niesłychanej dotąd? na pewno ta konstrukcja jest poprawna? tylko mi to źle brzmi? niby znaczeniowo wszystko pasuje, ale jakoś tak... PS. Ta muzyczka na końcu, miodzio. W skrócie: Wszyscy zginiemy. Bim bam bim bam.
@@kuncesorzech1991 zdaje mi się, że autor wpisu użył zestawienia tych słów celowo w taki a nie inny sposób ;) ale to wie tylko autor wpisu, muzyka owszem w sedno :D
@@sebastiancieszczyk6960 w te upały to Polska kupuje prąd od wszystkich sąsiadów a najwięcej od Niemiec i interes się kręci a takie lemingi myślą że to walka o dobro planety
Dopóki nie przeczytałem komentarzy pod tym filmem (i pod kilkoma innymi) uważałem, że rządy źle robią, stosując pewne skrajne i przymusowe działania celem zatrzymania zmian klimatu. Jednakże widząc ludzkie wyparcie faktów naukowych i ich analfabetyzm naukowy - to jednak bardzo dobrze, że ten przymus rząd stosuje. Znacznej części po prostu do rozsądku nie przemówisz i będą walić korwinizmami czy innymi głuopotsami.
lol nikt nie ma takiej mocy zeby wplynac na klimat, wiadomo mozna nie smiecic w lasach, nie jesc miesa zeby nie pierdziec, nie jezdzic samochodem a zamiast tego zastapic to jedna z innych opcji: chodzic,jezdzic rowerem oraz uzywac publicznych komunikacji ponadto te opcje sa zdrowsze ale to i tak by nic nie dalo, nawet miliarderzy maja znikomy wplyw na klimat a co dopiero zwykli ludzie, oni nie maja zadnego poza tymi drobnymi rzeczami o ktorych wspomnialem jakbyscie gimbusy syfu nie wyrzucali w lesie jak nikt nie patrzy to juz by bylo dobrze i tyle nic wiecej sie nie da
@@Skorpion1991 ty jesteś chory na głowę? Jakie znaczenie ma kilka papierków czy butelek wyrzuconych do lasu przy wyrzucaniu całych bagażników śmieci przez dorosłych, albo palenia śmieciami w piecu przez tych samych? To nie gimbusy niszczą klimat, tylko boomerzy, który nie rozumieją tego co się dzieje na świecie i z klimatem.
@@Skorpion1991 g*wno prawda... przecież ludzie niszczą klimat to się rozumie samo przez sie xD Możesz go zniszczyć możesz też naprawić. w praktyce, finansowo jest to trudne do zrealizowania, ale teoretycznie jest to jak najbardziej możliwe. Istnieją teorie o teraformacji - może to zbyt szalone xD Ale jednak stacja ISS posiada system podtrzymywania życia.
@@ractaros9611 podejrzewam, że wielu cwaniaków nie chcę ponosić konsekwencji swoich szkód. Nazbierali kasiory, narobili burdelu, a inni niech teraz płacą za to. A nawet jak się ktoś na to zdecyduje, to ceny produktów pewnie wystrzelą w kosmos.
Nie wystarczy ściąć emisji (antropogenicznej) CO2 do zera, trzeba włączyć bieg wsteczny, czyli pobierać CO2 z atmosfery, tak aby ilość cząsteczek CO2 spadła z dzisiejszych 413 na metr sześcienny, do 300 i mniej.
Już wszystko wiadomo. Ze jesteśmy w dupie, że to nasza wina itp itd... Teraz możemy się skupić na rozwiązaniach tego problemu, bo bez takiej wiedzy i bez walkowania tego tematu dzień w dzień będzie nam trudno rozwiązać ten problem
Wystarczyło 200 lat od pierwszej rewolucjii przemysłowej i już stoimy o krok od globalnej katastrofy. To się nazywa postęp nadal wierzymy w naukę i technikę!
Ja tam sobie upraszczam, przemysł człowieka musiał mieć wyraźny wpływ na klimat :P Bo kiedy w historii planety istniało coś równie potężnego? Czy tak trudno sobie wyobrazić, że te fabryczki mają taką dużą moc?
Problemem nie jest ocieplenie, bo ono jest bezsprzeczne. Problem stanowią polityczne próby walki z nim za pomocą bezsensownych działań jak np kwity na emisję CO2 albo zakaz używania słomek w UE. Nie ma to większego sensu, skoro UE produkuje 0,5 procenta zanieczyszczeń wód plastikiem. Problem leży w Azji i Ameryce południowej gdzie rzeki płyną plastikiem a dziewicze lasy tropikalne są wycinane pod uprawę rzepaku dla paliw BIO. Jak przy dziurze ozonowej, która nas straszono na przełomie wieku, tak i teraz chodzi tylko i wyłącznie o HAJS na przeciwdziałanie globalnemu ociepleniu kierując działania nie tam gdzie należy.
ten film powinien być pierwszy w karcie na czasie. Ludzie nie zdają sobie sprawy/nie chcą zdawać sobie sprawy z powagi sytuacji. Jeśli się nie opamiętamy, to nie tylko następne pokolenia stracą szansę, ale możliwe że i my także.
Czy na prawdę Pani myśli, że to jest całkowita i niepodważalna prawda? Nie zostały podane żadne artykuły, przeczące tej tezie. Obecnie jest doktryna ocieplenia spowodowanego przez CO2. A czy zastanowiła się Pani jaki wpływ mogą mieć stacje przekaźnikowe telefonii komórkowej? Oczywiście jedna stacja emituje małe ilości energii, ale już 10 tysięcy, 10 tysięcy razy więcej, a 1 milion, to milion razy więcej, i efekt skali rośnie jak kula śnieżna i to na całej Ziemi, ponieważ w Afryce też mają telefony komórkowe. Brzmi logicznie? tak. Ale czy to prawda? Nie wiem. Pozdrawiam :-)
Napisałem u kogoś pod komentarzem ale pomyslalem, że wrzucę również jako samodzielny komentarz. W porównaniu do Polski Chiny już teraz mają całkiem przyzwoity udział OZE w energetyce - przyczyniło się do tego m. in. embargo UE na chińskie panele fotowoltaiczne (rząd Chin kupował panele aby pomóc przetrwać rodzimym firmom i je montował) Przypominam, że Chiny zużywają aż tyle węgla/energii aby produkować rzeczy dla reszty świata w tym dla nas. Jeśli mamy na nich wpłynąć to powinniśmy zacząć kupować rzeczy z jakimś certyfikatem świadczącym o ich niskim śladzie węglowym (w praktyce oznacza to, że zostały wyprodukowane przy użyciu energię z OZE). Takie embargo na rzeczy wyprodukowane przy użyciu węgla jest w stanie zdziałać cuda. Pozdrawiam cieplutko 🤗
Wciąż spotykam się z ludźmi, którzy nie wierzą w katastrofę klimatyczną albo że to wulkany są winne, albo że nic nam się nie stanie przez te kilka stopni więcej. Zawsze odsyłam ich do Twoich filmików, kiedy moja argumentacja, zaczerpnięta właśnie od Ciebie i Kasi Gandor, do nich nie dociera. Dzięki za ten wkład w uświadamianie społeczeństwa o tym, co się dzieje na naszej planecie.
Skąd wziąłeś tych "99% przekonanych naukowców"? Ostatnio wszyscy podpierali się 97% z pracy Johna Cook'a tak długo jak nie wyszło, że była to gruba manipulacja (sam przyznał, że przekonanych był tylko niewielki odsetek)... ale fama poszła. Podobnie z liczeniem CO2 z lodowców: nonsens. Szkoda, że temat środowiska został tak upolityczniony bo nie wiadomo już komu wierzyć. Z jednej strony masz ignorantów, z drugiej manipulantów.
@@PLHerring Witam, Komu wierzyć? Najlepiej sobie, pamiętam zimy od początku lat osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych, dwa tysiące, dwa tysiące dziesięć, oraz od dwa tysiące dziesięć do teraz. Lata również pamiętam. Wątpliwości nie mam żadnych Pozdrawiam
@@maciejmorawiec5232 Dobrze , ale na przykład w Polsce w XII w. hodowano winogrona , byliśmy wręcz potentatem w tej części Europy jeżeli chodzi o produkcję wina. Klimat zmienia się jak sinusoida...
Najcieplejszy lipiec i wszyscy mówią o ociepleniu klimatu, przymrozki w maju i cisza, nikt o klimacie nie wspomina. To że jakieś czasopisma podejmują temat w dzisiejszych czasach (a może nie tylko w dzisiejszych) należy traktować ostrożnie, czynniki opiniotwórcze nie raz dowiodły że potrafią nawet nie kłamać i manipulować co umieszczać prawdziwe informacje tak aby służyły czyimś interesom. Pamiętacie dziewczynkę z dwoma warkoczami, miała 14 lat może, prowadziła 'wakacyjny protest klimatyczny czy jakoś tak. To teraz uwaga: w innych krajach też była dokładnie taka sama dziewczynka, podobny wiek, dwa warkocze i ten sam protest. Okazało się że za tą akcją międzynarodową stał biznes chcący zarobić na globalnym ociepleniu. Nie neguję tego że klimat może się ocieplać, zauważyłem że zimą jest znacznie mniej śniegu niż było kiedy chodziłem do szkoły, zauważyłem susze i straty w rolnictwie w ostatnich latach, aczkolwiek zmiany klimatu następowały zawsze, to co ktoś nazywa normą jest normą tylko w okresie jego życia i być może nie całego nawet, coś uznane za normę może być normą dla 50-100 lat i tylko tyle. Oczywiście w materiale ukryta jest sugestia że zmiany klimatu to wina człowieka. Czytałem raz tekst że za Małą Epokę Lodowcową też odpowiadali ludzie, bo Indianie z Ameryki Północnej wypalali lasy, przybyli Europejczycy, cześć Indian zamordowali, część zarazili chorobami, populacja Indian znacząco zmalała i przestali wypalać te swoje lasy i to doprowadziło do ochłodzenia. Słowem, jest biznes, jest wina człowieka.
@@stanisawkopczynski8586 Jest odcinek o 10 teoriach spiskowych które okazały się prawdą, w tym umoczony był swego czasu amerykański Newsweek. Topowa dycha.
Już spadł śnieg w Zakopanem w tym roku. www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-09-18/snieg-w-tatrach-temperatura-spadla-ponizej-zera/ dlatego należy być ostrożnym w wydawaniu ostatecznych i autorytarnych sądów, ponieważ sprawa wymaga znajomości lub współpracy osób z około 10 dziecin nauki.
Najlepsze jest to, że Ziemia, jak każdy duży układ fizyczny, ma jakieś opóźnienie odpowiedzi w stosunku do zadanego sygnału (w tym wypadku praktycznie skoku jakim jest produkcja co2 przez ludzi), więc skutki tego, co produkujemy teraz odczujemy za kilkanaście, a pewnie kilkadziesiąt lat, kiedy wody oceaniczne będą już nasycone dwutlenkiem węgla, kiedy podniesie się ich temperatura, kiedy znikną dwa wielkie lustra lodowcowe, a pojawią się kolejne akumulatory energii słonecznej (ciemny ląd i woda), kiedy biomasa przestanie bujać się od nadmiaru pokarmu (bo lasów ubywa), etc, etc
00:50 często cały vol. jest dedykowany jednemu tematowi, ot takie zamówienie, dlatego pojawia się kilka lub kilkanaście artykułów na jeden temat w tym samym czasie. Nie świadczy to w żaden sposób o jego ważności.
ponoć małą epokę lodowcową spowodowali hiszpanie mordując miliony inków i azteków , niszcząc ich cywilizację. Ich tereny uprawne pokryły się lasami, które wchłaniając olbrzymie ilosci co2 spowodowały ochłodzenie klimatu.
Każdy stopien C wiecej w zimie oznacza o jeden milion ton mniej spalonego węgla w Polsce. To oznacza o tysiace zgonow mniej na raka od smogu. To oznacza rowniez miliardy zaoszczedzonych pieniedzy, zarowno na ogrzewanie jak i na leczenie. Oczywiscie oznacza to tez migracje. Proponuje kierowac migrantow na stepy Rosji, tam jest duzo pustego miejsca. I Rosjanie beda sie mieli czym zajac, zamiast mącić w Europie.
@@nezkafe masz rację ale to jak walka z wiatrakami. Co z tego że Rząd w Czeczenii ograniczy emisję CO2 o 50% skoro Chiny będą produkować tysiące razy więcej.
Nie jestem zwolennikiem oddalania problemu od siebie i przenoszenia wyłącznie odpowiedzialności od polityków. Co uważacie o tym, że powinno uderzyć w konsumpcjonizm? Po co komu co 2 lata nowy telefon jak stary działa, po co nowy samochód, po co szafa pełna ubrań? Zamiast wsiadać co chwilę w samochód lepiej przejść się lub przesiąść się na rower. Każdy z nas przyczynia się do emisji co2 i każdy może ją w pewnym stopniu zmniejszyć.
Dobrze ze takie filmy powstają i szerzą temat w społeczeństwie. Film jest za krótki moim zdaniem z tego względu iż główna przyczyną ocieplenia klimatu są emisje dwutlenku węgla, metanu, oraz podtlenku azotu. Wynikają one ze spalania paliw kopalnych takich jak ropa, gaz a w szczególności węgiel. To co teraz obserwujemy to wzrost temperatury planety o 1,5 stopnia Celsjusza. Niestety jeśli już dziś a bynajmniej do 2025/2030 całkowicie nie zrezygnujemy z paliw kopalnych to świat czeka zagłada, a konkretnie szereg kataklizmów związanych z ocieplaniem planety. Żaden człowiek nie chce przezywać ponad 50 stopniowych upałów a takie zaczną się właśnie w Afryce czy Ameryce południowej. Wielkie migracji ludzi do miejsc gdzie będzie chłodniej. Emisja CO2 z wietrznej zmarzliny, uwolnienie wielkich pokładów metanu do atmosfery co spotęguje efekt cieplarniany. Musimy przejść na korzystanie energii ze źródeł odnawialnych jeśli my tego nie zrobimy teraz prawdopodobnie iż jeszcze nasze pokolenie nie dotrwa do końca tego stulecia!
Hej muszę przyznać, że nazwa kanału dla tego odcinka pasuje idealnie: porównałbym zmiany klimatu do wykresu ceny złota na przestrzeni ostatnich 100 lat - jeżeli sobie wyświetlisz taką krzywą w całości na smartwatchu to okaże się, że jest to prawie prosta wznosząca, ale gdy zawęzisz wykres do ostatnich 10 lat to wygląda to jak echo serca tzn. w pewnej skali widać lub nie widać lokalne maksima i minima - czasem kurs jest bardzo wysoki a czasem niespotykanie niski ale aproksymacja ze 100 lat jest rosnąca. I z klimatem moim zdaniem jest tak samo: są lokalne maksima i minima (teraz może maksima) ale generalnie w historii ziemi zdażyło się już 5 mega dużych epoki lodowcowych (teoria ziemi śnieżki) a co za tym idzie klimat się schładza a my żyjemy obecnie w interglacjale. Wnioskowanie o klimacie na kolejne milion lat na podstawie ostatnich 100 lat to jest jak wróżenie z fusów a naukowcy też potrafią byś sponsorowani i mieć swoje trendy bo nikt ich nie rozliczy z tego no bo jak można kogoś rozliczać ze złego przewidzenia pogody :) pozdro...
Nie ma żadnej szansy na zatrzymanie zmian klimatycznych. 80% emisji jest poza EU. A nikt poza EU nie wprowadza żadnych zmian podobnych do tych w EU. Tak więc zmiany nastąpią, a przy okazji EU zamiast się na nie przygotować, to wyda pieniądze na ich "powstrzymanie", czego uczynić nie zdoła. Już dzisiaj powinniśmy Zalesia nieużytki, budować dodatkowe zbiorniki wodne, by magazynowac wodę, możliwe że niezbędne będą oddalenie wody i rurociągi pompujące taka wodę w górę rzek by podtrzymać zaopatrzenie w wodę, a także ekosystemy.
Naukowcy są jednomyślni, ale my nadal nie. Może pora zrobić serię, tak jak SciFun o płaskiej Ziemi, obalającą mity krążące wokół zmian klimatu? Wszakże nadal wiele osób twierdzi, że człowiek jest w stanie zaadoptować się do tego, co się aktualnie dzieje, jakoś to będzie i w ogóle już kiedyś takie zjawiska miały miejsce, więc nie ma co dramatyzować. Myślę, że warto, ponieważ jest wiele osób wśród nas, którzy tworzą wręcz sekty i subkultury zajmujące się "obalaniem" globalnego ocieplenia, które jest szwindlem na skalę globalną, mającym na celu stworzenie ekoreligii. Więcej o tego typu kuriozach m.in. tutaj: facebook.com/pages/category/Community/Globalne-ocieplenie-największy-szwindel-XXI-wieku-292166984175344/
Ja się chyba muszę dokształcić w tej kwestii. Bo skoro jakieś dziesiąte części procenta CO2 tak wpływają na klimat to czemu 52% H2O w moim mieszkaniu i podobna ilość na zewnątrz, nic nie zmienia skoro H2O gazowe to też gaz cieplarniany. Dla mnie to nie pojęte, że zmiana wilgotności o kilkadziesiąt procent praktycznie codziennie to nic a zmiana ilości CO2 w skali kilkaset razy mniejszej w ciągu dziesięcioleci nas zabije.
Polecam jakąś książkę z chemii fizycznej, rozdział równowaga ciecz - para. Wtedy wyjaśni się, wilgotność 52% to nie jest zawartość masowa wody w powietrzu
A może by się tak Pan Dawid wypowiedział na temat LIMITÓW CO2, którymi Niemcy chcą zmusić Polskę do zamknięcia elektrowni, żeby musiała kupić od nich prąd wytwarzany z ROSYJSKIEGO GAZU. Bo to oczywiste, że Ziemię trzeba chronić, ale nawoływanie "Klimat, klimat!" tylko ułatwia takie szwindle.
Zrobisz odcinek o małpach, które weszły w epokę kamienia łupanego? Coraz więcej tego typu zachowań obserwujemy. Małpy używające kamieni do rozbijania owoców, a ostatnio małpy łowiące ryby dzidami co sprawia, że weszły w epokę kamienia łupanego.
Epoka kamienia łupanego to nie tylko używanie kamienia do takich rzeczy jak łupanie owoców. Cywilizacja Majów nigdy nie wyszła z epoki kamienia, a jednak zrobili bardziej imponujące rzeczy niż małpy
@@MrNiszuPL To się zgadza, ale nie można zaprzeczyć, że używanie narzędzi (nie przedmiotów) według nauki kwalifikuje takie małpy w epoce kamienia. W początkowej fazie, ale jednak. Epoka kamienia dzieli się na kilka okresów. Pierwszy to Paleolit, a jego pierwsza faza trwała ponad 2mln lat. Te małpy są na samiutkim początku tej 2mln drogi. Oczywiście zakładając, że ich droga potoczy się jak nasza. Co jest wielce mało prawdopodobne zważywszy na naszą obecność.
Ja bym jeszcze dodał, a propos 'małej epoki lodowcowej', że ona też jak najbardziej miała przyczyny antropogeniczne, jak zbadali to naukowcy. Przyczynami były nieustanne wojny i podboje. Podczas nich a) w wyniku walk zginęło mnóstwo ludzi, b) rozprzestrzeniały się epidemie śmiertelnych chorób przenoszonych z jednego końca świata na drugi. Miliony ludzi, od wieków zasiedlających dane tereny, zabierających je na uprawę roli i budowę siedlisk, wymarło - co spowodowało odebranie przez naturę tych terenów, tzn. gwałtowne zalesienie. To spowodowało gwałtowny wzrost emisji tlenu do atmosfery, a to - schłodzenie klimatu. Epidemie, wojny i podboje miały swoje nasilenie w różnych miejscach w różnych momentach, dlatego nie ma jednego, wspólnego dla całego świata czasu 'małego zlodowacenia'.
99% naukowców nie ma wątpliwości, że takie gwałtowne globalne ocieplenie klimatu będzie miało bardzo negatywny wpływ na codzienne życie, gospodarkę, rolnictwo, sektor energetyczny, migracje narodów, konflikty zbrojne, ale Korwin-Mikke nadal będzie twierdził, że będzie dobrze, bo będzie mniej wydawał na ogrzewanie w zimie i w Polsce będzie można uprawiać południowe owoce.
Mam w domu i w pracy kilka prawie nowych komputerów, w tym piękne laptopy. Wszystko jest w stanie idealnym. Jaki problem? Problem polega na tym, że na wszystkich komputerach jest zainstalowany, niewspierany już Windows 7. Gdyby był nadal wspierany, chociaż w minimalnym, mikro - stopniu, to te komputery wystarczyłyby mi na pewno do 2030 roku. A co teraz? Teraz nadają się one na kolejne elektrośmieci, bo komuś TOTALNIE odbiło, uroiło się, że nie będzie już aktualizował przeglądarek, czy pakietów Office 365 - na W7, W8, a za moment też na W10, itd.!!! W skali Polski, to przeogromna liczba śmieci, a w skali całego świata, to już szkoda gadać! Tak Microsoft dba o środowisko i o bezsensowne niszczenie sprawnej elektroniki, tj. procesorów, pamięci, pamięci RAM, wyświetlaczy LCD, itd. Za 100 lat zabraknie ludziom materiałów do produkcji elektroniki, którą teraz tak bezsensownie wyrzucamy na śmieci!!! Firma Microsoft powinna być pociągnięta do odpowiedzialności za swoje absurdalne czyny, za idiotyczne niszczenie naszej planety! Pozdrawiam - Marek PS. A ja pod blokiem nie mogę sobie rozgrzać silnika, bo mogę zapłacić mandat za emisję w sumie prawie niczego, bo auto niewiele dymi, więc o czym my w ogóle mówimy!??? PS2. A pralki, jednorazowe telefony komórkowe, telewizory??? Szok!!! Duże koncerny elektroniczne nas wykończą z powodu krótkotrwałych wsparć aktualizacyjnych i z powodu produkcji jednorazowych, krótkotrwale działających urządzeń. A tak niewiele byłoby potrzeba, aby działały o dekadę dłużej x cały świat...!???
@Wyłącznie Naukowy Bełkot: Co mniej obciąży planetę (pod względem ilości CO2): jeżdżenie starym autem (spalanie + serwis dopóki się jeszcze da), czy wyprodukowanie nowego auta elektrycznego ("spalanie" + późniejszy serwis).
Jeżeli prąd jest z paliw kopalnych to pierwszy elektryk ( kolejne będą już bazować na recyklingu pierwiasków rzadkich do budowy aku) będzie ciut gorszy. Jeśli prąd z oze, to elektryk lepszy- nawet ten pierwszy.
Pamiętajmy, że samochód elektryczny to nie tylko silnik i akumulatory, ale także karoseria i podwozie, i inne tego typu elementy, które trzeba wyprodukować, a to także wymaga energii. Najlepsze w tej chwili było by chyba jeżdżenie starymi autami tankowanymi biopaliwami/paliwami syntetycznymi
@@gawo9180 Owszem. Auto to nie tylko silnik. I dlatego elektryk akumulatorowy jest bardziej ekologiczny od spalinówki tylko pod warunkiem że prąd będzie z OZE. I nawet wtedy będzie dodatni emisyjnie. Na dziś-teraz najlepsze rozwiązanie to hybrydy. Gdyż mogą ładować aku bez podłączenia do sieci, a ich silniki spalinowe są bardzo nisko emisyjne. Natomiast przyszłość to jakaś nowa technologia do napędu pojazdów, lub elektryki sieciowe. I nie były by to sieciówki takie jak dziś tramwaje, czy pociągi. Ich sieć to było by ładowanie indukcyjne wbudowane w jezdnie. Natomiast nowe technologie muszą dać mobilność ( czyli niezależnośc od infastruktury) taką jak dziś mają spalinówki. Bo elektryki akumulatorowe nadają się tylko do ruchu miejskiego i podmiejskiego cywilnego. Ruch średnio i długodystansowy , oraz służby i wojsko potrzebuje czegoś innego. Czegoś co by się tankowało, a nie ładowało. I dziś znamy tylko jedną taką technologię - wodór. I to w obu jej odmianach by był dobry - bezemisyjny: - ogniwa paliwowe - silnik spalinowy na wodór. I nie, spalinówka na wodór nie emitowała by CO2, gdyż w procesie nie było by C, a tylko H i O.
@@gawo9180 Owszem NOx, jednak jest on mniej szkodliwy niż CO2. A rowery... cóż czasem potrzebujesz czegoś większego, czasem szybszego niż rower. Więc tez nie są idealnym remedium. Jednak pełna zgoda, na dystansach do około 15km po w miarę płaskim terenie dla transportu indywidualnego nie towarowego są świetne.
Ciekawostka na temat Sahary. Okazuje się, że jest znacznie młodsza niż przewidywano, przynajmniej 5 tysięcy lat, a nie miliony lat jak kiedyś uważano: th-cam.com/video/Z0_Of0WGkEs/w-d-xo.html I ma to najprawdopodobniej związek z ruchemem precesjnym ;)
To chyba już chyba najwyższy czas żeby pojawił się jakiś materiał na głównym kanale, nie oceniam źle podcastu który wyszedł jakiś czas temu na tym kanale ale przydałoby się coś takiego w twoim starym stylu czyli coś co będzie się nadawać na główny kanał ;)
Powoli zaczynam omijać filmy i artykuły. Ale z tego powodu że jest mi cholernie przykro słuchając o tym wszystkim i oo prostu nie chce się jeszcze bardziej dobijać :(
@@hassium9823 Jedyne co my możemy zrobić to ograniczyć emisje gazów nic więcej a niestety jako szarzy wyjadacze chleba w dodatku w Europie nie mamy praktycznie żadnego znaczenia w skali światowej A Elona to możemy prosić o to aby rozwijał Teslę która po wprowadzeniu na całym świecie zmieni emisję znacząco
@@ptasznik5973 Chuja prawda, prąd myślisz że skąd się bierze? Większość elektrowni na świecie to wciąż elektrownie węglowe i gazowe, przerzucając się na samochód elektryczny jedynie przerzucasz źródło co2 w inne miejsce.
Brakuje mi uwzględnienia szerokości geograficznej w opracowaniach. Pamiętam, że miałem kiedyś informacje, że pomiędzy zwrotnikami klimat się ochładza, a na reszcie planety rośnie. Więc osobiście zastanawiam się, czy tylko CO2 jest odpowiedzialne za ocieplenie klimatu i działalność człowieka.
Nie tylko CO2 - metan i inne gazy cieplarniane również i między zwrotnikami się nie ochładza, tylko ociepla najwolniej. Najszybciej ocieplają się bieguny.
Każda cywilizacja dąży do upadku nawet kosztem ludzkości lub natury. Nie musimy się martwić. Pozostawimy po sobie wspaniałą inteligęcję. Maszyny nie będą takie wymagające jeśli chodzi o jakieś gazy i ich temperatury. Powinniśmy być z siebie dumni że razem na to ciężko pracowaliśmy i nie pozwoliliśmy żeby ktokolwiek zaprotestował :)
A te wszystkie głąby, które argumenty wyciągają z pewnego miejsca dalej będą mówić, że to wszystko spisek, jak mnie boli ignorancja i niewiedza ludzi która ostatecznie odbije się na wszystkich
Zapadłem na cieplarniane poczucie winy - nie śpię po nocach z nostalgii za epoką lodowcową. Przed wakacjami przeniosłem się z rodziną do żelbetowego bunkra głęboko pod ziemią by ograniczyć emisję gazów i zmniejszyć ingerencję w środowisko. Wiem, że dzięki moim wysiłkom uda się ocalić planetę, trzymajcie za mnie kciuki.
Dobrze, dobrze, już wszyscy którzy mają coś w głowie i zderzyli się z tematem nie mają wątpliwości, że to ma miejsce i że to nasza (ludzkości) wina. Moje pytanie, co można z tym zrobić (pomijając oczywistość, że powinniśmy sie wszyscy przyłożyć, żeby lokalnie nie pogarszać sprawy)? Bo jak będziemy czekać aż się wszyscy ogarną to już nie będzie czego ratować.
@@DK-nx4bo A wodór to na drzewach rośnie? Produkuje się go przy użyciu prądu i jest to bardziej energochłonne niż bezpośrednie ładowanie tym prądem elektrycznych samochodów.
@@DK-nx4bo pisząc, że auta elektryczne nie są ekologiczne masz na myśli produkcję prądu czy coś innego? Wymienione wyżej sposoby to dalej tylko próby wyhamowania, moje pytanie dotyczyło bardziej globalnego sposobu na ciąg wsteczny (bo zawsze się znajdzie jakaś nacja/grupa, która stwierdzi że niech się inni martwią).
@@MrNiszuPL A czy twoim zdaniem wyprodukowanie baterii są potrzebne do magazynowania prądu w autach. A potem ich utylizacja jest ekologiczna? Pomijam fakt ze prąd produkowany np w Polsce produkowany z elektrowni węglowych. Popraw mnie jeśli się mylę.
Spokojna muzyka stanowi ciekawy kontrast do treści filmu ;) mam natomiast w związku z nim pytanie, czy teoretycznie możliwe aby zmiany takie występowały w odleglejszej przeszłości ? (jakby nie patrzeć wszystko o czym mówisz odbywa się na przestrzeni 2000 lat, co w skali długości życia planety jest wciąż okresem bardzo krótkim)
Temperatura na Ziemi kształtuje się samoistnie i jest związana z poleżeniem a raczej wędrówką naszego Słońca wokół centrum naszej Galaktyki czyli Drogi Mlecznej. Obieg Słońca wokół naszej czarnej dziury w Centrum Galaktyki trwa od 220-250 mln lat i dziś jest w pozycji jak za początków dinozaurów a jak weźmy okresy wymierania na planecie Ziemia są one związane z wędrówką przez najbardziej zapylone rejony naszej galaktyki, czyli pył ogranicza i odbija promienie słoneczne które nie docierają do naszej planety.
@@robal514 to pewnie coś mu na mózg siadło przed śmiercią bo naszą czarna dziura w centrum naszej galaktyki tak rozgorzała pył że zaczął świecić dzienniknaukowy.pl/kosmos/pierwszy-obraz-otoczenia-supermasywnej-czarnej-dziury-w-sercu-drogi-mlecznej
Według mnie, wszystkie te pieniądze, co zabierają nam z podatków za CO2, zamiast na te śmieszne zielone elektrownie, powinna iść na rozwijanie technologii termojądrowej, a także elektrowni jądrowej zasilanej Torem. Obie te opcje, prawie nie mają minusów, a ich efektywność jest bardzo wysoka.
Emitujemy do atmosfery kilkaset substancji bardziej szkodliwych niż CO2 mówienie i myślenie że to tylko CO2 to myślenie życzeniowe , dochodzi do tego aktywność słoneczna i zapylenie w kosmosie tak naprawdę trudno stwierdzić czy ocieplenie klimatu wywołane jest CO2 .
epoka lodowcowa tu nie pomoże, zdecydowanie nie pomoże wszelkiemu życiu w tym człowiekowi, "prościej" byłoby gdyby ludzkość wyciągnąła natymiastowo skutki ze swojego działania i zaczęła działać- tu (myśląc globalnie o naszym domu jako całej planecie) i teraz (nie za 10 czy 20 lat), utopijne marzenie niestety
Czemu? Bo nikt nie wyda ot tak 30 mld dolarów na technologie, o której świat dowiedział się w zeszłym miesiącu i która nie jest jeszcze w ogóle przetestowana
Hmm.. to co zostało przedstawione tutaj nie do końca zgadza się ze źródłami historycznymi. Przykładowo dynastia Ming upadła m.in ze względu na ochłodzenie i spowodowaną tym klęskę głodu, lecz dopiero w roku 1644 roku, natomiast XV wiek był całkiem dobry dla Chin. Z kolei w XVI wieku Marcin (Martin) Kromer opisywał niezwykle dotkliwe skutki małej epoki lodowcowej, m.in opisywał że Wisłę można było pokonać jeszcze w kwietniu na lodzie zaprzężonym wozem, w niektórych regionach królestwa śnieg leżał do lipca, a w zimę gorąca woda wylana przez okno zamarzała zanim dotarła do ziemi.
Porownywanie danych z termometra (ostatnie 150+ lat) z dendrologicznymi czy z borowan lodowcowych jest co najmniej "odwazne" i prowadzi do takich niepowaznych rezultatow jak hockey stick curve ktora w wygodny sposog ladnie gladzi holocen przed terazniejszoscia...
asteroida leci w kierunku ziemi, grozi nam zagłada! - ludzie: o nie! jesteśmy zgubieni majowie przepowiedzieli koniec świata, grozi nam zagłada - ludzie: o nie! jesteśmy zgubieni doprowadzamy do katastrofy ekologicznej i jej realne skutki odczuwamy już teraz, grozi nam zagłada! - ludzie: heheheheheehehehe
Pamiętam jak jakieś 15-20 lat temu podobny szum zrobiła akcja z dziurą ozonową. Wszyscy byli 'o borze szumiący i gęsty - przestańcie się pryskać tymi dezodorantami z freonem bo dziura ozonowa i promienie kosmiczne i wszyscy zginiemy'. Nagle wyszedł szereg rozwiązań (zarówno prawnych jak i technologicznych) i kilka lat temu już pojawiały się informacje że dziury ozonowej praktycznie już nie ma. Teraz mamy ocieplenie klimatu i jestem bardziej niż pewny że bedzie podobnie jak z dziurą ozonową. W ciągu następnych 10 lat nastąpi przewrót (pod naporem ciągle co raz bardziej alarmujących raportów klimatycznych) i ludzie wynajda sposób na ochłodzenie klimatu poprzez np ograniczenie produkcji gazów cieplarnianych (w sumie już się to powoli dzieje - popularyzacja elektromobilności itp).
Mam nadzieję, że masz racje, aczkolwiek ten "szum" jest jak najbardziej potrzebny by łatwiej szukać rozwiązań, tak mi się wydaje. Warto by społeczeństwo było świadome i tym samym pomagało w poprawieniu naszej sytuacji
Klimat jest tak złożonym zjawiskiem i zależy od tak wielu rzeczy, że sądzenie o tym, że naukowcy mają niezbite dowody na to, że człowiek jest odpowiedzialny za ocieplenie, dla mnie jest śmieszne. Często prostszych rzeczy nie potrafią wyjaśnić bo pomylili się lub nie wiedzieli jeszcze kilku innych rzeczy, a tu nagle wiedzą już wszystko? Same epoki lodowcowe występowały lokalnie, więc to mówi już o złożoności zjawiska. Po drugie naukowcy zbadali jakiś marny wycinek całości, co to jest 20 wieków w skali istnienia Ziemi? Statystycznie więc można wykazać, że XX wiek był najcieplejszy, ale może właśnie co XX wiek lub około tego jest najcieplejszy i to jest powtarzalne? Pozatym mnie ciekawi co się dzieje w górnych warstwach atmosfery, raczej tego tak dokładnie i długofalowo nie zbadano. I to może być jedna główna zmienna co już tezy naukowców biorą w d...
Palimy wszystko co się da. Tony węgla, ropy, drewna. To co pozostało ląduje w atmosferze i w niej zostaje. W tym samym czasie średnie temperatury poszybowały w górę a stężenie CO2 stopniowo rośnie i właśnie przekroczyło 415 ppm co nigdy się nie zdarzyło. Hmmm, głównym produktem spalania jest CO2. Nieee to pewnie przypadek.
@@MrNiszuPL Bo zbadano tylko 2000 lat, nie to nie przypadek, a ignorancja że 2000 lat jest wyznacznikiem prawidłowości klimatu kształtującego się od setek milionów lat. Dodam jeszcze, że były czasy gdzie CO2 było dużo (czy więcej? podobno tak), a przez to roślinność bujniejsza.
@@abcdezxyz4772 Zwierzęta które żyły w czasach kiedy klimat był inny dawno już zniknęły. Gdyby je teraz wskrzesić, nie poradziłyby sobie w nowej rzeczywistości (inny klimat, skład atmosfery). Jeśli nic nie zrobimy czeka nas masowe wymieranie.
@@MrNiszuPL Te zwierzęta wymarły bo albo klimat zmienił się bardzo szybko, albo one nie potrafiły się dostosować na przestrzeni wielu pokoleń. Człowiek się dostosuje, roślinom też raczej CO2 nie zaszkodzi. Gorzej, że wody jest coraz mniej bo odparowuje i zbiera się w atmosferze, ale z drugiej strony czym więcej chmur, tym więcej odbitej energii słonecznej, a nasze słońce podobno jest obecnie w najmniejszej aktywności kiedykolwiek odnotowanej. To raczej działa przeciwko ociepleniu. Obecnie w Polsce mamy ciągle pochmurno, a to że jest ciepło w zimie i gorąco latem zawdzięczamy wiatrom z Afryki, przez chmury co nas wychładzają. Różnica ciśnień pompuje do nas ciepłe powietrze. Mój dziadek był meteorologiem i trochę mnie uczył różnych rzeczy. Ja podejrzewam, że za kilkadziesiąt lat to w Polsce w lato będziemy chodzili w kurtkach przynajmniej lekko ocieplanych. Parowanie będzie się zwiększać i docierać do południowych krajów, więc do nas już nie doleci takie ciepłe powietrze.
Sumując, człowiek mógł być katalizatorem, ale i tak zrobił to co będzie nieuniknione teraz czy za 200 lat. Kolejne epoki lodowcowe i ocieplenia. Ja ciągle mam wrażenie, że nas podatkami każe się za to, że oddychamy. Owszem, trzeba dbać o środowisko, ale rozważnie i rozsądnie to organizować.
Jestem ciekaw, czy są badania porównujące stan obecny ze stanem sprzed ostatniej epoki lodowcowej? Ja nie jestem naukowcem tylko zwyczajnym laikiem, dlatego nawet nie wiem jak się za to zabrać w poszukiwaniach ;)
Lato 2018 roku nie było aby cieplejsze ? U mnie niespadła przez 2-3 miesiące ani jedna kropla deszczu a w tym roku trochę pada i jest na pewno chłodniej.
Pamiętam z lat 80-90, że było cieplej w lecie. Upały po 36 stopni. Mega upały w dzień i w nocy. Teraz od paru lat rzadko noce są tak ciepłe jak kiedyś.
Od dawna nie było takich zmian klimatu, czyli od 2 tys. lat. A ziemia liczy nie pamiętam dokładnie ale chyba 4 miliardy lat? Na pewno dużo więcej niż 2 tys.
podoba mi się ta skoczna muzyczka przy planszy końcowej, żeby wesoło nam się myślało o tym że jesteśmy w niesłychanej dotąd dupie
Szczerze mówiąc, to szanuję za dobór muzyczki, bo gdyby nie była tak wesoła, to bym chyba dostała kolejnego załamania nerwowego :')
niesłychanej dotąd? na pewno ta konstrukcja jest poprawna? tylko mi to źle brzmi? niby znaczeniowo wszystko pasuje, ale jakoś tak...
PS. Ta muzyczka na końcu, miodzio. W skrócie: Wszyscy zginiemy. Bim bam bim bam.
@@kuncesorzech1991 zdaje mi się, że autor wpisu użył zestawienia tych słów celowo w taki a nie inny sposób ;) ale to wie tylko autor wpisu, muzyka owszem w sedno :D
@@rafas.3372 może być trudno kupić prąd od Niemców, skoro ich produkcja nie wystarcza na pokrycie szczytowego zapotrzebowania wewnętrznego.
@@sebastiancieszczyk6960 w te upały to Polska kupuje prąd od wszystkich sąsiadów a najwięcej od Niemiec i interes się kręci a takie lemingi myślą że to walka o dobro planety
Zabrakło na końcu "Trzymajcie się ciepło" :D
I "pozdrawiam gorąco". :D
Chyba (paradoksalnie) już wystarczająco ciepło jest..
aktualnie przydało by się trochę chłodu
Dystans.
trzymajcie się w niestabilniej temperaturze
4:34 No jak dwa razy zachęcasz, to mogę drugi raz obejrzeć
Karma to ja mogę obejrzeć nawet i 4 raz
4:30 :D to musiał być niezły odcinek, że zachęcasz do obejrzenia go aż dwa razy :V
Zachęcam do sprawdzenia jak dobry był :)
@@WNaukowyBelkot U Ciebie to nigdy nie wiadomo, czy to jakiś błąd, czy właśnie przeprowadzasz eksperyment na swoich widzach :D
@Mateusz Winiarski Czy ja Cię nie znam od Staszka może? :D
w takich sytuacjach czasem cofam filmik by sprawdzić czy nie przewidziałem przyszłości i wypowiedzi twórcy :D
@@mateuszkieca2359 oczywiscie, ze tak :V tylko tu nie mam lamy przy nicku :)
Dopóki nie przeczytałem komentarzy pod tym filmem (i pod kilkoma innymi) uważałem, że rządy źle robią, stosując pewne skrajne i przymusowe działania celem zatrzymania zmian klimatu. Jednakże widząc ludzkie wyparcie faktów naukowych i ich analfabetyzm naukowy - to jednak bardzo dobrze, że ten przymus rząd stosuje. Znacznej części po prostu do rozsądku nie przemówisz i będą walić korwinizmami czy innymi głuopotsami.
Mógłbyś zrobić taką serię ala raporty ze świata nauki, cos jak tech week klawitury tylko o nauce i bieżących tematach
Coś takiego robi Kasia Gandor
Coś takiego robi Łukasz Lamża w serii "czytamy naturę"
Jak będą memy w tle to będę oglądał
@@dominik2327 właśnie przez memy tech weeka już nie będzie
@@agnieszkaszydowska6658 ??
Dawid, weź nagraj poradnik jak naprawić klimat, będziesz miał wyświetlenia, a i stali widzowie będą szczęśliwi👍
lol nikt nie ma takiej mocy zeby wplynac na klimat, wiadomo mozna nie smiecic w lasach, nie jesc miesa zeby nie pierdziec, nie jezdzic samochodem a zamiast tego zastapic to jedna z innych opcji: chodzic,jezdzic rowerem oraz uzywac publicznych komunikacji ponadto te opcje sa zdrowsze ale to i tak by nic nie dalo, nawet miliarderzy maja znikomy wplyw na klimat a co dopiero zwykli ludzie, oni nie maja zadnego poza tymi drobnymi rzeczami o ktorych wspomnialem jakbyscie gimbusy syfu nie wyrzucali w lesie jak nikt nie patrzy to juz by bylo dobrze i tyle nic wiecej sie nie da
@@Skorpion1991 właśnie chodzi mi o takie drobne rzeczy, żeby mieć czyste ,,konto", czyste sumienie
@@Skorpion1991 ty jesteś chory na głowę? Jakie znaczenie ma kilka papierków czy butelek wyrzuconych do lasu przy wyrzucaniu całych bagażników śmieci przez dorosłych, albo palenia śmieciami w piecu przez tych samych? To nie gimbusy niszczą klimat, tylko boomerzy, który nie rozumieją tego co się dzieje na świecie i z klimatem.
@@Skorpion1991 g*wno prawda... przecież ludzie niszczą klimat to się rozumie samo przez sie xD Możesz go zniszczyć możesz też naprawić.
w praktyce, finansowo jest to trudne do zrealizowania, ale teoretycznie jest to jak najbardziej możliwe.
Istnieją teorie o teraformacji - może to zbyt szalone xD Ale jednak stacja ISS posiada system podtrzymywania życia.
@@ractaros9611 podejrzewam, że wielu cwaniaków nie chcę ponosić konsekwencji swoich szkód. Nazbierali kasiory, narobili burdelu, a inni niech teraz płacą za to. A nawet jak się ktoś na to zdecyduje, to ceny produktów pewnie wystrzelą w kosmos.
"Mała epoka piekarnikowa" to tekst, który MUSI znaleźć się na koszulce!
Produkcja koszulek wytwarza co2
Chyba że są szyte ręcznie 😁
Chyba że się meczysz szybciej oddychasz i wytwarzasz co2
O nie, nie, nie
Człowieki są na biopaliwa, a to jest OZE 😁
Kim był ten cały Piekarnikov?
Zrób film jakie są możliwe wyjścia, aby zatrzymać zmiany klimatu, jak można ograniczyć emisję co2
Nie wystarczy ściąć emisji (antropogenicznej) CO2 do zera, trzeba włączyć bieg wsteczny, czyli pobierać CO2 z atmosfery, tak aby ilość cząsteczek CO2 spadła z dzisiejszych 413 na metr sześcienny, do 300 i mniej.
Wlasnie czy na przyklad w takiej Polsce gdzie prad mamy z wegla samochody elektryczne z brudnym procesem produkcji baterii sa lepsze dla klimaty?
Zbierac CO2 z atmosfery, zestalać go i wywalać na bieguny ;)
Ja bym chętnie się dowiedziała od NB jako osoby rzetelnej jakie będą odczuwalne skutki ocieplenia klimatu, bo czasem takie bzdury wypisują, że aż szok
@@karolinaprzybylska8324 nie pamiętam czy akurat o tym, ale ciekawy materiał o globalnym ociepleniu ma Kasia Gandor.
Już wszystko wiadomo. Ze jesteśmy w dupie, że to nasza wina itp itd... Teraz możemy się skupić na rozwiązaniach tego problemu, bo bez takiej wiedzy i bez walkowania tego tematu dzień w dzień będzie nam trudno rozwiązać ten problem
Korporacje zachęcają pojedyncze jednostki do dbania o środowisko.
Te same korporacje w tym czasie: chuj tam, jebać. Wincyj CO2!
Ale za większość emisji odpowiadają właśnie gospodarstwa domowe, więc...
@@Kekmit możesz podać link? Gdzieś po prostu wyczytałem, że gospodarstwa domowe odpowiadają za 60% emisji co2, chciałbym zweryfikować po prostu :)
@@miraclealigner4657 stat.gov.pl
@@michab7477 sprawa jest prosta... zlikwidować gospodarstwa domowe :(
@@Kekmit ale zmieniając wymagania szerszej grupy konsumentów te firmy muszą też zmieniać swoje warunki funkcjonowania
Troche mnie śmieszy że co roku jak przychodzą upały to ten filmik pojawia mi się na głównej YT
jak do tego doszło nie wiem
klimat o sobie daje znać
co poradzić mogę na to?
Że klimat się ociepla dziś
@@arek4434 że zimą dziś jest lato
@Susage Boy No i zepsół D:
Wystarczyło 200 lat od pierwszej rewolucjii przemysłowej i już stoimy o krok od globalnej katastrofy. To się nazywa postęp nadal wierzymy w naukę i technikę!
Ja tam sobie upraszczam, przemysł człowieka musiał mieć wyraźny wpływ na klimat :P Bo kiedy w historii planety istniało coś równie potężnego? Czy tak trudno sobie wyobrazić, że te fabryczki mają taką dużą moc?
Problemem nie jest ocieplenie, bo ono jest bezsprzeczne. Problem stanowią polityczne próby walki z nim za pomocą bezsensownych działań jak np kwity na emisję CO2 albo zakaz używania słomek w UE.
Nie ma to większego sensu, skoro UE produkuje 0,5 procenta zanieczyszczeń wód plastikiem.
Problem leży w Azji i Ameryce południowej gdzie rzeki płyną plastikiem a dziewicze lasy tropikalne są wycinane pod uprawę rzepaku dla paliw BIO.
Jak przy dziurze ozonowej, która nas straszono na przełomie wieku, tak i teraz chodzi tylko i wyłącznie o HAJS na przeciwdziałanie globalnemu ociepleniu kierując działania nie tam gdzie należy.
ten film powinien być pierwszy w karcie na czasie. Ludzie nie zdają sobie sprawy/nie chcą zdawać sobie sprawy z powagi sytuacji. Jeśli się nie opamiętamy, to nie tylko następne pokolenia stracą szansę, ale możliwe że i my także.
Czy na prawdę Pani myśli, że to jest całkowita i niepodważalna prawda? Nie zostały podane żadne artykuły, przeczące tej tezie. Obecnie jest doktryna ocieplenia spowodowanego przez CO2. A czy zastanowiła się Pani jaki wpływ mogą mieć stacje przekaźnikowe telefonii komórkowej? Oczywiście jedna stacja emituje małe ilości energii, ale już 10 tysięcy, 10 tysięcy razy więcej, a 1 milion, to milion razy więcej, i efekt skali rośnie jak kula śnieżna i to na całej Ziemi, ponieważ w Afryce też mają telefony komórkowe. Brzmi logicznie? tak. Ale czy to prawda? Nie wiem. Pozdrawiam :-)
Krótkie, treściwe i w punkt, tak trzymać Dawid :))
Jaki krótki odcinek :D więcej takich - wreszcie można coś łyknąć w przerwie bez dekoncentrowania się.
Napisałem u kogoś pod komentarzem ale pomyslalem, że wrzucę również jako samodzielny komentarz.
W porównaniu do Polski Chiny już teraz mają całkiem przyzwoity udział OZE w energetyce - przyczyniło się do tego m. in. embargo UE na chińskie panele fotowoltaiczne (rząd Chin kupował panele aby pomóc przetrwać rodzimym firmom i je montował)
Przypominam, że Chiny zużywają aż tyle węgla/energii aby produkować rzeczy dla reszty świata w tym dla nas. Jeśli mamy na nich wpłynąć to powinniśmy zacząć kupować rzeczy z jakimś certyfikatem świadczącym o ich niskim śladzie węglowym (w praktyce oznacza to, że zostały wyprodukowane przy użyciu energię z OZE).
Takie embargo na rzeczy wyprodukowane przy użyciu węgla jest w stanie zdziałać cuda.
Pozdrawiam cieplutko 🤗
okejka za "Pozdrawiam cieplutko"
Płacimy dużo to płaćmy jeszcze więcej brawo UE!!!
Daszek przykro mi brachu, ale taki mamy klimat
Może zrobimy dziurę w kopule Ziemi i przewietrzymy trochę... 🤔
Eliza Zalewska wietrzenie dziurek to moja specjalność
przecież kopuła już jest podziurkowana, żebyśmy się nie podusili. skąd niby na niebie są gwiazdy? xD
Dr Jimmy no ja wole naturalne dziurki bo taka sztuczna dziurka wywiercona to nie to samo
wystarczy ładna dziewczyna na zdjęciu i niektórym zwoje się prostują (i nie tylko) :D
Dr Jimmy nie wiem o czym mowisz. Ja tam o wietrzeniu i erupcjach wulkanów mowie tylko. To stamtąd wystrzeliwuje najwiecej tego zbędnego ciepła
Wciąż spotykam się z ludźmi, którzy nie wierzą w katastrofę klimatyczną albo że to wulkany są winne, albo że nic nam się nie stanie przez te kilka stopni więcej. Zawsze odsyłam ich do Twoich filmików, kiedy moja argumentacja, zaczerpnięta właśnie od Ciebie i Kasi Gandor, do nich nie dociera. Dzięki za ten wkład w uświadamianie społeczeństwa o tym, co się dzieje na naszej planecie.
Dawid powinien na greenscreeinie opowiadać i mieć mapę jak pogodynka :)
Tutaj widzą Państwo lokalne epoki lodowcowe...
To powinno być na głównym. Dla większego zasięgu!
Chyba, że ktoś ma plan na dłuższy materiał specjalnie dla głównego kanału c:
99% naukowców to nic w porównaniu z 50% znawców z internetu którzy zaprzeczają tego typu zjawiskom 😋
Dane? Źródła?
Skąd wziąłeś tych "99% przekonanych naukowców"? Ostatnio wszyscy podpierali się 97% z pracy Johna Cook'a tak długo jak nie wyszło, że była to gruba manipulacja (sam przyznał, że przekonanych był tylko niewielki odsetek)... ale fama poszła. Podobnie z liczeniem CO2 z lodowców: nonsens.
Szkoda, że temat środowiska został tak upolityczniony bo nie wiadomo już komu wierzyć. Z jednej strony masz ignorantów, z drugiej manipulantów.
@@PLHerring
Witam, Komu wierzyć?
Najlepiej sobie, pamiętam zimy od początku lat osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych, dwa tysiące, dwa tysiące dziesięć, oraz od dwa tysiące dziesięć do teraz. Lata również pamiętam. Wątpliwości nie mam żadnych
Pozdrawiam
@@maciejmorawiec5232 Dobrze , ale na przykład w Polsce w XII w. hodowano winogrona , byliśmy wręcz potentatem w tej części Europy jeżeli chodzi o produkcję wina. Klimat zmienia się jak sinusoida...
hahaha... aleś wyskoczył z tym 99%... jak to było... głupich nie sieją, oni się tacy rodzą. :-DD
Najcieplejszy lipiec i wszyscy mówią o ociepleniu klimatu, przymrozki w maju i cisza, nikt o klimacie nie wspomina. To że jakieś czasopisma podejmują temat w dzisiejszych czasach (a może nie tylko w dzisiejszych) należy traktować ostrożnie, czynniki opiniotwórcze nie raz dowiodły że potrafią nawet nie kłamać i manipulować co umieszczać prawdziwe informacje tak aby służyły czyimś interesom. Pamiętacie dziewczynkę z dwoma warkoczami, miała 14 lat może, prowadziła 'wakacyjny protest klimatyczny czy jakoś tak. To teraz uwaga: w innych krajach też była dokładnie taka sama dziewczynka, podobny wiek, dwa warkocze i ten sam protest. Okazało się że za tą akcją międzynarodową stał biznes chcący zarobić na globalnym ociepleniu.
Nie neguję tego że klimat może się ocieplać, zauważyłem że zimą jest znacznie mniej śniegu niż było kiedy chodziłem do szkoły, zauważyłem susze i straty w rolnictwie w ostatnich latach, aczkolwiek zmiany klimatu następowały zawsze, to co ktoś nazywa normą jest normą tylko w okresie jego życia i być może nie całego nawet, coś uznane za normę może być normą dla 50-100 lat i tylko tyle.
Oczywiście w materiale ukryta jest sugestia że zmiany klimatu to wina człowieka. Czytałem raz tekst że za Małą Epokę Lodowcową też odpowiadali ludzie, bo Indianie z Ameryki Północnej wypalali lasy, przybyli Europejczycy, cześć Indian zamordowali, część zarazili chorobami, populacja Indian znacząco zmalała i przestali wypalać te swoje lasy i to doprowadziło do ochłodzenia. Słowem, jest biznes, jest wina człowieka.
Proszę o odcinek o tym czy istnieje coś co przekona ludzi wierzących w różne spiskowe teorie dziejów.
@@stanisawkopczynski8586 Jest odcinek o 10 teoriach spiskowych które okazały się prawdą, w tym umoczony był swego czasu amerykański Newsweek. Topowa dycha.
Już spadł śnieg w Zakopanem w tym roku. www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-09-18/snieg-w-tatrach-temperatura-spadla-ponizej-zera/ dlatego należy być ostrożnym w wydawaniu ostatecznych i autorytarnych sądów, ponieważ sprawa wymaga znajomości lub współpracy osób z około 10 dziecin nauki.
Nie zestarzał się ten materiał nic a nic
Najlepsze jest to, że Ziemia, jak każdy duży układ fizyczny, ma jakieś opóźnienie odpowiedzi w stosunku do zadanego sygnału (w tym wypadku praktycznie skoku jakim jest produkcja co2 przez ludzi), więc skutki tego, co produkujemy teraz odczujemy za kilkanaście, a pewnie kilkadziesiąt lat, kiedy wody oceaniczne będą już nasycone dwutlenkiem węgla, kiedy podniesie się ich temperatura, kiedy znikną dwa wielkie lustra lodowcowe, a pojawią się kolejne akumulatory energii słonecznej (ciemny ląd i woda), kiedy biomasa przestanie bujać się od nadmiaru pokarmu (bo lasów ubywa), etc, etc
Niestety już teraz obserwujemy zachwianie w oceanach, bo rafa koralowa stopniowo umiera.
00:50 często cały vol. jest dedykowany jednemu tematowi, ot takie zamówienie, dlatego pojawia się kilka lub kilkanaście artykułów na jeden temat w tym samym czasie. Nie świadczy to w żaden sposób o jego ważności.
Nagraj coś z Kasią Gandor🌸
Dawid, dzięki - jak zawsze super. Byłabym mega wdzięczna, gdyby udało Ci się zrobić filmik o Amazonii - gorący temat teraz. Pozdrawiam!
ponoć małą epokę lodowcową spowodowali hiszpanie mordując miliony inków i azteków , niszcząc ich cywilizację. Ich tereny uprawne pokryły się lasami, które wchłaniając olbrzymie ilosci co2 spowodowały ochłodzenie klimatu.
Każdy stopien C wiecej w zimie oznacza o jeden milion ton mniej spalonego węgla w Polsce. To oznacza o tysiace zgonow mniej na raka od smogu. To oznacza rowniez miliardy zaoszczedzonych pieniedzy, zarowno na ogrzewanie jak i na leczenie.
Oczywiscie oznacza to tez migracje. Proponuje kierowac migrantow na stepy Rosji, tam jest duzo pustego miejsca. I Rosjanie beda sie mieli czym zajac, zamiast mącić w Europie.
No a na syberii nadal będzie zimno nawet jak będzie ta katastrofa klimatyczna polegająca na podniesieniu się temperatury o 1 stopień
@@nanab256 Spojrz na mape, na 'pas dziczy', od Iraku do Indii. I teraz do gory. Niech idą do KAzachstanu albo Nowosybirska. Tam nie jest tak zimno.
To może jakiś odcinek co my jako "szarzy obywatele" powinniśmy robić, aby jak najbardziej wspierać nasza planetę
Obawiam się że najlepszą odpowiedzią jest "WYGINĄĆ"
W sumie to nic nie zrobisz
np protestując przeciwko bierności polityków wobec zmian klimatu -> extinction rebellion
@@nezkafe masz rację ale to jak walka z wiatrakami. Co z tego że Rząd w Czeczenii ograniczy emisję CO2 o 50% skoro Chiny będą produkować tysiące razy więcej.
Nie jestem zwolennikiem oddalania problemu od siebie i przenoszenia wyłącznie odpowiedzialności od polityków. Co uważacie o tym, że powinno uderzyć w konsumpcjonizm? Po co komu co 2 lata nowy telefon jak stary działa, po co nowy samochód, po co szafa pełna ubrań? Zamiast wsiadać co chwilę w samochód lepiej przejść się lub przesiąść się na rower. Każdy z nas przyczynia się do emisji co2 i każdy może ją w pewnym stopniu zmniejszyć.
Wszystkiemu winne jest słońce, jakby nie było słońca to by było zimniej
Jakby nie było słońca to nie było by nas.
radzę zainteresować się tematem a nie głupoty gadać
Dobrze ze takie filmy powstają i szerzą temat w społeczeństwie. Film jest za krótki moim zdaniem z tego względu iż główna przyczyną ocieplenia klimatu są emisje dwutlenku węgla, metanu, oraz podtlenku azotu. Wynikają one ze spalania paliw kopalnych takich jak ropa, gaz a w szczególności węgiel. To co teraz obserwujemy to wzrost temperatury planety o 1,5 stopnia Celsjusza. Niestety jeśli już dziś a bynajmniej do 2025/2030 całkowicie nie zrezygnujemy z paliw kopalnych to świat czeka zagłada, a konkretnie szereg kataklizmów związanych z ocieplaniem planety. Żaden człowiek nie chce przezywać ponad 50 stopniowych upałów a takie zaczną się właśnie w Afryce czy Ameryce południowej. Wielkie migracji ludzi do miejsc gdzie będzie chłodniej. Emisja CO2 z wietrznej zmarzliny, uwolnienie wielkich pokładów metanu do atmosfery co spotęguje efekt cieplarniany. Musimy przejść na korzystanie energii ze źródeł odnawialnych jeśli my tego nie zrobimy teraz prawdopodobnie iż jeszcze nasze pokolenie nie dotrwa do końca tego stulecia!
Hej muszę przyznać, że nazwa kanału dla tego odcinka pasuje idealnie: porównałbym zmiany klimatu do wykresu ceny złota na przestrzeni ostatnich 100 lat - jeżeli sobie wyświetlisz taką krzywą w całości na smartwatchu to okaże się, że jest to prawie prosta wznosząca, ale gdy zawęzisz wykres do ostatnich 10 lat to wygląda to jak echo serca tzn. w pewnej skali widać lub nie widać lokalne maksima i minima - czasem kurs jest bardzo wysoki a czasem niespotykanie niski ale aproksymacja ze 100 lat jest rosnąca. I z klimatem moim zdaniem jest tak samo: są lokalne maksima i minima (teraz może maksima) ale generalnie w historii ziemi zdażyło się już 5 mega dużych epoki lodowcowych (teoria ziemi śnieżki) a co za tym idzie klimat się schładza a my żyjemy obecnie w interglacjale. Wnioskowanie o klimacie na kolejne milion lat na podstawie ostatnich 100 lat to jest jak wróżenie z fusów a naukowcy też potrafią byś sponsorowani i mieć swoje trendy bo nikt ich nie rozliczy z tego no bo jak można kogoś rozliczać ze złego przewidzenia pogody :) pozdro...
Nie ma żadnej szansy na zatrzymanie zmian klimatycznych. 80% emisji jest poza EU. A nikt poza EU nie wprowadza żadnych zmian podobnych do tych w EU. Tak więc zmiany nastąpią, a przy okazji EU zamiast się na nie przygotować, to wyda pieniądze na ich "powstrzymanie", czego uczynić nie zdoła. Już dzisiaj powinniśmy Zalesia nieużytki, budować dodatkowe zbiorniki wodne, by magazynowac wodę, możliwe że niezbędne będą oddalenie wody i rurociągi pompujące taka wodę w górę rzek by podtrzymać zaopatrzenie w wodę, a także ekosystemy.
Naukowcy są jednomyślni, ale my nadal nie. Może pora zrobić serię, tak jak SciFun o płaskiej Ziemi, obalającą mity krążące wokół zmian klimatu? Wszakże nadal wiele osób twierdzi, że człowiek jest w stanie zaadoptować się do tego, co się aktualnie dzieje, jakoś to będzie i w ogóle już kiedyś takie zjawiska miały miejsce, więc nie ma co dramatyzować.
Myślę, że warto, ponieważ jest wiele osób wśród nas, którzy tworzą wręcz sekty i subkultury zajmujące się "obalaniem" globalnego ocieplenia, które jest szwindlem na skalę globalną, mającym na celu stworzenie ekoreligii. Więcej o tego typu kuriozach m.in. tutaj:
facebook.com/pages/category/Community/Globalne-ocieplenie-największy-szwindel-XXI-wieku-292166984175344/
jeśli woda się podnosi od rewolucji przemysłowej to co robi osada na dnie Bałtyku z ery kamienia łupanego @t
Ja się chyba muszę dokształcić w tej kwestii. Bo skoro jakieś dziesiąte części procenta CO2 tak wpływają na klimat to czemu 52% H2O w moim mieszkaniu i podobna ilość na zewnątrz, nic nie zmienia skoro H2O gazowe to też gaz cieplarniany. Dla mnie to nie pojęte, że zmiana wilgotności o kilkadziesiąt procent praktycznie codziennie to nic a zmiana ilości CO2 w skali kilkaset razy mniejszej w ciągu dziesięcioleci nas zabije.
Polecam jakąś książkę z chemii fizycznej, rozdział równowaga ciecz - para. Wtedy wyjaśni się, wilgotność 52% to nie jest zawartość masowa wody w powietrzu
A może by się tak Pan Dawid wypowiedział na temat LIMITÓW CO2, którymi Niemcy chcą zmusić Polskę do zamknięcia elektrowni, żeby musiała kupić od nich prąd wytwarzany z ROSYJSKIEGO GAZU. Bo to oczywiste, że Ziemię trzeba chronić, ale nawoływanie "Klimat, klimat!" tylko ułatwia takie szwindle.
Zrobisz odcinek o małpach, które weszły w epokę kamienia łupanego? Coraz więcej tego typu zachowań obserwujemy.
Małpy używające kamieni do rozbijania owoców, a ostatnio małpy łowiące ryby dzidami co sprawia, że weszły w epokę kamienia łupanego.
Epoka kamienia łupanego to nie tylko używanie kamienia do takich rzeczy jak łupanie owoców. Cywilizacja Majów nigdy nie wyszła z epoki kamienia, a jednak zrobili bardziej imponujące rzeczy niż małpy
@@MrNiszuPL To się zgadza, ale nie można zaprzeczyć, że używanie narzędzi (nie przedmiotów) według nauki kwalifikuje takie małpy w epoce kamienia. W początkowej fazie, ale jednak.
Epoka kamienia dzieli się na kilka okresów.
Pierwszy to Paleolit, a jego pierwsza faza trwała ponad 2mln lat. Te małpy są na samiutkim początku tej 2mln drogi.
Oczywiście zakładając, że ich droga potoczy się jak nasza. Co jest wielce mało prawdopodobne zważywszy na naszą obecność.
Ja bym jeszcze dodał, a propos 'małej epoki lodowcowej', że ona też jak najbardziej miała przyczyny antropogeniczne, jak zbadali to naukowcy. Przyczynami były nieustanne wojny i podboje. Podczas nich a) w wyniku walk zginęło mnóstwo ludzi, b) rozprzestrzeniały się epidemie śmiertelnych chorób przenoszonych z jednego końca świata na drugi. Miliony ludzi, od wieków zasiedlających dane tereny, zabierających je na uprawę roli i budowę siedlisk, wymarło - co spowodowało odebranie przez naturę tych terenów, tzn. gwałtowne zalesienie. To spowodowało gwałtowny wzrost emisji tlenu do atmosfery, a to - schłodzenie klimatu. Epidemie, wojny i podboje miały swoje nasilenie w różnych miejscach w różnych momentach, dlatego nie ma jednego, wspólnego dla całego świata czasu 'małego zlodowacenia'.
Era piekarnikowa mnie rozwaliła :D
99% naukowców nie ma wątpliwości, że takie gwałtowne globalne ocieplenie klimatu będzie miało bardzo negatywny wpływ na codzienne życie, gospodarkę, rolnictwo, sektor energetyczny, migracje narodów, konflikty zbrojne, ale Korwin-Mikke nadal będzie twierdził, że będzie dobrze, bo będzie mniej wydawał na ogrzewanie w zimie i w Polsce będzie można uprawiać południowe owoce.
Mam w domu i w pracy kilka prawie nowych komputerów, w tym piękne laptopy. Wszystko jest w stanie idealnym.
Jaki problem? Problem polega na tym, że na wszystkich komputerach jest zainstalowany, niewspierany już Windows 7.
Gdyby był nadal wspierany, chociaż w minimalnym, mikro - stopniu, to te komputery wystarczyłyby mi na pewno do
2030 roku.
A co teraz? Teraz nadają się one na kolejne elektrośmieci, bo komuś TOTALNIE odbiło, uroiło się, że nie będzie już
aktualizował przeglądarek, czy pakietów Office 365 - na W7, W8, a za moment też na W10, itd.!!!
W skali Polski, to przeogromna liczba śmieci, a w skali całego świata, to już szkoda gadać!
Tak Microsoft dba o środowisko i o bezsensowne niszczenie sprawnej elektroniki, tj. procesorów, pamięci, pamięci
RAM, wyświetlaczy LCD, itd.
Za 100 lat zabraknie ludziom materiałów do produkcji elektroniki, którą teraz tak bezsensownie wyrzucamy na
śmieci!!!
Firma Microsoft powinna być pociągnięta do odpowiedzialności za swoje absurdalne czyny, za idiotyczne niszczenie
naszej planety!
Pozdrawiam - Marek
PS. A ja pod blokiem nie mogę sobie rozgrzać silnika, bo mogę zapłacić mandat za emisję w sumie prawie niczego, bo
auto niewiele dymi, więc o czym my w ogóle mówimy!???
PS2. A pralki, jednorazowe telefony komórkowe, telewizory??? Szok!!!
Duże koncerny elektroniczne nas wykończą z powodu krótkotrwałych wsparć aktualizacyjnych i z powodu produkcji
jednorazowych, krótkotrwale działających urządzeń.
A tak niewiele byłoby potrzeba, aby działały o dekadę dłużej x cały świat...!???
Właśnie wpadłem tylko żeby poprawić słowo dawno w tytule. Biorę się za oglądanie. Pozdrawiam serdecznie każdego i życzę udanego dnia
Już poprawione
@@WNaukowyBelkot Zauważyłem, że szybko zostało poprawione. Jak zawsze, kawał wspaniałego materiału i roboty!
Dziękuję bardzo
@Wyłącznie Naukowy Bełkot: Co mniej obciąży planetę (pod względem ilości CO2): jeżdżenie starym autem (spalanie + serwis dopóki się jeszcze da), czy wyprodukowanie nowego auta elektrycznego ("spalanie" + późniejszy serwis).
Jeżeli prąd jest z paliw kopalnych to pierwszy elektryk ( kolejne będą już bazować na recyklingu pierwiasków rzadkich do budowy aku) będzie ciut gorszy.
Jeśli prąd z oze, to elektryk lepszy- nawet ten pierwszy.
Pamiętajmy, że samochód elektryczny to nie tylko silnik i akumulatory, ale także karoseria i podwozie, i inne tego typu elementy, które trzeba wyprodukować, a to także wymaga energii.
Najlepsze w tej chwili było by chyba jeżdżenie starymi autami tankowanymi biopaliwami/paliwami syntetycznymi
@@gawo9180 Owszem. Auto to nie tylko silnik. I dlatego elektryk akumulatorowy jest bardziej ekologiczny od spalinówki tylko pod warunkiem że prąd będzie z OZE. I nawet wtedy będzie dodatni emisyjnie.
Na dziś-teraz najlepsze rozwiązanie to hybrydy. Gdyż mogą ładować aku bez podłączenia do sieci, a ich silniki spalinowe są bardzo nisko emisyjne.
Natomiast przyszłość to jakaś nowa technologia do napędu pojazdów, lub elektryki sieciowe. I nie były by to sieciówki takie jak dziś tramwaje, czy pociągi. Ich sieć to było by ładowanie indukcyjne wbudowane w jezdnie.
Natomiast nowe technologie muszą dać mobilność ( czyli niezależnośc od infastruktury) taką jak dziś mają spalinówki. Bo elektryki akumulatorowe nadają się tylko do ruchu miejskiego i podmiejskiego cywilnego. Ruch średnio i długodystansowy , oraz służby i wojsko potrzebuje czegoś innego. Czegoś co by się tankowało, a nie ładowało. I dziś znamy tylko jedną taką technologię - wodór. I to w obu jej odmianach by był dobry - bezemisyjny:
- ogniwa paliwowe
- silnik spalinowy na wodór.
I nie, spalinówka na wodór nie emitowała by CO2, gdyż w procesie nie było by C, a tylko H i O.
Auta wodorowe-spalinowe emitują nie tylko H2O ale również NOx 😜
Moim skromnym zdaniem i tak wygrają rowery 😉
@@gawo9180 Owszem NOx, jednak jest on mniej szkodliwy niż CO2.
A rowery... cóż czasem potrzebujesz czegoś większego, czasem szybszego niż rower. Więc tez nie są idealnym remedium. Jednak pełna zgoda, na dystansach do około 15km po w miarę płaskim terenie dla transportu indywidualnego nie towarowego są świetne.
Ciekawostka na temat Sahary. Okazuje się, że jest znacznie młodsza niż przewidywano, przynajmniej 5 tysięcy lat, a nie miliony lat jak kiedyś uważano:
th-cam.com/video/Z0_Of0WGkEs/w-d-xo.html
I ma to najprawdopodobniej związek z ruchemem precesjnym ;)
za krótkie filmy robisz mógłbym tak oglądać chociaż godzinę
To chyba już chyba najwyższy czas żeby pojawił się jakiś materiał na głównym kanale, nie oceniam źle podcastu który wyszedł jakiś czas temu na tym kanale ale przydałoby się coś takiego w twoim starym stylu czyli coś co będzie się nadawać na główny kanał ;)
Powoli zaczynam omijać filmy i artykuły. Ale z tego powodu że jest mi cholernie przykro słuchając o tym wszystkim i oo prostu nie chce się jeszcze bardziej dobijać :(
Ja autentycznie boję się że jeszcze trochę i znów będę się musiał przez to na depresję leczyć
A ja mam bekę
@@daszek8160 Czy ty wgl oglądałeś ten film??
@@mateuszskrzypinski6512 A kto pyta?
Elonie Musk'u rób tą kolonizacje marsa szybciej bo nam się czas kończy a politycy to barany które nic nie zrobią z klimatem.
A co można zrobić z klimatem jest duzo pomysłów których nie iqamodomo jak zrelaksować
@@hassium9823 Jedyne co my możemy zrobić to ograniczyć emisje gazów nic więcej a niestety jako szarzy wyjadacze chleba w dodatku w Europie nie mamy praktycznie żadnego znaczenia w skali światowej
A Elona to możemy prosić o to aby rozwijał Teslę która po wprowadzeniu na całym świecie zmieni emisję znacząco
@@ptasznik5973 jedyny sposób to udostępnić projekt tesli wszystkim firmą samochodowym i stopniowo je zamieniać
@@ptasznik5973 Chuja prawda, prąd myślisz że skąd się bierze? Większość elektrowni na świecie to wciąż elektrownie węglowe i gazowe, przerzucając się na samochód elektryczny jedynie przerzucasz źródło co2 w inne miejsce.
Zachęciłeś mnie.
Zachęciłeś mnie. ;) ;)
Brakuje mi uwzględnienia szerokości geograficznej w opracowaniach. Pamiętam, że miałem kiedyś informacje, że pomiędzy zwrotnikami klimat się ochładza, a na reszcie planety rośnie. Więc osobiście zastanawiam się, czy tylko CO2 jest odpowiedzialne za ocieplenie klimatu i działalność człowieka.
Nie tylko CO2 - metan i inne gazy cieplarniane również i między zwrotnikami się nie ochładza, tylko ociepla najwolniej. Najszybciej ocieplają się bieguny.
Każda cywilizacja dąży do upadku nawet kosztem ludzkości lub natury. Nie musimy się martwić. Pozostawimy po sobie wspaniałą inteligęcję. Maszyny nie będą takie wymagające jeśli chodzi o jakieś gazy i ich temperatury. Powinniśmy być z siebie dumni że razem na to ciężko pracowaliśmy i nie pozwoliliśmy żeby ktokolwiek zaprotestował :)
A te wszystkie głąby, które argumenty wyciągają z pewnego miejsca dalej będą mówić, że to wszystko spisek, jak mnie boli ignorancja i niewiedza ludzi która ostatecznie odbije się na wszystkich
A mnie hipokryzja i jej siostra ignorancja
Zapadłem na cieplarniane poczucie winy - nie śpię po nocach z nostalgii za epoką lodowcową. Przed wakacjami przeniosłem się z rodziną do żelbetowego bunkra głęboko pod ziemią by ograniczyć emisję gazów i zmniejszyć ingerencję w środowisko. Wiem, że dzięki moim wysiłkom uda się ocalić planetę, trzymajcie za mnie kciuki.
Dobre to bylo "mala epoka piekarnikowa"! 😀
Dobrze, dobrze, już wszyscy którzy mają coś w głowie i zderzyli się z tematem nie mają wątpliwości, że to ma miejsce i że to nasza (ludzkości) wina. Moje pytanie, co można z tym zrobić (pomijając oczywistość, że powinniśmy sie wszyscy przyłożyć, żeby lokalnie nie pogarszać sprawy)? Bo jak będziemy czekać aż się wszyscy ogarną to już nie będzie czego ratować.
polityka - wysokie kary za zanieczyszczanie powietrza, nagradzanie ludzi za korzystanie z samochodów elektrycznych, paneli słonecznych itp.
@@hihtitmamnan Akurat samochody elektryczne nie są ekologiczne. A na napędzane na wodór nie chcą się zgodzić firmy paliwowe...
@@DK-nx4bo A wodór to na drzewach rośnie? Produkuje się go przy użyciu prądu i jest to bardziej energochłonne niż bezpośrednie ładowanie tym prądem elektrycznych samochodów.
@@DK-nx4bo pisząc, że auta elektryczne nie są ekologiczne masz na myśli produkcję prądu czy coś innego? Wymienione wyżej sposoby to dalej tylko próby wyhamowania, moje pytanie dotyczyło bardziej globalnego sposobu na ciąg wsteczny (bo zawsze się znajdzie jakaś nacja/grupa, która stwierdzi że niech się inni martwią).
@@MrNiszuPL A czy twoim zdaniem wyprodukowanie baterii są potrzebne do magazynowania prądu w autach. A potem ich utylizacja jest ekologiczna? Pomijam fakt ze prąd produkowany np w Polsce produkowany z elektrowni węglowych. Popraw mnie jeśli się mylę.
Spokojna muzyka stanowi ciekawy kontrast do treści filmu ;) mam natomiast w związku z nim pytanie, czy teoretycznie możliwe aby zmiany takie występowały w odleglejszej przeszłości ? (jakby nie patrzeć wszystko o czym mówisz odbywa się na przestrzeni 2000 lat, co w skali długości życia planety jest wciąż okresem bardzo krótkim)
Temperatura na Ziemi kształtuje się samoistnie i jest związana z poleżeniem a raczej wędrówką naszego Słońca wokół centrum naszej Galaktyki czyli Drogi Mlecznej. Obieg Słońca wokół naszej czarnej dziury w Centrum Galaktyki trwa od 220-250 mln lat i dziś jest w pozycji jak za początków dinozaurów a jak weźmy okresy wymierania na planecie Ziemia są one związane z wędrówką przez najbardziej zapylone rejony naszej galaktyki, czyli pył ogranicza i odbija promienie słoneczne które nie docierają do naszej planety.
Przecież "czarnych dziur" NIE MA. Stwierdził to sam twórca teorii "czarnej dziury" Stephen Hawking.
@@robal514 jak nie ma. A co jest w środku tak masywnego naszej Drogi Mlecznej że wszystko wokół tego się obraca?
@@mlodszylele Stephen Hawking większość swego życia rozwijał teorie "czarnej dziury' i na koniec ogłosił, że nie ma
@@robal514 to pewnie coś mu na mózg siadło przed śmiercią bo naszą czarna dziura w centrum naszej galaktyki tak rozgorzała pył że zaczął świecić dzienniknaukowy.pl/kosmos/pierwszy-obraz-otoczenia-supermasywnej-czarnej-dziury-w-sercu-drogi-mlecznej
Według mnie, wszystkie te pieniądze, co zabierają nam z podatków za CO2, zamiast na te śmieszne zielone elektrownie, powinna iść na rozwijanie technologii termojądrowej, a także elektrowni jądrowej zasilanej Torem. Obie te opcje, prawie nie mają minusów, a ich efektywność jest bardzo wysoka.
Emitujemy do atmosfery kilkaset substancji bardziej szkodliwych niż CO2 mówienie i myślenie że to tylko CO2 to myślenie życzeniowe , dochodzi do tego aktywność słoneczna i zapylenie w kosmosie tak naprawdę trudno stwierdzić czy ocieplenie klimatu wywołane jest CO2 .
Skoro te małe cząsteczki odbijające światło są w stanie obniżyć temperaturę, to czemu ich nie wystrzelimy w powietrze jak to proponował Bil Gates?
szonytube bo są zieloni którzy chcą zarobić kasę i zbierać granty od państw
@@panhuragan4388 Albo dlatego że może to mieć nieciekawe skutki zdrowotne. Ale w sumie kto wie czy nie oba.
epoka lodowcowa tu nie pomoże, zdecydowanie nie pomoże wszelkiemu życiu w tym człowiekowi, "prościej" byłoby gdyby ludzkość wyciągnąła natymiastowo skutki ze swojego działania i zaczęła działać- tu (myśląc globalnie o naszym domu jako całej planecie) i teraz (nie za 10 czy 20 lat), utopijne marzenie niestety
@@panhuragan4388 i od Szorosza !!!!
Czemu? Bo nikt nie wyda ot tak 30 mld dolarów na technologie, o której świat dowiedział się w zeszłym miesiącu i która nie jest jeszcze w ogóle przetestowana
Znaczy że zamiast pieca do ogrzewania za chwile będziemy masowo montować klimatyzatory. Hmmmmm..... Dobry pomysł na biznes :D
Marzenia się spełniają! Jakieś .... Dwa dni temu smuciło mnie, że nic dawno nie zostało. Dodane. Dziękuję za zrobienie wieczoru ❤️
Hmm.. to co zostało przedstawione tutaj nie do końca zgadza się ze źródłami historycznymi. Przykładowo dynastia Ming upadła m.in ze względu na ochłodzenie i spowodowaną tym klęskę głodu, lecz dopiero w roku 1644 roku, natomiast XV wiek był całkiem dobry dla Chin. Z kolei w XVI wieku Marcin (Martin) Kromer opisywał niezwykle dotkliwe skutki małej epoki lodowcowej, m.in opisywał że Wisłę można było pokonać jeszcze w kwietniu na lodzie zaprzężonym wozem, w niektórych regionach królestwa śnieg leżał do lipca, a w zimę gorąca woda wylana przez okno zamarzała zanim dotarła do ziemi.
Zachęcam do zapoznania się z pracami dr Michela i Ronana Conelly. Trochę zamieszali ostatnio, jeżeli chodzi o tzw. zmiany klimatyczne
Wyszedłem przed szereg i oglądam 3. raz.
Porownywanie danych z termometra (ostatnie 150+ lat) z dendrologicznymi czy z borowan lodowcowych jest co najmniej "odwazne" i prowadzi do takich niepowaznych rezultatow jak hockey stick curve ktora w wygodny sposog ladnie gladzi holocen przed terazniejszoscia...
asteroida leci w kierunku ziemi, grozi nam zagłada! - ludzie: o nie! jesteśmy zgubieni
majowie przepowiedzieli koniec świata, grozi nam zagłada - ludzie: o nie! jesteśmy zgubieni
doprowadzamy do katastrofy ekologicznej i jej realne skutki odczuwamy już teraz, grozi nam zagłada! - ludzie: heheheheheehehehe
Super
Pamiętam jak jakieś 15-20 lat temu podobny szum zrobiła akcja z dziurą ozonową. Wszyscy byli 'o borze szumiący i gęsty - przestańcie się pryskać tymi dezodorantami z freonem bo dziura ozonowa i promienie kosmiczne i wszyscy zginiemy'. Nagle wyszedł szereg rozwiązań (zarówno prawnych jak i technologicznych) i kilka lat temu już pojawiały się informacje że dziury ozonowej praktycznie już nie ma. Teraz mamy ocieplenie klimatu i jestem bardziej niż pewny że bedzie podobnie jak z dziurą ozonową. W ciągu następnych 10 lat nastąpi przewrót (pod naporem ciągle co raz bardziej alarmujących raportów klimatycznych) i ludzie wynajda sposób na ochłodzenie klimatu poprzez np ograniczenie produkcji gazów cieplarnianych (w sumie już się to powoli dzieje - popularyzacja elektromobilności itp).
Mam nadzieję, że masz racje, aczkolwiek ten "szum" jest jak najbardziej potrzebny by łatwiej szukać rozwiązań, tak mi się wydaje. Warto by społeczeństwo było świadome i tym samym pomagało w poprawieniu naszej sytuacji
Klimat jest tak złożonym zjawiskiem i zależy od tak wielu rzeczy, że sądzenie o tym, że naukowcy mają niezbite dowody na to, że człowiek jest odpowiedzialny za ocieplenie, dla mnie jest śmieszne. Często prostszych rzeczy nie potrafią wyjaśnić bo pomylili się lub nie wiedzieli jeszcze kilku innych rzeczy, a tu nagle wiedzą już wszystko? Same epoki lodowcowe występowały lokalnie, więc to mówi już o złożoności zjawiska. Po drugie naukowcy zbadali jakiś marny wycinek całości, co to jest 20 wieków w skali istnienia Ziemi? Statystycznie więc można wykazać, że XX wiek był najcieplejszy, ale może właśnie co XX wiek lub około tego jest najcieplejszy i to jest powtarzalne? Pozatym mnie ciekawi co się dzieje w górnych warstwach atmosfery, raczej tego tak dokładnie i długofalowo nie zbadano. I to może być jedna główna zmienna co już tezy naukowców biorą w d...
Palimy wszystko co się da. Tony węgla, ropy, drewna. To co pozostało ląduje w atmosferze i w niej zostaje. W tym samym czasie średnie temperatury poszybowały w górę a stężenie CO2 stopniowo rośnie i właśnie przekroczyło 415 ppm co nigdy się nie zdarzyło. Hmmm, głównym produktem spalania jest CO2. Nieee to pewnie przypadek.
@@MrNiszuPL Bo zbadano tylko 2000 lat, nie to nie przypadek, a ignorancja że 2000 lat jest wyznacznikiem prawidłowości klimatu kształtującego się od setek milionów lat. Dodam jeszcze, że były czasy gdzie CO2 było dużo (czy więcej? podobno tak), a przez to roślinność bujniejsza.
@@abcdezxyz4772 Zwierzęta które żyły w czasach kiedy klimat był inny dawno już zniknęły. Gdyby je teraz wskrzesić, nie poradziłyby sobie w nowej rzeczywistości (inny klimat, skład atmosfery). Jeśli nic nie zrobimy czeka nas masowe wymieranie.
@@MrNiszuPL Te zwierzęta wymarły bo albo klimat zmienił się bardzo szybko, albo one nie potrafiły się dostosować na przestrzeni wielu pokoleń. Człowiek się dostosuje, roślinom też raczej CO2 nie zaszkodzi. Gorzej, że wody jest coraz mniej bo odparowuje i zbiera się w atmosferze, ale z drugiej strony czym więcej chmur, tym więcej odbitej energii słonecznej, a nasze słońce podobno jest obecnie w najmniejszej aktywności kiedykolwiek odnotowanej. To raczej działa przeciwko ociepleniu. Obecnie w Polsce mamy ciągle pochmurno, a to że jest ciepło w zimie i gorąco latem zawdzięczamy wiatrom z Afryki, przez chmury co nas wychładzają. Różnica ciśnień pompuje do nas ciepłe powietrze. Mój dziadek był meteorologiem i trochę mnie uczył różnych rzeczy. Ja podejrzewam, że za kilkadziesiąt lat to w Polsce w lato będziemy chodzili w kurtkach przynajmniej lekko ocieplanych. Parowanie będzie się zwiększać i docierać do południowych krajów, więc do nas już nie doleci takie ciepłe powietrze.
Sumując, człowiek mógł być katalizatorem, ale i tak zrobił to co będzie nieuniknione teraz czy za 200 lat. Kolejne epoki lodowcowe i ocieplenia. Ja ciągle mam wrażenie, że nas podatkami każe się za to, że oddychamy. Owszem, trzeba dbać o środowisko, ale rozważnie i rozsądnie to organizować.
Wniosek jest prosty, przez nas, co ludzie robią z planetą to będzie jakiś cud jeśli dożyjemy roku 3000
Idiota ?
Gdzie był taki ciepły lipiec? Bo na pewno nie u mnie. Nie pomyliło się z czerwcem?
Janusz Korwin Mikke powiedział że nie ma ocieplenia klimatu, więc ocieplenia klimatu nie ma. Co tam Nature wie.
Czy rozmazanie listy filmów po prawej stronie ekranu w 4:25 ma związek z ACTA 2?
Jakie sa prognozy dla obszaru Polski, Ukrainy i Bialorusi?
6:05 Ten 1% to i tak za dużo :O
Jakie są naukowe teorie co jest przyczyną globalnego ocieplenia?
Oooo więcej takich rzeczy!!!
Włóż tę swoją setkę do Davinci i skręć midtone detail na -20 wcześniej robiąc maskę tylko na skin tony.
Jestem ciekaw, czy są badania porównujące stan obecny ze stanem sprzed ostatniej epoki lodowcowej? Ja nie jestem naukowcem tylko zwyczajnym laikiem, dlatego nawet nie wiem jak się za to zabrać w poszukiwaniach ;)
Super odcinek ale audio tak jakby dziś trochę gorsze.
Co naukowcy mogą tam wiedzieć. Janusze i Grażyny oraz politycy wiedzą lepiej.
Lato 2018 roku nie było aby cieplejsze ? U mnie niespadła przez 2-3 miesiące ani jedna kropla deszczu a w tym roku trochę pada i jest na pewno chłodniej.
Pamiętam z lat 80-90, że było cieplej w lecie. Upały po 36 stopni. Mega upały w dzień i w nocy. Teraz od paru lat rzadko noce są tak ciepłe jak kiedyś.
Kiedyś jak ktoś pisał głupoty w internecie, to wiadomo było że to troll albo debil. Dzisiaj jak ktoś pisze głupoty w internecie to jest "oświecony".
boje sie , ze umrzemy za 30 lat
koniec świata tego ludzkiego zbliża się nieuchronnie
Witam, powiedziałbyś mi gdzie można przeczytać artykuły z tych czasopism naukowych ?
W tychże czasopismach. Na przykład: www.nature.com/
Od dawna nie było takich zmian klimatu, czyli od 2 tys. lat. A ziemia liczy nie pamiętam dokładnie ale chyba 4 miliardy lat? Na pewno dużo więcej niż 2 tys.
Chyba już za późno na pytanie: Co możemy z tym zrobić ?
2:43 Piekarnikov - Znany filozof katastroficzny
Planeta musi kiedyś umrzeć, możemy przestać ją eksploatować i zostawić innym zwierzętom
Ty będziesz pierwszy
@@daszek8160 Daszek kiedy vlog albo jakas recka
Ta muzyczka na końcu niezbyt adekwatna do powagi i istotności tematu.
Trzymajcie się Ciepło !
Skąd nowa nazwa kanału?