Miałem taki zestaw C64 ze stacją dysków. To był niesamowity przeskok z kasety i magnetofonu na stację dysków... Nie dość, że odpadało ustawianie glowicy, dugotrwale oczekiwanie i przewijania kasety to gry na stacji były znacznie bardziej rozbudowane o animacje, pełne poziomy niektórych gier a niektóre gry wydawane były równocześnie na Amigę i C64 ze stacją dysków np. Pirates!, Defender of the Crown, North I South, Iron Lord... C64 posiadałem do swiat bozego narodzenia w1993 - wtedy dostałem pod choinke od rodzicow CD32... Przeskok był ogromny
Dostałem na komunię od wujka z Niemiec, w wielkim pudle ActionBox, ze stacją dysków i pudełkiem pełnym dyskietek. Dużo gier nie chciało działać, oczywiście do czasu, aż odkryłem, że joystick można przełożyć do drugiego portu.. Ale moim największym sukcesem było odkrycie, że wycięcie w dyskietce jednostronnej kawałka plastiku robiło z niej dyskietkę dwustronną..
Miałem takiego właśnie ze stacją dyskietek. Mialem na dyskietkach troche gier. Najbardziej zapadla mi w pamięć Olimpiada jaskiniowców gdzie byl rzut babą za włosy itp.
Panie Adamie i znów profesjonalnie w temat (jaka szczegółowa wiedza?!!) Swoją drogą to niemal surrealistyczne przeżycie oglądać własny zestaw komputerowy sprzed ponad 3 dekad na małym ekranie OLED własnego TURBOsmartfona dziś hehe😃. Pozdro dla ludzi Epoki C64....Amiga....Atari...Spektrum....
Pod dwóch latach od premiery odcinka, ale pozwolę sobie zamieścić ciekawostkę/uzupełnienie; Otóż, istniała wersja przejściowa, sprzedawana w zestawie pod nazwą "Video Games". Był to C64 z nowym układem SID, ale w starej obudowie typu "mydelniczka". Posiadałem ten model i pamiętam, jak irytowała mnie dramatycznie niska głośność sampli, które mnie fascynowały. I jeszcze dygresja odnośnie stacji dysków. Posiadałem stację Oceanic. Ten model był podobno ok. 10% szybszy, a napęd (teoretycznie) bardziej cichy od klasycznej 1541. Taa... Stacja była dramatycznie głośna. Parkowanie głowic budziło rodziców śpiących w sąsiednim pokoju, więc potajemne, nocne korzystanie z fascynujących dobrodziejstw tego urządzenia nie wchodziło w grę. 1541 którą posiadał mój kolega, była relatywnie cichutka, chyba, że trafił mi się jakiś trefny model...
Co do stacji dysków to pomiędzy Atari i C64 jest ich inna filozofia działania. W przypadku C64 stacja to osobny komputer, z którym komputer się komunikuje (o powodach wolnej transmisji jest wiele materiałów). W przypadku Atari stacja podłączona jest do portu SIO (tego samego co magnetofon), który jest w zasadzie portem RS 232 z obniżonym napięciem do 5V i stanowi jedno z wielu urządzeń we/wy, gdzie sterowanie jest po stronie Atari (stąd Atarowcy mają tak rozbudowaną bazę różnych DOSów ze Sparta DOS na czele, funkcjonalnie zbliżonym do PC DOS wraz z obsługą dysków twardych i różnymi systemami plików). Za obsługę transmisji szeregowej w Atari odpowiada układ dźwiękowy POKEY (o ile pamiętam po stronie Amigi za obsługę stacji dyskietek odpowiada PAULA:) ). Możliwości portu SIO w Atari to ponad 120000 bodów/s i tyle można wyciągnąć ze współczesnych interfejsów.. Stacje do Atari są dużo mniej skomplikowane, ale jako ciekawostka... w dwóch dość popularnych modelach LDW2000 i CA2001 siedzą procesory Z80... na tych stacjach były próby odpalenia systemu CP/M. Systemy Turbo wymagały przeróbek stacji dodając też obsługę dyskietek w formacie PC, co w tamtych czasach było bardzo przydatne. Plusem mniejszego skomplikowania stacji do Atari jest łatwe jej zastępowanie poprzez kabelek pod USB (cała elektronika we wtyczce), można wykorzystać gotowy interfejs BT (programy można wczytywać wprost ze smartfona), można zbudować stację w oparciu o Arduino, a nawet ostatnio łączyć się przez interfejs z WiFi, gdzie programy można ładować wprost z Internetu.
@@przemoharp W przypadku atarynki, to w styczniu 1990 Atari 65XE kosztowało w Peweksie jakieś 125 dolków, a CA-2001 już 199 dolków. Stacja będąca klonem Indus GT była programowalna - do odpalenia CP/M wymagała jednak rozszerzenia pamięci do 64kB. Za to już na starcie była znacznie szybsza niż wersja commodore - 19200 bps (po załadowaniu sterownika Synchromesh w dostarczonym dosie 38400, albo 68200bps w Spartados). Chyba najlepszą stacją, o której wtedy czytałem była polska stacja TOMS 720 (z Intelem 8085) - wyglądała topornie (w porównaniu z CA-2001), ale pozwalała na użycie dyskietek 720kB (w formacie IBM lub Atari ST).
gdybym kiedys mogl wrocic do prl to chcialbym tam, wrocic z toba Adam jak zwykle swietny przewodnik po swiecie ktorego juz nie ma !dziekuje za takich ludzi jak ty pasjonatow samoukow etc etc
Miałem właśnie tą wersje C64, mój pierwszy komputer, chociaż styczność miałem już wcześniej, ponieważ kolega miał Atari 65XE, dostępny ówcześnie tylko w PEWEX, za to ta wersja C64 pojawiała się w sklepach UNITRY, jako towar z importu. Tam go zakupiłem. Nie musiałem u cinkciarza kupować dolarów, czy marek zachodnich. Ale się młodzi ludzie zdziwią jakie marki, itp. Cóż czar tamtych lat, długo by opowiadać. Waluta oficjalnie była nielegalna, ale tzw Sieć Handlu Wewnętrznego PEWEX sprzedawała towar w zwykłych sklepach niedostępny, za nielegalne rzekomo dewizy, których komuniści potrzebowali, takie absurdy jak Polska szynka z puszki była tylko za dolary, czy marki. Miałem również tą wolna stację, ale znajomy z Niemiec przywiózł mi tzw. moduł który przyspieszał działanie wymiany danych. Ogólnie na tym sprzęcie napisałem swoje pierwsze programy, uczyłem się z gazet, od starszego kolegi informatyka, który wtedy pokazał mi Archimedesa, ciekawy komputer, i miło wspominam C64. Do dziś mam przyzwyczajenia, to tez buduje często na procesorach AVR, i używam BASCOM, jakby nie było prawie BASIC. Ważne że projekty działają, i to komercyjnie. Jak zwykle poczekam na program o C128, tego nie miałem, kolega ze szkolnej ławki posiadał, podobał mi się BASIC~, był o wiele lepszy od C64, no i dwa różne procesory, ale nie uprzedzajmy faktów. Pozdrawiam.
Jak mowilem juz dawniej fajnie poruszany temat tak sie sklada ze na commodore przed 20 laty smigalem i gralem kto nie spoznal to nie pozna rozpaczy tej ze sprzetu juz nie mam...
Giana Sisters - ładniejsza odmiana Super Mario i jedna z najlepszych gier na C64. Nie było wtedy opcji "save", więc mi i kuzynowi zajęło całe wakacje, żeby wytrenować się na tyle, aby przejść wszystkie levele bez "umierania" i zobaczyć, co jest na końcu tej gry.
Dwadzieścia parę lat temu nieużywany już w domu C64 zastosowałem do sterowania instalacją uzdatniania wody w ramach Pracowni Technologii Wydziału Chemii UW. Komputer "prowadził" studentki i studentów przez wszystkie operacje procesu, kontrolował przewodnictwo wody i roztworów w różnych punktach instalacji, kontrolował pobieranie próbek do analiz, włączał i wyłączał pompy, komunikował się z obsługującymi dźwiękowo (synteza mowy), drukował na bieżąco protokół ćwiczenia. Dane dodatkowo zapisywał na dyskietce, która stanowiła archiwum zajęć. Od kilku lat jestem na emeryturze, ale dochodzą do mnie informacje, ze instalacja działa do dziś. Tutaj filmik na You Tube: th-cam.com/video/fJ_hj4XVmQU/w-d-xo.html
Wspomnień czar. I jak zwykle profesjonalny materiał z bogatą wiedzą techniczną. Miałem ten model C64 ze stacja dyskietek 1541 II. Zasilacz chyba był poza urządzeniem. Kartridże też były obowiązkowym wyposażeniem. Po latach udało mi się za grosze nabyć taki sam model, szkoda tylko, że z tzw czasem wolnym kiepsko. ... pozostaję w oczekiwaniu na kolejne opowieści z krainy 8 bitowców.
Dzięki za film. Z tym stukaniem głowicy było chyba inaczej. Pomimo, że stacja, jako się rzekło, to był osobny komputer, poskąpiono na krańcówki. Po włączeniu stacja zakładała, że głowica jest tuż przy krawędzi i cofa maksymalną ilość kroków. Tak na marginesie, lubię stacje dyskietek, bo są gotowymi sterownikami silników krokowych... tylko kabelki muszą być porządne...
Mialem identycznego Commodora jak omawiany w tym filmie ze stacja 1541 II(ta w ladniejszej obudowie) a po zniej byla Amiga 600.Jesli to mozliwe prosilbym o film o ktorejs z Amig:500,500+,600 albo 1200.Dziekuje i pozdrawiam.
Posiadałem, programowałem na nim, napisałem własną grę, w Basicu w połączeniu ze wstawkami w kodzie maszynowym wywoływanym instrukcją SYS - Menadżer Żużla z "graficzną" prezentacją biegu. To były czasy.... Pozdrawiam
Kiedy specjalnie czekasz z materiałem z commodore 64 aż będzie dodany na 64 odcinek :D Mam nadzieję że Amiga 500 nie będzie czekała do 500 odcinka Towarów Modnych.
Jakieś parę lat temu kupiłem tego grubaska 1541. Obiekt westchnień z lat młodości chodzi jak marzenie (made in japan), przy cardridge`u Action wczytuje błyskawicznie :)
Był to mój pierwszy komputer zakupiony w Baltonie za dewizy zarobione w całości przeze mnie 😎 z czasem dokupiłem również stację dyskietek i cartridge. To był sprzęt z którym ciężko było się rozstać ale po kilku latach trzeba było przesiąść się na Amigę 500 a w końcu na PC. Materiał jak zwykle arcyciekawy Adamie 🔥❤
Miałem takiego a pod koniec jego działalności była też stacja dysków. Nie wiem jak to zrobiłem, ale nie chciał formatować dysków. Pamiętam, że program z instrukcji obsługi nie działał więc dołączyłem część linijek z jakiejś książki do C64. Zadziałało:) a no i przechodziłem Gianę Sisters z 12ma życiami. Kapitalna muzyka w tej grze była.
Genialny materiał. To jest świetne bo ludzie którzy są w posiadaniu wiedzy o takiej tematyce raczej się nią nie dzielą a nawet jeżeli trafi się w internecie na coś konkretnego to dla zwykłego śmiertelnika techniczne pojęcia są bełkotem 😂 a pan potrafi podać widzowi dokładnie tyle informacji ile potrzebuje by dalej samemu zgłębić temat. I przebieram nóżkami z niecierpliwością na cześć 3 😃
Skoro mowa o nowej obudowie i jasnych klawiszach komodorka, to ja posiadam model, który łączy starą obudowę z nowymi, jasnymi klawiszami - czyli C64G. A płyta główna chyba nie różni się od C64C. Więc to dość ciekawy model, nie sądzicie?
Panie Adamie wkradła się pewna nieścisłość co do dyskietek 5,25", producenci raczej produkowali dwustronne dyskietki (DS - double sided) a problemem była stacja 1541 - posiadała tylko jedną głowicę (w przeciwieństwie do 1571), dlatego aby wykorzystać drugą stronę trzeba było wyciąć tą dziurkę. Użyłem słowa "raczej" ponieważ nie wykluczam iż były dyskietki SS (Single side) ale nigdy się z takimi nie spotkałem, tak więc wybierając dyskietki DD/DS (nigdy HD i nie mam tutaj na myśli 720p :-) nie było braku gwarancji poprawności zapisu na drugiej stronie. Co do nowego SID'a... no cóż, zdania są podzielone, dla mnie gra zdecydowanie lepiej niż stary... kwestia gustu! (-:
Zapomniałem dodać iż sama stacja dyskietek była droższa od komputera commodore 64! (-:
3 ปีที่แล้ว
Były dyskietki jednostronne, tańsze, pamiętam że kumpel je kupował, bo one wszystkie kosztowały w Polsce jakieś koszmarne pieniądze wtedy. Dotyczyło to tych niskogęstych, standard "pecetowy" (1,2MB) chyba nigdy nie oferował jednostronnych dyskietek albo po prostu się nie spotkałem.
Oczywiście, że producenci dwustronnych dyskietek 5,25" nie dawali gwarancji na zapis po obróceniu dyskietki w stacji. Dyskietka wewnątrz między nośnikiem a miękką obudową posiadała specjalną warstwę materiału do zbierania kurzu z dyskietki. Materiał ten był dostosowany do obrotów dyskietki w jedną stronę - gdy kręciła się w drugą materiał zanieczyszczał powierzchnię nośnika - stąd brak gwarancji.
Cudowne lata dzieciństwa, C64 plus stacja dyskietek, leży po dzień dzisiejszy w szafie, jak i Amiga 500 z rozszerzoną pamięcią, dodatkową stacją dyskietek i oryginalny monitor.
Mam taki zestaw. Jeszcze mam płaską wersję tej stacji dysków. Jeszcze musi Pan zrobić odcinek o stacji Commodore 1581. 3/5" do C-64. Nie mam jej jeszcze w swojej kolekcji bo ciężko znaleźć i wersja pudełkowa na aukcjach to 2000-3000 zł.
Miałem dokładnie taki zestaw :D... Stacje jakoś na początku lat 90, znalazłem gdzieś w jakimś komisie za 1300000, co było mega okazją wtedy i się bałem czy nie walnięta, ale okazała się sprawna i może działa gdzieś do dziś ;)
Ładnie się to wszystko nt zaporowej ceny stacji dyskietek układa z Elwro Junior 800 -3 który miał stację dyskietek przy komputerze nauczyciela a po sieci JUNET można było odczytywać dane z dyskietki na komputerach uczniów :) albo z historią o ZX Spectrum czy Timex który nie mógł mieć odpalonego CP/M z winy mapy pamięci ale odpalano na nich system operacyjny dyskowy CP/M... właśnie na stacji dyskietek FDD3000 8-D
Ale to byly wspaniale czasy! Obozy komputerowe, gieldy komputerowe I calonocne maratony grania albo programowania! Ucieczka od szarej komunistycznej codziennosci w 8-mio bitowa kraine! Pozdrawiam wszystkich co to przezyli!
2 ปีที่แล้ว +4
Były? Chyba dla jednego procenta dzieciaków. Ja komputer oglądałem przez szybkę, a wraz ze mną cała klasa oprócz dwóch szczęśliwców. To dobro stało się powszechne dopiero po upadku komunizmu.
@ Moze bylem w troche lepszej sytuacji w takim razie ale jak tak pomysle to ZX81 z 16kb mialem w 1985 i jak pamietam to kosztowal 40000 zlotych i programowania w basic sie nauczylem na nim a 1987 w udalo mi (rodzice) kupic ZX spectrum za 200000 zlotych (prosze mnie sprostowac bo moge sie mylec) i bylo z 5 komputerow miedzy kolegami na podworku (800xl, Timex 2048, speccy+ no i ja wiec 4) Ja bardzo dobze wiem jaka sytuacja byla w polsce i jak duzo pieniadzy wtedy to kosztowalo. Jak w koncu c64 udalo nam sie kupic i zawsze to sprzedawalo to co sie mialo I troszke dokladalo I kupowalo cos innego a w 1989 roku Amige zobaczylem I pamietam ze mialem fdd do C64 kupic ale za cene c64 I stacji jak by sie dodalo jeszcze 20% to by byla Amiga 500 z floppy build in a to juz byl szal (moze pamiec mi sie myli ale Amiga kosztowala prawie 5 000 000 zlotych w 91) Ale musialem miec Amige bo skok techniczny byl tak daleki ze 8bitowce nie cieszyly juz az tak. Wiec zeby te 20% zdobyc to dziadek od mamy troszeczke dal, chrzestna troszeczke dala, ojciec po ukradku tez doinwestowal, dziadkowie od ojca troszeczke dali, I trzeba bylo czekac jeszcze po sprzedazy c64 na gieldzie w wroclawiu pare miesiecy zeby dozbierac do Amigi. Wiec byla to inwestycja CALEJ rodziny blizszej I dalszej I do dzisiaj im za to wdzieczny jestem bo Amiga byla i dalej zreszta jest dla mnie najlepszym komputerem co wykreowal multimedia I byl pierwowzorem dla wszystkich innych computerow po nim.
@ Ja dostałem Atari 65XE (ale już ze stacją dysków CA-2001, która kosztowała prawie dwa razy tyle co 65XE) dopiero w lutym 1990 roku, czyli już po "upadku" komuny. Ale nadal to był koszmarny wydatek dla rodziców (pensja nauczycielki i oficera zawodowego nie były zbyt wysokie) - aczkolwiek w kolejnym roku pensje wzrosły, a ceny ośmiobitowców (i nie tylko) spadły.
Bardzo fajnie pokazuje pan JAK BARDZO zmieniły się parametry przeciętnego komputera i to w nie tak długim czasie. A co będzie za następne 30 lat ???. Pozdrawiam 👍👍👍👍👍
3 ปีที่แล้ว +4
Obawiam się, że regres, jaki mamy już ponad dekadę. Postęp istnieje tylko w komórkach, składanie filmu w 2010 roku niczym się nie różniło od współczesnego.
@ no nie koniecznie, ja jeszcze widzę światełko w tunelu jeśli chodzi o rozwój komputerów kwantowych. A co za tym idzie rozwój np. rzeczywistości wirtualnej
@@5mxg Dokładnie, albo dadzą komputerom kwantowym i sieciom neuronowym za zadanie analizowanie zachowań kosumenckich i generowanie spersonalizowanych reklam dla użytkowników żyjących wirtualnej rzeczywistości
@@5mxg No prawie. Bo ja miałem na myśli generowanie całych rekalam od podstaw przez AI, a nie tylko dopasowywanie do danego użytkownika rekalm zrobionych przez innych ludzi. Ale generalnie już tą ścieżką kroczymy.
Pamietam jak w Gdyńskiej Baltonie wystawiono 5 commodore c 64 i można było sobie grać Zastanawiam się czy w innych sklepach Baltona tak było czy Gdynia była wyjątkowa .
👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 🍀 "Miłośnicy komputerów z drugiej strony barykady niecierpliwie przebierają nóżkami..." 🤣 Czy to oznacza miłośników Atari? 🤣 🤘😁🤘 Ja kilka miesięcy temu pokusiłem się o porównanie dwóch drużyn z przeciwnych stron barykady, czyli Atari i Commodore. Film spotkał się z dużym zainteresowaniem, choć liczne komentarze pokazały, jak wiele emocji wciąż wzbudza ten temat. Wracając do tego filmu, niesamowicie fajnie zrobiony film! A te momenty, kiedy grzebiesz we wnętrznościach urządzeń bardzo fajnie urozmaicają opowieść. Obejrzałem naprawdę z O G R O M N Ą przyjemnością! Kapelusze z głów! 🤘😁🤘
@@ITGuyinaction może jestem w błędzie ale wydaje mi się ze chodzi o podział użytkowników c64 mianowicie na tych którzy używali go do rozrywki czyli gier i na tych co wykorzystywali jego potencjał w inny sposób 😃 ale jak już mówiłem mogę się mylić
5:18 - szumy to określenie trochę wprowadzające w błąd, bo dokładniej chodzi redukcję powtarzalnych efektów skoku jasności, wywoływane przez sygnały sterujące układu jak to pan ładnie nazwał - wizyjnego (VIC), a w szczególności pionowych linii nazywanych z angielskiego "jailbars". Ostatnio pojawił się wynalazek o nazwie Lumacode, który nasłuchuje komunikację układu VIC i w parze z urządzeniem bazującym na RPI Zero daje nam obraz jak z emulatora na PC. W pewnym sensie ma to swoje wady, bo (moje subiektywne zdanie) obraz z C64 wygląda często brzydko brzydko na monitorach LCD.
Świetny materiał. Ja czekam o Atari 65XE. Zaczynałem pózno bo w 1991roku. Najpierw Atari z magnetofonem, potem magnetofon przerobiony na Turbo Blizzard, a nastepnie stacja dysków.
Ja dostałem 65XE w styczniu 1990 roku - ale za to od razu ze stacją CA-2001: cholernie kosztowne urządzenie w tym czasie (atarynka kosztowała 125 dolków, a stacja 199 USD)...
@@PiotrPilinko Ja swoja przygode z Atari zaczałem w 1988roku, akurat był klub zakładowy gdzie mieli 3 atari 800XL, a jedna 130XE i jedna stacje 1050. Dopiero po 1990 ceny 8-bitowców stały sie dla polaków przystępne.
@@darekf6159 Ja "przeskoczyłem" z Atarynki na 486DX/33 (z 4MB RAM, SVGA 1MB i 250MB HDD) w połowie 1993 roku. Trochę żałuję, że atarynkę oddałem kuzynowi. Ale w sumie - nigdy nie byłem sentymentalny.
@@PiotrPilinko Wtedy był bardzo szybki postep procesory 286,386,pentium itd. Pamięć 1MB, 8MB, 32MB, 8GB, dyskietki,cdromy,dvd, dyski HDD,SSD, monitory crt 14,15,17,19cali, LCD 19,24,32 cale. A dzis jak kupisz Pc ta to możesz smiało 6-8 lat trzymać i sie nie zestarzeje technologicznie.
Z perspektywy człowieka który tej epoki nie pamięta, stwierdzam że stara obudowa typu "chlebak" jest dla mnie o wiele bardziej atrakcyjna wizualnie niż ta późniejsza. Co więcej, dla mnie jest ona bardziej nowoczesna niż ta kanciasta z żebrami. Gdybym urządzał sobie pokój w stylu hipsterskim i traktował C64 jako stylowy bibelot, to tylko wersja 1!
Mój pierwszy komputer za komunijne pieniądze :) ale mimo, że miałem nową obudowę a nie "Mydelnicę" jak nazywaliśmy starą to miałem jednak magnetofon a nie stację dysków.
Spoko, ale mam kilka ALE: Obudowa C64 w wersji C to nie jest ta sama obudowa co w C128. Ma podobny odcień i jest podobnie kańciasta, ale absolutnie nic poza tym. Zupełnie inne wymiary, wycięcia, no generalnie tylko ogólny styl jest zbliżony. Pokazałeś dwie płyty, wąską i szeroką i opowiadasz o nich tak, jakby w historii C64 były tylko te dwie. Błąd. Zarówno wersji szerokiej, jak i wąskiej było wiele rewizji różniących się dość mocno między sobą. Pokazałeś wersję zaokrągloną (potocznie "chlebak") i wersję kańciastą C i twierdzisz, że C zastąpił chlebaka. Znowu pudło. Wersja chlebak była pierwsza, jednak wcale nie zaprzestano produkcji chlebaka po wprowadzeniu wersji C. Obie wersje były robione równolegle, np. wersja G to był chlebak w kolorze jasnokremowym jak C, albo tzw. wersja "Aldi" czyli obudowa chlebak w kolorze ciemniejszym, ale z białą klawiaturą. Pominąłeś też wersję "przenośną" SX z wbudowanym monitorem oraz wersję GS czyli pseudo konsolę bez klawiatury. Mam nadzieję, że odcinek o C128 będzie rzetelniejszy. Pozdro
też nie wiem o co Panu chodziło ... widać że 128 posiada blok numeryczny itp . Pan ADAM palnął nieprzemyślaną ciekawostką wyssaną z palca ... Tym bardziej że przy montowaniu filmu zestawiając dwa modele Pan nie wpadł na to że opowiada głupoty ...
3 ปีที่แล้ว +5
Nigdzie nie mówię, że to te same obudowy, tylko ten sam styl obudowy, to chyba oczywiste. Pokazałem dwa typy płyt, rewizji było od groma i mówienie o tym nie ma sensu, bo interesowałoby to pewnie z pięć osób. Wspominam zresztą o tym w pierwszej części. Nigdzie nie mówię także, że po wprowadzeniu nowej obudowy przestano produkować starej. Nie mówię też o SX-ie, GS-sie, wersji gold itd, ponieważ nie jest to ostatni odcinek o Commodore. W przyszłości polecam dokładniej oglądać moje filmy.
@ Fajnie, że osobiście odniosłeś się do moich 'ALE', jednak tutaj 2:00 i tutaj 6:48 mówisz coś innego. "Pochodziła od" i "Odziedziczona po" to jednak nie to samo co 'podobna' , czy 'w tym samym stylu' . Co do tych wielu rewizji, to chodzi mi o to, że pokazujesz konkretne chipy na tych płytach, co sugeruje, że w każdej wąskiej są takie jak pokazane w Twoim filmie, i w każdej szerokiej również takie jak pokazujesz. A tak nie jest. Jak byś potrzebował do kolejnego odcinka jakiś konkretny model C64 to mogę Ci wypożyczyć, bo mam zdecydowaną większość wersji, które wyszły, a również C128, C16 i VIC20. Pozdro
Kolejny ciekawy odcinek, o tej drugiej stacji nigdy nie słyszałem. Czekam teraz na odcinek o atari, a że jestem comodorowcem to pozwolę sobie na żarcik. Może w ramach tego odcinka zrobi pan test ile trzeba węgla na jedną sesję z Atari 😉
@@PiotrPilinko żeby było jak w latach świetności tych komputerów powiem 'dwa razy więcej mocy, ale 4 razy więcej kolorów na ekranie' 😄 Jak lubisz Atari to polecam kanał Atari Retro Fan i jego wojenki 8 bitowe z Retro Szpuntą Fan (bo kanał Larka pewnie znasz).
Dzis mi akurat wjechala na serwis plyta C64 w ostatniej rewizji i przypomnialem sobie, ze nie obejrzalem filmu :) 1:52 - C64C z 1986r wyglada inaczej, to jest juz kolejna wersja z "tanszymi" klawiszami. ponadto obudowa C64C ma fakture plastiku podobna do c128. 2:30 - odtwarzanie sampli na 6581 to byl "ugly hack" przez bombardowanie rejestru glosnosci 4bitowymi probkami PCM a liczba softu, ktora z tego korzystala byla i tak relatywnie niewielka. Efektywnie wiekszosci ludzi i tak to w ogole nie obchodzi (vide SwinSID - byle by gralo). Technicznie zmian w SIDzie bylo znacznie wiecej ale te smaczki, ktore nie byly juz taka nisza jak sample, niestety zostaly pominiete a samemu popelnilem utwory, ktore na 8580 graja poprawnie a na 6581 zle a nie uzywaja filtrow ani sampli :) 5:30 - dziwi troche pokazywanie lumafixa z 2016r jako remedium na problemy z 1986 ;) (wtedy nie bylo takich agresywnych filtrow grzebieniowych w telewizorach i pionowych paskow VICa na TV nie bylo widac, na telwizorach CRT mozna sie jeszcze o tym przekonac), tyle jest ciekawych dodatkow z epoki, jak chocby JiffyDOS ;) 6:00 - w pierwszej wersji plyty "nowej/krotkiej/malej" COLOR SRAM byl poza SuperPLA jako 2114, klasycznie. 9:30 - zareczam, ze te stacje w poszczegolnych rewizjach roznily sie wiecej niz kolorystycznie, a szczegolnie prezentowana w filmie wersja C, ktora miala (a przynajniej powinna miec) zupelnie inna plyte glowna, niz ta na filmie (rozwiazana podobnie jak plyta do 1570/71 ale nie az tak zintegrowana jak 1541-II) oraz jako jedyny pod-model: sensor optyczny sciezki zerowej (nie stukala ona glowica) 12:00 - stuki wynikaly z braku sensora sciezki 0 (wiec mech dobijal do krawedzi wzamian) i nie stanowily one podstawy muzyki - slychac silniki krokowe - proponuje obejrzec jak pracuja glowice we FLOPPOTRON. 14:00 - niestety jeden scalak w stacji nie zajmuje sie wszystkim, stacje w PC sa "glupie" i wymagaja kontrolera-hosta, mozna to z reszta zobaczyc w stacji commodore 1581 - mechem 3.5'' steruje WD1770 lub WD1772, analogicznie w IBM PC sterowal tym jakis inny kontroler. 14:30 - Pokazywanie tej stacji wydaje mi sie niefortunne, szczegolnie bez potrzebnego do C64 interface ;) Mowy tez nie ma o tym, ze ta stacja to uproszczenie innego modelu o tej samej pojemniosci - 1 megabajt.. ups, czy w ogole byla mowa o tym, ze ta stacja operuje z taka pojemnioscia? A teraz najwazniejsze: W filmie ani raz nie pokazano plyty glownej jak i komputera 'prawdziwego' C64C produkowanego miedzy 1986 a 1987r, ktory mial jeszcze duza plyte ale inna: stary chipset ale juz 2x 4464 zamiast 8x 4164 oraz klawiature taka jak stare maszyny ale w kolorze bialym (czyli opis klawiszy u gory oraz z przodu) :) zapraszam do dalszej polemiki raf@c64lover.com
3 ปีที่แล้ว +3
Dziękuję za wiele szczegółów, ale dalszej polemiki raczej nie będzie. To jest jednak propozycja dla ludzi ciekawych wszystkiego, a nie pięciu osób w Polsce zainteresowanych setką rewizji płyt do stacji, różniących się rezystorkiem czy odcieniem tworzywa. Nie cały świat kręci się wokół commodorków, a przekroczenie pewnych granic dokładności sprawia, że materiał staje się nudny i usypia :)
@ Dziekuje za pochylenie sie nad moim komentarzem, jednak to, co nakreslilem, to inny kaliber niz " setką rewizji płyt do stacji, różniących się rezystorkiem czy odcieniem tworzywa", rozczarowala mnie ta odpowiedz :(
3 ปีที่แล้ว +3
Pokazałem to, co miałem. Założę się, że przy produkcji rzędu kilkanaście milionów sztuk trafiły się serie o których żaden z nas nie wiedział. I co z tego? Nic. To jest dwudziestominutowy film poruszający wybrane zagadnienia o komputerze Commodore, jeden z 65 filmów dotąd na różne tematy, a nie doktorat o tym komputerze. Tak dokładne informacje naprawdę nikogo nie interesują, poza tym, że powiedzmy sobie szczerze - część wymienionych punktów to zwyczajne czepialstwo. Commodore został odłożony i pewno już nigdy do niego nie wrócę. Życie jest zbyt krótkie i zbyt ciekawe, żeby zajmować się jednym gratem sprzed 40 lat dłużej niż kilka dni :)
@ OK, dziekuje, teraz juz przynajmniej wiem, ze reszte filmow, gdybym zechcial ogadac, to z duzym dystansem :) Tak zeby nie bylo ekhm "czepialstwa" to podrzucam jeszcze temat - wraz z wydaniem wersji C do C64 dokladano takze dyskietki z systemem operacyjnym GEOS, fajny temat na osobny odcinek ;)
@@C64Lover a mógł po prostu (z klasą i szacunkiem dla każdego widza) uciąć dyskusję, zwykłym "dziękuję za cenną uwagę". Czasem lepiej powiedzieć dużo mniej, niż trochę więcej... Życzę miłego dnia.
14:00 nie zgodzę się z panem, stacje od komputerów pc/at scalak do formowania sygnałów mają, ale same nie potrafią nic, wszystkie funkcje były wysyłane s komputera. Na stację 1541 był program do kopiowania dyskietek, który mieścił się w ramie stacji i był przezeń wykonywany. Nie wspominając już o płynnie zmieniającej jasność diodzie w stacji, czy graniu muzyki silnikami krokowymi
3 ปีที่แล้ว
No nie tak do końca nic, bo gadały już w języku bajtów, a nie analogowym. Ale fakt, nie były takimi uniwersalnymi komputerami jak choćby FDD3000.
@ Napędy dyskietek, jakie były w PC (i podobne), to tylko mechanizmy. One potrafią jedynie przestawiać głowice oraz zapisywać albo odczytywać sygnał na - i z dyskietek. Ten sygnał, z natury rzeczy, jest szeregowy (czyli 1 bit na raz). Do tego jest parę prostych sygnałów, jak wyjście sygnału indeksu lub "disk ready" (w PC nie używany i często nie występuje w nowszych napędach". Taki napęd staje się w praktyce użyteczny dopiero po podłączeniu go do odpowiedniego układu kontrolera, który koduje i dekoduje sygnał danych oraz steruje pozostałymi sygnałami.
Super filmik - jak zawsze. SUB. A przy okazji 6:23 - to mi się trochę nie podobało w tych C64 - ten kartonowy ekran. Naprawdę nie mogli tego zrobić z metalu? Z tym kartonem wieje tandetą. SEGA GENESIS, ATARI XL/XE.... tam wszędzie były metalowe ekrany. Podobnie z klawiszami - te w C64 wyglądają jak w starych przedwojennych maszynach do pisania - wysokie, z tym meniskiem na górze. Spójrzmy na Atari 800XL - klawisze moim zdaniem o wiele ładniejsze.
3 ปีที่แล้ว +1
Ileśnaście milionów razy 25 centów to sam bym przytulił. Oszczędności! :) A klawiatura wygląda jak wygląda, ale jest wygodna. Sam używam do dziś głębokiej i na tych nowoczesnych, płaskich nie radzę sobie.
A o mydelniczce z ALDI to już wszyscy zapomnieli. W "cziken lips corp" jak dyrektoriat mówił ciąć... To przy projektowaniu jednej wersji komputera odcinali inżynierom ręce, a przy kolejnej nogi, żeby nie uciekali do konkurencji.
Mydelniczka Aldi to połączenie klasyki z nowoczesnością. Ale tak po za tematem i były chebaczki z ciemną klawiaturą i nowa płytą główną i czasem nawet i w wersji c64c trafi się stara płyta ( pierwsze wypuszczone wersję c64c były składane na "sztukę" byle z czego tylko by był sprawny )
Atari 8-bitowe na pewno nie mogło komunikować się ze stacją dyskietek bez przeróbek z prędkością 2400 bajtów na sekundę. Prędkość maksymalna mogła wynieść 19200 / 10 = 1920 bajtów na sekundę, ponieważ każdy bajt zaczynał się od bitu startu i kończył bitem stopu. W praktyce prędkość ta była niższa, ponieważ transfer szeregowy odbywał się z prędkością nieco mniejszą niż 19200 bodów i dochodziły jeszcze przerwy pomiędzy sektorami.
3 ปีที่แล้ว
To prawda, zaokrągliłem 19,2 kbps do kBps, nie uwzględniając bitów startu, stopu i pewno jeszcze kontrolnych plus przerwy.
@@KH-lg3xc Standardowo CA-2001 (i LDW 2000) można było zapodać program Synchromesh (był dostarczany ze stacjami na dyskietce z DOS), który podbijał prędkość stacji do 38kbps. Maksymalnie dało się komunikować z tymi stacjami z prędkością 68kbps. Najbardziej "wypasiona" była stacja TOMS 720 (która pozwalała na użycie dyskietek do 720kB.
O ile pamiętam to gry pokazane w filmie (Prince of Persia i R-type) nie były wydane na C64 tylko na Amigę (i na inne platformy również). Na C64 wydano natomiast np. Golden Axe.
Był r-type na komodzie ale to tutaj na filmie to chyba jest inna gra. W R-type stateczek inaczej wyglądał? A Pop owszem nie miał swojej wersji na c64... Aż do 2011 roku, kiedy to zapaleńcy takowy zrobili :)
@@slay3rsaber No ja R-type na C64 nie pamiętam - pamiętam go z automatów oraz z amigi 500. Niestety wersja amigowa nie działała na A1200 i dopiero na UAE sobie mogłem pograć. Teraz mam RPi 4 z PiMiga i możliwością zagrania chyba we wszystko co wyszło na Amigę, ale co z tego skoro już mi się nie chce.
Stanowczo protestuję. Epoka węgla i pary jeszcze się nie skończyła, skończyła się jedynie epoka silników parowych Watta. O ile epoka węgla powoli zmierza ku końcowi, o tyle para będzie napędzać nasz świat dopóki nie stworzymy technologii pozwalających całkowicie wyeliminować rozszczepianie atomów ciepło skupionych promieni słońca z miksu energetycznego.
Skoro każdy ma swoją własną definicję epoki pary i węgla, no to ja też protestuję, epoka węgla nie skończy się dopóki nie zniknie człowiek, który sklada się między innymi z węgla, bo wszystkie związki organiczne zawierają węgiel. A para z ust też wylatuje, więc można powiedzieć, że epoka pary była jest i będzie...
Wbrew pozorom to dyskietki 5,25 lepiej przetrwały próbę czasu i większość z nich działa bez problemu do dziś czego nie można powiedzieć o 3,5.
3 ปีที่แล้ว +1
Jeśli były prawidłowo przechowywane, to tak. Wynika to z dużo większej gęstości dyskietek trzy i pół calowych. W codziennym życiu było na odwrót, pamiętam te czasy, bo używaliśmy obu formatów.
@ hym ja właśnie pamiętam że nawet za dzieciaka koledzy mieli częściej problemy z 3,5 ja też miałem jak zgrywałem coś na informatyce albo w kafejce internetowej. A co do tego "cuda" lumafix to jestem jego przeciwnikiem, polecam zobaczyć film th-cam.com/video/Qb9n6S4cKuk/w-d-xo.html oraz jego druga część, co prawda opowiada o układach NTSC ale podejrzewam że podobnie można by odnieść się do PAL.
Witam, ciekawy materiał, choć to zaledwie liźnięcie tematu.. Co do Atari to uczulam, że to bardzo delikatny temat mający więcej stron medalu.. - technicznie C64 jest lepsze od 8-bit Atari pod wieloma względami głównie z dwóch powodów: 1 sporo młodsza konstrukcja 2 zerwanie kompatybilności ze wcześniejszymi modelami (na Atari 65XE działają programy z lat 70tych) ... chyba największą wadą C64 jest jego paleta kolorów, sprawiająca, że wszystko wygląda tak samo.. - losy Atari i Commodore się skrzyżowały za sprawą, w pewnym sensie wymiany szefów.. Szefem Atari stał się Jack Tramiel, za którego czasów została odświeżona linia 8 bitowych maszyn do serii XE oraz powstała nowa seria Atari ST. Z kolei Jay Miner (jeden z projektantów Atari) opracował Amigę (rozwijając architekturę małego Atari), która była sprzedawana pod marką Commodore.. Jest sporo materiałów w sieci (też filmy na yt), gdzie jest omawiana architektura Amigi oraz jej korzenie.. W ogólnym rozrachunku to 8 bit Atari może czuć się zwycięzcą, gdyż doczekało się tak znakomitego rozwinięcia architektury w postaci Amigi.. Pozdrawiam :)
Właśnie o ironio: Jay Miner tworzący projekt Amigi został zwolniony z Atari w trakcie "wielkiej czystki personelu" jaką urządził Jack Tramiel po wykupieniu Atari ;) - poprawka: według wikipedii Jay Miner sam odszedł z Atari przed "wielką czystką". Informacja o wyrzuceniu z Atari była plotką między sprzedawcami komputerów w tamtych czasach jak Amiga wchodziła na rynek.
@prawy lewy W zależności od trybu Atari dysponuje paletą 128 lub 256 kolorów, a to ile z nich jest wykorzystane w programie to inna kwestia (tu podobnie jak w Amigach Atari może zmieniać zestaw kolorów w pionie).. C64 ma paletę średnio dobranych 16 kolorów.. co powoduje, że większość programów wygląda jak z jednej bajki.. z tym okropnym fioletem na czele.. Tak C64 ma sporo nowocześniejszych rozwiązań jak mapę kolorów, 8 kolorowych duchów ze zmienną zawartością i ustawianą pozycją pionową, 256 fontów, scroll poziomy w hires i kilka innych sprzętowych możliwości.. Niestety Atari musi wiele nadrabiać softem oraz większą pamięcią tracąc przewagę szybkości procesora.. Fakt na C64 wyszło więcej hitów tamtych lat bardziej z powodów politycznych firmy. Wiele gier to konwersje z innych platform, gdzie twórcom nie chciało się zrobić to porządnie (z wykorzystaniem specyfiki innej architektury) niestety.. ale istnieje kilka rodzynków... w tym roku ma wyjść Prince of Persja, która lepiej wygląda niż ta na C64 (th-cam.com/video/4HUkJV2BNH4/w-d-xo.html).
Nie, no pojechałeś po bandzie. To, że chipy do 8-bit Atari (nie projektował samego 800XL) i komputer Amiga projektowała ta sama osoba to nie znaczy, że było to "rozwinięcie architektury". W architekturze Amigi można zobaczyć również "rozwinięcie architektury" C64: w końcu mamy 2x CIA jak w C64 a nie 1x PIA jak w Atari. Oba systemy (8bit) mają specjalizowane układy grafiki, dźwięku i zarządzania pamięcią - bo takie były wymogi czasu. Same CPU już nie wystarczyły. Natomiast architektura Amigi musiała się zmierzyć z wymogami architektury 16-bit (32-bit) jak choćby specjalistyczne zarządzanie pamięcią itp.
@@Kluge70 th-cam.com/video/RXKcMFoRsN4/w-d-xo.html Na tym wykładzie jest to pokazane wprost.. od ok 19 minuty th-cam.com/video/9TWuTKJNZIk/w-d-xo.html a tu od ok 5 minuty.. Z tym, że chodzi tu o rozwinięcie architektury, a nie urządzenia.. to inna generacja maszyn.. no i raczej twórca Amigi nie zaczynał od białej kartki mając za sobą bagaż doświadczeń przy opracowywaniu 8 bitowej architektury Atari 400/800.. Jest sporo podobieństw w logice i rolach poszczególnych układów, a nawet doszukać się można podobieństw w nazewnictwie.. C64 bliżej do Atari ST niż do Amigi (uciążliwa ramka wokół ekranu, 3 kanały dźwiękowe).. choć w rzeczywistości ST to zupełnie inna maszyna, ale Tramiel dla odmiany ściągnął swoich inżynierów z Commodora .. Amigowcy mają z tym problem i niektórym trudno jest się pogodzić, że "królowa maszyn" (tytuł książki Adama Z) ma korzenie wywodzące się z 8 bitowego Atari... ot takie skrzyżowanie losu.. Ciekawostka. Karta turbo do małego Atari (Rapidus) bazująca na 16 bitowym procesorze 65816 działa w podobny sposób jak karty turbo w Amigach.. dokłada pamięć FAST (32MB) do Atari widoczną tylko dla CPU (odpowiednikiem pamięci Chip staje się standardowa pamięć Atari), gdzie władzę dzierży Antic (Agnus w przypadku Amigi).
Miałem taki zestaw C64 ze stacją dysków. To był niesamowity przeskok z kasety i magnetofonu na stację dysków... Nie dość, że odpadało ustawianie glowicy, dugotrwale oczekiwanie i przewijania kasety to gry na stacji były znacznie bardziej rozbudowane o animacje, pełne poziomy niektórych gier a niektóre gry wydawane były równocześnie na Amigę i C64 ze stacją dysków np. Pirates!, Defender of the Crown, North I South, Iron Lord... C64 posiadałem do swiat bozego narodzenia w1993 - wtedy dostałem pod choinke od rodzicow CD32... Przeskok był ogromny
Podziwiam za bezcieniowe, idealnie kontrastowe i ostre zdjęcia oraz język polski.
Prawda. Dawno nie słyszałem kogoś tak mówiącego
To jest jeden z tych nielicznych kanałów YT gdzie przed obejrzeniem każdego odcinka daję "łapkę w górę" :)
Dokładnie! Robię to samo :)
Prince of Persja jak miło zobaczyć - ile godzin człowiek grał w tę grę . Choć już mam prawie 50 lat , dziś tylko nostalgia.
Serdecznie pozdrawiam
Dostałem na komunię od wujka z Niemiec, w wielkim pudle ActionBox, ze stacją dysków i pudełkiem pełnym dyskietek. Dużo gier nie chciało działać, oczywiście do czasu, aż odkryłem, że joystick można przełożyć do drugiego portu.. Ale moim największym sukcesem było odkrycie, że wycięcie w dyskietce jednostronnej kawałka plastiku robiło z niej dyskietkę dwustronną..
16:43 bardzo spodobało mi się zdanie " wartego niegdyś pół samochodu ALBO nowego małego Fiata"
Miałem takiego właśnie ze stacją dyskietek.
Mialem na dyskietkach troche gier. Najbardziej zapadla mi w pamięć Olimpiada jaskiniowców gdzie byl rzut babą za włosy itp.
Panie Adamie i znów profesjonalnie w temat (jaka szczegółowa wiedza?!!) Swoją drogą to niemal surrealistyczne przeżycie oglądać własny zestaw komputerowy sprzed ponad 3 dekad na małym ekranie OLED własnego TURBOsmartfona dziś hehe😃. Pozdro dla ludzi Epoki C64....Amiga....Atari...Spektrum....
pozdro 👍😁
najlepszymi informatykami byli mechanicy samochodowi , elektronicy uczyli się od nich
Bardzo ładnie Pan to przedstawił. Moje gratulacje.
Pozdrawiam cały Quartet! :D
Pod dwóch latach od premiery odcinka, ale pozwolę sobie zamieścić ciekawostkę/uzupełnienie; Otóż, istniała wersja przejściowa, sprzedawana w zestawie pod nazwą "Video Games". Był to C64 z nowym układem SID, ale w starej obudowie typu "mydelniczka". Posiadałem ten model i pamiętam, jak irytowała mnie dramatycznie niska głośność sampli, które mnie fascynowały. I jeszcze dygresja odnośnie stacji dysków. Posiadałem stację Oceanic. Ten model był podobno ok. 10% szybszy, a napęd (teoretycznie) bardziej cichy od klasycznej 1541. Taa... Stacja była dramatycznie głośna. Parkowanie głowic budziło rodziców śpiących w sąsiednim pokoju, więc potajemne, nocne korzystanie z fascynujących dobrodziejstw tego urządzenia nie wchodziło w grę. 1541 którą posiadał mój kolega, była relatywnie cichutka, chyba, że trafił mi się jakiś trefny model...
Co do stacji dysków to pomiędzy Atari i C64 jest ich inna filozofia działania.
W przypadku C64 stacja to osobny komputer, z którym komputer się komunikuje (o powodach wolnej transmisji jest wiele materiałów).
W przypadku Atari stacja podłączona jest do portu SIO (tego samego co magnetofon), który jest w zasadzie portem RS 232 z obniżonym napięciem do 5V i stanowi jedno z wielu urządzeń we/wy, gdzie sterowanie jest po stronie Atari (stąd Atarowcy mają tak rozbudowaną bazę różnych DOSów ze Sparta DOS na czele, funkcjonalnie zbliżonym do PC DOS wraz z obsługą dysków twardych i różnymi systemami plików).
Za obsługę transmisji szeregowej w Atari odpowiada układ dźwiękowy POKEY (o ile pamiętam po stronie Amigi za obsługę stacji dyskietek odpowiada PAULA:) ).
Możliwości portu SIO w Atari to ponad 120000 bodów/s i tyle można wyciągnąć ze współczesnych interfejsów..
Stacje do Atari są dużo mniej skomplikowane, ale jako ciekawostka... w dwóch dość popularnych modelach LDW2000 i CA2001 siedzą procesory Z80... na tych stacjach były próby odpalenia systemu CP/M. Systemy Turbo wymagały przeróbek stacji dodając też obsługę dyskietek w formacie PC, co w tamtych czasach było bardzo przydatne.
Plusem mniejszego skomplikowania stacji do Atari jest łatwe jej zastępowanie poprzez kabelek pod USB (cała elektronika we wtyczce), można wykorzystać gotowy interfejs BT (programy można wczytywać wprost ze smartfona), można zbudować stację w oparciu o Arduino, a nawet ostatnio łączyć się przez interfejs z WiFi, gdzie programy można ładować wprost z Internetu.
zawsze się kiedyś dziwiłem dlaczego stacja do Atari czy C64 kosztuje w zasadzie tyle samo co sam komputer :)
@@przemoharp W przypadku atarynki, to w styczniu 1990 Atari 65XE kosztowało w Peweksie jakieś 125 dolków, a CA-2001 już 199 dolków.
Stacja będąca klonem Indus GT była programowalna - do odpalenia CP/M wymagała jednak rozszerzenia pamięci do 64kB. Za to już na starcie była znacznie szybsza niż wersja commodore - 19200 bps (po załadowaniu sterownika Synchromesh w dostarczonym dosie 38400, albo 68200bps w Spartados). Chyba najlepszą stacją, o której wtedy czytałem była polska stacja TOMS 720 (z Intelem 8085) - wyglądała topornie (w porównaniu z CA-2001), ale pozwalała na użycie dyskietek 720kB (w formacie IBM lub Atari ST).
@@PiotrPilinko Potwierdzam powyższe. Atari 65XE kupiłem w Pewexie około 1991 podczas chwilowej promocji w cenie obniżonej do 115,- dolarów
Mam c64, magnetofonik plus stacja 1541, gram co weekend, nic nie zastąpi klasyka
Świetny opis, film mega
gdybym kiedys mogl wrocic do prl to chcialbym tam, wrocic z toba Adam jak zwykle swietny przewodnik po swiecie ktorego juz nie ma !dziekuje za takich ludzi jak ty pasjonatow samoukow etc etc
Miałem właśnie tą wersje C64, mój pierwszy komputer, chociaż styczność miałem już wcześniej, ponieważ kolega miał Atari 65XE, dostępny ówcześnie tylko w PEWEX, za to ta wersja C64 pojawiała się w sklepach UNITRY, jako towar z importu. Tam go zakupiłem. Nie musiałem u cinkciarza kupować dolarów, czy marek zachodnich. Ale się młodzi ludzie zdziwią jakie marki, itp. Cóż czar tamtych lat, długo by opowiadać. Waluta oficjalnie była nielegalna, ale tzw Sieć Handlu Wewnętrznego PEWEX sprzedawała towar w zwykłych sklepach niedostępny, za nielegalne rzekomo dewizy, których komuniści potrzebowali, takie absurdy jak Polska szynka z puszki była tylko za dolary, czy marki. Miałem również tą wolna stację, ale znajomy z Niemiec przywiózł mi tzw. moduł który przyspieszał działanie wymiany danych. Ogólnie na tym sprzęcie napisałem swoje pierwsze programy, uczyłem się z gazet, od starszego kolegi informatyka, który wtedy pokazał mi Archimedesa, ciekawy komputer, i miło wspominam C64. Do dziś mam przyzwyczajenia, to tez buduje często na procesorach AVR, i używam BASCOM, jakby nie było prawie BASIC. Ważne że projekty działają, i to komercyjnie. Jak zwykle poczekam na program o C128, tego nie miałem, kolega ze szkolnej ławki posiadał, podobał mi się BASIC~, był o wiele lepszy od C64, no i dwa różne procesory, ale nie uprzedzajmy faktów. Pozdrawiam.
Panie Adamie, miód na moje serce, te Pana filmy 😃👍
Jak mowilem juz dawniej fajnie poruszany temat tak sie sklada ze na commodore przed 20 laty smigalem i gralem kto nie spoznal to nie pozna rozpaczy tej ze sprzetu juz nie mam...
7:17 był jeszcze "Action Replay" :)
Giana Sisters - ładniejsza odmiana Super Mario i jedna z najlepszych gier na C64. Nie było wtedy opcji "save", więc mi i kuzynowi zajęło całe wakacje, żeby wytrenować się na tyle, aby przejść wszystkie levele bez "umierania" i zobaczyć, co jest na końcu tej gry.
Niektóre gry mały opcję "save" - ale trzeba było mieć stację dysków :)
Dwadzieścia parę lat temu nieużywany już w domu C64 zastosowałem do sterowania instalacją uzdatniania wody w ramach Pracowni Technologii Wydziału Chemii UW. Komputer "prowadził" studentki i studentów przez wszystkie operacje procesu, kontrolował przewodnictwo wody i roztworów w różnych punktach instalacji, kontrolował pobieranie próbek do analiz, włączał i wyłączał pompy, komunikował się z obsługującymi dźwiękowo (synteza mowy), drukował na bieżąco protokół ćwiczenia. Dane dodatkowo zapisywał na dyskietce, która stanowiła archiwum zajęć.
Od kilku lat jestem na emeryturze, ale dochodzą do mnie informacje, ze instalacja działa do dziś.
Tutaj filmik na You Tube: th-cam.com/video/fJ_hj4XVmQU/w-d-xo.html
To jest piękne, podziwiam :) Przypomina mi historię warsztatu samochodowego, w którym również pracował a może nadal pracuje C64.
@@eigenzeit nawet w Teleekspresie o tym relacja była, oglądałem
Mozna prosic o kontakt?
Do dziś bawię się C=64 i jest nawet teraz fajnym komputerkiem :)
Uwielbiam pańskie filmy. Oprócz ciekawej treści wyróżnia je niesamowita czystość polskiej mowy. Bardzo rzadko spotykane dzisiaj
Wspomnień czar. I jak zwykle profesjonalny materiał z bogatą wiedzą techniczną. Miałem ten model C64 ze stacja dyskietek 1541 II. Zasilacz chyba był poza urządzeniem. Kartridże też były obowiązkowym wyposażeniem. Po latach udało mi się za grosze nabyć taki sam model, szkoda tylko, że z tzw czasem wolnym kiepsko. ... pozostaję w oczekiwaniu na kolejne opowieści z krainy 8 bitowców.
Dzięki za film. Z tym stukaniem głowicy było chyba inaczej. Pomimo, że stacja, jako się rzekło, to był osobny komputer, poskąpiono na krańcówki. Po włączeniu stacja zakładała, że głowica jest tuż przy krawędzi i cofa maksymalną ilość kroków. Tak na marginesie, lubię stacje dyskietek, bo są gotowymi sterownikami silników krokowych... tylko kabelki muszą być porządne...
Jako długoletni posiadacz C128 wyczekuję niecierpliwie materiału o nim ;)
Jako że nigdy nie widziałem nawet C128 inaczej niż na zdjęciu - też.
Mialem identycznego Commodora jak omawiany w tym filmie ze stacja 1541 II(ta w ladniejszej obudowie) a po zniej byla Amiga 600.Jesli to mozliwe prosilbym o film o ktorejs z Amig:500,500+,600 albo 1200.Dziekuje i pozdrawiam.
Też jestem za filmem o Amidze ❤️
Kto by pomyślał, że Autoholicy, to też Amiholicy :)
Mega fajny materiał, aż łezka w oku się kręci ☺
Pozdro.
Posiadałem, programowałem na nim, napisałem własną grę, w Basicu w połączeniu ze wstawkami w kodzie maszynowym wywoływanym instrukcją SYS - Menadżer Żużla z "graficzną" prezentacją biegu. To były czasy.... Pozdrawiam
Stację miałem 1541II nie było wzmianki, chyba że przeoczyłem ?
Super . jak zawsze ! , uwielbiam te Pana filmy , wszystkie sa bardzo pouczajace i interesujace , pozdrawiam !!!
Kiedy specjalnie czekasz z materiałem z commodore 64 aż będzie dodany na 64 odcinek :D Mam nadzieję że Amiga 500 nie będzie czekała do 500 odcinka Towarów Modnych.
Jakieś parę lat temu kupiłem tego grubaska 1541. Obiekt westchnień z lat młodości chodzi jak marzenie (made in japan), przy cardridge`u Action wczytuje błyskawicznie :)
Pięknie opowiedziana historia
Był to mój pierwszy komputer zakupiony w Baltonie za dewizy zarobione w całości przeze mnie 😎 z czasem dokupiłem również stację dyskietek i cartridge. To był sprzęt z którym ciężko było się rozstać ale po kilku latach trzeba było przesiąść się na Amigę 500 a w końcu na PC. Materiał jak zwykle arcyciekawy Adamie 🔥❤
Miałem takiego a pod koniec jego działalności była też stacja dysków. Nie wiem jak to zrobiłem, ale nie chciał formatować dysków. Pamiętam, że program z instrukcji obsługi nie działał więc dołączyłem część linijek z jakiejś książki do C64. Zadziałało:) a no i przechodziłem Gianę Sisters z 12ma życiami. Kapitalna muzyka w tej grze była.
Jeśli jeszcze nie znasz: th-cam.com/video/XKkmyMKbPKE/w-d-xo.html
C64 na zawsze w sercu...do tej pory pamiętam granie w Ulitma V: Warriors of Destiny 😍😍😍
Genialny materiał. To jest świetne bo ludzie którzy są w posiadaniu wiedzy o takiej tematyce raczej się nią nie dzielą a nawet jeżeli trafi się w internecie na coś konkretnego to dla zwykłego śmiertelnika techniczne pojęcia są bełkotem 😂 a pan potrafi podać widzowi dokładnie tyle informacji ile potrzebuje by dalej samemu zgłębić temat. I przebieram nóżkami z niecierpliwością na cześć 3 😃
Świetny odcinek! Jest szansa na omówienie ATARI 800XL?
Skoro mowa o nowej obudowie i jasnych klawiszach komodorka, to ja posiadam model, który łączy starą obudowę z nowymi, jasnymi klawiszami - czyli C64G. A płyta główna chyba nie różni się od C64C. Więc to dość ciekawy model, nie sądzicie?
Na C64 w starej obudowie to mówiło się mydelniczka. W nowej mam do dzisiaj, tylko nie pamiętam co się stało z stacją dysków, a miałem nowszą 1541-2
Panie Adamie wkradła się pewna nieścisłość co do dyskietek 5,25", producenci raczej produkowali dwustronne dyskietki (DS - double sided) a problemem była stacja 1541 - posiadała tylko jedną głowicę (w przeciwieństwie do 1571), dlatego aby wykorzystać drugą stronę trzeba było wyciąć tą dziurkę. Użyłem słowa "raczej" ponieważ nie wykluczam iż były dyskietki SS (Single side) ale nigdy się z takimi nie spotkałem, tak więc wybierając dyskietki DD/DS (nigdy HD i nie mam tutaj na myśli 720p :-) nie było braku gwarancji poprawności zapisu na drugiej stronie. Co do nowego SID'a... no cóż, zdania są podzielone, dla mnie gra zdecydowanie lepiej niż stary... kwestia gustu! (-:
Zapomniałem dodać iż sama stacja dyskietek była droższa od komputera commodore 64! (-:
Były dyskietki jednostronne, tańsze, pamiętam że kumpel je kupował, bo one wszystkie kosztowały w Polsce jakieś koszmarne pieniądze wtedy. Dotyczyło to tych niskogęstych, standard "pecetowy" (1,2MB) chyba nigdy nie oferował jednostronnych dyskietek albo po prostu się nie spotkałem.
Oczywiście, że producenci dwustronnych dyskietek 5,25" nie dawali gwarancji na zapis po obróceniu dyskietki w stacji. Dyskietka wewnątrz między nośnikiem a miękką obudową posiadała specjalną warstwę materiału do zbierania kurzu z dyskietki. Materiał ten był dostosowany do obrotów dyskietki w jedną stronę - gdy kręciła się w drugą materiał zanieczyszczał powierzchnię nośnika - stąd brak gwarancji.
@@Kluge70 nigdy nie spotkałem się z taką informacją, możesz podać źródło?
@@archlinux8640 Któreś z czasopism Bajtek lub Komputer z lat 80/90 - nie wskażę dokładnie
Osobny ROM na znaki wynikał z innych zestawów dla różnych krajów.
Cudowne lata dzieciństwa, C64 plus stacja dyskietek, leży po dzień dzisiejszy w szafie, jak i Amiga 500 z rozszerzoną pamięcią, dodatkową stacją dyskietek i oryginalny monitor.
Nie chciałbyś sprzedać c64 oraz fdd??🤝
@@PiotrK-rw1oh Stanowczo Nie :)
Mam taki zestaw.
Jeszcze mam płaską wersję tej stacji dysków.
Jeszcze musi Pan zrobić odcinek o stacji Commodore 1581. 3/5" do C-64. Nie mam jej jeszcze w swojej kolekcji bo ciężko znaleźć i wersja pudełkowa na aukcjach to 2000-3000 zł.
Świetna seria - gratuluję
Swietny odcinek mialem w latach dzieciecych c/64 ale tylko z kaseciakiem i jak mowisz kabli i tych rzeczy do tego na pół auta było
Super odcinek, jak zwykle ;)
Miałem dokładnie taki zestaw :D... Stacje jakoś na początku lat 90, znalazłem gdzieś w jakimś komisie za 1300000, co było mega okazją wtedy i się bałem czy nie walnięta, ale okazała się sprawna i może działa gdzieś do dziś ;)
Ładnie się to wszystko nt zaporowej ceny stacji dyskietek układa z Elwro Junior 800 -3 który miał stację dyskietek przy komputerze nauczyciela a po sieci JUNET można było odczytywać dane z dyskietki na komputerach uczniów :) albo z historią o ZX Spectrum czy Timex który nie mógł mieć odpalonego CP/M z winy mapy pamięci ale odpalano na nich system operacyjny dyskowy CP/M... właśnie na stacji dyskietek FDD3000 8-D
Ale to byly wspaniale czasy! Obozy komputerowe, gieldy komputerowe I calonocne maratony grania albo programowania! Ucieczka od szarej komunistycznej codziennosci w 8-mio bitowa kraine! Pozdrawiam wszystkich co to przezyli!
Były? Chyba dla jednego procenta dzieciaków. Ja komputer oglądałem przez szybkę, a wraz ze mną cała klasa oprócz dwóch szczęśliwców. To dobro stało się powszechne dopiero po upadku komunizmu.
@ Moze bylem w troche lepszej sytuacji w takim razie ale jak tak pomysle to ZX81 z 16kb mialem w 1985 i jak pamietam to kosztowal 40000 zlotych i programowania w basic sie nauczylem na nim a 1987 w udalo mi (rodzice) kupic ZX spectrum za 200000 zlotych (prosze mnie sprostowac bo moge sie mylec) i bylo z 5 komputerow miedzy kolegami na podworku (800xl, Timex 2048, speccy+ no i ja wiec 4)
Ja bardzo dobze wiem jaka sytuacja byla w polsce i jak duzo pieniadzy wtedy to kosztowalo. Jak w koncu c64 udalo nam sie kupic i zawsze to sprzedawalo to co sie mialo I troszke dokladalo I kupowalo cos innego a w 1989 roku Amige zobaczylem I pamietam ze mialem fdd do C64 kupic ale za cene c64 I stacji jak by sie dodalo jeszcze 20% to by byla Amiga 500 z floppy build in a to juz byl szal (moze pamiec mi sie myli ale Amiga kosztowala prawie 5 000 000 zlotych w 91)
Ale musialem miec Amige bo skok techniczny byl tak daleki ze 8bitowce nie cieszyly juz az tak. Wiec zeby te 20% zdobyc to dziadek od mamy troszeczke dal, chrzestna troszeczke dala, ojciec po ukradku tez doinwestowal, dziadkowie od ojca troszeczke dali, I trzeba bylo czekac jeszcze po sprzedazy c64 na gieldzie w wroclawiu pare miesiecy zeby dozbierac do Amigi. Wiec byla to inwestycja CALEJ rodziny blizszej I dalszej I do dzisiaj im za to wdzieczny jestem bo Amiga byla i dalej zreszta jest dla mnie najlepszym komputerem co wykreowal multimedia I byl pierwowzorem dla wszystkich innych computerow po nim.
@ Ja dostałem Atari 65XE (ale już ze stacją dysków CA-2001, która kosztowała prawie dwa razy tyle co 65XE) dopiero w lutym 1990 roku, czyli już po "upadku" komuny. Ale nadal to był koszmarny wydatek dla rodziców (pensja nauczycielki i oficera zawodowego nie były zbyt wysokie) - aczkolwiek w kolejnym roku pensje wzrosły, a ceny ośmiobitowców (i nie tylko) spadły.
czy doczekamy się również odcinka o AMIDZE 500?
Cały czas czekam na ostateczną walkę Atarowców z Commodorowcami, najlepiej jakaś zadyma na konwencie, ze sprzętem lub bez :)
Atarowca wal z gumowca.
Rzucam wszystko i oglądam. 😁
Ja też
Miałem taki zestaw- ripowałem ludziom gry i nagrywałem na kasety :D To były czasy...
Bardzo fajnie pokazuje pan JAK BARDZO zmieniły się parametry przeciętnego komputera i to w nie tak długim czasie. A co będzie za następne 30 lat ???. Pozdrawiam 👍👍👍👍👍
Obawiam się, że regres, jaki mamy już ponad dekadę. Postęp istnieje tylko w komórkach, składanie filmu w 2010 roku niczym się nie różniło od współczesnego.
@ no nie koniecznie, ja jeszcze widzę światełko w tunelu jeśli chodzi o rozwój komputerów kwantowych. A co za tym idzie rozwój np. rzeczywistości wirtualnej
@@5mxg Dokładnie, albo dadzą komputerom kwantowym i sieciom neuronowym za zadanie analizowanie zachowań kosumenckich i generowanie spersonalizowanych reklam dla użytkowników żyjących wirtualnej rzeczywistości
@@5mxg No prawie. Bo ja miałem na myśli generowanie całych rekalam od podstaw przez AI, a nie tylko dopasowywanie do danego użytkownika rekalm zrobionych przez innych ludzi. Ale generalnie już tą ścieżką kroczymy.
Super jak zawsze
Dzieńdoberek! Kolejny swietny odcinek
Pamietam jak w Gdyńskiej Baltonie wystawiono 5 commodore c 64 i można było sobie grać
Zastanawiam się czy w innych sklepach Baltona tak było czy Gdynia była wyjątkowa .
To chyba wyjątek.
Jak zawsze super odcinek :)
Fantastycznie. Perfekcja w każdej sekundzie filmu. Profesjonalizm idealny. Brawo Adamie.
👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 🍀
"Miłośnicy komputerów z drugiej strony barykady niecierpliwie przebierają nóżkami..." 🤣 Czy to oznacza miłośników Atari? 🤣
🤘😁🤘
Ja kilka miesięcy temu pokusiłem się o porównanie dwóch drużyn z przeciwnych stron barykady, czyli Atari i Commodore. Film spotkał się z dużym zainteresowaniem, choć liczne komentarze pokazały, jak wiele emocji wciąż wzbudza ten temat.
Wracając do tego filmu, niesamowicie fajnie zrobiony film! A te momenty, kiedy grzebiesz we wnętrznościach urządzeń bardzo fajnie urozmaicają opowieść. Obejrzałem naprawdę z O G R O M N Ą przyjemnością! Kapelusze z głów!
🤘😁🤘
Nie ci co przebierają to my gracze 🤭
@@Homik1989 Dlaczego gracze mają być miłośnikami z drugiej strony barykady? Może autor kanału za jakiś czas uchyli rąbka tajemnicy...
@@ITGuyinaction może jestem w błędzie ale wydaje mi się ze chodzi o podział użytkowników c64 mianowicie na tych którzy używali go do rozrywki czyli gier i na tych co wykorzystywali jego potencjał w inny sposób 😃 ale jak już mówiłem mogę się mylić
@@Homik1989 Myślę, że specjalnie autor filmu zostawił nas w pewnej niepewności. Ale pewnie niedługo się to wyjaśni. :)
@@ITGuyinaction jednak będzie o Atari 🤭
Miało się :). Szkoda ,że się kiedyś sprzedało. Ale cóż. ...Amiga kusiła :)
Amiga Rulez! :)
5:18 - szumy to określenie trochę wprowadzające w błąd, bo dokładniej chodzi redukcję powtarzalnych efektów skoku jasności, wywoływane przez sygnały sterujące układu jak to pan ładnie nazwał - wizyjnego (VIC), a w szczególności pionowych linii nazywanych z angielskiego "jailbars". Ostatnio pojawił się wynalazek o nazwie Lumacode, który nasłuchuje komunikację układu VIC i w parze z urządzeniem bazującym na RPI Zero daje nam obraz jak z emulatora na PC. W pewnym sensie ma to swoje wady, bo (moje subiektywne zdanie) obraz z C64 wygląda często brzydko brzydko na monitorach LCD.
o commodore 128 chyba jednak nic nie powstało 😞 lub nie potrafię znaleść, a byłem dumnym posiadaczem 128D ! Dzięki i pozdrawiam
świetny filmik
Oglądam piąty raz . Mimo że stację dyskietek do c64 posiadam od lat. A samego commodore 64 od ponad 20 lat.
Super Odcinek
Świetny materiał. Ja czekam o Atari 65XE. Zaczynałem pózno bo w 1991roku. Najpierw Atari z magnetofonem, potem magnetofon przerobiony na Turbo Blizzard, a nastepnie stacja dysków.
Ja dostałem 65XE w styczniu 1990 roku - ale za to od razu ze stacją CA-2001: cholernie kosztowne urządzenie w tym czasie (atarynka kosztowała 125 dolków, a stacja 199 USD)...
@@PiotrPilinko Ja swoja przygode z Atari zaczałem w 1988roku, akurat był klub zakładowy gdzie mieli 3 atari 800XL, a jedna 130XE i jedna stacje 1050. Dopiero po 1990 ceny 8-bitowców stały sie dla polaków przystępne.
A pierwszego PC-ta, kupiłem w 1999roku. To był składak AMD 166MMX, 32MB, SVGA 4MB, HDD 4,3GB, uzywany monitor 15cali Proview a cena jakies 2 tys zł.
@@darekf6159 Ja "przeskoczyłem" z Atarynki na 486DX/33 (z 4MB RAM, SVGA 1MB i 250MB HDD) w połowie 1993 roku. Trochę żałuję, że atarynkę oddałem kuzynowi. Ale w sumie - nigdy nie byłem sentymentalny.
@@PiotrPilinko Wtedy był bardzo szybki postep procesory 286,386,pentium itd. Pamięć 1MB, 8MB, 32MB, 8GB, dyskietki,cdromy,dvd, dyski HDD,SSD, monitory crt 14,15,17,19cali, LCD 19,24,32 cale. A dzis jak kupisz Pc ta to możesz smiało 6-8 lat trzymać i sie nie zestarzeje technologicznie.
Kolejny super odcinek!
Pytanie do autor: Czy będzie w przyszłości odcinek o Commodore Amiga A500?
Wszystkie znane będą :)
Nareszcie Commodore 😁 😁 😁 Ja miałem SUPER MIAN BOX... polska podróbka BB V8
Czekam na odcinek/odcinki o Atari. :)
Z perspektywy człowieka który tej epoki nie pamięta, stwierdzam że stara obudowa typu "chlebak" jest dla mnie o wiele bardziej atrakcyjna wizualnie niż ta późniejsza. Co więcej, dla mnie jest ona bardziej nowoczesna niż ta kanciasta z żebrami. Gdybym urządzał sobie pokój w stylu hipsterskim i traktował C64 jako stylowy bibelot, to tylko wersja 1!
Mój pierwszy komputer za komunijne pieniądze :) ale mimo, że miałem nową obudowę a nie "Mydelnicę" jak nazywaliśmy starą to miałem jednak magnetofon a nie stację dysków.
Towary modne to super seria.
Spoko, ale mam kilka ALE:
Obudowa C64 w wersji C to nie jest ta sama obudowa co w C128. Ma podobny odcień i jest podobnie kańciasta, ale absolutnie nic poza tym. Zupełnie inne wymiary, wycięcia, no generalnie tylko ogólny styl jest zbliżony.
Pokazałeś dwie płyty, wąską i szeroką i opowiadasz o nich tak, jakby w historii C64 były tylko te dwie. Błąd. Zarówno wersji szerokiej, jak i wąskiej było wiele rewizji różniących się dość mocno między sobą.
Pokazałeś wersję zaokrągloną (potocznie "chlebak") i wersję kańciastą C i twierdzisz, że C zastąpił chlebaka. Znowu pudło. Wersja chlebak była pierwsza, jednak wcale nie zaprzestano produkcji chlebaka po wprowadzeniu wersji C. Obie wersje były robione równolegle, np. wersja G to był chlebak w kolorze jasnokremowym jak C, albo tzw. wersja "Aldi" czyli obudowa chlebak w kolorze ciemniejszym, ale z białą klawiaturą.
Pominąłeś też wersję "przenośną" SX z wbudowanym monitorem oraz wersję GS czyli pseudo konsolę bez klawiatury.
Mam nadzieję, że odcinek o C128 będzie rzetelniejszy.
Pozdro
też nie wiem o co Panu chodziło ... widać że 128 posiada blok numeryczny itp . Pan ADAM palnął nieprzemyślaną ciekawostką wyssaną z palca ... Tym bardziej że przy montowaniu filmu zestawiając dwa modele Pan nie wpadł na to że opowiada głupoty ...
Nigdzie nie mówię, że to te same obudowy, tylko ten sam styl obudowy, to chyba oczywiste. Pokazałem dwa typy płyt, rewizji było od groma i mówienie o tym nie ma sensu, bo interesowałoby to pewnie z pięć osób. Wspominam zresztą o tym w pierwszej części. Nigdzie nie mówię także, że po wprowadzeniu nowej obudowy przestano produkować starej. Nie mówię też o SX-ie, GS-sie, wersji gold itd, ponieważ nie jest to ostatni odcinek o Commodore. W przyszłości polecam dokładniej oglądać moje filmy.
@ Fajnie, że osobiście odniosłeś się do moich 'ALE', jednak tutaj 2:00 i tutaj 6:48 mówisz coś innego. "Pochodziła od" i "Odziedziczona po" to jednak nie to samo co 'podobna' , czy 'w tym samym stylu' . Co do tych wielu rewizji, to chodzi mi o to, że pokazujesz konkretne chipy na tych płytach, co sugeruje, że w każdej wąskiej są takie jak pokazane w Twoim filmie, i w każdej szerokiej również takie jak pokazujesz. A tak nie jest.
Jak byś potrzebował do kolejnego odcinka jakiś konkretny model C64 to mogę Ci wypożyczyć, bo mam zdecydowaną większość wersji, które wyszły, a również C128, C16 i VIC20.
Pozdro
Kolejny ciekawy odcinek, o tej drugiej stacji nigdy nie słyszałem. Czekam teraz na odcinek o atari, a że jestem comodorowcem to pozwolę sobie na żarcik. Może w ramach tego odcinka zrobi pan test ile trzeba węgla na jedną sesję z Atari 😉
z węgla i stali powstało Atari :)
Można odpowiedzieć tak: nieco mniej niż C64: seria 800XL potrzebowała do 7,5W na linii 5V. C64 - również, ale do tego wymagało 6,7VA na linii 9V (AC).
@@PiotrPilinko żeby było jak w latach świetności tych komputerów powiem 'dwa razy więcej mocy, ale 4 razy więcej kolorów na ekranie' 😄 Jak lubisz Atari to polecam kanał Atari Retro Fan i jego wojenki 8 bitowe z Retro Szpuntą Fan (bo kanał Larka pewnie znasz).
👍 Dziękuję! Proszę o odcinek o komputerze Amiga!. Pozdrawiam! :)
Mam i chlebaczka czyli c64g oraz c64c i c64II. Wspaniale komputery . Liczę że będzie też odcinek o konsoli commodore 64 game system.
Miałem, ale z kaseciakiem i śrubokrętem. Do tego 1 kartridż z 3 grami, Rickiem, jakaś sciganką autem terenowym w 3d i piłka bodajże.
a z tym autem to nie był stunt car racer ?
Dzis mi akurat wjechala na serwis plyta C64 w ostatniej rewizji i przypomnialem sobie, ze nie obejrzalem filmu :)
1:52 - C64C z 1986r wyglada inaczej, to jest juz kolejna wersja z "tanszymi" klawiszami. ponadto obudowa C64C ma fakture plastiku podobna do c128.
2:30 - odtwarzanie sampli na 6581 to byl "ugly hack" przez bombardowanie rejestru glosnosci 4bitowymi probkami PCM a liczba softu, ktora z tego korzystala byla i tak relatywnie niewielka. Efektywnie wiekszosci ludzi i tak to w ogole nie obchodzi (vide SwinSID - byle by gralo). Technicznie zmian w SIDzie bylo znacznie wiecej ale te smaczki, ktore nie byly juz taka nisza jak sample, niestety zostaly pominiete a samemu popelnilem utwory, ktore na 8580 graja poprawnie a na 6581 zle a nie uzywaja filtrow ani sampli :)
5:30 - dziwi troche pokazywanie lumafixa z 2016r jako remedium na problemy z 1986 ;) (wtedy nie bylo takich agresywnych filtrow grzebieniowych w telewizorach i pionowych paskow VICa na TV nie bylo widac, na telwizorach CRT mozna sie jeszcze o tym przekonac), tyle jest ciekawych dodatkow z epoki, jak chocby JiffyDOS ;)
6:00 - w pierwszej wersji plyty "nowej/krotkiej/malej" COLOR SRAM byl poza SuperPLA jako 2114, klasycznie.
9:30 - zareczam, ze te stacje w poszczegolnych rewizjach roznily sie wiecej niz kolorystycznie, a szczegolnie prezentowana w filmie wersja C, ktora miala (a przynajniej powinna miec) zupelnie inna plyte glowna, niz ta na filmie (rozwiazana podobnie jak plyta do 1570/71 ale nie az tak zintegrowana jak 1541-II) oraz jako jedyny pod-model: sensor optyczny sciezki zerowej (nie stukala ona glowica)
12:00 - stuki wynikaly z braku sensora sciezki 0 (wiec mech dobijal do krawedzi wzamian) i nie stanowily one podstawy muzyki - slychac silniki krokowe - proponuje obejrzec jak pracuja glowice we FLOPPOTRON.
14:00 - niestety jeden scalak w stacji nie zajmuje sie wszystkim, stacje w PC sa "glupie" i wymagaja kontrolera-hosta, mozna to z reszta zobaczyc w stacji commodore 1581 - mechem 3.5'' steruje WD1770 lub WD1772, analogicznie w IBM PC sterowal tym jakis inny kontroler.
14:30 - Pokazywanie tej stacji wydaje mi sie niefortunne, szczegolnie bez potrzebnego do C64 interface ;) Mowy tez nie ma o tym, ze ta stacja to uproszczenie innego modelu o tej samej pojemniosci - 1 megabajt.. ups, czy w ogole byla mowa o tym, ze ta stacja operuje z taka pojemnioscia?
A teraz najwazniejsze:
W filmie ani raz nie pokazano plyty glownej jak i komputera 'prawdziwego' C64C produkowanego miedzy 1986 a 1987r, ktory mial jeszcze duza plyte ale inna: stary chipset ale juz 2x 4464 zamiast 8x 4164 oraz klawiature taka jak stare maszyny ale w kolorze bialym (czyli opis klawiszy u gory oraz z przodu) :)
zapraszam do dalszej polemiki raf@c64lover.com
Dziękuję za wiele szczegółów, ale dalszej polemiki raczej nie będzie. To jest jednak propozycja dla ludzi ciekawych wszystkiego, a nie pięciu osób w Polsce zainteresowanych setką rewizji płyt do stacji, różniących się rezystorkiem czy odcieniem tworzywa. Nie cały świat kręci się wokół commodorków, a przekroczenie pewnych granic dokładności sprawia, że materiał staje się nudny i usypia :)
@ Dziekuje za pochylenie sie nad moim komentarzem, jednak to, co nakreslilem, to inny kaliber niz " setką rewizji płyt do stacji, różniących się rezystorkiem czy odcieniem tworzywa", rozczarowala mnie ta odpowiedz :(
Pokazałem to, co miałem. Założę się, że przy produkcji rzędu kilkanaście milionów sztuk trafiły się serie o których żaden z nas nie wiedział. I co z tego? Nic. To jest dwudziestominutowy film poruszający wybrane zagadnienia o komputerze Commodore, jeden z 65 filmów dotąd na różne tematy, a nie doktorat o tym komputerze. Tak dokładne informacje naprawdę nikogo nie interesują, poza tym, że powiedzmy sobie szczerze - część wymienionych punktów to zwyczajne czepialstwo.
Commodore został odłożony i pewno już nigdy do niego nie wrócę. Życie jest zbyt krótkie i zbyt ciekawe, żeby zajmować się jednym gratem sprzed 40 lat dłużej niż kilka dni :)
@ OK, dziekuje, teraz juz przynajmniej wiem, ze reszte filmow, gdybym zechcial ogadac, to z duzym dystansem :)
Tak zeby nie bylo ekhm "czepialstwa" to podrzucam jeszcze temat - wraz z wydaniem wersji C do C64 dokladano takze dyskietki z systemem operacyjnym GEOS, fajny temat na osobny odcinek ;)
@@C64Lover a mógł po prostu (z klasą i szacunkiem dla każdego widza) uciąć dyskusję, zwykłym "dziękuję za cenną uwagę".
Czasem lepiej powiedzieć dużo mniej, niż trochę więcej...
Życzę miłego dnia.
18:22 - ooooo to to to to to to to to ;-)
14:00 nie zgodzę się z panem, stacje od komputerów pc/at scalak do formowania sygnałów mają, ale same nie potrafią nic, wszystkie funkcje były wysyłane s komputera. Na stację 1541 był program do kopiowania dyskietek, który mieścił się w ramie stacji i był przezeń wykonywany. Nie wspominając już o płynnie zmieniającej jasność diodzie w stacji, czy graniu muzyki silnikami krokowymi
No nie tak do końca nic, bo gadały już w języku bajtów, a nie analogowym. Ale fakt, nie były takimi uniwersalnymi komputerami jak choćby FDD3000.
@ Napędy dyskietek, jakie były w PC (i podobne), to tylko mechanizmy. One potrafią jedynie przestawiać głowice oraz zapisywać albo odczytywać sygnał na - i z dyskietek. Ten sygnał, z natury rzeczy, jest szeregowy (czyli 1 bit na raz). Do tego jest parę prostych sygnałów, jak wyjście sygnału indeksu lub "disk ready" (w PC nie używany i często nie występuje w nowszych napędach". Taki napęd staje się w praktyce użyteczny dopiero po podłączeniu go do odpowiedniego układu kontrolera, który koduje i dekoduje sygnał danych oraz steruje pozostałymi sygnałami.
Pamiętam problemy z układem SID. I poszukiwanie starszej wersji.
opuszczone domy skrywają takie tajemnice
Super filmik - jak zawsze. SUB. A przy okazji 6:23 - to mi się trochę nie podobało w tych C64 - ten kartonowy ekran. Naprawdę nie mogli tego zrobić z metalu? Z tym kartonem wieje tandetą. SEGA GENESIS, ATARI XL/XE.... tam wszędzie były metalowe ekrany. Podobnie z klawiszami - te w C64 wyglądają jak w starych przedwojennych maszynach do pisania - wysokie, z tym meniskiem na górze. Spójrzmy na Atari 800XL - klawisze moim zdaniem o wiele ładniejsze.
Ileśnaście milionów razy 25 centów to sam bym przytulił. Oszczędności! :) A klawiatura wygląda jak wygląda, ale jest wygodna. Sam używam do dziś głębokiej i na tych nowoczesnych, płaskich nie radzę sobie.
@ no ja z sentymentu zakupiłem C64MAXI :)
Tworzę u siebie w firmie, male muzeum komputerow i kalkulatorów
Super super super ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
A o mydelniczce z ALDI to już wszyscy zapomnieli.
W "cziken lips corp" jak dyrektoriat mówił ciąć...
To przy projektowaniu jednej wersji komputera odcinali inżynierom ręce, a przy kolejnej nogi, żeby nie uciekali do konkurencji.
Mydelniczka Aldi to połączenie klasyki z nowoczesnością. Ale tak po za tematem i były chebaczki z ciemną klawiaturą i nowa płytą główną i czasem nawet i w wersji c64c trafi się stara płyta ( pierwsze wypuszczone wersję c64c były składane na "sztukę" byle z czego tylko by był sprawny )
A gdzie film o 128, bo znaleźć nie mogę? Powstal?
Jeszcze nie, ale jest w planach.
@ to uzbrajam się w cierpliwość i czekam grzecznie ;)
Może kiedyś filmik o FDD3000, bo teraz to tak wygląda jakby ZX nie miał stacji ;)
Giana Sisters i ciśnniemy
Atari 8-bitowe na pewno nie mogło komunikować się ze stacją dyskietek bez przeróbek z prędkością 2400 bajtów na sekundę. Prędkość maksymalna mogła wynieść 19200 / 10 = 1920 bajtów na sekundę, ponieważ każdy bajt zaczynał się od bitu startu i kończył bitem stopu. W praktyce prędkość ta była niższa, ponieważ transfer szeregowy odbywał się z prędkością nieco mniejszą niż 19200 bodów i dochodziły jeszcze przerwy pomiędzy sektorami.
To prawda, zaokrągliłem 19,2 kbps do kBps, nie uwzględniając bitów startu, stopu i pewno jeszcze kontrolnych plus przerwy.
To chyba ograniczenie stacji, bo były stacje, które działały znacznie szybciej i nie trzeba było niczego przerabiać w komputerze.
@@KH-lg3xc Standardowo CA-2001 (i LDW 2000) można było zapodać program Synchromesh (był dostarczany ze stacjami na dyskietce z DOS), który podbijał prędkość stacji do 38kbps. Maksymalnie dało się komunikować z tymi stacjami z prędkością 68kbps. Najbardziej "wypasiona" była stacja TOMS 720 (która pozwalała na użycie dyskietek do 720kB.
A gdzie stacja Oceanic 9900, dużo zgrabniejsza od tych kloców.
O ile pamiętam to gry pokazane w filmie (Prince of Persia i R-type) nie były wydane na C64 tylko na Amigę (i na inne platformy również). Na C64 wydano natomiast np. Golden Axe.
Był r-type na komodzie ale to tutaj na filmie to chyba jest inna gra. W R-type stateczek inaczej wyglądał? A Pop owszem nie miał swojej wersji na c64... Aż do 2011 roku, kiedy to zapaleńcy takowy zrobili :)
@@slay3rsaber No ja R-type na C64 nie pamiętam - pamiętam go z automatów oraz z amigi 500. Niestety wersja amigowa nie działała na A1200 i dopiero na UAE sobie mogłem pograć.
Teraz mam RPi 4 z PiMiga i możliwością zagrania chyba we wszystko co wyszło na Amigę, ale co z tego skoro już mi się nie chce.
@@slay3rsaber Atari musiało poczekać na PoP kolejne 10 lat. Ale za to jaka to wersja!
Stanowczo protestuję. Epoka węgla i pary jeszcze się nie skończyła, skończyła się jedynie epoka silników parowych Watta. O ile epoka węgla powoli zmierza ku końcowi, o tyle para będzie napędzać nasz świat dopóki nie stworzymy technologii pozwalających całkowicie wyeliminować rozszczepianie atomów ciepło skupionych promieni słońca z miksu energetycznego.
Skoro każdy ma swoją własną definicję epoki pary i węgla, no to ja też protestuję, epoka węgla nie skończy się dopóki nie zniknie człowiek, który sklada się między innymi z węgla, bo wszystkie związki organiczne zawierają węgiel. A para z ust też wylatuje, więc można powiedzieć, że epoka pary była jest i będzie...
Wbrew pozorom to dyskietki 5,25 lepiej przetrwały próbę czasu i większość z nich działa bez problemu do dziś czego nie można powiedzieć o 3,5.
Jeśli były prawidłowo przechowywane, to tak. Wynika to z dużo większej gęstości dyskietek trzy i pół calowych. W codziennym życiu było na odwrót, pamiętam te czasy, bo używaliśmy obu formatów.
@ tez używałem obu i jednak z 3.5” był większy „odrzut”
@ hym ja właśnie pamiętam że nawet za dzieciaka koledzy mieli częściej problemy z 3,5 ja też miałem jak zgrywałem coś na informatyce albo w kafejce internetowej. A co do tego "cuda" lumafix to jestem jego przeciwnikiem, polecam zobaczyć film th-cam.com/video/Qb9n6S4cKuk/w-d-xo.html oraz jego druga część, co prawda opowiada o układach NTSC ale podejrzewam że podobnie można by odnieść się do PAL.
@@propinki te fixy sa potrzebne, bo wspolczesne tv bardzo agresywnie filtruja obraz
@@C64Lover może być choć wolę efekt jak z linku.
3:05 Z czymś mi się ten dźwięk kojarzy...
Szefie, a będzie odcinek o Pegazusie? W latach 90. wszyscy grali w Super Mario i Tanki.
a czy ROM z wyglądem znaków nie pogryzłby się z ROMem przy wyświetlaniu?
czy jedna kość, nie dwuportowa byłaby dobra?
Witam, ciekawy materiał, choć to zaledwie liźnięcie tematu..
Co do Atari to uczulam, że to bardzo delikatny temat mający więcej stron medalu..
- technicznie C64 jest lepsze od 8-bit Atari pod wieloma względami głównie z dwóch powodów:
1 sporo młodsza konstrukcja
2 zerwanie kompatybilności ze wcześniejszymi modelami (na Atari 65XE działają programy z lat 70tych)
... chyba największą wadą C64 jest jego paleta kolorów, sprawiająca, że wszystko wygląda tak samo..
- losy Atari i Commodore się skrzyżowały za sprawą, w pewnym sensie wymiany szefów..
Szefem Atari stał się Jack Tramiel, za którego czasów została odświeżona linia 8 bitowych maszyn do serii XE oraz powstała nowa seria Atari ST.
Z kolei Jay Miner (jeden z projektantów Atari) opracował Amigę (rozwijając architekturę małego Atari), która była sprzedawana pod marką Commodore..
Jest sporo materiałów w sieci (też filmy na yt), gdzie jest omawiana architektura Amigi oraz jej korzenie..
W ogólnym rozrachunku to 8 bit Atari może czuć się zwycięzcą, gdyż doczekało się tak znakomitego rozwinięcia architektury w postaci Amigi..
Pozdrawiam :)
Właśnie o ironio: Jay Miner tworzący projekt Amigi został zwolniony z Atari w trakcie "wielkiej czystki personelu" jaką urządził Jack Tramiel po wykupieniu Atari ;) - poprawka: według wikipedii Jay Miner sam odszedł z Atari przed "wielką czystką". Informacja o wyrzuceniu z Atari była plotką między sprzedawcami komputerów w tamtych czasach jak Amiga wchodziła na rynek.
@@Kluge70 potem Tramiel chcial wykupic Amige za bezcen.. ale Commodore dalo wiecej..
@prawy lewy W zależności od trybu Atari dysponuje paletą 128 lub 256 kolorów, a to ile z nich jest wykorzystane w programie to inna kwestia (tu podobnie jak w Amigach Atari może zmieniać zestaw kolorów w pionie).. C64 ma paletę średnio dobranych 16 kolorów.. co powoduje, że większość programów wygląda jak z jednej bajki.. z tym okropnym fioletem na czele..
Tak C64 ma sporo nowocześniejszych rozwiązań jak mapę kolorów, 8 kolorowych duchów ze zmienną zawartością i ustawianą pozycją pionową, 256 fontów, scroll poziomy w hires i kilka innych sprzętowych możliwości.. Niestety Atari musi wiele nadrabiać softem oraz większą pamięcią tracąc przewagę szybkości procesora..
Fakt na C64 wyszło więcej hitów tamtych lat bardziej z powodów politycznych firmy. Wiele gier to konwersje z innych platform, gdzie twórcom nie chciało się zrobić to porządnie (z wykorzystaniem specyfiki innej architektury) niestety.. ale istnieje kilka rodzynków... w tym roku ma wyjść Prince of Persja, która lepiej wygląda niż ta na C64 (th-cam.com/video/4HUkJV2BNH4/w-d-xo.html).
Nie, no pojechałeś po bandzie. To, że chipy do 8-bit Atari (nie projektował samego 800XL) i komputer Amiga projektowała ta sama osoba to nie znaczy, że było to "rozwinięcie architektury". W architekturze Amigi można zobaczyć również "rozwinięcie architektury" C64: w końcu mamy 2x CIA jak w C64 a nie 1x PIA jak w Atari. Oba systemy (8bit) mają specjalizowane układy grafiki, dźwięku i zarządzania pamięcią - bo takie były wymogi czasu. Same CPU już nie wystarczyły. Natomiast architektura Amigi musiała się zmierzyć z wymogami architektury 16-bit (32-bit) jak choćby specjalistyczne zarządzanie pamięcią itp.
@@Kluge70 th-cam.com/video/RXKcMFoRsN4/w-d-xo.html
Na tym wykładzie jest to pokazane wprost.. od ok 19 minuty
th-cam.com/video/9TWuTKJNZIk/w-d-xo.html
a tu od ok 5 minuty..
Z tym, że chodzi tu o rozwinięcie architektury, a nie urządzenia.. to inna generacja maszyn.. no i raczej twórca Amigi nie zaczynał od białej kartki mając za sobą bagaż doświadczeń przy opracowywaniu 8 bitowej architektury Atari 400/800..
Jest sporo podobieństw w logice i rolach poszczególnych układów, a nawet doszukać się można podobieństw w nazewnictwie.. C64 bliżej do Atari ST niż do Amigi (uciążliwa ramka wokół ekranu, 3 kanały dźwiękowe).. choć w rzeczywistości ST to zupełnie inna maszyna, ale Tramiel dla odmiany ściągnął swoich inżynierów z Commodora ..
Amigowcy mają z tym problem i niektórym trudno jest się pogodzić, że "królowa maszyn" (tytuł książki Adama Z) ma korzenie wywodzące się z 8 bitowego Atari... ot takie skrzyżowanie losu..
Ciekawostka. Karta turbo do małego Atari (Rapidus) bazująca na 16 bitowym procesorze 65816 działa w podobny sposób jak karty turbo w Amigach.. dokłada pamięć FAST (32MB) do Atari widoczną tylko dla CPU (odpowiednikiem pamięci Chip staje się standardowa pamięć Atari), gdzie władzę dzierży Antic (Agnus w przypadku Amigi).
Takk! :-D Będzie o Atari :-D Mmm Ale takiego commodorka bym przygarnął :-D