Wszystkie dzieci rodziłam w Anglii...tam czekają,żeby kobieta rodziła naturalnie...pepowine odcinają na życzenie, jest nacisk na karmienie piersią, nie ma szczepień w pierwszej dobie a później są nie przymusowe.... Nigdy nie kąpałam dzieci przez parę dni po urodzeniu....nie chorują moje dzieci, nie mają alergii....rozwijają się prawidłowo.....wiem, o czym ta Pani mówi.... dziękuję ❤
Tak masz rację ale nie wiedziałam tego jak szlam rodzic a urodziłam tutaj dwójkę dzieci. Teraz mam świadomość i nie ma nacisku na szczepienie dzieci i to jest duży plus tutaj.
Ale super! Ja będę rodzic swoje pierwsze dziecko wlasnie w uk. 😊 i cenne informacje usłyszałam i teraz przeczytałem. Dziekuje! Czyli rozumiem ze odmówienie zastrzyku z witaminy k też bez problemu?
Morze łez wylane podczas ostatnich słów Olgi. Kiedy bliscy traktują Cię jak „wariata”, bo szukasz, dociekasz, dbasz o rytm dobowy, nie bierzesz każdego leku, który przepisuje lekarz, zwracasz uwagę na to, czym się karmisz… wtedy wchodzi Olga i mówi: „gratuluję”. A ja dziękuję, po stokroć!!!❤️🥹🫶
Brawo dla Pani ! Ile ja się nasłuchałam, że jestem złą matką, bo nie wykupowałam antybiotyków na receptę dla dzieci. Po latach doktorka powiedziała, że wypisywała, bo "rodzice chcą" antybiotyki dla dzieci. Moje dzieci na drugi dzień były zdrowiutkie bez leków i nigdy nie doświadczyły antybiotyków. Po latach mąż mnie przeprosił i podziękował. Ceną jest zdrowie dzieci, można więc poświęcić swój święty spokój. Powodzenia !!!!
Ale to jest właśnie cudowne że nie robimy rzeczy sztampowo ,tak jak większość, trzeba zdobywać wiedzę i isc swoją ścieżka ,ja tak zrobiłam ze szczepieniami ,syna przestałam szczepić w wieku 4 lat a córka jest czysta, miałam przeciwko sobie wszystkich ale wiedziałam że robie dobrze i miałam wszystkich w d...ie ,to była najlepsza decyzja, syn przestał chorować na wieczne zapalenia ucha i oskrzeli a córka ma odporność jak koń, życzę odwagi i szukania własnych ścieżek ❤
Po dwóch porodach w szpitalu, braku poszanowania moich decyzji i w efekcie chorowitych dzieci, w trzeciej ciąży zdecydowałam się na poród domowy (wcześniej nie wiedziałam niestety o takiej możliwości). To były najlepiej wydane pieniądze, inwestycja w zdrowie mojego dziecka. Pępowina tętniła prawie 2h (!) i czekaliśmy do końca z jej odcięciem. Dziecko urodziło się tylko przy blasku kominka, nikt nie świecił mu lampami po oczach zaraz po wyjsciu z brzuszka. Z kąpielą tez odczekalismy, dziś po kilku latach to dziecko jest okazem zdrowia. Wiele osób zauważało jak żywe spojrzenie ma to dziecko, podczas gdy inne dzieci w rodzinie maja mętne spojrzenie, trudno im łapać kontakt wzrokowy. Kiedy cała rodzina chorowała, maluszek nie łapał nawet kataru. Oczywiście karmione piersią. Niesamowite, ze wystarczy nie przeszkadzać, nie ingerować niepotrzebnie i mamy super zdrowe dziecko. Dziękuje za uświadamianie, oby jak najwiecej przyszłych rodziców wysłuchało tego podcastu.
Pelna zgoda, po dwóch porodach szpitalnych, dwa następne przeżyłam w domu i to zupełnie inny poziom komfortu i bezpieczeństwa, a także decydowania o sobie i dziecku ❤
Pracuje w szpitalu państwowym i spełniamy te wszystkie standardy o ktorych mówisz, pepowina przestaje tętnic, kontakt skora do skory 2h, dzieci wazone i mierzone dopiero po 2/3 h. Pełny plan porodu zrealizowany. Wyrazanie zgody na zaszczepienie dzieci i podanie leków. A doula to nie położna! One nie maja wiedzy medycznej ani skończonych studiów. Chce powiedziec, ze teraz mlodzi ludzi (personel w szpitalu) zaczynaja myslec jak Pani Olga i cale szczescie ta wiedza do nas plynie i otwiera oczy ❤
Super ! BRAWO !!!!! GRATULACJE !!!!! 👍👍Jeśli jesteście młode i wspaniałe, to serce rośnie !!!! Jednak ile jest takich oddziałów w Polsce ? I po co teraz takie długie studia, skoro przez wieki kobiety po uczeniu się jedna od drugiej odbierały porody i wszystko działało. Nie bagatelizuję konieczności zdobywania wiedzy. Wiedza to potęga ! Ale każdy świadomy (zaznajomiony z tematem ) wie, że na zdobycie zawodu położnej wystarczy rok. Uczy się mnóstwa rzeczy zbędnych. Machina działa. Powodzenia !!! A filmik ściągnęłam dla przyszłych synowych. 😀
Mój pierwszy poród został tak koncertowo zepsuty przez personel szpitala, że ciągle trudno mi w to uwierzyć. Kaskada niepotrzebnych interwencji medycznych (dupochronów) zakończona cc. Do drugiego porodu szykowałam się jak do wojny, zapłaciłam za prywatną opiekę położniczą położnej, z którą rozmawiałam godzinami by mieć pewność, że rozumie moje potrzeby. Niestety w systemie jest jak jest. Ale wygrałam te wojnę. Tylko czy poród to powinna być wojna i walka o swoje prawa? Trzeci poród w końcu domowy. Żałuję bezgranicznie, że już pierwszy nie odbył się w domu. Jedna z naszych położnych domowych dopiero się uczyła porodów domowych. Po porodzie długo rozmawiałyśmy. Młoda dziewczyna, tuż po studiach. Mówiła, że w trakcie studiów położniczych chciała zrezygnować, zaczęła inne, ale w ostatniej chwili trafiła na stażu do domu narodzin i pracowała z położną domową. Wtedy po raz drugi dotarło do niej, że na studiach położniczych nie uczy się przyjmować porodów. Tam nie ma nic o porodach naturalnych. Uczy się jedynie medykalizacji, interwencji i niczego innego. Efekt jest jaki jest - kobiety boją się rodzić, odbiera się nam godność i traumatyzuje się nas na lata. A nasze dzieci i kolejne pokolenia muszą się zmagać że swoimi i naszymi traumami. Oby więcej ludzi i medyków się budziło i zmieniało system od środka. Albo chociaż pozwalało kobietom dokonywać wyborów.
Oj Olga, brak mi słów zachwytu jeśli chodzi o Twoją osobę ❤️jesteś naszym skarbem narodowym❤️ Olga to niebezpieczna mikstura dla systemu.. ogromna odwaga i świadomość podbita jeszcze większą wiedzą. Czapki z głów i dziękuję , że jesteś ❤️
Tę prawdę medyczną głosi od lat dr n med Jerzy Jaśkowski. Polacy są depopulowani na różne sposoby. Cieszę się, że jestem emerytką i nie muszę walczyć o zdrowie dzieci.
Zgadzam się z Olgą. Myślę, że iniekcje w pierwszej dobie zostały wpowadzone w pierwszej dobie, żeby rodzice nie widzieli korelacji miedzy tymi zabiegami a np. nieprawidłowym rozwojem dziecka. Drugie dziecko rodziłam w domu, wykąpałam dopiero po 2miesiącach, za namową położnej. Pępowina odcięta po 2ch godzinach, oboje dzieci czyste, karmione po 2lata. Pięknie się rozwijają. Dziękuję Olgo za szerzenie tej wiedzy, ma Pasz świetny przekaz, uwielbiam Cie słuchać.
Dawno żadna kobieta nie zrobila na mnie tak wielkiego wrażenia. Nie tylko dlatego, że piekna...jesteś piękna na wszystkie spodoby, na które kobieta może być piękna. Piszę to.nie dlatego żeby łechtać ego, ale żeby Ci podziękować i powiedzieć: bądź tak dalej, proszę. Brakuje takich autorytetów. Poryczałam się ogólnie. Sama mam brata z autyzmem, którego nie udało się nam nigd6 pozbyć. Czasem brakuje mi nadziei naesze jutro, bo jego poziom zaburzenia jest wysoki. Gdyby tylko dało się cofnąć te 23 lata może wszystko byłoby inaczej. Placze ma myśl o tym. Dlatego tak bardzo ważna jest świadomość. Może oszczędzić cierpienia masie osób, nie tylko najbardziej skrzywdzonej jednostce.... Bo patrzenie latami na cierpienie bliskiej osoby wcale nie jest lżejsze. Gdy widzę że mlodzi rodzice szczepią swoje dzieci serce mi pęka. Modlę się w duchu żeby te dzieci były silne i jak najmniej doświadczyły konsekwencji...tak bardzo bym chciała żeby jak najmniej osób przechodziło przez to, co spotkało moją rodzinę.
Jako położna z Wrocławia myślę, że warto podkreslić,ze w wielu szpitalach , w tym np szpitalu na Brochowie nie jest absolutnie zadnym problemem, aby pępowina zostala przecięta po ustaniu tętnienia - ba : mozna tez uwzglednic w planie porodu przecięcie jej po urodzeniu się łożyska - wtedy mamy 100 procentową pewnośc,ze cala krew wrocila do malucha . Wystarczy miec wiedzę i powiedzieć o tym połoznej :) Dodatkowo muszę wspomniec, ze polozna to nie doula. Obie osoby są często waznym elementem wsparcia kobiet w okresie okołoporodowym, ale doula to osoba, ktora nie ma wykształcenia medycznego. Jesli np z różnych względów nie mamy możliwości urodzic w domu warto wspomniec , ze istnieje opcja prowadzenia pierwszego okresu porodu w domu przez polozną i później kontynuacji takiej opieki w szpitalu - w wielu miastach mozna znalezc holistyczne polozne, ktore pracują w ten sposob , w tym ja :)
Ja rodziłam swoje drugie dziecko w szpitalu państwowym w Piasecznie i również nie było problemu z późnym przecięciem pępowiny, długim kangurowaniem (ponad 2h) i pomocą przy karmieniu piersią. Byłam bardzo zadowolona z opieki okoloporodowej 😊
Ciekawe, rodziłam córkę w 2011 r. W Rzeszowie, szpitalne oddziały wytapetowane szczytnymi hasłami....a rzeczywistość? Dobrze, że to było moje drugie dziecko, dobrze, że byłam po szkole rodzenia......bo ta wiedza ze ścian szpitalnych w szczytnych hasłach zawarta, nijak się do rzeczywistości zastanej miała. I owszem może i u was rodząca może sobie zażyczyć tego i tamtego. Tylko pytanie zasadnicze CZY JEST O TYM INFORMOWANA. i czy te procedury przez wielu członków z personelu nie są uważane za ..... fanaberię baby w ciąży...
Dziękujemy Pani Olgo za szerzenie tak ważnej wiedzy! Ja rodziłam swoje pierwsze dziecko w grudniu 2023. Miałam szczęście trafić do fantastycznej szkoły rodzenia (Juliamed, Katowice - polecam!). Panie położne z wielką pasją opowiadały o naturalnym podejściu do porodu i noworodka. Pamiętam porównanie karmienia piersią to rosołu z najlepszej przepiórki, a MM do zupki chińskiej zalanej letnią wodą ;) Cieszę się, że są takie osoby jak Pani, czy tamte położne, które mają odwagę mówić prawdę i motywują do walki o swoje prawa! Córkę urodziłam w szpitalu w Swietochlowicach (Śląsk). Znając swoje prawa odmówiłam szpryc, wit K., kropli, kąpieli córki, dokarmiania itd. Wybór został uszanowany bez żadnej dyskusji. Dzięki Pani jeszcze w ciąży zaczęłam szukać i zgłębiać wiedzę na różne około ciążowe i porodowe tematy i dzięki temu widziałam na co się godzić, a na co nie, wiedziałam jakiej szkoły rodzenia i jakiego szpitala szukać! Dziękuję ❤
Tasak! Juliamed najlepsze. Miałam rodzic z nimi w domu, niestety problemy się pojawiły i musiałam mieć cesarkę. Z całego serca polecam Juliamed. Super doradzą też szpital i wytłumaczą prawa pacjenta.
Przy 3.dziecku zadbałam o odcięcie pępowiny po ustaniu jej pracy. Zadbałam o karmienie piersią, o tą właściwą opiekę okołoporodową, o bliskość z moim bobaskiem. Całą ciążę poświęciłam na przygotowanie się do porodu! Dziś to dziecko jest okazem zdrowia, z wysokim IQ. Przy 1.dziecku nie byłam tak świadoma i bujaliśmy się z tzw krzykiem mózgowym przez prawie 18 m-cy. Pomijam wszystko inne. Cieszę się Olgo, że są tacy otwarci ludzie jak Ty. Tacy świadomi ❤. Dzięki Tobie i prowadzącemu mamy szansę podejmować właściwsze decyzje ❤❤❤.
Na szczęście świadomość ludzi wzrasta i to bardzo, ja mojego 2go dziecka nie poddałam żadnym zabiegom za które niestety czesto dziecko i rodzic płacą najwyższą cenę ,cenę utraty zdrowia i życia, moje drugie dziecko ma taką odporność jaka powinno mieć każde dziecko, my nie wiemy co to zapalenia ,co to poważniejsze choroby,to jest niesamowite jakie dostaliśmy wspaniale organizmy a jak bardzo nas oszukują...
❤podsumowanie w 100% oddaje moj sposób myślenia. Odebrano nam sprawczosc pod każdym względem, ale ja powoli ją odzyskuje. Miedzy innymi dzieki takim ludziom jak Wy i dzieki temu co robicie. I nie boje sie byc człowiekiem renesansu dla siebie i moich bliskich❤ bądźcie zdrowi! Dziekuje ❤
Fajnie ze temat ciazy i porodow teraz w alternatywie kroluje akurat jak ja jestem w ciazy i prowadze ja naturalnie rowniez bez badan wszelkich a porod ma byc lotosowy i zero zabiegow okołoporodowych 😁
Boże mój Drogi, Olga, jesteś cudem ❤ naszych czasów ❤ Dziękuję za to, że budzisz do zdrowego myślenia, do odwagi w tym myśleniu, odwagi w tym działaniu dążenia do prawdy, która wreszcie będzie silniejsza niż strach, niż lęk i niepewność ❤ Najgorsze czego doczekaliśmy to poczucie wszechogarniający strach bo tak buduje się lękliwe społeczeństwo - Ty ❤ dajesz moc, którą każdy budzi w sobie by żyć w zgodzie z prawdą i nie bać się jej. DZIĘKUJĘ ❤❤❤ za piękną rozmowę, przekaz i tę silna nić łączenia ludzi ❤
Oj gdybym miała tą wiedzę 15/16 lat wcześniej nie pozwoliłabym na to wszystko co zrobiono moim dzieciom! Niestety konsekwencje są teraz w postaci nadmiaru nerwów i ataków stresu u mojego syna który przestał chodzić do szkoły 😢 jestem teraz bardziej świadoma ale wciąż się uczę 😮 dziękuję za tą rozmowę, niech się ta wiedza niesie w świat i oby pomagała przyszłym rodzicom. Pozdrawiam serdecznie ❤
Fenomenalny i bardzo wartościowy podcast, pełen merytorycznej wiedzy, który otwiera oczy i porusza serce! Chciałabym, żeby każdy posłuchał tego mądrego wywiadu i wyciągnął wnioski! Wielki szacunek za odwagę i głoszenie prawdy, Olgo i Dominiku! 🙏🙏🙏 Dziękuję, że jesteście, uświadamiacie i dajecie nadzieję na lepsze jutro! ❤
Świetny wywiad :) O większości rzeczy wprawdzie już wiedziałam, bo od kilku lat interesują mnie takie tematy, ale zawsze wpada coś nowego. Mam 29 lat, za miesiąc pojawi się na świecie nasz pierwszy synek. Mam nadzieję przekazać mu te wszystkie kwestie. Pozdrawiam z Krakowa :)
Bardzo, bardzo ważny wywiad. Dziękuję Wam Olgo i Dominiku. Olgo myślę że już opanowałaś dawno moc zaszczepienia w ludziach odwagi. Na pewno zaszczepiłas ja u mnie. Dziękuję 🥰🩷
A ja o nim słyszałam już przy pierwszej ciąży i nigdy się nie zdecydowałam. Tu trzeba higieny, czasu i cierpliwości a ja tego nie mam. Czekałam tylko do ustania tętnienia i przy porodzie domowym położne zostawiły dziecku długi odcinek sznura pępowinowego, który skurczył się do rozmiaru niewiele większego od tych po porodzie szpitalnym. Więc może ktoś pójdzie za tym i następnym razem powie, że chce długi kikut... Tylko wtedy lepiej nie spinać go plastikową klamrą tylko bawełnianym sznurkiem, bo jest lżejszy i łatwy w sterylizacji
Przepiękny wykład!❤ dzięki radom Tej cudownej kobiety wyprowadzialam swoje jelita z kryzysu i jestem aktualnie w cudownej, zdrowej ciąży, w której czuję się rewelacyjnie ❤
Dziękuję za tą niezwykłą rozmowę, pełną wiedzy , skłaniającą do myślenia. Cudownie się tego słuchało. Olga jesteś taka Prawdziwa! ❤ Jak dobrze, że Jesteś!
Dziękuję Olgo za te słowa prawdy, poruszasz najczulsze struny mojej duszy... Dziękuję Bogu, że nie zaszczepiłam moich dzieci, ale niestety wiele innych błędów popełniłam w żywieniu, leczeniu. Studiuje jednak teraz Twoje konto i wdrażam plan naprawczy, dziękuję Ci z serca, że dzielisz się swoją wiedzą. Każde słowo, które padło w tym wywiadzie jest prawdą ❤
Wysłuchałam z olbrzymią przyjemnością, mimo, iż część tematów już mnie nie dotyczy. Spokój w głosach, natura obok, a przez to naturalność. A pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu byłam po „tamtej” stronie. Problemy zdrowotne syna, odbijanie się od ścian gabinetów lekarskich doprowadziły mnie do tego miejsca. I stało się tak, jak mówi Olga, już nie jestem tak ufna i ślepo patrząca w wytyczne osoby w kitlu, mnóstwo się nauczyłam (choć to oczywiście kropla w morzu), a dzięki temu potrafię już ocenić słuszność zaleceń. Choć tak naprawdę lekarzy omijam szerokim łukiem i korzystam z usług dietetyków, naturopatów lub lekarzy, którzy „wyszli z systemu”. Dotarcie do właściwych osób zajęło mi blisko 4 lata, ale, mam nadzieję, że jestem już na właściwej drodze. Dziękuję za tę rozmowę. Nie poddawajcie się, my tu na dole potrzebujemy właśnie takiego wsparcia!
Super wywiad. Ah szkoda że wcześniej nie było takiej naszej Olgi. Ale na szczęście to dobro idzie teraz w świat i coraz więcej osób jest uświadomiona. Olga już dajesz ludziom odwagę i dziękuję za to. Uwielbiam słuchać Rwoich podcastów Taki spokój od Ciebie bije. Dziękuję.
Dziekuje Ci Dominik za pomysl na rozmowe I oczywiscie Oldze za to ze tak.pieknie I madrze edukuje ❤️❤️❤ serce rosnie gdy widzi sie takie wartosciowe inicjatywy. Dobro plynie na kilometry z tego materialy❤
Pierwszy raz widziałam odcinek tego podcastu i zgadzam się ze wszystkim co powiedziała pani Olga. Wiele się dowiedziałam i zachęciło mnie to do mówienia "sprawdzam" w przypadku wątpliwości - świetnie przeprowadzona rozmowa i bardzo merytoryczna.
Obsereuje Olgę i czerpię od niej wiedzę, bardzo szanuję i dziękuję. Ale wywiad ten wiele razy mnie uszczypnął i myślę że warto się wypowiedzieć. Zawsze żyłam zdrowo, tak naprawdę zdrowo tak, jak o tym mówi Olga, byłam i jestem świadomą osobą, mamą, w czasie pierwszej ciąży przygotowywałam się do roli i do porodu. Poród był piękny, bez komplikacji, szczepień i wszystkiego o czym jest tu mówione. A jednak moje dziecko miało tak zwane kolki, nie spało i dużo płakało i właściwie do dziś jest wybuchowe, sama określam go jako high need baby, wszelkie terapie, osteopaci, nie pomagały. W tym trudnym okresie niemowlęcym nie mogłam zrozumieć co zrobiłam lub robię źle. Az w końcu doszłam do tego ze tak jest i tyle. A tu w wywiadzie brzmi to trochę jak oskarżenie, że to konsekwencja naszych złych wyborow ze dzieci nie śpią. A ja mówię że nie zawsze. Niektóre rzeczy występują w przyrodzie, niektóre dyskomforty towarzyszą nam od zawsze, jeszcze zanim były szczepionki, chemitrails i zatrute środowisko. To nie jest takie biało-czarne.
Przeczytałam obie książki o jodzie, o których mówi Olga kilkakrotnie. Zastosowałam w praktyce. Miałam dwa podejścia. Przy drugim już odważniej 50 mg (8 kropli płynu Lugola 5%) przez 3 mieś. Żyję, mam się dobrze. Nie "rozwaliłam" sobie tarczycy. To dla wszystkich osób z wątpliwościami.
Dziękuję za ten wywiad i za Was szkoda że bliżej mi wiekowo do Waszych rodziców niż do Was i że nie mogłam tej wiedzy posiąść wcześniej wiele rzeczy wyglądało by inaczej. Już teraz wygląda bo naprawiam ale dzieci dorosłe nie chcą się przekonać wierzą tylko lekarzom. ❤❤ ❤❤
Dominik ROZMOWY UZIEMIONE to majstersztyk👌 ♥️♥️♥️Brawo dla Ciebie za niesamowity pomysł, przekaz i odwagę w rozmowach z osobami, ktore niekoniecznie są wygodne dla systemu. Brawo i wspieram!!♥️♥️👏👏 A Olga🥰 ...jej można słuchać godzinami i tak bedzie mało... 😊😁 Jestem wdzięczna za to, że Was spotkałam, poznałam i moge czerpać wiecej z Waszych pięknych przekazów. Do zobaczenia w Warszawie ! Wywiad mistrzostwo!! ✨♥️✨♥️✨
Wszystkie dzieci rodziłam w Anglii...tam czekają,żeby kobieta rodziła naturalnie...pepowine odcinają na życzenie, jest nacisk na karmienie piersią, nie ma szczepień w pierwszej dobie a później są nie przymusowe....
Nigdy nie kąpałam dzieci przez parę dni po urodzeniu....nie chorują moje dzieci, nie mają alergii....rozwijają się prawidłowo.....wiem, o czym ta Pani mówi.... dziękuję ❤
Wiesz na co zwrocic jeszcze uwage przy porodach w Anglii? Wlasnie jak odciecie pepowiny. Takze bede rodzic w UK.
Tak masz rację ale nie wiedziałam tego jak szlam rodzic a urodziłam tutaj dwójkę dzieci. Teraz mam świadomość i nie ma nacisku na szczepienie dzieci i to jest duży plus tutaj.
Mozna po prosic ze nie odcinac od razu? I nie kąpac w szpitalu?
@@lukaszpink3409 tak można
Ale super! Ja będę rodzic swoje pierwsze dziecko wlasnie w uk. 😊 i cenne informacje usłyszałam i teraz przeczytałem. Dziekuje! Czyli rozumiem ze odmówienie zastrzyku z witaminy k też bez problemu?
Morze łez wylane podczas ostatnich słów Olgi. Kiedy bliscy traktują Cię jak „wariata”, bo szukasz, dociekasz, dbasz o rytm dobowy, nie bierzesz każdego leku, który przepisuje lekarz, zwracasz uwagę na to, czym się karmisz… wtedy wchodzi Olga i mówi: „gratuluję”. A ja dziękuję, po stokroć!!!❤️🥹🫶
Nie jesteś sama.. jest nas świadomych coraz więcej 💪🥰
👍🏻
Brawo dla Pani ! Ile ja się nasłuchałam, że jestem złą matką, bo nie wykupowałam antybiotyków na receptę dla dzieci. Po latach doktorka powiedziała, że wypisywała, bo "rodzice chcą" antybiotyki dla dzieci. Moje dzieci na drugi dzień były zdrowiutkie bez leków i nigdy nie doświadczyły antybiotyków. Po latach mąż mnie przeprosił i podziękował. Ceną jest zdrowie dzieci, można więc poświęcić swój święty spokój. Powodzenia !!!!
Ale to jest właśnie cudowne że nie robimy rzeczy sztampowo ,tak jak większość, trzeba zdobywać wiedzę i isc swoją ścieżka ,ja tak zrobiłam ze szczepieniami ,syna przestałam szczepić w wieku 4 lat a córka jest czysta, miałam przeciwko sobie wszystkich ale wiedziałam że robie dobrze i miałam wszystkich w d...ie ,to była najlepsza decyzja, syn przestał chorować na wieczne zapalenia ucha i oskrzeli a córka ma odporność jak koń, życzę odwagi i szukania własnych ścieżek ❤
Po dwóch porodach w szpitalu, braku poszanowania moich decyzji i w efekcie chorowitych dzieci, w trzeciej ciąży zdecydowałam się na poród domowy (wcześniej nie wiedziałam niestety o takiej możliwości). To były najlepiej wydane pieniądze, inwestycja w zdrowie mojego dziecka.
Pępowina tętniła prawie 2h (!) i czekaliśmy do końca z jej odcięciem.
Dziecko urodziło się tylko przy blasku kominka, nikt nie świecił mu lampami po oczach zaraz po wyjsciu z brzuszka. Z kąpielą tez odczekalismy, dziś po kilku latach to dziecko jest okazem zdrowia. Wiele osób zauważało jak żywe spojrzenie ma to dziecko, podczas gdy inne dzieci w rodzinie maja mętne spojrzenie, trudno im łapać kontakt wzrokowy. Kiedy cała rodzina chorowała, maluszek nie łapał nawet kataru. Oczywiście karmione piersią.
Niesamowite, ze wystarczy nie przeszkadzać, nie ingerować niepotrzebnie i mamy super zdrowe dziecko. Dziękuje za uświadamianie, oby jak najwiecej przyszłych rodziców wysłuchało tego podcastu.
Jaki jest koszt porodu domowego?
@@stokrotka101ja płaciłam 3 tys, ale 4 lata temu, nie wiem jak teraz. Miałam opiekę dwóch cudownych położnych.
Pelna zgoda, po dwóch porodach szpitalnych, dwa następne przeżyłam w domu i to zupełnie inny poziom komfortu i bezpieczeństwa, a także decydowania o sobie i dziecku ❤
Piękna historia 😍 to jak z wychowaniem- wystarczy nie przeszkadzać(aż tak;)) i jest naturalnie i pięknie
Cudownie gratuluję, marzę kiedyś o takim porodzie 🙌
Pracuje w szpitalu państwowym i spełniamy te wszystkie standardy o ktorych mówisz, pepowina przestaje tętnic, kontakt skora do skory 2h, dzieci wazone i mierzone dopiero po 2/3 h. Pełny plan porodu zrealizowany. Wyrazanie zgody na zaszczepienie dzieci i podanie leków. A doula to nie położna! One nie maja wiedzy medycznej ani skończonych studiów. Chce powiedziec, ze teraz mlodzi ludzi (personel w szpitalu) zaczynaja myslec jak Pani Olga i cale szczescie ta wiedza do nas plynie i otwiera oczy ❤
Super ! BRAWO !!!!! GRATULACJE !!!!! 👍👍Jeśli jesteście młode i wspaniałe, to serce rośnie !!!! Jednak ile jest takich oddziałów w Polsce ? I po co teraz takie długie studia, skoro przez wieki kobiety po uczeniu się jedna od drugiej odbierały porody i wszystko działało. Nie bagatelizuję konieczności zdobywania wiedzy. Wiedza to potęga ! Ale każdy świadomy (zaznajomiony z tematem ) wie, że na zdobycie zawodu położnej wystarczy rok. Uczy się mnóstwa rzeczy zbędnych. Machina działa. Powodzenia !!!
A filmik ściągnęłam dla przyszłych synowych. 😀
Gdzie można znaleźć takie szpitale?
Mój pierwszy poród został tak koncertowo zepsuty przez personel szpitala, że ciągle trudno mi w to uwierzyć. Kaskada niepotrzebnych interwencji medycznych (dupochronów) zakończona cc. Do drugiego porodu szykowałam się jak do wojny, zapłaciłam za prywatną opiekę położniczą położnej, z którą rozmawiałam godzinami by mieć pewność, że rozumie moje potrzeby. Niestety w systemie jest jak jest. Ale wygrałam te wojnę. Tylko czy poród to powinna być wojna i walka o swoje prawa? Trzeci poród w końcu domowy. Żałuję bezgranicznie, że już pierwszy nie odbył się w domu. Jedna z naszych położnych domowych dopiero się uczyła porodów domowych. Po porodzie długo rozmawiałyśmy. Młoda dziewczyna, tuż po studiach. Mówiła, że w trakcie studiów położniczych chciała zrezygnować, zaczęła inne, ale w ostatniej chwili trafiła na stażu do domu narodzin i pracowała z położną domową. Wtedy po raz drugi dotarło do niej, że na studiach położniczych nie uczy się przyjmować porodów. Tam nie ma nic o porodach naturalnych. Uczy się jedynie medykalizacji, interwencji i niczego innego. Efekt jest jaki jest - kobiety boją się rodzić, odbiera się nam godność i traumatyzuje się nas na lata. A nasze dzieci i kolejne pokolenia muszą się zmagać że swoimi i naszymi traumami. Oby więcej ludzi i medyków się budziło i zmieniało system od środka. Albo chociaż pozwalało kobietom dokonywać wyborów.
Oj Olga, brak mi słów zachwytu jeśli chodzi o Twoją osobę ❤️jesteś naszym skarbem narodowym❤️ Olga to niebezpieczna mikstura dla systemu.. ogromna odwaga i świadomość podbita jeszcze większą wiedzą. Czapki z głów i dziękuję , że jesteś ❤️
Dokładnie tak, ogromna wdzięczność:)
Dziękuję Ci Boże,że przyszło mi żyć w czasach kiedy żyje Olga Grech
Tę prawdę medyczną głosi od lat dr n med Jerzy Jaśkowski. Polacy są depopulowani na różne sposoby. Cieszę się, że jestem emerytką i nie muszę walczyć o zdrowie dzieci.
A ja cieszę się że Pani jako emerytka tak wspaniale myśli.
Żałuję że Cię nie znałam jak byłam w ciąży. Tyle bym zrobiła inaczej 👏❤️
Ja również, ciarki mam normalnie jak tego słucham i Bogu dziękuję że moim dzieciom nic nie ma i są zdrowe.
Dokładnie... Bym miała tą wiedzę ze 4 lata temu - zapewne moje dziecko byłoby zdrowe. Tyle złych decyzji... 😢
@@agatakruzoek1211Czy coś zadziało się po szczep**?
Bardzo mądry live Jerzy Zięba to wszystko mówił 10 lat temu i cieszę się że dzięki Oldzie i Dominikowi jest to powielane na większą skalę
Zgadzam się z Olgą. Myślę, że iniekcje w pierwszej dobie zostały wpowadzone w pierwszej dobie, żeby rodzice nie widzieli korelacji miedzy tymi zabiegami a np. nieprawidłowym rozwojem dziecka. Drugie dziecko rodziłam w domu, wykąpałam dopiero po 2miesiącach, za namową położnej. Pępowina odcięta po 2ch godzinach, oboje dzieci czyste, karmione po 2lata. Pięknie się rozwijają. Dziękuję Olgo za szerzenie tej wiedzy, ma Pasz świetny przekaz, uwielbiam Cie słuchać.
po dwóch miesiącach wykąpałaś dopiero dziecko?
Po dwóch MIESIĄCACH? I to za namową położnej? 🤯
A moja znajoma mówi: e tam, ja nie czytam i nie słucham bo chce się cieszyć życiem... Tak, ta ignorancja innych nas ciągnie w dół
Niestety ja tez mam wielu takich znajomych ,ktorzy twierdza tak samo😢
@@anitadombrowska4227 Nie wiem jak Ty ale ja się odcinam od nich bo nie potrzebuję takich w swoim otoczeniu
Dokładnie
@@martap.6542 tylko co zrobisz jak w matriksie zyje prawie cała rodzina?
@@ultrasone8450 Rodziny się nie wybiera :)
Dawno żadna kobieta nie zrobila na mnie tak wielkiego wrażenia. Nie tylko dlatego, że piekna...jesteś piękna na wszystkie spodoby, na które kobieta może być piękna. Piszę to.nie dlatego żeby łechtać ego, ale żeby Ci podziękować i powiedzieć: bądź tak dalej, proszę. Brakuje takich autorytetów. Poryczałam się ogólnie. Sama mam brata z autyzmem, którego nie udało się nam nigd6 pozbyć. Czasem brakuje mi nadziei naesze jutro, bo jego poziom zaburzenia jest wysoki. Gdyby tylko dało się cofnąć te 23 lata może wszystko byłoby inaczej. Placze ma myśl o tym. Dlatego tak bardzo ważna jest świadomość. Może oszczędzić cierpienia masie osób, nie tylko najbardziej skrzywdzonej jednostce.... Bo patrzenie latami na cierpienie bliskiej osoby wcale nie jest lżejsze.
Gdy widzę że mlodzi rodzice szczepią swoje dzieci serce mi pęka. Modlę się w duchu żeby te dzieci były silne i jak najmniej doświadczyły konsekwencji...tak bardzo bym chciała żeby jak najmniej osób przechodziło przez to, co spotkało moją rodzinę.
Oby to się poniosło w świat, niech ludzie otwierają oczy, niech będą świadomi. 🤎
Jako położna z Wrocławia myślę, że warto podkreslić,ze w wielu szpitalach , w tym np szpitalu na Brochowie nie jest absolutnie zadnym problemem, aby pępowina zostala przecięta po ustaniu tętnienia - ba : mozna tez uwzglednic w planie porodu przecięcie jej po urodzeniu się łożyska - wtedy mamy 100 procentową pewnośc,ze cala krew wrocila do malucha .
Wystarczy miec wiedzę i powiedzieć o tym połoznej :)
Dodatkowo muszę wspomniec, ze polozna to nie doula. Obie osoby są często waznym elementem wsparcia kobiet w okresie okołoporodowym, ale doula to osoba, ktora nie ma wykształcenia medycznego.
Jesli np z różnych względów nie mamy możliwości urodzic w domu warto wspomniec , ze istnieje opcja prowadzenia pierwszego okresu porodu w domu przez polozną i później kontynuacji takiej opieki w szpitalu - w wielu miastach mozna znalezc holistyczne polozne, ktore pracują w ten sposob , w tym ja :)
Światełko w tunelu! ❤
Ja rodziłam swoje drugie dziecko w szpitalu państwowym w Piasecznie i również nie było problemu z późnym przecięciem pępowiny, długim kangurowaniem (ponad 2h) i pomocą przy karmieniu piersią. Byłam bardzo zadowolona z opieki okoloporodowej 😊
Uważam, że to powinno być złotym standardem, skoro wiemy jak bardzo jest to istotne🤔
Ciekawe, rodziłam córkę w 2011 r. W Rzeszowie, szpitalne oddziały wytapetowane szczytnymi hasłami....a rzeczywistość? Dobrze, że to było moje drugie dziecko, dobrze, że byłam po szkole rodzenia......bo ta wiedza ze ścian szpitalnych w szczytnych hasłach zawarta, nijak się do rzeczywistości zastanej miała. I owszem może i u was rodząca może sobie zażyczyć tego i tamtego. Tylko pytanie zasadnicze CZY JEST O TYM INFORMOWANA. i czy te procedury przez wielu członków z personelu nie są uważane za ..... fanaberię baby w ciąży...
A jako polozna informujesz kobiete przed porodem, ze ma taka mozliwosc?
Dziękujemy Pani Olgo za szerzenie tak ważnej wiedzy! Ja rodziłam swoje pierwsze dziecko w grudniu 2023. Miałam szczęście trafić do fantastycznej szkoły rodzenia (Juliamed, Katowice - polecam!). Panie położne z wielką pasją opowiadały o naturalnym podejściu do porodu i noworodka. Pamiętam porównanie karmienia piersią to rosołu z najlepszej przepiórki, a MM do zupki chińskiej zalanej letnią wodą ;) Cieszę się, że są takie osoby jak Pani, czy tamte położne, które mają odwagę mówić prawdę i motywują do walki o swoje prawa! Córkę urodziłam w szpitalu w Swietochlowicach (Śląsk). Znając swoje prawa odmówiłam szpryc, wit K., kropli, kąpieli córki, dokarmiania itd. Wybór został uszanowany bez żadnej dyskusji. Dzięki Pani jeszcze w ciąży zaczęłam szukać i zgłębiać wiedzę na różne około ciążowe i porodowe tematy i dzięki temu widziałam na co się godzić, a na co nie, wiedziałam jakiej szkoły rodzenia i jakiego szpitala szukać! Dziękuję ❤
Tasak! Juliamed najlepsze. Miałam rodzic z nimi w domu, niestety problemy się pojawiły i musiałam mieć cesarkę. Z całego serca polecam Juliamed. Super doradzą też szpital i wytłumaczą prawa pacjenta.
Przy 3.dziecku zadbałam o odcięcie pępowiny po ustaniu jej pracy. Zadbałam o karmienie piersią, o tą właściwą opiekę okołoporodową, o bliskość z moim bobaskiem. Całą ciążę poświęciłam na przygotowanie się do porodu!
Dziś to dziecko jest okazem zdrowia, z wysokim IQ. Przy 1.dziecku nie byłam tak świadoma i bujaliśmy się z tzw krzykiem mózgowym przez prawie 18 m-cy. Pomijam wszystko inne. Cieszę się Olgo, że są tacy otwarci ludzie jak Ty. Tacy świadomi ❤. Dzięki Tobie i prowadzącemu mamy szansę podejmować właściwsze decyzje ❤❤❤.
Na szczęście świadomość ludzi wzrasta i to bardzo, ja mojego 2go dziecka nie poddałam żadnym zabiegom za które niestety czesto dziecko i rodzic płacą najwyższą cenę ,cenę utraty zdrowia i życia, moje drugie dziecko ma taką odporność jaka powinno mieć każde dziecko, my nie wiemy co to zapalenia ,co to poważniejsze choroby,to jest niesamowite jakie dostaliśmy wspaniale organizmy a jak bardzo nas oszukują...
Takie tematy powinny być obowiązkowe na szkołach rodzenia a nawet wcześniej, dla każdej przyszłej mamy.
Przecież w szkołach rodzenia myślą systemowo..wiem bo byłam i próbowałam nawiązać do szczepień to mnie skrytykowali
@@AnnaGolebdokładnie, te panstwowe szkoły rodzenia maja za zadanie (przynajmniej tak to wygląda) nakłaniać do szczepień, najlepiej juz w ciąży...:(
"Miejmy odwagę być kreatorami swojego życia" ❤ Dziękuję ❤
Tak bardzo ważne słowa!:)
❤podsumowanie w 100% oddaje moj sposób myślenia. Odebrano nam sprawczosc pod każdym względem, ale ja powoli ją odzyskuje. Miedzy innymi dzieki takim ludziom jak Wy i dzieki temu co robicie. I nie boje sie byc człowiekiem renesansu dla siebie i moich bliskich❤ bądźcie zdrowi! Dziekuje ❤
Książka Jerzego Zięby też przestawiła moj pogląd na zdrowie Pozdrawiam
Olga jest niesamowita. Świadoma, piękna, naturalna, szczera ❤
Dzięki tej rozmowie trafiłam na Olgę i wielkie wow. Inspiracja ogromna, dzięki za to
Mądrego(mądrej!)warto posłuchać 💚
Cudowny wywiad! Dziękuje ☺️
Planuje porod w domu. Cieszę że jestem mądrzejsza i mogę zapewnić swojemu dziecku lepszy start❤
Wszechświecie DZIĘKUJĘ ci za Olgę !! ❤ Wdzięczność ogromna 🥹❤️
Fajnie ze temat ciazy i porodow teraz w alternatywie kroluje akurat jak ja jestem w ciazy i prowadze ja naturalnie rowniez bez badan wszelkich a porod ma byc lotosowy i zero zabiegow okołoporodowych 😁
Boże mój Drogi, Olga, jesteś cudem ❤ naszych czasów ❤ Dziękuję za to, że budzisz do zdrowego myślenia, do odwagi w tym myśleniu, odwagi w tym działaniu dążenia do prawdy, która wreszcie będzie silniejsza niż strach, niż lęk i niepewność ❤ Najgorsze czego doczekaliśmy to poczucie wszechogarniający strach bo tak buduje się lękliwe społeczeństwo - Ty ❤ dajesz moc, którą każdy budzi w sobie by żyć w zgodzie z prawdą i nie bać się jej. DZIĘKUJĘ ❤❤❤ za piękną rozmowę, przekaz i tę silna nić łączenia ludzi ❤
Kiedy obserwujesz Dominika i Olgę od dłuższego czasu i nagle widzisz ich razem , tworzących taki wartościowy materiał
Wdzięczność! :)
Dziękuję za wspaniały film❤
To był najwspanialszy wywiad z Olgą 😍 czuć że jest w swojej bezpiecznej przestrzeni w miejscu miłości i prawdy. Dziękuję Wam Kochani ❤️❤️
Podczas uziemiania, więc na bieżąco czerpanie ze Źródła 🩷💚
Oj gdybym miała tą wiedzę 15/16 lat wcześniej nie pozwoliłabym na to wszystko co zrobiono moim dzieciom! Niestety konsekwencje są teraz w postaci nadmiaru nerwów i ataków stresu u mojego syna który przestał chodzić do szkoły 😢 jestem teraz bardziej świadoma ale wciąż się uczę 😮 dziękuję za tą rozmowę, niech się ta wiedza niesie w świat i oby pomagała przyszłym rodzicom. Pozdrawiam serdecznie ❤
Świetny materiał ❤ Idealny duet❤ Chcemy więcej 😅
Fenomenalny i bardzo wartościowy podcast, pełen merytorycznej wiedzy, który otwiera oczy i porusza serce! Chciałabym, żeby każdy posłuchał tego mądrego wywiadu i wyciągnął wnioski!
Wielki szacunek za odwagę i głoszenie prawdy, Olgo i Dominiku! 🙏🙏🙏
Dziękuję, że jesteście, uświadamiacie i dajecie nadzieję na lepsze jutro! ❤
Zakończenie na 🏅😍
Dziękuję za kolejną dawkę wiedzy. Słucham, szukam i walczę z systemem!
Podziwiam odwagę i serdecznie pozdrawiam❤
Warto było dotrwać do końca ❤Same cenne i wartosciowe informacje
Mam ciary na samym wstępie Taki duet to wywiad nie mógłby się nie udać ❣️☝️
Ogromna wdzięczność!
Olga, podalas tę wiedze MISTRZOWSKO ! Jeden z ważniejszych wywiadów w kwestii zdrowia ostatnich lat 💙
Wspaniale, że jest nas coraz więcej!
Świetny wywiad :) O większości rzeczy wprawdzie już wiedziałam, bo od kilku lat interesują mnie takie tematy, ale zawsze wpada coś nowego. Mam 29 lat, za miesiąc pojawi się na świecie nasz pierwszy synek. Mam nadzieję przekazać mu te wszystkie kwestie. Pozdrawiam z Krakowa :)
❤
Ludzie zawsze kontrowersyjnie postrzegaja osoby ktore mysla swoim rozumem, analizuja rozne kwestie etc.
Wspaniały wywiad Pani Olga to encyklopedia wiedzy ❤
Świetna rozmowa i wspaniała dawka wiedzy ! Dziękuję!!! ❤❤❤
Bardzo, bardzo ważny wywiad. Dziękuję Wam Olgo i Dominiku. Olgo myślę że już opanowałaś dawno moc zaszczepienia w ludziach odwagi. Na pewno zaszczepiłas ja u mnie. Dziękuję 🥰🩷
Piękna kobieta i piękna jej mądrość. Bardzo wartośćiowa rozmowa ,dziękuje
Poród Lotosowy jest najpiękniejszym porodem dla matki i dziecka szkoda że dopiero się dowiedziałam.
A ja o nim słyszałam już przy pierwszej ciąży i nigdy się nie zdecydowałam. Tu trzeba higieny, czasu i cierpliwości a ja tego nie mam. Czekałam tylko do ustania tętnienia i przy porodzie domowym położne zostawiły dziecku długi odcinek sznura pępowinowego, który skurczył się do rozmiaru niewiele większego od tych po porodzie szpitalnym. Więc może ktoś pójdzie za tym i następnym razem powie, że chce długi kikut... Tylko wtedy lepiej nie spinać go plastikową klamrą tylko bawełnianym sznurkiem, bo jest lżejszy i łatwy w sterylizacji
Przepiękny wykład!❤ dzięki radom Tej cudownej kobiety wyprowadzialam swoje jelita z kryzysu i jestem aktualnie w cudownej, zdrowej ciąży, w której czuję się rewelacyjnie ❤
Rewelacyjna rozmowa! Olga jesteś Aniołem niosącym światło i prawdę
Jak zwykle u Olgi - merytoryka i bez ściemy! Kolejny świetny wywiad Dominiku! Gratulacje!
Dziękuję za tą niezwykłą rozmowę, pełną wiedzy , skłaniającą do myślenia. Cudownie się tego słuchało. Olga jesteś taka Prawdziwa! ❤ Jak dobrze, że Jesteś!
Uwielbiam Olgę ma tak dużą wiedzę ,że aż dech zapiera. Tylko się uczyć i brać przykład dziękuję za rozmowę 😄😄👏👏💪👍👍
Świetna rozmowa, duzo bardzo ciekawych informacji. Gdy polaczy się je z wiedzą z zakresu biologii totalnej, to mamy juz prawdziwą bombę !!
Jaka merytoryczna i mega przyswajalna wiedza 😍 Uwielbiam słuchać Pani Olgi 🤗
Dziękuję Olgo za te słowa prawdy, poruszasz najczulsze struny mojej duszy... Dziękuję Bogu, że nie zaszczepiłam moich dzieci, ale niestety wiele innych błędów popełniłam w żywieniu, leczeniu. Studiuje jednak teraz Twoje konto i wdrażam plan naprawczy, dziękuję Ci z serca, że dzielisz się swoją wiedzą. Każde słowo, które padło w tym wywiadzie jest prawdą ❤
Przecudowny, prawdziwy wywiad ❤️ Zdobywajmy wiedzę, nie bądźmy ignorantami… Tylko otwarty umysł daje nam możliwości dalszego rozwoju ❤️❤️❤️
cudowny prawdziwy wywiad i to jedno słowo na końcu - miłość :)
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Tak! Najpiękniejsza kwintesencja tego wywiadu. W tym wszystkim chodzi po prostu o miłość.
O rany🥺 lzy mi same ciekną juz na sam wstęp ❤❤❤
Tak wiele tematów mnie dotyka.
Dziękuję ❤️❤️❤️ jesteście wielcy
Rodziłam w domu, dziecko leżało przy piersi na pępowinie około godziny. Dopiero po godzinie pępowina zbledla i przestała tętnic ☺️
Wysłuchałam z olbrzymią przyjemnością, mimo, iż część tematów już mnie nie dotyczy. Spokój w głosach, natura obok, a przez to naturalność. A pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu byłam po „tamtej” stronie. Problemy zdrowotne syna, odbijanie się od ścian gabinetów lekarskich doprowadziły mnie do tego miejsca. I stało się tak, jak mówi Olga, już nie jestem tak ufna i ślepo patrząca w wytyczne osoby w kitlu, mnóstwo się nauczyłam (choć to oczywiście kropla w morzu), a dzięki temu potrafię już ocenić słuszność zaleceń. Choć tak naprawdę lekarzy omijam szerokim łukiem i korzystam z usług dietetyków, naturopatów lub lekarzy, którzy „wyszli z systemu”. Dotarcie do właściwych osób zajęło mi blisko 4 lata, ale, mam nadzieję, że jestem już na właściwej drodze.
Dziękuję za tę rozmowę. Nie poddawajcie się, my tu na dole potrzebujemy właśnie takiego wsparcia!
Ta rozmowa jest niesamowita - ile prawdy i bezkonkurencyjnej wiedzy w tak krótkim czasie 🙆🏼♀️ gratulacje! Prawda obroni się sama ❤️
Prawda obroni się sama, tak jest!
Arcy ważna rozmowa, wszyscy powinni posłuchać ❤ Dziękuję ❤️
Cudowna Olga ❤️ i piękna rozmowa z prowadzącym 😊 prawda szczerość która w tych czasach jest mocno ograniczana
Dziękuję za cudowną rozmowę ❤Olaga jesteś Aniołem w czystej postaci ❤
Świetny pomysł z rozmowami na ziemi i świeżym powietrzu. Bardzo ciekawa kobieta dzięki z rozmowę 😊
Piękny, wartościowy wywiad. Wspaniała, mądra, odważna. Ryczę jak bóbr, tak trafia w punkciki ten wywiad.. 🥺 oby się to niosło dalej w świat
Super wywiad 💚💚💚 polecam jod dodawać do dyfuzora. Fajnie się wchłania przez drogi oddechowe. Dziecku na noc mozna puścić w dyfuzorze kilka kropelek
Super wywiad. Ah szkoda że wcześniej nie było takiej naszej Olgi. Ale na szczęście to dobro idzie teraz w świat i coraz więcej osób jest uświadomiona. Olga już dajesz ludziom odwagę i dziękuję za to. Uwielbiam słuchać Rwoich podcastów Taki spokój od Ciebie bije. Dziękuję.
Wyposażona w wiedzę, dokładnie tak 💚💜
Dotrwałam i wznawiam odtwarzanie powtórne....co by mi te perełki nie umknęły❤
Dziekuje Ci Dominik za pomysl na rozmowe I oczywiscie Oldze za to ze tak.pieknie I madrze edukuje ❤️❤️❤ serce rosnie gdy widzi sie takie wartosciowe inicjatywy. Dobro plynie na kilometry z tego materialy❤
Książka Jerzego Zięby też spowodowała że zaczęłam mieć inny pogląd na zdrowie
Bardzo ciekawa rozmowa, miejmy nadzieję, że otworzy ludziom oczy , bo tego mydlenia juz za dużo. Super robota ❤️
Bardzo lubię Dominika, ale Olga jest dla mnie top of the top jeśli chodzi o wiedzę i podejście do życia.
❤❤❤ świetna rozmowa, Olgę można słuchać bez końca 🌻
Zgadzam się!:)
Słucham wszystkie podcasty z Olgą. Wielka wiedza
Jestem mamą dwójki maluchów na szczescie byłam już świadomą osobą
Pierwszy raz widziałam odcinek tego podcastu i zgadzam się ze wszystkim co powiedziała pani Olga. Wiele się dowiedziałam i zachęciło mnie to do mówienia "sprawdzam" w przypadku wątpliwości - świetnie przeprowadzona rozmowa i bardzo merytoryczna.
Świetna rozmowa! Dużo wiedzy, ale też zachęcenia do odwagi i wzięcia życie w swoje ręce z odpowiedzialnością. Dziękuję ❤
A podsumowanie o harmonii w zyciu...majstersztyk❤❤❤❤ 1000% sie zgadzam❤
Poznałam Panią dopiero 2 dni temu jestem tak pozytywnie zaskoczona Pani wiedzą! Dziękuję.
Cudowny i bardzo wartościowy wywiad. Ogrom wiedzy, a sposób jej przekazania sprawia, że chce się więcej i więcej...
Wspaniała rozmowa. ❤ Pani Olgi można słuchać godzinami, tak pięknie i mądrze mówi. 😊 Ogromny szacunek dla obojga Państwa za to, co robicie. ❤
Dziękuję ❤
Obsereuje Olgę i czerpię od niej wiedzę, bardzo szanuję i dziękuję. Ale wywiad ten wiele razy mnie uszczypnął i myślę że warto się wypowiedzieć. Zawsze żyłam zdrowo, tak naprawdę zdrowo tak, jak o tym mówi Olga, byłam i jestem świadomą osobą, mamą, w czasie pierwszej ciąży przygotowywałam się do roli i do porodu. Poród był piękny, bez komplikacji, szczepień i wszystkiego o czym jest tu mówione. A jednak moje dziecko miało tak zwane kolki, nie spało i dużo płakało i właściwie do dziś jest wybuchowe, sama określam go jako high need baby, wszelkie terapie, osteopaci, nie pomagały. W tym trudnym okresie niemowlęcym nie mogłam zrozumieć co zrobiłam lub robię źle. Az w końcu doszłam do tego ze tak jest i tyle. A tu w wywiadzie brzmi to trochę jak oskarżenie, że to konsekwencja naszych złych wyborow ze dzieci nie śpią. A ja mówię że nie zawsze. Niektóre rzeczy występują w przyrodzie, niektóre dyskomforty towarzyszą nam od zawsze, jeszcze zanim były szczepionki, chemitrails i zatrute środowisko. To nie jest takie biało-czarne.
Świetna rozmowa ! 😊 przyjemnie i lekko się słuchało
Super ❤️
Naturalna Olga, bardzo charyzmatyczne 2 osoby 🙂 piękna rozmowa 🙂
Wdzięczność Olga!
Przeczytałam obie książki o jodzie, o których mówi Olga kilkakrotnie. Zastosowałam w praktyce. Miałam dwa podejścia. Przy drugim już odważniej 50 mg (8 kropli płynu Lugola 5%) przez 3 mieś. Żyję, mam się dobrze. Nie "rozwaliłam" sobie tarczycy. To dla wszystkich osób z wątpliwościami.
Suplemetowala Pani na wodzie czy mleku?
Piękna, szczera i warościowa rozmowa. Gratuluję odwagi i dziękuję za edukowanie nas jako społeczeństwa. Olga, dziękuję za to, że jesteś❤
Bardzo potrzebna i wartościowa rozmowa! Dziękuję ❤️ cudowna Kobieta!
Niech się niesie w świat 🥰🥰🥰Olga i Dominik wdzięczność za Was 🥰🥰🥰Dziękuję Wam z całego serca ❤️❤️❤️
Cudowna rozmowa z cudowną kobietą. Warto posłuchać do samego końca ❤ Dziękuję Pani Olgo ❤
Głęboka, szczera rozmowa w prawdzie. Pięknie dziękuję🫶🫶🫶
Cieszę się, że tak czujesz! Wdzięczność :)
Dziękuję za ten wywiad i za Was szkoda że bliżej mi wiekowo do Waszych rodziców niż do Was i że nie mogłam tej wiedzy posiąść wcześniej wiele rzeczy wyglądało by inaczej. Już teraz wygląda bo naprawiam ale dzieci dorosłe nie chcą się przekonać wierzą tylko lekarzom. ❤❤ ❤❤
u mnie tak samo
Piękny wywiad z cudowną kobietą tak bardzo cieplą i prawdziwą.Dziękuję ❤
Ale rozmowa! ❤
Rozmowa dwóch super przebudzonych osób ❤ oby więcej takich 😍
Genialna rozmowa, którą powinien wysłuchać cały świat ❤
Dominik ROZMOWY UZIEMIONE to majstersztyk👌 ♥️♥️♥️Brawo dla Ciebie za niesamowity pomysł, przekaz i odwagę w rozmowach z osobami, ktore niekoniecznie są wygodne dla systemu. Brawo i wspieram!!♥️♥️👏👏 A Olga🥰 ...jej można słuchać godzinami i tak bedzie mało... 😊😁 Jestem wdzięczna za to, że Was spotkałam, poznałam i moge czerpać wiecej z Waszych pięknych przekazów. Do zobaczenia w Warszawie !
Wywiad mistrzostwo!! ✨♥️✨♥️✨
Pozdrawiam Panią Olgę i prowadzącego. Cenny wykład i brawo za otwartość
Cudowny Wartościowy Przekaz ❤ Jesteście Wielcy ❤