Plusy i minusy sportów wytrzymałościowych (w tym triathlonu)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 ธ.ค. 2024
-
Moje treningi na stravie:
/ strava
Fanpage:
/ czlowiekszpinak
Inne soszialmedia ;)
/ pawelchalacis
/ pchalacis
Podcast: / lepszy-niz-wczoraj
Blog: czlowiekszpinak.pl
Dobrze mówisz, trzeba sobie zdawać sprawę, że triathlon jak i maraton to sporty bardzo wymagające i przed ich podjęciem warto zrobić przegląd swojego organizmu, aby się nie rozjechać. Dbajcie o siebie i nie bójcie się skorzystać z wiedzy specjalistów. Pozdrawiam i udanych startów.
Wszystko w porządku, dopóki robisz treningi i zawody bez napinki. Jak ktoś już wspomniał w komentarzach, triatlon czy w ogóle sport, to styl życia a nie obowiązek. Jeśli wolisz spędzać te "nadgodziny" pijąc piwo przed telewizorem albo w centrum handlowym, a trening jest dla ciebie obowiązkiem, to może lepiej zastanowić się i jeszcze raz zadać pytanie "jak żyć?" :) Efekt jest zazwyczaj taki, że zawody w Koziej Wólce urastają do rangi mistrzostw świata, bo przecież nie na próżno spędziłeś te godziny na mozolnej pracy i kupiłeś sprzęt zamiast jechać z dzieciakami na fajne wakacje.
Pozostaje obejrzenie Ironmana na DVD.
Szpinak jesteś zajebisty
Wielki szacun za prostotę wypowiedzi i za szczerość
Michael Scofield bez kitu ;p
Twoje filmy są bardzo pomocne. Dzięki
Mega :D Uwielbiam twoje poczucie humoru :)
Wszystko z głową! Pozdrawiam
krótko i na temat, to lubię
dobrze się ciebie słucha, nawet jak mówisz o rzeczach, które są średnio z mojego świata ;)
zgadzam sie ze wszystkim. Wyniki EKG wyszly mi takie ze pani 120kg wagi doktor powiedziala ze mam przeciwskazania nawet do pracy za biurkiem i ogolnie moglbym juz kopac grub bo jest kaplica, jak jej powiedzialem ze od treningu tak jest to mnie wysmiala. Musialem napisac oswiadczenie ze mi powiedziala o zagrozeniu i ze nie chce jechac do szpitala pomimo tego ze mi nakazuje. Teraz musze isc do kardiloga zeby mi napisal ze jestem normalny. Mialem niezly ubaw z niej bo wiedzialem ze tak bedzie ale jakby nie wiedzial to bym sie przestraszyl
Dopiero poznajemy jak działa organizm sportowców amatorów. Lekarze nie mają o tym pojęcia, bo raz - nie uczą ich tego, a dwa - raz na ruski rok ktoś przyjdzie z wynikami z dupy, to automatycznie go odsyłają tam gdzie standardowo trzeba. Jednak podejście "pan mi tu podpisze, że rozumie zagrożenia" jest niedopuszczalne - mój lekarz rodzinny z chęcią szuka nowych informacji za każdym razem jak tam jestem. Mamy już nawet razem grę pod tytułem "co dzisiaj wyjdzie nie tak, co powinno być ok i dlaczego" ;)
Racja o tym samym pomyslalem. Czlowiek pwoinien sie uczyc cale zycie ale jak widac po tamtej pani jak juz ma sie zagrzane miejsce na dupe na etacie to wie wszystko i koniec. Ja na jej miejscu przeprowadzil bym wywiad co pan robil w ostatnim czasie jest pan uzalezniony od czegos jakies choroby? Cos w tym stylu zebral bym dane i wydal wyrok a baba mi mowi ze smierc i koniec i kto panu takich glupot naopowiadal ze to od sportu. Nie rozmawialem z nia bo nie bylo sensu wie lepiej i koniec.
Pawel Siatecki Arytmia? Mnie ujebal** na komisji wojskowej do szkoły wyższej. Na nic tłumaczenia, że trenuję itd. Niezdolny i chuj*. Beton nie na o tym pojęcia...
Pawel Siatecki. Jak lekarz może w ogóle wyśmiać pacjenta ? Nie chodzić do takich aby nie mieli roboty. U mnie w przychodni jest taka pani doktor, co wysłucha uważnie, wyśle na wszelkie badania i nie myśli według schematów tylko każdego traktuje indywidualnie. Efekt jest taki , że do niej czeka się miesiąc na wizytę, do innych 5 dni. Jeden nawet zawsze jest od ręki bo nikt do niego nie chce chodzić :-)
Przekonales mnie zeby nie robic tri.. Mam 50, wymyslilem sobie start w polowce w 2020 w Gdyni, wlasciwie jednorazowy... Dzis jestem w stanie przeplynac 3km, mam doswiadczenie z maratonami ale na jeden raz i popieram Ciebie w sprawie fzjologii wysilku. Dzis umowilem sie w sprawie roweru ale odpuszcze sobie. W Gdyni jest wymog szosuwki i pianki... Bede sobie dalej chodzil na silownie i basen i czasami sobie pobiegam i pojezdze na rowerze. Takiego filmu potrzebowalem zeby mi ten pomysl z glowy wybil. Jedyne czego bym nie potrzebowal to Physio... Bo sam nim jestem :)
Może coś o przetrenowaniu? A poza tym to czy notoryczne zmęczenie nie jest jednym z nich?
Jednym z objawów miało być
Tak, permanentne zmęczenie jest jednym z objawów przetrenowania. Za kilka dni zrobię materiał, w którym wyjaśnię różnicę między pozytywnym zmęczeniem po treningu a przetrenowaniem.
Ja co prawda zaczynam przygodę z tą dyscypliną (3 sprinty i 1 olimpijka ) a już pewne aspekty mi się zgadzają :) Na dzień dobry hajs się nie zgadza a nie szaleję typu własne pianki i rowery :)
Bardzo dobry użyteczny materiał.
Zaciekawiło mnie zdanie o przetrenowaniu, z ktorego mozna wychodzic latami lub nawet wcale? Ciekawa kwestia, moze warto by jej poswiecic wiecej czasu ;)
Tak, zrobię o tym materiał chyba w tym tygodniu (jak czas pozwoli)
Z tą sylwetką to bym akurat nie przesadzał. triathlonowcy i tak mają o niebo lepszą niż ultramaratończycy czy kolarze. Jednak pływanie rozwija też trochę górę, a jak do tego zadbamy jeszcze o silne mięśnie brzucha to końcowy efekt nie jest taki zły. Wiadomo 50cm w bicu nie będzie, bo ciężko by się piankę ściągało, ale to też jest kwestia tego co kto lubi.
Oczywiście trochę przejaskrawiam, ale chodziło mi o to, że jak ktoś myśli, że zbuduje sobie atletyczną sylwetkę przez triathlon (albo co gorzej bieganie / rower) to się może zdziwić.
Hmm czyli bieganie nie jest dobre na odchudzanie? Czegoś nowego się dowiedziałem..
Dales do myslenia w pierwszym filmie ze triatlon drogi i elitarny .Pamientam i mowie nie stac mnie .ale pojechalem.na sprzecie takim jakik mam wszystko wokol mnie bylo carbo rowery itp a jednak 43 z wody a 11 na rowerze wiec dalem rade pytalem o zyski sa minimalne na 1/4 czy 1/8 tym bardziej ze tam gdzie bralem udzial trasa biegla sempertynami gorskimi .rowey schodzily na dalszy plan ale sila nog byla wazniejsza. Triatlon to nie zawody to styl zycia:-) demotywujesz w tym filmie troche ale wiem ze moge nie wygrac ale z kolarzami tez sie nieposcigasz nawet amatorskie wyscigi mtb czy szosowe sa oblegane przez gosci z kasa i sprzetem ze moj rowe za okolo 2 3tys wygladalby tam jak zabytek a i zostalbym z tylu w mtb oki maraton mtb tez zamierzam startnac . Z plywakami trebujacymi w zawodach amatorow jest malo a jak patrze na czasy watpie i tez by to bylo bez sensu a w triatlonie mam z kazdego po trochu plyne jade i biegne biegaczy co wygrywaja amatorskie imprezy tez nie dogonie a nawet slyszalem ze rower w biegach przeszkadza w rozbudowie kondycji biegowej .ale to pewnie od dystansu zalezy.Zrobilem jedna 1/8 i super cislem nq rowerze ile sie dalo pod gore na wysokiej kadencji moze moglem twardszy bieg dac ale jak bieganie by poszlo nie wiem .Dalem rade ukonczyc bez gleby na mokrym asfalcie na zjazdach predkosci do 65km na godzine dochodzily bylo super. Tyle plyn jedz biegnij dla siebie .to dla tych wszystkich co chca sprobowac swych sil inni moga byc silniejsi szybsi czy sprzetowo lepiej przytotowani ale dla chcacego nic trudnego
Nie każdy musi być Iron. Można startować na 1/8, 1/4 , olimpijki sprinty, które przy wczesnym zapisie (pół roku przed) kosztując od 100 do 150 zł, a frajda, satysfakcja atmosfera tez super. Chciałbym podyskutować o tym ale może zrobię odpowiedź video?
Śmiało ;). Oczywiście, że da się tanio i na spokojnie. Tu bardziej mówiłem o tym jak się ktoś chce tym bardziej na poważnie zająć.
Dokładnie, tylko chciałbym to przedstawić w innym świetle jakby ktoś źle Cie zrozumiał albo za bardzo się przejął. Pozdrawiam :)
wszystko.prawda.i.amen.
hi hi sama prawda ;)
Dajesz do myslenia .Ja zrobilem 1 triatlon startuje w biegach powolij od 2lat teraz jest lepiej 20kg nadwagi poszlo alkohol nie spozywam jezdze rowerem do pracy i ruszam sie plywam bo lubie relaks woda rozluznia silownia w zimnie .Jednego ironimena w polsce zrobie tak mysle trenuje sobie dla siebie Rozmawialem z ludzmi to sa tacy co popadaja w dlugi na pianki rowery czasowe i gadzety nalogowo.i pozniej koniec sprzedaz wszystkiego dlug zostaje ale tak mozna jebnac wszystkim i Pic piwko brzuch niech rosnie i sprawnosc w lozku z wielkim brzuchem tez spada. A tak jest sie w co ubrac za oplaty startowe i koszulki sa nie trzeba kupowac dodatkowych. Teraz juz sie zapisalem na 1/4 stopniowo zwyszam dystans myslalem o polowce ale wole miec plan na to ze jedna czwarta zrobie a to dam rade polowke. BIEGI NA 10KM PRZEBIEGAM SZALU NIE MA Z CZASEM ale kiedys bym nawet mial tyle przejsc to ciezko by bylo ukonczylem gorski polmaraton 2godzin 11 minut . Takze powolij do przodu a Tak jak kiedys Pawel mowiles zawsze ktos bedzie szybszy .Ale sam dla siebie cos wygrasz lepsze zmeczenie niz kac po wodce .Damy rade .:-)
No proste. To jest chyba najtrudniejsze w tym sporcie dla większości z nas - zrozumienie, że raczej nie przybiegniemy na metę pierwsi nigdy (w końcu uda się wygrać grupę wiekową, a i to nie każdemu). Ale własne słabości można pokonywać i to jest najlepsze.
Bardzo ciekawy materiał a jak ktoś jescze pracuje fizycznie to już wgl nie ma siły na trening.... tylko właściciele firm potrafią wygospodarować 25h tygodniowo na trening. Pozdrawiam
jak ktoś pracuje fizycznie to fakt - może mieć problem. Ale mając standardową biurową pracę czas da się znaleźć.
Nie chciało sie nosić teczki to sie nosi woreczki.... Niestety w Polszy to trzeba być wybitnym specjalista aby zarobić dobrze w biurze no ale dla chcacego nic trudnego. Pozdrawiam
Cześć , ja akurat mam swoją firmę i pracuję fizycznie z tym wygospodarowaniem czasu nie jest tak żle, na początku kiedy zaczynałem jezdzic myślałem właśnie ze będę miał z tym problem i z czasem i z siłami ale w rzeczywistości mam czas na to wszystko a sił mi nie brakuje , jeżdże głównie na mtb robię ok 400-500 km tyg. teraz zacząłem biegać . Mój sposób to dobra organizacja czasu, odpowiednie żywienie i suple no i wyrozumiała rodzina - moja żona na szczęście też ćwiczy więc rozumie :) Jeśli chodzi o wyjazdy na zawody ( maratony mtb) to szukam jakiegoś hotelu, pakuję rodzinę do auta jedziemy w wyznaczone miejsce , spędzamy miło dzień lub dwa przed zawodami potem startuję i wszyscy zadowoleni wracamy do domu i jest ok:) Jeśli chodzi o koszty to mtb też nie jest tanie rower - wydałem 11 tyś , buty, pedały , komp, ubrania, kolejne parę dobrych setek rocznie, jeśli ktoś jeżdzi zimą tak jak ja to koszt przygotowania dobrej odzieży i butów to ok 2,5 - 3 tyś , suple izotoniki ok 600 zł miesięcznie do tego wyjazdy itd. Też nie jest tanio ale na szczęście nie zjada to poważnie mojego budżetu domowego . Przyszłościowo myślę o startach w XTERRA a jedyne co będę musiał na dzień dzisiejszy dokupić to piankę do pływania :)
Mi jeszcze kuśka dyga,ale 2 -3 razy i miękki :)
jedz więcej spinaku, nie będziesz musiał tyle trenować zeby urósł
Plusy i minusy? Minusy byly. A gdzie plusy?
Powiedział chyba ze satysfakcja. Jakich innych plusów sie spodziewałeś? :)
Dobrze gada 👍
Pawel, ok, ja nie triatlonista, tylko ultramaratonczyk, no i moj testosteron jest zawyzony :( W kwietniu robilem badania krwi (robie raz na 5-6miechow) i wyszlo mi jakies 70jednostek ponad ten norme, a sterydow nigdy nie bralem... Damian Parol powiedzial zebym sobie jajka pomacal, bo moze mam raka, macam codziennie i na szczescie nie mam guza zadnego :)
Uff, czyli nie tylko ja mam mniejsza ochote na seksy haha juz myslalem, ze ze mna cus nie tak :D
Wiesz - sprawa bardzo indywidualna, ale trzeba się liczyć z potencjalnymi "skutkami ubocznymi".
Zrób sobie badania zaraz po maratonie, to zobaczysz, czy masz coś zawyżone :D :D
+Człowiek Szpinak i tak zrobie, dzieki :)
Paweł, nie wspomniałeś o jeszcze jednej sprawie - ten sport zwiększa IQ - jesteś najlepszym przykładem - bo rozumiem, że nie wyjątkiem... adam Opole
Yep, potrzeba wiele inteligencji by partnerce przetłumaczyć zakup nowych kół:D
Trafione... miałem tak z nowym siodełkiem... lepsza szkoła cierpliwości niż wędkarstwo...spore wyzwanie...:-)
Sprzedawaj ubrania i plecaki - czysty zysk.
Czemu uważasz, że bieganie jest prawie najgorszym sposobem na schudnięcie?
wydaje mi sie tez troche dziwne, co na to maratończycy zawodowcy
cos w tym jest jak trenowalem do Maratonu to przez pierwsze miesiace tylem dopiero potem chudlem, mialem duzy apetyt.
Jest w tym dużo prawdy ja trenowalem 200 km tygodniowo do biegów górskich i jadłem tylko 2200 kcl i waga stała w miejscu 65 kg bo byłem przyzwyczajony do tej aktywności fizycznej a jak nie trenowałem i jadłem tylko swoje PPM 1600 kcl to wtedy waga powoli schodziła
W Chorwacji jest ironman 70.3 !!! :)
a nawet nie wiedziałem - tak mi Chorwacja przyszła do głowy :D
Był w Chorwacji, teraz jest w Słowenii
no to już coś :D
I jak tu się starać o dziecko przy takim treningu... :/
W off sezonie ;)
skoro triathlon ma tyle negatywnych cech to dlaczego go trenujesz ?
Bo pozytywne znacznie przewyższają negatywne. Trzeba po prostu być tych negatywnych świadomym.
A gdzie wspomniałeś o pozytywnych aspektach (ale prawdziwie pozytywnych w nie oszczędności na tapecie), bo chyba nie dosłyszałem (a miało być o plusach i minusach).
Pozytywne? Tapetowanie ścian, czepki, koszulki... ;)
@Człowiek Szpinak - daj jeden plecak :D
zrobię jakieś rozdawanie niedługo.
haha, w PL plecaki chyba jedynie HerbalifeGdynia rozdaje ;) Więc aż tak dużego narzutu nie ma, jednakże obrazek z czepkami trochę rozbroił. Fajny kanał, miło się ogląda, pozdrawiam :)
hhahaha z jeansami mnie rozwaliłeś, jako kolarz mam z tym duzy problem :)
abc def lepsze to niz jak ja podobne do Chrisa Froome'a
Ale ty mówisz o treningu wyczynowym? Czy jak? Czy to poprostu odstreczenie konkurencji? 😎😎😎🤣🤣🤣🤣 A z tym sexem to zajebiscie namówię męża 😂😂
Szpinak, wiecej o Nowej Zelandii a mniej o triathlonie plizzz!!
O nie brak seksu
Xd
Chwalisz się czy żalisz?