Katastrofy morskie. Epizod 139. Daigo Fukuryu Maru.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 ก.พ. 2024
- #KatastrofyMorskie, #PodcastHistoryczny, #DaigoFukuryuMaru
W 1954 roku na atolu Bikini Amerykanie dokonali próbnej eksplozji bomby wodorowej. Jej siła okazała się dwukrotnie większa, niż zakładano. W strefę promieniowania radioaktywnego dostał się japoński kuter taklowy Daigo Fukuryu Maru...
Temat Daigo przywołuje we mnie wspomnienia jak kiedyś będąc pół roku na wymianie w Tokyo i mieszkając w w dzielnicy Edogawa wielokrotnie spacerowałem niedaleko muzeum wraku który mieścił się po drodze do zabudowań portowych. (Swoją drogą stał pod bardzo na moje oko charakterystyczną szpiczastą wiatą )
aż za którymś razem przechodząc otworzyłem Wikipedię i się doedukowałem i uderzyło mnie jak mało wiedziałem o tej historii. Tak w skrócie pierwszy raz zetknąłem się z Daigo. Muzeum z za płotu wyglądało że jest bardzo skromne a powinno szerzyć tak ciekawą i straszną historię! Będąc tam nigdy go nie odwiedziłem i teraz żałuję
:( Nie mogę się doczekać odcinka!
Tak, to prawda: wiata, w której znajduje się kuter, ma kształt spiczastego namiotu, taka litera "A".
Kolejna tragiczna historia. Niby nie do konca typowa dla tego Kanalu, jednak powodujaca znaczące konsekwencje. Jak kamień wrzucony do wody powoduje na niej coraz większe kręgi ...
Za ten odcinek daję plusa w ciemno. Smutna historia. Tym niemniej ten wątek nie jest zbyt często (by nie powiedzieć w ogóle) poruszany w podobnych tematycznie podkastach. Dziękuję.
Absolutnie 💪💪🪄 Kawał Dobrej Roboty 🎧🎧🎧 Czysta... Słucham wraz z Młodym Pokoleniem 💪🎤🎧🎧🎧
Absolutnie jedna z najlepszych serii filmów na YT ! Sam jestem marynarzem od 16 lat , tym bardziej historia katastrof morskich jest mi bliska 👍
ale smutne, co człowieki robią ludziom; jakże wyraźnie to widać dzisiaj
To jedna z niewielu serii na YT, na którą czekam, której daje łapkę zanim wysłucham odcinek.
Nie rób tak, algorytm odczytuje to odwrotnie. Łapka po co najmniej 2 min oglądania dopiero jest interpretowana jako wartościowy materiał.
Pokaz taka informacje@@SINUSPOLAND
Vitaj Vito! Muszę stwierdzić, ci rybacy w tym pechu, mieli jednak sporo szczęścia, poza jednym. Dziękuję i pozdrawiam!
Bardzo interesujący odcinek . Dziękuję😊
niesamowicie opowiedziana historia, genialny kanał, obejrzałem wszystko
Potworne :( szkoda, że ludzie nie wyciągają wnioskom z historii, zdecydowanie powinno się takiej umiejętności uczyć w szkołach
Ludzie - czy politycy?
Chciałabym wierzyć, że politycy to ludzie, ale to chyba zbyt naiwne życzenie. Choć pewnie gdyby spojrzeć na to z szerszej perspektywy to zawsze tego typu działania są w interesie tej małej, najbogatszej grupy ludzi, nie tylko przebrzydłych polityków
399 łapcia w górę zaczyna słuchać 👍 Fajnego Dnia Singla 😃 Bo dzisiaj takowy jest 🤣🤣
Genialne te podcasty. Dziękuję!
właśnie 🙂
Bardzo ciekawy materiał, dziękujemy za opracowanie
W ciemno daje komentarz, dla zasięgu
Uwielbiam Pana filmy. Dziękuję. 😊😊☺️
Dziękuje i Pozdrawiam
Mój wujek pływał na trawlerze z Dalmoru i pewnego dnia płynęli w pobliżu miejsca w którym Francuzi przeprowadzali próby nuklearne. Oczywiście polski statek nie został o tym fakcie ostrzeżony i wujek mówił że powstała taka fala od wybuchu że zakryła cały statek, który nie mógł nic zrobić jak tylko ustawić się dziobem do fali, ale na szczęście utrzymał się po przejściu fali na powierzchni .
Z tego co wiem, to Francuzi przeprowadzali próby nuklearne na lądzie, na pustyni w Algierii, gdy jeszcze była ich kolonią. Później także na Pacyfiku, na atolach Mururoa i Fangataufa.
@@katastrofymorskie mogło tak być, musiałbym wujka zapytać gdzie to było mniej więcej. Wiem że statki Dalmoru zapuszczały się bardzo daleko. Wujek opowiadał że pływał po Atlantyku, przekraczał równik był w Nowej Zelandii. Łowili tyle ryb że statek był tak załadowany że woda sięgała prawie do iluminatora, bulaja. Takie były połowy dalekomorskie opłacalne, a dziś w Gdyni po Dalmorze nie ma śladu.
Życie...
Tu masz podcast o dalekomorskiej flocie Dalmoru: th-cam.com/video/nPQ_cyditBw/w-d-xo.html
@@katastrofymorskie dziękuję 🙂
Budowa, testy broni jądrowej i ogólnie, fizyka atomowa, to bardzo ciekawy temat sam w sobie.
Autor jak zawsze nie zawodzi.
Zawsze wyczekuje odcinka! Nareszcie jest!
Dla zasięgu. Pozdrawiam.
I ja pozdrawiam.
Niestety dziś nawet kawa mi nie smakowała, pokój kosztuje często więcej niż się niektórym wydaje, ale może dzięki tym ofiarom jeszcze nie ma ostatniej wojny na tym łez padole.😢. Dziękuję ichoć nazwa Katastrofy..... Zobowiązuje , to poproszę o coś optymistyczniejszego następnym razem.
Obiecuję. Będzie coś optymistycznego z... uśmiechem. Już jest na serwerze YT.
Bardzo ciekawa historia, nie znalem.
Prawdziwa rybna katastrofa !
Ciekawy temat poruszyłeś, nigdy o tym nie słyszałem
Podobnych wybuchów na oceanie było dziesiątki.
I pomimu ogromu nieszczęsci pewien Pan przeżył wybuch tej w Hiroszima i Nagasaka
Witam wszystkich
Ostatnio zaspalem, wiec teraz wyczekuje. Drodzy panowie, strzelcie z jakiejs czekoladki lub kwiatuszka swoim paniom. Pozdrawiam 🎉
Szanowny panie kolego, mnie te lajki nie ruszaja, ale prosze sobie pomyslec o tej drugiej polowce obok ciebie. Siedzisz po nocach, przegladasz zapewne sterty dokumentow, a ta mila pani co obok ciebie siedzi tez atencji potrzebuje :) ps. Robisz swietna robote
Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że jestem panem samego siebie; jedyne zobowiązania mam wobec młodego (który już sam się wyżywi - jakby co) oraz niebieskiego rosyjskiego kota - z którym problem jest większy, bo czeka aż mu jego człowiek michę napełni.
Nocna praca, przeglądanie dokumentów i pisanie - to dla mnie żadna nowość, bo całe życie to robiłem w tej, lub innej formie.
Ale dzięki za troskę! ;)
Szanowny kolego, ja poprostu martwie sie o twoj dobrostan. Fajny czlowiek jestes i robisz swietna robote.
@@jakubek1984 Bóg Ci zapłać człowieku za dobre słowo...🤣🤣🤣
Moja baba zaraz z roboty wraca.
Właśnie wstałem jej podgrzać obiad i przynieść browara zimnego z lodówki.
Zanim przyjdzie, zdążyłem przesłuchać w spokoju przy zmrożonym bronxie.
O drugiej idę znowu spać, bo o czwartej sam do roboty wstaję 😂
😪
Nie znałem takiego przypadku.
Boje się, że jeszcze parę razy mogę cię zaskoczyć... ;)
@@katastrofymorskie To tylko na "+".
A propos tych bomb atomowych w pierwszych sekundach filmu to czy widział Pan film "Oppenheimer"? Zabieram sie za oglądanie
Witam słyszałem o tej tragedii cała załoga została napromieniowana a jeden rybak zmarł na skutek horoby popromiennej☹☹😵
Witaj Vito!
Obserwuje cię już od około roku. Z niecierpliwością wyczekuję twoich podcastów. Robisz dobrą robotę, dziękuję. Czy planujesz jeszcze rozwijać Historie Niezwykłe, czemu zamknąłeś tamten kanał? Pozdrawiam.
Na "Historiach" nie było żadnego ruchu. Mogę się domyślać, że podobnych kanałów jest sporo i trudno mu było się przebić. Kanał - na tę chwilę - jest tylko ukryty.
Szczerze mówiąc, lubiłem tamten kanał. Ale robić 'sobie a muzom' nie było sensu... Postanowiłem jednak, że na "katastrofach" będą pojawiać sie co jakiś czas podcasty z pogranicza obu kanałów: wrócę do trójkąta bermudzkiego, opowiem o pływających więzieniach, statkach trumiennych, mrocznych historiach latarni morskich, transporcie prostytutek do Botany Bay (i co z tego wynikło), itp. Chociaż w ten sposób zapełnię lukę po 'Historiach'.
Dziękuję za odpowiedź. Rób dalej to co sprawia ci satysfakcję i nie przemęczaj się. Do usłyszenia!
@@katastrofymorskiemimo, że mało odwiedzany fajny był to kanał i jak najbardziej jestem ciekawa tych historii
A może El Faro albo HMS terror i erebus? :)
Oba tematy świetne. Podpinam sie pod prośbę. Co do Terroru i Erebusa jest serial "Terror". Według mnie bardzo dobry.
Obiecuję że będą - i historie innych wypraw polarnych też.
@@katastrofymorskie Super! Dzięki za odpowiedź, ostatnio natknąłem się również na całkiem przyzwoity film fabularny o Deepwater Horizon. Katastrofy platform wiertniczych, też są mega interesujące.
@@dbartosz827 I będzie o nich. Do Deepwater Horizon już zacząłem się przygotowywać.
Świetny odcinek, jak wszystkie które udało mi się obejrzeć na tym kanale. A czy powstanie odcinek o zatonięciu USS Thresher'a?
Tak.
19:10 powinno być "po dekontaminacji"
Tragiczna historia 😡
Bardzo ciekawy materiał.
Ale: Czy na pewno uran 237? W dostępnych informacjach znalazłam izotopy 238, 235, 234. Masa atomowa selenu też nie pasuje. Maksymalna wynosi 91.
W materiałach do których dotarłem, był uran 237. Czy naprawdę miało to znaczenie, czy był to uran 237 czy 238?
@@katastrofymorskie tak, bo przy tak dobrze opracowanych materiałach izotopy też powinny się zgadzać.
@@joannas3719 oj, i co teraz?
Wspomniane przez ciebie izotopy są izotopoami naturalnymi o długim okresie rozpadu. Z czego przytłaczającą większość stanowi u238. U237 powstaje na skutek bombardowania u238 wysoce energetycznym neutronami. W efekcie czego bombardowany izotop oddaje 2 netrony, przyswając 1. Okres rozpadu to niespełna 7 dni. Bomba wodorowa wykorzystuje klasyczną reakcję łańcuchową do wytworzenia energii wymaganej do rozpoczęcia fuzji trytu i deuteru. Efektem tej reakcji jak najbardziej może być U237.
@@markippo dziękuję
Co się stało z drugim kanałem?
Na "Historiach" nie było żadnego ruchu. Mogę się domyślać, że podobnych kanałów jest sporo i trudno mu było się przebić. Kanał - na tę chwilę - jest tylko ukryty.
Szczerze mówiąc, lubiłem tamten kanał. Ale robić 'sobie a muzom' nie było sensu... Postanowiłem jednak, że na "katastrofach" będą pojawiać sie co jakiś czas podcasty z pogranicza obu kanałów: wrócę do trójkąta bermudzkiego, opowiem o pływających więzieniach, statkach trumiennych, mrocznych historiach latarni morskich, transporcie prostytutek do Botany Bay (i co z tego wynikło), itp. Chociaż w ten sposób zapełnię lukę po 'Historiach'.
@@katastrofymorskie Ciężko jest przetrwać w dzisiejszym Jutjubie. Trzeba albo zaśmiecać shorty albo robić kontrowersyjnie. Ewentualnie Patreon.
19:05 dekontaminacji
Wiem.
@@katastrofymorskie Proszę mi wybaczyć czepialstwo. Świetny materiał, słucham zawsze z ogromnym zaciekawieniem i jestem wiernym słuchaczem. Gratuluję i dziękuję za Pańską pracę.
Było to ewidentne przejęzyczenie.
Problem polega na tym, że to nie jest tekst, w którym mogę coś zmienić. Zmiana tego jednego słowa wiąże się z nagraniem całego materiału na nowo, zmontowaniem go i wrzucenie z powrotem na serwer. Tak około 6 godzin roboty.
Mało tego: postcast jest traktowany wówczas jako nowy, więc zaczynamy odliczanie zasięgów od nowa.
Mimo że jest to błąd za który się wstydzę, zmiana tego (czy innego słowa) nie jest warta efektu końcowego. Takie pyrrusowe zwycięstwo...
@@katastrofymorskie Rozumiem, w takich okolicznościach zdecydowanie nie warto, dziękuję za wyjaśnienie od kuchni - tym bardziej następnym razem daruję sobie komentarz :) Dodam od siebie że słuchowiska tego typu rozpoczął u mnie Kuracyja (w jego przypadku skupione na kolei), którego bardzo szanuję za warsztat. Pańskie dodają fajną otoczkę, atmosferę i umiejętną ilość dygresji i wątków pobocznych. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
@@radeush To nie tak... Komentarze - nawet te negatywne - są potrzebne, bo to oznacza że kanał żyje. Warto tylko mieć z tyłu głowy "technikalia" z jednej strony, z drugiej - że podcast w całości robiony jest przez "naturalną inteligencję", która ma prawo do pomyłki.
Taka ciekawostka: któryś ze znajomych gorąco namawiał mnie do zaprzęgnięcia do pisania podcastów AI. Zrobiłem test. Pisałem wówczas o katastrofie statku Birkenhead. "Zleciłem" to AI i... dostałem 1/3 strony tekstu. Mój tekst miał... 13 stron. No comment.
Dziękuję pięknie i pozdrawiam!@
Eh.
🤞🦥🤞
Jeden ze słabszych odcinków pomimo , że podzielam ból ofiar i leczonych . Skoro autor zaczyna odejście od katastrof to może coś o np. dalekich misjach Ubotów lub podobnie ciekawych akcjach na morzach i oceanach ?
Co mogę \sugerować to uznanie inflacji. ówczesne milion dolarów było bajońską sumą a dziś to ładne mieszkanie na Ochocie w Warszawie.
Żona się ucieszy😂
Umarli w imię demokracji
Szanowny Autorze - 19:10 powinno być raczej po dekontaminacji, niż "po kontaminacji".
Masz rację: napisałem. a dobrze, przeczytałem źle. Mea culpa.
Dziękuję ci za prawdę o Ameryce najbardziej niebezpiecznym kraju na świecie