Dziękuję.Czytałam pamiętnik Ludendorffa. I pisał w nim o potrzebie stworzenia bodajże 100 000 armii polskiej. Pisał również o potrzebie posiadania zasobów żywieniowych z terenów Ukrainy oraz Rumunii. Ubolewał na wpływy polskie w administracji ukraińskiej średniego szczebla, co uważał za duży problem. Minęło już sporo czasu ,kiedy czytałam i nie pamiętam szczegółów ale pokrywa się to z tym o czym Pan mówi.
Pierwsze zatwierdzone przez KK objawienie Maryi miało miejsce w 1531 roku czyli dokładnie wtedy kiedy Kopernik zaczął opowiadać swoje bajki Papieżowi. Maryja z Guadalupe w Meksyku ma na płaszczu gwiazdozbiory i księżyc pod stopami ponieważ to jest najlepszy dowód na to, że ziemia nie wiruje wokół słońca. th-cam.com/video/CcX55tyFwfw/w-d-xo.html ... th-cam.com/video/nXFAaV4dTvc/w-d-xo.html Są ludzie w kościele katolickim którzy znają prawdę, ale nie mogą jej ujawnić ponieważ KK dał się nabrać na herezje kopernika i galileusza przez jezuitów którzy założyli wyższe uczelnie na świecie. Dlatego fragment z Księgi Jozuego o tym że nad doliną Ajalonu zatrzymało się słońce kościół zaczął interpretować jako metafora. I z tego właśnie powodu Bóg przez Maryję w Fatimie powtórzył niejako to wydarzenie- tylko bardziej dosłownie, żeby już nikt nie miał wątpliwości. To że nad doliną Cova da Iria wirowało słońce widziało 70 tysięcy ludzi. I to że mieli przemoczone od deszczu ubrania, a na końcu suche również było dowodem, że to nie była wizja tylko prawdziwe słońce. Maryja w Fatimie już bardziej JASNO nie mogła pokazać w jakim celu przybyła. Domyślam się, że trudna jest ta prawda, ale Bóg w Chrystusie Jezusie objawił całą pełnię, dlatego na 90 % nie byłoby objawień gdyby nie heretyckie teorie tych dwóch pseudo naukowców- kosmos to wymysł ludzki i herezja. A Maryja jest pogromczynią wszelkich herezji dlatego szatan Jej tak bardzo nienawidzi.
Świetny wykład! Słyszałam taki pogląd /chyba p.Stanisława Michałkiewicza/, że wojna w Jugosławii w 90-tych była "zainspirowana" przez jednoczące się Niemcy żeby nie doszło do powstania czegoś w rodzaju koalicji państw byłych "demoludów" /oczywiście z Jugosławią w jednym kawałku/ - należało "pokłócić" wewnętrznie Jugosłowian!
Z małymi, owszem, kilkunastoletnimi przerwami na cofanie własnego narodu do poziomu mentalnego troglodytów. Mówię o poważnych państwach. Np. o Trzeciej Rzeszy Niemieckiej.
Pamiętamy 13 grudnia 2007 w Lizbonie i podpisy Sikorskiego i Tuska potem ratyfikowanie przez Sejm i Senat w 2008 bez pytania się w referendum Polaków które chciał zrobić Kaczor i zmuszony podpisał w 2009 roku i w 2010 był już niepotrzebny. Ale żeby generałów odwalić tego się nie wybacza i dlatego po tylu latach będzie referendum z tak głupimi pytaniami że wam styki przepali.Ludzie będą mieli okazję się wypowiedzieć czy są za traktatem z Lizbony podpisanym w 2007 roku w tak głupich i absurdalnych pytaniach referendalnych bo Sikorskiemu i Tuskowi wtedy odwaliło.
Znakomite wykłady Kilka lat temu podobne lecz z filozofii prowadził Bogusław Wolniewicz Po jego śmierci myślałem że nie będzie miał kto ponieść dalej tej działalności Brawooo naprawdę piękne Wielki szacunek Panie profesorze
Niemcy to nasz główny i tak zwany prymarny wróg od 1100 lat Prymarny oznacza, że interesy obu państw są tak głęboko przeciwstawne, że niemożliwa jest pokojowa koegzystencja, tym bardziej współpraca. Ponawiające się konflikty są nieuniknione, aż zniknie jedno z państw, a potem naród.
Ten aspekt kulturowej germanizacji, poprzez filozofię, stosują Niemcy wobec nas, tutaj, czyli Polonii niemieckiej. Ale, jak mawia polskie przysłowie o dołkach, Niemców filozoficznie zaorała szkoła frankfurcka. A szkoda.
"Mitteleuropa" to jest traktakt opisujacy projekt polaczenia Cesarstwa Niemieckiego oraz Austro-Wegier, a sprawy polskie i Polakow byly omawiane na marginesie. Wiec ten wyklad jest daleko idaca nadinterpretacja z nacjonalistycno-polskiego punktu widzenia.
Z polskiego punktu widzenia...No nie. Niedopuszczalne. Toż to faszyzm, rasizm i antysemityzm. I homofobia. Przepraszam za polskie znaki. Ten nacjonalizm wychodzi jak słoma z butów.
Wandalowie germańscy znad Wisły nigdy nie lubiłi Gotów i Ostrogotów znad Donu osiadlych teraz nad Renem. Wandalowie woleli sojusz ze Słowianami niż z takimi szujami znad Donu i Renu.
Bardzo cenię sobie wykłady Pana Profesora. Dziękuję.
Bards ciekawe, szerokie ujecie tematu. Dziekuje.
Dziękuję.Czytałam pamiętnik Ludendorffa. I pisał w nim o potrzebie stworzenia bodajże 100 000 armii polskiej. Pisał również o potrzebie posiadania zasobów żywieniowych z terenów Ukrainy oraz Rumunii. Ubolewał na wpływy polskie w administracji ukraińskiej średniego szczebla, co uważał za duży problem. Minęło już sporo czasu ,kiedy czytałam i nie pamiętam szczegółów ale pokrywa się to z tym o czym Pan mówi.
Wpływ Ludendorfa na mentalność Hitlera jest zaniedbywany. To on ukształtował w nim sposób eksploatacji Wschodu.
Znakomity wykład ❤
Pierwsze zatwierdzone przez KK objawienie Maryi miało miejsce w 1531 roku czyli dokładnie wtedy kiedy Kopernik zaczął opowiadać swoje bajki Papieżowi. Maryja z Guadalupe w Meksyku ma na płaszczu gwiazdozbiory i księżyc pod stopami ponieważ to jest najlepszy dowód na to, że ziemia nie wiruje wokół słońca. th-cam.com/video/CcX55tyFwfw/w-d-xo.html
... th-cam.com/video/nXFAaV4dTvc/w-d-xo.html
Są ludzie w kościele katolickim którzy znają prawdę, ale nie mogą jej ujawnić ponieważ KK dał się nabrać na herezje kopernika i galileusza przez jezuitów którzy założyli wyższe uczelnie na świecie. Dlatego fragment z Księgi Jozuego o tym że nad doliną Ajalonu zatrzymało się słońce kościół zaczął interpretować jako metafora. I z tego właśnie powodu Bóg przez Maryję w Fatimie powtórzył niejako to wydarzenie- tylko bardziej dosłownie, żeby już nikt nie miał wątpliwości. To że nad doliną Cova da Iria wirowało słońce widziało 70 tysięcy ludzi. I to że mieli przemoczone od deszczu ubrania, a na końcu suche również było dowodem, że to nie była wizja tylko prawdziwe słońce. Maryja w Fatimie już bardziej JASNO nie mogła pokazać w jakim celu przybyła.
Domyślam się, że trudna jest ta prawda, ale Bóg w Chrystusie Jezusie objawił całą pełnię, dlatego na 90 % nie byłoby objawień gdyby nie heretyckie teorie tych dwóch pseudo naukowców- kosmos to wymysł ludzki i herezja. A Maryja jest pogromczynią wszelkich herezji dlatego szatan Jej tak bardzo nienawidzi.
Bardzo ciekawe i pouczające Dziękuję Pozdrawiam
Świetny wykład!
Słyszałam taki pogląd /chyba p.Stanisława Michałkiewicza/, że wojna w Jugosławii w 90-tych była "zainspirowana" przez jednoczące się Niemcy żeby nie doszło do powstania czegoś w rodzaju koalicji państw byłych "demoludów" /oczywiście z Jugosławią w jednym kawałku/ - należało "pokłócić" wewnętrznie Jugosłowian!
Tak, Michalkiewicz głosi, że Niemcy wywołały tę wojnę.
Dziekuje bardzo.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
WROCIMY!!! BO CZEKAMNA WIZYTE!!
jakie to aktualne! Poważne państwa dążą do celu przez dziesięciolecia nie obijają się od ściany do ściany jak nasz kraj (głupotą rządzących)
Z małymi, owszem, kilkunastoletnimi przerwami na cofanie własnego narodu do poziomu mentalnego troglodytów. Mówię o poważnych państwach. Np. o Trzeciej Rzeszy Niemieckiej.
Pamiętamy 13 grudnia 2007 w Lizbonie i podpisy Sikorskiego i Tuska potem ratyfikowanie przez Sejm i Senat w 2008 bez pytania się w referendum Polaków które chciał zrobić Kaczor i zmuszony podpisał w 2009 roku i w 2010 był już niepotrzebny. Ale żeby generałów odwalić tego się nie wybacza i dlatego po tylu latach będzie referendum z tak głupimi pytaniami że wam styki przepali.Ludzie będą mieli okazję się wypowiedzieć czy są za traktatem z Lizbony podpisanym w 2007 roku w tak głupich i absurdalnych pytaniach referendalnych bo Sikorskiemu i Tuskowi wtedy odwaliło.
Tak. Bycie ubermansiem to wspaniały wzorzec do naśladowania.
Zapominasz o agenturze, w szczególności w dniach dzisiejszych tej w mediach.
Znakomite wykłady
Kilka lat temu podobne lecz z filozofii prowadził Bogusław Wolniewicz
Po jego śmierci myślałem że nie będzie miał kto ponieść dalej tej działalności
Brawooo naprawdę piękne
Wielki szacunek Panie profesorze
Mittelojropa.
Niemcy to nasz główny i tak zwany prymarny wróg od 1100 lat
Prymarny oznacza, że interesy obu państw są tak głęboko przeciwstawne, że niemożliwa jest pokojowa koegzystencja, tym bardziej współpraca. Ponawiające się konflikty są nieuniknione, aż zniknie jedno z państw, a potem naród.
Ten aspekt kulturowej germanizacji, poprzez filozofię, stosują Niemcy wobec nas, tutaj, czyli Polonii niemieckiej. Ale, jak mawia polskie przysłowie o dołkach, Niemców filozoficznie zaorała szkoła frankfurcka. A szkoda.
znakomity jak zawsze. Deo gratias
Z kąd my to znamy? I nir Niemcy, a lud bez ziemi ? Nie miec nic ! Nau-man to też nie niemieckie nazwisko. Zgaduj zgadula Jakie. Nie pan.
"Mitteleuropa" to jest traktakt opisujacy projekt polaczenia Cesarstwa Niemieckiego oraz Austro-Wegier, a sprawy polskie i Polakow byly omawiane na marginesie. Wiec ten wyklad jest daleko idaca nadinterpretacja z nacjonalistycno-polskiego punktu widzenia.
Z polskiego punktu widzenia...No nie. Niedopuszczalne. Toż to faszyzm, rasizm i antysemityzm. I homofobia.
Przepraszam za polskie znaki. Ten nacjonalizm wychodzi jak słoma z butów.
Wandalowie germańscy znad Wisły nigdy nie lubiłi Gotów i Ostrogotów znad Donu osiadlych teraz nad Renem. Wandalowie woleli sojusz ze Słowianami niż z takimi szujami znad Donu i Renu.
W kontekście kulturowym w takt Mitteleuropy zmienia się mental narodu polskiego.
Mitteldeutschland klingt besser.:)