2:55 Szczerze to jest największy mit, że taka mama która jeździ spokojnie, nie "katuje" itd. nie może zepsuć samochodu. Właśnie takie osoby najczęściej przyczyniają się do awarii aut z tego powodu że kompletnie się nie znają na prawidłowej eksploatacji. Nie zwracają uwagi czy silnik jest zimny czy ciepły, nie chłodzą turbin, zapychają dpfy przez swój styl jazdy. Tak naprawdę to są dużo cięższe warunki dla auta niż jakby nim jeździł ktoś kto by deptał, wykorzystywał jego osiągi, traktował go agresywniej ale też prawidłowo go eksploatował. Rozgrzewał, studził, nie doprowadzał do zapychania filtra itd.
Jestem tego samego zdania, moje 320d f30 to przyznaje szczerze, ze cisnalem tym autem ile wlezie i przejechalem w 2 lata jakies 80 tys kilometrow totalnie bezawaryjnie, auto nigdy nie zawiodlo i wymieniane byly tylko klocki, oleje filtry... baaa, te auto nawet nie zakaszlało... to byl totalny przecinak
zgadzam sie - aby inni juz sie wiecej nie wpakowali na mine. Ciekawe czy mozna wynajac ludzi z autotesto lub innej firmy aby sprawdzili co i jak przed zakupem w szczegolnosci ze to nie jest podkladka pod spust oleju za 5 zl.
Ja się nie dziwię że na Podlasiu nie potrafią naprawić BMW bo oni tam robią wszystko po swojemu mówisz chłopu że robi coś się tak według sztuki a on mówi u nas to inaczej i kurwa gadaj z głupim i to dotyczy wszystkiego
@@matimati4851 jeżdżę od 7 lat, najlepiej się dogadać z 0,5 w ręku, gdy byłem pierwszy raz to myślałem że się wygłupiają z tym mówieniem źle teraz to się dla mnie podoba
8,5k zł za silnik po remoncie, to bardzo mało. Takie silniki często są składane z używanych części w najlepszym wypadku po weryfikacji, a czasami nawet nie. To samo jest z turbosprężarkami za all.... za 500-600zł. Skupują stare części i składają z tego co się nadaje działający podzespół. Często działający chwilę. Mam doświadczenie z Subaru, dotknięcie takiego silnika, to na dzień dobry co najmniej 10tyś zł. To jest niemożliwe, żeby zrobić remont słupka na nowych częściach BMW za 8,5 i jeszcze na tym zarobić... nie ma szans.
Ale jakich nowych częściach Bmw? Nikt w ogłoszeniach sprzedaży remontowanych silników nie deklaruje używania części oryginalnych z ASO. Wały są używane, nominalne. Tłoki to samo, tak samo korby. Nowe są wrzucane pierścienie, panewki główne i korbowodowe na to nowa uszczelka głowicy, uszczelniacze, kompletny rozrząd i to wsio. Cały remont.
U Profesora tez zdarzają sie wtopy ;) zreszta czekanie pol roku na termin plus czekanie az sie wezmie za robote tez nie jest fajne, ale wiedzy i sympatycznego podejscia do klienta odmowic mu nie mozna ;) Od BMW w Bialymstoku tylko Tomasz PL z bmw podlasie ewt Michal Dunaj.
@@MrMrHaRdCoR nie robi wszystkiego sam , więc oczywiście że wtopy będą, nie ma warsztatu bez skazy, ale liczy się podejście do reklamacji. Większość ludzi nie ogarnia kosztów eksploatacji zwykłego auta , a co dopiero naprawy.
Mam tez 525d 218ps 2013 kombi kupiłem z przebiegiem 160tkm. W 2017r. Wymieniam olej i filtry co 10 tys. Km. Auto jeździ jak nowe nigdy nic mi się nie działo. Jestem drugim właścicielem od nowości.
Silniki diesla są dobre na tracę i kilometry, gdzie mogą prawidłowo pracować i np. wypalać filtr. Silnik R4 2.0D nie było nigdy za bardzo udanymi jednostki i borykały się z małymi problemami, które zazwyczaj leżą po stronie złego eksploatowania samochodów przez kierowców, np. duże użytkowanie w mieście, czy oczadzenie na naprawach i paliwie. Bardzo udanymi silnikami były idioto odporne silnik 3.0D, sam mam i świetnie mi się sprawuje. A jak byłeś na tej trasie to ile miałeś w baku paliwa? Procedura wypalania filtra DPF jest możliwa tylko wtedy gdy masz ponad połowę zbiornika paliwa i jedziesz prędkością większą niż 90km/h. Co do tej grubej naprawy, jeżeli samochód był złe użytkowani nie zgodnie z przeznaczaniem, czy nie był regularnie olej wymieniany, to faktycznie mogły się nawet zatrzeć. I właśnie widać w około tym fragmencie 4:52 ze przydajesz się ze skąpiłeś na porządny serwis samochodu serwis samochodu. Jeżeli turbo sprężarki zostały zregenerowane to nie znaczy ze są jak nowe, nie wiadomo jak ktoś przeprowadził tą regeneracje. I właśnie może pojawiać się branie oleju przez dwie turbosprężarki co może prowadzić do rozbiegania się silnika. Cylinder może zostać porysowany w wyniku np. nie wymiany regularnie filtrów czy nie szczelnego układu dolotowego. Uszkodzone wtryskiwacze ta sama sprawa co do porysowanych cylindrów, należy wymieniać filtry i nie oczadzać na wymianach. Rozciągnięty pasek rozrządu jest to normalna rzecz która się złóżywa (wyciąga). Wtryskiwacze common rail po 160tyś się nie psują, te same siedzą w wersji silnika N57 które nie raz robią po 300-500tyś km i sam to widziałem, czyli musiały zostać jakoś uszkodzone. Nie polecam kupić jakiś silników z aukcji, a bardziej zrobić w jakim pewnym i sprawdzonym zakładzie, który zajmuje się regeneracją silników.
diesel do miasta i zamulanie, daj pan spokój, jeszcze olej pewnie co 30tys xd jeśli przebieg był oryginalny to to auto nie miało wymienianego oleju, rozrząd się przy tym przebiegu nie rozciąga na tyle żeby np hałasował. Miesiąc czasu to byś swój wyremontował na picobello w podobnej kwocie, pewniaczeka byś miał i jeździł szczęśliwie
Plus jeszcze wspomniane było, że kupiony z małym przebiegiem z salonu czyli testówka co może świadczyć, że w okresie "dotarcia" mógł mieć ciężko.. Potem to wychodzi.
W moim f11, nivo, lewy miech chyba 3 razy, rozrząd przy 160tys, rozsypala sie lyzwa, kawalki metalu porysowaly pompe oleju wiec profilaktycznie do wymiany. Z klapek tylko jedna byla w kolektorze reszte przepalil silnik, alternator. Olej wymieniany co 15tys. Teraz 220k przebiegu.Najbardziej wkurzajace sa pękajace runflaty na 19tkach, pomimo że opony w wersji xl bo auto swoje waży.
Te firmy pierścieńie wymieniają panewki i uszczelke pod głowicą. I na tym konczy sie ich naprawa . wiem bo montowalem takie silniki i góra 3 miechy działają 😀😀
@@jurijkalevra8791 na drugie to tym masz potluczony. Zie... genetyczny . nie masz zdjęcia w profilu to nie masz prawa głosu. To proste bur... mordo haha 😁😁
Dpf nie można lekceważyć, jeżeli błąd często wyskakiwał trzeba było się tym zająć należycie. Moim zdaniem właśnie dpf jest bezpośrednią winą padnięcia turbosprężarek.
@@jakubfras5852 dokladnie - strasza osoba wiec pewnie silnik nie widzial nawet 3k obrotow. A wszyscy wiemy, ze musi pracowac w pełnym zakresie obrotow.
W tamtych latach (2006-2010) wszyscy kupowali diesla. Nawet jak ktoś jeździł po bułki do sklepu to kupował diesla. Ja akurat w volvo siedze, ale pamietam też historie gdzie osoby kupowały legendarne D5 a potem wiecznie problem z DPF... i na początku właśnie w takim tonie że jak to? nowe auto i takie historie? U mnie w rodzinie kilak lat auto właśnie z D5 było używane zgodnie z przeznaczeniem i zero problemu. Ale jak tylko przeszło na "drugie w rodzinie" to zaczeły się kłopoty z DPF i przybywającym olejem. Odbywanie co jakiś czas przejażdzek po autostradzie to zawracanie kijem wisły. Jak auto jest używane głównie w małym mieście (bo duża aglomeracja to też może być co innego) to na dłuższą metę takie przejażdzki nic nie dają poza lepszym samopoczuciem właściciela. Do tego wymiane oleju miałem co kilka tyś km, bo wiedziałem jakie jest ryzyko jego rozcieńczenia (to też pewnie wiele osób zaniedbuje). Suma sumarum, pomęczyłem się chyba niecałe 3 lata i sprzedałem. Szkoda było, bo auto też wyposażone pod sufit, niski przebieg, ale przy sposobie używania, tylko benzyna lub obecnie hybryda. Diesel do miasta to pomyłka.
Mam BMW E32 czyli prawdziwa bawarka ;) w super stanie i moge z czystym sumieniem przyznac ze auto jest rewelacyjne mimo 32 lat, az przykro patrzec gdzie to wszystko zmierza.
No właśnie w tym sęk, jeżdzą dziadkowato na wiecznie niedogarznym silniku w ruchu miejskim, olej absorbuje wode + rope z niedopalonej procedury DPF i jeszcze zmieniają olej longlife co 30tyś. A potem szok i niedowierzanie że motor przytarty. Paaanie kiedyś to były silniki nie to co teraz, 200tyś i do kosza, kwwiii xD
@@Mlodyhagis Tutaj strasznie podejrzane wydaje mi się to, że serwis kazał jechać na autostradę, wypalać i nic to nie dało. Słaby ten serwis. Jeszcze nigdy nie zapaliła mi się żadna kontrolka DPF w bmw a wypalania mam co 700 km w mieście. Serwis powinien ustalić dlaczego tak słabo to się wypala. Czy działają termostaty, czy zawsze jest odpowiednia ilość paliwa , ile popiołu zostaje po wypaleniu....
@@Mlodyhagis Tutaj strasznie podejrzane wydaje mi się to, że serwis kazał jechać na autostradę, wypalać i nic to nie dało. Słaby ten serwis. Jeszcze nigdy nie zapaliła mi się żadna kontrolka DPF w bmw a wypalania mam co 700 km w mieście. Serwis powinien ustalić dlaczego tak słabo to się wypala. Czy działają termostaty, czy zawsze jest odpowiednia ilość paliwa , ile popiołu zostaje po wypaleniu....
@@JJ-zk2yq to że ty tak masz nie znaczy, że każdy tak ma. Każdy jeździ inaczej zabić dpf jest bardzo prosto, niskie obroty, brak żwawej jazdy, krótkie przebiegi i czasem nie da się już nic zrobić. I wypalanie nie pomoże jak masz filtr zapchany na amen
Jak remontować silnik to w Starachowicach na ostrowieckiej. Nie jest to tania usługa ale nie ma podcierania szkłem pośladów. Zapłacisz raz i nie musisz kilku silników niewiadomego pochodzenia kupować. A w zakładzie można jeść z podłogi (znajomy z branży widział).
@@Sucheckiii 10 lat temu ten komentarz miałby może sens. Nie w 2020 roku. Zejdź na ziemię. Zapewniam Cię, że każdy 18 letni samochód będzie miał więcej usterek niż 5 letni. A, że utrzymanie nowszych BMW jest uciążliwe i kosztowne, niestety trzeba z tym żyć. W mojej opinii silnik 525d 2.0 i ponad 200 KM nie może być bezawaryjny.
Dzięki za materiał, człowiek uczy się na błędach. U mnie było bardzo podobnie ale w kontekscie dwumas i DPF, po zakupie samochodu od kobiety ktora tez jezdziła tylko po miescie musialem zderzyc sie ze sciana konsekwncji tych uczynkow xD Tyle wymieniłem w tym samochodzie że już go całego poznałem XD
Kupno silnika używanego to kupno kota w worku, tym bardziej silnika słynącego z awaryjności. Ja na Twoim miejscu bym zlecił naprawę swojego silnika jednemu konkretnemu warsztatowi. Miałem kiedyś w poprzednim aucie problem ze skrzynią manualną (wada fabryczna), w sieci jest multum takich skrzyń z magicznym dopiskiem "regenerowana, gwarancja". Tylko jeżeli ja ją kupie, zawiozę do warsztatu który wsadzi to na samochód i po jakimś czasie wyjdą problemy, to płacę ponownie za demontaż, montaż i kopanie się ze sprzedawcą skrzyni. Zdecydowałem się na naprawę skrzyni w warsztacie, który się w tym specjalizuje, sami demontują i naprawiają. Po paru miesiącach padł wysprzęglik centralny, wróciłem do warsztatu, papier na stół, wymiana wysprzęglika na gwarancji. Jedna firma robi i jedna firma bierze odpowiedzialność. Pozdrawiam!
dobrze że publikujesz takie filmy będzie to nauczką dla innych remont składanie i gwarancje powinna robić jedna firma i najlepiej lokalna :) silniej interwały olejowe pewnie wg kompa olej mega rozcieńczony ropą i takie są skutki śmigam tym modelem ale w 535d i muszę powiedzieć że na chwilę obecną rzeczywiście sprzedaż jest nieopłacalna pozdrawiam dużo wytrwałości!
Trzeba było oddać do Pana Adama Kunc prowadzi on serwis tylko bmw w swoim warsztacie w Warszawie i nagrywa również z tego odcinki na yt, ACS autoclassicservice - serwis BMW, jakbyście się dogadali to nawet byłby jakis fajny odcinek z tego, polecam jego kanał i warsztat 100% profesjonalizmu Pozdrawiam :D
To jest dopiero partacz. W Warszawie od ludzi którzy maja dużo pojęcia nigdy nie usłyszysz, ze polecają acs. To jest alternatywa dla ludzi którzy nie maja pojęcia i serwisują w aso ale potrafią liczyć - bo tam jest taniej,
@@Sejaklpg Niezła teoria. Byłeś, widziałeś, serwisowałeś chociaż w ACS auto? Firmy, które mają 100% pozytywnych ocen/opinii i firmy, które nie odnoszą się do negatywnych opinii należy omijać szerokim łukiem. Z tego co zauważyłem stanowisko ACS na negatywne opinie jest zawsze uargumentowane, rzeczowe i konkretne. Jak ktoś potrafi przesiać, to wnioski sam sobie wyciągnie. Pozdrawiam🙂
Moja beemka piła 1 litr w niecałe 2 tyś kilometrów. Na torze paliła 36 litrów na 100 km i pół litra oleju. Zrobiłem remont silnika, bo sobie pomyślałem, że jak kupię używany to pewnie będzie to samo. Za ok 12 tyś remont 6 cylindrów 3.0l w benzynie bez turbo. Po remoncie ok 7 tyś km i nie zużyła ani kropli oleju, a kilka razy na torze byłem i na zwykłych drogach też korzystam z mocy jak jest potrzeba, lub dla przyjemności jak się pierwszy na światłach zatrzymam :D
auto na autostrade użytkowane w mieście. To najbardziej szkodliwa kombinacja dla turbodiesla. . Wszystkie korpo-skody z osiedla jeszcze dobrze nie opuszczą parkingu jak już przedstawiciele pałują je bezlitośnie. I po 3 latach taki samochód, ciągle piękny z zew, jest od środka paździerzem I klasy.
Mam ten samochód od nowości, M-sport, upalane daily, przebieg 200 000km, turbina mała robiona 4 razy, czyli średnio wytrzymuje 50 000km. Turbina dużą nie ruszana od nowości, zmodyfikowany EGR i DPF, Klapki w kolektorze tak na wszelki wypadek. Łańcuch wymieniony profilaktycznie bez luzów przy przebiegu 180 000, zbędna robota ale wolałem zrobić.
Ja swoją X5 z 3 litrowym dieslem już przekroczyliśmy 305tys km silnik pierwszy od nowości w super stanie. Do pracy mam niecałe 10 kilometrów więc krotki dystans ale co tydzień wystakuje na autobane i robię dobre 30-50 kilometrów na pełnym bucie 😉 z autem zero problemów
Ja uważam że auto musi swoje dostawać: świeży olej (rozrząd) i po piździe wszystko oczywiście w odpowiedniej etyce dawania po piździe ;) A tak swoją drogą firma gra fhuja bo kombinuje jak koń pod górę najlepiej zrobić foto spakowane silnika z datą i godziną przy kurierze i takie same fotki porobić przy odbiorze i wtedy lać ryje...
Miałem F11 2011 2.0d 184km, kupiłem od mojego ojca, który kupił jako nowe w salonie. Dbał i chuchał, pierwszą wymianę oleju zrobił po 1000km, później co 10tkm, nigdy nie uznawał LL podobnie jak ja. Wziąłem od niego jak miała zrobione 120tkm, jeździł na serwis dosyć często, ale generalnie na jakieś drobnostki elektryczne, co prawda wkurzające i dosyć częste, ale pierdoły. U mnie od 130tkm zaczął się dosłownie dramat, wtryski, pompa wysokiego ciśnienia, przy 150tkm rozrząd bo już był złomem totalnym, lada moment by pękł górny łańcuch, amory nivo, sprzęgło plus dwumas, przy 160tkm padła manualna skrzynia biegów, która jest nienaprawialna bo nie ma do niej żadnych części, klapki w kolektorze ssącym, maglownica, lampy z tyłu przestały działać bo jakieś moduły padły, generalnie przez 40tkm to była gehenna mimo, że auto dbane nad wyraz zapobiegawczo. Po za tym, wykonanie wnętrza to jakaś porażka jak na auto tej klasy, trzeszczące boczki fotela, "latający" cycek ten co rygluje drzwi, jego drgania doprowadzały do szału, całą ta listwa wokół kratek nawiewu trzeszczy i lata, generalnie nieporozumienie to auto. Od dwóch lat mam A6 C7 2.0TDi, zrobiłem już 80tkm i na razie palcem nie tknąłem, tylko eksploatacja, wykonanie i spasowanie wnętrza to jest przepaść, dosłownie wykute ze skały, nic nie lata i nie ma mowy o żadnym skrzypieniu, lepiej wyciszone i w końcu nagłośnienie, które w końcu gra tak jak powinno (bose) bo bawarscy "inżynierowie" w podstawowym audio w f10/f11 nawet poskąpili na głośniki wysokotonowe w słupkach, dali zaślepki i nara :D (auto jako nowe za 195tyś zł), gdyby ojciec wiedział, ze podstawa gra tak fatalnie to by domówił inne audio, bas jest tak "buczący" i męczący, że w dłuższej trasie musiałem radio na jakiś czas wyłączać bo głowa bolała, SERIO :)
Może nie f10, ale e91 ale silniki tez z serii N, mianowicie n47. Kupiłem samochód z przebiegiem 140tys, na dzień dobry rozrząd - akurat o tym wiedziałem. Ale później było tylko gorzej - każda naprawa i wizyta w serwisie 1000zl+. Fajne auto, nawet dynamiczne, ale naprawy przy tym przebiegu to porażka. Czasami mam wrażenie, że lepiej kupić z przebiegiem 200 i ominąć te wszystkie anomalie. No ale cóż - przejechał się człowiek i więcej nie kupi :)
Manuale w ostatnich bmw i VAGach są robione z plasteliny niestety to samo się tyczy całego osprzętu z nimi związanego. Automat dużo solidniejsze wyjście choc i skrzynie serii 8HP się potrafią wysypać ale generalnie nawet po 300k km na jednym oleju działają idealnie
Masakra,jeśli chodzi o tą firmę z Poznania to wiem chyba oczym mówisz,jeśli chodzi o silnik to coś mi się zdaje że dostałeś N47D20C gdzie zapłaciłeś za N47D20D zobacz czy numer nie jest przebity.
@@sun_of_a_gun z Poznania jebani oszusci wejdz sobie na allegro i wpisz slupek n47 n57 i te najsliczniejsze aukcje z bajkowymi opisami to ich, skladaja silnik z czterech bez zadnego sprawdzania na uzywanych czesciach ale w opisie SPRAWDZANIE WTRYSKOW I TURBIN GRATIS! I chyba tylko po to zeby wyjebac naiwniaka na kilka tysiecy za umycie turbin. Nie ma co sie bawic w kupowanie gotowych slupkow, jak wlasny blok nie jest dziurawy to robic kapitalke. Wiem co mowie, przerabialem to w moim X5 koniec koncow za cala naprawe zaplacilem tyle co kosztuje 3 litrowy slupek na 306 koni z chuj wie jakim przebiegiem. Polecam firme z Baranowa wyprostowali i napawali wal korbowy, ktory inna firma spisala na straty. Malo tego zrobili kompleksowa regeneracje calego ukladu korbowo-tlokowego, a co najwazniejsze zlozyli. Dali jeszcze slowna gwarancje na robote 6msc, a na panewy i pierscienie 2 lata. Mowie slowna bo cala naprawe zalatwialem zdalnie. Auto smiga do dzis moge z czystym sumieniem polecic.
@Mat Panewka nie wiem jak z N47 ale w N57 pod jednym kodem N57D30B mozna kupic zarowno 306 jak i 313 koni gdzie sa to kompletnie inne silniki, inna podstawa filtra, krociec od wody i cos tam jeszcze.
BMW 525d 2012r -Dwa lata temu wymieniony silnik -korba bokiem 5 msc temu 2xturbo regeneracja + panewki 🤦♂️a tak sporadycznie co 2-3 msc jakiś błąd silnika .Nalot 220 tys.
te beemki tanieja jak mandarynki na święta w lidlu zobaczcie sobie na olx albo alledrogo juz w dieslu za 40 tysi mozna to kupic, ale to same gruzy juz bym wolał lalke E39 albo E60 a w przypadku tej pierwszej beemy przemawia fakt ze ma tansze tansze bardzo duzo tansze graty Pozdro 600
To samo miałem ale z Oplem Insignia - 20dth. Profesjonalna regeneracja, taniej przy odesłaniu starej jednostki. Przejechałem może niecałe 2000km i na autostradzie koło poznania przy niedużej prędkości bo 140km/h, na 6tym biegu jadąc wrecz „emerycko” stuk puk - brak mocy - głośniejszy stuk puk - ciśnienie oleju - laweta. Finał? Trzeci motor, który jak dotąd przejechał 24 tys. Ale złożony przez zaufanego mechanika. Mniejsze pieniądze niż w BMW ale znam bol
Z tym DPF wspomnianym na wstępie to ciekawa historia. Tak się składa, że mam e92 z silnikiem n47, a mój tata taką 525d jak ta na filmie i w żadnym z tych aut nie było problemu z wypalaniem dpf. W moim przypadku to oczywiste bo jeżdzę trochę dynamiczniej i czesto przejeżdżam dłuższe odcinki natomiast tato jeździ bardzo statecznie i na krótkich odcinkach. W jego aucie przy przebiegu ok 150 tys km, filtr wypala się co ok 400 kilometrów. Tak sobie myślę, że w Twoim aucie coś musiało blokować procedurę wypalania i stąd wziął się problem. Przyczyn może być wiele np. termostat przez który auto się nie dogrzewa a proces wypalania filtra nie jest uruchamiany i nikt tego sumiennie nie zdiagnozował.
Niestety Polska nie jest gotowa na takie nowoczesne niemieckie auta. Mieszkam i pracuje jako mechanik w jednym z tych ''najbogatszych zachodnich państw'' i widzę dokąd zmierza niemiecka motoryzacja/ekonomia. Silniki i osprzęt sypią się po 100k km bo tak jest to skonstruowane a klient kupujący nowe auto w salonie kupuje pakiet razem z ubezpieczeniem nie tylko OC i AC jak w PL ale także ubezpieczenie od kosztów napraw. W przypadku awarii samochodu, nie ważne czy na gwarancji czy już np8 letniego, właściciel dzwoni do ubezpieczalni, przyjeżdża laweta i zabiera auto do serwisu. Klienta nie obchodzi czy wymiana silnika lub skrzyni biegów kosztuje 10 czy 50k Euro, płaci ubezpieczyciel lub gwarant. Klient ma tylko płacić ratę kredytu i jeździć na przeglądy jak mu się pokaże komunikat na desce. Wiele razy wymieniałem takie silniki po fabrycznej regeneracji i to tutaj jest normalne a w Polsce to dopiero kiełkuje w postaci fabrycznie regenerowanych alternatorów lub rozruszników. Samochody starsze niż 10 lat to tykająca bomba i albo się je sprzedaje za bezcen albo zajeżdża do końca czyli jeszcze2 lata i złomuje bo na lokalnym rynku strach takie auto sprzedać bo jest rękojmia i kupujący po miesiącu może przysłać fakturę z serwisu do płacenia i pismo od adwokata o rękojmi/gwarancji na sprzedany pojazd. Jeszcze 10 lat i w PL będzie to samo.
Brawo, nareszcie konkretny wpis mechanika. Znasz kanal Profesor Chris ? To samo powiedzial w filmie pt: dlaczego twoj mechanik nie chce naprawic twojego diesla. Dlatego latam japonskim, wolnossacym z tylnym napedem i nie wiem jak wygladaja warsztaty samochodowe. Zycze spokojnego zycia w 'jednym z tych bogatszych krajow zachodu' ;)
Dawno nie czytałem tak konstruktywnego i wartościowego komentarza ! Poza tym w Polsce znaleźć dobrego mechanika do BMW to tak jak cnotki latem w Sopocie.
@@bossingtonhillforever4267 oczywiście że znam kanał profesora. Mam nadzieję że Japończycy nie pójdą tą samą drogą co niemcy i będzie można jeszcze kilkanascie lat pojeździć normalnymi spalinowkami a tym bardziej rwd ktore już odchodzi do lamusa np w bmw. Za kilka lat wrócę do Polski bo żadne pieniądze mnie tu nie utrzymają
Turbiny raczej padły od tego że jest ten system wyłączenia silnika gdy się zatrzymasz, od świateł do świateł one się włączały wyłączały co generalnie jest zabójstwem dla nich. A co do samego motoru to albo wada fabryczna źle poskładali co jest chyba nie możliwe albo o wiele pewniejsza opcja że olej był zmieniany co 25k albo więcej bo po co zmieniać olej. Gdy stosujesz się tym serwisem który jest wgrany w komputer co 25k to na pewno padnie. Bo stety trze wymieniać co max 10k. A potem koszta w tysiącach a olej z filtrami max 3paki.
Cześć Felixs ja najlepszym specem nie jestem ale z mojego doświadczenia jedynym plusem 2.0d (poza oczywiście tym na akumulatorze ) jest możliwość wyciągnięcia i wsadzenia 3.0d. Jest to zdecydowanie lepszy motor nawet pokusił bym się o stwierdzenie że jest bardzo dobry.
Osobiście współczuję, wiem jak wygląda taka wymiana silnika, sam aktualnie jestem na tym etapie w moim e90 320i. Kupiłem wizualnie piękne auto jak i sprawne mechaniczne na pierwszy rzut oka, właściciel zarzekał się, że wymienił w nim olej 3kkm przed moim zakupem więc postanowiłem go nie wymienić ponownie i po zrobieniu lekko ponad 2kkm zajechałem silnik.
Widzę że jesteś uczciwym człowiekiem i generalnie spoko gościem. Niestety twoja wiara w to że wszyscy wokół, szczególnie handlarze również mają czyste intencje, jest naiwnością. Osobiście do niesprawdzonego mechanika (jak i lekarza) udaję się w ostateczności. Trzymam kciuki.
Zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej zrobić swap na pancerne 3.0. Jednak odchodząc od tematu samochodu: U mojego pracodawcy jak mantra powtarza się o kulturze współpracy z klientem jak i współpracownikami, podwłądnymi czy też dostawcami czy podwykonawcami. To buduje relacje na zaufaniu, która procentuje w jakości tego co się oferuje... W sumie mam nadzieję, że będziesz miał okazję odwiedzić i sam się przekonać, gdyż wiesz co to za firma ;) (Nie podaję nazwy, aby nie robić kryptoreklamy). Ogólnie świetny film, naprawdę lubię jak czasem dajesz trochę melancholii.. Pozdrawiam i czekam na cz.2.
W Fkach nie ma już pancernych 3.0. To nie ten sam silnik co za czasów e39 czy e60. Pozostała tylko legenda. Interwały co 30k zabiją wszystko i tak się właśnie dzieje.
@@lesiow6941 mam 320d 2018 i mam elatyczne interwały, a nie co 30k km, wiec chyba już jakiś czas temu się to zmieniło. Przy 60/40 trasa/miasto wzywa po olej co 16-18tys km. Pomiędzy przeglądami w ASO zmieniam jeszcze we własnym zakresie olej i od początku wyłączony start stop to może dobiję kiedyś do 150k bez awarii :D Póki co 76tys i brak usterek, tylko na jednym przeglądzie wymieniono mi na gwarancji osłony tylnych amorów, bo zauważyli, że są do wymiany. Póki co jest dobrze
Problem z dpf-em w bmw audi vv i skodzie jest to że jest suchy. Czyli temperatura wypalania sadzy jest 750 C' poprzez wlanie ropy do cylindrów. Co to oznacza: serwis olejowy co 30 tys, ropa w oleju i cały czas zapchany filtr dpf bo nigdy po mieście się nie wypali. Efekty zatarte turbo, rozwalone panewki i reszta pochodnych awarii....
Od marca mam f10, kupiłem z przebiegiem 20tkm. Mogłem za tą kasę kupić nowa 5tke, ale z przebiegiem 180tkm 🤦🏼♀️ Felix dobrze gada! Jebiesz trasę i wysiadasz zadowolony ❤️ Chociaż czasami mnie ten gabaryt denerwuje i chciałbym coś z pazurem 🙈 Ale to cały ja, pokręcony ja z ciężka noga 😋
u mnie to samo. mam 530d z 2011 nie jakis tam full wypas ale jaralem sie jak kupowalem bo to byl pierwszy taki samochod premium i do tego bmw (przesaidka z vectry c 2005) Jezdzi to to do dzis. z takich powazniejszych rzeczy wymienilem tylko pompe wody bo zrobił się wżer i przeciekala. teraz mam problem z dpf (w komputerze pokazuje ze jest tak zapachany ze nawet przegonienie czy wymuszenie regeneracji nie pomaga - nie jezdze wolno raczej na obrotach) pozatym swieca na 6 cylindrze i chyba cos z elektryka bo mryga mi podswietlenie na kolkach przy regulacji nawiewu na srodku deski :D przez to chyba skrzynia troche haczy i przeciaga biegi (czasami jak chce to przelacza plynnie ale przez to ze dpf nie jest wypalony nie dziala tryb zeglugi ) no i tak :D mysle nad kupnem infiniti fx/qx35 jak doprowadze to do porzadku i sprzedam :) pozdrawiam wlascicieli f10 nie sa zle auta bardzo wygodne sportowe jak na limuzyny ale jakies takie mimo wszystko kaprysne ;P
Matko Boska przecież naprawił byś go na miejscu! Co to za mechanik że bał się reanimować jakiegoś N47?! To nie N63! To pewnie będzie chodzenie po sądach?
Kiedy ludzie nauczą się, że podanie nazwy firmy w takim materiale prosi się o wytoczenie sprawy sądowej... Z perspektywy danej firmy jest to jawne oczernianie i zniechęcenie potencjalnych klientów. To kto tu ma rację w tym momencie nie jest istotne. Firma wytoczy proces sądowy który będzie trwał i trwał, ty jako oskarżony - tak oskarżony będziesz musiał udowodnić swoją niewinność, wydaje się proste ale nie zawsze takie jest. Ciąganie po sądach, rozprawy dojazd (wszak firma z Poznania to i w Poznaniu będzie rozprawa) Prawnicy też swoje kosztują, ciężko jest wygrać sprawę w sądzie samemu. W imię zasad "zobacz co mi zrobili uważaj na nich", ktoś ma zaryzykować swoje zdrowie psychiczne i pieniądze? Oferta była na Aledrogo więc tam należy umieścić stosowny komentarz jako opinię tak by ludzie widzieli, być może zgłosić całą sprawę do administracji Aledrogo. I tak zaraz ktoś powie że głupoty gadam...
Nie przejmuj sie mam 750li i tam panewki i wtryski :) oto współczesne BMW, a co do firmy MÓW NAZWE !!!! konkretnie bo patałachów trzeba piętnować !!! choć na internecie z Poznania jest chyba tylko jedna :P
Z filmy wynika raczej , że problem zaczal sie w pierwszym serwisie, ktory skladal turbiny w pierwszym silniku, Cos im wpadlo do kolektora ssącego i rozwalili tłoki cylindry lub coś zle zlożyli lub z gazem wcisniętym do dechy "piłowali" silnik po złożeniu turbin /niby testują, ale tak naprawdę silniki nie wytrzymują takiego traktowania/ lub wszystkie przyczyny razem. Ja kupiłem taki samochód w Holandii dokładnie z przebiegiem 160tyś i przejechałem kolejne 80 tyś /do 240tyś km/ beż ŻADNYCH problemów , ale tylko do czasu gdy pojechałem do serwisu BMW w Polsce na akcję serwisową tj, bezpłatną wymiane chłodnicy EGR. Od tego czasu nie poznaję samochodu - co 3 miesiące coś się psuje. Konkluzja jest taka sama - z gazem wcisniętym do dechy polscy mechanicy testują silniki i je psują - plus może nie wiedza jak je naprawiać plus nie zachowują etyki pracy i czystości przy montażu - coś im gdzies wpada do silnika i nie wyjmują lub zapominają o czymś przy montażu.
W Polsce to norma oszustów nie brakuje. Miałem podobną sytuację tylko ze skrzynią automatyczną. Posiadałem kiedyś Audi a4 z Multitronic i pewnego dnia auto przestało jechać więc telefony do wyspecjalizowanych warsztatów i wszędzie to samo, że trzeba robić remont, koszty +-8000 i czas naprawy 2 miesiace a auto potrzebne na wyjazd. Postanowiłem szukać dalej pomocy i na OLX znalazłem jedyną ofertę skrzyni po remoncie na rocznej gwarancji za cenę 5000 plus zwrot starej skrzyni, Na aukcji piękne zdjęcia skrzyń czystych i piękny warsztat. Wykonałem telefon do Pana, przedstawiłem mu problem, podałem dane auta i powiedział że ma taką ale prosił o zdj. kostki elektrycznej w mojej. Zrobiłem to o co prosił i umówiłem się w lokalnym dużym warsztacie na podmianę skrzyni, termin wolny mieli następnego dnia na 13, więc że by zdążyć postanowiłem sam pojechać po nową skrzynię. Następnego dnia pojechałem po skrzynię 180 km do Tucholi umówiony byłem na 9 a Pan był około 10 30 więc na oględziny zostało mało czasu. Zakupiłem u Pana skrzynię za kwotę 5000 dostałem kartę gwarancyjną wraz z wytycznymi i udałem się do warsztatu gdzie stało auto.Panowie zamienili skrzynię wlali nowy olej za 800zl wedle procedury. Następnego dnia dostaję telefon że jest problem z komputerem skrzyni i auto nie widzi skrzyni. Telefon do Pana od skrzyni i stwierdził że coś popsuli przy wkładaniu co nie miało miejsca po prostu wyszło na jaw że skrzynia pochodziła od starszej wersji i trzeba było by wymienić komputer. Pan od skrzyni stwierdził że na własny koszt mam mu auto przywieść i on to zrobi, w tym momencie powiedziałem dość i że zwracam mu skrzynię on się zgodził. W warsztacie nie było czasu na tą operację więc postanowiłem zrobić to sam. Po spuszczeniu nowego oleju ze skrzyni okazało się że olej jest pobródzony mnóstwem opiłków a ze skrzyni był wyciek. Następnego dnia odwiozłem skrzynię i ta sama sytuacja Pan miał być na 9 ale go nie było byli tylko jego pracownicy on kazał mi zostawić skrzynię i że kasę odeśle ja na to że nie ma takie opcji i czekam na niego trwało to do godziny 13 w między czasie przyjechała inna klientka z podobną historią. Pan w końcu się zjawił zabrał skrzynię powiedział że ma tydzień na reklamacje i musi sprawdzić czy nic nie popsułem i że kasę odeśle. Po tygodniu nic takiego nie miało miejsca, po wielu telefonach w których twierdził że przelał już kasę pojechałem do niego raz jeszcze to zadzwonił po policję że go na chodzę i kasy do dziś nie odzyskałem. Potem gdy szukałem opini po internecie to okazało się takich jak ja było kilkadziesiąt.
Współczuje ty to masz pecha z tymi autami. Dobrze że masz prosperującą firmę i że tak powiem kolokwialnie możesz sobie pozwolić na ciągłe awarię, ale żeby nie było za słodko to powiem ci że BMW już dawno temu się zepsuło. Przed kupnem auta warto popytać mechaników albo tych co części sprzedawaj - większość mówi to samo o BMW...
Wszystko przez wymiany oleju wedle niewłaściwego interwału czytaj co +/- 30 tys km co zabije kazdy silnik a w dodatku diesla który jeździ w mieście i wypalając nie raz kilka razy podczas jednej jazdy ten olej jeszcze rozcieńcza ropą przez co wszystko się zaciera.
Toż to u nas każdy mechanik ogarnie n47. Za obróbki zaplacilbys Max 2500 zł resztą robota mechanika części w 10-12 tyś byś się wyrobił. Z allegro nie kupuje się silnikow to na sztukę robione. Dostałeś zbieranice i tyle.
Wiesz dlaczego czekałaś miesiąc na silnik? Bo oni rozebrali twój silnik,poszukiwali go i odeskali.Dlatego tak to długo trwało.Oni wymieniają klika części a jak się rozkraczy silnik to zawsze winę w kliencie znajdą.
Powiem tak miałem klienta miał s klasę 3.2cdi fabryczny silnik wytrzymał 40pare tys i tłoki się potopiły.nastepne 2 moje remonty starczały średnio na 20tys i to samo. Kupił nowe Pajero 3.2 w ciągu roku na gwarancji zmienili mu 2 silniki... Natomiast inny klient też miał s klasę 3,2 przejechał nią prawie 400tys raz było turbo robione przy ok 300tys.mam klienta co też ma Pajero już ma ponad 300 tys i jedynie pompa wtryskowa była robiona. Powiem tak jesteś też dziwny przypadek jak oni
@@adrianstv7746 bo w Polsce przez złodziejską akcyzę wszyscy brali 2.0 🙂 szukaj w Niemczech na mobile z konkretną historia, tylko najlepiej sam a nie przez żadnych partaczy pośredników co znajdą auto co ma najechane 400 a w drodze pod Twój dom połowa zostanie skręcona
@@micham323 tylko wtedy auto będzie po prostu drogie łamane przez bardzo drogie :) Niestety 530d, czy 330d w Fkach kosztują dużo kasy i większość woli kupić kilka lat młodsze z dwulitrowym klekotem. Pozostali żyją marzeniami i kupują tzw. okazje i wiadomo jak się to kończy :)
@@panfistach9618 no na pewno będzie droższe niż w PL bo jak porównasz sobie oferty z mobile i z otoszroto to u nas są auta z o połowę mniejszymi przebiegami i w dodatku tańsze, nic tylko brać, dziwię się że reszta europy nie kupuje od nas używek :D Znam ten ból doskonale bo jak kupowałem swoje f30 to ze względu na złodziejską akcyzę musiałem wziąć 320d, ale nie żałuję bo kupiłem auto z przebiegiem 70 tys. km i przez 3 lata zrobiłem nią kolejne 180 tys. km bez prawie żadnej awarii, prawie bo wymieniłem 4 wtryskiwacze przy około 200 tys. km.
A co z dpf? Caly czas jeździłeś na zatkanym? To można 100 silników wykończyć najlepszych na świecie. Dostaje sie ropa do oleju który traci swoje właściwości.
Są diesle które nie mają z tym problemu, np. DW10C z Mondeo Mk4 FL. Ma świecę i wtrysk ropy w filtrze, można mu przerywać do woli, wypala tuż po uruchomieniu zimnego silnika i nie dolewa ropy do oleju. BTW najefektywniej wypala na wolnych obrotach, wtedy filtr osiąga największą temperaturę.
Salon Polska oczywiście historia do sprawdzenia tylko że jest jeden problem interwały olejowe co 30 tys w serwisach często mechanicy to wymieniacze części u mnie w rodzinie mamy F11 2.O diesel 330 tys auto sprowadzone z Belgii 5 lat temu olej zmieniany co 12 tys rozrząd ten sam robione były wtryski na dzień dzisiejszy samochód ma usuniętą całą ekologię jeździ fajnie nie ma problemów
JA pierdziele , co to telenowela ??? :-) Nowe BMW to jednak jeden wielki badziew. Kumplowi też w F10ce padły silnik i to 3 litrowy diesel , a miał być niezniszczalny :-) Pozdrawiam
Silnik ma znieść więcej i co ma miasto do tego? Nie raz widziałem jak te co na trasie latały i pokazywały nogi. Zrobiony przez inżynierów nie jest tylko przez bandę co liczy kasę z napraw to takie efekty. Wystarczy zobaczyć w ACS ile tego robią i to od e60 w górę. Najlepsze i tak wymiany olejów w europie, 3 wymiana oleju wraz z silnikiem. A ten sam samochód w usa nawet ma podane kiedy olej w skrzyni się wymienia w europie nie uświadczysz tego zapisu.
@@maxervideos7568 Człowieku, w Aso po pierwszych przeglądach na kolejne jest podane 30TYS kilimetrów na wymianę oleju.. Miasto ma bardzo dużo właśnie, jak nie rozumiesz przedmówcy przekazu względem tego słowa to brak dyskucji... a e60 to był silnik bezobsługowy w którym nawet łańcuch rozrządu sie nie rozciąga wiec go nie ma co porównywać. Projekt został przucony? Bo? Bo był za dobry.. Nie oplacały w serwisach, Bo? Bo niezawodny xD
@@KaxXxBum Posiadam E61 M54b25 + LPG od 2 lat. Przejechałem 50 tys. km. Aktualny przebieg 304 tys. km. W ciągu 2 lat brak awarii, poprzedni właściciel sprowadził auto dla siebie, przez 3 lata zero awarii. Olej wymieniany co 10-15 tys. km. Tylko i wyłącznie 5w40. Jak dbasz tak masz, aczkolwiek na pewno starsze konstrukcje są mniej wadliwe od tych nowszych. To kwestia opłacalności. Moje serwisy i poprzedniego właściciela to wszystko części eksploatacyjne, czyli tarcze, klocki, zawieszenie, jakieś śrubki, gumy itp. Olej + filtr automatycznej skrzyni biegów zmieniany co około 50 tys. km od nowości. Oprócz wymiany przedniej szyby, zbiorniczka od płynu chłodniczego i reduktora LPG nie mam żadnych awarii. Jak dla mnie auto bez awaryjne. Jestem mega zadowolony.
@@hemi6445 Właśnie, bo sie juz znasz i wiesz co robic dlatego Ci sie to tak odpłaca dobrze :). Tez 5W40 leje :D! Jakby do e60 lać olej co 15tys km wymieniac filtry to te silniki by byly bezawaryjne do 400 tys km xD (nie liczać świec itp)
To jest coś co mnie straszy w nowych autach. Komfort nieporównywalny do np. e39 ale niezawodność również, niestety na minus. Z mojej perspektywy jeśli ktoś ma kilkadziesiąt tysięcy lepiej jest zainwestować w starsze auto, z małym przebiegiem i w świetnym stanie. Jeśli portfel nie jest problemem to nowe autko bardzo fajna opcja tyle ze na gwarancji w serwisie. Pozdrawiam:)
czekam na dalszą część! Tak apropo jako że czekałeś miesiąc na silnik to czy w tym czasie nie szybciej okazałby się remont? Ps. czasem nie wrócił ten sam silnik który im wysłałeś? :)
Żywotność dpf to okolo 200tys km. Jeśli do tej pory wszystko działało poprawnie. Co do oleju to pierścienie olejowe zalepione. Jesli mial padniete termostaty to nie mogl podjac procedury wypalania. Spadek mocy byl pewnie konsekwencja zapchania dpf. Ok oglądam do konca 😅
Silnik N47 czy B47 (polift)? A do częstego zapychania DPF w mieście mogły przyczynić się niesprawne wtryski. W moim N47 po prawidłowym wypaleniu robię po mieście 250 km zanim znowu zacznie się dopraszać o wypalenie. Silnik do chipie więc pewnie trochę więcej emituje sadzy niż normalnie.
Ja też kiedyś musiałem wymienić silnik (caly osprzęt mi się spalił ) życie. Co zrobiłem ? kupiłem całe nowe auto tylko że Anglika. Wymieniłem silnik z osprzętem a resztę części sprzedałem. Prawie wyszedłem na zero. Pozdrawiam
Po tego typu filmach uświadamiasz mnie w przekonaniu że jednak obecne samochody faktycznie, są zrobione na czas leasingu (czyli na 3-5 lat max 7 i zaczyna się robić skarbonka bez dna). Co do firmy od naprawy silników (o ile można ich tak nazwać) to zwykłe podrabiacze i wymieniacze używanych części, bez mierzenia parametrów. Czyli złożyli silnik, pewno Twój na sztukę i dobra jest może pochodzi, albo nie. Oczywiście zobaczę z chęcią jak zakończyła się Twoja sprawa z tą firmą. Pozdrawiam :)).
Twoje mam to właśnie dobijała ten silnik jazdą po mieście po bułki ...ciągle zimny, gaszony itd. Te auta to tylko są na trasę a nie do miasta. Ten silnik to normlanie robi 250tys km o ile jeździ po trasie xD Ps. do Bmki to tylko 3.0d i jak już to reanimacja turbo i jak u innych czyszczenie DPF
Pytanie: jakie były interwały wymiany oleju w silniku? Mam ten sam silnik w 225d, wymiana oleju w silniku co 10k a wymiana oleju w skrzyni co 60k i nic się nie dzieje. Na ten moment samochód ma ponad 160k km i na wiosnę będzie wymieniany rozrząd profilaktycznie.
Mialem Mercedesa Sprintera 2,2 2009r. Od handlarza... po 1,5 roku silnik padl, nikt nie wie dlaczego. Wymiana slupka, tez przez taka sama firmę. Po 1,5 to samo. Wymiana slupka. I znow nie wiadomo dlaczego... czyli dwie wymiany, kazda po 10tys. Plus kazda robota po 1 mc. Mechanik powiedzial ze ostatni raz to robi i mam zmienic auto. Zycze powodzenia. Wg mnie lepiej samemu zregenerowac silnik. Drozej ale wiemy co mamy.
Te firmy oferujące "regenerowane" silniki to największy śmietnik, wystarczy poczytać opinie o najbardziej znanej takiej firmie w Polsce której właściciel jest również organizatorem pewnego eventu aut egzotycznych. Generalnie skupują oni setki takich silników i z 50 sztuk zajechanych robią 20 sprawnych najtańszym kosztem a później jak silnik po miesiącu wysiądzie to podają Ci sto powodów dlaczego nie uznają gwarancji. Bo założyłeś stare wtryski, bo dpf, bo coś tam 🙂 Dlatego jeśli już dochodzi do takiej sytuacji to najlepiej remontować swój silnik albo kupić z rozbitka ale takiego którego można zobaczyć na własne oczy.
A tam takie gadanie. Gdybym ja robił remonty silników to również wymagałbym potwierdzenia, że ktoś ma sprawne wtryskiwacze, DPF/FAP oraz pompę wysokiego ciśnienia. Silnik może być w idealnym stanie, a zajadą go wtryskiwacze.
@@sun_of_a_gun ale tu nie chodzi o sprawdzenie bo ja to rozumiem że warunkiem otrzymania gwarancji jest udowodnienie że te elementy działają. Ale bardzo często te firmy z allegro same oferują wymianę silnika na regenerowany więc mają wtedy możliwość zweryfikowania wszystkiego samemu i wystawienia gwarancji. Jednak z opinii ludzi wiem że gwarancja w takich firmach jest do bramy :) A silnik przez nich regenerowane to zwykłe śmieci. Ot polska rzeczywistość.
Felix... pytanie klucz. Czy to silnik N47S1 czy wcześniejsza wersja N47? Ważne żeby to powiedzieć bo sam użytkuję f10 w wersji N47S1 i jest to praktycznie bezawaryjna jednostka. Pozdrawiam
8500zł, nie ma opcji ze ten silnik ktoś remontował. Musisz liczyć 12-15 tyś. Nie zastanowiło Cie to od razu? Pozdrawiam i wspolczuje,bo padles ofiarą oszustów
Ja w swoich 30 letnich Volvo wymieniam sobie simmeringi wału korbowego bo powoli zaczynają ciec, a tutaj po kilku latach w BMW trzeba nowy silnik montować. Dziwny jest ten świat :/
Jeszcze w bmw na trybie comfort skrzynia wrzuca 8 bieg przy 90km/h i 1100obr/min, przepis na zatarte panewki i rozciągnięty rozrząd. Druga sprawa wymiany oleju Long Life 🙂
Dokładnie. Moja żona tłucze tak swojego już chyba 5 rok. Non stop miasto i nigdy nie dogrzany. Tylko to wolnossaca benzyna i narazie odpukac chodzi dobrze. Wiem że to nie zdrowe ale co zrobić jak życie tego wymaga
![Dla kogo jest leasing? Dlaczego nie dla Ciebie, ani mnie? [SMARTLIFE #37]](http://i.ytimg.com/vi/kfqNB4jSEWg/mqdefault.jpg)
2:55 Szczerze to jest największy mit, że taka mama która jeździ spokojnie, nie "katuje" itd. nie może zepsuć samochodu. Właśnie takie osoby najczęściej przyczyniają się do awarii aut z tego powodu że kompletnie się nie znają na prawidłowej eksploatacji. Nie zwracają uwagi czy silnik jest zimny czy ciepły, nie chłodzą turbin, zapychają dpfy przez swój styl jazdy. Tak naprawdę to są dużo cięższe warunki dla auta niż jakby nim jeździł ktoś kto by deptał, wykorzystywał jego osiągi, traktował go agresywniej ale też prawidłowo go eksploatował. Rozgrzewał, studził, nie doprowadzał do zapychania filtra itd.
Oczywiście! Hasło: jeździła kobieta powinno być przestrogą, a nie zaletą.
Kupowanie takich naprawianych silników to najgorszy z możliwych pomysłów. Zawsze najlepiej zrobić wszystko na własną rękę. Jest taniej i szybciej.
@@krzysztofkrzewina1075 zapomniałeś dodać "dieslem tylko po mieście" 😅
Jestem tego samego zdania, moje 320d f30 to przyznaje szczerze, ze cisnalem tym autem ile wlezie i przejechalem w 2 lata jakies 80 tys kilometrow totalnie bezawaryjnie, auto nigdy nie zawiodlo i wymieniane byly tylko klocki, oleje filtry... baaa, te auto nawet nie zakaszlało... to byl totalny przecinak
Masz rację. Moja żona nigdy nie wrzuca piątki w swoim samochodzie. "Bo na piątce się boi."
Według mnie wszyscy w takich filmach powinni podawać nazwy tych firm, żeby poupadały.
zgadzam sie - aby inni juz sie wiecej nie wpakowali na mine. Ciekawe czy mozna wynajac ludzi z autotesto lub innej firmy aby sprawdzili co i jak przed zakupem w szczegolnosci ze to nie jest podkladka pod spust oleju za 5 zl.
@@zenonmaruda2552 Też jestem tego zdania
@@DanielRJan To trzeba się też nastawić na ciąganie się po sądach przez wiele miesięcy czy lat i to być może z Białegostoku do Poznania.
Nie wierzy się nikomu, masz silnik to go remontuj, i wtedy będziesz wiedział że będzie to faktycznie zrobione.
Ja chyba wiem co to za warsztat jakby ktoś miał obawy a był z Poznania jak ja to napiszcie do mnie
W tym białymstoku to same afery są, u jednych płoty za wysokie a u drugich piętnaście silników pada.
Pozdrawiam fana szkolnej XD
Białystok to BI. A tu BIA to jakaś wiocha pod Białymstokiem.
Ja się nie dziwię że na Podlasiu nie potrafią naprawić BMW bo oni tam robią wszystko po swojemu mówisz chłopu że robi coś się tak według sztuki a on mówi u nas to inaczej i kurwa gadaj z głupim i to dotyczy wszystkiego
@@jakubek89 Przecież tak jest wszędzie na świecie poza fabryką i kilkoma wyjątkami ;)
@@matimati4851 jeżdżę od 7 lat, najlepiej się dogadać z 0,5 w ręku, gdy byłem pierwszy raz to myślałem że się wygłupiają z tym mówieniem źle teraz to się dla mnie podoba
8,5k zł za silnik po remoncie, to bardzo mało. Takie silniki często są składane z używanych części w najlepszym wypadku po weryfikacji, a czasami nawet nie. To samo jest z turbosprężarkami za all.... za 500-600zł. Skupują stare części i składają z tego co się nadaje działający podzespół. Często działający chwilę. Mam doświadczenie z Subaru, dotknięcie takiego silnika, to na dzień dobry co najmniej 10tyś zł. To jest niemożliwe, żeby zrobić remont słupka na nowych częściach BMW za 8,5 i jeszcze na tym zarobić... nie ma szans.
Dokladnie jest jak piszesz nie ma takiej opcji. Tyle to beda czesci kosztowaly....
Ale jakich nowych częściach Bmw? Nikt w ogłoszeniach sprzedaży remontowanych silników nie deklaruje używania części oryginalnych z ASO. Wały są używane, nominalne. Tłoki to samo, tak samo korby. Nowe są wrzucane pierścienie, panewki główne i korbowodowe na to nowa uszczelka głowicy, uszczelniacze, kompletny rozrząd i to wsio. Cały remont.
O to to, pisalem tez tutaj, 8500 to na remont w Oplu Corsie starczy, tutaj około 12 tyś wychodzi przy N47
@@jarekp1986 no bo tylko to wymienić , reszta się nie sypie chyba że korben dallas ( na glebie :D)
Podaj nazwę firmy. Trzeba było u Profesora Chrisa remont zrobić. On ma same zadowolone tłoki :)
U Profesora tez zdarzają sie wtopy ;) zreszta czekanie pol roku na termin plus czekanie az sie wezmie za robote tez nie jest fajne, ale wiedzy i sympatycznego podejscia do klienta odmowic mu nie mozna ;) Od BMW w Bialymstoku tylko Tomasz PL z bmw podlasie ewt Michal Dunaj.
@@MrMrHaRdCoR nie robi wszystkiego sam , więc oczywiście że wtopy będą, nie ma warsztatu bez skazy, ale liczy się podejście do reklamacji. Większość ludzi nie ogarnia kosztów eksploatacji zwykłego auta , a co dopiero naprawy.
Nie jeden mechanik zrobił by dobrze remont nie tylko Profesor
@@Darekk310TS Na pewno, niestety w okolicach Białegostoku znam tylko Profesora (z TH-cam ;) )
@@jacekczajkowski4596 ja ze Śląska gdybym miał bliżej też bym napewno odwiedził
Kiedy czytasz "wymieniłem 3 silniki" i widzisz cz. 1 :)
Mam tez 525d 218ps 2013 kombi kupiłem z przebiegiem 160tkm. W 2017r. Wymieniam olej i filtry co 10 tys. Km. Auto jeździ jak nowe nigdy nic mi się nie działo. Jestem drugim właścicielem od nowości.
właśnie te wymiany co 10tys są najważniejsze jeśli chodzi o kondycję silnika. A nie co 30 tys...jak BMW każe...
masz N47 czy już N47S1 ?
Silniki diesla są dobre na tracę i kilometry, gdzie mogą prawidłowo pracować i np. wypalać filtr. Silnik R4 2.0D nie było nigdy za bardzo udanymi jednostki i borykały się z małymi problemami, które zazwyczaj leżą po stronie złego eksploatowania samochodów przez kierowców, np. duże użytkowanie w mieście, czy oczadzenie na naprawach i paliwie. Bardzo udanymi silnikami były idioto odporne silnik 3.0D, sam mam i świetnie mi się sprawuje. A jak byłeś na tej trasie to ile miałeś w baku paliwa? Procedura wypalania filtra DPF jest możliwa tylko wtedy gdy masz ponad połowę zbiornika paliwa i jedziesz prędkością większą niż 90km/h. Co do tej grubej naprawy, jeżeli samochód był złe użytkowani nie zgodnie z przeznaczaniem, czy nie był regularnie olej wymieniany, to faktycznie mogły się nawet zatrzeć. I właśnie widać w około tym fragmencie 4:52 ze przydajesz się ze skąpiłeś na porządny serwis samochodu serwis samochodu. Jeżeli turbo sprężarki zostały zregenerowane to nie znaczy ze są jak nowe, nie wiadomo jak ktoś przeprowadził tą regeneracje. I właśnie może pojawiać się branie oleju przez dwie turbosprężarki co może prowadzić do rozbiegania się silnika. Cylinder może zostać porysowany w wyniku np. nie wymiany regularnie filtrów czy nie szczelnego układu dolotowego. Uszkodzone wtryskiwacze ta sama sprawa co do porysowanych cylindrów, należy wymieniać filtry i nie oczadzać na wymianach. Rozciągnięty pasek rozrządu jest to normalna rzecz która się złóżywa (wyciąga). Wtryskiwacze common rail po 160tyś się nie psują, te same siedzą w wersji silnika N57 które nie raz robią po 300-500tyś km i sam to widziałem, czyli musiały zostać jakoś uszkodzone. Nie polecam kupić jakiś silników z aukcji, a bardziej zrobić w jakim pewnym i sprawdzonym zakładzie, który zajmuje się regeneracją silników.
diesel do miasta i zamulanie, daj pan spokój, jeszcze olej pewnie co 30tys xd
jeśli przebieg był oryginalny to to auto nie miało wymienianego oleju, rozrząd się przy tym przebiegu nie rozciąga na tyle żeby np hałasował.
Miesiąc czasu to byś swój wyremontował na picobello w podobnej kwocie, pewniaczeka byś miał i jeździł szczęśliwie
Plus jeszcze wspomniane było, że kupiony z małym przebiegiem z salonu czyli testówka co może świadczyć, że w okresie "dotarcia" mógł mieć ciężko.. Potem to wychodzi.
no eeeejjj nie robi się tak, skończyć odcinek w takim momencie ! 🤣
no dobra... poczekamy 🙂 byle nie za długo bo takie odcinki są ultra ciekawe 😋
W moim f11, nivo, lewy miech chyba 3 razy, rozrząd przy 160tys, rozsypala sie lyzwa, kawalki metalu porysowaly pompe oleju wiec profilaktycznie do wymiany. Z klapek tylko jedna byla w kolektorze reszte przepalil silnik, alternator. Olej wymieniany co 15tys. Teraz 220k przebiegu.Najbardziej wkurzajace sa pękajace runflaty na 19tkach, pomimo że opony w wersji xl bo auto swoje waży.
Te firmy pierścieńie wymieniają panewki i uszczelke pod głowicą. I na tym konczy sie ich naprawa . wiem bo montowalem takie silniki i góra 3 miechy działają 😀😀
Działają jak ktoś dużo nie gazuje i mało jezdzi.
Pierdolisz jak potłuczony.
@@jurijkalevra8791 na drugie to tym masz potluczony. Zie... genetyczny . nie masz zdjęcia w profilu to nie masz prawa głosu. To proste bur... mordo haha 😁😁
Dpf nie można lekceważyć, jeżeli błąd często wyskakiwał trzeba było się tym zająć należycie. Moim zdaniem właśnie dpf jest bezpośrednią winą padnięcia turbosprężarek.
Jak i silnika. Dpf sie do końca nie wypalał, wiec zaczynał procedure od nowa. Ropa rozrzedzała olej i finał jak na filmie, przytarty motor.
@@og-tz4tu No dokładnie, a potem się poszerzają stereotypy jaki to ten silnik jest niedobry.
@@og-tz4tu niestety ale diesel i to podówjnie doładowany dla osoby spokojnie jeżdżącej tylko po mieście - to musiało się tak skończyć.
@@jakubfras5852 dokladnie - strasza osoba wiec pewnie silnik nie widzial nawet 3k obrotow. A wszyscy wiemy, ze musi pracowac w pełnym zakresie obrotow.
W tamtych latach (2006-2010) wszyscy kupowali diesla. Nawet jak ktoś jeździł po bułki do sklepu to kupował diesla. Ja akurat w volvo siedze, ale pamietam też historie gdzie osoby kupowały legendarne D5 a potem wiecznie problem z DPF... i na początku właśnie w takim tonie że jak to? nowe auto i takie historie? U mnie w rodzinie kilak lat auto właśnie z D5 było używane zgodnie z przeznaczeniem i zero problemu. Ale jak tylko przeszło na "drugie w rodzinie" to zaczeły się kłopoty z DPF i przybywającym olejem. Odbywanie co jakiś czas przejażdzek po autostradzie to zawracanie kijem wisły. Jak auto jest używane głównie w małym mieście (bo duża aglomeracja to też może być co innego) to na dłuższą metę takie przejażdzki nic nie dają poza lepszym samopoczuciem właściciela. Do tego wymiane oleju miałem co kilka tyś km, bo wiedziałem jakie jest ryzyko jego rozcieńczenia (to też pewnie wiele osób zaniedbuje). Suma sumarum, pomęczyłem się chyba niecałe 3 lata i sprzedałem. Szkoda było, bo auto też wyposażone pod sufit, niski przebieg, ale przy sposobie używania, tylko benzyna lub obecnie hybryda. Diesel do miasta to pomyłka.
Mam BMW E32 czyli prawdziwa bawarka ;) w super stanie i moge z czystym sumieniem przyznac ze auto jest rewelacyjne mimo 32 lat, az przykro patrzec gdzie to wszystko zmierza.
Dzięki za podzielenie się historią, nam dała do myślenia.
Myślę, że pierwszy silnik mógł "paść" z powodu nie wypalania skutecznego DPF i rozcieńczania oleju silnikowego przez paliwo.
No właśnie w tym sęk, jeżdzą dziadkowato na wiecznie niedogarznym silniku w ruchu miejskim, olej absorbuje wode + rope z niedopalonej procedury DPF i jeszcze zmieniają olej longlife co 30tyś. A potem szok i niedowierzanie że motor przytarty.
Paaanie kiedyś to były silniki nie to co teraz, 200tyś i do kosza, kwwiii xD
@@Mlodyhagis Tutaj strasznie podejrzane wydaje mi się to, że serwis kazał jechać na autostradę, wypalać i nic to nie dało. Słaby ten serwis. Jeszcze nigdy nie zapaliła mi się żadna kontrolka DPF w bmw a wypalania mam co 700 km w mieście. Serwis powinien ustalić dlaczego tak słabo to się wypala. Czy działają termostaty, czy zawsze jest odpowiednia ilość paliwa , ile popiołu zostaje po wypaleniu....
@@Mlodyhagis Tutaj strasznie podejrzane wydaje mi się to, że serwis kazał jechać na autostradę, wypalać i nic to nie dało. Słaby ten serwis. Jeszcze nigdy nie zapaliła mi się żadna kontrolka DPF w bmw a wypalania mam co 700 km w mieście. Serwis powinien ustalić dlaczego tak słabo to się wypala. Czy działają termostaty, czy zawsze jest odpowiednia ilość paliwa , ile popiołu zostaje po wypaleniu....
@@JJ-zk2yq to że ty tak masz nie znaczy, że każdy tak ma. Każdy jeździ inaczej zabić dpf jest bardzo prosto, niskie obroty, brak żwawej jazdy, krótkie przebiegi i czasem nie da się już nic zrobić. I wypalanie nie pomoże jak masz filtr zapchany na amen
@@Grabarz23 najlepiej wyciąć i problem z głowy;) W jednej n47 wyciąłem, fajny dźwięk teraz ma, oczywiście nie kopci
Jak remontować silnik to w Starachowicach na ostrowieckiej.
Nie jest to tania usługa ale nie ma podcierania szkłem pośladów.
Zapłacisz raz i nie musisz kilku silników niewiadomego pochodzenia kupować.
A w zakładzie można jeść z podłogi (znajomy z branży widział).
przy średnio 150 k /200 k należny wymienić rozrząd to wada tych 2,0
Chyba, że ktoś olej zmieniał co 10k i od początku wyłączył start stop. :) Ale niewiele jest takich osób. Choć skontrolować po 150k i tak trzeba.
Wymieniłem przy 270 i był idealny
@@panfistach9618 a co tam psuł ten start stop? W innych markach też może przez to wystąpić problem?
To żadna wada, rozrzad to czesc wymienna, czasy silników serii M i wiecznych rozrządów juz dawno za nami.
@@Craftman2077 częstsze rozruchy nie wpływają dobrze na rozrząd, który nie jest zbyt trwały.
BMW teraz to jakaś masakra ... też miałem dwa modele i same problemy, nigdy więcej BMW nie kupię... Chyba, że wygram w Lotto ;)
Mam podobne wrazenia.... Tyle ze ja sie przejechalem na e92
Wystarczy kupić odpowiednie BMW czyli produkowane max do 2002r z R6 i będzie jeździło :)
@@Sucheckiii 10 lat temu ten komentarz miałby może sens. Nie w 2020 roku. Zejdź na ziemię. Zapewniam Cię, że każdy 18 letni samochód będzie miał więcej usterek niż 5 letni. A, że utrzymanie nowszych BMW jest uciążliwe i kosztowne, niestety trzeba z tym żyć. W mojej opinii silnik 525d 2.0 i ponad 200 KM nie może być bezawaryjny.
@@przemek2593 Mam e38 z 2001r i uwierz mi ze wszystko działa :)
Bardzo fajne auta. Wyposażenie, osiągi, prowadzenie. Niestety serwis też drogi i do bezawaryjnosci daleko. Trochę szkoda.
Dzięki za materiał, człowiek uczy się na błędach. U mnie było bardzo podobnie ale w kontekscie dwumas i DPF, po zakupie samochodu od kobiety ktora tez jezdziła tylko po miescie musialem zderzyc sie ze sciana konsekwncji tych uczynkow xD Tyle wymieniłem w tym samochodzie że już go całego poznałem XD
Premium jeździ się tylko do końca leasingu i narta 😉
Kupno silnika używanego to kupno kota w worku, tym bardziej silnika słynącego z awaryjności.
Ja na Twoim miejscu bym zlecił naprawę swojego silnika jednemu konkretnemu warsztatowi. Miałem kiedyś w poprzednim aucie problem ze skrzynią manualną (wada fabryczna), w sieci jest multum takich skrzyń z magicznym dopiskiem "regenerowana, gwarancja".
Tylko jeżeli ja ją kupie, zawiozę do warsztatu który wsadzi to na samochód i po jakimś czasie wyjdą problemy, to płacę ponownie za demontaż, montaż i kopanie się ze sprzedawcą skrzyni.
Zdecydowałem się na naprawę skrzyni w warsztacie, który się w tym specjalizuje, sami demontują i naprawiają. Po paru miesiącach padł wysprzęglik centralny, wróciłem do warsztatu, papier na stół, wymiana wysprzęglika na gwarancji.
Jedna firma robi i jedna firma bierze odpowiedzialność.
Pozdrawiam!
BMW stało się legendą ! Legendą awaryjności :)
dobrze że publikujesz takie filmy będzie to nauczką dla innych remont składanie i gwarancje powinna robić jedna firma i najlepiej lokalna :) silniej interwały olejowe pewnie wg kompa olej mega rozcieńczony ropą i takie są skutki śmigam tym modelem ale w 535d i muszę powiedzieć że na chwilę obecną rzeczywiście sprzedaż jest nieopłacalna pozdrawiam dużo wytrwałości!
Trzeba było oddać do Pana Adama Kunc prowadzi on serwis tylko bmw w swoim warsztacie w Warszawie i nagrywa również z tego odcinki na yt, ACS autoclassicservice - serwis BMW, jakbyście się dogadali to nawet byłby jakis fajny odcinek z tego, polecam jego kanał i warsztat 100% profesjonalizmu
Pozdrawiam :D
Również polecam
To jest dopiero partacz. W Warszawie od ludzi którzy maja dużo pojęcia nigdy nie usłyszysz, ze polecają acs. To jest alternatywa dla ludzi którzy nie maja pojęcia i serwisują w aso ale potrafią liczyć - bo tam jest taniej,
@@Sejaklpg Niezła teoria. Byłeś, widziałeś, serwisowałeś chociaż w ACS auto? Firmy, które mają 100% pozytywnych ocen/opinii i firmy, które nie odnoszą się do negatywnych opinii należy omijać szerokim łukiem. Z tego co zauważyłem stanowisko ACS na negatywne opinie jest zawsze uargumentowane, rzeczowe i konkretne. Jak ktoś potrafi przesiać, to wnioski sam sobie wyciągnie. Pozdrawiam🙂
Potwierdzam🙂
O kurła u Feliksa o mnie piszą🙂 Paweł nie czytaj tego 👍
Moja beemka piła 1 litr w niecałe 2 tyś kilometrów. Na torze paliła 36 litrów na 100 km i pół litra oleju. Zrobiłem remont silnika, bo sobie pomyślałem, że jak kupię używany to pewnie będzie to samo. Za ok 12 tyś remont 6 cylindrów 3.0l w benzynie bez turbo. Po remoncie ok 7 tyś km i nie zużyła ani kropli oleju, a kilka razy na torze byłem i na zwykłych drogach też korzystam z mocy jak jest potrzeba, lub dla przyjemności jak się pierwszy na światłach zatrzymam :D
Polecam fachowca z Białegostoku
Ulica Szkolna 17
pewnie by powiedział, że 25k albo nie mamy o czym gadać, mówił że albo kompletnie na nowych częściach albo nie dotyka.
auto na autostrade użytkowane w mieście. To najbardziej szkodliwa kombinacja dla turbodiesla. . Wszystkie korpo-skody z osiedla jeszcze dobrze nie opuszczą parkingu jak już przedstawiciele pałują je bezlitośnie. I po 3 latach taki samochód, ciągle piękny z zew, jest od środka paździerzem I klasy.
Mam nadzieję że dojdziesz swojej szkody była umowa że naprawią silnik zaplacileś za naprawdę a oni się nie wywiązali z tej naprawy sumiennie
Super odcinek serdecznie pozdrawiam )
Mam ten samochód od nowości, M-sport, upalane daily, przebieg 200 000km, turbina mała robiona 4 razy, czyli średnio wytrzymuje 50 000km. Turbina dużą nie ruszana od nowości, zmodyfikowany EGR i DPF, Klapki w kolektorze tak na wszelki wypadek. Łańcuch wymieniony profilaktycznie bez luzów przy przebiegu 180 000, zbędna robota ale wolałem zrobić.
Ja swoją X5 z 3 litrowym dieslem już przekroczyliśmy 305tys km silnik pierwszy od nowości w super stanie. Do pracy mam niecałe 10 kilometrów więc krotki dystans ale co tydzień wystakuje na autobane i robię dobre 30-50 kilometrów na pełnym bucie 😉 z autem zero problemów
X5 3.0sd ?
@@branislavsamas2040 e53 3.0d 218ps
Jest powód do dumy. Współczuję
@@thetruthwillsetyoufree4781 A Tobie o co synek chodzi ?
P.s wsysstko jasne czytałem Twoje komentarze... Ja też współczuję ale Twojej matce
Ja uważam że auto musi swoje dostawać: świeży olej (rozrząd) i po piździe wszystko oczywiście w odpowiedniej etyce dawania po piździe ;)
A tak swoją drogą firma gra fhuja bo kombinuje jak koń pod górę najlepiej zrobić foto spakowane silnika z datą i godziną przy kurierze i takie same fotki porobić przy odbiorze i wtedy lać ryje...
Miałem F11 2011 2.0d 184km, kupiłem od mojego ojca, który kupił jako nowe w salonie. Dbał i chuchał, pierwszą wymianę oleju zrobił po 1000km, później co 10tkm, nigdy nie uznawał LL podobnie jak ja. Wziąłem od niego jak miała zrobione 120tkm, jeździł na serwis dosyć często, ale generalnie na jakieś drobnostki elektryczne, co prawda wkurzające i dosyć częste, ale pierdoły. U mnie od 130tkm zaczął się dosłownie dramat, wtryski, pompa wysokiego ciśnienia, przy 150tkm rozrząd bo już był złomem totalnym, lada moment by pękł górny łańcuch, amory nivo, sprzęgło plus dwumas, przy 160tkm padła manualna skrzynia biegów, która jest nienaprawialna bo nie ma do niej żadnych części, klapki w kolektorze ssącym, maglownica, lampy z tyłu przestały działać bo jakieś moduły padły, generalnie przez 40tkm to była gehenna mimo, że auto dbane nad wyraz zapobiegawczo. Po za tym, wykonanie wnętrza to jakaś porażka jak na auto tej klasy, trzeszczące boczki fotela, "latający" cycek ten co rygluje drzwi, jego drgania doprowadzały do szału, całą ta listwa wokół kratek nawiewu trzeszczy i lata, generalnie nieporozumienie to auto. Od dwóch lat mam A6 C7 2.0TDi, zrobiłem już 80tkm i na razie palcem nie tknąłem, tylko eksploatacja, wykonanie i spasowanie wnętrza to jest przepaść, dosłownie wykute ze skały, nic nie lata i nie ma mowy o żadnym skrzypieniu, lepiej wyciszone i w końcu nagłośnienie, które w końcu gra tak jak powinno (bose) bo bawarscy "inżynierowie" w podstawowym audio w f10/f11 nawet poskąpili na głośniki wysokotonowe w słupkach, dali zaślepki i nara :D (auto jako nowe za 195tyś zł), gdyby ojciec wiedział, ze podstawa gra tak fatalnie to by domówił inne audio, bas jest tak "buczący" i męczący, że w dłuższej trasie musiałem radio na jakiś czas wyłączać bo głowa bolała, SERIO :)
mialem te bmw po pewnym przebiegu to Dramat i skarbonka, przedawac
Miales szczescnie bo sie nie samozapalila. Czesty mankament, staja w plomieniach podczas jazdy.
Może nie f10, ale e91 ale silniki tez z serii N, mianowicie n47. Kupiłem samochód z przebiegiem 140tys, na dzień dobry rozrząd - akurat o tym wiedziałem. Ale później było tylko gorzej - każda naprawa i wizyta w serwisie 1000zl+. Fajne auto, nawet dynamiczne, ale naprawy przy tym przebiegu to porażka. Czasami mam wrażenie, że lepiej kupić z przebiegiem 200 i ominąć te wszystkie anomalie. No ale cóż - przejechał się człowiek i więcej nie kupi :)
Manuale w ostatnich bmw i VAGach są robione z plasteliny niestety to samo się tyczy całego osprzętu z nimi związanego. Automat dużo solidniejsze wyjście choc i skrzynie serii 8HP się potrafią wysypać ale generalnie nawet po 300k km na jednym oleju działają idealnie
Trochę mnie teraz wystraszyłeś bo właśnie mój ojciec zmienia A6 C7 2.0 TDI które przez 170 tys zaliczyło tylko jedną awarię na G30 :(
Masakra,jeśli chodzi o tą firmę z Poznania to wiem chyba oczym mówisz,jeśli chodzi o silnik to coś mi się zdaje że dostałeś N47D20C gdzie zapłaciłeś za N47D20D zobacz czy numer nie jest przebity.
O i porządny mechanik w komentarzach się pojawił 😉 pozdrawiam.
Co to za firma? Z Poznania czy spod Poznania dokładnie?
@@sun_of_a_gun z Poznania jebani oszusci wejdz sobie na allegro i wpisz slupek n47 n57 i te najsliczniejsze aukcje z bajkowymi opisami to ich, skladaja silnik z czterech bez zadnego sprawdzania na uzywanych czesciach ale w opisie SPRAWDZANIE WTRYSKOW I TURBIN GRATIS! I chyba tylko po to zeby wyjebac naiwniaka na kilka tysiecy za umycie turbin.
Nie ma co sie bawic w kupowanie gotowych slupkow, jak wlasny blok nie jest dziurawy to robic kapitalke. Wiem co mowie, przerabialem to w moim X5 koniec koncow za cala naprawe zaplacilem tyle co kosztuje 3 litrowy slupek na 306 koni z chuj wie jakim przebiegiem.
Polecam firme z Baranowa wyprostowali i napawali wal korbowy, ktory inna firma spisala na straty. Malo tego zrobili kompleksowa regeneracje calego ukladu korbowo-tlokowego, a co najwazniejsze zlozyli. Dali jeszcze slowna gwarancje na robote 6msc, a na panewy i pierscienie 2 lata. Mowie slowna bo cala naprawe zalatwialem zdalnie. Auto smiga do dzis moge z czystym sumieniem polecic.
@Mat Panewka nie wiem jak z N47 ale w N57 pod jednym kodem N57D30B mozna kupic zarowno 306 jak i 313 koni gdzie sa to kompletnie inne silniki, inna podstawa filtra, krociec od wody i cos tam jeszcze.
@@Mejdej45 Jakoś nic nie mogę znaleźć szukając w ten sposób. Ważne, że to nie o firmie z Baranowa, bo tam oddałem graty do naprawy :)
BMW 525d 2012r -Dwa lata temu wymieniony silnik -korba bokiem
5 msc temu 2xturbo regeneracja + panewki 🤦♂️a tak sporadycznie co 2-3 msc jakiś błąd silnika .Nalot 220 tys.
Dlatego czas wyleczyć się z BMW kupić coś z 2.0 tdi i jeździć. Śmieją się z skody a przedstawiciele robią na tych silnikach po 300 tyś bezawaryjnie .
Po zakończeniu widać że to będzie trylogia :)
te beemki tanieja jak mandarynki na święta w lidlu zobaczcie sobie na olx albo alledrogo juz w dieslu za 40 tysi mozna to kupic, ale to same gruzy juz bym wolał lalke E39 albo E60 a w przypadku tej pierwszej beemy przemawia fakt ze ma tansze tansze bardzo duzo tansze graty Pozdro 600
To samo miałem ale z Oplem Insignia - 20dth. Profesjonalna regeneracja, taniej przy odesłaniu starej jednostki. Przejechałem może niecałe 2000km i na autostradzie koło poznania przy niedużej prędkości bo 140km/h, na 6tym biegu jadąc wrecz „emerycko” stuk puk - brak mocy - głośniejszy stuk puk - ciśnienie oleju - laweta.
Finał? Trzeci motor, który jak dotąd przejechał 24 tys. Ale złożony przez zaufanego mechanika. Mniejsze pieniądze niż w BMW ale znam bol
Z tym DPF wspomnianym na wstępie to ciekawa historia. Tak się składa, że mam e92 z silnikiem n47, a mój tata taką 525d jak ta na filmie i w żadnym z tych aut nie było problemu z wypalaniem dpf. W moim przypadku to oczywiste bo jeżdzę trochę dynamiczniej i czesto przejeżdżam dłuższe odcinki natomiast tato jeździ bardzo statecznie i na krótkich odcinkach. W jego aucie przy przebiegu ok 150 tys km, filtr wypala się co ok 400 kilometrów. Tak sobie myślę, że w Twoim aucie coś musiało blokować procedurę wypalania i stąd wziął się problem. Przyczyn może być wiele np. termostat przez który auto się nie dogrzewa a proces wypalania filtra nie jest uruchamiany i nikt tego sumiennie nie zdiagnozował.
Niestety Polska nie jest gotowa na takie nowoczesne niemieckie auta. Mieszkam i pracuje jako mechanik w jednym z tych ''najbogatszych zachodnich państw'' i widzę dokąd zmierza niemiecka motoryzacja/ekonomia. Silniki i osprzęt sypią się po 100k km bo tak jest to skonstruowane a klient kupujący nowe auto w salonie kupuje pakiet razem z ubezpieczeniem nie tylko OC i AC jak w PL ale także ubezpieczenie od kosztów napraw. W przypadku awarii samochodu, nie ważne czy na gwarancji czy już np8 letniego, właściciel dzwoni do ubezpieczalni, przyjeżdża laweta i zabiera auto do serwisu. Klienta nie obchodzi czy wymiana silnika lub skrzyni biegów kosztuje 10 czy 50k Euro, płaci ubezpieczyciel lub gwarant. Klient ma tylko płacić ratę kredytu i jeździć na przeglądy jak mu się pokaże komunikat na desce. Wiele razy wymieniałem takie silniki po fabrycznej regeneracji i to tutaj jest normalne a w Polsce to dopiero kiełkuje w postaci fabrycznie regenerowanych alternatorów lub rozruszników. Samochody starsze niż 10 lat to tykająca bomba i albo się je sprzedaje za bezcen albo zajeżdża do końca czyli jeszcze2 lata i złomuje bo na lokalnym rynku strach takie auto sprzedać bo jest rękojmia i kupujący po miesiącu może przysłać fakturę z serwisu do płacenia i pismo od adwokata o rękojmi/gwarancji na sprzedany pojazd. Jeszcze 10 lat i w PL będzie to samo.
Brawo, nareszcie konkretny wpis mechanika. Znasz kanal Profesor Chris ? To samo powiedzial w filmie pt: dlaczego twoj mechanik nie chce naprawic twojego diesla. Dlatego latam japonskim, wolnossacym z tylnym napedem i nie wiem jak wygladaja warsztaty samochodowe. Zycze spokojnego zycia w 'jednym z tych bogatszych krajow zachodu' ;)
Dawno nie czytałem tak konstruktywnego i wartościowego komentarza ! Poza tym w Polsce znaleźć dobrego mechanika do BMW to tak jak cnotki latem w Sopocie.
@@bossingtonhillforever4267 oczywiście że znam kanał profesora. Mam nadzieję że Japończycy nie pójdą tą samą drogą co niemcy i będzie można jeszcze kilkanascie lat pojeździć normalnymi spalinowkami a tym bardziej rwd ktore już odchodzi do lamusa np w bmw. Za kilka lat wrócę do Polski bo żadne pieniądze mnie tu nie utrzymają
@@osamasema1 Witam warto kupić e 60 530xdrive przed lift? jakieś bolączki są tych aut??? auto po kolizji z niemiec delikatnej
Podobny przypadek z tym samym autem i silnikiem był we Wrocławiu. Dowiem się jutro czy to też było przysłane z Poznania.
Turbiny raczej padły od tego że jest ten system wyłączenia silnika gdy się zatrzymasz, od świateł do świateł one się włączały wyłączały co generalnie jest zabójstwem dla nich. A co do samego motoru to albo wada fabryczna źle poskładali co jest chyba nie możliwe albo o wiele pewniejsza opcja że olej był zmieniany co 25k albo więcej bo po co zmieniać olej. Gdy stosujesz się tym serwisem który jest wgrany w komputer co 25k to na pewno padnie. Bo stety trze wymieniać co max 10k. A potem koszta w tysiącach a olej z filtrami max 3paki.
Cześć Felixs ja najlepszym specem nie jestem ale z mojego doświadczenia jedynym plusem 2.0d (poza oczywiście tym na akumulatorze ) jest możliwość wyciągnięcia i wsadzenia 3.0d. Jest to zdecydowanie lepszy motor nawet pokusił bym się o stwierdzenie że jest bardzo dobry.
Debilny i nieopłacalny pomysł, oprócz tego jeszcze skrzynię 8hp45 trzeba zmienić na 8hp70, a potem tego nie sprzedasz. To nie E36
Mnie tak po hamsku potraktowała firma perun turbo u której zamawiałem sportową turbospreżarkę
Tata płakał jak sprzedawał :)
Osobiście współczuję, wiem jak wygląda taka wymiana silnika, sam aktualnie jestem na tym etapie w moim e90 320i. Kupiłem wizualnie piękne auto jak i sprawne mechaniczne na pierwszy rzut oka, właściciel zarzekał się, że wymienił w nim olej 3kkm przed moim zakupem więc postanowiłem go nie wymienić ponownie i po zrobieniu lekko ponad 2kkm zajechałem silnik.
No to jest ciekawe, mam starego fiata UNO w którym od 6 lat nie był wymieniany olej a auto robi co dziennie 30km i działa :D
Widzę że jesteś uczciwym człowiekiem i generalnie spoko gościem. Niestety twoja wiara w to że wszyscy wokół, szczególnie handlarze również mają czyste intencje, jest naiwnością. Osobiście do niesprawdzonego mechanika (jak i lekarza) udaję się w ostateczności. Trzymam kciuki.
Zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej zrobić swap na pancerne 3.0. Jednak odchodząc od tematu samochodu: U mojego pracodawcy jak mantra powtarza się o kulturze współpracy z klientem jak i współpracownikami, podwłądnymi czy też dostawcami czy podwykonawcami. To buduje relacje na zaufaniu, która procentuje w jakości tego co się oferuje... W sumie mam nadzieję, że będziesz miał okazję odwiedzić i sam się przekonać, gdyż wiesz co to za firma ;) (Nie podaję nazwy, aby nie robić kryptoreklamy). Ogólnie świetny film, naprawdę lubię jak czasem dajesz trochę melancholii.. Pozdrawiam i czekam na cz.2.
W Fkach nie ma już pancernych 3.0. To nie ten sam silnik co za czasów e39 czy e60. Pozostała tylko legenda. Interwały co 30k zabiją wszystko i tak się właśnie dzieje.
@@lesiow6941 mam 320d 2018 i mam elatyczne interwały, a nie co 30k km, wiec chyba już jakiś czas temu się to zmieniło. Przy 60/40 trasa/miasto wzywa po olej co 16-18tys km. Pomiędzy przeglądami w ASO zmieniam jeszcze we własnym zakresie olej i od początku wyłączony start stop to może dobiję kiedyś do 150k bez awarii :D Póki co 76tys i brak usterek, tylko na jednym przeglądzie wymieniono mi na gwarancji osłony tylnych amorów, bo zauważyli, że są do wymiany. Póki co jest dobrze
Problem z dpf-em w bmw audi vv i skodzie jest to że jest suchy. Czyli temperatura wypalania sadzy jest 750 C' poprzez wlanie ropy do cylindrów. Co to oznacza: serwis olejowy co 30 tys, ropa w oleju i cały czas zapchany filtr dpf bo nigdy po mieście się nie wypali. Efekty zatarte turbo, rozwalone panewki i reszta pochodnych awarii....
Od marca mam f10, kupiłem z przebiegiem 20tkm. Mogłem za tą kasę kupić nowa 5tke, ale z przebiegiem 180tkm 🤦🏼♀️ Felix dobrze gada! Jebiesz trasę i wysiadasz zadowolony ❤️ Chociaż czasami mnie ten gabaryt denerwuje i chciałbym coś z pazurem 🙈 Ale to cały ja, pokręcony ja z ciężka noga 😋
Bardzo dobra robota.
Szkoda mi wlasciciela tej f10 .. czlowiek chce zeby to chodzilo a na kazdym kroku cos sie pierdol* ... na pocieszenie mam tak samo ...😅😅😅
I pewnie chcesz sprzedać ale łudzisz się "może to już ostatnia naprawa" :D
u mnie to samo. mam 530d z 2011 nie jakis tam full wypas ale jaralem sie jak kupowalem bo to byl pierwszy taki samochod premium i do tego bmw (przesaidka z vectry c 2005) Jezdzi to to do dzis. z takich powazniejszych rzeczy wymienilem tylko pompe wody bo zrobił się wżer i przeciekala. teraz mam problem z dpf (w komputerze pokazuje ze jest tak zapachany ze nawet przegonienie czy wymuszenie regeneracji nie pomaga - nie jezdze wolno raczej na obrotach) pozatym swieca na 6 cylindrze i chyba cos z elektryka bo mryga mi podswietlenie na kolkach przy regulacji nawiewu na srodku deski :D przez to chyba skrzynia troche haczy i przeciaga biegi (czasami jak chce to przelacza plynnie ale przez to ze dpf nie jest wypalony nie dziala tryb zeglugi ) no i tak :D mysle nad kupnem infiniti fx/qx35 jak doprowadze to do porzadku i sprzedam :) pozdrawiam wlascicieli f10 nie sa zle auta bardzo wygodne sportowe jak na limuzyny ale jakies takie mimo wszystko kaprysne ;P
A stare E39 jeżdżą i jeżdżą dziękuję do widzenia.
I ogladasz niczym m jak miłość
Matko Boska przecież naprawił byś go na miejscu! Co to za mechanik że bał się reanimować jakiegoś N47?! To nie N63! To pewnie będzie chodzenie po sądach?
Za mało wykrzykników daj więcej
W 3.0d tez jest wadliwy rozrząd
Kobieta faceta nie zajedzie ale silnik jak najbardziej. Prawidlowa eksplatacja silnika to podstawa.
Śrem koło poznania Pan o nazwisku Buda te same ściemy z ftryski i DPf oszukał w chuj osób ja dopiero po wizycie z rzeczoznawca oddał polowe siana
Jak ktoś leci w chuja
To należy napiętnować 👍🏽
Trzeba podać nazwę firmy akt każdy wiedział.
Kiedy ludzie nauczą się, że podanie nazwy firmy w takim materiale prosi się o wytoczenie sprawy sądowej... Z perspektywy danej firmy jest to jawne oczernianie i zniechęcenie potencjalnych klientów. To kto tu ma rację w tym momencie nie jest istotne. Firma wytoczy proces sądowy który będzie trwał i trwał, ty jako oskarżony - tak oskarżony będziesz musiał udowodnić swoją niewinność, wydaje się proste ale nie zawsze takie jest. Ciąganie po sądach, rozprawy dojazd (wszak firma z Poznania to i w Poznaniu będzie rozprawa)
Prawnicy też swoje kosztują, ciężko jest wygrać sprawę w sądzie samemu. W imię zasad "zobacz co mi zrobili uważaj na nich", ktoś ma zaryzykować swoje zdrowie psychiczne i pieniądze? Oferta była na Aledrogo więc tam należy umieścić stosowny komentarz jako opinię tak by ludzie widzieli, być może zgłosić całą sprawę do administracji Aledrogo. I tak zaraz ktoś powie że głupoty gadam...
Dobranockę już obejrzałeś?
Kup sobie 530 I będzie moc, niutki, czy mniej problemów, raczej nie ale jako Daily car napewno lepsza opcja.
Nie przejmuj sie mam 750li i tam panewki i wtryski :) oto współczesne BMW, a co do firmy MÓW NAZWE !!!! konkretnie bo patałachów trzeba piętnować !!! choć na internecie z Poznania jest chyba tylko jedna :P
4:01 to tatuś cie w wała zrobił jak typowy mirek handlarz hehehe pewnie mówił ale naiwniaka znalazłem matka
Z filmy wynika raczej , że problem zaczal sie w pierwszym serwisie, ktory skladal turbiny w pierwszym silniku, Cos im wpadlo do kolektora ssącego i rozwalili tłoki cylindry lub coś zle zlożyli lub z gazem wcisniętym do dechy "piłowali" silnik po złożeniu turbin /niby testują, ale tak naprawdę silniki nie wytrzymują takiego traktowania/ lub wszystkie przyczyny razem.
Ja kupiłem taki samochód w Holandii dokładnie z przebiegiem 160tyś i przejechałem kolejne 80 tyś /do 240tyś km/ beż ŻADNYCH problemów , ale tylko do czasu gdy pojechałem do serwisu BMW w Polsce na akcję serwisową tj, bezpłatną wymiane chłodnicy EGR. Od tego czasu nie poznaję samochodu - co 3 miesiące coś się psuje. Konkluzja jest taka sama - z gazem wcisniętym do dechy polscy mechanicy testują silniki i je psują - plus może nie wiedza jak je naprawiać plus nie zachowują etyki pracy i czystości przy montażu - coś im gdzies wpada do silnika i nie wyjmują lub zapominają o czymś przy montażu.
W Polsce to norma oszustów nie brakuje. Miałem podobną sytuację tylko ze skrzynią automatyczną. Posiadałem kiedyś Audi a4 z Multitronic i pewnego dnia auto przestało jechać więc telefony do wyspecjalizowanych warsztatów i wszędzie to samo, że trzeba robić remont, koszty +-8000 i czas naprawy 2 miesiace a auto potrzebne na wyjazd. Postanowiłem szukać dalej pomocy i na OLX znalazłem jedyną ofertę skrzyni po remoncie na rocznej gwarancji za cenę 5000 plus zwrot starej skrzyni, Na aukcji piękne zdjęcia skrzyń czystych i piękny warsztat. Wykonałem telefon do Pana, przedstawiłem mu problem, podałem dane auta i powiedział że ma taką ale prosił o zdj. kostki elektrycznej w mojej. Zrobiłem to o co prosił i umówiłem się w lokalnym dużym warsztacie na podmianę skrzyni, termin wolny mieli następnego dnia na 13, więc że by zdążyć postanowiłem sam pojechać po nową skrzynię. Następnego dnia pojechałem po skrzynię 180 km do Tucholi umówiony byłem na 9 a Pan był około 10 30 więc na oględziny zostało mało czasu. Zakupiłem u Pana skrzynię za kwotę 5000 dostałem kartę gwarancyjną wraz z wytycznymi i udałem się do warsztatu gdzie stało auto.Panowie zamienili skrzynię wlali nowy olej za 800zl wedle procedury. Następnego dnia dostaję telefon że jest problem z komputerem skrzyni i auto nie widzi skrzyni. Telefon do Pana od skrzyni i stwierdził że coś popsuli przy wkładaniu co nie miało miejsca po prostu wyszło na jaw że skrzynia pochodziła od starszej wersji i trzeba było by wymienić komputer. Pan od skrzyni stwierdził że na własny koszt mam mu auto przywieść i on to zrobi, w tym momencie powiedziałem dość i że zwracam mu skrzynię on się zgodził. W warsztacie nie było czasu na tą operację więc postanowiłem zrobić to sam. Po spuszczeniu nowego oleju ze skrzyni okazało się że olej jest pobródzony mnóstwem opiłków a ze skrzyni był wyciek. Następnego dnia odwiozłem skrzynię i ta sama sytuacja Pan miał być na 9 ale go nie było byli tylko jego pracownicy on kazał mi zostawić skrzynię i że kasę odeśle ja na to że nie ma takie opcji i czekam na niego trwało to do godziny 13 w między czasie przyjechała inna klientka z podobną historią. Pan w końcu się zjawił zabrał skrzynię powiedział że ma tydzień na reklamacje i musi sprawdzić czy nic nie popsułem i że kasę odeśle. Po tygodniu nic takiego nie miało miejsca, po wielu telefonach w których twierdził że przelał już kasę pojechałem do niego raz jeszcze to zadzwonił po policję że go na chodzę i kasy do dziś nie odzyskałem. Potem gdy szukałem opini po internecie to okazało się takich jak ja było kilkadziesiąt.
Współczuje ty to masz pecha z tymi autami. Dobrze że masz prosperującą firmę i że tak powiem kolokwialnie możesz sobie pozwolić na ciągłe awarię, ale żeby nie było za słodko to powiem ci że BMW już dawno temu się zepsuło. Przed kupnem auta warto popytać mechaników albo tych co części sprzedawaj - większość mówi to samo o BMW...
Wszystko przez wymiany oleju wedle niewłaściwego interwału czytaj co +/- 30 tys km co zabije kazdy silnik a w dodatku diesla który jeździ w mieście i wypalając nie raz kilka razy podczas jednej jazdy ten olej jeszcze rozcieńcza ropą przez co wszystko się zaciera.
Toż to u nas każdy mechanik ogarnie n47. Za obróbki zaplacilbys Max 2500 zł resztą robota mechanika części w 10-12 tyś byś się wyrobił. Z allegro nie kupuje się silnikow to na sztukę robione. Dostałeś zbieranice i tyle.
Felix masz na myśli firmę z miejscowości Śrem i dopiskiem w tytule aukcji silnik nowy ?
Dobrze Ci tak ;d
Apropo brania oleju w tym silniku . Powod przerabiany wiele razy. Prowadnice zaworów osadzaja się aż na zaworach . Tak wiem chore ale tak jest.
łańcuch wielkości łańcucha od roweru, który zmienia się najlepiej co 100tyś jak pasek, n47 to porażka, f10 to piękne auto
czyli co jakbym chciał sobie kupić F10 to tylko bena ??
@@Tittez kolega ma f10 ze stanów w benzynie na pośrednim wtrysku jest mega zadowolony
Wiesz dlaczego czekałaś miesiąc na silnik? Bo oni rozebrali twój silnik,poszukiwali go i odeskali.Dlatego tak to długo trwało.Oni wymieniają klika części a jak się rozkraczy silnik to zawsze winę w kliencie znajdą.
Powiem tak miałem klienta miał s klasę 3.2cdi fabryczny silnik wytrzymał 40pare tys i tłoki się potopiły.nastepne 2 moje remonty starczały średnio na 20tys i to samo. Kupił nowe Pajero 3.2 w ciągu roku na gwarancji zmienili mu 2 silniki... Natomiast inny klient też miał s klasę 3,2 przejechał nią prawie 400tys raz było turbo robione przy ok 300tys.mam klienta co też ma Pajero już ma ponad 300 tys i jedynie pompa wtryskowa była robiona. Powiem tak jesteś też dziwny przypadek jak oni
Chciałem właśnie kupić F10 ale chyba się jeszcze zastanowię....
Silnik 3,0 258cv.
@@darekdarek6323 na otomoto z 500 F10 tylko 12 to 3.0
@@adrianstv7746 bo w Polsce przez złodziejską akcyzę wszyscy brali 2.0 🙂 szukaj w Niemczech na mobile z konkretną historia, tylko najlepiej sam a nie przez żadnych partaczy pośredników co znajdą auto co ma najechane 400 a w drodze pod Twój dom połowa zostanie skręcona
@@micham323 tylko wtedy auto będzie po prostu drogie łamane przez bardzo drogie :) Niestety 530d, czy 330d w Fkach kosztują dużo kasy i większość woli kupić kilka lat młodsze z dwulitrowym klekotem. Pozostali żyją marzeniami i kupują tzw. okazje i wiadomo jak się to kończy :)
@@panfistach9618 no na pewno będzie droższe niż w PL bo jak porównasz sobie oferty z mobile i z otoszroto to u nas są auta z o połowę mniejszymi przebiegami i w dodatku tańsze, nic tylko brać, dziwię się że reszta europy nie kupuje od nas używek :D Znam ten ból doskonale bo jak kupowałem swoje f30 to ze względu na złodziejską akcyzę musiałem wziąć 320d, ale nie żałuję bo kupiłem auto z przebiegiem 70 tys. km i przez 3 lata zrobiłem nią kolejne 180 tys. km bez prawie żadnej awarii, prawie bo wymieniłem 4 wtryskiwacze przy około 200 tys. km.
A co z dpf? Caly czas jeździłeś na zatkanym? To można 100 silników wykończyć najlepszych na świecie. Dostaje sie ropa do oleju który traci swoje właściwości.
Diesel z DPF do miasta. Słuszna koncepcja!
Dokładnie, no jak mogło się nie udać!
Większość nie odczuwa nawet kiedy DPF się wypala..
@@-xYz--nk1gm ty odczuwasz ale 80% nie na dostatek spieszą się do pracy i mają to gdzieś a później ropa spływa do oleju i po panewkach
@@-xYz--nk1gm ale mi tego nie tlumacz
Są diesle które nie mają z tym problemu, np. DW10C z Mondeo Mk4 FL. Ma świecę i wtrysk ropy w filtrze, można mu przerywać do woli, wypala tuż po uruchomieniu zimnego silnika i nie dolewa ropy do oleju. BTW najefektywniej wypala na wolnych obrotach, wtedy filtr osiąga największą temperaturę.
Salon Polska oczywiście historia do sprawdzenia tylko że jest jeden problem interwały olejowe co 30 tys w serwisach często mechanicy to wymieniacze części u mnie w rodzinie mamy F11 2.O diesel 330 tys auto sprowadzone z Belgii 5 lat temu olej zmieniany co 12 tys rozrząd ten sam robione były wtryski na dzień dzisiejszy samochód ma usuniętą całą ekologię jeździ fajnie nie ma problemów
Miesiąc silnik jechał z Poznania? To chyba z Chin by było o wiele szybciej. Masakra
JA pierdziele , co to telenowela ??? :-)
Nowe BMW to jednak jeden wielki badziew.
Kumplowi też w F10ce padły silnik i to 3 litrowy diesel , a miał być niezniszczalny :-)
Pozdrawiam
Problemem nie są silniki tylko użytkownicy - kto kupuje diesla na miasto??????
Silnik ma znieść więcej i co ma miasto do tego? Nie raz widziałem jak te co na trasie latały i pokazywały nogi. Zrobiony przez inżynierów nie jest tylko przez bandę co liczy kasę z napraw to takie efekty. Wystarczy zobaczyć w ACS ile tego robią i to od e60 w górę. Najlepsze i tak wymiany olejów w europie, 3 wymiana oleju wraz z silnikiem. A ten sam samochód w usa nawet ma podane kiedy olej w skrzyni się wymienia w europie nie uświadczysz tego zapisu.
@@maxervideos7568 Człowieku, w Aso po pierwszych przeglądach na kolejne jest podane 30TYS kilimetrów na wymianę oleju.. Miasto ma bardzo dużo właśnie, jak nie rozumiesz przedmówcy przekazu względem tego słowa to brak dyskucji... a e60 to był silnik bezobsługowy w którym nawet łańcuch rozrządu sie nie rozciąga wiec go nie ma co porównywać. Projekt został przucony? Bo? Bo był za dobry.. Nie oplacały w serwisach, Bo? Bo niezawodny xD
@@KaxXxBum Posiadam E61 M54b25 + LPG od 2 lat. Przejechałem 50 tys. km. Aktualny przebieg 304 tys. km. W ciągu 2 lat brak awarii, poprzedni właściciel sprowadził auto dla siebie, przez 3 lata zero awarii. Olej wymieniany co 10-15 tys. km. Tylko i wyłącznie 5w40. Jak dbasz tak masz, aczkolwiek na pewno starsze konstrukcje są mniej wadliwe od tych nowszych. To kwestia opłacalności.
Moje serwisy i poprzedniego właściciela to wszystko części eksploatacyjne, czyli tarcze, klocki, zawieszenie, jakieś śrubki, gumy itp. Olej + filtr automatycznej skrzyni biegów zmieniany co około 50 tys. km od nowości. Oprócz wymiany przedniej szyby, zbiorniczka od płynu chłodniczego i reduktora LPG nie mam żadnych awarii. Jak dla mnie auto bez awaryjne. Jestem mega zadowolony.
@@hemi6445 Właśnie, bo sie juz znasz i wiesz co robic dlatego Ci sie to tak odpłaca dobrze :). Tez 5W40 leje :D! Jakby do e60 lać olej co 15tys km wymieniac filtry to te silniki by byly bezawaryjne do 400 tys km xD (nie liczać świec itp)
I na końcu obrocona panewka... Przerabialem to samo...
To jest coś co mnie straszy w nowych autach. Komfort nieporównywalny do np. e39 ale niezawodność również, niestety na minus. Z mojej perspektywy jeśli ktoś ma kilkadziesiąt tysięcy lepiej jest zainwestować w starsze auto, z małym przebiegiem i w świetnym stanie. Jeśli portfel nie jest problemem to nowe autko bardzo fajna opcja tyle ze na gwarancji w serwisie. Pozdrawiam:)
czekam na dalszą część! Tak apropo jako że czekałeś miesiąc na silnik to czy w tym czasie nie szybciej okazałby się remont? Ps. czasem nie wrócił ten sam silnik który im wysłałeś? :)
Żywotność dpf to okolo 200tys km. Jeśli do tej pory wszystko działało poprawnie. Co do oleju to pierścienie olejowe zalepione. Jesli mial padniete termostaty to nie mogl podjac procedury wypalania. Spadek mocy byl pewnie konsekwencja zapchania dpf. Ok oglądam do konca 😅
Silnik N47 czy B47 (polift)? A do częstego zapychania DPF w mieście mogły przyczynić się niesprawne wtryski. W moim N47 po prawidłowym wypaleniu robię po mieście 250 km zanim znowu zacznie się dopraszać o wypalenie. Silnik do chipie więc pewnie trochę więcej emituje sadzy niż normalnie.
Ja też kiedyś musiałem wymienić silnik (caly osprzęt mi się spalił ) życie. Co zrobiłem ? kupiłem całe nowe auto tylko że Anglika. Wymieniłem silnik z osprzętem a resztę części sprzedałem. Prawie wyszedłem na zero. Pozdrawiam
Kurde 160 tysi i juz taki szrot :) A mówią ze 1,4 tsi to padaka :)
Jesli jezdzil tylko po miescie z malymi predkosciami to raczej byl ekstremalnie eksploatowany 🤔
Po tego typu filmach uświadamiasz mnie w przekonaniu że jednak obecne samochody faktycznie, są zrobione na czas leasingu (czyli na 3-5 lat max 7 i zaczyna się robić skarbonka bez dna). Co do firmy od naprawy silników (o ile można ich tak nazwać) to zwykłe podrabiacze i wymieniacze używanych części, bez mierzenia parametrów. Czyli złożyli silnik, pewno Twój na sztukę i dobra jest może pochodzi, albo nie. Oczywiście zobaczę z chęcią jak zakończyła się Twoja sprawa z tą firmą. Pozdrawiam :)).
Twoje mam to właśnie dobijała ten silnik jazdą po mieście po bułki ...ciągle zimny, gaszony itd. Te auta to tylko są na trasę a nie do miasta. Ten silnik to normlanie robi 250tys km o ile jeździ po trasie xD Ps. do Bmki to tylko 3.0d i jak już to reanimacja turbo i jak u innych czyszczenie DPF
A w jakim celu był im potrzebny komputer i DPF?
Pytanie: jakie były interwały wymiany oleju w silniku? Mam ten sam silnik w 225d, wymiana oleju w silniku co 10k a wymiana oleju w skrzyni co 60k i nic się nie dzieje. Na ten moment samochód ma ponad 160k km i na wiosnę będzie wymieniany rozrząd profilaktycznie.
pytanie za 100 pkt... masz N47 czy N47S1 ?
@@KeiseiRyo02 N47S1 dlaczego?
Mialem Mercedesa Sprintera 2,2 2009r. Od handlarza... po 1,5 roku silnik padl, nikt nie wie dlaczego. Wymiana slupka, tez przez taka sama firmę. Po 1,5 to samo. Wymiana slupka. I znow nie wiadomo dlaczego... czyli dwie wymiany, kazda po 10tys. Plus kazda robota po 1 mc. Mechanik powiedzial ze ostatni raz to robi i mam zmienic auto. Zycze powodzenia. Wg mnie lepiej samemu zregenerowac silnik. Drozej ale wiemy co mamy.
Te firmy oferujące "regenerowane" silniki to największy śmietnik, wystarczy poczytać opinie o najbardziej znanej takiej firmie w Polsce której właściciel jest również organizatorem pewnego eventu aut egzotycznych. Generalnie skupują oni setki takich silników i z 50 sztuk zajechanych robią 20 sprawnych najtańszym kosztem a później jak silnik po miesiącu wysiądzie to podają Ci sto powodów dlaczego nie uznają gwarancji. Bo założyłeś stare wtryski, bo dpf, bo coś tam 🙂 Dlatego jeśli już dochodzi do takiej sytuacji to najlepiej remontować swój silnik albo kupić z rozbitka ale takiego którego można zobaczyć na własne oczy.
A tam takie gadanie. Gdybym ja robił remonty silników to również wymagałbym potwierdzenia, że ktoś ma sprawne wtryskiwacze, DPF/FAP oraz pompę wysokiego ciśnienia. Silnik może być w idealnym stanie, a zajadą go wtryskiwacze.
@@sun_of_a_gun ale tu nie chodzi o sprawdzenie bo ja to rozumiem że warunkiem otrzymania gwarancji jest udowodnienie że te elementy działają. Ale bardzo często te firmy z allegro same oferują wymianę silnika na regenerowany więc mają wtedy możliwość zweryfikowania wszystkiego samemu i wystawienia gwarancji. Jednak z opinii ludzi wiem że gwarancja w takich firmach jest do bramy :) A silnik przez nich regenerowane to zwykłe śmieci. Ot polska rzeczywistość.
@@micham323 Co rozumiesz przez pojęcie "silnik"?
@@sun_of_a_gun słupek, wał, korby, tłoki, głowice... przez pojęcie "silnik regenerowany" rozumiem kompletną jednostkę bez osprzętu
Felix... pytanie klucz. Czy to silnik N47S1 czy wcześniejsza wersja N47? Ważne żeby to powiedzieć bo sam użytkuję f10 w wersji N47S1 i jest to praktycznie bezawaryjna jednostka.
Pozdrawiam
Rozrząd z tylu?
@@abwgqwa8252 Cały czas XD
@@abwgqwa8252 zarówno w N47 jak i N47S1 rozrząd jest z tyłu
@@abwgqwa8252 rozrząd z przodu był w M47, które zakończyło się w E90 przedlift
No to moje kondolencje, współczuję, współczuję.
Czym więcej szyki miki tym więcej awarie
Ja robilem silnik w mojej f11 535i w Chromcu i szczerze moge polecic.
Co dokładnie padło i co robili?
8500zł, nie ma opcji ze ten silnik ktoś remontował. Musisz liczyć 12-15 tyś. Nie zastanowiło Cie to od razu? Pozdrawiam i wspolczuje,bo padles ofiarą oszustów
Ja w swoich 30 letnich Volvo wymieniam sobie simmeringi wału korbowego bo powoli zaczynają ciec, a tutaj po kilku latach w BMW trzeba nowy silnik montować. Dziwny jest ten świat :/
Nie ma nic gorszego dla silników które jeżdżą tylko po mieście na krótkich trasach nie dogrzane ito
Jeszcze w bmw na trybie comfort skrzynia wrzuca 8 bieg przy 90km/h i 1100obr/min, przepis na zatarte panewki i rozciągnięty rozrząd. Druga sprawa wymiany oleju Long Life 🙂
Dokładnie. Moja żona tłucze tak swojego już chyba 5 rok. Non stop miasto i nigdy nie dogrzany. Tylko to wolnossaca benzyna i narazie odpukac chodzi dobrze. Wiem że to nie zdrowe ale co zrobić jak życie tego wymaga
@@krzysztofgresko5072 elektryk bądź hulajnogę :p żart :)