Pan Redaktor to człowiek wszechstronnie uzdolniony - nie tylko jakość filmów jest na mocne 30 procent, to jeszcze animacja stworzona brudnymi stopami. Człowiek druciarskiego renesansu.
Odpierdala już od tej epidemii. Nawet filmy pojawiają się regularnie i zgodnie z zapowiedzią. Co może jeszcze przekroczysz solidne 35% wkładu pracy i kupisz honkera? Zwyrodnialec
Powiem szczerze że bardzo mi się podoba ten Safrane zwłaszcza wnętrze i bardzo chętnie bym takim jeździł. Nie dziwię się, że właściciel już w niego tyle włożył bo fajnie jest mieć coś nietuzinkowego, naprawdę spoko auto taka Laguna I na wypasie. :D
Byłem na prezentacji w Lublinie w 1992. Salon był w małej osiedlowej uliczce Junoszy, za blokami, w stajence skleconej z dawnych garaży i warsztatu. Sam samochód był w najlepszej wersji i zachwycał bardziej niż toyota camry 3.0 V6. Pod klapką zamiast radia była mini wieża z wyświetlaczem korektora. We wszechobecnej szarzyźnie i nędzy to naprawdę był kolor.
Jak Ty mnie tera zaimponowałeś tym filmem. Spodziewałem się że Renault z lat 90' tych może być zaje...fajne, a teraz szukam takiego 4x4, i animacja zajebista, zbastuj z tą jakością, a nie potem się dziwisz, że suby rosnął.
Jak wsiadłem w 1992 (28 lat temu!) w salonie w Wiedniu do Safrane RXE V6 z dmuchanymi fotelami, dwustrefową klimą, i tymi wyświetlaczami...to naprawdę q-rwa robiło to wrażenie. Po powrocie do Polski w salonie stało jakieś chyba 2.2 RL - totalna bida. Przy okazji, a może ktoś w PL ma Lotusa Omegę z tamtych czasów - to taki Opel Omega z bi-turbo 377 KM (wtedy wchodziło BMW M3 z 286 KM).
Co wy z tym Z.Łomnikiem macie na temat marnowania miejsca? Chcecie miejsca to vany kupować a nie osobówki i „olaboga sedany to miejsca nie mają”. Potem same gruchy po ulicy jeżdżą krótki przód i wielki bagażnik. Może i efektywnie ale ni ch*ja efektownie. A poza tym: like i komentarz dla zasięgu :) Zajebista robota jak zwykle, Jezusie motoryzacji!
Miałem okazję jechać na tylnej kanapie Safrane z podobnym wyposażeniem i byłem pod wrażeniem komfortu w tym samochodzie, mimo że miałem okazję jeździć najnowszymi seriami 7 i S klasami :P
Fajny film dawno dawno temu miałem prawie identyczne :) Zacznę od nawigacji, ciekawostka jest taka że to nawigacja z 1994 roku (developer Renault -Philips). Jest to pierwsza nawigacja świata - dopiero potem pojawiły się czarno-białe w Mercedesie i Audi. I one działają do dzisiaj płyty te same wchodzą do E38 (GPS na licencji z Safrane) i Vel Satisa (w Vel Satisie mam chyba mapę z 2016 - E38 z 1995 czyta te same płyty i pasuje soft z Renault). Ona działa ok (jak płyta nie porysowana) tylko powoli (pamiętajmy że to 1994, tu chyba po upgrejdzie z korkami czyli 96). Drewienka tam są prawdziwe, auto jest rewelacyjne po zakrętach przy dużych prędkościach i hamulce ma obłędne, na początku produkcji (modele do 1996) to był segment F bardziej, dawno temu jak kupowałem porównywałem to do V8 i A8, W140 i E38 i... Safrane wygrywało, głównie trakcją, wyposażeniem i ciszą w środku.
Bieda, obejrzałem wszystkie Twoje filmy i jest mi mało. Bardzo dobrze słucha się ich przy obrabianiu drewna albo malowaniu mieszkania. Proszę nagraj więcej.
Te obłości robiły robotę w latach 90'. Podobały się ludziom tak jak szare plastiki. Dzisiaj wszystko jest na czarno i króluje szmatą na siedzeniach 😕 Lubiłem zawsze to francuskie Va Va Voom ale podobały mi się bardziej cytryny i peugeoty. 206 i 406 z TAXI zrobiły swoje. Chciałem taką w białym... Przeprowadziłem się po studiach do UK i przez przypadek kolega sprzedał mi swoją Lagune z 94' za ceně roweru z market no padł wentylator a za naprawdę na zachodzie to trzeba było sprzedac nerkę. Zrobiłem to sam... I zakochałem się w tym aucie. Dużo ładniejsze niż safrane, wygodne, przyjemnie skomponowane w środku z pięknym zapachem I tapicerką. Nigdy już, nawet jezdzą nowymi auta I nie czułem tego samego. Wózek otulał kierowcę I pasażerów jak ciepła, miła rekawiczka. Po paru latach trzeba było coś pospawac w zawiasie a ja nie znałem jeszcze żadnego "janusza" z garazem. Oddałem na złom i żałuję do dzisiaj.
A ja sobie przestawiłem na francuski i mówiła do mnie takim pięknym głosem, że nie przejmowałem się, co mówi, oby tylko mówiła jak najwięcej! Po angielsku to ni to, zresztą jakiś obleśny facet wypowiada te komunikaty, zamiast kobiety z seksownym głosem. P.S. Ciągle mam Lagunę I z 3.0 12V, która czeka na lepsze czasy oraz miałem 3.0 24v w automacie, która pomimo automatu i tak robiła 100km/h w 8,5s, a kiedyś miałem okazję przejechać się taką w manualu z bardzo zdrowym silnikiem i nawet się nie zorientowałem, że już 160km/h.
Miałem: Laguna 1, Megane 1, Clio 2, Megane 2 (obecnie) Podobno jestem masochistą, nienawidzę siebie a ból to jedyne co chce dostac na świeta. Laguna mówiła do mnie po niemiecku, żeby przypadkiem nie zrobiło mi się miło.
Safrane został wprowadzony na rynek w 1992 roku, ale dopiero w 1994 roku pojawił się niezwykle sportowy Biturbo, wyposażony w 3-litrowy silnik V6 i napęd na cztery koła. Safrane został przewieziony do Irmscher w Niemczech i tam dokonano pewnych korekt. Silnik został zdemontowany i przewieziony do Hartge, gdzie zainstalowano 2 turbosprężarki KKK. Dzięki tym 2 turbosprężarkom moc wzrosła ze 170 KM do 268 KM przy 5500 obr/min. Moment obrotowy jest bardzo imponujący przy minimum 350 nm między 2300 a 5000 obr./min. Najwyższa wartość 363 nm osiągana jest przy 2500 obr/min, a silnik wydaje piękny dźwięk, charakterystyczny dla silnika PRV. 1675 kg Safrane osiągnął z tym silnikiem prędkość nie mniejszą niż 250 km/h i przyspieszył do 100 km/hw 7,2 sekundy. Napęd na cztery koła zapewniał płynne i bezpieczne przenoszenie mocy na drogę. Napęd na cztery koła zawierał również elektronicznie sterowaną amortyzację. Auto dostosowane do warunków jazdy i stylu jazdy kierowcy. Na autostradzie nadwozie nieco się pochyliło, aby uzyskać lepszą aerodynamikę. Na nierównym terenie Biturbo można było ustawić wyżej, aby spód nie został uszkodzony. Stałe sportowe ustawienie można było wybrać za pomocą przycisku na konsoli środkowej. Przednie i tylne pociągi zostały wzmocnione, aby wytrzymać większe prędkości i większe siły boczne. Jednak Renault Safrane Biturbo pozostało bardziej wygodnym, szybkim samochodem niż prawdziwym sportowcem. Biturbo miało kilka specyficznych cech zewnętrznych, takich jak duży tylny spoiler na tylnej klapie, szeroki chromowany wylot wydechu, 17-calowe felgi o specjalnej konstrukcji i inny przód z większym zderzakiem/spojlerem. Do wyboru były dwie wersje: RXE i niezwykle luksusowa Baccara. RXE miał wnętrze z tkaniny, Baccara ze skóry z prawdziwym drewnem. W obu typach wyposażenie było jednak bardzo kompletne. Była poduszka powietrzna, ABS, mówiący komputer pokładowy, Radio Renault z odtwarzaczem CD oraz w pełni elektronicznie sterowana klimatyzacja. Niestety, wraz z wprowadzeniem Fazy II Safrane jesienią 1996 roku, zezłomowano również szybkie Renault Safrane Biturbo. Safrane został zastąpiony w 2002 roku przez futurystyczny Vel Satis, ale niestety nie było bezpośredniego zamiennika szybkiej limuzyny Biturb.JA TO CHCEM TO JEST RZEZNIK👌👌👌👌👌👌😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁❤❤❤❤❤❤❤❤
Mialem 3 takie w rodzinie. Do dzisiaj ostala sie jedna z przebiegiem 500kkm, tata musial swoja uspic przy przebiegu okolo 500kkm, bo urwana swieca zarowa, ubila jeden z tlokow i nie bylo sensu tego naprawiac, mimo ze cala reszta byla spoko. Wszystkie z motorami 2.2dt G8T w topowej wersji jak na diesla RXT (xenony, navi, skora, szyberdach, adaptacyjne wspomaganie). Najlepsza wersja to Initiale Paris (wiecej skory), ale one szly tylko w 2.5 R5 i 3.0 V6. Przed lift mial tez zawieszenie aktywne, wersje QUADRA (4x4) czy BITURBO (4x4 i turba) o czym warto wspomniec. Zawsze marzyla sie wersja BITURBO BACARRA (topowa wersja przedliftowa), ale ciezko znalezc cos w rozsadnych pieniadzach. W przelifcie drewno bylo prawdziwe. Wersja Baccara posiadala rowniez skorzany pokrowiec na garnitur, ktory byl podwieszany pod polka w bagazniku na prowadnicach. Autem bez problemu latalem Polska-UK na jeden strzal. Tempomat na 170-180km/h i jazda :) Niesamowity komfort i cisza. Auto plynie jak lodz -> buja na zakretach, ale to zawias typowo fracuski z tamtych lat. 3.0 V6 na silniku L7X (nie PRV) wychodzil tylko w automacie i z kiepska skrzynia ZF (filtr wewnetrzny). Wersja 2.5 R5 z Volvo mozna bylo dostac w dobrym Automacie AW czy tez manualu. Auto niedoceniane. Moze jednak pora wstawic taka Biturbo do garazu :)
Najgorsze automaty to były chyba AD8 montowane w przedliftach wraz z silnikiem 3.0 o mniejszej mocy 167 konnym 12 zaworowe ale za to na łańcuchu.( W filmie jest "ten wzmoniony" 24 zaworowy ale już na pasku) Skrzynie te i silniki Wystepowały także w lagunach. Skrzynia - Pochodna niemieckiej AG4 tyle że francuzi włożyli swoje sterowanie i obudowe. Wniosek taki że we francuzie najbardziej sypało się to co niemieckie ;)
Narzekasz na to, że kiedys kiera byla sterowana elektrycznie, a ja mówię, "po ch*ja?" Jak to mowil clarkson po wciscieciu guzika w klapie bagaznika do jej zamkniecia "co bylo złego w trzaśnięciu klapą?"
Miałem dwie safrany, w tym takie V6 24V, skrzynie - zgoda, u mnie zakończyło się zmianą na manual z laguny i auto odżyło. Ciekawi mnie ten powtarzający się temat elektroniki. Nigdy w życiu mi się żadna dziwna awaria nie wydarzyła. Ja bym bardziej zwrócił uwagę na korozję w strategicznych miejscach, bo gdy Twoje safrane wygląda z wierzchu jak perełka to już dawno nie masz tylnej podłużnicy nad wydechem albo któregoś z tylnych kielichów. Widywałem też przypadki, że cały tylny wózek odleciał na podnośniku.
Witam, miałem 2 sztuki, przedlift 3.0v6 manual i polift 2. 5 też manual, pierwszą kupiłem od komendanta policji z Chojnic (pozdrawiam) zrobiłem naprawdę wiele kilometrów i praktycznie bezawaryjnie, polift również śmigał jak należy wiec moje odczucia do dzis jak najbardziej pozytywne ps. pierwsza przejażdżka 3.0v6 manual w tamtym okresie to byla jazda, szwagier siedział obok i mówił że jest chyba w samolocie 😀
Co jak co, ale wnętrze jest bardzo ciekawe i ładne, szczególnie tablica. Silnik też jest genialny, miałem taki w Lagunie 1, duża moc i zajebiste brzmienie, spalanie trasa 10L ;) Zabezpieczenie korozyjne super, to jeszcze te lata kiedy o to dbano, szczególnie we Francuzach.
Co do silników to 3.0 v6 12v na łańcuchu tzw prv w Renault symbol z7x zastąpiony tym co w teście l7x na pasku 24v 190km opracowany przez psa i Renault. Z przedlifta wyjechał stary 2.1dt na rzecz nie wiele młodszego 2.2dt który mial pośredni wtrysk, 2.2i i 2.2 si benzyna wyjechała a weszły 2.0 n7q 1948cm3 i n7u R5 2432 cm3 jesli dobrze pamiętam opisany jako 2.5. Oba z Volvo. Zmiana gamy na plus wiecej mocy z pojemności plus stosowane były w kilku innych modelach Renault wiec teraz chcąc cos do 2.2dt, v6 espace 3 Laguna 1 miały te same motory
Na tamte czasy wypas był niesamowity. Pamiętam jak w 2004 znajomy mojego ojca przewiózł nas XMem na full wypasie. My wtedy jeździliśmy Polonezem. No... wzbudziło to u mnie takie wrażenie jakiego nie doświadczyłem już w żadnym innym aucie
Powtórzę komentarz z insta i fb - z bajerów jeszcze była podgrzewana przednia szyba elektrycznie, dwa gniazda słuchawkowe z tyłu i możliwość wyłączenia tylnych głośników żeby basse hohen mniej dudniło. A fura ultra wygodna i leniwa, idealną kombinacją byłby przód polift, tył odswieżony przedlift (blenda) i wyposażenie z fazy pierwszej.
Powiem tak kupujesz taka fure wkladasz 5 tysi u kumatego elektromechaniola troche lakierowania i masz super furke za maley piniadz bo ogolnie to dobre auto
Safrane 🤗to była moja pierwsza fura przedlift rocznik 96 silnik 2.1dt stary kupił mi na urodziny 😁. Bardzo duży i wygodny wózek i całkiem dobrze wyposażony. Z tyłu miała wyjścia na słuchawki dla pasażerów.
Mój tato kupił to 15 lat temu i od tej pory nie chce się z nim rozstać, mimo że już nam podsufitka odpada i służy do wożenia taczek. Też v6, też skrzynia po robocie, podstaw niemieckiego uczyłem się w dzieciństwie od tego syntezatora całego. Świetne auto, ale aktualnie boję się nim jeździć :p
15:30 faktycznie w poliftowej wersji V6 24v miało 2946 cm3 (czyli bliżej do 2.9) ale wersja 12v miała już 2963 cm3 (więc już słusznie 3.0). Wszystkie przedlifty miały 2963, więc również 3.0. Co do poliftowego R5, to zgadzam się, że mając pojemność 2435 cm3, to powinno się je nazywać 2.4, a nie 2.5, ale silniki były wzięte od Volvo, gdzie również nazywano je 2.5. Może po prostu się umowili, że: "dobra, to weźcie sobie nasze 2.4, ale nazwijcie je 2.5 tak jak my, żeby było cacy!"
Kurwa od momentu wrzucenia tego filmiku dosłownie żaden Safrane nie stoi dłużej na żadnych serwisach aukcyjnych a jak wszedłem kilka sekund po obejrzeniu tego to jeszcze ich było kilkanaście albo więcej XDDDDD
Jak dla mnie świetne auto :) 3.0 v6 , ojciec cały czas do dziś ma 2 R25 z 84" i 89'. Stare dużo ładniejsze z silnikiem 2.2 GTX drugi to GTS ale komfort miód. syntezator działa do dziś :) Pozdro. Świetny materiał
Prawda jest taka,że na tamte czasy wyposażenie Safrane to był prawdziwy kosmos!
Pan Redaktor to człowiek wszechstronnie uzdolniony - nie tylko jakość filmów jest na mocne 30 procent, to jeszcze animacja stworzona brudnymi stopami. Człowiek druciarskiego renesansu.
Safrane to jedno z niewielu aut francuskich tamtych lat które mi się podoba. A taką biturbo chętnie bym ruszył w trasę ❤️
Odpierdala już od tej epidemii. Nawet filmy pojawiają się regularnie i zgodnie z zapowiedzią. Co może jeszcze przekroczysz solidne 35% wkładu pracy i kupisz honkera? Zwyrodnialec
Nie oglądaj, idz na spacer
Z tym honkerem to kto wie, może z demobilu będą bo mają je wywalić z armii
Kurwa a jeszcze ten retrowave montaż. Jebany odpierdala mu
Jak honkery wypierdolą z armii to ja opierdolę whiskasa ze smakiem xD
@@Lepequ To opierdalasz bo właśnie wybrali jego następcę.
7:54 - bejsen huhen, soften lauden UMCYK UMCYK UMCYK UMCYK
Motobieda ft. Safrane - Watch Out (1980s Synthwave mix), dzieki XD
znasz nazwe tej nuty?
@@wallet01 niestety nie ale ten koment jest wysoko a wiec: drogi Motobiedaku jaki jest tytuł utworu?
Czekam na oficjalną wersję
@@0595michal ptaszki ćwierkają, że w ten weekend dostaniecie full wersję
@@MotoBieda Kurwa ćwoku! To nie kurwa "Safren" tylko "Safran(e)"... E na końcu się nie wymawia! Zajebiste wideo!
Czekam na płytę "Synthbieda" do słuchania w każdym złomie XD
Dokładnie
chyba kasete xd
Jeszcze w furze z digitalami
oooo tak, stanowczo tak! dawaj, póki mi fabryczne CD dziala w Volvo!
【biedawave】
Dobry początek niedzieli.
Karwasz twarz. Miałem taką maszynę przed liftową i maksymalnym wyposażeniem 3.0 w manualu. Zajebista fura...
Cześć. 1. Nie wolałeś XM po liftcie? 2. Dlaczego "zajebista" :)? 3. Co naprawiałeś? Dzięki i pozdrawiam.
Powiem szczerze że bardzo mi się podoba ten Safrane zwłaszcza wnętrze i bardzo chętnie bym takim jeździł. Nie dziwię się, że właściciel już w niego tyle włożył bo fajnie jest mieć coś nietuzinkowego, naprawdę spoko auto taka Laguna I na wypasie. :D
Odcinek na który czekałem zanim się jeszcze urodziłem.
Byłem na prezentacji w Lublinie w 1992. Salon był w małej osiedlowej uliczce Junoszy, za blokami, w stajence skleconej z dawnych garaży i warsztatu. Sam samochód był w najlepszej wersji i zachwycał bardziej niż toyota camry 3.0 V6. Pod klapką zamiast radia była mini wieża z wyświetlaczem korektora. We wszechobecnej szarzyźnie i nędzy to naprawdę był kolor.
Wraz z Złomnikiem ratujecie polski moto jotjub. Chwała wam za to i żeby Was wirus nie dopadł.
Jeszcze kikster za omegę !! I malucha
@@onetwothree2991 poziom humoru kićkstera tak niski jak oleju w hondzie do dzisiaj leczę się z traumy jaką była jego piosenka o lagunie
@@Spirytexx XDDDDD
Jak Ty mnie tera zaimponowałeś tym filmem. Spodziewałem się że Renault z lat 90' tych może być zaje...fajne, a teraz szukam takiego 4x4, i animacja zajebista, zbastuj z tą jakością, a nie potem się dziwisz, że suby rosnął.
Pamiętam jak szukałem dziadkowi auta w telegazecie, to te renowki były droższe niż mieszkanie.
rozjebałeś z tą telegazetą
Jak wsiadłem w 1992 (28 lat temu!) w salonie w Wiedniu do Safrane RXE V6 z dmuchanymi fotelami, dwustrefową klimą, i tymi wyświetlaczami...to naprawdę q-rwa robiło to wrażenie. Po powrocie do Polski w salonie stało jakieś chyba 2.2 RL - totalna bida. Przy okazji, a może ktoś w PL ma Lotusa Omegę z tamtych czasów - to taki Opel Omega z bi-turbo 377 KM (wtedy wchodziło BMW M3 z 286 KM).
Jest chyba 7 Lotusów w Polsce
Szczerze to chciałbym takie auto. Bardzo mi się podoba. Ciekawa fura 👍
Tez mi sie podoba
Co wy z tym Z.Łomnikiem macie na temat marnowania miejsca? Chcecie miejsca to vany kupować a nie osobówki i „olaboga sedany to miejsca nie mają”. Potem same gruchy po ulicy jeżdżą krótki przód i wielki bagażnik. Może i efektywnie ale ni ch*ja efektownie.
A poza tym: like i komentarz dla zasięgu :) Zajebista robota jak zwykle, Jezusie motoryzacji!
Cudowny to był odcinek nie zapomnę go nigdy
Miałem okazję jechać na tylnej kanapie Safrane z podobnym wyposażeniem i byłem pod wrażeniem komfortu w tym samochodzie, mimo że miałem okazję jeździć najnowszymi seriami 7 i S klasami :P
Regularne uploady motobiedy. To lubię :) 8:03 Błagam niech to będzie nowe intro do kolejnych motoryzacyjnych głosów w twojej piwnicy.
Fajny film dawno dawno temu miałem prawie identyczne :)
Zacznę od nawigacji, ciekawostka jest taka że to nawigacja z 1994 roku (developer Renault -Philips). Jest to pierwsza nawigacja świata - dopiero potem pojawiły się czarno-białe w Mercedesie i Audi. I one działają do dzisiaj płyty te same wchodzą do E38 (GPS na licencji z Safrane) i Vel Satisa (w Vel Satisie mam chyba mapę z 2016 - E38 z 1995 czyta te same płyty i pasuje soft z Renault). Ona działa ok (jak płyta nie porysowana) tylko powoli (pamiętajmy że to 1994, tu chyba po upgrejdzie z korkami czyli 96). Drewienka tam są prawdziwe, auto jest rewelacyjne po zakrętach przy dużych prędkościach i hamulce ma obłędne, na początku produkcji (modele do 1996) to był segment F bardziej, dawno temu jak kupowałem porównywałem to do V8 i A8, W140 i E38 i... Safrane wygrywało, głównie trakcją, wyposażeniem i ciszą w środku.
Stare renowki mają coś w sobie (Laguna, Safrane,Megane 1).I ja tam zawsze lubiłem "zwyczajne" marki z modelami premium. 🙂
Dla mnie stare dobre skończyły się na cyfrowych oznaczeniach 😉
Stowarzyszenie Przyjaciół Przejazdu i Odolan pozdrawia serdecznie!
No i czekamy na całą piosenkę zrobioną stopami 😁🙂
Bieda, obejrzałem wszystkie Twoje filmy i jest mi mało. Bardzo dobrze słucha się ich przy obrabianiu drewna albo malowaniu mieszkania. Proszę nagraj więcej.
Obok Omegi i 605, Safrane jest trzecim pożądanym autem, które pragnę :DD
XM już miałem :D
Omega już wkrótce :)
Tylko audi 100
@@xyzlucekxyz4841 Jeśli Audi to tylko 200
Omega A najlepsza ;)
Omega tylko b przed liftem bo po lifcie w środku jakość plastików poraża. Miałem i z miłą chęcią bym wrócił to tego modelu
Mam omegę b 3,0 mv6 w kombi i marzę o safrane biturbo;)
Deska i wnętrze w Safrane naprawdę mnie robi :) Ładne
8:07 poprosimy zapętlone na 10 godzin xD
Dokładnie, podpinam się, mega remix 😂
Może nie 10 godzin, ale dałem z siebie mocne 30 minut.
th-cam.com/video/4hWx1mFY5S0/w-d-xo.html
@@kiri4470 super remix
Ziomek miał taką Szafranę z 15 lat temu. Do dziś za nią tęskni.
Wooho nowy odcinek XD na to się czeka cały tydzień .. albo dwa .. a czasem nawet dłużej xD
Animacja i muzyczka mnie rozwaliła. Świetna robota.
Gdzie zdobyłeś taka maskę?
Jestem kierowcem autobusu.
Przydałoby się takie coś w robocie.
Miny pasażerów byłyby bezcenne
Widziałem Ciebie nie raz w autobusie a co do takiej maski nie tylko mógł byś ja nosić w robocie ale po robocie też. 😁
Sexshop ;)
Też taka chce ... Oczywiście maskę 😁
Poszukaj: "maska dżuma", "maska doktor dżuma".
@@monsmag dzięki ☺️
Te obłości robiły robotę w latach 90'. Podobały się ludziom tak jak szare plastiki. Dzisiaj wszystko jest na czarno i króluje szmatą na siedzeniach 😕
Lubiłem zawsze to francuskie Va Va Voom ale podobały mi się bardziej cytryny i peugeoty. 206 i 406 z TAXI zrobiły swoje. Chciałem taką w białym... Przeprowadziłem się po studiach do UK i przez przypadek kolega sprzedał mi swoją Lagune z 94' za ceně roweru z market no padł wentylator a za naprawdę na zachodzie to trzeba było sprzedac nerkę. Zrobiłem to sam... I zakochałem się w tym aucie. Dużo ładniejsze niż safrane, wygodne, przyjemnie skomponowane w środku z pięknym zapachem I tapicerką. Nigdy już, nawet jezdzą nowymi auta I nie czułem tego samego. Wózek otulał kierowcę I pasażerów jak ciepła, miła rekawiczka. Po paru latach trzeba było coś pospawac w zawiasie a ja nie znałem jeszcze żadnego "janusza" z garazem. Oddałem na złom i żałuję do dzisiaj.
13:36 tę "manetkę" do dzisiaj montują w daciach
i montowali w fordach mondeo mk 3 pozdrawiam
nie nie, w daci montują manetke z laguny 2
@@sztyfyn1903 dokładnie
W nowym Clio też to widziałem.
@@5Dale65 i u kickstera jak oglądałem o Alpine a110 to tam też to było 🤣
Jestem w 90%pewien ze to moje dawne auto!! Milo widziec ze je ktos doprowadzil do kultury!
Moja Laguna do mnie najczcęściej gada "Warning, fuel level low"
Moja mówiła "Good morning!!! Fuel level low" z tym że to "good morning' było w ch... wesołe i optymistyczne. Zupełnie jak by miało pocieszyć.
A ja sobie przestawiłem na francuski i mówiła do mnie takim pięknym głosem, że nie przejmowałem się, co mówi, oby tylko mówiła jak najwięcej! Po angielsku to ni to, zresztą jakiś obleśny facet wypowiada te komunikaty, zamiast kobiety z seksownym głosem.
P.S. Ciągle mam Lagunę I z 3.0 12V, która czeka na lepsze czasy oraz miałem 3.0 24v w automacie, która pomimo automatu i tak robiła 100km/h w 8,5s, a kiedyś miałem okazję przejechać się taką w manualu z bardzo zdrowym silnikiem i nawet się nie zorientowałem, że już 160km/h.
moja cos tam pierdoli a na koncu "plis kontakt reno diler.."
Ale szok z tym synthem... Niech to bedzie nowe intro!!!
Ja tylko chciałem powiedzieć że mam lagune dwójkę 😀 może i jestem chory ale lubię to auto
Ja tez
Moi rodzice mają lagunę 2 już 14 lat i jedyna awaria do tej pory to pęknięta chłodnica :D
Miałem Lg 2, rok 2007 salon, 2.0 benzyna. Świetne BEZAWARYJNE auto!
Miałem: Laguna 1, Megane 1, Clio 2, Megane 2 (obecnie)
Podobno jestem masochistą, nienawidzę siebie a ból to jedyne co chce dostac na świeta.
Laguna mówiła do mnie po niemiecku, żeby przypadkiem nie zrobiło mi się miło.
Też miałem przez 5 lat i bardzo dobrze wapomniam LII
Safrane został wprowadzony na rynek w 1992 roku, ale dopiero w 1994 roku pojawił się niezwykle sportowy Biturbo, wyposażony w 3-litrowy silnik V6 i napęd na cztery koła. Safrane został przewieziony do Irmscher w Niemczech i tam dokonano pewnych korekt. Silnik został zdemontowany i przewieziony do Hartge, gdzie zainstalowano 2 turbosprężarki KKK. Dzięki tym 2 turbosprężarkom moc wzrosła ze 170 KM do 268 KM przy 5500 obr/min. Moment obrotowy jest bardzo imponujący przy minimum 350 nm między 2300 a 5000 obr./min. Najwyższa wartość 363 nm osiągana jest przy 2500 obr/min, a silnik wydaje piękny dźwięk, charakterystyczny dla silnika PRV. 1675 kg Safrane osiągnął z tym silnikiem prędkość nie mniejszą niż 250 km/h i przyspieszył do 100 km/hw 7,2 sekundy. Napęd na cztery koła zapewniał płynne i bezpieczne przenoszenie mocy na drogę.
Napęd na cztery koła zawierał również elektronicznie sterowaną amortyzację. Auto dostosowane do warunków jazdy i stylu jazdy kierowcy. Na autostradzie nadwozie nieco się pochyliło, aby uzyskać lepszą aerodynamikę. Na nierównym terenie Biturbo można było ustawić wyżej, aby spód nie został uszkodzony. Stałe sportowe ustawienie można było wybrać za pomocą przycisku na konsoli środkowej. Przednie i tylne pociągi zostały wzmocnione, aby wytrzymać większe prędkości i większe siły boczne. Jednak Renault Safrane Biturbo pozostało bardziej wygodnym, szybkim samochodem niż prawdziwym sportowcem.
Biturbo miało kilka specyficznych cech zewnętrznych, takich jak duży tylny spoiler na tylnej klapie, szeroki chromowany wylot wydechu, 17-calowe felgi o specjalnej konstrukcji i inny przód z większym zderzakiem/spojlerem. Do wyboru były dwie wersje: RXE i niezwykle luksusowa Baccara. RXE miał wnętrze z tkaniny, Baccara ze skóry z prawdziwym drewnem. W obu typach wyposażenie było jednak bardzo kompletne. Była poduszka powietrzna, ABS, mówiący komputer pokładowy, Radio Renault z odtwarzaczem CD oraz w pełni elektronicznie sterowana klimatyzacja. Niestety, wraz z wprowadzeniem Fazy II Safrane jesienią 1996 roku, zezłomowano również szybkie Renault Safrane Biturbo.
Safrane został zastąpiony w 2002 roku przez futurystyczny Vel Satis, ale niestety nie było bezpośredniego zamiennika szybkiej limuzyny Biturb.JA TO CHCEM TO JEST RZEZNIK👌👌👌👌👌👌😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁❤❤❤❤❤❤❤❤
Danse macabre w wersji motobiedy xdd
Super! Mam co oglądać do śniadania.
8:06 mistrzostwo :D Czas na MotoBieda Cover ;)
Mialem 3 takie w rodzinie. Do dzisiaj ostala sie jedna z przebiegiem 500kkm, tata musial swoja uspic przy przebiegu okolo 500kkm, bo urwana swieca zarowa, ubila jeden z tlokow i nie bylo sensu tego naprawiac, mimo ze cala reszta byla spoko. Wszystkie z motorami 2.2dt G8T w topowej wersji jak na diesla RXT (xenony, navi, skora, szyberdach, adaptacyjne wspomaganie). Najlepsza wersja to Initiale Paris (wiecej skory), ale one szly tylko w 2.5 R5 i 3.0 V6. Przed lift mial tez zawieszenie aktywne, wersje QUADRA (4x4) czy BITURBO (4x4 i turba) o czym warto wspomniec. Zawsze marzyla sie wersja BITURBO BACARRA (topowa wersja przedliftowa), ale ciezko znalezc cos w rozsadnych pieniadzach. W przelifcie drewno bylo prawdziwe. Wersja Baccara posiadala rowniez skorzany pokrowiec na garnitur, ktory byl podwieszany pod polka w bagazniku na prowadnicach.
Autem bez problemu latalem Polska-UK na jeden strzal. Tempomat na 170-180km/h i jazda :) Niesamowity komfort i cisza. Auto plynie jak lodz -> buja na zakretach, ale to zawias typowo fracuski z tamtych lat.
3.0 V6 na silniku L7X (nie PRV) wychodzil tylko w automacie i z kiepska skrzynia ZF (filtr wewnetrzny). Wersja 2.5 R5 z Volvo mozna bylo dostac w dobrym Automacie AW czy tez manualu. Auto niedoceniane. Moze jednak pora wstawic taka Biturbo do garazu :)
Najgorsze automaty to były chyba AD8 montowane w przedliftach wraz z silnikiem 3.0 o mniejszej mocy 167 konnym 12 zaworowe ale za to na łańcuchu.( W filmie jest "ten wzmoniony" 24 zaworowy ale już na pasku) Skrzynie te i silniki Wystepowały także w lagunach. Skrzynia - Pochodna niemieckiej AG4 tyle że francuzi włożyli swoje sterowanie i obudowe. Wniosek taki że we francuzie najbardziej sypało się to co niemieckie ;)
Fajna recenzja i opis z humorem, w renault z lat 90 zawsze podobały mi się liczniki położone, fajnie to wyglądało
„REMOVE BEFORE FLIGHT” 👊
Musze dać łapkę w górę za ten synth wave :D świetna robota
Nigdy nie uważałem Safrane za coś podobnego do Laguny. Nigdy!
Tak jest! To laguna nieudolnie podrabiała safrankę!
Ty to wiesz ja to wiem ale jak ktoś ma gulf i paseratii zakodowane we łbie to się dziwisz ze mylą...
posłuchaj no długowłosy chłopcze o twarzy lodziary, pełen szacunek, materiał jak zwykle wartościowy, czekamy na dalsze odcinki. pozdro wszystkim
Bieda zaraz zacznie robić hardbass
BASSE-HOHEN!
u a m e e
Super filmik i Safranka! Pomysł z e-muzą + grafiką w typie "lata 80" - zajebisty! Idealnie pasuje do starych gratów:-)))
Narzekasz na to, że kiedys kiera byla sterowana elektrycznie, a ja mówię, "po ch*ja?" Jak to mowil clarkson po wciscieciu guzika w klapie bagaznika do jej zamkniecia "co bylo złego w trzaśnięciu klapą?"
Najszybciej to się starzeje elektronika,wyświetlacze,ekrany dlatego tyle teraz tego ladują:-), po 5 latach mamy już motobiedaka :-)
Od boku przypomina Vectre B, z przodu jakąś Łade a z tyłu Renault 19 XD
Jan III Sobieski sam z przodu przypominasz dacie
Teraz za to wszystkie fury wyglądaja jak Kia Ceed xD
Dach odcięty po linii drzwi to Daewoo Espero
Szacun za nicka, Wasza Wysokość
@@eyesrightout Albo mercedes klasy S, pozdrawiam
Zawsze mi się podobał w tej wersji. :)
Nie wiem, czy sobie kupię, bo się starzeją, a nowszych nie ma.
Czekam na remix i wydłużenie tego arcydzieła 8:03
Miałem dwie safrany, w tym takie V6 24V, skrzynie - zgoda, u mnie zakończyło się zmianą na manual z laguny i auto odżyło. Ciekawi mnie ten powtarzający się temat elektroniki. Nigdy w życiu mi się żadna dziwna awaria nie wydarzyła. Ja bym bardziej zwrócił uwagę na korozję w strategicznych miejscach, bo gdy Twoje safrane wygląda z wierzchu jak perełka to już dawno nie masz tylnej podłużnicy nad wydechem albo któregoś z tylnych kielichów. Widywałem też przypadki, że cały tylny wózek odleciał na podnośniku.
Ta safranka z filmiku miała przestawiona dupe 😁
Ahh, gratis to uczciwa cena
A masz suba !!! :-) Oglądam tę robotę od paru lat no i jest OK..spoko jesteś gość !
20:18 czy ja dobrze widzę, że tam naprawdę jest przystanek? xD
16:20 nooo, stu lat to ten napis nie ma
XD no
Świetne auto, miałem takie w "biedzie" czyli 2.0 pod maską, klimatronik i gadaczka :) Wygodne welury i całkowita cisza przy 130.
Nie wiem o co chodzi Ci z tym Autem to jest zajebisty fajny Samochód za fajną kasę
Piękny materiał na niedzielę 😊
8:07 dla mnie to powinno być intro każdego odcinka xd
Witam, miałem 2 sztuki, przedlift 3.0v6 manual i polift 2. 5 też manual, pierwszą kupiłem od komendanta policji z Chojnic (pozdrawiam) zrobiłem naprawdę wiele kilometrów i praktycznie bezawaryjnie, polift również śmigał jak należy wiec moje odczucia do dzis jak najbardziej pozytywne
ps. pierwsza przejażdżka 3.0v6 manual w tamtym okresie to byla jazda, szwagier siedział obok i mówił że jest chyba w samolocie 😀
Zrób odcinek o fordzie scorpio :D
Ale nie ma jusz taki fur chyba że w stanach
Chodzi mi o 1 generację :D
Jan Garbacz juz to zrobił 😊
Złominik już zrobił o kilku Fordach
spaniały specjal nie zapomne go nigdy
Jak zrobisz odcinek o Gaz 66 to przyślę ci kryształ ściągnięty z meblościanki..
Co jak co, ale wnętrze jest bardzo ciekawe i ładne, szczególnie tablica. Silnik też jest genialny, miałem taki w Lagunie 1, duża moc i zajebiste brzmienie, spalanie trasa 10L ;) Zabezpieczenie korozyjne super, to jeszcze te lata kiedy o to dbano, szczególnie we Francuzach.
Zrobiłem subskrypcje bo jestem złośliwy
Co do silników to 3.0 v6 12v na łańcuchu tzw prv w Renault symbol z7x zastąpiony tym co w teście l7x na pasku 24v 190km opracowany przez psa i Renault.
Z przedlifta wyjechał stary 2.1dt na rzecz nie wiele młodszego 2.2dt który mial pośredni wtrysk, 2.2i i 2.2 si benzyna wyjechała a weszły 2.0 n7q 1948cm3 i n7u R5 2432 cm3 jesli dobrze pamiętam opisany jako 2.5. Oba z Volvo.
Zmiana gamy na plus wiecej mocy z pojemności plus stosowane były w kilku innych modelach Renault wiec teraz chcąc cos do 2.2dt, v6 espace 3 Laguna 1 miały te same motory
No i mamy odpowiedź na basse hohen 😅
Ten synthwave... Motobieda, jak Ty mnie teraz zaimponowałeś :3
Często francuskie auta mają dobre wyposażenie.
Na tamte czasy wypas był niesamowity. Pamiętam jak w 2004 znajomy mojego ojca przewiózł nas XMem na full wypasie. My wtedy jeździliśmy Polonezem. No... wzbudziło to u mnie takie wrażenie jakiego nie doświadczyłem już w żadnym innym aucie
W jakimś 97 roku przywiózł mnie jeden lexusem, ależ to było wyczochrane, i to nie tylko jak na gościa z Radomia, prezesa firmy Mada.
@@GalaxyWolfConcept XM polonez
Rewelacyjna wstawka w stylu New Retro Wave :-D Masz do tego talent
a VW i BMW idzie inną drogą, wmawiają ludziom że auta dla ludu są premium :P
To kup nowego za gotówkę i wtedy się wypowiadaj.
@@marcinhorowski1656 Po co? mam 11 motocykli i jeżdżę "popularnym" elektrykiem...
@@niesluchamwackow2137 Do ciebie pisałem?Chyba nie
@@dawidka4989 czytaj ze zrozumieniem.
Dawid Ka
Hahaha tak tak bajkopisarz 🤣wypierdalaj
Powtórzę komentarz z insta i fb - z bajerów jeszcze była podgrzewana przednia szyba elektrycznie, dwa gniazda słuchawkowe z tyłu i możliwość wyłączenia tylnych głośników żeby basse hohen mniej dudniło. A fura ultra wygodna i leniwa, idealną kombinacją byłby przód polift, tył odswieżony przedlift (blenda) i wyposażenie z fazy pierwszej.
czyżby konkurencja dla złomnikowego "Bassen und Hochen" ?
xD
Tyram lagune z tym silnikiem i jest zajebista. Dziękuje
21:32 LITERY TYPU VaPorWaVe wyjaśnienie:
X=E
V=A
No i tam dalej to mi się nie chce.
Dzięki za test, od dawna myślałem nad zakupem takiego
Powiem tak kupujesz taka fure wkladasz 5 tysi u kumatego elektromechaniola troche lakierowania i masz super furke za maley piniadz bo ogolnie to dobre auto
Trzymaj się tam zdrowo, Motobiedak
8:07 Brawo super, jakbym demo na Amidze 500 odpalił XD
Safrane 🤗to była moja pierwsza fura przedlift rocznik 96 silnik 2.1dt stary kupił mi na urodziny 😁. Bardzo duży i wygodny wózek i całkiem dobrze wyposażony. Z tyłu miała wyjścia na słuchawki dla pasażerów.
Opel Senator jakbyś znalazł do testów
Mój tato kupił to 15 lat temu i od tej pory nie chce się z nim rozstać, mimo że już nam podsufitka odpada i służy do wożenia taczek. Też v6, też skrzynia po robocie, podstaw niemieckiego uczyłem się w dzieciństwie od tego syntezatora całego. Świetne auto, ale aktualnie boję się nim jeździć :p
Miałem trzy takie... myślę o czwartej ;) pizdro
Dzięki za wrzucenie kawałka ❤️
Miałem taką jak to szło miodzio
15:30 faktycznie w poliftowej wersji V6 24v miało 2946 cm3 (czyli bliżej do 2.9) ale wersja 12v miała już 2963 cm3 (więc już słusznie 3.0). Wszystkie przedlifty miały 2963, więc również 3.0. Co do poliftowego R5, to zgadzam się, że mając pojemność 2435 cm3, to powinno się je nazywać 2.4, a nie 2.5, ale silniki były wzięte od Volvo, gdzie również nazywano je 2.5. Może po prostu się umowili, że: "dobra, to weźcie sobie nasze 2.4, ale nazwijcie je 2.5 tak jak my, żeby było cacy!"
8:04 najlepsze xd
Posiadam renault safrane i sobie chwalę. Dzięki za reportaż :)
Kurwa bankomat w desce rozdzielczej XDDD
ta muza to nawet spoko, jedziesz z tematem!
Kurwa od momentu wrzucenia tego filmiku dosłownie żaden Safrane nie stoi dłużej na żadnych serwisach aukcyjnych a jak wszedłem kilka sekund po obejrzeniu tego to jeszcze ich było kilkanaście albo więcej XDDDDD
Od kiedy wrzuciłeś film Safrany podrożały trzykrotnie xD
@@lorddante571 to w sumie jak na giełdzie, ktoś z nikąd mówi, że coś ma być droższe i nagle wszystkim odpierdala
Jak dla mnie świetne auto :) 3.0 v6 , ojciec cały czas do dziś ma 2 R25 z 84" i 89'. Stare dużo ładniejsze z silnikiem 2.2 GTX drugi to GTS ale komfort miód. syntezator działa do dziś :) Pozdro. Świetny materiał
Grill jak z daewoo XD
No trochę jak w Lanosie czy Nubirce.
Po lifcie była safranka niestety brzydsza.
Za 8:05 leci zasłużony kciuk w górę. Mam za sobą 4 grube drinki z łiskaczem i dosłownie się rozczuliłem ta wstawką.
Ja też 😁
To brzmi jak "Terain, terain. Pull up !!!" w Tupolewie.