Pańska Polszczyzna , elokwencja i sposób wypowiadania są perfekcyjne . Zważywszy że mieszka Pan w USA ponad 2/3 swojego życia , i opuścił Pan kraj jako młody chłopak i kontakty z różnorodnym językiem ojczystym były z pewnością rzadkie - a mimo to jest pan genialnym mówcą - z pewnością pełnoprawnym Mistzem mowy polskiej - wszystkiego dobrego drogi Hiobie !
Kiedyś to było łatwiej wszystko , dom na start pieniądze,prawko bez zdawki. Dzisiaj są tak wielkie wymagania zostać kierowcą zawodowym dzisiaj to prawie jak zostać pilotem kiedyś do tego elektronika jesteś kontrolowany w każdej sekundzie przez pracodawcę i ITD. Nie długo zaczną patrzeć w środek odbytu. Tamte czasy już nie wrócą i jest coraz gorzej
Liznąłem bardzo małą część tych czasów, już nieco innych bo jednak telefony komórkowe były w ogólnym użytku, ale nadal płatne więc używało się ich mniej, google maps i nawigacji nie było. Człowiek musiał radzić sobie sam i naprawdę miło wspominam te czasy.
Uznanie za szczerość i skromność. Niewielu ludzi z doświadczeniem jest w stanie przyznać się do nieraz szkolnych błędów, czy wpadek w trakcie swojej kariery za kółkiem. Zazwyczaj każdy wychwala się jakim to kowbojem nie był za fajerą :D Pozdrawiam serdecznie !
Witaj Hiobie super pomysł na te filmiki zawsze lubiłem historie jak nauczyciel opowiadał także miło się to słucha ja mieszkam w Philadelphia i od 8 miu lat jeżdżę na trokach późno zdobyłem zielona kartę bo w wieku 46 lat ale się nie przejmuje tylko cisne na tłoki także motywacja do dalszych filmików bo są super Pozdrawiam
Najbardziej podobała mi się „patryjotyczna” osłona na chłodnicę w Twoim czerwonym Kenwortcie. Ciekawy jestem jak daleko byś ujechał dzisiaj z taką „ dekoracja” … szczególnie w Nowym Jorku albo w Chicago?😉
Cofanie z przyczepą po lini prostej i po łuku to było zadanie podstawowe na egzaminie praktycznym 😉 Zdolność wykonania tego manewru to był prawdziwy powód do dumy 😁 Później przyszło uczyć się na gorąco manewrowania z naczepą 🤭 To była już inna bajka 🙂
Bardzo sie ciesze, ze zaczales nagrywac swoje wspomnienia jak to sie w tej Ameryce zaczeło. Milo i lekko sie slucha Twojej opowiesci. Moze mnie pamietasz, kilka lat temu wraz z żona komentowalismy kilka razy Twoje steimy na zywo, jeszcze jak jezdziles ciezarowka. Milo to wspominamy czasem. Pozdro z Gdańska 🚒⚓️🚒
Piękna, dalsza część historii. Ja w sumie zaczynałem nieco podobnie w Irlandii, tyle że znałem język, ale pierwsza praca, jeszcze na busie była u policjanta który wszelkie prawa miał totalnie w nosie. I też zaczynałem karierę kierowcy od tzw kurierki.
Powiem szczerze że uwielbiam Pana historie z tak zwanej ,,truckerki,, miło słuchać o starych czasach, aż mnie motywuje to do wyjazdu do us aby móc przeżyć to również,fakt czas się zmienia i idzie do przodu, ale tak się tworzy historie
Przez wiele lat oglądania Pana filmów i śledzenia na żywo relacji z tras już sporo mogliśmy się dowiedzieć o historii i początkach w USA ale zebranie tego w kilka ( mam nadzieję że kilkanaście ) odcinków to rewelacyjny pomysł który przyciągnie nowych widzów do kanału. Sam mieszkałem na FL ( Lantana ) i wiem jak ciężko ludzie pracują żeby do czegoś dojść. Pana historia pokazuje jednak że warto. Dużo zdrowia Panie Piotrze.
Szanowny panie Piotrze,ubawiłem się pana wspomnieniami z tych wczesnych lat pana pobytu w USA.Jestem rocznik 1976,miałem wtedy(84/85)8/9 lat,oglądałem westerny,albo inne amerykańskie filmy w tv(jak rodzice pozwolili😀),a pan sobie po Ameryce jeżdził,jak Gumowy Kaczor,gł.bohater filmu Konwój.Byłem i wciąż jestem zafascynowany Ameryką,jej przyrodą, pięknem i majestatem.Dzięki panu oraz kilku innym twórcom na YT,mogę ją sobie przybliżyć.Dziękuję.😎
Cieszę się, że oglądalność wraca - zawsze opowiadasz ciekawie, nawet o rzeczach które na co dzień kompletnie mnie nie interesują... Oby zapału wystarczyło Ci na jak najdłużej :)
Wyrazy uznania, że tak dobrze poradził sobie Pan z całym tym stresem i mimo wszystko szedł dalej. No i też jak dokladnie to wszystko Pan pamięta i ze szczegółami opowiada! Wspaniała historia i wspaniały kolejny film!
Witam, wiem, że praca kierowcy to ciężki kawałek chleba, ale od zawsze marzyłem, żeby być kierowcą pięknych amerykańskich zestawów. Pomimo, że mam dość dobrą pracę jako inżynier, to nie sprawia mi to zbyt wielkiej przyjemności i satysfakcji. Może kiedyś się odważę i spełnię swoje marzenie. Pozdrawiam serdecznie!
Hiobie, ten filmik dopiero co się zaczął a Ty nagle mówisz że wystarczy bo przekroczyliśmy już pół godzinki... nawet nie wiem kiedy to minęło 😅 Świetnie się to słucha i ogląda😊
Fajna seria. Śledzę pana nieregularne już chyba 11 lat :) pamiętam najbardziej odcinki z M3. Którą ciężarówką najlepiej się jeździło i dlaczego? Pozdrowienia z Starego Prokocimia :)
za bardzo się nie udzielam pod filmami ale tutaj musze , po prostu wspaniała opowieść , dawno nie tak filmu z takim zaciekawieniem . Pozdrawiam z Kutna
Bardzo fajne wspomnienia Hiobie. Dobrze się słucha, mimo że część tych historii znam, gdyż od 2010 obserwuję Twoją działalność (kiedyś jeszcze jako LordEccles). Dużo zdrowia dla Ciebie i rodziny.
Niesamowite jest to, jaka widoczna przepaść była w tamtych czasach między Polską a Ameryką. Dobrze że Udało Ci się przetrwać ten trudny początek bo widać że było warto. Pozdrawiam!
Witam ,5 część i coraz bardziej wciąga miło posłuchać wspomnień. Z 40 lat to się trochę odcinków uzbiera. Myślę ,że na cały rok wystarczy? Fajnie.... super na popołudnie po pracy
Pozwolę sobie na dwa kolejne pytania, choć z trochę innej bajki niż temat odcinka. 1) Jaki jest Twój prywatny aktualny ranking Twoich zegarków? Które nosisz najczęściej? Mam nadzieję, że to nie zbyt prywatne pytanie, a interesuje mnie o tyle, że mam bardzo podobną kolekcję (explorer I, aquaterra, seamaster z 1975 i seiko flighmaster - to można od biedy porównać do taga f1:)). 2) Dlaczego kombi całkiem umarło w Ameryce? Mój kolega z NY twierdzi, że to dlatego, że amerykańskim grubasom łatwiej się wsiada do suvów i vanów;) No niby logiczne, ale przecież sedany też kupują, więc dlaczego nie kombi?
Może pan opowie, czy miał kiedyś jakiś ładunki od farmerów albo "dla farmerów" ? Zboże, drewno, jakieś maszyny albo coś typu owoce / warzywa z magazynu? Bycie truckerem w tak wielkim kraju to są setki opowieści.
Hiobie, Twoje opowiadania słucha się jak bardzo dobrej klasy powieść. Super seria, umila wietrzne wieczory na Nordzie. Już pisałem wcześniej pytanie do Q&A, odnośnie wszystkich aut Szanownej Małżonki Grażynki, i mniemam że o swoich wszystkich autach nam też opowiesz 🙂 Pozdrawiam i zdrówka życzę dla całej rodzinki.
Bardzo szybko mija czas kiedy slucha się Ciebie Hiobie. Nie przejmuj się dlugością tych vlogów. Większość widzow pewnie nie obraziła by się gdyby były dłuższe. Mam pytanie czy wiesz może jak potoczyła się dalsza historia amerykańskiego "dziad transa"?
Pańska Polszczyzna , elokwencja i sposób wypowiadania są perfekcyjne . Zważywszy że mieszka Pan w USA ponad 2/3 swojego życia , i opuścił Pan kraj jako młody chłopak i kontakty z różnorodnym językiem ojczystym były z pewnością rzadkie - a mimo to jest pan genialnym mówcą - z pewnością pełnoprawnym Mistzem mowy polskiej - wszystkiego dobrego drogi Hiobie !
Ten powrót do przeszłości to strzał w dziesiątkę. Super się słucha.
Bardzo przyjemnie się słucha Pana opowieści. Z niecierpliwością czekam na następny filmik!
Super się słucha, a wygląd ciężarówek z tamtych czasów niesamowity 😀
Kiedyś to było łatwiej wszystko , dom na start pieniądze,prawko bez zdawki.
Dzisiaj są tak wielkie wymagania zostać kierowcą zawodowym dzisiaj to prawie jak zostać pilotem kiedyś do tego elektronika jesteś kontrolowany w każdej sekundzie przez pracodawcę i ITD. Nie długo zaczną patrzeć w środek odbytu.
Tamte czasy już nie wrócą i jest coraz gorzej
To byly czasy trudne, bez GPSu, bez telefonu, bez jezyka dobrego, bez tlumacza- podziwiam, ja bym sie osral.
Liznąłem bardzo małą część tych czasów, już nieco innych bo jednak telefony komórkowe były w ogólnym użytku, ale nadal płatne więc używało się ich mniej, google maps i nawigacji nie było. Człowiek musiał radzić sobie sam i naprawdę miło wspominam te czasy.
Praca dla UPS w USA od lat jest moim marzeniem. Choć wiem że będzie ciężko.
Uznanie za szczerość i skromność. Niewielu ludzi z doświadczeniem jest w stanie przyznać się do nieraz szkolnych błędów, czy wpadek w trakcie swojej kariery za kółkiem. Zazwyczaj każdy wychwala się jakim to kowbojem nie był za fajerą :D Pozdrawiam serdecznie !
Jednak robienie zdjęć na pamiątkę to fantastyczna sprawa.
Witaj Hiobie super pomysł na te filmiki zawsze lubiłem historie jak nauczyciel opowiadał także miło się to słucha ja mieszkam w Philadelphia i od 8 miu lat jeżdżę na trokach późno zdobyłem zielona kartę bo w wieku 46 lat ale się nie przejmuje tylko cisne na tłoki także motywacja do dalszych filmików bo są super Pozdrawiam
Panie Piotrze, jesteś dla mnie prawdziwym bohaterem, "American self made man", pozdrawiam JJ
Przesłuchałbym całej historii za jednym zamachem, nawet gdyby trwała 10h. Pozdrawiam zza kierownicy dużego 🙂
Fajnie się słucha pana.
Niech ta seria się nie kończy! Pozdrawiam.
Kciuk w górę niech się po TH-cam. Komentarz dla zasięgu.
Najbardziej podobała mi się „patryjotyczna” osłona na chłodnicę w Twoim czerwonym Kenwortcie. Ciekawy jestem jak daleko byś ujechał dzisiaj z taką „ dekoracja” … szczególnie w Nowym Jorku albo w Chicago?😉
Cofanie z przyczepą po lini prostej i po łuku to było zadanie podstawowe na egzaminie praktycznym 😉 Zdolność wykonania tego manewru to był prawdziwy powód do dumy 😁 Później przyszło uczyć się na gorąco manewrowania z naczepą 🤭 To była już inna bajka 🙂
Maja jest kochana, piękny psiak
Bardzo sie ciesze, ze zaczales nagrywac swoje wspomnienia jak to sie w tej Ameryce zaczeło. Milo i lekko sie slucha Twojej opowiesci.
Moze mnie pamietasz, kilka lat temu wraz z żona komentowalismy kilka razy Twoje steimy na zywo, jeszcze jak jezdziles ciezarowka. Milo to wspominamy czasem.
Pozdro z Gdańska 🚒⚓️🚒
Piękna, dalsza część historii. Ja w sumie zaczynałem nieco podobnie w Irlandii, tyle że znałem język, ale pierwsza praca, jeszcze na busie była u policjanta który wszelkie prawa miał totalnie w nosie. I też zaczynałem karierę kierowcy od tzw kurierki.
Hiob nie śmierdział piniądzem ale ciężarówkę kupił😁 Na pewno była to odwaga a nie brak roztropności dającego kredyt Miszczowi😅
Naprawde super pan opowiada przedewszystkim wszystko szczere do bólu
Swietnie Hiobie ze aktywowales reklamy. Zobaczysz ze w tym roku napewno bedzie wiecej niz 1000 USD.
Witam!! Szacun za uczciwe pogawędki.Moja przygoda za kierownica w USA trwała 12 lat- ciągałem naczepę dla Mayflower 1993/2005 Pozdrawiam Piotr.K.
Przeprowadzki, czy trade shows? Wtedy to były chyba dobre zarobki, tylko rzadko się bywało w domu.
Piękny piesek
Ciężka długa praca kosztem życia rodzinnego, jedna z wielu histori emigracji podobnie jak dziś
Super opowiesci. Sam jestem kierowca w UK i pracuje dla Amerykanskiej firmy McDonald's 😊
pamiętam jak nas uczyli w technikum cofać przyczepą z osią skrętną ;-) bardzo ciekawe doświadczenie.
Powiem szczerze że uwielbiam Pana historie z tak zwanej ,,truckerki,, miło słuchać o starych czasach, aż mnie motywuje to do wyjazdu do us aby móc przeżyć to również,fakt czas się zmienia i idzie do przodu, ale tak się tworzy historie
Przez wiele lat oglądania Pana filmów i śledzenia na żywo relacji z tras już sporo mogliśmy się dowiedzieć o historii i początkach w USA ale zebranie tego w kilka ( mam nadzieję że kilkanaście ) odcinków to rewelacyjny pomysł który przyciągnie nowych widzów do kanału. Sam mieszkałem na FL ( Lantana ) i wiem jak ciężko ludzie pracują żeby do czegoś dojść. Pana historia pokazuje jednak że warto. Dużo zdrowia Panie Piotrze.
Przekroczyliśmy pół godzinki? Mi to zleciało w pięć minut.😄
Pozdrawiam.
Szanowny panie Piotrze,ubawiłem się pana wspomnieniami z tych wczesnych lat pana pobytu w USA.Jestem rocznik 1976,miałem wtedy(84/85)8/9 lat,oglądałem westerny,albo inne amerykańskie filmy w tv(jak rodzice pozwolili😀),a pan sobie po Ameryce jeżdził,jak Gumowy Kaczor,gł.bohater filmu Konwój.Byłem i wciąż jestem zafascynowany Ameryką,jej przyrodą, pięknem i majestatem.Dzięki panu oraz kilku innym twórcom na YT,mogę ją sobie przybliżyć.Dziękuję.😎
ciekawe opowiesci super
Cieszę się, że oglądalność wraca - zawsze opowiadasz ciekawie, nawet o rzeczach które na co dzień kompletnie mnie nie interesują... Oby zapału wystarczyło Ci na jak najdłużej :)
Wyrazy uznania, że tak dobrze poradził sobie Pan z całym tym stresem i mimo wszystko szedł dalej. No i też jak dokladnie to wszystko Pan pamięta i ze szczegółami opowiada! Wspaniała historia i wspaniały kolejny film!
Naprawdę interesujące
Witam, wiem, że praca kierowcy to ciężki kawałek chleba, ale od zawsze marzyłem, żeby być kierowcą pięknych amerykańskich zestawów. Pomimo, że mam dość dobrą pracę jako inżynier, to nie sprawia mi to zbyt wielkiej przyjemności i satysfakcji. Może kiedyś się odważę i spełnię swoje marzenie. Pozdrawiam serdecznie!
Panie Piotrze niech Pan coś opowie o pijanych kierowcach w latach 80 tych w USA i jak do tego podchodziła policja.Czy teraz się coś zmieniło ?
Nie wiem bo mnie tam nie było ale podejrzewam że ten wał co się urwał to był wałem napędowym.pozdrawiam Wojciech
Jestem fanem Pana filmików, a historia życia jest bardzo ciekawa.
Też urwałem 2 wały w truckach 😂
Powiem Ci Piotrze że bardzo czekam na każdy kolejny odcinek jak na najlepszy serial. Pozdrawiam
Ciągnikiem rolniczym z dwoma przyczepami też się cofało
Proponuję pomyśleć o wydaniu książki . Powinien to być strzał w dziesiątkę .
Hiobie, ten filmik dopiero co się zaczął a Ty nagle mówisz że wystarczy bo przekroczyliśmy już pół godzinki... nawet nie wiem kiedy to minęło 😅 Świetnie się to słucha i ogląda😊
Dzięki Hiobie za tę serię. Czekam codziennie jak na dobry serial ;)
Najlepsza seria na kanale
Świetny kolejny odcinek świetnie się ogląda i słucha
Fajnie się tego słucha 😁👍🏼
Dziękujemy, czekamy z niecierpliwością na kontynuację historii.
Fajna seria. Śledzę pana nieregularne już chyba 11 lat :) pamiętam najbardziej odcinki z M3. Którą ciężarówką najlepiej się jeździło i dlaczego? Pozdrowienia z Starego Prokocimia :)
za bardzo się nie udzielam pod filmami ale tutaj musze , po prostu wspaniała opowieść , dawno nie tak filmu z takim zaciekawieniem . Pozdrawiam z Kutna
Mega z niecierpliwością czekam na następne opowieści z dawnych lat. Pozdrawiam serdecznie
Kurcze słucha się tego z ciekawością .... Pozdrawiam
Dobre, jak opowiadasz o pierwszych firmach w USA, to Polski dziad trans to nic w porownaniu z amerykanskim dziadem
Kłaniam się nisko😊 Jest po północy a ja z przyjemnością Pana słucham
Super ta seria miło się słucha.Pozdrawiam 🙂
Wracam z pracy i pierwsze co robię to oglądam. Piotrze, Hiobie świetna robota.
Milo się slucha fajnie zwiedzales Amerykę to sa wspomnienia 😊
Oczywiście że można spać dwie doby, z przerwami na jedzenie picie i oddawanie tego co się zjadło i wypiło
Magaaa! czekam na kolejne filmy :)
Super pomysł z tymi odcinkami łapka w górę i ogladamy❤Pozdrawiam Pana z góry Żar koło Żywca
Pozdrawiam że Szwecji
Bardzo fajne wspomnienia Hiobie. Dobrze się słucha, mimo że część tych historii znam, gdyż od 2010 obserwuję Twoją działalność (kiedyś jeszcze jako LordEccles). Dużo zdrowia dla Ciebie i rodziny.
Witam. Psina podobna do psa z programu "Piątek z Pankracym". Pozdrawiam
Hiobie zajebiscie sie tego slucha! Pozdrawiam :)
cudowna seria
Fajna seria sie szykuje❤❤
Witam, świetny materiał na książkę ( biografie ) pozdrawiam. 😊
Szacunek to jest kierowca 😮😮😮
Super kanał i super historia!
Świetna historia! Czekam na dalsze opowieści! Pozdrawiam serdecznie
Naprawde fajna seria, oby tak dalej❤
Jak wspaniale ogląda się pana . Takie nowsci z życia.
Bardzo ciekawa historia Panie Hiobie!
Super materiał jak zawsze zdrówka :)
Niesamowite jest to, jaka widoczna przepaść była w tamtych czasach między Polską a Ameryką. Dobrze że Udało Ci się przetrwać ten trudny początek bo widać że było warto. Pozdrawiam!
Witam ,5 część i coraz bardziej wciąga miło posłuchać wspomnień. Z 40 lat to się trochę odcinków uzbiera. Myślę ,że na cały rok wystarczy? Fajnie.... super na popołudnie po pracy
Chyba nie... późniejsze lata trochę się "rozpływają" w pamięci.
Te kocyki fachowo się nazywają drapkoce 😊😊
Ja też troker ino w Niemczech 😊
Ładny pliczek na biurku 😮
Szkoda, że nieprawdziwe.
Super saga👍👍👍
Witam bardzo ciekawe historie 👍
Pozwolę sobie na dwa kolejne pytania, choć z trochę innej bajki niż temat odcinka. 1) Jaki jest Twój prywatny aktualny ranking Twoich zegarków? Które nosisz najczęściej? Mam nadzieję, że to nie zbyt prywatne pytanie, a interesuje mnie o tyle, że mam bardzo podobną kolekcję (explorer I, aquaterra, seamaster z 1975 i seiko flighmaster - to można od biedy porównać do taga f1:)). 2) Dlaczego kombi całkiem umarło w Ameryce? Mój kolega z NY twierdzi, że to dlatego, że amerykańskim grubasom łatwiej się wsiada do suvów i vanów;) No niby logiczne, ale przecież sedany też kupują, więc dlaczego nie kombi?
Słucham w pracy na nocnej zmianie i tak jak bym oglądał film o życiu w USA fajna opowieść pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia
Można cię słuchać bez końca, genialne są te opowieści
Super! Swietny kanal. Pozdrowienia z Norwegii
Może pan opowie, czy miał kiedyś jakiś ładunki od farmerów albo "dla farmerów" ? Zboże, drewno, jakieś maszyny albo coś typu owoce / warzywa z magazynu?
Bycie truckerem w tak wielkim kraju to są setki opowieści.
Woziłem między innymi siano z Montany na Florydę, choinki na Święta z Oregonu na Florydę, woziłem też jakieś sadzonki, często cebulę itp.
Kolejny temat na "Hiobowe opowieści" - Hiobowe zwierzaki, wszystkie po kolei 🐕🐈 🐁 😉
po Europie już śmigają takie zestawy z dwoma naczepami - często je widziałem w Hiszpanii - 26 metrów ma zestaw
A jak Majster powyrzuca połowę okablowania z Bemki to ta dalej chodzi. Dziwny jest ten świat 😂
Hiobie, Twoje opowiadania słucha się jak bardzo dobrej klasy powieść.
Super seria, umila wietrzne wieczory na Nordzie.
Już pisałem wcześniej pytanie do Q&A, odnośnie wszystkich aut Szanownej Małżonki Grażynki, i mniemam że o swoich wszystkich autach nam też opowiesz 🙂
Pozdrawiam i zdrówka życzę dla całej rodzinki.
Wspominasz, ze odwiedziłeś wszystkie Stany , sklepy jak , Ames, Caldor, Bradlees , z lat rozkwitu , występowały na całym obszarze USA, czy lokalnie ?
Witam kolejny raz Hiobie!
Sporo miałeś tych różnych prac. Ładna ta Twoja własna, czerwona ciężarówka :-)
Pozdrawiam
Rafał Bakuła
🤝👍
W jaki sposób zwalczyć senność i zmęczenie, hektolitry kawy, energetyki, narkotyki?😮
Na pewno nie narkotyki. Najskuteczniejszy sposób to półgodzinna drzemka.
"urwał wał korbowy? moze wał napędowy??
Sporadyńcze = sporadyczne pojedyńcze:)
Bardzo szybko mija czas kiedy slucha się Ciebie Hiobie. Nie przejmuj się dlugością tych vlogów. Większość widzow pewnie nie obraziła by się gdyby były dłuższe. Mam pytanie czy wiesz może jak potoczyła się dalsza historia amerykańskiego "dziad transa"?
Zbankrutował parę lat po moim odejściu, a jego właściciel, Robert Bare, założył firmę brokerską, która działa do dzisiaj.
👌👌👌👌👌