Jak wygląda EGZAMIN na prawo jazdy na MOTOCYKL? Zadania na placu
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 20 พ.ค. 2022
- Jak przebiega egzamin na prawo jazdy na motocykl? Jakie są zadania egzaminacyjne na placu? O czym warto pamiętać? Jak wygląda przebieg egzaminu? W tym video przypomnimy nieco wiedzy na temat egzaminu na prawo jazdy kategorii A.
🔔Subskrybuj: goo.gl/yl2KFk
Sklep Motobanda (Ubrania i Akcesoria Motocyklowe i Motobandowe!): motobanda.pl/sklep
►WIĘCEJ W OPISIE! ⬇⬇⬇
Jak prawidłowo wykonać ósemkę, slalom wolny, slalom szybki, ominięcie przeszkody, hamowanie awaryjne, ruszenie z wzniesienia?
Przepisy egzaminacyjne od czasu do czasu są modyfikowane.Seria Motobandy dotycząca egzaminu na prawo jazdy na motocykl nieco się zdezaktualizowała. Dlatego we współpracy z O.S.K. HigH oraz WORD Poznań nagraliśmy małą aktualizację.
Martyna i Marcin przybliżą Wam w tym odcinku przebieg egzaminu na prawo jazdy kategorii A (ten sam przebieg ma kat. A2). Dla wielu z Was przygotowujących się do egzaminu będzie to małe przypomnienie, które być może pozwoli Wam zneutralizować stres towarzyszący egzaminowi.
Nagranie zrealizowaliśmy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Poznaniu. Jest to wyjątkowa okazja zobaczyć na nagraniu rozkład poszczególnych zadań bezpośrednio na placu.
Dla pełnej jasności:
- praktyka WORD w różnych województwach bywa różna. Miejcie to na uwadze!
- nagranie nie jest nagraniem przebiegu prawdziwego egzaminu. Jedną z kluczowych różnic jest kamizelka, którą zakłada w trakcie egzaminu osoba egzaminowana.
Jeśli interesuje Was przebieg najpopularniejszych tras egzaminacyjnych w mieście Poznań to sprawdźcie kanał • Trasy egzaminacyjne mo...
Prowadzący: Marcin i Martyna (O.S.K. HigH www.high.com.pl/)
►Biker: Martyna
Kask: HJC i70 (motobanda.pl/sklep/produkt/ka...)
Kurtka: Ozone Jet II Lady (motobanda.pl/sklep/produkt/ku...)
Spodnie: Ozone Agnes II Lady (motobanda.pl/sklep/produkt/sp...)
Rękawice: Ozone Town II Lady (motobanda.pl/sklep/produkt/re...)
Buty: Ozone Rapid (motobanda.pl/sklep/produkt/bu...)
Oryginalna Odzież Motobanda: motobanda.pl/sklep/gadzety-mo...
Stań się jednym z nas!
►Testy MOTOCYKLI: motobanda.pl/video/testy
►UBRANIA, KASKI i Akcesoria: motobanda.pl/video/testyubrania
►Porady i Topki: motobanda.pl/porady
Dołącz do nas! Co tydzień nowe video!
/ motobandatv
/ motobandatv
/ motobandatv
►Kanał z poradami zakupowymi: / @motobandalookup
►Testy Samochodów, MYMOTO: / @mymotoorg - ยานยนต์และพาหนะ
A przebieg egzaminu praktycznego na kat. A w mieście na przykładzie Poznania możecie obejrzeć tutaj: th-cam.com/video/fNnC2rYhYlE/w-d-xo.html na kanale szkoleniemotocyklowe.pl
Fajny materiał dobra robota z waszej strony :)
Pytanie mam takie jak w 2017 roku zdałem Prawo jazdy na kat. A2 czy teraz jak pójdę zdawać pełną kat. A czy muszę od początku zdawać plac manewrowy i testy , jak to będzie wyglądało w tym momencie na rok 2022 ? Dziękuję z góry za odpowiedź. :)
To tak dla ciekawości powiem, że w Łodzi slalom wolny robi się bez zatrzymania przed drugim przejazdem. Niestety jakoś ten filmik mi utknął w pamięci i przez to mnie oblali za pierwszym podejściem bo zapamiętałem, że z zatrzymania drugi przejazd również powinienem zacząć, a word tutaj traktuje to jako podpieranie się nogą podczas zadania :(
Tzn nie mówię, że przez ten filmik oblałem, ale w szkole też zapomniałem to przedyskutować, a podczas egzaminu przypomniałem sobie co tu mówiliście :D
Można również dodać, że przy zadaniu omijania przeszkody, również bez zatrzymania między 1 i 2 przejazdem. Przynajmniej w Łodzi xD
@@gm5courier510 musisz zrobić kurs skrócony na A - 10h. i podejść do egzaminu tylko praktycznego. pozdrowienia
@@kukula217 Dziękuję ci za odpowiedź, pozdrawiam :)
@@gm5courier510
....iikoiikkikiikiiii.i.iiiiki.ii.i.
.........oki
Fajnie się ogląda po zdanym egzaminie. Tego wszystkim życzę.
No ja mam nadzieję w tym roku podejść... Od paru lat się przymierzam xD
Jestem świeżo po egzaminie. Faktycznie fajnie się ogląda mając to za sobą
Te durne kategorie a2, a .... muszę zrobić znowu i płacić, bo mogłem robić tylko a2.
We wtorek chwila prawdy 🤪
Gratulacje... Ja 6 godzin jazdy dopiero. mam za sobą.
Dobrze, że już mam to za sobą 🙂 powodzenia dla wszystkich którzy są przed egzaminem i pamiętajcie nie ma co się stresować 💪
Tata zawsze opowiada jak zdawali prawo jazdy kat A w lutym. plac odśnieżony pierwszy kursant odpalił WSK, puścił sprzęgło ruszył i gleba, drugi kursant odpalił ruszył gleba, egzaminator mówi poczekajcie panowie zaraz coś wymyślimy. poszedł do budynku, wrócił i oznajmił nowe zasady kto odpali motocykl zdaje. zdawalnosc wynosiła 100%
To i ja swieśo po zdanym egzaminie cos dorzucę : 1 super ważne to co było w materiale czyli pamiętajmy o możliwości powtórzenia i nie ryzykujmy słupka lub upadku w pierwszej próbie. 2 Mi przy hamowaniu awaryjnym zgasł silnik i nie musiałem powtarzać ( podobno może) 3 Słuchajcie uważnie poleceń egzaminatora, nie spieszcie się a w razie potrzeby spytajcie czy na pewno dobrze zrozumieliście polecenie. 4 Nie spieszcie się na mieście. lepiej poczekać i pojechac na pewniaka niż ryzykować wymuszenie pierwszeństwa. POWODZENIA !!
Samo oglądanie sprawia ,że zaciskają mi się flaki z nerwow😂 bo ..wszystko przede mną ;)
zdane?
I jak?
@@lps_morgan udało się za 1 razem ;) już sezon za mną 👍
@@eurynomos2763 gratulacje 🫶
ja w tym roku zamierzam zrobić kurs ^^
@@lps_morgan spiesz się bo ceny za kurs to rosną w zawrotnym tempie to już jest samo nakręcanie się na podwyżki
Ja zdawałem w latach osiemdziesiątych. Na placu PZMotu kręciłem kółka w lewo, co jakiś czas oglądając się i wyciągając rękę, sygnalizując skręt (motocykl WSK oczywiście bez kierunkowskazów). To był cały egzamin praktyczny. Podczas całego "kursu" jeździłem tylko po tym placu. Otrzymałem prawo jazdy kat. A, ani razu nie wyjeżdżając na drogę publiczną. To były czasy !
No i chłopaki dawali radę.😆 Wsiadało się na WSK-ę popylało po polnych i jak ktoś miał B to szedł tylko na egzamin praktyczny. Złote czasy. Dziś jak słyszę tych "profesorów" z minami po habilitacji to pusty śmiech mnie ogarnia. No ale kupa luda ma "siedzącą" (yntelygencja znaczy) robotę a fedrować nie ma komu.😆. Z góry pozdrawiam wszyskich zazdrosnych nienawistników (polski odpowiednik hejterów😆) jakby co.
Miałem dokładnie tak samo :}
1- prowadzenie motocykla
2- ósemka
3- slalom wolny
4-slalom szybki
5- ominięcie przeszkody
6- ruszanie na wzniesieniu
7- hamowanie awaryjne
Ja dopiero w tym roku, w wieku 47 lat na karku zrobiłem prawko i zdałem egzamin na motocykl.
Zajebista sprawa 👍
Teraz trzeba nabijać km i nadrabiać stracone lata 😊
Ja tez w tym roku i w tym samym wieku zdalem A tyle ze w Angli heh, prosto z egzaminu poszedlem do salonu i wyjechalem motocyklem do domu.Pozdrawiam
@@too2mkoo2 super! Ja kupiłem motocykl jeszcze w trakcie prawka i czekał na mnie grzecznie w garażu. Dodatkowa motywacja była 🤭
@@too2mkoo2 kupiłeś nówke?
Witam czy jeśli ma się prawo jazdy na kategorię B to trzeba robić teorie przy zdawaniu na motocykl ?
@@kamilsam2211 Trzeba.
Dziś zdałem A za pierwszym podejściem, byłem zesrany przed egzaminem, ale z każdym kolejnym zadaniem byl coraz większy luz. Jak dobrze się oglada takie filmy po wszystkim:D
Dwa dni temu zdany . Pozdrawiam i życze powodzenia wszystkim oczekującym na egzamin😉
Zdałem w wieku 57 lat.Kurs we Wrześniu,ze względu na pogodę egzamin w......Marcu.Pierwszy oblałem.Naustawiałem starych doniczek na drodze koło garażu i tak długo kręciłem slalomy aż wyczułem moto.Za drugim razem egzamin zdany.Więc można nawet w moim wieku.LWG.
Jeśli mi w dalszym ciągu nie pójdzie na egzaminach to chyba też tak zrobię ale kupię najpierw xj6 żeby był ten sam moto na którym będę zdawał 👍
Rok temu zdane, niby już po egzaminie ale nigdy nie zapomnę tego stresu :D
Powodzenia, dacie radę
Stan łańcucha itd itd i co może zrobić kurs mechanika przy okazji żeby zdać egzamin.Dzisiaj Prawo Jazdy = naciąganiem pieniędzy.Wymogi nie które są durne.Powinno się brać na szkolenia kierowców którzy mają egzaminy za sobą i zapytajcie ich o przepisy,co drugi to zielony.Potem mamy wariatów na drogach.
Dobrze się ogląda mając prawko w kieszeni :)
Za pierwszym razem zjadł mnie stres za drugim wszystko pięknie i gładko. Wiadomo, ze umiejętności są najważniejsze ale egzaminator egzaminatorowi nie równy. Zdawałam prawko na B mając 17 lat, po 20 latach idąc na egzamin A stwierdzam, ze niestety nie wiele się zmieniło, niektórzy egzaminatorzy bardzo stresują, są nieprzyjemni co utrudnia opanowanie stresu. Życzę wszystkim zdającym pozytywnego wyniku.
Dzisiaj po przejechaniu prawie 200kkm na moto uważam, że egzamin na moto w PL jest tak samo bez sensu jak kompletnie bez sensu, jak cała "darmowa" edukacja.
A jak powinien wyglądać według Ciebie?
Jednak edukacja ma sens.....
@@major07l zależy jakiego kraju.
A gdzie jest darmowa edukacja?
Co prawda pytanie nie do mnie. Ale po prostu wyjazd na miasto i tyle. @@bzyku9494
jest wszystko w porzadku, dobrze, dobrze robią, dobrze wszystko jest w porzadku, jest git, niech to się wszystko trzyma
Zdawałem egzamin w Niemczech. Porównując egzamin w Niemczech (wymagania jak i sam przebieg egzaminu) do tego w Polsce to jest niebo a Ziemia.
Ogrom formalności w Polsce jakie powodują popełnienie błędu jest przerażające. Człowiek się boi, żeby nie zapomnieć najmniejszych pierdół.
Jaki jest sens w przerwaniu egzaminu jeśli przekroczę linię czy dotknę pachołka bez możliwości powtórzenia?
Jaki jest sens przeparkowywania motocykla stojąc obok bez dotykania lini? Kompletnie nieżyciowa sytuacja.
Do tego dochodzi poziom stresu - egzamin w Niemczech był super spokojny, nikt nie analizował mnie z takim celem abym nie zdał. Tu wychodzą z założenia, że najważniejsze jest bezpieczeństwo. Trzeba pokazać, że potrafi się bezpiecznie poruszać na motocyklu a nie to, czy potrafię przeparkować prowadząc motocykl obok. Jak będę miał problemy, to sobie przeparkuję siedząc - moja sprawa. Mandat dostanę za to czy jak?
Pieniążki :)
Właśnie z taką zasadą o bezpieczenśtwie zdaje się egazmin na pozwolenie sportowo kolekcjonerskie bo nie musisz strzelać samych dziesiatek, ale wazne żeby było bezpiecznie. Tak samo powinno być z motocyklami. Mnóstwo osób jeździ bez prawka na moto i jeźdzą - egamin ich tego nie nauczył
Niestety z żalem stwierdzam, że smutne realia egzaminu na kat. A trwają w najlepsze. OSK nadal nie uczą kursantów prowadzenia motocykla tylko przygotowują ich do zdania egzaminu. Egzamin (na placu) zaś jest wybiórczym podejściem do sztuki nie przekraczania linii czy potrącania pachołków. Brakuje elementarnych zasad dot. pozycji na motocyklu, hamowania progresywnego czy nawet ułożeniu dłoni i poprawnym operowaniu klamkami. Nie wspominając o ruchu miejskim gdzie musisz bardziej pilnować licznika niż bezpiecznej, optymalnej pozycji na pasie ruchu. Mam prawo jazdy kat. A od ponad 12 lat i zdałem za pierwszym razem ale źle patrzy się na to samo błędne podejście w szkoleniu i egzaminowaniu.
Potrzeba zmian systemowych, po pierwsze: na kurs i egzamin własnym sprzętem. Mamy skąd czerpać dobre praktyki, trzeba tylko przekroczyć tą ciągłą linię….złego myślenia. To OSK, Egzaminator i egzamin są dla Ciebie - nie na odwrót.
Nie wrzucaj proszę wszystkich OSK to jednego worka. Od wielu lat szkolę i wtłaczam w proces szkolenia wszystko to o czym piszesz. Technikę kierowania, pozycję, taktykę jazdy motocyklem. Nie twierdzę, że nie jest tak jak napisałeś. Znam to środowisko od środka i widzę na codzień jak przebiega szkolenie w różnych OSK. Ale na szczęście to się zmienia. Co raz więcej instruktorów, zwłaszcza tych młodego pokolenia jest aktywnymi motocyklistami i wiedzą doskonale czego potrzebuje kursant. Problem o którym wspominasz dotyczy przede wszystkim OSK w których uczą ludzie, którzy kiedyś tam 30-40 lat tamu dostali uprawnienia i na tym ich etap edukacji się skończył. Ale niestety żadne zmiany systemowe tego nie zmienią. To pokolenie po prostu musi przeminąć. Jedyne co pozostaje to apelowanie do kandydatów na kierowców aby mądrze wybierali szkoły.
Kurs i egzamin na własnym sprzęcie? A co jeśli ktoś nie ma? A jak ma go dostarczyć na plac jak nie ma prawa jazdy? A nawet jeśli to zaryzykowałbyś upadki swojego motocykla na placu? Zdarza się, że motocykle szkoleniowe potrafią pokonać spore odległości na placu sunąć bokiem.
@ Raczej wrzucam do jednego wora wszystkie WORD’y i metodę przeprowadzania egzaminu - tu potrzeba systemowych zmian. OSK niejako muszą uczyć zdawać egzamin, bo na statystykach zdawalności bazują przyszli kursanci. Cieszy mnie że piszesz o zachodzących zmianach ale nie wierzę, że nie da się nic zrobić tylko przeczekać aż minie pewne pokolenie. Musi wszystkim stronom zacząć zależeć na kształceniu dobrych kierowców, a nie podchodzić do sprawy „jak zdać” czy „co mi grozi za jazdę bez prawka”. Za wzór mógłby posłużyć system szwajcarski, gdzie m.in. ćwiczysz w ruchu miejskim jazdę własnym motocyklem i potem na nim zdajesz egzamin. U nas wciąż najważniejsze nie najechać na linię bo koniec, płacz i płać…
Fajnie się ogląda gdy juz ma się to za sobą ;))
Wyjeździłem 20+17 godzin jazdy. W 90% tych godzin miałem piękną pogodę. Na egzaminie trafił się ulewny deszcz, czytnik prędkości nawalił przy zadaniu z ominięciem przeszkody i musiałem powtarzać. Zdałem za pierwszym. Spać z wrażenie nie mogłem.
18 lat temu zdawałem na B i po trzech nieudanych egzaminach na dobre zrezygnowałem.
Dzisiaj godzine przed egzaminem odpaliłem sobie filmik dla przypomnienia :) Po 2 godzinach wyszedłem z WORDu z wynikiem pozytywnym za 1 razem :DD
m2, a zdawałem z samego rana w listopadzie w 2008 przy minusowej temperaturze. egzaminator nie pozwolił maszynie się rozgrzać tylko wsiadać kazał i kręcić ósemki ^^
Zdałam w środę 🙈 złapała mnie taka ulewa że nic nie było widać 🤣 ale dałam radę. Powodzenia wszystkim! 🤭
Kosmos
Co jak to podczas ulewy nie można przecież xd powinni przerwać
@@mateuszdraczynski603 A dlaczego niby? A jak cię złapie na drodze gdzieś np. droga szybkiego ruchu
Praktykę zdałem za drugim razem- zbyt pewnie się poczułem i na slalomie szybkim zahaczyłem o pachołek. Przy pierwszym razie wszystkim egzaminator pozwolił stać razem przy placu, za drugim razem egzaminator kazał każdemu czekać w poczekalni i wywoływał po nazwisku. Jedna z osób nie zdała bo po trzech pytaniach egzaminatora czy na pewno jest przygotowana do jazdy odpowiedziała że tak- nie miała zapiętego kasku. Druga osoba się potknęła na ósemce i chcąc zacząć od nowa wyjechała za linię żeby się ustawić. Egzaminator nie widział potknięcia i przerwał egzamin za przejechanie lini informując nas że jeżeli on nas nie upomni to mamy kontynuować jazdę. Dobrze że już po😉
Dziękuję za cenne informacje, będę zdawać w Oświęcimiu 2022.
Ciekawy materiał i przydatny dla tych co szykują się do egzaminu. Na egzaminie zawsze ma się stresa nie wszyscy ale większość. Pozdro 👍👍
akurat idealnie filmik wskoczył bo w ten piątek mam egzamin :)
Dobrze w czas trafiliscie z tym wideo, dzieki!
W sobotę udało się zdać za pierwszym, filmy mega pomocne, polecam też przejrzeć popularne trasy egzaminacyjne ;)
Fajny poradnik. Sam właśnie się zastanawiam nad pójściem na prawko i ciekawiło mnie jak na placu to wygląda 🙂
Rok temu zapisywałem się na A właśnie, egzamin po mnóstwie stresu i oglądaniu tego filmiku przed nim kilkanaście razy zdany za 1 razem, wszystkim życzę powodzenia i bez stresu !
Akurat zbliża się egzamin i świeży filmik dotyczący egzaminu na prawko, dzięki 😊
Ja przymierzałem się od 30 lat i zrobiłem w 01/2022. Nie przymierzajcie się tylko róbcie.
To jednak zrobię kurs na pilota, będzie łatwiej 😜
Ale wyczuliście moment na dodanie filmu o egzaminie! Właśnie jestem przed 1 podejściem. Pięknie wam dziękuję za ten film. ❤️❤️❤️
I co, zdałaś?
obejrzałem ten materiał z ciekawości co się zmieniło w egzaminie na motocykl. ja zdałem w roku1988.za drugim podejściem. i były to zupełnie inne realia. najważniejszą różnicą jest to że nie było żadnych jazd po mieście. ani w trakcie nauki ani w trakcie egzaminu. wszystko odbywało się na placu manewrowym. teraz do nauki i egzaminu macie do dyspozycji extra sprzęty, wtedy były to zdezelowane wsk-i. i z tego co mi się najbardziej utrwaliło to to że głównym elementem egzaminu był slalom między pachołkami, ale nie taki prosty jak na tym filmiku tylko omijasz pachołek powiedzmy z prawej strony i masz zamiar skręcić w lewo omijając następny to musiałeś przed skrętem spojrzeć za siebie przez lewe ramie, zasygnalizować ręką że zamierzasz skręcić w lewo, ominąc pachołek z lewej strony i powtórzyć to samo omijają pachołek z prawej strony. dwa pachołki na skręt w lewo i dwa na skręt w prawo. i to na rzęchach wskach gdzie nie dało się ich w żaden sposób wyczuć. zatrzymanie się w odpowiednim miejscu należało zasygnalizować podniesieniem prawej ręki do góry. nie wymagano w tamtych czasach odpowiedniego stroju choć nie można było nosić klapek. dwa lata temu z powrotem usiadłem na moto po trzydziestu latach przerwy i myślę że musiałbym chwile poćwiczyć żeby przejść pozytywnie teraźniejszy egzamin, ale wierzcie mi że ten z przed 30 lat to był horror i mało kto teraz by temu podołał.
Powodzenia i wytrwałości 😉
No i profesjonalnie jak zawsze!
Fajnie się ogląda po zdanym 😀
W zeszłym roku zdałem za 3 razem i jak to oglądam to z jednej strony flaki mi się przewracają a z drugiej strony ciesze się, że mam to za sobą. Powodzenia wszystkim, którzy są przed egzaminem.
lda tego jest tak trudno zdać bo tu kasa sie liczy to jest bardzo niesprawiedliwe ze tak traktują ludzi wiadomo dlaczego? bo to dla nich jest czysty zysk jak ktos nie zda to jest chore tak traktować jednośladowcow najwięcej wypadkow powodują kierowcy osobówek daltego samochod to jest szatanski wynalazek dla porownania ile statkow na morzu codziennie ma wypadki? Bardzo nieiwele ile samochodów codziennie powodyuje wypadki? bardzo duzo dlaczergo bo na drogacj jest poprosty zwykla dzicz. Dlatego bezpieczniej dla ludzi byloby latac helikopterami niz tymi samochodami sie tłuc i przy okazji stwarzac ryzyko dla motocyklistow czyli tak kochanych przeze mnie uczestnikow ruchu drogowego.Ja od dziecka nienawidziłem samochodów i wszystkich artefaktów z nimi zwiazanymi natomiast skutery to zawsze wzbudzaly u mnie podziw.
Na czym robiłeś błędy ?
@@TheMentalKox najpierw w slalomie wolnym stracilem rownowaga i zahaczylem o pacholek w w drugim gasl mi na podjezdzie. Pierwszy to raczej pech a drugi to chyba stres. Wiadomo na placu w szkole wszystko proste, a przychodzi egzamin i masz takim klocem manewrowac.
Jak zobaczyłem, że nagrywacie taki odcinek mysle super, w koncu zapisałem się na kurs to się przyda ;) ale w miedzyczasie zdałem egzamin :P
teoria zdana a na dniach praktyka :D fajnie że dodaliście taki film.
Zdane?
Dobry "tajming", właśnie zacząłem szkolenie na kat. A
A wiesz juz od ktorej strony zaczynac 8 na egz? Jesli nie to sie dowiedz czy plac egzaminacyjny nie ma w ktoraś strone lekkiego spadku (na ogol maja aby woda po deszczu spywala). Tam gdzie ja zdawalem lepiej bylo 1 pacholek mijac z lewej).
I np co zauwazylem na gladousie, jak ruszyles bez gazu, to motocykl jechal o 1 km/h szybciej niz jak do ruszania użyło się gazu.
Powodzenia
Kilka dni temu egzamin zdany, ale i tak lecimy z oglądaniem. :)
Dziękuję za info .
Jeszcze sie nie zapisałem na kurs a już mnie skreca na samą myśl o wizycie w wordzie b,c,c+e zdane koleino za 2,1,3 razem i powiedziałem sobie że moja noga już tam nie postanie ale z drugiej chciało by sie to A
Idealnie! Akurat w czerwcu będę zdawał
pomocny filmik z ktorego wyciagne cenne rady i mam nadzieje ze zdam to pieronstwo
25.08.22r zdałam za pierwszym razem 😁 teraz ten filmik o wiele lepiej się ogląda 😁 do zobaczenia na drodze ❤️
Nie mam pojęcia jak ja zdałam ten egzamin 🙈ale fajnie się teraz ogląda
Prawo jazdy na A zdawałem w 2020. Pamiętam że szła burza a ja zostałem wyczytany, ledwo wsiadłem na motocykl i zaczęło padać, pamiętając że przed każdym zadaniem na placu trzeba się zatrzymać i rozejrzec egzaminator mnie pospieszał i każde z zadań robiłem bez zatrzymania. Ale udało się i zdałem za pierwszym na wielkim farcie :D
Super, przyda się
po egzaminie napiszę tylko, że egzaminatorzy, w prawdzię mają swoją surową specyfikę ale koniec końców są ludźmi i są wyrozumiali. pokażcie, że się s t a r a c i e, że uważnie słuchacie i dokładnie wykonujacie poleania i będzie gitufka! pamiętajcie dodatkowe godziny na kurise to żaden wstyd. sam wykupiłem 8. egzamin zdany za 1 razem! powodzenia! 😙
Oglądałem przed egzaminem, oglądam parę lat później po egzaminie. Warto co jakiś czas robić sobie testy, żeby odświeżyć sobie nowe przepisy.... Wielu bezpiecznych kilometrów i LWG!
Super ;)
dobry filmik :D
Śmieszne dla mnie jest to że masz trzy ruchy na wypchnięcie motocykla.W rzeczywistosci jak tak zrobisz cztery razy wypuchajac go z garażu to nie pojedziesz :)
Jak wypycham z garażu motocykl i wyjdzie mi na 4 razy to ściągam ubranie i tego dnia nie wsiadam na sprzęt. Następnego dnia powtarzam próbę przetoczenia motocykla 😎
@@sebastianwitek7991 Trzeba uważać bo jak policja to zobaczy to 2,5k i dowód zabrany. Ogólnie jak ma ktoś do czynienia trochę z motocyklami to jest wrażenie ze to nauka do egzaminu i nic poza, chociaż możne zależny od szkoły i instruktora. Prawo trzeba szanować jakie by nie było żebyśmy się zrozumieli :)
Zdane! Film mega pomocny.
Mój instruktor mówi, że drugi przejazd wolnego slalomu jest bez zatrzymania. W sensie, nie ruszam z miejsca tak jak przy pierwszym. Jestem z Torunia. Więc chyba po prostu uczy tak jak wolą w naszym WORDzie. Dobry film.
kawał dobrego materiału
Pamiętam jak jeszcze rok temu oglądałem te filmy ze stresem ;) Rok temu, 14 Maja zdałem na A. Teraz tylko dozbierać na motocykl :D
Przyszedłem w kurtce zapinanej na guziki. Całe szczęście trafiłem na świetnego egzaminatora. Pozwolił mi pobiec do samochodu i przebrać kurtkę.
Zdane w pt 20.05.22r 😁💪 powodzonka i bez stresu !
Egzamin za tydzień. Brakowało mi takich stresowych emocji. Czekam z niecierpliwością.
Brakuje mi tu więcej informacji o takich rzeczach jak np zakaz odkrywania rak od kierownicy żeby otworzyć np szybkę
Już mam za sobą jest stresik życzę powodzenia 😃💪
Ja na Gladiusie przy ósemce zachwiało mnie i zatrzymałem się kołem na linii.
Powiedział wprost egzaminator, że mam fart, gdyby koło minęło linie, egzamin byłby przerwany.
Gladius na którym się uczyłem, a Gladius na którym egzaminowany byłem, to były dwie różne maszyny, nie wiem czemu.
Na egzaminie strasznie ociężały był i odczucia jakby powietrza brakowało w oponach.
\\edit
Pamiętam jeszcze jak tylko z placu wyjechałem na Odlewniczej w Warszawie w prawo, stanąłem przed skrzyżowaniem już i jak burza się rozpętała, deszcz z gradem.
W trakcie jazdy było pytanie, czy egzamin przerywamy, czy czuje się na siłach i kontynuujemy, co miałem do stracenia? I tak już byłem mokry.
Wróciłem do WORDu, to słońce wyszło i miałem kilka błędów delikatnych i ze względu na złe warunki atmosferyczne egzamin pozytywny.
Oczywiście, wracałem do domu samochodem w koszulce i majtkach, na domiar tego, w połowie drogi wentylator padł na chłodnicy i zaczął się gotować samochód.
Niby pechowy dzień, ale jednak pozytywny :P
Dwie różne maszyny bo te w Wordzie są jakoś bardziej zmęczone. Do tego jeśli się nie ustawi pod siebie klamki sprzęgła i hamulca to już masz inne odczucie
Zdałem w czerwcu za 3 razem w wieku 40 - stkii😁 Bez stresu - to jest najważniejsza opcja aby podejść do egzaminu. Wiem - są różne czynniki i różni ludzie.
Dacie radę - nie ma innej opcji.
Do tej pory nalatalem prawie 4 tysie km, dopiero się naprawdę uczę 👍
Na szczęście mam to już za sobą. Powodzenia życzę przyszłym motocyklistom.
Zdane w zeszłym roku we wrześniu za I podejściem w Poznaniu. Jak ktoś bardzo chce to potrafi:),ja zdałam w wieku 43 lat i 162 w kapeluszu.
Jestem świeżo po zdaniu egzaminu: ) pozdrawiam
W 2015 robiłem A2, teoria i praktyka za pierwszym. W 2020 robiłem pełne A, z racji posiadania A2 miałem tylko 10h praktyki, na plac bardzo mało, po 5 latach przerwy od jakiejkolwiek jazdy motocyklem. Skończyło się na oblaniu 8-mki. Motocykl mi wyjeżdżał, nie byłem przyzwyczajony. Dokupiłem parę godzin i wyćwiczyłem się, że robiłem 8-mkę na 3 biegu 17-18 km/h. Tak więc taka rada jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji, miał przerwę itp. Powodzenia wszystkim, i pamiętajcie, jak wyjedziecie z placu, to prawo macie praktycznie w kieszeni 😀
Fajnie się ogląda gdy w końcu trafiło się pogodę i zdało. 4 egzaminy odwołane z powodu deszczu...
Nie wiem kto wymyśla te wszystkie warunki ale za inwencję na pewno dostał "premię i awans". Ta mentalność że "na wszystko musi być bumaga i pieczati" (przenośnia!) to chyba jeszcze tkwiące w nas dziedzictwo zaborów bo przejawy jej obecności przed wojną (tej 1939) też były widoczne. Patrząc na doświadczenia innych krajów pewne elementy tego egzaminu nie powinny być jego częścią bo tylko teoretycznie mają związek z ogólnie pojętym bezpieczeństwem a to co jest NAJWAŻNIEJSZE gdzieś w tym natłoku rozmywa się. Dzięki za video.
Nie wiem czy ktoś wspominał ale w moim przypadku:
1. egzaminator od razu zaznaczył, że drugi przejazd w slalomie wolnym ma być bez zatrzymania w miejscu (trzeba popatrzeć prawo-lewo)
2. Zawsze ruszamy z nogą prawą na hamulcu tylnym (prawa noga na hamulec, lewa na ziemi, ja byłem nauczony odwrotnie, tzn. prawa na ziemi)
3. Podobno można przed placem zapytać egzaminatora o możliwość "wjezdżenia" się w motocykl. Zrobić parę kołek, przyzwyczaić się do moto ale rzadko się o tym słyszy (nie wiem czy obecne przepisy dają do tego prawo)
4. Egzaminator tłumaczy przed "przygotowaniem się do jazdy" (ochraniacze, telekomunikacja itp.), że jak byśmy nie zrozumieli czegokolwiek (komunikacja jednostronna), klepiemy ręką w kask i on wtedy wydaje komendę jeszcze raz, gdyż znaczy to, że kursant nie usłyszał, nie zrozumiał. Ja niestety z tego nie korzystałem ale np. gdy nie usłyszałem w którą str. skręcić, wystarczyło popatrzeć jaki kierunkowskaz włączył egzaminator.
jeszcze pewnie dużo rzeczy by się przypomniało ale to tak na szybko.
Oglądałem poprzednie materiały, pomogły bardzo, za co dziękuję serdecznie i jak każdy już można napisać, ze dobrze się ogląda już po :) pozdrawiam serdecznie.
Warto też dodać, że na zimnym silniku moto zachowuje się troszeczkę inaczej. Najlepiej przetestować to na szkoleniu. I śmiem twierdzić że na egzaminie są nowsze motocykle niż na nauce jazdy, więc co za tym idzie jedzie się bajecznie w porównaniu z nauką jazdy. Jednak stres też robi swoje.
Ja w zeszłym roku zdawałem w Tarnobrzegu, to egzaminator sam polecił, żebym zrobił sobie jazdę zapoznawczą z maszyną i rozgrzał silnik, zanim podjechałem na pierwsze zadanie. Myślę, że to sporo od egzaminatora zależy.
We wtorek zapisuję się na egzamin ciekawe co z tego będzie :)
Zdawalem na kat A w 2009 roku. Bylo to jakos pod koniec października i pogoda juz dawała we znaki. Pamietam razem ze mną tamtego ranka zdawal chlopaczek, ubrany byl na egzamin niczym zaraz miałby wyjsc na tor i sie scigac i jakas panna. Ja bylem ubrany w jesienna kurtke i zimowe rekawiczki :-) Zdaliśmy obaj a lalka na górce sie wypieprzyła z moto i oblała. Wogóle fajnie ze poznałem tego gostka sporo mi podpowiedzial odnosnie jazdy i wyboru pierwszego moto i na co zwracac uwage przy kupnie ciuchów. On sam jeździl juz kilka lat bez prawka i w koncu uznał ze można je zrobić :-D
W srode zdane na zgruzowanym gladiusie…:) Na szybkim 32, ale na omijaniu przeszkody tak sie spiąlem, że wykrecilem 72km/h.
Ciesze sie, ze mam ten cyrk za soba. Kurs nie nauczyl mnie niczego, oprocz obycia z ciezka maszyna. Wiecej nauczylem sie z kanalu Pinia i smigajac na swojej 125.
W sobote zamowilem takiego Tridenta jak na filmie. Odbiór na koniec sierpnia. :D
Wszystkim zdajacym zycze powodzenia, a w dniu egzaminu polecam 2h dodatkowej jazdy. Pamiec miesniowa wezmie gore nad stresem i nawet jesli przez nerwy nie bedziecie w stanie sie skupic to wasza podswiadomosc ogarnie reszte. Ufff, teraz tylko odebrać moto i zaczać sie uczyć jezdzic. Lwg!
Wczoraj zdałem za pierwszym, łatwizna 😎
WORD przykręca rury ochronne, które nie są częścią fabryczną motocykla i kiedy potrącisz rurą pachołek, nie zaliczyłeś egzaminu. Jaka w tym logika?
Rozumiem jeśli ktoś najedzie kołem na pachołek, ale potrącenie rurą, którą sobie word sam przykręcił to przegięcie.
Dokładnie, też tak przyhaczyłem na Gladiusie 🤣
Zdawałem 5 lat temu, oblałem za pierwszym razem bo zbyt pewnie się poczułem i przy slalomie szybkim zahaczyłem o słupek. Również jeden z kursantów na "ósemce" podparł się nogą- co uznał za błąd i podjechał na stary przejeżdżając przez linie. Egzaminator go oblał ponieważ nie zauważył potknięcia więc za błąd uznał przejechanie lini. Później nas poinformował, że jeżeli nie ma uwag kontunułujemy manewry. Kolejna osoba nie zdała za zapięty kask. Egzaminator pytał 4 czy 5 razy czy na pewno jest gotowy do jazdy. Poza zapięciem kasku wszystko było okej
Jak zdać egzamin? Może nauczyć się jeździć trzeba?
Tak przy okazji, człowiek nie potrzebuje żadnego prawa jazdy do jazdy.
Trup, niewolnik i te inne wymysły totalitarystów, czyli osoba fizyczna, tak.
Chcesz samostanowić o sobie i mieć w dupie totalitarystów państewkowych? Witamy w prawie naturalnym.
Egzamin zdany trzy dni temu. Co mogę doradzić przyszłym kursantom to np. ósemkę i slalom wolny robimy przy niskich prędkościach i podczas kursu robiłem to na pierwszym biegu bez gazu - na yamaszce xj6 to 11kmh. Spróbujcie dowiedzieć się jakie prędkości osiąga egzemplarz wykorzystywany w wordzie, bo może być on wyraźnie wolniejszy przez co będzie trzeba dodawać gazu co utrudnia wykonanie tych zadań. Podsumowując ósemkę na egzaminie wykonałem na dwójce bez gazu i to było właśnie 11-12kmh. Slalom wolny na jedynce z delikatnym gazem też 11-12kmh. Jeżeli na ósemce zrobiliście podpórkę, to pamiętajcie o tym, aby wyjechać z niej tak jak się wjeżdża, czyli przez przerywaną linię, a nie przez ciągłą bo egzamin będzie przez to oblany. Na slalomie szybkim tylko i wyłącznie drugi bieg, aby w końcowej fazie odkręcić manetkę do końca i zyskać trochę prędkości, bo minimalna średnia 30kmh sprawia niektórym problem.
w środę mam egzamin a tu cyk na temat egzaminu dzięki za wszelkie informacje hahah
ja nie zdałem na miescie ,zatrzymałem sie na strzałce w prawo,a to jak stop, i cała procedura z nogi na noge no i oglądanie 360 ,jak ruszyłem strzałka zgasła ,i dziekuje ... cyt."prosze pana moja ocena nie podlega negocjacji"
W Poznaniu nie fajne jest to, że slalom szybki i ominięcie przeszkody są w jednej linii i przy odrobinie stresu można pomylić. Rozbieg jest długi więc spokojnie można nabrać prędkości i ją ustabilizować. Reszta spoko :) Jak ja zdałem to chyba każdy możne zdać :D Pozdro !
Fajnie sie oglada z drinkiem wieczorem po zdaniu 😉 zwlaszcza ze zdalem w Listopadzie na tak zwanym „ ostatnim gwizdku” 😊
dzięki za pomoc 😁zdane za drugim razem plac dwa razy idealnie
Dobry materiał. Mam zamiar zdać podobną - prywatną relację z egzaminu 🙂💪 LWG
Chyba najprostszy egzamin w word. Miałem dwóch gości na karku - egzaminatora i kandydata na egzaminatora. Wszystko super.
Za 2 dni kolejna 4 już próba , na motocyklach jeżdżę od dzieciństwa i coś nie idzie na egzaminie a samochodem w życiu nie potrafiłem jeździć zdane za pierwszym 🤢😁
Bo to tak działa, że jak jeździłeś to masz złe nawyki, więc trudniej zdać egzamin.
@@reynon6827 chyba tak właśnie jest 😝ale było minęło zdałem za tym 4 razem heh i to w najgorszej pogodzie 👌pozdrawiam 🙂
Takim Triumphem to inna bajka niż rozklekotaną cb500f na A2 xD W moto na moim egzaminie zacinał się gaz, a gmole były tak zamontowane, że na slalomie szybkim przytarłem o asfalt, co na kursie nigdy mi się nie zdarzyło. Przez to przytarcie wywaliłem pachołek i czeka mnie kolejny egzamin, ale chyba idę do innego WORDu
Dobrze Pan mówi akurat , Mój Tata też mi tak mówił że jak chciałeś jeździć to najpierw sobie napraw go :D , Akurat w tych czasach dobrze może dla niektórych osób tego nie ma bo mało by było motocyklistów
gówno prawda xD
Wszystkie czynności jakie zostały przedstawione dotyczą egzaminu praktycznego w Poznaniu. Dodatkową czynność jaką można natrafić to zatrzymanie motocykla w skazanym przez egzaminatora miejscu (nie ma określonej prędkości, tylko trzeba zatrzymać się przy słupku / przed linią) - np w Pile tak jest.
Zdałem za drugim razem, życzę wszystkim powodzenia i
Już niedługo egzamin, stwierdzam że tych zadań jest stanowczo za dużo. Podczas egzaminu dochodzi zawsze jakiś stres, przy samochodzie mamy tylko jazda po łuku i wzniesienie, a na motor jest tego wszystkiego 3x więcej w dodatku niektóre elementy trzeba zrobić 2-krotnie aby zaliczyć zadanie. Terminy na egzamin oscylują w granicy około 3 tygodni, ośrodek przekłada termin egzaminu podczas gdy w danym dniu pada i tak oto tym sposobem można w ciągu 3 msc nawet nie podejść do egzaminu. Zaczynając późnym latem lub jesienią może się okazać że pół roku minie od zrobienia kursu aż do pierwszego egzaminu.
Cześć. Mój egzamin na motocykl był w 1991r. na WSK. Tylko plac. Na miasto się nie wyjeżdżało. Szczegółów nie będę ujawniać, bo i tak młodzież nie uwierzy. Pozdro.
Powinni wpajać na kursach, że statystyczny kierowca może się przed tobą wpieprzyc z podporządkowanej bo Cię nie widzi i nie zdaje sobie sprawy ile tak naprawdę masz na zegarach. Podobna sytuacja przy wyprzedzaniu.
Jak ja zdawałem to trzeba było rękę wystawać przy skręcie, takie były kierunkowskazy. Ruszyć, zatrzymać, ósemki i tyle. Tu dyskutujecie czy ośrodek ma czy trzeba mieć kask własny, ja musiałem mieć nie tylko kask ale i motocykl z kimś kto go przywiezie, bo w ośrodku nie mieli. Inna sprawa że robiłem eksternistycznie, bez żadnych kursów, koniec lat 80-tych, wtedy tak można było. To i zdawałem na kumpla chopperze robionym z M 72. A robiłem w wieku lat 17, moja matka w latach 50-tych za zgodą rodziców w wieku lat 16, teraz to zdaje się od 24, jakaś aberracja.
Jeszcze kursu nie zaczalem a juz mnie skreca w środku.😂
Prawko na motocykl to dramat. Gmole i stres pomagają :) w tym roku czeka mnie pełne A takze mam nadzieje że się uda