@@aniaw.1986 To jej nie oglądaj. To co robisz i mówisz zdradza Twoje kompleksy. Nie o Malinę chodzi. Zajmij się sobą i wyćwicz swój styl. Taki królewski. Ręczę ze wtedy bazarowego nawet nie zauwazysz😁
Człowiekowi serce mięknie jak widzi tak inteligentną, stonowaną, kulturalną i mądrą kobietę. Prawdziwa dama XXI wieku! Panią prowadzącą też pozdrawiam...
Uwielbiam kanał pani Moniki i sposób w jaki prowadzi rozmowy ze swoimi gośćmi jest uważna, pytania zawsze w punkt, nie próbuje na siłę udawać mądrzejszej, z takim niewymuszonym szacunkiem traktuje gościa. Jest doskonałym partnerem do rozmowy.
Monikę Jaruzelską odkryłam - tak na dobre - zaledwie kilka miesięcy temu. Jest absolutnie wyjątkowa w dzisiejszych mediach. A w dzisiejszych rozważaniach nt feminizmu - chapau bas dla Niej!
Dialog miedzy bardzo inteligentną kobietą a feministką wojującą. Pani Monika Jaruzelska, wybitnie podniosła poziom tego programu, co pewnie w przyszłości nieprędko się wydarzy.
Pani Moniko brawo!!! Logiczne podejście, bez negatywnych emocji, bez uprzedzeń, mądrze i świadomie. Zgadzam się z Panią, że trzecia fala feminizmu w części swoich postulatów nie jest za kobietami a przeciw mężczyznom co jest z dużą szkodą dla samych kobiet.
Pani Monika niewiele mówi na swoim kanale, ale to Ją się pamięta. Tutaj odwrotnie, mówiła i tylko Ją słuchałam! Wspaniała, mądra, rozważna i wrażliwa kobieta!
Podpisuję się rękami i nogami pod wypowiedzią Pani Moniki o radykalnym feminizmie. W końcu ktoś o tym mądrze i rzeczowo powiedział, bez emocjonowania się i szukania sztucznej sensacji.
Pani Monika to dama,kobieta mądra ,na bardzo wysokim poziomie ,posiada walory intelektu ,które wynosi się z domu,przesyca się nimi od dziecka.Te wszystkie walory niemiłosiernie obnażają mankamenty adwersarzy.
Uwielbiam Panią Monikę. Otwarta, mądra kobieta, której postawa życiowa jest mi bliska 💚🥳 i jestem za tym by edukować i rozmawiać o tym jak nie być ofiara. Zdecydowanie ważniejsza jest profilaktyka niż zmniejszanie skutków🙃
Bez urazy, ale obie Panie dzieli przepaść, i nie mam na myśli wyłącznie intelektu, ale chodzi o taką ogólną mądrość, logikę, pojmowanie rzeczywistości, zresztą widać, że chwilami Pani Monice ciężko się z tą panienką rozmawia
Pani Monika to klasa, widać doświadczenie i po prostu mądrość życiową nie przeszytą nienawiścią do świata (nie wiedziałem, że ma kanał, poszła subskrypcja). Prowadząca niestety nie podołała intelektualnie rozmówczyni i została (używając młodzieżowego języka) zaorana.
37:30 "- I powiedz, jak walczysz... - Prowadzę kanał..." XD - typowa walka feministek o prawa kobiet, gadanie i zarabianie na tym gadaniu. Prawdziwa pomoc to rzeczywiste, fizyczne niesienie pomocy konkretnym potrzebującym, ale to wymaga trochę więcej wysiłku niż strojenie się, udawanie wielce inteligentnej i obytej i powtarzanie populistycznych kalek myślowych. Pani Monika klasa sama w sobie.
Mam w takim razie nadzieję, że Ty niesiesz tą prawdziwą pomoc, bo jakby nie patrzeć prowadzenie kanału na yt wymaga trochę więcej wysiłku niż napisanie komentarza.
@@ktosnietakijakty3161 Nie zrozumiałaś w ząb o co chodzi. Albo walczy, albo prowadzi kanał. Walczy prowadząc kanał? Walczy radząc dziewczynom jak uciekać przed psycholem? Walczy opowiadając bzdury, że mężczyźni nie chcą o tym rozmawiać? Walczy z patologią, nie mając pojęcia nawet z czym walczy. Nie mając zielonego pojęcia o częstym znęcaniu się psychicznym kobiet nad mężczyznami. Walczy z płcią przeciwną twierdząc, że ta płeć jest winna za całe zło tego świata. Kim jest jej ojciec. A może nie miała ojca, może wychowywały ją tylko kobiety?
Ogromna przepasc pomiedzy Pania Monika a Malina ..Podziwiam pania Monike jak za kazdym razem sprowadza to rozmowe do pionu I nadaza za tym co spotyka ja w tej rozmowie ..szacun
Pani Moniko, jestem stałym widzem pani kanału i zawsze z wielką przyjemnością i uwagą się przysłuchuję się pani rozmowom. Tutaj jestem przypadkiem i niech tak zostanie😉 . Jak miło posłuchać dojrzałej kobiety, inteligentnej z doświadczeniem życiowym i mądrością. Tak pięknie i cierpliwie tłumaczyła pani zwykłe prawdy, zakrzykiwane przez młode nieszczęśliwe i sfrustrowane kobiety. Oby przyniosła ta rozmowa piękne owoce. Serdecznie pozdrawiam pani Moniko 🍀☀️🌼
Izabela-dużo czasu chyba upłynie zanim nauczysz się wyrażać swoje poglądy bez obrażania innych. Tutaj Maliny. Takie zdecydowane osądy... A jakim prawem... Chyba nie intelektu jednak bo on by pozwolił Ci wbić szpule jeśli musisz jednak bardziej inteligentnie😂
Jeśli moim chamskim komentarzem uraziłam panią Malinę, albo inne osoby poczuły się urażone to przepraszam. Choć nie rozumiem tej irytacji. Stwierdziłam tylko, że tłumaczenie prostych prawd np. w kwestii wychowywania, uświadamiania młodych kobiet, żeby nie powielały modelu ofiary, jest bardzo ciekawym elementem dyskusji na temat przemocy domowej, a nie tylko zarzucanie się statystykami...fajnie, że pani Monika mówi o jakiejś alternatywie a nie skupia się tylko na tabelkach i nie ciągnie wątku, jakie to kobiety w Polsce są biedne. Pozdrawiam wszystkich i inteligentnych i empatycznych widzów kanału pani Maliny
Pani Moniko, jak zwykle u Pani urzeka mnie mądrość i niezależność światopoglądowa. Potrafi Pani być w dobrym kontakcie z rozmówcą, nawet wówczas gdy się Pani z nim nie zgadza i jedncześnie pozostać w zgodzie ze sobą i swoimi zasadami, przemyśleniami... Nie broniąc ich, tylko spokojnie przedstawiając. Jest Pani cudną przeciwwagą dla współczesnego, głośnego feminizmu! Dziękuję!
Przecudowny, wyważony wywiad. Kojące słowa p.Moniki, bardzo przypadło mi do gustu myślenie o pierwszej miłości, gdzie to ta ostatnia okazuje się najważniejszą. Nasza perła kobiecej mądrości!
Pani Malino proponuje przesłuchać ten wywiad z p.Moniką przemyśleć i w końcu coś zrozumieć.Szczególnie rzecz się tyczy powtarzania tezy o słabości kobiet. Szlag człowieka trafia kiedy ciągle się słyszy jakimi ofiarami są kobiety. Owszem są, wiekszość na własne życzenie. Feminizm radykalny do kosza!
@Konto Title czyli jeśli rozumiem, skoro feminizm to tragedia, to możliwość edukacji oraz pracy zawodowej kobiet to też tragedia? Bo powinny być w domu pod męską władzą, a nie kształcić się bo dzieci to sens życia?
Pani Malina jest jak panienka z dobrego domu,infantylizm tej pani jest porażający!jest jak YouTubowy poradnik "pani domu" ,jakieś górnolotne płytkie puste frazesy bez ładu i składu,uszy bolą jak się to słucha,oczy krwawią.... Kanał pani Maliny to typowa papka intelektualna,merytorycznie cieniutko....
Niestety, to prawda. Trzeba wyciągać wnioski. Jako młoda kobieta totalnie, totalnie nie czuję się w żaden, najmniejszy, nawet znikomy sposób reprezentowana przez panią prowadzącą kanał (jestem tu z ciekawości wypowiedzi gościa; u p. Jaruzelskiej wypowiedzi mają sens, warto posłuchać). Warto wyciągnąć wnioski, pani prowadząca. Pani jest odklejona od rzeczywistości. Przepraszam. Nie chcę pani dołożyć, nie chcę być złośliwa. Nie ma większego sensu to, co pani próbuje przeforsować.
Dokładnie, merytorycznie jest okrutnie słabo :( Nieustanne powtarzanie starych wytartych schematów, generalizowanie. Widać przepaść intelektualną, zwłaszcza w porównaniu z zaproszonym gościem.
@@maciekkasinski9030 poprostu przy pani Monice,czy się ją lubi czy nie.bo trzeba jasno to sobie powiedzieć,jest inteligentną osobą,oczytaną i ze swoją mądrośćią zyciową,pani Malina wypadła blado i płytko,na dłoni to widać że pani Malina jest typową,dzisiejszą przedstawicielką feminizmu czyt nic dobrego....
@@nigdywiecejsegregacjiludzi7398 - jeśli "warto", to proszę sformułować bodaj jedną sensowną wypowiedź i ewentualnie "wniosek". Ps. A najlepiej to chyba unikać personalnych odniesień i w sposób wiarygodny opisywać "rzeczywistość", a nie osobiste animozje.
Pani Moniko, dziękuję. Bardzo wartościowa i interesująca rozmowa. Oglądam zawsze z uwagą, Pani poglądy są mi bliskie. Pozdrawiam, życzę szczęścia i dalszych sukcesów.
Tak, bycie ofiarą i traktowanie mężczyzn jako wrogów to pomyłka. Przemoc żeńska nie trafia do statystyk, bo jest wstydliwa bardziej. Mężczyzna rzadko się skarży. To kwestia człowieka, a nie płci.
Jak zapytałam męża czy zna mężczyzn, którzy bili swoje partnerki opowiedział mi historie jak jako nastolatkowie zareagowali gdy mężczyzna uderzył swoją partnerkę na ulicy. Zareagowali też przemocą wobec niego, wzięli go za fraki i przycisnęli do ziemi. Dostali po głowie od jego partnerki;) znał historie kobiet, które były ofiarami przemocy, ale tylko wśród te które sobie wzięły za partnera osoby z nałogami ( narkotyki, alkohol). Ale to były historie z czasów licealnych. Znał też dwie kobiety, które same były katami. Kobiety z pokolenia naszych rodziców, dobrze wykształcone, z wysoka pozycją. Stosowały przemoc wobec ojców i dzieci.
Co za porażająca różnica intelektu, sztuki dziennikarstwa, klasy, przyjemności oglądania i słuchania. Pani Malino: duuużoo pracy przed Panią, jeśli chce Pani zasłużyć na miano dziennikarki. Mam wrażenie, że to gość jest gospodarzem tematów, rozmowy. Bardzo podnoszący poprzeczkę dla tego kanału.
Moniko jesteś bardzo mądrą Kobietą. Właśnie teraz masz szansę na Miłość prawdziwą. Bardzo wierzę że jest ktoś kto Kocha Cię od dawna. Teraz kiedy publicznie powiedziałaś......odezwie się. odważy się!!!!!!!!!!!!!!
Pani Moniko ogromnie pania cenie za mądrość zyciowa i odwage...ten temat o feministkach to majstwrsztyk jak pani to rewelacyjnie. .wylyszczyla...to po prostu mądrość zyciowa i przemyślenia...Niech nam pani zyje dlugo i naucza bo to pani. na obecne dziwnie niespokojne czasy jest autorytetem...Caluje w serce ..mama i babcia💓Kocham pania za to co pani robi...serdecznosci...
Olbrzymia przepaść między rozmówczyniami. Pani Monika spokojna, stonowana lecz merytoryczna, bezstronna, nie zanudzająca, bardzo dobrze potrafi przekazać treść opowieści. Pani Maliny bardzo ciężko mi się słucha. Zadaje pytania, z którego ciężko wysnuć sens pytania, pytanie zawsze jest bardzo stronne i z góry zakłada jakąś narzuconą treść i do tego mówi czasem jakby czytała wiersz, nie wiadomo czemu, co jest częściowo zabawne jak i irytujące. Widać po tej rozmowie u obu pań olbrzymią różnicę w mysleniu jak i podchodzeniu do życia.
Pani Malino, problem przemocy kobiet wobec mężczyzn wcale nie jest mniejszy, wielokrotnie przemoc stosowana przez kobiety jest dużo brutalniejsza, ponieważ mężczyzna z reguły "nie odda". Mężczyźni natomiast dużo rzadziej zgłaszają takie sytuacja, są nauczeni radzić sobie ze swoimi problemami samemu, plus uważają wielokrotnie agresję swoich partnerek za błahy eksces. Co więcej, wspomniana przez Panią przemoc domowa wobec kobiet w Polsce, według wszelkich wskaźników, jest dużo mniej powszechna, aniżeli w innych europejskich krajach (jesteśmy poniżej średniej europejskiej w ilości przypadków, za to jesteśmy w górnej części tabeli co do zgłaszania przypadków przemocy domowej). Bardzo podobały mi się wyważone wypowiedzi Pani Moniki, która epatowała przede wszystkim mądrością życiową. To Pani Monika powinna być wyznacznikiem silnej kobiety i to właśnie takie osoby jak ona zyskują szacunek w oczach mężczyzn, nie natomiast znerwicowane choleryczki, zwane dzisiaj powszechnie nowoczesnymi feministkami. Porywczość, emocjonalność i brak logicznego myślenia są jednymi ze słabszych cech ludzkich, które są wręcz niepożądane wśród osób silnych, dzisiejsze feministki starają się z nich jednak uczynić niemalże cnoty.
Krzysztof Husarek, użyłbym pojęcie "wyrafinowany" dla przemocy kobiet, czasami przybiera postać perfidną, a w większości przypadków postać zakamuflowaną, społecznie akceptowaną, politycznie poprawną.
Pani Moniko, uwielbiam Panią Za ten Pani spokój, rozwagę 😁, której ja nie posiadam. Pozostanę już chyba tą Romantyczną, emocjonalną osobą. Czasami ciężko się z tym żyje
Ogromna przepaść pomiędzy dwiema kobietami. Pani Malino, zawsze trzeba zapraszać ludzi głupszych od siebie. Jeśli reszta feministek przedstawia podobny intelekt, to wiele wyjaśnia.
Miazga. Taka przewaga intelektu p. Moniki, ze prowadzaca sie kompromituje. Naiwna dziewczynka nasaczona marksistowska ideolo, do tego brakuje jej umiejetnosci spokojnej, rzeczowej argumentacji.
@@kasiaflint6575 Wszyscy widzą że młoda, i jako dziennikarka radzi sobie też stosunkowo dobrze. Jeśli jednak chodzi o wiedzę w temacie którym próbuje się zajmować, to całkowita klapa. Ignorancja, populizm i nic więcej. Żenada, jednym słowem mówiąc
Zgadzam się całkowicie z tym co mówi pani Monika o pozytywnym wzorcu matki. Wiele kobiet jest indolentnych i nie są dobrym przykładem dla swoich córek. Wiele z tych matek przez całe życie potrafi stawiać się w roli ofiary i nieustannie wołać o pomoc. W jaki sposób córka ma być dojrzałą, autonomiczną, mającą poczucie własnej wartości, realizującą własne cele kobietą, gdy w domu była świadkiem tego obrazu nędzy i rozpaczy? Wiele z nas, dorosłych córek niezaradnych matek musi zmagać się z tymi brakami przez resztę swojego życia. To przykre jak rodzice krzywdzą swoje dzieci, świadomie lub nie.
Bardzo dziękuje za ten wywiad bardzo mi pomógł zrozumiec samą siebie i myslę ze daje on ukojenie wielu kobietom nie rozumiem tylko tego całego ataku krytyki w komentarzach na p.Maline to dzięki niej powstał ten filmik i dzięki jej pytaniom tak mądre odpowiedzi👍💗
Monika Jaruzelska jak zawsze okazała się świetnym rozmówcą i tylko dla niej weszłam na ten kanał. Pani Błańska jest jednak - jak na mój gust - momentami podczas rozmów ze swoimi gośćmi zbyt drapieżna i radykalna.
Pani Monika klasa..jak zwykle...mądrze, rozsądnie, merytorycznie....tej drugiej pani zaraz żyłka pęknie.....może zapisze się na zajęcia do pani Moniki.....
no ja jej się dziwie że jeszcze ją do polityki ciągnie, serio chce się kopać z koniem i wszystkim udowadniać, że jej nazwisko nie ma znaczenia? Jasne, nie jest swoim ojcem, no ale skojarzenia są zbyt silne, żeby to ignorować
Pani Monika pięknie wyjaśnia współczesny feminizm i prowadzącą ten kanał. "Wiesz co wytłumaczę ci" ty chcesz coś Pani Monice tłumaczyć ? Śmiech na sali. Jedyne co Malina robi to antagonizacja kobiet i mężczyzn. Dziewczyny nie marnujcie czasu na słuchanie jej bzdur. Słuchajcie mądrych osób takich jak Pani Monika.
Ale ty jestes przypał... Kto to rozmyślnie nagrał, zmontował po usunięciu zbędności i skleił w wywiad kołku , jak sie ci wydaje, bo myślisz to przesada. Jedz zdrowe żarcie, podobno obniża napinanie się matołectwa.
Ofiary przemocy też muszą być przeszkolone, jak wyjść z toksycznego związku. W większości przypadków one wcale nie chcą odejść od partnera, one go kochają. A mężczyznę łagodnego mają za ofiarę losu. Tu jest potrzebna edukacja.
Jaka edukacja?!. Raczej terapia!. Kobiety które są w toksycznych relacjach są nie bez powodu. Często to pozostałości po traumach z dzieciństwa zazwyczaj.
@@You_can_do_itt Z moich obserwacji wynika, że dziewczyny z rodzin patologicznych potrafią wyjść na prostą, bo porcję wrażeń to już otrzymały w dzieciństwie. Natomiast często dziewczyny z dobrych, kochających się rodzin szukają "faceta z fantazję", bo normalny wydaje im się nudny.
@@ewakrzyzewska7816 Na kogo trafi nie ma re reguly. Wszystko zalezy od intensywnosci "tych" przezyc i tego jak odcisnely sie na psychice a potem na dalszych wyborach. Moze byc dom z pelna rodzina a dzieci sie i tak pogubia a moze byc tylko mama i uda sie calkiem fajnie ulozyc zycie to prawda. Pozdrawiam.
Rozmowy z panią Moniką zawsze warto posłuchać. Można się z panią Moniką nie zgadzac, ale warto słuchać co mówię jako subskrybentka jej kanału. Tutaj zaś ponownie pokazała klasę i rozsądne poglądy, pod którymi się podpisuję. Nie każdy powinien iść określoną ścieżką: jestem samodzielna, nie najgorzej zarabiam bo dawno temu podjęłam decyzję o byciu samodzielną, samo wystarczalną, ale nie narzucam tego nikomu. Nie każda ścieżka jest dla każdego. Brawo pani Moniko. Ma pani rację w wielu kwestiach feminizmu i tego czym powinien być. Dokładnie pieniądze, pieniądze... moja ś.p. Babcia od kołyski wbijała mi do głowy żeby uczyć się, pracować i mieć swoje pieniadze by nigdy przenigdy nie wpaść w ekonomiczną zależność, a po drugie żywiciel rodziny może mieć wypadek itd. Wciąż zbyt mało ludzi dorosło do tego by nie wykorzystać władzy nad drugim człowiekiem czy to władzy ekonoczminej czy innej.
Monika ma tak bardzo wysoki poziom intelektualny. Wciagnelam wszystko z jej kanalow. Jestem po lekturze Towarzyszki Panienki. Cudownosc ! Miod na moj umysl ! Dziekuje!
oj Malinko, Ty i walka o kobiety😅 to co mówisz, jak rozmawiasz z gośćmi, odpowiadasz w komentarzach jak narazie robi szkody kobietom. Walczysz wybiórczo- tylko wtedy kiedy historia złapie Cię za serce albo się z nią utożsamiasz. Śmiech na sali. Pani Monika natomiast- wspaniała kobieta, pełna klasy i elegancji. Pozdrawiam obie Panie
Bardzo interesujacy gosc, pani Monika. Mnie zaskakuje pozytywnie jej otwartosc, a wypowiedz w sprawie przemocy to jest to czego najbardziej potrzebuja takie kobiety. Gruntownej wiedzy psychologicznej. Malino dziekuje za ten wywiad.
Wielki szacunek pani [panny] Moniki.J za wypowiedzi o wychowaniu dzieci tylko od nas zależy jak wychowamy je na szanujących innych ludzi czy kochających tylko siebie pozdrawiam
0:45 "babka...". O pani Monice powiedzieć w ten sposób to, delikatnie mówiąc, wielki nietakt. Już pierwsze pytanie to tylko pretekst do tego, żeby wygłosić swój przekaz na temat kobiet rzekomo uciskanych przez mężczyzn. Więcej otwartości!
Z ciekawości, czemu? ;) Nie rozumiem, czemu ktoś miałby się czuć urażony słowem "babka". To tak, jakby mężczyznę obrazić słowem "facet". Czemu wszyscy są tacy przewrażliwieni non stop?
@@matyldamad4114 Zmartwię cię. Język jest żywym organizmem i znaczenia i reguły zależą tylko i wyłącznie od tego, jak postrzegają je jego użytkownicy. Słowa potrafią zmienić swoje znaczenie na przykład dlatego, że wystarczająco dużo osób używa ich źle. Swoją drogą zauważyłam tendencję wśród takich święcie oburzonych, że ktoś coś powiedział bądź nie, że zwykle nie podejmują próby dialogu, tylko "albo jesteś z nami, albo przeciwko nam" xd Nie wiem, skąd to poczucie wyższości wynika.
MrTangerine666 nie czuję się zmartwiona. Pewne reguły - bez względu na modyfikacje języka - są stałe. Oczywiście nie dla osób, których rozum tego nie ogarnia.
@@matyldamad4114 Ach, obrażanie drugiej osoby, najbardziej prominentny przykład wspomnianego taktu i kultury osobistej xd Według tego, co mówisz, to formy grzecznościowe i znaczenia słów nie zmieniły się od, powiedzmy, XII wieku. Skoro są stałe. Na swoim przykładzie stwierdzam, że osobiście nie witam już ludzi zwrotem "czołem, panie bracie", ale oczywiście, jeśli ty to robisz, to chociaż jesteś spójna. Słowo "konfident" znaczyło kiedyś osobę godną zaufania. Można przykłady oczywiście mnożyć bez końca.
Pani Malino proszę zapoznać się z danymi dotyczącymi przemocy psychicznej w domu i zobaczy pani kto dominuje na tym polu. "Ale o tym nie mówmy" - powiedziało społeczeństwo z feministkami 3 fali na czele.
A gdzie jest, tak z ciekawości, granica bycia młodym? xd Bo zaraz wyjdzie, że do 70-latki też nie można powiedzieć, "gdy była Pani młoda". Rozumiem, że wiek średni zaczyna się po 60 (bo człowiek żyje 140 lat). Oczekiwana długość życia kobiety w Polsce to 81 lat, naprawdę w 3/4 tego okresu można już stwierdzić, że ktoś nie jest młody. Jak każdy jest niby młody, to to słowo traci znaczenie. Rozumiem, że mówi się, kiedy ktoś umrze w takim wieku, że "był jeszcze młody", ale to w domyśle chodzi o to, że był za młody na śmierć.
Szanowne Panie powielają tę samą retorykę, którą słyszę we wszystkich mediach. Tym czasem nie pomogą żaden konwencje, możemy podpisać 100 deklaracji, wychodzić na ulice i wyzywać polityków, walczyć walczyć, walczyć. Nic, nic się nie zmieni tak długo, jak długo same kobiety nie zmienią siebie i swojego myślenia. Zacznijcie wychowywać, a nie hodować swoje córki na księżniczki z disney chanel. Zaszczepiajcie w nich szacunek do siebie, godność i honor, stawiajcie na pierwszym miejscu edukację i niezależność. Na dzień dzisiejszy brniecie w przepaść, a przemoc narasta i ma się coraz lepiej.
To prawda ale też nie zapominajmy o wychowaniu chłopców. Nie wystarczy synowi powiedzieć nie bij dziewczynek. Chłopcy często są pozostawieni sami sobie bo przecież mężczyzna musi sam sobie ze wszystkim radzić, nie może okazać słabości bo to nie męskie, kończy się to potem nieumiejętnością panowania nad emocjami, frustracją i wybuchami agresji. Temat oczywiście złożony i nijak ma się do prostego podziału i powielania stereotypów przez feministki że kobieta=słaba i łagodna mężczyzna=silny i agresywny.
Ja mysle, ze najwiekszym problemem jest ogolna frustracja ludzi...Nie sa po prostu szczesliwi i czesto wina za ten stan rzeczy obarczaja plec przeciwna...Czesto bierze sie to z dziecinstwa i braku "obecnosci" ktoregos z rodzicow w faktycznym zyciu dziecka...Mamy podswiadomy zal, ze mama nas nie kochala, badz tata nie zwracal na nas uwagi i czesto po latach wyladowujemy te emocjne na plci, ktora nas zawiodla w domu...
@Konto Title Smutne to...tym bardziej, ze same sa w tym nieszczesliwe i nie wiedza, skad te frustracje sie w nich biora...Ale pamietaj, ze kazdy daje to, co dostal od innych i nosi w sobie...Szczesliwi ludzie nigdy nie krzywdza innych.
@Konto Title Bardzo madry komentarz! Mysle, ze problemem jest tutaj to, iz spoleczenstwo generalnie wykorzystuje i wysmiewa slabosc jednostek...Jesli ktos-nie ma znaczenia plec-powie glosno, ze bardzo chcialby np byc kochany to jest to sygnal, ze tej osobie tego brakuje i takie wyznanie jest czesto wykorzystywane potem przeciwko takiej osobie. Ile razy sie bowiem zdarza, ze ludzie "wbijaja sobie szpile", obmawiaja sie albo otwarcie nabijaja, ze skoro chcesz byc kochany, a nikogo nie masz to jestes sam sobie winny/cos z Toba jest nie tak itp...Nie jest nikomu latwo sie przyznac do tego, ze pragniemy i potrzebujemy czegos, czego nie mamy... Pozostawia to przestrzen do "ataku" na nasza osobe, a atak powoduje dalszy spadek samooceny-nie dziwota, ze kazdy chce sie przed tym chronic. Poza tym takie wyznania otwieraja droge wszystkim "ciociom dobra rada", a tego tez nikt nie chce wysluchiwac...Ciezko byc szczerym w swiecie, gdzie kazdy czuje, ze musi udawac-nawet przed soba-by sie chronic...
@Konto Title Zgadzam sie z Toba w 100% ! Sama doswiadczylam wielokrotnie jakichs dziwnych form nagabywania mnie przez otoczenie na zwiazek-choc bylam wtedy sama, bo chcialam byc sama...Ciagle teksty, ze samej mi na pewno smutno,zle, ze zegar mi tyka itp itd. Co bardziej zyczliwi wrecz mi wmawiali, ze ja to musze byc nieszczesliwa, bo sie rozwiodlam, jestem "sama", nie mam dzieci i kiedy sobie poukladam zycie...Nikt nie rozumial, ze sie rozwiodlam, bo ja tego chcialam i ze nigdy dzieci nie chcialam za bardzo miec... A bycie ponownie singielka bylo cudownym doswiadczeniem i to wlasnie bylo poukladaniem mojego zycia, zdalam sobie w koncu sprawe czego chce, kto i co jest dla mnie wazne... Ludzie maja jakis przestarzaly wzorzec, ktory niby ma byc gwarantem szczescia i jak im do niego nie pasujesz tzn ze nie jestes szczesliwy...A najsmieszniejsze jest to, ze oni realizujac ten wzorzec sami nie byli z tym szczesliwi..Kobiety wychodzace za maz, bo "juz czas", faceci decydujacy sie na dzieci, bo tak trzeba....A potem zdrady, alkohol i trzymanie wszystkiego razem, bo mamy wspolny kredyt...Gwozdziem do trumny dla wszystkich byly moje samodzielne podroze dookola swiata lub chociazby samotne objechanie jeepem pustyni w Afryce-przygody, ktore daly mi tyle radosci, satysfakcji i szczescia, ale bylo to wszystko negowane, bo jak moge byc szczesliwa po rozwodzie, bez dzieci, bez partnera... Zreszta ogolnie ludzie bez pasji nie rozumieja, ze czasem czlowiekowi nic wiecej do szczescia nie trzeba. A kobiecie to juz w ogole...I najczesciej negowaly to niestety inne kobiety.
Slucham pan z ogromnym zainteresowaniem, pani Monika od kiedy zaineresowalam sie jej kanalem jest dla mnie duzym autorytetem. Szkoda, ze kilka a nawet kilkanascie lat temu, gdy nie było internetu my kobiety zdominowane przez swoich mezow nie miałyśmy dostepu to tak ważnych informacji. Pomimo, ze nie pochodzę z rodziny alkocholikow ani z nie doswiadczylam przemocy psychicznej jednak dokonalam dramatycznego wyboru. Jestem ofiara przemocy psychicznej i narcystycznego zawlaszczenia przez mojego meza a ojca moich dzieci. Potwornie bałam sie odejsc ale jednak z pomocą moich dzieci i.ich malzonkow udało sie. Po.50ciu latach jestem wolna i cieszę sie kazdym dniem. Zachecam te panie, ktore doswiadczaja takiego.piekla w rodzinie do odwagi. Pozdrawiam
Problem nie jest w tym jak ja sobie poradziłem, bo sobie poradziłem w myślę możliwie najlepszy sposób, nikogo nie krzywdząc ani nie mszcząc się, ale w tym że Pani rozsiewa półprawdy, wpisując się w poprawny politycznie trend, który jest zwykłą manipulacją.
Beata Wierzba a Pani Prowadzaca doświadczyła? Te które to ogladaja doświadczyły? Najwiecej doświadczaja te ktore nie maja pojecia co to jest YT. Nie maja na to czasu, obowiazki dnia codziennego sa wielkim wyzwaniem.
P.Malino, gdyby Pani kanał byl skierowany do mężczyzn i częściej gościły w nim osoby pokroju p.Moniki, to w znacznie większym stopniu mogłaby Pani pomóc w ograniczeniu problemu, który jest na tym kanale tak czesto poruszany. Gdy próbowała Pani wciagnać p.Monikę na “ mroczne” tory ciagłej krytyki mężczyzn i gloryfikacji źle przedstawianego ( na tym kanale) feminizmu to pomyślałem, że tak piękny wywiad właśnie został zmarnowany. Ale genialna wypowiedź p. Moniki na temat feminizmu i problemów z przemoca utwierdziła mnie w przekonaniu, że istnieja na tym padole kobiety, które naprawdę rozumieja w czym ten problem tkwi; jakie moga być jego przyczyny itd. Więcej takich wypowiedzi, więcej takich KOBIET ..... to naprawdę może pomóc. Wspaniały wywiad!
Pani Monika pełna klasa. Mądra kobieta. Natomiast prowadząca musi się jeszcze sporo nauczyć. Przede wszystkim mniej się skupiać na sobie, bo to się wyczuwa, a bardziej na rozmówcy.
Argument "70 tys kobiet w Polsce było ofiarami przemocy domowej - nie ma takiego samego współczynnika wśród mężczyzn" - nic nie znaczy, bez podania, jaki jest wśród mężczyzn. Może wśród mężczyzn jest wyższy?🤔 Ogólnie to grząski temat i lichy argument, bo 70tys na niemal 20 mln kobiet to marginalna kwestia - więc osłabia to znaczenie problemu. Choć pewnie w procentach byłoby jeszcze gorzej. Zaraz padnie odpowiedź, że wiele osób tego nie zgłasza, ale wśród tych wielu, przytłaczająco wielu to mężczyźni:) Warto też dokładnie przyjrzeć się wiarygodności takich statystyk, kto to robi, jaki ma cel i kto za to płaci. Zwykle takie badania są robione jako argumenty dla feministek i są bezwartościowe, np nie analizują sytuacji poszczególnych przypadków, a często jest tak, że przemoc fizyczna jest następstwem przemocy psychicznej, której inicjatora ciężko określić. Mężczyźni nie są tak dobrzy w stosowaniu przemocy psychicznej jak kobiety i bronią się przeciwko niej przemocą fizyczna, a to nie oddaje realizmu patologicznej sytuacji. Feministek jednak to nie interesuje, bo nienawidzą mężczyzn (oraz kobiet, które nie popierają ich sprawy). I wcale nie myślą o realnym dobru kobiet, ale kierują się negatywnymi emocjami. Część wręcz czerpie z tego korzyści finansowe, żerując i podsycając tą nienawiść.
Pani Monika to bezapelacyjna klasa i intelekt. Słucha się Pani niezwykle przyjemnie. Skradła Pani cały odcinek.
Pani Malina ma inny styl. Ma WŁASNY STYL .
@@postale99 Styl bazarowej przekupy.
@@aniaw.1986 To jej nie oglądaj. To co robisz i mówisz zdradza Twoje kompleksy. Nie o Malinę chodzi. Zajmij się sobą i wyćwicz swój styl. Taki królewski. Ręczę ze wtedy bazarowego nawet nie zauwazysz😁
@@postale99 chce to oglądam. Zachwycać też się nie muszę. Nie ma kim i czym..
@@aniaw.1986 Mozesz jednak zostawic swoja negatywna opinie dla siebie.
Gratulacje dla Pani Moniki, za bardzo mądre słowa na temat radykalnego feminizmu, do czego on może prowadzić.
Tez sie absolutnie z tym podejsciem zgadzam a argumenty prowadzacej wprowadzily mnie w oslupienie.
W Polsce jest mało tak mądrych kobiet. Podziwiam Cię Moniko.
Znajdzie się sporo, tylko na afisz pchają się idiotki. Wystarczy posłuchać bzdur wypowiadanych przez poślice z Lewicy czy Platformy.
Dokładnie! Niesamowita kobieta! :)
Kobieta o ogromnej inteligencji Skąd się bierze tyłu bezdomnych mężczyzn.?
E tam, od razu mało. Nie słychać ich i tyle. Znam dużo genialnych kobiet
@@martinuspl5467 tam to jest już ogromna żenada ...
Pani malino generalizuje pani. Są też pokrzywdzeni mężczyźni lecz nie mówi się o tym... Dla pani Moniki szacunek za mądrość
Zgadza się. Jest wielu mężczyzn np. przy rozwodzie kompletnie wydymanych przez sad i swoje żony o czym kompletnie się nie mówi.
Człowiekowi serce mięknie jak widzi tak inteligentną, stonowaną, kulturalną i mądrą kobietę. Prawdziwa dama XXI wieku! Panią prowadzącą też pozdrawiam...
Pani Monika to klasa
Inteligencja, kultura i wiedza. Natomiast malinka jak mała dziewczynka - wszystkie kobiety są super a wszyscy faceci są źli
Uwielbiam kanał pani Moniki i sposób w jaki prowadzi rozmowy ze swoimi gośćmi jest uważna, pytania zawsze w punkt, nie próbuje na siłę udawać mądrzejszej, z takim niewymuszonym szacunkiem traktuje gościa. Jest doskonałym partnerem do rozmowy.
sss
Monikę Jaruzelską odkryłam - tak na dobre - zaledwie kilka miesięcy temu. Jest absolutnie wyjątkowa w dzisiejszych mediach. A w dzisiejszych rozważaniach nt feminizmu - chapau bas dla Niej!
Dialog miedzy bardzo inteligentną kobietą a feministką wojującą. Pani Monika Jaruzelska, wybitnie podniosła poziom tego programu, co pewnie w przyszłości nieprędko się wydarzy.
Świetna rozmowa, jak zwykle z Moniką Jaruzelską, bez względu na to , czy jest gościem, czy gospodarzem :) Dziękuję!
Pani Moniko brawo!!! Logiczne podejście, bez negatywnych emocji, bez uprzedzeń, mądrze i świadomie. Zgadzam się z Panią, że trzecia fala feminizmu w części swoich postulatów nie jest za kobietami a przeciw mężczyznom co jest z dużą szkodą dla samych kobiet.
matko, czuję palący wstyd kiedy słucham ten Maliny.
Pani Monika, co za klasa!
LMAO co do pierwszego zdania. Dlatego lubie czytac komentarze, bo niektore maja nieprawdopodobne jajo. Pisz wiecej.
Mam to samo odczucie. Natomiast Pani Monika jak zwykle ma klasę. Uwielbiam Jej słuchać bo ma życiową mądrość.
Pani Monika - KLASA, KLASA, KLASA i intelekt !! Pani prowadządza wywiad - przepaść dalekaaaaaaaaaa... nie ma co porównywać w ogóle.
polki...
Pani Monika to kobieta 1 klasa, pięknie rozjechała radykalny feminizm, chapeau bas
Tak, to nie mężczyzna jest wrogiem, ale kobieta sama swoim, wiele razy jest niegotowa na związek i wchodzi w relacje, bo musi mieć kogoś.
Pani Monika Jaruzelska cudownie mmądra i subtelna kobieta 🌹Uwielbiam jej słuchać!
Pani Monika niewiele mówi na swoim kanale, ale to Ją się pamięta. Tutaj odwrotnie, mówiła i tylko Ją słuchałam! Wspaniała, mądra, rozważna i wrażliwa kobieta!
Powiew świeżości i rozsądku na tym kanale. Więcej kobiet i mężczyzn o takich poglądach jak pani Monika i wszyscy będziemy się świetnie dogadywać.
"Gdy byłaś młoda..." świetny początek rozmowy Malinka 🤣
Czego oczekujesz od takich ludzi xdd stano mial racje ze nie chcialiec z nia nic wspoln3go
Podpisuję się rękami i nogami pod wypowiedzią Pani Moniki o radykalnym feminizmie. W końcu ktoś o tym mądrze i rzeczowo powiedział, bez emocjonowania się i szukania sztucznej sensacji.
Pani Monika to dama,kobieta mądra ,na bardzo wysokim poziomie ,posiada walory intelektu ,które wynosi się z domu,przesyca się nimi od dziecka.Te wszystkie walory niemiłosiernie obnażają mankamenty adwersarzy.
co to je adwersar?
Czyli jest zaprzeczeniem tęgo lewackiego tępaka, Malinki.
Uwielbiam Panią Monikę. Otwarta, mądra kobieta, której postawa życiowa jest mi bliska 💚🥳 i jestem za tym by edukować i rozmawiać o tym jak nie być ofiara. Zdecydowanie ważniejsza jest profilaktyka niż zmniejszanie skutków🙃
Bez urazy, ale obie Panie dzieli przepaść, i nie mam na myśli wyłącznie intelektu, ale chodzi o taką ogólną mądrość, logikę, pojmowanie rzeczywistości, zresztą widać, że chwilami Pani Monice ciężko się z tą panienką rozmawia
Dzieli Panie przepasc pokoleniowa i to slychac
Subskrypcje : pyta.pl, wojna idei.. Taaa, ciekawe skąd takie wrażenia
@@ninaflorek3522 żadna przepaść pokoleniowa, po prostu jedna z nich jest tępa (zgadnijcie która)
Pani Monika to klasa, widać doświadczenie i po prostu mądrość życiową nie przeszytą nienawiścią do świata (nie wiedziałem, że ma kanał, poszła subskrypcja). Prowadząca niestety nie podołała intelektualnie rozmówczyni i została (używając młodzieżowego języka) zaorana.
racja. Rozmowa doroslej osoby z kims niepelnosprawnym intelektualnie.
37:30 "- I powiedz, jak walczysz... - Prowadzę kanał..." XD - typowa walka feministek o prawa kobiet, gadanie i zarabianie na tym gadaniu. Prawdziwa pomoc to rzeczywiste, fizyczne niesienie pomocy konkretnym potrzebującym, ale to wymaga trochę więcej wysiłku niż strojenie się, udawanie wielce inteligentnej i obytej i powtarzanie populistycznych kalek myślowych. Pani Monika klasa sama w sobie.
mądry komentarz
Mam w takim razie nadzieję, że Ty niesiesz tą prawdziwą pomoc, bo jakby nie patrzeć prowadzenie kanału na yt wymaga trochę więcej wysiłku niż napisanie komentarza.
@@ktosnietakijakty3161 Nie zrozumiałaś w ząb o co chodzi. Albo walczy, albo prowadzi kanał. Walczy prowadząc
kanał? Walczy radząc dziewczynom jak uciekać przed psycholem? Walczy opowiadając bzdury, że
mężczyźni nie chcą o tym rozmawiać? Walczy z patologią, nie mając pojęcia nawet z czym walczy.
Nie mając zielonego pojęcia o częstym znęcaniu się psychicznym kobiet nad mężczyznami.
Walczy z płcią przeciwną twierdząc, że ta płeć jest winna za całe zło tego świata.
Kim jest jej ojciec. A może nie miała ojca, może wychowywały ją tylko kobiety?
@@stanbednarkiewicz415 Rozpoczełeś całkowicie inny temat.
Szukałem tego komentarza i znalazłem😅👏👏Dobrze ,że dużo kobiet widzi ten cynizm.
Mega wywiad. Pani Monika - WOW! Jaka dojrzałość! imponujące!
Pani Moniko, dziękuję za wartościową rozmowę. Będę wracać do tej dyskusji. Serdeczności.
Ogromna przepasc pomiedzy Pania Monika a Malina ..Podziwiam pania Monike jak za kazdym razem sprowadza to rozmowe do pionu I nadaza za tym co spotyka ja w tej rozmowie ..szacun
Pani Moniko, jestem stałym widzem pani kanału i zawsze z wielką przyjemnością i uwagą się przysłuchuję się pani rozmowom. Tutaj jestem przypadkiem i niech tak zostanie😉 . Jak miło posłuchać dojrzałej kobiety, inteligentnej z doświadczeniem życiowym i mądrością. Tak pięknie i cierpliwie tłumaczyła pani zwykłe prawdy, zakrzykiwane przez młode nieszczęśliwe i sfrustrowane kobiety. Oby przyniosła ta rozmowa piękne owoce. Serdecznie pozdrawiam pani Moniko 🍀☀️🌼
Smiech na sali to twoj komentarz. Co ty zrobilas oprocz rzygania na innych? Goraco pozdrawiam 😁
Izabela-dużo czasu chyba upłynie zanim nauczysz się wyrażać swoje poglądy bez obrażania innych. Tutaj Maliny. Takie zdecydowane osądy... A jakim prawem... Chyba nie intelektu jednak bo on by pozwolił Ci wbić szpule jeśli musisz jednak bardziej inteligentnie😂
Jeśli moim chamskim komentarzem uraziłam panią Malinę, albo inne osoby poczuły się urażone to przepraszam. Choć nie rozumiem tej irytacji. Stwierdziłam tylko, że tłumaczenie prostych prawd np. w kwestii wychowywania, uświadamiania młodych kobiet, żeby nie powielały modelu ofiary, jest bardzo ciekawym elementem dyskusji na temat przemocy domowej, a nie tylko zarzucanie się statystykami...fajnie, że pani Monika mówi o jakiejś alternatywie a nie skupia się tylko na tabelkach i nie ciągnie wątku, jakie to kobiety w Polsce są biedne. Pozdrawiam wszystkich i inteligentnych i empatycznych widzów kanału pani Maliny
Pani Moniko, jak zwykle u Pani urzeka mnie mądrość i niezależność światopoglądowa. Potrafi Pani być w dobrym kontakcie z rozmówcą, nawet wówczas gdy się Pani z nim nie zgadza i jedncześnie pozostać w zgodzie ze sobą i swoimi zasadami, przemyśleniami... Nie broniąc ich, tylko spokojnie przedstawiając. Jest Pani cudną przeciwwagą dla współczesnego, głośnego feminizmu! Dziękuję!
Przecudowny, wyważony wywiad. Kojące słowa p.Moniki, bardzo przypadło mi do gustu myślenie o pierwszej miłości, gdzie to ta ostatnia okazuje się najważniejszą. Nasza perła kobiecej mądrości!
Pani Malino proponuje przesłuchać ten wywiad z p.Moniką przemyśleć i w końcu coś zrozumieć.Szczególnie rzecz się tyczy powtarzania tezy o słabości kobiet. Szlag człowieka trafia kiedy ciągle się słyszy jakimi ofiarami są kobiety. Owszem są, wiekszość na własne życzenie. Feminizm radykalny do kosza!
@Konto Title Dokładnie tak!
Ela Sroka, uwielbiam...mmmmmmmmm
@Konto Title A czym dla Ciebie jest ten feminizm?
@Konto Title czym dla Ciebie jest feminizm, że twierdzisz że jest taką tragedią?
@Konto Title czyli jeśli rozumiem, skoro feminizm to tragedia, to możliwość edukacji oraz pracy zawodowej kobiet to też tragedia? Bo powinny być w domu pod męską władzą, a nie kształcić się bo dzieci to sens życia?
Pani Malina jest jak panienka z dobrego domu,infantylizm tej pani jest porażający!jest jak YouTubowy poradnik "pani domu" ,jakieś górnolotne płytkie puste frazesy bez ładu i składu,uszy bolą jak się to słucha,oczy krwawią....
Kanał pani Maliny to typowa papka intelektualna,merytorycznie cieniutko....
Brutalne ale prawdziwe. Troche rece opadaja. Ocena w pigulce, albo pigule. Wez tylko dorob cos do tego 'nicka', zeby nie byl taki niebinarny kude. LOL
Niestety, to prawda. Trzeba wyciągać wnioski. Jako młoda kobieta totalnie, totalnie nie czuję się w żaden, najmniejszy, nawet znikomy sposób reprezentowana przez panią prowadzącą kanał (jestem tu z ciekawości wypowiedzi gościa; u p. Jaruzelskiej wypowiedzi mają sens, warto posłuchać). Warto wyciągnąć wnioski, pani prowadząca. Pani jest odklejona od rzeczywistości. Przepraszam. Nie chcę pani dołożyć, nie chcę być złośliwa. Nie ma większego sensu to, co pani próbuje przeforsować.
Dokładnie, merytorycznie jest okrutnie słabo :( Nieustanne powtarzanie starych wytartych schematów, generalizowanie. Widać przepaść intelektualną, zwłaszcza w porównaniu z zaproszonym gościem.
@@maciekkasinski9030 poprostu przy pani Monice,czy się ją lubi czy nie.bo trzeba jasno to sobie powiedzieć,jest inteligentną osobą,oczytaną i ze swoją mądrośćią zyciową,pani Malina wypadła blado i płytko,na dłoni to widać że pani Malina jest typową,dzisiejszą przedstawicielką feminizmu czyt nic dobrego....
@@nigdywiecejsegregacjiludzi7398 - jeśli "warto", to proszę sformułować bodaj jedną sensowną wypowiedź i ewentualnie "wniosek".
Ps. A najlepiej to chyba unikać personalnych odniesień i w sposób wiarygodny opisywać "rzeczywistość", a nie osobiste animozje.
mam ogromny sentyment do pani Moniki...szkoda, ze tak malo takich kobiet...
Wspaniały gość. Uwielbiam kanał Pani Moniki. Mądrość, inteligencja, spokój i uroda. Dziękuję.
I po raz kolejny piękna dojrzała i mądra zdeklasowała trzpiotkę . Pani Moniko ekstra!! Obejrzałam tylko dlatego, że była tu P Monika !
Słuchaj Malina i się ucz bo odpowiedź na twoją tezę o polskich Januszach Cebulakach bijących swoje żony mocno zbiła cię z tropu.
Uśmiałem się , Polacy są tacy sami lub gorsi jak muzułmanie .
A czego mkze sie taka osobopostac nauczyc
Co za klasa pani Moniki. Nigdy bym nie pomyślał, że córka generała będzie moja "idolką". Pozdrawiam.
Pani Moniko, dziękuję. Bardzo wartościowa i interesująca rozmowa. Oglądam zawsze z uwagą, Pani poglądy są mi bliskie.
Pozdrawiam, życzę szczęścia i dalszych sukcesów.
Fantastyczna pouczająca rozmowa🤗
nareszcie rozsądny głos !
Tak, bycie ofiarą i traktowanie mężczyzn jako wrogów to pomyłka.
Przemoc żeńska nie trafia do statystyk, bo jest wstydliwa bardziej. Mężczyzna rzadko się skarży.
To kwestia człowieka, a nie płci.
Jak zapytałam męża czy zna mężczyzn, którzy bili swoje partnerki opowiedział mi historie jak jako nastolatkowie zareagowali gdy mężczyzna uderzył swoją partnerkę na ulicy. Zareagowali też przemocą wobec niego, wzięli go za fraki i przycisnęli do ziemi. Dostali po głowie od jego partnerki;) znał historie kobiet, które były ofiarami przemocy, ale tylko wśród te które sobie wzięły za partnera osoby z nałogami ( narkotyki, alkohol). Ale to były historie z czasów licealnych. Znał też dwie kobiety, które same były katami. Kobiety z pokolenia naszych rodziców, dobrze wykształcone, z wysoka pozycją. Stosowały przemoc wobec ojców i dzieci.
Pani Moniko. Jest Pani mądra kobieta. Pozdrawiam.
Prowadząca niestety zdecydowanie niższy poziom niż pani Monika
Co za porażająca różnica intelektu, sztuki dziennikarstwa, klasy, przyjemności oglądania i słuchania.
Pani Malino: duuużoo pracy przed Panią, jeśli chce Pani zasłużyć na miano dziennikarki. Mam wrażenie, że to gość jest gospodarzem tematów, rozmowy. Bardzo podnoszący poprzeczkę dla tego kanału.
Moniko jesteś bardzo mądrą Kobietą. Właśnie teraz masz szansę na Miłość prawdziwą. Bardzo wierzę że jest ktoś kto Kocha Cię od dawna. Teraz kiedy publicznie powiedziałaś......odezwie się. odważy się!!!!!!!!!!!!!!
Tego z całego serca życzę
Pani Monika ma bardzo wysoki iloraz inteligencji emocjonalnej. Oby takich kobiet bylo wiecej w Polsce...
Świetna rozmowa, jestem zauroczona Panią Moniką 😁
Super rozmowa;).Jeszcze tak, długo mówiącej p.Moniki nie słyszałam .Bardzo dziękuję, za opowieść o "Tolibowskim".👌
Pani Moniko z wielkim szacunkiem dla Pani duzo zdrowia i pogody ducha i tak trzymac !!!
Kultura, spokój. Jak nam tego brakuje.
Super rozmowa, świetnie się słucha Panią Monikę❤️
Pani Monika klasa.
Pani Moniko ogromnie pania cenie za mądrość zyciowa i odwage...ten temat o feministkach to majstwrsztyk jak pani to rewelacyjnie. .wylyszczyla...to po prostu mądrość zyciowa i przemyślenia...Niech nam pani zyje dlugo i naucza bo to pani. na obecne dziwnie niespokojne czasy jest autorytetem...Caluje w serce ..mama i babcia💓Kocham pania za to co pani robi...serdecznosci...
Olbrzymia przepaść między rozmówczyniami. Pani Monika spokojna, stonowana lecz merytoryczna, bezstronna, nie zanudzająca, bardzo dobrze potrafi przekazać treść opowieści. Pani Maliny bardzo ciężko mi się słucha. Zadaje pytania, z którego ciężko wysnuć sens pytania, pytanie zawsze jest bardzo stronne i z góry zakłada jakąś narzuconą treść i do tego mówi czasem jakby czytała wiersz, nie wiadomo czemu, co jest częściowo zabawne jak i irytujące. Widać po tej rozmowie u obu pań olbrzymią różnicę w mysleniu jak i podchodzeniu do życia.
widac duza roznice w inteligencji na korzysc Pani Moniki...
Tak, zgadzam sie. Przepasc miedzy paniami jest ogromna.
To kwestia wieku i doświadczenia....
Pani Monika jak zawsze klasa sama dla siebie nawet w obliczu zagiubionej nieco feministki
Pani Malino, problem przemocy kobiet wobec mężczyzn wcale nie jest mniejszy, wielokrotnie przemoc stosowana przez kobiety jest dużo brutalniejsza, ponieważ mężczyzna z reguły "nie odda". Mężczyźni natomiast dużo rzadziej zgłaszają takie sytuacja, są nauczeni radzić sobie ze swoimi problemami samemu, plus uważają wielokrotnie agresję swoich partnerek za błahy eksces. Co więcej, wspomniana przez Panią przemoc domowa wobec kobiet w Polsce, według wszelkich wskaźników, jest dużo mniej powszechna, aniżeli w innych europejskich krajach (jesteśmy poniżej średniej europejskiej w ilości przypadków, za to jesteśmy w górnej części tabeli co do zgłaszania przypadków przemocy domowej). Bardzo podobały mi się wyważone wypowiedzi Pani Moniki, która epatowała przede wszystkim mądrością życiową. To Pani Monika powinna być wyznacznikiem silnej kobiety i to właśnie takie osoby jak ona zyskują szacunek w oczach mężczyzn, nie natomiast znerwicowane choleryczki, zwane dzisiaj powszechnie nowoczesnymi feministkami. Porywczość, emocjonalność i brak logicznego myślenia są jednymi ze słabszych cech ludzkich, które są wręcz niepożądane wśród osób silnych, dzisiejsze feministki starają się z nich jednak uczynić niemalże cnoty.
Najlepszy przykład Jonny Depp
Krzysztof Husarek, użyłbym pojęcie "wyrafinowany" dla przemocy kobiet, czasami przybiera postać perfidną, a w większości przypadków postać zakamuflowaną, społecznie akceptowaną, politycznie poprawną.
Pani Moniko, uwielbiam Panią Za ten Pani spokój, rozwagę 😁, której ja nie posiadam. Pozostanę już chyba tą Romantyczną, emocjonalną osobą. Czasami ciężko się z tym żyje
Ogromna przepaść pomiędzy dwiema kobietami. Pani Malino, zawsze trzeba zapraszać ludzi głupszych od siebie. Jeśli reszta feministek przedstawia podobny intelekt, to wiele wyjaśnia.
"Dziewczynki są nieprzewidywalne". W sam punkt. Dobrze, że to mówi kobieta, bo jak to mówi facet, to od razu uruchamia negatywne feministyczne oceny.
Miazga. Taka przewaga intelektu p. Moniki, ze prowadzaca sie kompromituje. Naiwna dziewczynka nasaczona marksistowska ideolo, do tego brakuje jej umiejetnosci spokojnej, rzeczowej argumentacji.
+1
Anna Ramoness czy podobnie-cóż za zdecydowany osąd intelektu Maliny😱tak chyba akurat na miarę Twojego intelektu.
postale99 Rzeczowosc argumentacji powalajaca. Wypad.
Bez przesady. Mloda dziennikarka, pewnie nie tak doswiadczona jak Pani Jaruzelska, ale radzi sobie niezle.
@@kasiaflint6575 Wszyscy widzą że młoda, i jako dziennikarka radzi sobie też stosunkowo dobrze.
Jeśli jednak chodzi o wiedzę w temacie którym próbuje się zajmować, to całkowita klapa.
Ignorancja, populizm i nic więcej. Żenada, jednym słowem mówiąc
Pani Moniko . Wszystkie rozmowy z Panią słucha się z zaciekawieniem i refleksją. Klasa i mądrość Pani wypowiedzi mogą być przykładem dla innych.
Różnica klas porażająca 😳Malina dostała by Złotą Malinę gdyby taka kategoria była na YT
Malina zagalopowalas się w tym feminizmie. Monika wygląda na to że sporo przezyłas i umiesz wyciągać wnioski.
Zgadzam się całkowicie z tym co mówi pani Monika o pozytywnym wzorcu matki. Wiele kobiet jest indolentnych i nie są dobrym przykładem dla swoich córek. Wiele z tych matek przez całe życie potrafi stawiać się w roli ofiary i nieustannie wołać o pomoc. W jaki sposób córka ma być dojrzałą, autonomiczną, mającą poczucie własnej wartości, realizującą własne cele kobietą, gdy w domu była świadkiem tego obrazu nędzy i rozpaczy? Wiele z nas, dorosłych córek niezaradnych matek musi zmagać się z tymi brakami przez resztę swojego życia. To przykre jak rodzice krzywdzą swoje dzieci, świadomie lub nie.
Jak zawsze, madrosc, zrozumienie, wszystko w jednym! Uwielbiam Pania Monike❤
Bardzo dziękuje za ten wywiad bardzo mi pomógł zrozumiec samą siebie i myslę ze daje on ukojenie wielu kobietom nie rozumiem tylko tego całego ataku krytyki w komentarzach na p.Maline to dzięki niej powstał ten filmik i dzięki jej pytaniom tak mądre odpowiedzi👍💗
Monika Jaruzelska jak zawsze okazała się świetnym rozmówcą i tylko dla niej weszłam na ten kanał. Pani Błańska jest jednak - jak na mój gust - momentami podczas rozmów ze swoimi gośćmi zbyt drapieżna i radykalna.
Bo ona jest w ogole niskich lotow. Rozmowa z madrzejszymi od niej (jak w tym przypadku) tylko to obnaża.
Jak rasowa dziennikarka
@@malinaschroder2000 to po co oglądasz?
@@peacefreedomandwealth Bo miałam ochotę posłuchać Pani Moniki.
Uwielbiam to zestawienie inteligencji i elokwencji p. Moniki i pustki w oczach prowadzącej ;)
Miejcie litosc....
Pani Malina nie dorasta Pani Monice nawet do pięt - inteligencją, wiedzą, kulturą osobistą itd.
Pani Monika klasa..jak zwykle...mądrze, rozsądnie, merytorycznie....tej drugiej pani zaraz żyłka pęknie.....może zapisze się na zajęcia do pani Moniki.....
Monika - klasa sama w sobie. Mam nadzieje ,ze zobaczymy ja w Senacie . Musi wejsc do polityki
Może nawet zostanie drugim tatusiem
no ja jej się dziwie że jeszcze ją do polityki ciągnie, serio chce się kopać z koniem i wszystkim udowadniać, że jej nazwisko nie ma znaczenia? Jasne, nie jest swoim ojcem, no ale skojarzenia są zbyt silne, żeby to ignorować
Pani Monika pięknie wyjaśnia współczesny feminizm i prowadzącą ten kanał. "Wiesz co wytłumaczę ci" ty chcesz coś Pani Monice tłumaczyć ? Śmiech na sali. Jedyne co Malina robi to antagonizacja kobiet i mężczyzn. Dziewczyny nie marnujcie czasu na słuchanie jej bzdur. Słuchajcie mądrych osób takich jak Pani Monika.
Ale ty jestes przypał... Kto to rozmyślnie nagrał, zmontował po usunięciu zbędności i skleił w wywiad kołku , jak sie ci wydaje, bo myślisz to przesada. Jedz zdrowe żarcie, podobno obniża napinanie się matołectwa.
@@cezarywasowski4077 zdrowe jedzenie zdecydowanie tobie się przyda kołku
Szymon Konikowski no żyjesz jednak, to piękne jak o tej porze pisze wielbiciel
Got Kowal lepiej dla wszystkich kiedy się koncentrują na życiu i byciu na „TAK”, może feministki też powinny to przemyśleć
Ofiary przemocy też muszą być przeszkolone, jak wyjść z toksycznego związku. W większości przypadków one wcale nie chcą odejść od partnera, one go kochają. A mężczyznę łagodnego mają za ofiarę losu. Tu jest potrzebna edukacja.
Jaka edukacja?!. Raczej terapia!. Kobiety które są w toksycznych relacjach są nie bez powodu. Często to pozostałości po traumach z dzieciństwa zazwyczaj.
@@You_can_do_itt Z moich obserwacji wynika, że dziewczyny z rodzin patologicznych potrafią wyjść na prostą, bo porcję wrażeń to już otrzymały w dzieciństwie. Natomiast często dziewczyny z dobrych, kochających się rodzin szukają "faceta z fantazję", bo normalny wydaje im się nudny.
@@ewakrzyzewska7816 Na kogo trafi nie ma re reguly. Wszystko zalezy od intensywnosci "tych" przezyc i tego jak odcisnely sie na psychice a potem na dalszych wyborach. Moze byc dom z pelna rodzina a dzieci sie i tak pogubia a moze byc tylko mama i uda sie calkiem fajnie ulozyc zycie to prawda. Pozdrawiam.
@@You_can_do_itt Dom z dwojgiem rodziców nie zawsze jest lepszy od samej mamy, uwierz mi.
Rozmowy z panią Moniką zawsze warto posłuchać. Można się z panią Moniką nie zgadzac, ale warto słuchać co mówię jako subskrybentka jej kanału. Tutaj zaś ponownie pokazała klasę i rozsądne poglądy, pod którymi się podpisuję. Nie każdy powinien iść określoną ścieżką: jestem samodzielna, nie najgorzej zarabiam bo dawno temu podjęłam decyzję o byciu samodzielną, samo wystarczalną, ale nie narzucam tego nikomu. Nie każda ścieżka jest dla każdego. Brawo pani Moniko. Ma pani rację w wielu kwestiach feminizmu i tego czym powinien być.
Dokładnie pieniądze, pieniądze... moja ś.p. Babcia od kołyski wbijała mi do głowy żeby uczyć się, pracować i mieć swoje pieniadze by nigdy przenigdy nie wpaść w ekonomiczną zależność, a po drugie żywiciel rodziny może mieć wypadek itd. Wciąż zbyt mało ludzi dorosło do tego by nie wykorzystać władzy nad drugim człowiekiem czy to władzy ekonoczminej czy innej.
Monika ma tak bardzo wysoki poziom intelektualny. Wciagnelam wszystko z jej kanalow. Jestem po lekturze Towarzyszki Panienki. Cudownosc ! Miod na moj umysl ! Dziekuje!
"oni nie chcą", genialna wypowiedź 👏👏
oj Malinko, Ty i walka o kobiety😅 to co mówisz, jak rozmawiasz z gośćmi, odpowiadasz w komentarzach jak narazie robi szkody kobietom. Walczysz wybiórczo- tylko wtedy kiedy historia złapie Cię za serce albo się z nią utożsamiasz. Śmiech na sali. Pani Monika natomiast- wspaniała kobieta, pełna klasy i elegancji. Pozdrawiam obie Panie
Hejterka lub głupia.
postale99 hahahha😘 pozdrawiam
Bardzo interesujacy gosc, pani Monika. Mnie zaskakuje pozytywnie jej otwartosc, a wypowiedz w sprawie przemocy to jest to czego najbardziej potrzebuja takie kobiety. Gruntownej wiedzy psychologicznej. Malino dziekuje za ten wywiad.
Wielki szacunek pani [panny] Moniki.J za wypowiedzi o wychowaniu dzieci tylko od nas zależy jak wychowamy je na szanujących innych ludzi czy kochających tylko siebie pozdrawiam
0:45 "babka...". O pani Monice powiedzieć w ten sposób to, delikatnie mówiąc, wielki nietakt. Już pierwsze pytanie to tylko pretekst do tego, żeby wygłosić swój przekaz na temat kobiet rzekomo uciskanych przez mężczyzn. Więcej otwartości!
Z ciekawości, czemu? ;) Nie rozumiem, czemu ktoś miałby się czuć urażony słowem "babka". To tak, jakby mężczyznę obrazić słowem "facet". Czemu wszyscy są tacy przewrażliwieni non stop?
MrTangerine666 są pewne reguły. Dla osób, które tych reguł nie znają nie ma tematu.
@@matyldamad4114 Zmartwię cię. Język jest żywym organizmem i znaczenia i reguły zależą tylko i wyłącznie od tego, jak postrzegają je jego użytkownicy. Słowa potrafią zmienić swoje znaczenie na przykład dlatego, że wystarczająco dużo osób używa ich źle.
Swoją drogą zauważyłam tendencję wśród takich święcie oburzonych, że ktoś coś powiedział bądź nie, że zwykle nie podejmują próby dialogu, tylko "albo jesteś z nami, albo przeciwko nam" xd Nie wiem, skąd to poczucie wyższości wynika.
MrTangerine666 nie czuję się zmartwiona. Pewne reguły - bez względu na modyfikacje języka - są stałe. Oczywiście nie dla osób, których rozum tego nie ogarnia.
@@matyldamad4114 Ach, obrażanie drugiej osoby, najbardziej prominentny przykład wspomnianego taktu i kultury osobistej xd
Według tego, co mówisz, to formy grzecznościowe i znaczenia słów nie zmieniły się od, powiedzmy, XII wieku. Skoro są stałe. Na swoim przykładzie stwierdzam, że osobiście nie witam już ludzi zwrotem "czołem, panie bracie", ale oczywiście, jeśli ty to robisz, to chociaż jesteś spójna. Słowo "konfident" znaczyło kiedyś osobę godną zaufania. Można przykłady oczywiście mnożyć bez końca.
Pani Malino proszę zapoznać się z danymi dotyczącymi przemocy psychicznej w domu i zobaczy pani kto dominuje na tym polu. "Ale o tym nie mówmy" - powiedziało społeczeństwo z feministkami 3 fali na czele.
"Moniko, gdy byłaś młoda..." przecież jest jeszcze młoda! Malina, masakra 🤦🏻♀️
Gównoprawda
Też na to zwróciłam uwagę! Bardzo nieprzyjemne zdanie na samym początku do gościa.
@@anabellav268 Ona ma często takie nieprzemyślane, chamskie przytyki do gości.
A gdzie jest, tak z ciekawości, granica bycia młodym? xd Bo zaraz wyjdzie, że do 70-latki też nie można powiedzieć, "gdy była Pani młoda". Rozumiem, że wiek średni zaczyna się po 60 (bo człowiek żyje 140 lat).
Oczekiwana długość życia kobiety w Polsce to 81 lat, naprawdę w 3/4 tego okresu można już stwierdzić, że ktoś nie jest młody. Jak każdy jest niby młody, to to słowo traci znaczenie.
Rozumiem, że mówi się, kiedy ktoś umrze w takim wieku, że "był jeszcze młody", ale to w domyśle chodzi o to, że był za młody na śmierć.
Nie hejtowac Maliny. Lepiej zajmijcie się swoimi kompleksami
Świetna rozmowa.. Podziwiam Monikę Jaruzelska, bo rzadko spotyka się tak mądrą i tak myśląca osobę...
Klasa !pani Moniko.
o proszę, cóż za miła niespodzianka. czekałam na nowy materiał Malina :)
Pani Moniko. jak Pani widzi nie przepuszczam żadnej okazji żeby Pani posłuchać..
Szanowne Panie powielają tę samą retorykę, którą słyszę we wszystkich mediach. Tym czasem nie pomogą żaden konwencje, możemy podpisać 100 deklaracji, wychodzić na ulice i wyzywać polityków, walczyć walczyć, walczyć. Nic, nic się nie zmieni tak długo, jak długo same kobiety nie zmienią siebie i swojego myślenia. Zacznijcie wychowywać, a nie hodować swoje córki na księżniczki z disney chanel. Zaszczepiajcie w nich szacunek do siebie, godność i honor, stawiajcie na pierwszym miejscu edukację i niezależność. Na dzień dzisiejszy brniecie w przepaść, a przemoc narasta i ma się coraz lepiej.
To prawda ale też nie zapominajmy o wychowaniu chłopców. Nie wystarczy synowi powiedzieć nie bij dziewczynek. Chłopcy często są pozostawieni sami sobie bo przecież mężczyzna musi sam sobie ze wszystkim radzić, nie może okazać słabości bo to nie męskie, kończy się to potem nieumiejętnością panowania nad emocjami, frustracją i wybuchami agresji. Temat oczywiście złożony i nijak ma się do prostego podziału i powielania stereotypów przez feministki że kobieta=słaba i łagodna mężczyzna=silny i agresywny.
Lajk dla P. Moniki
Pani po lewej- mądrość i klasa, pani po prawej - szkoda słów. ;-)
Ja mysle, ze najwiekszym problemem jest ogolna frustracja ludzi...Nie sa po prostu szczesliwi i czesto wina za ten stan rzeczy obarczaja plec przeciwna...Czesto bierze sie to z dziecinstwa i braku "obecnosci" ktoregos z rodzicow w faktycznym zyciu dziecka...Mamy podswiadomy zal, ze mama nas nie kochala, badz tata nie zwracal na nas uwagi i czesto po latach wyladowujemy te emocjne na plci, ktora nas zawiodla w domu...
@Konto Title Smutne to...tym bardziej, ze same sa w tym nieszczesliwe i nie wiedza, skad te frustracje sie w nich biora...Ale pamietaj, ze kazdy daje to, co dostal od innych i nosi w sobie...Szczesliwi ludzie nigdy nie krzywdza innych.
@Konto Title Bardzo madry komentarz! Mysle, ze problemem jest tutaj to, iz spoleczenstwo generalnie wykorzystuje i wysmiewa slabosc jednostek...Jesli ktos-nie ma znaczenia plec-powie glosno, ze bardzo chcialby np byc kochany to jest to sygnal, ze tej osobie tego brakuje i takie wyznanie jest czesto wykorzystywane potem przeciwko takiej osobie. Ile razy sie bowiem zdarza, ze ludzie "wbijaja sobie szpile", obmawiaja sie albo otwarcie nabijaja, ze skoro chcesz byc kochany, a nikogo nie masz to jestes sam sobie winny/cos z Toba jest nie tak itp...Nie jest nikomu latwo sie przyznac do tego, ze pragniemy i potrzebujemy czegos, czego nie mamy... Pozostawia to przestrzen do "ataku" na nasza osobe, a atak powoduje dalszy spadek samooceny-nie dziwota, ze kazdy chce sie przed tym chronic. Poza tym takie wyznania otwieraja droge wszystkim "ciociom dobra rada", a tego tez nikt nie chce wysluchiwac...Ciezko byc szczerym w swiecie, gdzie kazdy czuje, ze musi udawac-nawet przed soba-by sie chronic...
@Konto Title Zgadzam sie z Toba w 100% ! Sama doswiadczylam wielokrotnie jakichs dziwnych form nagabywania mnie przez otoczenie na zwiazek-choc bylam wtedy sama, bo chcialam byc sama...Ciagle teksty, ze samej mi na pewno smutno,zle, ze zegar mi tyka itp itd. Co bardziej zyczliwi wrecz mi wmawiali, ze ja to musze byc nieszczesliwa, bo sie rozwiodlam, jestem "sama", nie mam dzieci i kiedy sobie poukladam zycie...Nikt nie rozumial, ze sie rozwiodlam, bo ja tego chcialam i ze nigdy dzieci nie chcialam za bardzo miec... A bycie ponownie singielka bylo cudownym doswiadczeniem i to wlasnie bylo poukladaniem mojego zycia, zdalam sobie w koncu sprawe czego chce, kto i co jest dla mnie wazne... Ludzie maja jakis przestarzaly wzorzec, ktory niby ma byc gwarantem szczescia i jak im do niego nie pasujesz tzn ze nie jestes szczesliwy...A najsmieszniejsze jest to, ze oni realizujac ten wzorzec sami nie byli z tym szczesliwi..Kobiety wychodzace za maz, bo "juz czas", faceci decydujacy sie na dzieci, bo tak trzeba....A potem zdrady, alkohol i trzymanie wszystkiego razem, bo mamy wspolny kredyt...Gwozdziem do trumny dla wszystkich byly moje samodzielne podroze dookola swiata lub chociazby samotne objechanie jeepem pustyni w Afryce-przygody, ktore daly mi tyle radosci, satysfakcji i szczescia, ale bylo to wszystko negowane, bo jak moge byc szczesliwa po rozwodzie, bez dzieci, bez partnera... Zreszta ogolnie ludzie bez pasji nie rozumieja, ze czasem czlowiekowi nic wiecej do szczescia nie trzeba. A kobiecie to juz w ogole...I najczesciej negowaly to niestety inne kobiety.
polki...
Pani Moniko, zazdroszczę i nie wstydzę się tego słowa, tym których wybrała Pani na swych przyjaciół.
Mam takie samo odczucie :)
Gratuluję Pani Moniko. Jestem pod wrażeniem.
Slucham pan z ogromnym zainteresowaniem, pani Monika od kiedy zaineresowalam sie jej kanalem jest dla mnie duzym autorytetem. Szkoda, ze kilka a nawet kilkanascie lat temu, gdy nie było internetu my kobiety zdominowane przez swoich mezow nie miałyśmy dostepu to tak ważnych informacji. Pomimo, ze nie pochodzę z rodziny alkocholikow ani z nie doswiadczylam przemocy psychicznej jednak dokonalam dramatycznego wyboru. Jestem ofiara przemocy psychicznej i narcystycznego zawlaszczenia przez mojego meza a ojca moich dzieci. Potwornie bałam sie odejsc ale jednak z pomocą moich dzieci i.ich malzonkow udało sie. Po.50ciu latach jestem wolna i cieszę sie kazdym dniem. Zachecam te panie, ktore doswiadczaja takiego.piekla w rodzinie do odwagi. Pozdrawiam
Czy pani prowadząca słyszała kiedyś o przemocy psychicznej? Ja byłem ofiarą takiej przemocy ze strony kobiety.
Słyszałam. Czy uzyskałeś pomóc? Jak sobie z tym poradziłeś?
Problem nie jest w tym jak ja sobie poradziłem, bo sobie poradziłem w myślę możliwie najlepszy sposób, nikogo nie krzywdząc ani nie mszcząc się, ale w tym że Pani rozsiewa półprawdy, wpisując się w poprawny politycznie trend, który jest zwykłą manipulacją.
@@robertrun4876 Dokladnie tak jest! Kluczem jest MYSLEC a nie dolaczac do stada. P Korwin ma czasem racje. LOL
Nastąpiło zderzenie klas w tym odcinku. Pani Monika jest bardzo mądrą kobietą. Pani prowadząca, jak zwykle. Bardzo dobrze... Trzy z minusem.
Zderzenie klas? Tu była tylko jedna klasa i amatorka.
Beata Wierzba a Pani Prowadzaca doświadczyła? Te które to ogladaja doświadczyły? Najwiecej doświadczaja te ktore nie maja pojecia co to jest YT.
Nie maja na to czasu, obowiazki dnia codziennego sa wielkim wyzwaniem.
@Beata Wierzba Bzdury.
Pani Monika to wspaniała, mądra i inteligentna kobieta
P.Malino, gdyby Pani kanał byl skierowany do mężczyzn i częściej gościły w nim osoby pokroju p.Moniki, to w znacznie większym stopniu mogłaby Pani pomóc w ograniczeniu problemu, który jest na tym kanale tak czesto poruszany. Gdy próbowała Pani wciagnać p.Monikę na “ mroczne” tory ciagłej krytyki mężczyzn i gloryfikacji źle przedstawianego ( na tym kanale) feminizmu to pomyślałem, że tak piękny wywiad właśnie został zmarnowany. Ale genialna wypowiedź p. Moniki na temat feminizmu i problemów z przemoca utwierdziła mnie w przekonaniu, że istnieja na tym padole kobiety, które naprawdę rozumieja w czym ten problem tkwi; jakie moga być jego przyczyny itd. Więcej takich wypowiedzi, więcej takich KOBIET ..... to naprawdę może pomóc. Wspaniały wywiad!
Pani Monika pełna klasa. Mądra kobieta. Natomiast prowadząca musi się jeszcze sporo nauczyć. Przede wszystkim mniej się skupiać na sobie, bo to się wyczuwa, a bardziej na rozmówcy.
Argument "70 tys kobiet w Polsce było ofiarami przemocy domowej - nie ma takiego samego współczynnika wśród mężczyzn" - nic nie znaczy, bez podania, jaki jest wśród mężczyzn. Może wśród mężczyzn jest wyższy?🤔
Ogólnie to grząski temat i lichy argument, bo 70tys na niemal 20 mln kobiet to marginalna kwestia - więc osłabia to znaczenie problemu. Choć pewnie w procentach byłoby jeszcze gorzej.
Zaraz padnie odpowiedź, że wiele osób tego nie zgłasza, ale wśród tych wielu, przytłaczająco wielu to mężczyźni:)
Warto też dokładnie przyjrzeć się wiarygodności takich statystyk, kto to robi, jaki ma cel i kto za to płaci. Zwykle takie badania są robione jako argumenty dla feministek i są bezwartościowe, np nie analizują sytuacji poszczególnych przypadków, a często jest tak, że przemoc fizyczna jest następstwem przemocy psychicznej, której inicjatora ciężko określić. Mężczyźni nie są tak dobrzy w stosowaniu przemocy psychicznej jak kobiety i bronią się przeciwko niej przemocą fizyczna, a to nie oddaje realizmu patologicznej sytuacji.
Feministek jednak to nie interesuje, bo nienawidzą mężczyzn (oraz kobiet, które nie popierają ich sprawy). I wcale nie myślą o realnym dobru kobiet, ale kierują się negatywnymi emocjami. Część wręcz czerpie z tego korzyści finansowe, żerując i podsycając tą nienawiść.
Świetne brawo napisane...
P0zdrawiam bardzo serdecznie obie panie.Rozmowa bardzo wartosciowa i w pelna kulturalna.