. Tymczasem śmigam tym po lesie, aż miło. Nie ścigam się, trenuję wyłącznie dla przyjemności. Były zakusy na SLXa, ale po analizie swoich potrzeb padło na to co padło i jestem zadowolony. Polecam kierować się rozsądkiem, a nie tym co mówią marketingowcy.
pozostaje jeszcze kwestia tego jak napęd zaczyna zachowywać się po tysiącu/tysiącach kilometrów, w błocie i po górach. Jak po dwóch latach zajeździłem drugą przerzutkę alivio (luzy złapała) to wymieniłem na używanego XTka. 2 sezony i chodzi jak na początku..
na slx ponad 7000 tys i nie ma nawet co za bardzo regulować, napęd 3x10
cóż, mając 3x9 mogę wybierać tylko deore albo xt ;) natomiast mam korbę slx i jestem bardzo zadowolony
Zrobiłem dokładnie tak samo jak Ty. Do jazdy rekreacyjnej w terenie po bezdrożach/lesie/szutrach lepszej grupy jak Alivio nie potrzeba :)
Piasty slx to Głowno X2
Jeżdżę amatorsko crossem, nie ścigam się, nie robię akrobacji. Mimo to dostrzegam kolosalną różnicę po zmianie roweru i tym samym - przerzutek z Deore na XT. Przy szybkiej terenowej jeździe po wertepach, w przypadku Deore łańcuch sam przeskakiwał na chwilę na inne biegi niż ustawiłem. Jeśli akurat w tym momencie chciałem mocno depnąć- zdarzało się, że przez ćwierć obrotu korbą łańcuch nie łapał zębów lub też strzelał, bo był zajęty wracaniem na swoją pozycję. Szlag mnie trafiał. Rower był serwisowany w autoryzowanym punkcie od samego nabycia. Łańcuch zmieniany co 3 tys. Regularnie smarowany. Wszystko było ok., a mimo to... W Alivio było jeszcze gorzej pod tym względem. Uznałem, że przerzutki tak muszą mieć i już. Gdy przesiadłem się na XT - wszelkie tego typu problemy zniknęły.
Wystąpił jeszcze jeden efekt, który prawdopodobnie był przyczyną beznadziejnych zachowań Deore. Jadąc na XT po tych samych wertepach słyszę tylko pracę opon. Rower jest cichy. Na Deore łańcuch walił jak w konwulsjach przedśmiertnych. Zapewne zdążył tak się rozbujać, że rzucało nim po biegach. To hipoteza. Jednakże niezawodność przenoszenia napędu jest o klasę wyższa na XT.
Jest jeszcze jeden aspekt - zmiana biegów pod obciążeniem. Może nie przy ekstremalnym, powiedzmy pod lekko - średnim, XT zachowuje się również inaczej. Biegi w miarę gładko na tylnej przerzutce przechodzą. Nie ma efektu zastanawiania się. Nie trzeba dociskać dźwigienki o pół biegu wyżej by łańcuch wreszcie przeskoczył.
Jak dla mnie opinia trochę nierzetelna.
Jak mówisz " czeeeść..." to zawsze mam wrażenie że powiesz dalej "... tu Sławomir"
Naprawdę fachowe porady, przedstawiono krótko, płynnie, bez zbędnego paplania. W jednym filmie jest bardzo dużo informacji, których szukają osoby amatorsko jeżdżace na rowerze. Dzięki za film.
Hamulce w Deore również są na dwa palce. Dla amatora nie warto dokładać, Deore zdecydowanie wystarczy. Obecnie jestem na etapie kompletowania osprzętu i wybór padł właśnie na pełną grupę Deore. Pozdrawiam.
W tarczach XT pająk jest oczywiście aluminiowy. Nie wiem skąd wziął mi się ten plastik :)
I zapomniałem dodać w odcinku, że nawet jeżeli ma się napęd Alivio/Deore/SLX, warto kupić łańcuch klasy XT (dopasowany do liczby rzędów oczywiście). Wyższej klasy łańcuchy Shimano nie są wiele droższe, a wyciągają się dużo wolniej od tych tańszych.
Tak sobie pomyślałem że ten plastik to się stopi na dłuższych zjazdach :)
Oczy bolą jak ktoś tak maca tarcze w tym miejscu.
Ja kupuję tylko używki, dzięki czemu mam fajny sprzęt za 30% oryginalnej ceny.
Ja też. Szanuję
Jestem Polakiem więc kupuje używane samochody i rowery. A tak poważnie to używany rower to to 98% wartości użytkowej nowego za 30% ceny
@@qris86 czasem udaje się kupić uzywke za 10% ceny albo i mniej lecz trzeba szukać i mieć szczęście
jak to nic nie zmieniło ? deorka ma sprzęgło w wersji shadow+ a to nowość, a co do tarcz pojadę klasykiem: tarcze w xt nie dzwonią na zakrętach
karbonowy widelec wydaje mi się lepszy do turystyki. A co do wyglądu, to korba slx jest najładniejsza zdecydowanie
SLX i XT to raczej grupy do ścigania, a wygląd się nie ściga.
Wygląd to rzecz gustu :) A co do tego czy amor czy sztywny widelec, to w sumie też rzecz gustu :)
A jaki niby miał być wniosek? Generalnie dla kogoś, kto chce się przejechać na rowerze, Deore to więcej niż trzeba, myślę, że nawet grupa Alivio działałaby bez zarzutu . A tarcze XT Ice Tech do jakiegoś trekkingu, to już w ogóle bezsensowne wyrzucanie kasy. Jak się ścigasz za własne pieniądze, to XT lub GX Eagle. Jak się ścigasz za cudze pieniądze, to bierzesz co Ci dają.
Jak ktoś chce się po prostu przejechać to i tourney wystarczy.
Ja jeżdżę na acerze i nie narzekam. A jeżdżę także za miasto
W większości mam napęd Deore starszej generacji, jeszcze 9rz, najzwyklejsze pedały SPD Deore. Inny jest łańcuch - XT oraz kaseta Sora (jestem z tych, co brakuje mi 3 zębatek między 15T a 17T ;-)). Jedyne 2 rzeczy które zmienię to kasetę ze wszystkimi zębatkami o 1T większy i może manetki - po prostu liczyłem, że będą działać szybciej i lepiej, ale może za dużo liczyłem. Ale to bez pośpiechu.
Hamulce zaś standardowe, szczękowe, pełne Alivio. Największa ich zaleta to taka, że działają, a największa wada, że tylko działają i nic poza tym :) Gdybym nawet miał piasty przygotowane pod tarczówki, to raczej bym nawet Deore nie montował.
Natomiast gdybym miał jakiś większy budżet, to czemu nie XT, albo nawet XTR czy inne cuda z tytanem i karbonem? *Najważniejsze policzyć sobie stosunki jakość, trwałości czy jakości do ceny.* Może niektórym nawet Altus i Alivio wystarczy. Tyle od 200% amatora.
Ja świetnie trafiłem. Kupiłem używany rower za dobre pieniądze z Deore z przodu i XT z tyłu. Do tego jeszcze hamulce Magura Julie :D
Tarcze xt nie dzwonią na zakrętach.
Czyżbym wyczuwał TUBĘ?
Tarcze ok bo nie dzwonią ale zaciski bez radiatorów niestety..
radiatory i dzwonienie...to tylko zwykły rowerek do jazdy a nie wysokowyczynowy samolot.
Pioter K Piotrek. Daj sobie spokój. Nie znasz kontekstu tego komentarza, dlatego nie widzisz w nim żartu.
Mylisz się, znam. Równiez oglądałem kanał tego laika tuby.
Jak dla mnie to zależy gdzie i jak chce się jeździć. Na Deore jak tylko spadł deszcz i pojeździłem trochę po błocie i dostało się ono do napędu to miałem problem ze zmianą biegów i łańcuch potrafił się ślizgać po zębatkach. Dodatkowo od czasu do czasu przerzutka potrafiła się sama rozregulować i trzeba było poprawiać. Jak wymieniłem cały napęd na XT to teraz i po bagnach po kostki mogę jeździć, w czasie ulewy czy innych bardzo trudnych warunków i napęd zawsze daje radę. Niezależnie jak bardzo jest ubłocony, biegi wchodzą zawsze perfekcyjnie. No i od dnia zamontowania (około pół roku) ani razu nie regulowałem jeszcze. Nawet po zimie działa idealnie.
Iksteki najlepsze, bo nie dzwonią na zakrętach
z alivio na SLX się przesiadłem , naprawdę powoduje to opad szczeny :D precyzja powala
polecam każdemu budować rower na shimano deore w sklepie tego nie ma.
nostalgia łapie jak kiedyś poważnym zakupem było shimano TZ
a dzisiaj jeżdże na Sram X0
Nie można zapominać, że pomiędzy tymi grupami jest jeszcze slx. Ja jako posiadacz Meridy Cyclocross 500 z shimano 105 czyli odpowiednikiem mtb slx, powiem, że dla zwykłego zjadacza chleba wystarczy 10-cio rzędowy deore (tiagra w szosie). Dopłaciłem do 105 tylko ze względu na to, że model z tiagrą nie miał karbonowego widelca. Reasumując dla kogoś kto się nie ,,ściga" to deore (tiagra) jest idealnym rozwiązaniem.
105 (SLX) są jedynie trochę bardziej "przyszłościowe" ponieważ mają 11 przełożeń. Zwłaszcza pod kątem osób, które chcą pojeździć danym rowerem przez wiele, wiele lat, bez zmieniania napędu.
a ja mam DC AMSTAFF i włożony osprzęt STX RC z 95roku i powiem tak ten sprzęt przeżył nie jedną przerzutkę z 21 wieku i przeżyje jeszcze te których jeszcze nie wyprodukowali...a teraz zastanówcie się czemu zlikwidowali firmę...
Potwierdzam 95-98 to najlepsze roczniki, ja mam xt całego jestem 3 wlascielem, w tylnej zmieniarce wymienione tylko kółka na titec'a. Działa jak zły z Sachs quartz od ponad 15 lat.
Jeżdżę na najnowszym Deore Shadow+ i po przesiadce z 8 letniej deorki, mam wrażenie że jeżdżę na XTRze :D Naprawdę polecam !
11s nie kończy się na tylko tych (11-40/42/46) kasetach. Do twojego napędu śmiało możesz założyć kasetę 11s szosową o jakimś większym zakresie np. 11-28, 11-32/36. Są już ludzie, którzy to testowali i działa to bardzo dobrze, ekstremalnie poszło nawet 11-25!!! i nie było uszczerbku na płynności zmian biegów. Polecam taki zabieg jeśli masz ten napęd założony na swoim (bardzo ładnym) trekingu i nie potrzebujesz wspinać się na ściany.
A w temacie Deore czy XT? Miks :) Swobodnie można pozostać przy 10s i wybrać manetki XT, t. przerzutkę XT 8000, korbę SLX, kasetę Deore 6000 lub jw., p. przerzutka Deore. Koszty wyjdą pośrednie, a jakość pracy napędu w newralgicznych miejscach będzie mocno na + (lepiej niż pełne SLX.
Można pokombinować, ale mimo wszystko, gdybym miał już kupować manetki XT, to poszedłbym w 11. rzędowe.
Rowerowe Porady a zatem twoje rozważania o jakość/cena stają się bez sensu, bo jednak 10s daje dziś to samo w systemie 2x10, za niższe pieniądze przede wszystkim kaset i łańcuchów.
Moim zdaniem niestety trzeba dopłacić. Ale głównie dlatego, że wtedy w rowerze inne elementy są przyzwoite.
Producenci mają swoją politykę wydobycia pieniędzy z naszego portfela.
Trudno jest kupić rower na pełnym Deore. Jeżeli tylna przerzutka jest Deore, to przednia niekoniecznie, hamulce najtańsze hydrauliczne Shimano, piasty Shimano torney, amortyzator sprężynowy, korba na kwadrat lub wielowypust. ( mówimy o rowerach za nawet 5000)
Dopiero rower z przerzutkami i manetkami XT, miał piasty Alivio, amortyzator powietrzny, korbę ze sztywną osią, hamulce Deore.
Warto chyba kupić dobrą ramę i samemu coś skompletować.Choć nie wiem czy to się opłaca.
Uważam że: dobra rama,sztywna korba, amortyzator powietrzny, dobre koła (opony !!!) to robi róznice w jeździe.
Czy Deore czy XT to już niewiele, ale nie da się tak kupić ( oj trudno )
Duży wpływ na to ma COVID, sytuacja na świecie, jeszcze niedawno było dużo lepiej.
I jeszcze kupisz ten droższy rower z powietrznym amorem i dobrą ramą, a tam będą najtańsze tarcze hamulcowe i opony na drucie :)
Czasem się zastanawiam, dlaczego producenci dają świetną korbę, przerzutki, niezły amorek, a "zapominają" o innych komponentach. A mogliby dać wszystko bardziej uśrednione. Ale wtedy nie zadziałałby "mit tylnej przerzutki". Bo większość jednak patrzy na kilka elementów, a nie na całość.
I potem mamy takie kwiatki, że przerzutki co prawda XT, ale manetki już SLX czy Deore, przez co nie wykorzystuje się pełnego potencjału XT-ka (bo tylko on i XTR ma np. Instant Release).
witam mam SHIMANO DEORE 3x9 w rowerku własnej konstrukcji 26 z amorkiem rock shox psylo xc starsza wersja , ale pięknie się przyspiesza jest też u mnie wersja na koło 28 z cienkimi oponami z adapterkiem mavic na tylny hamulec szczękowy trochę dziwnie wygląda , ale na szosę w sam raz.pozdrawiam i zapraszam.
Osobiście jeżdżę ma pełnym deore m6100 piasty ,cały napen oraz chamulce jestem mega zadowolony.
Jako ciekawostka dotycząca hamulców to mam jeżeli dobrze rozumiem dość podstawową wersję hamulców Shimano Deore model BR-MT500 w elektryku, sam ważę prawie 130 kg (rower około 21) i hamują jak żylety, mam porównanie z Deore XT które ma Ojciec w swoim sprzęcie model Shimano Deore XT BR-M8120, tarcze z radiatorami.
Jego hamulce hamują zdecydowanie słabiej w moim odczuciu od moich, odtłuszczałem różnymi środkami tarcze i nadal nie wiele to dało, zastanawiam się czym jest to spowodowane bo są odpowiednio odpowietrzone i odtłuszczone a jednak siła hamowania jest słabsza.
Co do osprzętu to kaseta/przerzutka/manetki Deorki, bardzo przyjemnie śmigają, absolutnie bez zarzutu. Miałem też rower na pełnym SLX i jakiejś znaczącej różnicy o ile w ogóle nie widzę :)
Zależy jakie są tarcze założone w obu rowerach, jakie są ich średnice + w jakim stanie są tarcze i klocki.
@@roweroweporady Oba rowery testowanie jako nowe, obecnie mój Deore ma 350km a Ojca Deore XT 750, testowanie zarówno na świeżo jak i przy obecnym przebiegu, spostrzeżenia identyczne. U mnie z przodu siedzi SHIMANO RT30 (203) z tyłu SHIMANO RT30 (180) a u Ojca 203mm/203mm Shimano RT MT800.
Generalnie są to zarówno moje jak i jego spostrzeżenia, nie wiem czym spowodowane, może fabrycznie klocki u niego były czymś zatłuszczone czy cholera wie co :)
Ja jeźdzę od 5 lat na GX srama 2,1 i jestem zadowolony ogólnie w przerzutce był już dwa razy hak zerwany i mocno wózek był prosotwany ale działao to i jęździłem. Teraz mam dylemat czy kupować znowu tego Gx za ponad 320 zł czy tańszego Deore z manetką -
OD jakiegoś czasu zastanawiam się nad wymianą hardtaila 29 na najtańszego Pathlite'a. Czy dla amatora intensywnie jeżdżącego po mazowieckich lasach, wioskach i ulicach Pathlite wystarczy? Jak sądzisz, czy rama Pathlite'a przyjmie opony 29/2.0 (Schalbe hurricane). Najbardziej obawiam się, czy się wierzch tylnej opony nie będzie ocierał o podsiodłówkę.
Cześć, nie wiem także czy amortyzator przyjmie tak szeroką oponę. Do crossów raczej maksymalnie wkłada się opony 40-45 mm. Być może 50 mm też wejdzie, ale może już być malutko miejsca, a wkładanie opony na styk nie jest dobrym pomysłem. Tak samo z tyłu.
A to nie wolisz po prostu kupić Canyona Grand Canyon?
Witam serdecznie ,prosze o porade gdzie moge zakupic mechanizm korbowy Shimano Deore XT 38-24
Cześć, te korby nie są już produkowane od 10 lat, jeżeli chodzi Ci o model FC-M785. Tak więc pozostaje polowanie na używaną sztukę, albo montaż czegoś innego.
Nie wiesz o czym mówisz kaseta Deore i XT jest robiona z innych materiałów XT jest wytrzymalsza i zakładana jest do ebikow czym wyższa grupa tym lepsze materiały z których są zrobione. Warto się dokładnie dowiedzieć i wtedy informować.
Deore to dobra grupa sam jeżdżę na przerzutkach z tej grupy. Swego czasu jeździłem na Shimano Acera 8 biegów z tylu i też dawało radę. W jednym rowerze mam przerzutkę Shimano Acera RD-M3000 SGS myślę że do jazdy rekreacyjnej i do dojazdów do pracy w sam raz. W technologii Shadow to chyba lepsze niż stara przerzutka Shimano Tourney TZ?? Nawet nie wiedziałem że jeszcze montuja te przerzutki w rowerach górskich!!! Acera jest wg mnie dobrą grupą osprzętu jeśli ktoś szuka niezawodności i dobrego działania biegów za nieduże pieniądze. Czy lepiej dopłacić i zamontować Alivio??
Jeżeli masz Acerę, to na Alivio bym nie wymieniał. Natomiast jeżeli ktoś chce kupić sobie przerzutkę, to Acera M3000 kosztuje obecnie praktycznie te same pieniądze co Alivio M3100 czy M4000.
Ja mam porownanie poprzedniej generacji xt z nowym xt i jak dla mnie jest przepaść w dzialaniu zwłaszcza przezutek (co do hamulców nie ma az takiej roznicy) więc w starym deore a nowym tez powinna byc duza roznica podejzewam ze nowe deore moze dzialalc jak stare xt
"nowe deore moze dzialalc jak stare xt" - myślę, że aż takiej poprawy nie będzie :)
Jest rok 2021. Za Deore M6000 zapłaciłem tyle co kosztowała grupa XT w 2017 😔
To na cholerę tytuł XT vs Deore Shimano jak i producenci samych rowerów mają jasno określone jakie grupy są dla kogo. Żeby odczuć różnicę trzeba przetestować coś w konkretnych warunkach ;)
To, że producenci podają, że dana grupa jest przeznaczona dla danego użytkownika, to nie znaczy, że posiadacze tańszego osprzętu, nie marzą o tym droższym :)
Ja jeżdżę na unibike viper z osprzętem deore. Jak na moją jazdę w zupełności wystarczy. Rower kosztował mnie 2100 zł :)
Jo tyż ) ale manetki XT bym przygarnął.
A czy różnica w wytrzymałości podzespołów jest widoczna?
W przypadku łańcucha - na pewno. Wyższej klasy łańcuch wytrzyma dłużej. Tak samo powinno być z kasetą. Jeżeli chodzi o resztą komponentów, to raczej stawiałbym bardziej na lepszą pracę i niższą wagę. No może przerzutki później zaczną dostawać luzów w przypadku XT.
W tym roku zacząłem przygodę z maratonami MTB. Mój osprzęt wygląda tak: tylnia deore, manetki, przednia przerzutka i korba alivio. Tzn, że mam przejść na XT? 2.6tys to prawie 2/3 budżetu całego roweru...
Cześć,
ja bym nic nie zmieniał, póki nie poczujesz, że napęd Cię ogranicza. A jeżeli miałbym w coś inwestować, to najpierw w amortyzator i koła :)
Amor powietrzny więc póki co styknie. Koła, a dokładniej? Masz na myśli karbonowe czy jakie?
A jakie masz obecnie koła? Ile ważą? Co to za rower?
Jeżeli zaczynasz przygodę, to tak jak pisałem wcześniej, po prostu bym jeździł, nabierał doświadczenia i dopiero potem kombinował co dalej.
pl.author.eu/cross-country/mtb-29/author-traction-29-2016-ua42863902 Mimo pierwszy rok za mną to najchętniej bym zmienil coś jeśli miało by poprawić efektywność jazdy. Chociaż tak jak piszesz... wpierw nabrać doświadczenia i wtedy myśleć o wymianie części...
Pająk w tarczach xt nie może być plastikowy... on na stówę jest aluminiowy
Tak, tak, nie wiem czemu ten plastik przyszedł mi do głowy :D
deore a xt to ta sama technologia , zmienia się tylko waga
Witam😊 co to za model roweru🤔?
Canyon Pathlite: roweroweporady.pl/canyon-pathlite-al-sl-8-0-test-roweru-crossowego/
Do manetki XT warto dołożyć bo rabią różnice, nawet w jeździe po bułki. Reszta od zasobności portfela. Nawet jak się ściągasz ihmo deorka da radę, chyba że przyjeżdża się w czubie i wszystkie ułamki maja znaczenie.
tak z innej beczki. Może zrobisz coś na temat zmiany opon na zimę. Czy warto coś takiego rozważać, czy lepiej zimę przejechać na czymś co się zna. Szczególnie że sam zmieniłem teraz rower i mam dobrze Ci znane Schwalbe Kojak i choć łysa opona nie jest tak straszna jak się mi wydawało (powiem więcej, jestem zachwycony!) to jednak już sam nie wiem co myśleć i jak szykować się do zbliżającej się zimy.
Na zimę Kojak się nie nadaje. A o odcinku pomyślę.
deore najlepsze jest to początkowa grupa już uwaga! dla zawodników wszytskie deore slx xt xtr to osprzęty dla zawodników amatorskich i zawodowców a deore tańsze!!!
Jakie opony polecacie mam rower mtb 29er jeżdżę 50%asfalt 50%las,drogi szutrowe, czasem jakis zjazd. Interesuje mnie opona o niskich oporach toczenia i dobrej przyczepności w terenie.
Nie ma takich opon :) Zawsze będzie coś za coś, a uniwersalne opony to zawsze jakiś kompromis.
Rowerowe Porady Co bys powiedzial na Continental x king czy schwalbe nobby nic
Ja się na oponach górskich aż tak dobrze nie znam. Ale jedno mogę Ci powiedzieć - to na pewno nie są opony na asfalt :)
Shwalbe Smart Sam. Moim zdaniem opona bardzo uniwersalna.
Obecnie gt tour od szwaba daje rade daje radę i tu i tu
2:30 - Co w tylnej przerzutce sprzęgło sprzęga/rozprzęga? A już bardziej w temacie - kiedyś jeździłem na Tourney'u, teraz jeżdżę na Sorze oraz Deore i z perspektywy amatora wygląda to tak, że każda grupa działa, żadnej nie udało mi się zepsuć, z przeglądami i czyszczeniem którejkolwiek nie miałem problemów.
Mechanizm sprężyny, by zwiększyć opór, lub go zmniejszyć.
Dzięki. Rozumiem więc, że autor pomylił się i mówiąc o "mocnym sprzęgle", miał na myśli mocną sprężynę napinającą łańcuch.
Nie, wszystko jest ok. W przerzutce są dwie sprężyny. Jedna poruszająca wózek (odpowiedzialna za zmianę biegu), a druga napinająca (by łańcuch był napięty w mechanizmie). Sprzęgło powoduje, że ta druga stawia większy opór. Przez co zwiększa się napięcie, a tym samym łańcuch nie skacze, na nierównościach. Przydatne w sportach grawitacyjnych, tam gdzie podłoże jest nierówne, bądź przy jednoblatach.
Owszem, ale autor w kontekście sprzęgła mówi o oporze stawianym manetce, którą przez to trzeba mocniej naciskać, a więc pokonywać opór sprężyny poruszającej wózek. Sprzęgło odpowiada natomiast za sprzęganie lub rozprzęganie tłumika ruchów ramienia napinającego łańcuch.
Włączenie sprzegła, zawsze minimalnie zwiększało opór zmiany przełożenia z poziomu manetki. Jeśli zmieniarka XT chodzi ciężej od Deore, to efekt zwiększa się po zastosowaniu sprzegła.
Witam jestem z poprzedniego odcinka w komentarzu i tam pisałem czy warto kupić Kands Cross Line 1100 ale go nie było i kupiłem inny . Kupiłem salon-rowerowy.pl/rowery-alpina/6606-rower-alpina-eco-c20-dark-red-2016-transport-i-przeglad-gratis.html ten i czy jest podobny czy zrobiłem głupote. Dziękuje za odpowiedź.
Jak już go kupiłeś, to po prostu ciesz się jazdą :)
I się cieszę chodzi jak samolot
:D dziękuję za porady i poradniki :)
Czy przeżycia Xt 10 będzie kompatybilna z manetki Shimano rapid-fire???
Będzie kompatybilna z 10. rzędowymi manetkami, oznaczanymi symbolem Dyna-Sys.
fajnie opowiedziane , ja obecnie mam Deore i jest super (Giant Roam1 2018) , ale jeżdzę zupełnie rekraacyjnie, w sklepie gdzie kupowałem rower powiedzieli ze raczej na poczatku nie poczułbym rożnicy między XT i Deore i pewnie mieli rację (oprócz różnicy w kieszeni Roam 0 drozszy o 1k zł), i tak jak na razie nie wykorzystuję w 100% możliwości Deore, mam prośbę opowiedz coś o widelcach ze sprężyną powietrzną jakie powinny mieć cisnienia, regulacje, jaką pompkę do nich kupić etc
Będę na pewno coś przygotowywał na ten temat, tylko muszę nabrać doświadczenia. Na co dzień jeżdżę na sztywnym widelcu, z powietrzniakami mam do czynienia tylko od czasu do czasu.
A różnicę między XT a Deore jak najbardziej byś odczuł - zwłaszcza w przypadku manetek i przerzutek, ale dopłacać nie warto do zwykłej jazdy.
Świetny kanał, niedawno trafiłem - czy można do Ciebie napisać na priv? Jestem na etapie wyboru roweru do jazdy w trochę cięższym terenie. Jeśli nie powinienem pisać tutaj daj znać, dzięki za odpowiedź :)
Cześć, najlepiej będzie jeżeli napiszesz na Facebookowej grupie: facebook.com/groups/TourDeRowerowePorady
a może coś o sramach? u mnie pracuje x9 z tyłu a przód to x7 (2x10)
Czy mogę pod kasetę 8 rzędową wrzucić korbę deore (2 blaty) hollowtech?
Korba 9 czy 10 rzędowa powinna spokojnie zadziałać z 8-rzędową kasetą.
Shimano!
Mam pytanie i być może znajdę tu odpowiedz.
Mam problem z siłą hamowania w hamulcach tarczowych. Jestem osoba która wyznaję zasadę 0-1 czyli całkowitą blokada to jedyne co mnie zadowala. Jednak od jakiegoś czasu mam pewien problem z przednim hamulcem. Siła hamowania jest bardzo mala, prawie znikoma. Jednak w momencie kiedy rower jest świeżo po myciu (mokra tarcza / klocki) wyrywa w miejscu. Jednak chwilę później nadal wraca to do słabsZego hamowania. Nic nie piszczy. Z tylu oczywiście na odwrót, mokre piszczy i dopiero po przeschnieciu hamuje zerojedynkowo z pełną blokada....
Czy ma ktoś pomysł co może być powodem tak dziwnego zjawiska? Shimano saint, tarczę shimano icetech, klocki żywiczne (to samo przód i tyl) całość zakupiona w listopadzie stąd raczej zapowietrzenie nie wchodzi w grę. Zastanawiam się czy temperatura zewnętrzna ma na to wpływ jednak nie mam pojęcia czemu na mokrym działa idealnie a potem już nie a tyl na odwrót (czyli można powiedzieć normalna reakcja). Jakiś pomysł co może być powodem? Czy zmiana klocków ma metal pomoże?
Pozdrawiam!
Jeżeli hamujesz "na maksa" bardzo często, to może po prostu okładzina na klockach już się zużyła? Zerknij kontrolnie jakiej jest grubości.
Jeżeli klamka nie zapada się podczas hamowania, co może być objawem zapowietrzenia, to może tarczę czymś zatłuściłeś?
. Tarcze są na magnezowym stelażu nie plastik. Tylna przeżutka ma kółeczka na łożyskach w deore tulejki . Kaseta na pająku magnezowym deore zwykła wytłoczka. Kaseta łańcuch korba wytrzymuje wiecej w xt. Klocki hamulcowe w xt niestety mają mniejszą trwałość pozatym za drogie 120zł za klocki ku.... Slx. tańsza wersja xt tylko nie polecam z slx łańcucha pękają ogniwa
O przejęzyczeniu w sprawie "plastiku" napisałem w przypiętym komentarzu :)
Tą dźwigienką usztywniane (włączane?) jest sprzęgło czy sprężyna.
Po mojemu to zaciągnięcie tej dźwigienki "dokręca" sprężynę i dlatego system się usztywnia.
Jak to wygląda tak na prawdę?
Wpisz w Google (także w grafikę czy na YT) Shimano Clutch. Dostaniesz sporo wyników na ten temat: www.bikeradar.com/mtb/gear/article/how-to-adjust-a-shimano-shadow-plus-clutch-rear-derailleur-36461/
Rowerowe Porady Dzięki za odpowiedź. Już ogarnąłem.
Mechanizm ten bardziej zasługuje na określenie hamulec ale pewnie sprzęgło lepiej brzmi i nieco lepiej oddaje efekt działania mechanizmu z punktu widzenia użytkowników rowerów.
Świetny film. Czy dobrze widziałem, że brałeś udział w Milionerach? Nazwisko i wygląd się zgadza ale pytam się bo może masz brata bliźniaka :)
Mój brat bliźniak nie miałby na imię Łukasz ;) ;) ;) Tak, tak, to byłem ja.
+Rowerowe Porady Pierwszy raz kibicowałem jakiemuś uczestnikowi z fotela, aby źle odpowiedział na jakieś pytanie. Byłeś blisko, bo chyba sekunda ci brakła do tego abyś zagrał,ale się nie udało a szkoda:(
Ja wszystkim dobrze życzę, ale po cichu też liczyłem na jakąś wpadkę :)
Nie warto. Zwykle deore dziala plynniej.
Jesli nie uzywamy roweru do wyscigow czy innego ekstremum, zwykla przerzutka starczy.
Wazne, by producent roweru poprawnie dobral wszystko inne poza tylna przerzutka.
Ja mam trek x caliber 9 29'' przod sram a tyl shimano DEORE XT . to znaczy ze mam ulepszony deore ???
Deore XT to po prostu XT :)
wielkie dzieki :)
Dokadnie,miedzy innymi mam to samo.Sram x7 ?
ja ci odpowiem na to pytanie z tego filmu , TO CO JEST TANIE JEST DROGIE.
co to za rower?
bardzo ciekawy model
Canyon Pathlite: roweroweporady.pl/canyon-pathlite-al-sl-8-0-test-roweru-crossowego/
Do ścigania zdecydowanie XT. Deore jest świetną opcją na początek, sporo wybacza nie wymaga też wiele uwagi. Z drugiej strony, jest też Eagle i jego budżetowa wersja bodajże NX. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Czasem korci by zmienić obóz ;)
Budżetowa wersja eagle'a to gx eagle.
NX to 1x11, czyli mały zakres. Dla mnie, posiadacza XT 3x10, generalnie wroga napędów 1x, dopiero cena i zakres GX Eagle są czymś, co może mnie przekabacić. Będzie uproszczenie i niższa waga, kosztem jedynie trochę większych przeskoków między biegami.
A ja uważam że do ścigania wystarczy spokojnie Deore. Najważniejsze co ma się w nogach :)
Instant release, kaseta 11 rzędowa i twardość napędu przy ściganiu dadzą naprawdę sporo.
Powiem raz jeszcze - jak nie masz w nogach to nic Ci nie pomoże : Instant release, kaseta 11 rzędowa i twardość napędu
Wydaje mi się ze Deore jest dla początkujących, którzy chcą poczuć się jak pro bo większość ludzi jeździ na altus/Alivio a Deore dla Nich jest dużym skokiem. Nasuwa mi się na myśl jeszcze jedno... Otóż czy nie jest tak ze slx/xt/xtr pracują bardzo dobrze pod naciskiem tzn wrzucaja/zarzucają biegi pedalujac pod górę bezproblemowo natomiast deore już nie??
Oj, bezproblemowo w takiej sytuacji, to żadna grupa nie będzie działać. Na pewno XT zmienia biegi szybciej i pewniej niż Deore, stąd może wrażenie, że na XT nie robi wrażenia zmiana pod obciążeniem.
Rowerowe Porady No właśnie bo widzisz mam taki pogląd na swój zimowy rower gdzie był osprzęt Deore a ostatnio zmieniłem że swojego starego roweru cały osprzęt slx i wydaje mi się, że właśnie slx jest dużym przeskokiem, o niebo lepiej w dużo gorszych warunkach pracuje lepiej i pewniej ale może to są tylko moje odczucia. A tak w ogóle może warto zrobić jakiś film na temat osprzętu Srama? Według mnie konkurencja Shimano jest bardzo ciekawa i warta zainteresowania
Jeżeli będę miał w rękach coś od nich, to na pewno przygotuję odcinek :)
Pod obciążeniem, czytaj pod górę, XT zmienia zdecydowanie lepiej.
Ja myślę ze będzie podobnie nowe deory mają systemy nacięć podobne lub nawet takie same w kasecie jak XT i łańcuch HGX - korba podobnie, różnice są w materiałach i wadze, myślę ze dla początkujących ścigaczy wystarczy deore ale z manetkami XT bo to robi robotę a hample najlepiej dobrać do swojej wagi ludzie chwalą slxy że mocne..pozdro
zawsze mogles poswiecic 30min i dodac wagi komponentow ;)
Co to za kierownicą. ?
CANYON CP04 COCKPIT CF
Coś mi obciera świszczy jak jadę dźwięk dobiega gdzieś koło korby. Co to może być??
jak masz hollowtecha II, to pewnie uszczelka między łożyskiem, a mufą ramy
Nagrywałem odcinek na ten temat. Musisz powoli eliminować wszystkie możliwe przyczyny i jakoś dotrzeć do tego co się dzieje.
Co to za mostek i kierownica? 2:30
CANYON CP04 COCKPIT CF
Weź wejdź na stronę i poczytaj o deore
Turysto
nic z tego nie wyniknelo narka
hej nie na temat raczej ale widzialem Cie w milionerach malo braklo😫
Ano, przynajmniej została satysfakcja, że odpowiedziałem dobrze :)
6:43 nie dotyka sie tarcz barani😡 XFDD
Plastikowy pająk???Na pewno?
Taaaak, oczywiście, że aluminowy. Nie wiem skąd mi ten plastik przyszedł do głowy :D
Widziałem Cię w Milionerach :))))
:)
Plastikowe pałąki w tarczach?😅 Panie to amelinium😉🤦♂️
Przejęzyczenie, które poprawiłem w komentarzu.
Łukasz Przechodzeń w milionerach?!!!! Ale jaja
Jaja to by były, jakbym coś wygrał :D
Niedużo Ci brakło żebyś zagrał, ale było zaskoczenie: Ło matko przecież to Łukasz z rowerowych porad. Ciekawe jaki rowerek byś sobie kupił jakbyś coś wygrał?
Może w końcu zabrałbym się za złożenie własnego, dokładnie takiego jaki bym chciał :)
jak ktoś ma kasę to niech traci,, naiwniaków nie sieją sami się rodzą,, i to jest Nadzieja !!!!!!!
Po co jeździć Mercem? lepiej Syrenką co nie.