Cześć bardzo chciałem kupić ten rower byłem w trzech okolicznych sklepach PROROWERY w dwóch pierwszych nie chciano przykręcić mi pedałów w trzecim po godzinie chodzenie po sklepie łaskawie mi ktoś przykręcił ale i tak nie było powietrza w dętkach a trochę ryzykowne jezdzić na samych obręczach nawet po sklepie więc wkurzyłem się i poszedłem kupić rower innej marki do normalnego sklepu rowerowego gdzie pozwolono mi nawet przetestować go na zewnątrz . Po co reklamujecie rowery skoro nie ma nawet możliwości ich przymierzenia czy w waszych salonach dobiera się rozmiar ramy na oko ??:D
Mam go od kilku lat, dokladnie od 2019 roku jeszcze w malowaniu belgian blue. Wyhaczylem za 6600zl i to model grx 800/600 2x11. Kowid w hodzil i sprzedawcy sie bali, że z towarem zostaną i wyprzedawali stany magazynowe. Do dzis smigam z uwielbieniem. Nic nie zmienialem oprocz opon oczywiscie i owijki, jeździ mi sie nim bardzo wygodnie w fabrycznej konfiguracji
@@prorowery7749 supacaz sticky kush galaxy czy jakos tak. Jak masz cos fajnego do polecenia to chetnie zobacze bo wlasnie mi sie zdarly na górze i bym cos juz powoli nawinal nowego :)
@@TotemicMask Właśnie chciałem ci polecić Supacazy :D Według mnie najlepsze owijki na rynku niezależnie od modelu, bo tu już wchodzą osobiste preferencje. Sam zawsze brałem wersję Super Sticky Kush. Wytrzymałe i super się je trzyma.
Rower z przełożeniem 1x11 jest odpowiedni dla osób, które cenią sobie prostotę i nie potrzebują szerokiego zakresu przełożeń. Jest to popularny wybór wśród rowerzystów górskich, którzy preferują jazdę na trasach o różnym stopniu trudności. Dzięki temu rozwiązaniu rower jest lżejszy i bardziej wytrzymały, ponieważ posiada mniej elementów, które mogłyby ulec uszkodzeniu. Rower z takim układem przełożeń może być też odpowiedni dla osób, które korzystają z roweru miejskiego lub turystycznego, gdzie nie ma potrzeby korzystania z szerokiego zakresu przełożeń. Jednakże, w przypadku jazdy w trudnych warunkach, taki rower może nie być wystarczający, ponieważ nie oferuje tak dużej liczby opcji przełożeń jak bardziej zaawansowane modele.
1x11 jest łatwiejsze w serwisowaniu ? Niby dlaczego ? Bo jest jedna przerzutka mniej ? Z tymi napędami jest bardzo wiele problemów, chociażby przez ogromne przekosy łańcucha. Jest wiele postów na forach o tym, że często ciężko je doregulować i nie chce to chodzić dobrze. Taki napęd zużywa się szybciej, właśnie przez to, że łańcuch pracuje pod bardzo dużymi kątami. To napęd z dwoma tarczami z przodu wydaje się być tańszy i łatwiejszy w obsłudze. W końcu przedniej przerzutki nie wymienia się tak często, jak kasety i łańcucha, które bywają droższe od przedniej przerzutki. W 1x11 łatwiej zmienia się biegi, więc jak ktoś tam się ściga w grupie z kolegami, to mu łatwiej, na upartego też można powiedzieć, że łatwiej wyczyścić korbę. Jednoznacznie nie powiedziałbym, że to tańszy i łatwiejszy napęd w serwisowaniu.
Łatwiejszy i tańszy. Odpada ci przerzutka i dodatkowe blaty z przodu, więc do regulacji/wymiany masz zdecydowanie mniej. Z regulacją nie miałem żadnego problemu, a po wyjęciu z kartonu zawsze demontuję i montuję od nowa cały układ (nie ufam fabrycznym montażom), więc ustawiałem cały set od zera. Jeżeli też patrzymy pod kątem użytkownika którego opisuję w filmie większość czasu będzie raczej spędzał w środkowej części kasety. Dla mnie same plusy. Jeżeli ktoś rzeczywiście ma mega dużo podjazdów w okolicy wtedy polecałbym 2x z przodu.
@@prorowery7749 Dla mnie nie. Cieszę się, że wybrałem dwa blaty. Przez chwilę byłem pod wrażeniem jednego. Jeżdżę miedzy Krakowem, a Limanową. Oczywiście w innych warunkach, może mieć to przewagę, nic nie mówię, ale z tym tańszym serwisowaniem, to się nadal nie zgodzę. W systemie z dwoma blatami, dodatkowa manetka, która może się zepsuć, zgoda dodatkowy koszt, ale aż tak często, chyba się nie psują. Szurający łańcuch o przednią przerzutkę i regulowanie tego może być irytujące, kolejny raz zgoda, ale w jednym blacie masz łańcuch, który pracuje pod dużym kątem na skrajnych gwiazdkach, no to musi pracować głośniej, fizyki się nie oszuka. Łańcuch, kaseta, korba, muszą się zużywać szybciej, cudów nie ma i też masz dodatkowe koszty. Poza tym, nie masz tego tak zwanego "awaryjnego przycisku", który jest bardzo przydatny (mam na myśli zrzut łańcucha z dużego blatu na mały, gdy niespodziewanie pojawi się podjazd) Ekspertem nie jestem, więc nie będę się spierał z ekspertem. System z jednym blatem jest prostszy, ale w praktyce, moim zdaniem nie zawsze będzie to tańsze w użytkowaniu i lepsze. Przypuszczam, że wiele osób nie patrząc na to gdzie jeżdżą, pokupiło takie rowery, pod wpływem hura recenzji na Youtubie, a teraz plują sobie w brody.
@@jarosawzon4272 No to masz odpowiedź. Masz zdecydowanie większe przeciążenia na napędzie przez teren. U mnie jest megapłasko. Na swojej trasie testowej mam tak na prawdę jeden zjazd i dość stromy podjazd na których sprawdzam jak rower radzi sobie w takich warunkach. Na podjeździe rzadko wchodzę na skrajne przełożenia (tylko jak mam do czynienia z cięższą Endurówką). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i opisywanie wrażeń zawsze będzie subiektywne. A z kosztami to chyba musiałbym porównać mając rower na obu konfiguracjach na raz i mniej więcej tyle samo na obu śmigać, bo możesz mieć rację. W ramach recenzji i wymiany plusów muszę pare rzeczy upraszczać, zwłaszcza że w większości zarówno klienci sklepu jak i moja widownia to często ludzie mający pierwszy kontakt z rowerem.
@@prorowery7749 Racja, że po płaskim, będziesz korzystał ze środkowego zakresu kasety, więc łańcuch nie będzie chodził po skosie, napęd nie będzie się tak zużywał, wtedy są w zasadzie same zalety. W zasadzie wszystko zależy od tego gdzie się jeździ i jak się jeździ. W pierwszej chwili, gdy zobaczyłem gravele z jednym blatem, to myślałem, że to jest rozwiązanie wszystkich problemów, gavel idealny dla mnie, ale później, jak to przemyślałem, gdy poczytałem więcej, to stwierdziłem że to jednak nie jest dla mnie. Najgorzej się przypalać. Pozdro.
@@jarosawzon4272Zmieniłem w rowerze gravelowym napęd z 2x9 na 1x11. Nigdy więcej nie wrócę do napędu 2x. Żadnych plusów nie ma taki napęd jak dla mnie.
A ja uważam, że nie jest to komfortowy rower. Wiadomo każdy człowiek inny i ciężko zrobić rower wygodny dla każdego, ale kupując wygodny gravel polecam obejrzeć recenzje która nie jest reklamą. Posiadałem ten rower przez rok i uważam ze rower oczekuje raczej agresywnej pozycji od użytkownika.
Wszystko fajnie, Ridley zawsze na propsie ale mogliby już w końcu wypuścić mowy model tego roweru, a nie ciagle tłuc ten sam model kolejny rok zmieniając tylko malowanie i osprzęt
Ladny nawet, rama ok acz dosc klasyczna, zgodnie z trendem naped 1x11, ale za 8500??? Za Kross Esker 6.0 dalem 6400 z rabatem. Sporo, cena zawyzona o dobrego tysiaka jak nie wiecej. I co z ta waga za jaja Prorowery? Waga 9.01 - 10,9 kg. ??? 2 kg roznicy? Gdybym mial dac 8500 za gravel patrzylbym juz na karbonowe np Esker 7.0 mialbym z rabatem 15% gdybym go chcial. Na asfalcie naped 1x11 pokazuje troche braki w bardzo szybkim dokrecaniu, wszak szosowki maja blaty 50 czy nawet 54, a gravele 2x maja 46 czy 48. Oczywiscie mozna zestawic naped 1x o szerszym zakresie w obie strony czy w jedna, ale to albo droga grupa sram albo jakies kombinacje indywidualne. Generalnie nie zaluje ze wybralem naped 2x, ale tez kolejny rower z barankiem wybiore juz 1x. Jestem troche rozdarty, pogubiony co byloby dla mnie lepsze, np chcialbym 1x12 troche na wzor mtb 10-52, ale blat wiekszy niz 40, moze 44 bylby w sam raz przy zebatce 10 w kasecie.
Average singlespeed enjoyer: bit.ly/3o5Mos1 A tak na serio to są redukcje normalnych napędów do ss (na przykład firma Reverse robi takie uniwersalne zarówno redukcje na bębenek, jak i napinacze w miejsce przerzutki).
Ridley bardziej podoba mi się w niebieskim malowaniu ale wiadomo że jest to kwestia gustu. Dobra recenzja.
Cześć bardzo chciałem kupić ten rower byłem w trzech okolicznych sklepach PROROWERY w dwóch pierwszych nie chciano przykręcić mi pedałów w trzecim po godzinie chodzenie po sklepie łaskawie mi ktoś przykręcił ale i tak nie było powietrza w dętkach a trochę ryzykowne jezdzić na samych obręczach nawet po sklepie więc wkurzyłem się i poszedłem kupić rower innej marki do normalnego sklepu rowerowego gdzie pozwolono mi nawet przetestować go na zewnątrz . Po co reklamujecie rowery skoro nie ma nawet możliwości ich przymierzenia czy w waszych salonach dobiera się rozmiar ramy na oko ??:D
Koła i opony to totalne paździerze po wymianie na dobre alusy lub carbony zyskamy od 1 do 1,5 kg masy w dół
Mam go od kilku lat, dokladnie od 2019 roku jeszcze w malowaniu belgian blue. Wyhaczylem za 6600zl i to model grx 800/600 2x11. Kowid w hodzil i sprzedawcy sie bali, że z towarem zostaną i wyprzedawali stany magazynowe. Do dzis smigam z uwielbieniem. Nic nie zmienialem oprocz opon oczywiscie i owijki, jeździ mi sie nim bardzo wygodnie w fabrycznej konfiguracji
Na jakie owijki przeskoczyłeś? Mam jedne dobre do polecenia na przyszłość, ale może już masz :D
@@prorowery7749 supacaz sticky kush galaxy czy jakos tak. Jak masz cos fajnego do polecenia to chetnie zobacze bo wlasnie mi sie zdarly na górze i bym cos juz powoli nawinal nowego :)
@@TotemicMask Właśnie chciałem ci polecić Supacazy :D Według mnie najlepsze owijki na rynku niezależnie od modelu, bo tu już wchodzą osobiste preferencje. Sam zawsze brałem wersję Super Sticky Kush. Wytrzymałe i super się je trzyma.
@@prorowery7749 fakt, chwyt bardzo przyjemny a i wizualnie mi sie podobają :) prawdopodobnie znow je wezme tylko inny wzór
Jak w terenie?Bo nie oszukujmy się jest to gravel,a kolega z filmu twierdzi że nie nadaje się do terenu. Według mnie to kwestia opon.
nie wiem za co ta cena w tym Ridleyu. Dlaczego jest tak drogi?
Przecież ta rama wyglada jak w Aspre 1.
Idź do okulisty
Wczoraj był w promce 5.499zł + 300 euro w ciuchy i według mnie tyle jest warty.
Jakie jest maksymalna waga użytkownika dla tego roweru ?
Rower z przełożeniem 1x11 jest odpowiedni dla osób, które cenią sobie prostotę i nie potrzebują szerokiego zakresu przełożeń. Jest to popularny wybór wśród rowerzystów górskich, którzy preferują jazdę na trasach o różnym stopniu trudności. Dzięki temu rozwiązaniu rower jest lżejszy i bardziej wytrzymały, ponieważ posiada mniej elementów, które mogłyby ulec uszkodzeniu. Rower z takim układem przełożeń może być też odpowiedni dla osób, które korzystają z roweru miejskiego lub turystycznego, gdzie nie ma potrzeby korzystania z szerokiego zakresu przełożeń. Jednakże, w przypadku jazdy w trudnych warunkach, taki rower może nie być wystarczający, ponieważ nie oferuje tak dużej liczby opcji przełożeń jak bardziej zaawansowane modele.
Dokładnie do takich przemyśleń ostatnio dochodzę wsiadając na gravele z jednym blatem z przodu.
A jaki tam jest suport? Press fit czy gwint?
mówisz w filmie łożyska zewnętrzne, czy to implikuje gwint?
1x11 jest łatwiejsze w serwisowaniu ? Niby dlaczego ? Bo jest jedna przerzutka mniej ? Z tymi napędami jest bardzo wiele problemów, chociażby przez ogromne przekosy łańcucha. Jest wiele postów na forach o tym, że często ciężko je doregulować i nie chce to chodzić dobrze. Taki napęd zużywa się szybciej, właśnie przez to, że łańcuch pracuje pod bardzo dużymi kątami. To napęd z dwoma tarczami z przodu wydaje się być tańszy i łatwiejszy w obsłudze. W końcu przedniej przerzutki nie wymienia się tak często, jak kasety i łańcucha, które bywają droższe od przedniej przerzutki. W 1x11 łatwiej zmienia się biegi, więc jak ktoś tam się ściga w grupie z kolegami, to mu łatwiej, na upartego też można powiedzieć, że łatwiej wyczyścić korbę. Jednoznacznie nie powiedziałbym, że to tańszy i łatwiejszy napęd w serwisowaniu.
Łatwiejszy i tańszy. Odpada ci przerzutka i dodatkowe blaty z przodu, więc do regulacji/wymiany masz zdecydowanie mniej. Z regulacją nie miałem żadnego problemu, a po wyjęciu z kartonu zawsze demontuję i montuję od nowa cały układ (nie ufam fabrycznym montażom), więc ustawiałem cały set od zera.
Jeżeli też patrzymy pod kątem użytkownika którego opisuję w filmie większość czasu będzie raczej spędzał w środkowej części kasety. Dla mnie same plusy.
Jeżeli ktoś rzeczywiście ma mega dużo podjazdów w okolicy wtedy polecałbym 2x z przodu.
@@prorowery7749 Dla mnie nie. Cieszę się, że wybrałem dwa blaty. Przez chwilę byłem pod wrażeniem jednego. Jeżdżę miedzy Krakowem, a Limanową. Oczywiście w innych warunkach, może mieć to przewagę, nic nie mówię, ale z tym tańszym serwisowaniem, to się nadal nie zgodzę.
W systemie z dwoma blatami, dodatkowa manetka, która może się zepsuć, zgoda dodatkowy koszt, ale aż tak często, chyba się nie psują. Szurający łańcuch o przednią przerzutkę i regulowanie tego może być irytujące, kolejny raz zgoda, ale w jednym blacie masz łańcuch, który pracuje pod dużym kątem na skrajnych gwiazdkach, no to musi pracować głośniej, fizyki się nie oszuka. Łańcuch, kaseta, korba, muszą się zużywać szybciej, cudów nie ma i też masz dodatkowe koszty. Poza tym, nie masz tego tak zwanego "awaryjnego przycisku", który jest bardzo przydatny (mam na myśli zrzut łańcucha z dużego blatu na mały, gdy niespodziewanie pojawi się podjazd)
Ekspertem nie jestem, więc nie będę się spierał z ekspertem. System z jednym blatem jest prostszy, ale w praktyce, moim zdaniem nie zawsze będzie to tańsze w użytkowaniu i lepsze. Przypuszczam, że wiele osób nie patrząc na to gdzie jeżdżą, pokupiło takie rowery, pod wpływem hura recenzji na Youtubie, a teraz plują sobie w brody.
@@jarosawzon4272 No to masz odpowiedź. Masz zdecydowanie większe przeciążenia na napędzie przez teren. U mnie jest megapłasko. Na swojej trasie testowej mam tak na prawdę jeden zjazd i dość stromy podjazd na których sprawdzam jak rower radzi sobie w takich warunkach. Na podjeździe rzadko wchodzę na skrajne przełożenia (tylko jak mam do czynienia z cięższą Endurówką).
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i opisywanie wrażeń zawsze będzie subiektywne.
A z kosztami to chyba musiałbym porównać mając rower na obu konfiguracjach na raz i mniej więcej tyle samo na obu śmigać, bo możesz mieć rację. W ramach recenzji i wymiany plusów muszę pare rzeczy upraszczać, zwłaszcza że w większości zarówno klienci sklepu jak i moja widownia to często ludzie mający pierwszy kontakt z rowerem.
@@prorowery7749 Racja, że po płaskim, będziesz korzystał ze środkowego zakresu kasety, więc łańcuch nie będzie chodził po skosie, napęd nie będzie się tak zużywał, wtedy są w zasadzie same zalety.
W zasadzie wszystko zależy od tego gdzie się jeździ i jak się jeździ. W pierwszej chwili, gdy zobaczyłem gravele z jednym blatem, to myślałem, że to jest rozwiązanie wszystkich problemów, gavel idealny dla mnie, ale później, jak to przemyślałem, gdy poczytałem więcej, to stwierdziłem że to jednak nie jest dla mnie. Najgorzej się przypalać. Pozdro.
@@jarosawzon4272Zmieniłem w rowerze gravelowym napęd z 2x9 na 1x11. Nigdy więcej nie wrócę do napędu 2x. Żadnych plusów nie ma taki napęd jak dla mnie.
Rama wygląda na żywca skopiowana z Rometa Aspre 2 😄
Ale aspre to ty szanuj, śmigałem trochę na takowym od brata i sobie chwaliłem 😄.
@@jakubbeski9275 😁 a kto powiedział, że nie szanuje, Sam nim jeżdżę 😄
Coś w tym jest. Jeżdżę na Boreasie 1 2021 i faktycznie wygląda to bardzo podobnie ;)
Może tak ale to raczej na odwrot. Kanzo z taką rama bylo na rynku jeszcze przed rometem. Pierwotnie nazywal sie Ridley X-Trail
A ja uważam, że nie jest to komfortowy rower. Wiadomo każdy człowiek inny i ciężko zrobić rower wygodny dla każdego, ale kupując wygodny gravel polecam obejrzeć recenzje która nie jest reklamą. Posiadałem ten rower przez rok i uważam ze rower oczekuje raczej agresywnej pozycji od użytkownika.
Jak on wypada w twoich odczuciu do.zwykłeho kanzo A i boreasa 2???😊
Wszystko fajnie, Ridley zawsze na propsie ale mogliby już w końcu wypuścić mowy model tego roweru, a nie ciagle tłuc ten sam model kolejny rok zmieniając tylko malowanie i osprzęt
Widelec karbon czy nie karbon? Nigdzie nie ma jasnej informacji.
Ladny nawet, rama ok acz dosc klasyczna, zgodnie z trendem naped 1x11, ale za 8500??? Za Kross Esker 6.0 dalem 6400 z rabatem. Sporo, cena zawyzona o dobrego tysiaka jak nie wiecej. I co z ta waga za jaja Prorowery? Waga 9.01 - 10,9 kg. ??? 2 kg roznicy? Gdybym mial dac 8500 za gravel patrzylbym juz na karbonowe np Esker 7.0 mialbym z rabatem 15% gdybym go chcial. Na asfalcie naped 1x11 pokazuje troche braki w bardzo szybkim dokrecaniu, wszak szosowki maja blaty 50 czy nawet 54, a gravele 2x maja 46 czy 48. Oczywiscie mozna zestawic naped 1x o szerszym zakresie w obie strony czy w jedna, ale to albo droga grupa sram albo jakies kombinacje indywidualne. Generalnie nie zaluje ze wybralem naped 2x, ale tez kolejny rower z barankiem wybiore juz 1x. Jestem troche rozdarty, pogubiony co byloby dla mnie lepsze, np chcialbym 1x12 troche na wzor mtb 10-52, ale blat wiekszy niz 40, moze 44 bylby w sam raz przy zebatce 10 w kasecie.
Kuba nie wyskakuj tak na początku 👍
A dlaczego? :)
Jakoś tak już się przyzwyczaiłem do tego. W sumie od roku tak wyskakuję i szczerze nie wiem jak inaczej miałbym rozpoczynać film.
Kupiłbym gdyby go zrobili jako singleseeda
Average singlespeed enjoyer: bit.ly/3o5Mos1
A tak na serio to są redukcje normalnych napędów do ss (na przykład firma Reverse robi takie uniwersalne zarówno redukcje na bębenek, jak i napinacze w miejsce przerzutki).
Rower bardzo przyjemny, ale o wiele za drogi.
Dokładnie. Za Kanzo A na GRX400 zapłaciłem 6500.
Ta ram wygląda jak u Rometa.
Ale wejście 😅