Świetna hipoteza i to by było dokładnie w stylu Albusa, który bardzo często ujawniał tylko część prawdy lub część tego co faktycznie wiedział. Zapewne widział rodzinę i siebie obdarowanego prezentami w tym skarpetkami to być może właśnie zrobionymi przez siostrę. Dzięki za kolejny bardzo dobry odcinek tej serii mimo, że dotyczy tylko jednego małego epizodu.
Ja myślę, że Albus faktycznie widział siebie trzymającego skarpety co było symbolem tego, że chciał "normalnego" spokojnego życia i wcale nie musiał widzieć tam czegokolwiek więcej
Dlaczego Dumbledore powiedzial Harremu że widzi parę skarpet? A jak Harry uwolnił uciemiężonego Zgredka? Skarpetki symbolizują tutaj Wolność. Oczywiście para skarpet to metafora a zarazem Genialny unik Dumbledora IQ 1000 1. Dumbledore od dziecka musiał ukrywać orientację. Również fakt zamknięcia grindelwada w lochu z różnych przyczyn.. 2. Tragedia jego rodziny wywołana przez konflikty na linii mugole - czarodzieje. Wydaje się że od zawsze brakowało mu właśnie tej szeroko rozumianej "wolności"
@@SuperJasiek007 teoria o tyle nie ma sensu, że w pierwszej części autorka nie planowała wprowadzenia Zgredka w drugiej. To chodziło tylko i wyłącznie o jego pragnienie "normalnego" spokojnego życia a tego symbolem jest są właśnie ciepłe skarpety
Nie planowała? Zgredek pojawia się w kolejnej części książki. Zaryzykuję stwierdzeniem że poniekąd właśnie po to między innymi by dac odpowiedź wszystkim pytającym się co tak naprawdę Albus zobaczył w odbiciu lustra. Ta historia ma wiele wątków rozrzuconych w czasie.
@@SuperJasiek007 a no nie planowała. Kiedyś czytałem wywiad z nią in mówiła, że tylko kilka rzeczy miała zaplanowane od początku a na ogół to wymyślała na bieżąco
Ja zawsze czułem , że Dumbledore kłamał. I mimo , że na początku nie wiedziałem co mógł tak naprawdę zobaczyć to po zakończeniu sagi , gdy poznaliśmy przeszłość Dumbledore'a od razu pomyślałem , że ujrzał swoją siostrę , która była żywa i zdrowa
@@kamildulkiewicz7912 nie do konca znienawidzil, mial do niego zal, ale przeciez Aberforth wstapil do Zakonu Feniksa i mial calkiem dobry kontakt z Albusem. No ale nawet jakby sie znienawidzili, to Dumbledore i tak moglby widziec ich jako szczesliwa rodzine w Ain Engarp
Ta teoria przemawia, ma sens. W końcu był już bliżej końca swojej drogi niż mogło się wielu wydawać, a wtedy priorytety mogą znacznie się różnić niż w młodości
Jest jeszcze jeden argument, który świadczy o tym, że w zwierciagle Ain Eingarp mógł ujrzeć siostrę. Tak za nią tęsknił, że po to, by ją zobaczyć chciał użyć Kamienia Wskrzeszenia, mimo, iż doskonale sobie zdawał sprawę, że kamień ma posiadacza wprowadzić w obłęd. Użył pierścienia w który był wprawiony, mimo że wiedział że Ten-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać mógł rzucić na niego urok. Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam, ale doskonale pamiętam, że pomyślałam o Zwierciadle pragniEniA, gdy usłyszałam o Arianie, dlatego mega mi się podoba Twoje uzupełnienie tej teorii.
Albusa Dumbledore’a kocham nie tylko za bycie mentorem Harry’ego ale chyba jeszcze bardziej za to, że pomimo prowadzenia podopiecznego poprzez trudności sam ciągle zmaga się błędami i traumą przeszłości Naprawdę szczerze wierzył w miłość (nie seksualną, tylko ogólnie MIŁOŚĆ)
W opowieści o trzech braciach śmierć nie mogła znaleźć najmłodszego brata, który skrywał się pod peleryną niewidką. Natomiast Dumbledore widział przez tę pelerynę. Kim więc był i co widział w zwierciadle? Może pragnienia innych? Jestem ciekaw, czy gdyby był animagiem co mogło być prawdą, to czy zamieniając w feniksa mógłby się odradzać z popiołów.
ja myślę, że naprawdę widział skarpety...... :D ponieważ jak Harry zobaczył kamień to miał go w kieszeni. Idąc tym tropem Albus, faktycznie widział skarpety a później miał je w kieszeni. Święta to i zima to i zimno a dla sędziwego starca to prawdziwe pragnienie, mieć ciepło w stopy XD
Po ,, śmierci" Harrego w zakazanym lesie, kiedy w swojej głowie rozmawiał z Dumbledorem na dworcu, Potter zrozumiał,że Albus chciał tam zobaczyć swoją rodzinę razem.
Podejrzewam, że to jest kwestia tego, że w filmie właściwie nagle praktycznie bez kontekstu Harry zaczął coś czuć do Ginny, a w książce z kolei Harry zmaga się z tym uczuciem praktycznie przez cały 6 rok i można bardziej się wczuć w jego sytuacje, a w filmie jest to spłycone do paru bezsensownych scen praktycznie bez kontekstu i bum - jest miłość.
@@danielektoja8671 można do tego dodać to że w książce Harry i Ginny zaczęli ze sobą chodzić po tym jak drużynie gryffindoru udało się wygrać puchar quidditcha pomimo tego że harry nie mógł grać przez szlaban, i podczas balangi, przez euforię która wtedy trwała, harry zdecydował się ją pocałować. natomist w filmie nie dość że tego nie ma, to jeszcze pocałunek pomiędzy Harrym i Ginny dzieje się w momencie którego w książce w ogóle nie ma. w filmie nie ma też momentu w którym harry z nią zrywa by ją chronić, przez co jak ktoś ogląda kolejny film, to ma wrażenie że są razem cały czas, podczas gdy wrócili do siebie dopiero po ostatniej bitwie.
Wersja 1. Siebie z Grindelwaldem w gejowskich kabaretkach. Wersja 2. Rodzinne święta, ze swoimi rodzicami i rodzeństwem, kiedy wyciąga skarpetki z pudełka z prezentami.
Pierwsza opcja na podstawie samych filmów. Druga na podstawie książek gdzie słowem nie wspomniano jakiego rodzaju relacje łączyły tych dwóch geniuszy. Jeszcze 40 lat temu 4999/5000 osób czytających te książki nie przyszło by nawet do głowy, że mogłyby to być inne relacje niż wspólna pasja i przyjaźń podobnie myślących osób.
Ja też myślę, że widział swoją rodzinę w komplecie - może nawet z obydwojgiem rodziców, tak jakby incydent z Arianą i mugolami nigdy się nie wydarzył. Przy okazji myślę, że Dumbledore nigdy już (po akcjach z Grindlewaldem) nie dążył do władzy. Skupił się na karierze naukowej i pracy nauczyciela, tam piął się po drabinie, wpierw jako nauczyciel, później (chyba) głowa domu, zastępca dyrektora a na sam koniec jako dyrektor. Nawet w sadze widzimy przecież, jak odrzuca on propozycję pójścia w politykę - może zbyt się nadal wstydził swojej przeszłości i zafascynowania, jakie z Grindlewaldem przejawiali w stronę niektórych idei, a może po prostu nie chciał być główną figurą odpowiedzialną za tyle rzeczy. Mimo to i tak miał wielki wpływ na wiele rzeczy w sprawach czarodziejów, bo ministrowie często pytali go o zdanie w różnych kwestiach, a taki Knot żył w głupim strachu, że Dumbledore chce go wykopać ze stołka, mimo że ten ewidentnie nie miał ochoty na zabawę w politykę
Nie wiem czy to tylko ja czy inni też tak uważają ale ja zawsze sądziłam, że zrzucenie opieki nad 14 letnią, niepełnosprawną siostrą na 18 letniego chłopaka to było coś bardzo niefair w stosunku do Albusa. I jakoś nigdy nie potrafiłam źle o nim myśleć, przez to że nie chciał (albo zapewne nie był gotów) wziąć na siebie takiej odpowiedzialności. Edit: I dodam, że nie twierdzę, że jest niemożliwe aby ktoś w wieku 18 lat (albo nawet i mniej) był w stanie przyjąć taką odpowiedzialność. Ale uważam po prostu że nie każdy (jeśli nawet nie większość) jest do tego zdolny. I jest to jak najbardziej naturalne i nie ma co mieć pretensji do Albusa.
tyle że nikt tego na niego nie zrzucał, bo przecież kendra zginęła w wyniku wypadku. co innego gdyby po prostu nie chciała się arianą zajmować. poza tym dumbledore był wtedy dojrzały jak na swój wiek i w cholerę inteligentny, więc powinien brać pod uwagę że może dojść do czegoś takiego, i zamiast podróżować, to pomagać matce i bratu z siostrą. gdyby był wtedy na miejscu, to może by do tego wypadku nie doszło.
Dumbledoore nigdy nie kłamał. Najwyżej zatajał część informacji dla siebie. Myślę, że ta teoria ma duży sens i prawdopodobnie właśnie to widział wielki czarodziej. Czym zesz jest wielka moc jeśli nie można się nią cieszyć z bliskimi osobami. Znamy multum przykładów gdzie ludzie sławni mimo swojej rozpoznawalności i bogactw nie potrafili zaznać szczęścia na dłużej. Popadali nierzadko w depresję która potrafiła pchnąć ich do najgorszego...
wydaję mi się czy po części to co każdy widział w tym zwierciadle się spełniło? Harry zobaczył rodziców, poznał swojego ojca chrzestnego, swojego ,,wujka" Lupina, odwiedził Dolinę Godryka, w tym swój dom Ron został prefektem naczelnym i grał w Quidditcha (wydaje mi się czy na 5 roku wygrali puchar?) Albus wrócił do rodziny...
ron nie został prefektem naczelnym. bo nie wrócił do hogwartu na ostatni rok. a puchar quidditcha wygrał na 5 i 6 roku, i co ciekawe w obu przypadkach wygrał finał bez pomocy harryego(na 5 roku miał dyskwalifikację od umbridge, a na 6 szlaban od snape'a)
A ja myślę, że widział po prostu ciepłe skarpety. Z tego, co pamiętam, to mówił, że "tylko najszczęśliwszy człowiek na świecie zobaczy w tym lustrze tylko swoje odbicie". Dumbledore przez wszystkie książki był pokazywany jako mądry, doświadczony, opanowany, spokojny, wyrozumiały i dający każdemu drugą szansę. Po tym co doświadczył, osiągnął i jaki był, myślę, że spokojnie się pogodził z przeszłością, teraźniejszością czy nawet śmiercią i to nic dziwnego, że jako taki w okresie zimowym i świątecznym pragnął ciepłych skarpet. Podejrzewam, że ten fragment właśnie to miał przekazać czytelnikom, że Dumbledore ma spokój umysłu i nie pragnie nieśmiertelności, wielkiej mocy, wskrzeszania umarłych, życia w blasku i chwale, góry złota, tylko po prostu skarpet.
PS. Dodatkowo jest to ogromny kontrast w stosunku do każdego czarnego charakteru, który zawsze czegoś pragnie. Pokazuje to Dumbledora jeszcze wyraźniej jako tę dobrą postać, przeciwieństwo zła.
niewiem czy to wystarczajacy temat na caly 10 minutowy odcinek ale moze sprobowalbys sie przyjrzec temu jak wszyscy mieszkancy doliny w kung fu pandzie faworyzowali Po jako SMOCZEGO WOJOWNIKA a zapominali o calej wielkiej 5 i ich niemniejszych wyczynach w przeszlosci czyli zrobic cos na zasadzie w obronie wielkiej piatki ale nie do konca
Obserwacja niechybnie zakończyłaby się dożywotnim pobytem z codzienną obowiązkową porcją eliksirów hamujących wszelkie przejawy magii. Ta piwnica to tylko przenośnia, bo gdyby siedziała w piwnicy nie zginęłaby w czasie pojedynku Gellerta z braćmi.
Zrób odcinek,dlaczego nasza trójca nie mogła w ostatniej części teleportować się do Hogwartu.A nawiązując do filmu,to ja myślę że doumberdore zobaczył w zwierciadle swoją siostrę Arianę,bo tak naprawdę najbardziej w życiu brakowało mu jej.
Jest to wyjaśnione w Zakonie Feniksa i Księciu Półkrwi. Hogwart objęty był silnym zaklęciem przeciwko teleportacji. Jak uczniowe uczyli się deportacji, zostało ono zdjęte z Wielkiej Sali a w Księciu Półkrwi Dumbledore wspomina, że jako dyrektor ma większe uorawnienia
Na pierwszy ogień ten o dupie-horkruksie, chociaż wcale nie jest głupi bo to była naprawdę przemyślana pułapka, świadcząca że Voldemort czytał w myślach Harrego Pottera :-)
Pewna rozkmina mnie złapała gdy wspomniany został Grindelwald - trafił do Nurmengardu zamiast Azkabanu i są pewne powody dlaczego tak a nie inaczej. Zastanawia mnie jednak inna kwestia: Co by się stało z Voldemortem gdyby został pokonany ale przy tym nie zginął? Zarówno przed sagą HP oraz po bitwie o Hogwart - jaką karę by mu wymierzono, mając na uwadze możliwe (i pewnie łatwe) przejęcie kontroli nad dementorami/Azkabanem a zarazem jego zbrodnie?
Najprawdopodobniej gdyby przeżył, to moim zdaniem zostałby skazany na pocałunek dementora - po tych wszystkich jego zbrodniach nie wydaje mi się, by Ministerstwo Magii by go tak po prostu zamknęło.
@@ŻebrowskizRivii Tak, ale pytanie czy sami dementorzy by na to przystali - co jeśli przy próbie złożenia pocałunku dementorzy właśnie przeszli by na jego stronę?
@@Rakden873 to ciekawe stwierdzenie - dementorzy nie chcący pożreć duszy swego pana. No i chyba nie najedliby się nią zbytnio - w końcu Voldek tak rozszczepił swoją duszę, że mu niewiele zostało w jej pierwotnym miejscu.
Czekam na dokładną analizę pojedynku Dumbledore vs Voldemort w Ministerstwie Magii. To znaczy zaklęcia jakich używali i czy ostatecznie gdyby nie przepowiednia czy Dumbledore miał szansę wygrać
Sądzę że miałby duża szansę wygrać (oczywiście w książce). Ale nawet jakby go "zabił" to tylko Valdek straciłby ciało. Dumbledore już po Komnacie tajemnic podejrzewał że roszczepil swoja dusze. Ps. Ten pojedynek między nimi w książce był cudowny. Ten w filmie masakryczny. I też chciałbym się dowiedzieć jakich zaklęć użyli.
@@mikeoxlong7232 w filmowym jak zobaczyłem Dumbledore klęczącego i rzucającego ochronne zaklęcie totalny szok. Jakby Dumbledore ostatkiem sił ochronił siebie i Harrego. W książce było napisane że szedł na niego bez leku i Harry chciał go ostrzec. Strach był dla niego obcy w stosunku do Valdka. Ta seria jest jedną z 5 moich ulubionych i czytałem ją ponad 20 razy. Pozdrawiam.
no ale w fantastycznych zwierzetach 3 widzimy ze Albus mial kontakt z Aberforthem + nawet z ksiazek wiadomo ze albus czesto odwiedzal gospode pod swinskim lbem. chociaz to fakt, ze ich kontakty na pewno oslably i po smierci siostry
Przekombinowane. Albus był mimo wszystko. Zwyczajnym starym człowiekiem. Na dodatek chol3rnie zmęczonym starcem. Więc te skarpety świetnie pasują do świętego spokoju jaki ujrzał w lusterku.
Dlaczego Harry nie widział testrali na końcu czary ognia (jest tam napisane że po prostu podjechały powozy), a 2 miesiące później przybywając do Hogwartu już je zobaczył? Luna powiedziała mu wtedy, że one zawsze ciągną powozy więc wtedy musiało być tak samo. Harry przed powrotem do wujostwa w 4 części był już świadkiem śmierci Cedrika. Ogólnie wcześniej był też świadkiem śmierci matki która zasłoniła go przed śmiertelnym zaklęciem więc musiała przy nim być w tej chwili. Na kartach powieści często opisywana jest ta sytuacja. Dlaczego więc widzi je dopiero w zakonie feniksa ? Autorka dopiero wtedy je wymyśliła i dodała? Najprawdopodobniej tak jednak był by to wtedy moim zdaniem jeden z większych błędów fabularnych w książce. Co sądzicie? Będzie o tym odcinek?
@@eibhlin5473 widać musiał zdać sobie sprawę z tego jak to wpłynęła na niego , jak nim wstrząsnęło Może dopiero wtedy można zobaczyć Testrale gdy jest się świadomym ,gdy człowiek zdaje sobie sprawę z tego jak czyjaś śmierć wpłynęła na niego,jak nim wstrząsnęła
widizał rodzinę , nawet po latach obwiniał siebie za smierc Arianny , dowód? książe półkrwi Albus jęczy " zrań mnie , nie ich , błagam" a w 3 czesci naadal Aberforth miał za złe starszemu bratu ten numer z grindelwaldem
Argument ze bracia zerwali kontakty jest akurat slaby, zakladajac ze Fantastyczne Zwierzęta to kanon. W Insygniach z resztą Aberforth tez mowi, ze to Albus powierzual mu czym jest lusterko ktote kupił od Dunga, a w Zakonie Albus wspomina ze ma zaprzyjaźnionego barmana w gospodzie pod swinskim lbem.
Jak to "miłością"? To oni byli, że tak dyplomatycznie napiszę, "ciepli"? Czy to, co powiedział autor kanału w materiale było po prostu przejęzyczeniem?
Moim zdaniem zobaczył tam siebie w skarpetkami w dłoni jako małe dziecko koło swojej rodziny i koło choinki bo na ten czas mógł pomyśleć o takim spomnieniu
mam dosc nietypowy pomysl na film mianowicie ranking umiejetnosci(opis ich umiejetnosci wg np uzytecznosci badz stopnia zaawansowania) nauczycieli badz zalozycieli lub rodzicow kluczowych dla filmu postaci np rodzina gaunt itp
Uwielbiam Dumbledora z dwóch pierwszych filmów. Był bardzo książkowy. Michael Gambon mi nie siedzi. Co do materiału: Smoczy grubo poleciałeś, bardzo grubo. Moim zdaniem ten filmik, to daleko idąca nadinterpretacja. Ciekawa owszem, ale mało wiarygodna. Pozdro!
Daje komentarz przed obejrzeniem Prawdopodobnie nie mówił prawdy . Co mogł widzeć ? Prawdopodobnie swoją siostre i całą rodzine Dumbledorów pogodzoną . Albo ewentualnie siebie z Grindelwaldem
Czy to możliwe ,że Albus Dumbledore zbudował bliską więź z Harrym ,bo przypominał mu Arianne (w cechach charakteru) ? / Nie czytałem książek luźna teoria XD
A to nie było tak, że Albus faktycznie widział w zwierciadle siebie, bo tak zawsze obwiniał się śmiercią Ariany i chciał zobaczyć kto rzucił zaklęcie, które ją zabiło? Kojarzę taki motyw z sagi...
Dumbledore, oczywiście że żartował. Moim zdaniem NW czy dobrze myśle, ale zobaczył Ariadne, która została zabita przed Grindelwalda. Super pomysł na odcinek, może teraz omówimy czemu filmy jak zbrukały Historie Voldka. Pozdraiam.😂😂!
Dlaczego czarodzieje obchodzą w ogole Święta narodzin Chrystusa? Przecież w ich świecie to nic nadzwyczajnego zamieniać wodę w wino, leczyć nieuleczalnych, czy nawet zmartwychwstać (Co w sumie mogło by dać podejrzenia o tworzenie Horkruksów) czy co tam jeszcze Jezus odczyniał cudownego i z ich punktu widzenia ta postać w ogóle nie jest w jakimś stopniu wyróżniona, by obchodzić takie świeto z puntu widzenia religijnego, ot ponadprzeciętny czarodziej. Nawet Seamus potrafił zamienić wodę w wino, albo raczej wiedział jakim zaklęciem, ale był zbyt nierozgarnięty, by tego doknać, bo był jeszcze gówniarzem. A Chrystus był już dorosły to moglby takie zaklecie rzucać niewerbalnie.
Świetna hipoteza i to by było dokładnie w stylu Albusa, który bardzo często ujawniał tylko część prawdy lub część tego co faktycznie wiedział. Zapewne widział rodzinę i siebie obdarowanego prezentami w tym skarpetkami to być może właśnie zrobionymi przez siostrę. Dzięki za kolejny bardzo dobry odcinek tej serii mimo, że dotyczy tylko jednego małego epizodu.
Ja myślę, że Albus faktycznie widział siebie trzymającego skarpety co było symbolem tego, że chciał "normalnego" spokojnego życia i wcale nie musiał widzieć tam czegokolwiek więcej
Dlaczego Dumbledore powiedzial Harremu że widzi parę skarpet? A jak Harry uwolnił uciemiężonego Zgredka?
Skarpetki symbolizują tutaj Wolność. Oczywiście para skarpet to metafora a zarazem Genialny unik Dumbledora IQ 1000
1. Dumbledore od dziecka musiał ukrywać orientację. Również fakt zamknięcia grindelwada w lochu z różnych przyczyn..
2. Tragedia jego rodziny wywołana przez konflikty na linii mugole - czarodzieje.
Wydaje się że od zawsze brakowało mu właśnie tej szeroko rozumianej "wolności"
@@SuperJasiek007 teoria o tyle nie ma sensu, że w pierwszej części autorka nie planowała wprowadzenia Zgredka w drugiej. To chodziło tylko i wyłącznie o jego pragnienie "normalnego" spokojnego życia a tego symbolem jest są właśnie ciepłe skarpety
Nie planowała? Zgredek pojawia się w kolejnej części książki. Zaryzykuję stwierdzeniem że poniekąd właśnie po to między innymi by dac odpowiedź wszystkim pytającym się co tak naprawdę Albus zobaczył w odbiciu lustra. Ta historia ma wiele wątków rozrzuconych w czasie.
@@SuperJasiek007 a no nie planowała. Kiedyś czytałem wywiad z nią in mówiła, że tylko kilka rzeczy miała zaplanowane od początku a na ogół to wymyślała na bieżąco
Ja zawsze czułem , że Dumbledore kłamał. I mimo , że na początku nie wiedziałem co mógł tak naprawdę zobaczyć to po zakończeniu sagi , gdy poznaliśmy przeszłość Dumbledore'a od razu pomyślałem , że ujrzał swoją siostrę , która była żywa i zdrowa
Myśle że nie tylko siostrę a swoją matkę i brata razem z nim jako szczęśliwą rodzinę.
@@DIPPY16 do czasu Grindelwalda. Potem Aberfort go znienawidził. Pozdraism.
@@kamildulkiewicz7912 nie do konca znienawidzil, mial do niego zal, ale przeciez Aberforth wstapil do Zakonu Feniksa i mial calkiem dobry kontakt z Albusem. No ale nawet jakby sie znienawidzili, to Dumbledore i tak moglby widziec ich jako szczesliwa rodzine w Ain Engarp
@@leolotten7113 Właśnie o to mi chodziło. Lustro pokazywało pragnienia. A pragnieniem Albusa mogła być szczęśliwa rodzina.
@@DIPPY16 tak, wiem. Komentarz byl do osoby nizej
W sumie jak dobrze pamiętam to jk powiedziała kiedyś w jakimś wywiadzie, że Dumbledore widział całą swoją rodzinę zdrową i żyjącą w zgodzie.
A jak było naprawdę?
Rowling pisząc te scenę pomyślała: Kocham skarpetki! Niech widzi skarpetki!
Skarpetki w Harrym Poterze to ciekawy temat.
Ciekawostka: Przeczytaj AIN EINGARP od tyłu
O chuj.
Wait what
Znam to od dawna dzięki temu kanałowi
Ja to wyłapałem jak pierwszy raz czytałem książkę
NO POLSKI MAG JE STWORZYŁ. LORD KOTKO
Ta teoria przemawia, ma sens. W końcu był już bliżej końca swojej drogi niż mogło się wielu wydawać, a wtedy priorytety mogą znacznie się różnić niż w młodości
Jest jeszcze jeden argument, który świadczy o tym, że w zwierciagle Ain Eingarp mógł ujrzeć siostrę. Tak za nią tęsknił, że po to, by ją zobaczyć chciał użyć Kamienia Wskrzeszenia, mimo, iż doskonale sobie zdawał sprawę, że kamień ma posiadacza wprowadzić w obłęd. Użył pierścienia w który był wprawiony, mimo że wiedział że Ten-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać mógł rzucić na niego urok. Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam, ale doskonale pamiętam, że pomyślałam o Zwierciadle pragniEniA, gdy usłyszałam o Arianie, dlatego mega mi się podoba Twoje uzupełnienie tej teorii.
Albusa Dumbledore’a kocham nie tylko za bycie mentorem Harry’ego ale chyba jeszcze bardziej za to, że pomimo prowadzenia podopiecznego poprzez trudności sam ciągle zmaga się błędami i traumą przeszłości
Naprawdę szczerze wierzył w miłość (nie seksualną, tylko ogólnie MIŁOŚĆ)
Chyba przeszłości...
Pomysł na przyszły film : co zobaczyłyby różne postaci z HP tacy jak np: Draco , Hermiona , Voldemort , Syriusz itp .
draco zobaczyłby nagiego harry'ego
@@elizabethharper9081 XD
@@elizabethharper9081Przez ten fanfik kanał już nigdy nie będzie taki sam 😂
@@MM-zg4wuteż widziałam takie dwa fanfiki z "Drarry" xd
Haha! Właśnie zacząłem pisać, że to już kiedyś było i w tym momencie sam o tym powiedziałeś :D
W opowieści o trzech braciach śmierć nie mogła znaleźć najmłodszego brata, który skrywał się pod peleryną niewidką. Natomiast Dumbledore widział przez tę pelerynę. Kim więc był i co widział w zwierciadle? Może pragnienia innych? Jestem ciekaw, czy gdyby był animagiem co mogło być prawdą, to czy zamieniając w feniksa mógłby się odradzać z popiołów.
On nie widział przez pelerynę. Rzucił zaklęcie homenum revelio. Moody widział przez pelerynę dzięki swojemu magicznemu oku
„AIN EINGARP ACRESO GEWTEL AZ RAWTĄ WTE IN MAJ IBDO”
Wiecie co Dumbledore zobaczył w tym zwierciadle?
WIELKI PLAN DUMBLEDORA!!! 😂
No i Historia spina wszystko w jedną klamrę. Dlatego tak zawsze wiedział że się wszystko uda ( pewność siebie )
Dostanie skarpet na święta to jedna z najlepszych rzeczy jak dla mnie kocham dostawać kolorowe skarpety
Chciałbym kiedyś po odcinku napisać "nie kupuję tego, nie przekonałeś mnie", ale to jeszcze nie dziś bo dzis uważam, ze "ma to sens, kupuję"
A może by tak topka magicznych artefaktów w świecie harry'ego Pottera...
ja myślę, że naprawdę widział skarpety...... :D ponieważ jak Harry zobaczył kamień to miał go w kieszeni. Idąc tym tropem Albus, faktycznie widział skarpety a później miał je w kieszeni. Święta to i zima to i zimno a dla sędziwego starca to prawdziwe pragnienie, mieć ciepło w stopy XD
ale teraz widzę że ktoś już o tym wspomniał i nawet tak samo zaczął XD
To ma sens... 😂
Po ,, śmierci" Harrego w zakazanym lesie, kiedy w swojej głowie rozmawiał z Dumbledorem na dworcu, Potter zrozumiał,że Albus chciał tam zobaczyć swoją rodzinę razem.
Ma to sens, człowiek który posunął się za daleko, i wolałby by nic z tego się nie wydarzyło ponieważ nie było tego warte, nie do końca ma się rozumieć
Nie wiedziałem że albus był czarodziejem półkrwi
Zrobiłbyś może ranking nauczycieli obrony przed czarną magią w HP ?
1. Severus Snape
2. Remus Lupin
3. Alastor Moody
4. Kwiryniusz Quirell, Gilderoy Lockhart i Dolores Umbridge.
Ewentualnie 2 temat czemu filmowa miłość Harry i Ginny jest gorsza od książęk, ponieważ z chęcią posłucham różnic. Pozdrswiam.😂🎉!
To było zawarte w filmie o tym jak filmy zniszczyły Ginny.
@@weedingadmiral9431 tak obiecał rozszerzyć ten temat konkretnie i szczegółowo. Pozdrswiam.
Podejrzewam, że to jest kwestia tego, że w filmie właściwie nagle praktycznie bez kontekstu Harry zaczął coś czuć do Ginny, a w książce z kolei Harry zmaga się z tym uczuciem praktycznie przez cały 6 rok i można bardziej się wczuć w jego sytuacje, a w filmie jest to spłycone do paru bezsensownych scen praktycznie bez kontekstu i bum - jest miłość.
@@danielektoja8671 można do tego dodać to że w książce Harry i Ginny zaczęli ze sobą chodzić po tym jak drużynie gryffindoru udało się wygrać puchar quidditcha pomimo tego że harry nie mógł grać przez szlaban, i podczas balangi, przez euforię która wtedy trwała, harry zdecydował się ją pocałować. natomist w filmie nie dość że tego nie ma, to jeszcze pocałunek pomiędzy Harrym i Ginny dzieje się w momencie którego w książce w ogóle nie ma. w filmie nie ma też momentu w którym harry z nią zrywa by ją chronić, przez co jak ktoś ogląda kolejny film, to ma wrażenie że są razem cały czas, podczas gdy wrócili do siebie dopiero po ostatniej bitwie.
@@abyx9217 jest stary zawiązanie sznurówki. Ikoniczny moment popisu David Yates. Gratuluje Pozdraism.🥰
Wersja 1. Siebie z Grindelwaldem w gejowskich kabaretkach.
Wersja 2. Rodzinne święta, ze swoimi rodzicami i rodzeństwem, kiedy wyciąga skarpetki z pudełka z prezentami.
Pierwsza opcja na podstawie samych filmów. Druga na podstawie książek gdzie słowem nie wspomniano jakiego rodzaju relacje łączyły tych dwóch geniuszy. Jeszcze 40 lat temu 4999/5000 osób czytających te książki nie przyszło by nawet do głowy, że mogłyby to być inne relacje niż wspólna pasja i przyjaźń podobnie myślących osób.
Dzięki że poruszyłeś temat
Dawno nie było o nim nic
No ono było niebezpieczne bardzo melancholijne
No i retrospekcyjne i zmuszające do nadmiernym analiz.
Na pewno czarny pan w młodości na pewno za dużo się w nie napatrzeć musialby
Ja też myślę, że widział swoją rodzinę w komplecie - może nawet z obydwojgiem rodziców, tak jakby incydent z Arianą i mugolami nigdy się nie wydarzył. Przy okazji myślę, że Dumbledore nigdy już (po akcjach z Grindlewaldem) nie dążył do władzy. Skupił się na karierze naukowej i pracy nauczyciela, tam piął się po drabinie, wpierw jako nauczyciel, później (chyba) głowa domu, zastępca dyrektora a na sam koniec jako dyrektor. Nawet w sadze widzimy przecież, jak odrzuca on propozycję pójścia w politykę - może zbyt się nadal wstydził swojej przeszłości i zafascynowania, jakie z Grindlewaldem przejawiali w stronę niektórych idei, a może po prostu nie chciał być główną figurą odpowiedzialną za tyle rzeczy. Mimo to i tak miał wielki wpływ na wiele rzeczy w sprawach czarodziejów, bo ministrowie często pytali go o zdanie w różnych kwestiach, a taki Knot żył w głupim strachu, że Dumbledore chce go wykopać ze stołka, mimo że ten ewidentnie nie miał ochoty na zabawę w politykę
Ciekawe i możliwe. Ogólnie dla mnie Potter to była taka kukiełka dambeldora
Mam takie deja vu słuchając tego odcinka... te same zdania padly tyle razy, że już mi się odechciało tego słuchać.
Nie wiem czy to tylko ja czy inni też tak uważają ale ja zawsze sądziłam, że zrzucenie opieki nad 14 letnią, niepełnosprawną siostrą na 18 letniego chłopaka to było coś bardzo niefair w stosunku do Albusa. I jakoś nigdy nie potrafiłam źle o nim myśleć, przez to że nie chciał (albo zapewne nie był gotów) wziąć na siebie takiej odpowiedzialności.
Edit: I dodam, że nie twierdzę, że jest niemożliwe aby ktoś w wieku 18 lat (albo nawet i mniej) był w stanie przyjąć taką odpowiedzialność. Ale uważam po prostu że nie każdy (jeśli nawet nie większość) jest do tego zdolny. I jest to jak najbardziej naturalne i nie ma co mieć pretensji do Albusa.
To był początek XX wieku, normalka w tamtych czasach.
tyle że nikt tego na niego nie zrzucał, bo przecież kendra zginęła w wyniku wypadku. co innego gdyby po prostu nie chciała się arianą zajmować. poza tym dumbledore był wtedy dojrzały jak na swój wiek i w cholerę inteligentny, więc powinien brać pod uwagę że może dojść do czegoś takiego, i zamiast podróżować, to pomagać matce i bratu z siostrą. gdyby był wtedy na miejscu, to może by do tego wypadku nie doszło.
Wiesz, kiedy o co drógim przedmiocie mówisz, że jest "jednym z najpotężniejszych" to te słowa tracą swoje znaczenie
Dumbledoore nigdy nie kłamał. Najwyżej zatajał część informacji dla siebie. Myślę, że ta teoria ma duży sens i prawdopodobnie właśnie to widział wielki czarodziej. Czym zesz jest wielka moc jeśli nie można się nią cieszyć z bliskimi osobami. Znamy multum przykładów gdzie ludzie sławni mimo swojej rozpoznawalności i bogactw nie potrafili zaznać szczęścia na dłużej. Popadali nierzadko w depresję która potrafiła pchnąć ich do najgorszego...
Z całej tej trójki tylko Ron spełnił wizję
wydaję mi się czy po części to co każdy widział w tym zwierciadle się spełniło?
Harry zobaczył rodziców, poznał swojego ojca chrzestnego, swojego ,,wujka" Lupina, odwiedził Dolinę Godryka, w tym swój dom
Ron został prefektem naczelnym i grał w Quidditcha (wydaje mi się czy na 5 roku wygrali puchar?)
Albus wrócił do rodziny...
Częściowo tak.
Quirrellowi się średnio spełniło xD
ron nie został prefektem naczelnym. bo nie wrócił do hogwartu na ostatni rok. a puchar quidditcha wygrał na 5 i 6 roku, i co ciekawe w obu przypadkach wygrał finał bez pomocy harryego(na 5 roku miał dyskwalifikację od umbridge, a na 6 szlaban od snape'a)
@@abyx9217 a no faktycznie, był zwykłym prefektem, czyli częściowo też się zgadza
@@Pawlixus no, zwłaszcza że nawet tego że zostanie zwykłym prefektem, ewidentnie się nie spodziewał xd
Sztuką jest nie skłamać, tylko powiedzieć część prawdy, nie wdając się w szczegóły, a resztę prawdy przemilczeć.
Prawda
👏
myślę że razem z jego rodziną również moga być tam jego miłość czyli Grindelwald.
kiedy odcinek jak filmy zniszczyly draco malfoya? dawno tej serii nie bylo a byla ciekawa
też bym taki odcinek bardzo chętnie obejrzała
Chyba postac najlepiej oddana . W książce burak w filmie burak :p pzdr
najbardziej zniszczono voldka
Może akurat w tym momencie miał przemoczone skarpety i marzyły mu się suche.
Dosłownie 💀💀💀
A ja myślę, że widział po prostu ciepłe skarpety. Z tego, co pamiętam, to mówił, że "tylko najszczęśliwszy człowiek na świecie zobaczy w tym lustrze tylko swoje odbicie". Dumbledore przez wszystkie książki był pokazywany jako mądry, doświadczony, opanowany, spokojny, wyrozumiały i dający każdemu drugą szansę. Po tym co doświadczył, osiągnął i jaki był, myślę, że spokojnie się pogodził z przeszłością, teraźniejszością czy nawet śmiercią i to nic dziwnego, że jako taki w okresie zimowym i świątecznym pragnął ciepłych skarpet. Podejrzewam, że ten fragment właśnie to miał przekazać czytelnikom, że Dumbledore ma spokój umysłu i nie pragnie nieśmiertelności, wielkiej mocy, wskrzeszania umarłych, życia w blasku i chwale, góry złota, tylko po prostu skarpet.
PS. Dodatkowo jest to ogromny kontrast w stosunku do każdego czarnego charakteru, który zawsze czegoś pragnie. Pokazuje to Dumbledora jeszcze wyraźniej jako tę dobrą postać, przeciwieństwo zła.
niewiem czy to wystarczajacy temat na caly 10 minutowy odcinek ale moze sprobowalbys sie przyjrzec temu jak wszyscy mieszkancy doliny w kung fu pandzie faworyzowali Po jako SMOCZEGO WOJOWNIKA a zapominali o calej wielkiej 5 i ich niemniejszych wyczynach w przeszlosci czyli zrobic cos na zasadzie w obronie wielkiej piatki ale nie do konca
Odpowiadając skrótowo to wg chatu z J.K. Rowling na Bloomsbury z dn. 30 lipca 2007 roku Albus widział własną rodzinę
Nie, nie wyślemy dziecka do szpitala specjalistycznego na chociaż obserwację i porady. Zamkniemy je w piwnicy i będzie git.
Obserwacja niechybnie zakończyłaby się dożywotnim pobytem z codzienną obowiązkową porcją eliksirów hamujących wszelkie przejawy magii. Ta piwnica to tylko przenośnia, bo gdyby siedziała w piwnicy nie zginęłaby w czasie pojedynku Gellerta z braćmi.
przeczytaj ,,ain eingarp" od tyłu...
Zrób odcinek,dlaczego nasza trójca nie mogła w ostatniej części teleportować się do Hogwartu.A nawiązując do filmu,to ja myślę że doumberdore zobaczył w zwierciadle swoją siostrę Arianę,bo tak naprawdę najbardziej w życiu brakowało mu jej.
Dumbledore
Jest to wyjaśnione w Zakonie Feniksa i Księciu Półkrwi. Hogwart objęty był silnym zaklęciem przeciwko teleportacji.
Jak uczniowe uczyli się deportacji, zostało ono zdjęte z Wielkiej Sali a w Księciu Półkrwi Dumbledore wspomina, że jako dyrektor ma większe uorawnienia
no dobra, ale jak działało zwierciadło? jak coś co miało pokazywać obrazki spowodowało przeniesienie kamienia do kieszeni Harrego?
Bo kamień zaklął w nim Dumbledore. Poza tym przypadkiem zwierciadło działało normalnie wizjami.
1. W sumie to z bratem w miarę się dogadał. Nie do końca ale jednak.
2. W sumie chary w siódmym tomie zrozumiał co Dambeldor mu powiedział.
W sumie chary w siódmym tomie zrozumiał co Dambeldor mu powiedział. - I co to było? ;D
@@momon9060 jest jedynie napisane że zrozumiał co zobaczył.
Prawdopodobne, ale to tylko przypuszczenia.
będzie jeszcze coś z serii o najgorszych fanficach? Chętnie obejrzę, bo ostatnio nieźle się uśmiałam, a ty świetnie robisz takie bekowe filmy💖
Będzie 😀
@@imaginariiummiłego cierpienia 😊
@@imaginariiumsuper
Na pierwszy ogień ten o dupie-horkruksie, chociaż wcale nie jest głupi bo to była naprawdę przemyślana pułapka, świadcząca że Voldemort czytał w myślach Harrego Pottera :-)
@@MM-zg4wu o Boże
"To moja wina, to wszystko moja wina..." :*(((
A ja myślałam że ucznia który bierze cytrynowego dropsa
Pewna rozkmina mnie złapała gdy wspomniany został Grindelwald - trafił do Nurmengardu zamiast Azkabanu i są pewne powody dlaczego tak a nie inaczej. Zastanawia mnie jednak inna kwestia:
Co by się stało z Voldemortem gdyby został pokonany ale przy tym nie zginął? Zarówno przed sagą HP oraz po bitwie o Hogwart - jaką karę by mu wymierzono, mając na uwadze możliwe (i pewnie łatwe) przejęcie kontroli nad dementorami/Azkabanem a zarazem jego zbrodnie?
Pocałunek dementora zapewne, czyli taki odpowiednik kary śmierci
Najprawdopodobniej gdyby przeżył, to moim zdaniem zostałby skazany na pocałunek dementora - po tych wszystkich jego zbrodniach nie wydaje mi się, by Ministerstwo Magii by go tak po prostu zamknęło.
Voldek Sam go zabił ale prawda, to byłaby ciekawa walka! Ja wole Toma mimo wszystko szkoda, że filmy tak go zbesztany z błotem! Pozdrswiam!
@@ŻebrowskizRivii Tak, ale pytanie czy sami dementorzy by na to przystali - co jeśli przy próbie złożenia pocałunku dementorzy właśnie przeszli by na jego stronę?
@@Rakden873 to ciekawe stwierdzenie - dementorzy nie chcący pożreć duszy swego pana. No i chyba nie najedliby się nią zbytnio - w końcu Voldek tak rozszczepił swoją duszę, że mu niewiele zostało w jej pierwotnym miejscu.
Czekam na dokładną analizę pojedynku Dumbledore vs Voldemort w Ministerstwie Magii. To znaczy zaklęcia jakich używali i czy ostatecznie gdyby nie przepowiednia czy Dumbledore miał szansę wygrać
Sądzę że miałby duża szansę wygrać (oczywiście w książce). Ale nawet jakby go "zabił" to tylko Valdek straciłby ciało. Dumbledore już po Komnacie tajemnic podejrzewał że roszczepil swoja dusze. Ps. Ten pojedynek między nimi w książce był cudowny. Ten w filmie masakryczny. I też chciałbym się dowiedzieć jakich zaklęć użyli.
@@DOMCOBB tym lepiej możnaby zrobić porównanie książkowego do filmowego
@@mikeoxlong7232 w filmowym jak zobaczyłem Dumbledore klęczącego i rzucającego ochronne zaklęcie totalny szok. Jakby Dumbledore ostatkiem sił ochronił siebie i Harrego. W książce było napisane że szedł na niego bez leku i Harry chciał go ostrzec. Strach był dla niego obcy w stosunku do Valdka. Ta seria jest jedną z 5 moich ulubionych i czytałem ją ponad 20 razy. Pozdrawiam.
Braterstwo krwi taki cyrograf wymuszony sentymentami co nie!
Trochę takie też hipnotyczne można dorzucić no i nostalgiczne
no ale w fantastycznych zwierzetach 3 widzimy ze Albus mial kontakt z Aberforthem + nawet z ksiazek wiadomo ze albus czesto odwiedzal gospode pod swinskim lbem. chociaz to fakt, ze ich kontakty na pewno oslably i po smierci siostry
Uwielbiam ciebei oglądać, miłego dnia 😊
Przekombinowane. Albus był mimo wszystko. Zwyczajnym starym człowiekiem. Na dodatek chol3rnie zmęczonym starcem. Więc te skarpety świetnie pasują do świętego spokoju jaki ujrzał w lusterku.
Moim zdaniem Dumbedore mógł widzieć, albo faktyczny przebieg wydarzeń z HP czyli np. śmierć Voldka, albo swoją, lub zwyczajnie Grindelwalda?
Dlaczego Harry nie widział testrali na końcu czary ognia (jest tam napisane że po prostu podjechały powozy), a 2 miesiące później przybywając do Hogwartu już je zobaczył? Luna powiedziała mu wtedy, że one zawsze ciągną powozy więc wtedy musiało być tak samo. Harry przed powrotem do wujostwa w 4 części był już świadkiem śmierci Cedrika. Ogólnie wcześniej był też świadkiem śmierci matki która zasłoniła go przed śmiertelnym zaklęciem więc musiała przy nim być w tej chwili. Na kartach powieści często opisywana jest ta sytuacja. Dlaczego więc widzi je dopiero w zakonie feniksa ? Autorka dopiero wtedy je wymyśliła i dodała? Najprawdopodobniej tak jednak był by to wtedy moim zdaniem jeden z większych błędów fabularnych w książce. Co sądzicie? Będzie o tym odcinek?
Możliwe
Harry musiał być świadkiem czyjejś śmierći żeby zobaczyć te stworzenia
@@polishalastor142 chodzi mi głównie o to że właśnie był tym świadkiem a nie zobaczył. Przynajmniej nie od razu
@@eibhlin5473 widać musiał zdać sobie sprawę z tego jak to wpłynęła na niego , jak nim wstrząsnęło
Może dopiero wtedy można zobaczyć Testrale gdy jest się świadomym ,gdy człowiek zdaje sobie sprawę z tego jak czyjaś śmierć wpłynęła na niego,jak nim wstrząsnęła
1:08 uf, czyli nie muszę dzwonić do psychiatry
widizał rodzinę , nawet po latach obwiniał siebie za smierc Arianny , dowód? książe półkrwi Albus jęczy " zrań mnie , nie ich , błagam" a w 3 czesci naadal Aberforth miał za złe starszemu bratu ten numer z grindelwaldem
Imaginarium zarobisz film o tym dlaczego joffrey barathion nie nadawał się do władania westeros?
wystarczy obejrzeć jakikolwiek odcinek z jego udziałem, zwłaszcza po tym jak został królem, by wiedzieć dlaczego xd
Czemu mam wrażenie że ten odcinek kiedyś już wrzuciłeś
Argument ze bracia zerwali kontakty jest akurat slaby, zakladajac ze Fantastyczne Zwierzęta to kanon. W Insygniach z resztą Aberforth tez mowi, ze to Albus powierzual mu czym jest lusterko ktote kupił od Dunga, a w Zakonie Albus wspomina ze ma zaprzyjaźnionego barmana w gospodzie pod swinskim lbem.
do tego przecież sam aberforth należał do zakonu feniksa podczas pierwszej wojny(i ostatecznie do niego wrócił pod koniec drugiej)
Mam deja vu
a co dumbeldore widział po smierci mowie o tym ze harry widział kings cross a dumbeldore?
Siemka a wyjaśnisz jak to było że szmalcownicy znaleźli harego i hermione w lesie choć nałożyli bariere
A może chodziło o malutkie skarpetki niemowlęce…🙂
Dlaczego nazwałeś Grindenwalda przyjacielem Dumbledora, skoro był on jego miłością, a nie tylko przyjacielem?
Jak to "miłością"? To oni byli, że tak dyplomatycznie napiszę, "ciepli"? Czy to, co powiedział autor kanału w materiale było po prostu przejęzyczeniem?
@@KamilW928Byli kochankami
Według J.K Rowling
Dumbledore był gejem
@@polishalastor142 O kierwa jego mać...
Też mnie to zastanowiło, autorowi najwyraźniej ciężko to przechodzi przez gardło i w materiale cały ten wątek brzmi przez to na wybrakowany
Było
Ciepło ogniska rodzinnego
Moim zdaniem zobaczył tam siebie w skarpetkami w dłoni jako małe dziecko koło swojej rodziny i koło choinki bo na ten czas mógł pomyśleć o takim spomnieniu
mam dosc nietypowy pomysl na film mianowicie ranking umiejetnosci(opis ich umiejetnosci wg np uzytecznosci badz stopnia zaawansowania) nauczycieli badz zalozycieli lub rodzicow kluczowych dla filmu postaci np rodzina gaunt itp
Dumbledore zobaczył w zwierciadle Denaturat Trzeciego Kręgu. Po tym eliksirze nie widział już przeszkód. Nic już nie widział. Był wszechpotężny😊.
A co miał powiedzieć 11-latkowi? Że widzi siebie razem z żywą siostrą, bratem i... "Przyjacielem"?
Uwielbiam Dumbledora z dwóch pierwszych filmów. Był bardzo książkowy. Michael Gambon mi nie siedzi. Co do materiału: Smoczy grubo poleciałeś, bardzo grubo. Moim zdaniem ten filmik, to daleko idąca nadinterpretacja. Ciekawa owszem, ale mało wiarygodna. Pozdro!
Micheal Gambon tez bylby ksiazkowy, ale w scenariuszu postanowili chyba zmienic schludnosc i spokojnosc na jakies ataki zlosci
Jakie są niewybaczalne zaklęcia?
Odpowiedz : czary Mary hokus pokus będziesz świadomie oddychał i mrógal 😂
Zgaduje , że siostrę 😊
Skarpetki, to pewne 🧦
Czy to prawda że lustro pojawiło się w Pokoju Życzeń?
Chyba nikt nic nie znalazł w oficjalnych wypowiedziach, na temat tego kto i jak stworzono to lustro. Raczej było dość stare.
Daje komentarz przed obejrzeniem
Prawdopodobnie nie mówił prawdy .
Co mogł widzeć ? Prawdopodobnie swoją siostre i całą rodzine Dumbledorów pogodzoną . Albo ewentualnie siebie z Grindelwaldem
Jak to się stało że największy kozak świata i okolic nie dał rady zająć szkoły?
Czy to możliwe ,że Albus Dumbledore zbudował bliską więź z Harrym ,bo przypominał mu Arianne (w cechach charakteru) ? / Nie czytałem książek luźna teoria XD
Przeczytałam serię parę razy i nie wydaje mi się tak szczerze. Kwestia voldemorta była piorytetowa
Czekaj, co? "Miłości do Gellerta" Chyba pominąłem jakiś rozdział.
Rowling powiedziała kiedyś w wywiadzie, że Dumbledore był homo i kochał Grindellwalda
To rzuca nowe światło
To nie czytałeś fantastycznych zwierząt?
Nie i widzę, że muszę nadrobić
@@topuf9393 Sam byłem zaskoczony... Voldemort widać nie był taki najgorszy, przynajmniej brał się za czarownice (Bellatrix Lestrange).
Czy po tylu miesiącach od premiery dowiemy się czy Hogwart’s Legacy jest kanoniczne? 😅
Dowiecie 😀
Dlaczego wszyscy mówimy Ain Eingarp?
Nie możemy zacząć mówić wprost Zwierciadło Pragnienia?
Czym się różnią zaklęcia impedimenta od impedimento
chwila czy tego już nie było?
A czy w 3 częśxi fantastycznych zwierząt nie było pokazane co on tam widział?
Kiedy jakieś ciekawostki o Ricku i Mortym?
A to nie było tak, że Albus faktycznie widział w zwierciadle siebie, bo tak zawsze obwiniał się śmiercią Ariany i chciał zobaczyć kto rzucił zaklęcie, które ją zabiło? Kojarzę taki motyw z sagi...
Dumbledore, oczywiście że żartował. Moim zdaniem NW czy dobrze myśle, ale zobaczył Ariadne, która została zabita przed Grindelwalda. Super pomysł na odcinek, może teraz omówimy czemu filmy jak zbrukały Historie Voldka. Pozdraiam.😂😂!
Voldemort w książkach: potężny, przerażający czarnoksiężnik
Boldemort w filmach: EEAAEAH ŁAAVADA KEDAVRA EEEHEHEHEHEEE
dzieki
nie "Ain" tylko "Ein"...
Ain
Bardzo dużo błędów moim zdaniem. :/
Garpa z one piece
Dlaczego czarodzieje obchodzą w ogole Święta narodzin Chrystusa? Przecież w ich świecie to nic nadzwyczajnego zamieniać wodę w wino, leczyć nieuleczalnych, czy nawet zmartwychwstać (Co w sumie mogło by dać podejrzenia o tworzenie Horkruksów) czy co tam jeszcze Jezus odczyniał cudownego i z ich punktu widzenia ta postać w ogóle nie jest w jakimś stopniu wyróżniona, by obchodzić takie świeto z puntu widzenia religijnego, ot ponadprzeciętny czarodziej.
Nawet Seamus potrafił zamienić wodę w wino, albo raczej wiedział jakim zaklęciem, ale był zbyt nierozgarnięty, by tego doknać, bo był jeszcze gówniarzem. A Chrystus był już dorosły to moglby takie zaklecie rzucać niewerbalnie.
Dokonać
Seamus Poważnie ?!
Cuda cudami, a magia magią
Według mnie Dumbledore widział samego siebie robiącego fiki-miki z Grindelwaldem 🤣
I jeszcze Voldemort do trójkąta...
@@KamilW928I jeszcze Harry Potter do czworokąta 🤣
a ja wam dam spojler przeczytajcie od tyłu nazwe trolololololo
polecam
według mnie widział nadal Grindelward'a. to proste.
Dasz serce ❤😢?