Świetny materiał. Mówisz skladnie i płynnie dlatego przyjemnie sie Ciebie słucha. Merytoryka na b.wysokim poziomie. Od dzis jesteś w mojej liście do codziennego odtwarzania w drodze do pracy i z powrotem.
Panie Mateuszu, bardzo dziękuję za nagrany materiał. Właśnie czegoś takiego szukałam, pełnego kompendium wiedzy na ten temat. Zaczynam przygodę z morsowaniem wkrótce.
Mateuszu, dziękuję za tak zwięzły i profesjonalny materiał o morsowaniu! Solidna dawka wiedzy w przystępnej formie. Morsuję od zeszłego roku, naprawdę zmienia się podejście w głowie do życia i codziennych wyzwań💪🏻 pozdrawiam!
5 ปีที่แล้ว +1
Dziękuję bardzo za komentarz! Cieszę się, że wiele osób odczuwa podobne, pozytywne efekty. :)
Morsuje drugi sezon , zaczynałem od 1 min, najdłuższy czas 35 min, teraz regularnie po 20 min, dwa razy w tyg. Czuje sie świetnie ,Polecam każdemu. Materiał rzetelny warty obejrzenia 👍
Dziękuję za materiał, było warto: dziś właśnie z rodzinką udało nam się pierwszy raz morsować - było tak fajnie, że mamy zamiar to powtórzyć. Pozdrawiam!
Mateusz. ❤❤❤😍. Bardzo mądrze i spokojnie mówisz. Dzięki tobie wlazlam do zimnej wanny, zaczęłam brać prysznice. Jest suuper. Nie pykać się, tylko wleźć. Kiedyś kontakt z zimnem wydawał mi się wariactwem .Chociaż nurkowalam s jeziorach polodowcowych ,paradoks 😂😂😂. Trzeba wywalić się że strefy komfortu. Złote słowa! To daje bardzo dla psychiki.
Tego typu poradnika szukałem . Od dwóch lat morsuje i nigdy nie spotkalem sie z profesjonalna opinia na temat długości morsowania . Każdy prawie sie wypowiadał o okresie 3-4 min a ja lubię po 15 min i dopiero teraz wiem ze to tez jest ok . Myślałem ze jestem dziwolągiem
Morsuję od ponad 20 lat. Nie polecam kapci i gumowych rękawiczek. Najpierw, jak powiedział Mateusz, marzną te części ciała. Są wtedy papierkiem lakmusowym dla całego organizmu. Boli, wyłaź z wody- mówią:) Ponoć, rzadziej morsować 1 w tygodniu, a bardziej intensywnie. Ja polecam, jako uzupełnienie treningu/ aktywności fizycznej. Kiedy to połączymy sa swietne efekty. Warto pływać. To wyższa forma morsowania. Mój lekarz o tej porze roku przepływa ok kilometra. Raz w życiu brałam udział w zawodach. Odczucie jest takie, jakbyś płynął w betonie. Nie ma się świadomości, że twardnieją mięśnie, ale, że woda jest twarda, jak beton:)) Świetny materiał. Masa młodych ludzi morsuje w Trójmieście. Polecam z gorącego serducha:)
Mateusz, ja się chyba dałam owiać i wychłodzić po wyjściu z wody . Przeziębienie niestety mnie dopadło. Stosuje naturalne metody Ale chętnie posłucham o Twoich w kolejnym filmiku 🤧🥴😉
Rzeczowy, interesujący dziękuję. Morsuje od tego roku już 8 razy. Faktycznie jest to co raz łatwiejsze po razie zacząłem zanurzać głowę tak na sekundę ale to jeszcze nie pora za 8 razem było już akceptowalne znaczy bez zawrotów głowy :). Polecam na początku po prostu dłońmi chlapać na twarz i włosy a głowę zanurzyć po 10 - 15 a może 20 morsowaniach tak żeby poszło gładziutko bez zawrotów.
Zaczęłam morsowanie rok temu w lutym. W marcu zaszłam w ciąże i mój lekarz nie widział przeciwskazan do morsowania, jedynie miałam przestać na 6tyg przed porodem ze względu na możliwość złapania infekcji. Niestety w ciąży byłam w tak kiepskiej formie ze nie dałam rady iść na spacer, nie mówiąc o rozgrzewce przed morsowaniem, wiec musiałam odpuścić. Teraz kolejny sezon a ja już niecierpliwie czekam aż minie czas połogu i wskoczę do zimnego morza. Mam szczęście mieszkać w Norwegii gdzie morze zazwyczaj jest zimne 😁 morsowanie to wspaniała sprawa, zmienia ciało i hartuje ducha.
Świetny film. Ja się przymierzam do morsowania od dłuższego czasu, głównie, aby poprawić odporność i przełamać fale przeziębień, które regularnie zamęczają mnie od kilku lat. U nas w Gdańsku jest pełno grup morsów, można morsować w morzu w Jelitkowie i Brzeźnie, a nawet nad jeziorem Otomin :)
@ jak najbardziej. Ciekawi mnie tylko jeszcze jedna rzecz. Mówisz, że prysznic nie jest dobry. A co z kąpielą w zimnej wodzie (W wannie)? Bo rozumiem, że studnie lodowe przy saunach jak najbardziej mogą być. Pozdrawiam ;)
Muszę obejrzeć drugi raz żeby wszytsko spisać :) Dziękuję za Twoją wiedzę. Dostałam niedoczynności tarczycy "od tak" 3 lata temu. Lekarze nie dają mi odpowiedzi więc szukam wszystkiego co przywróci mi zdrowie i wierzę że choroba nie zostanie ze mną bo wcześniej byłam zawsze zdrowa :) Świetne są Twoje filmy, bardzo rzeczowe i ciekawe 🙂 Nie myślałam wcześniej o morsowaniu, ale widzę że faktycznie warto 🙂miłego dnia !
5 ปีที่แล้ว +1
Dziękuję bardzo za miły komentarz i życzę jak najlepiej w walce z problemami zdrowotnymi. :)
Dostarczyć cynk i selen (są to budulce niezbędne do regeneracji tarczycy) , oraz witaminy(głównie D3 oraz K2 rozpuszczalne w tłuszczach), wskazane również dostarczenie jodu. Do wyleczenia ( nie leczenia które wykonują lekarze) różnych chorób, nawet "nieuleczalnych" najlepsze jest wejście w stan ketozy, dieta ketogeniczna .
@@user-rm6km8wy6f Dziękuję bardzo za informację. Co do suplementacji już ją stosuję poza jodem. Robiłam test na skórze i wyszło mi że nie brakuje mi jodu, ale muszę przeprowadzić inne badanie żeby to potwierdzić. Trafiłam ostatnio na naukowy artykuł o leczeniu niedoczynności jodem więc z pewnością spróbuje.
@@trovarecalmadinotte Ogólnie to polecam kanał Hubert Czerniak TV, moja narzeczona głównie dzięki informacjom z tamtego źródła wyleczyła tarczycę. :) Część ludzi uważa że to co mówi Czerniak to bzdury itp. itd. ale na osobistych doświadczeniach mogę stwierdzić że można się z tym kłócić albo po prostu się wyleczyć ;D Euthyrox itp. do odstawienia inaczej nic się nie naprawi
@@user-rm6km8wy6f widziałam kilka filmów Pana Huberta. Ja bez leków mam TSH powyżej 9,20 więc trudno byłoby mi tak odstawić bo to ogromna różnica w samopoczuciu. Takie odstawienie jest niszczące dla mojego zdrowia, jeden z moich lekarzy poprosił żebym odstawiła Letrox i wyniki TSH znowu powyżej 9 w dwa tygodnie. No cóż żeby wyzdrowieć trzeba się poświęcić:)
Brakło mi ważnych informacji dotyczących powodów robienia rozgrzewki. Wg mnie nie ma absolutnie żadnego dobrego powodu innego niż wzmocnienie psychiki. To oczywiście też jest powód, ale w tak obszernym materiale wypadało by zaznaczyć, że intensywna rozgrzewka pozwoli łatwiej się przełamać do zanurzenia. Coś jak wejście do zimnej wody po saunie, tyle że w wersji bardzo subtelnej. Tyle że im bardziej rozruszamy układ krążenia, tym szybciej będziemy tracić ciepło w zimnej wodzie. A to już jest kluczowa informacja. Ludzie lubią i chcą się rozgrzewać, niech każdy morsuje na swój sposób, ale dobrze jest robić to świadomie. Jeśli potrzebujesz rozgrzewki, to znaczy, że masz jednak jeszcze problem z przełamaniem swojej psychiki i rozgrzewka staje sie takim wytrychem omijającym to zabezbieczenie. Wytrychem, który dodatkowo sprawi, że szybciej się wychłodzisz. Co dziwne, w materiale wskazane było uzywanie rękawiczek czy butów które maja sprawić że morsowanie będzie dłuższe. Też nie do końca widzę taką potrzebę, bo w sumie lepiej morsować krócej, ale zanurzyć sie w pełni, nie dając ciału sprzecznych informacji, co dotyczy szczególnie opcji morsowania "do pasa czy do piersi". Słowem - lepiej sie na minutę zanurzyć po szyję i jeszcze przemyć zimną wodą twarz, niż stać kilka minut w wodzie poniżej piersi. Najlepsze rozruszanie układu krwionośnego, a także najtrudniejsze do wykonania jest zanurzenie okolic klatki piersiowej (organizm najsilniej reaguje a więc i najmocniej się adoptuje). Osobiście uważam, że mówienie o tym przełamywaniu siebie, poczuciu pewności, budowaniu charakteru kłóci się z zaleceniem, żeby w miarę potrzeby używać butów czy rękawiczek (łącznie z możliwością wejscia tylko do pasa). Oczywiste jest, że z takim wspomaganiem jest łatwiej. I w sumie jeśli ktoś chce tak morsować, nic mi do tego. Kazdy robi tyle na ile uważa. Ale od "kompletnego przewodnika po morsowaniu" spodziewam się informacji pełnej. Choćby takiej, że ludzie którzy zaczynaja morsować do pasa i w czapce - wchodza w piękny świat tylko częściowo i zamiast łamać bariery - na dzień dobry zaczynają od budowania barier w głowie. Potem rok rocznie osoby takie robia to samo, a ciężko jest zburzyć barierę budowaną latami i po czasie przekonać do głębszego zanurzenia się w wode, w swoje odczucia, w poznanie swojego organizmu. O wiele łatwiej lepiej jest przekonywać ludzi, żeby zaczęli bez rękawiczek, bez czapek i od razu spróbowali zanurzyć się jak najpełniej. Wierzcie mi - jesli to będzie na prawdę za dużo, to dana osoba bardzo łątwo znajdzie sklep z neoprenowymi butami, wycofa się w kierunku mniejszych wrażeń. Więc jestem za tym żeby uczyć pełnego morsowania, bo takie na pół gwizdka jest nie dość że popularne i łatwe, to jeszcze zawsze będzie na nie czas, jeśli na prawdę będzie taka potrzeba.
Niezła pigułka ,kawał dobrej roboty ale te 15-20 min.nikogo nie strasząc w zimnej wodzie przy słabej rozgrzewce w niektórych przypadkach może zakrawać o lekką hipotermię . Dla świeżaków proponuje 2-3 min.pierwsze wejścia stopniowo wydłużać do 7-8min. Będzie zdrowo i bezpiecznie 👍👍👍 Pozdrawiam Krzysztof
Ja miałem w tamtym roku wannę z woda na dworze przy domu morsowałem kiedy chciałem :D U mnie najlepiej przed morsowaniem sprawdza się nie intensywny bieg który pozwala się rozgrzać a nie zasapać czyli w moim przypadku interwały się nie sprawdzały. Ciekawostka wchodzenie do kąpieli z lodu (woda przypominająca bardzo mocno schłodzoną granite) zamiast bardzo zimnej wody to zupełnie inne odczucie (bardziej hardkorowe) oraz fajnie się biega na boso po miękkim głębokim śniegu.
Mati w końcu dzięki temu filmowi poszedł morsować! O ile wcześniej próbowałem w wannie zimną wodę z lodem, w rzece na wiosnę to jednak tym razem poszedłem nad zalew i zamierzam raz w tygodniu śmigać. Ps 1szy raz 10min :)
No nie wierzę 😁 Jestem w trakcie wprowadzania metody Wim Hofa więc dla mnie ten materiał to absolutny strzał w dziesiątkę. Prysznice mam opanowane, teraz ice baths i mam nadzieję na pierwsze prawdziwe morsowanie przed świętami.
@@dawidmosoczy5216 Przez ostatnie dwa tygodnie dużo się zmieniło. Byłem na jednodniowym szkoleniu, kąpiel w wodzie z lodem też przerobiona. Grupa na fb "WHM Polska " okazała się bardzo pomocna. Teraz 2 razy w tygodniu wchodzimy z kolegą do oceanu aby się przygotować na morsowanie 1szego stycznia. Wszystko idzie nadspodziewanie dobrze.
Zmartwiłam się informacją o żylakach, bo niestety mam od wczesnej młodości. Zimna woda ogólnie jest bardzo polecana przy żylakach, bo obkurcza naczynia, więc jestem nieco zaskoczona, że przy morsowaniu trzeba uważać.
Jeżeli chodzi o buty do Morsowania, tak jak mówisz, bez lepiej ale pamiętajmy w zimnej wodzie mało czujemy więc można wejść na szkło lub haczyk wędkarza a skutki spostrzec dopiero po wyjściu.
Moja rada - nie marnuj wody na prysznice, najlepszy jest full contact z woda, nalej wody do wanny i z pelna kontrola oddechu (wazne) wejdz powoli do wody. Minuta na poczatek wystarczy najlepiej 5 min. Zaczalem 4 m-ce temu i poczulem ze stalem sie uzalezniony, nie moge sie doczekac do nastepnego wejscia. Efekty o ktorych mowi Mateusz gwarantowane!
Morsowanie w oddzielny dzień treningowy - rewelacja, Morsowanie przed treningiem OK jeżeli bezwietrznie np. bieganie a siłownia to nie wiem, Morsowanie po treningu biegowym jest OK ale dużo szybciej w wodzie organizm ma dość jest przemarznięty po prostu akumulatory wyczerpane
Właściwie to czemu ma służyć solidna rozgrzewka przed wejściem do wody? Po co zwiększać temperaturę ciała, rozszerzać naczynia krwionośne i następnie robić coś zupełnie odwrotnego? Czy taki zabieg nie skróci czasu spędzonego w wodzie?
หลายเดือนก่อน
Rozgrzewka przed wejściem do wody przygotowuje organizm, zmniejszając ryzyko szoku termicznego, poprawiając krążenie i zwiększając komfort. Chociaż podnosi temperaturę ciała, co teoretycznie może skrócić czas w wodzie, to dzięki lepszej adaptacji organizm efektywniej reguluje temperaturę, co często pozwala na bezpieczniejsze i przyjemniejsze zanurzenie.
Ale czy zwiększając temperaturę ciała nie doprowadzamy do większego szoku termicznego? Przecież różnica między temp ciała w wodę wzrasta po rozgrzewce. Po wejściu do wody krążenie wręcz się nam 'pogarsza', następuje centralizacja krążenia. Używając analogi do jazdy samochodem, najpierw rozpędzamy się do dużych prędkości po to aby zaraz hamować z piskiem opon.
Zawsze mialam problem z wejściem do basenu sportowego nawet gdy wcześniej stosowalam stopniowo coraz zimniejszy prysznic. Moze zanim odważe sie na morsiwanie to basen by mi pomógł
5 ปีที่แล้ว
Wanna z zimną wodą to dobre przetarcie przed skokiem do przerębla :)
Mateusz a co myślisz, o takim moim pomyśle mianowicie mam daleko do zbiorników wodnych i czy można np polezec w stroju kąpielowym w śniegu czy to będzie morsowanie a jeśli jestem dość szczupła to po morsowaniu schludne jeszcze bardziej ale w sumie ty też gruby nie jesteś 😉
5 ปีที่แล้ว
Można, bo część badań było przeprowadzone na wystawieniu na chłód. Tylko wydaje mi się, że istnieje wtedy większe ryzyko przewiania. :)
Hej,morsuję 3 sezon,same plusy jak dla mnie a choruję właśnie na Hashimoto. A mam pytanie,nigdzie nie znalazłam odpowiedzi,jaką ilość energii,kalorii spala morsowanie 10 min.w wodzie o tej porze roku i takiej temperaturze powietrza plus rozgrzewka 20 min.? Czy ktoś to zbadał?
Co do techniki to jednak polecam eksperta w temacie czyli Valerjana Romanowskiego, bo w tym filmiku jest zdecydowanie za dużo niepotrzebnych zasad, np rozgrzewka zdecydowanie nie jest konieczna, dobrze jest zanurzyć głowę i nie rozgrzewać się ciepłymi napojami po a ubrać się ciepło i cac organizmowi samemu odzyskać temperaturę.
😍 Książkę "100 pytań do ketozy" zamówisz tutaj: 100pytandoketozy.pl/
Świetny materiał. Mówisz skladnie i płynnie dlatego przyjemnie sie Ciebie słucha. Merytoryka na b.wysokim poziomie. Od dzis jesteś w mojej liście do codziennego odtwarzania w drodze do pracy i z powrotem.
Wreszcie wszystko od A do Z w jednym filmie! Długo się zbieram by zacząć ale po tym filmie już wszystko wiem , dziekuje!
Informacje warte każdej sekundy tego materiału, dzięki Mateusz!
Dziękuję bardzo!
Panie Mateuszu, bardzo dziękuję za nagrany materiał. Właśnie czegoś takiego szukałam, pełnego kompendium wiedzy na ten temat. Zaczynam przygodę z morsowaniem wkrótce.
Mateuszu, dziękuję za tak zwięzły i profesjonalny materiał o morsowaniu! Solidna dawka wiedzy w przystępnej formie. Morsuję od zeszłego roku, naprawdę zmienia się podejście w głowie do życia i codziennych wyzwań💪🏻 pozdrawiam!
Dziękuję bardzo za komentarz! Cieszę się, że wiele osób odczuwa podobne, pozytywne efekty. :)
Dzięki za materiał . Sporo nowej wiedzy. Zaczynam od porannych zimnych pryszniców i na chwilę obecną efekty są zaskakujące.
Morsuje drugi sezon , zaczynałem od 1 min, najdłuższy czas 35 min, teraz regularnie po 20 min, dwa razy w tyg. Czuje sie świetnie ,Polecam każdemu. Materiał rzetelny warty obejrzenia 👍
Dziękuję za materiał, było warto: dziś właśnie z rodzinką udało nam się pierwszy raz morsować - było tak fajnie, że mamy zamiar to powtórzyć. Pozdrawiam!
Tydzień temu spróbowałem 1 wszy raz i było super
Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję !!!
Tego nam było trzeba. Moje wielkie uznanie dla Ciebie za to co robisz ;-) Powodzenia ;-)
O! 30 minut, siadam i oglądam 😃
Fajnie tak wskoczyć z Ketokocura do Mateusza 😉
No mam nadzieję, że materiał się spodobał! :)
Mateusz. ❤❤❤😍. Bardzo mądrze i spokojnie mówisz. Dzięki tobie wlazlam do zimnej wanny, zaczęłam brać prysznice. Jest suuper. Nie pykać się, tylko wleźć. Kiedyś kontakt z zimnem wydawał mi się wariactwem .Chociaż nurkowalam s jeziorach polodowcowych ,paradoks 😂😂😂. Trzeba wywalić się że strefy komfortu. Złote słowa! To daje bardzo dla psychiki.
Tego typu poradnika szukałem . Od dwóch lat morsuje i nigdy nie spotkalem sie z profesjonalna opinia na temat długości morsowania . Każdy prawie sie wypowiadał o okresie 3-4 min a ja lubię po 15 min i dopiero teraz wiem ze to tez jest ok . Myślałem ze jestem dziwolągiem
Dziękuję za poradnik ❤️
Pełen profesjonalizm, ilość wiedzy, sztos😍 dziękuję
Morsuję od ponad 20 lat. Nie polecam kapci i gumowych rękawiczek. Najpierw, jak powiedział Mateusz, marzną te części ciała. Są wtedy papierkiem lakmusowym dla całego organizmu. Boli, wyłaź z wody- mówią:)
Ponoć, rzadziej morsować 1 w tygodniu, a bardziej intensywnie. Ja polecam, jako uzupełnienie treningu/ aktywności fizycznej. Kiedy to połączymy sa swietne efekty.
Warto pływać. To wyższa forma morsowania. Mój lekarz o tej porze roku przepływa ok kilometra.
Raz w życiu brałam udział w zawodach. Odczucie jest takie, jakbyś płynął w betonie. Nie ma się świadomości, że twardnieją mięśnie, ale, że woda jest twarda, jak beton:))
Świetny materiał. Masa młodych ludzi morsuje w Trójmieście. Polecam z gorącego serducha:)
Dziękuję za wskazówki, sam zawsze wchodziłem w rękawiczkach, spróbuję bez ;)
Zrób film o tym jak w naturalny sposób stawiasz się na nogi gdy,cie coś dopada.
Dzięki. Świetny materiał
Zrobię! :)
Jestem Ci ogromnie wdzięczna za ten film szczególnie! Dziś się odwazylam i morswałam po raz pierwszy !Przepiękne przeżycie ❤
Mateusz, ja się chyba dałam owiać i wychłodzić po wyjściu z wody . Przeziębienie niestety mnie dopadło. Stosuje naturalne metody Ale chętnie posłucham o Twoich w kolejnym filmiku 🤧🥴😉
Bardzo merytoryczny materiał. Bardzo dziękuje fajnie, że trafiłam na Pana kanał. Pozdrawiam
Dziękuję za film!!
Bardzo dobry materiał 👏👏👏 Dziękuję.
Rewelacyjny materiał! Dzięki !
Świetny materiał.
Super materiał! Naprawdę! Widzę, że chyba cały kanał! :) Dziękuję! Pozdrawiam!
Dzięki wielkie i zapraszam do innych filmów oczywiście :)
Dzięki, giga koksem jesteś !
Dzięki za materiał.
Dzięki za materiał, bardzo konkretny :)!
Rzeczowy, interesujący dziękuję. Morsuje od tego roku już 8 razy. Faktycznie jest to co raz łatwiejsze po razie zacząłem zanurzać głowę tak na sekundę ale to jeszcze nie pora za 8 razem było już akceptowalne znaczy bez zawrotów głowy :). Polecam na początku po prostu dłońmi chlapać na twarz i włosy a głowę zanurzyć po 10 - 15 a może 20 morsowaniach tak żeby poszło gładziutko bez zawrotów.
Super! wreszcie wiem co i jak! Dziękuję!
Bardzo dobry materiał w tym tygodniu pierwsza moja kąpiel
Dobra robota!!! 👌👌👌
Bardzo dobry i kompletny film. Dzięki
Zaczęłam morsowanie rok temu w lutym. W marcu zaszłam w ciąże i mój lekarz nie widział przeciwskazan do morsowania, jedynie miałam przestać na 6tyg przed porodem ze względu na możliwość złapania infekcji. Niestety w ciąży byłam w tak kiepskiej formie ze nie dałam rady iść na spacer, nie mówiąc o rozgrzewce przed morsowaniem, wiec musiałam odpuścić. Teraz kolejny sezon a ja już niecierpliwie czekam aż minie czas połogu i wskoczę do zimnego morza. Mam szczęście mieszkać w Norwegii gdzie morze zazwyczaj jest zimne 😁 morsowanie to wspaniała sprawa, zmienia ciało i hartuje ducha.
Świetny materiał,
dziękuję
Świetny film. Ja się przymierzam do morsowania od dłuższego czasu, głównie, aby poprawić odporność i przełamać fale przeziębień, które regularnie zamęczają mnie od kilku lat. U nas w Gdańsku jest pełno grup morsów, można morsować w morzu w Jelitkowie i Brzeźnie, a nawet nad jeziorem Otomin :)
Długo wyczekiwany przeze mnie filmik :D
Mam nadzieję, że było warto poczekać. :)
@ jak najbardziej. Ciekawi mnie tylko jeszcze jedna rzecz. Mówisz, że prysznic nie jest dobry. A co z kąpielą w zimnej wodzie (W wannie)? Bo rozumiem, że studnie lodowe przy saunach jak najbardziej mogą być. Pozdrawiam ;)
Dużo ciekawych informacji 👍
Świetny film! Szukałem takiego kompedium! :) Pozdrawiam
Dzięki za filmik!
Muszę obejrzeć drugi raz żeby wszytsko spisać :) Dziękuję za Twoją wiedzę. Dostałam niedoczynności tarczycy "od tak" 3 lata temu. Lekarze nie dają mi odpowiedzi więc szukam wszystkiego co przywróci mi zdrowie i wierzę że choroba nie zostanie ze mną bo wcześniej byłam zawsze zdrowa :) Świetne są Twoje filmy, bardzo rzeczowe i ciekawe 🙂 Nie myślałam wcześniej o morsowaniu, ale widzę że faktycznie warto 🙂miłego dnia !
Dziękuję bardzo za miły komentarz i życzę jak najlepiej w walce z problemami zdrowotnymi. :)
Dostarczyć cynk i selen (są to budulce niezbędne do regeneracji tarczycy) , oraz witaminy(głównie D3 oraz K2 rozpuszczalne w tłuszczach), wskazane również dostarczenie jodu. Do wyleczenia ( nie leczenia które wykonują lekarze) różnych chorób, nawet "nieuleczalnych" najlepsze jest wejście w stan ketozy, dieta ketogeniczna .
@@user-rm6km8wy6f Dziękuję bardzo za informację. Co do suplementacji już ją stosuję poza jodem. Robiłam test na skórze i wyszło mi że nie brakuje mi jodu, ale muszę przeprowadzić inne badanie żeby to potwierdzić. Trafiłam ostatnio na naukowy artykuł o leczeniu niedoczynności jodem więc z pewnością spróbuje.
@@trovarecalmadinotte Ogólnie to polecam kanał Hubert Czerniak TV, moja narzeczona głównie dzięki informacjom z tamtego źródła wyleczyła tarczycę. :) Część ludzi uważa że to co mówi Czerniak to bzdury itp. itd. ale na osobistych doświadczeniach mogę stwierdzić że można się z tym kłócić albo po prostu się wyleczyć ;D
Euthyrox itp. do odstawienia inaczej nic się nie naprawi
@@user-rm6km8wy6f widziałam kilka filmów Pana Huberta. Ja bez leków mam TSH powyżej 9,20 więc trudno byłoby mi tak odstawić bo to ogromna różnica w samopoczuciu. Takie odstawienie jest niszczące dla mojego zdrowia, jeden z moich lekarzy poprosił żebym odstawiła Letrox i wyniki TSH znowu powyżej 9 w dwa tygodnie. No cóż żeby wyzdrowieć trzeba się poświęcić:)
Super materiał !
Super materiał.jak zwykle zresztą. Dzięki!😊
Dziękuję! :)
Brakło mi ważnych informacji dotyczących powodów robienia rozgrzewki. Wg mnie nie ma absolutnie żadnego dobrego powodu innego niż wzmocnienie psychiki. To oczywiście też jest powód, ale w tak obszernym materiale wypadało by zaznaczyć, że intensywna rozgrzewka pozwoli łatwiej się przełamać do zanurzenia. Coś jak wejście do zimnej wody po saunie, tyle że w wersji bardzo subtelnej. Tyle że im bardziej rozruszamy układ krążenia, tym szybciej będziemy tracić ciepło w zimnej wodzie. A to już jest kluczowa informacja. Ludzie lubią i chcą się rozgrzewać, niech każdy morsuje na swój sposób, ale dobrze jest robić to świadomie. Jeśli potrzebujesz rozgrzewki, to znaczy, że masz jednak jeszcze problem z przełamaniem swojej psychiki i rozgrzewka staje sie takim wytrychem omijającym to zabezbieczenie. Wytrychem, który dodatkowo sprawi, że szybciej się wychłodzisz. Co dziwne, w materiale wskazane było uzywanie rękawiczek czy butów które maja sprawić że morsowanie będzie dłuższe. Też nie do końca widzę taką potrzebę, bo w sumie lepiej morsować krócej, ale zanurzyć sie w pełni, nie dając ciału sprzecznych informacji, co dotyczy szczególnie opcji morsowania "do pasa czy do piersi". Słowem - lepiej sie na minutę zanurzyć po szyję i jeszcze przemyć zimną wodą twarz, niż stać kilka minut w wodzie poniżej piersi. Najlepsze rozruszanie układu krwionośnego, a także najtrudniejsze do wykonania jest zanurzenie okolic klatki piersiowej (organizm najsilniej reaguje a więc i najmocniej się adoptuje).
Osobiście uważam, że mówienie o tym przełamywaniu siebie, poczuciu pewności, budowaniu charakteru kłóci się z zaleceniem, żeby w miarę potrzeby używać butów czy rękawiczek (łącznie z możliwością wejscia tylko do pasa). Oczywiste jest, że z takim wspomaganiem jest łatwiej. I w sumie jeśli ktoś chce tak morsować, nic mi do tego. Kazdy robi tyle na ile uważa. Ale od "kompletnego przewodnika po morsowaniu" spodziewam się informacji pełnej. Choćby takiej, że ludzie którzy zaczynaja morsować do pasa i w czapce - wchodza w piękny świat tylko częściowo i zamiast łamać bariery - na dzień dobry zaczynają od budowania barier w głowie. Potem rok rocznie osoby takie robia to samo, a ciężko jest zburzyć barierę budowaną latami i po czasie przekonać do głębszego zanurzenia się w wode, w swoje odczucia, w poznanie swojego organizmu. O wiele łatwiej lepiej jest przekonywać ludzi, żeby zaczęli bez rękawiczek, bez czapek i od razu spróbowali zanurzyć się jak najpełniej. Wierzcie mi - jesli to będzie na prawdę za dużo, to dana osoba bardzo łątwo znajdzie sklep z neoprenowymi butami, wycofa się w kierunku mniejszych wrażeń. Więc jestem za tym żeby uczyć pełnego morsowania, bo takie na pół gwizdka jest nie dość że popularne i łatwe, to jeszcze zawsze będzie na nie czas, jeśli na prawdę będzie taka potrzeba.
Dzięki za materiał, dziś wchodzę do beczki, którą mam na balkonie ;)
Mama nadzieję, że było fajnie! :)
@ było tak fajnie, że weszłam kilka dni później pierwszy raz w plenerze. To uzależnia :)
Bardzo mi sie podoba ten filmik :D
dziękuję za teairue i praktykę. trochę się spocilam że stresu jak pan wchodził do tej wody 😝
Rewelacyjny materiał :)
Wow dziękować 🎉 mam żylaki ale chce spróbować 🎉🎉🎉
dzięki tego szukałam
! ;)
Dziękuję za solidną wiedzę :)
Wow, dzięki za super materiał :)
Bardzo bym chciała film o twoich naturalnych metodach leczenia :)
Już jest na kanale, zapraszam! :)
Dobry materiał!
dla zasięgu ❤
Świetny film! Kompleksowy! 😉
Konkretne wskazówki :).
dziękuje
Super film :)
Dzięki wielkie!
A co sądzisz o technice oddechowej Wim Hofa?
Świetna sprawa. Praktykuję i polecam. Same korzyści.
Sprawdza się jako forma "doładowania". Zdecydowanie warto jest ją stosować w połączeniu z technikami opisanymi w książce Tlenowa Przewaga.
Niezła pigułka ,kawał dobrej roboty ale te 15-20 min.nikogo nie strasząc w zimnej wodzie przy słabej rozgrzewce w niektórych przypadkach może zakrawać o lekką hipotermię . Dla świeżaków proponuje 2-3 min.pierwsze wejścia stopniowo wydłużać do 7-8min. Będzie zdrowo i bezpiecznie 👍👍👍 Pozdrawiam Krzysztof
Ja miałem w tamtym roku wannę z woda na dworze przy domu morsowałem kiedy chciałem :D U mnie najlepiej przed morsowaniem sprawdza się nie intensywny bieg który pozwala się rozgrzać a nie zasapać czyli w moim przypadku interwały się nie sprawdzały. Ciekawostka wchodzenie do kąpieli z lodu (woda przypominająca bardzo mocno schłodzoną granite) zamiast bardzo zimnej wody to zupełnie inne odczucie (bardziej hardkorowe) oraz fajnie się biega na boso po miękkim głębokim śniegu.
Super odcinek ✌️
Mati w końcu dzięki temu filmowi poszedł morsować! O ile wcześniej próbowałem w wannie zimną wodę z lodem, w rzece na wiosnę to jednak tym razem poszedłem nad zalew i zamierzam raz w tygodniu śmigać. Ps 1szy raz 10min :)
Dobra robota! :)
No nie wierzę 😁
Jestem w trakcie wprowadzania metody Wim Hofa więc dla mnie ten materiał to absolutny strzał w dziesiątkę. Prysznice mam opanowane, teraz ice baths i mam nadzieję na pierwsze prawdziwe morsowanie przed świętami.
No to trzymam kciuki, żeby udało się zrealizować!
Dasz rade Marcin, tylko poszukaj sobie pobliskiej grupy morsowej. W grupie jest lepiej😀
@@dawidmosoczy5216
Przez ostatnie dwa tygodnie dużo się zmieniło. Byłem na jednodniowym szkoleniu, kąpiel w wodzie z lodem też przerobiona. Grupa na fb "WHM Polska " okazała się bardzo pomocna. Teraz 2 razy w tygodniu wchodzimy z kolegą do oceanu aby się przygotować na morsowanie 1szego stycznia. Wszystko idzie nadspodziewanie dobrze.
@@marcinh3751 No to super👋. Ja mam cichą nadzieję, że wejdę w zimie w samych szortach na Śnieżke albo coś nieco niższego. To mój mały cel na tą zimę😀
Morsowanie zalicza się wchodząc do wody nie zamaczając głowy i dłoni?
Mateusz rewela ten filmik!
Materiał pełna profeska! Dzięki!
W sobotę jadę po raz pierwszy 😎
Zmartwiłam się informacją o żylakach, bo niestety mam od wczesnej młodości.
Zimna woda ogólnie jest bardzo polecana przy żylakach, bo obkurcza naczynia, więc jestem nieco zaskoczona, że przy morsowaniu trzeba uważać.
Z rozsądkiem i po mału a będzie dobrze. Dobrze się rozgrzewać i będzie ok. Też mam (nieduże) żylaki i jest ok nawet jakby nogi mniej bolały nacodzień.
super, dziekuję
Jeżeli chodzi o buty do Morsowania, tak jak mówisz, bez lepiej ale pamiętajmy w zimnej wodzie mało czujemy więc można wejść na szkło lub haczyk wędkarza a skutki spostrzec dopiero po wyjściu.
Od dwóch lat morsuje...dzis dopiero przeczytalem o jakims gosciu z Holandii, ktory jest mega koksem.
APETOR na you tube :)
@@tomkrak2073 hehehe;)
Mega filmik pozdro Byku chce zaczac morsowac w tym roku w piatek chce isc pierwszy raz sprobowac
Dzięki wielkie i powodzenia w morsowaniu byku! :)
Pierwsze 5 minut za mną! Ja, człowiek lato, wlazlam do wody! Dziękuję za ten filmik.
Wow! Świetna robota, trzymam w takim razie kciuki za dalsze wypady :)
Oszczędzasz na ogrzewaniu. 😉 POZDR. KETOGOSIA
Brawo:)
Po 6 razie moje odczucia zimna sie zmieniły pokochalem je i nie marzne aż tak jak wczesniej
Zamierzam wystartować z morsowaniem, więc ta wiedza chyba mi wystarczy :-)
Moja rada - nie marnuj wody na prysznice, najlepszy jest full contact z woda, nalej wody do wanny i z pelna kontrola oddechu (wazne) wejdz powoli do wody. Minuta na poczatek wystarczy najlepiej 5 min.
Zaczalem 4 m-ce temu i poczulem ze stalem sie uzalezniony, nie moge sie doczekac do nastepnego wejscia.
Efekty o ktorych mowi Mateusz gwarantowane!
A czy odczuwanie strasznego zimna we wnętrznościach, żołądku po wyjściu z wody jest czymś normalnym? Podejrzewam, ze tak
Uzaleznilam sie od endorfin 😂 42 lata zylam nie wiedzac ze kocham zimno ❤
To prawda, że prysznic (mimo że woda jest cieplejsza) jest dużo mniej przyjemny ;)
Morsowanie w oddzielny dzień treningowy - rewelacja, Morsowanie przed treningiem OK jeżeli bezwietrznie np. bieganie a siłownia to nie wiem, Morsowanie po treningu biegowym jest OK ale dużo szybciej w wodzie organizm ma dość jest przemarznięty po prostu akumulatory wyczerpane
Super
To jest mój drugi rok morsowania zaczelam ze względu na tarczyce, stres,ale jednak borykam sie z zapaleniem zatok
Przy problemach z zatokami i nie wyleczonymi nie wolno zanurzać głowy w zimnej wodzie
Ja już 6 lat morsuje 😀
Ja wczoraj pierwszy raz wszedlem do morza północnego i zanuzylem sie caly.
Zanuzac glowe czy nie?
Właściwie to czemu ma służyć solidna rozgrzewka przed wejściem do wody? Po co zwiększać temperaturę ciała, rozszerzać naczynia krwionośne i następnie robić coś zupełnie odwrotnego?
Czy taki zabieg nie skróci czasu spędzonego w wodzie?
Rozgrzewka przed wejściem do wody przygotowuje organizm, zmniejszając ryzyko szoku termicznego, poprawiając krążenie i zwiększając komfort. Chociaż podnosi temperaturę ciała, co teoretycznie może skrócić czas w wodzie, to dzięki lepszej adaptacji organizm efektywniej reguluje temperaturę, co często pozwala na bezpieczniejsze i przyjemniejsze zanurzenie.
Ale czy zwiększając temperaturę ciała nie doprowadzamy do większego szoku termicznego? Przecież różnica między temp ciała w wodę wzrasta po rozgrzewce.
Po wejściu do wody krążenie wręcz się nam 'pogarsza', następuje centralizacja krążenia. Używając analogi do jazdy samochodem, najpierw rozpędzamy się do dużych prędkości po to aby zaraz hamować z piskiem opon.
Zawsze mialam problem z wejściem do basenu sportowego nawet gdy wcześniej stosowalam stopniowo coraz zimniejszy prysznic. Moze zanim odważe sie na morsiwanie to basen by mi pomógł
Wanna z zimną wodą to dobre przetarcie przed skokiem do przerębla :)
Morsowanie na adaptacji do ketozy?
Saunowanie z morsowaniem mi zdecydowanie pomógło przy żylakach
A do jakiego lekarza wybrać się w sprawie przyzwolenia na morsowanie w przypadku żylaków?
Naczyniowego, u mnie był to chirurg.
22:34 - "Pieddole, dalej nie wchodze" - pomyslal Pan Pies
Za każdym razem moczy tylko łapy 😂
niestety woda jest około 0 stopni przy -15 i zastanawiam sie czy wytrzymam na pierwszy raz
Czy przepuklina dyskowa w odcinku lędźwiowym może być przeciwwskazaniem?
Mnie bóle kregosłupa ustepują. Głównie dlatego zacząłem morsować, z taką nadzieją 🙂👍
Czy można morsować w basenie ogrodowym o głębokości 1,5 m?
Można , ale zawsze lepiej by ktos towarzyszył- w razie problemów .
Mateusz a co myślisz, o takim moim pomyśle mianowicie mam daleko do zbiorników wodnych i czy można np polezec w stroju kąpielowym w śniegu czy to będzie morsowanie a jeśli jestem dość szczupła to po morsowaniu schludne jeszcze bardziej ale w sumie ty też gruby nie jesteś 😉
Można, bo część badań było przeprowadzone na wystawieniu na chłód. Tylko wydaje mi się, że istnieje wtedy większe ryzyko przewiania. :)
@ dziękuję za tą informację teraz tylko czekać na sniezek
Ja trenuje 6-8x w tyg wychodzi powyzej 10-15h tygodniowo.
Jeśli mówimy o zimnie przede wszystkim trzeba wspomnieć o Wimie Hofie
Hej,morsuję 3 sezon,same plusy jak dla mnie a choruję właśnie na Hashimoto. A mam pytanie,nigdzie nie znalazłam odpowiedzi,jaką ilość energii,kalorii spala morsowanie 10 min.w wodzie o tej porze roku i takiej temperaturze powietrza plus rozgrzewka 20 min.? Czy ktoś to zbadał?
Co do techniki to jednak polecam eksperta w temacie czyli Valerjana Romanowskiego, bo w tym filmiku jest zdecydowanie za dużo niepotrzebnych zasad, np rozgrzewka zdecydowanie nie jest konieczna, dobrze jest zanurzyć głowę i nie rozgrzewać się ciepłymi napojami po a ubrać się ciepło i cac organizmowi samemu odzyskać temperaturę.