Mogłeś pokroić tą ugotowaną marchewkę i dodać łyżeczkę lubczyku i dolać trochę gotowanej wody.Za dużo wsypałeś kaszy a wystarczyła jedna torebka bo kasza mocno pęcznieje .Uwielbiam krupnik i robię go na mięsie + przesmażam wędzony boczek z cebulką + jeden ząbek czosnku przez praskę lub drobniutko sieka.Na koniec dodaje mrożony koper i palce lizać.Zrób wg mojego przepisu i uwierz mi na słowo ,że się nie zawiedziesz😊
Panie Maćku wolniej mówić😮
Chłopie, a ty to masz dobrze w główce-makówce? Mniej słów, mniej głustw. Z marchewką jest podobnie...
?
Niby dlaczego za dużo marchewki? Kto to określa? Są jakieś tabele na to? Ja też lubię dużo dodawać marchwi
może zupa i dobra, ale za głośno krzyczysz.
Dzięki za uwagę
Naucz się odtych co umia a nie kombinuj bo to jest mamalyga
🤦
Spoko, dosłownie drugi raz to robiłem, ale gwarantuję że smakowało świetnie
Mogłeś pokroić tą ugotowaną marchewkę i dodać łyżeczkę lubczyku i dolać trochę gotowanej wody.Za dużo wsypałeś kaszy a wystarczyła jedna torebka bo kasza mocno pęcznieje .Uwielbiam krupnik i robię go na mięsie + przesmażam wędzony boczek z cebulką + jeden ząbek czosnku przez praskę lub drobniutko sieka.Na koniec dodaje mrożony koper i palce lizać.Zrób wg mojego przepisu i uwierz mi na słowo ,że się nie zawiedziesz😊
Dzięki wielkie za ten komentarz, wezmę go pod uwagę. Celowo akurat tej kaszy tyle wsypałem, bo lubię jak jej dużo.