O muzyce i wolności - spotkanie ze Zbigniewem Preisnerem | Rozmowy o człowieku
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 ธ.ค. 2024
- Rozmowy o człowieku to cykl spotkań, na których specjaliści z różnych dziedzin dyskutują o szeroko pojętym człowieczeństwie i jego problemach. Gośćmi cyklu byli już miedzy innymi biskup Tadeusz Pieronek, prof. Halina Grzymała, Jerzy Stuhr, prof. Piotr Sztompka, ks. Adam Boniecki czy Ewa Lipska.
Moim gościem będzie niezwykła osoba. Zbigniew Preisner. Będziemy rozmawiać o muzyce i wolności. O muzyce - to oczywiste. O wolności, bo to człowiek, który nie boi się mieć własnego zdania, ma swoje poglądy i nie boi się ich wyrażać. Ma szerokie spojrzenia na polską rzeczywistość. (...) Przez wiele lat uczestniczył w zdobywaniu tej wolności w Polsce - opowiada profesor Dominika Dudek w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Markiem Wiosło. To taki przedświąteczny prezent dla państwa - dodaje.
Spotkanie zarejestrowano w grudniu 2018 roku.
Wspaniały materiał, idealny do wieczornej kawusi !
26:40 - "ale potem umarł ze wstydu". Serio? To już jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.
Ten film rzemieślniczo jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Światopoglądowo to zbiór insynuacji i teorii spiskowych. 1/10 to i tak zbyt wysoka ocena ;) Nawet propagandę trzeba umieć robić.
No film jest bardzo słaby, ale pani prowadząca sprawnie doszlusowała do jego poziomu tym komentarzem
No nie wiem... Jak ktoś zrobi coś złego "smoleńsk" i potem umrze ze wstydu, to jakaś forma ekspiacji i to pochwalam.
Pierwszy raz w życiu piszę komentarz na youtube.
Pani Dominiko, to już kolejny filmik na tym kanale, w którym pojawiają się pani wypowiedzi dotyczące polityki. Nie wnikam w pani poglądy, z którymi w ogóle się nie zgadzam, ale proszę nie uprawiać tutaj propagandy. Ten kanał powinien zawierać jedynie treści naukowe. Nie wiem, czy Pani to przeczyta, ale jeśli tak, to proszę to przemyśleć. Potrafi Pani pięknie wypowiadać się na różne tematy (ukończyłem kurs o depresji na Copernicus College!), ale gdy pozwala sobie Pani na różne tego rodzaju złośliwości, to dużo Pani na tym traci. Proszę nie iść tą drogą. Pozdrawiam
Gdyby Pani Dominika wygłaszała peany na temat Twojego wodza i jedynej słusznej wiary zapewne nie miałbyś nic przeciwko temu.
@@breton5569 Nie wiem, kim jest "mój wódz" i jaka jest "jedyna słuszna wiara", ale jest to jednak jednak kanał naukowy, a nie polityczny. Zresztą nie jestem jedyny, któremu to przeszkadza - proszę poczytać pozostałe komentarze, które zostały wyrażone w bardzo kulturalny i rzeczowy sposób. Pozdrawiam
@@maxfrank7983 W rozmowie ze Zbigniewem Preisnerem nie ma nic naukowego ,a miło się dowiedzieć i przekonać że są jeszcze ludzie ludzie którzy myślą samodzielnie , pomimo ze bardzo to nie odpowiada ludziom twojego pokroju.
@@breton5569 Samą końcówką, czyli "ludziom twojego pokroju" sam zdyskwalifikowałeś się z dalszej dyskusji. Poczytaj sobie pozostałe kulturalne i rzeczowe komentarze, wyciągnij wnioski i nie próbuj już nikogo obrażać. Szkoda na to czasu, naprawdę. Pozdrawiam
Starzy, oderwani od rzeczywistości ludzie dyskutują o świecie o którym nie mają pojęcia. Co gorsza próbują go opisać za pomocą konstrukcji umysłowych, które wytworzyli 40 lat temu. Nic ta dyskusja nie wnosi, ani trafnego opisu rzeczywistości, ani diagnozy, ani recepty. Jedynie dobrze im wychodzi wspominanie czasów gdy byli młodzi. No ale to potrafi każdy. Nauki humanistyczne, rzeczywiście są do zaorania.
Zasubskrybowałem ten kanał w nadziei na treści naukowe, a tu taka anypisowska agitka?
"że niedoceniam wolności", "że ludzi biją"?
Powiem szczerze że czuję się oszukany.
Wstyd i zażenowanie poziomem tej "rozmowy o człowieku".
Oho, pani lewaczka - więc myślę sobie: na pewno wyskoczy z polityką, no i nie myliłem się.
O proszę 50:42 użyła pani słowa "zaraza". Droga pani psychiatro, "zarazą" jest dzisiejsza totalna opozycja, która gra tylko przeciwko Polsce.
Ja mam nadzieję, że właśnie ta "zaraza" minie i będziemy kiedyś mieli normalną propolską opozycję.
Uwielbiam muzykę pana Zbigniewa Kowalskiego "Preisnera" ale z jego poglądami politycznymi kompletnie nie zgadzam się. Lepiej, żeby artyści robili to, w czym są najlepsi a nie zajmowali się polityką. (Ciekawe dlaczego pan Zbigniew zmienił swoje nazwisko? Zbyt przaśnie brzmi? A może wstydzi się polskości, tak jak inni artyści pokroju Stuhrów? Oj boli was polskość, boli...)
Poza tym widzę, że na tych polskich uniwersytetach panuje zaraza neomarksizmu i lewacyzmu. (Jak dobrze, że studiowałem nauki ścisłe i nie dałem się "zarazić" tymi wirusami.)
Niestety pis to wyekstrahowana, czysta postać socjalizmu z propagandowych czasów prl. Do tego nuta narodowościowa. Socjalizm narodowy to faszyzm - niebywała zaraza. Stąd rzeczy należy nazywać po imieniu. Pis to zaraza.
@@darekdarek1617 Może nie w temacie ale może to Ci da do myślenia th-cam.com/video/z0OTo5wM-ho/w-d-xo.html
A jak ją zatkało, jak Preisner zapowiedział, że się Unia skończy :) Szybko zmieniła temat. :) Ale to na marginesie. W punktach:
1. Artyści mają oczywiście prawo do swoich poglądów. Mogą je nawet wypowiadać publicznie. Ale nie muszą z tego przywileju korzystać, a mam wrażenie, że dzisiaj każdy z artystów i celebrytów czuje jakiś przymus do wypowiedzi na tematy społeczno-polityczne. Osobiście wolę słuchać ludzi, którzy się na tym znają, którzy swoje obserwacje wydarzeń politycznych przepuszczają przez pryzmat solidnej wiedzy filozoficznej, historycznej, politologicznej i ekonomicznej. Wy, P.T. Artyści, z całym szacunkiem, ślizgacie się po powierzchni, bo coś tam z tych dziedzin liznęliście, ale tak raczej hasłowo. Oceniacie zaś głównie przez pryzmat osobistych przeżyć, uczuć, sentymentów, a przy tym ciągle towarzyszy Wam jakiś wewnętrzny imperatyw oryginalności i dziwaczności. Pozujecie przy tym na ludzi światłych, źle ukrywając przy tym Wasze poczucie wyższości nad "ciemnym ludem", który dziś kupuje nie to, co byście chcieli.
2. Narzekając na "brak wolności" i porównując dzisiejsze czasy do stanu wojennego, wytłumaczcie mi, proszę, bo nie rozumiem: gdzie macie dziś cenzurę? Możecie sobie swobodnie siedzieć w jakiejś uczelnianej auli, krytykować obecną władzę, jak chcecie, malować obraz upadku pisowskiej Polski i włos Wam za to z głowy nie spadnie. Możecie nawet zrobić demonstrację antyrządową, nie pójdziecie za to do więzienia. Tylko Wam się nie chce, bo tak na prawdę nie ma za bardzo przeciw czemu protestować. No chyba, że przeciw temu, że część społeczeństwa ma inne poglądy niż Wy. Nb. Pani prowadząca, gdy mówiła o agentach wpadających o 6 rano, czy miała na myśli tych, co wyrywali laptopa z kompromitującymi władzę PO-PSL nagraniami naczelnemu "Wprost"? Bo ja tej sceny nie zapomnę do końca życia. Czy wtedy Pani też porównywała ówczesne rządy do komuny, cenzury, zamordyzmu itp.?
3. Narzekacie na upadek kultury i sztuki, na brak takich miejsc, jak niegdysiejsza Piwnica. To zróbcie takie miejsce! Stwórzcie tak wysoką kulturę i wspaniałą sztukę, że "ciemny lud" zleci się jak ćmy do ognia słuchać Was i oglądać. Weźcie na siebie misję niesienia kaganka oświaty w dobie Internetu i smartfonów. Prawda jest taka, że zestarzeliście się i nie nadążacie, świat poszedł do przodu w kierunku, którego się nie spodziewaliście, więc zostały Wam wspomnienia i sentymenty, jak to kiedyś było lepiej, choć była komuna...
4. Jestem po studiach muzycznych, nie przepadam za twórczością Pana Preisnera, ale Pani opinia, że Lacrimosa Z.P. jest najlepszą Lacrimosą w muzyce... NAWET LEPSZĄ od tej z Requiem Mozarta! Tu właśnie wychodzi płycizna Pani wiedzy. W Requiem Mozarta tylko 8 pierwszych taktów Lacrimosy skomponował Mozart. Cała reszta utworu jest twórczością głównie Sussmayera i od początku uwiera uszy znawców muzyki Mozarta, mówiąc brutalniej - uczeń popsuł świetnie zapowiadające się dzieło mistrza. Wyskoczyła Pani z tym Mozartem tak, że mam wrażenie, że nie zna Pani żadnego innego Requiem. No, może jeszcze Verdiego Pani słyszała. Ale Requiem Mozarta to dzieło legendarne, więc wypada nim zabłysnąć, prawda?
@@krzysztofj.4507 W pełni się zgadzam.
Zaraza to i tak niebywały eufemizm.