Czesc! Ja mam tez Osramy. Mam je juz chyba z 10 lat. Wtedy do wyboru z markowych DRL o podobnych parametrach byly jeszcze Philipsy. Na poczatku mialem je zalozone na Citroenie Picasso. Cos bylo nie halo - mialy taka przypadlosc, ze po wylaczeniu silnika czesto nie gasly. Trzeci przewod sluzy do tego, ze DRL moga byc uzywane jako postojowe (swieca wtedy z 50% swiatla). Przed wyjsciem z samochodu musialem zawsze pamietac zeby na chwile zapalic postojowe i wtedy DRL gasly xD Troche to mnie wkurzalo i nawet prowadzilem dosyc goraca korespondencje z inzynierami OSRAM-a, ze to dziala tak, ze oprocz poziomu napiec wykrywaja tetnienia alternatora, na koncu sie poobrazalismy, bo oni twierdzili, ze u mnie instalacja jest do dupy (akumulator nie jest pod maska tylko pod fotelem kierowcy) a ja skwitowalem, ze Philipsy dzialaja bez problemu. Obecnie mam je na Toyocie Sienna i tutaj problem taki, ze czasami gasly podczas jazdy (stanie na swiatlach). Pomoglo skrocenie, wymiana zasniedzialych przewodow.
Takie rozwiązanie, o którym mówisz (przygasanie do odpowiednika żarówki 5W) też miałem, w Toyocie Avensis, bardzo sobie chwaliłem. Ale szczerze, to nie pamiętam, jakiej marki one były (chyba jakiś no-name z Allegro), przejeździły prawie 7 lat i nic się nie działo. Tylko czasem niekumaty diagnosta na przeglądzie mówił, że nie mam postojówek (bo fabryczne wtedy trzeba odpiąć, nie mogą być 2 zestawy), trzeba było mu wyjaśnić. No i na wszelki wypadek zawsze miałem papierek z homologacją w schowku, na wypadek kontroli drogowej (która nigdy się nie zdarzyła) :) Ale o takim problemie jako Twój (że zostają włączone po zgaszeniu auta) pierwszy raz słyszę
ja kupilem z Osram, chcialem sie wpiac tak jak Ty, ale nie moglem znalezc takiego przewodu(inna marka), podpialem na stale. Te LEDy maja ten plus ze zalaczaja sie powyzej 13V czyli jak jest ladowanie z alternatora. a minusem jest to ze jak ladujemy podpiety akumulator to wtedy sie swieca :)
O, powiem Ci, że nie słyszałem o takim rozwiązaniu (załączanie od napięcia >13V) Fajnie, że się podzieliłeś - dowiedziałem się czegoś nowego, a taki był mój cel przy zakładaniu kanału - dzielenie się wiedzą w 2 strony :)
@@NoNieWierze to jeden cel komentarza, drugi to zwiekszenie zasiegow :) w przyszlosci poszukam bezpiecznika ktory jest po odpaleniu samochodu i bedzie w ogole super. Ogolnie to moj cel byl podobny - nie chcialem meczyc swiatel(u mnie xenony) bo glownie w ciagu dnia jezdze i jestem zadowolony tak dla informacji to kupilem PHILIPS Daylight 9, niestety dosc drogie ale mam nadzieje ze beda na dlugie lata
Taki widz to skarb! 😀 Ja sprawdziłem całą skrzynkę i niestety, przynajmniej w tym aucie, wszystkie bezpieczniki są bezpośrednio do aku (czyli nawet bez zapłonu). Jest jeszcze druga skrzynka, pod spodem, do największych odbiorów (rozrusznik, wiatrak etc. + przekaźniki), ale tą wolałem zostawić w spokoju - tam ryzyko zwarcia może się równać z pożarem auta, a nawet domu, bo w zimie wjeżdżamy do garażu
Czesc! Ja mam tez Osramy. Mam je juz chyba z 10 lat. Wtedy do wyboru z markowych DRL o podobnych parametrach byly jeszcze Philipsy. Na poczatku mialem je zalozone na Citroenie Picasso. Cos bylo nie halo - mialy taka przypadlosc, ze po wylaczeniu silnika czesto nie gasly. Trzeci przewod sluzy do tego, ze DRL moga byc uzywane jako postojowe (swieca wtedy z 50% swiatla). Przed wyjsciem z samochodu musialem zawsze pamietac zeby na chwile zapalic postojowe i wtedy DRL gasly xD Troche to mnie wkurzalo i nawet prowadzilem dosyc goraca korespondencje z inzynierami OSRAM-a, ze to dziala tak, ze oprocz poziomu napiec wykrywaja tetnienia alternatora, na koncu sie poobrazalismy, bo oni twierdzili, ze u mnie instalacja jest do dupy (akumulator nie jest pod maska tylko pod fotelem kierowcy) a ja skwitowalem, ze Philipsy dzialaja bez problemu. Obecnie mam je na Toyocie Sienna i tutaj problem taki, ze czasami gasly podczas jazdy (stanie na swiatlach). Pomoglo skrocenie, wymiana zasniedzialych przewodow.
Takie rozwiązanie, o którym mówisz (przygasanie do odpowiednika żarówki 5W) też miałem, w Toyocie Avensis, bardzo sobie chwaliłem.
Ale szczerze, to nie pamiętam, jakiej marki one były (chyba jakiś no-name z Allegro), przejeździły prawie 7 lat i nic się nie działo.
Tylko czasem niekumaty diagnosta na przeglądzie mówił, że nie mam postojówek (bo fabryczne wtedy trzeba odpiąć, nie mogą być 2 zestawy), trzeba było mu wyjaśnić.
No i na wszelki wypadek zawsze miałem papierek z homologacją w schowku, na wypadek kontroli drogowej (która nigdy się nie zdarzyła) :)
Ale o takim problemie jako Twój (że zostają włączone po zgaszeniu auta) pierwszy raz słyszę
Gasną same po12 sekundach......wiec pompa też jest ok.
ja kupilem z Osram, chcialem sie wpiac tak jak Ty, ale nie moglem znalezc takiego przewodu(inna marka), podpialem na stale. Te LEDy maja ten plus ze zalaczaja sie powyzej 13V czyli jak jest ladowanie z alternatora. a minusem jest to ze jak ladujemy podpiety akumulator to wtedy sie swieca :)
O, powiem Ci, że nie słyszałem o takim rozwiązaniu (załączanie od napięcia >13V)
Fajnie, że się podzieliłeś - dowiedziałem się czegoś nowego, a taki był mój cel przy zakładaniu kanału - dzielenie się wiedzą w 2 strony :)
@@NoNieWierze to jeden cel komentarza, drugi to zwiekszenie zasiegow :) w przyszlosci poszukam bezpiecznika ktory jest po odpaleniu samochodu i bedzie w ogole super. Ogolnie to moj cel byl podobny - nie chcialem meczyc swiatel(u mnie xenony) bo glownie w ciagu dnia jezdze i jestem zadowolony
tak dla informacji to kupilem PHILIPS Daylight 9, niestety dosc drogie ale mam nadzieje ze beda na dlugie lata
Taki widz to skarb! 😀
Ja sprawdziłem całą skrzynkę i niestety, przynajmniej w tym aucie, wszystkie bezpieczniki są bezpośrednio do aku (czyli nawet bez zapłonu).
Jest jeszcze druga skrzynka, pod spodem, do największych odbiorów (rozrusznik, wiatrak etc. + przekaźniki), ale tą wolałem zostawić w spokoju - tam ryzyko zwarcia może się równać z pożarem auta, a nawet domu, bo w zimie wjeżdżamy do garażu
Czemu nie wziąłeś masy z dowolnego punktu karoserii? :)
Można tak, oczywiście, natomiast zawsze gdzieś tam kiedyś w przyszłości może się wdać korozja :-)