Dziękuję, pani Olu, za to uzewnętrznienie się. Tak jak pani mówi, wywód ten miał wielką wartość. Od niedawna panią słucham, pozwolę sobie stwierdzić że jest pani wysoko uduchowiona, co zresztą pani sama wie :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne treści ♡
Maryja z Częstochowy była nieskuteczna w czasie *pandemii* . Żaden święty klecha za sprawą zaklęć i modłów do przenajświętszej mateczki, świętości jedynej, nie wskrzesił, ani nie uzdrowił nikogo z *COVID-19* . Jezus też olał sprawę. Nieprzydatny, nieskuteczny rząd. Odebrać wota i podarki i *zdymisjonować odebrawszy korony* .
@@poldekw8712 Ani Jezus w koronie ze Świebodzina, ani mateczka, królowa Polski, nie uchronili narodu przed *pandemią* . Odebrać wota i podarki, a święte obrazki wysłać ozonowaną paczką do Watykanu kurierem. Won z takim mitycznym, fikcyjnym rządem. Dostaliśmy z nieba *wirusa w koronie* . Pandemia obnażyła fikcyjność wszelkich religijnych guseł i zaklinaczy w sukienkach. To zaboboniarze manipulujący narodem za pieniądze podatników!
@@poldekw8712 Zapamiętaj, że bóg jest "miłością", dlatego zgotował holokaust małym dzieciom i noworodkom w potopie, dokonał największej w historii aborcji topiąc wszystkie matki w ciąży. Nie oszczędził nawet zwierząt. To rozumiesz?
Olu droga, jestes bardzo prawdziwa, dziekuje ze opowiadanie o twoim szukaniu Boga. O trudzie, o rozczarowaniu posrod ktorych objawia sie On jako delikatny wiatr. Jako powiew i duchowe przeczucie co przeistacza sie w pewnośc. Przezywam podobnie - są zdażenia , do ktorych dołączaja sie jakies dodatki niewiarygodnie, zaskakujace albo radosne i wtedy czuje,wiem ze to ON. I wyrastaja z tego drózki , ktore sie Panu bardziej podobaja. Olu robisz bardzo dobre rzeczy , nieraz tylko niepokoję sie, ze za bardzo sie odslaniasz. Jestem pod twoim urokiem Aleksandro.
Pani Aleksandro.. Przepraszam! (Myliłem się) jest Pani mocną osobą. Wszystkie Pani świadectwa są piękne. Momentami czuję jak bym był pani przyjacielem i powiernikiem.. to też piękne i dziękuję. To słowo "Przepraszam" dotyczy mojego osądu z któregoś postu wcześniejszego. To było z mojej strony zbyt pochopne! Od pani bije prawda i szczerość.. to też piękne. Jednak uważam że internet nie jest dobrym miejscem.. to tylko moje spostrzeżenie. Z Panem Bogiem ale pani z nim jest 😁
Lubię posłuchać Ciebie Aleksandro. Miałam też wielokrotnie doświadczenie jak wychodzi światło, słońce i Bóg mi tym pokazuje że ze mną jest. Tak miałam, nigdy też tego nie zapomnę. Jak byłam na mediacjach zaciekłych, aż trzeskali drzwiami jak wychodzili sie naradzać, próbowałam być opanowana i ponoć byłam ale wewnętrzenie czułam jakiś tam poziom stresu. I tak nagle widzę - i to tylko ja - cała reszta nie zwraca na to uwagi- wychodzi takie słońce, ale takie mega, i w okno zagląda a ja poprostu poczułam - Bóg jest ze mną i będzie dobrze. No i było. Dziękuję, chwała Panu Bogu, Boże jesteś cu-do-wny-, wspaniały, piękny.
Może po to Pani tyle przeszła, żeby odkryć tę siłę, ciągła obecność Boga i umacniać innych. Super że Pani pokazuje życie od strony duchowej, to niespotykane, przeważnie wszyscy radzą jak schudnąć, jak dobrze wyglądać, jak się modnie ubrać, w co wyposażyć dom; A to co Pani mówi jest takie bardzo fundamentalne, bo pokazuje jak wygrać swoje życie. Wielkie dzięki ❤
Powysluchaniu pięknego świadectwa nasuneły mi się słowa z wiersza C.K. Norwida "Modlitwa": " Przez wszystko do mnie przemawiałeś Panie, Przez ciemność burzy, grom i przez świtanie; Przez przyjacielską dłoń....." W drodze do Boga nawet pozornie nieznaczące sytuacje mogą być wielkim światłem. Bóg przychodzi do nas często w najmnie oczekiwanym momencie i to jest piękne. Przychodzi również przez Olę 🙂🙂🙂😊
Szczęść boże. Jezus ze Świebodzina, ani mateczka z Częstochowy nie uchroniła narodu przed *pandemią* Odebrać wota i podarki, zdetronizować fikcyjny rząd.
Nie mam odpowiedzi na wszystkie pytania ale może pandemia jest po to aby każdy z nas docenił to co miał w życiu codziennym. Czy dziękowaliśmy Panu Bogu za to że można było swobodnie wyjechać na wycieczkę za granicę czy nawet w góry?. Czy dziękowaliśmy za to ze można było iść na stadion i wspaniale przeżywać razem mecz ? My ludzie myślimy ze nam się wszystko należy. Myślimy ze wszystko wiemy i mamy odpowiedzi na wszystkie pytania. Z tej ślepoty w pewien sposób leczy nas pandemia. Serdecznie pozdrawiam 🙃
@@ryszardi1775 Zwłaszcza pandemia pokaże coś ludziom słabym i starym, którzy umrą. Ciekawe co? No właśnie nic. Próbujesz racjonalizować zło, usprawiedliwiać boga. Ludzie religijni stosują podwójne standardy i nie uznają wartości moralnych takimi, jakimi są. Gdy człowiek czyni zło, nazywają to złem. Ale gdy ich bóg czyni zło ( *mord małych dzieci i noworodków w potopie, zabijanie zwierząt na ołtarzach, wyrżnięcie Kanaanejczyków rękami Żydów* ), to religianci wtedy mówią: _"bóg miał plan"_ . Otóż, jeśli wartości moralne mają dla nas jakąś wartość, to *zło jest złem niezależnie do tego, czy czyni to bóg, czy człowiek* . Religia zaszczepia w ludziach wirusa i są zdolni w imię własnego boga, nazywać zło dobrem i czynić je (wojny religijne, ubój rytualny, kaleczenie noworodków obrzezaniem itd.)
@@Tomasz_Kowalski Zło jest zawsze złem , dobro jest zawsze dobrem , prawda jest zawsze prawdą . Problem jest w nas ludziach. My często dopasowujemy te wartości do swoich egoistycznych pobudek i interpretujemy je tak jak nam jest to wygodne. Mieszamy oczywiscie do tego Pana Boga. Problem jest w nas ludziach nie w Bogu. Serdecznie pozdrawiam 🙂
@@ryszardi1775 Nie. Problem jest w idei, którą nazywasz bogiem. *Problem jest w obrazie boga* . Przecież ten bóg jest największym zbrodniarzem. On nie spełnia nawet naszych standardów moralnych. Mówi się, że bóg jest *"miłością"* , ale przecież ten bóg zgotował *holokaust* wszystkim ludziom w potopie, zabił *małe dzieci i noworodki* . Jest największym i najbardziej okrutnym *aborterem* w historii, bowiem zabił nienarodzone dzieci razem z ich matkami, *topiąc ich* . Żądał okaleczania niewinnych noworodków przez obrzezanie. Nie oszczędził w potopie zwierząt. Żądał *hektolitrów krwi* niewinnych i czujących zwierząt na swoje *ohydne ołtarze* . Jest podłym, psychopatycznym bożkiem. *To potworny, ohydny i krwawy kult.*
Wysluchalam z ogromnym zainteresowaniem. Ja tez mialam na swojej drodze takie "momenty", ktore nie pochodzily 'z tad'. Ciesze sie ze moglam uslyszec Twoje doswiadczenia. Teraz sprobuje znalezc Twoj film, w ktorym opisujesz Twoje zmagania ze zlym. Tego doswiadczenia tez doznalam i Bog mnie z tego 'wyciagnal'. Pozdrawiam.
Skoro wierzysz bez dowodów, to mam do ciebie inne pytanie: Na ile oceniasz tę swoją idiotyczną wiarę w biblijne, kościelne zabobony w skali od 0 do 10: 0 - brak wiary 1 - wiara mała, jak ziarnko gorczycy 2 - wiara większa jak ziarnko grochu 3 - wiara jeszcze większa, jak twoja głowa (pusta) .... 10 - wiara 100%-owa. *Czekam*
@@agnieszkadymel763 A zatem kapitulujesz. I słusznie. Twoja wiara jest nic nie warta. Jezus ze Świebodzina, ani mateczka z Częstochowy nie uchroniła narodu przed *pandemią* Odebrać wota i podarki, zdetronizować fikcyjny rząd.
@@agnieszkadymel763 Brzydko tak obrażać kogoś i stawiać diagnozy, do których się nie ma kompetencji. To po chrześcijańsku? A co myślisz o pandemii? Ja myślę, że tylko eucharystia uratuje świat! Rozsmakuj się w Jezusie! Polecam podroby, w szczególności jelito grube Jezusa z zawartością.
Ola jak na początku mówi "witam was bardzo serdecznie" to odbija się echo sióstr zakonnych które mają bardzo podobny akcent i styl mowy:) Zatem czuć to że Ola ma za sobą świat klasztorny zaliczony :) Jak oglądam Olę to wyobrażam sobie że ma na sobie habit :)
Ani Jezus w koronie ze Świebodzina, ani mateczka, królowa Polski, nie uchronili narodu przed *pandemią* . Odebrać wota i podarki, a święte obrazki wysłać ozonowaną paczką do Watykanu kurierem. Won z takim mitycznym, fikcyjnym rządem. Dostaliśmy z nieba *wirusa w koronie* . Pandemia obnażyła fikcyjność wszelkich religijnych guseł i zaklinaczy w sukienkach. To zaboboniarze manipulujący narodem za pieniądze podatników!
Dziękuję pani Olu, jest pani piękną osobą. Przekazuje nam pani bardzo piękne świadectwa. Widać jak bardzo pani kocha Boga. Na początku mojego nawrócenia nie czułam że Bóg mnie kocha ale bardzo pragnęłam to poczuć. Uparłam się i modliłam codziennie do Ducha Świętego o dar poznania miłości Boga i tak po jakimś czasie poczułam że Bóg mnie kocha i może nie czuję tego codziennie to wiem jakie to uczucie i nigdy nie zapomnę. Pozdrawiam serdecznie 😘
Jestem wdzięczna Pani za ten film który pobudził mnie do refleksji nad moją wiarą i zwątpieniami. Przypomniałam sobie wiele zdarzeń potwierdzających działanie Boga w moim życiu, jego opiekę i prowadzenie krok po kroku przez bardzo trudne sytuacje. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Aleksandro :) dziękuję że jesteś :) pamiętam, jak 3 lata temu ?! wracam samochodem do domu i nagle przychodzi mi w czasie Nowenny Pompejańskiej myśl - żeby wspomnieć św Jana od Krzyża tak z zaskoczenia. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, ze 14 grudnia, jest wspomnienie liturgiczne Św Jan od Krzyża. Pierwsze doświadczenie "mistyczne" było poznanie mocy Imienia Jezus, tego nie da się zapomnieć.
Szczęść boże. Jezus ze Świebodzina, ani mateczka z Częstochowy nie uchroniła narodu przed *pandemią* Odebrać wota i podarki, zdetronizować fikcyjny rząd.
Dobrze że wróciłaś do tych spraw.Słucham Cię tylko dla tematów o Bogu i doświadczeniach z Nim oraz z.....przeciwnikiem.Podobno osobom w zakonach demony nie odpuszczą-sa szczególnie zawzięte na osoby wybierajace taką właśnie drogę.Pozdrawiam🌷
Pięknie i poruszająco opowiadasz. Zastanawia mnie tylko dlaczego jak mówisz myślałaś ( lub chciałaś wierzyć) że Bóg Ciebie bardziej kocha i że potraktuje Ciebie lepiej niż innych. Bardzo chciałabym to zrozumieć. Pozdrawiam
Morze przemyśleń ,sprowadza się do konkluzji ,jestem za a nawet przeciw, w życiu codziennym raczej nie zda egzaminu, próbować trzeba ale szału nie będzie, ładna zaradna i bezradna,życzę trafienie i życie spełnienie.
Jak nie wierzyć jak było tyle znaków na Świecie że logicznie myśląc daję pewność że Pan Bóg jest i jest duchem,i lubi tych których chce.Ciebie też lubi bardzo,bardzo.Ci źli ludzie którzy cię krzywdzili byli jak chwasty,złe duchy, które niszczyły twoją wiarę w dobroć Boga.
Sensem życia jest odkrycie transcendentnego Boga. "Pomogę Ci Boże nie zgasnąć we mnie. Ogromnie wzbogaciłeś mnie Boże, pozwól mi rozdawać siebie garściami"- Etty.
W danej chwili w Polsce trwa rewolucja światopoglądowa, czy mogłabyś się odnieść do tych wydarzeń i przybliżyć nam twoje stanowisko nt aborcji i tzw kompromisu aborcyjnego z punktu widzenia byłej siostry Dziękuję
Ted nie ma kompromisu odnośnie aborcji. Trzeba tu jasno powiedzieć że jest to mord na człowieku małym rozwijającym się dziecku. Bo czym się różni ciche zabójstwo w gabinecie od zabójstwa dziecka na drodze w lesie itp.!? W pierwszym przypadku nikt nie wie lub kilka osób . W drugim przypadku biorą się za to media i robią szum. Bo kobiety myślą tu i teraz. Nie zdają sobie sprawy ze ich łono przed aborcja jest pięknym ogrodem gdzie żyje i rozwija się mały owoc miłości,sexu. Po aborcji ten piękny ogród staje sie cmentarzyskiem nic już tam nigdy nie urośnie i czas nie ukoi rany. Myśli i sumienie nie pozwalają takiej kobiecie normalnie żyć przez resztę życia. Dlatego jest tyle załamań i samobójstw wśród kobiet. Patrząc na to co się teraz dzieje na ulicach Polski widać jak bardzo szatan jest obecny w narodzie i jak wielu przeciwników jest kościoła Bożego. Kościół to nie tylko budowla z obrazami i księża którzy jak i my sa słabi i grzeszni. To jest dom Boga Żywego w Trójcy Świętej Prawdziwego gdzie podczas każdej mszy Pan Jezus przemienia się dla nas w postaci Ciała i Krwi Pańskiej dla naszego zbawienia na Golgocie. Jest to przemiana mistyczna. Pan Jezus mieszka na co dzień w tabernakulum w kościele i pomaga nam w drodze do niebieskiej krainy. Szatan i jego złe duchy robią zaś wszystko byśmy nigdy tam nie dotarli. Dla zobrazowania jak wiele jest złych duchów. Gdyby Bóg zezwolił nam na tę wizję to w jednej sekundzie całe niebo stało by się czarne od demonów. Demony wszystko rejestrują i wiedza co do sekundy i dnia roku gdzie zgrzeszyliśmy i z kim. Mimo tego że my sami juz tego nie pamiętamy. A myślimy ze pójdziemy na pienterko i nikt o tym sie nie dowie. Pycha szatana zrobi wszystko żeby znieść porządek Boży dlatego jest tyle poranień wśród ludzi i odejść od kościoła. Jednak zbawienie przyszło przez Krzyż i nam ludziom kościół i sakramenty w tym spowiedź pomagają w drodze do nieba. Na co dzień pacierz a w głównej mierze jak wielu mówi klepanie różańca jest droga przez Maryję do Boga. Ja do tej modlitwy dodał bym jeszcze modlitwę uniżenia przed Bogiem. Czyli leżenie krzyżem której szatan nienawidzi on sam nigdy się nie uniży. Owa czynność modlitwa zalecana jest w godzinach od 00:00 do 03:00 chociaż 10 minut dziennie. Pozdrawiam Pana ale i Bożą Służebnicę. Z Panem Bogiem.
Aleksandra podjęłaś właściwą decyzję, ponieważ wyszłaś z zakonu. Moim zdaniem powinnaś szukać Pana Boga cały sercem czytając CAŁE PISMO ŚWĘTE, ponieważ tylko w PIŚMIE jest zawarta PRAWDA. Osobiście życzę Ci, żebyś znalazła Pana Boga i żebyś była zapisana w KSIĘGACH ŻYWOTA. Pozdrawiam.
@@ewadziatkowskaewahesed9910 Jeżeli tak to Aleksandra w czepku urodzona. W zakonie nie miałaby żadnych szans na poznanie prawdy. Obecnie ją ma, jeżeli będzie szukać Pana Boga, to go znajdzie.
@@nomtbg w prywatnej firmie. Mam 5 godzin wolnego czas dla siebie internecie głównie ale umowa jest kiepska za świętą w weekend nie dostaje wolnego oraz za 7 lat pracy mam mniej niż stawka podstawową ale gratis mam płatny urlop i gratis rzecz za 250zl . To masz przekichane jak nie masz czasu dla siebie w pracy
Ja jestem ateistą, ale oglądam Twój kanał, pod koniec życia się nawrócę, bo "...w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia."
@@zdzisawkazmierczak1737 tylko dlaczego Bóg katolicki potrzebuje przekonania człowieka o tym że on istnieje? Co jeśli jest mi to obojętne czy bóg istnieje czy nie? Co jeżeli nie ma to dla mnie żadnego znaczenia która religia ma rację? Co jeżeli nie patrzę na wiarę czy niewiarę z perspektywy egoistycznej ekonomii że " jeśli uwierzę to będę zbawiony", "jeśli uwierzę to wyzdrowieję", "jeśli uwierzę to ...w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." Jak umrę to pomyślę, wszakże w definicjach akurat tego boga np. "wszystko jest możliwe". Ale dobra, nie chcę brać tego na logikę bo to też nie ma znaczenia jakie wnioski z tego wyprowadzę. Nie na tym polega wiara czy niewiara. Udowadnianie i zaprzeczanie nie ma kompletnie sensu. Jestem obojętny.
@ania ot a kto powiedział że nie zachowuję przykazań? Dlaczego bycie człowiekiem przyzwoitym, uczciwym czy dobrym dla innych ma być zarezerwowane tylko dla tych którzy wyznają dekalog? Sugerujesz że ateiści,innowiercy i apateiści to zło wcielone bo nie biorą sprzedawanego im dekalogu dopasowanego do jednej z setek religii ? To nic niezwykłego co tam jest napisane w dziesięciu przykazaniach. Świadomość że np. zdradzanie jest szkodlwie w długim terminie wynika z tego że jest się człowiekiem rozumiejącym związki przyczynowo skutkowe, a nie dlatego że jest się religijnym dewotą. --- Co do drugiego - Zakładasz że jakikolwiek bóg istnieje. Nie odczuwam żadnej potrzeby tego żeby istniał jakiś bóg. Nie potrzebuję pomocy innej niż np. pomoc emocjonalna innego człowieka kiedy jestem smutny. Nie mam też potrzeby tłumaczenia zjawisk w tym świecie istnieniem jakichkolwiek bóstw, absolutów czy sił natury. Nie mam żadnych dowodów na jego nieistnienie i istnienie. Nie znam żadnego boga, nie widziałem duchów, nie doświadczyłem nigdy niczego nadprzyrodzonego. Jestem silnie przekonany do tego, i uważam to za bardziej prawdopodobne jeżeli mówimy o śmierci, że to co sie stanie po ostatnim biciu mojego serca będzie dokładnie takie same jak miliardy lat zanim moje serce pierwszy raz zabiło. Ja naprawdę nie potrafię interesować się bogami i religijnością w inny sposób niż widzieć je jako ciekwostkę antropologiczną lub dosyć dziwną pomoc mentalną dla ludzi którzy nie czują się do końca sprawni, silni, kochani czy bez celu w życiu
Z tego fimu wynika że nawet w /cywilu/ jesteś zakonnicą,zakon zrobił krzywdę wykluczają Cię ze swego grona krzywdę bo wiara daje wyraz w postępowaniu narratorki,w każdym filmie który obejrzałem.Czym kieruje się zakon,bo chyba nie miłosierdziem,
Jestem tez ,tego samego zdania, 7 lat w Zakonie zostawiło slad z izolacji człowieka.Blad popełniła Matka Przelozona ,bo nie dopusciła Oli do slubow wieczystych ,takie jest moje zdanie.
Ludzie religijni stosują podwójne standardy i nie uznają wartości moralnych takimi, jakimi są. Gdy człowiek czyni zło, nazywają to złem. Ale gdy ich bóg czyni zło ( *mord małych dzieci i noworodków w potopie, zabijanie zwierząt na ołtarzach, wyrżnięcie Kanaanejczyków rękami Żydów* ), to religianci wtedy mówią: _"bóg miał plan"_ . Otóż, jeśli wartości moralne mają dla nas jakąś wartość, to *zło jest złem niezależnie do tego, czy czyni to bóg, czy człowiek* . Religia zaszczepia w ludziach wirusa i są zdolni w imię własnego boga, nazywać zło dobrem i czynić je (wojny religijne, ubój rytualny, kaleczenie noworodków obrzezaniem itd.)
Niestety nie mam daru wiary,ale może to jest nie takie proste,a właściwie jest,rozumiem oczywiscie nie wierze w cuda poniewaz jestem normalnym człowiekiem,sercem wierze we wszystkie istniejace,jak i wymarłe religie(w te moze ze specjalna czułością,jak i przyszle religie.p.s zycie wieczne moze byc równie koszmarne jak wieczny niebyt czyli wracam skad przyszedłem.tez ładne.
Jezus tak kochał zwierzęta, że jako *dobry pasterz poprowadził je poprzez wysoki klif do morza..* , a twój bożek był na urlopie pięcioletnim w latach 1939 - 1945. Natomiast łasa na świecidełka (jak każda baba) mateczka , wygrała jako bogurodzica w 1410r. z matką boską zakonu krzyżackiego.
Kochanie czytasz komentarze wiec jako była zakonnica powinnaś nosić coraz większe dekoldy . Powinnaś wiedzieć jak ubierać się powinna taka osoba nawrocona. Masz czas by to zrozumieć. Wcale nie byłabyś mniej atrakcyjna
Dlaczego sądzisz, że Ola potrzebuje Twojej rady? Wydaje mi się, że jak będzie potrzebować porady na temat stroju to się zapyta. Jesteś może nauczycielką?
@@nomtbg Tak i to katechetką po UKSW. Uważa że mądre rady zawsze w cenie. Mówić może pięknie ale czyn się liczy. Trzeba pamiętać kim się było i dokąd się zmierza Cel w górze naszej wędrówki. I jeszcze jedno strój mówi kim się jest. Jest piękna a byłaby jeszcze piękniejsza bardziej zakryta. Jesteś pewnie facetem. Ja kobieta
@@barbaramajkowska247 czyli Ola powinna nosić głębsze dekolty czy nie ? Nie rozumiem. Dla mnie jako faceta jej atutem są przedewszystki oczy a nie cyce czy ciało. Patrzenie na nią mnie uspokaja, sprawia że czuję się jakbym z nią rozmawiał przy stole na temat który porusza. Plus próbuję ją zrozumieć z jej perspektywy. Interesujące miała życie, wiele rzeczy w życiu robiła i na dodatek potrafi o tym opowiadać - a to rzadkie jest bo większość kobiet które znam to albo ględzą i jęczą albo wogóle nie opowiadają ciekawych historii tylko wystawiają siebie, swoją aparycję i grają na emocjach.
Mam nadzieje kobieto łaski pełna, że stojesz po stronie kobiet w obliczu tego co się teraz dzieje w kraju.Że nie popierasz tego rządu który chce cofnąć prawa kobiet do średniowiecza.Myślę , że powinnaś zabrać głos w tej sprawie .
Wiedza religijna podawana przez Kościół należy do kategorii, co wiedza różnego rodzaju MAGÓW, GURU, PROROKÓW. Kościół odwołuje się do nadprzyrodzonych źródeł wiedzy: o duszy nieśmiertelnej, zmartwychwstaniu Jezusa, wniebowzięciu Maryi Panny, sądzie ostatecznym, który ma się odbyć przed końcem świata. Wszystko to, czego naucza Kościół, ma taki sam status, jak opowieści o bogach starogreckich, egipskich, krasnoludach i czarodziejach. A brak argumentów, że Jezus mógł być poczęty bez aktu seksualnego, mógł wskrzeszać zmarłych, mógł zmartwychwstać, pozostają w sprzeczności z racjonalną wiedzą o człowieku i przyrodzie. Za to dobrze wpisują się w nurt wyobrażeń mitologicznych. Katecheci wbijają uczniom do głów irracjonalne wierzenia, starożytne mity zapisane w Starym i Nowym Testamencie. Nie jest to żadna wiedza racjonalna. Mity trzeba traktować tak samo jak mity greckie. Kościół wprost stwierdza, że celem lekcji religii jest katecheza, nauczanie wiary katolickiej. Dlatego nie powinno być religii w szkole. W podręczniku religii czytamy: "To, że czegoś nie potrafimy wyjaśnić za pomocą ludzkiego rozumu, nie oznacza, że tego nie ma." I co z tego, że nie oznacza? Nic. Żeby uznać, że Bóg istnieje, a ludzie mają duszę nieśmiertelną i przed końcem świata będą sądzeni przez Chrystusa, trzeba podać argumenty, że nie są to jedynie starożytne mity. Nie wystarczy powiedzieć, że chociaż nie możemy tego wyjaśnić za pomocą ludzkiego rozumu, to jednak być może jest to prawda. W ten sposób można by tłumaczyć uczniom i dzieciom w przedszkolach (gdzie też zawędrowała już religia), że być może istnieją krasnoludki, czarownice i duchy w lasach. Na wesoło: - Czy ksiądz może zajść w ciążę? - Ależ oczywiście! To, że czegoś nie potrafimy wyjaśnić za pomocą ludzkiego rozumu, nie oznacza, że tego nie ma lub nie może się zdarzyć. - A z jakiego powodu Bóg jest niedostępny badaniom naukowym? - Z takiego samego co krasnoludki. . "Wprowadzanie religijnych dogmatów do umysłów dzieci, to jak wlewanie pomyj do wody źródlanej"
Ale w tym nagraniu nie udawadniasz tylko to ze Bog jest, ale tez to ,ze on jest tylko w i poprzez sakramenty kościelne. To nie do konca jest jasne ,bo wiare widzisz w chierarchicznym posluszenstwie, nie bardzo wiedząc kim i jakimi są Ci w chierarchi ziemskiej kościoła najwyżej postawieni.
Dziękuję pani Olu za piękne świadectwo❤
Dziękuję, pani Olu, za to uzewnętrznienie się. Tak jak pani mówi, wywód ten miał wielką wartość. Od niedawna panią słucham, pozwolę sobie stwierdzić że jest pani wysoko uduchowiona, co zresztą pani sama wie :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne treści ♡
Maryja z Częstochowy była nieskuteczna w czasie *pandemii* . Żaden święty klecha za sprawą zaklęć i modłów do przenajświętszej mateczki, świętości jedynej, nie wskrzesił, ani nie uzdrowił nikogo z *COVID-19* . Jezus też olał sprawę. Nieprzydatny, nieskuteczny rząd. Odebrać wota i podarki i *zdymisjonować odebrawszy korony* .
@@Tomasz_Kowalski wszystko ok ?
@@poldekw8712 Ani Jezus w koronie ze Świebodzina, ani mateczka, królowa Polski, nie uchronili narodu przed *pandemią* . Odebrać wota i podarki, a święte obrazki wysłać ozonowaną paczką do Watykanu kurierem. Won z takim mitycznym, fikcyjnym rządem. Dostaliśmy z nieba *wirusa w koronie* . Pandemia obnażyła fikcyjność wszelkich religijnych guseł i zaklinaczy w sukienkach. To zaboboniarze manipulujący narodem za pieniądze podatników!
@@Tomasz_Kowalski i tak Cie nie zrozumiem...
@@poldekw8712
Zapamiętaj, że bóg jest "miłością", dlatego zgotował holokaust małym dzieciom i noworodkom w potopie, dokonał największej w historii aborcji topiąc wszystkie matki w ciąży. Nie oszczędził nawet zwierząt. To rozumiesz?
Olu droga, jestes bardzo prawdziwa, dziekuje ze opowiadanie o twoim szukaniu Boga. O trudzie, o rozczarowaniu posrod ktorych objawia sie On jako delikatny wiatr. Jako powiew i duchowe przeczucie co przeistacza sie w pewnośc.
Przezywam podobnie - są zdażenia , do ktorych dołączaja sie jakies dodatki niewiarygodnie, zaskakujace albo radosne i wtedy czuje,wiem ze to ON. I wyrastaja z tego drózki , ktore sie Panu bardziej podobaja.
Olu robisz bardzo dobre rzeczy , nieraz tylko niepokoję sie, ze za bardzo sie odslaniasz.
Jestem pod twoim urokiem Aleksandro.
Pani Aleksandro.. Przepraszam!
(Myliłem się) jest Pani mocną osobą.
Wszystkie Pani świadectwa są piękne. Momentami czuję jak bym był pani przyjacielem i powiernikiem.. to też piękne i dziękuję. To słowo "Przepraszam" dotyczy mojego osądu z któregoś postu wcześniejszego. To było z mojej strony zbyt pochopne! Od pani bije prawda i szczerość.. to też piękne. Jednak uważam że internet nie jest dobrym miejscem.. to tylko moje spostrzeżenie. Z Panem Bogiem ale pani z nim jest 😁
Lubię posłuchać Ciebie Aleksandro. Miałam też wielokrotnie doświadczenie jak wychodzi światło, słońce i Bóg mi tym pokazuje że ze mną jest. Tak miałam, nigdy też tego nie zapomnę. Jak byłam na mediacjach zaciekłych, aż trzeskali drzwiami jak wychodzili sie naradzać, próbowałam być opanowana i ponoć byłam ale wewnętrzenie czułam jakiś tam poziom stresu. I tak nagle widzę - i to tylko ja - cała reszta nie zwraca na to uwagi- wychodzi takie słońce, ale takie mega, i w okno zagląda a ja poprostu poczułam - Bóg jest ze mną i będzie dobrze. No i było. Dziękuję, chwała Panu Bogu, Boże jesteś cu-do-wny-, wspaniały, piękny.
Wzruszające te dwa świadectwa . Jakbyś została w zakonie nigdy byśmy ich nie usłyszeli. Z Bogiem.
Dziękuję za świadectwo. Pozdrawiam.
Może po to Pani tyle przeszła, żeby odkryć tę siłę, ciągła obecność Boga i umacniać innych. Super że Pani pokazuje życie od strony duchowej, to niespotykane, przeważnie wszyscy radzą jak schudnąć, jak dobrze wyglądać, jak się modnie ubrać, w co wyposażyć dom; A to co Pani mówi jest takie bardzo fundamentalne, bo pokazuje jak wygrać swoje życie. Wielkie dzięki ❤
Powysluchaniu pięknego świadectwa nasuneły mi się słowa z wiersza C.K. Norwida "Modlitwa": " Przez wszystko do mnie przemawiałeś Panie, Przez ciemność burzy, grom i przez świtanie; Przez przyjacielską dłoń....." W drodze do Boga nawet pozornie nieznaczące sytuacje mogą być wielkim światłem. Bóg przychodzi do nas często w najmnie oczekiwanym momencie i to jest piękne. Przychodzi również przez Olę 🙂🙂🙂😊
Szczęść boże. Jezus ze Świebodzina, ani mateczka z Częstochowy nie uchroniła narodu przed *pandemią* Odebrać wota i podarki, zdetronizować fikcyjny rząd.
Nie mam odpowiedzi na wszystkie pytania ale może pandemia jest po to aby każdy z nas docenił to co miał w życiu codziennym. Czy dziękowaliśmy Panu Bogu za to że można było swobodnie wyjechać na wycieczkę za granicę czy nawet w góry?. Czy dziękowaliśmy za to ze można było iść na stadion i wspaniale przeżywać razem mecz ? My ludzie myślimy ze nam się wszystko należy. Myślimy ze wszystko wiemy i mamy odpowiedzi na wszystkie pytania. Z tej ślepoty w pewien sposób leczy nas pandemia. Serdecznie pozdrawiam 🙃
@@ryszardi1775 Zwłaszcza pandemia pokaże coś ludziom słabym i starym, którzy umrą. Ciekawe co? No właśnie nic. Próbujesz racjonalizować zło, usprawiedliwiać boga. Ludzie religijni stosują podwójne standardy i nie uznają wartości moralnych takimi, jakimi są. Gdy człowiek czyni zło, nazywają to złem. Ale gdy ich bóg czyni zło ( *mord małych dzieci i noworodków w potopie, zabijanie zwierząt na ołtarzach, wyrżnięcie Kanaanejczyków rękami Żydów* ), to religianci wtedy mówią: _"bóg miał plan"_ . Otóż, jeśli wartości moralne mają dla nas jakąś wartość, to *zło jest złem niezależnie do tego, czy czyni to bóg, czy człowiek* . Religia zaszczepia w ludziach wirusa i są zdolni w imię własnego boga, nazywać zło dobrem i czynić je (wojny religijne, ubój rytualny, kaleczenie noworodków obrzezaniem itd.)
@@Tomasz_Kowalski Zło jest zawsze złem , dobro jest zawsze dobrem , prawda jest zawsze prawdą . Problem jest w nas ludziach. My często dopasowujemy te wartości do swoich egoistycznych pobudek i interpretujemy je tak jak nam jest to wygodne. Mieszamy oczywiscie do tego Pana Boga. Problem jest w nas ludziach nie w Bogu. Serdecznie pozdrawiam 🙂
@@ryszardi1775
Nie. Problem jest w idei, którą nazywasz bogiem. *Problem jest w obrazie boga* . Przecież ten bóg jest największym zbrodniarzem. On nie spełnia nawet naszych standardów moralnych. Mówi się, że bóg jest *"miłością"* , ale przecież ten bóg zgotował *holokaust* wszystkim ludziom w potopie, zabił *małe dzieci i noworodki* . Jest największym i najbardziej okrutnym *aborterem* w historii, bowiem zabił nienarodzone dzieci razem z ich matkami, *topiąc ich* . Żądał okaleczania niewinnych noworodków przez obrzezanie. Nie oszczędził w potopie zwierząt. Żądał *hektolitrów krwi* niewinnych i czujących zwierząt na swoje *ohydne ołtarze* . Jest podłym, psychopatycznym bożkiem. *To potworny, ohydny i krwawy kult.*
Fajnie się witasz na filmach :) tak ciepło :) z pozytywną energią :) tak z miłością do świata
Bardzo piękna głęboka wypowiedz dziękuję.
Bóg zapłać
Dziękuję. Lubię Panią słuchać. Chwila spokoju.
Dziękuję, Twoje przemyślenia skłaniają do refleksji
Wysluchalam z ogromnym zainteresowaniem. Ja tez mialam na swojej drodze takie "momenty", ktore nie pochodzily 'z tad'. Ciesze sie ze moglam uslyszec Twoje doswiadczenia. Teraz sprobuje znalezc Twoj film, w ktorym opisujesz Twoje zmagania ze zlym. Tego doswiadczenia tez doznalam i Bog mnie z tego 'wyciagnal'. Pozdrawiam.
Skoro wierzysz bez dowodów, to mam do ciebie inne pytanie: Na ile oceniasz tę swoją idiotyczną wiarę w biblijne, kościelne zabobony w skali od 0 do 10:
0 - brak wiary
1 - wiara mała, jak ziarnko gorczycy
2 - wiara większa jak ziarnko grochu
3 - wiara jeszcze większa, jak twoja głowa (pusta)
....
10 - wiara 100%-owa. *Czekam*
@@Tomasz_Kowalski 🙈
@@agnieszkadymel763
A zatem kapitulujesz. I słusznie. Twoja wiara jest nic nie warta. Jezus ze Świebodzina, ani mateczka z Częstochowy nie uchroniła narodu przed *pandemią* Odebrać wota i podarki, zdetronizować fikcyjny rząd.
@@Tomasz_Kowalski Ty masz nie po kolei w glowie.
@@agnieszkadymel763
Brzydko tak obrażać kogoś i stawiać diagnozy, do których się nie ma kompetencji. To po chrześcijańsku?
A co myślisz o pandemii? Ja myślę, że tylko eucharystia uratuje świat! Rozsmakuj się w Jezusie! Polecam podroby, w szczególności jelito grube Jezusa z zawartością.
Dziękuję za to świadectwo, niech Bóg Ci błogosławi 🙏
Dzieki Olu za twoje swiadectwa ❤️
Ola jak na początku mówi "witam was bardzo serdecznie" to odbija się echo sióstr zakonnych które mają bardzo podobny akcent i styl mowy:) Zatem czuć to że Ola ma za sobą świat klasztorny zaliczony :) Jak oglądam Olę to wyobrażam sobie że ma na sobie habit :)
...Ola habit ma w łazience...
@@antonigumiega3299 Do twarzy jej z habitem :)
Ani Jezus w koronie ze Świebodzina, ani mateczka, królowa Polski, nie uchronili narodu przed *pandemią* . Odebrać wota i podarki, a święte obrazki wysłać ozonowaną paczką do Watykanu kurierem. Won z takim mitycznym, fikcyjnym rządem. Dostaliśmy z nieba *wirusa w koronie* . Pandemia obnażyła fikcyjność wszelkich religijnych guseł i zaklinaczy w sukienkach. To zaboboniarze manipulujący narodem za pieniądze podatników!
w trakcie? ;)
@@Tomasz_Kowalski niezbyt pilnie czytales bibie Milordzie wiec :)))
Dziekuje za ciekawe przemyślenia.
Dziękuję pani Olu, jest pani piękną osobą. Przekazuje nam pani bardzo piękne świadectwa. Widać jak bardzo pani kocha Boga. Na początku mojego nawrócenia nie czułam że Bóg mnie kocha ale bardzo pragnęłam to poczuć. Uparłam się i modliłam codziennie do Ducha Świętego o dar poznania miłości Boga i tak po jakimś czasie poczułam że Bóg mnie kocha i może nie czuję tego codziennie to wiem jakie to uczucie i nigdy nie zapomnę. Pozdrawiam serdecznie 😘
Wiara w urojonego boga jest źródłem trudności. One się nie kończą jeśli nie kończy się urojenie.
Olu ❤ dziękuję jesteś wspaniała ;)
Jestem wdzięczna Pani za ten film który pobudził mnie do refleksji nad moją wiarą i zwątpieniami. Przypomniałam sobie wiele zdarzeń potwierdzających działanie Boga w moim życiu, jego opiekę i prowadzenie krok po kroku przez bardzo trudne sytuacje. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję
Dziękuję za twoje świadectwo B. Budujące 😊
Piękne świadectwo i bardzo potrzebne
Dziękuję💓 z serca.
Aleksandro :) dziękuję że jesteś :) pamiętam, jak 3 lata temu ?! wracam samochodem do domu i nagle przychodzi mi w czasie Nowenny Pompejańskiej myśl - żeby wspomnieć św Jana od Krzyża tak z zaskoczenia. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, ze 14 grudnia, jest wspomnienie liturgiczne Św Jan od Krzyża.
Pierwsze doświadczenie "mistyczne" było poznanie mocy Imienia Jezus, tego nie da się zapomnieć.
Świetne słowo 🙏 Pozdrawiam
Szczęść boże. Jezus ze Świebodzina, ani mateczka z Częstochowy nie uchroniła narodu przed *pandemią* Odebrać wota i podarki, zdetronizować fikcyjny rząd.
To chyba było moje pytanie. Czekałam na Twoją odpowiedź. Wierzę ale miewam też wątpliwości
Dobrze że wróciłaś do tych spraw.Słucham Cię tylko dla tematów o Bogu i doświadczeniach z Nim oraz z.....przeciwnikiem.Podobno osobom w zakonach demony nie odpuszczą-sa szczególnie zawzięte na osoby wybierajace taką właśnie drogę.Pozdrawiam🌷
Piękne świadectwo...to fajne, bo dziś siostra z naszej Oazy poprosiła mnie o świadectwo...
Pozdrawiam serdecznie 🥰🙏
Też zbierałam wiśnie kiedyś.
W wakacje w podstawówce.
Ja wierzę w Boga.... racjonalnie. Dobrze, że Jesteś. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
Pięknie i poruszająco opowiadasz. Zastanawia mnie tylko dlaczego jak mówisz myślałaś ( lub chciałaś wierzyć) że Bóg Ciebie bardziej kocha i że potraktuje Ciebie lepiej niż innych. Bardzo chciałabym to zrozumieć.
Pozdrawiam
Wspaniałe!
Morze przemyśleń ,sprowadza się do konkluzji ,jestem za a nawet przeciw, w życiu codziennym raczej nie zda egzaminu, próbować trzeba ale szału nie będzie, ładna zaradna i bezradna,życzę trafienie i życie spełnienie.
Kturego i w kture cierpienie albo kturom radoś
Mocne swiadectwo
Przy poprzednim filmie miałem gonitwę myśli słuchając pani wypowiedzi a tutaj nic, cisza!
Tylko to jestem w stanie napisać.
Jak nie wierzyć jak było tyle znaków na Świecie że logicznie myśląc daję pewność że Pan Bóg jest i jest duchem,i lubi tych których chce.Ciebie też lubi bardzo,bardzo.Ci źli ludzie którzy cię krzywdzili byli jak chwasty,złe duchy, które niszczyły twoją wiarę w dobroć Boga.
Przesyłam błogosławieństwo siostro w Panu
Wital Alessandro
Prosze Cie o wypowiedz na temat aborcji o co sie dzieje z tymi dzieciaczkami❤
Bog zaplac❤
Jak wiesz to nie musisz ograniczać się tylko do wiary, zwątpienie nie wchodzi już w rachubę... Dotyczy to wszystkiego, nie tylko Boga...
Zainteresowały mnie te wiśnie. A czy można było chociaż się najeść?
Człowiek musi jeść, pić i ubierać się; reszta jest szaleństwem...Stanisław Lem z książki Powrót z gwiazd..
Czy moge poprosic o opisanie egzorcyzmu
Dariusz Świerc
- jeden człowiek a ile komentarzy :-) Pozdrawiam wszystkich, Olu dziękuję za podzielenie tym, jestem pewien, że się kiedyś przyda.
Tak zrobię!
Sensem życia jest odkrycie transcendentnego Boga. "Pomogę Ci Boże nie zgasnąć we mnie. Ogromnie wzbogaciłeś mnie Boże, pozwól mi rozdawać siebie garściami"- Etty.
W danej chwili w Polsce trwa rewolucja światopoglądowa, czy mogłabyś się odnieść do tych wydarzeń i przybliżyć nam twoje stanowisko nt aborcji i tzw kompromisu aborcyjnego z punktu widzenia byłej siostry
Dziękuję
Ted nie ma kompromisu odnośnie aborcji. Trzeba tu jasno powiedzieć że jest to mord na człowieku małym rozwijającym się dziecku. Bo czym się różni ciche zabójstwo w gabinecie od zabójstwa dziecka na drodze w lesie itp.!? W pierwszym przypadku nikt nie wie lub kilka osób . W drugim przypadku biorą się za to media i robią szum.
Bo kobiety myślą tu i teraz. Nie zdają sobie sprawy ze ich łono przed aborcja jest pięknym ogrodem gdzie żyje i rozwija się mały owoc miłości,sexu. Po aborcji ten piękny ogród staje sie cmentarzyskiem nic już tam nigdy nie urośnie i czas nie ukoi rany. Myśli i sumienie nie pozwalają takiej kobiecie normalnie żyć przez resztę życia. Dlatego jest tyle załamań i samobójstw wśród kobiet. Patrząc na to co się teraz dzieje na ulicach Polski widać jak bardzo szatan jest obecny w narodzie i jak wielu przeciwników jest kościoła Bożego. Kościół to nie tylko budowla z obrazami i księża którzy jak i my sa słabi i grzeszni. To jest dom Boga Żywego w Trójcy Świętej Prawdziwego gdzie podczas każdej mszy Pan Jezus przemienia się dla nas w postaci Ciała i Krwi Pańskiej dla naszego zbawienia na Golgocie. Jest to przemiana mistyczna. Pan Jezus mieszka na co dzień w tabernakulum w kościele i pomaga nam w drodze do niebieskiej krainy. Szatan i jego złe duchy robią zaś wszystko byśmy nigdy tam nie dotarli. Dla zobrazowania jak wiele jest złych duchów. Gdyby Bóg zezwolił nam na tę wizję to w jednej sekundzie całe niebo stało by się czarne od demonów. Demony wszystko rejestrują i wiedza co do sekundy i dnia roku gdzie zgrzeszyliśmy i z kim. Mimo tego że my sami juz tego nie pamiętamy. A myślimy ze pójdziemy na pienterko i nikt o tym sie nie dowie.
Pycha szatana zrobi wszystko żeby znieść porządek Boży dlatego jest tyle poranień wśród ludzi i odejść od kościoła. Jednak zbawienie przyszło przez Krzyż i nam ludziom kościół i sakramenty w tym spowiedź pomagają w drodze do nieba. Na co dzień pacierz a w głównej mierze jak wielu mówi klepanie różańca jest droga przez Maryję do Boga. Ja do tej modlitwy dodał bym jeszcze modlitwę uniżenia przed Bogiem. Czyli leżenie krzyżem której szatan nienawidzi on sam nigdy się nie uniży. Owa czynność modlitwa zalecana jest w godzinach od 00:00 do 03:00 chociaż 10 minut dziennie.
Pozdrawiam Pana ale i Bożą Służebnicę. Z Panem Bogiem.
Aleksandra podjęłaś właściwą decyzję, ponieważ wyszłaś z zakonu. Moim zdaniem powinnaś szukać Pana Boga cały sercem czytając CAŁE PISMO ŚWĘTE, ponieważ tylko w PIŚMIE jest zawarta PRAWDA. Osobiście życzę Ci, żebyś znalazła Pana Boga i żebyś była zapisana w KSIĘGACH ŻYWOTA. Pozdrawiam.
To nie była jej decyzja ,tylko przełożonej , ludzie .
@@ewadziatkowskaewahesed9910
Jeżeli tak to Aleksandra w czepku urodzona. W zakonie nie miałaby żadnych szans na poznanie prawdy. Obecnie ją ma, jeżeli będzie szukać Pana Boga, to go znajdzie.
Następny temat : ,,Celibat wśród sióstr zakonnych.''
Wzloty i upadki wkalkulowane w każdy życiorys//reszta jest milczeniem🤔🕊🌷🙏
Od Koscioła nie otrzymałem zadnego sakramentu za darmo nawet pochówek płatny . I w co tu wierzyć w piniądz
Czyli nie było egzorcyzmów tylko rozmowa z księdzem?
Witaj czy demony mówiły do ciebie czy cię dotykały? to straszne pozdrawiam.
Ja pracuję w 1 firmie. Oszukują na stawce. Ale mam dużo wolnego w pracy. W Polsce nie ma przyszłości
A gdzie pracujesz, bo ja w pracy to nie mam czasu po głowie się podrapać...
@@nomtbg w prywatnej firmie. Mam 5 godzin wolnego czas dla siebie internecie głównie ale umowa jest kiepska za świętą w weekend nie dostaje wolnego oraz za 7 lat pracy mam mniej niż stawka podstawową ale gratis mam płatny urlop i gratis rzecz za 250zl . To masz przekichane jak nie masz czasu dla siebie w pracy
jak to "wtedy " nie było w Polsce pracy? :O Ile Pani ma lat? ok.30? Na pewno do 10 lat wstecz było tak samo jak teraz.
🙏🙏💙😇
Ja jestem ateistą, ale oglądam Twój kanał, pod koniec życia się nawrócę, bo "...w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia."
To jest grzech przeciw Duchowi Św., bo nie wiesz kiedy umrzesz.
@@zdzisawkazmierczak1737 jutro nie jest zagwarantowane nikomu...
@@zdzisawkazmierczak1737 tylko dlaczego Bóg katolicki potrzebuje przekonania człowieka o tym że on istnieje?
Co jeśli jest mi to obojętne czy bóg istnieje czy nie? Co jeżeli nie ma to dla mnie żadnego znaczenia która religia ma rację? Co jeżeli nie patrzę na wiarę czy niewiarę z perspektywy egoistycznej ekonomii że " jeśli uwierzę to będę zbawiony", "jeśli uwierzę to wyzdrowieję", "jeśli uwierzę to ...w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia."
Jak umrę to pomyślę, wszakże w definicjach akurat tego boga np. "wszystko jest możliwe". Ale dobra, nie chcę brać tego na logikę bo to też nie ma znaczenia jakie wnioski z tego wyprowadzę. Nie na tym polega wiara czy niewiara. Udowadnianie i zaprzeczanie nie ma kompletnie sensu.
Jestem obojętny.
To nie jest take madre bo Bog moze ten nocturnal upomniec sie o
@ania ot a kto powiedział że nie zachowuję przykazań? Dlaczego bycie człowiekiem przyzwoitym, uczciwym czy dobrym dla innych ma być zarezerwowane tylko dla tych którzy wyznają dekalog?
Sugerujesz że ateiści,innowiercy i apateiści to zło wcielone bo nie biorą sprzedawanego im dekalogu dopasowanego do jednej z setek religii ?
To nic niezwykłego co tam jest napisane w dziesięciu przykazaniach. Świadomość że np. zdradzanie jest szkodlwie w długim terminie wynika z tego że jest się człowiekiem rozumiejącym związki przyczynowo skutkowe, a nie dlatego że jest się religijnym dewotą.
---
Co do drugiego - Zakładasz że jakikolwiek bóg istnieje. Nie odczuwam żadnej potrzeby tego żeby istniał jakiś bóg. Nie potrzebuję pomocy innej niż np. pomoc emocjonalna innego człowieka kiedy jestem smutny.
Nie mam też potrzeby tłumaczenia zjawisk w tym świecie istnieniem jakichkolwiek bóstw, absolutów czy sił natury. Nie mam żadnych dowodów na jego nieistnienie i istnienie.
Nie znam żadnego boga, nie widziałem duchów, nie doświadczyłem nigdy niczego nadprzyrodzonego.
Jestem silnie przekonany do tego, i uważam to za bardziej prawdopodobne jeżeli mówimy o śmierci, że to co sie stanie po ostatnim biciu mojego serca będzie dokładnie takie same jak miliardy lat zanim moje serce pierwszy raz zabiło.
Ja naprawdę nie potrafię interesować się bogami i religijnością w inny sposób niż widzieć je jako ciekwostkę antropologiczną lub dosyć dziwną pomoc mentalną dla ludzi którzy nie czują się do końca sprawni, silni, kochani czy bez celu w życiu
Moim zdaniem nie ma w tym nic nadzwyczajnego że Bóg istnieje
Trzeba odnawiać te krzyże przydrożne i kapliczki, bo co będzie jak ich zabraknie?
Moim zdaniem upatrywanie działania Boga, w każdym zdarzeniu, jest niebezpieczne, ale może się mylę...
Fajny masz głos lecz czasem myślę słuchając Cie że płaczesz
Nie wydaje mi sie ze jest jak mowisz ze nie watpisz
Z tego fimu wynika że nawet w /cywilu/ jesteś zakonnicą,zakon zrobił krzywdę wykluczają Cię ze swego grona krzywdę bo wiara daje wyraz w postępowaniu narratorki,w każdym filmie który obejrzałem.Czym kieruje się zakon,bo chyba nie miłosierdziem,
Jestem tez ,tego samego zdania, 7 lat w Zakonie zostawiło slad z izolacji człowieka.Blad popełniła Matka Przelozona ,bo nie dopusciła Oli do slubow wieczystych ,takie jest moje zdanie.
Ludzie religijni stosują podwójne standardy i nie uznają wartości moralnych takimi, jakimi są. Gdy człowiek czyni zło, nazywają to złem. Ale gdy ich bóg czyni zło ( *mord małych dzieci i noworodków w potopie, zabijanie zwierząt na ołtarzach, wyrżnięcie Kanaanejczyków rękami Żydów* ), to religianci wtedy mówią: _"bóg miał plan"_ . Otóż, jeśli wartości moralne mają dla nas jakąś wartość, to *zło jest złem niezależnie do tego, czy czyni to bóg, czy człowiek* . Religia zaszczepia w ludziach wirusa i są zdolni w imię własnego boga, nazywać zło dobrem i czynić je (wojny religijne, ubój rytualny, kaleczenie noworodków obrzezaniem itd.)
Niestety nie mam daru wiary,ale może to jest nie takie proste,a właściwie jest,rozumiem oczywiscie nie wierze w cuda poniewaz jestem normalnym człowiekiem,sercem wierze we wszystkie istniejace,jak i wymarłe religie(w te moze ze specjalna czułością,jak i przyszle religie.p.s zycie wieczne moze byc równie koszmarne jak wieczny niebyt czyli wracam skad przyszedłem.tez ładne.
Ziarno miary anglosaskie ròwnoś wolnoś demokracia
Jezus tak kochał zwierzęta, że jako *dobry pasterz poprowadził je poprzez wysoki klif do morza..* , a twój bożek był na urlopie pięcioletnim w latach 1939 - 1945. Natomiast łasa na świecidełka (jak każda baba) mateczka , wygrała jako bogurodzica w 1410r. z matką boską zakonu krzyżackiego.
Kochanie czytasz komentarze wiec jako była zakonnica powinnaś nosić coraz większe dekoldy . Powinnaś wiedzieć jak ubierać się powinna taka osoba nawrocona. Masz czas by to zrozumieć. Wcale nie byłabyś mniej atrakcyjna
Dlaczego sądzisz, że Ola potrzebuje Twojej rady? Wydaje mi się, że jak będzie potrzebować porady na temat stroju to się zapyta. Jesteś może nauczycielką?
@@nomtbg Tak i to katechetką po UKSW. Uważa że mądre rady zawsze w cenie. Mówić może pięknie ale czyn się liczy. Trzeba pamiętać kim się było i dokąd się zmierza
Cel w górze naszej wędrówki. I jeszcze jedno strój mówi kim się jest. Jest piękna a byłaby jeszcze piękniejsza bardziej zakryta. Jesteś pewnie facetem. Ja kobieta
@@barbaramajkowska247 tak myślałem, moja narzeczona jest nauczycielką i ciągle mnie poucza a i tak wszystko robię źle. :-)
Nom Nomek 😉🤣
@@barbaramajkowska247 czyli Ola powinna nosić głębsze dekolty czy nie ? Nie rozumiem.
Dla mnie jako faceta jej atutem są przedewszystki oczy a nie cyce czy ciało. Patrzenie na nią mnie uspokaja, sprawia że czuję się jakbym z nią rozmawiał przy stole na temat który porusza.
Plus próbuję ją zrozumieć z jej perspektywy. Interesujące miała życie, wiele rzeczy w życiu robiła i na dodatek potrafi o tym opowiadać - a to rzadkie jest bo większość kobiet które znam to albo ględzą i jęczą albo wogóle nie opowiadają ciekawych historii tylko wystawiają siebie, swoją aparycję i grają na emocjach.
Mam nadzieje kobieto łaski pełna, że stojesz po stronie kobiet w obliczu tego co się teraz dzieje w kraju.Że nie popierasz tego rządu który chce cofnąć prawa kobiet do średniowiecza.Myślę , że powinnaś zabrać głos w tej sprawie .
Dajcie sobie prędkość 1,5 lepiej to brzmi...bo fajna pani ale na wolno trudno się słucha
Wiedza religijna podawana przez Kościół należy do kategorii, co wiedza różnego rodzaju MAGÓW, GURU, PROROKÓW. Kościół odwołuje się do nadprzyrodzonych źródeł wiedzy: o duszy nieśmiertelnej, zmartwychwstaniu Jezusa, wniebowzięciu Maryi Panny, sądzie ostatecznym, który ma się odbyć przed końcem świata. Wszystko to, czego naucza Kościół, ma taki sam status, jak opowieści o bogach starogreckich, egipskich, krasnoludach i czarodziejach. A brak argumentów, że Jezus mógł być poczęty bez aktu seksualnego, mógł wskrzeszać zmarłych, mógł zmartwychwstać, pozostają w sprzeczności z racjonalną wiedzą o człowieku i przyrodzie. Za to dobrze wpisują się w nurt wyobrażeń mitologicznych. Katecheci wbijają uczniom do głów irracjonalne wierzenia, starożytne mity zapisane w Starym i Nowym Testamencie. Nie jest to żadna wiedza racjonalna. Mity trzeba traktować tak samo jak mity greckie. Kościół wprost stwierdza, że celem lekcji religii jest katecheza, nauczanie wiary katolickiej. Dlatego nie powinno być religii w szkole. W podręczniku religii czytamy: "To, że czegoś nie potrafimy wyjaśnić za pomocą ludzkiego rozumu, nie oznacza, że tego nie ma." I co z tego, że nie oznacza? Nic. Żeby uznać, że Bóg istnieje, a ludzie mają duszę nieśmiertelną i przed końcem świata będą sądzeni przez Chrystusa, trzeba podać argumenty, że nie są to jedynie starożytne mity. Nie wystarczy powiedzieć, że chociaż nie możemy tego wyjaśnić za pomocą ludzkiego rozumu, to jednak być może jest to prawda. W ten sposób można by tłumaczyć uczniom i dzieciom w przedszkolach (gdzie też zawędrowała już religia), że być może istnieją krasnoludki, czarownice i duchy w lasach. Na wesoło: - Czy ksiądz może zajść w ciążę? - Ależ oczywiście! To, że czegoś nie potrafimy wyjaśnić za pomocą ludzkiego rozumu, nie oznacza, że tego nie ma lub nie może się zdarzyć. - A z jakiego powodu Bóg jest niedostępny badaniom naukowym? - Z takiego samego co krasnoludki. . "Wprowadzanie religijnych dogmatów do umysłów dzieci, to jak wlewanie pomyj do wody źródlanej"
Ale w tym nagraniu nie udawadniasz tylko to ze Bog jest, ale tez to ,ze on jest tylko w i poprzez sakramenty kościelne. To nie do konca jest jasne ,bo wiare widzisz w chierarchicznym posluszenstwie, nie bardzo wiedząc kim i jakimi są Ci w chierarchi ziemskiej kościoła najwyżej postawieni.