filozofowie starożytnej Grecji 16: ARYSTOTELES 04
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 พ.ค. 2024
- Arystoteles 4. O budowie nieba i jego ruchach. Meteorologika: jak i dlaczego padają deszcze, płyną rzeki, następują trzęsienia ziemi itd. A wreszcie o nieruchomym Pierwszym Poruszycielu (a może poruszycielach) jako obiekcie miłości sfer niebieskich.
Panie Wojciechu, bardzo proszę o założenie konta na Patronite. Będę zaszczycony mogąc choć odrobinę wspomagać Pana działalność. Pana wykłady to ogromna gratka dla każdego kto interesuje się nauką a dla mnie samego najbardziej wyczekiwana pozycja na YT każdego tygodnia.
Zgadzam się - chociażby skorzystania z opcji "wesprzyj" przez TH-cam i konto Google
Bardzo dziękuję za tak miły komentarz. Co do Patronite to muszę się czegoś dowiedzieć. Dwa i pół roku temu nawet nie wiedziałem o tym, że mogę założyć własny kanał na youtube.
Pan Wojciech jest genialny. Dziękuję za wykład. To zaszczyt słuchać mistrza filozofii
Dzięki panu profesorowi w pełni zrozumiałem Arystotelesa,a zwłaszcza jego fizykę obowiązującą przez 2.000 lat.
Dziękuję za kolejny bardzo interesujący wykład.
❤️❤️❤️❤️ dziękuję
Jest:) nie mogłem się doczekać kolejnego wykładu, dziękuję!
40:51 to mi przypomina moje przemyślenia za dzieciaka, gdy na Discovery oglądałem programy typu „Zagadki Wszechświata z Morganem Freemanem” i usłyszałem że istnieje ciemna materia której nie widzimy, a przez myśl mi przeszło że ona jest wszędzie czarna dookoła i staje się przeźroczysta na skutek działania światła 😆
37:31 A to mi z kolei przypominam te współczesne koncepcje wieloświatów, wszechświatów wewnątrz czarnych dziur itp 😅
Dziękuję bardzo za ten cykl - przede wszystkim, że Pan tak dużo czasu poświęcił Arystotelesowi. Naprawdę bardzo ciekawe posłuchać jaki obraz świata mieli kiedyś ludzie. Pozdrawiam :)
♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️
🥰
Ciekawostka
Abiogeneza, samorództwo (łac. generatio spontea, dosł.: samorzutne powstawanie - nazwa nadana przez Arystotelesa) - teoria, według której żywe organizmy powstały z materii nieożywionej. Arystoteles twierdził, że abiogeneza jest obserwowalnym faktem (np. myszy powstające z brudnego siana, szczury ze szmatek, mszyce z rosy opadającej na rośliny, pchły z gnijącej materii, muchy z mięsa itd.)
Pierwszym krokiem obalającym teorie arystotelowskiej abiogenezy było wykazanie przez Włocha Francesco Rediego w 1668, że robaki obserwowane w gnijącym mięsie nie powstają samoistnie. Redi zamknął kawałki mięsa w klatkach z gęstej drucianej siatki uniemożliwiając muchom złożenie jaj[1].
Począwszy od XVII wieku stopniowo wykazywano, że przynajmniej jeśli chodzi o organizmy wyższe czy też organizmy widoczne dla oka, abiogeneza nie zachodzi. Zamiast niej zaczęto przyjmować teorię omne vivum ex ovo, łac. „wszystko, co żywe (wywodzi się) z jaja”, lecz jeszcze w połowie XIX wieku pokutowało przekonanie o samorództwie ropuch i węgorzy. Dopiero Louis Pasteur stwierdził, że samorództwo nie istnieje nawet w przypadku bakterii.
Od kilkunastu dni słucham Pana wykładów - bardzo ciekawe - chociaż nie zgadzam się z kwestią przypadku w procesie ewolucji - tutaj raczej podążam za poglądami Profesorow Hallera i Meissnera - cos za duzo tych przypadków i cały proces raczej wygląda na jakoś zaprogramowany - a także ze wątpliwe jest poznanie jego przyczyny bo ona wydaje sie mieścić poza horyzontem naszego świata.