A ja odkryłem tą Dziewczynę dzisiaj 02/02/2021 . A Bóg dał zabrał ją z tego klasztoru żebym mógł zobaczyć Jej piękny uśmiech i posłuchać tej głębokiej mądrości która płynie z serca i głębokich przemyśleń. Pozdrawiam . Pobity przez życie , zatopiony w Bogu.
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
@@karolmaopolski4120 wszystkie wzniosłe okreslenia sa nadete i trochę niepasujace,chociaz brzmią fajnie to jednak puste i ich wartość dla tego co je wymyślił jest w tym ze kazdy cos ram w tym zobaczy dla siebie,chociaz by i sprzeczne wzajemnie i glupie,ale uzna za madre jak i swojego rozmowce,czy mowce jak do wielu mowi.
Witam...poruszasz interesujący temat..Wiara jest naszą zbroją i złe moce nie mają wtedy do nas dosytępu ...nasza wolna wola to jest wybór między złem a dobrem...a zło to jest czlowiek przeciwko przykazaniom...nasze życie tu na Ziemi jest juz z góry zapisane .Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia 😊
Pani Aleksandro jest pani cudownym człowiekiem i pani ogromny talent od Boga dziekuje Bogu ze przez przypadek pania znalazlam w internecie .Jest pani bardzo madra kobieta i inteligentna o wielkim serduszku .Jest pani dla mnie ogromną motywacja .Bardzo spodobały mi się pani tematy które są pelne wartości i motywacji .Ja bardzo wierze w przypadki i nic się nie dzieje przez przypadek .
Dziękuję za świadectwo wiary. Dziękuję za prawdziwe przekazanie życia codziennego w klasztorze. Dziękuję za to , że nie mówisz źle o wspólnocie w której przebywalas. Jesteś dobrym i uczciwym człowiekiem. Niech Bóg Ci błogosławi
Bardzo Ci Dziękuję, bo Możliwe, że diabeł działał u mnie w pewnym stopniu w taki sposób, że kiedy pojawiały się w mojej głowie jakieś myśli, to poprzez innych ludzi, również na 2 razy na kazaniach w Kościele, to bardzo wyraźnie usłyszałem dokładnie to samo, o czym pomyślałem. Może dziwnie to zabrzmi, ale bardzo konkretnie dostałem odpowiedzi poprzez YouTuba na moje myśli, a raz po mojej modlitwie. Konkretna myśl i sekunda później dokładnie to samo usłyszałem w jakimś nagraniu religijnym i nie były to ogólniki, ale konkrety. Trochę się teraz boję, a może poprzez ten strach Bóg chce mi pomóc, żebym się częściej i dłużej modlił. :-)
Ola, bardzo dobrze, jak mówisz o swoich doświadczeniach, masz ogromną cywilną odwagę mówić o tym, czego doświadcza każdy z nas katolików, jesteś wspaniała. Wiele osób tak ma, ale nie wszyscy przyznają się do tego. Nie mów o teologii, bo to jest wietnam, pole walki. Mów o tym, co pomaga Ci w życiu, co przynosi spokój duszy...
Najświętsza Maryja Matka Boża Pierwsza Misjonarka, Niosła w Swoim Ciele Najświętsza Maryja żywego Pana Jezusa do Św Elżbiety, teraz do nas ziemskich dzieci Najświętsza Maryja Matka Boża także przychodzi i opiekuje sie nami ja w to wierzę, także na podstawie właśnie Słów Pisma Świętego. Po owocach Ich/ich poznacie. Myślę ze znajomość Pisma Świętego, może pomoc i proszenie Pana Jezusa lub/ i Najświętszej Matki Bożej Maryi o pomoc, sami nie mamy szans. Pokazuje to jak jesteśmy mali i słabi i grzeszni i jaka to łaska od Pana Boga i Pana Jezusa ze mamy Dobrego Pasterza Pana Jezusa. Pan Jezus umacniał Swoich Apostołów, także Swoimi Czynami, niektórzy ludzie właśnie potrzebują takiej Bozej Łaski sami są za slabi- nie potrzebują Lekarza zdrowi, lecz Ci którzy się źle mają. Pan Jezus mówi także Kto ogląda sie za siebie nie nadaje się do Pługa, ale i trzeba byc jak Celnik. Niech będzie wola Twoja Panie Jezu. Natomiast właśnie trzeba starać się teraz żyć jak najbliżej Pana Jezusa i Pana Boga i Najświętszej Matki Bożej Maryi i realizacji przez nas przede wszystkim Przykazań Bożych oraz Słów Pisma Świętego, bo to z naszego życia tu na ziemi, naszych czynów i naszej wiary będziemy właśnie sądzeni, natomiast kto wiele otrzymał od tego wiele wymagać się będzie trzeba o tym pamiętać. Chwała Najświętszej Matce Bożej Maryi najposluszniejszej Panu Bogu Wszechmogącemu ze wszystkich Stworzeń
Przeżyłem podobne rzeczy, o których opowiadasz Olu. Pamietam, ze mnie tak postraszyło, ze odstawiłem całkowicie modlitwę na jakiś czas. Mam nadzieje, ze nabrałem pokory po tych doświadczeniach. Nie szukam już mistyki i dziękuję Bogu za ocalenie mojego zdrowia psychicznego.
Powracam do tego filmiku i choć temat o złu, to miło słuchać że miłość zwycięża. Dzięki Bogu, że i w tym wypadku zwyciężyła w Twoim życiu. Miłość ponad wszystko i jak ją realizować w codzienności.
Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów, Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana - prosimy Cię pokornie: rozkaż hufcom anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła. Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas i strzeżcie nas. Amen.
Jestem bardzo wdzięczna za ten filmik. Wydaje mi się też że potrzeba było odwagi do tego aby, odkryć siebie i go nagrać. Wiem, że zrobiła to Pani dla mnie :-)
Piękne słowa. Pozdrawiam. Miło się ogląda. : ) :) Diabeł nie zna naszych myśli, tylko się domyśla pewnych rzeczy na podstawie naszych poprzednich decyzji, decyzji bliskich, naszych zranień i nałogów. Wszystko o Nas wie, i tylko to co będzie na pewno zna Pan Bóg.
Zgadzam się z tym, też tak słyszałam ( nawet z pewnych orędzi), że diabeł nie zna naszych myśli, ale ma wielką inteligencję i może nawet po naszej postawie ciała domyślać się wielu rzeczy o nas. Natomiast może też podsuwać nam jego własne demoniczne myśli. Wtedy będzie je znał, bo to będą jego myśli.
DZIĘKUJĘ CI ZA TEN FILMIK DRĘCZYŁA MNIE MYŚ GDY PODCZAS MODLITWY POMPEJANSKIEJ PRZYSZŁA MYŚL IDZ DO KLASZTORU TROCHĘ SIĘ WYSTRASZYŁAM BO CHOĆ KOCHAM BOGA MIMO TO NIE CZUŁAM POWOŁANIA ,BAŁAM SIĘ ŻE BÓG SIĘ NA MNIE OBRAZI ŻE ODZUCAM GO POMIMO TYLE OFEROWANYCH MI ŁASK JAKIE OD NIE GO OTRZYMAŁAM ,ALE CHCIAŁAM JESZCZE CZASU ABY MI DAŁ ABYM WIEDZIAŁA CZEGO ODE MNIE CHCE CZY CHCE NAPRAWDE ZEBYM POSZŁA DO ZAKONU CZY TO TYLKO ZWYKŁA MYŚ JAKIE MIE SPOTYKAJA PODCZAS MODLITWY BO CZESTO MNIE DIABEŁ ROZPRASZA W MODLITWIE ABYM SIE TYLKO ZA BARDZO NIE SKUPIŁA I BYĆ MOZE ZE TO MOŻE BYĆ DIABELSKIE SZTUCZKI.DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM I POSTARAM SIĘ CIEBIE CZĘŚCIEJ SŁUCHAĆ.
Skoro wprawny, biegły psycholog, na przykład sądowy, może bardzo dużo zobaczyć i przewidzieć po kilku spotkaniach i testach, to tym bardziej diabeł, który ma o wiele wyższą inteligencję od nas. Sądzę, że nie musi mieć wprost dostępu do myśli ludzkich, żeby móc manipulować. Ale to są tylko moje amatorskie refleksje. Dziękuję za film i potwierdzam, że tematy demonologiczne są w sumie nieciekawe, choć kuszące. O wiele ciekawsze jest prawdziwe Dobro, takie z ciałem, dotykalne, konkretne, zwyczajne, codzienne.
Moja kochana Pani, bardzo cenie filmy i glebie tresci ktora jest wielkim darem dla sluchajacych. Niemniej jednak pozwole sobie na skorygowanie slow odnosnie przekazu duchowego s.p. ksiedza Pawluskiewicza. On wlasnie w jednym z kazan stwierdzil ze nasze mysli moga byc slowem szatana i nalezy szczegolnie uwazac aby rozpoznac je. To jest logiczne i laczy sie ze slowami Pani. Z Bogiem!!!❤
Dzięki Olu. Jak zwykłe solidny, super film. Wciąż nie mogę się nadziwić, temu że Bóg "przychodzi zawsze w sposób zaskakujący"? Słuchałem dużo różnych konferencji różnych ojców duchowych, benedyktynów, cystersów, dominikanów a tym razem prowadzi mnie przez 'coacha transformacyjnego dla kobiet'. Potrzebne mi były te 'wskazówki' na tym etapie mojej drogi. Dzięki za "duchowy coaching'. 😊👍
W Imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Ojca i Syna i Ducha Świętego uchodźcie duchy złe, abyście nie widziały, nie słyszały, nie ujawniały, nie niszczyły, nie prześladowały, nie wprowadzały zamieszania do naszej pracy i planów. Nasz Bóg jest waszym Panem i rozkazuje wam: idźcie precz i nie wracajcie. Amen. Mocą Boga, Mocą Najwyższego, Panie uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów. Amen.
Witaj, ja Cie bardzo dobrze rozumiem. W moim zyciu sie tak wiele wydarzylo, ze sama nie wiem czy tak wyglada zycie ? Jesli tak to moze , to zycie byc bajecznie piekne. A to dzieki tylko prawdziwej Milosc, ktora ma na imie Jezus. Doznalam utraty najblizszych, , a jednak jestem cala i zdrowa. U mnie demon mial duze pole do popisu na terenie cierpienia, chcac abym nigdy nie miala mozliwosci aby, sprawy sie potoczyly pomyslnie. Robi to nadal. Mimo, ze dzisiaj zdrowo stapam po ziemi i nieczego sie nie boje. Przeciez jak sie odnajdzie Pana Jezusa, trudno sie bac ? Pozdrawiam serdecznie z Londynu.
Oleńko uświadomołaś mi, że głośny śpiew "Bogórodzica Dziewica" w wykonaniu mojego zmarlego przed rokiem syna ( widocznego na tym zdjęciu) podczas Apelu Jasnogórskiego w TV TRWAM był podszywaniem się demona pod głosem syna, abym zaniechała modlitwy za syna, o jego zbawienie . Nadmieniam, że ten śpiew nie pochodził z telewizora , ale był blisko mnie- głosny i rzeczywisty. Wiem, że celem zmarłych jest Niebo i obcowanie z Bogiem, nie zaś kontakt z bliskimi żyjącymi. Serdeczne Bóg zapłać Oleńko- mama ś.p. Andrzeja organisty
Na oszustwa i "teksty" demona odpowiadam przez Akty Strzeliste. To jest w moim życiu najlepsza obrona. Dziękuję Ci Olu za przypomnienie, że nie wystarczy staranie staranie o zbawienie własne, ale i innych ludzi. Wśród naszych Prawd Wiary jest i ta, że "Do zbawienia konieczna jest Łaska Boża". Czy chodzi tu o łaskę uświęcającą (Przebaczenie grzechów), czy o coś więcej? Serdecznie pozdrawiam.
Witam cię Olu. Studiowałem teologię i filozofię. Musze powiedzieć, że masz dobre rozeznanie. Kilka twoich filmików oglądałem. Są to dość niełatwe zagadnienia które omawiasz. Jesteśmy w szkole życia tu na ziemi. Mieliśmy na roku siostry zakonne. Można było z nimi opowiadać godzinami o tych sprawach. Trochę mi przypominasz tamte rozmowy. Teologia i filozofia zmienia człowieka. Ta zmiana, dość często, zostaje z nami na całe życie. Chciałbym więcej napisać...ale to tylko krótki komentarz. Życzę powodzenia
Jestem osobą, która często ma sny prorocze. Przez długi czas rodzice uznawali je za wymysły dziecięcego umysłu , albo efekt uboczny niektórych leków. W momencie, gdy zaczęły mieć one sensowne przełożenie na życie codzienne, zaczęli w nie wierzyć. Taki rodzaj wizji mają moje obie babcie i mama, ale nie interpretują ich tak jak ja. 2 razy w moim życiu śnił mi się Jezus. Zawsze wiązało się to z moją śmiercią. Jednego razu trafiłam do Nieba, ale On powiedział mi, że to jeszcze nie mój czas i mam wrócić na Ziemię. Drugie spotkanie było upomnieniem, aby zaczęła lepiej żyć. Uważam, że na świecie są osoby, które doświadczają bardziej, czują mocniej. Sama przeżywam wszystko bardziej dosłownie i odczuwam tak zwany "ból istnienia". Również pociągają mnie tematy ezoteryczne, jednak nie uważam ich za szatańskie zabawy. Dla mnie jest to udoskonalanie swojej intuicji. Nie wykluczam prawdziwości istnienia Boga, Szatana czy innych bytów nadprzyrodzonych, a wręcz nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez świata duchowego. Bardzo podoba mi się Twój kanał i wpadłam w maraton filmowy!!! Oby takich osób było więcej na YT!!!
Pięknie pani mówi i dobrze, że pani się dzieli wiara ja przyjęłam szkaplerz z Karmelu, nawróciłam się w wieku 37 lat. P. BÓG zaprowadził mnie do wspólnoty modlitewno charyzmatycznej i tam mnie krztaltowal. Martwię się, że tyle ludzi odeszło od Boga.
Piękne, w oparciu na hagiografii. Jest poziom. Choć może co do znajomości naszych myśli przez demona mam odmienne zdanie, to jednak naprawdę bardzo szanuję.
Bardzo mnie dotknal ten film i Twoje doświadczenie. Po nawróceniu miałam także często doświadczenie namacalnej bliskości Boga i bardzo mnie budowalo, jak w stanie zakochania, żyłam wtedy tym. Jednak teraz zabrakło mi wierności i nie dbam już tak o relacje z nim bo "tęsknię " za nadprzyrodzonym i chyba ma to związek z pychą, bo prosta droga do Boga już mnie mniej interesuje... Dzięki za świadectwo
Olu, a może nagrasz coś o takiej "zwykłej" niezwykłej codzienności. Jestem mamą 6 dzieci tu na ziemi a 2 jest w Niebie i często ,a nawet bardzo często , karmiąc naszą rodzinkę😉 myślę o tym że Pan Bóg przechadza się między garnkami (to jakaś święta powiedziała) Od niedawna Cię słucham ,więc może coś już o codziennym życiu jest 😉 Pięknego życia 😀 życzę
Pani Aleksandro jest bani bez wątpliwie piękną kobietą, ale myślę, że to piękno, które jest w Pani, a które na pierwszy rzut oka jest niewidoczne, to właśnie piękno Boga odbite w Pani oczach. Poza tym miło mi słuchać roztropnych i mądrych wypowiedzi, bo nie ukrywam brakuje mi tego wśród ludzi Kk. Niestety ze smutkiem stwierdzam, że jest sporo kapłanów, którzy są daleko od Nauczania Kościoła, a przecież by naszą wiarę udoskonalać, a zatem relację z Panem Bogiem nie tylko należy przestrzegać przykazań, ale również Naukę Kościoła i być na staży Jego tradycji. Popieram - wszelkie cudowności należy odrzucać. Serdecznie pozdrawiam i proszę o modlitwę.
Ola super spełniam się jak powiedziałaś aby nic nie stracić co mamy włożone w naszych pragnieniach ..Bóg tym którzy się nie znają nie nadają z punktu widzenia ludzkiego robi wielkie rzeczy ja to widzialam wiele razy ..ludzie którzy nie potrafili malować stawali się wielkimi lekarzami bo Bóg tak chciał..wielkie rzeczy będą się działy. Trzymam kciuki ..
Z mojego doświadczenia im się bardziej angażuję w modlitwę, zły duch (mam na myśli stan gdzie już się przez jakiś czas pokonywało pokusy zmysłowych a wchodzi się na drogę pokus duchowych) tak umie zamącić "fałszywym pokojem" że się można czuć samowystarczalnym i po prostu skracać modlitwę (no bo skoro mam pokój w sercu to Jezus i Maryja "przedłuży tą moc Ducha św we mnie automatycznie). Jednak po kilku godzinach takiego pozornego pokoju ma się upadek. Mało tego, nawet gdy się zrozumie gdzie tkwi błąd to dalej zły duch obiera ta taktykę. "Fałszywy pokój" sprawia złudzenie szczęścia, spełnienia lecz gdy się nie przerwie modlitwy to ten pokój zamienia się w niepokój (wyszło na jaw że to od złego ducha) ale i radość że się przebrnęło przez pokusę.Wg mnie, zły duch wyciąga wnioski z przesłanek za pomocą powiązań przyczynowo-skutkowych, gdy człowiek się modli gorliwie to światło Ducha Św chroni człowieka a gdy zaniedbuje modlitwę, wtedy zły duch ma szersze pole do działania bo widzi braki w umocnieniu duchowym. Zagląda do pamięci i wyobraźni człowieka i tam próbuje kusić. Gdy widzi osłabienie, dalej brnie do wyższych władz duchowych i puka do woli człowieka o zgodę na czyn grzeszny. Czasem muszą minąć lata aby stopniowo uświadomić sobie że po tylu złudzeniach, kłamstwach potrzeba modlitwy, nawet jeśli się wydaje inaczej.
Szczęśc Boze.Dziekuje Olu za ten film. Na pytanie czy szatan zna nasze mysli księza odpowiadaja, ze nie , to ja jednak mam inne doswiadczenie. Z reszta niektorzy księza nie odpowiadają jednoznacznie.
Olu świetne 👍wydaje mi się, że Ks. Pawlukiewicziwi chodziło o to, że szatan nie zna naszych myśli i słów w wyślach, może tylko podsuwać jakieś, może podrzucać, ale nie widzi co tam jest i nie słyszy. Ponieważ jest inteligenty, po naszym zachowaniu widzi jak reagujemy na to co nam podrzuca i w ten sposób tak może działać.
Ciężki temat ile razy ogladam takie filmiki tym bardziej budzą lęk wewnętrzny nie dość że człowiek ma tyle na głowie w życiu codziennym to jeszcze zmagania duchowe! Fajnie byłoby z Panią pogadać osobiście albo zadać kilka pytań np na e-mail albo jakiś komunikator
@@dariuszswierc1635 ale niezbadane są wyroki Boże. Czy tego chce Pan Bóg? Dlatego potrzebne jest rozeznawanie o czym P. Aleksandra też wspomina :-) pozdrawiam w Bogu
3:50 "Ta walka z Bogiem, która ma zostać wygrana w życiu poszczególnego człowieka..." - a to mi ciekawostka. Walka z Bogiem? Przypominać się może Jakub, o którym napisano, że walczył z Bogiem, ale... jak wiele zależy od tłumaczenia, jak wiele rozumienia zależy od słów użytych. Są takie tłumaczenia, które mówią o zmaganiach. Abram targuje się z Bogiem. Obaj dostają nowe imię: Abram staje się Abrahamem, a Jakub staje się Izraelem. Szaweł staje się Pawłem. Istotą więc nie jest w tym procesie walka, sprzeczność, przeciwność, ale pokonanie sprzeczności, zwycięstwo, synteza, przemiana istoty, zaznaczona zmianą imienia. Taki sam sens ma przybranie (habituacja) innej szaty imienia po wstąpieniu na drogę życia zakonnego (vel konsekrowanego). To właśnie (Jungowska) przemiana, grecka metanoja, buddyjska dharmiczna nirvana i katolickie nawrócenie. Jest jeszcze Satori - demon, który odczytuje ludzkie myśli. To właśnie z tym pojęciem analogiczne są treści wypowiadane przez Aleksandrę Wojciechowicz oraz sens doświadczeń duchowych dręczenia podczas modlitwy. Wszystko jednak zależy od tego, jak traktujemy demony i anioły. Te udręczenia wynikają z podzielonego umysłu (skaza grzechu pierworodnego, wynik konsumpcji owocu z drzewa wiadomości dobrego i złego). Ten stan dotyczy właśnie schizofrenii (rozsypanie "JA"). Jest wyjątkowa w tym temacie książka Jerzego Zadęckiego "JA we wczesnej schizofrenii". Istnieje także książka Marzenny Jakubczak "Sens JA.Koncepcja podmiotu w filozofii indyjskiej (sankhja-joga)'. Jest także klasyczna pozycja, stanowiąca fundament opracowań Zygmunta Freuda wglądu w psychozę, wydany w 1903 roku "Pamiętnik nerwowo chorego" Paula Schrebera, której lektura ujawnia niezwykłe szczegóły kontaktu z demonami człowieka niewierzącego. Egzorcyści ślizgają się po powierzchni problemu, ale osiągają pewne sukcesy w uspójnianiu JA przez symbolikę przepędzenia złego ducha na bazie wątpliwych praktyk, ocierających się niekiedy o seksualne. Wydaje się, że właśnie rozterki natury seksualnej lub prokreacyjnej (Paul Schreber miał mieć zmienianą przez Arymana płeć, żeby zostać matką Nowego Narodu Niemieckiego). Nic więc dziwnego, że szczególne zawładnięcia, zniewolenia i opętania przybierają postać związaną ze sferą seksualną. I tu należy chyba szukać istoty problemu. Czy demon ma wgląd w nasze myśli? Jeśli jest częścią naszego mózgu, jak to opisuje Michael Gazzaniga w książce "Kto tu rządzi? Ja czy mój mózg", to oczywiście, że ma wgląd i to tym mniejszy, im mniejszy wgląd w nasze myśli mamy my sami (w stanach początkowej schizofrenii). Zostawiam te ślady dla Autorki i wszystkich tych, którzy podążą tą drogą. Dodam, że dla muzułmanów demony są szczególnie ważnym elementem wierzeń, podobnie jak dla wyznawców JHWH postać pierwszej żony Adama - Lilith, która nie chciała się poddać władzy męża (to wiele wnosi w rozumienie motywów couchingu transformacyjnego Aleksandry Wojciechowicz. Dodam także, że warto przeczytać "Pielgrzyma" Pablo Coelho, który opisuje spotkanie ze swoim demonem w drodze do Santiago de Compostella. Dodam także, że przełożona Aleksandry Wojciechowicz nie pomyliła się w swojej decyzji o niedopuszczeniu postulantki do ślubów wieczystych, co mogło spowodować manifestację demona i rozpad zgwałconego JA. Poszukuj, Aleksandro, drogi ku JEDNOŚCI SIEBIE, a wszystko inne będzie Ci przydane. Powodzenia. P.S. Słuchałem z uwagą nie tylko tego, co mówiłaś, ale zwłaszcza Twojego sposoby mówienia i ta uważność doprowadziła mnie do tej chwili, w której mogłem napisać powyższe.
Chodziło mi o walkę szatana z Bogiem. Ta walka szatana jest ogólnie przegrana, bo Jezus pokonał go na krzyżu, ale może być jeszcze wygrana od strony szatana w życiu poszczególnych ludzi, że nie przyjmą Boga. Oczywiście interpretacja, że jest też pewnego rodzaju walka z Bogiem jest słuszna. Właśnie Jakub. Wiele osób zanim odpowie na dar powołania walczy z Nim ( z Bogiem).
@@AleksandraWojciechowicz zareagowałem na te słowa, gdyż walka z Bogiem pochodzi z gnozy (dualizm), a tam są dwie równorzędne siły, dobro i zło, które ze sobą walczą. Jakub walczył z Aniołem. Walka wewnętrzna, czyli tak zwany wewnętrzny konflikt jest bardzo łatwy do rozstrzygnięcia, gdy się umie korzystać z wolności i dokonuje się wyborów ("obyś był zimny lub gorący" bo jak będziesz skonfliktowany i letni, to zostaniesz wypluty). Jezus na krzyżu pokonał śmierć, a nie Satona. To Satonowi wydawało się, że wygrał na Golgocie, ale nie uwzględnił Wielkiej Nocy. To Jutrzenka, Gwiazda Zaranna, Stella Maris, Wenus, tak zwana Gwiazda Lucyferyczna, objawiła triumf. "Tu potrzebna jest mądrość". Jezus wstąpił do piekieł i trzeciego dnia zmartwychwstał. Wielu teologów pytałem, po co Jezus wstąpił do piekieł, ale nie potrafili mi wyjaśnić. Tu są jednak właśnie symbole przemiany, o których pisałem w poprzednim poście. Ale właśnie wtedy Jezus stał się Jezusem Chrystusem, co można odnaleźć w pismach Ojców Kościoła. Czasami zapominamy jednak o tej cezurze.
Olu, dziekuje za ciekawa wypowiedz w tym filmiku. W zwiazku z ta wypowiedzia mam dwa pytania do Ciebie: 1. Czy Twoje dreczenia mogly miec zwiazek z jakas wyparta i jeszcze nieuswiadomiona trauma wczesnodziecieca? 2. Czy kiedykolwiek przed wstapieniem do zakonu lub w czasie pobytu w zakonie mialas osobiscie do czynienia z ruchem charyzmatycznym, neokatechumenalnym lub oazowym? Jestem ciekawa Twoich odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Witam Olu, dziekuje za twoj kanal . Dobrze ze podjelas ten temat..wielu skorzysta z twojej duchowosci. Pieknie rozważone.. Bardzo prosze o temat ..Jaki wplyw na zycie czlowieka moze miec tatuaż imienia osoby zyjacej w wolnym zwiazku po zlamaniu sakramentu małzenstwa wykonany na wewnetrznej czesci nadgarstka lub na czesci intymnej kobiety..czy sądzisz, ze moze miec to wplyw na związanie z ta osobą przez demona. Pozdrawiam i błogosławie😘🌹
Witam milutko, brakowało mi na końcu jeszcze tych dwóch punktów.... chodzi o to jak czy w jaki sposób wykorzenić nałóg? Są to te trzy.....punkty? -czym karmi się demon? -ignorancja -odrzucanie natchnień Bardzo zapraszam do Fuldy i pozdrawiam cieplutko Kasia
Jednak potrzeba jest dalszego rozwinięcia tematu. Końcówka zabrzmiała, jakbyśmy mieli odrzucać ten talent rozeznawania duchów. Zgadzam się, że trzeba uważać ale jak go używać, jeśli go otrzymaliśmy?
To co Bóg chciał abyśmy pojęli dając nam jakieś objawienie, to stanie się w nas bez względu na to czy je przyjmiemy czy nie. Należy wiec w woli odrzucać. Tłumaczę to w filmie o mistyce: th-cam.com/video/c0SDt65TJsk/w-d-xo.html
@@AleksandraWojciechowicz Właśnie z tym się nie zgadzam, Bóg uszanuje naszą decyzję, nawet jeżeli będzie najgorsza z możliwych, wynikającą z wolnej woli jaką nam dał i jej nas nie pozbawi. Jednocześnie to nie znaczy, że mamy odrzucać jego Słowo, bo tego nam nie wolno robić i przed tym nas przestrzega przez całą Biblię. Mamy obowiązek rozeznawać i to jest cały olbrzymi temat.
@@AleksandraWojciechowicz Sam Jezus powiedział, że jest Drogą, Prawdą i Życiem, a my potrzebujemy ukierunkowania na tej drodze, On jest naszą drogą do zbawienia, skoro jest drogą to możemy z niej zejść, co robimy ze względu na naszą grzeszności w związku z grzechem pierworodnym, który dał nam skłonność do zła. Dlatego potrzebujemy pomocy Słowem i przez Proroków tak jak obiecał właśnie Jezus Chrystus i nigdzie nie powiedział, że proroków już nie będzie, co więcej uczulił nas na fałszywych proroków. Samo odrzucenie Słowa, które od Niego pochodzi jest tym co właśnie zrobili faryzeusze i uczeni w piśmie. Takie odstępowanie od Boga jest opisane niemal w całym Starym Testamencie, są tam też wielokrotnie pokazywane tego skutki. Oczywiście na tą drogę możemy też wrócić, ale i do tego musimy wykonać jakiś krok, który może być decyzją czy nawet pragnieniem powrotu na tą drogę, a do tego coś się zapewne musi wydarzyć, abyśmy przejrzeli.
Kochana Siostro 😊 Po pierwsze primo to, pragnę Ci podziękować i wyrazić swoje uznanie i podziw.Dlaczego? Po co? Dlatego, że wybrałaś Pana Boga pośród realnych cierni swojego życia. A po to, byś poczuła się potrzebna na tej ❤wybranej drodze. Odwaga, heroizm, szczerość i autentyczność to blask reguły karmelitańskiej, którą propagujesz oświecając serca i umysły. Po drugie primo - życie w Duchu i Prawdzie nie może pójść inną niż drogą niż droga duchowa. Współpraca z łaską uświęcającą i budowanie relacji i zażyłości z Panem Bogiem zawsze przysporzy nam - przeciwników. Kiedy wchodzimy na drogę oczyszczenia, uwolnienia, uzdrowienia i uświęcenia to zły będzie się pałętał i kusił. Ty poprzez swoje doświadczenie cierpienia weszłaś na wyższy poziom ...Twoje furty zostały uchylone przez rany, jakie otrzymałaś jako dziecko alkoholika i całe pasmo emocjonalnego piekła. Zawsze jest jakaś ekspiacja na tej ścieżynce do świętości. Św. Katarzyna że Sieny była nękana myślami bluźnierczymi. I Pan Jezus powiedział jej, że ona mu na to pozwala.... Nie można rozwijać się duchowo nie mocując się z przeciwnikiem. Im więcej pokuty, modlitwy zadajemy sobie tym uderzenie piekła w nas jest proporcjonalne. Nękania i opętania ten trójkącik należy tutaj z tego tortu wyciąć, i zauważyć, że demon poprzez nasze rany bezczelnie wszedł nam do głowy i rujnuje nasze życie i nas samych. Grzech jak wirus odziera z naszej z ochrony immunologicznej w sensie duchowym. I to może być bakcyl pokoleniowy. Dobry na to jest POST - pomaga... i filtry : miłość, pokół, łagodność, radość, dobroć, wierność, uprzejmość, opanowanie, skromność, czystość, wiara. Oleńko niech Cię Pan otacza niebosiężnym murem swojej miłości i oddziela od wszelkiego podstępu, trądu i zła. Niechaj Cię Bóg błogosławi i strzeże. A Duch Święty umacnia i prowadzi.
Demon nie wie tylko , albo aż o przyszłości , bo gdyby wiedział to byłby równy Bogu To ja kreuje swoje myśli , wyobrażnię i przyszłość CZEGO SKUTKIEM MOŻE BYĆ OWOCE DOBRA LUB ZŁA !
Hej. Od krótkiego okresu czasu słucham Twoich filmików. Bardzo podoba mi się ten kanał. Mam pytanie czy jesteś w stanie rozwinąć temat substancji halucynogennych w rozwoju osobistym, duchowym? Niekoniecznie chodzi mi o substancje syntetyczne jak LSD 25 ale np. psylocybina zawarta w grzybach czy DMT w roślinach. Substancje te towarzyszą nam od Stworzenia Świata. Temat jest bardzo szeroki i nie jestem w stanie rozwinąć go w komentarzu. Ciekawą literaturą są min. książki Stanislava Groffa. Na TH-cam nie znalazłem żadnej wyczerpującej informacji w odniesieniu do chrześcijaństwa. Dziękuję i Pozdrawiam Łukasz.
zagadnienie zlozone, bardzo kompleksowy temat, tytani zycia duchowego, nawet oni, mysle tu o swietej Faustynie, mieli sporo, roznych watpliwosci, takze pokus, dzieki za film!
Pani Aleksandro. Piękne słowa. Mam pytanie. Co Pani sądzi o tym w kontekście tych przeżyć mistycznych. Odrzucajmy objawienia wszelkiej maści oprócz tych zatwierdzonych przez kościół a bazujmy na Słowie Bożym. Czy jednak kiedy doświadczam w jakiś sposób Słowa Boga czy poprzez jakąś sytuację czy fragment Pisma który jest niejako odpowiedzią na pytania zadane na modlitwie i owoce tego poznania wzmacniają moją wiarę i gorliwość a świadczenie o tym prowadzi do wiary innych ludzi, to czy ta droga jest właściwa? Co Pani sądzi o wewnętrznych rozeznaniach prosząc Ducha Świętego? Pozdrawiam serdecznie :)
Olu,chyba jednak nie ma dostępu do naszych mysli....Moze jednak odczytać co się w nas dzieje po zewnetrznych objawach,np ruchach ,działaniach.Nie może jednak czytac w myslach .Mowi o tym sw.Teresa za Avila i sw.Jan od Krzyża.🙂Ks.Pawlukiewicz dobrze powiedział.Pozdrawiam.
Czy mogłabyś nagrać film lub podesłać link, jeśli już go nagrałas, w jaki sposób byłaś dręczona przez demona. Mówisz, że nawet w nocy,podczas modlitwy. Pozdrawiam 🌸
Ja bardzo lubię też obraz Joachima Patinira "św. Hieronim na pustelni", siedzi w łachmanach i jakiś pień wyciąga do niego ręce... Mistyczna i pełna zgrozy scena
Witam. Ja bardzo lubię takie filmiki o rozeznawaniu duchów np. jak rozeznawać myśli, natchnienia, czy te "znaki zewnętrzne" czy są od Boga czy nie więc jeśli Pani już nagrała może podobny filmik proszę o link. Ja miałem wiele znakow zewnętrznych o negatywnej treści dla mnie. Spowiednik mówił mi że to jest od demona a ja mam przekonanie wewnętrzne że to jest od tego z góry. Teraz mam potężny wstręt do Boga z powodu tych znaków. nawet pani psychiatra z tórą rozmawiałem a ten temat rozeznała że nie znalazła we mnie żadnej choroby psych awet na podłożu religinym i też mi powiedziała że to jest od demona o ona współpracuje z ks. egzorcystą. Pozdrawiam :)
Dziękuję Pani. Przez 20 lat , co jakiś czas miałam ataki złego i dawałam się oszukiwać. Nikt mi nie powiedział,o co chodzi i co należy robić,dopiero Pani. Dziękuję
@@12antubis12 Byłam. Byłam dręczona od dziecka i trwało to 50 lat.Od dziecka mnie straszyły,przyduszały w nocy.Przychodziły do mnie w różnych postaciach,najczęściej w postaciach ludzi zmarłych.Przed uwolnieniem mnie biły,rzucały mną o ściany,o chodnik na ulicy .Biły mnie w dzień i w nocy.Wynajmowałam 4 domy za granicą,wszystko tam poniszczyły.Mówiły do mnie że mnie zabiją.To był koszmar .
@@AleksandraWojciechowicz jeżeli w BTC ktoś zarobił to znaczy, że ktoś stracił, bo pieniądze nie rosną na drzewie. Ja mam wątpliwości natury moralnej, dla mnie to jak gra hazardowa. Mój kolega na akcjach stracił 40 tys. zł, ale kto dorosłemu człowiekowi zabroni.
Olu ,przyjemnie się Ciebie słucha , spodziewałem sie sensacji , wrogości wobecZakonu ; dlaczego zrezygnowałaś? .......... SkoroPan Bóg jest Wszechmogący , to dlaczego nie zdusi raz a zawsze,, Wrót Piekielnych ''
@@bozenak3508 Nie oddałbym ,nawet jeśli jestm przeciętnym człowiekiem ; Twoja wypowiedż aczkolwiek mądra, zwiększyła mój niedosyt wiedzy na nurtujący mnie temat
@@ochotnik3219 Byłam od dziecka dręczona.Straszona,podduszana co noc a przy końcu bita przez demony.W 2017 roku one mnie chciały zabić,wiele razy mnie próbowały zabić ale w 2017 roku to już miał być koniec mojego życia.Byłam sama w obcym kraju i tak mnie tu biły,rzucały mną o ściany o chodnik na ulicy itd.Pomocy od ludzi nie dostałem. Krzyczałam do Jezusa o pomoc i Jezus przyszedł i je zabrał.To co tu się działo to jest nie do opisania.
@@bozenak3508 To coTy przeszłaś jest nie do pojęcia ,wręcz trudno w to uwierzyć , cały czas żywię przekonanie , że Pan Bóg jest miłosierny , chce aby człowiek był szczęśliwy ; dlaczego więc Wszechmocny pozwala na dręczenie , ból , w ogóle na działalność szatana . Skąd wiesz że2017 miał byćTwoim kresem ?
@@ochotnik3219 Wiem bo szatan mi mówił że mnie zabije.Odebrał mi wszystko co miałam w Polsce mieszkanie i wszystko co w nim było,zniszczył mi wszystkie dokumenty,mówił mi że zabije mi psa i też go zabił.Mówił mi że od nich się nie ochodzi.(odeszłam po 20 stu paru latach od ludzi opętanych ) dwoje z nich zabił (moich teściów) To już nie było we snach ,one mi tu poniszczyły wszystko w 4 domach które wynajmowałam.Biły mnie i rzucały mną wszędzie.Porozcinały mi ciało,poniszczyły mi telefony bym nie miała kontaktu z nikim.Dzwoniłam do Polski do siostry i mówiłam jej co tu się dzieje one ją też dopadły i podduszały a mnie rzuciły o kamienie (byłam nad wodą) Zrzuciły mnie autem do rowu.Wbiły mi pierścionek w palec uderzając drzwiami itd.Znajomi jechali do mnie lecz nie dojechali bo mieli wypadek.One mnie już tak wykończyły ze zostały ze mnie skóra i kości.Oślepiły mnie (3 dni byłam ślepa)Miałam wodę święconą,olejek,sól egzorcyzmowaną,przyjęłam szkaplerz ,różańce .Zniszczył mi to wszystko i śmiał mi się w twarz mówiąc Zasłużyłaś sobie dzi....ko na takie życie.Przez 50 lat mnie tak niszczył.Przeklęła mnie mama i nie zaznałam ani dnia ani nocy spokoju.
Myślę ze w tym chodzi o gotowość do poniesienia straty. Bo w każdym kuszeniu pokazuje się coś innego wspaniałego do osiągnięcia. Dla jednego to dobro materialne a dla innego duchowe. Możesz być tak kuszony i w pracy naukowej - np. Perfekcjonizmem. Nasz Pan ogołocił samego siebie, nie skorzystał z okazji.. ale pokazał ze BEZ tych chwal możemy powinnismy podążać za Nim. Myślę ze jak to wskazały wczorajsze czytania - po prostu mamy ufać ze w każdej sytuacji jest Pan. bo nawet gdy jesteśmy kuszeni On choć nie jest tym do czego jesteśmy kuszeni - wizja czegoś dobrego, JEST wciąż obecny i nie puszcza nas z rąk. Pokazuje nam przez to doświadczenie kim On nie jest. Jak w końcu wyjdziemy z tego „lezac i kwicząc” okazuje się ze On tam był z nami ale my kierowaliśmy nasz wzrok nie na Niego ale na coś co wydawało nam się wspanialsze. A przecież On jest w tym czego nie lubimy chyba najbardziej - modlitwie na której nic nie wychodzi i doświadczeniu własnej niezdarności...
Dokladnie tak. Czesto nam się wydaje ze bogactwa tego swiata do ktorych mozemy byc kuszeni to tylko dobra materialne, a ja uwazam, ze te niematerialne sa czesto wiekszą pulapką bo mogą nas wpędzic w wielką pychę....
Jedno mnie zastanawia, kiedy decydujemy się na wyrzeczenia, ograniczamy się to nie wszyscy czujemy z tego powodu wolność, ale często żyjemy w stresie czy konflikcie wewnętrznym, natomiast jeśli postanawiamy żyć w zgodzie ze sobą, z własnymi przekonaniami, jesteśmy posądzani o dręczenie, itp. Jeśli ktoś jest wrażliwy to naprawdę może nabawić się chorób psychicznych. Według mnie najlepiej mają Ci zdroworozsądkowi, którzy chodzą spać spokojnie i nie przejmują się czy zgrzeszyli czy nie. Po prostu zrobili w życiu tak jak czuli. I nawet jeśli to ma prowadzić do potępienia to gwarancji nie ma. I tak wszystkiego dowiemy się po śmierci. Czy nie lepiej przeżyć to życie tak jak chcemy, by ono wyglądało?
Diabel nie jest taki najgorszy, przynajmniej wiadomo kim jest. Ja bym obawiala sie raczej falszywych aniolkow! Nigdy nie wiadomo jaki diabel w nich siedzi!
"Odkryłam" Panią dwa dni temu i... 💖🌹💖 Pani na pewno pozostawi świat po sobie lepszym 😊
A ja odkryłem tą Dziewczynę dzisiaj 02/02/2021 . A Bóg dał zabrał ją z tego klasztoru żebym mógł zobaczyć Jej piękny uśmiech i posłuchać tej głębokiej mądrości która płynie z serca i głębokich przemyśleń. Pozdrawiam . Pobity przez życie , zatopiony w Bogu.
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
"Miłość jest w woli zakorzeniona" to genialne i piękne zdanie. Wielu miłość łączy z uczuciem, które z natury jest nietrwałe. Dzięki za filmik.
Proszę
Dariusz Świerc, tak, to zapomniana prawda, że miłość jest z woli, dlatego może być jak wola stała, a nie labilna i chwiejna jak uczucia.
@@karolmaopolski4120 moze zwyczajnie trzeba byc szczęśliwym a to nielatwe
@@karolmaopolski4120 wszystkie wzniosłe okreslenia sa nadete i trochę niepasujace,chociaz brzmią fajnie to jednak puste i ich wartość dla tego co je wymyślił jest w tym ze kazdy cos ram w tym zobaczy dla siebie,chociaz by i sprzeczne wzajemnie i glupie,ale uzna za madre jak i swojego rozmowce,czy mowce jak do wielu mowi.
@@hannakopacka9064 th-cam.com/video/B7JcIEULwvA/w-d-xo.html proszę koniecznie wysłuchać te rekolekcje. Pozdrawiam!
Witam...poruszasz interesujący temat..Wiara jest naszą zbroją i złe moce nie mają wtedy do nas dosytępu ...nasza wolna wola to jest wybór między złem a dobrem...a zło to jest czlowiek przeciwko przykazaniom...nasze życie tu na Ziemi jest juz z góry zapisane .Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia 😊
Chwała Panu Bogu za takie wspaniałe kobiety jak Pani Aleksandra !:) Pozdrawiam Panią. Dziękuję za wszystko co Pani robi,na chwałę Bożą!
Wydaje mi się że masz w sobie spokój, umiesz się nim dzielić. Zdrówka .
Bardzo dziękuję za ten film. Jestem na pani kanale od niedawna i mam sporo zaległości. Bóg zapłać i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci Olu za ten film i za Twoje świadectwo.
Super, milosc to pozostawienie swiata lepszym!
Pani Aleksandro jest pani cudownym człowiekiem i pani ogromny talent od Boga dziekuje Bogu ze przez przypadek pania znalazlam w internecie .Jest pani bardzo madra kobieta i inteligentna o wielkim serduszku .Jest pani dla mnie ogromną motywacja .Bardzo spodobały mi się pani tematy które są pelne wartości i motywacji .Ja bardzo wierze w przypadki i nic się nie dzieje przez przypadek .
Dziękuję za świadectwo wiary. Dziękuję za prawdziwe przekazanie życia codziennego w klasztorze. Dziękuję za to , że nie mówisz źle o wspólnocie w której przebywalas. Jesteś dobrym i uczciwym człowiekiem. Niech Bóg Ci błogosławi
Masz rozległą wiedzę. Jesteś pewna, poważna i twarda, w poglądach. Chciałbym taki być
Bardzo Ci Dziękuję, bo Możliwe, że diabeł działał u mnie w pewnym stopniu w taki sposób, że
kiedy pojawiały się w mojej głowie jakieś myśli, to poprzez innych ludzi, również na 2 razy
na kazaniach w Kościele, to bardzo wyraźnie usłyszałem dokładnie to samo, o czym pomyślałem.
Może dziwnie to zabrzmi, ale bardzo konkretnie dostałem odpowiedzi poprzez YouTuba na moje myśli, a raz po mojej modlitwie.
Konkretna myśl i sekunda później dokładnie to samo usłyszałem w jakimś nagraniu religijnym i nie były to ogólniki, ale konkrety.
Trochę się teraz boję, a może poprzez ten strach Bóg chce mi pomóc, żebym się częściej i dłużej modlił. :-)
Ola, bardzo dobrze, jak mówisz o swoich doświadczeniach, masz ogromną cywilną odwagę mówić o tym, czego doświadcza każdy z nas katolików, jesteś wspaniała. Wiele osób tak ma, ale nie wszyscy przyznają się do tego. Nie mów o teologii, bo to jest wietnam, pole walki. Mów o tym, co pomaga Ci w życiu, co przynosi spokój duszy...
Dziękuję
Najświętsza Maryja Matka Boża
Pierwsza Misjonarka, Niosła w Swoim Ciele Najświętsza Maryja żywego Pana Jezusa do Św Elżbiety, teraz do nas ziemskich dzieci Najświętsza Maryja Matka Boża także przychodzi i opiekuje sie nami ja w to wierzę, także na podstawie właśnie Słów Pisma Świętego.
Po owocach Ich/ich poznacie.
Myślę ze znajomość Pisma Świętego, może pomoc i proszenie Pana Jezusa lub/ i Najświętszej Matki Bożej Maryi o pomoc, sami nie mamy szans. Pokazuje to jak jesteśmy mali i słabi i grzeszni i jaka to łaska od Pana Boga i Pana Jezusa ze mamy Dobrego Pasterza Pana Jezusa. Pan Jezus umacniał Swoich Apostołów, także Swoimi Czynami, niektórzy ludzie właśnie potrzebują takiej Bozej Łaski sami są za slabi- nie potrzebują Lekarza zdrowi, lecz Ci którzy się źle mają.
Pan Jezus mówi także Kto ogląda sie za siebie nie nadaje się do Pługa, ale i trzeba byc jak Celnik.
Niech będzie wola Twoja Panie Jezu.
Natomiast właśnie trzeba starać się teraz żyć jak najbliżej Pana Jezusa i Pana Boga i Najświętszej Matki Bożej Maryi i realizacji przez nas przede wszystkim Przykazań Bożych oraz Słów Pisma Świętego, bo to z naszego życia tu na ziemi, naszych czynów i naszej wiary będziemy właśnie sądzeni, natomiast kto wiele otrzymał od tego wiele wymagać się będzie trzeba o tym pamiętać.
Chwała Najświętszej Matce Bożej Maryi najposluszniejszej Panu Bogu Wszechmogącemu ze wszystkich Stworzeń
Przeżyłem podobne rzeczy, o których opowiadasz Olu. Pamietam, ze mnie tak postraszyło, ze odstawiłem całkowicie modlitwę na jakiś czas. Mam nadzieje, ze nabrałem pokory po tych doświadczeniach. Nie szukam już mistyki i dziękuję Bogu za ocalenie mojego zdrowia psychicznego.
@@peterzurek5192 Dziękuję
Powracam do tego filmiku i choć temat o złu, to miło słuchać że miłość zwycięża. Dzięki Bogu, że i w tym wypadku zwyciężyła w Twoim życiu. Miłość ponad wszystko i jak ją realizować w codzienności.
SUPER.
Dziękuję. Błogosławionego dnia
Dziękuję. Jesteś w moim sercu i modlitwie.
Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów, Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana - prosimy Cię pokornie: rozkaż hufcom anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła. Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas i strzeżcie nas. Amen.
Niech Pan Bog Ci Blogoslawi na kazdy dzien Olu💝
Jestem bardzo wdzięczna za ten filmik. Wydaje mi się też że potrzeba było odwagi do tego aby, odkryć siebie i go nagrać. Wiem, że zrobiła to Pani dla mnie :-)
Piękne słowa. Pozdrawiam. Miło się ogląda. : ) :) Diabeł nie zna naszych myśli, tylko się domyśla pewnych rzeczy na podstawie naszych poprzednich decyzji, decyzji bliskich, naszych zranień i nałogów. Wszystko o Nas wie, i tylko to co będzie na pewno zna Pan Bóg.
Zgadzam się z tym, też tak słyszałam ( nawet z pewnych orędzi), że diabeł nie zna naszych myśli, ale ma wielką inteligencję i może nawet po naszej postawie ciała domyślać się wielu rzeczy o nas. Natomiast może też podsuwać nam jego własne demoniczne myśli. Wtedy będzie je znał, bo to będą jego myśli.
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić przez co musiałaś przejść. Dziękuję za rzetelną wiedzę :)
DZIĘKUJĘ CI ZA TEN FILMIK DRĘCZYŁA MNIE MYŚ GDY PODCZAS MODLITWY POMPEJANSKIEJ PRZYSZŁA MYŚL IDZ DO KLASZTORU TROCHĘ SIĘ WYSTRASZYŁAM BO CHOĆ KOCHAM BOGA MIMO TO NIE CZUŁAM POWOŁANIA ,BAŁAM SIĘ ŻE BÓG SIĘ NA MNIE OBRAZI ŻE ODZUCAM GO POMIMO TYLE OFEROWANYCH MI ŁASK JAKIE OD NIE GO OTRZYMAŁAM ,ALE CHCIAŁAM JESZCZE CZASU ABY MI DAŁ ABYM WIEDZIAŁA CZEGO ODE MNIE CHCE CZY CHCE NAPRAWDE ZEBYM POSZŁA DO ZAKONU CZY TO TYLKO ZWYKŁA MYŚ JAKIE MIE SPOTYKAJA PODCZAS MODLITWY BO CZESTO MNIE DIABEŁ ROZPRASZA W MODLITWIE ABYM SIE TYLKO ZA BARDZO NIE SKUPIŁA I BYĆ MOZE ZE TO MOŻE BYĆ DIABELSKIE SZTUCZKI.DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM I POSTARAM SIĘ CIEBIE CZĘŚCIEJ SŁUCHAĆ.
Skoro wprawny, biegły psycholog, na przykład sądowy, może bardzo dużo zobaczyć i przewidzieć po kilku spotkaniach i testach, to tym bardziej diabeł, który ma o wiele wyższą inteligencję od nas. Sądzę, że nie musi mieć wprost dostępu do myśli ludzkich, żeby móc manipulować. Ale to są tylko moje amatorskie refleksje.
Dziękuję za film i potwierdzam, że tematy demonologiczne są w sumie nieciekawe, choć kuszące. O wiele ciekawsze jest prawdziwe Dobro, takie z ciałem, dotykalne, konkretne, zwyczajne, codzienne.
Do mnie Pani Ola zawitała 29 01 2023 dziękuję i pozdrawiam:)
Dziekuję, za to nauczanie, o życiu duchowym, więcej , więcej
Bardzo dziękuję za ten głos:-)
Moja kochana Pani, bardzo cenie filmy i glebie tresci ktora jest wielkim darem dla sluchajacych. Niemniej jednak pozwole sobie na skorygowanie slow odnosnie przekazu duchowego s.p. ksiedza Pawluskiewicza. On wlasnie w jednym z kazan stwierdzil ze nasze mysli moga byc slowem szatana i nalezy szczegolnie uwazac aby rozpoznac je. To jest logiczne i laczy sie ze slowami Pani.
Z Bogiem!!!❤
Ola jesteś cudownym Aniołem 😍😉👍
No serdeczne dzięki za te słowa, przypomniałem sobie co jest warzniejsze od serca, pozdrawiam
Dzięki Olu. Jak zwykłe solidny, super film. Wciąż nie mogę się nadziwić, temu że Bóg "przychodzi zawsze w sposób zaskakujący"? Słuchałem dużo różnych konferencji różnych ojców duchowych, benedyktynów, cystersów, dominikanów a tym razem prowadzi mnie przez 'coacha transformacyjnego dla kobiet'. Potrzebne mi były te 'wskazówki' na tym etapie mojej drogi. Dzięki za "duchowy coaching'. 😊👍
Dziękuję za ten filmik👍👍 pomógł mi bardzo 😊👍
WowDziekuje Aleksandro odpowiedzialas mi na bardzo wazne pytanie, aczkolwiek odpowiedz w moim sercu jest bardziej skomplikowana niz sadzilam😇
Dziękuję bardzo za interesujący filmik.
W Imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego, Ojca i Syna i Ducha Świętego uchodźcie duchy złe, abyście nie widziały, nie słyszały, nie ujawniały, nie niszczyły, nie prześladowały, nie wprowadzały zamieszania do naszej pracy i planów. Nasz Bóg jest waszym Panem i rozkazuje wam: idźcie precz i nie wracajcie. Amen. Mocą Boga, Mocą Najwyższego, Panie uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów. Amen.
Modliłam się wczoraj do Boga , a dzisiaj odkryłam Panią , dziękuje za to i życzę szczęścia i bożych łask ❤
Witaj, ja Cie bardzo dobrze rozumiem. W moim zyciu sie tak wiele wydarzylo, ze sama nie wiem czy tak wyglada zycie ? Jesli tak to moze , to zycie byc bajecznie piekne. A to dzieki tylko prawdziwej Milosc, ktora ma na imie Jezus. Doznalam utraty najblizszych, , a jednak jestem cala i zdrowa. U mnie demon mial duze pole do popisu na terenie cierpienia, chcac abym nigdy nie miala mozliwosci aby, sprawy sie potoczyly pomyslnie. Robi to nadal. Mimo, ze dzisiaj zdrowo stapam po ziemi i nieczego sie nie boje. Przeciez jak sie odnajdzie Pana Jezusa, trudno sie bac ? Pozdrawiam serdecznie z Londynu.
Oleńko uświadomołaś mi, że głośny śpiew "Bogórodzica Dziewica" w wykonaniu mojego zmarlego przed rokiem syna ( widocznego na tym zdjęciu) podczas Apelu Jasnogórskiego w TV TRWAM był podszywaniem się demona pod głosem syna, abym zaniechała modlitwy za syna, o jego zbawienie . Nadmieniam, że ten śpiew nie pochodził z telewizora , ale był blisko mnie- głosny i rzeczywisty. Wiem, że celem zmarłych jest Niebo i obcowanie z Bogiem, nie zaś kontakt z bliskimi żyjącymi. Serdeczne Bóg zapłać Oleńko- mama ś.p. Andrzeja organisty
Na oszustwa i "teksty" demona odpowiadam przez Akty Strzeliste. To jest w moim życiu najlepsza obrona.
Dziękuję Ci Olu za przypomnienie, że nie wystarczy staranie staranie o zbawienie własne, ale i innych ludzi.
Wśród naszych Prawd Wiary jest i ta, że "Do zbawienia konieczna jest Łaska Boża". Czy chodzi tu o łaskę uświęcającą (Przebaczenie grzechów), czy o coś więcej?
Serdecznie pozdrawiam.
Witam cię Olu. Studiowałem teologię i filozofię. Musze powiedzieć, że masz dobre rozeznanie. Kilka twoich filmików oglądałem. Są to dość niełatwe zagadnienia które omawiasz. Jesteśmy w szkole życia tu na ziemi. Mieliśmy na roku siostry zakonne. Można było z nimi opowiadać godzinami o tych sprawach. Trochę mi przypominasz tamte rozmowy. Teologia i filozofia zmienia człowieka. Ta zmiana, dość często, zostaje z nami na całe życie. Chciałbym więcej napisać...ale to tylko krótki komentarz. Życzę powodzenia
Jestem osobą, która często ma sny prorocze. Przez długi czas rodzice uznawali je za wymysły dziecięcego umysłu , albo efekt uboczny niektórych leków. W momencie, gdy zaczęły mieć one sensowne przełożenie na życie codzienne, zaczęli w nie wierzyć. Taki rodzaj wizji mają moje obie babcie i mama, ale nie interpretują ich tak jak ja. 2 razy w moim życiu śnił mi się Jezus. Zawsze wiązało się to z moją śmiercią. Jednego razu trafiłam do Nieba, ale On powiedział mi, że to jeszcze nie mój czas i mam wrócić na Ziemię. Drugie spotkanie było upomnieniem, aby zaczęła lepiej żyć. Uważam, że na świecie są osoby, które doświadczają bardziej, czują mocniej. Sama przeżywam wszystko bardziej dosłownie i odczuwam tak zwany "ból istnienia". Również pociągają mnie tematy ezoteryczne, jednak nie uważam ich za szatańskie zabawy. Dla mnie jest to udoskonalanie swojej intuicji. Nie wykluczam prawdziwości istnienia Boga, Szatana czy innych bytów nadprzyrodzonych, a wręcz nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez świata duchowego. Bardzo podoba mi się Twój kanał i wpadłam w maraton filmowy!!! Oby takich osób było więcej na YT!!!
Pięknie pani mówi i dobrze, że pani się dzieli wiara ja przyjęłam szkaplerz z Karmelu, nawróciłam się w wieku 37 lat. P. BÓG zaprowadził mnie do wspólnoty modlitewno charyzmatycznej i tam mnie krztaltowal. Martwię się, że tyle ludzi odeszło od Boga.
Piękne, w oparciu na hagiografii. Jest poziom. Choć może co do znajomości naszych myśli przez demona mam odmienne zdanie, to jednak naprawdę bardzo szanuję.
Interesujący filmik i ogólnie bardzo ciekawy kanał. Zupełnie przypadkiem tu trafiłem.
Olu, coraz bardziej Cię lubię 🙋♂️
:)
Ja lubiłem Olę od początku 100 filmów na 100 dni i jestem pełen podziwu że osiąga sukces. 👏
Zly dotyk slonce masz.
Bardzo mnie dotknal ten film i Twoje doświadczenie. Po nawróceniu miałam także często doświadczenie namacalnej bliskości Boga i bardzo mnie budowalo, jak w stanie zakochania, żyłam wtedy tym. Jednak teraz zabrakło mi wierności i nie dbam już tak o relacje z nim bo "tęsknię " za nadprzyrodzonym i chyba ma to związek z pychą, bo prosta droga do Boga już mnie mniej interesuje... Dzięki za świadectwo
Super film. Ja też mam problemy z dręczeniem że złym duchem. Walczę.
Olu, Ty uważaj na siebie, żebyś znowu nie była dręczona, bo weszłaś w New Age.
Olu, a może nagrasz coś o takiej "zwykłej" niezwykłej codzienności. Jestem mamą 6 dzieci tu na ziemi a 2 jest w Niebie i często ,a nawet bardzo często , karmiąc naszą rodzinkę😉 myślę o tym że Pan Bóg przechadza się między garnkami (to jakaś święta powiedziała) Od niedawna Cię słucham ,więc może coś już o codziennym życiu jest 😉 Pięknego życia 😀 życzę
Pani Aleksandro jest bani bez wątpliwie piękną kobietą, ale myślę, że to piękno, które jest w Pani, a które na pierwszy rzut oka jest niewidoczne, to właśnie piękno Boga odbite w Pani oczach. Poza tym miło mi słuchać roztropnych i mądrych wypowiedzi, bo nie ukrywam brakuje mi tego wśród ludzi Kk. Niestety ze smutkiem stwierdzam, że jest sporo kapłanów, którzy są daleko od Nauczania Kościoła, a przecież by naszą wiarę udoskonalać, a zatem relację z Panem Bogiem nie tylko należy przestrzegać przykazań, ale również Naukę Kościoła i być na staży Jego tradycji. Popieram - wszelkie cudowności należy odrzucać. Serdecznie pozdrawiam i proszę o modlitwę.
Piękna, dobra i Prawdy nie odrzucam, te cudowności trzeba rozeznawać..
Ola super spełniam się jak powiedziałaś aby nic nie stracić co mamy włożone w naszych pragnieniach ..Bóg tym którzy się nie znają nie nadają z punktu widzenia ludzkiego robi wielkie rzeczy ja to widzialam wiele razy ..ludzie którzy nie potrafili malować stawali się wielkimi lekarzami bo Bóg tak chciał..wielkie rzeczy będą się działy. Trzymam kciuki ..
Pieknie mowisz. Duzo czujesz, duzo widzisz, duzo rozumiesz - to Bozy dar! - PS. Nie mow, prosze, "w cudzyslowiu", mow "w cudzyslowie" :).
Bardzo mi się Twoje świadectwo podobało.
Z mojego doświadczenia im się bardziej angażuję w modlitwę, zły duch (mam na myśli stan gdzie już się przez jakiś czas pokonywało pokusy zmysłowych a wchodzi się na drogę pokus duchowych) tak umie zamącić "fałszywym pokojem" że się można czuć samowystarczalnym i po prostu skracać modlitwę (no bo skoro mam pokój w sercu to Jezus i Maryja "przedłuży tą moc Ducha św we mnie automatycznie). Jednak po kilku godzinach takiego pozornego pokoju ma się upadek. Mało tego, nawet gdy się zrozumie gdzie tkwi błąd to dalej zły duch obiera ta taktykę. "Fałszywy pokój" sprawia złudzenie szczęścia, spełnienia lecz gdy się nie przerwie modlitwy to ten pokój zamienia się w niepokój (wyszło na jaw że to od złego ducha) ale i radość że się przebrnęło przez pokusę.Wg mnie, zły duch wyciąga wnioski z przesłanek za pomocą powiązań przyczynowo-skutkowych, gdy człowiek się modli gorliwie to światło Ducha Św chroni człowieka a gdy zaniedbuje modlitwę, wtedy zły duch ma szersze pole do działania bo widzi braki w umocnieniu duchowym. Zagląda do pamięci i wyobraźni człowieka i tam próbuje kusić. Gdy widzi osłabienie, dalej brnie do wyższych władz duchowych i puka do woli człowieka o zgodę na czyn grzeszny. Czasem muszą minąć lata aby stopniowo uświadomić sobie że po tylu złudzeniach, kłamstwach potrzeba modlitwy, nawet jeśli się wydaje inaczej.
Św. Jan od Krzyża jest super.
Szukałem kolejnych puzzli do układanki, dzięki za podpowiedzi.
Zostawiam lajka i subskrybuje. Dopiero co odkryłem ten kanał.
Szczęśc Boze.Dziekuje Olu za ten film. Na pytanie czy szatan zna nasze mysli księza odpowiadaja, ze nie , to ja jednak mam inne doswiadczenie. Z reszta niektorzy księza nie odpowiadają jednoznacznie.
Jest nowy materiał! Już nie nadążałam z gotowaniem bigosu! ;) Słucham!
Bigos nie zając, poczeka 😀 Dobry bigos nie jest zły. Pozdro. Uwielbiam bigos
Olu świetne 👍wydaje mi się, że Ks. Pawlukiewicziwi chodziło o to, że szatan nie zna naszych myśli i słów w wyślach, może tylko podsuwać jakieś, może podrzucać, ale nie widzi co tam jest i nie słyszy. Ponieważ jest inteligenty, po naszym zachowaniu widzi jak reagujemy na to co nam podrzuca i w ten sposób tak może działać.
ciekawa uwaga
@@martafi9993 a dzięki.
Ciężki temat ile razy ogladam takie filmiki tym bardziej budzą lęk wewnętrzny nie dość że człowiek ma tyle na głowie w życiu codziennym to jeszcze zmagania duchowe! Fajnie byłoby z Panią pogadać osobiście albo zadać kilka pytań np na e-mail albo jakiś komunikator
Jesteś tu nam potrzebna w Berlinie🔥😍😇❤️pozdrawiam Agata J🙏Jezus wie co robi
@@dariuszswierc1635 ale niezbadane są wyroki Boże. Czy tego chce Pan Bóg? Dlatego potrzebne jest rozeznawanie o czym P. Aleksandra też wspomina :-) pozdrawiam w Bogu
3:50 "Ta walka z Bogiem, która ma zostać wygrana w życiu poszczególnego człowieka..." - a to mi ciekawostka. Walka z Bogiem? Przypominać się może Jakub, o którym napisano, że walczył z Bogiem, ale... jak wiele zależy od tłumaczenia, jak wiele rozumienia zależy od słów użytych. Są takie tłumaczenia, które mówią o zmaganiach. Abram targuje się z Bogiem. Obaj dostają nowe imię: Abram staje się Abrahamem, a Jakub staje się Izraelem. Szaweł staje się Pawłem. Istotą więc nie jest w tym procesie walka, sprzeczność, przeciwność, ale pokonanie sprzeczności, zwycięstwo, synteza, przemiana istoty, zaznaczona zmianą imienia. Taki sam sens ma przybranie (habituacja) innej szaty imienia po wstąpieniu na drogę życia zakonnego (vel konsekrowanego). To właśnie (Jungowska) przemiana, grecka metanoja, buddyjska dharmiczna nirvana i katolickie nawrócenie. Jest jeszcze Satori - demon, który odczytuje ludzkie myśli. To właśnie z tym pojęciem analogiczne są treści wypowiadane przez Aleksandrę Wojciechowicz oraz sens doświadczeń duchowych dręczenia podczas modlitwy. Wszystko jednak zależy od tego, jak traktujemy demony i anioły. Te udręczenia wynikają z podzielonego umysłu (skaza grzechu pierworodnego, wynik konsumpcji owocu z drzewa wiadomości dobrego i złego). Ten stan dotyczy właśnie schizofrenii (rozsypanie "JA"). Jest wyjątkowa w tym temacie książka Jerzego Zadęckiego "JA we wczesnej schizofrenii". Istnieje także książka Marzenny Jakubczak "Sens JA.Koncepcja podmiotu w filozofii indyjskiej (sankhja-joga)'. Jest także klasyczna pozycja, stanowiąca fundament opracowań Zygmunta Freuda wglądu w psychozę, wydany w 1903 roku "Pamiętnik nerwowo chorego" Paula Schrebera, której lektura ujawnia niezwykłe szczegóły kontaktu z demonami człowieka niewierzącego. Egzorcyści ślizgają się po powierzchni problemu, ale osiągają pewne sukcesy w uspójnianiu JA przez symbolikę przepędzenia złego ducha na bazie wątpliwych praktyk, ocierających się niekiedy o seksualne. Wydaje się, że właśnie rozterki natury seksualnej lub prokreacyjnej (Paul Schreber miał mieć zmienianą przez Arymana płeć, żeby zostać matką Nowego Narodu Niemieckiego). Nic więc dziwnego, że szczególne zawładnięcia, zniewolenia i opętania przybierają postać związaną ze sferą seksualną. I tu należy chyba szukać istoty problemu. Czy demon ma wgląd w nasze myśli? Jeśli jest częścią naszego mózgu, jak to opisuje Michael Gazzaniga w książce "Kto tu rządzi? Ja czy mój mózg", to oczywiście, że ma wgląd i to tym mniejszy, im mniejszy wgląd w nasze myśli mamy my sami (w stanach początkowej schizofrenii). Zostawiam te ślady dla Autorki i wszystkich tych, którzy podążą tą drogą. Dodam, że dla muzułmanów demony są szczególnie ważnym elementem wierzeń, podobnie jak dla wyznawców JHWH postać pierwszej żony Adama - Lilith, która nie chciała się poddać władzy męża (to wiele wnosi w rozumienie motywów couchingu transformacyjnego Aleksandry Wojciechowicz. Dodam także, że warto przeczytać "Pielgrzyma" Pablo Coelho, który opisuje spotkanie ze swoim demonem w drodze do Santiago de Compostella. Dodam także, że przełożona Aleksandry Wojciechowicz nie pomyliła się w swojej decyzji o niedopuszczeniu postulantki do ślubów wieczystych, co mogło spowodować manifestację demona i rozpad zgwałconego JA. Poszukuj, Aleksandro, drogi ku JEDNOŚCI SIEBIE, a wszystko inne będzie Ci przydane. Powodzenia. P.S. Słuchałem z uwagą nie tylko tego, co mówiłaś, ale zwłaszcza Twojego sposoby mówienia i ta uważność doprowadziła mnie do tej chwili, w której mogłem napisać powyższe.
Chodziło mi o walkę szatana z Bogiem. Ta walka szatana jest ogólnie przegrana, bo Jezus pokonał go na krzyżu, ale może być jeszcze wygrana od strony szatana w życiu poszczególnych ludzi, że nie przyjmą Boga. Oczywiście interpretacja, że jest też pewnego rodzaju walka z Bogiem jest słuszna. Właśnie Jakub. Wiele osób zanim odpowie na dar powołania walczy z Nim ( z Bogiem).
@@AleksandraWojciechowicz zareagowałem na te słowa, gdyż walka z Bogiem pochodzi z gnozy (dualizm), a tam są dwie równorzędne siły, dobro i zło, które ze sobą walczą. Jakub walczył z Aniołem. Walka wewnętrzna, czyli tak zwany wewnętrzny konflikt jest bardzo łatwy do rozstrzygnięcia, gdy się umie korzystać z wolności i dokonuje się wyborów ("obyś był zimny lub gorący" bo jak będziesz skonfliktowany i letni, to zostaniesz wypluty). Jezus na krzyżu pokonał śmierć, a nie Satona. To Satonowi wydawało się, że wygrał na Golgocie, ale nie uwzględnił Wielkiej Nocy. To Jutrzenka, Gwiazda Zaranna, Stella Maris, Wenus, tak zwana Gwiazda Lucyferyczna, objawiła triumf. "Tu potrzebna jest mądrość". Jezus wstąpił do piekieł i trzeciego dnia zmartwychwstał. Wielu teologów pytałem, po co Jezus wstąpił do piekieł, ale nie potrafili mi wyjaśnić. Tu są jednak właśnie symbole przemiany, o których pisałem w poprzednim poście. Ale właśnie wtedy Jezus stał się Jezusem Chrystusem, co można odnaleźć w pismach Ojców Kościoła. Czasami zapominamy jednak o tej cezurze.
Olu, dziekuje za ciekawa wypowiedz w tym filmiku. W zwiazku z ta wypowiedzia mam dwa pytania do Ciebie:
1. Czy Twoje dreczenia mogly miec zwiazek z jakas wyparta i jeszcze nieuswiadomiona trauma wczesnodziecieca?
2. Czy kiedykolwiek przed wstapieniem do zakonu lub w czasie pobytu w zakonie mialas osobiscie do czynienia z ruchem charyzmatycznym, neokatechumenalnym lub oazowym?
Jestem ciekawa Twoich odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Dręczenia mogą mieć związek ze skłonnościami nieprzerobionym w rodzinach, grzechy pokoleniowe
Nie
Witam Olu, dziekuje za twoj kanal . Dobrze ze podjelas ten temat..wielu skorzysta z twojej duchowosci. Pieknie rozważone.. Bardzo prosze o temat ..Jaki wplyw na zycie czlowieka moze miec tatuaż imienia osoby zyjacej w wolnym zwiazku po zlamaniu sakramentu małzenstwa wykonany na wewnetrznej czesci nadgarstka lub na czesci intymnej kobiety..czy sądzisz, ze moze miec to wplyw na związanie z ta osobą przez demona. Pozdrawiam i błogosławie😘🌹
A przede wszystkim ciesze się, że nie jesteś obrażona na Boga i kościół, dlatego ciebie słucham.
Witam milutko, brakowało mi na końcu jeszcze tych dwóch punktów.... chodzi o to jak czy w jaki sposób wykorzenić nałóg?
Są to te trzy.....punkty?
-czym karmi się demon?
-ignorancja
-odrzucanie natchnień
Bardzo zapraszam do Fuldy i pozdrawiam cieplutko
Kasia
Jednak potrzeba jest dalszego rozwinięcia tematu. Końcówka zabrzmiała, jakbyśmy mieli odrzucać ten talent rozeznawania duchów. Zgadzam się, że trzeba uważać ale jak go używać, jeśli go otrzymaliśmy?
To co Bóg chciał abyśmy pojęli dając nam jakieś objawienie, to stanie się w nas bez względu na to czy je przyjmiemy czy nie. Należy wiec w woli odrzucać. Tłumaczę to w filmie o mistyce: th-cam.com/video/c0SDt65TJsk/w-d-xo.html
@@AleksandraWojciechowicz Właśnie z tym się nie zgadzam, Bóg uszanuje naszą decyzję, nawet jeżeli będzie najgorsza z możliwych, wynikającą z wolnej woli jaką nam dał i jej nas nie pozbawi. Jednocześnie to nie znaczy, że mamy odrzucać jego Słowo, bo tego nam nie wolno robić i przed tym nas przestrzega przez całą Biblię. Mamy obowiązek rozeznawać i to jest cały olbrzymi temat.
@@jacekdziwoki5200 Słowem Boga jest Jezus Chrystus. W Nim jest już wszystko wypowiedziane. Innych słów nam do zbawienia wiecznego nie potrzeba
@@AleksandraWojciechowicz Sam Jezus powiedział, że jest Drogą, Prawdą i Życiem, a my potrzebujemy ukierunkowania na tej drodze, On jest naszą drogą do zbawienia, skoro jest drogą to możemy z niej zejść, co robimy ze względu na naszą grzeszności w związku z grzechem pierworodnym, który dał nam skłonność do zła. Dlatego potrzebujemy pomocy Słowem i przez Proroków tak jak obiecał właśnie Jezus Chrystus i nigdzie nie powiedział, że proroków już nie będzie, co więcej uczulił nas na fałszywych proroków. Samo odrzucenie Słowa, które od Niego pochodzi jest tym co właśnie zrobili faryzeusze i uczeni w piśmie. Takie odstępowanie od Boga jest opisane niemal w całym Starym Testamencie, są tam też wielokrotnie pokazywane tego skutki. Oczywiście na tą drogę możemy też wrócić, ale i do tego musimy wykonać jakiś krok, który może być decyzją czy nawet pragnieniem powrotu na tą drogę, a do tego coś się zapewne musi wydarzyć, abyśmy przejrzeli.
Polecam z całego serca '' Rozmowy z Bogiem'' Neale Donald Walsch.
Kochana Siostro 😊 Po pierwsze primo to, pragnę Ci podziękować i wyrazić swoje uznanie i podziw.Dlaczego? Po co?
Dlatego, że wybrałaś Pana Boga pośród realnych cierni swojego życia.
A po to, byś poczuła się potrzebna na tej ❤wybranej drodze.
Odwaga, heroizm, szczerość i autentyczność to blask reguły karmelitańskiej, którą propagujesz oświecając serca i umysły.
Po drugie primo - życie w Duchu i Prawdzie nie może pójść inną niż drogą niż droga duchowa. Współpraca z łaską uświęcającą i budowanie relacji i zażyłości z Panem Bogiem zawsze przysporzy nam - przeciwników.
Kiedy wchodzimy na drogę oczyszczenia, uwolnienia, uzdrowienia i uświęcenia to zły będzie się pałętał i kusił.
Ty poprzez swoje doświadczenie cierpienia weszłaś na wyższy poziom ...Twoje furty zostały uchylone przez rany, jakie otrzymałaś jako dziecko alkoholika i całe pasmo emocjonalnego piekła.
Zawsze jest jakaś ekspiacja na tej ścieżynce do świętości.
Św. Katarzyna że Sieny była nękana myślami bluźnierczymi. I Pan Jezus powiedział jej, że ona mu na to pozwala....
Nie można rozwijać się duchowo nie mocując się z przeciwnikiem.
Im więcej pokuty, modlitwy zadajemy sobie tym uderzenie piekła w nas jest proporcjonalne.
Nękania i opętania ten trójkącik należy tutaj z tego tortu wyciąć, i zauważyć, że demon poprzez nasze rany bezczelnie wszedł nam do głowy i rujnuje nasze życie i nas samych.
Grzech jak wirus odziera z naszej z ochrony immunologicznej w sensie duchowym. I to może być bakcyl pokoleniowy.
Dobry na to jest POST - pomaga...
i filtry : miłość, pokół, łagodność, radość, dobroć, wierność, uprzejmość, opanowanie, skromność, czystość, wiara.
Oleńko niech Cię Pan otacza niebosiężnym murem swojej miłości i oddziela od wszelkiego podstępu, trądu i zła.
Niechaj Cię Bóg błogosławi i strzeże. A Duch Święty umacnia i prowadzi.
Czy nie lepiej używać polskiej formy" jestem nauczycielką"?
Niesamowite, wczoraj zadałam pytanie o kuszenia szatana i dzisiaj filmik...❤️❤️
Demon nie wie tylko , albo aż o przyszłości , bo gdyby wiedział to byłby równy Bogu To ja kreuje swoje myśli , wyobrażnię i przyszłość CZEGO SKUTKIEM MOŻE BYĆ OWOCE DOBRA LUB ZŁA !
Hej. Od krótkiego okresu czasu słucham Twoich filmików. Bardzo podoba mi się ten kanał. Mam pytanie czy jesteś w stanie rozwinąć temat substancji halucynogennych w rozwoju osobistym, duchowym? Niekoniecznie chodzi mi o substancje syntetyczne jak LSD 25 ale np. psylocybina zawarta w grzybach czy DMT w roślinach. Substancje te towarzyszą nam od Stworzenia Świata. Temat jest bardzo szeroki i nie jestem w stanie rozwinąć go w komentarzu. Ciekawą literaturą są min. książki Stanislava Groffa. Na TH-cam nie znalazłem żadnej wyczerpującej informacji w odniesieniu do chrześcijaństwa. Dziękuję i Pozdrawiam Łukasz.
zagadnienie zlozone, bardzo kompleksowy temat, tytani zycia duchowego, nawet oni, mysle tu o swietej Faustynie, mieli sporo, roznych watpliwosci, takze pokus, dzieki za film!
Ciągłe wywoływanie emocji strachu!
Dzięki
Jesteś Olu narzędziem w rękach Boga,na różne sposoby Bóg przemawiał, teraz przez Ciebie przemawia, ja tak to odczytuję, głębokie słowa
Pani Aleksandro. Piękne słowa. Mam pytanie. Co Pani sądzi o tym w kontekście tych przeżyć mistycznych. Odrzucajmy objawienia wszelkiej maści oprócz tych zatwierdzonych przez kościół a bazujmy na Słowie Bożym. Czy jednak kiedy doświadczam w jakiś sposób Słowa Boga czy poprzez jakąś sytuację czy fragment Pisma który jest niejako odpowiedzią na pytania zadane na modlitwie i owoce tego poznania wzmacniają moją wiarę i gorliwość a świadczenie o tym prowadzi do wiary innych ludzi, to czy ta droga jest właściwa? Co Pani sądzi o wewnętrznych rozeznaniach prosząc Ducha Świętego? Pozdrawiam serdecznie :)
Jeśli coś pochodzi od Boga to wyda dobre owoce nawet jeśli to z pokory i bojaźni odrzucimy
@@AleksandraWojciechowicz A co z przyjmowaniem uzdrowienia? Czy mamy wątpić?
Olu,chyba jednak nie ma dostępu do naszych mysli....Moze jednak odczytać co się w nas dzieje po zewnetrznych objawach,np ruchach ,działaniach.Nie może jednak czytac w myslach .Mowi o tym sw.Teresa za Avila i sw.Jan od Krzyża.🙂Ks.Pawlukiewicz dobrze powiedział.Pozdrawiam.
Czy mogłabyś nagrać film lub podesłać link, jeśli już go nagrałas, w jaki sposób byłaś dręczona przez demona. Mówisz, że nawet w nocy,podczas modlitwy. Pozdrawiam 🌸
Super odcinek :)
Bardzo wartościowy filmik! Może nagralabys filmik o modlitwie, Twojej aktualnej modlitwie. Byłaby to zapewne dla nas duża inspiracja.
Z rekolekcji ignacjańskich polecam te u sióstr Zawierzenia- Wspólnota Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia 😊
Co myślisz o świadectwie Johna Mulinde Bitwa w okręgach niebieskich?
Jak by wszystkie kobiety były takie jak ty to świat był by piękniejszy. ......powodzenia w Niemczech. ......Janusz
Ja bardzo lubię też obraz Joachima Patinira "św. Hieronim na pustelni", siedzi w łachmanach i jakiś pień wyciąga do niego ręce... Mistyczna i pełna zgrozy scena
Czy masz na szyi różaniec czy koraliki?
17.20 opowiedz szerzej o tych polrocznych dreczeniach.
O tak ,tak --- bede namiętnie słuchał . Chciałbym wiedzieć ,gdzie to diabeł chciał zaprowadzic
Ola, dziękuję Ci za odważny filmik
Witam. Ja bardzo lubię takie filmiki o rozeznawaniu duchów np. jak rozeznawać myśli, natchnienia, czy te "znaki zewnętrzne" czy są od Boga czy nie więc jeśli Pani już nagrała może podobny filmik proszę o link. Ja miałem wiele znakow zewnętrznych o negatywnej treści dla mnie. Spowiednik mówił mi że to jest od demona a ja mam przekonanie wewnętrzne że to jest od tego z góry. Teraz mam potężny wstręt do Boga z powodu tych znaków. nawet pani psychiatra z tórą rozmawiałem a ten temat rozeznała że nie znalazła we mnie żadnej choroby psych awet na podłożu religinym i też mi powiedziała że to jest od demona o ona współpracuje z ks. egzorcystą. Pozdrawiam :)
Piękniutka🌹
Dziękuję Pani. Przez 20 lat , co jakiś czas miałam ataki złego i dawałam się oszukiwać. Nikt mi nie powiedział,o co chodzi i co należy robić,dopiero Pani. Dziękuję
Człowiek będzie miał ataki złego do smierci im bliżej Boga tym mocniejsze np ojciec Pio był bity przez nie wielu sw było bitych przez nie
@@12antubis12 Nie byłam święta i też byłam bita.
@@bozenak3508 byłaś bita przez demony ukazały ci sie
@@12antubis12 Byłam. Byłam dręczona od dziecka i trwało to 50 lat.Od dziecka mnie straszyły,przyduszały w nocy.Przychodziły do mnie w różnych postaciach,najczęściej w postaciach ludzi zmarłych.Przed uwolnieniem mnie biły,rzucały mną o ściany,o chodnik na ulicy .Biły mnie w dzień i w nocy.Wynajmowałam 4 domy za granicą,wszystko tam poniszczyły.Mówiły do mnie że mnie zabiją.To był koszmar .
Duchowość to Pani królestwo, odpuściłbym te bitcoiny:) Z pasją nadrabiam zaległe filmiki.
BTC to była bardzo dobra inwestycja... ;)
@@AleksandraWojciechowicz Proszę pamiętać, że ostrzegałem:)
@@AleksandraWojciechowicz jeżeli w BTC ktoś zarobił to znaczy, że ktoś stracił, bo pieniądze nie rosną na drzewie. Ja mam wątpliwości natury moralnej, dla mnie to jak gra hazardowa. Mój kolega na akcjach stracił 40 tys. zł, ale kto dorosłemu człowiekowi zabroni.
Olu ,przyjemnie się Ciebie słucha , spodziewałem sie sensacji , wrogości wobecZakonu ; dlaczego zrezygnowałaś? .......... SkoroPan Bóg jest Wszechmogący , to dlaczego nie zdusi raz a zawsze,, Wrót Piekielnych ''
Gdybyś był wszechmogący,to oddałbyś swego syna na takie męki?
@@bozenak3508 Nie oddałbym ,nawet jeśli jestm przeciętnym człowiekiem ; Twoja wypowiedż aczkolwiek mądra, zwiększyła mój niedosyt wiedzy na nurtujący mnie temat
@@ochotnik3219 Byłam od dziecka dręczona.Straszona,podduszana co noc a przy końcu bita przez demony.W 2017 roku one mnie chciały zabić,wiele razy mnie próbowały zabić ale w 2017 roku to już miał być koniec mojego życia.Byłam sama w obcym kraju i tak mnie tu biły,rzucały mną o ściany o chodnik na ulicy itd.Pomocy od ludzi nie dostałem. Krzyczałam do Jezusa o pomoc i Jezus przyszedł i je zabrał.To co tu się działo to jest nie do opisania.
@@bozenak3508 To coTy przeszłaś jest nie do pojęcia ,wręcz trudno w to uwierzyć , cały czas żywię przekonanie , że Pan Bóg jest miłosierny , chce aby człowiek był szczęśliwy ; dlaczego więc Wszechmocny pozwala na dręczenie , ból , w ogóle na działalność szatana . Skąd wiesz że2017 miał byćTwoim kresem ?
@@ochotnik3219 Wiem bo szatan mi mówił że mnie zabije.Odebrał mi wszystko co miałam w Polsce mieszkanie i wszystko co w nim było,zniszczył mi wszystkie dokumenty,mówił mi że zabije mi psa i też go zabił.Mówił mi że od nich się nie ochodzi.(odeszłam po 20 stu paru latach od ludzi opętanych ) dwoje z nich zabił (moich teściów) To już nie było we snach ,one mi tu poniszczyły wszystko w 4 domach które wynajmowałam.Biły mnie i rzucały mną wszędzie.Porozcinały mi ciało,poniszczyły mi telefony bym nie miała kontaktu z nikim.Dzwoniłam do Polski do siostry i mówiłam jej co tu się dzieje one ją też dopadły i podduszały a mnie rzuciły o kamienie (byłam nad wodą) Zrzuciły mnie autem do rowu.Wbiły mi pierścionek w palec uderzając drzwiami itd.Znajomi jechali do mnie lecz nie dojechali bo mieli wypadek.One mnie już tak wykończyły ze zostały ze mnie skóra i kości.Oślepiły mnie (3 dni byłam ślepa)Miałam wodę święconą,olejek,sól egzorcyzmowaną,przyjęłam szkaplerz ,różańce .Zniszczył mi to wszystko i śmiał mi się w twarz mówiąc Zasłużyłaś sobie dzi....ko na takie życie.Przez 50 lat mnie tak niszczył.Przeklęła mnie mama i nie zaznałam ani dnia ani nocy spokoju.
Zawsze kusi😈👋wszystkie myśli zna tylko Bóg//wezwanie Ducha Świętego pomaga natychmiast🕊🙏🎺🌷
Demon to taka bardzo wyższa inteligencja, a nie zmienił od lat taktyki kuszenia, mimo iż ludzie go rozgryźli. Bardzo to wszystko durne.
Teoretycznie. Ludzie rozgryźli ale - jak to mówi Aleksandra - karmią go i dają pożywkę. Tak więc w praktyce nie jest tak łatwo.
A mimo iż ludzie go rozryźli to nadal mu ulegają 😉
Myślę ze w tym chodzi o gotowość do poniesienia straty. Bo w każdym kuszeniu pokazuje się coś innego wspaniałego do osiągnięcia. Dla jednego to dobro materialne a dla innego duchowe. Możesz być tak kuszony i w pracy naukowej - np. Perfekcjonizmem. Nasz Pan ogołocił samego siebie, nie skorzystał z okazji.. ale pokazał ze BEZ tych chwal możemy powinnismy podążać za Nim. Myślę ze jak to wskazały wczorajsze czytania - po prostu mamy ufać ze w każdej sytuacji jest Pan. bo nawet gdy jesteśmy kuszeni On choć nie jest tym do czego jesteśmy kuszeni - wizja czegoś dobrego, JEST wciąż obecny i nie puszcza nas z rąk. Pokazuje nam przez to doświadczenie kim On nie jest. Jak w końcu wyjdziemy z tego „lezac i kwicząc” okazuje się ze On tam był z nami ale my kierowaliśmy nasz wzrok nie na Niego ale na coś co wydawało nam się wspanialsze. A przecież On jest w tym czego nie lubimy chyba najbardziej - modlitwie na której nic nie wychodzi i doświadczeniu własnej niezdarności...
Dokladnie tak. Czesto nam się wydaje ze bogactwa tego swiata do ktorych mozemy byc kuszeni to tylko dobra materialne, a ja uwazam, ze te niematerialne sa czesto wiekszą pulapką bo mogą nas wpędzic w wielką pychę....
Masz dla siebie dużo światła
Jedno mnie zastanawia, kiedy decydujemy się na wyrzeczenia, ograniczamy się to nie wszyscy czujemy z tego powodu wolność, ale często żyjemy w stresie czy konflikcie wewnętrznym, natomiast jeśli postanawiamy żyć w zgodzie ze sobą, z własnymi przekonaniami, jesteśmy posądzani o dręczenie, itp. Jeśli ktoś jest wrażliwy to naprawdę może nabawić się chorób psychicznych. Według mnie najlepiej mają Ci zdroworozsądkowi, którzy chodzą spać spokojnie i nie przejmują się czy zgrzeszyli czy nie. Po prostu zrobili w życiu tak jak czuli. I nawet jeśli to ma prowadzić do potępienia to gwarancji nie ma. I tak wszystkiego dowiemy się po śmierci. Czy nie lepiej przeżyć to życie tak jak chcemy, by ono wyglądało?
W tym życiu warto jest zrobić wszystko, co może nas bardziej zbliżyć do Boga
Diabel nie jest taki najgorszy, przynajmniej wiadomo kim jest. Ja bym obawiala sie raczej falszywych aniolkow! Nigdy nie wiadomo jaki diabel w nich siedzi!
No właśnie o tym jest vlog