U mnie na badaniu w katowickim AWF VO2Max wyszło 47,9, a w tym czasie Garmin pokazywał 48. Czyli idealna zgodność. 54 lata. Miałem okazję zrobić badanie za free w ramach jakiś badań prowadzonych na AWF. W przyszłości - za bardzo nie czuję potrzeby kolejnych badań. Co do wyników na Garminie (które trochę jeszcze mi wzrosły, potem spadały i znów rosły itd) to zauważałem, że mocne treningi interwałowe, na wysokim tętnie, raczej podwyższają wskazanie, a spokojne dreptania raczej obniżają.
Super temat! 👍 ja zwróciłem kiedyś uwagę na jeszcze inną kwestię w naszym kraju, jeżeli chodzi o poprawę systemu treningowego. Odbyłem kiedyś rozmowę z jednym z trenerów biegania (działa w lokalnym klubie i z amatorami) o treningu Danielsa i skomentował go jednym enigmatycznym zdaniem: "Wszystkie jednostki są biegane o 5s za szybko". I kiedy go zapytałem na podstawie jakich badań tak stwierdził to się głupio uśmiechnął... Nasuwa się więc dużo gorszy obraz kondycji biegów długich w Polsce, być może jest to po części wina naszej mentalności, zamiast czerpać i wyrywać wiedzę i wzorce z poza kraju to my się kurczowo trzymamy swojego bo "dobre bo Polskie". Niemczyk czy Malinowski to wspaniali zawodnicy i nasi wielcy bohaterowie ale świat już tak nie biega, jest już kawałek z przodu...
Jak tak słuchałem tę końcową część to pomyślałem o tym, że chętnie posłuchałbym takiego mocno technicznego i rzeczowego odcinka dotyczącego istoty rozciągania właśnie - tzn w perspektywie biegania co daje, ile razy najlepiej się rozciągać, jakie partie, dodatkowo np tak od życiowej strony jak ktoś ma poświęcić 5-10 min po treningu to na czym powinien się skupić najbardziej, albo może wystarczy 5? albo może minimum to 20? może codziennie, a może co dwa dni wystarczy? - Jeżeli taki odcinek już jest na kanale to bym poprosił o info, a jeśli nie ma to myślę, że warto to zagadnienie poruszyć :D
Lance Armstrong, dr Ferrari i dr Fuentes. Oni byliby idealni do takiego podcastu. Ale na zasadzie: doping działa tak, tak i tak. Jak trenować bez dopingu żeby zmaksymalizować efekt. Skoro wiedzą jak najlepiej stosować doping, to będą też wiedzieli jak doprowadzić organizm do maksymalnych możliwości również bez chemii.
Tu nie mogę się zgodzić. Doping to nie tylko zawody, ale również trening na nierównych zasadach. Lepsze możliwości regeneracji w procesie treningowym i mocniejsze jednostki z niższym kosztem, których na czysto organizm by nie był w stanie przyswoić. Raczej to by się nie przełożyło
Super materiał ale przy mówieniu o strefach wypadało by uściślać jakie strefy ma się na myśli bo część posługuje się strefami jak w Garminie 1-5, a część pierwszym, drugim zakresem. W materiale to się mieszało i finalnie czasem ciężko się połapać o co chodzi. Mam na myśli fragment dotyczący podnoszenia progu i w jakich strefach warto go trenować. Padło stwierdzenie, że 80% treningów elity jest w pierwszej STREFIE - co raczej nie dotyczyło garminowskiej pierwszej strefy tylko polskiego pierwszego zakresu - chyba 😀
Fenomenalny materiał, serdecznie dziękuję😊
U mnie na badaniu w katowickim AWF VO2Max wyszło 47,9, a w tym czasie Garmin pokazywał 48. Czyli idealna zgodność. 54 lata. Miałem okazję zrobić badanie za free w ramach jakiś badań prowadzonych na AWF. W przyszłości - za bardzo nie czuję potrzeby kolejnych badań. Co do wyników na Garminie (które trochę jeszcze mi wzrosły, potem spadały i znów rosły itd) to zauważałem, że mocne treningi interwałowe, na wysokim tętnie, raczej podwyższają wskazanie, a spokojne dreptania raczej obniżają.
Super temat! 👍 ja zwróciłem kiedyś uwagę na jeszcze inną kwestię w naszym kraju, jeżeli chodzi o poprawę systemu treningowego. Odbyłem kiedyś rozmowę z jednym z trenerów biegania (działa w lokalnym klubie i z amatorami) o treningu Danielsa i skomentował go jednym enigmatycznym zdaniem: "Wszystkie jednostki są biegane o 5s za szybko". I kiedy go zapytałem na podstawie jakich badań tak stwierdził to się głupio uśmiechnął... Nasuwa się więc dużo gorszy obraz kondycji biegów długich w Polsce, być może jest to po części wina naszej mentalności, zamiast czerpać i wyrywać wiedzę i wzorce z poza kraju to my się kurczowo trzymamy swojego bo "dobre bo Polskie". Niemczyk czy Malinowski to wspaniali zawodnicy i nasi wielcy bohaterowie ale świat już tak nie biega, jest już kawałek z przodu...
Jak tak słuchałem tę końcową część to pomyślałem o tym, że chętnie posłuchałbym takiego mocno technicznego i rzeczowego odcinka dotyczącego istoty rozciągania właśnie - tzn w perspektywie biegania co daje, ile razy najlepiej się rozciągać, jakie partie, dodatkowo np tak od życiowej strony jak ktoś ma poświęcić 5-10 min po treningu to na czym powinien się skupić najbardziej, albo może wystarczy 5? albo może minimum to 20? może codziennie, a może co dwa dni wystarczy? - Jeżeli taki odcinek już jest na kanale to bym poprosił o info, a jeśli nie ma to myślę, że warto to zagadnienie poruszyć :D
Hihi Robert Karaś jest strasznie wrażliwy 😅 blokuje szybciej niż Czesław Michniewicz 😅
Rozmowa super 😊
Karasie jedzo guwno 🙂
Świetna rozmowa!
Dzięki @@bazi4753
Lance Armstrong, dr Ferrari i dr Fuentes. Oni byliby idealni do takiego podcastu. Ale na zasadzie: doping działa tak, tak i tak. Jak trenować bez dopingu żeby zmaksymalizować efekt. Skoro wiedzą jak najlepiej stosować doping, to będą też wiedzieli jak doprowadzić organizm do maksymalnych możliwości również bez chemii.
Tu nie mogę się zgodzić. Doping to nie tylko zawody, ale również trening na nierównych zasadach. Lepsze możliwości regeneracji w procesie treningowym i mocniejsze jednostki z niższym kosztem, których na czysto organizm by nie był w stanie przyswoić. Raczej to by się nie przełożyło
Na stagnację VO2Max polecam jakąś dobrą kontuzję uniemożliwiającą trening przez co najmniej miesiąc.
Megaa
Super materiał ale przy mówieniu o strefach wypadało by uściślać jakie strefy ma się na myśli bo część posługuje się strefami jak w Garminie 1-5, a część pierwszym, drugim zakresem. W materiale to się mieszało i finalnie czasem ciężko się połapać o co chodzi. Mam na myśli fragment dotyczący podnoszenia progu i w jakich strefach warto go trenować. Padło stwierdzenie, że 80% treningów elity jest w pierwszej STREFIE - co raczej nie dotyczyło garminowskiej pierwszej strefy tylko polskiego pierwszego zakresu - chyba 😀
no ale nikt zajmujący się zawodowo wysiłkiem nie mówi o strefach garmina.
Mam wrażenie że raczej posługiwano się definicją progów i dodatkowo były objaśniane - ALE ja nie mam garmina to może nie ma mi co mylić :)
Pierwszy! 😀
Przesłuchałem do 14:48 🍅
👎
Impakt karaś