One of the best color combinations on any DL 650. Gold and Black. Beautiful! I hope you still have it. Just bought a '22 650 Adventure. Black and blue. Long live real V Stroms!
Bardzo dobra prezentacja - dwa zdania, nie mówiąc o jeździe w duo. Nie jeżdżę "turystykiem" lecz akurat nad nim można się zastanowić. Nie za ciężki, nie za wielki, sprawdzony, solidny, wystarczajaco mocny i jednocześnie łatwy.
Mam Vstroma z 2011 roku z przebiegiem 93000. Latam nim od 30000 km bezawaryjnie, głównie asfalty ale nie boję się szutrów (tak jak opony 80/20). Prowadzi się bardzo dobrze, zamykanie opon na alpejskich serpentynach nie jest niczym niezwykłym, a i szpilka pod setem do połowy starta. Faktem jest, że w wysokich górach w pełni załadowny wymaga wachlowania biegami. Świetna charakterystyka silnika, szybko dostępne niutony. Fajny dźwięk na wydechu arrow. Generalnie bardzo polecam. Zastanawiam się właśnie nad wymianą na DL 650 XT ale to tylko ze względu na fajne szprychowane koła, no i może kontrolę trakcji. Hamulce adekwatne do motocykla jednakże polecam wymianę przewodów na oplot. Tylny do stabilizowania toru jazdy i rozgrzewania tarczy ;-), szybko łapie ABS.
Kapitalny motocykl do indywidualnej turystyki. Miałem DL 650 przez cztery sezony, przejechałem ponad 48 tyś km bezawaryjnie, POLECAM każdemu do jazdy solo. Niestety z pasażerką i pełnymi kuframi to już inna historia. Reasumując jeżeli solo to REWELACJA, we dwoje i bagaże niestety za słaby. Przesiadłem się na ktm 1290 z uwagi na podróżowanie we dwoje. Mimo wszystko uważam Suzuki DL 650 za bardzo dobry motocykl dla solistów podróżników wręcz znakomity ;-)
Tydzień temu sprzedałem Vstroma 1 generacji z 2007r. Zrobiłem nim 20 tyś km - bez awaryjnie, bez problemowo, super niskie spalanie i masa gadżetów do kupienia. Sprzedałem tylko dlatego, że zrobił się dla mnie za słaby do jazdy we dwójkę. Pollecam nawet jako 1 motocykl - lekki i łatwy w prowadzeniu mimo, że wygląda na dużego cielaka ;-), bardzo prosty w obsłudze i tani w eksploatacji.
Co do kontroli trakcji to ma ona tryb 0 czyli wyłączony oraz tryb 1 i 2. Na zdrowy rozum pojmując to tryb 1 jest mniej czuły i jest na suche drogi a, tryb 2 na gorsze warunki. W teście zostało to wytłumaczone na odwrót. Książka serwisowa potwierdza moje słowa.
Fajny materiał, dobry tandem stworzyliście, świetnie zaprezentowany motocykl. Ja uważam, że VSTROM jest super tylko czemu jest w tej prostocie taki nudny....? ;)
Motocykl bardzo udany, wygodny, bezawaryjny, uniwesalny. W tej klasie cenowej nie ma konkurentow. Do podrozowania wystarcza 50KM. Jesli komus nie pasuje niech sobie kupi GS 1250.
potwierdzam, ten motocykl to osiołek, a nie koń wyscigowy. Wystarczający żeby solo z bagażem pojechać w dalekie trasy po asfalcie ( zapomnijcie o terenie ).
Mam taki plan i jednocześnie nadzieję, że wkrótce taki właśnie motocykl zagości w moim garażu :) Decyzja w zasadzie podjęta, jedynie waham się czy postawić na nowy czy też rozejrzeć się za używanym. Super film. Nareszcie Suzuki, nareszcie V-Strom i dlatego łapka w górę ode mnie.
@@gregpl8594 co ty bredzisz, za 2200 funtów jeśli mówimy o tej wersji z materiału to jedynie co mogłeś kupic to strasznego ulepa i nic więcej. Zresztą vstrom trzyma mocno cenę. Ponadto nowy to kosztuje ponad 7000 funtów a nie 4500..... Co do autora tego postu to jak się znasz na moto to szukaj uzywki a jak nie i cie stac to lepiej nowke to nowka to zawsze nowka z Pl salonu i z gwarancją
@@maxbenson1691 www.autotrader.co.uk/bike-details/202104071079341?include-delivery-option=on&model=V-STROM%20650&radius=1501&make=SUZUKI&postcode=bs137jj&sort=price-asc&advertising-location=at_bikes&page=1 Ja kupiłem za 2200 funta z przebiegiem 4000mil jak by kupujący chciał to mogę się przejechać sprawdzić na miejscu stan, zrobić jazde testową...
Przede mną inny polak zrezygnował z kupna i cena spadła z 2800 do 2200 Pierwszy właściciel, musiał sprzedać ze względu na ubezpieczyciela i brak miejsca w garażu..
Ten test tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że dokonałem bardzo dobrego wyboru. już w przyszłym tygodniu ląduje u mnie w garażu nowiutki V-Strom 650 XT.
Hej, wybacz jeśli za bardzo zawracam głowę... Ale czytałem o Twoim motocyklu i jego zakupie i zastanawiam się czy mógłbyś napisać dwa-trzy zdania w kwestii negocjacji z dealerem co do ceny lub wyposażenia dodatkowego...? Mam w planie kupić w najbliższym czasie swój pierwszy w życiu nowy motocykl - DL650 - i jeśli możliwe chętnie skorzystam z Twojej porady bo oczywiście jestem zielony ;-)
@@tomaszo.2973 ja troszkę łatwiej miałem ,bo z kumplem wzięliśmy po jednym DL’u. Także cena za sztukę troszke spadła a później to negocjacje odnośnie wyposażenia dodatkowego we własnym zakresie.Transport mieliśmy za symboliczne grosze bo to był grudzień a motory nie zarejestrowane. Negocjujesz normalnie jak przy zakupie samochodu:). Zostało z zakupu coś na dłużej ,bo jak idę coś kupić z salonu do moto np ostatnio kierunki ledowe to jest taniej.Nawet w sklepie internetowym było drożej niż ja zapłaciłem. Tak w nawiasie to mój DL ma już nalatane przeszło 7000 km średnie spalanie koło 4,5 L/100 km i jestem mega zadowolony.Jak byś brał jako dodatek szybę oryginalną z deflektorem to dla wyższych osób 185 cm wzrostu średnio chroni przed wiatrem.Ja już mam przedłużenia do tej szyby z Ali zobaczymy jak zamontuję jak szyba będzie się spisywać. No i lepsze jest szyba w kolorze białym bo jak jeździsz w terenie to przez przyciemnianą szybę źle się patrzy. Ogólnie DL to bardzo dobry motocykl i wierny przyjaciel ,który zabierze Cię na Koniec Świata.
Właśnie takie jest Suzuki! Lubię tą markę za to, że taka jest. Dobry materiał, polecam Kaji pojeździć większymi modelami np. Nowa Katana, gsxr 1000 i się przekona jakie to łatwe!
Panie redaktorze: - TC tryb 1 na suchy asfalt, tryb 2 na mokry - zawieszenie przód nie ma żadnej regulacji a nie "praktycznie żadnej" - nie zmienia to faktu że zawieszenie jest naprawdę dobre - tył ma regulację napięcia sprężyny i odbicia Poza tym wszystko się zgadza, super sprzęt :)
Szukam motorów i szukam,patrze na jakieś KTM 690,na BMW któe jest drogie no i dzieki Bogu znalazłem V stroma 650,piekny motor,cena bardzo fajna,rozsądna,ale zastanawiam się jak z moim wzrostem do tego Motoru bo mam 184??
Hamulce niestety ale ma bardzo słabe , szczególnie przedni i hamowanie takie nawet trochę ostrzejsze już przy 80 km/h to strach , od razu trzeba hamować dwoma i wtedy jest w miarę w miarę , ale nie daj Boże awaryjne hamowanie przy np. 130 , KAPLICA i to wsumie jedyny ale bardzo duży minus tego sprzętu
Jeździłem dl650 z 2006 r. przez 2 sezony. To był mój pierwszy motocykl. Brzydki ale niezawodny. Zmieniłem moto bo brakowało mu "tego czegoś" tzw pazura, drapieżnego wyglądu. Był takim osiołkiem, który zawiezie Cię wszędzie ale nie daje 100% fun'u z jazdy. Przesiadłem się na zupełnie inną kategorię, nie żałuję. Dodam tylko, że hamulców tam nie było, były tylko spowalniacze.
@@remigiusz666 rozumiem. No wszystko przede mną. Póki co na mt07 jeżdżę tylko na prawku (w trakcie) ale przymierzam się do tego i owego. Wszystko wyjdzie w praniu. Przy moim wzroście 185cm na mt07 troche śmiesznie się czuje :)
Miłych snów Suzuki śpi dalej,konkurencja już dawno odjechała a ratowanie się wersją XT i 1050 przypominającym Biga to tylko maskowanie brakujących modeli.DL to dobry motocykl i szacun dla niego ale ktoś tam w Suzuki przespał odpowiedni moment i teraz rozciągają na siłe jak gumę w majtach zastosowanie tego bidulka,pewnie sprzedaż spada,DR 650 usmiercili lata temu i zostali z ręką w nocniku.
Szanowni Państwo Miałem DL650 z 2006 roku przez 3 lata. Motocykl fajny, bezawaryjny, można powiedzieć poprawny. Uważałem, że motocykl ma wszystko co potrzeba. Do czasu aż przesiadłem się na BMW R1200GS z 2015. Jeśli tu jest tak zachwalany Dl650 to o tym czym jest GS nie ma słownictwa. Pomijając wielkość i moc silnika chodzi mi głównie o prowadzenie, geometrię i jakość jazdy. To jak porównanie wozu drabiniastego do samochodu. Zgadzam sie też z tym, że to jest raczej reklama, ponieważ wychwalanie 650 do jazdy w 2 osoby i bagażem jest całkowitą pomyłką
Szukam nowego motocykla za 30-40k, głównie do miasta, ale będę też chciał regularnie jeździć ekspresówką 2x350km (ok. raz w miesiącu) i V-Strom to jedyny motocykl na który trafiłem z system kontroli trakcji, a to przecież bardzo istotny system bezpieczeństwa, szczególnie dla początkującego kierowcy. Z tego co czytałem można uniknąć sytuacji, że przednie koło oderwie się od asfaltu albo uślizgu na mokrym asfalcie czy piasku. Inne motocykle na które patrzyłem to GS500, Tracer7, Benelli TRK502/X. Wcześniej patrzyłem na SV650, MT-07, Kawasaki Z650, ale chyba nakedy były by męczące przy utrzymywaniu stałej prędkości 120-130km/h. V-Strom jest najbrzydszy i pewnie najbardziej nudny (może z wyjątkiem Benelli, który za to jest bardzo ładny) z wymienionych motocykli, ale system kontroli trakcji mnie ku niemu skłania. Co o tym sądzicie?
Trk 502 jest za słaby i za ciężki oraz wysoki, dla ludzi minimum 180 cm. Poza tym może być. Uważam, że V-strom to optymalny wybór- wygodny, nie za ciężki, nie za wysoki, nie za słaby i na szprychowych kołach można kupić.
@@wojas25 Miałbym mniejszy dylemat gdyby nie te szpetne zegary V-Stroma, bo na nie często będę patrzył, ale mogę na to przymknąć oko (generalnie cały motocykl mi się wizualnie nie podoba, ale jeżeli dobrze jeździ, to jest to dla mnie ważniejsze - jedyne miejsce w Paryżu z którego nie widać wieży Eiffla, to szczyt wieży Eiffla jak to mówią). Orientujesz się może jak działa w V-Stromie system kontroli trakcji? Bo to chyba jedyny nowy motocykl w okolicach 40k, który ma ten system. Wszystkie inne, które przeglądałem miały tylko ABS. Słyszałem też opinie, że V-Strom ma kiepskie hamulce, ale nie wiem na ile są one miarodajne, bo mam wrażenie, że czasami ktoś jeździ szlifierką i potem ocenia inne motocykle kryteriami motocykla wyścigowego, co chyba jest nie do końca właściwe.
Motocykl ten nie nadaje się dla osób poniżej 180 cm wzrostu. Ja mam 176 cm i ledwo dotykam palcami podłoża w butach motocyklowych. O pewnym podparciu i zabraniu pasażera mogę zapomnieć, do tego dl jest bardzo ciężki jak na swoją klasę i łatwo wtedy o glebę parkingową. System łatwego ruszania może i pomocny na ciepłym silniku, tylko że na zimnym silniku za bardzo podbija obroty i ciężko ruszyć delikatnie np. w korku. Chyba że ciągle na połsprzęgle. Hamulce przeciętne, przednia szyba słabo chroni, od razu do wymiany albo deflektor. Kanapa wygodna, silnik elastyczny, duży wybór akcesoriów. Dla wysokich może być niskim radzę się przejechać bo może być rozczarowanie.
@@bogdanb.7819 Można, tylko wtedy trzeba przerobić stopkę centralną. Do tego bardziej obniża to tylko tył, z miejsca prowadzącego za sprawą grubej kanapy i seryjnego nie modyfikowanego przedniego zawieszenia to obniżenie jest niewielkie, dlatego ludzie odchudzają kanapę by ją obniżyć. Po zabraniu pasażera prześwit jest mały, kości sie nie sprawdzają do jazdy we dwoje. Szkoda iż Suzuki nie oferuje seryjnie wersji obniżanej tak jak Triumph Tiger 900 low. Z perspektywy czasu dzisiaj kupiłbym Triumpha w wersji low.
Kit z V-Stromem ;) Mam wrażenie, że wszyscy jakimś cudem przegapili najistotniejszy element tego testu, tj. powrót legendy Ścigacza. Panie Mariuszu, Pan na stałe?
nie "wi-sztrom" tylki "wi-storm"-. kurna chłopie, ton głosu jak u Wołoszańskiego opowiadającego o kompleksie Sokółka a co rusz nazwa motocykla wymawiana z błędem.
@@pawel9444 obecnie varadero 125, szkole się :) na prawko A w lato , v strom 650 na przyszły rok , albo benelli trk 502x :) a mam wlasnie 184 i 95 kilo
189 cm wzrostu - jedyny mankament w moim przypadku to ze szyba fabryczna słabo chroni - zmienilem na givi airflow i jest lepiej . W Twoim przypadku powinno byc OK.
Jakby ktoś nie zauważył v strom jest maszyną turystyczną ma być wygodnie i niezawodnie. Tak jak w przypadku, hondy deuville, transalp, bmw 650 i cała reszta turystykow. To turystyczne maszyny nawijaja najwięcej km i są cenione za niezawodność. A jeżeli ktoś potrzebuje innych wrażeń to ma do wyboru cały wachlarz innych motocykli Dla każdego coś się znajdzie.
Kilkanaście lat temu gdy zrobiłem prawo jazdy V-Strom 650 był dla mnie świetnym motocyklem. Wydawał mi się mega mocny, poręczny, przyjemny. Ale gdy rok temu wsiadłem ponownie na ten motocykl, to odczułem brak mocy i mułowatość (ten sam silnik w SV650 jest zupełnie na miejscu), kiepskie hamulce. Zabawne jest to co powiedział prowadzący, że nie są ostre. Taki eufemizm na określenie kiepskich hamulców z rozmytym punktem hamowania. Do tego zawieszenie jest zupełnie byle jakie. I tu nie chodzi o możliwość regulacji, bo 90% motocyklistów nie reguluje swoich zawieszeń i jeździ jak fabryka ustawiła. Znam osobiście motocyklistę, który zjechał Europę na V-Stromie, także z pasażerem. Jest dużym facetem i dał rady, ale czy motocykliźmie wyłącznie o to chodzi? Nie zawsze, czasem potrzeba trochę przyjemności, której V-Strom za wiele nie daje.
Ten motocykl kosztuje 42 tysiące złotych. Ja kupiłem nowy motocykl Honda CB125F z salonu za 10 tysięcy złotych. Wiadomo że niższy komfort jazdy, ale za to tańsza eksploatacja.
@@maxbenson1691 Mam rower wysokiej jakości za 6 tysięcy złotych. Jednak to właśnie rower, a motocykl nowy za 10 tysięcy złotych to prawie jak za darmo. 2 litry na 100 km, a oleju mieści 0,8 litra. Ty jak pisałem ma jedną wadę. Jazda nim nie jest komfortowa. Kiedyś miałem Suzuki GS500E i było dużo wygodniej jeździć.
wszystko pięknie ale czemu taki brzydki :) sprzedałem po roku, lampy nie do wyregulowania z pasażerem, świecą w nocy w księżyc. Zawieszenie za miękkie, geometria dziwna, prześwit za mały itd itd
co ma wygląd do tych mankamentów co napisałeś ? - nie miałeś tylko chciałbyś mieć :) a może powinieneś pogadać ze swoją dziewczyną lub chłopakiem żeby schudli tak o połowę :)
@@pawemackiewicz6828 spokojnie nie mam z tym problemu, jeździłem GSem przez weekend i totalnie mi się nie spodobał mało tego koledzy mają i serwis sporo kosztuje. Ale to i tak numer jeden sprzedaży w tej klasie.
![Stary ale jary Suzuki V-Strom 650 XT [ TEST OPINIA RECENZJA WADY ZALETY ]](http://i.ytimg.com/vi/os2OH0BRsjQ/mqdefault.jpg)
❤Jeżdżę nowym Suzuki V Strom 650 XT z 2024 roku. Zwiedzam Irlandię i degustuję irlandzkie smaki. Piękny motocykl i nie zawodny ❤
One of the best color combinations on any DL 650. Gold and Black. Beautiful! I hope you still have it. Just bought a '22 650 Adventure. Black and blue. Long live real V Stroms!
Bardzo dobra prezentacja - dwa zdania, nie mówiąc o jeździe w duo. Nie jeżdżę "turystykiem" lecz akurat nad nim można się zastanowić. Nie za ciężki, nie za wielki, sprawdzony, solidny, wystarczajaco mocny i jednocześnie łatwy.
Pani Kaja ma piekny, radiowy glos i mowi ladna polszczyzna az milo sluchac. Pani powinna miec swoj wlasny kanal motocyklowy, od razu daje suba ❤
Honda pewnie pluje sobie w brodę, że zrezygnowała z Transalpa. Brawo Suzuki za ten motocykl. Mam, używam i polecam.
już jest
25 tys km w jeden sezon mówi samo za siebie.. To solidna maszyna za rozsądne pieniądze. 650 xt
Mam Vstroma z 2011 roku z przebiegiem 93000. Latam nim od 30000 km bezawaryjnie, głównie asfalty ale nie boję się szutrów (tak jak opony 80/20). Prowadzi się bardzo dobrze, zamykanie opon na alpejskich serpentynach nie jest niczym niezwykłym, a i szpilka pod setem do połowy starta. Faktem jest, że w wysokich górach w pełni załadowny wymaga wachlowania biegami. Świetna charakterystyka silnika, szybko dostępne niutony. Fajny dźwięk na wydechu arrow. Generalnie bardzo polecam. Zastanawiam się właśnie nad wymianą na DL 650 XT ale to tylko ze względu na fajne szprychowane koła, no i może kontrolę trakcji. Hamulce adekwatne do motocykla jednakże polecam wymianę przewodów na oplot. Tylny do stabilizowania toru jazdy i rozgrzewania tarczy ;-), szybko łapie ABS.
A mnie się podoba ta suzuki😊😊😊
Kapitalny motocykl do indywidualnej turystyki. Miałem DL 650 przez cztery sezony, przejechałem ponad 48 tyś km bezawaryjnie, POLECAM każdemu do jazdy solo. Niestety z pasażerką i pełnymi kuframi to już inna historia. Reasumując jeżeli solo to REWELACJA, we dwoje i bagaże niestety za słaby. Przesiadłem się na ktm 1290 z uwagi na podróżowanie we dwoje. Mimo wszystko uważam Suzuki DL 650 za bardzo dobry motocykl dla solistów podróżników wręcz znakomity ;-)
Tydzień temu sprzedałem Vstroma 1 generacji z 2007r. Zrobiłem nim 20 tyś km - bez awaryjnie, bez problemowo, super niskie spalanie i masa gadżetów do kupienia. Sprzedałem tylko dlatego, że zrobił się dla mnie za słaby do jazdy we dwójkę. Pollecam nawet jako 1 motocykl - lekki i łatwy w prowadzeniu mimo, że wygląda na dużego cielaka ;-), bardzo prosty w obsłudze i tani w eksploatacji.
Myślisz że 650 to za mało do jazdy we 2? Pytam bo chce kupić coś czymś pojeżdżę trochę z żoną po polsce
Z ciekawości? Na co teraz padł wybór?
@@dziki007ss9 Oczywiscie ze nie. 650cc, 70km - na ch... wiecej. Chyba ze dla grubasow. Wtedy 1200cc (i jeszcze moze byc malo).
@@damianswiatkowski8623 bmw 1200gs, który sprzedalem miesiąc temu i kupuje vstroma 650 3gen
Mój Vstrom z 2019 spalił średnio 3.6 z 27000 przebiegu. Raczej spokojną jazdą ale użytkowany nie na małych obrotach!
Co do kontroli trakcji to ma ona tryb 0 czyli wyłączony oraz tryb 1 i 2. Na zdrowy rozum pojmując to tryb 1 jest mniej czuły i jest na suche drogi a, tryb 2 na gorsze warunki. W teście zostało to wytłumaczone na odwrót. Książka serwisowa potwierdza moje słowa.
Fajny materiał, dobry tandem stworzyliście, świetnie zaprezentowany motocykl. Ja uważam, że VSTROM jest super tylko czemu jest w tej prostocie taki nudny....? ;)
Motocykl bardzo udany, wygodny, bezawaryjny, uniwesalny. W tej klasie cenowej nie ma konkurentow. Do podrozowania wystarcza 50KM. Jesli komus nie pasuje niech sobie kupi GS 1250.
Mocy może brakować tylko w dwóch przypadkach- w czasie szybkiej jazdy na autostradzie i przy jezdzie w dwójke. Poza tym mocy jest w sam raz.
Zależy z czego się przesiądziesz. Dla mnie aktualnie ten motocykl to muł straszny. Pewnie po jakimś czasie to uczucie mija.
potwierdzam, ten motocykl to osiołek, a nie koń wyscigowy. Wystarczający żeby solo z bagażem pojechać w dalekie trasy po asfalcie ( zapomnijcie o terenie ).
Jezdzę od lutego - to taki osiołek do jazdy. Nie ma szału....i dobrze. Szał pozostawiamy innym maszynom. Ta ma jeździć.
Mam taki plan i jednocześnie nadzieję, że wkrótce taki właśnie motocykl zagości w moim garażu :) Decyzja w zasadzie podjęta, jedynie waham się czy postawić na nowy czy też rozejrzeć się za używanym. Super film. Nareszcie Suzuki, nareszcie V-Strom i dlatego łapka w górę ode mnie.
Jeżeli planujesz maszynę na lata to najpierw idź na jazdę testową a jak po niej będziesz nadal na tak to kupuj nową 😉
@@kamilkuszewski3606 ja kupiłem używaną z przebiegiem 4000 mil i zapłaciłem połowę ceny za prawie nowy motocykl... zapłaciłem 2200 funtów
@@gregpl8594 co ty bredzisz, za 2200 funtów jeśli mówimy o tej wersji z materiału to jedynie co mogłeś kupic to strasznego ulepa i nic więcej. Zresztą vstrom trzyma mocno cenę. Ponadto nowy to kosztuje ponad 7000 funtów a nie 4500..... Co do autora tego postu to jak się znasz na moto to szukaj uzywki a jak nie i cie stac to lepiej nowke to nowka to zawsze nowka z Pl salonu i z gwarancją
@@maxbenson1691 www.autotrader.co.uk/bike-details/202104071079341?include-delivery-option=on&model=V-STROM%20650&radius=1501&make=SUZUKI&postcode=bs137jj&sort=price-asc&advertising-location=at_bikes&page=1 Ja kupiłem za 2200 funta z przebiegiem 4000mil jak by kupujący chciał to mogę się przejechać sprawdzić na miejscu stan, zrobić jazde testową...
Przede mną inny polak zrezygnował z kupna i cena spadła z 2800 do 2200 Pierwszy właściciel, musiał sprzedać ze względu na ubezpieczyciela i brak miejsca w garażu..
Dobrze się to ogląda 👍 super
Mam takiego w wersji podstawowej do ktorego po mału dokupiłem kilka funkcjonalnych dodatków. Moto zajefajne!!! Polecam i pozdrawiam!
Kurde ciut więcej mocy! 80 - 85 KM do jazdy we dwoje i kufry już by spokojnie wystarczyło, solo - super.
Ten test tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że dokonałem bardzo dobrego wyboru. już w przyszłym tygodniu ląduje u mnie w garażu nowiutki V-Strom 650 XT.
Hej,
wybacz jeśli za bardzo zawracam głowę... Ale czytałem o Twoim motocyklu i
jego zakupie i zastanawiam się czy mógłbyś napisać dwa-trzy zdania w
kwestii negocjacji z dealerem co do ceny lub wyposażenia dodatkowego...?
Mam w planie kupić w najbliższym czasie swój pierwszy w życiu nowy motocykl
- DL650 - i jeśli możliwe chętnie skorzystam z Twojej porady bo oczywiście
jestem zielony ;-)
@@tomaszo.2973 ja troszkę łatwiej miałem ,bo z kumplem wzięliśmy po jednym DL’u. Także cena za sztukę troszke spadła a później to negocjacje odnośnie wyposażenia dodatkowego we własnym zakresie.Transport mieliśmy za symboliczne grosze bo to był grudzień a motory nie zarejestrowane. Negocjujesz normalnie jak przy zakupie samochodu:). Zostało z zakupu coś na dłużej ,bo jak idę coś kupić z salonu do moto np ostatnio kierunki ledowe to jest taniej.Nawet w sklepie internetowym było drożej niż ja zapłaciłem. Tak w nawiasie to mój DL ma już nalatane przeszło 7000 km średnie spalanie koło 4,5 L/100 km i jestem mega zadowolony.Jak byś brał jako dodatek szybę oryginalną z deflektorem to dla wyższych osób 185 cm wzrostu średnio chroni przed wiatrem.Ja już mam przedłużenia do tej szyby z Ali zobaczymy jak zamontuję jak szyba będzie się spisywać. No i lepsze jest szyba w kolorze białym bo jak jeździsz w terenie to przez przyciemnianą szybę źle się patrzy. Ogólnie DL to bardzo dobry motocykl i wierny przyjaciel ,który zabierze Cię na Koniec Świata.
nareszcie ktoś zrobił materiał o dl 650 xt Brawo !!!!
Właśnie takie jest Suzuki! Lubię tą markę za to, że taka jest. Dobry materiał, polecam Kaji pojeździć większymi modelami np. Nowa Katana, gsxr 1000 i się przekona jakie to łatwe!
Ile ma wzrostu Pan recenzent?
I have same bike 2021,same colour but Givi luggage.I love it.I had 2008 model before this one
Panie redaktorze:
- TC tryb 1 na suchy asfalt, tryb 2 na mokry
- zawieszenie przód nie ma żadnej regulacji a nie "praktycznie żadnej" - nie zmienia to faktu że zawieszenie jest naprawdę dobre
- tył ma regulację napięcia sprężyny i odbicia
Poza tym wszystko się zgadza, super sprzęt :)
Dokładnie tak
Poza tymi właśnie niewielkimi błędami w omówieniu kontroli trakcji i zawieszenia, wszystko się zgadza, moto bardzo przyjemne
По соотношению цена-качество-возможности-надежность- SUZUKI - вне конкуренции!*(исходя из личного опыта)!👍
Szukam motorów i szukam,patrze na jakieś KTM 690,na BMW któe jest drogie no i dzieki Bogu znalazłem V stroma 650,piekny motor,cena bardzo fajna,rozsądna,ale zastanawiam się jak z moim wzrostem do tego Motoru bo mam 184??
Wow! Lovtza znów naczelnikiem?
Hamulce są do bardzo precyzyjnego sterowania zamiany prędkości zmiany jej w dół.... Motoryzacyjny poeta prawie 😉
Lovtza !!!
Hamulce niestety ale ma bardzo słabe , szczególnie przedni i hamowanie takie nawet trochę ostrzejsze już przy 80 km/h to strach , od razu trzeba hamować dwoma i wtedy jest w miarę w miarę , ale nie daj Boże awaryjne hamowanie przy np. 130 , KAPLICA i to wsumie jedyny ale bardzo duży minus tego sprzętu
Jeździłem dl650 z 2006 r. przez 2 sezony. To był mój pierwszy motocykl. Brzydki ale niezawodny. Zmieniłem moto bo brakowało mu "tego czegoś" tzw pazura, drapieżnego wyglądu. Był takim osiołkiem, który zawiezie Cię wszędzie ale nie daje 100% fun'u z jazdy.
Przesiadłem się na zupełnie inną kategorię, nie żałuję.
Dodam tylko, że hamulców tam nie było, były tylko spowalniacze.
Na co się przesiadłeś?
@@jatza07 yamaha Mt07, używana, na tyle budżet pozwolił.
Polubiłem nakedy. Potem wskoczyłem na mt09.
@@remigiusz666 rozumiem. No wszystko przede mną. Póki co na mt07 jeżdżę tylko na prawku (w trakcie) ale przymierzam się do tego i owego. Wszystko wyjdzie w praniu. Przy moim wzroście 185cm na mt07 troche śmiesznie się czuje :)
Miłych snów Suzuki śpi dalej,konkurencja już dawno odjechała a ratowanie się wersją XT i 1050 przypominającym Biga to tylko maskowanie brakujących modeli.DL to dobry motocykl i szacun dla niego ale ktoś tam w Suzuki przespał odpowiedni moment i teraz rozciągają na siłe jak gumę w majtach zastosowanie tego bidulka,pewnie sprzedaż spada,DR 650 usmiercili lata temu i zostali z ręką w nocniku.
Znanym jest fakt od dużej mocy lepsza jest tylko jeszcze większa...
Nie jest to żaden test drogowy. Reklamówka i tyle LIPA
Szanowni Państwo
Miałem DL650 z 2006 roku przez 3 lata.
Motocykl fajny, bezawaryjny, można powiedzieć poprawny. Uważałem, że motocykl ma wszystko co potrzeba.
Do czasu aż przesiadłem się na BMW R1200GS z 2015.
Jeśli tu jest tak zachwalany Dl650 to o tym czym jest GS nie ma słownictwa.
Pomijając wielkość i moc silnika chodzi mi głównie o prowadzenie, geometrię i jakość jazdy. To jak porównanie wozu drabiniastego do samochodu.
Zgadzam sie też z tym, że to jest raczej reklama, ponieważ wychwalanie 650 do jazdy w 2 osoby i bagażem jest całkowitą pomyłką
GS 1200 może i jest brzydki jak noc, ale przez wystające cylindry jest za to nieuzywalny dla osób o normalnym wzroście 😆
Szukam nowego motocykla za 30-40k, głównie do miasta, ale będę też chciał regularnie jeździć ekspresówką 2x350km (ok. raz w miesiącu) i V-Strom to jedyny motocykl na który trafiłem z system kontroli trakcji, a to przecież bardzo istotny system bezpieczeństwa, szczególnie dla początkującego kierowcy. Z tego co czytałem można uniknąć sytuacji, że przednie koło oderwie się od asfaltu albo uślizgu na mokrym asfalcie czy piasku. Inne motocykle na które patrzyłem to GS500, Tracer7, Benelli TRK502/X. Wcześniej patrzyłem na SV650, MT-07, Kawasaki Z650, ale chyba nakedy były by męczące przy utrzymywaniu stałej prędkości 120-130km/h. V-Strom jest najbrzydszy i pewnie najbardziej nudny (może z wyjątkiem Benelli, który za to jest bardzo ładny) z wymienionych motocykli, ale system kontroli trakcji mnie ku niemu skłania. Co o tym sądzicie?
Trk 502 jest za słaby i za ciężki oraz wysoki, dla ludzi minimum 180 cm. Poza tym może być. Uważam, że V-strom to optymalny wybór- wygodny, nie za ciężki, nie za wysoki, nie za słaby i na szprychowych kołach można kupić.
@@wojas25 Miałbym mniejszy dylemat gdyby nie te szpetne zegary V-Stroma, bo na nie często będę patrzył, ale mogę na to przymknąć oko (generalnie cały motocykl mi się wizualnie nie podoba, ale jeżeli dobrze jeździ, to jest to dla mnie ważniejsze - jedyne miejsce w Paryżu z którego nie widać wieży Eiffla, to szczyt wieży Eiffla jak to mówią). Orientujesz się może jak działa w V-Stromie system kontroli trakcji? Bo to chyba jedyny nowy motocykl w okolicach 40k, który ma ten system. Wszystkie inne, które przeglądałem miały tylko ABS. Słyszałem też opinie, że V-Strom ma kiepskie hamulce, ale nie wiem na ile są one miarodajne, bo mam wrażenie, że czasami ktoś jeździ szlifierką i potem ocenia inne motocykle kryteriami motocykla wyścigowego, co chyba jest nie do końca właściwe.
@@Kanal5909 nie orientuję się, jeżdżę na TRK 502x.
Widzieliście silnik V2 do Junaka który zbudowali Polacy od OHRV ?
th-cam.com/video/pk83a43_mEI/w-d-xo.html&ab_channel=Motovoyager-wszystkoomotocyklach
jazda turystyczna to nie sport ;-) predzej ,,bakcyl,,😉😎😃
Pierwsze wersje mają regulację napięcia przedniego zawieszenia. Regres i tyle
Motocykl ten nie nadaje się dla osób poniżej 180 cm wzrostu. Ja mam 176 cm i ledwo dotykam palcami podłoża w butach motocyklowych. O pewnym podparciu i zabraniu pasażera mogę zapomnieć, do tego dl jest bardzo ciężki jak na swoją klasę i łatwo wtedy o glebę parkingową. System łatwego ruszania może i pomocny na ciepłym silniku, tylko że na zimnym silniku za bardzo podbija obroty i ciężko ruszyć delikatnie np. w korku. Chyba że ciągle na połsprzęgle. Hamulce przeciętne, przednia szyba słabo chroni, od razu do wymiany albo deflektor. Kanapa wygodna, silnik elastyczny, duży wybór akcesoriów. Dla wysokich może być niskim radzę się przejechać bo może być rozczarowanie.
Widzę że V stroma znasz tylko z opowieści. Mój plecak 170 cm , 61 kg stawia go na koło..
Jakieś bajki opowiadasz w kwestii wzrostu... mam 176cm i opieram na podłożu dwie pełne stopy.
testowaam ten motocykl a mam 172 cm w kapeluszu :D fakt nie stawiaam caej stropy ale opieraam się na tyle stabilnie, że nie martwiłam się o glebę :D
Można obniżyć na kościach
@@bogdanb.7819 Można, tylko wtedy trzeba przerobić stopkę centralną. Do tego bardziej obniża to tylko tył, z miejsca prowadzącego za sprawą grubej kanapy i seryjnego nie modyfikowanego przedniego zawieszenia to obniżenie jest niewielkie, dlatego ludzie odchudzają kanapę by ją obniżyć. Po zabraniu pasażera prześwit jest mały, kości sie nie sprawdzają do jazdy we dwoje. Szkoda iż Suzuki nie oferuje seryjnie wersji obniżanej tak jak Triumph Tiger 900 low. Z perspektywy czasu dzisiaj kupiłbym Triumpha w wersji low.
Kit z V-Stromem ;)
Mam wrażenie, że wszyscy jakimś cudem przegapili najistotniejszy element tego testu, tj. powrót legendy Ścigacza. Panie Mariuszu, Pan na stałe?
nie "wi-sztrom" tylki "wi-storm"-. kurna chłopie, ton głosu jak u Wołoszańskiego opowiadającego o kompleksie Sokółka a co rusz nazwa motocykla wymawiana z błędem.
Wi strom po anglicku lub fał strom po polsku.
A ile Pan prowadzący ma wzrostu ? Ja mam 184 , nie będzie za mały?
mam 194cm i 120kg , jest wygodny, ale malo mocy. Motocykl do spokojnej turystyki. ;)
@@pawel9444 obecnie varadero 125, szkole się :) na prawko A w lato , v strom 650 na przyszły rok , albo benelli trk 502x :) a mam wlasnie 184 i 95 kilo
189 cm wzrostu - jedyny mankament w moim przypadku to ze szyba fabryczna słabo chroni - zmienilem na givi airflow i jest lepiej . W Twoim przypadku powinno byc OK.
Tylko czemu jest tak brzydki ?
brzydka to jest twoja stara :) - czemu ?
Jakoś nie widzę tego fenomenu VStroma. Zwykły poprawny dupo...z tylko strasznie ciężki jak na swoją moc. Taki osiołek pyr pyr pyr
dlatego właśnie zobaczysz zaraz film :)
Jakby ktoś nie zauważył v strom jest maszyną turystyczną ma być wygodnie i niezawodnie. Tak jak w przypadku, hondy deuville, transalp, bmw 650 i cała reszta turystykow. To turystyczne maszyny nawijaja najwięcej km i są cenione za niezawodność. A jeżeli ktoś potrzebuje innych wrażeń to ma do wyboru cały wachlarz innych motocykli Dla każdego coś się znajdzie.
Kilkanaście lat temu gdy zrobiłem prawo jazdy V-Strom 650 był dla mnie świetnym motocyklem. Wydawał mi się mega mocny, poręczny, przyjemny. Ale gdy rok temu wsiadłem ponownie na ten motocykl, to odczułem brak mocy i mułowatość (ten sam silnik w SV650 jest zupełnie na miejscu), kiepskie hamulce. Zabawne jest to co powiedział prowadzący, że nie są ostre. Taki eufemizm na określenie kiepskich hamulców z rozmytym punktem hamowania. Do tego zawieszenie jest zupełnie byle jakie. I tu nie chodzi o możliwość regulacji, bo 90% motocyklistów nie reguluje swoich zawieszeń i jeździ jak fabryka ustawiła. Znam osobiście motocyklistę, który zjechał Europę na V-Stromie, także z pasażerem. Jest dużym facetem i dał rady, ale czy motocykliźmie wyłącznie o to chodzi? Nie zawsze, czasem potrzeba trochę przyjemności, której V-Strom za wiele nie daje.
A co powiesz o motocyklu który ma pojemność 125 cm i kilkanaście KM mocy?
@@leretiks1324 Jak jest lekki i ma 15km to na miasto w sam raz :)
Ten motocykl kosztuje 42 tysiące złotych. Ja kupiłem nowy motocykl Honda CB125F z salonu za 10 tysięcy złotych. Wiadomo że niższy komfort jazdy, ale za to tańsza eksploatacja.
Jprdl trzeba było sobie gosciu rower kupic to bys mial jeszcze nizsza eksploatację a najlepiej hulajnoge...
@@maxbenson1691 Mam rower wysokiej jakości za 6 tysięcy złotych. Jednak to właśnie rower, a motocykl nowy za 10 tysięcy złotych to prawie jak za darmo. 2 litry na 100 km, a oleju mieści 0,8 litra. Ty jak pisałem ma jedną wadę. Jazda nim nie jest komfortowa. Kiedyś miałem Suzuki GS500E i było dużo wygodniej jeździć.
Honda CB125F to motorower nie motocykl.
@@marekr7330 To motocykl. O małej pojemności, ale motocykl. Motorower to 50 cm3.
Widzisz jakąś różnicę w motocyklu 125 a 650?czy dla ciebie dwa koła to tylko dwa koła bez względu na to co znajduje się pomiędzy nimi?
wszystko pięknie ale czemu taki brzydki :) sprzedałem po roku, lampy nie do wyregulowania z pasażerem, świecą w nocy w księżyc. Zawieszenie za miękkie, geometria dziwna, prześwit za mały itd itd
co ma wygląd do tych mankamentów co napisałeś ? - nie miałeś tylko chciałbyś mieć :) a może powinieneś pogadać ze swoją dziewczyną lub chłopakiem żeby schudli tak o połowę :)
Toc to szajs
Oj ale do Gs a jeszcze baaaaardzo dużo mu brakuje 😉
No ale ile kosztuje GS, a ile V-Strom. 😉
W tym momencie powinienem się obrazić że porównujesz ten bardzo bezawaryjny motocykl do króla pobytu w serwisie pomijając już budżet 😡
Przepraszam nie chciałem Pana obrazić ale proponuje przejechać się GS em i wtedy wyrazić się na ten temat
@@pawemackiewicz6828 spokojnie nie mam z tym problemu, jeździłem GSem przez weekend i totalnie mi się nie spodobał mało tego koledzy mają i serwis sporo kosztuje. Ale to i tak numer jeden sprzedaży w tej klasie.
Miałem 1 generację, i nawet kupił bym następną gdyby nie była tak OCHYDNIE BRZYDKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!