W zeszłym sezonie zmieniłem moje Metrony 5 z 2009 (na których uczyłem się jeździć) na Rossignole Exp 82 Ti i jestem super zadowolony z szerszych nart. Muldy wiosenne mi niestraszne. Nie kopią się zbyt głęboko poza trasami i ładnie jeżdżą po twardym.
Od tego sezonu mam narty Atomic Maverick i doskonale się bawię cały dzień na stoku czy na freshtracku, czy na muldach po południu. Spróbowałem szerszych nart i nie chce już innych.
W e-Titanach zakochałem się gdy na puszczające stoki wypożyczyłem je na dwie godziny. Niestety nie udało mi się ich przed tym sezonem nabyć w rozsądnej cenie. Znalazłem jednak w promocji Fischery RC One 82 GT w długości 180 cm. Narty bajka na cały dzień szybkiej jazdy na krawędziach. Od rannego betonu po popołudniowe błoto. Żałuję tylko, że nie wybrałem 86 GT bo byłyby sztywniejsze. Przez tydzień w Dolomitach tylko na jeden dzień wyciągnąłem slalomki z boxa, tylko po to żeby się pobawić krótkim skrętem ale dochodzę do wniosku, że te narty mają coraz mniej sensu na te szybko degradujące stoki.
Mocno się zastanów czego od nart oczekujesz - 4 typy, 4 charaktery - szerzej pod butem będzie uniwersalne - szczególnie na polskich, często roztopionych w tzw kaszy trasach, węziej będzie do jazdy szybszej, bardziej sportowej na dobrych trasach
3 dni temu kupiłem nowe narty ale zdziwiła mnie grupa do której należą ,można to przeczytać w licznych opisach i testach a mianowicie all -mountain race są to Volkl Deacon 72 2024 u Pana Tomka lub Michała nie słyszałem takiego określenia
Różne firmy mają swoje własne sposoby określania grup nart, a słowo "allround" nie jest ostatnio modne. Mamy więc: Allmountain race, on-piste, frontside, itp. itd. Wszystkie te mniej lub bardziej udane nazwy zastępują proste słowo "allround", którego używamy.
10 หลายเดือนก่อน
Panie Tomku, Zatem Head e-Titan, Fischer RC One GT 86 czy Voelkl Deacon 84? Próbuję znaleźć istotne różnice które pomogą w wyborze.
do tej kolekcji dodałbym Elan Wingman 86 które posiadam ale też jeździłem na Voelkl Decon 84 - moja opinia jest taka że Elany bardziej się sprawdzają jak jest nawet twardo natomiast Voelkle są bardziej miękkie, miej wymagające i lepiej sobie radzą z muldami.
Jeśli jeżdżę na przygotowanych, twardych stokach na sklepowych race'ówkach, to na drugą parę potrzebuję allmntn classic czyli tutaj dynastary. Jeśli mam mieć jedną parę to może wziąłbym pod uwagę allmntn performance czyli e-titany. Po cholerę mi jednak szersze sportowe jeśli mam węższe sportowe na przygotowany stok? Jak popada, są muldy i odsypy to biorę almmntn classic. Mogę zjechać na nich off i nie katuję nóg. Ale pomysł że obok racówek z szerokością poniżej 70mm kupuję jeszcze tytany jakoś do mnie nie trafia.
No dobrze kombinujesz. Nikt Cię tu nie namawia na zakup drugiej pary tego typu. Jeśli drugie do właśnie takie mięciutkie allmountain. Jak na wyjeździe spadnie 15 cm śniegu bierzesz je i cały dzień świetnie się bawisz. A jeśli jedna para, to bardziej uniwersalne będą sztywniejsze, takie jak zaprezentowane tu Titany.
Słyszałem że narty sklepowe różnią się od nart testowych🤔? Z taką opinia spotkałem się u dwóch doświadczonych serwisantów.Uwazaja że narta sklepowa ma grubsze ślizgi i dłużej wytrzymuje serwisy? 🤔Czy ktoś coś słyszał na ten temat? Pan Tomasz na pewno ma taką wiedzę więc prosił bym o odpowiedź a dokładniej chodzi mi o sklepowego Atomica redster s9 revoshock
Obawiam się, że coś Pan pomylił. Narty sklepowe różnią się od nart serwisowych, czyli fis-owych. Prototypy też różnią się od finalnych produktów metodą wykonania (klejenia). My zawsze testujemy modele produkcyjne, czyli takie, jakie później trafiają do dystrybutorów. Pozdrawiam.
Bardzo dobry wykład, ale niestety nie produkują takich nart o długości 130-140, dla siebie muszę kupować w sklepie dla dzieci. (rozumiem mogę mieć pretensje do rodziców).☺☺☺
Chyba jeżdzilem na tych Headach. Pamietam, że dość cieżko sie na nich jeździło po rozjeżdżonej trasie, bo są wlasnie dość sztywne, wiec mocno szarpało nogi.
Mam zupełnie inne odczucia! Tną wszystko jak przecinak i w trudnych warunkach są nie do zastąpienia. Od czterech lat są moim głównym sprzętem poza klasyczną gigantką i funowym Salomonem.
Materiał bardzo zacny i pełen użytecznych informacji. Tylko taka mała lingwistyczna uwaga. Słowo ”allmountain” wymawiane jest niepoprawnie i to mnie jako zawodowo zajmującego się j.angielskim osobnika razi, zwłaszcza, że słychać je tyle razy. Poza tym super. Pozdrawiam.
@@kkrsnn5632 Nie miałem okazji sprawdzić. Były chwalone a dziś słuch po nich zaginął. Wiadomo. Świat idzie do przodu i są nowe modele. Ciekawe, czy lepsze?
Pierwszy! Pozdrowienia dla braci narciarskiej!
W zeszłym sezonie zmieniłem moje Metrony 5 z 2009 (na których uczyłem się jeździć) na Rossignole Exp 82 Ti i jestem super zadowolony z szerszych nart. Muldy wiosenne mi niestraszne. Nie kopią się zbyt głęboko poza trasami i ładnie jeżdżą po twardym.
Lubię almountainy nadają się na polskie stoki, które są często w różnym stanie przygotowania nawierzchni😉 Zdrówka!❤
Świetny odcinek, sporo wyjaśnia
bardzo się podobał odcinek ale co z nartami po twojej lewej stronie ? dlaczego zabrakło recenzji?
Warto mieć obie pary w quiverze i zmieniać w zależności od warunków i chęci. Ja od tego roku tak postąpiłem i jest super.
Od tego sezonu mam narty Atomic Maverick i doskonale się bawię cały dzień na stoku czy na freshtracku, czy na muldach po południu. Spróbowałem szerszych nart i nie chce już innych.
Narty allmountain to świetny wybór
Ja chętnie bym zobaczył odcinek porównujący Rossignol Forza 70 vs Elan Wingman 86 vs Voelkl Decon 84
o podpinam się pod pytanie, tylko w wydaniu deacon 94 vs head e-titan, co twardsze?
Jezdzilem na Deacon 84 byly super, troche ospale , mniej do krecenia ale mega stabilne, na kazde warunki
Ja też.
Świetny, jak zawsze, materiał :).
Heady supershape e-rally - polecam narta na cały dzień :)
Też mam, ale z wyższą płytą Vista. Taki mały eksperyment. Jeździ się świetnie...
W e-Titanach zakochałem się gdy na puszczające stoki wypożyczyłem je na dwie godziny. Niestety nie udało mi się ich przed tym sezonem nabyć w rozsądnej cenie. Znalazłem jednak w promocji Fischery RC One 82 GT w długości 180 cm. Narty bajka na cały dzień szybkiej jazdy na krawędziach. Od rannego betonu po popołudniowe błoto. Żałuję tylko, że nie wybrałem 86 GT bo byłyby sztywniejsze. Przez tydzień w Dolomitach tylko na jeden dzień wyciągnąłem slalomki z boxa, tylko po to żeby się pobawić krótkim skrętem ale dochodzę do wniosku, że te narty mają coraz mniej sensu na te szybko degradujące stoki.
A nie powiedział Pan o tych wiązaniach nieco do przodu lub do tyłu
Fajny odcinek, zastanawiam się nad kupnem Head Supershape e-Magnum.
Nie zastanawiaj się wspaniałe porządnie zbudowane narty ,łatwe ,przyjemne i uniwersalne na trasy i to wszelkie warunki na nich
Próbowałem, są ok, uniwersalne, ale znalazłem coś co mi bardziej odpowiada e-Rally polecam spróbować!😉
Mocno się zastanów czego od nart oczekujesz - 4 typy, 4 charaktery - szerzej pod butem będzie uniwersalne - szczególnie na polskich, często roztopionych w tzw kaszy trasach, węziej będzie do jazdy szybszej, bardziej sportowej na dobrych trasach
3 dni temu kupiłem nowe narty ale zdziwiła mnie grupa do której należą ,można to przeczytać w licznych opisach i testach a mianowicie all -mountain race są to Volkl Deacon 72 2024 u Pana Tomka lub Michała nie słyszałem takiego określenia
Z uwagi na talie to raczej powinny zaliczać się do grupy allround 🙂 allmountain jak dla mnie osobiście, to zaczynają się dopiero przy 80mm
Różne firmy mają swoje własne sposoby określania grup nart, a słowo "allround" nie jest ostatnio modne. Mamy więc: Allmountain race, on-piste, frontside, itp. itd. Wszystkie te mniej lub bardziej udane nazwy zastępują proste słowo "allround", którego używamy.
Panie Tomku,
Zatem Head e-Titan, Fischer RC One GT 86 czy Voelkl Deacon 84? Próbuję znaleźć istotne różnice które pomogą w wyborze.
do tej kolekcji dodałbym Elan Wingman 86 które posiadam ale też jeździłem na Voelkl Decon 84 - moja opinia jest taka że Elany bardziej się sprawdzają jak jest nawet twardo natomiast Voelkle są bardziej miękkie, miej wymagające i lepiej sobie radzą z muldami.
Rossignol Forza Master 70°V-Ti
Jeśli jeżdżę na przygotowanych, twardych stokach na sklepowych race'ówkach, to na drugą parę potrzebuję allmntn classic czyli tutaj dynastary. Jeśli mam mieć jedną parę to może wziąłbym pod uwagę allmntn performance czyli e-titany. Po cholerę mi jednak szersze sportowe jeśli mam węższe sportowe na przygotowany stok? Jak popada, są muldy i odsypy to biorę almmntn classic. Mogę zjechać na nich off i nie katuję nóg. Ale pomysł że obok racówek z szerokością poniżej 70mm kupuję jeszcze tytany jakoś do mnie nie trafia.
No dobrze kombinujesz. Nikt Cię tu nie namawia na zakup drugiej pary tego typu. Jeśli drugie do właśnie takie mięciutkie allmountain. Jak na wyjeździe spadnie 15 cm śniegu bierzesz je i cały dzień świetnie się bawisz. A jeśli jedna para, to bardziej uniwersalne będą sztywniejsze, takie jak zaprezentowane tu Titany.
@@mszyplinski i wszystko jasne!
dokładnie tak, można też force boldy salomona zaproponować - mam, korzystam i jest bardzo OK@@mszyplinski
Słyszałem że narty sklepowe różnią się od nart testowych🤔? Z taką opinia spotkałem się u dwóch doświadczonych serwisantów.Uwazaja że narta sklepowa ma grubsze ślizgi i dłużej wytrzymuje serwisy? 🤔Czy ktoś coś słyszał na ten temat? Pan Tomasz na pewno ma taką wiedzę więc prosił bym o odpowiedź a dokładniej chodzi mi o sklepowego Atomica redster s9 revoshock
Obawiam się, że coś Pan pomylił. Narty sklepowe różnią się od nart serwisowych, czyli fis-owych. Prototypy też różnią się od finalnych produktów metodą wykonania (klejenia). My zawsze testujemy modele produkcyjne, czyli takie, jakie później trafiają do dystrybutorów. Pozdrawiam.
Bardzo dobry wykład, ale niestety nie produkują takich nart o długości 130-140, dla siebie muszę kupować w sklepie dla dzieci. (rozumiem mogę mieć pretensje do rodziców).☺☺☺
Chyba jeżdzilem na tych Headach. Pamietam, że dość cieżko sie na nich jeździło po rozjeżdżonej trasie, bo są wlasnie dość sztywne, wiec mocno szarpało nogi.
Mam zupełnie inne odczucia!
Tną wszystko jak przecinak i w trudnych warunkach są nie do zastąpienia. Od czterech lat są moim głównym sprzętem poza klasyczną gigantką i funowym Salomonem.
Tsk, też troche dziwnie je wspominam. Natomiast Salomon Bold juz lepiej, choc podobnie wygladaja.
Materiał bardzo zacny i pełen użytecznych informacji. Tylko taka mała lingwistyczna uwaga. Słowo ”allmountain” wymawiane jest niepoprawnie i to mnie jako zawodowo zajmującego się j.angielskim osobnika razi, zwłaszcza, że słychać je tyle razy. Poza tym super. Pozdrawiam.
👍🏼
Dziś Head, wczoraj Rossignol, dwa lata temu S Force Bold. Weź się człowieku w tym połap. 😉
Dobry odcinek. Pozdrowienia dla ekipy.
Boldy fajne
@@kkrsnn5632
Nie miałem okazji sprawdzić. Były chwalone a dziś słuch po nich zaginął. Wiadomo. Świat idzie do przodu i są nowe modele. Ciekawe, czy lepsze?
oll mAlntyn raczej , tak jak ty mowisz to strasznie zle brzmi.
Na pudle.