Wszystko super w teorii. Wiele z nas przechodzi przez mnóstwo problemów i traum, dochodząc do momentu, kiedy jedzenie staje się jedyna przyjemnością...
Cierpię na kompulsywne objadanie się . Właściwie to nie wiem czy kiedykolwiek wyjdę z tego . Objadam się często, w sytuacjach kiedy jestem sama w domu , nikogo nie ma. Bardzo mało mówi się o tym , a tak naprawdę jest to bardzo ważny temat 21w. Nie jem z emocji , ale z nudów, gdy coś mi wyjdzie i nie wyjdzie , gdy nikt na mnie nie patrzy. Walczę z tym . Uczucie sytości to marzenie... Napady zaczynały się powoli , od imprez , od restrykcji.. Dziękuję za twój film! Walczę z tym każdego dnia , mam nadzieję że się uda ❤️
Temat emocjonalnego podjadania / glodu mnie osobiscie nie dotyczy, ale chetnie poslucham :) i czekam na ten drugi filmik o napadach glodu przed okresem, bo to mi sie zdarza dosc czesto 🙈
Och! Kompulsywne objadanie się to mój problem. Nie jestem pewna czy ma to związek z emocjami ale raczej z chęcią szybkiego schudnięcia-siedem dni nie jem nic a potem wszystko co na mojej drodze to nieprzyjaciel, którego trzeba zjeść :). A zjadanie słodyczy przed miesiączką to klasyk - z niecierpliwością czekam na kolejny film.
Co do postu i to co mówisz jest takie prawdziwe. Sama łapałam się każdego dnia, że chciałam aby trwał jeszcze dłużej niż dnia poprzedniego. Czułam presję i byłam bardziej nerwowa. Mimo głodu, próbowałam na siłę trzymać post
Ania, podziwiam Cię za Twoje podejście, Twoją metamorfozę i to, jak sobie poradziłaś /czytałam Twój e-book/. Podziwiam Twoją siłę i systematyczność, konsekwencję i niebywałą mądrość w odpuszczaniu, w zdroworozsądkowym podejściu do bycia fit, bez fanatyzmu. Dla mnie jesteś osobą mega wiarygodną, jak coś postanowisz - zrobisz, przetestujesz, jak działa zostaje i trzymasz się tego. Ja niestety nie mam tej wiarygodności ani zaufania do siebie. Notorycznie siebie zawodzę, wstyd mi. Anyway, gratuluje i życzę aby Twój kanał się rozwijał i jak największych zasięgów, bo takich nam wzorców potrzeba! ❤
Witam pani Aniu dziękuję za wspaniały filmik też miałam taki problem z pidjadaniem ale w pewnym momencie powiedziałam dość tak nie można i dzięki pani kanałowi zaczęłam ćwiczyć i bardziej słuchać swojego organizmu Jest pani wspaniałą ciepła osobą Śle całuski życzę miłego dnia czekam na dalsze genialne filmiki buziaczki ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Jest też tak, że nie odróżniamy głodu od pragnienia. Piszę tu nie o pragnieniu, kiedy to chce nam się pić np podczas upałów, ćwiczeń, tylko o tym kiedy organizm domaga się nawodnienia komórek. Najczęściej wydaje nam się, że jesteśmy głodni, a wystarczy wtedy napić się wody i to uczucie "głodu" mija. Po prostu nasz organizm dostał to, co sygnalizował
Wreszcie ktoś to powiedział. Te cateringi i wciskanie nam, że prawidłowa porcja jest mikro i można się nią najeść. Aniu dzięki za to, już myślałam i mówiono mi, że jestem nienormalna. U mnie z jedzeniem to jest tak: zapierdzielam, zapierdzielam jakiś tydzień, dwa a potem dzień wolny, opada stres, zwolnione tempo i nagle okazuje się, że muszę zjeść więcej. Nie zawsze jest to przejadanie, ale czasami jest to często np dodatkowy posiłek. W trakcie pędu jem 2-3 konkretne posiłki, tłuste teoretycznie nie powinno być odbicia a jednak jest. Samotność nawet w związku, rodzinie, przewlekły stres... P.S. też nie kupuję rzeczy, które wiem, że zjem a czekoladę gorzką kupuję 80 z Wedla. Nawet jak zjem całą jak dziś, bo mam dzień wolny, luz, to jest to 80g a nie 100, ale psychologicznie jest to cała tabliczka.
Ja tak miałam przez całe lata. Potrafiłam zjeść na raz dwie tabliczki czekolady albo całą paczkę ciastek itp. Masakra! Nie umiałam sobie z tym poradzić. Dopiero jak przeszłam (dzięki Ani i Bartkowi) na low carb a potem na keto, do tego nie jem nabiału (oprócz cheddara do którego mam słabość...) i jestem na IF 8/16 (jem dwa posiłki dziennie) - i moi drodzy MAGIA!!! Chęć na objadanie się, w ogóle chęć na słodycze, odeszła do historii. Dla mnie to mega cud😆 Polecam wszystkim! Aniu, Bartku 😙😙😙
Super filmik, wszystko o czym mówisz znam z własnego doświadczenia i dokładnie wiem jak przeciwdziałać, jednak teoria a praktyka nie zawsze idą w parze 🥺 od trzech miesięcy nie jem pieczywa, makaronow, ogółem mówiąc żadnych produktów zbożowych, a wczoraj miałam taki napad że zjadłam cały bochenek chleba 🤣 wieczorem zrobiłam trening biegowy, dziś rano pojechałam rowerem do pracy tam o godz 11 spontanicznie zjadłam dwie parówki bo już umierałam, a nie przygotowałam śniadania do pracy oczywiście za karę, za wczoraj 🙈
Wiadomo, że w praktyce trudniej (sama o tym dobrze wiem), ale tez wiem ze im mniej się zastanawiamy i myślimy o jedzeniu tym lepiej wszystko wychodzi i nawet dobrze ze zjadłaś ten bochenek chleba - widocznie tego potrzebowalas 😉 Czasami każdy musi trochę zaszaleć 😂
Pani Aniu jest dokładnie tak, jak pani mówi. Kalkulator dietetyczny wyliczył moje zapotrzebowanie na 1700 kcal, ale żeby schudnąć to mogę zjeść już tylko około 1300 kacl. Przez tydzień daję radę a potem rzucam się na lodówkę... i po zawodach.
Fajny, dojrzały film. 🙌 Co do cateringu. Znajoma taki zamówiła. Najpierw wyliczyła zapotrzebowanie na 1600. No i co....przez cały msc codziennie musiała dojadać..bo porcje były małe..pomimo 5 posiłków....
Byłam kiedyś na diecie, ułożonej przez Dietetyka, ok schudłam te 10 i trzymam wagę +/- 2 lub 3 kg. Ale pamiętam jak się nagrodziła po schudnięciu, tych 10 kg i pierwszy raz od kilku miesięcy, ok 3 lub 4, zjadłam lody. Taka nagroda. Wie tak to prawda o czym mówisz. Ale już się nauczyłam że jeżeli chce mi się czekoladę, zjem ją, jeżeli chce mi się lodów, zjem. Ale na następny dzień lub jeszcze w ten sam, pójdę na spacer, ale zrobię dobry trening i spalę to. A już jutro mi się nie będzie chciało tej czekolady, bo pewnie jak bym jej nie zjadła to za kilka dni zjadłabym nie kilka kostek, a cała tabliczkę! Dziękuję że film, bardzo przypominający o tym że tak naprawdę jedzenie to paliwo do życia, a nie kary i nagrody. 😉 Pozdrawiam
Dzięki że powiedziałaś o tym poście. Dziś miałam sytuację,że byłam z dziećmi na dworze do 19, wróciłam do domu głodna i pierwsza myśl była taka,że nie powinnam, bo już wieczór, nie będzie odpowiedniej przerwy itd, ale później myślę, że tak się tylko zapędzę w kozi róg. Rano będę zła, głodna i cały dzień poleci. Także zjadłam i jest dobrze. Jeśli chodzi o nawyki z dzieciństwa, to teraz jako dorosła osoba, widzę jakie "błędy" popełnili moi rodzice. Błędy w cudzysłowie, bo wierzę ,że nie robili tego celowo. Babcia mówiaca do mojego syna: kto szybciej zje ten wygrywa, kto będzie pierwszy dostanie dokładkę...itd. Na szczęście mam już tego świadomość i od razu przy stole prostuję. Pozdrawiam
Mój kuzyn jak był mały na propozycję swojego dziadka, że kto zje pierwszy ten król, a kto drugi ten "srul", odpowiedział: Król je wolno, a srul je szybko, bo boi się żeby mu król nie zjadł 😁.
Ania, czy dieta niskowęglowodanowa, wysokotłuszczowa to też dobry wybór dla dzieci? Może jakiś film o żywieniu dzieci 🙏🙏 dużo mamusiek was ogląda, a mamuśki muszą wyżywić cała rodzinę 😂 Gotowanie dla każdego z osobna nie jest łatwe... 🙈 PS. Jak ja lubię Cię oglądać, cieszę się że was odkryłam ☺️ Pozdrawiam
Super bardzo pouczajscy film👍👏u mnie jest problem taki ze jak jestem po powrocie z pracy zaraz mi sie zapsla taka lampka zeby cos przegryz pomimo ze nie jestem glodna i to rowniez wystepuje na weekendy 😩😩
@@zuziatonieja1059 - bo węglowodany nie wnoszą nic wartościowego do organizmu - bo uzależniają - powodują że często odczuwamy głód tam gdzie go nie powinno być - powodują że ciągnie nas do słodyczy To wszystko tłumaczy Bartek mądrze i naukowo w wielu swoich filmikach, które zdecydowanie polecam obejrzeć!!!
Ok nie można się głodzić, bo wtedy zdążają się u mnie straszne napady głodu, ale nie tylko wtedy, przecież gdy stosujemy IF też przez ileś godzin się głodzimy i to samo się dzieje przynajmniej u mnie nie mogę dojeść no to co wtedy mam robić? Ja lubię stosować IF, ale nie wiem ja k wytrzymać, żeby nie mieć tych napadów? 😅 😭
Nic na siłę. Może stosuj krótsze okresy postu, albo jedz odrobinę większe posiłki. Tak jak mówi Ania, słuchaj swojego organizmu. 🙂 Nie "głodzimy się", tylko "nie jemy", to jest różnica. 😉
ANIU kocham Cię ale ja mam depresję,choroby immunologiczne ,naczyniowe ,kobiece i wiem że powinnam coś zrobić ale po pierwsze nie chce mi się bo po co swiat jest zły lepiej siedzieć w domu nikt nie widzi a po drugie nie będę piękna bo nigdy nie byłam więc...a dotychczasowi "pomocnicy " spędzali mnie w głębsze bagno
Kobieto! Nie myśl tak negatywnie. Ja też nie jestem siódmym cudem świata ale pół roku temu byłam jeszcze do tego bardzo gruba... Dzięki Ani i Bartkowi schudłam już 11kg i jestem pewna ze te 9kg które mi jeszcze zostały do celu, też zrzuce. Do tego jeszcze ćwiczę chociaż nie za dużo bo nie lubię. Dzięki temu jestem szczuplejsza, czuję się lepiej, mam więcej energii. To wszystko sie liczy! Więc przestań patrzeć na wszystko w czarnych kolorach. To jest wykonalne. Trzymam kciuki i jestem z Tobą! Będzie dobrze!!! Pozdrawiam
Chciałabym się zakochać ...to sprzyja chudnięciu,chce się żyć i dbać o sobie . Aniu masz śliczne żeby ,czy wystarczy pasta z olejem koko? Jaka drogeria je ma?
U mnie bylo tak, ze wychodząc z anoreksji mialam straszna presje, zeby jesc jesc i jesc. A ze mialam duzo problemy z przytyciem i wiecznie ktos sie czepial, ze krece i dietuje, wiec 'pomyslem' na wyjscie z anoreksji stalo sie objadanie. Chcac nie chcąc, zaplanowalam ze w ten sposob przytuje max 10kg i wszyscy dadzą mi spokój. Niestety... Przytylam prawie 50kg, a moim nowym sposobem na radzenie sobie z doslownie każda emocja bylo jedzenie, wpedzajac sie tym samym w kolejne zaburzenia 🤯 kazdy gorszy dzien, kazdy lepszy dzien, doslownie wszystko bylo dla mnie argumentem aby sie nazrec. Dopiero teraz, kiedy od początku moich zaburzen mija prawie 6lat, zaczynam sobie ukladac wszystko w glowie, wracac w zdrowy sposob do prawidlowej wagi i walczyc z 'moimi demonami'. Mysle ze na wszystko trzeba czasu, bardzo duzo czasu.... Nie ma sensu sobie postanawiać, ze od jutra zaczynam diete, od jutra nie podjadam.... To tak nie dziala! A efekt moze byc wprost przeciwny... Kluczem jest cierpliwość i szacunek do samego siebie. Nie szanowalam się 6 lat i traktowalam najgorzej jak sie dalo. Ale niczego nie zaluje i wiem, ze czasu nie cofne. To ogromna lekcja na moje przyszle zycie 😊
Chyba nie ma żadnych badań na ten temat, w Ketogenicznej Biblii napisali że w samej ciąży keto nie jest zalecane i w większości książek czy materiałów tak piszą. Ja dlatego nie chciałam ryzykowac. Zauważ też, że mogłyby dziwne rzeczy wychodzić w moczu, który badasz co miesiac.
Aniu uwazasz, ze zmniejszenie posilkow w ciagu dnia moze pomoc przy objadaniu sie? Dlugo zmagam sie z tym i czesto pomagalo mi nie myslec o jedzeniu jak jadlam 3 posilki dziennie. Tylko teraz boje sie do tego wrocic bo czesto nie odrozniam tego emocjonalnego glodu i fizycznego i czesto konczy sie napadem na lodowke. Moze to glupie, ale najbardziej sie tego boje, ze jak wroce do szkoly i rano nie zjem sniadania np, o 7 to w szkole na pierwszych godzinach lekcyjnych zacznie mi burczec brzuchu i bede tylko o tym myslec na lekcjach. Tak wlasnie czesto mialam w przeszlosci. Czy organizm po jakims czasie przyzwyczai sie nie do jedzenie rano i nie przestanie burczec?
No niestety Ania chyba nie ma dystansu. Bo tylko ktos zwróci uwage to tekst "nie ogladaj, nie słuchaj". U Bartka tego nie ma. Przez te jej komentarze odechciewa sie ja ogladac.
Wszystko super w teorii. Wiele z nas przechodzi przez mnóstwo problemów i traum, dochodząc do momentu, kiedy jedzenie staje się jedyna przyjemnością...
Dziękuję ❤
❤❤
Cierpię na kompulsywne objadanie się . Właściwie to nie wiem czy kiedykolwiek wyjdę z tego . Objadam się często, w sytuacjach kiedy jestem sama w domu , nikogo nie ma. Bardzo mało mówi się o tym , a tak naprawdę jest to bardzo ważny temat 21w. Nie jem z emocji , ale z nudów, gdy coś mi wyjdzie i nie wyjdzie , gdy nikt na mnie nie patrzy. Walczę z tym . Uczucie sytości to marzenie...
Napady zaczynały się powoli , od imprez , od restrykcji..
Dziękuję za twój film! Walczę z tym każdego dnia , mam nadzieję że się uda ❤️
Ja mam to samo😭
Aniu, wspaniałe, mądre, życiowe i potrzebne rady. Bardzo dziękuję, proszę o więcej. Pozdrawiam serdecznie.
Temat emocjonalnego podjadania / glodu mnie osobiscie nie dotyczy, ale chetnie poslucham :) i czekam na ten drugi filmik o napadach glodu przed okresem, bo to mi sie zdarza dosc czesto 🙈
Jest w przygotowaniu :)
Oknvgh
Och! Kompulsywne objadanie się to mój problem. Nie jestem pewna czy ma to związek z emocjami ale raczej z chęcią szybkiego schudnięcia-siedem dni nie jem nic a potem wszystko co na mojej drodze to nieprzyjaciel, którego trzeba zjeść :). A zjadanie słodyczy przed miesiączką to klasyk - z niecierpliwością czekam na kolejny film.
Bardzo cenne rady, nic na siłę 😀.
Mnie na zachcianki w ciągu dnia pomaga umycie zębów.
❤️
przetestuje!
Mam dokładne tak samo! Mycie zębów niweluje zachcianke!!
Prawda. Zgadzam się z Tobą Aniu w 100%. Wartościowy przekaz 👍
🤗
Bardzo ważny temat, proszę o więcej takich.Objadanie się to głównie emocje 😊P.S.Piękne włosy👍
Co do postu i to co mówisz jest takie prawdziwe. Sama łapałam się każdego dnia, że chciałam aby trwał jeszcze dłużej niż dnia poprzedniego. Czułam presję i byłam bardziej nerwowa. Mimo głodu, próbowałam na siłę trzymać post
Bardzo dziękuję za ten filmik. Mam dużo do przemyślenia i niektóre z tych sposobów niby oczywiste A tak nie zauważone. Bardzo dziękuję Pozdrawiam
Ania, podziwiam Cię za Twoje podejście, Twoją metamorfozę i to, jak sobie poradziłaś /czytałam Twój e-book/. Podziwiam Twoją siłę i systematyczność, konsekwencję i niebywałą mądrość w odpuszczaniu, w zdroworozsądkowym podejściu do bycia fit, bez fanatyzmu. Dla mnie jesteś osobą mega wiarygodną, jak coś postanowisz - zrobisz, przetestujesz, jak działa zostaje i trzymasz się tego. Ja niestety nie mam tej wiarygodności ani zaufania do siebie. Notorycznie siebie zawodzę, wstyd mi. Anyway, gratuluje i życzę aby Twój kanał się rozwijał i jak największych zasięgów, bo takich nam wzorców potrzeba! ❤
Ależ Ty jesteś dzisiaj cudownie dziewczęca ❤️
Bardzo potrzebny filmik:) Wasze rady pomagają w walce z emocjonalnym objadaniem się. Poza tym ślicznie wyglądasz :)
Bardzo dziekuje Aniu za ten film 😊
Witam pani Aniu dziękuję za wspaniały filmik też miałam taki problem z pidjadaniem ale w pewnym momencie powiedziałam dość tak nie można i dzięki pani kanałowi zaczęłam ćwiczyć i bardziej słuchać swojego organizmu
Jest pani wspaniałą ciepła osobą
Śle całuski życzę miłego dnia czekam na dalsze genialne filmiki buziaczki ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Aniu, ten filmik był tak bardzo mi potrzebny. Dziękuje! 💚
Najgorsza jest nuda wtedy ciągle myślę o jedzeniu :/
To trzeba poszukać jakiejs pasji dodatkowej :)
Temat dla mnie dziękuję.
Top🙌👌❤️
❤️
@Zain Matthias yea, been using flixzone} for months myself =)
@Zain Matthias Definitely, been watching on Flixzone} for months myself :D
@Zain Matthias yup, I've been watching on flixzone} for years myself =)
@Zain Matthias Definitely, I've been watching on flixzone} for since november myself :)
Przecudne włosy ❤️
Bardzo mądrze powiedziane :)
Piekna i madra . Święta prawda 🥰
Dziękuję Aniu, świetny film 🙂
Wszystkiego dobrego 🍀❤️
Jest też tak, że nie odróżniamy głodu od pragnienia. Piszę tu nie o pragnieniu, kiedy to chce nam się pić np podczas upałów, ćwiczeń, tylko o tym kiedy organizm domaga się nawodnienia komórek. Najczęściej wydaje nam się, że jesteśmy głodni, a wystarczy wtedy napić się wody i to uczucie "głodu" mija. Po prostu nasz organizm dostał to, co sygnalizował
Wreszcie ktoś to powiedział. Te cateringi i wciskanie nam, że prawidłowa porcja jest mikro i można się nią najeść. Aniu dzięki za to, już myślałam i mówiono mi, że jestem nienormalna.
U mnie z jedzeniem to jest tak: zapierdzielam, zapierdzielam jakiś tydzień, dwa a potem dzień wolny, opada stres, zwolnione tempo i nagle okazuje się, że muszę zjeść więcej. Nie zawsze jest to przejadanie, ale czasami jest to często np dodatkowy posiłek. W trakcie pędu jem 2-3 konkretne posiłki, tłuste teoretycznie nie powinno być odbicia a jednak jest.
Samotność nawet w związku, rodzinie, przewlekły stres...
P.S. też nie kupuję rzeczy, które wiem, że zjem a czekoladę gorzką kupuję 80 z Wedla. Nawet jak zjem całą jak dziś, bo mam dzień wolny, luz, to jest to 80g a nie 100, ale psychologicznie jest to cała tabliczka.
Super film😍 Często nie odczuwam, kiedy jestem najedzona. Będę starała się wprowadzic zmiany 😙
❤️
Ja tak miałam przez całe lata. Potrafiłam zjeść na raz dwie tabliczki czekolady albo całą paczkę ciastek itp. Masakra! Nie umiałam sobie z tym poradzić. Dopiero jak przeszłam (dzięki Ani i Bartkowi) na low carb a potem na keto, do tego nie jem nabiału (oprócz cheddara do którego mam słabość...) i jestem na IF 8/16 (jem dwa posiłki dziennie) - i moi drodzy MAGIA!!! Chęć na objadanie się, w ogóle chęć na słodycze, odeszła do historii. Dla mnie to mega cud😆 Polecam wszystkim!
Aniu, Bartku 😙😙😙
Super film😀 wspaniale wytłumaczone i dzięki Tobie od razu poczułam się lepiej😀
Pięknie Ci w takich włosach 😍
Aniu ale ładnie wygladasz❤o to cos dla mnie chetnie posłucham bo u mnie stres=zajadanie slodyczy i sytuacja w pracy =jedzenie w biegu rowna sie zlo😒
Aniu komentarz dla zasiegow a teraz ogladam.Buziaki ❤
Dziękuje 😁 miłego oglądania 😁❤️
Super pomocny odcinek 🙌❤️
Mądry przekaz . Dziękuję 🙏
❤️
Absolutnie w punkt 🙏🏻
Świetny filmik 👍🏻
Super film wiele mi pomógł jak sobie z tym radzić 😊
Bardzo się cieszę 😁
Super filmik, wszystko o czym mówisz znam z własnego doświadczenia i dokładnie wiem jak przeciwdziałać, jednak teoria a praktyka nie zawsze idą w parze 🥺 od trzech miesięcy nie jem pieczywa, makaronow, ogółem mówiąc żadnych produktów zbożowych, a wczoraj miałam taki napad że zjadłam cały bochenek chleba 🤣 wieczorem zrobiłam trening biegowy, dziś rano pojechałam rowerem do pracy tam o godz 11 spontanicznie zjadłam dwie parówki bo już umierałam, a nie przygotowałam śniadania do pracy oczywiście za karę, za wczoraj 🙈
Wiadomo, że w praktyce trudniej (sama o tym dobrze wiem), ale tez wiem ze im mniej się zastanawiamy i myślimy o jedzeniu tym lepiej wszystko wychodzi i nawet dobrze ze zjadłaś ten bochenek chleba - widocznie tego potrzebowalas 😉 Czasami każdy musi trochę zaszaleć 😂
Ale cały bochenek, z maslem 🙈 a jakie to było pyszne 🤣
Pani Aniu jest dokładnie tak, jak pani mówi. Kalkulator dietetyczny wyliczył moje zapotrzebowanie na 1700 kcal, ale żeby schudnąć to mogę zjeść już tylko około 1300 kacl. Przez tydzień daję radę a potem rzucam się na lodówkę... i po zawodach.
Rozpuszczone włosy... much better :)
Kwestia gustu 😉
Fajny, dojrzały film. 🙌 Co do cateringu. Znajoma taki zamówiła. Najpierw wyliczyła zapotrzebowanie na 1600. No i co....przez cały msc codziennie musiała dojadać..bo porcje były małe..pomimo 5 posiłków....
Byłam kiedyś na diecie, ułożonej przez Dietetyka, ok schudłam te 10 i trzymam wagę +/- 2 lub 3 kg. Ale pamiętam jak się nagrodziła po schudnięciu, tych 10 kg i pierwszy raz od kilku miesięcy, ok 3 lub 4, zjadłam lody. Taka nagroda. Wie tak to prawda o czym mówisz. Ale już się nauczyłam że jeżeli chce mi się czekoladę, zjem ją, jeżeli chce mi się lodów, zjem. Ale na następny dzień lub jeszcze w ten sam, pójdę na spacer, ale zrobię dobry trening i spalę to. A już jutro mi się nie będzie chciało tej czekolady, bo pewnie jak bym jej nie zjadła to za kilka dni zjadłabym nie kilka kostek, a cała tabliczkę! Dziękuję że film, bardzo przypominający o tym że tak naprawdę jedzenie to paliwo do życia, a nie kary i nagrody. 😉 Pozdrawiam
Aniu poleć książkę dla laika odnośnie odżywiania z której dużo można się nauczyć 🙏
Nareszcie mam obraz. Ania pięknie opalona
Dzięki że powiedziałaś o tym poście. Dziś miałam sytuację,że byłam z dziećmi na dworze do 19, wróciłam do domu głodna i pierwsza myśl była taka,że nie powinnam, bo już wieczór, nie będzie odpowiedniej przerwy itd, ale później myślę, że tak się tylko zapędzę w kozi róg. Rano będę zła, głodna i cały dzień poleci. Także zjadłam i jest dobrze.
Jeśli chodzi o nawyki z dzieciństwa, to teraz jako dorosła osoba, widzę jakie "błędy" popełnili moi rodzice. Błędy w cudzysłowie, bo wierzę ,że nie robili tego celowo. Babcia mówiaca do mojego syna: kto szybciej zje ten wygrywa, kto będzie pierwszy dostanie dokładkę...itd. Na szczęście mam już tego świadomość i od razu przy stole prostuję. Pozdrawiam
Mój kuzyn jak był mały na propozycję swojego dziadka, że kto zje pierwszy ten król, a kto drugi ten "srul", odpowiedział: Król je wolno, a srul je szybko, bo boi się żeby mu król nie zjadł 😁.
Dokładnie. Na pewno nie celowo tylko to brak świadomości :)
Ania, czy dieta niskowęglowodanowa, wysokotłuszczowa to też dobry wybór dla dzieci? Może jakiś film o żywieniu dzieci 🙏🙏 dużo mamusiek was ogląda, a mamuśki muszą wyżywić cała rodzinę 😂 Gotowanie dla każdego z osobna nie jest łatwe... 🙈
PS. Jak ja lubię Cię oglądać, cieszę się że was odkryłam ☺️ Pozdrawiam
Super bardzo pouczajscy film👍👏u mnie jest problem taki ze jak jestem po powrocie z pracy zaraz mi sie zapsla taka lampka zeby cos przegryz pomimo ze nie jestem glodna i to rowniez wystepuje na weekendy 😩😩
Filmik super 🙂💛
Ale coś ci głos czasem ucieka i przez to "trzeszczy".
Ja jak słucham to jest normalnie wiec nie wiem od czego to zależy :)
Ona tak mowi z trzaskiem
Coś w tym jest, ale może tylko na słuchawkach?
Super odcinek jak zawsze. Czy pancakes są dobre na diecie?
Jeżeli naleśniki to tylko keto. Takie z mąką to zło😠
Na diecie można jeść wszystko, to dawka czyni truciznę.
@@zuziatonieja1059 Absolutnie nie masz racji 😆
@@olgap7881 Dlaczego?
@@zuziatonieja1059
- bo węglowodany nie wnoszą nic wartościowego do organizmu
- bo uzależniają
- powodują że często odczuwamy głód tam gdzie go nie powinno być
- powodują że ciągnie nas do słodyczy
To wszystko tłumaczy Bartek mądrze i naukowo w wielu swoich filmikach, które zdecydowanie polecam obejrzeć!!!
Hej,chciałam zapytać czy na diecie kto można jeść mięso z drobiowe,pozdrawiam.
U mnie najgorsze jest jak się zdenerwuje wtedy gdzieś po 2 godzinach załączam się taki głód emocjonalny ze nie można przestać. Do psychologa chodzę
Ok nie można się głodzić, bo wtedy zdążają się u mnie straszne napady głodu, ale nie tylko wtedy, przecież gdy stosujemy IF też przez ileś godzin się głodzimy i to samo się dzieje przynajmniej u mnie nie mogę dojeść no to co wtedy mam robić? Ja lubię stosować IF, ale nie wiem ja k wytrzymać, żeby nie mieć tych napadów? 😅 😭
Nic na siłę. Może stosuj krótsze okresy postu, albo jedz odrobinę większe posiłki. Tak jak mówi Ania, słuchaj swojego organizmu. 🙂
Nie "głodzimy się", tylko "nie jemy", to jest różnica. 😉
👍
Aniu czy Ty nawet po posiłku masz super płaski brzuch? Ja mam płaski Ale po jedzeniu jednak troszkę odstaje. Czy to normalne według Ciebie?
Oczywiście, że normalne :) wszystko zależy od budowy ciała, metabolizmu, dnia cyklu, warstwy mięśniowej itp
Długo miałam zablokowany obraz. Słyszałam tylko sam głos ale to nie to samp
ANIU kocham Cię ale ja mam depresję,choroby immunologiczne ,naczyniowe ,kobiece i wiem że powinnam coś zrobić ale po pierwsze nie chce mi się bo po co swiat jest zły lepiej siedzieć w domu nikt nie widzi a po drugie nie będę piękna bo nigdy nie byłam więc...a dotychczasowi "pomocnicy " spędzali mnie w głębsze bagno
Kobieto! Nie myśl tak negatywnie. Ja też nie jestem siódmym cudem świata ale pół roku temu byłam jeszcze do tego bardzo gruba...
Dzięki Ani i Bartkowi schudłam już 11kg i jestem pewna ze te 9kg które mi jeszcze zostały do celu, też zrzuce. Do tego jeszcze ćwiczę chociaż nie za dużo bo nie lubię. Dzięki temu jestem szczuplejsza, czuję się lepiej, mam więcej energii. To wszystko sie liczy!
Więc przestań patrzeć na wszystko w czarnych kolorach. To jest wykonalne. Trzymam kciuki i jestem z Tobą! Będzie dobrze!!! Pozdrawiam
@@olgap7881 dzięki ale są ludzie którzy jak już się poddadza nie wstają ;( dzięki trzymam kciuki za Ciebie ;*
Chciałabym się zakochać ...to sprzyja chudnięciu,chce się żyć i dbać o sobie . Aniu masz śliczne żeby ,czy wystarczy pasta z olejem koko? Jaka drogeria je ma?
Ja przeszłam całe leczenie ortodontyczne i myśle ze to kwestia indywidualna, ale pasta chyba nawet w lidlu była teraz dostępna ;)
U mnie bylo tak, ze wychodząc z anoreksji mialam straszna presje, zeby jesc jesc i jesc. A ze mialam duzo problemy z przytyciem i wiecznie ktos sie czepial, ze krece i dietuje, wiec 'pomyslem' na wyjscie z anoreksji stalo sie objadanie. Chcac nie chcąc, zaplanowalam ze w ten sposob przytuje max 10kg i wszyscy dadzą mi spokój. Niestety... Przytylam prawie 50kg, a moim nowym sposobem na radzenie sobie z doslownie każda emocja bylo jedzenie, wpedzajac sie tym samym w kolejne zaburzenia 🤯 kazdy gorszy dzien, kazdy lepszy dzien, doslownie wszystko bylo dla mnie argumentem aby sie nazrec. Dopiero teraz, kiedy od początku moich zaburzen mija prawie 6lat, zaczynam sobie ukladac wszystko w glowie, wracac w zdrowy sposob do prawidlowej wagi i walczyc z 'moimi demonami'.
Mysle ze na wszystko trzeba czasu, bardzo duzo czasu.... Nie ma sensu sobie postanawiać, ze od jutra zaczynam diete, od jutra nie podjadam.... To tak nie dziala! A efekt moze byc wprost przeciwny... Kluczem jest cierpliwość i szacunek do samego siebie. Nie szanowalam się 6 lat i traktowalam najgorzej jak sie dalo. Ale niczego nie zaluje i wiem, ze czasu nie cofne. To ogromna lekcja na moje przyszle zycie 😊
Powodzenia w dochodzeniu do zdrowia
@@sylwiakuzior5533 dziekuje ❣️
koleżanka ma tak że wszystko co w lodówce by zjadła.
Dużo osób to dotyka.
Co nie tak jest z głosem, nie przeszkadza mi to bardzo ale mówię Ci żebyś wiedziała 😃
U mnie wszystko Ok :)
@@aniakolasinskaszemraj a to może coś mi się wydawało 😀
Może tylko na słuchawkach? Bo u mnie są jakieś dziwne jakby przejścia. Ale to na słuchawkach.
Czy można stosować dietę ketogeniczną i post przerywany będąc w ciąży? Czy ktoś stosował w ciąży i nie zaszkodziło to dziecku?
Chyba nie ma żadnych badań na ten temat, w Ketogenicznej Biblii napisali że w samej ciąży keto nie jest zalecane i w większości książek czy materiałów tak piszą. Ja dlatego nie chciałam ryzykowac. Zauważ też, że mogłyby dziwne rzeczy wychodzić w moczu, który badasz co miesiac.
Aniu uwazasz, ze zmniejszenie posilkow w ciagu dnia moze pomoc przy objadaniu sie? Dlugo zmagam sie z tym i czesto pomagalo mi nie myslec o jedzeniu jak jadlam 3 posilki dziennie. Tylko teraz boje sie do tego wrocic bo czesto nie odrozniam tego emocjonalnego glodu i fizycznego i czesto konczy sie napadem na lodowke. Moze to glupie, ale najbardziej sie tego boje, ze jak wroce do szkoly i rano nie zjem sniadania np, o 7 to w szkole na pierwszych godzinach lekcyjnych zacznie mi burczec brzuchu i bede tylko o tym myslec na lekcjach. Tak wlasnie czesto mialam w przeszlosci. Czy organizm po jakims czasie przyzwyczai sie nie do jedzenie rano i nie przestanie burczec?
Tak jak w filmie powiedziałam zmniejszanie porcji czy kalorii nie ma sensu. Trzeba sluchac swojego organizmu i jeść żeby się najeść :)
Ale dziwny dźwięk
Strasznie nieprzyjemnie się słucha
To nie słuchaj :)
@@aniakolasinskaszemraj bardzo dobra porada
No niestety Ania chyba nie ma dystansu. Bo tylko ktos zwróci uwage to tekst "nie ogladaj, nie słuchaj". U Bartka tego nie ma. Przez te jej komentarze odechciewa sie ja ogladac.
Chamska odp
@@anetamoczulska492 że moja czy ani