Problemy ze snem mam od ponad roku. Zaczelo sie od tego, iz pierwsze objawy nerwicy lekowej zaczely sie wlasnie wtedy, kiedy polozylem sie spac. Kiedy lezalem czulem dziwny niepokój. Udalo mi sie zasnac ale to byl sen bardzo plytki i krotki, trwajacy moze 15/30 minut. Przez nastepne dni bywalo bardzo roznie, az do momentu kiedy zaczałem miec problem ze zasnieciem i przebudzeniami w trakcie snu. Dość szybko uswiadomilem sobie, ze zaczalem bać sie samego procesu snu. Wstawalem rano, czulem sie wyczerpany, bylem przez to bardziej podatny na lęk i negatywne mysli, caly dzien mialem tylko w glowie to, jak bedzie wygladala kolejna noc. Jak mozna sie domyślić, myslenie o tym dawalo to czego nie chciałem, czyli wlasnie ponownej bezsennej nocy. Najgorsza chwila w mojej bezsennosci jaka pamietam i raczej nie zapomne, było zarwanie dwoch nocy przez wlasnie niemożności zasneicia. Chcialem zasnac, ale gdy tylko kladlem sie do lozka trzęsło mnie na mysl ze znow nie dam rady zasnac. Zmienilem nawet łózko w ktorym spalem, na podloge w pralni, ale nic to nie pomoglo. Czulem sie jak wrak człowieka. Dodam, ze w tamtym momencie przebywalem za granica, daleko od rodziny, czulem sie bardzo samotny, mimo znajomych z lokacji czy pracy. Pozniej bywalo roznie, ale juz nie tak źle jak wlasnie wtedy, po dwoch zarwanych nocach. Obecnie jest duzo lepiej, ale mam bardzo rozchwiany zegar, nadal mam lęk przed snem, zazwyczaj chodze spac jak juz naprawde moj organizm sie tego domaga. Są okresy lepsze, w ktorych na mysl o snie mam dobre odczucia i jestem nawet z tego powodu szczesliwy, ze za chwile bede mogl sie polozyc i spać, ale są tez dni w ktorych jest ta obawa, są jeszcze pozostalosci mysli, ktore niegdys tak bardzo zatruwaly mi sen i w sumie wszystko inne, bo nie musze tlumaczyc jak czuje sie osoba, ktora nie spala 2 nocy. Także zycze wszystkim bezsennowcą, abyscie zaczeli kojarzyc sen z czyms przyjemnym, bo jest to proces naturalny, tak jak robienie siku czy zjedzenie posiłku w ciagu dnia. Wiem ze to trudne ale malymi kroczkami zmieniac te same negatywne mysli wlasnie na te dobre i przyjemne, ktore (moze tak jak i mi) towarzyszyly przed tym calym problemem (kiedys potrafilem bez trudu spac 12h bez przebudzenia🤭😌). Pozdrawiam i trzymam za nas wszystkich kciuki, damy sobie z tym rade 💪😎🤗
Nasi drodzy lekarze jestem subskrybentką Waszego kanału.Słucham tych rad , porad dotyczących problemów zdrowia.Pytam szczerze i poważnie czy Wy w swoich gabinetach naprawdę tak poważnie traktujecie pacjenta jak o tym mówicie ? Ja osobiście nie spotkałam takiego lekarza , który by wysłuchał pacjenta i zlecił jakieś badania na podstawie wywiadu. Ja zgłosiłam się z różnymi dolegliwościami bezsenność , nadpobudliwość , nerwowość.Jestem osobą 60 + nie piję kawy, alkoholu nie pale papierosów.Badanie krwi , moczu miałam ostatni raz robione 20 lat temu.Co usłyszałam od lekarza ,.....w tym wieku co Pani by chciała młodzi ludzie umieraj ,....ile Pani chce żyć? Wyszłam z gabinetu poszłam do labolatorium zrobiłam wyniki na tarczycę prywatnie na tarczycę , ale cały panel tarczycowy prywarnie .Dzięki Pani doktor z wynikami udałam się do endokrynologa też prywatnie i już jestem po usunięciu tarczycy na cito .Drodzy lekarze Wasze audycje nie są rzucane na wiatr ja osobiście udostępniam i polecam ten kanał Bardzo gorco posdrawiam życząc Wam dużo xdrowia i dziękuję za przekazaną wiedzę medyczną , którą osobiście wykorzystałam w moim przypadku.❤❤❤
Ja mam receptę na bezsenność. . Zasypiam z tabletem, jak się obudze w nocy to tablet leży z boku i tez go wlaczam (tak, jak teraz) i znowu zasne. Tak, już wiele lat.zadnych tabletek nie biorę. Jestem kobietą i mam 65 lat.
Uzupelniac codziennie magnez I to kazdy nawet kazde dziecko .przyczyna braku snu jest jego niedobor ,albo gdy sa bmduze braki to jest sennosc bo wtedy jest miazdzyca ,zle krazenie ,a bad.krwi nie wykazuje niedoboru magnezu bo jest za slabe.najlepiej odstawic na jakis czas wszelka kofeine alkohol slone ostre jedzenie, ocet no to bardzo wyplukuje magnez, pic duzo wody niegaz. bo w niej tez jest mg.W pl.w biezacej wodzie jest kamien tj.miazdzyca ,brak mg w niej.poczytac w jakich produktach ,owocach jest magnez .zazywac min.2xdz po okolo 350mg jedna dawka mg a dzieci troszke mniejsze dawki.Niedobor mg jest podstawa kazdej choroby ,naset zwyklego przeziebienia.Umiera sie tylko gdy go zabraknie calkiem .to jest nasze paliwo.A te wszystkie badania sa do luftu I wymiki.
Problemy ze snem mam od ponad roku. Zaczelo sie od tego, iz pierwsze objawy nerwicy lekowej zaczely sie wlasnie wtedy, kiedy polozylem sie spac. Kiedy lezalem czulem dziwny niepokój. Udalo mi sie zasnac ale to byl sen bardzo plytki i krotki, trwajacy moze 15/30 minut. Przez nastepne dni bywalo bardzo roznie, az do momentu kiedy zaczałem miec problem ze zasnieciem i przebudzeniami w trakcie snu. Dość szybko uswiadomilem sobie, ze zaczalem bać sie samego procesu snu. Wstawalem rano, czulem sie wyczerpany, bylem przez to bardziej podatny na lęk i negatywne mysli, caly dzien mialem tylko w glowie to, jak bedzie wygladala kolejna noc. Jak mozna sie domyślić, myslenie o tym dawalo to czego nie chciałem, czyli wlasnie ponownej bezsennej nocy. Najgorsza chwila w mojej bezsennosci jaka pamietam i raczej nie zapomne, było zarwanie dwoch nocy przez wlasnie niemożności zasneicia. Chcialem zasnac, ale gdy tylko kladlem sie do lozka trzęsło mnie na mysl ze znow nie dam rady zasnac. Zmienilem nawet łózko w ktorym spalem, na podloge w pralni, ale nic to nie pomoglo. Czulem sie jak wrak człowieka. Dodam, ze w tamtym momencie przebywalem za granica, daleko od rodziny, czulem sie bardzo samotny, mimo znajomych z lokacji czy pracy. Pozniej bywalo roznie, ale juz nie tak źle jak wlasnie wtedy, po dwoch zarwanych nocach.
Obecnie jest duzo lepiej, ale mam bardzo rozchwiany zegar, nadal mam lęk przed snem, zazwyczaj chodze spac jak juz naprawde moj organizm sie tego domaga. Są okresy lepsze, w ktorych na mysl o snie mam dobre odczucia i jestem nawet z tego powodu szczesliwy, ze za chwile bede mogl sie polozyc i spać, ale są tez dni w ktorych jest ta obawa, są jeszcze pozostalosci mysli, ktore niegdys tak bardzo zatruwaly mi sen i w sumie wszystko inne, bo nie musze tlumaczyc jak czuje sie osoba, ktora nie spala 2 nocy.
Także zycze wszystkim bezsennowcą, abyscie zaczeli kojarzyc sen z czyms przyjemnym, bo jest to proces naturalny, tak jak robienie siku czy zjedzenie posiłku w ciagu dnia. Wiem ze to trudne ale malymi kroczkami zmieniac te same negatywne mysli wlasnie na te dobre i przyjemne, ktore (moze tak jak i mi) towarzyszyly przed tym calym problemem (kiedys potrafilem bez trudu spac 12h bez przebudzenia🤭😌).
Pozdrawiam i trzymam za nas wszystkich kciuki, damy sobie z tym rade 💪😎🤗
Nasi drodzy lekarze jestem subskrybentką Waszego kanału.Słucham tych rad , porad dotyczących problemów zdrowia.Pytam szczerze i poważnie czy Wy w swoich gabinetach naprawdę tak poważnie traktujecie pacjenta jak o tym mówicie ? Ja osobiście nie spotkałam takiego lekarza , który by wysłuchał pacjenta i zlecił jakieś badania na podstawie wywiadu. Ja zgłosiłam się z różnymi dolegliwościami bezsenność , nadpobudliwość , nerwowość.Jestem osobą 60 + nie piję kawy, alkoholu nie pale papierosów.Badanie krwi , moczu miałam ostatni raz robione 20 lat temu.Co usłyszałam od lekarza ,.....w tym wieku co Pani by chciała młodzi ludzie umieraj ,....ile Pani chce żyć? Wyszłam z gabinetu poszłam do labolatorium zrobiłam wyniki na tarczycę prywatnie na tarczycę , ale cały panel tarczycowy prywarnie .Dzięki Pani doktor z wynikami udałam się do endokrynologa też prywatnie i już jestem po usunięciu tarczycy na cito .Drodzy lekarze Wasze audycje nie są rzucane na wiatr ja osobiście udostępniam i polecam ten kanał Bardzo gorco posdrawiam życząc Wam dużo xdrowia i dziękuję za przekazaną wiedzę medyczną , którą osobiście wykorzystałam w moim przypadku.❤❤❤
Ja mam receptę na bezsenność. . Zasypiam z tabletem, jak się obudze w nocy to tablet leży z boku i tez go wlaczam (tak, jak teraz) i znowu zasne. Tak, już wiele lat.zadnych tabletek nie biorę. Jestem kobietą i mam 65 lat.
Jak mogę pomóc sobie w zasypianiu? Tv eliminuję, psa nie nam, ćwiczę na sprzętach w dzień i nie śpię!
problem z bezsennością miałem z powodu zaburzeń jelitowych.
22.34 a ja oglądam ten filmik 🙈 ojjj nie dobrze
Oczywiście że godz snu ma znaczenie badania wykazują że organizm sie regeneruje w fazie głebokiej beta którą osiąga sie najpełniej przed 24
Ktoś bierze 20 lat leki na sen i 20 lat nie będzie pił z tego powodu alkoholu?
Uzupelniac codziennie magnez I to kazdy nawet kazde dziecko .przyczyna braku snu jest jego niedobor ,albo gdy sa bmduze braki to jest sennosc bo wtedy jest miazdzyca ,zle krazenie ,a bad.krwi nie wykazuje niedoboru magnezu bo jest za slabe.najlepiej odstawic na jakis czas wszelka kofeine alkohol slone ostre jedzenie, ocet no to bardzo wyplukuje magnez, pic duzo wody niegaz. bo w niej tez jest mg.W pl.w biezacej wodzie jest kamien tj.miazdzyca ,brak mg w niej.poczytac w jakich produktach ,owocach jest magnez .zazywac min.2xdz po okolo 350mg jedna dawka mg a dzieci troszke mniejsze dawki.Niedobor mg jest podstawa kazdej choroby ,naset zwyklego przeziebienia.Umiera sie tylko gdy go zabraknie calkiem .to jest nasze paliwo.A te wszystkie badania sa do luftu I wymiki.
P
Najlepszy sposób na bezsenność? 8 godzin tyry we fabryce albo na budowie i usypiasz jak dzieciątko
Niby jesteście lakarzami ale wrażenie sprawiacie tak bardzo sztucznie ale to co mówicie jest już inaczej przeze mnie odbierane. Pozdrawiam 🤓😎
Jesteś herterem, Twój profil fejkowy.
@@hannawojda9073 mam profil od wielu lat i nie jest "fajkowy"
myslalam ze dowiem sie cos nowego odkrywczego te rady truizm banal
W takim razie gratulujemy wiedzy i życzymy miłych snów! :))