Codzienna ulewa wirusów. Czy to one sterują życiem na Ziemi? | dr Szymon Drobniak
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 ก.ย. 2021
- 👉 Zostań Patronem: patronite.pl/radionaukowe
👉 Wesprzyj jednorazowo: suppi.pl/radionaukowe
🎧 Posłuchaj na streamingu: ffm.bio/radionaukowe
🔔 Subskrybuj: / @radionaukowe
🌐 Strona: radionaukowe.pl
👍 Facebook: / radionaukowe
📷 Instagram: / radionaukowe
❌ Twitter: / radionaukowe
🎓 Odwiedź LAMU: / @letniaakademiamlodych...
🎬 Zobacz więcej: • Radio Naukowe poleca
📩 Kontakt: kontakt@radionaukowe.pl
👉 ✌ Książka, o której rozmawiamy www.ccpress.pl/planeta-wirusow
** 31:15 pomyliliśmy się: mówmy o ospie wietrznej, a mamy na myśli oczywiście ospę czarną **
- Wirusy wdychamy w ogromnych ilościach. Na początku XXI wieku odkryto coś, co można kolokwialnie nazwać opadem wirusowym. Nieustanny strumień cząstek wirusowych spadających z atmosfery w ogromnych ilościach. Szacuje się, że na metr kwadratowy dziennie opadają ich setki milionów na metr kwadratowy- opowiada w Radiu Naukowym dr Szymon Drobniak, biolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Nowej Południowej Walii w Sidney. Szymon jest również tłumaczem książki Carla Zimmera „Planeta wirusów. Czy wirusy sterują życiem na Ziemi?”, którą świeżo opublikowało wydawnictwo Copernicus Center Press.
Nie da się więc nie mieć z wirusami kontaktu. - Traktujemy je jako coś, co szkodzi nam. Ale na świecie o wiele więcej jest wirusów, które ludziom w ogóle nie szkodzą - dodaje dr Drobniak. Wirusy w swojej naturze są pasożytami, nie mogą żyć (?) poza inną komórką. - W tym sensie zawsze komuś szkodzą, ale w większości bakteriom - opowiada naukowiec.
Co więcej, wirusy są nie tylko wokół nas, ale i w naszych wnętrzach - w sposób najdosłowniejszych. Tkwią w naszych genomach. „Przez miliony lat nieustającej inwazji retrowirusów na nasze genomy ich materiał genetyczny gromadził się w ludzkim DNA w zastraszającym tempie. Każdy z nas posiada w swoim genomie prawie 100 tysięcy fragmentów retrowirusowego DNA, co stanowi około 8% naszego całkowitego DNA. Aby umieścić tę liczbę we właściwej perspektywie, dobrze jest zdać sobie sprawę z tego, że geny kodujące wszystkie 20 tysięcy ludzkich białek stanowią raptem 1,2% naszego DNA” - pisze w „Planecie wirusów” Carl Zimmer. - Dzieje się to tak, że retrowirus z jakiegoś powodu: przez mutację albo to, że wbuduje się w złym miejscu (…) staje się nieaktywny. I tak zostały w naszych organizmach jako takie wirusowe nagrobki - dopowiada dr Drobniak.
W tym sensie retrowirusy są jednymi z ważniejszych silników ewolucji. Przykład? Znów Carl Zimmer: „W roku 1999 Jean-Luc Blond odkrył wraz ze swoim zespołem ludzkiego endogennego retrowirusa, który został nazwany HERV-W. badacze byli zaskoczeni, że jeden z genów tego wirusa wciąż zdolny jest produkować zakodowane w nim białko. Okazało się, że kodowane białko - zwane syncytyną - pełni bardzo ważną i ściśle określoną rolę, rolę istotną nie dla wirusa, ale dla jego ludzkiego gospodarza. Syncytyna występuję wyłącznie w łożysku. (…) syncytyny. Usunięcie genu syncytyny u myszy prowadziło do stuprocentowej śmiertelności mysich embrionów przed narodzinami. Pochodzące od wirusa białko było kluczowym elementem pozwalającym na przekazywanie substancji odżywczych z krwioobiegu matki do rosnącego embrionu”.
Gdyby nie retrowirus HERV-W nasze rozmnażanie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. Niesamowite, co?
Bardzo Wam polecam cały podcast oraz książkę „Planeta wirusów” Carla Zimmera. Jest kompaktowa, napisana (i przetłumaczona!) w lekki i zrozumiały sposób. Pozycja obowiązkowa, szczególnie w czasach, gdy pewien znany wszystkim wirus tak mocno zmienił nasze życie. Radio Naukowe jest dumnym patronem medialnym książki!
POLECAMY INNE MATERIAŁY:
• Radio Naukowe - Wszyst...
• Fizyka
• Biologia
• Astronomia
• Psychologia
• Zwierzęta
• Religia
• Historia
• Historia życia
• Geografia
• Technologia
• Człowiek
• Kultura
🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠
#RadioNaukowe #KarolinaGłowacka #SzymonDrobniak 🎬 - วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
![[TH] VCT Pacific Stage 2 - Week 1 Day 1 // DRX vs ZETA | BLD vs TS](http://i.ytimg.com/vi/AWaOqaxN6Y0/mqdefault.jpg)
Pani Karolino, wspaniały temat! Właśnie z tego powodu zawsze śmieszą mnie opinie oczłowieku jako "panu stworzenia" i to że niby my rządzimy światem. Nigdy tak nie bylo, zawsze były to mikroorganizmy. A z innej beczki: czy nie myślała Pani o ponownym zaproszeniu profesora Meissnera w związku z jego pracą z sir Penrosem nad kosmologią konforemną? Bo jak dostanie nobla, to się nie dopchamy, a wstyd będzie nie wiedzieć o co chodz😀 serdecznie pozdrawiam.
Ooo tak profesor Meissner całym serduszkiem 🥰
Dziekuje za wspaniały odcinek ❤
Dziękuję za Pani pracę, za Pani podejście i dobrze dobranych gości. Dzięki tej audycji zainteresuje się bardziej tematem wirusów, a i może zaszczepienia się na covid. Bez tej medialnej otoczki, nakazów, zakazów, itp. Zdecydowanie więcej można przeanalizować.
Nie ospa wietrzna (na ktora choruje dzis okolo 60 mln osob rocznie), a ospa prawdziwa, ktorej probki pozostawiono tylko w paru labach na swiecie. Poza tym material zacny, sporo fajnych informacji.
Dokładnie, znajoma niedawno przeszła półpasiec, wywoływany właśnie przez przez tego wirusa u osób, które już przeszły ospę wietrzną.
Tak. W dodatku pada to kilka razy, mówione przez prowadzącą i przez Pana Profesora! Poza tym rozmowa jak zwykle świetna.
@@teczowependolino8194 ciekawe, że to nie jednostkowe przejęzyczenie, ale konsekwentnie powtarzane określenie, coś dziwnego? że lekarz (doktor?) popełnił taki błąd!
a już myślałem, że to ja głupieję na starość ;)
Jaka siła sugestii Jaka konsekwencja! Poczucie humoru wykażmy, bo poza tym przejęzyczeniem materiał bardzo fachowy!
Bardzo ciekawa rozmowa, pozdrawiam.
Fascynujący temat i świetnie opowiedziany. Z wielką chęcią sięgnę po ta książkę. Tym bardziej, że wcześniej czytałem inną książkę Zimmera o dziedzieczniu i DNA. To jest znakomity autor.
Dziękuję I pozdrawiam
Świetny wywiad!
Jestem laikiem w temacie wirusów. Chciałabym prosić o wytłumaczenie. Otóż: w marcu 2021 przeszłam covid ( wg rzekomo pozytywnie pokazującego testu..) czyli byłam/ jestem odporna na konkretny szczep wirusa z tamtego okresu. I teraz:: jeśli zaszczepię się jakąkolwiek szczepionką to ona także uodparnia mnie na te „ stare” generacje wirusa bo przecież na nowe typu delta i jeszcze nowsze takowej nie ma. Pytanie: po co zatem mam się szczepić?
Prawdopodobnie przechorowanie daje wieksza odpornosc niz szczepienie, bo szczepienie dotyczy tylko rozpoznawalnosci bialka S, a przechorowanie dodatkowo bialka N z nukleokapsydu, chociaz roznic jest wiecej. Sek w tym, ze nie ma pewnych badan w tej kwestii.
Inna rzecz, ze poziom przeciwcial to nie wszystko, bo jest jeszcze pamiec immunologiczna, ktora pozwala na szybkie odtworzenie wojska w razie potrzeby (juz nawet po 3 dniach).
Niestety wszyscy trabia o ilosci przeciwcial, bo ten temat jest latwy i poznany, natomiast pamiec immunologiczna w przypadku SARS-CoV-2 jest owiana mgla niewiedzy (i chyba ogolnie niewiedza, nie tylko w sprawie tego wirusa).
Żeby móc wejść do restauracji jak wprowadzą paszporty covidowe 😏
31:15 - "Ospa prawdziwa" a nie "Ospa wietrzna"
Tak, pomyłka, zaraz dodam w opisie podcastu
@@RadioNaukowe Puk puk... Zapomniała Pani dodać. :-)
Erudycja pani prowadzącej jest imponująca, gratuluję!
Jak zwykle ciekawa rozmowa 👍
Ale jak to waląc młotkiem niczego nie naprawimy? Więc dlaczego wielu z nas wciąż próbuję stosować tę metodę? 😛
Wirusowy kolektyw Borg 😁 Bardzo ciekawy materiał!
Jeżeli wirusy nie mogą funkcjonować poza żywicielem to w jaki sposób wirusy "opadające" z powietrza mogą wpływać na inne organizmy?
Zostaną wchłonięte przez inne organizmy i zaczną działać. To organizmy je wchłaniają a nie wirusy w nie wchodzą.
Mogą funkcjonować, tzn. trwać. Nie mogą się tylko rozmnażać poza organizmem żywiciela
Może im się trafić "opadnięcie" na organizm żywicielski, a wtedy sukces!
@RadioNaukowe czy wirusy z poza Ziemi mogą być dla nas groźne? Czy ziemskie wirusy zaatakowałyby kosmitów tak jak w Wojnie światów? Czy GMO-wirusy lub biomechaniczne roboty wielkości wirusa mogą być dronami wysyłanymi do środka bakterii, do ludzkiego ciała, do głębi challengera lub na inne planety i księżyce?
Na moją wiedze, to na każde z pytań można odpowiedzieć twierdząco. Oczywiście potencjalna możliwość, nie oznacza zakażenia naszym wirusem każdego obcego, zawsze i z ciezkim skutkiem.
Dlaczemuż, ach! Dlaczemuż dopiero teraz odkryłem Radio Naukowe?
Bo oglądałeś TVN🤪🐎
@@jankos4910 Nie oglądam żadnej TV od wielu lat, a tym bardziej obecnie reżimowej TVP.
@@szpynda masz reżim w pustej głowie ,😭
@@jankos4910 Dobrze że ty masz tam drucik chociaż, bo by ci uszy odpadły.
Ospa wietrzna? Wybita to dlaczego ja i moje wszystkie dzieci chorowały?
Chodziło zapewnie o Ospę prawdziwą.
Tak, pomyłka, zaraz dodam w opisie podcastu
Tak też mi się wydawało. Dzięki super kanał pozdrawiam.
Ospa czarna? Ospa prawdziwa? Na wietrzną nawet moich dzieci nie szczepiono - przechorowały same. Chyba dopiero ostatnio coś się robi
Dla zasięgu
👍
Ospa wietrzna istnieje nadal, chyba autorowi książki chodziło o osp ę prawdziwą?
Cóż pomyłka...
13:15 synapsy to nie połączenia elektryczne, a chemiczne.
I chemiczne i elektryczne...
Ciekawa rozmowa. Niepokoi mnie jedno stwierdzenie - nie udało się do tej pory opracować skutecznej szczepionki na grypę bo wirusy bardzo szybko mutują i właśnie widzimy to na przykładzie Sars-Cov-2. Czyli nie mamy już skutecznej szczepionki bo wirus już wyewoluował?
Cov2 nie mutuje tak szybko, ale jednak mutuje. Ważne jest czy mutacje obniżają skuteczność szczepionek czy nie. W przypadku grypy tak, w przypadku cov2 raczej nie, na razie..
Moment Moment. Cytat: ewolucja niczego nie planuje ale w sensie ze nie planuje stworzyć np człowieka. Doświadczenia prof Rychard Lewski jasno pokazały ze mutacje u bakterii E.coli były zrobione tak by przejść na inny pokarm. Tłumacząc to prościej, organizm dobiera odpowiednie geny, jak przy grze w pokera dobiera się do koloru, ale kolor jako konfiguracja jest określony. Zmiany bakterii by zacząć pobierać inny tlen nie są losowe. Dlatego ze geny mogłyby spowodować pobieranie białka którego w ekeprymencie nie było. Losowość została tutaj raczej wykluczona. Celowość w sensie lepszego dostosowania do srodowiska a nie stworzenia tego czy owego stworzenia. Zreszta to samo wykazał darqin na zębach. Jeżeli Zięby nie chciałbym by zmienić pokarmu to nie dostosowały by się. Zastanówmy się ile jest wariantów losowosci nawet w przypadku tych ptakow
Używa pani discorda?
Nie :)
Smacznej kawusi. Pozdrawiam
Czemu szczepionki na grypę są klasyczne natomiast na covid bazuje na RNA
skoro oba wirusy są podobne
Przekonali mnie, idę się zakrzepić.
I nie wracaj 💀
Jeśli tyle zrozumiałeś z tej rozmowy, to współczuję...
Nagra pani odcinki o misji Inspiration4, cywilizacji technicznej, programie SETI, nieodczytanych systemach pisma jak manuskrypt Vojnica czy rongorongo? Czy racje mają twórcy toki sztucznych języków toki pony i lojbana że posługując się lepiej skonstruowanym językiem lepiej myślimy? Czy w podpowierzchniowych oceanach lub jaskiniach i tunelach mogą żyć cywilizacje techniczne? Czy cywilizacje techniczną muszą tworzyć humanoidy? Czy widząc roboty Boston Dynamics, Tesli i Xiaomi nie kojarzy się to pani z armią droidów? Czy powinniśmy się tego obawiać? Czy nakręci pani film o misji Longshot, teoretycznej misji do Proximy Centauri? Jak możemy się uchronić asteroidą, burzą słoneczną lub rozbłyskiem gamma?
Manuskrypt Wojnicza to na 99% trolling. Fałszywka w tym sensie, że tymi znakami nie jest zakodowany żaden tekst. Wskazuje na to analiza statystyczna nie pokrywająca się z charakterystyką szyfrów kodujących ludzkie języki. Oczywiście pozostaje tajemnica kto był takim świrem, żeby poświęcić tyle czasu na jej stworzenie, no i po co to zrobił.
Cytat ""walimy w komputer młotkiem i najczęściej go uszkodzimy."" 😳😳😳 czyli czasami uderzając młotkiem możemy zbudować komputer kwantowa? @radionaukowe mowi ze to dlatego ze jest on skomplikowany a wirusy są proste. Bierzemy więc kawałek metalu i walimy w niego tak długo aż powstanie miecz. Ale nie zmany kształtu (ani obrobki termicznej) a nawet przeznaczenia. Najpierw go wykujemy a potem poszukamy do czego może się przydać.
Trochę się nie zgadzam z tym aby tylko do takiego tj. przypadkowego zdarzenia sprowadzać ewolucję. Przykładem niech będzie ewolucja telefonu - tysiące wariantów, ale nie przypadkowych przecież
@@KronusMtlPJM choć należy to też powiedzieć jasno do tego ze NIE MA żadnego Boskiego planu. Żeby było jasne. Ewolucja to dostosowanie się organizmu do srodowiska i każdy organizm dąży do tego by jak najlepiej się dostosować. Jest to fundamentalna zasada jak zasada ze organizm chce się rozmnażać.
Ospa wietrzna? Chyba pomyliliście nazwy chorób? Ospa wietrzna nie została wytępiona i nie jest szczególnie groźna a jak się choruje w dzieciństwie to przebieg choroby jest bardzo łagodny. Czy to mi się coś pomyliło i wygaduję głupoty? :)
Nie, to nam :(
@@RadioNaukowe Zdarza się najlepszym ;) Zgaduję, że chodzi o ospę prawdziwą?
Wspaniały film; gratuluję. Ale w jednym momencie zaskrzeczało.
29.02min ...największym inkubatorem ewolucji i ...mutacji wirusa....są ludzie z upośledzoną odpornością....i taki organizm niezaszczepiony i ze słabą odpornością jest poligonem dla kolejnych mutacji....
Zaskakuje to gładkie przejście od "organizmów z upośledzoną odpornością" na "organizmy niezaszczepione". bez wyjaśnienia . Przecież wirusy nie wiedzą kto jest zaszczepiony a kto nie. Walka o zdrowie toczy się we wszystkich zainfekowanych organizmach; zaszczepionych i niezaszczepionych. Wirusolodzy mówią, że najwięcej mutacji powstaje w organizmach z najwyższą odpornością. W organizmach o słabej odporności wirus nie musi mutować, bo ma otwartą drogę do namnażania. A ponieważ grupą ludzi o najwyższej odporności są ludzie zaszczepieni (tu wirus toczy walkę najsilniej), o dobrej własnej odporności, dlatego to oni będą tą wylęgarnią mutacji, i pomimo tego że będzie to się działo w ich organizmach, wcale nie muszą chorować. Tak podstępny jest ten wirus. Nie chcę już nawet mówić jaki z tego wynika wniosek......A WHO apeluje "przestać szczepic", "nie podawać trzeciej dawki". A świat się rozpędził i nie zwraca na to uwagi.
@@ebrelus7687 Zgadzam się, dziękuję za odpowiedź.
Wirus nie mutuje w organizmie z prawidłową odpornością (lub w zaszczepionym) bo zostaje szybko zniszczony. Mutuje najbardziej tam, gdzie może się namnażać bez przeszkód.
@@dropsdrops Wirusy zakażają każdy organizm bez względu na to jaki ma stopień ochrony. Po wejściu do organizmu zazwyczaj dochodzi do zarażenia komórek, a następnie do namnożenia wirusów. I Tak dzieje się w każdym organiźmie. Ale w zależności od kondycji zdrowotnej, organizmy wchodzą w fazę chorobową (słaba odporność), lub w fazę słabo lub bezobjawowego przebiegu choroby (dla silnych odporności naturalnych oraz tych uodpornionych szczepionką). O całkowitym zniszczeniu wirusów w organiźmie nie ma mowy, bo w organiźmie ustala się stan równowagi sił pomiędzy wirusami a układem odpornościowym, a to wszystko na dodatek odbywa się w czasie trwania epidemii (czyli ciągły stan zakażania). I tu pojawia się problem mutowania wirusa. Zadaniem wirusa jest podbój organizmów, ale tak przeprowadzony, aby opanować wszystkie organizmy, nie zabijając je. Bo tylko taka strategia gwarantuje przeżycie wirusa. Więc wirusy mutują, i to we wszystkie możliwe strony (mutacje łagodniejsze, mutacje groźniejsze, i asymilujące się z organizmem). Łagodniejsze mutacje powstają w organizmach słabych (po to aby nie zabić żywiciela). Ostrzejsze mutacje powstają tam gdzie organizmy stawiają silny opór (aby żyć wirus musi silniej oddziaływać). Asymilacja następuje po łagodnym opanowaniu organizmów i zagospodarowaniu wirusów do współpracy z organizmem). No i jaką taktykę wybrać do przejścia przez epidemię? Wirus mutuje w groźniejsze formy tam gdzie napotyka silniejszy opór.
@@leszeks3198 mutacje grożne i niegroźne powstają tak samo niezależnie od odporności organizmu. Wirus nie planuje swoich mutacji w zależności od poziomu odporności ofiary. Żeby doszło do łatwego powstawania i dalej rozprzestrzenienia się nowo zmutowanego wirusa musi mieć on wolną drogę do namnażania. Gdzie taką znajdzie? W organizmie z dobrą czy słabą odpornością?
@@dropsdrops Mutacje nie powstają tak samo. Tu nie działa żadna proporcjonalność. A ten wirus, wolną drogę do namnażania ma w każdym organiźmie który zainfekuje. Ten wirus ma bardzo wstrętną właściwość (jest bombą o opóźnionym działaniu). Czyli po wtargnięciu do organizmu, pierwsze objawy pojawiają się po kilkunastu dniach. Wygląda to tak jakby organizm w początkowej fazie jego działania go nie widział, lub tolerował. A on nie śpi, cały czas działa, namnażając się i mutując. I podkreślam; tak się dzieje w każdym zainfekowanym organiźmie. Więc gdzie ma wolną drogę do namnażania? Wszędzie ma wolną drogę. A gdzie ma dłuższy czas do mutowania? Oczywiście w organizmach odpornych i zaszczepionych. Jest to czas liczony w miesiącach. Jest to czas walki z wirusem (w fazie bezobjawowej i słabo objawowej). Szczepienie nie leczy w sposób gwałtowny. Szczepienie daje gwarancję lżejszego przebiegu choroby. Po szczepieniu układ odpornościowy organizmu musi sam opanować dobór antyciał i sposób reakcji. Pozdrawiam. Pisząc to; nie mam na celu odciąganie od szczepień. Przeciwnie uważam że szczepienie daje efekty, w postaci łagodniejszego przechodzenia choroby, pozbycia się stresu w obawie przed zarażeniem (a to jest bardzo ważny element odpornościowy organizmu). Natomiast uważam że wszyscy powinni wiedzieć że są lub będą nosicielami wirusa jak i mogą być źródłem nowych mutacji. Dlatego prośba do wszystkich; nie atakować się nawzajem, nie bać się siebie nawzajem, ale stosować zasady higieny, zasady utrzymywania odległości, i niedopuszczać by obce osoby dmuchały nam w nos i usta z odległości kilkudziesięciu centymetrów. Życzę wszystkim zdrowia.
Nowotwory to powstają jeśli komórka postanowi się podzielić 51 raz.
Powstaje coś podobnego do grzyba co zagładza żywiciela.
Czy nagra pani odcinek o eksperymentach profesora Millgrama ujawniających prawdę o ludzkiej naturze eksperymencie więziennym i szczurzej utopii i jeszcze kilku innych? Profesor Millgram udowodnił że większość ludzi w odpowiednich warunkach nez mrugnięcia okiem torturowałaby innych i gazowałaby więźniów, więc esesmani, nkwdziści czy hunwejbini nie byli w niczym wyjątkowi.
Raczej nie, nic nowego nie powiemy :)
Szkoda, podsuwam pani pomysły żeby odcinki były ciekawe
Oczywiście! Proszę to śmiało robić, to bardzo cenne. Po prostu o Milgramie powiedziano już bardzo wiele
Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze. Eksperyment Millgrama jest jedynie próbą udowodnienia platońskiej opowieści o pierścieniu Gygesa. Więc temat jest stary jak świat, a co najmniej jak europejska cywilizacja. To, co zrobił Millgram jest jedynie powieleniem starego schematu i Krystian ma racje, że SS, NKWD (a także inne nacje, w tym nasza własna) w niczym nie są wyjątkowi.
Podobny eksperyment obserwacyjny możemy przeprowadzić na codzień, na ulicy w dużym mieście, może nie tak drastyczny, ale ogólna zasada się sprawdza. Proszę zwrócić uwagę jak zachowują się rowerzyści, czy "hulajnogiści" (okropne słowo) świadomi swojej bezkarności. Proszę też zwrócić uwagę, że w większości języków europejskich istnieje odpowiednik powiedzenia "okazja czyni złodzieja", co jest z kolei innym, zawężonym rozwinięciem tematu poruszanego w micie o Gygesie. A pierwszego podsumowania ludzkiej natury o tym, jak zachowywał by się człowiek świadomy, że nie czeka go żadna kara za popełniane czyny dokonał Sokrates: "Kto by dostał w ręce taką wolność, a nie chciałby nigdy żadnej krzywdy wyrządzać i nie tykałby tego, co cudze, wydawałby się ostatnim nędznikiem każdemu, kto by go widział, i ostatnim głupcem"
Słynny eksperyment więzienny miał tyle wad, że został podważony, a etyka nie pozwala na powtórki.
Więcej: th-cam.com/video/1FJjb04S314/w-d-xo.html
Zachęcenie do szczepienia przez człowieka który nie rozróżnia ospy czarnej od ospy wietrznej, budzi moje poważne obawy. Obawy przenoszą się też na samo radio...
Krytyka pisana przez człowieka, który nie wie, że przed słowem "który" stawia się przecinek, budzi moje poważne obawy. Chyba ją zbagatelizuję.
A morał, drogie dzieci, jest taki, że każdemu się zdarzają błędy. Jak kiedyś nazwałeś swojego znajomego Rafałem, zamiast Robertem, to nie dlatego, że nie wiesz jak ma na imię.
Odezwał się Pan nieomylny.
Mi się już wszystkie szczepionki skończyły a monopol już zamknięty :(
Muszę się zaszczepić, widziałem Donka w TV😠
@@jankos4910 daj linka
To dlaczego zaszczepieni chorują ?
Prawie nic nie daje 100% pewności, także szczepionki
@@dominikkurek1155 ale choruje 99% zadzczepionych.
@@slawomirstefaniak6231 Skąd ta liczba?! Akurat ok 99% zgonów z covidem to osoby niezaszczepione. Część zaszczepionych choruje, jednak dużo lżej, bo organizm sprawniej się broni.
@@dominikkurek1155 a skad twoja wiedza ? Jak nie zapomne to podesle link do statystyk
Ospa wietrzna?
Naprawdę taki błąd pomylić ospę wietrzną z prawdziwą?
Pan oczywiście nieomylny.
mówiąc krotko oraz kolokwialnie .Pani redaktor jest bardziej obcykana w temacie od rozmowcy.
Taka ładna pani, taki miły jej głos, taki ciekawy temat, i jakże brzydka propaganda ''między wierszami''....
"Brzydka propaganda" gdzie ja żyję? :-/
@@dominikkurek1155 W ''Bantustanie''.
Won stąd rosyjski trollu trollu.
Ukraina bez Putina ⚡
@@ZdzichaJedziesz Wierz mi, marzę by stąd wypieprzać i zostawić ten śmieszny kraj dla ich (was) śmiesznych obywateli. Jakim trzeba być kretynem, by być niewolnikiem, nie mieć tego świadomości i jeszcze się z tego cieszyć.
@@zigidigi1
To na co czekasz? Uciekaj do Rosjii albo do Chin. 🤣 Tak to się dopiero poczujesz wolny 🤣🤣🤣🤣
Zaczynam słuchać i Pan Profesor strzela ostra gafę. Wirusy jako organizmy ...... przykro mi ale wirusy to NIE SA ORGANIZMY. Organizmy żyją a wirusy (99%) nie spełniają tej definicji. Dla sprawdzenia definicja organizmu.
Organizm - istota żywa charakteryzująca się procesami życiowymi (przede wszystkim przemianą materii), której części składowe tworzą funkcjonalną całość (indywiduum) zdolną do samodzielnego życia
On powiedział, że to NIE są organizmy. Może warto posłuchać uważnie.
👍
👍