Katastrofy morskie. Epizod 141.Schlezwig - Holstein
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 23 ก.พ. 2024
- #KatastrofyMorskie, #PodcastHistoryczny, #SchlezwigHolstein, #Westerplatte
Pancernik Schlezwig-Holstein nierozerwalnie łączony jest z Westerplatte i rozpoczęciem II wojny światowej. Ale mało kto wie, jakie były jego wcześniejsze i późniejsze losy..
Cześć i Chwała wszystkim bohaterom broniącym Westerplatte przed Niemcami.
Ja żem bronił
@@zajawamotocykle9256...sam się obroń przed przymusowym zaciągiem na wojnę o stepy ukrainne...
@@kemodalerd4243 co ma jedno do drugiego? Zmień pampersa
@@Marcin_z_bloku_obok ...jeśli kontekstu nie widzisz, to śpij spokojnie...
(przyjemnego dnia)
@@Marcin_z_bloku_obok Post Scriptum:
Twa reklama pieluch jak widzę stosowna w przeciwieństwie do faktu, iż znów (po 1939 r.) "ktoś" śle nas na wojnę, tym razem przeciwko mocarstwu atomowemu (!) graniczącym bezpośrednio z naszym terytorium...
Wróciłem na chwilę na lekcje historii w szkole podstawowej. Fajne 😊
Kanały historyczne na YT podtrzymyją teorię że prywatne szkoły działają lepiej od publicznych
😅😅😅😊@@maciejpiersa347
@@maciejpiersa347 Ktoś układa te podręczniki do szkół publicznych. Może do tych "profesorków" od siedmiu boleści trzeba mieć pretensje, a nie do szkoły jako takiej?
@@Mr7700mayday a szkoły nie protestują ani nauczyciele więc i ich łapy umaczane w tym
Turbiny zastąpiły na drednotach raczej tłokowe silniki parowe, niż kotły. Kotły to instalacja dostarczająca napędowi okrętu czynnika roboczego w postaci pary wodnej o odpowiednich parametrach. Śrubami 'Szlezwiga' kręciły wspomniane silniki tłokowe, zaś śrubami na drednotach kręciły turbiny systemu Parsonsa. Amerykańskie okręty South Carolina i Michigan (BB 26 i 27) miały ciężką artylerię, ale napęd - jeszcze tłokowy, więc tak naprawdę pierwszymi drednotami USN były Delaware i North Dakota (BB 28 i 29), już z turbinami. 😊
Dziękuję za to uzupełnienie.
Pozdrawiam.
A może parametry wytwarzanej pary były nieodpowiednie dla turbin i trzeba było wymienić lub zmodernizować również kotły? Nie mam takiej wiedzy, ale bez jej sprawdzenia nie stawiałbym takiej tezy jak Pan.
@@Mr7700mayday Jeśli wymienia się napęd, to wymienia się także kotły. Chodzi o to, że te ostatnie, podobnie, jak reaktor atomowy, wcale nie kręcą śrubami, pozostawiając to silnikom tłokowym lub turbinom. 🙂
@@Mr7700mayday ajobym nato miejsce fstawił pore trociokufr i byłby tańsy !
Hejka, mała uwaga - drednoty też używały kotłów parowych. To wytwarzana w nich para poruszała turbiny. Różnica pomiędzy nimi a wcześniejszymi okretami polegała na tym że predrednoty używały tłokowych silników parowych a nie turbin napędowych. Tak więc różnica była w tym jak zamieniano parę na siłę napędową a nie skąd się ta para brała. Zapewne były jakieś różnice w konstrukcji kotłów ale zasada ich działania była taka sama. De facto nawet ostatnie pancerniki (np Iowa) używały kotłów parowych, tyle że opalanych paliwem płynnym a nie węglem.
Maszyna parowa ,nie silnik parowy .
@@jandrzewiecki9427 Silnik parowy to też maszyna parowa.
Z tymi drednotamii bywało różnie. Tacy Amerykanie za pierwsze swoje drednoty uważali South Karolinę i Michigan, choć oba te pancerniki miały jeszcze napęd tłokowy. Turbiny otrzymały dopiero Delaware i North Dakota. 😁👍♍
Najbardziej znany niemiecki okret szkoleniowy. Pamietam jak Pani historyczka tłumaczyła, iż ów okręt przybył z wizytą kurtyazyjną.
I to wszystko sie zgadza.
to była Kurtuazja po Niemiecku😊
W podkaście jest to wyjaśnione.
Pierwotnie atak zaplanowano na 26 Sierpnia, piechota morska dosłownie dusiła się stłoczona pod pokładem...
Nie było żadnej piechoty morskiej na pancerniku Atak na WesterPlatte był przeprowadzony jednostkami policyjnymi miasta Gdańsk!!!
Dziękuje i Pozdrawiam
Uwielbiam Pana historię 😊
Bardzo składnie zrobiona prelekcja. Dzięki.
Jedna mała uwaga. Do tytułu wdarł się błąd ortograficzny. W języku niemieckim literę "z" wymawia się "c" a literę "s" wymawia się "z". Winno być Schleswig. 😀
Jeśli S jest podwojone, to wymawia się je ZAWSZE jak S: szlus, szlos, ros etc. Wymowa 'Pazat' jest błędna - nazwę czteromasztowca z Travemuende wymawia się PASAT. Szlos i ros po niemiecku to zamek i klacz. 🙂
Ciekawy material.Dziekuje
Dwie uwagi. „Prędkość przelotowa” to w lotnictwie, tutaj prędkość ekonomiczna raczej. „Sophie X” to nie pieszczotliwa nazwa okrętu tylko jego radiowy kod wywoławczy. Pozdrawiam.
Ciekawy odcinek, dziękuję.
Wlasnie wróciłem z Isle of Wight. Piękna wyspa. Byłem jak Pan radził w Muzeum Marynistycznym w Portsmouth, teraz jestem w Southampton na kilka nocy. Pieknie tu jest w Anglii i nawet deszcz mi nie przeszkadza.
Pozdrawiam 😉
Portsmouth Historic Dockyard
Wstępnie namawiamy się z przyjacielem i jego młodym na wyjazd w tamtą stronę w maju lub we wrześniu. Tam jest jeszcze ciekawe muzeum nurkowania i (ale to coś co przyjaciela młody chce zobaczyć) - muzeum broni pancernej.
PS: bez podtekstów: przyjaciel, to facet z którym się przyjaźnię już blisko 20 lat. Obaj jesteśmy jak najbardziej hetero normatywni. Czasem odnoszę wrażenie (patrząc na nasze historie) że nawet za bardzo...
@@katastrofymorskie Haha, no ja też nie byłem sam na tej wyspie a z kimś z Polski i bynajmniej był to friend ale żeński 😉❤️
Ja jeszcze nie wiem jak to z tą wycieczką wyjdzie - bo życie jest nieobliczane. Ów przyjaciel należy bowiem do facetów, który jak powie że zrobi - to zrobi i nie trzeba mu o tym co pół roku przypominać. Jeśli chcę żeby mi coś w komputerze zrobił, to muszę stać koło niego i podawać mu śrubki - bo inaczej nie zrobi. Więc jak nie z nim - to podaję sam. Na połowę lipca mam już zabukowany prom na Wyspę Man, a w najbliższy piątek wybierałem się do Muzeum Morskiego w Liverpool, żeby coś zrobić na "Katastrofy". Ale chyba będzie skucha, bo... w muzeum jest strajk. I jest zamknięte. Jak w ciągu 3 dni się nie skończy, to będę odkręcał rezerwacje. Chodzenie po ulicach i pubach mnie nie kręci...
@@katastrofymorskie Jeżeli to nie będzie zbyt natarczywe dla Pana to z chęcią bym się z Panem spotkał gdzieś w Anglii nad morzem, ale bez podtekstów z mojej strony, po prostu mieszkam w Anglii i jestem sam a kobiety mam tak nie na stałe więc nie bardzo mam co robić jak nie pracuje.
Proszę się nie obrażać za ten pomysł.
Nie mam nic przeciw temu. Tyle tylko, że nie mieszkam w UK, lecz w Irlandii. Ale - bądźmy w kontakcie: tu jest mój e-mail: [edit]
Ostrzał z 280-tek spowodował jednak wymierne szkody. Kilka domów w Nowym Porcie częściowo się rozpadło, a większość okien w pobliżu potrzebowała wizyty szklarza.
ajagby szczylali z 279 to tysz by łokna powylatywały cy nie ?
Pancerniki mają amunicje rozdzielną wiec nie mogą wystrzelić nabojów. Pociski to co innego.
Do dział mniejszego kalibru była scalona.
@@73Zouave No i ?? Czy z tych luf, kalibrów średnich, płot, itp - wystrzeliwuje się naboje ?! - czy, nadal, ich część - pociski ? Trzy sekundy pomyślenia podpowiadam...
@@krzysztofsliwa5279 A to naboje wystrzeliwuje się z broni strzeleckiej? Dwie sekundy na odpowiedź! W przeciwnym razie radze sie nie wymądrzac nie rozumiejąc podstawowych pojęć.
@@73ZouaveJuż Objaśniam zacietrzewionym.Naboje są w broni palnej ręcznej.Wszystko powyżej WKM strzela pociskami.Osobna sprawa to tzw granatniki podwieszane... Pomimo znacznego kalibru wciąż traktuje się amunicję do nich jako naboje...Wiadomym jest ,że amunicja - nabój (scalony)też składa się z pocisku , łuski z mat. miotającym i splonki(w dużym skrócie).Amunicja rozdzielnego ładowania to insza inszość...Trudno nazwać ją "nabojem".
@@Freedomski-eh4iw A broń strzelecka czym strzela? łuskami z ładunkiem miotającym? Oj chyba trzeba się doedukować.
Juz slucham Panie szefie...
Jak zawsze, to wielka przyjemność wysłuchać opowieści.
prawda
Nie było Bitwy o Jutlandię. Była Bitwa Jutlandzka. Po niemieckiej stronie zwano ją Bitwą nad Skaggerrakiem...
To prawda.
Błąd z mojej strony.
Po niemiecku to Die Schlacht VOR DEM Skagerrak. Po naszemu bitwa nie tyle nad, co PRZED Skagerrakiem. U nas więcej 'mówi' Bitwa Jutlandzka.😊
Czyta sie Palma del MALJORKA a nie Mallorka. Bo LL czyta sie LJ
@@WojciechWachniewski-st1zmwłaśnie tak. Prawidłowe tłumaczenie. Szkoda ze ci wszyscy mądrale ze cos tam przeczytają a potem robią programy nie spytają się kogoś jak się to wymawia
@@mareksobkiewicz5512 Może to zabrzmi dziwnie, ale w latach 70-tych był czas, kiedy NIE WIEDZIAŁEM, CO TO BYŁO, ta jakaś 'Bitwa Jutlandzka'. Szukałem informacji o niej w encyklopediach i leksykonach (!!) aż wreszcie dopadłem 'Bitew Morskich' i przeczytałem pierwszy jaki-taki opis tej 'bijatyki'. Robił wrażenie; lubię go do dziś, obok tego z 'Pancerników' R. Humble'a.
Dziękuję.
Świetny materiał proszę Pana. Szkoda że tak późno trafiłem na ten kanał 😅
Och... nie przejmuj się. To nie TV. Zawsze możesz wrócić do starych podcastów.
Jak zwykle świetny odcinek!
Tylko drobne uwagi formalne, 14:48 - nazwisko Raeder wymawia się po niemiecku "reder", a nie "rider". :) Podobnie 30:55, bliźniaczy pancernik Schleswiga-Holsteina nazywał się Schlesien (Śląsk), co wymawia się "szlezjen", a nie "szlesin".
niestety troszkę więcej jest tych błędów, powinno być "SZtuka", "wilhelmshaFen", "gotenhaFen", okręt zamiast statek
@@dworzec-hd1dk Kwestia statku i okrętu była tu już pod którymś filmem roztrząsana, o ile pamiętam. :) Natomiast wracając do tego filmu, pojawia się tu w pewnym momencie jednostka o nazwie Silesia - podejrzewam, że też chodzi o tu Schlesien.
@Chemnitzer =Coś nieprawdopodobnego ,jak to dobrze że to wychwyciłeś .Chwała ci za to .Nagroda państwowa pewna .
Trochę się zdziwiłem że przy poświęceniu dość sporej część materiału Westerplatte nie ma ani słowa o zniszczeniach w samym Gdańsku które spowodował „Schleswig-Holstein". Byłaby fajna ciekawostka. 1-go września, ogień głównej artylerii pancernika wytworzył podmuchy które uszkodziły poważnie kilka kamienic stojących przy basenie portowym. Spowodowało to reakcje władz Gdańska które zażądały natychmiastowego przerwania ognia. Ostatecznie sprawę skomentował nawet Hitler wściekając się że własność prywatna, nawet niemiecka, nie może stać na drodze niemieckich zwycięstw. A tak w ogóle skąd tak nieobiektywnie oceniona obrona Westerplatte? Oczywiście że historia walk o półwysep jest wyolbrzymiona. Ale czy aż trzeba to tak złośliwie prostować? Prztyczek w niepełne 7 dni obrony, i sugestia że obrońcy odparli "tylko" 3 szturmy a po za tym nic się nie działo. Owszem duże szturmy miały miejsce tylko pierwszego września, o świcie i przed południem, i siódmego września który zdaje się został nazwany rozpoznanie bojem. Może i jest w tym trochę racji bo główne uderzenie było zaplanowane na 8 września, ale i tak w ataku rankiem 7 września wzięły udział siły niemieckie odpowiadające batalionowy piechoty. Pomiędzy 2 a 7 września obrońcy też nie siedzieli na tyłkach bo oprócz nalotu z 2 września przez wszystkie te dni toczyły się dłuższe i krótsze utarczki z patrolami. Odpierano też próby podpalenia lasu, stąd często, niesłusznie, przytaczana liczba odpartych 13 szturmów.
Oooo znalazł się cenzor . Właśnie OBIEKTYWNIE bez zbędnego zadęcia i walenia w bęben została przedstawiona obrona tej placówki i nie widzę tu żadnych złośliwości. Autor i tak dyplomatycznie pominął pewne wątki jakże niewygodne dla propagatorów mitów narodowych choćby kwestie odmowy wykonywania rozkazów czy prawdopodobnego załamania nerwowego majora Sucharskiego. A tak wogóle to proponuję wziąć się do roboty i nagrać własny zajebisty, obiektywny matriał zamiast krytykować.
W takim razie w dużych bitwach musiało by być kilka tysięcy szturmów jak liczyć każdą potyczke obsługi jakiegoś ckmu z dwoma zwiadowcami i dywersantem.
Nie okradajcie nas z mitów.!
Czasami są nam potrzebne jako narodowi.
Bardzo lubię Twoje filmy, więc pozwolę sobie trochę poszukać dziury w całym:
1. Wbrew temu czego uczą w szkołach...
No ale sprawdziłeś czego uczą w szkołach o Westerplatte?
- Podstawa programowa (wiem, ciągle się zmienia, sam ledwie nadążam, no ale jednak jak już się na szkoły powołujemy, to warto sprawdzić),
- Tak ze 3 podręczniki - 1 SP, 2 szkoła ponadpodstawowa. Myślę, że się zdziwisz jak wielu rzeczy nie uczą ;)
2. Wbrew temu czego uczą w szkołach obrona Westerplatte nie trwała 7 dni, ale 6 i... No właśnie ile miała trwać, żeby było 7? Mieli się bronić 6 dni + 24 h., żeby uznać to za 7 dni? No tu mocno popłynąłeś (jak na marynistę przystało). 6 dni to 6 dni. A 7 dni to już 6+ choćby sekunda.
Rozumiem, że wszystko na poczet oglądalności, ale mnie takie zabiegi zrażają, bo przez to tracisz wiarygodność w imię poklasku gawiedzi.
3. Tak naprawdę 2 wojna najwcześniej zaczęła się na Górnym Śląsku. Tu już krótko po północy zaczęły się walki freikorpsu z oddziałami WP i samoobrony powstańczej. Ale o tym mało kto wie.
Pozdrawiam
To, że pancernik nie zawsze używał głównej artylerii nie oznacza, że Westerplatte nie było ostrzeliwane przez działa mniejszego kalibru. W końcu ten księżycowy krajobraz po bitwie nie wziął się z niczego .
Żeby z 6 dni i 4 godzin zrobić 7 dni trzeba sporo zaokrąglić
Nie chciałbyś osobiście przeżyć nawet tych czterech .@@jezyk82
A jak się to ma do mojego komentarza?@@MrMarek41
No tak, ale jednak 1 stycznia nowego roku, to jest nowy rok. A 31 grudnia to stary rok. A odwracając problem. Westerplatte broniło się sześć dni? Zaczynając 1 września, a kapitulując 7 września? @@jezyk82
Jak co tydzień, z wyczekiwaniem słucham. Dzięki za tą niewidzieczną pracę!
Bardzo spozniona ale wierna melduje sie na pokladzie. W zasadzie nalezaloby napisac historie od nowa...
Dziekuje za swietny podcast❤❤❤
" napisac historie od nowa..." - Niemcy i Ruskie robią to od lat
@@white-in-china6713Dlatego są na TH-cam są prawdziwe perełki jak ten kanał który właśnie oglądamy które je okłamują. Mogę polecić kolejny Podkast Wojenne Historie.
Świetny materiał!
Dobre, dzięki za przypomnienie tego kultowego tematu.
Dzisiaj schwarzer Kaffee piłem o 6.10, coś mi nie bardzo smakowała choć symbol Napaści na Polskę w 1939 jest tematem bardzo ciekawym i do końca nie znanym. Jak zwykle nowe opowiadanie pozwoliło mi zacząć leniwą niedzielę w lepszym nastroju, dziękuję☕
Otoż znanym.Gdybyś pił o 4'47 to co innego.A tak,no coż .
Szwarze co folksdojtszu :-) -)??
Jak już to Schwarze Kaffe bo Kaffe to rodzaj żeński. Jakby byl męski to tak. To bylby schwarzer
Jałowiecki za własne pieniadze wykupil Westerplatte dla rzadu polskiego gdzie zbudował linie przeładunkowa dla okretów Amerykanskich z pomoca humanitarna dla Polski po pierszej wojnie swiatowej wszystko w ksiażce Jałowieckiego pt Na krańcach imperium fenomenalna ksiazka!!!!❤
Już wtedy mieliśmy polskiego Rydzyka...
Jałowiecki nie był księdzem tylko bardzo bogatym polskim szlahcicem hehe znawco histori hehe
A kto mówił że Jałowiecki był księdzem?
Ten co tu gada o księdzem Rydzyku jakiś Tomasz Buczek czy inna niemota haha
Wiesz jak jest... Wielu nie potrafi utrzymać dystansu do rzeczywistości i własnych (lub zaszczepionych mu) przekonań politycznych.
Kto robił te "ostatnie badania historyczne"i kiedy???
Takie badania są robione cały czas, nawet teraz gdy piszę ten komentarz.
@@Marcin_z_bloku_obokkto robi "TE"badania?
Ano są tacy "historycy", wśród nich autor tego proniemieckiego paszkwila, którzy za wszelką cenę próbują ująć bohaterskich czynów żołnierzom polskim. Brakuje tylko opisu pt. " Jak to niemieccy artylerzyści musieli dusić się od gazów prochowych ostrzeliwując Westerplatte".
No jak to kto? Pewnie jakiś "polski" historyk o niemieckobrzmiacym nazwisku zasilany z grantów szwabskiej fundacji.
@@Rodney7433 Niczego nie ujmując polskim żołnierzom,przedstawia fakty które jak widać nie pasują panu do własnej bajki ciągle powtarzanej za sprawą wywiadu jakiego udzielił major Sucharski Wańkowiczowi we Włoszech.
bardzo interesujące
Nie będę pisał oczywistości , że jak zwykle ŚWIETNY odcinek. Bardzo dziękuję za pełną historię pancernika, za przybliżenie historii powstania polskiej składnicy wojskowej na Westerplatte i odbrązowienie mitu o jej obronie. Oczywiście nie umniejszam bohaterstwa obrońcom Westerplatte, ale znana powszechnie wersja jest trochę przesadzona. Pozdrawiam.
Dzięki za fajną opowieść!
Super i dodatkowo nawiazanie do znaczy kapitan
Jak zwykle super opowieść,mogła by trwać nawet 1godz😁 super się słuchało
A kto by takie 'gadulce' robił?! ;)
Pozdrawiam.
Uwielbiam ten podcast. Nie jestem gejem, ale lubię słuchać tego głosu.
Dzien dobry wszystkim 🎉
Nie mówi się o "prędkości przelotowej", bo tą mają raczej samoloty. Mówi się o prędkości ekonomicznej, a jeszcze częściej, marszowej. Mowa o okręcie, a nie o statku. Cała seria tych okrętów była zaliczana do klasy predrednotów, a nie drednotów. Nie było żadnej bitwy "o Jutlandię", tylko bitwa pod Jutlandią! Nabój składa się z dwóch elementów: ładunku miotającego oraz pocisku. Na S-H były to naboje rozdzielnego ładowania; osobno pocisk i osobno ładunek miotający, w przeciwieństwie do nabojów scalonych. Tak czy inaczej, lufę opuszczał tylko pocisk, a ładunek miotający ulegał spaleniu. Zatem okręt nie strzelał nabojami, lecz pociskami. Dodatkowo, wg niemieckiej nomenklatury, głównym uzbrojeniem były 4 działa 28cm (nie, nie 28,3cm czyli 283mm, ale to szczegół). Obsada Westerplatte rozrasta się w miarę trwania filmu - najpierw 208, potem już 210. Inne badania podają 186. Pociski z S-H jednak eksplodowaly, lecz zbyt płaski tor lotu powodował małą celność. Lepiej sprawdzały się działa 15cm. Kuriozum jest negowanie obrony siedmiodniowej i sprowadzanie do szczegółowego wyliczania czasu, od początku do akurat momentu wywieszenia białej flagi. Na jakiej podstawie? Może jak doliczymy do tego czas na pertraktacje kapitulacyjne i na przekazanie placówki Niemcom oraz czas na opuszczenie jej przez polską załogę, to wyjdzie trochę więcej niż 7 dni? Datowo wszystko się zgadza - wystarczy policzyć.
Historia okrętu raczej jednak znana, w przeciwieństwie do bliźniaka Schlesien, który także brał udział w napaści na Polskę, a historia którego jest zazwyczaj przemilczana i przykryta "sławą" S-H.
Wreszcie ktoś. napisał prawdę,zgadzam się z Panem Jerz kos.Kailber tez jest ważny i zawsze był 280 mm.Nazwa bitwy była Jutlandzka.Jedyne statki wojenne to te które operowały na rzekach i tylko na nich boich budowa jest inna.
@@user-kp7kz7oq3l Dzięki. Tak, jak pisałem, Niemcy podawali kaliber w centymetrach i tak np. acht komma acht, czyli osławiona pelotka i ppanc 88, była oznaczana jako 8,8 cm Flak 18. To samo dotyczy także innych dział np. 7,5 cm PAK 40. Co do statków wojennych, to opinie są różne, bo w końcu okręt, to jednak statek, ale różnica polega na tym, że okręty są składowymi sił zbrojnych, pływają pod banderą wojenną, niezależnie od tego, czy są uzbrojone, czy nie (np. holowniki, itp. jednostki pomocnicze). Nawet te śródlądowe nigdy nie były tylko statkami, lecz okrętami, chyba, że były to uzbrojone statki żeglugi śródlądowej, które do MarWoju nie zostały wcielone. Pozdrawiam😊
@@user-kp7kz7oq3l Nie tyle kaliber, co oznaczenie armaty.
Bitwy pod Jutlandią TEŻ nie było... Jest Bitwa Jutlandzka lub Bitwa przed Skagerrakiem. ♍
Zupełnym kuriozum było 'wyposażenie' przez pewnego gościa 'Szlezwiga' w działa o kalibrze AŻ 482 mm. Pod samym ciężarem czterech takich armatek stary 'Szlezwig' byłby zatonął... Przecież to potwory większe niż te na 'Yamato'!! Zdaje się, że TAKICH dział nie zainstalowano na ŻADNYM okręcie. Aha, jedną z siostrzyc 'Szlezwiga' był pechowy SMS 'Pommern' ze... Szczecina, ten jedyny niemiecki pancernik utracony w akcji w czasie pierwszej wojny.
Nazwa 'Pomorze' nie przyniosła zbyt dużo szczęścia drugiej z naszych baz rybackich typu B-67. Spory ten statek spłonął nam w latach 1980-tych. Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych. 👍
Dziękuję za Pana chęć dzielenia się z nami tyloma ciekawymi opowiadami.
Bardzo proszę. Cała przyjemność po mojej stronie.
Dobra robota. Chciałbym jednak zwrócić drobną uwagę w zakresie wymowy nazw własnych. Scarborough w wymowie brzmieć będzie Skarbraa. Wydaje mi się także, że niemiecka wymowa Schelsien jest nieco inna a już nazywanie Schlesiena Silesią to chyba jednak przesada.
Tak czy inaczej za odcinek ślicznie dziękuję.
Ar ju goin tu SKARBORO Fer?... Schlesien brzmi fonetycznie jak SZLEZJEN. A Silesia funkcjonuje w stosunku do Śląska w języku angielskim, jako SAJLIZJA. Ciekawe, że nazwa Pomorza wystąpiła wśród nazw niemieckich okrętów w dwóch wersjach - POMMERN (predrednot) i POMMERANIA (!) Ta ostatnia była przez czas pewien cesarskim jachtem niemieckim (przed 'Hohenzollernem'). ♍
baardzo zacny odcinek, warto było czekać
Melduję się na rozkaz, Kapitanie!
Witaj!
Super opracowana historia - dzięki
Doskonale, znakomicie.. jak zwykle zresztą.
Dziękuję za świetny odcinek. Drobna uwaga: powszechna jest maniera czytania litery v z angielska wymową - nazwa miasta i portu Wilhelmshaven jest niemiecka i należy czytać ją po niemiecku w całości czyli "wilhelmshafen", tak z resztą jak i po polsku nie czytamy v jako "wau" tylko "fau".
Nazwisko Raeder również błędnie przeczytane: nie "rider" (właściwie nie wiem dlaczego tak, czy to znów z angielskiego z pomyłką ea zamiast ae), a powinno być "reder", bo ae lub ä czyta się jako polskie e.
I jeszcze kilka poprawek: Gotenhafen czytamy po prostu "gotenhafen", a nie "gotenhawen", samoloty Stuka czytamy jako "sztuka", no i o pancerniku raczej powinno się mówić, że to okręt, a nie statek. Zwracam uwagę na te błędy dlatego, że robi Pan świetną robotę, która ma charakter wybitnie edukacyjny, więc dobrze byłoby gdyby był pozbawiony takich błędów. Pozdrawiam serdecznie
I tak na koniec, to w tytule jest Schlezwig, a poprawnie jest Schleswig, jedynie czyta się "szlezwig" :)
Tak?
To jak w takim razie przeczytasz Volvo?
Albo Volkswagen?
@@Saksofon81
Volvo - jest to wyraz pochodzenia łacińskiego, a po łacinie V czytane jest jako u, w, lub wu, w tym akurat przypadku czyta się "WolWo"
Volkswagen - no chyba nikt nie czyta tego inaczej niż "FolksWagen" lub w uproszczonej wymowie "FolcWagen", bo przecież nie "wolkswagen".
Podobnie jak nie powiesz "werner won braun" tylko "werner fon braun" (chodzi tu oczywiście o imę i nazwisko Wernher von Braun.
Tak samo zresztą postać z filmu CK Dezerterzy: oberleutnant von Nogay czytamy "Fon nogaj", a nie "won nogaj".
Wyjaśnić coś jeszcze?
Dlugo wyczerpujaco, masa informacji, dobrze się slucha...
Jednak np. dwa szczegóły wygladają na przetlumaczone prosto z języka angielskiego i nie poprawione.
1) Zaraz na początku (1:55) jest informacja, że okręt należał do KLASY... a powinno być TYPU bo w polskiej i angielskiej terminologii te pojęcia są na odwrót. 2) Co najmniej dwukrotnie bliźniaczy pancernik nazywany jest SILESIA a jego poprawna niemiecka nazwa to SCHLESIEN.
Kanał marynistyczny powinien dbać o takie szczegóły.
Brawo za wnikliwość.
wreszcie ktoś napisał prawdę,tu jest za dużo niedokładności
Vitaj Vito! Ciekawie opowiedziałeś o losach tego pancernika, a przy okazji skorygowałeś mit Obrony Westerplatte. Dziękuję i pozdrawiam!
Cztery pozostałe okręty typu 'Deutschland' - były to 'Deutschland', 'Hannover', 'Pommern' i 'Schlesien'. Nazywano je 'pięciominutowymi pancernikami'; admirał Scheer zabrał sześć tych jednostek do akcji przed Skagerrakiem z... sentymentu dla eskadry, którą swego czasu dowodził. Obok typu 'Deutschland' w KM (Marynarce Cesarskiej) był też bardzo podobny typ 'Braunschweig', liczący również pięć okrętów.
@@WojciechWachniewski-st1zm Schlesiena spotkał los tragiczny. Trafiony torpedą wraz z cała załoga wyleciał w powietrze.
@@73Zouave To nie Schlesien, tylko Pommern, jedyny niemiecki pancernik utracony w akcji♍
@@WojciechWachniewski-st1zm A przecież. Zafiksowałem się. Tak, SMS Pommern.
Bardzo dziękuję za kolejny ciekawy materiał.
Dobrze dowiedziec sie jak bylo naprawde.
dziękuję
Jakieś przypisy do tych wywodów znajdziemy w opisie do filmu? Znajdziemy, prawda?
A po 45 roku a dokładnie 10 lat później alianci zapomnieli i wybaczyli Niemcom i ich odbudowali
Nazwę tego ostatniego predrednota zbudowanego dla Kaiserliche Marine pisze się SCHLESWIG-HOLSTEIN. W Bundesmarine służył w ubiegłym wieku także niszczyciel D-182 SCHLESWIG -HOLSTEIN, a dziś nazwę tę nosi fregata o numerze F-216. Trzeci 'Szlezwig' złożył na początku bieżącego stulecia WIZYTĘ W GDYNI. Niemcy eksploatowali też w swoim czasie prom (chyba) kolejowy (?) o tej nazwie. W Szlezwiku Holsztynie jest Flensburg, partnerskie miasto Witkacowego Słupska... koło Ustki i Rowów. 🙂♍👍
Odnoszę wrażenie, że do pewnego momentu był to statek wycieczkowy....
od razu muszę o tym napisać, zanim jeszcze na dobre zacząłem oglądać, bo kłuje mnie to w oczy od pierwszej sekundy filmu - ten okręt nazywał się (tak samo zresztą jak niemiecki kraj związkowy, którego imię przyjął) SchleSwig-Holstein, a nie SchleZwig-Holstein...
Dziękuję za kolejny podcast . Pozdrowienia z NI ;)
Kapitalny kolejny materiał.
Doskonaly i ciekawy material! Pozdrawiam
Wow, bardzo ciekawa historia, dziękujemy Panu za pracę
taka uwaga. Turbina też jest (była) zasilana z kotła parowego. Schlezwig prawdopodobnie miał maszynę parową - taką jak w lokomotywach. Ale czy turbina (bodajże Personsa) czy maszyna muszą mieć kocioł parowy. Nawiasem mówiąc napęd "atomowy" też używa turbin parowych.
Tak miał maszynę parowa,
Termin NAPĘD ATOMOWY jest niefortunny, bo reaktor(y) jedynie dostarcza(ją) czynnika roboczego turbinom kręcącym śrubami. Zdaje się, że śrubami atomowych jednostek kręcą też silniki elektryczne - wtedy reaktory zasilają turbogeneratory, a te wytwarzają energię elektryczną do napędu silników kręcących śrubami. SAM REAKTOR NIE 'POPCHNIE' ani lotniskowca, ani lodołamacza, ani okrętu podwodnego. ♍
@@WojciechWachniewski-st1zm =ale daje energię do wytworzenia pary ,a ta napędza wszelkiego rodzaju generatory i turbiny .
@@jandrzewiecki9427 Śrubami jednak kręcą turbiny lub silniki. Jeśli 'wysiądzie' reaktor - to w rezerwie jest silnik Diesla; jeśli 'wysiądą' turbiny, to reaktor śrubami nie pokręci... ♍
Morskie opowieści facet jest mistrzem 😊
Nigdy nie interesowałem się wojną na morzu. Posiadam podstawową wiedzę nt MW🇵🇱 z okresu II RP. Oczywiście takie postacie jak adm. Unrug są mi bliżej znane. Z wielką przyjemnością słucham każdego na kanale podcastu związanego z historią I i II wojny światowej. Oprócz merytorycznej treści cenię za zasób słownictwa i miłą dla ucha barwę głosu.
Super
Lewica juz usuwa Westerplatte z programu nauczania. Wiec za jakis czas ten filmik tez skasuja bo bedzie propaganda :)
Jak zwykle bardzo ciekawe, z przyjemnością posłuchałam. Tylko: w tytule powinno być Schleswig. Litera "s" wymawiana jest w niemieckim jak polskie "z".
Dzięki za fajny materiał. Jedna uwaga - jeśli okręt został zbombardowany i płonął w grudniu 1944, to zakładam, że banderę opuszczono w styczniu ale 1945 roku (w materiale wspomniano o 1944). Pozdrawiam :)
Tak wiem. To było przejęzyczenie... Ale dzięki za uwagę.
Z uporem godnym lepszej sprawy nazywa Pan okręty statkami. Poza tym w odniesieniu do jednostek pływających używa Pan określenia "prędkość przelotowa". O coś Panu chodzi, tylko o co...?
Prędkość ekonomiczna, pod względem zużycia paliwa
Cały czas myślałem że ten okręt został zatopiony przez Radziecki okręt podwodny pod koniec wojny....coś mi się pomyliło chyba.
Zacząłem słuchać zaraz po publikacji, ale trudy ostatniego nocnego montażu, pokonały mnie bezlitośnie.
Zatem od początku....
Pozdrawiam 🇵🇱❤️🇵🇱
Już niczego w szkole o ataku Niemiec na Polskę oraz o wszystkich konfliktach z nimi od czasów krzyżackich nie będą uczyć. Taka reforma w szkolnictwie
Przykro mi to pisać gaulaiter
Kurcze nawet o Westerplatte same klamstwa...
Tak to prawda brak dobrego słownictwa i niewielka znajomość spraw morskich co podkreśla wielu dyskutantów
Dla mnie jest ten materiał nie wiele warty ,z przeklamaniami,saabym słownictwem(pretkosc przelotowa. ???)i wiele innych błędów językowych.To nie jest profesjonalny materiał
D'accord! Ale-
Schleswig nie Sche-z-wig
Schlesien nie Silesia
Pozdrawiam!
❤️❤️❤️❤️
Wielkie dzięki za wspaniałą audycję ❤
Tych głównych pocisków 280 mm on bardzo mało Wystrzelił to było kilkanaście sztuk z tego co pamiętam i był jeszcze drugi pancernik który nas ostrzegał i nazywał się schlesien
👍
Podobno armatę zabrano na ten pancernik, a podobno był czas że Polacy chcieli ją odkupić ale coś nie wyszło, oczywiście odkupić ze 20 lat temu.
Bomby na Wieluń spadły o 5:40
Schlezwig - Holstein otwiera Ogień 4.45 a nie 4.47 - bomby na Tczew 4.40 bomby na Wieluń 4.34
Pancernik nie mógł OPUŚCIĆ niżej swoich luf i pociski przelatywały górą.
Mała uwaga.. Zarówno parowy silnik tłokowy jak i turbina parowa potrzebują kotłów do wytwarzania pary , zatem okręty z napędem turbinowym w tamtym okresie posiadały kotły. Turbina gazowa to znacznie późniejsza historia. W Polsce taki napęd posiadał okręt Warszawa II.
Zawsze zastanawia
mnie gdzie były nasze nowoczesne okręty podwodne kiedy stara niemiecka balia
"prała"do nas jak do kaczek.
Statkiem?
Jestem
Szkoda, że nie pomyślano o wysłaniu do pancernika płetwonurków z minami magnetycznymi.
Coś tam coś tam po niemiecku czyli "Dzisiejsza Gdynia"? Gdynia powstała chyba przed 1939 rokiem?Duzo nieścisłości jest w tym materiale...
Tak na być. To materiał zapewne opłacony z funduszy unijnych
Bitwa o Jutlandię ? no to tutaj pojechałeś
Dla porównania Błyskawica miała siłownię o mocy około 55000 km i latała sobie Radosna 40 węzłów
Z zasiegiem 2000 mil przy 15 węzłach. PS. Byla niszczycielem.😅
@@Bugslick wiem że byłam niszczycielem jednym z największych w tym okresie Zobacz ile miał lekki krążownik który dostaliśmy od Royal Navy A ile miała Błyskawica różnica nie przekracza 500 ton.
@@Bugslick piorun O ile pamiętam był jeszcze gorszy miał opalane Mazurem kotły które wystarczały mu Max na 1600 mil ale piorun był niszczycielem Escort a nie wielkim niszczycielem na pograniczu krążownika
@@arcadiologanoff5164 Nie jestem specem ale sprawdzilem i niemiecka klasa 1934 i 1936 byly nieco wieksze od blyskawicy i mialy zdecydowanie wiekszy kaliber artyleri glownej. 102mm vs 127mm. Byly dluzsze i o wiekszej wypornosci.
Tu decyduje o pretkosci masa okrętu czyli wypornosc proszę sobie porównać te rzeczy ,a 40 węzłów mogła osiągnąć na krótki czas tyłków extrtemalnych manewrach
Ten okręt nazywa się "Schleswig-Holstein".
35:58 Co znaczy, że służył jako cel dla marynarki i lotnictwa?
To znaczy, że podczas ćwiczeń strzelano do niego.
@@katastrofymorskie 👍👍👍
Szkoda ze Polacy go nie zbombardowali ale w 39 roku to bylo calkowicie niemozliwe.
Jednak Ci z Westerplatte odparli 3 szturmy w beznadziejnej syt widzianej przez dowódcę, może stąd ten mit.
No tak to oburzajace, ze osmielil sie podac fakty historyczne zaprzeczajace jedynej slusznej wersji.
@@Bugslick nie tylko coś z montażem poszło nie tak, bo wiele sprzeczności było w filmie, lub bardziej niedopowiedzeń.Fakty historyczne godne najwyższej uwagi były zaprezentowane jak zwykle w przyjemny sposób. Pozostaję wdzięczny, za ciekawe zebrane informacje. No i gorycz się wyłania z powodu losu zapomnianych bohaterów, wszystkich wymienionych. Obrońcom Westerplatte, a zwłaszcza Dowódcy należała się szabla, za to że wytrzymał ten tydzień. Prawdopodobnie mając wgląd w rozwój walk zdawał sobie sprawę, że żadna mityczna pomoc nie nadejdzie.
Zastosowanie turbin zamiast kotłów??? A para do turbin to skąd?
Chyba z czajnika 🤣🤣🤣
To ile tych czajników było na tym okręcie?
Z medytacji😂😂😂😂😂
Hitler w przemówieniu powiedział, "odpowiadamy ogniem od 4.45", widać coś musiało się stać, że stracono 3 minuty😁
O 4.45 padł rozkaz na Schleswig-Holstein. 3 minuty ładowano działa.
15:09 przepraszam, ze Cie poprawie ale zapewne chodzilo o Hardangerfjord :) Swietny kanal.Pozdrawiam
Odcinek ciekawy aleeee zapomniales powiedziec lub mogles nie wiedzieć , że bitwa pod Mokrą byla pierwszą bitwa 2 Wś. I zanim Schlezwig wystrzelil o 4.46 i zanim zbombardowano 6 min wczesniej Wieluń to niemcy ,a raczej zolnierze austryjaccy ktorzy najpierw zdobyli Czechy w 38 roku a pozniej włączeni w sklad armii niemieckiej wkroczyli tuz po polnocy do miejscowosci Starokrzepice(okolo 40 km przed Wieluniem), a we wsi Zimnowoda mordowali spiacych w domach mieszkańców ktorych pozostawiali zabitych nawet na plotach.
Wieś Mokra to styk dwóch armii. Łódź i Kraków, a miedzy nimi okolo 50 km przestrzeni prowadzocej do Radomska, Piotrkowa i Warszawy. Byly dwa natarcia Niemców i dwa byly odparte przez Wolyńską brygadę kawalerii. W bitwie bral rowniez udzial pociag pancerny Boleslaw Śmiały. Po odpartych natarciach beygada dostala roskaz wycofania siecw kier. Warszawy. Stratyvobile pamietam to 1000-1200 niemcow ,a po stronie polskiej chyba 400-500 żołnierzy
Z mojej strony nie ma zadnej kpiny i hejtu jesli chodzi o film ,czy tez twoj kanal!!. Potraktuj to jako uzupelnienie malo znanej informacji na ten temat ktora sie dzielę i pewnie też popelnilem jakiws błędy.
4.46 to oficjalna godzina napasci faszystow na Polskę. A nieoficjalnie to tuz po 24.00
Pozdrawiam 👋👍
Nie wiedziałem o tym!
Ale dziękuję za bardzo rzeczowe uzupełnienie tematu!
Pozdrawiam!
@@katastrofymorskie mieszkam 5 km od wsi Mokra. Myślę,że trochę wiem na ten temat ,ale to tylko fragment. wiedzy
Kiedyś znalazłem film z 39 roku
Rozmawiałem z mieszkańcami
Twierdzą, ze ten film kest nakrecony tuz po bitwie przez Niemców. Mam go nawet gdzieś zapisanego
@@rafalrafal8103 No to jesteśmy prawie ziomalami - bo moja rodzina (choć ja już nie) wywodzi się z okolic Praszki - a to zaledwie 30 km od Ciebie.
Około 1200 a dokładnie pod mokrą Niemcy stracili 49 zabitych i 25 czolgow zniszczonych
@@bartekkk321321 no to pogadaj z.miekscowymi ile jest bezimiennych mogił w lesie w okolicy mokrej to się zdziwisz
Nie okradajcie nas z mitów.
Może czasami są nam jako narodowi potrzebne .
Wiesz... Myślę, że lepsza jest gorzka prawda, niż najpiękniejsze kłamstwo...
@@katastrofymorskie nie zawsze…
Ciągłe dołowanie narodu na zdrowie mu nie wychodzi. Nie mówię o kłamstwie ale też nie można wszystkiego przekręcać w drugą stronę. Ludzie którzy byli w tych wydarzeniach po obu stronach najlepiej wiedzą jak tam było i co czuli a nie badacze czasami odklejeni od rzeczywistości.
Wiara w niektóre rzeczy daje siłę i dumę nawet jak jest nie do końca prawdziwa.
To tak jakby zdrowemu człowiekowi powiedzieli że ma raka i umrze za parę miesięcy. I często zdrowy człowiek umiera choć nie ma raka bo stracił wiarę ,poddał się , stracił sens życia i jego organizm zaczyna stopniowo umierać.
To samo staje się z narodem który stracił wszelkie autorytety, mity , wzorce z historii nawet baśnie o naszych pradziadach sprzed tysiąca lat. Które może nie są sto procent prawdziwe ale tak naprawdę nikt tego już teraz nie wie do końca.
Także warto jest czasami w coś wierzyć.
Trochę się rozgadałem ale tak na marginesie,właśnie trafiłem na twój kanał i bardzo go lubię.
Super robota
Dziękuje.
Chyba wolałbym mieć świadomość raka, niż żyć w ułudzie, że bedzie dobrze...
@@katastrofymorskie dziękuje za opinie
Super kanał !
Tak trzymać !
Szkoda ze tak mało Niemców zabito podczas ataku na okręt. Ale dobre i tyle
Mówi się Majorka inaczej podwójne l czyta się w hiszpańskim jako j i odczyta się jako h a h w ogóle się nie czyta. Litera h w języku hiszpańskim jest niema
Przyszedł pan maruda
A moim zdaniem komentarz językowy - jak ten jest ważny i potrzebny.
To, że słuchowiska Vito są bardzo wartościowe - to wiadomo już od jakiegoś czasu.
Tym bardziej potrzebne jest prostowanie nielicznych nieścisłości czy drobnych potknięć językowych.
Zasłużył na to autor i słuchacze - bo to jakościowe chwile opowiadające o ciekawych sprawach. Lubię się uczyć - i uczymy się tu szerzej, niż tylko „o statkach i okrętach”.
Przynajmniej ja :)
@@rcflyerpl nie ma problemu Jestem tłumaczem z trzech języków mówię płynnie w pięciu. Nie liczą polskiego i oprócz tego jestem bezrobotnym inwalidą, który od pół roku leży w łóżku po wypadku.
@arcadiologanoff to życzę możliwie jak najlepszego zdrowia - jak najszybciej.
Bo może być, że Twoja wiedza i talenty jeszcze nie raz będą potrzebne!
...a pisze się Mallorca i wszystko się zgadza. Hiszpanie wymawiają podwójne L jak J: kaje (calle), Ujoa (Ulloa) wijareal (Villareal)... ♍
Trochę nie na temat ale jestem jeszcze przed obejrzeniem. Wielka Brytania miała najlepsze statki w czasie 2 wojny światowej. Jej wizytówką była przede wszystkim szybka i zwrotna Queen Mary. Niemcy (znaczy się naziści) polowali na ten statek ale nigdy im się to (na szczęście) nie udało. Może myślałeś w (niedalekiej) przyszłości o zrobieniu materiału o tej maszynie
*Okręty.
A jaka to katastrofa morska spotkała Queen Marry?
@@AnonimowyPremier żadna na szczęście. Zawsze można trochę odbiec od głównego tematu jakim są katastrofy ale oczywiście nie narzucam tego autorowi to jego kanał ja tylko podsuwam swoje skromne pomysły
A o co chodzi z tym zamarzniętym Tczewem?
Tczew wmarzł w pole lodowe i wyciągnął go z niego Schleswig-Holstein. Czegoś jeszcze nie rozumiesz?
@@katastrofymorskie to mi umknęło, dzięki
@@gajowyja6615 To nie przewijaj podcastów następnym razem...
@@katastrofymorskie przepraszam, że się odezwałem, więcej mnie tu już nie będzie
Juz wtedy bylo ocieplenie klimatu ze cały Bałtyk zamarzł od zatoki Finskiej po Sundy. Ciekawe czy stał zajazd na środku jak za czasu Potopu szwedzkiego