No i mam nowe odkrycie na Y.T. Krótko, treściwie, racjonalnie. Bardzo podoba mi się forma. Te "pytania wątpiące" robią bardzo dobrą robotę. Teraz pora przesłuchać wcześniejsze nagrania. Sub i łapka w górę.
Z chęcią posłuchałbym waszego sporu z Zychowiczem. Nie będę ukrywał że jestem bliżej teorii Zychowicz. Mógłby być ciekawy odcinek 😉pozdrawiam fajny podcast.
Gwoli ścisłości pewne sprostowanie. Otóż wśród postulatów, które Ribbentrop przedstawił Lipskiemu 24 października 1938 r. było rzeczywiście konsultowanie poczynań w polityce zagranicznej, ale nie tak, jak Autor powiedział to w audycji tylko przez stronę polską, ale te konsultacje miały być wzajemne, obustronne. Czyli rząd niemiecki też miał konsultować swoje decyzje w polityce międzynarodowej. Zresztą tak rzeczywiście już wcześniej było. Przecież Hitler konsultował z naszym rządem zarówno zajęcie Austrii jak i Sudetów. Dopiero widząc naszą niechęć do przyjęcia tych postulatów, po raz pierwszy bez żadnych konsultacji z nami Hitler wkroczył do Pragi w marcu 1939 r. i tydzień później do Kłajpedy, co dla naszego rządu było sporym zaskoczeniem. Skutkowało to ogłoszeniem przez nas tzw. małej mobilizacji. I jeszcze jedno. Autor stwierdził, że wszyscy sojusznicy III Rzeszy z wyjątkiem Chorwacji zostali w końcu przez nią zaatakowani, Nie powiedział jednak, że stało się to dopiero po zmianie przez nich frontu. Tak długo, jak byli lojalnymi sojusznikami, nic im nie groziło. Cokolwiek by nie mówić o Hitlerze, cenił on lojalność i sam starał się ją zachowywać tak długo, jak długo ci sojusznicy byli również lojalni. Polska dokonując na początku wolty politycznej poprzez przyjęcie gwarancji brytyjskich zaskoczyła Hitlera powodując jego nieopisaną wściekłość, bo zmusiła go do kompletnej zmiany planów strategicznych i zrobienia czegoś, co było wcześniej niewyobrażalne, czyli zawarcia karkołomnego sojuszu ze Stalinem. I właśnie w tym należy doszukiwać się przyczyny patologicznej nienawiści do Polaków i drastycznych wobec nich represji.
@@Sattivasa Może jakieś argumenty merytoryczne? Sprostowałem tylko nieścisłości, które pojawiły się w narracji autora audycji. Co jest w tym śmiesznego?
Witam. Nazizm nie był do pogodzenia z interesami Polski. To prawda. Ale zastanawia mnie czy dla zachowania "substancji ludzkiej", zachowania w jak najdłuższej pespektywie naszej państwowości, ocalenia setek miast, przynajmniej częściowo, nawet w niewygodnym sojuszu z Hitlerem, może warto było to zrobić? Albo warto było sie po prostu poddać? W sojusz z Hitlerem weszły Węgry, Rumuni, Słowacy, Bułgarzy, wcześniej Włochy. Czy ktoś potepia te państwa za taką ówczesną politykę? Czy raczej państwa te odniosły w szerokim horyzoncie, ogromne korzyści w zestawieniu z Polską? Chodzi mi o straty ludzkie, zniszczony kraj, zrównana z ziemią stolica? Wszystkie przez mnie wymienione kraje w momencie jak zauważyły, że Hitler jest przegrany odwróciły się od niego i Alianci bardzo chętnie ich przyjęli. Tak dla przemyslenia.. Pozdrawiam
@@Sattivasa A może jakieś logiczne argumenty, albo racjonalny sensowny komentarz, bo jak do tej pory to widzę tylko bełkot zakompleksionej osoby, bez urazy
@@Sattivasa Czyli bełkot nawiedzonego oszołoma, bez odbioru:) Nie powinieneś zabierać głosu na forum publicznym jeśli obrażasz innych i raczej nie powinieneś takim poziomem intelektualnym się chwalić:)
Bo masz dosłownie odpowiedziane na wszystko co powiedziałeś. Straty byłyby większe, bo do krwawych Niemców dochodzi mszczący się Sojuz. Porównanie Polski do Rumunii czy Węgier absolutnie bez sensu. Primo Polacy (obok żydów i Rosjan) byli głównymi wrogami Niemiec, segundo myśl Lebensraumu zakładał całkowite pozbycie się Polaków i wszystko pomiędzy Berlinem i Moskwą było by objęte czystkami, tercero takie państwa jak Rumunia czy Czechy posiadały jakieś surowce lub przemysł do wykorzystania, Polska miała tylko ziemie. Finalnie pierwsze zdanie najlepiej to podsumowuje. Jest to historia, która się nie wydarzyła i jest to jedno wielkie wróżenie z fusów
Świetny odcinek, ale mam jedną uwagę. Mówicie o tym, że pomogliśmy rozbić plany sojuszu francusko-czechoslowacko-sowieckiego. Ok, ale jaka była alternatywna? Francuzi sondowali możliwość nacisku na Polskę by ta przepuściła przez swoje ziemię armię czerwoną. Jakbyśmy się zgodzili to dopiero byłaby skrajna naiwność, bo zdajecie sobie sprawę że wpływy Związku Sowieckiego działały wszędzie tam gdzie stali sowieccy żołnierze. Podoba mi się analiza zachowań imperialnych Hitlera, ale brakuje mi w tym równaniu nie mniej imperialnych zachowań Stalina. Byliśmy w gruncie rzeczy w potrzasku i próba jakiejkolwiek współpracy z ZSRS dla Polski oznaczała również waaalizacje
Może oni by tak woleli? Niektórym przecież bardzo by to pasowało. Zresztą jechać na Hitlera, opowiadać o Mein Kampf i cfajte buś 😂😂😂, to widać fachowców od .... Owców. Nihilizm moralny 😅😂😂 i inne tego typu bzdury. Bojówki nazistowskie, które nie przystawały do demokratycznych norm, broniąc kraju przed terrorem komunistycznym. I opowieści o przekonaniach i normalności Adolfa, totalnie oderwane od prawdy. I gdzie np nasz koleżka znalazł wersy o nienawiści do Polaków? Bardzo proszę o cytaty ! A o państwie sezonowym, to było mówione akurat przed dojściem naszego Adusia do władzy. Więc może mniej manipulacji...
Z tej sytuacji nie bylo zadnego wyjscia co przyznawali tak endecy jak socjalisci - jedni i drudzy bardziej antyniemieccy niz oboz pomajowy przy wladzy. Nadzieje mogly byc dwie - 1. ze uda sie Hitlera nastraszyc i zatrzyma sie wobec mozliwosci wojny na dwa fronty albo - 2. ze w razie wojny nasi sojusznicy jednak sie rusza i to nie tyle w naszym, polskim interesie ile przede wszystkim swoim - zwlaszcza Francja. W ciagu pol godziny jest niemozliwe omowienie wszystkiego....Pozdrawiam
Przecież i tak Polska dostała się w strefę wpływów radzieckich (co przewidział swoja drogą Studnicki, chociaz naiwnie twierdził że można tego uniknąć wchodząc w sojusz z Niemcami). Rzecz była do przewidzenia bo Niemcy jawnie do wojny dążyły, ZSRR też budował potężną i nowocześnie wyposażoną armię. Wojna z ZSRR była nie do wygrania a już na pewno z sojuszem radziecko-amerykańskim
Pierwszy wasz odcinek gdzie nie mogę się zgodzić z przesłaniem. Sojusz z hitlerem wcale nie skończył się tak źle dla Finlandii , Węgier czy Rumunii , Bułgarii. Kolaboracja z hitlerem i pasywność wcale się źle dla Danii czy Francji nie skończyło.
Moi Panowie, macie racje, z Hitlerem i Niemcami na dłuższą metę nie dałoby się dogadać ale...tak się składa że od 7 lat pracuję w Niemczech i widzę potęge ekonomiczną tego państwa. Pisałem też prace magisterską o Śmigłym- Rydzu w historiografii więc orientuje się w potencjale naszej armii w 1939 r. I powiem jedno- dla Niemców IX 39 to była taka wyprawa zbrojna na naród który znajdował się między Francją a Herrero i Nama, nieco bliżej Francji. Po prostu nasz potencjał nie starczał żeby się zetrzeć nawet z częścią sił niemieckich bo nawet 500 000 żołnierzy niemieckich dałoby ze względów na lepsze uzbrojenie rady WP. Do tego nie zapominajmy że od wschodu też delikatnie ujmując nie było przyjaznego pańśtwa. Tak więc pozostawały dwa wyjścia: albo Polska powinna być nasycona bronią przez zachodnie państwa tak jak obecnie Ukraina przez NATO a nawet powinny u nas stać już korpusy brytyjsko- francuskie albo- co jest bardziej realne- powinniśmy pójść na niemieckie propozycje/ żądania. Skundlić się, poniżyć jak Czesi ale zrobić to z głową i zachować potencjał biologiczny. Tzw. ,,honor'' zawsze można byłoby odzyskać póżniej dołaczając do wojny gdy jej losy przeważyłyby się na korzyść Aliantów. Nie zaszkodziłoby też wysłać armii na ZSRR- jeden wróg mniej, zawsze to coś. Zapewne i tak ponieślibyśmy spore straty ale sami przyznacie że takie jakie ponieśliśmy to było dużo, za dużo niż po prostu tylko spore. Swoją drogą to prawda że polscy oficerowie zarabiali najwięcej w Europie? bo u Kopra czytałem że Mościcki miał więcej samochodów niż kanclerz Niemiec czy prezydent USA więc to byłoby możliwe. Moim zdaniem ciekawym tematem byłaby wielka a zapomniana i kompromitująca batalia pod Budziszynem- k...a mać, pierwsi jak i ostatni którzy dostali od Niemców baty to Polacy. W ogóle jak się chce o naszych zwycięstwach czytać, oglądać i słuchać to wypada się skoncentrować na XV-XVIIw a nie na XX w a szczególnie IIwś.
Dogadanie z Niemcami było by bardzo prawdopodobne, bo AH na to liczył. Na pewno nie zgineło by 6 mln Polskich obywateli, a mln armia Polska pod Moskwą w 1941 czy 42 załatwiła by te ostatnie 20 km.
@@ludowyobserwator Co za bzdety ??? Widzę, że nie umiesz słuchać ze zrozumieniem. Odsłuchaj jeszcze raz. Tak w ogóle to widzę, że masz problemy z polską gramatyką. "ZAŁATWIŁA BY" LOL, LOL, LOL !!!
Te skundlenie skończyłoby się tak, że po przegranej przez III Rzeszę wojnie Polska jako jej sojusznik byłaby w granicach kongresówki (o ile nie jak kraje bałtyckie całkowicie wchłonięta przez ZSRR) a Holocaust też zostałby przeprowadzony naszymi rękami - razem z całą odpowiedzialnością.
Nie rozumiem - niech ktoś mi wytłumaczy - komentatorzy tłumaczą, że nie było innej opcji. A jaką opcję mieli Rumuni, Węgrzy, Czesi? Oni wszyscy nie wypalili pocisku w stronę wermachtu a obecnie każde znajduje się na mapie. Można było zostać "neutralnym", czekać na swoją okazję. Jeśli postanowiliśmy jak postanowiliśmy, należało od Aliantów już przed wojną wymagać dziesiątek statków z uzbrojeniem pod groźbą zachowania obojętności na działania Hitlera.
Czy była szansa na sojusz po Polski z III Rzeszą nie wiem, nie znam się. Ale sposób prowadzenia narracji i pomijania niewygodnych faktów jest porażający. Opowiadanie o ideologii Hitlera, która ma prowadzić nieuchronnie do wojny z Polska byłoby spoko, gdyby nie to, że w całym regionie Niemcy miały więcej sojuszników niż przeciwników. Wspomnę tylko Finlandii, Słowacji, Węgrzech, części Bałkanów. Można by wyszukać więcej. W jakiej kwestii ten narody w świetle ideologii Hitlera były inne niż Polska? Jak można tą kwestię po prostu pominąć. "Hitler chciał wojny, bo w wojnie wykuwa się naród niemiecki i takie tam...." - To czemu zajmował Austrię i Czechy bez jednego strzału? Mam z tego wnioskować, że gdyby Polska chciała się poddać, bo ją i tak zbombardował? Gdyby mógł zająć Polskę bez jednego strzału, to by to zrobił. To raczej oczywiste. I to ciągłe wpychanie Hitlera w kaftan i zamykanie w wariatkowie. Owszem, był więźniem chorej ideologii, ale był też pragmatyczny. Weźmy nienawiść do Żydów - w sojuszniczych państwach Żydzi nie byli mordowani masowo. Za przykład mogą posłużyć Węgry. U Hitlera pragmatyzm był często ważniejszy od ideologii. Jak powiedziałem na początku, nie wiem czy sojusz byłby możliwy. Być może nie, być może tylko chwilowy jak z ZSRR. Nie znam się. Ale nie można sobie po prostu pomijać kwestii, które są kluczowe i naginać fakty tak, jak komu wygodnie. Szkoda, podcast bywa ciekawy. Sporo traci na tym, że jest to tak na prawdę monolog z suflerem, a nie dyskusja.
III Rzesza nie miała w stosunku do swych sojuszników ew. planów jak do Polski. Chociażby bardzo okrojone po I wojnie światowej Węgry chciały się odbić na sojuszu. My mogliśmy zyskać, ale i stracić.
Bardzo fajny odcinek - niemniej sytuacja przed wrześniem była taka - Hitler jak ten wściekły rotwailer szarpał się na łańcuchu przy budzie i widać było, że zaraz łańcuch puści i rzuci się do gardła najbliższej osobie i wszyscy z Anglią i Francją na czele uciekali na drzewo a my zamiast zrobić to samo to staliśmy jak deb...le z patykiem w ręku czekając na pożarcie kiedy inni cieszyli, że mają więcej czasu na wspinaczkę :) W tym dogadaniu się z Hitlerem chodziło o to samo co w przypadku Węgier czy Rumuni - zejść z pierwszej linii strzału i poczekać niech ktoś inny wybije temu rotwailerowi zęby a potem się najwyżej zmieni stronę :)
Świetne! Wśród zalewającego internet chłamu wreszcie coś na poziomie. Zarówno publicystycznym, jak i naukowym. Gratuluję i podziwiam ogrom posiadanej wiedzy...
Jedynym racjonalnym sprzymierzeńcem była Czechosłowacja.Po odrzuceniu na bok animozji o Zaolzie które nawiasem mówiąc można było śmiało otrzymać z powrotem nie tracąc niepodległości czego skutkiem było pozwolenia i uczestnictwo w rozbiorze tego Czechosłowacji w 38'.Po włączeniu przez rzeszę niemiecką czeskiego przemysłu zbrojeniowego wszystko było juz roztrzygniętę. Jedyną racjonalną opcją było wasalny układ z niemcami.O jakiejkolwiek równorzędności nie mogło być mowy z racji dysproporcji sił.Zjednoczony potencjał militarno-gospodarczy Polski i Czechosłowacji równoważył się a więc w tym rozdaniu mieliśmy spore szanse na wygraną z niemcami. 2 primo wasalny układ z niemcami wcale nie był fatalna opcją. Brytole ewidentnie chcieli nas wmanewrować z wojnę (aby 1 niemieckie uderzenie poszło na polskę) a ci sanacyjni kretyni łykneli to jak pelikan. W krajach sprzymierzonych nie było represji ani holocaustu.W naszym interesie było przepuścić niemców na sowietów aby się między sobą wytłukli.
@@Sattivasa Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim jest to ze to ty użyłeś tego zwrotu wiec wydałeś sam sobie laurkę infantylnego buca a więc dokonałeś samozaorania :D :] Spróbowałem wiele lat temu i z powodzeniem się to udało zaś w twoim przypadku jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie zanim zanim uda ci się tego dokonać HAHAHAHAHA :D :]
@@Sattivasa W jaki sposób doszedłeś do takiego wniosku ? :D To ze tobie się to przytrafia to nie znaczy ze pozostali zmagają się z TWOIMI przypadłościami :D :] Głosy się słyszy nie widzi a kolory widzi nie słyszy durniu :D : ]
@@Sattivasa Granicę śmieszności powiedział koleś co mówi że widzi głosy i słyszy kolory hahahahahahaahha :D Otóż nie , nie wchodzę z toba w z żadne spółki :D Twoja ignorancja przechodzi ludzkie pojęcie :D : ]
@@Sattivasa Pacanie ą/ę ośmieszasz to się ty i to od samego początku :D : ] Przez takich ludzi jak ty doszło do rzeżi wołyńskiej powstania warszawskiego i tragicznej kampanii wrześniowej.Jak Studnicki ostrzegał że do tego doprowadzi konfrontacyjne polityka z Niemcami to oskarżano go o sianie defetyzmu a stało się dokładnie tak się przewidział.Imbecylu nie romantyzm i machanie szabelką tylko chłodna racjonalna kalkulacja . Jak wychodziliśmy na tym romantyzmie politycznym ? Rozbiory nieudane powstania miliony niepotrzebnych ofiar Jak grochem o ściane.
@@podcastwojennehistorie bardzo dobry dzwięk ( przy okazji jestem ciekaw jaki to setup słuć Ci/Wam do nagrywania ale to poboczna ciekawość ) najbardzij intersuje mnie czy gośc ustosunkuje sie kiedyś do prac np antoniego suttona o tym że wall street stało za rewolucją bolszewicka , a tym że wall street stało za hitlerem, o tym że land leas pomoc płynęła też przez moze japońskie pod nosem i za akceptacją imperialnej floty cesarskiej , do tego że 250 okretów podowdnych hitlerowskich najnowszego typu nie brało udziału wwwalce gdy były najbardziej potrzbne zniknęło i do dzisia nie wiadomo gdzie są , czemu o to pytam , bo to dla mnei papierrek lakmusowy , jak historyk ustosunkowuje sie do potwierdzalnych fakó†w kó†re nie pasują do oficjalnej wesji - czy spych te fakty na jedną półkę z szarakimi i świetym gralem nazywając teorią spiskowa, czy też staje w prawdzie choćby rysykując posadę ;) - ale ogólnie dobrz sie Was słucha - spójna i czytelna narracja
Komentarz ciekawy. Bardzo przyjemny sposob opowiadania. Jednak Pan Norbert sam sobie zaprzecza w kilku kwestiach w trakcie audycji. Zreszta podobnie jest w innych odcinkach. W dodatku pomija kilka faktow, ktore podwazylyby forsowana przez niego teze. Tak czy inaczej pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek.
@@pawemarsza9515a pan Piotr się nie odezwał, to ja rzucę swoje 3 grosze. Na przykład fakt, że RP taki sojusz z diabłem mogłaby również przyjąć nieszczerze, celem jedynie zachowania tkanki biologicznej narodu. Uspokoić Adolfa, napuścić go na Francję i w najbardziej dogodnym momencie wbić Niemcom nóż w plecy - do Berlina było wtedy coś koło 100km, a UK i Francja dałyby nam gwarancje względem Sowietów zapewne. Przecież Fall Blau nie był wcale w OKH taki oczywisty, ani też nie musiał się udać. Równie dobrze mogliby kolumny pancerne zatrzymać w Ardenach, a potem powtórka z poprzedniej wojny na wyniszczenie. Tylko takie myślenie honornemu Polakowi się w głowie nie mieści, a powinno. Jak powiedział kiedyś Wieniawa: „W dyplomacji można czasem robić świństwa, ale nigdy głupstw. W kawalerii jest odwrotnie“.
Polska wybrała najgorszą opcję. Zniszczony , zmasakrowany i wyludniony kraj. Gorzej być nie mogło. Trzeba brać przyklad z Czechów a nie z patykiem w ręku rzucać się do walki.
Ajjj nie zgadzam się z wami do końca ale mogę nie mieć racji . Wiadomo wy jesteście zawodowcami ja interesuje się amatorsko. Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo Ciekawie przedstawiona jest historia lubię słuchać,zasanawia Mnie tylko,gdyby przyjąć żądania oddania Gdanska i tak nie był Nasz Polaków garstka i autostradę i kolej przez pomoże wojna by nie wybuchła w 1939r.dalo by to Nam wiecej czasu pokoju i możliwości przygotowania sie co najmniej do maja 1940r
A mi się nie podoba ten podcast. Rozmówca prowadzącego ma wyraźnie wyrobiony pogląd i jego wypowiedzi nie mają nic wspólnego z obiektywnym spojrzeniem na temat. Opisuje rzeczywiste sytuacje po czym od razu dodaje swoją opinię, zazwyczaj bez podania jej uzasadnienia. Najlepszym przykładem jest końcówka gdzie autorytatywnie stwierdza, że gdyby Polska dołączyłaby do Hitlera to na pewno byłoby gorzej. Jakieś argumenty? Co mogło by być gorsze od utraty niemal 20% ludności i dewastacji całego kraju? Tutaj wróży z fusów - oczywiście tak aby pasowało pod jego tezę. Cały ten wywiad nie ma wartości merytorycznej, jest po prostu subiektywną opinią rozmówcy.
Niestety realny wybór był wtedy taki: Hitler albo Stalin. Sojusz z Anglią i Francją był dla nas egzotyczny, patrząc na mapę. Spowodował zbliżenie Niemiec i ZSRR wymierzone w Polskę. To sprawiło, że nie chcąc żadnego, mieliśmy ich obu. Najpierw jako krwawych okupantów a potem Stalina jako "sojusznika", którego siłą wmusili nam nasi zachodni alianci. Pozdrawiam 🙂
@@Sattivasa Dalej się z tobą nie zgadzam, 9 czerwca 1944 roku Armia Czerwona rozpoczęła natarcie z zamiarem opanowania całego terytorium Finlandii (tzw. Wojna Kontynuacyjna)[30]. Po zaciętej obronie, mimo utraty części terytorium a przede wszystkim dzięki zwycięskiej bitwie pod Tali-Ihantala (25 czerwca do 9 lipca 1944 roku) Finom udało się zatrzymać natarcie.
@@Sattivasa W obliczu sytuacji militarnej w Europie 2 września 1944 roku Finlandia była zmuszona do kapitulacji i przystąpienia do wojny po stronie Aliantów przeciwko Niemcom (tzw. wojna lapońska). Zerwała stosunki dyplomatyczne z Niemcami, a 19 września zawarła rozejm z ZSRR i Wielką Brytanią.
Wspomniany Piotr Zychowicz to historyk, dziennikarz bajko pisarz rozliczany z ilości napisanego tekstu przeczytałem 100 str. Obłęd44 i dalej nie dałem rady. Dobrze że jesteście i potraficie bezstronnie przedstawić historię.
Może i tak, może nazizm i Hitler nigdy by nie skończył wojować. Ale wszyscy w końcu umierają, w końcu system polityczny w Niemczech też wyewuluje, i kto wie, w którą stronę.
Bardzo ciekawy podcast. Padlo pewne stwierdzenie, ze kraj ktory zbroi sie ponad swoje mozliwosci finansowe, to szykuje sie do ekspansji, inwazji. Jak w tym kontekscie postrzegac obecne zbrojenia Polski?….
Panowie . Po pierwsze : co dałoby Polsce ( poza korzyściami propagandowymi ) pozostawienie Zaolzia Niemcom ? Po drugie : Zapomnieliście wspomnieć , o próbach nawiązania współpracy polityczno-wojskowej z czechosłowacja , prowadzonych przez polska dyplomację . Pozdrawiam .
@@Sattivasa Czesi zajęli Zaolzie gdy Bolszewicy stali pod Warszawa . Ludzie ,skończcie to samobiczowanie . Jak mantrę powtarzacie : „ sraolzie , sraolzie …” , ale nikt nie onteresuje się tym jak owo sraolzie weszło w posiadanie Czechów .
@@Sattivasa Faktycznie . Przyznaje się do pomyłki , jednakże nawet czas i przestrzeń nie zmienia tego ze fakty pozostają faktami . Nie rozumiem wiec , dla czego czeska agresja miałaby być fair , polska zaś aneksja z 38’ byłaby już passe .
Tylko bym się czepił, że w momencie 26:40 pada coś o Czechach wykorzystujących polską wojnę z bolszewikami. W styczniu 1920 Polska wojowała z ZURL o Lwów. ZURL, czyli Zachodnioukraińska Republika Ludowa.
To wszystko historia i gdyby potoczyła się inaczej nigdy nie było by nas na świecie. Dziadkowie żyli by innym życiem. Rodzice nigdy by się nie spikneli. Inni ludzie inny świat. Historii nie cofniesz. Kiedy myślimy o tym czy Polska mogła uniknąć tego losu to raczej warto zastanowić się czy sojusz z Rosją, Francją i Czechosłowacją był możliwy? Stalin też nie był specjalnie wiarygodny czy uczciwy. Czystki lat 37-38, opcja że armia Czerwona stała by na granicy z Niemcami. Z Warszawą w zasięgu armat. Z opcją cofnięcia się w każdej chwili. Taktyką spalonej ziemi ale nie w Rosji lecz w Polsce. Czy to miało większe szanse? Obie te siły były moralnie zdegenerowane, uważały że ta ziemia im się należy z racji zaborów bo 123 lata to było ich itd itp.
poniekąd tak aczkolwiek doprowadzenie do tego co nas spotkało ww 39r. doprowadziło do eksterminacji zasobów ludzich i państwa polskiego, doskonale wiemy o tym, iż wojsko polskie nie mogło się równać z niemieckim, a zatem rozwiązanie takie jakie zostało nam przedstawione to jest jedyna droga z jakiem można było skorzystać, do tego soujsze, które nie mogły nic nam wnieść nowego, z resztą doskonale zostało to ujęte w książce Władysława Studnickiego napisana w roku 1939r. doskonała anliza tego, czym dysponujemy i do czego to doprowadzi, nie mogło to się skończyć inaczej, chłodna analiza tamtych czasów doprowadziło ddo tego , co przewidywał Studnicki, a zatem można było trzeba nam tylko było mądrych ludzi a nie zaślepionych i pyszałkowatych wpatrzonych w siebie, polecam "Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej"
Marszałek Piłsudski mówił a-i tak kształtował ,swoją widzą,przeżyciami - Panowie,mamy dwóch nocnych sąsiadów,Niemcy Rosja ,my po środku. Panowie,nie należy ufać ani jednemu ani tych drugich. Panowie,należy tak grać a-i wygrywać by obie strony ograć tak by Polska mogła by być wolna. No,coś w tym duchu Marszałek tłumaczył
No to popłyńmy dalej w alternatywne historie. Ciekawość, jak wygladala by historia Niemiec i świata, gdyby hitler nie doszedl do władzy. Prawdopodobnie wciąż byli by nastawieni ekspansywnie i rewizjonistycznie, ale brak hitlera = brak nazizmu i tych wszystkich zdrodni ludobójczych. Ktos madry ma pomysl jak ta historia by sie potoczyła? Kto, zamiast hitlera doszedłby do wladzy i w jaka strone poszly by losy dziejów? Zapraszam do dyskusji, a dla Kamila i Norberta Wielki szacunek i temat na kolejny podcast 😊
Związek Radziecki by istniał do dziś. Polska by utraciła część swojego Śląska i jakiekolwiek wpływy w Gdańsku. Mielibyśmy fatalne stosunki ze wszystkimi sąsiadami (po za Rumunią) i ciągły stan zagrożenia (choć może z Czechosłowacją i Litwą by się unormowało, ze względu na wspólne zagrożenia). Nacjonalistyczne nastroje na wschodzie (Ukraińcy wspierani przez Niemców i ZSRR)...... Czyli w sumie to taka ogólna i 'bezpieczna' wersja (w sensie bez 'rewolucyjnych pomysłów').
Chciałbym przypomnieć że najważniejsze na Stalina było pokonanie hitlera potem ekspansja na zachód. Więc jakby polska z koalicją z Anglią Francją i ZSRR Czechosłowacją pokonała 3 Rzeszę to Stalin prędzej czy później wbił by nóż w plecy nam. W konferencji nie zyskaliśmy by ziem Zachodnich od Niemiec, po tej konferencji w wojnie z bolszewikami to byśmy stracili tereny na rzecz Białorusi i Ukrainy stając się państwem satelickim pokoju cypelka . Niestety sami byśmy walczyli przeciwko Rosji mając przestarzałe wojsko więc byśmy przegrali. Więc ta debila trzecia droga była głupia, a zadziałała bo w tych pozostałych dwóch przypadkach to więcej byśmy stracili:(
Tylko najpierw by trzeba udowodnić, że odpowiedzialni za Klęskę Wrześniową zakładali ta klęskę, ale mieli już z tyłu głowy konferencję w Poczdamie i utratę kresów wschodnich na rzecz Szczecina i Wrocławia. Co więcej, tak właśnie chcieli. Jest jakiś ślad takich przemyśleń? Fakt, że coś się wydarzyło później a coś wcześniej wcale nie oznacza, że to co było później zostało spowodowane przez to, c było wcześniej.
Panowie... w jednym odcinku mowicie o budowie potegi militarnej.... w innym ze panstwo nie zostalo przedstawiony na tryb wojenny... to moze ustalcie miary tego samego zjawiska, czyli budowania armii w niemczech.... i postrzegania potencjału własnego do realizowania swojej politycznej ideologii.... potencjał ten inaczej wyglądał w 1937, 38,39... do załamania w 44....
Trochę jednak obiektywnie ani Finlandia ani Szwecja ani Węgry czy Rumunia czy Słowacja czy Chorwacja nie mówiąc już o Włochach nie straciły zbyt wiele na tym, ze szli razem z Hitlerem a potem się odwrócili.
Dzięki za racjonalne spojrzenie , w przeciwieństwie do tak zwanych pseudo historyków , snujących zmianę przeszłości . Zaprzeczeniu jakiejkolwiek logiki , naszej tradycji ,kultury ,wiary . Zapominając , albo wykasowójąc ze swych umysłów tego kim jesteśmy , i idziemy wyżynać innych , na rozkaz akwarelisty .
Oj Panowie mylicie się, Pan malarz bardzo liczył na sojusz z polską, potym jak odrzuciliśmy jego propozycję wpadł w furię bo opierał swój plan podboju Europy na sojuszu z nami. Według mojej opinii to był nasz największy błąd ale tego to się już nie dowiemy, a to że było to niemożliwe to typowo pisowskie gadanie, bo wszystko było możliwe. A poza tym to podcasty świetne 👏 super się słucha tak dalej Panowie, pozdrawiam serdecznie
To nie był żaden sojusz, a poddanie się Niemcom ze wszystkimi ich żądaniami. Partnerem dla Niemców byli też Ukraińcy, a jak ich potraktowano widać jak na dłoni. Dopóki dało się nas użyć byliśmy potrzebni, potem czekały na nas komory gazowe. Jeśli istnienie polskiego państwa nie dało się pogodzić z celami nazistów, to sojusz nie miał sensu. Ziemie Pomorza, Śląska, Wielkopolski według Niemców były minimalnymi ustępstwami ze strony Polski, od jakich Rzesza nie odstąpiłaby. Reszta to tylko kwestia czasu.
@@horatio8213 Jakoś Węgry, Rumunię, Bułgarię, nawet Finlandię nie spotkał podobny los o którym piszesz. Czechosłowacja też lepiej wyszła niż my ma stolicę Pragę, która nie została zniszczona jak Warszawa w Powstaniu Warszawskim. Austria też nie doznała po wojnie większych restrykcji.
@@horatio8213 Zapominasz, że przy tym układzie malarz zrzekał się roszczeń do Poznania i Śląska, tak jak zrzekł się Tyrolu Południowego w imię sojuszu z Włochami.
Moim zdaniem nie było szans w 1939r. na dogadanie się z Niemcami - przecież wg ówczesnych sanacyjnych decydentów byliśmy, jako kraj, 5-tym (po Francji, Anglii, Niemczech i Włochach) mocarstwem w Europie! Jak "mocarstwo" mogłoby pójść na kompromis z Niemcami? Panował wśród elit sanacyjnych kompletny brak realizmu - w 1939r. mogliśmy iść z Francją i Anglią, lub z Niemcami - innej możliwości realnej nie było! Chcę tylko przypomnieć niektórym przeciwnikom ewentualnego sojuszu z Niemcami, że takimi sojusznikami Hitlera były Włochy, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Finlandia, Słowacja i żaden z tych krajów nie poniósł porównywalnych z nami strat i na dodatek dzisiaj cieszą się międzynarodowym szacunkiem. Inne kraje miały realną politykę, a my jak zwykle, mamy tylko "pryncypia". Dzisiaj jesteśmy sojusznikiem Niemiec, które wyraźnie dążą do budowy sfederalizowanej Europy pod swoim "światłym i jedynie słusznym" kierownictwem. Gospodarczo już nas właściwie przejęli.
@@Sattivasa Proponuję przeczytać książki: Robert Michulec - „Ku wrześniowi 1939”; Górski Grzegorz - Wrzesień 1939. Nowe spojrzenie". Bardzo ciekawe książki odkłamujące naszą historię i pozwalające wiele z jej wydarzeń zrozumieć. Bardzo polecam te książki!
@@jannowak1248 Na swoj sposob tak ale nie lezaly na najkrotszej linii miedzy Niemcami a Rosje. Z tego samego powodu Niemcy dali spokoj Czechom po rozklepaniu Czechoslowacji. Popracuj z mapa, zreszta tak Wegrzy jak Rumunii wyszli z wojny z potwornym i wielowymiarowym kacem a poza tym Rumunia zostala " ogolona " z Bessarabii i pln. Bukowiny i poludniowej Dobrudzy. Od Wegier Sowieci oderwali kilka wsi kolo Bratyslawy na rzecz Czechoslowacji oprocz ponownego wtloczenia tego kraju w granice z Trianon.
Sprawa alternatywnej historii II WŚ - nie może się odbyć bez wzięcia pod uwagę najważniejszego powodu, dla którego Niemcy byli zmuszeni do popełnienia samobójstwa czyli wojny na 2 fronty. Gdyby nie operacja Barbarossa, to w 1941 roku cała Europa w 41 roku została by zalana przez największą i najpotężniejszą armię świata, czyli Armię Czerwoną. Wcześniej - w latach 30 i do 1940 roku Niemcy współpracowały gospodarczo i politycznie z ZSRR. Dlatego Hitler MÓGŁ mówić o nierawdopodobnej wojnie z ZRRR. Szczytem był Pakt Ribentrop-Mołotow, który obydwie strony traktowały "prowizorycznie". Dla Niemiec prawdopodobnie ekspansja na wschód to były kwestie dziesięcioleci, dla ZSRR to był rok 1941.
Z tym, że Zychowicz zaprasza ciekawych gości. Co nie znaczy, że zawsze się z nim zgadzam. Sojusz polsko-niemiecki zawsze uważałem za bzdurę. Możliwą tylko czasowo, jak długo byłoby to korzystne dla Niemców. Po rozprawieniu się z ruskami, załatwiłoby i nas. Nie można być dłużej partnerem kogoś, kto otwarcie uważa nas za podludzi.
30:00 jak w chłopaki nie płaczą >zajmowałeś się kiedyś zawodowo nazizmem? bo JA znam kogoś kto się zajmował :p Dzięki za ciekawe materiały i dużo wiedzy!
Analiza logiczna, sytuacja polityczna rzetelnie nakreslona, argumentacja spojna... Ale, III Rzesza i Zwiazek Radziecki mialy kompletnie rozbiezne interesy strategiczne, a jednak sojusz zawarly (nieoficjalny). USA i Wielka Brytania tak samo, Brytyjczycy wciaz ludzili sie wizja utrzymania imperium, USA chcialo te skostniale uklady rozbic, III Rzesza i Wlosi tez raczej strategicznie deptalyby sobie po pietach. Wreszcie, sojusz Zwiazku Radzieckiego z Aliantami, w tym z Churchillem! Trudno znalezc w historii sojusz, ktory w 100% 'pasuje' i absolutnie wszystkie intresy sie zazebiaja.
Robicie świetne audycje, ale macie zdecydowany problem z wymową słów niemieckich, a przecież wystarczy się z kimś skonsultować. Nie lebensraum tylko lejbensraum.
inne pytanie: z drugiej strony wegry rumunia poszly z hitlerem i przetrwaly bo na pewnym etapie w 1944 zaczeli grac z aliantami. tak samo polska moglaby zagrac. z drugiej strony gdyby polska poszla z hitlerem byc moze hitler podbil by zssr?
Wiele nieprawdziwych wiadomości, typowe myślenie po PRL, do 1935 polska miała mocne plany aby wraz z Niemcami i Japonia uderzyć na sowiety, polska mogła być bardzo istotnym partnerem państw osi, do wojny doszło, bo polska odwróciła sojusze, elity polityczne ll RP zostały ograne , ponieważ nie rozumiały tego co dzieje się międzynarodowo,
BRAWO i DZIĘKI za ten odcinek. Wreszcie ktoś obalił brednie cwaniaka piszącego kontrowersyjne książki tylko dla KASY pseudohistoryka Zychowicza. Po odsłuchaniu paru innych odcinków, ten spowodował, że zasubskrybuję ten kanał i kupię książkę pana Norberta Bączyka. Kupię także pana książkę, "Dawid kontra Goliat". Na początek jedną. Jeszcze raz dzięki. Mam propozycję następnego odcinka co pan sądzi o tezach zawartych w książce "Obłęd 44" tegoż cwaniaka.
To tak samo jak teraz i na nic się to zdało i teraz też tak może być bo do Niemców też podskakujemy a raczej Jarek i za Jarka będziemy się bić, chcecie tego?
Spotkałem się kiedyś z porównaniem, że sojusz z Niemcami w latach trzydziestych, nawet jeżeli jakimś cudem by do niego doszło, to prędzej niż później spowodowałby sytuację analogiczną jak relacja PRL i ZSRR po II W.Ś.
To jest oczywista rzecz. Należy wziąść jednak pod uwagę, że prędzej czy późnij uwolniliśmy się spod panowania ZSRR. 3 rzesza też miałaby pewnie moment słabości. Po drugie ważnym elementem jest to, ile licząc netto Polska była by mniej zniszczona po wojnie. Warszawy nie trzeba by odbudowywać, Wrocławia i kilku miast.
@@Sattivasa tak. Ponieważ poruszamy się w temacie historie alternatywnej możemy snuć różne teorie. Chociaż akurat Wrocławia nawet przy najlepszych założeniach byśmy nie odzyskali
Super podcasty, ale nie zgadzam się z tezą dotycząca gorszego losu Państwa i narodu polskiego w sytuacji sojuszu z Hitlerem. Pomijając futurystyczne wyobrażenia, wystarczy spojrzeć na dzisiejsze Węgry, Słowację, Rumunię, Szwecję itd.
Dobre podejście że gdybyśmy poszli z Hitlerem na ZSRR to byśmy gorzej wyszli ale można było odłożyć wojnę o rok rozbudować armię w trybie przemysłu wojennego wystarczyło pobudować extremalna autostradę i kolej i oddać Niemiecki Wtedy Gdańsk mieszkało tam parę procent Polaków wojna by wybuchła ale w roku 1940 po odmowie Polski na sojusz z Hitlerem...
Ogólnie zgadzam się z Zychowiczem że można było zawrzeć sojusz z III Rzeszą ale...obejrzyjcie sobie wykład profesora Wieczorkiewicza (to był bardzo mądry człowiek) gdyby Niemcy przegrali na zachodzie a wygrywali do czasu na wschodzie a Polska utrzymała zdobycze na wschodzie i pobiła z Niemcami ZSRR wtedy wyszli byśmy dobrze na sojuszu w innym przypadku moglibyśmy stracić kresy a nie dostać nic na zachodzie...
Coz z tego ze byl przemysl, niemiecki i polski. Skoro nie bylo dostepu do surowcow. Niemcy nawet w sojuszu z Polska nie byly w stanie zdobyc i zabezpieczyc bazy surowcowej dajacej jakiekolwiek szanse w wojnie z UK, Francja, USA i ZSRR. Brak bezposredniego dostepu do ropy to glowna slabosc Niemiec. Nawet dzis. Marnie widze wyscig przemyslowy przeciw najwiekszym potegom industrualnym. Ani USA ani ZSRR mie dalo sie szybko pokonac. Nawet pokonujac ZSRR, trzeba je okupowac i walczyc z USA i reszta kolalicji.
@@adamsuchocki472 Gdyby Polska ruszyla z Hitlerem na ZSRR to takiej olbrzymiej, polaczonej armii, paliwo i inne zasoby zaczely brakowac juz w sierpniu albo we wrzesniu miast dopiero pozniej. Przeciez Niemcy logistycznie nie radzili sobie z ich 120 dywizjami, co by sie dopiero dzialo gdyby tych dywizji bylo 170? Ruscy by nas gdzies na stepach, osamotnieni, glodni i bez amunicji, rozbili jak Rumunow.
Sojusz z Hitlerem w 1939 roku był możliwy i była to w owym czasie najlepsza z możliwych alternatyw jakie stały przed Polską. To przyjęte przez Becka gwarancje brytyjskie były niemożliwe do zrealizowania o czym bardzo boleśnie się przekonaliśmy. Niestety, ale w tym materiale nie ma żadnych sensownych argumentów które obalały by tezy takich historyków jak: Wieczorkiewicz, Zychowicz, Rak, Łojek czy nawet Żerko.
Jak to się stało, że dopiero teraz odkryłem Wasz kanał Panowie, to nie mam pojęcia. Majstersztyk! Oby tak dalej.
Też mnie to dziwi, że jako osoba zainteresowana historią, że tak późno trafiłem na Podcast Wojenne Historie. Brawo Panowie! Super robota!
Mam podobnie.
No ja odkryłem ten kanał 3 dni temu także...
lepiej późno niż wcale, ja go odkryłem 2,3 tygodnie temu i zamierzam obejrzeć każdy odcinek. Pozdrawiam :)
@@hellomoto2429 Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na fakt, że ja to napisałem 2 lata temu.
No i mam nowe odkrycie na Y.T.
Krótko, treściwie, racjonalnie. Bardzo podoba mi się forma. Te "pytania wątpiące" robią bardzo dobrą robotę. Teraz pora przesłuchać wcześniejsze nagrania.
Sub i łapka w górę.
Z chęcią posłuchałbym waszego sporu z Zychowiczem. Nie będę ukrywał że jestem bliżej teorii Zychowicz. Mógłby być ciekawy odcinek 😉pozdrawiam fajny podcast.
Tak proszę.
Spierac mozna sie z osobami jako tako uczciwymi i jako tako powaznymi.
Gwoli ścisłości pewne sprostowanie. Otóż wśród postulatów, które Ribbentrop przedstawił Lipskiemu 24 października 1938 r. było rzeczywiście konsultowanie poczynań w polityce zagranicznej, ale nie tak, jak Autor powiedział to w audycji tylko przez stronę polską, ale te konsultacje miały być wzajemne, obustronne. Czyli rząd niemiecki też miał konsultować swoje decyzje w polityce międzynarodowej. Zresztą tak rzeczywiście już wcześniej było. Przecież Hitler konsultował z naszym rządem zarówno zajęcie Austrii jak i Sudetów. Dopiero widząc naszą niechęć do przyjęcia tych postulatów, po raz pierwszy bez żadnych konsultacji z nami Hitler wkroczył do Pragi w marcu 1939 r. i tydzień później do Kłajpedy, co dla naszego rządu było sporym zaskoczeniem. Skutkowało to ogłoszeniem przez nas tzw. małej mobilizacji.
I jeszcze jedno. Autor stwierdził, że wszyscy sojusznicy III Rzeszy z wyjątkiem Chorwacji zostali w końcu przez nią zaatakowani, Nie powiedział jednak, że stało się to dopiero po zmianie przez nich frontu. Tak długo, jak byli lojalnymi sojusznikami, nic im nie groziło. Cokolwiek by nie mówić o Hitlerze, cenił on lojalność i sam starał się ją zachowywać tak długo, jak długo ci sojusznicy byli również lojalni. Polska dokonując na początku wolty politycznej poprzez przyjęcie gwarancji brytyjskich zaskoczyła Hitlera powodując jego nieopisaną wściekłość, bo zmusiła go do kompletnej zmiany planów strategicznych i zrobienia czegoś, co było wcześniej niewyobrażalne, czyli zawarcia karkołomnego sojuszu ze Stalinem. I właśnie w tym należy doszukiwać się przyczyny patologicznej nienawiści do Polaków i drastycznych wobec nich represji.
@@Sattivasa Może jakieś argumenty merytoryczne? Sprostowałem tylko nieścisłości, które pojawiły się w narracji autora audycji. Co jest w tym śmiesznego?
@@Sattivasa ale z ciebie żenujący typ. Pisałeś to już tysiąc razy.
@@Sattivasa no ale po co? Nie masz nic ciekawego do napisania panie przemądrzały?
@@Sattivasa zmień pieluszkę, zmień pieluszkę, zmień pieluszkę
@@Sattivasa tak, tak, a twoje weź pigułkę to już jest takie dorosłe i dojrzałe.
Witam.
Nazizm nie był do pogodzenia z interesami Polski. To prawda.
Ale zastanawia mnie czy dla zachowania "substancji ludzkiej", zachowania w jak najdłuższej pespektywie naszej państwowości, ocalenia setek miast, przynajmniej częściowo, nawet w niewygodnym sojuszu z Hitlerem, może warto było to zrobić?
Albo warto było sie po prostu poddać?
W sojusz z Hitlerem weszły Węgry, Rumuni, Słowacy, Bułgarzy, wcześniej Włochy.
Czy ktoś potepia te państwa za taką ówczesną politykę?
Czy raczej państwa te odniosły w szerokim horyzoncie, ogromne korzyści w zestawieniu z Polską? Chodzi mi o straty ludzkie, zniszczony kraj, zrównana z ziemią stolica?
Wszystkie przez mnie wymienione kraje w momencie jak zauważyły, że Hitler jest przegrany odwróciły się od niego i Alianci bardzo chętnie ich przyjęli.
Tak dla przemyslenia..
Pozdrawiam
@@Sattivasa
A może jakieś logiczne argumenty, albo racjonalny sensowny komentarz, bo jak do tej pory to widzę tylko bełkot zakompleksionej osoby, bez urazy
@@Sattivasa
Czyli bełkot nawiedzonego oszołoma, bez odbioru:)
Nie powinieneś zabierać głosu na forum publicznym jeśli obrażasz innych i raczej nie powinieneś takim poziomem intelektualnym się chwalić:)
@@Sattivasa Dlaczego jesteś aż takim the bilem? Az takim...
Bo masz dosłownie odpowiedziane na wszystko co powiedziałeś. Straty byłyby większe, bo do krwawych Niemców dochodzi mszczący się Sojuz. Porównanie Polski do Rumunii czy Węgier absolutnie bez sensu. Primo Polacy (obok żydów i Rosjan) byli głównymi wrogami Niemiec, segundo myśl Lebensraumu zakładał całkowite pozbycie się Polaków i wszystko pomiędzy Berlinem i Moskwą było by objęte czystkami, tercero takie państwa jak Rumunia czy Czechy posiadały jakieś surowce lub przemysł do wykorzystania, Polska miała tylko ziemie. Finalnie pierwsze zdanie najlepiej to podsumowuje. Jest to historia, która się nie wydarzyła i jest to jedno wielkie wróżenie z fusów
Świetny odcinek, ale mam jedną uwagę. Mówicie o tym, że pomogliśmy rozbić plany sojuszu francusko-czechoslowacko-sowieckiego. Ok, ale jaka była alternatywna? Francuzi sondowali możliwość nacisku na Polskę by ta przepuściła przez swoje ziemię armię czerwoną. Jakbyśmy się zgodzili to dopiero byłaby skrajna naiwność, bo zdajecie sobie sprawę że wpływy Związku Sowieckiego działały wszędzie tam gdzie stali sowieccy żołnierze. Podoba mi się analiza zachowań imperialnych Hitlera, ale brakuje mi w tym równaniu nie mniej imperialnych zachowań Stalina. Byliśmy w gruncie rzeczy w potrzasku i próba jakiejkolwiek współpracy z ZSRS dla Polski oznaczała również waaalizacje
Może oni by tak woleli? Niektórym przecież bardzo by to pasowało. Zresztą jechać na Hitlera, opowiadać o Mein Kampf i cfajte buś 😂😂😂, to widać fachowców od .... Owców. Nihilizm moralny 😅😂😂 i inne tego typu bzdury. Bojówki nazistowskie, które nie przystawały do demokratycznych norm, broniąc kraju przed terrorem komunistycznym. I opowieści o przekonaniach i normalności Adolfa, totalnie oderwane od prawdy. I gdzie np nasz koleżka znalazł wersy o nienawiści do Polaków? Bardzo proszę o cytaty ! A o państwie sezonowym, to było mówione akurat przed dojściem naszego Adusia do władzy. Więc może mniej manipulacji...
Z tej sytuacji nie bylo zadnego wyjscia co przyznawali tak endecy jak socjalisci - jedni i drudzy bardziej antyniemieccy niz oboz pomajowy przy wladzy. Nadzieje mogly byc dwie - 1. ze uda sie Hitlera nastraszyc i zatrzyma sie wobec mozliwosci wojny na dwa fronty albo - 2. ze w razie wojny nasi sojusznicy jednak sie rusza i to nie tyle w naszym, polskim interesie ile przede wszystkim swoim - zwlaszcza Francja. W ciagu pol godziny jest niemozliwe omowienie wszystkiego....Pozdrawiam
A w 45 to wcale wasalizacji polski i czechoslowacji nie bylo, zero komuny full niezaleznosc i demokracja
Przecież i tak Polska dostała się w strefę wpływów radzieckich (co przewidział swoja drogą Studnicki, chociaz naiwnie twierdził że można tego uniknąć wchodząc w sojusz z Niemcami). Rzecz była do przewidzenia bo Niemcy jawnie do wojny dążyły, ZSRR też budował potężną i nowocześnie wyposażoną armię. Wojna z ZSRR była nie do wygrania a już na pewno z sojuszem radziecko-amerykańskim
Fenomentalny kanal. Odkryłem tydzien temu i oglsdam 20 filmik z rzędu 😅 swietnie sie was slucha. Niewiarygodne poklady wiedzy
Pierwszy wasz odcinek gdzie nie mogę się zgodzić z przesłaniem. Sojusz z hitlerem wcale nie skończył się tak źle dla Finlandii , Węgier czy Rumunii , Bułgarii. Kolaboracja z hitlerem i pasywność wcale się źle dla Danii czy Francji nie skończyło.
Moi Panowie, macie racje, z Hitlerem i Niemcami na dłuższą metę nie dałoby się dogadać ale...tak się składa że od 7 lat pracuję w Niemczech i widzę potęge ekonomiczną tego państwa. Pisałem też prace magisterską o Śmigłym- Rydzu w historiografii więc orientuje się w potencjale naszej armii w 1939 r. I powiem jedno- dla Niemców IX 39 to była taka wyprawa zbrojna na naród który znajdował się między Francją a Herrero i Nama, nieco bliżej Francji. Po prostu nasz potencjał nie starczał żeby się zetrzeć nawet z częścią sił niemieckich bo nawet 500 000 żołnierzy niemieckich dałoby ze względów na lepsze uzbrojenie rady WP. Do tego nie zapominajmy że od wschodu też delikatnie ujmując nie było przyjaznego pańśtwa. Tak więc pozostawały dwa wyjścia: albo Polska powinna być nasycona bronią przez zachodnie państwa tak jak obecnie Ukraina przez NATO a nawet powinny u nas stać już korpusy brytyjsko- francuskie albo- co jest bardziej realne- powinniśmy pójść na niemieckie propozycje/ żądania. Skundlić się, poniżyć jak Czesi ale zrobić to z głową i zachować potencjał biologiczny. Tzw. ,,honor'' zawsze można byłoby odzyskać póżniej dołaczając do wojny gdy jej losy przeważyłyby się na korzyść Aliantów. Nie zaszkodziłoby też wysłać armii na ZSRR- jeden wróg mniej, zawsze to coś. Zapewne i tak ponieślibyśmy spore straty ale sami przyznacie że takie jakie ponieśliśmy to było dużo, za dużo niż po prostu tylko spore. Swoją drogą to prawda że polscy oficerowie zarabiali najwięcej w Europie? bo u Kopra czytałem że Mościcki miał więcej samochodów niż kanclerz Niemiec czy prezydent USA więc to byłoby możliwe. Moim zdaniem ciekawym tematem byłaby wielka a zapomniana i kompromitująca batalia pod Budziszynem- k...a mać, pierwsi jak i ostatni którzy dostali od Niemców baty to Polacy. W ogóle jak się chce o naszych zwycięstwach czytać, oglądać i słuchać to wypada się skoncentrować na XV-XVIIw a nie na XX w a szczególnie IIwś.
Dogadanie z Niemcami było by bardzo prawdopodobne, bo AH na to liczył. Na pewno nie zgineło by 6 mln Polskich obywateli, a mln armia Polska pod Moskwą w 1941 czy 42 załatwiła by te ostatnie 20 km.
@@ludowyobserwator Co za bzdety ??? Widzę, że nie umiesz słuchać ze zrozumieniem. Odsłuchaj jeszcze raz. Tak w ogóle to widzę, że masz problemy z polską gramatyką. "ZAŁATWIŁA BY" LOL, LOL, LOL !!!
@@Rychu1950 Odpowiadam na twoje wątpliwości : TAK :) pzdr
Te skundlenie skończyłoby się tak, że po przegranej przez III Rzeszę wojnie Polska jako jej sojusznik byłaby w granicach kongresówki (o ile nie jak kraje bałtyckie całkowicie wchłonięta przez ZSRR) a Holocaust też zostałby przeprowadzony naszymi rękami - razem z całą odpowiedzialnością.
puknij sie w łeb, pobicie armii czerwonej to dla ciebie nie sukces?
Ponad miesiąc temu znalazłem Wasz podcast. Bardzo dobrze wykonany, poruszający mało znane bądź nie wygodne tematy. Dziękuję bardzo i polecam.
Nie rozumiem - niech ktoś mi wytłumaczy - komentatorzy tłumaczą, że nie było innej opcji. A jaką opcję mieli Rumuni, Węgrzy, Czesi? Oni wszyscy nie wypalili pocisku w stronę wermachtu a obecnie każde znajduje się na mapie. Można było zostać "neutralnym", czekać na swoją okazję. Jeśli postanowiliśmy jak postanowiliśmy, należało od Aliantów już przed wojną wymagać dziesiątek statków z uzbrojeniem pod groźbą zachowania obojętności na działania Hitlera.
Powtórzę się, ale ten kanał potrafi rzucić racjonalnie, inne światło na wiele zagadnień.
Czy była szansa na sojusz po Polski z III Rzeszą nie wiem, nie znam się. Ale sposób prowadzenia narracji i pomijania niewygodnych faktów jest porażający.
Opowiadanie o ideologii Hitlera, która ma prowadzić nieuchronnie do wojny z Polska byłoby spoko, gdyby nie to, że w całym regionie Niemcy miały więcej sojuszników niż przeciwników. Wspomnę tylko Finlandii, Słowacji, Węgrzech, części Bałkanów. Można by wyszukać więcej. W jakiej kwestii ten narody w świetle ideologii Hitlera były inne niż Polska? Jak można tą kwestię po prostu pominąć.
"Hitler chciał wojny, bo w wojnie wykuwa się naród niemiecki i takie tam...." - To czemu zajmował Austrię i Czechy bez jednego strzału? Mam z tego wnioskować, że gdyby Polska chciała się poddać, bo ją i tak zbombardował? Gdyby mógł zająć Polskę bez jednego strzału, to by to zrobił. To raczej oczywiste.
I to ciągłe wpychanie Hitlera w kaftan i zamykanie w wariatkowie. Owszem, był więźniem chorej ideologii, ale był też pragmatyczny. Weźmy nienawiść do Żydów - w sojuszniczych państwach Żydzi nie byli mordowani masowo. Za przykład mogą posłużyć Węgry. U Hitlera pragmatyzm był często ważniejszy od ideologii.
Jak powiedziałem na początku, nie wiem czy sojusz byłby możliwy. Być może nie, być może tylko chwilowy jak z ZSRR. Nie znam się. Ale nie można sobie po prostu pomijać kwestii, które są kluczowe i naginać fakty tak, jak komu wygodnie.
Szkoda, podcast bywa ciekawy. Sporo traci na tym, że jest to tak na prawdę monolog z suflerem, a nie dyskusja.
III Rzesza nie miała w stosunku do swych sojuszników ew. planów jak do Polski. Chociażby bardzo okrojone po I wojnie światowej Węgry chciały się odbić na sojuszu. My mogliśmy zyskać, ale i stracić.
Miło się was słucha. Komentarz dla zasięgu.
Świetne podcasty. Rzeczowe i obiektywne.
Bardzo fajny odcinek - niemniej sytuacja przed wrześniem była taka - Hitler jak ten wściekły rotwailer szarpał się na łańcuchu przy budzie i widać było, że zaraz łańcuch puści i rzuci się do gardła najbliższej osobie i wszyscy z Anglią i Francją na czele uciekali na drzewo a my zamiast zrobić to samo to staliśmy jak deb...le z patykiem w ręku czekając na pożarcie kiedy inni cieszyli, że mają więcej czasu na wspinaczkę :) W tym dogadaniu się z Hitlerem chodziło o to samo co w przypadku Węgier czy Rumuni - zejść z pierwszej linii strzału i poczekać niech ktoś inny wybije temu rotwailerowi zęby a potem się najwyżej zmieni stronę :)
Świetne! Wśród zalewającego internet chłamu wreszcie coś na poziomie. Zarówno publicystycznym, jak i naukowym. Gratuluję i podziwiam ogrom posiadanej wiedzy...
Kamil zadaje pytania dokladnie takie, jakie sam miałbym ochotę zadać. Genialne.
Fajny materiał. Norbert świetnie opowiada :)
Super, dziękuję. Dobre pytania, jeszcze lepsze odpowiedzi.
Jedynym racjonalnym sprzymierzeńcem była Czechosłowacja.Po odrzuceniu na bok animozji o Zaolzie które nawiasem mówiąc można było śmiało otrzymać z powrotem nie tracąc niepodległości czego skutkiem było pozwolenia i uczestnictwo w rozbiorze tego Czechosłowacji w 38'.Po włączeniu przez rzeszę niemiecką czeskiego przemysłu zbrojeniowego wszystko było juz roztrzygniętę. Jedyną racjonalną opcją było wasalny układ z niemcami.O jakiejkolwiek równorzędności nie mogło być mowy z racji dysproporcji sił.Zjednoczony potencjał militarno-gospodarczy Polski i Czechosłowacji równoważył się a więc w tym rozdaniu mieliśmy spore szanse na wygraną z niemcami. 2 primo wasalny układ z niemcami wcale nie był fatalna opcją. Brytole ewidentnie chcieli nas wmanewrować z wojnę (aby 1 niemieckie uderzenie poszło na polskę) a ci sanacyjni kretyni łykneli to jak pelikan. W krajach sprzymierzonych nie było represji ani holocaustu.W naszym interesie było przepuścić niemców na sowietów aby się między sobą wytłukli.
@@Sattivasa Ty przekroczyłeś je swoim komicznym wpisem :]
@@Sattivasa Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim jest to ze to ty użyłeś tego zwrotu wiec wydałeś sam sobie laurkę infantylnego buca a więc dokonałeś samozaorania :D :] Spróbowałem wiele lat temu i z powodzeniem się to udało zaś w twoim przypadku jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie zanim zanim uda ci się tego dokonać HAHAHAHAHA :D :]
@@Sattivasa W jaki sposób doszedłeś do takiego wniosku ? :D To ze tobie się to przytrafia to nie znaczy ze pozostali zmagają się z TWOIMI przypadłościami :D :] Głosy się słyszy nie widzi a kolory widzi nie słyszy durniu :D : ]
@@Sattivasa Granicę śmieszności powiedział koleś co mówi że widzi głosy i słyszy kolory hahahahahahaahha :D Otóż nie , nie wchodzę z toba w z żadne spółki :D Twoja ignorancja przechodzi ludzkie pojęcie :D : ]
@@Sattivasa Pacanie ą/ę ośmieszasz to się ty i to od samego początku :D : ] Przez takich ludzi jak ty doszło do rzeżi wołyńskiej powstania warszawskiego i tragicznej kampanii wrześniowej.Jak Studnicki ostrzegał że do tego doprowadzi konfrontacyjne polityka z Niemcami to oskarżano go o sianie defetyzmu a stało się dokładnie tak się przewidział.Imbecylu nie romantyzm i machanie szabelką tylko chłodna racjonalna kalkulacja . Jak wychodziliśmy na tym romantyzmie politycznym ? Rozbiory nieudane powstania miliony niepotrzebnych ofiar Jak grochem o ściane.
Bardzo fajny odcinek, ciekawe a zarazem trafne podejście do tematu sojuszu Niemcami
Miło to słyszeć 😀😀
@@podcastwojennehistorie bardzo dobry dzwięk ( przy okazji jestem ciekaw jaki to setup słuć Ci/Wam do nagrywania ale to poboczna ciekawość ) najbardzij intersuje mnie czy gośc ustosunkuje sie kiedyś do prac np antoniego suttona o tym że wall street stało za rewolucją bolszewicka , a tym że wall street stało za hitlerem, o tym że land leas pomoc płynęła też przez moze japońskie pod nosem i za akceptacją imperialnej floty cesarskiej , do tego że 250 okretów podowdnych hitlerowskich najnowszego typu nie brało udziału wwwalce gdy były najbardziej potrzbne zniknęło i do dzisia nie wiadomo gdzie są , czemu o to pytam , bo to dla mnei papierrek lakmusowy , jak historyk ustosunkowuje sie do potwierdzalnych fakó†w kó†re nie pasują do oficjalnej wesji - czy spych te fakty na jedną półkę z szarakimi i świetym gralem nazywając teorią spiskowa, czy też staje w prawdzie choćby rysykując posadę ;) - ale ogólnie dobrz sie Was słucha - spójna i czytelna narracja
Panowie spokojnie mozecie robic podcasty dluzsze np na 60 min.
Super czekam na kolejne odcinki
dzięki wielkie👍 jesteśmy pod wrażeniem że przesłuchałeś wszystkie! wow!😃😁
Kurczę naprawdę dobry kanał !
Komentarz ciekawy. Bardzo przyjemny sposob opowiadania. Jednak Pan Norbert sam sobie zaprzecza w kilku kwestiach w trakcie audycji. Zreszta podobnie jest w innych odcinkach. W dodatku pomija kilka faktow, ktore podwazylyby forsowana przez niego teze. Tak czy inaczej pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek.
Np.?
@@pawemarsza9515a pan Piotr się nie odezwał, to ja rzucę swoje 3 grosze. Na przykład fakt, że RP taki sojusz z diabłem mogłaby również przyjąć nieszczerze, celem jedynie zachowania tkanki biologicznej narodu. Uspokoić Adolfa, napuścić go na Francję i w najbardziej dogodnym momencie wbić Niemcom nóż w plecy - do Berlina było wtedy coś koło 100km, a UK i Francja dałyby nam gwarancje względem Sowietów zapewne. Przecież Fall Blau nie był wcale w OKH taki oczywisty, ani też nie musiał się udać. Równie dobrze mogliby kolumny pancerne zatrzymać w Ardenach, a potem powtórka z poprzedniej wojny na wyniszczenie. Tylko takie myślenie honornemu Polakowi się w głowie nie mieści, a powinno. Jak powiedział kiedyś Wieniawa: „W dyplomacji można czasem robić świństwa, ale nigdy głupstw. W kawalerii jest odwrotnie“.
Dobrze ze nas wtedy nie załatwili ,kto by teraz auta lawetami ściągał . Kanał petarda :D
Każdy merytoryczny materiał przeciwko tej teorii - na wagę złota!
Super kanał, trafiłem na Was dwa dni temu jak Norbert był gościem u Zychowicza. Nota bene czytałem książkę tutaj wymienioną "pakt Ribbentrop-Beck"
Polska wybrała najgorszą opcję. Zniszczony , zmasakrowany i wyludniony kraj. Gorzej być nie mogło. Trzeba brać przyklad z Czechów a nie z patykiem w ręku rzucać się do walki.
Z checia bym posluchal polemiki odnosnie tego tematu z Pawłem Wieczorkiewiczem, ale niesety za pozno juz na to.
Swietny kanal, dla zasiegow
Wszystkie państwa, które zawierały sojusze z 3 rzeszą wychodziły na ty na końcu lepiej jak Polska
Leżę chory na Covida i co chwilę słucham waszych podcastów 😅 Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki 🙂
To przede wszystkim zdrówka! 😁
@@podcastwojennehistorie dlugiego owocnego covida sie pisze
Zdrowiej💪
Panowie jesteście lekiem na Zychowiczów tego świata.
Przecież jeszcze w styczniu '39 niemieccy oficerowie polowali w Białowieży z polskimi wojskowymi. Co się stało przez 5 miesięcy?
Ajjj nie zgadzam się z wami do końca ale mogę nie mieć racji . Wiadomo wy jesteście zawodowcami ja interesuje się amatorsko. Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny odcinek
Bardzo Ciekawie przedstawiona jest historia lubię słuchać,zasanawia Mnie tylko,gdyby przyjąć żądania oddania Gdanska i tak nie był Nasz Polaków garstka i autostradę i kolej przez pomoże wojna by nie wybuchła w 1939r.dalo by to Nam wiecej czasu pokoju i możliwości przygotowania sie co najmniej do maja 1940r
Czy to znaczy, że prof. Wieczorkiewicz popełnił błąd w ocenie polityki zagranicznej Hitlera i dlatego wypowiadał się pozytywnie o ewentualnym sojuszu?
@@Sattivasa Moim zdaniem bardziej to drugie.
A może po prostu nie popełnił błędu, zaś błąd popełniają autorzy nagrania?
A mi się nie podoba ten podcast. Rozmówca prowadzącego ma wyraźnie wyrobiony pogląd i jego wypowiedzi nie mają nic wspólnego z obiektywnym spojrzeniem na temat. Opisuje rzeczywiste sytuacje po czym od razu dodaje swoją opinię, zazwyczaj bez podania jej uzasadnienia. Najlepszym przykładem jest końcówka gdzie autorytatywnie stwierdza, że gdyby Polska dołączyłaby do Hitlera to na pewno byłoby gorzej. Jakieś argumenty? Co mogło by być gorsze od utraty niemal 20% ludności i dewastacji całego kraju? Tutaj wróży z fusów - oczywiście tak aby pasowało pod jego tezę. Cały ten wywiad nie ma wartości merytorycznej, jest po prostu subiektywną opinią rozmówcy.
Skończylibyśmy bez ziem poniemieckich i oskarżani o holokaust.
Niestety realny wybór był wtedy taki: Hitler albo Stalin. Sojusz z Anglią i Francją był dla nas egzotyczny, patrząc na mapę. Spowodował zbliżenie Niemiec i ZSRR wymierzone w Polskę. To sprawiło, że nie chcąc żadnego, mieliśmy ich obu. Najpierw jako krwawych okupantów a potem Stalina jako "sojusznika", którego siłą wmusili nam nasi zachodni alianci. Pozdrawiam 🙂
Nie było wyboru.
Jeżeli wy się podpieracie Rydzem-smiglym to gratuluję. Przecież to jeden z większych deb...
Sales gdzie się podpierają? W innym materiale, jeśli dobrze pamiętam - jest kilka niepochlebnych słów.
Panowie szacunek.dla fana historii takiego jak ja, to eldorado.pozdrawiam
Dodam tylko że też Finlandia była sojusznikiem Hitlera i też nie została napadnięta , ale to inna Historia
A innych sojuszników Niemcy napadły gdy Ci zaczęli strony zmieniać. Więc niezbyt dobry argument.
@@Sattivasa była sojusznikiem Niemcy ich nie napadli
@@Zderewolaz była mowa o Chorwacji że to był sojusznik który póżniej nie został napadnięty przez Niemcy a zapomniano o finlandi
@@Sattivasa Dalej się z tobą nie zgadzam, 9 czerwca 1944 roku Armia Czerwona rozpoczęła natarcie z zamiarem opanowania całego terytorium Finlandii (tzw. Wojna Kontynuacyjna)[30]. Po zaciętej obronie, mimo utraty części terytorium a przede wszystkim dzięki zwycięskiej bitwie pod Tali-Ihantala (25 czerwca do 9 lipca 1944 roku) Finom udało się zatrzymać natarcie.
@@Sattivasa W obliczu sytuacji militarnej w Europie 2 września 1944 roku Finlandia była zmuszona do kapitulacji i przystąpienia do wojny po stronie Aliantów przeciwko Niemcom (tzw. wojna lapońska). Zerwała stosunki dyplomatyczne z Niemcami, a 19 września zawarła rozejm z ZSRR i Wielką Brytanią.
Wspomniany Piotr Zychowicz to historyk, dziennikarz bajko pisarz rozliczany z ilości napisanego tekstu przeczytałem 100 str. Obłęd44 i dalej nie dałem rady. Dobrze że jesteście i potraficie bezstronnie przedstawić historię.
Dobrze Wojciech że nie dałeś rady , to lektura nie dla Ciebie , jednak trzeba znać historię Polski i nie słuchać bajek , dzieciaku .
czyli zychowicz ma rację bo na koniec sami sobie panowie zaprzeczyli
Może i tak, może nazizm i Hitler nigdy by nie skończył wojować. Ale wszyscy w końcu umierają, w końcu system polityczny w Niemczech też wyewuluje, i kto wie, w którą stronę.
Bardzo ciekawy podcast. Padlo pewne stwierdzenie, ze kraj ktory zbroi sie ponad swoje mozliwosci finansowe, to szykuje sie do ekspansji, inwazji. Jak w tym kontekscie postrzegac obecne zbrojenia Polski?….
Bardzo dobre
dzięki 😁
Panowie . Po pierwsze : co dałoby Polsce ( poza korzyściami propagandowymi ) pozostawienie Zaolzia Niemcom ?
Po drugie : Zapomnieliście wspomnieć , o próbach nawiązania współpracy polityczno-wojskowej z czechosłowacja , prowadzonych przez polska dyplomację .
Pozdrawiam .
@@Sattivasa W jaki sposób i kiedy Czesi weszli w posiadanie Zaolzia ???
@@Sattivasa Czesi zajęli Zaolzie gdy Bolszewicy stali pod Warszawa . Ludzie ,skończcie to samobiczowanie . Jak mantrę powtarzacie : „ sraolzie , sraolzie …” , ale nikt nie onteresuje się tym jak owo sraolzie weszło w posiadanie Czechów .
@@Sattivasa Faktycznie . Przyznaje się do pomyłki , jednakże nawet czas i przestrzeń nie zmienia tego ze fakty pozostają faktami . Nie rozumiem wiec , dla czego czeska agresja miałaby być fair , polska zaś aneksja z 38’ byłaby już passe .
@@Sattivasa W czym wiec problem .
@@Sattivasa Oświeć więc, mnie niegodnego . 🙏
Walką z czerwonymi można było więcej ugrać niż ugraliśmy. To jest moje i nie tylko moje zdanie.
Dałoby się zrobić odcinek z odpowiedzią czemu Stalin nie zaatakował Niemiec w 1940r.?
bo zakładał, że Niemcy utkną we Francji na lata i miał czas.
Dlaczego nie wspomnieliście o roli von Papena w zdobyciu władzy przez Hitlera?
Tylko bym się czepił, że w momencie 26:40 pada coś o Czechach wykorzystujących polską wojnę z bolszewikami. W styczniu 1920 Polska wojowała z ZURL o Lwów. ZURL, czyli Zachodnioukraińska Republika Ludowa.
Dobre😊
To wszystko historia i gdyby potoczyła się inaczej nigdy nie było by nas na świecie. Dziadkowie żyli by innym życiem. Rodzice nigdy by się nie spikneli. Inni ludzie inny świat. Historii nie cofniesz.
Kiedy myślimy o tym czy Polska mogła uniknąć tego losu to raczej warto zastanowić się czy sojusz z Rosją, Francją i Czechosłowacją był możliwy? Stalin też nie był specjalnie wiarygodny czy uczciwy. Czystki lat 37-38, opcja że armia Czerwona stała by na granicy z Niemcami. Z Warszawą w zasięgu armat. Z opcją cofnięcia się w każdej chwili. Taktyką spalonej ziemi ale nie w Rosji lecz w Polsce. Czy to miało większe szanse? Obie te siły były moralnie zdegenerowane, uważały że ta ziemia im się należy z racji zaborów bo 123 lata to było ich itd itp.
poniekąd tak aczkolwiek doprowadzenie do tego co nas spotkało ww 39r. doprowadziło do eksterminacji zasobów ludzich i państwa polskiego, doskonale wiemy o tym, iż wojsko polskie nie mogło się równać z niemieckim, a zatem rozwiązanie takie jakie zostało nam przedstawione to jest jedyna droga z jakiem można było skorzystać, do tego soujsze, które nie mogły nic nam wnieść nowego, z resztą doskonale zostało to ujęte w książce Władysława Studnickiego napisana w roku 1939r. doskonała anliza tego, czym dysponujemy i do czego to doprowadzi, nie mogło to się skończyć inaczej, chłodna analiza tamtych czasów doprowadziło ddo tego , co przewidywał Studnicki, a zatem można było trzeba nam tylko było mądrych ludzi a nie zaślepionych i pyszałkowatych wpatrzonych w siebie, polecam "Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej"
Marszałek Piłsudski mówił a-i tak kształtował ,swoją widzą,przeżyciami - Panowie,mamy dwóch nocnych sąsiadów,Niemcy Rosja ,my po środku. Panowie,nie należy ufać ani jednemu ani tych drugich. Panowie,należy tak grać a-i wygrywać by obie strony ograć tak by Polska mogła by być wolna. No,coś w tym duchu Marszałek tłumaczył
I graliśmy tak, że nas ograli do gołej rzyci
No to popłyńmy dalej w alternatywne historie. Ciekawość, jak wygladala by historia Niemiec i świata, gdyby hitler nie doszedl do władzy. Prawdopodobnie wciąż byli by nastawieni ekspansywnie i rewizjonistycznie, ale brak hitlera = brak nazizmu i tych wszystkich zdrodni ludobójczych. Ktos madry ma pomysl jak ta historia by sie potoczyła? Kto, zamiast hitlera doszedłby do wladzy i w jaka strone poszly by losy dziejów? Zapraszam do dyskusji, a dla Kamila i Norberta Wielki szacunek i temat na kolejny podcast 😊
Związek Radziecki by istniał do dziś.
Polska by utraciła część swojego Śląska i jakiekolwiek wpływy w Gdańsku. Mielibyśmy fatalne stosunki ze wszystkimi sąsiadami (po za Rumunią) i ciągły stan zagrożenia (choć może z Czechosłowacją i Litwą by się unormowało, ze względu na wspólne zagrożenia). Nacjonalistyczne nastroje na wschodzie (Ukraińcy wspierani przez Niemców i ZSRR)...... Czyli w sumie to taka ogólna i 'bezpieczna' wersja (w sensie bez 'rewolucyjnych pomysłów').
Chciałbym przypomnieć że najważniejsze na Stalina było pokonanie hitlera potem ekspansja na zachód. Więc jakby polska z koalicją z Anglią Francją i ZSRR Czechosłowacją pokonała 3 Rzeszę to Stalin prędzej czy później wbił by nóż w plecy nam. W konferencji nie zyskaliśmy by ziem Zachodnich od Niemiec, po tej konferencji w wojnie z bolszewikami to byśmy stracili tereny na rzecz Białorusi i Ukrainy stając się państwem satelickim pokoju cypelka . Niestety sami byśmy walczyli przeciwko Rosji mając przestarzałe wojsko więc byśmy przegrali. Więc ta debila trzecia droga była głupia, a zadziałała bo w tych pozostałych dwóch przypadkach to więcej byśmy stracili:(
Tylko najpierw by trzeba udowodnić, że odpowiedzialni za Klęskę Wrześniową zakładali ta klęskę, ale mieli już z tyłu głowy konferencję w Poczdamie i utratę kresów wschodnich na rzecz Szczecina i Wrocławia. Co więcej, tak właśnie chcieli. Jest jakiś ślad takich przemyśleń? Fakt, że coś się wydarzyło później a coś wcześniej wcale nie oznacza, że to co było później zostało spowodowane przez to, c było wcześniej.
Panowie... w jednym odcinku mowicie o budowie potegi militarnej.... w innym ze panstwo nie zostalo przedstawiony na tryb wojenny... to moze ustalcie miary tego samego zjawiska, czyli budowania armii w niemczech.... i postrzegania potencjału własnego do realizowania swojej politycznej ideologii.... potencjał ten inaczej wyglądał w 1937, 38,39... do załamania w 44....
Trochę jednak obiektywnie ani Finlandia ani Szwecja ani Węgry czy Rumunia czy Słowacja czy Chorwacja nie mówiąc już o Włochach nie straciły zbyt wiele na tym, ze szli razem z Hitlerem a potem się odwrócili.
Dzięki za racjonalne spojrzenie , w przeciwieństwie do tak zwanych pseudo historyków , snujących zmianę przeszłości . Zaprzeczeniu jakiejkolwiek logiki , naszej tradycji ,kultury ,wiary .
Zapominając , albo wykasowójąc ze swych umysłów tego kim jesteśmy , i idziemy wyżynać innych , na rozkaz akwarelisty .
Wiara, kultura, tradycja w gębie, byki i ortografy w pisowni...
@@adamdrzewiecki8643 eee, za dużo wymagasz
Oj Panowie mylicie się, Pan malarz bardzo liczył na sojusz z polską, potym jak odrzuciliśmy jego propozycję wpadł w furię bo opierał swój plan podboju Europy na sojuszu z nami. Według mojej opinii to był nasz największy błąd ale tego to się już nie dowiemy, a to że było to niemożliwe to typowo pisowskie gadanie, bo wszystko było możliwe. A poza tym to podcasty świetne 👏 super się słucha tak dalej Panowie, pozdrawiam serdecznie
To nie był żaden sojusz, a poddanie się Niemcom ze wszystkimi ich żądaniami. Partnerem dla Niemców byli też Ukraińcy, a jak ich potraktowano widać jak na dłoni. Dopóki dało się nas użyć byliśmy potrzebni, potem czekały na nas komory gazowe. Jeśli istnienie polskiego państwa nie dało się pogodzić z celami nazistów, to sojusz nie miał sensu. Ziemie Pomorza, Śląska, Wielkopolski według Niemców były minimalnymi ustępstwami ze strony Polski, od jakich Rzesza nie odstąpiłaby. Reszta to tylko kwestia czasu.
@@horatio8213 w innych materiałach o tej tematyce, było retoryczne pytanie - czy uczestniczyli byśmy w masowych zagładach?
@@att6246Tak, na początku jako kaci, a późnej jako ofiary....
@@horatio8213 Jakoś Węgry, Rumunię, Bułgarię, nawet Finlandię nie spotkał podobny los o którym piszesz. Czechosłowacja też lepiej wyszła niż my ma stolicę Pragę, która nie została zniszczona jak Warszawa w Powstaniu Warszawskim. Austria też nie doznała po wojnie większych restrykcji.
@@horatio8213 Zapominasz, że przy tym układzie malarz zrzekał się roszczeń do Poznania i Śląska, tak jak zrzekł się Tyrolu Południowego w imię sojuszu z Włochami.
Dlaczego nie ma tego na Spotify?
open.spotify.com/show/3uG5PVizOCX2fLGEYoJATR?si=CSR2YJNUQTeIZ74JhpEZXg& Jest !😁😁😁
Moim zdaniem nie było szans w 1939r. na dogadanie się z Niemcami - przecież wg ówczesnych sanacyjnych decydentów byliśmy, jako kraj, 5-tym (po Francji, Anglii, Niemczech i Włochach) mocarstwem w Europie! Jak "mocarstwo" mogłoby pójść na kompromis z Niemcami? Panował wśród elit sanacyjnych kompletny brak realizmu - w 1939r. mogliśmy iść z Francją i Anglią, lub z Niemcami - innej możliwości realnej nie było! Chcę tylko przypomnieć niektórym przeciwnikom ewentualnego sojuszu z Niemcami, że takimi sojusznikami Hitlera były Włochy, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Finlandia, Słowacja i żaden z tych krajów nie poniósł porównywalnych z nami strat i na dodatek dzisiaj cieszą się międzynarodowym szacunkiem. Inne kraje miały realną politykę, a my jak zwykle, mamy tylko "pryncypia". Dzisiaj jesteśmy sojusznikiem Niemiec, które wyraźnie dążą do budowy sfederalizowanej Europy pod swoim "światłym i jedynie słusznym" kierownictwem. Gospodarczo już nas właściwie przejęli.
@@Sattivasa Proponuję przeczytać książki: Robert Michulec - „Ku wrześniowi 1939”; Górski Grzegorz - Wrzesień 1939. Nowe spojrzenie". Bardzo ciekawe książki odkłamujące naszą historię i pozwalające wiele z jej wydarzeń zrozumieć. Bardzo polecam te książki!
Dogadywaliśmy się super do 1938 roku, Czemu więc później było to już niemożliwe?
@@jannowak1248 Dlatego ze po Austrii i Czechoslowacji przyszla kolej na nas.
@@marekjozwiak5390 Węgry czy Rumunia dały radę się dogadać z Hitlerem.
@@jannowak1248 Na swoj sposob tak ale nie lezaly na najkrotszej linii miedzy Niemcami a Rosje. Z tego samego powodu Niemcy dali spokoj Czechom po rozklepaniu Czechoslowacji. Popracuj z mapa, zreszta tak Wegrzy jak Rumunii wyszli z wojny z potwornym i wielowymiarowym kacem a poza tym Rumunia zostala " ogolona " z Bessarabii i pln. Bukowiny i poludniowej Dobrudzy. Od Wegier Sowieci oderwali kilka wsi kolo Bratyslawy na rzecz Czechoslowacji oprocz ponownego wtloczenia tego kraju w granice z Trianon.
Powiem tak, nie podoba mi się… za mało materiałów ;) pozdrawiam, TOP!
Sprawa alternatywnej historii II WŚ - nie może się odbyć bez wzięcia pod uwagę najważniejszego powodu, dla którego Niemcy byli zmuszeni do popełnienia samobójstwa czyli wojny na 2 fronty.
Gdyby nie operacja Barbarossa, to w 1941 roku cała Europa w 41 roku została by zalana przez największą i najpotężniejszą armię świata, czyli Armię Czerwoną. Wcześniej - w latach 30 i do 1940 roku Niemcy współpracowały gospodarczo i politycznie z ZSRR. Dlatego Hitler MÓGŁ mówić o nierawdopodobnej wojnie z ZRRR. Szczytem był Pakt Ribentrop-Mołotow, który obydwie strony traktowały "prowizorycznie". Dla Niemiec prawdopodobnie ekspansja na wschód to były kwestie dziesięcioleci, dla ZSRR to był rok 1941.
Nareszcie jakiś rozsądny historyk bo jak słucham tego Zychowicza to mi się słabo robi.
Z tym, że Zychowicz zaprasza ciekawych gości. Co nie znaczy, że zawsze się z nim zgadzam. Sojusz polsko-niemiecki zawsze uważałem za bzdurę. Możliwą tylko czasowo, jak długo byłoby to korzystne dla Niemców. Po rozprawieniu się z ruskami, załatwiłoby i nas. Nie można być dłużej partnerem kogoś, kto otwarcie uważa nas za podludzi.
@@grzegorzbrzeczyszykiewicz5397 Ty nadal jesteś :))
Bardzo dobrze porźemówa. Wszystkie sczególy sie lacza.
Hitler napadał na każdego ze swoich sojuszników? A kiedy to napadł na Finlandię? A kiedy na Bułgarię? I ilu włoskich Żydów puścił przez komin?
Dokładnie, a Węgrów i Włochów zaatakowali dopiero gdy ci zmienili front.
30:00 jak w chłopaki nie płaczą
>zajmowałeś się kiedyś zawodowo nazizmem?
bo JA znam kogoś kto się zajmował
:p
Dzięki za ciekawe materiały i dużo wiedzy!
Analiza logiczna, sytuacja polityczna rzetelnie nakreslona, argumentacja spojna...
Ale, III Rzesza i Zwiazek Radziecki mialy kompletnie rozbiezne interesy strategiczne, a jednak sojusz zawarly (nieoficjalny). USA i Wielka Brytania tak samo, Brytyjczycy wciaz ludzili sie wizja utrzymania imperium, USA chcialo te skostniale uklady rozbic, III Rzesza i Wlosi tez raczej strategicznie deptalyby sobie po pietach. Wreszcie, sojusz Zwiazku Radzieckiego z Aliantami, w tym z Churchillem!
Trudno znalezc w historii sojusz, ktory w 100% 'pasuje' i absolutnie wszystkie intresy sie zazebiaja.
Robicie świetne audycje, ale macie zdecydowany problem z wymową słów niemieckich, a przecież wystarczy się z kimś skonsultować.
Nie lebensraum tylko lejbensraum.
Hitler nie był racjonalny ale Stalin też był taki sam
Po co to pytanie? Przecież to fakt.
inne pytanie: z drugiej strony wegry rumunia poszly z hitlerem i przetrwaly bo na pewnym etapie w 1944 zaczeli grac z aliantami. tak samo polska moglaby zagrac. z drugiej strony gdyby polska poszla z hitlerem byc moze hitler podbil by zssr?
Moim zdaniem ten sojusz był jedynie możliwym, rozsądnym rozwiązaniem. Wtedy Anglia by się ugryzła w ten swój tłusty tyłek
Wiele nieprawdziwych wiadomości, typowe myślenie po PRL, do 1935 polska miała mocne plany aby wraz z Niemcami i Japonia uderzyć na sowiety, polska mogła być bardzo istotnym partnerem państw osi, do wojny doszło, bo polska odwróciła sojusze, elity polityczne ll RP zostały ograne , ponieważ nie rozumiały tego co dzieje się międzynarodowo,
Zamiast uderzac na Sowiety proponowalbym abys uderzyl sie w glowe. Albo wylal na nia wiadro lodowatej wody.
BRAWO i DZIĘKI za ten odcinek. Wreszcie ktoś obalił brednie cwaniaka piszącego kontrowersyjne książki tylko dla KASY pseudohistoryka Zychowicza. Po odsłuchaniu paru innych odcinków, ten spowodował, że zasubskrybuję ten kanał i kupię książkę pana Norberta Bączyka. Kupię także pana książkę, "Dawid kontra Goliat". Na początek jedną. Jeszcze raz dzięki. Mam propozycję następnego odcinka co pan sądzi o tezach zawartych w książce "Obłęd 44" tegoż cwaniaka.
Tak,byłby gdy byśmy podbili tylko Rosjan kolej by była na nas dziękuje do widzenia.
Japonii też nie zaatakował.
Iii Francisco Franko też się mu wywinął.
To tak samo jak teraz i na nic się to zdało i teraz też tak może być bo do Niemców też podskakujemy a raczej Jarek i za Jarka będziemy się bić, chcecie tego?
Mowa jest o historii a nie o Jarku. Nic dwa razy sie nie zdarza.
Spotkałem się kiedyś z porównaniem, że sojusz z Niemcami w latach trzydziestych, nawet jeżeli jakimś cudem by do niego doszło, to prędzej niż później spowodowałby sytuację analogiczną jak relacja PRL i ZSRR po II W.Ś.
To jest oczywista rzecz.
Należy wziąść jednak pod uwagę, że prędzej czy późnij uwolniliśmy się spod panowania ZSRR. 3 rzesza też miałaby pewnie moment słabości.
Po drugie ważnym elementem jest to, ile licząc netto Polska była by mniej zniszczona po wojnie. Warszawy nie trzeba by odbudowywać, Wrocławia i kilku miast.
@@Sattivasa a dlaczego to zabawne?
Podobnie Drezna czy Stalingradu 😉
@@Sattivasa ja cały czas miałem tego świadomość zwłaszcza że do Wrocławia mam bliżej niż do wojewódzkiego Poznania.
@@Sattivasa tak. Ponieważ poruszamy się w temacie historie alternatywnej możemy snuć różne teorie.
Chociaż akurat Wrocławia nawet przy najlepszych założeniach byśmy nie odzyskali
@@Sattivasa geniusz cholera
0:19
Jak tak opisujesz tego Hitlera to wypisz wymaluj Putin .
Masz skażony umysł i powtarzasz idiotyzmy za presstytutkami. Włącz myślenie !
@@jerzyrojek6722 xD
Zelenski = Hitler
Super podcasty, ale nie zgadzam się z tezą dotycząca gorszego losu Państwa i narodu polskiego w sytuacji sojuszu z Hitlerem. Pomijając futurystyczne wyobrażenia, wystarczy spojrzeć na dzisiejsze Węgry, Słowację, Rumunię, Szwecję itd.
Oczywiscie!!!!
Bzdury koleś opowiadasz,a Słowacy a Rumuni,nie mówię że to byłoby dobre,ale było możliwe.
@@paulkosoff8851 😂😂😂😂😂
Sojusz yllniemozliwy 4:03
Konferencja myśli inaczej😉
a co teras
Dobre podejście że gdybyśmy poszli z Hitlerem na ZSRR to byśmy gorzej wyszli ale można było odłożyć wojnę o rok rozbudować armię w trybie przemysłu wojennego wystarczyło pobudować extremalna autostradę i kolej i oddać Niemiecki Wtedy Gdańsk mieszkało tam parę procent Polaków wojna by wybuchła ale w roku 1940 po odmowie Polski na sojusz z Hitlerem...
Boże nie bądź takim głupcem
Ogólnie zgadzam się z Zychowiczem że można było zawrzeć sojusz z III Rzeszą ale...obejrzyjcie sobie wykład profesora Wieczorkiewicza (to był bardzo mądry człowiek) gdyby Niemcy przegrali na zachodzie a wygrywali do czasu na wschodzie a Polska utrzymała zdobycze na wschodzie i pobiła z Niemcami ZSRR wtedy wyszli byśmy dobrze na sojuszu w innym przypadku moglibyśmy stracić kresy a nie dostać nic na zachodzie...
Coz z tego ze byl przemysl, niemiecki i polski. Skoro nie bylo dostepu do surowcow. Niemcy nawet w sojuszu z Polska nie byly w stanie zdobyc i zabezpieczyc bazy surowcowej dajacej jakiekolwiek szanse w wojnie z UK, Francja, USA i ZSRR. Brak bezposredniego dostepu do ropy to glowna slabosc Niemiec. Nawet dzis. Marnie widze wyscig przemyslowy przeciw najwiekszym potegom industrualnym. Ani USA ani ZSRR mie dalo sie szybko pokonac. Nawet pokonujac ZSRR, trzeba je okupowac i walczyc z USA i reszta kolalicji.
@@adamsuchocki472
Gdyby Polska ruszyla z Hitlerem na ZSRR to takiej olbrzymiej, polaczonej armii, paliwo i inne zasoby zaczely brakowac juz w sierpniu albo we wrzesniu miast dopiero pozniej. Przeciez Niemcy logistycznie nie radzili sobie z ich 120 dywizjami, co by sie dopiero dzialo gdyby tych dywizji bylo 170? Ruscy by nas gdzies na stepach, osamotnieni, glodni i bez amunicji, rozbili jak Rumunow.
Sojusz z Hitlerem w 1939 roku był możliwy i była to w owym czasie najlepsza z możliwych alternatyw jakie stały przed Polską. To przyjęte przez Becka gwarancje brytyjskie były niemożliwe do zrealizowania o czym bardzo boleśnie się przekonaliśmy. Niestety, ale w tym materiale nie ma żadnych sensownych argumentów które obalały by tezy takich historyków jak: Wieczorkiewicz, Zychowicz, Rak, Łojek czy nawet Żerko.
Żałosne jest przekonanie że totalna katastrofa była nieunikniona i podjęto jedynie słuszne decyzje.@@Sattivasa
Aha, czyli nawet nie kumasz o czym mowa. Tak, to wiele wyjaśnia...@@Sattivasa
Proszę bardzo, a teraz wracaj do odrabiania lekcji.@@Sattivasa
A co? tobie się to już nie uda?@@Sattivasa
Nie bajdurz, to żałosne.@@Sattivasa
Po co Hitler robil ten cyrk z msza żałobna w intencji Pilsudskiego?
Z tą śmiercią w Berlinie to nie bardzo
,👍😊
Dajcie Rommla bez PRu 😅😅😅