Jeśli chodzi o pomysł na film, to myślę, że materiał o aseksualności mógłby być bardzo ciekawy w Twoim wykonaniu. Wciąż obecnych jest wiele mitów i panuje ogólna niewiedza na ten temat.
Loszko! Dzięki tobie i ludziom w komentarzach oswoiłam się z myślą o terapii, poszłam do psychiatry, a teraz już prawie pół roku uczestniczę w terapii. I nie wiedziałam, że można się czuć w miarę dobrze w życiu 💜
WWO - polska grupa wykonująca hip-hop, zaliczana do przedstawicieli nurtu ulicznego rapu. Powstała w 1999 roku w Warszawie z inicjatywy raperów Jędkera i Sokoła, na kanwie kolektywu ZIP Skład. Duet początkowo działał formalnie pod nazwą W Witrynach Odbicia.
Teraz czekamy na ekspertów, którzy powiedzą że popularyzacja WWO sprawi, że będzie coraz więcej osób udawało to, tak samo jak było z tą mityczną depresją. XD Chociaż może nie, bo jednak wrażliwość i empatię ciężko udawać dla własnych korzyści. Świetny film, warto obejrzeć żeby bardziej poznać siebie!
W sumie nie wiem jak tu trafiłem haha :D Siedziałem w pracy na zdalnym i jakoś tak youtube mi włączył Panią PsychoLoszkę i zostałem tutaj :x Maraton 7h wykładów psycholoszkowych za mną xD
Ja bym podchodziła ostrożnie do polecanej autorki. W książce "jak myśleć mniej" naplotla wiele biologicznych i psychologicznych farmazonów i dopiero w swojej drugiej książce przyznała się, że w sumie to tylko jej opinię i doświadczenia, bo nie jest psychologiem tylko couchem czy jak tam to nazwała i pedagogiem. Bardzo generalnie jestem zniesmaczona tą panią i tym, że najpierw stawia się w roli autorytetu, a potem wali banialukami i dawno obalonymi mitami na prawo i lewo, które to sprawiają, że osoba czytająca, która nie ma takiej wiedzy biologicznej, neurologicznej czy psychiatrycznej, żeby zweryfikować na bieżąco, czy to co pisze Pani Petitcolin jest prawda wierzy, że sama jest taka osobą, nawet jeśli nie jest i leci kupić kolejna książkę. Opisy w pierwszej książce "Jak myśleć mniej" pasują prawie do każdego przeciętnie inteligentnego homo sapiens. Jeśli komuś to pomaga to oczywiście spoko, ale warto mieć na uwadze, że wszelkie "fakty naukowe" podawane przez tą Panią lepiej jest weryfikować, bo mogą się okazać mocno przestarzałe lub w ogóle nie prawdziwe. Tldr - polecam ograniczone zaufanie do tej autorki, bo zdarzyło się jej juz głupot opisać.
Jak ja się cieszę, że ktoś to napisał! Kupiłam książkę "jak myśleć mniej" z powodu jej popularności i tego, jak wiele ludzi ją polecało dla WWO, jednak bardzo mocno się zawiodłam, nie dałam rady jej nawet doczytać (a to rzadko się zdarza) z powodu ilości pseudonauki i farmazonów w każdym rozdziale!
@@odstepczuszkiszymona8697 ale to nie usprawiedliwia wyjaśniania występowania WWO za pomocą obalonych mitów pseudonaukowych jak podział na prawo i lewopółkulowców (w dosłownym nie przenośnym znaczeniu, bo w przenośni można oczywiście tak powiedzieć, ale ta pani podawała to jako fakt o fizjologii mózgu). Tak samo jak ktoś pisze o objawieniu Jadwigi z Chujek Mnieszych, to nie znaczy, że nikt nie może się przyczepić, o to że napisał tam, że gdy zobaczyła Jezusa w 1976 r to słońce na chwilę zaczęło okrążać ziemię, a Wezuwiusz 5 razy wyrzucił w powietrze kule ławy, które upadając na ziemię ułożyły się w kształt gołębicy bo wiemy, że w 1976 ani nigdy, nic takiego nie miało miejsca.
Drugą książkę z serii tej pani przestałam czytać w momencie, w którym zaczęła snuć dziwne analogie i twierdzić, że siła przyciągania ziemskiego jest większa im bliżej do poziomu morza O.o Z pewnością w jej książkach jest wiele przydatnych tipów, ale jednak poziom nieścisłości naukowych jest zbyt wysoki, żeby móc z czystym sumieniem je rekomendować.
Jestem WWO i nie zliczę ile razy zostałam nazwana "przewrażliwioną" przez nauczycieli :') przez fobię szkolną mam ciężko w szkole, a nauczyciele zawsze ją tylko pogarszali, przez co wylądowałam z depresją. 9:30 o jeez, idealnie mnie opisałaś w tym wątku XD
,, posądzona o uwodzenie" - doświadczyłam tego na własnej skórze. Poznałam kiedyś fajną dziewczynę, z którą mi się zajebiście gadało na wszystkie tematy i nasze zainteresowania również się ze sobą pokrywały i chciałam z nią stworzyć bardziej przyjacielskie relacje, spotykać się częściej niż raz na miesiąc i wogole gadać o ważnych sprawach, po prostu jak dobrzy przyjaciele. I myślałam, że ona też tak czuła, ponieważ sama mówiła, że powinniśmy spotykać się częściej, że mamy sporo wspólnych tematów itp. aż tu nagle z dupy totalnie zaczęła mnie ignorować, a potem nagle zerwała całkowicie ze mną kontakt nie tłumacząc kompletnie niczego... Nabawiłam się zajebiście wielkiej traumy i fobii społecznej przez kolejne 5 lat, ponieważ byłam pewna, że to ja zrobiłam coś nie tak, że uraziłam ja w jakiś sposób skoro tak postąpiła, więc zaczęłam się bać wchodzenia w jakiekolwiek poważne i głębsze relacje, najzwyczajniej w świecie zaczęłam bać się ludzi.... i całkowicie przypadkiem parę tygodni temu rozpoznałam ja na zdjęciu jednego z polskich TH-camrów i okazało się, że są parą... No i stare bolesne wspomnienia wróciły, nie mogłam tego tak zostawić, więc spróbowałam się z nią skontaktować i o dziwo mi odpisała. W skrócie - wyjaśniła mi, że w pewnym momencie stwierdziła, ŻE MI SIĘ PODOBA i nie czuła się komfortowo z tym ile uwagi i czasu jej poświęcam więc postanowiła zerwać ze mną kompletnie kontakt, bo nie wiedziała jak zrobić to w lepszy sposób... Większego mindfucka w życiu nie miałam, bo nigdy przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że moje gesty, zachowanie mogłyby zostać odebrane jako podryw xD a już tym bardziej, że mogło jej to sprawiać dyskomfort... A jeśli tak faktycznie było to z jakiegoś powodu to bardzo dobrze ukrywała bo cały czas dawała mi sprzeczne sygnały, z tej historii w sumie wyniosłam tylko jedno: ludzie są zajebiście nie szczerzy, a przez brak szczerości niszczą się relacje. I w sumie dalej nie wiem, jak to się stało, że moje przyjacielskie gesty zostały odebrane jako podryw i nigdy się tego nie dowiem, bo moich przyjaciół traktuje tak samo i z ich strony nigdy nie odebrałam takiej reakcji, ale wiadomo każdy człowiek jest inny i interpretuje różne bodźce inaczej... Ale serio 5 lat traumy nagle zamieniło się w klasyczne ,,xD" , ciekawa jestem ile jeszcze moich gestów zostanie zinterpretowane w ten sposób xD
Jestem WWO, a w dodatku cierpię na depresję i bardzo mnie boli i sprawia przykrość, kiedy ludzie mówią, że przesadzam i wymyślam. Dziękuję Ci za ten film i rozpowszechnianie psychoLoszkowej wiedzy!
Jestem WWO, czego dowiedziałam się chodząc do psychologa. Przez wiele lat było mi z tym źle i właśnie dopiero na terapii nauczyłam się, że wysoka wrażliwość to nie wada tylko zaleta. Jednak trzeba umieć to kontrolować i nad sobą pracować :3
Ja tutaj podnoszę alarm, że w kinach przecudowny i niesamowity film pt. "C'mon c'mon". Meeega gorąco polecam, jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam, super wrażliwy, filozoficzny, taki zachęcający do myślenia. No naprawdę, przewspaniały, a sale kinowe puste. Film opowiada historię takiego... no powiedzmy dziennikarza, który jeździ po Ameryce i robi wywiady z dzieciakami i któregoś dnia jego siostra w wyniku pewnych wydarzeń prosi go o opiekę nad jej mega inteligentnym dzieciakiem. Historia kręci się w okół ich relacji, ich emocji, uczenia się siebie nawzajem. W filmie gra Joaquin Pheonix, jeśli to kogoś zachęca. Sposób w jaki on zagrał swoją postać jest cudowna... A w ogóle artystyczna strona filmu też jest przepiękna. Warto zobaczyć, myślę, że to taki film w który warto zainwestować te dwie dyszki niż czekać aż się pojawi na pirackich stronach, po prostu na to zasługuje
Wysoka wrażliwość to przekleństwo :/ :( Przeładowanie emocjami czasem przygniata do ziemi... Ciężko znaleźć osobę, która mnie zrozumie. Piękny makijaż, Ewa :)
Dorastałam w latach '90. Wtedy wysoko wrażliwe dzieci nie miały łatwego życia. Mi dosoliło jeszcze życie w rodzinie dysfunkcyjnej. Dopiero niedawno dotarło do mnie, że moje "Przewrażliwienie" to nie jest coś, co muszę na siłę zdusić i zwalczyć i nie czyni mnie to człowiekiem drugiej kategorii, a wynika z niego również wiele atutów. Dzięki za ten film, jest ważniejszy niż się może wydawać.
Super byłby filmik w drugą stronę, typu „INSTRUKCJA OBSŁUGI WWO” - mianowicie co partnerzy/przyjaciele/rodzina WWO powinni zrozumieć o takich osobach + jak mają sobie radzić w relacji z taką osobą ! 👀🤞❤️
Zawsze się zastanawiałam, czy miałabym jakaś praktyczną rolę w grupie przetrwańców, gdyby świat opanowały zombie. Teraz wiem, że byłabym surykatką :)))
Jestem osobą wysoko wrażliwą. Wiele razy czytałam na internecie na ten temat i praktycznie wszędzie było napisane, że to dar, z którego można być dumnym. Powiem jedno - gówno prawda. Całe życie mam z tą cholerną wrażliwością pod górkę. Jeśli mogę to jakoś określić, to jest to przekleństwo.
To przekleństwo! Płaczę z powodu każdej wzmożonej emocji. Nie ważne, czy pozytywnej, czy negatywnej. Reaguję płaczem na radość, stres, wzruszenie, zdenerwowanie, wściekłość... Nawet wkurwić się po ludzku nie umiem, bo staje mi gula w gardle i zamiast wyglądać na taką, że ktoś mnie wpienił, wyglądam jak ofiara... Nie jestem w stanie też po ludzku czasami się pokłócić z facetem, bo od razu stękam i robię się czerwona jak burak. Nikt mnie nie rozumie, wiecznie "co tak przeżywasz?" "poco ryczysz?" "ale nie przejmuj się" DRAMAT
Potrzebujemy więcej filmów na temat wysokiej wrażliwości. Ja bardzo często spotykam się z nie zrozumieniem jesteś zbyt emocjonalnx, zbyt się przejmujesz itp.
Co do pomysłów na film myślę że bardzo dobrym pomysłem był by film o alkoholu i tego typu rzeczach wśród bardzo młodych osób. Jako nastolatka mogę powiedzieć że coraz częściej spotykam się z ludźmi którzy mają np 13 lat a picie alkoholu i palenie papierosów to dla nich codzienność. Tematem który chciałbym żebyś poduszka jakbyś to nagrała jest jeszcze jak pomóc np przyjacielowi który wpadł w złe towarzystwo. Ja gdy przeżywałam chwilę załamania właśnie związane z tym zjawiskiem nie widziałam jak pomóc. Myślę że taki film byłby bardzo pomocny
Wysoka wrażliwość ma podłoże genetyczne. Obejmuje sporą część somatyczną; nie możemy jeść wielu rzeczy, nie możemy brać wieku leków, nie możemy nosić wielu ubrań. Wszystko nas drapie, obciera, powoduje koszmarny ból, wywołuje nietolerancję. Wszystko czujemy za bardzo, silnie się przywiązujemy do ludzi i musimy uczyć się od psychologów panowania nad emocjami. Wysoko Wrażliwa studentka psychologii pozdrawia ;)
Dobrze, że jesteś!🥰 Dzięki Tobie dowiedziałam się o wielu chorobach, o których nawet nie wiedziałam i wiem jak z nimi walczyć😙 Dzisiejszy temat jest bardzo ważny, gdyż osoby wrażliwsze są źle traktowane🥲 Jestem bardzo zainteresowana tym contentem i rób więcej filmów o tym przypadku😍
Hej! ^^ Jeśli mogłabyś kontynuować ten wątek, byłoby to dla mnie bardzo ważne. M.in. dzięki Tobie wreszcie określiłam się jako osoba nadaktywna mentalnie i z chęcią posłuchałabym rozszerzenia tego tematu w Twoim wykonaniu :)
fajny film, na pewno przydatny, kwestia wysokiej wrażliwości jest zdecydowanie za mało poruszana, a takich osób jest bardzo dużo wokół nas, sami możemy nimi być, więc dobrze wiedzieć jakie mechanizmy tym rządzą
Smutne i niesprawiedliwe, że rosnąca świadomość jest nazywana modą czy zbiorową histerią. A jeszcze gorzej, gdy twierdzą tak bliscy cierpiącej osoby. Dzięki za film!
Hej ostatnio wybuchła afera po filmie dj pllasaida (pewnie źle napisałem) na temat egzorcyzmów i z chęcią bym posłuchał np. skąd się biorą przekonania że egzorcyzmy działają, czy to może być szkodliwe itd. Pomyślałem więc, że może byś o tym nagrała film.
Temat mocny, tym bardziej, że w sumie pierwsze słyszę o WWO. Przez cały film moje zdanie oscylowało pomiędzy "oooo to zdecydowanie ja" a, "hmmm totalnie nie rel". Trochę po cichu liczyłem, że te wysokie dźwięki w trakcie filmu (np 8:24) to po to żeby pod koniec filmu dać znać "Jak słyszałeś piski to jesteś WWO hehe"
Mega ciekawy, inspirujący i wartościowy film. Dzięki wielkie. Więcej takich treści na kanale proszę. Więcej filmów próbujących rozłożyć wysoko wrazliwą osobowość na czynniki pierwsze. Trzymaj się, robisz piękne rzeczy. Dzięki 😘
Myślałam, że wiem coś tam o wysokiej wrażliwości, ale ten filmik zmienił moje postrzeganie. Niesamowite - im dłużej oglądałam, tym więcej opisywanych zachowań zaczynało mi przypominać moje własne, ale też osób z mojego otoczenia.
Świetny film, jednak mi jako osobie autystycznej brakowało powiedzenia że te same trudności mogą wskazywać na zaburzenia ze spektrum autyzmu. Wiedza ludzi na ten temat jest niestety nadal bardzo mała, przez co osoba wykazująca objawy autyzmu, zamiast udać się na profesjonalną diagnozę, mogą stwierdzić że są po prostu wysoko wrażliwe.
wysoką wrażliwość też się diagnozuje u specjalisty i też wymaga terapii, żeby nauczyć się funkcjonować.. przecież to nie jest tak, że ktoś obejrzy filmik w necie i stwierdzi: "a! ok, to ja jestem wysoko wrażliwy" i żyje sobie spokojnie dalej.. z tym wiąże się mnóstwo komplikacji w komunikowaniu się ze światem i jeśli ktoś chce się chociaż trochę zbliżyć do normalności w swoim funkcjonowaniu, terapia jest nieodłączną drogą ku temu..
No właśnie nie do końca. Takie osoby z reguły dalej się nie diagnozują, tylko żyją w przekonaniu, ze są wyjątkowe. Termin WWO jest zresztą terminem nienaukowym, stworzonym przez Panią Aron. Wszystkim osobom, które uważają się za WWO, z całego serca polecam przeczytać o objawach autyzmu/adhd u dorosłych (szczególnie kobiet), a następnie udać się do dobrego specjalisty (specjalizującego się w diagnozie dorosłych), bo większość rzeczy się tu w pełni pokrywa :/
@@mistti184 tak. Można wręcz powiedzieć, że jest to termin ableistyczny. Ja nie mam żadnego autyzmu/adhd! Ja jestem wysoko wrażliwx, to po prostu wyjątkowość!
Dziekuje Ci bardzo za ten film! Niedawno dowiedziałam się od psychiatry ze prawdopodobnie jestem takim typem osoby i nagle wszystko zaczęło nabierać sensu. Twoja wypowiedz o intensywnym odczuwaniu emocji odpisuje mnie idealnie, to dokładnie to, co myśle. Chętnie wysłucham wszystkiego co nagrasz na ten temat, fajnie poznać siebie bardziej. Może coś o tych technikach o których wspomniałaś? Może jakieś rady jak radzić sobie z depresją u takich osób? Uczucie smutku i pustki jest bardzo, bardzo przytłaczające. Będę Ci bardzo wdzięczna, cokolwiek nie nagrasz. Pozdrowionka ♥️
Nienawidzę wysokiej wrażliwości u siebie, a jeszcze bardziej u kogoś innego. Bo o ile sam sobie radzę z tym to rozmowa z ludźmi wrażliwymi doprowadza mnie do szewskiej pasji, bo nadepnięcie komuś na odcisk to tylko kwestia czasu
Mózgosprzątoloszko, lowciamy Twoje fylmyky oboje: moi, seniorka-boomerka, oraz mój nastosyn. z taką memoiwiedzołączoloszką to pewnie nawet mogłabym w końcu antydepki odstawić. tak trzymać, ładna, stylowa pani, senk ju w imieniu swoim, młodego i innych cyberpacjentów. miłej reszty zimy!
Hey, wracałem właśnie z terapii grupowej oddziału dziennego po ostrym hardcorze z myślami że jestem jakiś nadwrażliwy i mam za dużo empatii i mnie rozpierdzielają te sesje a tu Universum przysyła mi film od Ciebie o WWO. Bardzo dziękuję. Teraz muszę zgłębić temat. Pozdrawiam 😗
Uwielbiam twoje filmiki, zawsze pełne mega przydatnej wiedzy przekazanej w mega przystępny sposób. Odnośnie tematu, sama należę do grona osób wysoko wrażliwych i jestem od 2 lat w terapii schematu (stricte przez borderline). Przepracowanie schematów w moim życiu pozwala mi na łatwiejsze funkcjonowanie, pozwala zrozumieć moje nadmierne społecznie reakcje plus samo określenie WWO trochę pozwala mi poczuć się lepiej. Nie jak dziwak, który zauważa na ulicy jakieś drobnostki, których nie widzą inni. Dzięki za ten filmik
JEZU, JAK JA CI DZIĘKUJĘ ZA TEN FILM Jestem WWO i przeważnie mam wrażenie, że jestem jakaś zjebana albo w wszystkimi dookoła jest coś nie tak, więc ten film jest naprawdę przydatny
Naprawdę cieszę się, że podjęłaś ten temat i dziękuję Ci bardzo! 💖 ^^ Jako WWO, byłabym Ci niezmiernie wdzięczna za poprowadzenie np. takiej serii, ponieważ wiem jak bardzo niska jest, niestety, świadomość społeczeństwa na ten temat, co też skutkuje niejako stygmatyzacją osób wysoko wrażliwych w codziennych sytuacjach.
Ja tam bardzo chętnie posłucham rozwinięcia tematu. Sama jestem dosyć wrażliwa, często mi mówią, że płacze z najmniejszego powodu, że przeżywam za mocno, dlatego chętnie się dowiem więcej.
Ah, mega dziękuję za polecenie książki, już zamawiam dla siebie, ostatnio mocniej doskwiera mi bycie wwo przez różne wydarzenia więc serio super sprawa z tą książką, dzięki!
Tak! Więcej filmów na ten temat poproszę. Dobrze wiem co to znaczy latać na jednorożcu w pudełku nicości, po 3h imprezy w głośnym pubie, ze średnio znanymi osobami, bo pogawędki "o dupue Maryny" to dla mnie koszmar...raczej słucham niż mówię, a po pewnym czasie nawet to mnie męczy.
Jestem WWO i powiem tak, z tą wrażliwością to jest różnie, raz jest bardzo przydatna, a innym jest najgorszym przekleństwem. Książkę na pewno prędzej czy później dorwę w swoje rączki 💙 A opis small talku trafiony w dziesiątkę xD
Kurde jestem ci bardzo wdzięczna za poruszenie tematu! Podczas mojej wizyty u psycholog powiedziała mi (jakoś 4 miesięcy temu) że prawie na pewno jestem WWO Od tamtego momentu starałam się znaleźć jakieś informacje bądź przydatne artykuły lecz niestety jest ich ogromny brak:( Dlatego bardzo się cieszę że pojawił się u ciebie taki materiał:>
to psycholog nie przeprowadził Ci diagnozy pod tym kątem? (ja polecam książkę francuskiej terapeutki, która przedstawiła całe spektrum zagadnienia: Jeanne Siaud-Facchin "Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie")
Super filmik ♡ ostatnio dowiedziałam się że jestem osobą wysoko wrażliwą i byłabym bardzo wdzięczna za kolejne filmiki o tej tematyce, to pomogłoby mi lepiej zrozumieć mechanizmy moich zachowań
Lubię, gdy ktoś podejmuję i tłumaczy ludziom kim jest WWO, bo wiele osób nie ma o tym nawet pojęcia, a uważam, że jest to ważna kwestia społeczna i psychologiczna. Sama jestem WWO i mam za sobą już sporo artykułów, filmów i kilka książek o tej tematyce za sobą, ale dalej lubię dowiadywać się o tym wielu nowych rzeczy. Nawet z tego filmu dowiedziałam się o small talk, gdzie wcześniej nawet nie przypisywałam do tego większej wagi. Nigdy nie potrafiłam zacząć lub zbytnio włączyć się w rozmowę o niczym, zawsze byłam typem słuchacza. Raczej osobą na uboczy, zamkniętą i niemającą nic do powiedzenia, według wielu osób, chociaż nie jest to do końca prawda. Odkąd się dowiedziałam o mojej wysokiej wrażliwości kilka lat temu, w sumie przez przypadek, gdy z ciekawości zakupiłam książkę "jak mniej myśleć", zaczęłam pracować nad swoją otwartością. Od jakiegoś czasu zaczęłam się zmuszać do pisania jako pierwsza do chłopaka, bo prosił, bym częściej wychodziła z inicjatywą i sama rozpoczynała rozmowę. Teraz idzie mi to znacznie łatwiej i czuję, że zaczęło sprawiać mi to przyjemność, zwłaszcza jak mówię o tematach, które mnie interesują. Mam nadzieję, że dalej będzie się to rozwijało. Polecam też innym WWO pójście na terapie, bo często bycie dla innych "przewrażliwionym" to twardy orzech do zgryzienia. Ja mam ją jeszcze przed sobą, ale uważam, że już od dawna powinnam na nią pójść i w końcu zebrałam się w sobie, by zrobić ten krok. Czekam na więcej filmów o tematyce WWO z niecierpliwością i trzymam kciuki za wszystkich wysoko wrażliwych, bo choć nie na pierwszy rzut oka, może to być wspaniała zaleta ;).
Witaj Psycholoszko!! Bardzo chętnie obejrzałabym w Twoim wykonaniu materiał na temat derealizacji, depersonalizacji. Już przed kwarantanną miałam ogromny problem z odróżnieniem co jest prawdą, a co nie i aktualnie staram się przepracować z swoją terapeutką, jednakże miło byłoby usłyszeć o bardziej technicznej stronie tego problemu, który z tego co zauważyłam, dotknął wiele osób po pandemii.
Moja psycholog mi powiedziała, że mogę być WWO i wszystko to co powiedziałaś się ze mną zgadza. Z jednej strony jest to mój dar jak i przekleństwo, ale gdy tylko się o tym dowiedziałam to poczułam taką ulgę... Ze w końcu rozumiem to wszystko co się dookoła mnie dzieje
Super, że stworzyłaś taki materiał. Mysle, że pułapką WWO często jest fakt postrzegania siebie jako tych innych, odstających przez co zamykają sie w sobie "bo inni mnie nie rozumieją". Wkrada sie mimo tej empatii, taki egocentryzm. Dlatego podoba mi sie, że skupiłaś się na tym jak to wyglada od osób neurotypowych. Co do smalltalku to go nie cierpię, jednak to jedno z narzędzi do zacieniania więzi (jak wspomniałaś), nie każda rozmowa musi być nie wiadomo jak głęboka, chodzi o sam aspekt bycia w społeczeństwie 😊
Zaliczam się WWO i cieszę się że poruszyłaś ten temat. Wiele razy zdarzało mi się być przebodźcowaną i musiałam nachwilę odejść od grupy przez co myśleli, że jestem na nich zła. Dziękuję za ten filmik ❤
Ja właśnie w wieku nastoletnim (do momentu aż nie wycofałam się niemal całkowicie ze społeczeństwa i aktualnie od ponad dwóch lat nie wychodzę z domu) będąc w moim mniemaniu miła dla osób które polubiłam, sprawiłam, że co chwila ktoś wyznawał mi miłość i zakochanie, sądząc, że ja najwyraźniej odwzajemniam te uczucia, bo przecież jestem taka miła i kochana. Zwykle kończyło się to tak, że dramat i płacz, a ja byłam ta zła co ludzi w uja robi i ostatecznie straciłam większość „przyjaciół”. Teraz próbuje się naprawić i nawet skorzystałam ze strony z psychologami, którą polecasz na swojej stronie, ale pni psycholog z którą umówiłam się na wizytę stwierdziła, że moje problemy są ogromne i ona nie jest w stanie mi pomóc, po czym poleciła poszukać psychoterapeuty. Jednak nada nie udało mi się znaleźć kogoś z wolnymi terminami… Aktualnie jestem pod opieką psychiatry, który ciągle zmienia mi leki, a ja wciąż czuje się tak samo beznadziejnie. Też poleca mi znaleźć terapeutę, no ale, jak już wspomniałam, ciężko mi go znaleść. Mam aktualnie prawie 26 lat, mieszkam sama w Niemczech i nie mówię po niemiecku na tyle dobrze, bym była w stanie swobodnie dogadać się z terapeutą, dlatego szukałam pomocy na stronie epsychilodzy. Zaczynam się nawet obawiać, że nigdy nie wyzdrowieję… Nie mam pracy, nie mam wyksztacenia, a aktualnie w pokoju który wynajmuje nie mam nawet prądu ani ogrzewania. Siedzę przy świeczkach ubrana w zimowe ubrania i cieszę się, że mogę chociaż korzystać z wifi sąsiada i czasem ładować telefon w piwnicy…
Super, właśnie się dowiedziałam, że jestem osobą wysoko wrażliwą. A sama zawsze tłumaczyłam sobie, że jestem introwertyczką, dlatego tak trudno mi zrozumieć relacje międzyludzkie. Dodatkowo już od dzieciństwa przy każdym większym wybuchu emocji (smutek, radość, gniew) zaczynam ryczeć. Chociaż czy akurat to ma związek z WWO to nie wiem 😅
Normalnie spadłaś mi z nieba. W piątek mam rozmowę o pracę i może zrozumienie moich problemów pomoże mi ze stresem. Chociaż dwa dni to za mało, ale mi czasami sama świadomość pomaga 🙃 także proszę o więcej filmów o tematyce WWO 🤩 i cytując klasyka „Kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia na lepsze czy gorsze, nie rozmień się na grosze.”
Small talki są dla mnie straszznie stresujące. Zawsze sie boję że powiem coś nie tak, że wyjdę na dziwną itp. Za to bardzo lubie długie, głębokie rozmowy.
Świetny i merytoryczny film 😊 myślę że dobrym tematem mogłoby byc też poruszenie kwestii związanych z introwertyzmem. Z niecierpliwością czekam na nowy film!
Powiem tak, że przeczytałam pierwszą i 1/3 drugiej książki przytoczonej autorki, chciałam upewnić się czy znajdę tam jakieś wskazówki jak poradzić sobie z przelewającymi się emocjami i przestać uprzykrzać życie moim najbliższym. W porządku, nauczyłam się trochę, książka zmusiła mnie do autorefleksji i dalszego researchu, który koniec końców przyniósł rezultat taki, że potrafię świadomie określić co się ze mną dzieje i jaka jest tego przyczyna (gorzej z kontrolą, ale nie w tym rzecz), co uważam za duży plus. Jest tylko jedna rzecz, która ostatecznie zmusiła mnie do odłożenia kolejnej książki (jasno-różowej), a mianowicie - skrajna gloryfikacja osób WWO. Na litość, nie mogłam tego czytać, nie mogłam znieść zachwalania tych wszystkich cech, które potencjalnie posiadam, stawiania osób WWO na piedestale i, co najważniejsze, sugerowanie, że są one LEPSZE od wszystkich pozostałych. Może jestem w mniejszości, ale książka pisana przez psychologa, wydaje mi się, że nie powinna przedstawiać aż takich skrajności, poczułam się odrzucona takim podejściem do sprawy, bałam się, że ta narracja tak mocno wejdzie mi na psychę, że przestanę traktować swojego partnera na równi, będę patrzeć na niego z góry jako takiego "zimnego, pozbawionego PRAWDZIWEJ empatii i wrażliwości troglodytę", bo i tak odbierałam stanowisko samej autorki książki. Koniec końców uznałam, że odłożę tę pozycję, nie będę brnąć dalej, uznając autorkę za stosowanie subtelnych form coachingu, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jeśli jednak komuś absolutnie nie przeszkadza taka narracja i jest w stanie oddzielić całe wartościowe mięsko od gloryfikującego pitolenia, to polecam tę serię. Może zajdziecie dalej niż ja :)
Mam dwie z tych książek, zabieram sie do czytania bo Twój opis osoby wysokowrazliwej mega do mnie pasuje, czyli dobrze przewidywałam i kupiłam te książki 😅
Ja mam wrażenie jakby dużo osób nadużywało tego sformułowania. Wiele razy spotkalam się z osobami które tak się określały, a same no nie były wcale delikatne w obslugiwaniu innych :') Wysoka wrażliwość kojarzy mi się z takim człowiekiem, który jest świadomy jak słowa potrafią ranić.. A tutaj doznałam dysonansu..
No wiesz, w życiu bywają różne sytuacje. Też jestem WWO, a w trakcie 3 letniego związku z manipulującym i niewrażliwym partnerem nauczyłam się reagować agresją na najmniejszy przejaw zaczepki z jego strony. Doskonale zdając sobie sprawę, że to co i jak do niego mówię go rani. Chociaż czasem moja reakcja była w mojej opinii wredna, często miałam wyrzuty sumienia, a on nawet nie zauważył sarkazmu, czy złośliwości i dziwił się czemu go za coś przepraszam. Podobnie mnie wyuczyła praca w obsłudze klienta, gdzie dużo ludzi i rozmów się przewija w ciągu dnia. Tak jak sarna przed autem zamiera jak słup soli, tak empatia się blokuje przy zbyt dużej ilości bodźców. Człowiek zamienia się w maszynę pozbawioną emocji. Tylko cięższe sytuacje "odchorowuje" się potem przez weekend w 4 ścianach, bez odzywania się do kogokolwiek. Jednocześnie z koleżankami z pracy bardzo głęboka i serdeczna relacja.
Jaki weekend xd, przepraszam. Weekend to się odpoczywa i odcina od wszystkiego po tygodniu pracy i normalnych kontaktów międzyludzkich. Po poważniejszym konflikcie to i tydzień nie odbierania telefonów od bliskich i wolnych chwil w cichym kącie, albo i dłużej 😅 na szczęście rozumieją i piszą SMSy jak chcą ;)
Zduagnozowana okolo 8 lat temu, wwo, depresja. Cieszę się, że jest coraz więcej książek i źródeł traktujących o tych zagadnieniach i że rośnie świadomość w społeczeństwie.
Cześć, Ewo! Muszę przyznać, że Twój kanał oglądam głównie w celach rozrywkowych, ale ten temat "zabił mi ćwieka". Wydaje mi się, że jestem osobą wysoko wrażliwą, jednak coś czego nie rozumiem, to to że u mnie silne emocje wywołują płacz. Widzę staruszkę, która napotyka problemy związane ze swoimi ograniczonymi siłami - jest mi przykro i chce mi się płakać, widzę obraz (w sensie taki malarski), który głęboko mnie poruszył, lub był dla mnie silnym przeżyciem estetycznym - płaczę, w gorsze dni widzę ślicznego szczeniaczka - płaczę. Ten płacz (nawet jeżeli dotyczy czegoś pozytywnego) wywołuje u mnie ukłucie smutku, odczucie przykrości. Przez wiele lat leczyłam się farmakologicznie m.in. ze względu na depresję, jednak od ponad roku nie odczuwam jej, mam chęci do życia, potrafię się cieszyć. Jeżeli zdecydowałabyś się na stworzenie kolejnego filmu o WWO, to czy jest może jakiś mechanizm, o którym mogłabyś wspomnieć, odpowiedzialny za tak skrajnie różne uczucia (smutek/przykrość w kontakcie z przyjemnym bodźcem)? Serdecznie Cię pozdrawiam oraz życzę wielu sukcesów.
Zacznijmy może od tego, że pojęcia WWO nie ma w klasyfikacji stanów psychicznych, bo specjaliści są sceptyczni co do istnienia takiego pojęcia. Ogół ludzki można sobie dzielić na kategorie na wiele sposobów, i akurat WWO ma tak mało precyzyjną definicję, że co drugi może do niej pasować.
Przez większość mojego życia wiedziałam jak zachowują się osoby wysoko wrażliwe i akceptowałam to jaka naprawdę jestem, ale ten film wreszcie otworzył mi oczy odnośnie tego nieświadomego ,,flirtowania". Około miesiąc temu moja relacja z przyjaciółką się pogorszyła, przestała do mnie się odzywać i unikać mnie a ja nie miałam zielonego pojęcia czemu, ale pewnego dnia powiedziała mi że zauważyła że w kółko jej coś stawiam a także w kółko się tule i ogólnie okazuję ,,sympatię" a mi chodziło bardziej o pokazanie, że jest dla mnie ważna ale jako przyjaciółka.(zaznaczę tutaj że jestem heteroseksualna i osoby które mnie znają wiedzą o tym). Albo te wszystkie od innych zarzuty ze flirtuję prawie z każdym nabierają sensu po tym filmiku ;-;
Bardzo Ci dziękuję za ten filmik. Słyszałam o osobach wysoko wrażliwych, ale o wielu aspektach ich funkcjonowania nie miałam pojęcia. Bardzo mnie ta tematyka zainteresowała. Kto wie, może pomysł na magisterkę? :D
@@marcyssnow4018 Z rzeczy, które też dotyczą osób w spektrum autyzmu i o których mówiła PsychoLoszka w filmie, to chociażby przeboźcowanie i zamknięcie się, żeby się "naładować", wrażliwość na dane bodźce, nierozumienie norm społecznych. Pewnie więcej rzeczy dałoby się połączyć, ale nie mam odpowiedniej wiedzy i kwalifikacji, aby to robić.
Ooo uwielbiam poruszanie tego tematu, bo sama jestem WWO i szczerze czasem gubię się w życiu i potrzebuję przypomnienia, że jednak funkcjonuje inaczej haha Pierwszy raz usłyszałam o tym oskarżaniu o uwodzenie, ale rzeczywiście zdarzają mi się takie sytuacje. Muszę trochę nad tym popracować 😅
Ja bym powiedziała że jestem bardzo wrażliwa ale nie nazwałbym się wwo. Zawsze wczuwam się we wszystko co jest naprawdę męczące bo nawet zwykłe obejrzenie filmu kończy się zawsze płaczem i rozmyślaniem. Dosłownie nie ma filmu na którym nie płakałam. Tak samo krytyka. Jak ktoś mi bardziej bliski mnir krytykuje zaczynam o tym rozmyślać i nie daje sobie z tym spokoju. Mam wrażenie że z wiekiem zdobyłam coś co mogłoby się podpiąć pod rangę lęku przed krytyką bliskich mi ludzi. Lub w każdym razie bliższych
Jeśli chodzi o pomysł na film, to myślę, że materiał o aseksualności mógłby być bardzo ciekawy w Twoim wykonaniu. Wciąż obecnych jest wiele mitów i panuje ogólna niewiedza na ten temat.
Jako osoba aseksualna podpinam się do prośby!
Ja też. 😁
Taaak, jeszcze można by było wspomnieć o aromantyczności
Taaak!
@@piero._zek Podpisuję się rękami i nogami
Loszko! Dzięki tobie i ludziom w komentarzach oswoiłam się z myślą o terapii, poszłam do psychiatry, a teraz już prawie pół roku uczestniczę w terapii. I nie wiedziałam, że można się czuć w miarę dobrze w życiu 💜
Brawo!! ❤❤
Brawo!!! ❤️
Brawo
Dobrze że ktoś o tym mówi. Dziękuję za to z całego serca.
PS. Strasznie spodobała mi się metafora że spodniami sztruksowymi przy prasowaniu xD
mi też xDDD
WWO - polska grupa wykonująca hip-hop, zaliczana do przedstawicieli nurtu ulicznego rapu. Powstała w 1999 roku w Warszawie z inicjatywy raperów Jędkera i Sokoła, na kanwie kolektywu ZIP Skład. Duet początkowo działał formalnie pod nazwą W Witrynach Odbicia.
Szukałam takiego komentarza, dziękuję!
Teraz czekamy na ekspertów, którzy powiedzą że popularyzacja WWO sprawi, że będzie coraz więcej osób udawało to, tak samo jak było z tą mityczną depresją. XD
Chociaż może nie, bo jednak wrażliwość i empatię ciężko udawać dla własnych korzyści.
Świetny film, warto obejrzeć żeby bardziej poznać siebie!
Nie tak trudno, jest coś takiego jak zimna empatia i "ciemni empaci" okrzyknięci najgorszym typem osobowości ;P
W sumie nie wiem jak tu trafiłem haha :D
Siedziałem w pracy na zdalnym i jakoś tak youtube mi włączył Panią PsychoLoszkę i zostałem tutaj :x
Maraton 7h wykładów psycholoszkowych za mną xD
Ja bym podchodziła ostrożnie do polecanej autorki. W książce "jak myśleć mniej" naplotla wiele biologicznych i psychologicznych farmazonów i dopiero w swojej drugiej książce przyznała się, że w sumie to tylko jej opinię i doświadczenia, bo nie jest psychologiem tylko couchem czy jak tam to nazwała i pedagogiem. Bardzo generalnie jestem zniesmaczona tą panią i tym, że najpierw stawia się w roli autorytetu, a potem wali banialukami i dawno obalonymi mitami na prawo i lewo, które to sprawiają, że osoba czytająca, która nie ma takiej wiedzy biologicznej, neurologicznej czy psychiatrycznej, żeby zweryfikować na bieżąco, czy to co pisze Pani Petitcolin jest prawda wierzy, że sama jest taka osobą, nawet jeśli nie jest i leci kupić kolejna książkę. Opisy w pierwszej książce "Jak myśleć mniej" pasują prawie do każdego przeciętnie inteligentnego homo sapiens. Jeśli komuś to pomaga to oczywiście spoko, ale warto mieć na uwadze, że wszelkie "fakty naukowe" podawane przez tą Panią lepiej jest weryfikować, bo mogą się okazać mocno przestarzałe lub w ogóle nie prawdziwe. Tldr - polecam ograniczone zaufanie do tej autorki, bo zdarzyło się jej juz głupot opisać.
Jak ja się cieszę, że ktoś to napisał! Kupiłam książkę "jak myśleć mniej" z powodu jej popularności i tego, jak wiele ludzi ją polecało dla WWO, jednak bardzo mocno się zawiodłam, nie dałam rady jej nawet doczytać (a to rzadko się zdarza) z powodu ilości pseudonauki i farmazonów w każdym rozdziale!
mam podobne odczucia, dzięki.
Przecież koncepcja WWO nie jest pojęciem naukowym.
@@odstepczuszkiszymona8697 ale to nie usprawiedliwia wyjaśniania występowania WWO za pomocą obalonych mitów pseudonaukowych jak podział na prawo i lewopółkulowców (w dosłownym nie przenośnym znaczeniu, bo w przenośni można oczywiście tak powiedzieć, ale ta pani podawała to jako fakt o fizjologii mózgu). Tak samo jak ktoś pisze o objawieniu Jadwigi z Chujek Mnieszych, to nie znaczy, że nikt nie może się przyczepić, o to że napisał tam, że gdy zobaczyła Jezusa w 1976 r to słońce na chwilę zaczęło okrążać ziemię, a Wezuwiusz 5 razy wyrzucił w powietrze kule ławy, które upadając na ziemię ułożyły się w kształt gołębicy bo wiemy, że w 1976 ani nigdy, nic takiego nie miało miejsca.
Drugą książkę z serii tej pani przestałam czytać w momencie, w którym zaczęła snuć dziwne analogie i twierdzić, że siła przyciągania ziemskiego jest większa im bliżej do poziomu morza O.o Z pewnością w jej książkach jest wiele przydatnych tipów, ale jednak poziom nieścisłości naukowych jest zbyt wysoki, żeby móc z czystym sumieniem je rekomendować.
Jestem WWO i nie zliczę ile razy zostałam nazwana "przewrażliwioną" przez nauczycieli :') przez fobię szkolną mam ciężko w szkole, a nauczyciele zawsze ją tylko pogarszali, przez co wylądowałam z depresją.
9:30 o jeez, idealnie mnie opisałaś w tym wątku XD
Pat pat
Zaliczyłam praktycznie to samo. Trzymaj się dzielnie
Guuurl, tak samo 🙄.
O ludziee jak ja ciebie cholernie rozumiem
powodzonka kochana
,, posądzona o uwodzenie" - doświadczyłam tego na własnej skórze. Poznałam kiedyś fajną dziewczynę, z którą mi się zajebiście gadało na wszystkie tematy i nasze zainteresowania również się ze sobą pokrywały i chciałam z nią stworzyć bardziej przyjacielskie relacje, spotykać się częściej niż raz na miesiąc i wogole gadać o ważnych sprawach, po prostu jak dobrzy przyjaciele. I myślałam, że ona też tak czuła, ponieważ sama mówiła, że powinniśmy spotykać się częściej, że mamy sporo wspólnych tematów itp. aż tu nagle z dupy totalnie zaczęła mnie ignorować, a potem nagle zerwała całkowicie ze mną kontakt nie tłumacząc kompletnie niczego... Nabawiłam się zajebiście wielkiej traumy i fobii społecznej przez kolejne 5 lat, ponieważ byłam pewna, że to ja zrobiłam coś nie tak, że uraziłam ja w jakiś sposób skoro tak postąpiła, więc zaczęłam się bać wchodzenia w jakiekolwiek poważne i głębsze relacje, najzwyczajniej w świecie zaczęłam bać się ludzi.... i całkowicie przypadkiem parę tygodni temu rozpoznałam ja na zdjęciu jednego z polskich TH-camrów i okazało się, że są parą... No i stare bolesne wspomnienia wróciły, nie mogłam tego tak zostawić, więc spróbowałam się z nią skontaktować i o dziwo mi odpisała. W skrócie - wyjaśniła mi, że w pewnym momencie stwierdziła, ŻE MI SIĘ PODOBA i nie czuła się komfortowo z tym ile uwagi i czasu jej poświęcam więc postanowiła zerwać ze mną kompletnie kontakt, bo nie wiedziała jak zrobić to w lepszy sposób... Większego mindfucka w życiu nie miałam, bo nigdy przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że moje gesty, zachowanie mogłyby zostać odebrane jako podryw xD a już tym bardziej, że mogło jej to sprawiać dyskomfort... A jeśli tak faktycznie było to z jakiegoś powodu to bardzo dobrze ukrywała bo cały czas dawała mi sprzeczne sygnały, z tej historii w sumie wyniosłam tylko jedno: ludzie są zajebiście nie szczerzy, a przez brak szczerości niszczą się relacje. I w sumie dalej nie wiem, jak to się stało, że moje przyjacielskie gesty zostały odebrane jako podryw i nigdy się tego nie dowiem, bo moich przyjaciół traktuje tak samo i z ich strony nigdy nie odebrałam takiej reakcji, ale wiadomo każdy człowiek jest inny i interpretuje różne bodźce inaczej... Ale serio 5 lat traumy nagle zamieniło się w klasyczne ,,xD" , ciekawa jestem ile jeszcze moich gestów zostanie zinterpretowane w ten sposób xD
Jestem WWO, a w dodatku cierpię na depresję i bardzo mnie boli i sprawia przykrość, kiedy ludzie mówią, że przesadzam i wymyślam. Dziękuję Ci za ten film i rozpowszechnianie psychoLoszkowej wiedzy!
Po wysłuchaniu tego filmiku doszłam do wniosku że jest BARDZO duża możliwość że jestem osobą wysokorazliwą więc chętnie usłyszę więcej o tym
Wszystkiemu winna psychologia, przed jej powstaniem nie istniały żadne problemy psychiczne!
Cooo?! 🤦♂️
HIT XDD
Jezu znowu!?
@@celina609 you missed the joke
Siedzisz na youtubie 24/7, nie ma innej opcji żeby pod tyloma filmami był twój komentarz, jeszcze odnoszący się do treści wideo
Jestem WWO, czego dowiedziałam się chodząc do psychologa. Przez wiele lat było mi z tym źle i właśnie dopiero na terapii nauczyłam się, że wysoka wrażliwość to nie wada tylko zaleta. Jednak trzeba umieć to kontrolować i nad sobą pracować :3
Ja tutaj podnoszę alarm, że w kinach przecudowny i niesamowity film pt. "C'mon c'mon". Meeega gorąco polecam, jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam, super wrażliwy, filozoficzny, taki zachęcający do myślenia. No naprawdę, przewspaniały, a sale kinowe puste. Film opowiada historię takiego... no powiedzmy dziennikarza, który jeździ po Ameryce i robi wywiady z dzieciakami i któregoś dnia jego siostra w wyniku pewnych wydarzeń prosi go o opiekę nad jej mega inteligentnym dzieciakiem. Historia kręci się w okół ich relacji, ich emocji, uczenia się siebie nawzajem. W filmie gra Joaquin Pheonix, jeśli to kogoś zachęca. Sposób w jaki on zagrał swoją postać jest cudowna... A w ogóle artystyczna strona filmu też jest przepiękna. Warto zobaczyć, myślę, że to taki film w który warto zainwestować te dwie dyszki niż czekać aż się pojawi na pirackich stronach, po prostu na to zasługuje
3:55 same!! uwielbiałam bawić się w surykatki, robiłam sobie z poduszek krzeseł itp takie tunele-domki ❤️❤️
Wysoka wrażliwość to przekleństwo :/ :( Przeładowanie emocjami czasem przygniata do ziemi... Ciężko znaleźć osobę, która mnie zrozumie.
Piękny makijaż, Ewa :)
Mi na to pomogła terapeutka, która pokazała jak radzić sobie z "chłonięciem" emocji
Widzę, widzę, widzę więcej Wiem więcej, tak to jest mniej więcej Uczę się sztuki życia, hip hop to mój sensei
☺!
@@izabelagawarzynska7632 ☺️ th-cam.com/video/0QyUEfEM5ok/w-d-xo.html
Dorastałam w latach '90. Wtedy wysoko wrażliwe dzieci nie miały łatwego życia. Mi dosoliło jeszcze życie w rodzinie dysfunkcyjnej. Dopiero niedawno dotarło do mnie, że moje "Przewrażliwienie" to nie jest coś, co muszę na siłę zdusić i zwalczyć i nie czyni mnie to człowiekiem drugiej kategorii, a wynika z niego również wiele atutów. Dzięki za ten film, jest ważniejszy niż się może wydawać.
Super byłby filmik w drugą stronę, typu „INSTRUKCJA OBSŁUGI WWO” - mianowicie co partnerzy/przyjaciele/rodzina WWO powinni zrozumieć o takich osobach + jak mają sobie radzić w relacji z taką osobą ! 👀🤞❤️
Zawsze się zastanawiałam, czy miałabym jakaś praktyczną rolę w grupie przetrwańców, gdyby świat opanowały zombie. Teraz wiem, że byłabym surykatką :)))
Jestem osobą wysoko wrażliwą. Wiele razy czytałam na internecie na ten temat i praktycznie wszędzie było napisane, że to dar, z którego można być dumnym.
Powiem jedno - gówno prawda.
Całe życie mam z tą cholerną wrażliwością pod górkę. Jeśli mogę to jakoś określić, to jest to przekleństwo.
mam to samo. Gówno a nie dar. I niestety ten "dar" maaało osób dokoła docenia. Raczej jest to problem.
+1 bo przez tę wysoką wrażliwość, łatwiej jest nami manipulować i ludzie tylko próbują ją wykorzystać przeciwko nam :/
też tak myślę. dużo bardziej wolałabym taka nie być, nie czuć, nie widzieć.
To przekleństwo! Płaczę z powodu każdej wzmożonej emocji. Nie ważne, czy pozytywnej, czy negatywnej. Reaguję płaczem na radość, stres, wzruszenie, zdenerwowanie, wściekłość... Nawet wkurwić się po ludzku nie umiem, bo staje mi gula w gardle i zamiast wyglądać na taką, że ktoś mnie wpienił, wyglądam jak ofiara... Nie jestem w stanie też po ludzku czasami się pokłócić z facetem, bo od razu stękam i robię się czerwona jak burak. Nikt mnie nie rozumie, wiecznie "co tak przeżywasz?" "poco ryczysz?" "ale nie przejmuj się" DRAMAT
#me too
Potrzebujemy więcej filmów na temat wysokiej wrażliwości. Ja bardzo często spotykam się z nie zrozumieniem jesteś zbyt emocjonalnx, zbyt się przejmujesz itp.
Co do pomysłów na film myślę że bardzo dobrym pomysłem był by film o alkoholu i tego typu rzeczach wśród bardzo młodych osób. Jako nastolatka mogę powiedzieć że coraz częściej spotykam się z ludźmi którzy mają np 13 lat a picie alkoholu i palenie papierosów to dla nich codzienność. Tematem który chciałbym żebyś poduszka jakbyś to nagrała jest jeszcze jak pomóc np przyjacielowi który wpadł w złe towarzystwo. Ja gdy przeżywałam chwilę załamania właśnie związane z tym zjawiskiem nie widziałam jak pomóc. Myślę że taki film byłby bardzo pomocny
Wysoka wrażliwość ma podłoże genetyczne. Obejmuje sporą część somatyczną; nie możemy jeść wielu rzeczy, nie możemy brać wieku leków, nie możemy nosić wielu ubrań. Wszystko nas drapie, obciera, powoduje koszmarny ból, wywołuje nietolerancję. Wszystko czujemy za bardzo, silnie się przywiązujemy do ludzi i musimy uczyć się od psychologów panowania nad emocjami. Wysoko Wrażliwa studentka psychologii pozdrawia ;)
Dobrze, że jesteś!🥰 Dzięki Tobie dowiedziałam się o wielu chorobach, o których nawet nie wiedziałam i wiem jak z nimi walczyć😙 Dzisiejszy temat jest bardzo ważny, gdyż osoby wrażliwsze są źle traktowane🥲 Jestem bardzo zainteresowana tym contentem i rób więcej filmów o tym przypadku😍
Hej! ^^ Jeśli mogłabyś kontynuować ten wątek, byłoby to dla mnie bardzo ważne. M.in. dzięki Tobie wreszcie określiłam się jako osoba nadaktywna mentalnie i z chęcią posłuchałabym rozszerzenia tego tematu w Twoim wykonaniu :)
fajny film, na pewno przydatny, kwestia wysokiej wrażliwości jest zdecydowanie za mało poruszana, a takich osób jest bardzo dużo wokół nas, sami możemy nimi być, więc dobrze wiedzieć jakie mechanizmy tym rządzą
Smutne i niesprawiedliwe, że rosnąca świadomość jest nazywana modą czy zbiorową histerią. A jeszcze gorzej, gdy twierdzą tak bliscy cierpiącej osoby. Dzięki za film!
Hej ostatnio wybuchła afera po filmie dj pllasaida (pewnie źle napisałem) na temat egzorcyzmów i z chęcią bym posłuchał np. skąd się biorą przekonania że egzorcyzmy działają, czy to może być szkodliwe itd. Pomyślałem więc, że może byś o tym nagrała film.
Temat mocny, tym bardziej, że w sumie pierwsze słyszę o WWO. Przez cały film moje zdanie oscylowało pomiędzy "oooo to zdecydowanie ja" a, "hmmm totalnie nie rel". Trochę po cichu liczyłem, że te wysokie dźwięki w trakcie filmu (np 8:24) to po to żeby pod koniec filmu dać znać "Jak słyszałeś piski to jesteś WWO hehe"
Mega ciekawy, inspirujący i wartościowy film. Dzięki wielkie. Więcej takich treści na kanale proszę. Więcej filmów próbujących rozłożyć wysoko wrazliwą osobowość na czynniki pierwsze. Trzymaj się, robisz piękne rzeczy. Dzięki 😘
Jestem dumnym reprezentantem WWO i zostawiam komentarz by było idealnie 600 kom.
Jak fajnie móc posłuchać czegoś mądrego przy robieniu na drutach.
Myślałam, że wiem coś tam o wysokiej wrażliwości, ale ten filmik zmienił moje postrzeganie. Niesamowite - im dłużej oglądałam, tym więcej opisywanych zachowań zaczynało mi przypominać moje własne, ale też osób z mojego otoczenia.
Świetny film, jednak mi jako osobie autystycznej brakowało powiedzenia że te same trudności mogą wskazywać na zaburzenia ze spektrum autyzmu. Wiedza ludzi na ten temat jest niestety nadal bardzo mała, przez co osoba wykazująca objawy autyzmu, zamiast udać się na profesjonalną diagnozę, mogą stwierdzić że są po prostu wysoko wrażliwe.
wysoką wrażliwość też się diagnozuje u specjalisty i też wymaga terapii, żeby nauczyć się funkcjonować.. przecież to nie jest tak, że ktoś obejrzy filmik w necie i stwierdzi: "a! ok, to ja jestem wysoko wrażliwy" i żyje sobie spokojnie dalej.. z tym wiąże się mnóstwo komplikacji w komunikowaniu się ze światem i jeśli ktoś chce się chociaż trochę zbliżyć do normalności w swoim funkcjonowaniu, terapia jest nieodłączną drogą ku temu..
No właśnie nie do końca. Takie osoby z reguły dalej się nie diagnozują, tylko żyją w przekonaniu, ze są wyjątkowe. Termin WWO jest zresztą terminem nienaukowym, stworzonym przez Panią Aron. Wszystkim osobom, które uważają się za WWO, z całego serca polecam przeczytać o objawach autyzmu/adhd u dorosłych (szczególnie kobiet), a następnie udać się do dobrego specjalisty (specjalizującego się w diagnozie dorosłych), bo większość rzeczy się tu w pełni pokrywa :/
@@mistti184 tak. Można wręcz powiedzieć, że jest to termin ableistyczny. Ja nie mam żadnego autyzmu/adhd! Ja jestem wysoko wrażliwx, to po prostu wyjątkowość!
Właśnie, WWO to wymysł jakiejś autorki, która nie ma podstaw naukowych
Jestem surykatką i dzięki temu porównaniu czuję się lepiej ze sobą 😍
Dziekuje Ci bardzo za ten film! Niedawno dowiedziałam się od psychiatry ze prawdopodobnie jestem takim typem osoby i nagle wszystko zaczęło nabierać sensu. Twoja wypowiedz o intensywnym odczuwaniu emocji odpisuje mnie idealnie, to dokładnie to, co myśle. Chętnie wysłucham wszystkiego co nagrasz na ten temat, fajnie poznać siebie bardziej. Może coś o tych technikach o których wspomniałaś? Może jakieś rady jak radzić sobie z depresją u takich osób? Uczucie smutku i pustki jest bardzo, bardzo przytłaczające. Będę Ci bardzo wdzięczna, cokolwiek nie nagrasz. Pozdrowionka ♥️
Nienawidzę wysokiej wrażliwości u siebie, a jeszcze bardziej u kogoś innego. Bo o ile sam sobie radzę z tym to rozmowa z ludźmi wrażliwymi doprowadza mnie do szewskiej pasji, bo nadepnięcie komuś na odcisk to tylko kwestia czasu
Mózgosprzątoloszko, lowciamy Twoje fylmyky oboje: moi, seniorka-boomerka, oraz mój nastosyn. z taką memoiwiedzołączoloszką to pewnie nawet mogłabym w końcu antydepki odstawić. tak trzymać, ładna, stylowa pani, senk ju w imieniu swoim, młodego i innych cyberpacjentów. miłej reszty zimy!
Hey, wracałem właśnie z terapii grupowej oddziału dziennego po ostrym hardcorze z myślami że jestem jakiś nadwrażliwy i mam za dużo empatii i mnie rozpierdzielają te sesje a tu Universum przysyła mi film od Ciebie o WWO. Bardzo dziękuję. Teraz muszę zgłębić temat. Pozdrawiam 😗
Uwielbiam twoje filmiki, zawsze pełne mega przydatnej wiedzy przekazanej w mega przystępny sposób. Odnośnie tematu, sama należę do grona osób wysoko wrażliwych i jestem od 2 lat w terapii schematu (stricte przez borderline). Przepracowanie schematów w moim życiu pozwala mi na łatwiejsze funkcjonowanie, pozwala zrozumieć moje nadmierne społecznie reakcje plus samo określenie WWO trochę pozwala mi poczuć się lepiej. Nie jak dziwak, który zauważa na ulicy jakieś drobnostki, których nie widzą inni. Dzięki za ten filmik
Myśle, że jest to dobry temat do przeanalizowania. Jest to temat który mogłby ułatwić lepsze zrozumienie innych oraz nas samych .
Ja bym prosiła o Adhd.
Również o schizotypowym zaburzeniu osobowości, na przykład na podstawie postaci filmowej lub literackiej.
Tak, jestem bardzo zainteresowana. Poproszę więcej. :)
Ładny makijaż psycholoszko taki optymistyczny kolor :)))
Jaki piękny makijaż
JEZU, JAK JA CI DZIĘKUJĘ ZA TEN FILM
Jestem WWO i przeważnie mam wrażenie, że jestem jakaś zjebana albo w wszystkimi dookoła jest coś nie tak, więc ten film jest naprawdę przydatny
Naprawdę cieszę się, że podjęłaś ten temat i dziękuję Ci bardzo! 💖 ^^
Jako WWO, byłabym Ci niezmiernie wdzięczna za poprowadzenie np. takiej serii, ponieważ wiem jak bardzo niska jest, niestety, świadomość społeczeństwa na ten temat, co też skutkuje niejako stygmatyzacją osób wysoko wrażliwych w codziennych sytuacjach.
Ja tam bardzo chętnie posłucham rozwinięcia tematu.
Sama jestem dosyć wrażliwa, często mi mówią, że płacze z najmniejszego powodu, że przeżywam za mocno, dlatego chętnie się dowiem więcej.
Dziękuję już wiem dlaczego jestem jaka jestem nigdy nie słyszałam o niczym takim i myślałam że jestem po prostu dziwna
Ah, mega dziękuję za polecenie książki, już zamawiam dla siebie, ostatnio mocniej doskwiera mi bycie wwo przez różne wydarzenia więc serio super sprawa z tą książką, dzięki!
Tak! Więcej filmów na ten temat poproszę. Dobrze wiem co to znaczy latać na jednorożcu w pudełku nicości, po 3h imprezy w głośnym pubie, ze średnio znanymi osobami, bo pogawędki "o dupue Maryny" to dla mnie koszmar...raczej słucham niż mówię, a po pewnym czasie nawet to mnie męczy.
Kozak film, idealnie zdążyłem umyć naczynia xD
Jestem WWO i powiem tak, z tą wrażliwością to jest różnie, raz jest bardzo przydatna, a innym jest najgorszym przekleństwem.
Książkę na pewno prędzej czy później dorwę w swoje rączki 💙
A opis small talku trafiony w dziesiątkę xD
Ciekawy temat. Chętnie zobaczyłbym filmy o podobnej tematyce na tym kanale.
Pozdrawiam 😀
Kurde jestem ci bardzo wdzięczna za poruszenie tematu! Podczas mojej wizyty u psycholog powiedziała mi (jakoś 4 miesięcy temu) że prawie na pewno jestem WWO
Od tamtego momentu starałam się znaleźć jakieś informacje bądź przydatne artykuły lecz niestety jest ich ogromny brak:( Dlatego bardzo się cieszę że pojawił się u ciebie taki materiał:>
to psycholog nie przeprowadził Ci diagnozy pod tym kątem? (ja polecam książkę francuskiej terapeutki, która przedstawiła całe spektrum zagadnienia: Jeanne Siaud-Facchin "Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie")
"Widzę widzę więcej,
Wiem więcej,
Tak to jest mniej więcej" - Paktofonika
Odetchnąłem mocno, bo sporo moich zachowań i problemów zostało tu omówione.
Super filmik ♡ ostatnio dowiedziałam się że jestem osobą wysoko wrażliwą i byłabym bardzo wdzięczna za kolejne filmiki o tej tematyce, to pomogłoby mi lepiej zrozumieć mechanizmy moich zachowań
Bardzo ważny dla mnie odcinek. Dziękuję
Lubię, gdy ktoś podejmuję i tłumaczy ludziom kim jest WWO, bo wiele osób nie ma o tym nawet pojęcia, a uważam, że jest to ważna kwestia społeczna i psychologiczna. Sama jestem WWO i mam za sobą już sporo artykułów, filmów i kilka książek o tej tematyce za sobą, ale dalej lubię dowiadywać się o tym wielu nowych rzeczy. Nawet z tego filmu dowiedziałam się o small talk, gdzie wcześniej nawet nie przypisywałam do tego większej wagi. Nigdy nie potrafiłam zacząć lub zbytnio włączyć się w rozmowę o niczym, zawsze byłam typem słuchacza. Raczej osobą na uboczy, zamkniętą i niemającą nic do powiedzenia, według wielu osób, chociaż nie jest to do końca prawda. Odkąd się dowiedziałam o mojej wysokiej wrażliwości kilka lat temu, w sumie przez przypadek, gdy z ciekawości zakupiłam książkę "jak mniej myśleć", zaczęłam pracować nad swoją otwartością. Od jakiegoś czasu zaczęłam się zmuszać do pisania jako pierwsza do chłopaka, bo prosił, bym częściej wychodziła z inicjatywą i sama rozpoczynała rozmowę. Teraz idzie mi to znacznie łatwiej i czuję, że zaczęło sprawiać mi to przyjemność, zwłaszcza jak mówię o tematach, które mnie interesują. Mam nadzieję, że dalej będzie się to rozwijało. Polecam też innym WWO pójście na terapie, bo często bycie dla innych "przewrażliwionym" to twardy orzech do zgryzienia. Ja mam ją jeszcze przed sobą, ale uważam, że już od dawna powinnam na nią pójść i w końcu zebrałam się w sobie, by zrobić ten krok. Czekam na więcej filmów o tematyce WWO z niecierpliwością i trzymam kciuki za wszystkich wysoko wrażliwych, bo choć nie na pierwszy rzut oka, może to być wspaniała zaleta ;).
Bardzo ważny temat. Dzięki za jego podjęcie ❤️
Mam szczerą nadzieje ze w przyszłości pojawi się więcej filmików z tą tematyką
Witaj Psycholoszko!! Bardzo chętnie obejrzałabym w Twoim wykonaniu materiał na temat derealizacji, depersonalizacji. Już przed kwarantanną miałam ogromny problem z odróżnieniem co jest prawdą, a co nie i aktualnie staram się przepracować z swoją terapeutką, jednakże miło byłoby usłyszeć o bardziej technicznej stronie tego problemu, który z tego co zauważyłam, dotknął wiele osób po pandemii.
Moja psycholog mi powiedziała, że mogę być WWO i wszystko to co powiedziałaś się ze mną zgadza. Z jednej strony jest to mój dar jak i przekleństwo, ale gdy tylko się o tym dowiedziałam to poczułam taką ulgę... Ze w końcu rozumiem to wszystko co się dookoła mnie dzieje
Super, że stworzyłaś taki materiał.
Mysle, że pułapką WWO często jest fakt postrzegania siebie jako tych innych, odstających przez co zamykają sie w sobie "bo inni mnie nie rozumieją". Wkrada sie mimo tej empatii, taki egocentryzm. Dlatego podoba mi sie, że skupiłaś się na tym jak to wyglada od osób neurotypowych. Co do smalltalku to go nie cierpię, jednak to jedno z narzędzi do zacieniania więzi (jak wspomniałaś), nie każda rozmowa musi być nie wiadomo jak głęboka, chodzi o sam aspekt bycia w społeczeństwie 😊
Obejrzałam kilka twoich filmów i zostaję tu!
Zaliczam się WWO i cieszę się że poruszyłaś ten temat. Wiele razy zdarzało mi się być przebodźcowaną i musiałam nachwilę odejść od grupy przez co myśleli, że jestem na nich zła. Dziękuję za ten filmik ❤
Ja właśnie w wieku nastoletnim (do momentu aż nie wycofałam się niemal całkowicie ze społeczeństwa i aktualnie od ponad dwóch lat nie wychodzę z domu) będąc w moim mniemaniu miła dla osób które polubiłam, sprawiłam, że co chwila ktoś wyznawał mi miłość i zakochanie, sądząc, że ja najwyraźniej odwzajemniam te uczucia, bo przecież jestem taka miła i kochana. Zwykle kończyło się to tak, że dramat i płacz, a ja byłam ta zła co ludzi w uja robi i ostatecznie straciłam większość „przyjaciół”. Teraz próbuje się naprawić i nawet skorzystałam ze strony z psychologami, którą polecasz na swojej stronie, ale pni psycholog z którą umówiłam się na wizytę stwierdziła, że moje problemy są ogromne i ona nie jest w stanie mi pomóc, po czym poleciła poszukać psychoterapeuty. Jednak nada nie udało mi się znaleźć kogoś z wolnymi terminami…
Aktualnie jestem pod opieką psychiatry, który ciągle zmienia mi leki, a ja wciąż czuje się tak samo beznadziejnie. Też poleca mi znaleźć terapeutę, no ale, jak już wspomniałam, ciężko mi go znaleść.
Mam aktualnie prawie 26 lat, mieszkam sama w Niemczech i nie mówię po niemiecku na tyle dobrze, bym była w stanie swobodnie dogadać się z terapeutą, dlatego szukałam pomocy na stronie epsychilodzy.
Zaczynam się nawet obawiać, że nigdy nie wyzdrowieję… Nie mam pracy, nie mam wyksztacenia, a aktualnie w pokoju który wynajmuje nie mam nawet prądu ani ogrzewania. Siedzę przy świeczkach ubrana w zimowe ubrania i cieszę się, że mogę chociaż korzystać z wifi sąsiada i czasem ładować telefon w piwnicy…
Bardzo Ci dziękuje za ten film i za info o nowej książce, bo za sobą mam już wszystkie od tej autorki
Polecam jeszcze książkę "kobiety, które czują za bardzo" jeżeli chodzi o temat wysokiej wrażliwości.
Super, właśnie się dowiedziałam, że jestem osobą wysoko wrażliwą. A sama zawsze tłumaczyłam sobie, że jestem introwertyczką, dlatego tak trudno mi zrozumieć relacje międzyludzkie. Dodatkowo już od dzieciństwa przy każdym większym wybuchu emocji (smutek, radość, gniew) zaczynam ryczeć. Chociaż czy akurat to ma związek z WWO to nie wiem 😅
Normalnie spadłaś mi z nieba. W piątek mam rozmowę o pracę i może zrozumienie moich problemów pomoże mi ze stresem. Chociaż dwa dni to za mało, ale mi czasami sama świadomość pomaga 🙃 także proszę o więcej filmów o tematyce WWO 🤩 i cytując klasyka „Kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia na lepsze czy gorsze, nie rozmień się na grosze.”
Supi filmik! ❤Fajnie byłoby jakbyś rozszerzyła temat.
Poza tym, może zrobiłabyś materiał o poliamoryczności?
10% komentarzy- „fajny film”
90% komentarzy- „jestem wwo”
Nie ma co się dziwić, filmik poświęcony takim osobom XD
Cieszę się że oglądam Ciebie na yt... Jeszcze w tym momencie gdzie każdy próbuje być influencerem.
Small talki są dla mnie straszznie stresujące. Zawsze sie boję że powiem coś nie tak, że wyjdę na dziwną itp. Za to bardzo lubie długie, głębokie rozmowy.
Świetny i merytoryczny film 😊 myślę że dobrym tematem mogłoby byc też poruszenie kwestii związanych z introwertyzmem. Z niecierpliwością czekam na nowy film!
Powiem tak, że przeczytałam pierwszą i 1/3 drugiej książki przytoczonej autorki, chciałam upewnić się czy znajdę tam jakieś wskazówki jak poradzić sobie z przelewającymi się emocjami i przestać uprzykrzać życie moim najbliższym. W porządku, nauczyłam się trochę, książka zmusiła mnie do autorefleksji i dalszego researchu, który koniec końców przyniósł rezultat taki, że potrafię świadomie określić co się ze mną dzieje i jaka jest tego przyczyna (gorzej z kontrolą, ale nie w tym rzecz), co uważam za duży plus. Jest tylko jedna rzecz, która ostatecznie zmusiła mnie do odłożenia kolejnej książki (jasno-różowej), a mianowicie - skrajna gloryfikacja osób WWO. Na litość, nie mogłam tego czytać, nie mogłam znieść zachwalania tych wszystkich cech, które potencjalnie posiadam, stawiania osób WWO na piedestale i, co najważniejsze, sugerowanie, że są one LEPSZE od wszystkich pozostałych. Może jestem w mniejszości, ale książka pisana przez psychologa, wydaje mi się, że nie powinna przedstawiać aż takich skrajności, poczułam się odrzucona takim podejściem do sprawy, bałam się, że ta narracja tak mocno wejdzie mi na psychę, że przestanę traktować swojego partnera na równi, będę patrzeć na niego z góry jako takiego "zimnego, pozbawionego PRAWDZIWEJ empatii i wrażliwości troglodytę", bo i tak odbierałam stanowisko samej autorki książki. Koniec końców uznałam, że odłożę tę pozycję, nie będę brnąć dalej, uznając autorkę za stosowanie subtelnych form coachingu, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jeśli jednak komuś absolutnie nie przeszkadza taka narracja i jest w stanie oddzielić całe wartościowe mięsko od gloryfikującego pitolenia, to polecam tę serię. Może zajdziecie dalej niż ja :)
Mam dwie z tych książek, zabieram sie do czytania bo Twój opis osoby wysokowrazliwej mega do mnie pasuje, czyli dobrze przewidywałam i kupiłam te książki 😅
Ja mam wrażenie jakby dużo osób nadużywało tego sformułowania. Wiele razy spotkalam się z osobami które tak się określały, a same no nie były wcale delikatne w obslugiwaniu innych :') Wysoka wrażliwość kojarzy mi się z takim człowiekiem, który jest świadomy jak słowa potrafią ranić.. A tutaj doznałam dysonansu..
No wiesz, w życiu bywają różne sytuacje. Też jestem WWO, a w trakcie 3 letniego związku z manipulującym i niewrażliwym partnerem nauczyłam się reagować agresją na najmniejszy przejaw zaczepki z jego strony. Doskonale zdając sobie sprawę, że to co i jak do niego mówię go rani. Chociaż czasem moja reakcja była w mojej opinii wredna, często miałam wyrzuty sumienia, a on nawet nie zauważył sarkazmu, czy złośliwości i dziwił się czemu go za coś przepraszam.
Podobnie mnie wyuczyła praca w obsłudze klienta, gdzie dużo ludzi i rozmów się przewija w ciągu dnia. Tak jak sarna przed autem zamiera jak słup soli, tak empatia się blokuje przy zbyt dużej ilości bodźców. Człowiek zamienia się w maszynę pozbawioną emocji. Tylko cięższe sytuacje "odchorowuje" się potem przez weekend w 4 ścianach, bez odzywania się do kogokolwiek. Jednocześnie z koleżankami z pracy bardzo głęboka i serdeczna relacja.
Jaki weekend xd, przepraszam. Weekend to się odpoczywa i odcina od wszystkiego po tygodniu pracy i normalnych kontaktów międzyludzkich. Po poważniejszym konflikcie to i tydzień nie odbierania telefonów od bliskich i wolnych chwil w cichym kącie, albo i dłużej 😅 na szczęście rozumieją i piszą SMSy jak chcą ;)
Zrób więcej filmów o takiej tematyce, bardzo ciekawie opowiadasz, temat mnie bardzo zainteresował:)
Zduagnozowana okolo 8 lat temu, wwo, depresja. Cieszę się, że jest coraz więcej książek i źródeł traktujących o tych zagadnieniach i że rośnie świadomość w społeczeństwie.
Cześć, Ewo! Muszę przyznać, że Twój kanał oglądam głównie w celach rozrywkowych, ale ten temat "zabił mi ćwieka". Wydaje mi się, że jestem osobą wysoko wrażliwą, jednak coś czego nie rozumiem, to to że u mnie silne emocje wywołują płacz. Widzę staruszkę, która napotyka problemy związane ze swoimi ograniczonymi siłami - jest mi przykro i chce mi się płakać, widzę obraz (w sensie taki malarski), który głęboko mnie poruszył, lub był dla mnie silnym przeżyciem estetycznym - płaczę, w gorsze dni widzę ślicznego szczeniaczka - płaczę. Ten płacz (nawet jeżeli dotyczy czegoś pozytywnego) wywołuje u mnie ukłucie smutku, odczucie przykrości. Przez wiele lat leczyłam się farmakologicznie m.in. ze względu na depresję, jednak od ponad roku nie odczuwam jej, mam chęci do życia, potrafię się cieszyć. Jeżeli zdecydowałabyś się na stworzenie kolejnego filmu o WWO, to czy jest może jakiś mechanizm, o którym mogłabyś wspomnieć, odpowiedzialny za tak skrajnie różne uczucia (smutek/przykrość w kontakcie z przyjemnym bodźcem)? Serdecznie Cię pozdrawiam oraz życzę wielu sukcesów.
Zacznijmy może od tego, że pojęcia WWO nie ma w klasyfikacji stanów psychicznych, bo specjaliści są sceptyczni co do istnienia takiego pojęcia. Ogół ludzki można sobie dzielić na kategorie na wiele sposobów, i akurat WWO ma tak mało precyzyjną definicję, że co drugi może do niej pasować.
Przez większość mojego życia wiedziałam jak zachowują się osoby wysoko wrażliwe i akceptowałam to jaka naprawdę jestem, ale ten film wreszcie otworzył mi oczy odnośnie tego nieświadomego ,,flirtowania". Około miesiąc temu moja relacja z przyjaciółką się pogorszyła, przestała do mnie się odzywać i unikać mnie a ja nie miałam zielonego pojęcia czemu, ale pewnego dnia powiedziała mi że zauważyła że w kółko jej coś stawiam a także w kółko się tule i ogólnie okazuję ,,sympatię" a mi chodziło bardziej o pokazanie, że jest dla mnie ważna ale jako przyjaciółka.(zaznaczę tutaj że jestem heteroseksualna i osoby które mnie znają wiedzą o tym). Albo te wszystkie od innych zarzuty ze flirtuję prawie z każdym nabierają sensu po tym filmiku ;-;
Bardzo przydatny film! Sama jestem osobą wysoko wrażliwą
Bardzo Ci dziękuję za ten filmik. Słyszałam o osobach wysoko wrażliwych, ale o wielu aspektach ich funkcjonowania nie miałam pojęcia. Bardzo mnie ta tematyka zainteresowała. Kto wie, może pomysł na magisterkę? :D
Nasza ulubiona Krokietoloszka zawsze pojawia sie gdy jej potrzebujemy
To zdecydowanie ja, dziękuję za ten film!
Zabrakło mi tutaj informacji, takie ostrzeżenia może nawet, że indentyfikacja z WWO może uniemożliwiść/zatrzymać diagnozę pod kątem autyzmu czy ADHD.
naprawdę tak jest? co mają takiego wspólnego że można je pomylić?
@@marcyssnow4018 Z rzeczy, które też dotyczą osób w spektrum autyzmu i o których mówiła PsychoLoszka w filmie, to chociażby przeboźcowanie i zamknięcie się, żeby się "naładować", wrażliwość na dane bodźce, nierozumienie norm społecznych. Pewnie więcej rzeczy dałoby się połączyć, ale nie mam odpowiedniej wiedzy i kwalifikacji, aby to robić.
@@lony_0 okej, a adhd?
Ja to bym bardzo chętnie posłuchał więcej o wysoko wrażliwych
Tak jest! chcemy więcej o WWO i to niekoniecznie w wyjątkowych okolicznościach :D
Materiał o WWO 💗 dziękujemy. Dziękuję, nie wiem czy widziałaś mój komentarz 😅, ale prosiłam o to ♥️
Ooo uwielbiam poruszanie tego tematu, bo sama jestem WWO i szczerze czasem gubię się w życiu i potrzebuję przypomnienia, że jednak funkcjonuje inaczej haha
Pierwszy raz usłyszałam o tym oskarżaniu o uwodzenie, ale rzeczywiście zdarzają mi się takie sytuacje. Muszę trochę nad tym popracować 😅
Nie ma filmiku, który by mnie dokładniej opisywał. Więcej proszę :>
Ja bym powiedziała że jestem bardzo wrażliwa ale nie nazwałbym się wwo. Zawsze wczuwam się we wszystko co jest naprawdę męczące bo nawet zwykłe obejrzenie filmu kończy się zawsze płaczem i rozmyślaniem. Dosłownie nie ma filmu na którym nie płakałam. Tak samo krytyka. Jak ktoś mi bardziej bliski mnir krytykuje zaczynam o tym rozmyślać i nie daje sobie z tym spokoju. Mam wrażenie że z wiekiem zdobyłam coś co mogłoby się podpiąć pod rangę lęku przed krytyką bliskich mi ludzi. Lub w każdym razie bliższych
Uwielbiam temat psychologi i uwielbiam cie oglądać, sama zamierzam iść na psychologię 😘✌🏻✨
Więcej proszę więcej 😍!
Muszę przeczytać tą książkę. A jeśli small talk da się zrozumieć i czerpać z tego przyjemność to już w ogóle fajnie by było :)
Bardzo ciekawy temat! Fajnie że zrobiłaś filmik na ten temat bo sama się teraz dowiedziałam mnóstwo rzeczy ^^