Kiedyś i dziś, czyli początki w fotografii.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.ย. 2024
- Dziś, w dobie internetu, początki fotografii wyglądają niemal tak samo, opierając się na fascynacji dostępnych materiałów zdjęciowych i filmowych. A jak to było kiedyś, w czasach, gdy internet nie istniał? Czy dawna pasja jest lepszą od współczesnej? Czy też może pasja jest po prostu pasją, której trzeba wciąż poświęcić czas? Zapraszam na film.
![[UNCUT] "เสรีพิศุทธ์" แฉยับ! งัดหลักฐานใหม่ชั้น 14 ได้นอนคุกสมใจแน่!! I คนดังนั่งเคลียร์ I 2 ก.ย.67](http://i.ytimg.com/vi/O1SSg4p9Izs/mqdefault.jpg)
Ale mi się filmik wyświetlił przypadkiem. Moja pasja fotografii nie przetrwała, ale mam sentyment i czasem wspominam. U mnie chyba zaczęło się tak, że lubiłam rysować i malować. Chodziłam do Domu Kultury na różne zajęcia, w którym też pracowała moja babcia i wszystkich znała. No i było też kółko fotograficzne, odkurzyłam domowego Zenitha i zaczęłam chodzić. To było super, kompozycja i cała tajemna wiedza ;) Jeździliśmy w plenery, prowadząca fotograf dawała nam wskazówki, tłumaczyła, potem wywoływaliśmy filmy na zajęciach i robiliśmy odbitki. Zenith ledwo zipał i dostałam później aparat Sony Alpha na jakaś okazję. Nie było to już to samo dla mnie co czarno-białe odbitki, do obróbki w programach zdjęć też się jakoś nie przekonałam. Gdybym miała okazję, pobawiłabym się jeszcze takimi "starymi" zdjęciami i wywoływaniem klisz.
Szanowna pani Ewo, jak najbardziej ma pani okazję, tak samo na powrót do fotografii analogowej, jak i na rozpoczęcie nowej przygody. Zachęcam z całego serducha, nie ma nic piękniejszego, niż powrót na te ścieżki, na których czuliśmy się dobrze i "jak u siebie ". Pozdrawiam serdecznie🙂
13:25 Tak się kicha na kielicha😁 Pozdrawiam serdecznie i zawsze pięknego światełka
Cześć ;-). Ja zaczynając moją pasję (trwa do dzisiaj) z fotografią przeżywałem podwójną fascynację ;-). Pierwsze kadry robione na Zenith 11 i naciśnięcie głośnego spustu migawki i na czarnobiałej kliszy, a drugie jak obraz wyłaniał się w misce z wywoływaczem ;-))). Dzisiejsza fotografia jest dużo prostsza tak jak nazwa twojego kanału ;-) i tak jak mówisz kiedyś musiałeś mieć większą wiedzę niż dzisiaj. To samo ma się do cen jak i do dostępu sprzętu fotograficznego którego dostępność w zakupie dla zwykłego pasjonata była bardzo ograniczona i bardzo droga, dzisiaj nie ma już tych problemów z dostępem czy ceną sprzętu fotograficznego. Na zdrowie.... ;-)))). Dla mnie fotografia to odpoczynek na łonie natury od dzisiejszego zgiełku i uwiecznianie naszej pięknej Przyrody Polski. Super temat i jego po krótce przedstawienie i przybliżenie historii dawnej fotografii, to były czasy..... Pozdrawiam i do następnego.......
Cześć. Fajnie jest powspominać, bo nawet jeżeli coś tak kiedyś nie poszło, to dziś i tak wywołuje to błogi uśmiech, pozdrawiam 🙂
Analogicznie - fajnie że jesteś i dzięki za ciekawy filmik ! Pozdrawiam !!!
Po raz kolejny, z nieukrywaną radością, dzięki za obecność 🙂 Pozdrawiam 🙂
Fotografia jest prosta gdy się ją zrozumie, pozna, nauczy a potem praktykuje. Kiedyś łatwiej było rozpoznać umiejących robić zdjęcia od tych, którzy tylko "robią". Fotografia to pasja łącząca wiedzę, umiejętności, praktykę, poczucie piękna, no i trochę szczęścia trzeba też mieć. To wszystko przychodzi z czasem na to poświęconym a nie z ilością naciśnięć spustu migawki. Pozdrawiam i czekam na więcej.
Napiszę inaczej, choć podobnie. Wszystko jest proste, jeżeli chce się zrozumieć, jeżeli chce się czegoś więcej. Pozdrawiam🙂
Ledwo się rozsiadłem z herbatą a tu już po wykładzie 😊Ja na komunię dostałem zegarek i piłkę w plecaku, przez co grałem amatorsko kilkanaście lat. Niestety kontuzja kolana i po karierze 😜Szkoda że to właśnie nie był aparat. Ciekawie się tego słucha to i czas szybko leci. "Początki są sprawą nader delikatną" 😉. U mnie to jest dość rozmyte i niejednoznaczne, powodów i wymiarów tego było wiele, ale podobnie góry zaraziły mnie swoim pięknem i majestatem do tego, ażeby zacząć to pokazywać, niemniej już wcześniej nieco zdjęć robiłem. Ale w górach jest magia, która przyciąga jak magnes i nie pozwala się oderwać. Gdyby nie to, to już dawno dałbym sobie z tym spokój. Ale fotografia, mogę powiedzieć, że zachęciła mnie do tego, ażeby w te góry w ogóle ruszyć, więc to jest jak gdyby związek przyczynowo-skutkowy. Dobrze posłuchać tego jak to wyglądało kiedyś a jak obecnie, myślę że to dobry wstęp do dłuższej rozmowy w przyszłości. Niemniej jednak gdzie bym nie mieszkał i co bym nie robił, to w człowieku jest taka potrzeba tworzenia, odkrywania nowych, ciekawych i pięknych miejsc, lub ukazania ich w taki sposób, który może zachwycić. Ale do tego trzeba pewnej wrażliwości i poświęcenia która nie idzie w parze z technologią, nie tą powszechnie znaną, jest tylko dla tych, którzy chcą odkryć tajniki jej ukrytych zakamarków i niuansów, które nie są oczywiste i jawne dla robiących obecnie miliony zdjęć smartfonami lub nawet najnowszymi aparatami bez chęci poznania jej głębszych aspektów. Słowem, to co dzisiaj psuje być może przyszłych fotografów, jest brak możliwości twórczej, poprzez zastąpienie jej cyfrowymi generatorami rzeczywistości która to rozleniwia i sprawia że człowiek staje się mniej kreatywny. Tracąc na samorozwoju pozwalamy aby rzeczywistość była sterowana przez algorytmy mniej lub bardziej złożone które zaprowadzą nas w końcu do kontroli absolutnej w każdym aspekcie naszego życia. To już następuje w niemal każdej dziedzinie. No cóż, życie to sztuka wyboru, podobnie jak fotografia, która nie polega tylko na wyborze pomiędzy smartfonem a aparatem, ale przede wszystkim pomiędzy dobrym a złym zdjęciem.
P.S. Piękne zdjęcie na koniec. Pozdrawiam i do następnego, mam nadzieję że nie A.I. Grzegorza Leśnego 😉
Racja, uszczęśliwianie ludzi na siłę prowadzi do ubezwłasnowolnienia. Kolejne generacje wszystkomających aparatów zdają się temu właśnie służyć. Nie wiem, dokąd, czy do czego doprowadzi rozwój sprzętu fotograficznego. Być może AI będzie podpowiadać, jak kadrować zdjęcia i ustawiać ekspozycję. Wiem jedno. Grzegorz Leśny pozostanie Grzegorzem Leśnym😁 Pozdrawiam🙂
Miło było posłuchać i z Toba zagłębić się w początki które każdy miał widzę podobne też przeszedłem smiena, certo kn 35, zenitch olympus malutki, canon, Canon Lumix i już nie widzę potrzeby zmieniania body producenci co 3 lata do starego body dodają jakiś gadżet i kasują za dużo.
Wciąż są fotografowie dużego formatu, którzy pracują na kilkunastoletnich aparatach. Powodów ku temu jest wiele, i o tym będzie jeden z kolejnych filmów. Pozdrawiam 🙂
Ja swoje pierwsze zdjęcia robiłem dalmierzowym Fiedem w wieku kilku kilku lat. Aparat z załadowanym filmem podbierłem ojcu z szafy.
I tu dygresja: zwracajcie uwagę na to co robicie przy dzieciach! Pewnego razu widziałem jak ojciec chucha na soczewkę i przeciera obiektyw szmatką. Ja za każdym razem robiłem to samo. I jak się domyślacie skutki tego, byly opłakane. Soczewka jasnego Sonara 2.0, porysowana na maksa😢
Mam ten aparat do dziś, chociaż już nie nadaje się do robienia zdjęć.
Mój chrzestny bronił swojego aparatu przede mną, jak przed diabłem😂 Teraz mam swój 😂Dzięki za obecność, pozdrawiam 🙂
200 lat :) Na zdrowie.
Hahah, dziękuję😄
Grzegorz, tyle gadałeś, że ci światło zgasło i nic nie ustrzeliłeś. A tak na poważnie: wiem, że taką sobie wybrałeś formułę kanału, ale...gdy się ciebie słucha, to dochodzi się do wniosku, że fotografia jest trudna. Rób więcej zdjęć. Bądź jak Bob Ross: gadaj i rób zdjęcia. Pozdrawiam
Dzięki za ten komentarz. Muszę w związku z nim o coś zapytać. Swój wniosek oparłeś na tym konkretnym filmie, czy też na innych moich na tym kanale?
@@GrzegorzLesny Biorę pod uwagę całokształt. Żebyś mnie dobrze zrozumiał: kibicuję ci. Oglądam wszystko, co wypuszczasz i jestem z tobą od samego początku. Staram się patrzeć oczami początkującego fotografa, bo do niego kierujesz ten kanał i jak dla mnie, to za mało jest tutaj praktyki.
@@RobertHajdak , zrozumiałem cię dobrze. Twój komentarz to ważna sugestia. Wprawdzie nikt wcześniej o tym nie pisał, ale pochylę się nad tym. Dzięki i pozdrawiam 🙂
Cześć. Czy pomożecie mi w wyborze laptopa żeby można było się pobawić w foto i video? Budżet to 3.5 tyś. Ja się na tym nie znam zabardzo i nie mam kogo podpytać. Kupilem sobie a6400 .
Dziękuje
Nie łatwy temat, jeżeli nie napisałeś nic o filmach. Obróbka filmów wymaga więcej od sprzętu, niż obróbka zdjęć. Z grubsza mogę napisać, że kupisz coś z rynku wtórnego, jeżeli to będzie miało 32gb ram, RTX i uczciwy procek, filmy w fhd masz niemal na gładko. Piszę to w dużym uproszczeniu, ale tak to będzie wyglądać. Pozdrawiam.
@@GrzegorzLesny ok dziękuję
Nie jestem gadułą..dobre sobie
Bo nie jestem. Nie znamy się prywatnie, więc możesz mi wierzyć, lub nie. Natomiast taka formuła filmu wymaga, żeby gadać. Pozdrawiam 🙂
200 lat :) Na zdrowie.
Dziękuję po raz wtóry 😁