Jak z klasą zrobić pierwszy krok do bliższej znajomości
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 15 ก.ย. 2024
- ➡ Moja książka "Charakter. Przewodnik mężczyzny z klasą": sklep.czasgent...
➡ Subskrybuj: bit.ly/CG-sub
➡ Wesprzyj: patronite.pl/c...
➡ Instagram: / kielban
---
Zapisz się na newsletter: czasgentlemanow...
Wpis na ten temat znajdziesz na blogu:
czasgentlemano...
Gościnnie wystąpiła Magdalena Niegłos / magdalenanieglos
Zobacz inne moje filmy o relacjach damski-męskich:
• 9 gaf, którymi mężczyz...
Dołącz do naszych grup na Facebooku:
/ spolecznosccg
/ spolecznosccgwizerunek
Facebook: / czasgentlemanow
Zdj. - Katarzyna Skotnicka Nowak - stykowka.pl
![[LIVE] : ONE ลุมพินี 79 | คู่เอก "ก้องชัย vs อาเมียร์"](http://i.ytimg.com/vi/WfPSA1A0NHc/mqdefault.jpg)
Podobała się Wam końcówka filmu? Powinienem częściej stosować ten zabieg?
Może poprawić humor- jak mi, i jest miłą odskocznią od poważnego tematu filmu
Jak najbardziej. :)
Johnny Bravo zawsze bawi :)
super ;)
Cieszę się, że ktoś rozpoznał Johnnego :D
Pro-tip: warto zdjąć obraczkę ;-)
A to z Panem się absolutnie nie zgodzę. Gdy kobieta widzi obrączkę jest szansa że pomyśli "no, nie może być taki zły skoro jakaś inna go zechciała".
@@mikolajlu5936 a po co "podrywac" inne kobiety jak ma sie zone goscui?
@@BigwantPrezentacje może szukać kochanki albo przelotnego romansu
@Maria Zanussi o to to to, polac jej glenfidicha
szukałam tego komentarza xD
Trafiłam na Twój film przez przypadek, zaciekawił mnie tytuł. Okazuje się, że pomimo iż film na chwilę obecną ma tylko ok. 36 tys. wyświetleń to ja trafiłam już na chłopaka, który wziął sobie Twoje rady do serca. W sytuacji zwykłego dnia (i bez drinków jak na filmie) takie zachowanie zrobiło na mnie niesamowite wrażenie i pozostawiło miłe wspomnienie. Serdecznie dziękuję i mam nadzieję, że powstanie więcej takich mądrych filmów, które zmieniają coś w życiu.
W końcu materiał w Internecie dla inteligentnych mężczyzn chcących poznać inteligentne niewiasty. Gra sztuczna znudziła mi się dawno temu. :) Fajnie, że materiał precyzuje i systematyzuje czytelnie cechy takiego zapoznawania się. Dobry film, dobra robota. Miłego dnia.
bo to yt, odpowiedz sobie kto prowadzi te platformę i czy chodzi o wartości czy o kasę którą możesz zablefować swoją wartość
Twoje filmy są niezastąpione
Bardzo mi miło, zwłaszcza, że komentarz był pisany w ciemno ;)
Elegancko. Nawet nie wiesz jak miło obejrzeć takie rady wobec natłoku idiotycznych "kursów podrywania", z których większość ociera się w zasadzie o molestowanie...
bo tutaj jest mowa o zrobieniu pierwszego kroku do relacji, tam o pierwszym kroku do sypialni :)
W zasadzie to robienie ludziom sieczki z mózgu. Ci wszyscy podrywacze gadają, że są samcami alfa a dla mnie wyglądają, jak desperaci. Cały czas tylko uganiają się za kobietami i grają kogoś kim nie są. I wszystko tylko po to żeby zaliczyć, tak jakby seks był jedynym wyznacznikiem siły i radzenia sobie w życiu.
Tak uczą jak być samcem "alfa" ale absolutnie wszystko podporzadkowywują kobietą aby się tylko przypodobać bo kilka koleżanek im tak powiedziało :D
@@Michal99202 To jest właśnie kuriozalne - uważają się za "samców alfa" podczas gdy są kompletnymi cieniasami. Co to za facet, który musi ciągle kogoś udawać? Poza tym trzeba być naprawdę płytkim, żeby treścią życia uczynić zaliczanie numerków z przygodnie poznanymi kobietami. Wiadomo, że każdy seks lubi, ale to jednak powinien być jeden z elementów życia, a nie cel nadrzędny (czy raczej obsesja). Moim zdaniem Gargamel nagrał świetny materiał o całym tym toksycznym środowisku podrywaczy - polecam.
@@bloodwynn widziałem ten film. Nie lubię gargamela ale w sumie dobrze, że pocisnął tych udawaczy-podrywaczy. Właśnie seks jest fajny jako element życia a nie jako jedyny sens.
@@marcinf6324 a co kobieta to jakiś przedmiot, do którego potrzeba instrukcji obsługi, bo takie wnioski wysnuwam od tych wszystkich ''mistrzów podrywu''
Najlepszy poradnik "podrywu" na jaki natknąłem się w sieci. Niestety wymaga odrzucenia egocentrycznego podejścia w nawiązywaniu relacji, co dla wielu jest sporym wyzwaniem.
Zgadzam się :)
Najlepszy to jest wzrost, najlepiej ponad 180 i więcej ;)
Duży lajk dla Ciebie za cały kanał a zwłaszcza za ten film. Z punktu widzenia kobiety, wygląda to dokładnie tak, jak przedstawiłeś. Myślę że każdy z nas doszedł do tego głównie na własnych błędach, czyli spalonych pierwszych podejściach oraz kontynuacjach znajomości, która ku naszemu zdumieniu skończyła się szybciej niż zaczęła.
"Wystarczy się uśmiechnąć i być pewnym siebie", autor pewno jakiś Chad o wyglądzie modela.
Film genialny, oby wszyscy mężczyźni go obejrzeli i robili dokładnie to o czym Pan Łukasz mówi 😄
Dziękuję!
kobiety nie chcą gentlemanów, damy chcą gentlemanów
@Mateusz kilka M pod ziemią xd
Hahahaha Kobiety dzielą się na damy i nie damy (to kwestia pieniędzy). A prawda jest taka, nie traktuj kobiet jak księżniczki bo nie wiesz ilu miały i co z nimi robiły XD
@Mateusz gentelman umi te 2 sprzecznosci pogodzic;)
4:21 Zacne przejście w czasie przejścia ^^
Miło mi, że ktoś na to zwrócił uwagę! :D
Aż przypomniała mi się moja pierwsza randka. Zawsze miałem ciekawe podejście do rozmowy, cóż a przynajmniej inne. Pamiętam jak przy pierwszym spotkaniu na żywo ona wyciągnęła do mnie rękę. Jednak jej ruch był mało kobiecy, a sam dotyk wydawał się dość mocny. Po uścisku dłoni spojrzałem się na nią "podejrzliwym" wzrokiem i powiedziałem "silny uścisk może oznaczać również silny charakter, jak to jest w tym wypadku?" Uśmiechnęła sie subtelnie i tym razem bardzo kobieco, po chwili powiedziała: "Cóż będziesz się musiał przekonać". Po niedługim czasie zauważyłem, że dostosowuje się do mojego stylu rozmowy. Ba! Nawet próbowała go parodiowac odpowiadając mi wierszem. Postanowiłem wziąć udział w tej grze i po chwili tworzyliśmy prawdziwe dzieła sztuki rozmawiając o codziennych sprawach. Spojrzenia ludzi w kawiarni bezcenne.
Dziękuję czegoś takiego mi brakowało na polskim youtubie
Na początek - świetna gra aktorska, naprawdę można poczuć swoją osobę w przedstawionych sytuacjach, jest prawdziwa (niewyczuwalna - prawdziwa i naturalna).Druga sprawą jest montaż - krótko mówiąc fenomenalny. Prostota, to co lubię najbardziej w byciu gentlemanem. Zaprezentował Pan bardzo ciekawe 'pomysły' jak nawiązać kontakt, niekoniecznie w formie znajomości towarzyskiej, ale również biznesowej. "Uczciwość" - jedna z najważniejszych cech u osoby uważającej się za damę, gentlemana lub osobę po prostu dobrze wychowaną. Fenomenalny film - innego się nie spodziewałem. Jak zawszę twierdzę, nie żałuję ani złotówki wyłożonej na rozwój Pańskiego kanału! Pozdrawiam i oby tak dalej!
Panie Tomaszu, serdecznie dziękuję. Bardzo się cieszę, że moje starania są dostrzegane i doceniane.
Nie wiem kto jest autorem takiego ujęcia tematu, ale pierwszy raz ktoś ujął istotę rzeczy ...
... . a nie sztukę manipoluwania innymi, którą przepełnione są książki i cały internet.
Szacun dla autora.
Dziękuję bardzo i zapraszam do bliższego poznania na kanale i blogu, a nawet w książce :)
Myślę, że mężczyzna powinien być naturalny. Dobre rady w tym filmiku ☺ Nic na siłę - żadnej głupiej pokazówki typu "jaki ja jestem wspaniały" itp. Albo - szukam dziewczyny czy narzeczonej. Najpierw nawiązuje się znajomość, potem jest się kolegą, przyjacielem - a na końcu, jeśli sczęście dopisze - ukochanym. Kobiety nie lubią jak jakiś facet wpycha się od razu na piedestał ukochanego ☺
Bardzo fajna forma zakończenia odcinka Panie Łukasz :)
Ależ to się miło ogląda... Aż się rozmarzyłam :D Najgorsze jest jednak to, że po chwili pomyślałam, że panów z mojego otoczenia trzeba by było najpierw nauczyć, jak nie zwodzić, nie kłamać, i jak brać odpowiedzialność za swoje słowa i czyny... Daleka droga do takich pięknych szczegółów męskiego zachowania. Niemniej wspaniały kanał :)
Gwarantuję że gdy pojawi się obok szeroki w barkach, pewny siebie brunet to rozmowa skończy się w sekundę
Prawda jest taka że Gentleman jest poukładany grzeczny, miły, sympatyczny a co za tym idzie, przewidywany, czyli nudny. Jeśli nie zainteresujesz (zaskoczysz) kobiety, to Ona nigdy nie będzie chciała się drugi raz spotkać. I nie mówię tu o głupich tekstach z neta, tylko poczucie humoru, pewność siebie to są pożądane cechy.
Amen. ;)
Takie proste a tak rzadko spotykane 😊
Współczuję... Ale kobiety same przyciągają takich facetów na jakich je stać... Na jakich zasługują 😁
@@Lodygowaty80 może masz, rację i przyciągam tylko takich jak ty, a na pewno w komentarzach
@@monikaalinatomaszewska4511 prawo przyciągania...
W tym jest rola i mężczyzn i kobiet,żeby pomagać innym w kształtowaniu się we właściwym kierunku.
www.gosc.pl/doc/1188495.Jesli-dama-zostac-chcesz
Elegancko z klasą, a przede wszystkim szacunkiem do drugiej osoby. ;)
Z chęcią dowiedziałabym się jak zrobić pierwszy krok, ale jako kobieta. Jak wysłać sygnał zainteresowania? Czy wypada zachowywać się w ten sam sposób?
Bardzo ciekawe pytanie.Granica jest cienka szczególnie jeśli kogoś nie znamy ;p
Nawiązywanie znajomości jest czymś zwyczajnym. Każdy może zagadać i być otwartym na drugą osobę. Właśnie o to chodzi w tym odbijaniu piłeczki i małych kroczkach.
@@LukaszKielban Dzień dobry p. Łukaszu. Arana poruszyła kwestię, która i Mnie nurtuje... czy kobiecie wypada zrobić ten pierwszy krok.(bo wiadomo, mężczyzna- zdobywca itd.) Wiadomo, kobieta nie chce wyjść na"łatwą". Pozdrawiam.
Zazwyczaj wystarczy złapać kontakt wzrokowy i lekko się uśmiechnąć. Jak facet będzie Tobą zainteresowany i jest kumaty, to pewnie sam zaczepi niedługo później. :)
Odpisać, zadzwonić, dać sygnał zainteresowania. Nic nie jest bardziej zniechęcającego, niż to, że ciągle chcecie być zdobywane, ale nie okazuje żadnego sygnalu zainteresowania (nawet jeżeli jesteście zainteresowane). Mówię to z doświadczenia. Słyszałem wielokrotnie "chciałam napisać, ale nie wiedziałem co..." Napisz cokolwiek. Najgorszym wyborem w przypadku zainteresowania jest brak działania. My też mamy jakiś limit cielpliwości. Nie możemy zdobyć kogoś, kto okazuje się nieosiągalny. Zniechęcamy się, ze smutkiem i żalem.
W czasach gdy bycie mężczyzną jest niezgodne z prawem i narracją polityczną, takich mężczyzn potrzebuje świat.
Trafiłeś Łukasz idealnie z tym materiałem, bo właśnie rozpocząłem nową pracę i wpadła mi w oko pewna dziewczyna :)
Powodzenia zatem!
Jest takie powiedzenie: You don't shit where you eat. Zgadnij do czego się odnosi :).
Udało się? ;)
Wreszcie jakiś faktycznie merytoryczny materiał na ten temat, wielkie dzięki i z pewnością zastosuję się do niego nawet przy zwykłym nawiązywaniu znajomości ^^
Jako dziewczyna- popieram każde Twoje słowo. Gdyby każdy facet tak się umiał zachować....:)
Dzięki!
Gdyby twoje życzenie zostało spełnione byłoby mega nudno. Para ludzi to nie tylko ideał do ideału tylko raczej kompros za kompromis. Nawet 2 bliźniaków się kłóci, a co dopiero 2 różne kompletnie osoby :)
Osobiście o wiele mocniej pokazuję dziewczynie, że "wpadła mi w oko", jednocześnie starając się, bym nie wyszedł nachalnie. Chcę dać jej jasny komunikat, że mi się podoba (taka moja ułańska fantazja), ale też nie stawiać jej pod ścianą. : ) Myślę, że należy przede wszystkim pamiętać o tym, że ewentualna odmowa z jej strony nie jest żadną katastrofą. Jak nie ta to inna panowie ;) Poza tym bardzo fajny odcinek. Pozdrawiam!
Moim zdaniem to bardzo dobre podejście. Dobrze jeśli wysyłamy jasne komunikaty, a nie skrywamy zamiarów, żeby na wszelki wypadek móc się szybko wycofać i wszystkiemu zaprzeczyć.
Właśnie bardzo dobrze, gdy mężczyzna tak robi. Dzięki temu kobieta wie, a nie tylko się domyśla. Ja zawsze mam wątpliwości czy dobrze odebrałam intencje i czy mężczyzna powiedział coś w określony sposób celowo, bo mu się podobam, czy dlatego, że nie przykłada zbyt wielkiej wagi do tego co mówi i nie wie jak to może być odebrane. Ciężko w takiej sytuacji "zrobić kroczek" w odpowiedzi - jeśli nie wie się na co się odpowiada... I czasem nawet jakby człowiek chciał odpowiedzieć, to boi się, że to nie był przejaw zainteresowania tylko na przykład grzecznościowe zachowanie/rozmowa.
To podejście jest dobre dla mnie. Pewnie jakiś mniej dosadny komunikat odczytałabym jako brak zainteresowania. 🙈
" Lodowa bryła" nie znałem takiego określenia odnośnie kobiet
Znane również jako lodowe księżniczki.
Bardzo pomocny materiał Łukasz! Oczywiście nie w każdej sytuacji, tylko kiedy mamy pewność, że jeszcze będziemy się widywać wzajemnie. Ciekaw jestem, co poradziłbyś w sytuacji kiedy spotykamy kogoś przypadkiem i na chwilę, ale na tyle długo, żeby można było ocenić, że to jest to. Co zrobić, żeby mimo małej ilości czasu nie być zbyt natarczywym, gwałtownym lub śmiesznym ;)
Trudno mi powiedzieć inaczej jak: zaryzykować łamanie zasad.
Panowie, można spokojnie zaufać temu Panu i stosować jego zalecenia
Gratuluję. Swietny film. Przekaz super. I tyle w tym materiale swobody humoru i lekkosci! Sama przyjemnosc w ogladaniu.
Miło mi!
Ustawienie fotela jak i Twoja pozycja winny być skierowane w drugą stronę tak ja ma to miejsce w fotografii, nie tworzy to odczucia jakbyś miał za chwilę zniknąć z kadru, pozdrawiam.
Dobrze się odcinek oglądało i przydatny materiał. Można po nim zrobić ten pierwszy krok z klasą :D
Jesteś taka piękna, że nie mogę sobie wyobrazić, że robisz kupę.
Czy ten tekst został już sprawdzony?
Ma Pan rację Panie Łukaszu. Ja zawsze miałem największy problem z wyczuciem tych granic między podejściem zagadaniem, a flirtem itd. To wyczucie na szczęście przychodzi z czasem.
POMYSŁ NA ODCINEK:
Jak delikatnie zakończyć znajomość/związek
Tak pokierować związkiem aby to kobieta zakończyła związek. Stara dobra zasada.
Nie da się. Musi być ostre cięcie.
Napisać SMS-em : z nami skończone xD.
Nie golisz pizdy i w ogóle. Koniec z nami
Mówisz krótko....starałem się,ale zupełnie się nie dogadujemy - krótko, a zawsze działa :)
Z własnego doświadczenia powiem tylko tyle, że jest to bardzo dobry materiał szkoleniowy. Poza tym świetnie zrobiony film. Gratuluję
Dziękuję!
Dlaczego nie zobaczyłem tego filmu kilkanaście lat temu, w podstawówce, gdy zaczynałem się interesować dziewczętami?! ;)
Może to lepiej. To raczej nie jest najlepszy okres w życiu do nawiązywania poważnych relacji. A popełnione wówczas błędy na pewno dały Ci cenne doświadczenie.
@@SebariusPl Nie ważne, czy poważne, czy nie. Ważne, by w wieku 12, 16, 20 czy 50 lat umieć z honorem odpuścić, a nie uganiać się za panią, która jest zwyczajnie niepoważna. A skoro jurnemu nastolatkowi nie powiedzieli tego rodzice, musi powiedzieć YTber. Takie czasy...
Świetnie merytorycznie przygotowany materiał, ale także prawdziwy psychologicznie. Z punktu widzenia kobiety mężczyzn stosujących takie reguły w nawiązywaniu znajomosci zapamiętuje się nawet, jeśli nie ma wielkiej chęci na zacieśnianie więzi. A nawet czasem początkowa niechęć przeradza się w zainteresowanie. Bo to klasa sama w sobie, a w naszych czasach o to tak trudno ❤️
Jak zawsze genialny film Z KLASĄ 😉
Dziękuję!
Tego szukałem, super materiał ! Od zawsze typowy podryw o którym pełno na yt wydawał się dla mnie mało naturalny :)
Jak dla mnie to poradnik how to friendzone. Jakoś z Tinderowcami one nie mają takich oporów.
Przede wszystkim trzeba być przystojnym.
Prawda jest taka, że nawet te głupkowate teksty potrafią zadziałać. Potwierdza to śmiech i uśmiech kobiety, która miała grać obojętną na końcu filmu :). Nie oszukujemy się rady może i dobre ale chyba jak jesteś księciem i próbujesz zdobyć księżniczkę na dworze królewskim :) Wiele kobiet potrafi docenić już sam fakt, że miałeś odwagę podejść i zagadać. Nie dajmy się zwariować. Za dużo myślenia i analizowania powoduję, że się spinasz. Dalsze konsekwencję są chyba raczej oczywiste.
Sądzę, że o za dużym myśleniu Łukasz dobrze podjął temat, iż możesz przegapić w ten sposób szansę. Ale też nie oszukujmy się, w większości na takie teksty reakcją u kobiety może faktycznie być śmiech czy uśmiech ale to bardziej z zażenowania. A i księciem nie trzeba być, ani nie polować na księżniczki, bo kobiety nie są jakimiś 3000iq istotami z marsa i nie ma na nie jakiś sekretnych ataków rodem z Pokemonów bo przedstawione podejście jak na filmie to jedynie okazanie szacunku drugiej osobie.
@@wuj0-themanthemyththelegen856 Nie napisałem nic o tym żeby szacunku nie okazywać. Bardziej chciałem zwrócić uwagę na to, ze trzeba być konkretnym i zdecydowanym w działaniu. Nie ma tu miejsca na jakieś ceregiele. Szkoda czasu. Albo zagra od razu albo nie. Dlatego robienie z siebie super dżentelmena na siłę jest bez sensu. Zasada jest moim zdaniem prosta. Kobieta chcę FACETA więc zachowuj się jak facet. Podsumowując trzeba mieć jaja a nie być jak rozgotowany makaron.
@@1EMANIAC Ale co jest definicją faceta?
@@wuj0-themanthemyththelegen856 z takim nickiem chyba powinieneś potrafić sam odpowiedzieć sobie na to pytanie? Jeżeli nie potrafisz to ja Ci nie pomogę.
Przyznaje że wpadłem tutaj przez przypadek i zaciekawiły mnie pana odcinki
W końcu kanał na poziomie
Brawo
Czyli jeszcze normalni mężczyźni istnieją
Nie jest to coś co traktuje kobiety jak obiekty do zaspokajania własnych potrzeb i daje rady w Internecie jak inni powinni postępować aby dopiąć swego
Doskonałe wyczucie i klasa
Dziękuję bardzo!
Czas Gentlemanów przy okazji obejrzałem jeszcze kilka innych pana odcinków i również zrobiły na mnie wrażenie
W dobie wszech obecne i bylejakości wydawało mi się że z takimi zasadami jestem z innej planety
Mam Zamiar przyjechać do Polski na kilka dni i chętnie bym się wybrał na któreś z waszych spotkań
Czy jest gdzieś miejsce gdzie bierze Pan udział również osobiście wtakich spotkaniach?
Ale to dalej gra i mimo wszystko próba zachowania pozorów -ludzie wyuczeni do trwania w iluzji pewnie dadzą temu poklask, bo nie wiedzą jak wiele daje bycie sobą.
Wszystko zaczyna się od poznawania samego siebie i uświadamiania że jest w nas pewna wspólna część, która daje w każdej chwili wyraźne informacje dotyczące tego w jakim okresie życia jesteśmy; jak bardzo otwarci, co na nas działa itp
Zapraszam do siebie tych dla których prawdziwość jest najważniejsza... Z niej bowiem dopiero może powstawać dojrzała cudowna miłość i autentyczna mądrość 🥰
Niestety "bycie sobą" jest dziś tak wyeksploatowanym określeniem, że praktycznie nie ma już w sobie żadnego znaczenia. W efekcie podążanie za tą myślą częściej prowadzi do chamstwa, niż wzajemnego szacunku. Jeśli ktoś zacznie budować relacje wychodząc od "ja" i "bycia sobą", a nie skupi się na drugiej stronie, daleko nie zajdzie.
Zrozumienie co znaczy "być sobą" i umieć żyć w zgodzie z ludźmi wymaga dużej pracy, ale zakłada ona zwrócenia uwagi na otoczenie.
Podstawowe zasady randkowania - nie bądź brzydki i biedny :-)
A ja jestem prostym chłopem i "walę prosto z mostu" nie bawię się w podchody, ale nie jestem nachalny. Dla mnie NIE znaczy NIE, a TAK to TAk. Nie jestem dżentelmenem w garniturkach tylko typem drwala biegającego po poligonach i dzikich rejonach i co ciekawe przyciągam same damulki z urzędów miasta i tym podobnych instytucji
"jesteś tak piękna że nie wiem co powiedzieć"?
fajny ten tekst. Muszę przetestować
Film w porządku - rady zdecydowanie można zastosować w życiu, mam nadzieję z powodzeniem. Jedna rzecz może być odrobinę nie na miejscu - tę obrączkę widoczną na palcu prowadzącego raczej bym ściągnął, a jeszcze lepiej żeby jej tam w ogóle nigdy nie było, kiedy planujesz "pierwszy krok". Tak jest uczciwie.
Łukasz Kielban mój ulubiony guru uwodzenia
Pan jest jako wino im starszy tym lepszy, mega przystojny mężczyzna i ogromnym urokiem :-) pozdrawiam
kobiety lubia tez badboyow chociaz ci nie powiedzą o tym, a kluczowe jest dawanie emocji, to taka gadka intelektualna nie ma znaczenia, kobiety ida za uczuciami i emocjami a nie racjonalna oceną
W wielu przypadkach brak zainteresowania może po prostu oznaczać, że dana dziewczyna ma już partnera i z naturalnych przyczyn nie ma zamiaru wchodzić w coś nowego. Ale niestety wiele dziewczyn nie umie tego grzecznie okazać a za wielu facetów uważa siebie za beznadziejnych, bo myśli, że dostali kosza bo są słabi czy gorsi.
No i znowu simply clever :) 100% racji. Warto się nad tym zastanowić tym bardziej, iż w takich sytuacjach dość łatwo o mniejsza lub większą wtopę &-)
9:32 Przecież widzę, że te teksty działają xD
Pytanie czy dokładnie tak jak planowaliśmy. Jeśli chcieliśmy rozśmieszyć, to owszem. :)
@@LukaszKielban Fajnie wyszło :D Ogólnie dobry materiał, na pewno przyda się wielu osobom, a ja skorzystam z rad.
Wczoraj miałam sytuacje, że Pan na ulicy obdarzył mnie komplementem i poprosił o numer. Nie rozdaje tak numeru telefonu więc powiedzialam że moze podać mi swoj. Wzięłam ten pomysł z Twojego filmiku, bardzo przydatne. Wciąż zastanawia jedno, nigdy nie przyszło mi do głowy żeby podejść do faceta powiedziec mu, że ładnie wygląda i poprosić o numer.
To już chyba tyko kulturowe podziały. Ale do odważnych świat należy! :)
Bardzo dziękuję za Twój kanał, jest bardzo wartościowy i aż miło się ogląda! Znasz może podobny, ale skierowany bardziej dla kobiet?
Dziękuję bardzo! Niestety nie znam odpowiednika dla kobiet.
Widzę, że filmiki o Bondzie się przekładają na rzeczywistość, hehe. A kiedy następny odcinek o Bondzie?
Dziękuję za ten odcinek. Właśnie rozmyślałem o tym temacie od jakiegoś czasu i miałem nadzieję, że zrobi Pan materiał, który tą kwestię poruszy :')
Calkiem profesionalne ale ty tylko teoria
Trzeba jeszcze mierzyc sily na zamiary tzn wiedziec jak sie wyglada czym sie zajmuje ile jest w banku etc jesli wszystko powiedzmy jest ok to zadziala
Bo jesli widze te smieszne szkoly uwodzenia i tych kolesi 4/10 placacych tysiace ktorzy mysla ze po takim kursie zdobeda kobiete 10/10 to niestety sa w bledzie przykro mi nigdy tak sie nie stanie
Ludzie dobieraja sie wedlug wygladu statusu zarobkow etc
Dobry material pozdrawiam
Dziękuję za ten cenny materiał z pewnością wykorzystam dane mi rady
Niezręczność, czy pewna desperacja jest tym, co bardzo rzuca się w oczy, nawet gdy druga strona próbuje to ukryć.
Ponadto bardzo irytujące są próby nawiązania kontaktu, czy to osobistego czy za pomocą mediów społecznościowych, które mają na celu podryw, bez dania sobie przestrzeni do niezobowiązującej rozmowy. Towarzyszy temu przeważnie atak z zaskoczenia, bez jakiegoś wprowadzenia i nie odpuszczanie, gdy wyraźnie daję do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana rozmową. (Raz spotkałam się nawet z agresją) A dlaczego nie jestem zainteresowana? Bo widać jak na dłoni, że drugą stronę interesuje własnie podryw, ale nie ma bladego pojęcia co powiedzieć i co robić by nie wyglądało to na tani podryw. Nie ma też niczego ciekawego do zaoferowania w tej rozmowie. Czasem dostaję prywatne wiadomości na FB w związku z działaniem na portalu z grami komputerowymi. Hasło "cześć widzę, że lubisz gry" - jest naprawdę mało oryginalne, skoro jestem jednym z redaktorów portalu.
Gdy zmęczona tymi próbami "a jaka grę lubisz najbardziej?", "a co taka dziewczyna robi w takim miejscu?" wyjawiam swój mroczny sekret: "jestem mężatką" - 100% reakcji to "aha ok" i w tył zwrot bez pożegnania. Żadnego sprawnego towarzyskiego zachowania w typie zażartowania z sytuacji lub pokazania że ktoś rozmawia ze mną niezobowiązująco na ciekawy temat.
Moja rada: Podchodząc do kobiety w celu poderwania jej, na początku trzymaj się zasady, że dopóki nie wybadasz gruntu, chcesz po prostu poznać towarzysko nowego człowieka (tak jakbyś podszedł do innego mężczyzny). Kiedy okaże się, że kobieta nie jest zainteresowana, jest zajęta (jak ja) lub nie jest gotowa na bliższa relację - nie wychodzisz na kogoś, komu tylko zależało na podrywie. W typie "nie ma tu potencjału to na razie" - to naprawdę świadczy o braku szacunku do drugiej osoby.
Bardzo dobra rada!
- jestem mężatką
- teraz?
Ale o czym z nimi gadać? Ja naprawde nie wiem. Ostatnio w klubie jakąś probowalem zagadywac w trakcie tanca w stylu "co robisz", "a co to za studia" itp. Ale nic z tego nie wyszło. Ogolnie nie mam luźnej gadki
Ps: Co to za kolor ścian w 8:52
Te filmiki są takie ciekawe i praktyczne nawet dla kobiety :)
Myślałem że to mało zabawny kabaret, a potem zorientowałem się że on mówi poważnie :|
Super odcinek! Życzyłabym sobie więcej takich gentelmenów wokół siebie na co dzień :) Tak, wiem, nam kobietom też wiele można zarzucić... Szkoda, że mamy coraz większe przyzwolenie na bylejakość.
Poradnik jak zostać samcem beta.
Wy kobiety to lubicie chamów dupków drani agresorów a nie dżentelmenów taka jest prawda
Ostatnio trafił mi się w kawiarni taki nachalny podrywacz i prawdę mówiąc byłam po raz pierwszy w życiu jednocześnie skonsternowana, wściekła, oburzona i w jakimś mikroprocencie ubawiona. Potrzebowałam 2 dni, aby to doświadczenie na spokojnie przeanalizować pod kątem własnych błędów - czym mogłam tego gościa sprowokować do takiego natręctwa? Wnioski były dziwne - przede wszystkim - zbyt łatwo dałam się mu wciągnąć w rozmowę, a potem zamiast lekceważąco go zbywać - po prostu wstać i wyjść. Ale były też i pozytywne wnioski - w trakcie rozmowy udało mi się skutecznie i na spokojnie przekonać go, że "puka do złych drzwi". Jeszcze nigdy nie byłam tak odważna i stanowcza, zachowując jednocześnie stoicki spokój. Jednak trening z asertywności to dobra rzecz. Mimo to, jakiś czas będę tę kawiarnię omijać szerokim łukiem.
Ahh... To wszystko brzmi tak prosto, a jednak mam wrażenie, że ciężko by mi było to wdrożyć. Zwłaszcza z racji na zbyt wiele czynników losowych. Nie zawsze moment jest odpowiedni, a czasem jest i niepowtarzalny jednocześnie. Dziś dla przykładu byłem zaledwie o krok od nawiązania kontaktu, lecz na przeszkodzie stanął mi mój przystanek, na którym musiałem wysiąść.
A skoro jesteśmy już w temacie komunikacji miejskiej, dla mnie często problemem jest brak tematu, który mógłby stanowić ten początek konwersacji. Niektóre sytuacje są - śmiem twierdzić - do bólu codzienne i zwyczajnie nudne. Okoliczności nie zawsze sprzyjają. O czym rozmawiać, jeśli sami jesteśmy równie znudzeni, co interesująca nas osoba?
A tak zupełnie poważnie - myślę, że to wartościowy materiał. Z przyjemnością obejrzałem. Ale scenę z basenem bym wyciął. Wiem, że Pan nic nie miał innego na myśli niż przekazywane starannie treści, ale mimo to wyszło bardzo zabawnie.
"Jesteś taka piękna że nie wiem co powiedzieć" .. rozśmieszanie najczęściej działa najlepiej.
Nie da się wyuczyć i "udać" na zasadzie odbytego szkolenia podstawowych interakcji międzyludzkich, które powinny przychodzić naturalnie. Gdy ktoś nie jest tobą zainteresowany, to magicznie nie odmienisz mu/jej stanowiska o 180 stopni na siłę albo nawet sztuczkami konwersacyjnymi czy nienaganną kulturą. Ogólnie creepy jest trochę zawsze taka tematyka, bo ludzie w normalnej sytuacji nie rozglądają się za potencjalnymi "celami" do poznania (w celu już wiadomym długofalowym), tylko po prostu robią swoje w normalnych miejscach, gdzie nie po to się znajdują, aby podrywać czy po prostu zaznajamiać się. Z drugiej strony raczej chodzi tu w kontekście wprost o podrywanie niż zaznajamianie się, bo znajomych już raczej każdy ma na jakimś etapie życia, więc raczej ich nie szuka równie desperacko, co partnerów, a na pewno nie na tyle, by się z filmików dowiadywać, jak to robić :D. Śliski temat generalnie. Zawsze w "podrywach" jest jakieś granie kogoś, kontrolowanie się, dążenie metodycznie do celu, maskowanie się. Ale wszystko to jest albo widoczne gołym okiem albo cel takiego podrywu sobie to dopisuje do sytuacji - ma to z tyłu głowy chcąc nie chcąc, pewnie słusznie - i wracamy do punktu wyjścia, czyli bez własnego zainteresowania ta osoba raczej wycofa się z interakcji, będzie zdystansowana. Wkrada się wtedy taki specyficzny rodzaj zażenowania po obu stronach konwersacji, bo równie żenująco się kogoś niechcianego zbywa, co kontynuuje swoje starania w obliczu osoby zimnej na wszystko, co zrobimy.
Bycie gentlemanem/dobrze wychowaną kobietą jest zawsze spoko, ale to jakby dla siebie się robi a nie do osiągnięcia celów poznania kogoś. Albo się takim jest, albo się gra, a w tym drugim przypadku to już z założenia jest żenujące.
Na koniec optymistycznie dodam, że partnerkę można mieć tylko wtedy, gdy ona cię sama wybierze i to wielkodusznie umożliwi. Partnera pewnie też, ale raczej w tę drugą stronę mam doświadczenie, więc powiem, że faceci raczej biorą co dają, a dziewczyny przebierają wśród potencjalnych kandydatów, którzy niewiele mają do powiedzenia finalnie w tej sprawie.
Problemem jest nie to jak, ale czy warto w danej sytuacji zrobić 1 krok. W dzisiejszych czasach ciężko znaleźć kogoś na poziomie.
Zawsze warto :) Jak kogoś nie poznasz to się nie dowiesz prawda? Czym więcej stworzysz sobie szans tym prędzej trafisz na taką osobę.
Interesujący materiał, gdyż akcentuje dawanie kobiecie swobody. Nic na siłę. Mężczyzna pewny siebie działa w sposób wyważony. Szybkie, emocjonujące znajomości nie zawsze dobrze się kończą.
Najlepiej podejść od razu w kilka sekund a nie sie czajenie, bo to najgorsze co można zrobić
Dziękuję za dobry film.
Bardzo ciekawy i ważny temat. Po raz kolejny świetna realizacja. Przechodzi Pan samego siebie :-)
Dziękuję!
Te sposoby brzmią naprawdę dobrze. Dają przestrzeń, miejsce na przyjaźń i nie są sposobem na adorowanie kobiety gdy ona nawet niekoniecznie tego chce. Są zaproszeniem pt. Poznajmy się, może jesteśmy dla siebie kimś interesującym. Nie ukrywajmy że większość kobiet nie szuka przelotnego romansu tylko stałego związku. No a takowego nie da się budować z kimś kogo się nie zna. Dlatego dobrą radą jest stwierdzenie że jeśli ktoś Cię interesuje to daj mu sygnał że chcesz go poznać. No i ja wiem że facet często kieruje się wyglądem, ale skąd ma wiedzieć czy ta dziewczyna którą podrywa nie jest kimś kto oszuka go na kasie i porzuci na lodzie? Poznanie się to podstawa.
Najlepszym sposobem nawiązania kontaktu jest zamieszczenie ogłoszenia matrymonialnego na grupie fb. Od razu zgłoszą się potencjalni przyjaciele 😀
Sceny 2:47 pokazują Pański talent 😂 Szczerze mnie rozbawiły. Pozdrawiam
A nie lepiej być szczerym i powiedzieć jej to co się czuje, w zwykły ludzki sposób, prosto z serca np. "podobasz mi się i chcę cię poznać" zamiast bawić się dyplomację?
Mój kolega zawsze podchodził i mówił tylko " hej mała " i to było wszystko, brał za ramię i już była jego. Był on mocnej postury, szeroki w ramionach ale niski, nie widziałem aby jakakolwiek dziewczyna mu odmówiła.
Tak najczęściej jest :) Oczywiście kobiety napiszą tutaj milion komentarzy na temat tego, że liczy się tylko prawdziwy gentleman, ktoś inny nie ma u nich najmniejszych szans i rozpaczać nad niedoborem tego rodzaju mężczyzn, ale w praktyce wszystko zależy od bardzo wielu czynników... wyglądu, cech charakteru, tego czy ma się w sobie to "coś" i przede wszystkim od tego czy z tym zestawem wpisujesz się w gusta danej kobiety. Jeśli tak, nawet jeśli powiesz "Hej, mała!", albo "Co tam?", to masz spore szanse i może skończyć się to interesującą znajomością. Jeśli nie... nie osiągniesz absolutnie nic, nawet z manierami ministra Becka i wiedzą Einsteina. Jest tu oczywiście sporo niezłych rad w stylu braku idiotycznych, szablonowych tekstów i przede wszystkim umiejętności "wyczucia gruntu", wycofania się w porę, co oszczędza robienia z siebie nachalnego i zdesperowanego błazna. Odrobina godności nie zaszkodzi, o czym mężczyźni niestety bardzo często zapominają.
Super odcinek. Ostanie sceny bardzo mnie rozbawiły 😁 Mam nadzieje, ze na mojej drodze stanie mężczyzna z takimi manierami jakie przedstawiono.
PS. Najważniejsze nie osaczać kobiety😉
Myślę, że tak... W moim przypadku, było tak, że czasami brakowało odwagi... Chodzi mi o to, że jak brak kontekstu, to jakoś tak nienaturalnie się czułem, by zagadać do kobiety/kobiet... Co ważne, wydaje mi się, że z jakieś 25 lat temu kobiety same jakby zagadywały do mnie... A teraz jakoś tak zamknięte w sobie i w swych smartfonach... Sam już nie wiem... gdzie są te oznaki zainteresowania, to że poprawi przy mnie włosy, to nie oznacza, że jej się podobam... hmmm... A może jest inaczej... no właśnie kto zrozumie kobietę... ;)
No hej małaa 😂
na dzisiejsze dziewczyny to w ogóle nie działa...mają to głęboko gdzieś...
Czy ja wiem, chyba czas zacząć otaczać się innymi dziewczynami ;)
Jak radzić sobie z desperacją i frustracją wieloletniego odrzucania ciebie jako człowieka? Nieakceptowania twoich przyzwyczajeń, poglądów, pasji i zachowań? Nieprzystawania do świata? Jak przełumaczyć, że najważniejszy jest szacunek, a pasjonować się można wieloma rzeczami i to właśnie jest piękne, że ludzie się różnią i wzajemnie od siebie można się czegoś uczyć, czegoś dowiadywać. Przecież życie to nieustanne samodoskonalenie siebie i promieniowanie swoją osobowością, talentem, wiedzą, przyzwoitością na innych ludzi. Przecież chodzi o to, żebyśmy się wspólnie wspierali w doskonaleniu i ulepszaniu, a nie w schodzeniu na psy? Jak przetłumaczyć, że odrzucenie Pana Boga, tatuaże, pazury, dyskoteki, papirochy, "muzyka umpu-cumpu" to jest bardzo zła droga i to rujnuje w nas człowieczeństwo, zmienia kształt naszej duszy, zanieczyszcza nam umysły. Co zrobić, żeby ktoś normalny wreszcie chciał normalnie rozmawiać?
Dzień dobry. Minęło już sporo czasu odkąd napisał Pan powyższą wypowiedź. Mam nadzieję, że przez ten czas coś się zmieniło w Pana życiu na lepsze. Przeżywa Pan wiele rozterek typowych, według mnie, dla osób wierzących, m.in. gdzie dzisiaj
znaleźć wartościową osobę o zbliżonym systemie wartości i spojrzeniu na świat. Chciałabym zaproponować portale towarzyskie właśnie dla osób wierzących. Może dzięki temu zacznie Pan trafiać na bardziej odpowiednie dla siebie osoby i zmniejszy się to poczucie frustracji i rozczarowania, czego Panu życzę. Pozdrawiam serdecznie. Marta
@@MartaKN Dzień dobry Pani Marto. Nie znam niestety takich portali - dla osób wierzących sensu stricto. Czy to znaczy, że tradycyjne portale są dla niewierzących? Czy jest to gdzieś określone, bo może ja nawet nie wiem w czym biorę udział. To prędko się wypiszę. Dziękuję Pani za słowa pełne empatii. Na lepsze w moim życiu zmieniło się dużo, jednak nie w tej konkretnej sytuacji; czy może inaczej - ten stan sytuacji pewnego permanentnego odrzucenia przez kobiety młode i piękne pozostał. Zmieniło się może to, że znalazłem wiele osób, przyjaciół podzielających moje poglądy, odnalazłem możliwość i drogę ich realizacji, osiągnąłem sukcesy w popularyzowaniu moich myśli i odnalazłem różne pola przestrzeni wyrazu moich poglądów, myśli, nawet we współpracy z innymi ludźmi. To temat szeroki, bo właściwie jestem człowiekiem żyjącym bardzo dynamicznie i zmiany towarzyszą mi często. Jednak poczucie wyobcowania, wyalienowania pozostało; to się nie zmieniło. Nie nauczyłem się również radzić z tym. Może zmieniło się to, że ludzie dają mi mniej do wiwatu niż kiedyś. Np. na tym kanale, jeśli coś napiszę, nikt mi nie ubliża, nie wyzywa, nie obśmiewa. Odpisują mi ludzie kulturalni. Gdy wpisze coś na innym kanale - ludzie zalewają mnie lawiną nienawiści. Przecież to wszystko nienormalne! Dla mnie wiara tu nie ma nic do rzeczy. Nie mają ludzie w ogóle kultury. Niestety, nie umiem reagować na to obojętnością i często wdaję się w niepotrzebne dyskusje; pouczam, krytykuję itp. No ale kto ma tym ludziom powiedzieć jak się nie należy zachować, jeśli oni nie wynieśli żadnych wartości z domu? Dziękuję za Pani odpowiedź, że mogłem przeczytać te słowa kojące moją zbolałą i rozdartą duszę i serdecznie Panią pozdrawiam.
@@mmaciej14
Dziękuję za miłe słowa i miód na moje oczy - taką polszczyzną. Aż chciałoby się pokorespondować! Zastanawiam się, jak tu odpisać na tak wiele wątków w skromnym komentarzu. Po pierwsze, tak, są portale randkowe dedykowane dla osób wierzących, ja wiem przynajmniej o dwóch. Czy to oznacza, że inne są dla niewierzących? Hmm... prywatnie sądzę, że raczej tacy użytkownicy będą stanowili większość. Druga kwestia, odpowiednie środowisko - osoby wartościowe, wspierające, o podobnym światopoglądzie i stylu życia - tutaj proponuję rozważyć jakąś wspólnotę religijną. Obecnie, zwłaszcza w dużych miastach, jest duży wybór wspólnot o różnych duchowościach, a i adresowanych do konkretnych grup, np. osób samotnych. Ostatnia rzecz - zasmuciło mnie to, że napisał Pan o poczuciu odrzucenia przez kobiety młode i piękne, co sugeruje, iż tylko takich Pan poszukuje. Może warto zrewidować swoje oczekiwania co do fizycznej atrakcyjności przyszłej partnerki? Może zbyt się Pan nastawił na jakiś określony typ urody, nie dając tym samym szansy innym kobietom, których piękno jest być może ciut głębiej ukryte? To oczywiście tylko takie moje dywagacje, które mogą być mylne. Z pozdrowieniami, M.
@@MartaKN Zdecydowanie powinniśmy tę rozmowę gdzieś przenieść, bo to nie dotyczy tego filmiku i może nie interesować widzów kanału czas Gentelmenów. Proszę podać maila.
" Jesteś taka piękna, że nie wiem co powiedzieć...", przyznaję się, parsknąłem śmiechem mimo, że gentelmenowi nie wypada. Mea culpa :)
😃
Honoriusz Balzak pisał o zjawisku wobec którego większość kobiet jest bezbronna. Chodzi o dostatecznie długie okazywanie zakochania. Trwającego nawet latami mężczyzna męczy się w tym okropnie. W końcu znajduje sie stosowna pora. Kobiety są bardzo wrażliwe na myśl, że ktoś je tak potężnie kocha, bariery z czasem upadają.
Można w ten sposób zdobyć kobietę, ale też zniszczyć małżeństwo czy związek.
To był materiał na jaki czekałem! Przydatne wskazówki!
Jednak przedstawiał on jeden ze sposobów.
Pamiętam, że ostatnio spotkałem kogoś, kto mi wpadł w oko na ulicy. Czy był w ogóle jakiś sposób aby jakoś się zaznajomić w stylu "człowieka z klasą" czy raczej nie? Przegadałem to z paroma osobami i wszystkie mówiły mi raczej, że raczej żadnej szansy nie było. Czy może istniała jakaś forma zachowania, która pozwoliłaby mi na przykładowe poznanie tej osoby?
Miałam kiedyś taką sytuację - szłam przez Starówkę do sklepu (nie ulicą, ale powiedzmy że też pieszo i też w ruchu). Podszedł do mnie mężczyzna, uśmiechnął się, przywitał, powiedział jak ma na imię i wprost, że bardzo mu się spodobałam, więc może dałabym się zaprosić na kawę. Nie poczułam się ani urażona ani osaczona - wręcz przeciwnie. Było mi bardzo miło, że w ogóle chciało mu się próbować i okazać zainteresowanie. Zaproszenie przyjęłam i spotkaliśmy się w najbliższy weekend na tej kawie :)
Trafny film Milordzie :)
Mega odcinek! I pięknie nakręcony 😍
"Co taka dama, robi tutaj sama?" - kto to wymyślił?
Poeta Seba z Sosnowca :D
Fisz i "Czerwona sukienka".
A stoję sama, bo chciałam sobie piernac ;d
2:44 normalnie Johny Brawo mi się przypomina
Nawet na tym filmiku panna patrzy na ciebie jak na kupę na chodniku.
Bardzo przyjemny i merytoryczny materiał.
Super materiał Panie Łukaszu! Może warto by było pójść za ciosem i stworzyć materiał o tym jak z klasą powinno się pogłębiać relację z nowo poznaną osobą? Pozdrawiam!
Tutaj już jest raczej zbyt dużo zmiennych. Trzeba improwizować i wykazywać się wyczuciem.
To już jest jakaś podpowiedź :) Dziękuję bardzo!
Getlmeni to gatunek praktycznie wymarły. Dzięki za ten materiał i wysiłek, by go odrestaurować. 👍🥇🎯
Witam serdecznie,
kolejny bardzo udany film poruszający równie trudny, co ciekawy temat Do tego z nutką humoru! :) - dokładnie to, czego oczekiwałem klikając w powiadomienie.
Ponadto chciałbym prosić o radę - dotychczas nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie od dłuższego czasu pytanie, mianowicie: jak, z punktu widzenia elegancji, powinniśmy odnosić się do koszul (czy też koszulek polo) z widocznym na piersi logo? Czy burzy ono wizerunek, na który ciężko pracujemy? Warto się wystrzegać? Czy jednak ze spokojem i dystansem nosić?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź i życzę powodzenia w dalszym dzieleniu się swoją "dżentelmeńską" wiedzą.
Trzymajcie klasę!
Dziękuję!
A odnośnie koszulek polo, dyskretne logo niczemu nie szkodzi. Natomiast unikałbym go na koszulach.
Do pojadę po bandzie 😁
Hymmm : jak zrobić 1 krok???🦸♂️
Laska wychodzi z toalety i przechodzi na przed nosem... 👃
Pytasz sie subtelnie, nie nachalnie wręcz jak prawdziwy dżentelmen :) 🎩
Sralas?? 💩💩💩
Ktoś próbował tej techniki?
Mam pytanie do pań a mianowicie czy akceptujecie pytania odnośnie swoich zainteresowań czy może chętniej same o nich opowiadacie.Zasypywanie obcej osoby pytaniami takiego typu wydaje mi się natarczywe a z drugiej strony proponując spotkanie w klimacie który nie interesuje wybranki skreślam swoje szansę z niewiedzy po części ;(
Pytanie o zainteresowania 👍 jest ok
Wedlug mnie takie pytania są na miejscu. Jednak osobiscie zyczylabym sobie, zeby nie bylo to takie wprost, "ze jakie masz zainteresowania/ czym sie interesujesz?" tylko podpytywanie małymi kroczkami, przykladowo jakie filmy preferuje i dlaczego, ulubiona ksiazka, jakie ma sposoby na odpoczynek, czy uprawia jakis sport, ulubiona restauracja, najlepiej spędzone wakacje itp. Mysle ze takie kroczki sa po pierwsze duzo ciekawsza opcja do poznania drugiej osoby a po drugie pozwalaja na dokładne wybadanie preferencji i zainteresowań. Jesli mimo takich pytan nie uzyskasz satysfakcjonujacych odpowiedzi zawsze mozesz zapytac wprost czy bylaby chetna sie wybrac w dane miejsce czy jednak wolalaby cos w innym klimacie. Osobiscie nie lubie tak bardzo pytan "czym sie interesujesz" bo nie daja pola do popisu przez to, ze pytanie to narzuca wymienianie swoich zainteresowan na raz i nie daje zbyt mozliwosci opowiedzenia o nich. No bo wiadomo, ze nie prowadzimy wykladu tylko dialog i rozmowa powinna byc dynamiczna. Mam nadzieje, ze jakos pomoglam:)
@@juliateresa8694 Jasne,dzięki za obszerną odpowiedź :)
Ja lubię właśnie jak się poruszy temat np. jedzenia, muzyki, wystroju i od tego przejdzie do preferencji i zainteresowań. Takie "czym się interesujesz" brzmi trochę sucho i od razu przypominam sobie o tych wszystkich niezręcznych rozmowach, które chciałam jak najszybciej zakończyć, bo druga osoba nie potrafiła ich ciekawie podtrzymać, mimo moich prób.
7:12 jaki idealny kadr na ubiór