Jeżeli potrzebujesz fachowego, indywidualnego i życzliwego wsparcia prawnego skontaktuj się z kancelarią Karoliny: k.gorczyca@kgb-adwokaci.pl Konsultacje z Karoliną możliwe są zarówno w formie stacjonarnego spotkania w kancelarii w Krakowie, jak też w formie wideokonferencji. Strona kancelarii: www.kgb-adwokaci.pl
Mężczyznę.który chce rozwodu bo ma nową, poznaje się na sali rozpraw. Ja jedyne co mogłam z siebie wydusić w czasie opowieści męża to O JEZU, O BOŻE. 45 lat żyłam z człowiekiem,któremu ufałam i wierzyłam. Dizś nie moge uwierzyć tylko w jedno: że tak można zmyślać i kłamać zamiast powiedzieć: wysoki sędzio, ona się postarzała o 45 lat a nowa jest ode mnie 40 lat młodsza i kocham ją. Miałabym dla niego szacunek.
Wędkę statystyk 86% rozwodów w Polsce inicjują kobiety. Dzieje się tak głównie z powodów prawnych. Kobieta jest w stanie dużo więcej ugrać przy rozwodzie niż mężczyzna. To co Panią spotkało oczywiście się zdarza, nie neguje tego.
@@kimasstatek1328 Statystyka mówią prawdę, ale nie masz racji, że kobieta chce coś " ugrać". Kobieta chce zapewnić sobie i dziecku spokój. Chodzi o alimenty, o to żeby nie żyć w trójkącie wieczność oraz o to aby rozwiązać swoją sytuację mieszkaniową i nie odpowiadać za długi męża, czyli również rozdzielność majątkową. Z tych właśnie powodów to nie mężczyzna wnosi o rozwód, dlatego że traci to wszystko plus darmowy opierunek gotowanie, sprzątanie, nianczenie dzieci, sex i wiele innych które zazwyczaj ogarnia żona...
@@___________wojtas_______ właśnie dlatego kiedyś, jak facet zdradził, żona i tak musiała z nim zostać, bo nie miałaby się z czego utrzymać sama i nie miała nawet dokąd odejść. Często jej rodzina by jej nie przyjęła z powrotem. Dziś kobiety są bardziej niezależne, sąd często na ich korzyść rozpatruje podział majątku, dzięki czemu jak facet zdradzi, kobieta może odejść i nie martwić się o przyszłość finansową. Jak dla mnie oba schematy są złym rozwiązaniem. Rozdzielność majątkowa i niezależność finansowa dwóch partnerów to najlepsze co wymyśliła ludzkość 🙂
Znakomity film, wielu ludziom się przyda :). Super, że podkreślacie, że najważniejsze w unikaniu rozwodu to sam wybór partnera. Stanowicie bardzo zgrany zespół, oby więcej takich zespołów rodziło się wokół nas dzięki Waszym działaniom:).
@@guest919 Jedno rozwiązanie z drugim się nie wyklucza, można wybrać takiego partnera/ów, który jest chętny z nami być bez małżeństwa. Pozdrowienia :).
Rozwód trzeba brać jak najprędzej, gdy chociaż jedna strona o tym zamyśli. Wiem coś o tym, o tzw. utrzymywaniu pełnej rodziny dla "dobra dzieci" Chroń Boże dzieci od takiego dobra.
Masz rację, Można być z najlepszą kobietą na świecie, Niemniej jednak każda ma takie możliwości, że może cię puścić w skarpetkach, zwłaszcza jak są dzieci. Szkoda czsu i kasy włożonej w "związek". Pozdrawiam
Super odcinek :) ale mam pytanie. Jak przy podziale majątku sąd interpretuje środki zgromadzone podczas małżeństwa na koncie IKE przez jednego z małżonków ?(Indywidualnym Koncie emerytalnym)
to czemu sądy tak wnikliwie nie badaja czy dać ludziom slub? może wtedy byłoby mniej rozwodów? Bo jest tak:chajtać sie moze kto chce i z kim chce ale jak ludzie chcą rozwód to nie, to sąd musi decydować. JAk to jest że łączyc wolno bez analiz sądowych ale rozdzielać to już decyduje państwo? chory kraj
A mnie interesowałby rozwód. Mamy trójkę dzieci, dwóch (bliźniaków) z autyzmem. Poszukując informacji nt autyzmu, naogladałem się filmików o głowie /mózgu i doszedłem do przekonania, że ten autyzm to pewnie mają po mnie... ale odkryłem jeszcze jedną rzecz, że moja żona to narcyz. Wiem, że poruszał Pan ten temat w swoich innych filmach. Jesteśmy z Warszawy. Szukam kogoś, kto mógłby mądrze poprowadzić moją sprawę rozwodową. Może podjęłaby się jej pana żona? A jeśli nie, to może mogłaby kogoś mi polecić? Chce skonsultować z adwokatem co mówić, a czego nie mówić na rozwodzie, by nie wykopać sam pod sobą dołka. Żona pracowała kiedyś jako recepcjonistka w jakiejś kancelarii. Zakładam, że jakiś znajomy prawnik będzie ją reprezentował. Mnie też ktoś taki by się przydał. Nie chce żeby wspomnienie o jej narcyzmie spowodowało, że nie bedę się z nią mógł rozwieść, tylko bedę się musiał opiekować tą biedną, chorą osobą. Miałem taką sytuację w dalekiej rodzinie: czyjaś żona z depresją po utracie dzieci, trafiła do szpitala psychiatrycznego i potem rozwód trwał latami i chociaż dzieci nie mieli, to ten mąż musiał latami jej coś płacić... Moja żona jest sprytna, wykształcona, sam nie dam rady. A żyć z nią dalej? Każdego dnia wbija mi jakąś szpilę. Staram się do niej nie odzywać, bo to zawsze prowadzi do kłótni. Obecnie planujemy chrzest. Moje ciocie, które nas odwiedzają i dzieci znają, są dla niej nie odpowiednie, bo za stare. Z tym wiekiem, to może i ma rację... Ale jej alternatywa jest gorsza! Żona proponuje osoby, których ja na oczy nie widziałem, proponowani przez nią chrzestni nie znają naszych synów, synowie nie znają ich. Kiepsko. I tak kłócimy się o wszystko, od dnia ślubu, prawie 12 lat temu. Dosłownie, od dnia ślubu. Nocy poślubnej nie było. Przedślubna była, stąd synowie. Poślubnej nie było. Nawet co do tego, nie byliśmy się w stanie dogadać. Chce prostrzego życia. Z żoną nie jestem w stanie się dogadać w żadnej sprawie. Do jakiej szkoły posłać dzieci, gdzie pojechać na wakacje, kiedy. Swój urlop żona wykorzystuje kiedy to jej pasuje, moje plany się nie liczą, ja się nie licze. Mam tylko za wszystko zapłacić. Byliśmy u jakiś psychologów. Po tej wizycie, już w samochodzie, usłyszałem, że mam się zamknąć. Próba naprawy tego małżeństwa nic nie dała. Żona, w swoich oczach, nie robi nic złego. Nie ma mnie za co przepraszać, nie ma też zamiaru zmieniać swoich zachowań. Bo powiedzenie mi że mam "odkopać grób swojej matki i się do niej tulić" jest dla niej czymś normalnym. Powiedzenie mi, że chce zabić naszych synów, też. Ja nie potrafię z nią rozmawiać, ani z nią żyć. Całymi dniami się nie odzywa, a jak już coś powie, to tylko po to, żeby sprawić mi przykrość. Nawet toaleta nie jest bezpiecznym azylem. Wchodzi gdy siedze na klopie, "O widze że zapychasz kibel" i uśmieszek jaka to jest zabawna. Czego to ja od niej nie słyszałem. Że moj poprzednik był lepiej zbudowany. Że przez te dziesięć lat ze mną, ani razu nie doszła. Mam już dość. Dzieci podrosły. Najmłodszy ma 9. Mam nadzieję, że są już na tyle duże, że zrozumieją dlaczego tatuś już nie chce dłużej być z mamusią. Pora składać papiery rozwodowe. Nie chce żeby zostały odrzucone z powodu jakiejś błachostki, formalności. Potrzebuje kogoś kto poprowadzi mnie za rękę, kogoś kto się na tym zna.
O jasny gwi..! Serdecznie panu współczuję takiej żony! Rozwód jest chyba właściwym rozwiązaniem, choć czeka pana poważna batalia. Życzę duuużo siły i powodzenia! Niech się uda!
@zmija7928 Dziekuje za zyczenia. W miedzyczasie chrzciny sie odbyly, pisalem o przygotowaniach do chrzcin w oryginalnym tekscie. Zona na nich byla z innym. Usiedli sobie przy stole na wprost dzieciakow, tam gdzie bylo miejsce dla mamy i taty tych dzieci... Wpatrzona w niego jak w obrazek! Jechala z nim, jego samochodem, z kosciola na przyjecie po. Jeszcze wtedy myslalem sobie, pokazuje mu droge. Ten typ zostal ojcem chrzestnym moich synow. Moje propozycje jej nie pasowaly, przeforsowala swojego. Zorientowalem sie, ze cos jest nie tak, gdy przez cala ta impreze siedziala z nim, do mnie sie nie odzywajac. On ma tak samo na imie jak ja! Slyszac swoje imie, odwracalem sie, ale za kazdym razem mowila do niego, nie do mnie. Syna bolala glowa. Ja z drugiego stolika uslyszalem to. (Jak to bywa u autystow, mam wyczulony sluch.) Ona siedzac przez stol od niego, nie ruszyla sie by mu podac lek, taka byla oczarowana tym gosciem, ktorego przyprowadzila. A on opowiadal jej, ze jego ojciec ma firme zlotnicza... Nie wiem na co liczyla, ze sie tam zatrudni jako sprzedawca? Ze bedzie dostarczala do tego ich sklepu bizuterie? Pojecia nie mam. Na koniec imprezy po chrzcinach, bylo grupowe zdjecie. Facet podobno zrobil mi rogi nad glowa. Ja tego nie widzialem, ale tak doniosla mi jedna z ciotek. Po imprezie, gosci juz bylo malo, czesc sie wczesniej rozeszla. Chodzi mi o to, ze miejsce u mnie w samochodzie bylo. Jednak zona, pojechala z nim. Pewnie chciala pokazac mu gdzie mieszka... Dopytywana o swoje zachowanie wtedy, nie widzi nic w nim niestosownego. "On chcial ze mna rozmawiac, ty nie, wiec usiadlam z nim." A innym razem, "Ty usiadles kolo swojej cioci, nie bylo tam dla mnie miejsca, wiec usiadlam z nim." Czyli wszystko to moja wina... Wynajalem detektywa. Wzial kupe pieniedzy, nic nie wykryl. Albo juz ze soba nie sa, albo sie dobrze z tym kryja. Albo dedektyw do dupy... I kiedy juz myslalem, ze to z nim skonczone, nadeszly moje imieniny... Ktore zona olala. Nie bylo jej na nich. Dziwny zbieg okolicznosci, nieprawdaz? On Michal i ja Michal. Widocznie u niego byla lepsza zabawa... Pytana i o to, tez nie widzi w tym nic dziwnego. "Umowilam sie z kolezanka." Akurat musiala w dniu moich imienin... "Zawsze mowiles, ze nie lubisz obchodzic swoich urodzin, imienin." Ta dziewczyna ma wytlumaczenie na wszystko! Kiedy wracala do domu z siniakami na udach, tez miala na to wytlumaczenie! "Zapisalam sie na kurs tanca na rurze." Kiedy zaczela brac kwas foliowy, dla osob planujacych ciaze i karmiacych piersia, na to tez miala wymowke! "Mam deficit witaminy" jakiejs tam. "A tam sa najlepsze witaminki." Z takim talentem do szybkiego myslenia i wciskania kitu, ona powinna zostac politykiem! Nie wierze w ani jedno jej slowo. Na dwoch dedektywow, wydalem juz dwa razy wiecej, niz na samochod ktorym jezdze. I nie sa w stanie dostarczyc mi na nia zadnych dowodow. Teraz juz nie ugania sie za tym facetem, zlotnikiem. Zonka obecnie jest na kursie stolarstwa. Moze z czasem, z niego kogos podlapie? Jest tez na pielegniarstwie, wiec moze z tego kursu? Oraz na fotografii. Moze tu? Kurs robienia reportarzy? Silownia? Plywalnia? Samoobrona? ... A pieniadze na osoby za nia lazace leca... Rzuca mi tekst, "Zeby zycie mialo smaczek, raz dziewczynka, raz chlopaczek." Przyznaje, rymuje sie. To tylko takie jej poczucie humoru? A potem detektyw przynosi mi zdjecia, jak sobie liza lody, ona i ta druga. Jak ta druga podwozi ja po zajeciach do domu. Za objadanie sie lodami i korzystanie z czyjejs uprzejmosci, ja nie dostane rozwodu, z jej winy. Teraz jest w sanatorium. Przed wyjazdem kupila sobie swiecaca torebeczke, na tance. Pytam ja, kogo bedzie tam podrywac, chlopow czy dziewczyny? "A co sie mam ograniczac!" Usmialbym sie z tego, gdyby nie dotyczylo to mnie. A ze to mnie dotyczy, to szkoda mi pieniedzy. Az sie zastanawiam, czy ona nie robi specjalnie tego po to, by nie zostalo mi nic na adwokata... Wodzi mnie tak za nos juz od miesiecy. Moze czas dac zarobic kolejnemu dedektywowi? Moze ten wpadnie na jakis sposob, by ja na czyms przylapac? Poprzedni nie popisali sie. Nie potrafili ustalic kto to jest ten koles z chrzcin. Dopiero jak ja wyciagnalem (nie od zony) jego imie, nazwisko i adres, namierzyli jego drugi dom, jego firmę. Przy tych obecnych, czuje ze to ja odwalam cala robote, za ktora oni biorą pieniadze. Sam chcialbym tak zarabiac... jak oni na mnie. Polecam, zostanie detektywem.
@olasac2544 Jestem juz z kims umowiony na pierwsza rozmowe, za pare dni. Czy to bedzie odpowiednia osoba, tego jeszcze nie wiem. Czy bedzie potrafila mnie zrozumiec, ze zonka to narcyz? Okaze sie. Rownolegle, chodzimy z zona na Szkolenie dla Par, o mowie bez przemocy. Z tej drugiej sciezki raczej nic nie wyjdzie. Na pierwszym spotkaniu opowiedzialem o tym, jak zona mnie przedrzeznia. Ja cos mowie do dzieci, ona to potem powtarza jak papuga... Wiec po tym szkoleniu, majac swiezo w glowie, ze nie powinna sie tak zachowywac, powiedziala "12 godzin, 12 godzin", z tak wykrecona twarza, ze juz bardziej chyba nie mogla. To bylo szyderstwo z tego, co ja powiedzialem na tym szkoleniu, ze zajmuje sie dziecmi nawet i po 12 godzin, a ona tego nie widzi, nie docenia i to mnie boli. Tak, nie widzi. Nie moze tego widziec, bo nie ma jej w domu po 14, 16 godzin. Wiec jak ona wychodzi, to ja jeszcze jestem w domu. A jak wraca, to ja juz jestem w domu. I mysli sobie, ze ja caly ten dzien przelezalem w lozeczku... O tym, ze ona tak sobie o mnie mysli, ja pozniej slysze od synow: "Tata jest leniwy." Zakladam, ze powtarzaja te slowa po mamie. Podobnie jak i inne jej klamstwa, kupuja, wszystko co powie. I tak moge sie np. dowiedziec od dzieci, ze to mama daje tacie pieniadze. Jak ja im cos kupuje, to za pieniadze mamy! Tak mi kiedys powiedzieli. Mieli nawet na to, dobre uzasadnienie. Bo mama pracuje, zarabia. Wiec to ona ma pieniadze i mi daje... Tylko, ze to nie ma nic wspolnego z prawda. To ja place za wszystko, no prawie wszystko, ze swojej kasy. Zona sie do niczego nie doklada. Prywatne przedszkole, placilem ja. Szkola specjalna, ja. Okulary, byty, aparat na zeby... jedzeniowe, tez ja. Wozenie ich wszedzie i zwiazane z tym wydatki na benzyne, ja. Oplaty prad, gaz, woda, ja. Odnosnie gazu, to mam nawet ciekawa jej wypowiedz, "Ja nic nie zuzywam. Nie bede placila za cos, czego nie uzywam." Ciekawe. Odkreca kurek z woda i wlacza sie piec gazowy. Widocznie ona sie nigdy nie kapie, nie zmywa codziennie z siebie makijazu... Nie kozysta tez z ciepla dawanego przez kaloryfery, to tez z gazu. No i, nie gotuje na gazie. Naprawde, trudno jest dogadac sie z osoba, ktora wszystko tak przekreca. Niewazna jest prawda, niewazne sa fakty, liczy sie tylko to, co ona mysli na dany temat. Jej widzimisie.
Drodzy Państwo, w przypadku rozwodu WSZYTSKO NA PIŚMIE! NIE MA "DOGADALIŚMY SIĘ". Tak właśnie toksyczny (nie)małżonek niegdyś mnie wkopał. Nie poszłam do sądu z powodu jego znęcania się nade mną (w grę wchodziło pobicie, próba zabójstwa i to, co można zrobić kobiecie żeby żyła w traumie do końca życia) w zamian miał mi dać spokój, nigdy nie pojawiać się na oczy i zostawić moje pieniądze (te, które miałam przed ślubem sama), więc rozwód był bez orzekania o winie (dostaliśmy go w 20 min). Po 4 latach - gdy już nie mogłam zgłosić znęcania wyskoczył jak diabeł z pudełka z tym, że chce "swojej części majątku". Żeby było zabawniej moje prywatne pieniądze zachomikowane sprzed czasów małżeństwa były jedynym co dało się podzielić, bo w międzyczasie cała reszta dobytku którą sobie przywłaszczył zniknęła... Udawał, ze całe wyposażenie mieszkania (swoją drogą też zafundowane przez moich rodziców) zniknęło i wg niego nigdy nie istniało. Nie istniało auto, co tuż przed rozwodem je komuś oddał za kilka groszy, które to też nigdy nie wpłynęły na konto. Podobnie nie istniała moja biżuteria warta kilkanaście tysięcy, którą zostawiłam w mieszkaniu gdy uciekłam po tym jak mnie prawie zabił. Facet był takim agresywnym toksykiem, że właściwie nasz małżeństwo zostało unieważnione, a nie był to rozwód jako taki (90%tego co ja o nim wiedziałam było kłamstwem, ba! niektórych rzeczy nawet jego matka nie wiedziała, ale to już wydarzyło się potem i nie będę rozwijać). Ale oskubał mnie równo tylko dlatego, że "dogadaliśmy się". NIE ROBIĆ TEGO BŁEDU!
Widać, że tworzycie fajny, zgrany zespoł i jesteście poprostu szczęśliwi 👍 A mogę spytać, jak otoczenie reaguje na taką różnice wieku i jak sobie z tym ew radzicie, lub olewacie?.:)
Przyjaciele uważają nas za źródło bardzo dobrej energii i chętnie z nami przebywają. Reakcje obcych ludzi na ulicy często są zabawne i... bawią nas :-)
Czy brak współżycia seksualnego jest wskazaniem do rozwodu? Czy współżycie jest niezbędne w małżeństwie? Jestem zaskoczona, myślałam, że to sprawa między małżonkami 😜
Owszem to sprawa między małżonkami, ale jeśli jednemu z nich sytuacja nie odpowiada to trzeba pamiętać, że więź fizyczna jest jedną z więzi małżeńskich i w postępowaniu sądowym się ją bada. Swoją drogą jest nawet w tym temacie fachowa literatura - "Prawa i obowiązki seksualne małżonków" 😉
Świetny materiał bardzooooo potrzebny w dzisiejszych czasach świadomość prawna wśród społeczeństwa rośnie 👍 tak naprawdę materiał ma charakter porad prawnych pro bono. Wielkie dzięki. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów osobistych i zawodowych. 🍀
protestuje Alex,! za krótko, mogłabym słuchać godzinami .......ciekawy wykład super para :) oczywiście mam już subskrybcję Karoliny cudowna wiedza i bezcenna, jak Wy się znaleźliście? chyba w korcu maku :) nagrywajcie też razem please .......pozdrawiam cieplutko
Bardzo Państwo do siebie pasują :) I widać ,,chemię", również i tę intelektualną. Dziękuję za bardzo pomocny film, chociaż mam nadzieję, że nigdy nie będę potrzebować z niego korzystać w praktyce. Pozdrawiam serdecznie :)
Chemia intelektualna - doskonale określenie ❤ brakowało mi w słowniku. Zazwyczaj chemia kojarzy suecw kontekście bardziej romantycznym... A Alex z Karoliną inspirują i wprowadzają mnóstwo dobra do życia ❤ Szczęścia dla Was 🎉❤
Różni ludzie mają różne powody. Jeśli rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny, a druga (niewinna) strona nie wyraża zgody na rozwód i ta odmowa nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego to sąd rozwodu orzec nie może. Nawet jeśli ustały wszystkie więzi między małżonkami. Ot, takie przepisy 🤷♀️
Więzi emocjonalne? Ex sam z siebie stwierdził, że nastąpiło rozluźnienie więzi uczuciowych. To nie trafiło do protokołu. Sąd chciał dowodów zdrady, do której się przyznał. Zdradę uzasadnił brakiem pożycia. Do pożycia z kochanką potrzebował wspomagaczy na receptę, dawka max.
Odeszłam od męża ok. 10 lat temu. Jedyne na co mogłam sobie pozwolić w tamtym czasie to rozdzielność majątkowa. Czy to wystarczy aby uniknąć problemów w przyszłości i jakichkolwiek zobowiązań wobec męża. Zrezygnowałam z podziału majątku, odeszłam z niczym i nie chcę niczego tylko spokoju.
@@marcin.b3802 odeszłam z niczym. A kredytu nie dostałam 100 bo ocenili moją zdolność kredytową 😂na 76 rozłożone na 27 lat. Musiałam pożyczyć brakującą kwotę od rodziny. A do tego mieszkanie było do remontu . Remont trwał ok 4 lata i jeszcze nie wszystko zrobione, ale zostały drobiazgi, które mogą poczekać.
Jak podejmuje decyzję o wielomiesięcznej zdradzie, to chyba nie liczy na resztę życia u boku dotyczczsowego partnera. Uczucia i sex wyprowadził poza związek. Więź gospodarcza sypie się, gdy łajdactwo i prezenty- nie dla kochanki tylko 2 partnerki- wychodzi na jaw. On tak nie chciał skrzywdzić dzieci, a tu wszysko się wydało.
@@annapawowska2949 Droga Aniu, Roman Warszawski to jest facet opisujący rzeczywistość faceta w przypadku rozpadu związku. Kobieta w tym systemie jest stroną uprzywilejowana, a facet jest bankomatem bez uczuć, bez kontaktu z dziećmi. Staje się nagle pijakiem, przemocowcem, ćpunem , nierobem i ogólnie musi udowadniać, że nie jest przysłowiowym wielbłądem. Facet jest ogólnie na dużym minusie.
Dzień dobry :) sytuacja jest tak bardzo beznadziejna, że tak na prawdę to najrozsądniej skupić się uwagę zdecydowanie na tylko koleżeństwie, może przyjaźni. Prawdopodobieństwo dziś rozstania, rozwodu czy związku nie formalnego jest bardzo wysokie, prawie połowa małżeństw formalnych rozwodzi sie, ale tylko wliczając związków formalnych. Czyli już armia ludzi rozstaję sie biorąc pod uwagę małżeństwa i związki nieformalne, można założyć że około tylko 25 - 30 procent jest z sobą razem w Polsce. Na zasadzie małżeństw i związków nie formalnych razem, które nadal z sobą mają zamiar być (gdyby zliczyć całych Polaków i wszystkie związki) Reszta się rozstaję, nawet kilka razy. Proszę zobaczyć po drugiej wojnie światowej, mieli około 6 dzieci i mało kto się rozwodził. Dziś jest zupełnie inaczej. Poznają się szybko i sprawnie bo mamy internet, można znów być szybko z kimś, ale na ile przetrwa ten związek (???). Tyle że zanim kogoś jak twierdzi według swojego mniemania w końcu pozna sensownego (tak się tylko wstępnie wydaje) to zostanie oszukana i okradziona a ten jak twierdzi najlepszy z najlepszych taki nie będzie. Druga sprawa to sprawy duchowe, przynajmniej dla mnie to ważna sprawa, żyć w grzechu ciężkim, nie przyjmować Komuni Świętej, tragedia. Po co szukać kogoś z kim jest duże prawdopodobieństwo że dojdzie do rozstania się (???) dobrze mi jest teraz obecnie, jestem z Bogiem, który jest niesamowicie idealny i nie może mnie zawieźć :). Ja obecnie tylko współczuję obecnej ludzkiej sytuacji. Mnie wystarczy napić się kawy, porozmawiać z kimś i już fajnie spędzony czas ;) i NIC WIECEJ NIE BĘDZIE!!!!!!!!!!!!!!! ;) Ps.Natomiast bardzo negatywne jest doradztwo "NIEWYKSZTALCONYCH" lub że złymi intencjami psychologów, psychoterapeutów, kompletna porażka z takimi poradami, tak rozwiedz sie, jaki problem, masz internet, szybko kogoś poznasz, twój małżonek nie jest idealny (a będzie idealny z nowym?) tacy pseudo terapeuci, psychologowie, coachy odwalają zdecydowanie najgorsza robotę, przecież nie powie dla klienta, wiesz powinnaś z mężem dalej jednak być, klientka się oburzy i już więcej nie przyjedzie z wizytą, kasy nie zapłaci. Nie wiem jak Ty, ale ja wolę tylko napić się kawy i porozmawiać niż związać się się z kimś i cierpieć rozstania, po co mi to!!! B094
Cudownie się opowiada wszystko pięknie wygląda, ale tylko czysto teoretycznie. Do sądu iść po rozwód zwłaszcza mężczyźnie przeciwko żonie narcystycznej -to koszmar.Przeżyłem to udowodniłem przemoc oraz znęcanie się nad moją osobą, mało tego udowodniłem nawet że nie jestem biologicznym ojcem dziecka przedstawiająć dwukrotne wyniki badań DNA. Prokuratura nawet oskarżyła byłą małżonkę o znęcanie się, przedstawiłem w tej sprawie materiały dowodowe w postaci nagrań filmów. I co ? I nic Pani sędzia wszystko robiła żeby małżonka nie została winną rozpadu małżeńskiego.Za długo to się wszystko ciągło a ja już nie miałem sił.Machłem na to wszystko ręką i rozwód został orzeczony beż orzekania o winie. Teraz Sądy omijam szerokim ŁUKIEM. A moja rada to : NIE PODPISYWAĆ UMOWY PRAWNEJ ZWANEJ ŚLUBEM. Pozdrawiam serdecznie.
Współczuję sytuacji. Jeśli jest zgody wniosek by rozwód był bez orzekania o winie to sąd winy orzec nie może (nawet jeśli jest udowodnione znęcanie lub ewidentne zaniedbania tylko po stronie jednego małżonka). Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski Co do pierwszej odpowiedzi to racja młodość i brak doświadczenia, natomiast jeśli chodzi o zaprzeczenie ojcostwa to po okresie pół rocznym jesteś przegrany i musisz płacić alimenty i nic nie pomoże nawet Duch Święty Bo jestem prawnym ojcem. Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie. A
Najlepiej byc kawalerem 😂zadne rozwody separacje walka o dzieci o majatek nigdy was nie spotka😂😂😂😂kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂mozna mozna😂
Dobre video, to samo dotyczy uregulowania kwestii odebrania praw rodzicielskich ojcu lub matce, ile to możliwe, bo po latach sa cyrki o których nikt nie myśli tu i teraz.
Pani Karolino, jestem obecnie wraz z żoną obywatelem innego kraju. Mieszkam od kilku lat w Polsce w mieście mojego urodzenia. Pod jakimi warunkami mogę, mógłbym, złożyć pozew o rozwód w Polsce? Wyglądacie Państwo na szczęśliwych i zadowolonych. Miło popatrzeć.
@@viennaboy8990 Należałoby tu jeszcze zajrzeć do przepisów unijnych lub innych międzynarodowych - w zależności od posiadanego obywatelstwa, ale jeśli mieszkacie Państwo w Polsce to co do zasady właściwy będzie sąd według ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania. Pozdrawiam!
Jakie mam przywileje prawne jeśli rozwód został orzeczony z winy męża?Chodzi mi konkretnie o podział majątku oraz przywileje po śmierci małżonka. Czy mam jakieś prawa czy jestem traktowana jak obca osoba?Pozdrawiam i dziękuję za wspaniały wykład.
Karolino, a czy są jakieś zagrożenia dla faceta, który mieszkał z kobietą która ma dziecko? Czy może pozwać go o alimenty lub jakieś inne zobowiązania finansowe.
Jeśli dziecko nie jest jego to o alimentach mowy być nie może. Inne zobowiązania? Jeśli ślubu nie było to mogą być tylko ewentualne zobowiązania wspólne np. wspólnie zaciągnięty kredyt lub pożyczka. Pozdrawiam.
@@AlexBarszczewski chyba nie słaby. ja nie chciałam walczyć z narcyzem bez dowodów. wiadomo, facet dla wszystkich super bohater, a w domu dementor. polecam innym nagrywanie, chociaż dyktafonem, jak z czułoscią odzywa się wasz narcyz za zamkniętymi drzwiami
Pytanie na ile ta sfera ( seksu ) jest dla Ciebie ważna? A inne sfery? Działają? Czy może tez nie bardzo? I ma ile to jest ważne dla Ciebie? Bardzo często kobieta rezygnuje z seksu a facet chce takiej fizyczności, wtedy trzeba rozmawiać, bo ta wiez to cześć małżeństwa i powinna istnieć. Może być białe małżeństwo jeżeli oboje tego chciecie, to musi być umowa obu stron. Nie żyjemy w średniowieczu żeby powiedzieć sobie ze nie wypełnia obowiązku małżeńskiego i ma to robić- tak to nie działa. Ale jeżeli facet ma potrzeby a zoba ma to gdzieś to niestety powinna liczyć sie z tym ze brak uzgodnień małżonków w tej materii może rodzic konsekwencje - różne.
A jak z podziałem majątku Karolina....Ja po rozwodzie.... W trakcie trwania małżeństwa wyjechałam do pracy zostawiłam wszystko, pracuję kilka lat w Niemczech on nie pracował lub tylko dorywczo,teraz ex żąda ode mnie podziału pieniędzy które zarabiam....nie zgadzam się na podział majątku.....Jak to jest w polskim prawie....czyt.ze nie jest potrzebny
On zawsze może cię pozwać o podział majątku. Nie możesz nie zgodzić się na podział majątku. Trochę tu mści się nie załatwianie problemów na czas. Skoro już wcześniej on nie pracował to należało to uregulować rozdzielnością majątkowa.
Pani Karolino jeśli nagrania są dowodem w sprawie rozwodowej -jchodzi o dobro dzieci. Dlaczego Sąd odrzuca takie dowody tj. awantury, wyzwiska matki , dzieci, nagrania wypowiedzi i płacz dzieci że tata ich bije. Nagrania jak ojciec je kolację i dzieci które go proszą o jedzenie a on mówi spadaj!!! do dzieci. Filmy i nagrania jak dziecko się dusi z płaczu kiedy ojciec je bardzo wyzywa . Mnóstwo tego jest Czy to nie są dowody dla Sądu?. Dla Sądu nie ma zagrożenia bezpieczeństwa, czy to możliwe? Może krzywdzić matkę na oczach dzieci?. Na przykładzie jednej ze spraw sądowych widzę, że jest na takie działanie przyzwolenie . Jakim cudem takie nagrania nie stanowią dowodu dla Sądu ? Chciałabym to zrozumieć bo jakoś nie potrafię. Dodam że obdukcja z pobicia dziecka też nie wzruszyła Sądu.
Trzeba zobaczyć z jakiego powodu sąd oddala wnioski dowodowe - może tak być z różnych względów np. wtedy, gdy dane okoliczności są już udowodnione zgodnie z naszym stanowiskiem. Podstawę oddalenia wniosku można znaleźć w protokole z rozprawy. Pozdrawiam :)
W Niemczech trzrba być jeden rok w separacji, po separacji dostaje się rozwód. Jestem po rozwodzie z dzieckiem w Niemczech i znam proces. Pozdrawiam Tomek
Tylko I wyłącznie mieć? Święty spokój, zabiera się tylko dziecko, i to co mamy na sobie. W tamtych latach? Męszczyzna? To był-( bos) A teraz jest tylko! CZŁOWIEKIEM? Tak samo jak KOBIETA.
Wszystko zależy od konkretnych okoliczności. Sąd może odmówić rozwodu, gdy żąda go małżonek wyłącznie winny, a małżonek niewinny nie wyraża zgody. Może też odmówić, gdy rozwód jest sprzeczny z dobrem wspólnych małoletnich dzieci. Pozdrawiam
@@karolinagorczycabarszczewska o rozwód będę wnosić ja, jako ofiara przemocy, wcześniej zamierzam zrobić sprawę karną o znęcanie z zakazem zbliżania i eksmisją, jako podstawę do szybkiego rozwodu
A ja nie brałam nawet ślubu żeby nie było potem problemu, żyłami tak z facetem 30 lat a teraz on nie chce się odemnie wyprowadzić chociaż nawet nie jest zameldowany. Nigdy za nic nie płacił, nie pracował i tak mu dobrze ze siedzi na siłę. Dojdzie do tego że kupię sobie mieszkanie i to ja się wyprowadzę od samej siebie bo mam dziada serdecznie dość
Pytanie do Pani Karoliny: W jakich sytuacjach kobieta w wyniku rozprawy rozwodowej może "wyrzucić" byłego męża z ich wspólnego domu bez spłacania jego części? Czy jest możliwość, że w wyniku postępowania sądowego były mąż zostanie pozbawiony mieszkania, które było tylko i wyłącznie jego własnością?
Jesli nie bylo intercyzy zona moze zostac w mieszkaniu meza zwlaszcza jesli sa dzieci.Bedzie musiala splacic w polowie meza rowniez w ratach ale to moze trwac dozgonnie.Mam taki przypadek w rodzinie.:)
OZS straszny twór. Zawsze któraś strona jest pokrzywdzona. Znam wiele osób które mówią co było najgorsze w czasie rozwodu: ponad 80% mówią OZS. I tutaj mówią różne strony to. Niestety nad tym tworem jakim jest OZS nie ma jednostki nadrzędnej która mogłaby to zweryfikować
Bo OZS nie jest od głaskania po głowie. Ocenia. I to nie jest fajne. Opisuje niedojrzałość rodziców, stawianie własnych celów przed interesem dzieci, odgrywanie się na partnerze kosztem dzieci. Nikt o tym nie lubi słuchać.
Jeżeli potrzebujesz fachowego, indywidualnego i życzliwego wsparcia prawnego skontaktuj się z kancelarią Karoliny: k.gorczyca@kgb-adwokaci.pl
Konsultacje z Karoliną możliwe są zarówno w formie stacjonarnego spotkania w kancelarii w Krakowie, jak też w formie wideokonferencji. Strona kancelarii: www.kgb-adwokaci.pl
😢😢😢🧙🏻♂️🧙🏻♂️🧐🥵🎼🕓🕓🕰️
Mężczyznę.który chce rozwodu bo ma nową, poznaje się na sali rozpraw. Ja jedyne co mogłam z siebie wydusić w czasie opowieści męża to O JEZU, O BOŻE. 45 lat żyłam z człowiekiem,któremu ufałam i wierzyłam. Dizś nie moge uwierzyć tylko w jedno: że tak można zmyślać i kłamać zamiast powiedzieć: wysoki sędzio, ona się postarzała o 45 lat a nowa jest ode mnie 40 lat młodsza i kocham ją. Miałabym dla niego szacunek.
Wędkę statystyk 86% rozwodów w Polsce inicjują kobiety. Dzieje się tak głównie z powodów prawnych. Kobieta jest w stanie dużo więcej ugrać przy rozwodzie niż mężczyzna. To co Panią spotkało oczywiście się zdarza, nie neguje tego.
Oj można, ja też słyszałam kłamstwa. Kierowane do sądu nawet bez mrugnięcia okiem.
@@kimasstatek1328 Statystyka mówią prawdę, ale nie masz racji, że kobieta chce coś " ugrać". Kobieta chce zapewnić sobie i dziecku spokój. Chodzi o alimenty, o to żeby nie żyć w trójkącie wieczność oraz o to aby rozwiązać swoją sytuację mieszkaniową i nie odpowiadać za długi męża, czyli również rozdzielność majątkową. Z tych właśnie powodów to nie mężczyzna wnosi o rozwód, dlatego że traci to wszystko plus darmowy opierunek gotowanie, sprzątanie, nianczenie dzieci, sex i wiele innych które zazwyczaj ogarnia żona...
@@___________wojtas_______ właśnie dlatego kiedyś, jak facet zdradził, żona i tak musiała z nim zostać, bo nie miałaby się z czego utrzymać sama i nie miała nawet dokąd odejść. Często jej rodzina by jej nie przyjęła z powrotem. Dziś kobiety są bardziej niezależne, sąd często na ich korzyść rozpatruje podział majątku, dzięki czemu jak facet zdradzi, kobieta może odejść i nie martwić się o przyszłość finansową. Jak dla mnie oba schematy są złym rozwiązaniem. Rozdzielność majątkowa i niezależność finansowa dwóch partnerów to najlepsze co wymyśliła ludzkość 🙂
@@kimasstatek1328po
Przesympatyczna ta Karolina 🙂 Mądra i śliczna 😀. Wszystkiego dobrego Wam życzę .
Dziękuję 🥰 I zapraszam też na mój kanał! Dobrej niedzieli 😊
Dziękuję 🙂
Znakomity film, wielu ludziom się przyda :). Super, że podkreślacie, że najważniejsze w unikaniu rozwodu to sam wybór partnera. Stanowicie bardzo zgrany zespół, oby więcej takich zespołów rodziło się wokół nas dzięki Waszym działaniom:).
Najważniejsze w unikaniu rozwodu to unikanie małżeństwa
@@guest919 Jedno rozwiązanie z drugim się nie wyklucza, można wybrać takiego partnera/ów, który jest chętny z nami być bez małżeństwa. Pozdrowienia :).
Dziękuję za miłe słowa. Wspólne nagrywanie to była też dla mnie spora frajda 🥰
Cudowny Pan, Pana kanał i Pana żona! Dziękuję za wiedzę, pozdrawiam!❤
Dziękujemy i pozdrawiamy z podróży
Rozwód trzeba brać jak najprędzej, gdy chociaż jedna strona o tym zamyśli. Wiem coś o tym, o tzw. utrzymywaniu pełnej rodziny dla "dobra dzieci" Chroń Boże dzieci od takiego dobra.
Osobiście się z tym zgadzam.
Świetna rozmowa, oraz okazja, aby wysłuchać porządnej rozmowy w polskim języku, co w moim doświadczeniu ogromna rzadkość 👍
Dziękujemy :-)
Super. Świetnie się słucha Pani Karoliny. Poruszacie świetne i tak bardzo potrzebne tematy.
Dziękuję :-) Proszę polecić ludziom, którym się to może przydać :-)
Dziękujemy 😊 A ja zapraszam również na mój kanał 😊
Bardzo interesujący odcinek, oby tylko nie musieć przechodzić tego na własnej skórze. Super Was widzieć razem, pozdrawiam ;-)
Zawsze dobrze widzieć jakie mamy możliwości. Dobrej niedzieli 😊
Pozdrawiam 🙂
@@AlexBarszczewski wspaniałe rady.
Gdy współmałżonek jest "goły" bedzie walczył o winę do końca. Małżonek z pieniędzmi nie chce się procesować
Niekoniecznie. Różne motywacje kierują stronami. Nie tylko w około pieniędzy świat się kręci.
Świetny odcinek. Karolina bardzo merytoryczna, dziękuję.
Dziękuję za miłe słowa ❤️
Po to ją zaprosiłem 🙂
Ile to problemów można uniknąć nie żeniąc się
I ile świetnych chwil stracić! 🙂
A ile problemów można uniknąć żeniąc się z właściwą osobą 🤔😉😁
@@karolinagorczycabarszczewska to trzeba być jasnowidzem bo ludzie się zmieniają
@@giardino_di_przemo2372 niekoniecznie! Jeśli osoba jest właściwa to i zmiany jeśli będą to we właściwym kierunku 😊
Masz rację, Można być z najlepszą kobietą na świecie, Niemniej jednak każda ma takie możliwości, że może cię puścić w skarpetkach, zwłaszcza jak są dzieci.
Szkoda czsu i kasy włożonej w "związek". Pozdrawiam
Super odcinek :) ale mam pytanie. Jak przy podziale majątku sąd interpretuje środki zgromadzone podczas małżeństwa na koncie IKE przez jednego z małżonków ?(Indywidualnym Koncie emerytalnym)
Świetny materiał. Jak zawsze 🙂 dobrze słuchać Państwa, razem . Czekam na więcej takich materiałów ☀️ o orzeczeniu winy , poproszę
Dziękuję :-)
Jeśli tylko dostanę jeszcze zaproszenie na ten kanał to na pewno chętnie skorzystam, bo frajda ze wspólnego nagrywania była spora 😉
Dobrze zdecydować się na rozdzielność majątkową ,nawet jak ktoś odejdzie to każdy żyje na swój rachunek .
Zgadzam się z tym, chyba że zachodzi okoliczność o której wspominała Karolina
Podoba nam się, że Karolina o tym wspomniała. Dodatkowa perspektywa obok spojrzenia Alexa!
to czemu sądy tak wnikliwie nie badaja czy dać ludziom slub? może wtedy byłoby mniej rozwodów? Bo jest tak:chajtać sie moze kto chce i z kim chce ale jak ludzie chcą rozwód to nie, to sąd musi decydować. JAk to jest że łączyc wolno bez analiz sądowych ale rozdzielać to już decyduje państwo? chory kraj
W którym kraju jest inaczej?
@@AlexBarszczewski np.w Holandii
A mnie interesowałby rozwód. Mamy trójkę dzieci, dwóch (bliźniaków) z autyzmem. Poszukując informacji nt autyzmu, naogladałem się filmików o głowie /mózgu i doszedłem do przekonania, że ten autyzm to pewnie mają po mnie... ale odkryłem jeszcze jedną rzecz, że moja żona to narcyz. Wiem, że poruszał Pan ten temat w swoich innych filmach.
Jesteśmy z Warszawy. Szukam kogoś, kto mógłby mądrze poprowadzić moją sprawę rozwodową. Może podjęłaby się jej pana żona? A jeśli nie, to może mogłaby kogoś mi polecić?
Chce skonsultować z adwokatem co mówić, a czego nie mówić na rozwodzie, by nie wykopać sam pod sobą dołka. Żona pracowała kiedyś jako recepcjonistka w jakiejś kancelarii. Zakładam, że jakiś znajomy prawnik będzie ją reprezentował. Mnie też ktoś taki by się przydał. Nie chce żeby wspomnienie o jej narcyzmie spowodowało, że nie bedę się z nią mógł rozwieść, tylko bedę się musiał opiekować tą biedną, chorą osobą.
Miałem taką sytuację w dalekiej rodzinie: czyjaś żona z depresją po utracie dzieci, trafiła do szpitala psychiatrycznego i potem rozwód trwał latami i chociaż dzieci nie mieli, to ten mąż musiał latami jej coś płacić...
Moja żona jest sprytna, wykształcona, sam nie dam rady.
A żyć z nią dalej? Każdego dnia wbija mi jakąś szpilę.
Staram się do niej nie odzywać, bo to zawsze prowadzi do kłótni.
Obecnie planujemy chrzest. Moje ciocie, które nas odwiedzają i dzieci znają, są dla niej nie odpowiednie, bo za stare. Z tym wiekiem, to może i ma rację... Ale jej alternatywa jest gorsza! Żona proponuje osoby, których ja na oczy nie widziałem, proponowani przez nią chrzestni nie znają naszych synów, synowie nie znają ich. Kiepsko.
I tak kłócimy się o wszystko, od dnia ślubu, prawie 12 lat temu. Dosłownie, od dnia ślubu. Nocy poślubnej nie było. Przedślubna była, stąd synowie. Poślubnej nie było. Nawet co do tego, nie byliśmy się w stanie dogadać.
Chce prostrzego życia. Z żoną nie jestem w stanie się dogadać w żadnej sprawie. Do jakiej szkoły posłać dzieci, gdzie pojechać na wakacje, kiedy. Swój urlop żona wykorzystuje kiedy to jej pasuje, moje plany się nie liczą, ja się nie licze. Mam tylko za wszystko zapłacić.
Byliśmy u jakiś psychologów. Po tej wizycie, już w samochodzie, usłyszałem, że mam się zamknąć. Próba naprawy tego małżeństwa nic nie dała. Żona, w swoich oczach, nie robi nic złego. Nie ma mnie za co przepraszać, nie ma też zamiaru zmieniać swoich zachowań. Bo powiedzenie mi że mam "odkopać grób swojej matki i się do niej tulić" jest dla niej czymś normalnym. Powiedzenie mi, że chce zabić naszych synów, też.
Ja nie potrafię z nią rozmawiać, ani z nią żyć. Całymi dniami się nie odzywa, a jak już coś powie, to tylko po to, żeby sprawić mi przykrość. Nawet toaleta nie jest bezpiecznym azylem. Wchodzi gdy siedze na klopie, "O widze że zapychasz kibel" i uśmieszek jaka to jest zabawna. Czego to ja od niej nie słyszałem. Że moj poprzednik był lepiej zbudowany. Że przez te dziesięć lat ze mną, ani razu nie doszła.
Mam już dość. Dzieci podrosły. Najmłodszy ma 9. Mam nadzieję, że są już na tyle duże, że zrozumieją dlaczego tatuś już nie chce dłużej być z mamusią.
Pora składać papiery rozwodowe. Nie chce żeby zostały odrzucone z powodu jakiejś błachostki, formalności. Potrzebuje kogoś kto poprowadzi mnie za rękę, kogoś kto się na tym zna.
O jasny gwi..!
Serdecznie panu współczuję takiej żony! Rozwód jest chyba właściwym rozwiązaniem, choć czeka pana poważna batalia. Życzę duuużo siły i powodzenia!
Niech się uda!
@zmija7928 Dziekuje za zyczenia.
W miedzyczasie chrzciny sie odbyly, pisalem o przygotowaniach do chrzcin w oryginalnym tekscie. Zona na nich byla z innym.
Usiedli sobie przy stole na wprost dzieciakow, tam gdzie bylo miejsce dla mamy i taty tych dzieci... Wpatrzona w niego jak w obrazek! Jechala z nim, jego samochodem, z kosciola na przyjecie po. Jeszcze wtedy myslalem sobie, pokazuje mu droge. Ten typ zostal ojcem chrzestnym moich synow. Moje propozycje jej nie pasowaly, przeforsowala swojego.
Zorientowalem sie, ze cos jest nie tak, gdy przez cala ta impreze siedziala z nim, do mnie sie nie odzywajac. On ma tak samo na imie jak ja! Slyszac swoje imie, odwracalem sie, ale za kazdym razem mowila do niego, nie do mnie.
Syna bolala glowa. Ja z drugiego stolika uslyszalem to. (Jak to bywa u autystow, mam wyczulony sluch.) Ona siedzac przez stol od niego, nie ruszyla sie by mu podac lek, taka byla oczarowana tym gosciem, ktorego przyprowadzila. A on opowiadal jej, ze jego ojciec ma firme zlotnicza... Nie wiem na co liczyla, ze sie tam zatrudni jako sprzedawca? Ze bedzie dostarczala do tego ich sklepu bizuterie? Pojecia nie mam.
Na koniec imprezy po chrzcinach, bylo grupowe zdjecie. Facet podobno zrobil mi rogi nad glowa. Ja tego nie widzialem, ale tak doniosla mi jedna z ciotek.
Po imprezie, gosci juz bylo malo, czesc sie wczesniej rozeszla. Chodzi mi o to, ze miejsce u mnie w samochodzie bylo. Jednak zona, pojechala z nim. Pewnie chciala pokazac mu gdzie mieszka...
Dopytywana o swoje zachowanie wtedy, nie widzi nic w nim niestosownego. "On chcial ze mna rozmawiac, ty nie, wiec usiadlam z nim." A innym razem, "Ty usiadles kolo swojej cioci, nie bylo tam dla mnie miejsca, wiec usiadlam z nim."
Czyli wszystko to moja wina...
Wynajalem detektywa. Wzial kupe pieniedzy, nic nie wykryl.
Albo juz ze soba nie sa, albo sie dobrze z tym kryja. Albo dedektyw do dupy...
I kiedy juz myslalem, ze to z nim skonczone, nadeszly moje imieniny... Ktore zona olala. Nie bylo jej na nich. Dziwny zbieg okolicznosci, nieprawdaz?
On Michal i ja Michal. Widocznie u niego byla lepsza zabawa...
Pytana i o to, tez nie widzi w tym nic dziwnego. "Umowilam sie z kolezanka." Akurat musiala w dniu moich imienin...
"Zawsze mowiles, ze nie lubisz obchodzic swoich urodzin, imienin."
Ta dziewczyna ma wytlumaczenie na wszystko!
Kiedy wracala do domu z siniakami na udach, tez miala na to wytlumaczenie! "Zapisalam sie na kurs tanca na rurze."
Kiedy zaczela brac kwas foliowy, dla osob planujacych ciaze i karmiacych piersia, na to tez miala wymowke! "Mam deficit witaminy" jakiejs tam. "A tam sa najlepsze witaminki."
Z takim talentem do szybkiego myslenia i wciskania kitu, ona powinna zostac politykiem!
Nie wierze w ani jedno jej slowo.
Na dwoch dedektywow, wydalem juz dwa razy wiecej, niz na samochod ktorym jezdze. I nie sa w stanie dostarczyc mi na nia zadnych dowodow.
Teraz juz nie ugania sie za tym facetem, zlotnikiem.
Zonka obecnie jest na kursie stolarstwa. Moze z czasem, z niego kogos podlapie?
Jest tez na pielegniarstwie, wiec moze z tego kursu?
Oraz na fotografii. Moze tu?
Kurs robienia reportarzy? Silownia? Plywalnia? Samoobrona? ...
A pieniadze na osoby za nia lazace leca...
Rzuca mi tekst, "Zeby zycie mialo smaczek, raz dziewczynka, raz chlopaczek."
Przyznaje, rymuje sie. To tylko takie jej poczucie humoru?
A potem detektyw przynosi mi zdjecia, jak sobie liza lody, ona i ta druga. Jak ta druga podwozi ja po zajeciach do domu. Za objadanie sie lodami i korzystanie z czyjejs uprzejmosci, ja nie dostane rozwodu, z jej winy.
Teraz jest w sanatorium. Przed wyjazdem kupila sobie swiecaca torebeczke, na tance. Pytam ja, kogo bedzie tam podrywac, chlopow czy dziewczyny?
"A co sie mam ograniczac!"
Usmialbym sie z tego, gdyby nie dotyczylo to mnie. A ze to mnie dotyczy, to szkoda mi pieniedzy.
Az sie zastanawiam, czy ona nie robi specjalnie tego po to, by nie zostalo mi nic na adwokata... Wodzi mnie tak za nos juz od miesiecy.
Moze czas dac zarobic kolejnemu dedektywowi? Moze ten wpadnie na jakis sposob, by ja na czyms przylapac?
Poprzedni nie popisali sie. Nie potrafili ustalic kto to jest ten koles z chrzcin. Dopiero jak ja wyciagnalem (nie od zony) jego imie, nazwisko i adres, namierzyli jego drugi dom, jego firmę. Przy tych obecnych, czuje ze to ja odwalam cala robote, za ktora oni biorą pieniadze. Sam chcialbym tak zarabiac... jak oni na mnie. Polecam, zostanie detektywem.
Mam nadzieje ze juz znalazłeś dobrego adwokata, to co opisujesz jest straszne.
@olasac2544 Jestem juz z kims umowiony na pierwsza rozmowe, za pare dni. Czy to bedzie odpowiednia osoba, tego jeszcze nie wiem. Czy bedzie potrafila mnie zrozumiec, ze zonka to narcyz? Okaze sie.
Rownolegle, chodzimy z zona na Szkolenie dla Par, o mowie bez przemocy.
Z tej drugiej sciezki raczej nic nie wyjdzie. Na pierwszym spotkaniu opowiedzialem o tym, jak zona mnie przedrzeznia. Ja cos mowie do dzieci, ona to potem powtarza jak papuga...
Wiec po tym szkoleniu, majac swiezo w glowie, ze nie powinna sie tak zachowywac, powiedziala "12 godzin, 12 godzin", z tak wykrecona twarza, ze juz bardziej chyba nie mogla.
To bylo szyderstwo z tego, co ja powiedzialem na tym szkoleniu, ze zajmuje sie dziecmi nawet i po 12 godzin, a ona tego nie widzi, nie docenia i to mnie boli.
Tak, nie widzi. Nie moze tego widziec, bo nie ma jej w domu po 14, 16 godzin. Wiec jak ona wychodzi, to ja jeszcze jestem w domu. A jak wraca, to ja juz jestem w domu. I mysli sobie, ze ja caly ten dzien przelezalem w lozeczku... O tym, ze ona tak sobie o mnie mysli, ja pozniej slysze od synow: "Tata jest leniwy."
Zakladam, ze powtarzaja te slowa po mamie. Podobnie jak i inne jej klamstwa, kupuja, wszystko co powie. I tak moge sie np. dowiedziec od dzieci, ze to mama daje tacie pieniadze. Jak ja im cos kupuje, to za pieniadze mamy! Tak mi kiedys powiedzieli. Mieli nawet na to, dobre uzasadnienie. Bo mama pracuje, zarabia. Wiec to ona ma pieniadze i mi daje... Tylko, ze to nie ma nic wspolnego z prawda. To ja place za wszystko, no prawie wszystko, ze swojej kasy. Zona sie do niczego nie doklada. Prywatne przedszkole, placilem ja. Szkola specjalna, ja. Okulary, byty, aparat na zeby... jedzeniowe, tez ja. Wozenie ich wszedzie i zwiazane z tym wydatki na benzyne, ja. Oplaty prad, gaz, woda, ja.
Odnosnie gazu, to mam nawet ciekawa jej wypowiedz, "Ja nic nie zuzywam. Nie bede placila za cos, czego nie uzywam."
Ciekawe. Odkreca kurek z woda i wlacza sie piec gazowy. Widocznie ona sie nigdy nie kapie, nie zmywa codziennie z siebie makijazu... Nie kozysta tez z ciepla dawanego przez kaloryfery, to tez z gazu. No i, nie gotuje na gazie.
Naprawde, trudno jest dogadac sie z osoba, ktora wszystko tak przekreca. Niewazna jest prawda, niewazne sa fakty, liczy sie tylko to, co ona mysli na dany temat. Jej widzimisie.
Drodzy Państwo, w przypadku rozwodu WSZYTSKO NA PIŚMIE! NIE MA "DOGADALIŚMY SIĘ". Tak właśnie toksyczny (nie)małżonek niegdyś mnie wkopał. Nie poszłam do sądu z powodu jego znęcania się nade mną (w grę wchodziło pobicie, próba zabójstwa i to, co można zrobić kobiecie żeby żyła w traumie do końca życia) w zamian miał mi dać spokój, nigdy nie pojawiać się na oczy i zostawić moje pieniądze (te, które miałam przed ślubem sama), więc rozwód był bez orzekania o winie (dostaliśmy go w 20 min). Po 4 latach - gdy już nie mogłam zgłosić znęcania wyskoczył jak diabeł z pudełka z tym, że chce "swojej części majątku". Żeby było zabawniej moje prywatne pieniądze zachomikowane sprzed czasów małżeństwa były jedynym co dało się podzielić, bo w międzyczasie cała reszta dobytku którą sobie przywłaszczył zniknęła... Udawał, ze całe wyposażenie mieszkania (swoją drogą też zafundowane przez moich rodziców) zniknęło i wg niego nigdy nie istniało. Nie istniało auto, co tuż przed rozwodem je komuś oddał za kilka groszy, które to też nigdy nie wpłynęły na konto. Podobnie nie istniała moja biżuteria warta kilkanaście tysięcy, którą zostawiłam w mieszkaniu gdy uciekłam po tym jak mnie prawie zabił. Facet był takim agresywnym toksykiem, że właściwie nasz małżeństwo zostało unieważnione, a nie był to rozwód jako taki (90%tego co ja o nim wiedziałam było kłamstwem, ba! niektórych rzeczy nawet jego matka nie wiedziała, ale to już wydarzyło się potem i nie będę rozwijać). Ale oskubał mnie równo tylko dlatego, że "dogadaliśmy się". NIE ROBIĆ TEGO BŁEDU!
Dziękuję za radę!
@@zlzd 😢
dobry ten film , mecenas Karolina jako praktyk może wiele ciekawych informacji w prosty sposób przedstawić widzom 👏🏻👏🏻👏🏻
Pytajcie o życiowe sytuacje, to nagramy. Mamy już parę
Widać, że tworzycie fajny, zgrany zespoł i jesteście poprostu szczęśliwi 👍 A mogę spytać, jak otoczenie reaguje na taką różnice wieku i jak sobie z tym ew radzicie, lub olewacie?.:)
Przyjaciele uważają nas za źródło bardzo dobrej energii i chętnie z nami przebywają. Reakcje obcych ludzi na ulicy często są zabawne i... bawią nas :-)
A ile lat macie różnicy? Odbierz to prosze jako źródło inspiracji a nie wścibstwa.
Świetną Żonę nasz Szanowny!!! Super. Pozdrawiam serdecznie. Sandra
Inaczej bym się nie ożenił :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Czy brak współżycia seksualnego jest wskazaniem do rozwodu?
Czy współżycie jest niezbędne w małżeństwie? Jestem zaskoczona, myślałam, że to sprawa między małżonkami 😜
Owszem to sprawa między małżonkami, ale jeśli jednemu z nich sytuacja nie odpowiada to trzeba pamiętać, że więź fizyczna jest jedną z więzi małżeńskich i w postępowaniu sądowym się ją bada. Swoją drogą jest nawet w tym temacie fachowa literatura - "Prawa i obowiązki seksualne małżonków" 😉
Karolina odpowie najlepiej
@@karolinagorczycabarszczewska
Jezus Maria!
Brzmi okropnie;-)
@@aluette1 prawo wtrąca się wszędzie 😉
Świetny materiał bardzooooo potrzebny w dzisiejszych czasach świadomość prawna wśród społeczeństwa rośnie 👍 tak naprawdę materiał ma charakter porad prawnych pro bono. Wielkie dzięki. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów osobistych i zawodowych. 🍀
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-) Proszę polecić komuś, komu może się przydać
Bóg-Projekt "Kobieta"
@bog-projektkobieta
protestuje Alex,! za krótko, mogłabym słuchać godzinami .......ciekawy wykład super para :) oczywiście mam już subskrybcję Karoliny cudowna wiedza i bezcenna, jak Wy się znaleźliście? chyba w korcu maku :) nagrywajcie też razem please .......pozdrawiam cieplutko
Jak się znaleźliśmy? Może nagramy film :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Czekamy więc na propozycje tematów, które będą dla widzów atrakcyjne, a które możemy nagrać razem 😊
Tak oglądam ten materiał z czystej własnej ciekawości bo pewnie cos rzeczowego tu znajdę a tutaj same iskry czuć. Miło się to ogląda :) Szczęścia :)
Dziękujemy :-) Uczucia nie wykluczają profesjonalizmu :-)
@@AlexBarszczewski Ależ oczywiście że nie i tutaj to widać. Ale jak są to wzbogacają, znaczy tak myślę :)
Bardzo Państwo do siebie pasują :) I widać ,,chemię", również i tę intelektualną. Dziękuję za bardzo pomocny film, chociaż mam nadzieję, że nigdy nie będę potrzebować z niego korzystać w praktyce. Pozdrawiam serdecznie :)
Bez tej "chemii" (i paru innych czynników) nie pobralibyśmy się :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Chemia intelektualna - doskonale określenie ❤ brakowało mi w słowniku. Zazwyczaj chemia kojarzy suecw kontekście bardziej romantycznym... A Alex z Karoliną inspirują i wprowadzają mnóstwo dobra do życia ❤ Szczęścia dla Was 🎉❤
Od obojga Państwa bije dobra energia 🙂
Mamy dobre życie razem, więc i dobra energia się bierze :-)
Nie ma co ukrywać, że dobrze nam razem ❤️
@@karolinagorczycabarszczewska super 🙂
@@AlexBarszczewski super 🙂
Nie rozumiem tego, jak sąd odmówił rozwodu z przyczyn religijnych? Skoro ustały więzi małżeńskie, to po co komu potrzebna jest fikcja?
Różni ludzie mają różne powody. Jeśli rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny, a druga (niewinna) strona nie wyraża zgody na rozwód i ta odmowa nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego to sąd rozwodu orzec nie może. Nawet jeśli ustały wszystkie więzi między małżonkami. Ot, takie przepisy 🤷♀️
45 lat wzielam rozwod i jestem zadowolona robie co chce i nie musze prac portek
Brawo!
Dziękuje za świetny odcinek. Wszystko co do rozwodu potwierdzam jako prawnik praktyk :)
Zaprosiłem do rozmowy wytrawnego adwokata, musi się zgadzać 🙂
Pozdrawiam Kolegę/Koleżankę po fachu 😊
Świetną ma Pan żonę, a przy tym jaką ładną ;)
Dziękuję ❤
Osoba jedynie winna rozpadu malzenstwa (wg orzeczenia sadu) nie moze tez starac sie o alimenty od swoich dzieci. Warto powalczyc o takie orzeczenie.
Z czego miałoby to wynikać?
Też proszę o podanie podstawy prawnej
Jesteście najlepsi 🥰🤗
❤️
Wartościowe filmy. Pani Karolinka mądra i prześliczna, emanuje wewnętrznym pięknem. Pozdrawiam
Dziękujemy :-)
Dziękuję za miłe słowa ❤️ I oczywiście zapraszam też na mój kanał 😉
Bardzo lubię oglądać Wasze nagrania. Dziekuję, że dzielicie się Swoją wiedzą i doświadczeniem. Jesteście uroczymi osobami. Pozdrawiam serdecznie
Proszę polecić innym :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dobre pytania i jeszcze lepsze odpowiedzi 🙂
Staramy się dostarczać konkretów a Karolina jest świetnym adwokatem. Nie mówię tak dlatego że moją żoną :-)
Więzi emocjonalne? Ex sam z siebie stwierdził, że nastąpiło rozluźnienie więzi uczuciowych. To nie trafiło do protokołu. Sąd chciał dowodów zdrady, do której się przyznał. Zdradę uzasadnił brakiem pożycia. Do pożycia z kochanką potrzebował wspomagaczy na receptę, dawka max.
Odeszłam od męża ok. 10 lat temu. Jedyne na co mogłam sobie pozwolić w tamtym czasie to rozdzielność majątkowa. Czy to wystarczy aby uniknąć problemów w przyszłości i jakichkolwiek zobowiązań wobec męża. Zrezygnowałam z podziału majątku, odeszłam z niczym i nie chcę niczego tylko spokoju.
Mam nadzieję, ze teraz ma Pani przynajmniej lepsze życie
O taaak. Skromnie i na saksach, ale w tym roku kończę spłacać kredyt mieszkaniowy i zaczynam nowe życie . Za 4 miesiące 50+ 😄
Bóg-Projekt "Kobieta"
@bog-projektkobieta
@@marcin.b3802 odeszłam z niczym. A kredytu nie dostałam 100 bo ocenili moją zdolność kredytową 😂na 76 rozłożone na 27 lat. Musiałam pożyczyć brakującą kwotę od rodziny. A do tego mieszkanie było do remontu . Remont trwał ok 4 lata i jeszcze nie wszystko zrobione, ale zostały drobiazgi, które mogą poczekać.
@@marcin.b3802 Dziękuję. A w sprawie mężczyzn -nie interesują mnie.
Jak podejmuje decyzję o wielomiesięcznej zdradzie, to chyba nie liczy na resztę życia u boku dotyczczsowego partnera. Uczucia i sex wyprowadził poza związek. Więź gospodarcza sypie się, gdy łajdactwo i prezenty- nie dla kochanki tylko 2 partnerki- wychodzi na jaw. On tak nie chciał skrzywdzić dzieci, a tu wszysko się wydało.
Miło się Państwa słucha :)
Pozdrawiam :-)
Film znakomity, a Wy jesteście przecudni.
Dziękuję 🙂
Tak zdrada jest skutkiem czasem braku wspólnych wartości celów i aspiracji
często tak jest
Dziekuje za interesujacy film. Bardzo mnie ciekawi film o winie. Pani Karolina wspominala o tym w 11:05 minucie.
świetny film! zawsze chciałam wiedzieć jak to wygląda, dziękuje 😊
Proszę bardzo :-)
Bóg-Projekt "Kobieta"
@bog-projektkobieta
Temat ciekawy ale po 2 stronie mikrofonu widział bym Romana Warszawskiego.Tak dla zasady. Pozdrawiam.
Kto to jest Roman Warszawski?
@@AlexBarszczewski Redpilowiec...czyli,kobieta be, kobieta zła,kobieta-rzecz należąca do mężczyzny.
@@annapawowska2949 Droga Aniu, Roman Warszawski to jest facet opisujący rzeczywistość faceta w przypadku rozpadu związku. Kobieta w tym systemie jest stroną uprzywilejowana, a facet jest bankomatem bez uczuć, bez kontaktu z dziećmi. Staje się nagle pijakiem, przemocowcem, ćpunem , nierobem i ogólnie musi udowadniać, że nie jest przysłowiowym wielbłądem. Facet jest ogólnie na dużym minusie.
Dzień dobry :) sytuacja jest tak bardzo beznadziejna, że tak na prawdę to najrozsądniej skupić się uwagę zdecydowanie na tylko koleżeństwie, może przyjaźni. Prawdopodobieństwo dziś rozstania, rozwodu czy związku nie formalnego jest bardzo wysokie, prawie połowa małżeństw formalnych rozwodzi sie, ale tylko wliczając związków formalnych. Czyli już armia ludzi rozstaję sie biorąc pod uwagę małżeństwa i związki nieformalne, można założyć że około tylko 25 - 30 procent jest z sobą razem w Polsce. Na zasadzie małżeństw i związków nie formalnych razem, które nadal z sobą mają zamiar być (gdyby zliczyć całych Polaków i wszystkie związki) Reszta się rozstaję, nawet kilka razy. Proszę zobaczyć po drugiej wojnie światowej, mieli około 6 dzieci i mało kto się rozwodził. Dziś jest zupełnie inaczej. Poznają się szybko i sprawnie bo mamy internet, można znów być szybko z kimś, ale na ile przetrwa ten związek (???). Tyle że zanim kogoś jak twierdzi według swojego mniemania w końcu pozna sensownego (tak się tylko wstępnie wydaje) to zostanie oszukana i okradziona a ten jak twierdzi najlepszy z najlepszych taki nie będzie. Druga sprawa to sprawy duchowe, przynajmniej dla mnie to ważna sprawa, żyć w grzechu ciężkim, nie przyjmować Komuni Świętej, tragedia. Po co szukać kogoś z kim jest duże prawdopodobieństwo że dojdzie do rozstania się (???) dobrze mi jest teraz obecnie, jestem z Bogiem, który jest niesamowicie idealny i nie może mnie zawieźć :). Ja obecnie tylko współczuję obecnej ludzkiej sytuacji. Mnie wystarczy napić się kawy, porozmawiać z kimś i już fajnie spędzony czas ;) i NIC WIECEJ NIE BĘDZIE!!!!!!!!!!!!!!! ;) Ps.Natomiast bardzo negatywne jest doradztwo "NIEWYKSZTALCONYCH" lub że złymi intencjami psychologów, psychoterapeutów, kompletna porażka z takimi poradami, tak rozwiedz sie, jaki problem, masz internet, szybko kogoś poznasz, twój małżonek nie jest idealny (a będzie idealny z nowym?) tacy pseudo terapeuci, psychologowie, coachy odwalają zdecydowanie najgorsza robotę, przecież nie powie dla klienta, wiesz powinnaś z mężem dalej jednak być, klientka się oburzy i już więcej nie przyjedzie z wizytą, kasy nie zapłaci. Nie wiem jak Ty, ale ja wolę tylko napić się kawy i porozmawiać niż związać się się z kimś i cierpieć rozstania, po co mi to!!! B094
No cóż, każdy ma prawo żyć po swojemu, o ile nie ingeruje tym na siłę w życie innych.
Życzę smacznej kawy :-)
Dziękuję bardzo ❤️🥀🌷🌻
Proszę bardzo 🙂
Bardzo ciekawa rozmowa, dziękuję za konkretne odpowiedzi
Proszę bardzo :-)
Bardzo się cieszę, że nasza rozmowa jest tak pozytywnie odbierana 😊
Witam panie ALexie,
Pan jest fantastyczny, a panska malzonka Pani Karolina jest urocza i prawdziwa profesjonalistka.
Pozdrawiam Panstwa serdecznie.
Dziękuję za miłe słowa :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
dziękujemy :)
Alex zadaje Karolinie dokładnie takie pytania, które sam bym jej zadał. :D Dzięki Panie Alex i równie wielkie dzięki Pani Karolino :)
Bo to jest naturalna rozmowa dwóch inteligentnych i słuchających rozmówcy ludzi :-)
Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski Trafna uwaga! :D
Cudownie się opowiada wszystko pięknie wygląda, ale tylko czysto teoretycznie. Do sądu iść po rozwód zwłaszcza mężczyźnie przeciwko żonie narcystycznej -to koszmar.Przeżyłem to udowodniłem przemoc oraz znęcanie się nad moją osobą, mało tego udowodniłem nawet że nie jestem biologicznym ojcem dziecka przedstawiająć dwukrotne wyniki badań DNA. Prokuratura nawet oskarżyła byłą małżonkę o znęcanie się, przedstawiłem w tej sprawie materiały dowodowe w postaci nagrań filmów. I co ? I nic Pani sędzia wszystko robiła żeby małżonka nie została winną rozpadu małżeńskiego.Za długo to się wszystko ciągło a ja już nie miałem sił.Machłem na to wszystko ręką i rozwód został orzeczony beż orzekania o winie.
Teraz Sądy omijam szerokim ŁUKIEM. A moja rada to : NIE PODPISYWAĆ UMOWY PRAWNEJ ZWANEJ ŚLUBEM.
Pozdrawiam serdecznie.
Dwie rady:
1) nie podpisywać umowy prawnej z byle kim
2) wziąć naprawdę dobrego adwokata
Współczuję sytuacji. Jeśli jest zgody wniosek by rozwód był bez orzekania o winie to sąd winy orzec nie może (nawet jeśli jest udowodnione znęcanie lub ewidentne zaniedbania tylko po stronie jednego małżonka). Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski Co do pierwszej odpowiedzi to racja młodość i brak doświadczenia, natomiast jeśli chodzi o zaprzeczenie ojcostwa to po okresie pół rocznym jesteś przegrany i musisz płacić alimenty i nic nie pomoże nawet Duch Święty Bo jestem prawnym ojcem.
Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie.
A
Najlepiej się nie żenić. Sądy rodzinne grają na kobiety. Z reguły one wygrywają
Skąd masz takie dane?
Najlepiej byc kawalerem 😂zadne rozwody separacje walka o dzieci o majatek nigdy was nie spotka😂😂😂😂kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂mozna mozna😂
To mi przypomina stwierdzenie, że najlepiej chodzić pieszo w ustach kogoś, kto nie potrafi porządnie prowadzić samochodu :-)
Dobre video, to samo dotyczy uregulowania kwestii odebrania praw rodzicielskich ojcu lub matce, ile to możliwe, bo po latach sa cyrki o których nikt nie myśli tu i teraz.
Może nagramy film na ten temat
Pani Karolino, jestem obecnie wraz z żoną obywatelem innego kraju. Mieszkam od kilku lat w Polsce w mieście mojego urodzenia. Pod jakimi warunkami mogę, mógłbym, złożyć pozew o rozwód w Polsce?
Wyglądacie Państwo na szczęśliwych i zadowolonych. Miło popatrzeć.
Gdzie braliście Państwo ślub?
Dziękuję za zainteresowanie :) Małżeństwo zostało zawarte w Polsce.
@@viennaboy8990 Należałoby tu jeszcze zajrzeć do przepisów unijnych lub innych międzynarodowych - w zależności od posiadanego obywatelstwa, ale jeśli mieszkacie Państwo w Polsce to co do zasady właściwy będzie sąd według ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania. Pozdrawiam!
Powinno być więcej filmów z Państwem świetna wiedza dwóch ekspertów
Jeśli mogę zapytać alexie Wszystkie książki przeczytałeś? Te z tyłu na półce
To jest tylko część moich książek. Teraz więcej czytam na Kindle (mam kilkaset)
@@AlexBarszczewski to mi jeszcze daleko to tego :)
@@dariuszso-nz6lz To mi zajęło sporo czasu 🙂
@@AlexBarszczewski niestety a czas mamy ograniczony
"...wykorzystałem wszelkie opcje wpływu na sytuację"
Jakie mam przywileje prawne jeśli rozwód został orzeczony z winy męża?Chodzi mi konkretnie o podział majątku oraz przywileje po śmierci małżonka. Czy mam jakieś prawa czy jestem traktowana jak obca osoba?Pozdrawiam i dziękuję za wspaniały wykład.
Masz ładną i mądrą żonę.Tak trzymaj.
:-)
Najpierw komplementa, później alimenta.
?
@@AlexBarszczewski To taka fraszka sytuacyjna, najpierw sa komplementy, pozniej alimenty;)
@@gomolkagrzegorz Dziękuję za wyjaśnienie 🙂
Karolino, a czy są jakieś zagrożenia dla faceta, który mieszkał z kobietą która ma dziecko? Czy może pozwać go o alimenty lub jakieś inne zobowiązania finansowe.
Nagramy razem film z odpowiedziami na takie zapytania
Jeśli dziecko nie jest jego to o alimentach mowy być nie może. Inne zobowiązania? Jeśli ślubu nie było to mogą być tylko ewentualne zobowiązania wspólne np. wspólnie zaciągnięty kredyt lub pożyczka. Pozdrawiam.
Pani ma bardzo medialny glos :) mila barwa :) pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe słowa ❤
Karolina ma wiele zalet :-) Dlatego się z nią ożeniłem :-)
@@karolinagorczycabarszczewska Bardzo proszę :) jesteście Państwo wartościowymi ludźmi , na których filmy, warto poświęcić swój czas :)
@@AlexBarszczewski 👍
w naszym przypadku sąd miał w nosie względu religijne, choroby przewlekłe jednej osoby z nas również
To był chyba słaby adwokat
@@AlexBarszczewski chyba nie słaby. ja nie chciałam walczyć z narcyzem bez dowodów. wiadomo, facet dla wszystkich super bohater, a w domu dementor. polecam innym nagrywanie, chociaż dyktafonem, jak z czułoscią odzywa się wasz narcyz za zamkniętymi drzwiami
@@dowsb3459 Polecam przestudiowanie th-cam.com/video/D97bz5yU4v8/w-d-xo.html
a co jesli malzenstwo jest a zona niebardzo pociaga meza?
Powinni to przedyskutować między sobą
Pytanie na ile ta sfera ( seksu ) jest dla Ciebie ważna? A inne sfery? Działają? Czy może tez nie bardzo? I ma ile to jest ważne dla Ciebie? Bardzo często kobieta rezygnuje z seksu a facet chce takiej fizyczności, wtedy trzeba rozmawiać, bo ta wiez to cześć małżeństwa i powinna istnieć. Może być białe małżeństwo jeżeli oboje tego chciecie, to musi być umowa obu stron. Nie żyjemy w średniowieczu żeby powiedzieć sobie ze nie wypełnia obowiązku małżeńskiego i ma to robić- tak to nie działa. Ale jeżeli facet ma potrzeby a zoba ma to gdzieś to niestety powinna liczyć sie z tym ze brak uzgodnień małżonków w tej materii może rodzic konsekwencje - różne.
Co to znaczy"nie bardzo pociąga męża"😮🤔😵💫🤪to znaczy,że mąż najzwyczajniej znudził się żoną i potraktowała ją przedmiotowo
A jak z podziałem majątku Karolina....Ja po rozwodzie.... W trakcie trwania małżeństwa wyjechałam do pracy zostawiłam wszystko, pracuję kilka lat w Niemczech on nie pracował lub tylko dorywczo,teraz ex żąda ode mnie podziału pieniędzy które zarabiam....nie zgadzam się na podział majątku.....Jak to jest w polskim prawie....czyt.ze nie jest potrzebny
Polskie prawo jest do kitu
On zawsze może cię pozwać o podział majątku. Nie możesz nie zgodzić się na podział majątku. Trochę tu mści się nie załatwianie problemów na czas. Skoro już wcześniej on nie pracował to należało to uregulować rozdzielnością majątkowa.
Polecam dobrego adwokata,sprawa do wygrania.
bardzo ciekawy temat🥰🥰🥰
:-)
Ja mam pytanie; czy żona ma prawo zabronić mi zabrać dzieci 8 i 6lat do moich rodziców na kilka dni???
Ale fajna babeczka 🥰
Inaczej bym się nie ożenił ;-)
Dziękuję ❤️
@@AlexBarszczewski
No to jasne 🥰
Zapowiada się ciekawie 😀
Będzie ciekawie :-)
Choć mój mikrofon szwankował, co widać na nagraniu :-)
Jaka różnica wieku między wami jest i czy partnerka jest również po byłym związku. Chociaż po dwuczlonowym nazwisku wnioskuję że nie była zamężna
Jakie to ma dla ciebie anonimie?
Pani Karolino jeśli nagrania są dowodem w sprawie rozwodowej -jchodzi o dobro dzieci. Dlaczego Sąd odrzuca takie dowody tj. awantury, wyzwiska matki , dzieci, nagrania wypowiedzi i płacz dzieci że tata ich bije. Nagrania jak ojciec je kolację i dzieci które go proszą o jedzenie a on mówi spadaj!!! do dzieci. Filmy i nagrania jak dziecko się dusi z płaczu kiedy ojciec je bardzo wyzywa . Mnóstwo tego jest Czy to nie są dowody dla Sądu?. Dla Sądu nie ma zagrożenia bezpieczeństwa, czy to możliwe? Może krzywdzić matkę na oczach dzieci?. Na przykładzie jednej ze spraw sądowych widzę, że jest na takie działanie przyzwolenie . Jakim cudem takie nagrania nie stanowią dowodu dla Sądu ? Chciałabym to zrozumieć bo jakoś nie potrafię. Dodam że obdukcja z pobicia dziecka też nie wzruszyła Sądu.
Trzeba zobaczyć z jakiego powodu sąd oddala wnioski dowodowe - może tak być z różnych względów np. wtedy, gdy dane okoliczności są już udowodnione zgodnie z naszym stanowiskiem. Podstawę oddalenia wniosku można znaleźć w protokole z rozprawy. Pozdrawiam :)
Dziękuję.
Prosze bardzo :-)
świetne tematy
'słucham od lat
:-)
Ale jestescie dobrani !!!😊
Inaczej bym się nie ożenił :-) A Karolina nie wyszła za mnie :-)
Jaka ladna i madra kobitka:)
Dlatego ja poślubiłem :-)
Dziękuję ❤️
Świetna ŻONA ! Gratulacje. Filmy >na szóstkę>.
Wiem, że jest świetna! Inaczej bym się nie ożenił :-)
Ma też własny kanał YT www.youtube.com/@karolinagorczycabarszczewska warto zobaczyć
Jeżeli chodzi o rozwód to najlepiej panowie nie pakować się w kontrakt cywilny.
Film jest dla tych, którzy popełnili błąd zawierając związek z daną osobą. Nie zawsze jest to błąd
pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam :-)
W Niemczech trzrba być jeden rok w separacji, po separacji dostaje się rozwód. Jestem po rozwodzie z dzieckiem w Niemczech i znam proces. Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam :-)
Bardzo wartościowy materiał ❤
Staramy się takie rzeczy nagrywać :-) Proszę o polecenie tego dalej, niech inny skorzystają :-)
Pozdrawiam :-)
Spoko masz żonę
Inaczej bym się nie ożenił. Polska jest rajem ogarniętych mężczyzn!
dziękuję :)
Szkoda, że tego nie wiedziałam 20- cia lat temu.
Może przyda się komuś znajomemu
Albo! Zostawić i mieć----: święty spokój? To tak nie idzie, niestety. Może teraz tak! A 20- cia lat temu? Jak to wyglądało?
?
@@AlexBarszczewski?
Tylko I wyłącznie mieć? Święty spokój, zabiera się tylko dziecko, i to co mamy na sobie. W tamtych latach? Męszczyzna? To był-( bos) A teraz jest tylko! CZŁOWIEKIEM? Tak samo jak KOBIETA.
Witam. Co to jest DPS?
Dom Pomocy Społecznej
@@AlexBarszczewski Dziękuje
Czy sąd może odmówić rozwodu z osobą narcystyczna w przypadku znęcania psychicznego, fizycznego nad żoną i dziećmi (jest ich troje małych 5,3,1)?
Wszystko zależy od konkretnych okoliczności. Sąd może odmówić rozwodu, gdy żąda go małżonek wyłącznie winny, a małżonek niewinny nie wyraża zgody. Może też odmówić, gdy rozwód jest sprzeczny z dobrem wspólnych małoletnich dzieci. Pozdrawiam
@@karolinagorczycabarszczewska o rozwód będę wnosić ja, jako ofiara przemocy, wcześniej zamierzam zrobić sprawę karną o znęcanie z zakazem zbliżania i eksmisją, jako podstawę do szybkiego rozwodu
@@sylwiapaciorek5928 powodzenia!
A ja nie brałam nawet ślubu żeby nie było potem problemu, żyłami tak z facetem 30 lat a teraz on nie chce się odemnie wyprowadzić chociaż nawet nie jest zameldowany. Nigdy za nic nie płacił, nie pracował i tak mu dobrze ze siedzi na siłę. Dojdzie do tego że kupię sobie mieszkanie i to ja się wyprowadzę od samej siebie bo mam dziada serdecznie dość
Może warto zastanowić się nad naliczaniem odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu i eksmisją 😉 Pozdrawiam!
@@karolinagorczycabarszczewska
Dziękuję serdecznie za odpowiedź ale najpierw muszę się wyprowadzić bo w trakcie tego procesu nie da mi żyć.
Karolina sugerowała eksmisję
Pytanie do Pani Karoliny: W jakich sytuacjach kobieta w wyniku rozprawy rozwodowej może "wyrzucić" byłego męża z ich wspólnego domu bez spłacania jego części? Czy jest możliwość, że w wyniku postępowania sądowego były mąż zostanie pozbawiony mieszkania, które było tylko i wyłącznie jego własnością?
Jesli nie bylo intercyzy zona moze zostac w mieszkaniu meza zwlaszcza jesli sa dzieci.Bedzie musiala splacic w polowie meza rowniez w ratach ale to moze trwac dozgonnie.Mam taki przypadek w rodzinie.:)
To jest prawda. Dziękuję za ten temat.
Proszę bardzo :-)
Ludzie po co wam te małżeństwa?
Z właściwym partnerem mają wiele zalet
Alex, co to znaczy, gdy kobieta nie jest jeszcze gotowa, na stały związek?
Pewnie dokładnie to, co mówi :-) Z jakichkolwiek powodów
Może jeszcze potrzebuje czasu namysłu, brak jej przestrzeni.
Wspaniala Kobieta i prawnik, energia bije po oczach.
Doświadczam tego każdego dnia :-)
@@AlexBarszczewski wspaniale. Powodzenia dla Was duzo miłości.
Dziękuję ❤ bardzo pouczające
Po to nagrywamy :-)
❤
Dziękuję za cenne informacje 🌹
Chętnie je publikujemy !
Cudowna Kobieta❤
I bardzo dobry adwokat!
OZS straszny twór. Zawsze któraś strona jest pokrzywdzona. Znam wiele osób które mówią co było najgorsze w czasie rozwodu: ponad 80% mówią OZS. I tutaj mówią różne strony to. Niestety nad tym tworem jakim jest OZS nie ma jednostki nadrzędnej która mogłaby to zweryfikować
Różni ludzie mają tu różne doświadczenia
Bo OZS nie jest od głaskania po głowie. Ocenia. I to nie jest fajne. Opisuje niedojrzałość rodziców, stawianie własnych celów przed interesem dzieci, odgrywanie się na partnerze kosztem dzieci. Nikt o tym nie lubi słuchać.
Trzeba pamiętać że przed Bogiem nie ma rozwodów.
Ale przed sądem dobrze wiedzieć to, o czym mówimy
@@AlexBarszczewski super, jak zawsze w punkt. Jakoś ten bóg to nie bardzo wspiera poszkodowanych, bez policji, sądu, lekarzy nigdy się nie obywa.
Przed Bogiem też jest, hazard na przykład i uzależnienie współmałżonka. Jezus nie chciałby cierpienia także pomaga cierpiącym.
super A ja daem plame
Zdarza się...
❤❤
:-)
Pani Karolina bardzo przyjemna osoba sympatyczna kompetentna i ładna kobieta.
I ma wiele innych zalet :-)
Dziękuję za miłe słowa :)
@@karolinagorczycabarszczewska należne zasłużone. Jak jest dobro to trzeba doceniać Pani Karolino.