NAAAAreeeszcie! cześć Tomasz po przerwie :) .... potrawa super jak zwykle, palce lizać. ale mam takie małe zastrzeżenie co do wykorzystania wook'a do tych potrzeb i na takiej, a nie innej kuchence. ale co tam nie będę się czepiał :) ;) a kabaczek swoją drogą był okazały :) podobnie robię gulasz z wołowiną i fasolą...ach, no i pochwalę za nowe intro :) dobra robota! pozdrawiam
chodziło mi tylko o to że podobno robią spejalne wooki pod indukcje, że nie każdy wook wykorzystuje swoje zalety czy to na ogniu, czy blasze, czy indukcji etc. że nie każdy wook nadaje sie pod indukcje... tyle :)
bonzoble , wok czy na gazie czy na indukcji ma to do siebie że się grzeje , czyli najważniejszy warunek spełniony a czy podgrzewa go mieszanina spalanych węglowodorów ,czy też prądy wirowe które sprawiają że metal się nagrzewa , cebuli to wszystko jedno a w woku naprawdę szybko się nagrzewa i smaży.Jutro będę montował 2gi odcinek co kręciłem razem z pieczoną łopatką ,także może emisja w niedzielę lub poniedziałek. W środę zapraszam na czat lub video live o 23ciej th-cam.com/video/hx4pcY3cIvs/w-d-xo.html
Świetnie, ale brakuje mi papryki w proszku. Węgrzy zazwyczaj dodają ją prawie do wszystkiego. Polecam spróbować też paprykę wędzoną. Na Węgrzech jadłem różne ciekawe połączenia Lecso np. odgrzewając lecso dodali surowy ryż i mieszając doprowadzili do jego ugotowania. Albo z takimi kluseczkami w rodzaju naszych szarych klusek. Kolejne ciekawe rozwiązanie to odgrzewając lecso na patelni wbija się na wierzch jajka jak sadzone i czeka aż się zetną i mamy coś prawie jak shakshuka. Polecam.
Cześć Tomku, Taka mała prośba z mojej strony, czy jest szansa popracować troszeczkę nad ustawieniem kamery. ? Chodzi o to, że kamera jest za blisko i czasami widać tylko fragment patelni lub garnka w którym gotujesz. Jakbyś troszeczkę mógł oddalić kamerę. Tak poza tym bardzo fajny kanał, podziwiam chęci ,zapał i przede wszystkim umiejętności w tworzeniu pysznych dań. Tomku korzystając z okazji czy jest szansa, żebyś pokazał jak zrobić prawdziwe chaczapuri gruziński placek z serem. Z góry dzięki pozdrawiam i czekam na kolejny film.
Co do kamery ok , ale jak ogarnie szał gotowania ,to trudno zapanować nad kamerą , niestety nie jadłem chaczapuri , ale już wiem jak się robi , no i można zrobić wariację , ale najpierw muszę zrobić samemu i jak się uda to potem można kręcić.Dziękuję za miłe słowa
Hej. Niejedno leczo popełniłem i za każdym razem było palce lizać, ale te zasmażane pomidory wyglądały smakowicie i nadały piękny kolor(pewnie i smak) potrawie po ich dodaniu. Uwaga, nie wolno tego programu oglądać na głodnego 🤣
Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd kur** pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu kur** posmakowało, że zajebał cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpierdolił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spie**alać. Do dziś matka opowiada jak w bananem na ryju wpie**alał chochla za chochlą aż sraki dostał. Kur**, komuna jak chu*, stacji nie ma i co kawałek zatrzymywał się w krzakach i srał na pomarańczowo. Ale wpie**alał bez opamiętania aż się skończyło. Wy**bał ten garnek i mówi: „Grażyna, jutro robimy leczo na obiad!” Stara panika w oczach, brat zaczął płakać. Po powrocie do domu polazł na rynek w poszukiwaniu papryki. Chuj nakupował ze 30 kilo, przytargał kocioł do weków i wstawił na gazówkę. Jaki był wkur**ony, bo akurat remont instalacji w bloku mieliśmy! Pobiegł do monterów i zaczął ich napierdalać chochlą, aż go milicja na 24 zamknęła. Teraz kur*a wszem i wobec opowiada jak on to za komuny nie siedział za wolność kraju. Chu** prawda. Siedział za leczo. Jebany teraz potrafi stać nad garem cztery godziny i wysyłać mnie dwa razy dziennie po paprykę do sklepu, bo sam za zakaz wstępu. Ekspedientka na mój widok wypierdala z magazynu bez słowa worek z papryką. Tachaj to kur** na trzecie piętro bez windy. Raz chciałem się wykąpać to kur** „Nie teraz kur**, bo się papryka moczy!”. noszkur**, żeby we własnym domu nie można się było umyć! Jebany potrafi stać nad garem i do siebie gadać „Ale bym sobie leczo zjadł!”. Potrafi zajebać cały zamrażalnik tym gównem. Za dzieciaka na Wielkanoc kazał nam iść szukać prezentów od zajączka pod blokiem i kur* co znalazłem pod krzakiem? Słoik leczo kur**! Super kur** prezent. Pomijam fakt, że słoik był ciepły, a stary mi go zajebał i wpierdolił na śniadanie. Z resztą on nic innego nie wpierdala. Kiedyś chciałem sobie lody zeżreć. Stary oczywiście maczał w tym palce i zrobił lody z leczo! Kur**, wyobraźcie sobie leczo na patyku! Raz przejebał z solą i pieprzem, bo mu opakowanie do gara wpadło. I tak to kur** zeżarł. 15 litrów w dwa dni, czaicie?! Żarł i srał leczo. Brat mu powiedział, żeby sobie rurę z dupy do mordy zamontował, bo się wku**ił na niego. Ojciec okładał go workiem z papryką, a potem lamentował że 20 kilo do wyj**ania przez niego! Wigilia, święta, stypy tylko kur** leczo na obiad! Goście już do nas nie przychodzą, bo kto to kur** będzie wódkę leczo zagryzał. Raz w Krakowie na wycieczce ze starymi chciałem iść do mak donalda, to on „gdzie te kurwa chemje będziesz żarł, tatuś nagotował dobre jedzonko” i zdejmuje termos wojskowy z pleców na środku Rynku. Matka w torbie na szczęście dwa bochenki chleba miała przygotowane na tę okazję. Siara przed kolegami, bo jak mnie w podbazie na wycieczkę do Biskupina wysyłali, to stary przytargał przyczepkę z beczka od kapusty kiszonej pełnej oczywiście kur** leczo! „Zjedz sobie, bo cały dzień będziecie chodzili!” Potrafi całego świniaka wjebać zamiast kiełbasy do tego chu**twa. Bo niby taniej. A właśnie, kupił sobie kocioł elektryczny na 500 litrów i wstawił do suszarni w bloku. Administracja już olewa sąsiadów, że ma go stamtąd wyjebać. Poddali się po 70 wezwaniu. Teraz zamawia paprykę z gospodarstwa. Hurtowo. Matka płacze, że przez to jego leczo nie ma na nic innego kasy. Więc wymyślił, że zrobi bar w którym będzie leczo tylko. Na gęsto, na rzadko, na srako i owako! Wy się teraz śmiejcie, bo macie w szafce czipsy i batony, u mnie tylko Leczo. A i siostrze się rodzi syn, stary chce by koniecznie nazywał się Leczosław. Nosz kur** ja pierd***, jak żyć? :(
JozinZbazin123 Qrwa, to było super. Nigdy w życiu nie czytałem tak zajebistego tekstu. Jesteś lepszy od P.Stanisława Tyma.Opisz jeszcze inne wspomnienia i dawaj na YT.Pozdrawiam
Leczo fajne i zapewne smaczne,przynajmniej tak wygląda. Pozdrawiam p. Tomaszu, a tak na marginesie, każdy ma prawo do innego zdania. Ważne aby wyraził je w sposób cywilizowany i kulturalny nie obrażając przy tym nikogo. Pański kanał jest publiczny ,tak też każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Podziękował pan za komentarze pochlebne i za te mniej pochlebne, po czym nazywa Pan tych ludzi TROLAMI.............. BRZYDKO P. TOMASZU..............
Pani Zofio , jeżeli chodzi komentarze to niestety nie widziała ich Pani wszystkich , zostawiam nawet te ,na których ktoś używa wobec mnie słownictwa np. gruby wieprz itp. itd. , ale są osoby które znacznie przekraczają normy i to są własnie trolle ,
Rzeczywiście p.Tomaszu nie widziałam tych komentarzy ,choć przyznam że czytam wszystkie. Odebrałam to raczej osobiście, ponieważ zdarzyło mi się skomentować też tę nieszczęsną drożdżówkę. Nie miałam jednak zamiaru dokuczać Panu. Mam zatem jedną radę, chamstwem i wulgarnością nie należy się przejmować tylko ignorować. Kiedy okaże się że pan nie reaguje ,odpuszczą. Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele kreatywności w rozwoju swojego kanału............
Wedliny, boczek sie smazy, ty je dusisz nie dajac wodzie odparowac. Dno garnka powinno byc delikatne przypalone , co po dodaniu pomidorow nadaje smaku.Twoje leczo wyglada jak zupa.
Pyszne i smaczne,pozdrawiam pana serdecznie...
super gość aż miło się ogląda pozdro leci sub!
Posiałem dzis cukinie i tak pomyślałem o Twoim daniu😏Pozdro Synek💪
Nauczyłem się gotować dzięki panu.😀
Powiem tak ogladanie Pana to przyjemnosc jak nigdy leczo nie robilem to wyszlo rewelacyjnie pozdrawiam sub leci i lapka :)
uwielbiam pana !! 😀😀😀 i pańskie przepisy oczywiście 😄😄😄
jeśli go uwielbiasz, to pisz "Pana", "Pańskie" z dużej "P"
Smaczne Panie Tomku pozdrawiam
Wyglada pysznie. Podoba mi sie Twoje gotowanie
Wczoraj dostałam ogromnego kabaczka. Już wiem co z nim zrobię. Dzięki za przepis ;-)
Na filmie tego nie widać , bo kamera sfiksowała ,ale połowę kabaczka pokroiłem ze skórką ,a drugą bez . Smacznego
+Tomasz Borkowski Zrobiłam! Troszkę po swojemu bo na samej kiełbasce bez smalcu i ze zwykłym czosnkiem. Pycha. Pozdrawiam cieplutko.
Pozytywny gość gotuje dla normalnych ludzi. Bardzo fajnie to robisz oby tak dalej.Pozdrawiam i daje suba
jak zawsze super filmik :)
genijalna Pana praca, POZDRAWIAM
Elegancko; najwięcej pomysłów sklejałem właśnie z Pana przepisu. Pozdrawiam; sub leci.
a juz myslalem ze impreza sie nie uda! Dzieki za SUPER....przepis Tomku.
Pozdrawiam serdecznie...Pioter
Łapka w góre👍
ciekawa propozycja..daje like
Sympatycznie to robisz i opowiadasz..... też uwielbiam gotować leczo :) pozdro dla Ciebie
NAAAAreeeszcie! cześć Tomasz po przerwie :) .... potrawa super jak zwykle, palce lizać. ale mam takie małe zastrzeżenie co do wykorzystania wook'a do tych potrzeb i na takiej, a nie innej kuchence. ale co tam nie będę się czepiał :) ;) a kabaczek swoją drogą był okazały :) podobnie robię gulasz z wołowiną i fasolą...ach, no i pochwalę za nowe intro :) dobra robota! pozdrawiam
dawaj co z tym wokiem i indukcją
chodziło mi tylko o to że podobno robią spejalne wooki pod indukcje, że nie każdy wook wykorzystuje swoje zalety czy to na ogniu, czy blasze, czy indukcji etc. że nie każdy wook nadaje sie pod indukcje... tyle :)
bonzoble , wok czy na gazie czy na indukcji ma to do siebie że się grzeje , czyli najważniejszy warunek spełniony a czy podgrzewa go mieszanina spalanych węglowodorów ,czy też prądy wirowe które sprawiają że metal się nagrzewa , cebuli to wszystko jedno a w woku naprawdę szybko się nagrzewa i smaży.Jutro będę montował 2gi odcinek co kręciłem razem z pieczoną łopatką ,także może emisja w niedzielę lub poniedziałek. W środę zapraszam na czat lub video live o 23ciej th-cam.com/video/hx4pcY3cIvs/w-d-xo.html
no to żem się spóźnił :(
Generalnie rzecz biorąc wychodzi smacznie!!! ;)
No facet umie gotować i to pysznie
Zajebisty jestes 💪👍👏 leci jak zawsze lapka 😉 pozdro
glodny sie zrobilem, smacznie to wyglada, pozdrawiam :)
I jest pomysl na obiadek :)
U mnie pieczarki obowiązkowym składnikiem. Ale Leczo trochę jak bigos, z dobrych składników zawsze wyjdzie.
Witaj Tomku!
Przepis jak zwykle extra.
Jak ja mam przy Tobie schudnąć?
Pozdrowienia z Lublina!!
:) mam też ten problem , lubię sobie pojeść , ale trzeba to kontrolować
Może te wędliny są z niemieckiego sklepu
Jak długo pasteryzuje Pan leczo ?
Świetnie, ale brakuje mi papryki w proszku. Węgrzy zazwyczaj dodają ją prawie do wszystkiego. Polecam spróbować też paprykę wędzoną. Na Węgrzech jadłem różne ciekawe połączenia Lecso np. odgrzewając lecso dodali surowy ryż i mieszając doprowadzili do jego ugotowania. Albo z takimi kluseczkami w rodzaju naszych szarych klusek. Kolejne ciekawe rozwiązanie to odgrzewając lecso na patelni wbija się na wierzch jajka jak sadzone i czeka aż się zetną i mamy coś prawie jak shakshuka. Polecam.
pikle
miąsko? a nie mięsko? ale przepis fajny, wszystko rewelacja tylko ja nie daje czosnku, bo według mnie nie komponuje się z papryką
szkoda że tak mało subskrypcji :(
A gdzie jest studio?
w kuchni :d
Jak długo może być to leczo przechowywane w słoiku ? Wytrzyma całą zimę ?
w lodówce jak 2 lub 3 x pasteryzowane to na pewno
Cześć Tomku,
Taka mała prośba z mojej strony, czy jest szansa popracować troszeczkę nad ustawieniem kamery. ?
Chodzi o to, że kamera jest za blisko i czasami widać tylko fragment patelni lub garnka w którym gotujesz. Jakbyś troszeczkę mógł oddalić kamerę. Tak poza tym bardzo fajny kanał, podziwiam chęci ,zapał i przede wszystkim umiejętności w tworzeniu pysznych dań.
Tomku korzystając z okazji czy jest szansa, żebyś pokazał jak zrobić prawdziwe chaczapuri gruziński placek z serem.
Z góry dzięki pozdrawiam i czekam na kolejny film.
Co do kamery ok , ale jak ogarnie szał gotowania ,to trudno zapanować
nad kamerą , niestety nie jadłem chaczapuri , ale już wiem jak się robi ,
no i można zrobić wariację , ale najpierw muszę zrobić samemu i jak się
uda to potem można kręcić.Dziękuję za miłe słowa
Hej. Niejedno leczo popełniłem i za każdym razem było palce lizać, ale te zasmażane pomidory wyglądały smakowicie i nadały piękny kolor(pewnie i smak) potrawie po ich dodaniu.
Uwaga, nie wolno tego programu oglądać na głodnego 🤣
Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo.
Odkąd kur** pamiętam tylko to gotował.
Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry.
Tak mu kur** posmakowało, że zajebał cały garnek miejscowemu
Makłowiczowi i wpierdolił razem z matką i bratem do malucha, po czym
zaczął spie**alać.
Do dziś matka opowiada jak w bananem na ryju wpie**alał chochla za chochlą aż sraki dostał.
Kur**, komuna jak chu*, stacji nie ma i co kawałek zatrzymywał się w krzakach i srał na pomarańczowo.
Ale wpie**alał bez opamiętania aż się skończyło. Wy**bał ten garnek i
mówi: „Grażyna, jutro robimy leczo na obiad!” Stara panika w oczach,
brat zaczął płakać.
Po powrocie do domu polazł na rynek w poszukiwaniu papryki.
Chuj nakupował ze 30 kilo, przytargał kocioł do weków i wstawił na
gazówkę. Jaki był wkur**ony, bo akurat remont instalacji w bloku
mieliśmy!
Pobiegł do monterów i zaczął ich napierdalać chochlą, aż go milicja na 24 zamknęła.
Teraz kur*a wszem i wobec opowiada jak on to za komuny nie siedział za wolność kraju.
Chu** prawda.
Siedział za leczo.
Jebany teraz potrafi stać nad garem cztery godziny i wysyłać mnie dwa
razy dziennie po paprykę do sklepu, bo sam za zakaz wstępu.
Ekspedientka na mój widok wypierdala z magazynu bez słowa worek z papryką.
Tachaj to kur** na trzecie piętro bez windy.
Raz chciałem się wykąpać to kur** „Nie teraz kur**, bo się papryka moczy!”.
noszkur**, żeby we własnym domu nie można się było umyć!
Jebany potrafi stać nad garem i do siebie gadać „Ale bym sobie leczo zjadł!”.
Potrafi zajebać cały zamrażalnik tym gównem. Za dzieciaka na Wielkanoc
kazał nam iść szukać prezentów od zajączka pod blokiem i kur* co
znalazłem pod krzakiem?
Słoik leczo kur**! Super kur** prezent.
Pomijam fakt, że słoik był ciepły, a stary mi go zajebał i wpierdolił na śniadanie.
Z resztą on nic innego nie wpierdala.
Kiedyś chciałem sobie lody zeżreć.
Stary oczywiście maczał w tym palce i zrobił lody z leczo! Kur**, wyobraźcie sobie leczo na patyku!
Raz przejebał z solą i pieprzem, bo mu opakowanie do gara wpadło.
I tak to kur** zeżarł.
15 litrów w dwa dni, czaicie?!
Żarł i srał leczo.
Brat mu powiedział, żeby sobie rurę z dupy do mordy zamontował, bo się wku**ił na niego.
Ojciec okładał go workiem z papryką, a potem lamentował że 20 kilo do wyj**ania przez niego!
Wigilia, święta, stypy tylko kur** leczo na obiad! Goście już do nas nie
przychodzą, bo kto to kur** będzie wódkę leczo zagryzał.
Raz w Krakowie na wycieczce ze starymi chciałem iść do mak donalda, to on
„gdzie te kurwa chemje będziesz żarł, tatuś nagotował dobre jedzonko” i
zdejmuje termos wojskowy z pleców na środku Rynku.
Matka w torbie na szczęście dwa bochenki chleba miała przygotowane na tę okazję.
Siara przed kolegami, bo jak mnie w podbazie na wycieczkę do Biskupina
wysyłali, to stary przytargał przyczepkę z beczka od kapusty kiszonej
pełnej oczywiście kur** leczo!
„Zjedz sobie, bo cały dzień będziecie chodzili!”
Potrafi całego świniaka wjebać zamiast kiełbasy do tego chu**twa.
Bo niby taniej.
A właśnie, kupił sobie kocioł elektryczny na 500 litrów i wstawił do suszarni w bloku.
Administracja już olewa sąsiadów, że ma go stamtąd wyjebać.
Poddali się po 70 wezwaniu.
Teraz zamawia paprykę z gospodarstwa. Hurtowo.
Matka płacze, że przez to jego leczo nie ma na nic innego kasy.
Więc wymyślił, że zrobi bar w którym będzie leczo tylko.
Na gęsto, na rzadko, na srako i owako!
Wy się teraz śmiejcie, bo macie w szafce czipsy i batony, u mnie tylko Leczo.
A i siostrze się rodzi syn, stary chce by koniecznie nazywał się Leczosław.
Nosz kur** ja pierd***, jak żyć? :(
JozinZbazin123
Qrwa, to było super. Nigdy w życiu nie czytałem tak zajebistego tekstu. Jesteś lepszy od P.Stanisława Tyma.Opisz jeszcze inne wspomnienia i dawaj na YT.Pozdrawiam
Się uśmiałem 😂
Ten wspomniany związek w pomidorach to LIKOPEN
To cukinia.Kabaczek jest żółty.
likopen.
S.uper
Leczo fajne i zapewne smaczne,przynajmniej tak wygląda. Pozdrawiam p. Tomaszu, a tak na marginesie, każdy ma prawo do innego zdania. Ważne aby wyraził je w sposób cywilizowany i kulturalny nie obrażając przy tym nikogo. Pański kanał jest publiczny ,tak też każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Podziękował pan za komentarze pochlebne i za te mniej pochlebne, po czym nazywa Pan tych ludzi TROLAMI.............. BRZYDKO P. TOMASZU..............
Pani Zofio , jeżeli chodzi komentarze to niestety nie widziała ich Pani wszystkich , zostawiam nawet te ,na których ktoś używa wobec mnie słownictwa np. gruby wieprz itp. itd. , ale są osoby które znacznie przekraczają normy i to są własnie trolle ,
Rzeczywiście p.Tomaszu nie widziałam tych komentarzy ,choć przyznam że czytam wszystkie. Odebrałam to raczej osobiście, ponieważ zdarzyło mi się skomentować też tę nieszczęsną drożdżówkę. Nie miałam jednak zamiaru dokuczać Panu. Mam zatem jedną radę, chamstwem i wulgarnością nie należy się przejmować tylko ignorować. Kiedy okaże się że pan nie reaguje ,odpuszczą. Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele kreatywności w rozwoju swojego kanału............
Wedliny, boczek sie smazy, ty je dusisz nie dajac wodzie odparowac. Dno garnka powinno byc delikatne przypalone , co po dodaniu pomidorow nadaje smaku.Twoje leczo wyglada jak zupa.
Chciałem tylko powiedzieć,że ja takie lubię,ty oczywiście ty możesz zrobić takie jak lubisz ty.A kto inny lubi bez papryki i pomidorów i co wtedy?
@@TomaszBorkowskigotuje Wtedy to nie jest leczo .Oczywiscie masz racje...kazdy je to ci lubi .
Smażysz czy smarzysz ?
to nie jest kabaczek tylko cukinia!!!!!
Jeden h..j
Panie rozciapana zupa warzywna ci wyszła a nie leczo - leczo to są warzywa z MAŁĄ ilością płynu ....
Panie sam Pan jest rozciapany