Kompaktowy System Przetrwania i wędrowania
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 25 พ.ค. 2024
- Mały ekwipunek i duże możliwości. Jak zapakować niezbędne rzeczy na trudne warunki, tak by móc szybko się przemieszczać , nie dzigać za wiele, a jednocześnie mieć wszystko by przetrwać w niesprzyjających warunkach 48godzin, a nawet 72 godziny..
W zasadzie też idealny pakiet ucieczkowy.
W zasadzie tak!
Nie ma to jak sensowny minimalizm 👍 Camelbak ma fajne bidony co nie śmierdzą plastikiem 🙂
No to jest podpowiedź gdyby ktoś szukał zasadniczego pojemnika na wodę. Można skorzystać z sugestii...
Fajnie, bo minimalnie.
Gdzie kupić te zwijane pojemniki na wodę?
Można zajrzeć na sklep z militariami, albo na allegro. Dwa lata temu były, więc może nadal są.
Czy przypadkiem nie czuć innego smaku wody z tych silikonowych butelek? Przerabiałam już różne firmy i nawet pies nie chce pic z nich wody.
Racja. Nieco zalatuje woda tak zresztą jak i z bukłaków do plecaków hydracyjnych. Dlatego są to zapasowe butelki używane w razie konieczności. W sytuacji kryzysowej nie ma to aż takiego znaczenia. Do gotowania też się nada.
@@12pejzazy Piwo też inaczej smakuje z butelki, a inaczej z puszki, ale w plecaczku zawsze ląduje puszka ze względu na wielkość, wagę i możliwość poskładania po użyciu 😄
każdy plastik zmienia posmak wody. nawet nalgene. wystarczy po użyciu niedokładnie wysuszyć i zapach pozostanie. po długim użytkowaniu też. kupcie manierkę z demobilu. możecie ją parzyć wrzątkiem, zanurzać w soli, a i tak woda z niej nigdy nie będzie źródlana. taka jest zaleta plastiku.
Butelka plastikowa ma sens jako pojemnik awaryjny. Jeżeli się składa to jest to jakieś rozwiązanie w razie nagłej potrzeby zabrania dodatkowej ilości wody lub naczerpania jej. Zawsze lepsze to niż prezerwatywa. Woda jest dla nas głównym priorytetem i nigdy żaden dodatkowy pojemnik nie jest błędem, a idealnych rozwiązań nie ma.
@mroczeksentymentalny W razie czego mamy też metalowy pojemnik. Lepsze to , niż zardzewiała puszka z rowu.
A docieplenie na noc?
To jest część pierwsza. Kilka razy co najmniej wspomniałem też, że ten plecak można rozbudować w zależności od potrzeb. Nie da się w ciągu pół godziny wszystkiego nakreślić i jeszcze przetrwać z tym wyposażeniem co najmniej dwa dni w terenie na dodatek wszystko filmując i omawiając. Logika podpowiada, że jest to niewykonalne. Zatem trzeba zrobić kilka filmów. W nawiasie zapewniam, że mieści mi się tam śpiwór oraz polar lub sweter. Mieści mi się wszystko co jest niezbędne do przetrwania 48- 72 godzin. Bez super wygód oczywiście, co też jest raczej zrozumiałe samo przez się. Jeżeli była część pierwsza to można się domyślać, że będą następne. Pozdrawiam.
A gdzie można taki plecaczek kupić? Czy własna produkcja? Pozdrawiam
To jest Brandit US Cooper. Nie ma problemów z zakupem tylko jest różnica w cenie. Są też inne podobne modele różnych firm, ale ja wybrałem ten ze względu na niektóre cechy. Ma on pojemność tylko 11 litrów, więc w pewnych okolicznościach trzeba go rozbudować, ale to nie problem. W trzeciej części pokażę niektóre sposoby na jego poszerzenie. Oczywiście to są tylko sugestie, bo każdy musi to zrobić po swojemu. Pozdrawiam.
@@12pejzazy No i SUPER! Szukam właśnie jakiegoś niewielkiego plecaka na jednodniowe wypady czy to piesze czy rowerowe. Zastanawiałem się nad Helikonem GUARDIAN SMALLPACK ale doszedłem do wniosku, że CORDURA to dla mnie "za dużo" a i kosztuje trochę. Ten wydaję się bardzo podobny do w/w i jest trzy razy tańszy... Dzięki WIELKIE.
Mam go od jakiegoś czasu i mi się sprawdza. Na jednodniowe wypady jest w sam raz, a po poszerzeniu i na dwa dni, nawet trzy będzie jeżeli ktoś lubi troczenie i wpinanie dodatkowych ładownic (bo są ludzie, którzy nie lubią). Jak dla mnie 20 litrowy był za duży, a po kompresji robił się nieforemny. Wygląda na to, że jest więcej takich ludzi, którzy wolą minimalizm. Pozdrawiam.