Och jak łatwo wam mówić, że "trzeba było..", "ja bym nigdy nie pozwoliła...". Też kiedyś tak myślałam. Mam wyższe wykształcenie i byłam uważana za silną osobę. Wytrzymałam 25 lat z przemocowym narcyzem, 3 dzieci. Też nigdy bym nie uwierzyła w to, co sobie pozwolę zrobić. To strasznie trudne sprawy. Leczę się z tego na terapii, rozwód w toku. Nie oceniajcie innych. Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.
Dziękuję za podzielenie się tym komentarzem, mnie też uderzył ogrom "nie przychylnych" wypowiedzi 🙁 Pani Ola zamyka dopiero swój ciężki rozdział życia i potrzebuje czasu, wsparcia i miłości, liczy się "tu i teraz", bo i tak już krzywda się wydarzyła, nie trzeba jej krytykowac, podejrzewam ze sama jest wobec siebie krytyczna ...
Przykre jest to , że ta kobieta nie myśli o tym , co fundują dzieciom. Jakie będzie dorosłe życie ich dzieci, widząc to co się dzieje w domu???? Każda normalna kobieta uciekła by od oprawcy , dla dobra dzieci i spokoju dzieci.
Niech pani Bogu dziękuję że panią zostawił i tym samym uwolnił od siebie i tej tyranii ... Zazwyczaj osoby z brakiem z dzieciństwa staja się w dorosłym życiu ofiarami narcyzów i przemocowcow to o czym pani mówi to bardzo silne uzależnienie od emocji i tego jak czasami pozwalał się pani przy sobie poczuć rzucić ochłapy by pani toneła dalej to prawda że często wierzy się w iluzje i tego jak wyobrażaliśmy sobie tego człowieka nie widząc tego jaki naprawdę jest
Panie Marku, ta cisza która zapanowała przez moment… to najwyższych lotów warsztat dziennikarski. Te rozmowy są wyjątkowe dzięki Panu, bo umie Pan słuchać. Dziękuję ! Pozdrawiam Panią Olę za odwagę.
Nie tak to odczytałam. Z opowieści pani Oli zrozumiałam, że to był bardzo długi związek i ciężko było się z tego wyplątać. Za wcześnie wnioskować z jednej rozmowy, aby jednoznacznie określić, że była wyrodną matką. Chyba wniosek jest taki, że często w życiu znajdujemy się pod progiem. I jedyne co możemy, to zastanowić się nad własnym życiem i naszymi wyborami. To wynoszę z tych rozmów. Próbuję odnieść to do mojego życia, zamiast oceniać innych.
@@HelenaKoreas Czyli skazujemy własne dziecko na terror fizyczny i psychiczny ,bicie ,a w końcu może na śmierć dziecka ,bo to długi związek i ciężko było się z tego wyplątać -W takim związku potrzeba reakcji a nie oceny ,i tu się nie ma co zastanawiać -bite i katowane dziecko ,nie ma gdzie zwrócić się o pomoc Matki nic nie usprawiedliwia że skazała własne dziecko na niewyobrażalne cierpienia fizyczne i psychiczne -To nie ocena to fakt -
@@januszzielinski czytam to zdanie już trzeci raz i nie mogę zrozumieć o czym pan pisze. " , Jakie dziecko było bite przez ojca" , "patrząc w oczy wyrodnej matki". O czym tu jest mowa. Proszę przetłumaczyć to na polski.
SUPER OJCEM?! Ktoś kto napierdala matkę swoich dzieci nie jest ŻADNYM ojcem ... Dziewczyno, długa droga przed Tobą. Życzę Ci powodzenia ... nie poddawaj się w walce o siebie.
Ja jestem DDA i DDD ,w domu była przemoc psychiczna i fizyczna, jak opowiadam koleżankom ze szkoły jak wyglądało moje dzieciństwo to większość mi nie wierzy. Ludzie oceniają powierzchownie , bo moja mama to taka sympatyczna kobieta , i wszystkim zawsze dzień dobry mówi, i porozmawia z sąsiadem, i do kościoła chodzi a ojciec taki towarzyski i zabawny , więc co ja tam opowiadam za dyrdymały , a ja znam swoich rodziców od zupełnie innej strony..... I wiem jak wielu ludzi ma dwie twarze, na zewnątrz idealna fasada , a w domu potwór. Smutne to , ze człowiek żyje tyle lat z traumą, i nigdzie nie ma wsparcia, a ludzie patrzą na ciebie spod byka , bo o rodzicach nie wypada mówić źle.
Właśnie przez te liczne schematy, tradycje i sposoby myślenia ludzie fundują sobie i swoim bliskim traumy. Obecnie doszłam do tego etapu, że jeśli relacja mi szkodzi, czy to w sposób fizyczny, psychiczny czy ekonomiczny, to zrywam ją, nawet jeśli to rodzina, nawet jeśli jest to partner czy wieloletni przyjaciel. Oczywiście jest to trudne. Sentymenty, wspólne wspomnienia, wspólny majątek są różne powody, które nas przed tym krokiem powstrzymują, ale na pierwszym miejscu powinno pójść nasze dobro. Żyjemy tylko raz, mamy ograniczoną ilość czasu i nie powinno się tego czasu i zdrowia poświęcać na toksycznych osobników.
"Co Ci robił jego płacz?"- cóż za celne pytanie. W nim cały sens tej rozmowy. Kobiety, mężczyźni- słuchacie i uczcie się na błędach innych ludzi. Dzieci tyle lat były świadkami tego bagna... Zła jestem, że dorośli własnym dzieciom takie losy gotują.
@@edytaflegner8430 krzywdzenie dzieci i zwierząt to odrażająca patologia, którą należy potępiać i surowo karać, a nie współczuć oprawcom i głaskać ich po główkach
Dziękuję za tę rozmowę. Pani Olu, życzę dużo siły i wytrwałości. Wierzę, że poukłada Pani sobie życie na nowo. Dla dzieci i przede wszystkim dla siebie.
Pani maz to czlowiek o narcystycznym zaburzeniu osobowosci. Znalam taka osobe:alkoholik,przemocowiec,manipulator. Jedna rada:uciac kontakt i zablokowac wszelkie kontakty z ta osoba. Bardzo Pani wspolczuje i przesylam duzo ciepla❤️
Kobieta ktora wymaga intensywnej terapi, leczenia psychiatrycznego,,, oprawca ktory tak potwornie bije,, niszczy, zdradza a ona Nadal chce z nim byc,,, Matka 3 dzieci,, Przerazajace🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Jaki narcyz? Co wy macie z tymi narcyzami? Facet nie chciał z nią być,wyjechał do Danii i nie konsultował tego z nią bo miał gdzieś czy wyjedzie z nim czy zostanie. Tak to jest jak laska wiesza się na facecie aż w końcu psychika mu wysiada,zaczyna pic i bić.
@@joanna5820 Ty tak serio? Gdyby nie chciał z nią być to mógł jej powiedzieć "dzięki było fajnie, ja wyjeżdżam,powodzeia w życiu" a nie brać ślub i robić trójkę dzieci.
Nigdy nie zrozumiem jak kobieta może myśleć że robi coś dobrego dla swoich dzieci i dla rodziny dając sobą pomiatać i pozwalając żeby dzieci na to patrzyły.
Jeszcze wiele osób jest przekonanych, że "dobre" dla dzieci jest posiadanie rodziców w komplecie. To myślenie jest często jedną z wielu przeszkód w opuszczeniu męża kata.
W takich związkach NIGDY nie powinny pojawiać się dzieci :-( Jeśli dwoje ludzi jest uwikłanych w toksyczną relację, bo mimo wszystko ona im coś daje, to niech w niej trwają... ale sami, bez bezbronnych świadków.
Mój były mąż mówił, że ożenił się że mną żeby wyjść z wojska, że ja i nasze dwie córki jesteśmy dla niego przeszkodą. Oczywiście pił na potęgę. Wytrzymałam z nim bardzo długo za długo. Może dlatego że zaczął pić na umor 5 lat temu. Nasze córki były już dorosłe. Ojcem był dobrym na szczęście. Nie bil mnie ale znęcał się nademna psychicznie. Te 5 lat to piekło. Jego padaczki alkoholowe, detoks, psychiatryk😮..... W końcu powiedziałam dość. Jestem po rozwodzie i wiem że żyje. Nie czuje do niego nienawiści, ale odcięłam się od niego całkowicie. Od 2 lat nie mam z nim kontaktu i wcale za nim nie tęsknię. Wręcz przeciwnie jestem szczęśliwa że go nie widzę ani nie słyszę. Życzę wszystkim kobietom z podobnym problemem dużo siły i pamiętajcie, że warto o siebie walczyć. Żaden facet nie ma prawa cie bić, nikt nie ma prawa cię bić!!!!! Życzę wiary we własne możliwości ❤
Tak. Widać i słychać dziwny sentyment za tamtymi emocjami, które dawał jej partner. W wypowiedzi są pewne niedomówienia, np. automaty hazardowe to była branża mafijna. Pani jest wręcz dumna, że była w stanie wyprowadzić partnera z równowagi. Ciekawa osobowość.
Dziękuję za wywiad... Wiele Pani przeszła i gratuluję siły mam nadzieję że nigdy Pani nie wróci do byłego męża... Takie życie to nie życie.... Pozdrawiam i ściskam 🤗
Pani Heleno, jestem tego samego zdania. Niech pani Ola posłucha swojego opowiadania , bo obawiam się, że do tego sadysty, kata wróci. Jeżeli to zrobi, to piekło będzie mieć do końca życia. Jest to tzw, syndrom sztokcholmski. Ofiara przyzwyczaja się do swojego kata.
Jak bardzo Panią rozumiem, ja też doświadczałam przemocy i wiem, że jeszcze nie raz tak będzie, jeżeli nie fizycznej, to słownej. Miałam też momenty, że chciałam odejść z tego świata i to wiele razy.Wiem , wiem , że w oczach wielu ludzi jestem głupia i naiwna, że nadal tkwię w tym związku i nie mam na to żadnej sensownej odpowiedzi. Mam już swoje lata i chyba się do tego " przyzwyczaiłam". To jest toksyczne i straszne. Dobrze, że w Pani przypadku udało się zakończyć ten chory, przemocowy związek. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły i wytrwałości. Proszę cieszyć się każdą chwilą spędzoną z dziećmi, niech Wasza miłość dodaje skrzydeł .
Mówisz że było jak w piekle a później w niebie to ze skrajnosci do skrajności, początek drogi to proces , trzymajcie się , od takich typów trzeba uciekać , szacunek musi być jak nie ma do widzenia , bravo że udało Ci się odciąć wiem że to nie było łatwe ale to pierwszy duży krok, powodzonka
Dodać to, że klaps czy krzyk był jednak akceptowany. Ludzie nie rozumieją, ze to już jest przemoc. Serio, trzeba dzieciakiem potrząsnąć albo zlać, żeby zakwalifikować jako przemoc? Moje dziecko ma 13 lat i ma do mnie od początku szacunek, mimo, ze nigdy nie dostał klapsa ani na niego nie krzyczałam. Są inne sposoby, ale wymagają wyobraźni i wysiłku, a ludziom się po prostu nie chce. Byłam w podobnym związku i krzywdzenie dziecka już jest na etapie akceptowania przemocy wobec samej siebie, na co tez pozwalałam, choć krótko to w ogóle niepotrzebnie, szybko mi się lampka zapaliła. Ale Sk… wiedział dobrze, od początku, że jak mi ruszy syna, to nie będzie tematu. I nie ruszył.
Tez uwazam ze przed ta kobieta daleka droga. Wyparcie maksymalne. Corka przyznala Sie jej ze slyszala. Jak mozna bylo myslec ze nie slyszy, tylko dzieci zal😢
Witam Państwa!!! Wspaniała kobieta i jestem wdzięczna za to ,że po śnie otwieramy oczy i cieszymy się nowym dniem. Pozdrawiam serdecznie wszystkich przebudzonych ♥️♥️♥️👍
Moja matka była z przemocowcem 42 lata. Mimo, że nie pił 7 lat, to zachowanie miał to samo. Często to nie alkohol jest powodem agresji, tylko tak jest łatwiej ją sobie wytłumaczyć. Dopiero, gdy ojciec zmarł to matka "obudziła" się i zaczęła dostrzegać jakie piekło zgotowała sobie i 4 dzieci.
@@Voodooberlin dokładnie. Mogła dostać mieszkanie pracownicze w bloku, ale była współuzależniona i chciała go ratować. Nie wiem, dlaczego gdy rzucił picie to nie zauważyła, że jedyną osobą, która wymaga ratunku jest ona sama🤷
Straszne 😢dużo Kobiet nie wie że tkwi w Piekle z takim Oprawcą , najgorzej cierpią w takich Toksycznych Związkach Dzieci , wszystkiego dobrego dla tej Pani ❤❤❤
Dziękuję za kolejną opowieść jak wyglada współuzależnienie, ... Gdy mylimy miłość z tym paskudztwem. Jesteśmy przywiazani jak psy , bici , poniżani lecimy na pierwsze skinienie, i myślimy że to przez nas, bo to z nami coś nie tak. Dziękuję. Czytam komentarze, a tam że głupia że podać ją do odpowiedzialności, .. Jak latwo oceniamy a to, że "super" a to że "dno", a wedlug mnie takie rzeczy są trudne, pogmatwane. Nie nam oceniać. Bo jak się okazuje to bedąc w takiej, podobnej sytuacji, wpadamy w te same mechanizmy i jeśli nie mamy wsparcia najlepiej profesjonalistów ( psychoterapeuta, prawnik, pracownik socjalny, czasami lekarz, .. może też psycholog dziecięcy, pedagog) to sami z siebie nie dajemy rady wygrzebac się z tego. Bo współ uzależnienie to uzależnienie od bycia współ, współ bycia. Trzymam kciuki za Panią - Olu, super że opowiedziala Pani swoje życie, to pomaga innym, mnie też. Dziękuję Panie - Marku za tak trudną pracę. Pięknie Pan potrafi słuchać, o czym świadczą zadawane często " w punkt" pytania; Pozdrawiam :-)
Mylisz ocenę z osądem. Jako widz mam prawo do swojego punktu widzenia i oceny. Osąd byłby wtedy jakbym narzucała swój punkt widzenia jako jedynie słuszny.
NO WLASNIE !!!! WYSTARCZY ZEBY ROSPOREK ODPIAL !!!! TO BEDZIE SUPER SEX - PÖZNIEJ MORDOBICIE !!!! SA KOBIETY KTÖRE LUBIA JAK MAZ JE NAPIERDALA !!! TO PRAWDA -- WOW --- !!!!!!!!
Ta pani jest zszokowana , ze jej 7 letnia corka wszystko slyszala z innego pokoju ,ze byla bita ?? Serio ?? Ludzie naprawde mysla, ze dzieci nic nie widza i nic nie slysza … strasznie to przykre. Ale najwazniejsze ,ze sex byl wspanialy co bylo wielokrotnie tu podkreslane.
Buhaj sie musiał wyżyć na innym polu równiez a głupiemu radość. Moja byla znajoma tez podobnego pokroju, dziękuje swojemu oprawcy za "seks" bobpokazał jej rzeczy ktirych nie znała. Nie wiem jak pusto trzeba mieć we łbie zeby po latach poniżeń, w dodatku kiedy na koniec to on porzucił ją jak szmatę bo zdobył obywatelstwo i nie była mu już potrzebna, dzìękować mu za to ze dobrze ją ruch,,,ł.
Czuję głeboką, najgłębszą pogardę dla takich "matek". Sama jestem matką już dwóch dorosłych dzieci, które wychowałam samidzielnie, a zasadę miałam prostą, jedno krzywe spojrzenie jakiegokolwiek buca, jeden niewłaściwy gest, jedno nie tak wypowiedziane słowo powodowały, że chama wyp....am za drzwi w tempie ekspresowym!
Jestem Joanna. Bylam z nim 20 lat. Miłość od liceum . Sprytny zaradny otworzył firmę. Dom drzewo syn. Pieniądze imprezy zdrady. Nigdy nie pozwolilam sie uderzyć ani dzieci. Odeszłam zabrałam dzieci i ... Zachlał się w wieku 44 lat. Jestem po terapii. Kurde nigdy nie opowiadałam swojej historii z takim głupim uśmiechem na twarzy! Pani przybiera jakąś maskę i nie jest wiarygodna. Wróci do niego. Narcyz zmanipuluje ją. Ona cały czas go usprawiedliwia . Ona nie potrafi żyć bez niego. Przykro mi
Bo jest psychicznie chora, innego wytłumaczenia nie ma .Jak można kochać kogoś kto się znęca, bije, rujnuje życie, zdradza.....jak??? Nikt normalny już nie będzie kochać, tylko znienawidzi i ucieknie od oprawcy.
"Po wspaniałym seksie".... co tam, ze Cie zdradzał(mogłaś hiva dostać), bil do krwi (mogłaś umrzec, stracic dziecko), bił dzieci, potrząsał, krzyczal, robił burdy domowe.... Mi sie to w głowie nie mieści. Jak mozna sie tak upodlić. Seks i aprobata psychopaty najważniejsza. Wazniejsza niz życie swoich dzieci. I jescze ta próba samobójcza. Przeciez te dzieci bylyby "pod opieką" psychopaty alkoholika! Obys trafiła na dobrą terapię. Piszę to, żeby Ci do glowy nie przyszło do niego wrócić. Są mądrzy faceci, ze świetnym poczuciem humoru, ktorzy nie biją, nie piją, szanują kobiety. Mam nadzieję, ze takiego znajdziesz i zapomnisz o oprawcy.
Ale ile takich dramatów jest . Taki drań dla obcych jest przemiły , a w domu furiat. Ludzie oceniają żonę ostro "cóż ta wariatka od niego chce" On jest przecież taki miły , kulturalny, uczynny .I dramatyczne koło się zamyka.
Dobrego ojca nie kreują momenty...chwile itp nim sie poprostu jest!Wymaga to pracy i dojrzałości bynajmniej tego Twemu bylemu brakowało. Jesli sadysta jak Twój byly szuka ujścia emocji z ktorymi sobie nie daje rady na.Tobie to jak myslisz co zrobi kiedy dzieci go wyprowadzą z równowagi?!Pogłaszcze je?!!! Dokąd Ty miałaś wybór czy być z tym nieudacznikiem czy odejść to wasze dzieci go nie miały,i byloby super aby ich psychiką już się ktoś zajął ❤
Pobił mnie w afekcie ? Ten gnój powinien siedzieć w więzieniu za znęcanie się nad żoną ze szczególnym okrucieństwem . Plus za bicie dzieci . Przepraszam ,ale uważam ze jeśli zapukałby dzisiaj do drzwi z podkulonym ogonem to zostałby przyjęty z powrotem . Chciałabym się mylić. Życzę bardzo dobrej terapii dla Tej Pani i Jej dzieci . To straszne jak niskie poczucie własnej wartości może mieć człowiek co przekłada się na to co , serwuje się własnym dzieciom .
z tego co słyszę to jeszcze dużo pracy przed Panią aby się uwolnić od męża. Moim zdaniem obecnie to dopiero początek nowego myślenia i życia. Aż ciśnie się na usta że gdyby chciał wrócić, to otworzyła by Pani drzwi. W takiej sytuacji było by to straszne . Pozdrawiam. I życzę trwania przy sobie
Pani mąż nigdy Pani nie kochał, znaki dawał jeszcze przed ślubem - zdrady, podłe traktowanie. Wiem, że brzmi to brutalnie, ale z takich relacji się ucieka. To jest nieszczęście Pani i Pani dzieci.
Dziewczyno dziwi mnie, ze potrafiłaś powiedzieć o tym człowieku, ze to był dobry ojciec. Nie był- stosował przemoc wobec Ciebie i Waszych dzieci. To są nadal Twoje wyobrażenia o tym łajdaku. Otrząśnij się. Który dobry, normalny facet- ojciec bije swoją kobietę w ciąży?! Wierze w to, ze między wami były i lepsze momenty, ale to nie był dobry ojciec, partner, mąż. Pił, zdradzał, bił, poniżał. Otwórz oczy❤
Pani Mąż niestety nie był "tylko" alkoholikiem. Pani mąż to psychopata, a Pani uzależniona jest od niego niestety.. życzę dużo siły w pracy nad uniezależnieniem się od tego człowieka..
"Bił pięściami po twarzy tak, że sufit byl caly we krwi"... Niech Bóg, albo ktoś inny, ma w opiece te biedne dzieci, bo odnoszę wrażenie, że śmiertelnie dla nich groźny powrót matki do ojca, jest bardzo prawdopodobny...
Dzieci to jedno, ale moim zdaniem taka postać współuzależnienia powinna funkcjonować jako zaburzenie psychiczne. Ta pani nie jest zdrowa psychicznie i emocjonalnie. Może z biegiem lat się pojawią jakieś środki, po przyjęciu których będzie wracać takim ludziom instynkt samozachowawczy, bo jak się wyłącza, to pojawiają się takie zachowania.
❤ Obawiam się, że ta Pani poszuka następnego przemocowca, może to będzie inna przemoc finansowa lub psychiczna, etc. ale... Raczej nie nauczyła się żyć ze sobą, będzie czuć pustkę bez faceta niestety. Być może, że ucieka od siebie w szukanie wypełnienia na zewnatrz...
Kurcze, przykro sie to ogląda.. pani jest mega uzależniona od swojego męża, mimo tego co zrobil to i tak go chwali jaki to byl cudowny ojciec😮. Szkoda mi jej bo wiem, ze pewnie gdyby on tylko chcial to ona by do niego wróciła 🤔
Ta pani nie jest wyleczona...jest ciagle emocjonalnym bluszczem...on jest najwazniejszy dla niej...wazniejszy niz jej dzieci i jej zycie...gdyby wrocil, wzielaby go od razu i zapomniala o wszystkim ,co tu powiedziala i nauczyla sie na terapi
Jak ważne jest kogo sobie na męża bierzemy to decyduje o naszym całym życiu. Ja jakiegoś głupiego fiuta , alkoholika, bawidamka, sknere, psychola to tragedia gotowa dla kobiet i ich przyszłych dzieci.
Bardzo ci współczuję, mam nadzieję że sobie poradzisz i zadbasz o siebie, to partner był tym, który krzywdził i korzystał z Twoich zasobów. Bardzo mi przykro, że znalazłaś się w tym smutnym schemacie, ale takich historii jest niestety bardzo wiele…❤
Od 14 lat nie jestem z mężem alkoholikiem,15 lat w "sielance",wszystko kręciło sie wokół jego chlania.Walka o wolność to był hardkor....Potrzeba stanowczości..Dziś żałuję tylko tego, że moje dzieci ,dzis już dorosłe, musiały patrzec na to ...Niestety w doroslym życiu odbiło się na nich😪
Zawsze dzieci cierpią najbardziej. Później cierpią już nie będąc dziećmi. Pamięci nie da się wymazać. Pamietaja wszystko na zawsze. Wszystkie traumy,ktore przeżywał prowadzą do dysfunkcji w ich dorosłym życiu. Często powielaja schemat znany im z domu rodzinnego. Niestety to ich niewola na całe życie! Przeważnie też nie korzystają z terapii DDA i DDD. Smutne to życie okaleczonych w dzieciństwie dorosłych.
@@GrazynaGlowacka to prawda...u mnie od pokoleń był alko i pr?emoc w domu..Dziadków tłumaczyłam traumą wojny,obozy,wywózki na przymusowe roboty...Rodzicow już nie tłumaczę..Ojciec pił, bił mamę, mogla wrócic do rodziców,bo z tego co pamietam chcieli nas przyjąc..Przerwałam ten zaklęty krąg...🙊Zbyt późno ...starsza córka 28 lat ciągnie terapię u psychologa ,ale ma pracę która jest jakby terapią dla niej,jest koordynatorem rodzin zastępczych.. jest mega zadowolona z pracy...Chyba tylko dlatego że może pomoc tym dzieciakom w jakiś sposób.. Z młodszą gorzej...😪kontakt byle jaki, zawsze był mur z jej str..jakby córeczka tatusia bo zawsze była dla niego najważniejsza, choć dziś ma nową rodzinę i od kilku lat nawet kontaktu z nią nie ma, 8 letniej wnuczki nawet nie zna..
@@kaykas1459 szczęście, że masz i DOBRO w życiu. Gratuluje siły, mocy, która posiadasz. Życzę Ci aby omijaly Cię ciężkie doświadczenia. Cóż z tą jedną córka to przykre. Może musi dorosnąć, może obwinia Ciebie za całe zło? Cierpliwości i pogody ducha Ci zycze💝
Oczywiście, że dzieci wiedzą. Moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to jest nawalanie się starych. Pierwszy gach mojej matki alkoholik psychopata duszacy swoje dzieci. Drugi psychopata narcyz dda, przemocowiec. Mimo to moja matka nadal ich wspomina jako ludzi wyjątkowych.
Przestańcie nazywać przemoc i alkoholizm narcyzmem, bo to może mieć zupełnie inne podłoże! Narcyzm to sposób myślenia i odbierania świata, a nie to czy ktoś pije i bije!
Typ Cię nigdy nie kochał, nie szanował nawet. Dawał tego jasne znaki jeszcze przed ślubem… a w dodatku ten tekst, ze facet jest super ojcem. Ten facet co bił Twoje dzieci? Ten który na nie krzyczał? Toc to jest przemoc. Nie mówiąc już o tym, ze istnieje coś takiego jak Shaken baby syndrome 🤯
Ta rozmowa pokazuje jak wygląda współuzależnienie - uzależnienie od człowieka uzależnionego. Ciężkie do wyobrażenia, a jeszcze cięższe do przerwania. Życzę Pani by już nigdy SIĘ Pani nie opuściła!
Silna? Co ty bredzisz. Daje się bić, nie my śli o tym , że dzieci mają traumę, nie myśli o tym , że nigdy jej nie będzie szanował. Słaba psychicznie, powiem chora bardzo, to tolerując oprawcę i takie pobicia to jest nie do pojęcia.
Słabiutka, nie nadająca się na mamę bo mama daje przykład, a była z agresorem. Pewnie gdyby nie pił i nie zdradzał dalej by z nim była. Przykre to. Ta Pani potrzebuje wiele wsparcia, pokazania jak się normalnie żyje w spokoju na codzień, w szacunku do siebie, potrzebuje bardzo długiej terapii. Dzieci tej Pani też potrzebują terapii. Może jest sympatyczną kobietą ale macierzyństwo to odpowiedzialność.
A we mnie ta rozmowa wzbudzila złość na tak słabą kobietę, matkę która przedkłada swoje życie uczuciowe nad dobro swoich dzieci. Naraża je świadomie na życie w rodzinie patologicznej, chce popełnić samobójstwo jakby nie biorąc pod uwagę jakim strasznym ciężarem bylaby dla nich jej śmierć. Dla mnie ta pani jest niestabilna emocjonalnie, a nie współuzależniona. To kobieta całkowicie uzależniona od miłości do męża, jego alkoholizm pogłębił jej dramat sle nie był główną przyczyną.
madry komentarz, moja mama po 20 latach zycia z przemocowcem i narcyzem popelnila samobojstwo, tylko ze brat mial 17 a ja 20 lat! a ona chciala zostawic trojke malutkich dzieci, świat jej sie zawalil bo Psychopata odszwdl z jej zycia! mam kolezanke, facet udezyl ja raz! odeszla i chce go pozbawic praw rodzicielskich! coreczka ma kilka miesiecy, to nie jest wspoluzaleznienie tylko to jest glupota i jak madra i fajna bys nie byla, moja mama byla wspaniala ale byla tez glupia, ja tez mam dwojke dzieci i nie wyobrazam sobie zeby one mialy zyc w takim shicie, okropne, wspolczuje takim dziecia bo ja tez bylam takim dzieckiem, slyszalam jak moja mama skomlala jak pies a on ja tlukl, slyszalam jak prosila zeb przestal! Tak pil Alkohol ale teraz nie pije, mimo wszystko urwalam z nim Kontakt na zawsze bo nie wyobrazam sobie bratac sie z takim czlowiekiem i nie chce takiwgo dziadka dla moIch dzieci, przez glupote mojej matki ja nie mam
Jak można tęsknić za oprawcą? Długa terapia przed Panią. Rozwiadlam się z mężem alkoholikiem, nie stosował przemocy, po prostu pił i na pewno za nim nie tęsknię. Pomimo tego, że właśnie kiedy nie pił, był tzw. dobrym człowiekiem
Mam nadzieje że ta rozmowa da Pani siłę i da w momentach zwątpienia możliwość powrotu do tego co było i zrobienia rachunku sumienia czy warto robić to sobie a przede wszystkim dzieciom. Dzieci to faktycznie istoty wysoko wrażliwe i inteligentne emocjonalnie i to co przejdą w dzieciństwie odciśnie się na ich dorosłym życiu. Lepiej dać im przykład matki która zawalczyła o siebie o nie i o spokój. Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że powodem tego, że nie chciałaś odejść był też strach przed tym czy sobie poradzisz sama. On zajmował się podatkami, kontem, rachunkami, itp. Znam kilka osób tutaj, które po rozstaniu z partnerem przemocowcem, zostaną "same" (mimo iż mają znajomych i przyjaciół). Nie chcę tego, bo nie wiedzą, co będzie dalej... Jako puenta tego filmu mogę napisać: nie zastanawiajcie się dziewczyny, bez niego nie będzie gorzej, za to z nim... nie będzie szło nigdy w dobrą stronę. Pozdrawiam z Danii
Tak super tatuś, bił dzieci , szarpał niemowlę czytając to nic nie zrobiłaś, mnie już by mnie nie było. Ofiara ofiarą tak sie nie da żyć, dla dzieci trzeba było wcześniej odejść. Z tobą jest coś nie tak tłumaczysz takiego bydlaka. Dla dzieci trzeba żyć, starać się, pracować.
W ciagu kilku minut, jaki byl dobry seks i jak dzieci maltretowal…czy ona sobie z tego zdaje TERAZ sprawe, ze to kiedys do jej dzieci moze dotrzec, w internecie wszystko jest na zawsze… Nie moglam tego sluchac…
Ratuj siebie, a jeśli Twój los jest Ci obojetny to zrób to dla dzieci i pod żadnym pozorem nie wracaj do skur***.! Jesteś piękna kobietą, Ty i Twoje dzieci zasługujecie po tych wszystkich latach na nowy lepszy dom a nie na chwilową iluzje "dobrego tatusia i męża". Wierzymy w Ciebie!! Widzowie.
Kontempujac moje zycie, moje dziecko bylo i jest sensem zycia i skarbem. Seks to efekt hormonow. Mezczyzna, jesli toksyczny to nie wart jest ani czasu ani zachodu. To obcy czlowiek, czesto wrog. Moje dziecko to rodzina, dla ktorej warto zyc i umrzec
Typowa ofiara przemocowca , która go idealizuje. Dużo siły i wytrwałości ✊Dziękuję Panie Marku za kolejną rozmowę 🙏
Och jak łatwo wam mówić, że "trzeba było..", "ja bym nigdy nie pozwoliła...". Też kiedyś tak myślałam. Mam wyższe wykształcenie i byłam uważana za silną osobę. Wytrzymałam 25 lat z przemocowym narcyzem, 3 dzieci. Też nigdy bym nie uwierzyła w to, co sobie pozwolę zrobić.
To strasznie trudne sprawy. Leczę się z tego na terapii, rozwód w toku. Nie oceniajcie innych. Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.
Dziękuję za podzielenie się tym komentarzem, mnie też uderzył ogrom "nie przychylnych" wypowiedzi 🙁 Pani Ola zamyka dopiero swój ciężki rozdział życia i potrzebuje czasu, wsparcia i miłości, liczy się "tu i teraz", bo i tak już krzywda się wydarzyła, nie trzeba jej krytykowac, podejrzewam ze sama jest wobec siebie krytyczna ...
Dobrze powiedziane. Zdrowia życzę 💪
❤
Nie, no bez jaj. Serio?Facet wazniejszy od dzieci? Super tato, który te dzieci bije? Nie ma usprawiedliwienia dla tej Pani.
@@247martyna Bardzo łatwo jest oceniać innych. Nie ma usprawiedliwienia? Sędzina się znalazła...
Najbardziej szkoda mi dzieci. To straszne, fundować im takie dzieciństwo. Wyrasta kolejne pokolenie z problemami.
I na dodatek dzieci teraz przechodzą pranie mózgu, odpowiadając mamie na pytania, za co są dziś wdzięczne, 5- i 7- latka.....
Przykre jest to , że ta kobieta nie myśli o tym , co fundują dzieciom. Jakie będzie dorosłe życie ich dzieci, widząc to co się dzieje w domu???? Każda normalna kobieta uciekła by od oprawcy , dla dobra dzieci i spokoju dzieci.
Niech pani Bogu dziękuję że panią zostawił i tym samym uwolnił od siebie i tej tyranii ... Zazwyczaj osoby z brakiem z dzieciństwa staja się w dorosłym życiu ofiarami narcyzów i przemocowcow to o czym pani mówi to bardzo silne uzależnienie od emocji i tego jak czasami pozwalał się pani przy sobie poczuć rzucić ochłapy by pani toneła dalej to prawda że często wierzy się w iluzje i tego jak wyobrażaliśmy sobie tego człowieka nie widząc tego jaki naprawdę jest
Nie wiem jak skomentować tę rozmowę. Zawsze jednak jestem wściekła, gdy dzieciom dzieje się krzywda. 😞
Nie moge uwierzyc w to co slysze!
No i dobrze … Bo to bajki H.C. Andersena…
@@KristofMarszalekjeśli to bajki to nie ma co się użalać i komentować
Panie Marku, ta cisza która zapanowała przez moment… to najwyższych lotów warsztat dziennikarski. Te rozmowy są wyjątkowe dzięki Panu, bo umie Pan słuchać. Dziękuję ! Pozdrawiam Panią Olę za odwagę.
Mnie ta cisza zamroziła. Nie wiem, jakbym się zachowała w takiej sytuacji. Pewnie bym przeżywała.
To dziecko w ciszy cierpiało ,bite ,przez ojca ,patrząc w oczy wyrodnej matki ,przyzwalającej na to
Nie tak to odczytałam. Z opowieści pani Oli zrozumiałam, że to był bardzo długi związek i ciężko było się z tego wyplątać. Za wcześnie wnioskować z jednej rozmowy, aby jednoznacznie określić, że była wyrodną matką. Chyba wniosek jest taki, że często w życiu znajdujemy się pod progiem. I jedyne co możemy, to zastanowić się nad własnym życiem i naszymi wyborami. To wynoszę z tych rozmów. Próbuję odnieść to do mojego życia, zamiast oceniać innych.
@@HelenaKoreas Czyli skazujemy własne dziecko na terror fizyczny i psychiczny ,bicie ,a w końcu może na śmierć dziecka ,bo to długi związek i ciężko było się z tego wyplątać -W takim związku potrzeba reakcji a nie oceny ,i tu się nie ma co zastanawiać -bite i katowane dziecko ,nie ma gdzie zwrócić się o pomoc Matki nic nie usprawiedliwia że skazała własne dziecko na niewyobrażalne cierpienia fizyczne i psychiczne -To nie ocena to fakt -
@@januszzielinski czytam to zdanie już trzeci raz i nie mogę zrozumieć o czym pan pisze.
" , Jakie dziecko było bite przez ojca" , "patrząc w oczy wyrodnej matki". O czym tu jest mowa.
Proszę przetłumaczyć to na polski.
Boje sie ze ta pani dalej sie nie odpepowila od bylego. Gdyby teraz przyszedl z kwiatami to by pozwolila mu zostac. Strasznie jej wapolczuje
Nawet kwiatów by nie musiał mieć ze sobą... Brak słów, brak słów.
@@jainiktinny6055 dokładnie, wystarczy, że dobrze się bzykał.
Super ojciec ? Jak można nazwac tak człowieka ktory bije matke swoich dzieci i funduje swojej rodzinie piekło 😮
Można …nie oceniaj jestli nie rozumiesz bo nie przeżyłam
SUPER OJCEM?! Ktoś kto napierdala matkę swoich dzieci nie jest ŻADNYM ojcem ... Dziewczyno, długa droga przed Tobą. Życzę Ci powodzenia ... nie poddawaj się w walce o siebie.
Do czasu
Do czasu się cierpi, a potem klamka zapadła ❣️
Teraz już będzie tylko lepiej, bo masz bardzo dużo świadomości i sporo narzędzi ❣️ Ściskam mocno❣️
Aż trudno uwierzyć,że można sobie tak wyprać mózg!!
Niechce oceniac choc wiele przychodzi mi do glowy. Mam nadzieję ze sie Pani wyleczy i bedzie Pani zdrowa.
Ja jestem DDA i DDD ,w domu była przemoc psychiczna i fizyczna, jak opowiadam koleżankom ze szkoły jak wyglądało moje dzieciństwo to większość mi nie wierzy.
Ludzie oceniają powierzchownie , bo moja mama to taka sympatyczna kobieta , i wszystkim zawsze dzień dobry mówi, i porozmawia z sąsiadem, i do kościoła chodzi a ojciec taki towarzyski i zabawny , więc co ja tam opowiadam za dyrdymały , a ja znam swoich rodziców od zupełnie innej strony..... I wiem jak wielu ludzi ma dwie twarze, na zewnątrz idealna fasada , a w domu potwór. Smutne to , ze człowiek żyje tyle lat z traumą, i nigdzie nie ma wsparcia, a ludzie patrzą na ciebie spod byka , bo o rodzicach nie wypada mówić źle.
Właśnie przez te liczne schematy, tradycje i sposoby myślenia ludzie fundują sobie i swoim bliskim traumy. Obecnie doszłam do tego etapu, że jeśli relacja mi szkodzi, czy to w sposób fizyczny, psychiczny czy ekonomiczny, to zrywam ją, nawet jeśli to rodzina, nawet jeśli jest to partner czy wieloletni przyjaciel. Oczywiście jest to trudne. Sentymenty, wspólne wspomnienia, wspólny majątek są różne powody, które nas przed tym krokiem powstrzymują, ale na pierwszym miejscu powinno pójść nasze dobro. Żyjemy tylko raz, mamy ograniczoną ilość czasu i nie powinno się tego czasu i zdrowia poświęcać na toksycznych osobników.
Taaaaak, 'szanuj ojca i matkę (bo dzieci szanować nie musisz) 🫤
Cieszę się, że zdobyła się Pani na odwagę żeby żyć dla siebie i dla dzieci. Szanuje za szczerość
Wielkie gratulacje dla Ciebie że uwolniłaś sie od tego oprawcy. Pozdrowienia z kopenhagi 🇩🇰🙂
😂 aż wyć sie chce słuchając tego super ojciec 😮to samo zlo tylko żal dzieci
"Co Ci robił jego płacz?"- cóż za celne pytanie. W nim cały sens tej rozmowy. Kobiety, mężczyźni- słuchacie i uczcie się na błędach innych ludzi. Dzieci tyle lat były świadkami tego bagna... Zła jestem, że dorośli własnym dzieciom takie losy gotują.
masakra!!! ta kobieta powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności za współudział w przemocy wobec dzieci!!!
nie może być żadnego przyzwolenia i usprawiedliwienia dla znęcania się nad bezbronnymi dziećmi!!!
Ja bym nie pozwoliła psa uderzyć a co dopiero dziecko
@@edytaflegner8430 krzywdzenie dzieci i zwierząt to odrażająca patologia, którą należy potępiać i surowo karać, a nie współczuć oprawcom i głaskać ich po główkach
Bardzo wspułczuję , ogromne współuzależnienie. Ze współuzależnienia nie jest łatwo się wyzwolić. Może nawet trudniej niż z uzależnienia .
Dziękuję za tę rozmowę. Pani Olu, życzę dużo siły i wytrwałości. Wierzę, że poukłada Pani sobie życie na nowo. Dla dzieci i przede wszystkim dla siebie.
Pani maz to czlowiek o narcystycznym zaburzeniu osobowosci. Znalam taka osobe:alkoholik,przemocowiec,manipulator. Jedna rada:uciac kontakt i zablokowac wszelkie kontakty z ta osoba. Bardzo Pani wspolczuje i przesylam duzo ciepla❤️
Kobieta ktora wymaga intensywnej terapi, leczenia psychiatrycznego,,, oprawca ktory tak potwornie bije,, niszczy, zdradza a ona Nadal chce z nim byc,,, Matka 3 dzieci,, Przerazajace🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Jaki narcyz? Co wy macie z tymi narcyzami? Facet nie chciał z nią być,wyjechał do Danii i nie konsultował tego z nią bo miał gdzieś czy wyjedzie z nim czy zostanie. Tak to jest jak laska wiesza się na facecie aż w końcu psychika mu wysiada,zaczyna pic i bić.
@@joanna5820 Ty tak serio? Gdyby nie chciał z nią być to mógł jej powiedzieć "dzięki było fajnie, ja wyjeżdżam,powodzeia w życiu" a nie brać ślub i robić trójkę dzieci.
Panie Marku pięknie Pan wygląda serdecznie pozdrawiam z Austrii 😊
Nieprawdopodobne. Odeszła bym po pierwszej zdradzie. Jak można było do tego dopuścić, tak skrzywdzić siebie i dzieci.
Nigdy nie zrozumiem jak kobieta może myśleć że robi coś dobrego dla swoich dzieci i dla rodziny dając sobą pomiatać i pozwalając żeby dzieci na to patrzyły.
Jeszcze wiele osób jest przekonanych, że "dobre" dla dzieci jest posiadanie rodziców w komplecie. To myślenie jest często jedną z wielu przeszkód w opuszczeniu męża kata.
W takich związkach NIGDY nie powinny pojawiać się dzieci :-( Jeśli dwoje ludzi jest uwikłanych w toksyczną relację, bo mimo wszystko ona im coś daje, to niech w niej trwają... ale sami, bez bezbronnych świadków.
❤
Mój były mąż mówił, że ożenił się że mną żeby wyjść z wojska, że ja i nasze dwie córki jesteśmy dla niego przeszkodą. Oczywiście pił na potęgę. Wytrzymałam z nim bardzo długo za długo. Może dlatego że zaczął pić na umor 5 lat temu. Nasze córki były już dorosłe. Ojcem był dobrym na szczęście. Nie bil mnie ale znęcał się nademna psychicznie. Te 5 lat to piekło. Jego padaczki alkoholowe, detoks, psychiatryk😮..... W końcu powiedziałam dość. Jestem po rozwodzie i wiem że żyje. Nie czuje do niego nienawiści, ale odcięłam się od niego całkowicie. Od 2 lat nie mam z nim kontaktu i wcale za nim nie tęsknię. Wręcz przeciwnie jestem szczęśliwa że go nie widzę ani nie słyszę. Życzę wszystkim kobietom z podobnym problemem dużo siły i pamiętajcie, że warto o siebie walczyć. Żaden facet nie ma prawa cie bić, nikt nie ma prawa cię bić!!!!! Życzę wiary we własne możliwości ❤
2
Mam wrażenie że gdyby On zechciał to dziewczyna wróciłaby na 100% . Niestety nie odcięła tego.
Tak. Widać i słychać dziwny sentyment za tamtymi emocjami, które dawał jej partner. W wypowiedzi są pewne niedomówienia, np. automaty hazardowe to była branża mafijna. Pani jest wręcz dumna, że była w stanie wyprowadzić partnera z równowagi. Ciekawa osobowość.
Dziękuję za wywiad... Wiele Pani przeszła i gratuluję siły mam nadzieję że nigdy Pani nie wróci do byłego męża... Takie życie to nie życie.... Pozdrawiam i ściskam 🤗
Słyszałam o uzależnieniu rodzin, ale sama bym na to nie poszła.!
mam wrażenie ze czasem trudniejsze jest wyjście ze współuzależnienia niż z nałogu , wstrząsnęła mną ta rozmowa ......
Tak to prawda, ciężej wyjść ze współuzależnienia, niż nałogu 😢
Dziękuję, ze podzielilas się z nami swoją historia ❤
Olu wspolczuje Ci,wysluchaj prosze sama swojej rozmowy z Markiem,kiedy pomyslisz o "powrocie "do meza...Duzo sily i wytrwalosci zycze ❤️
Brava
Pani Heleno, jestem tego samego zdania. Niech pani Ola posłucha swojego opowiadania , bo obawiam się, że do tego sadysty, kata wróci. Jeżeli to zrobi, to piekło będzie mieć do końca
życia. Jest to tzw, syndrom sztokcholmski. Ofiara przyzwyczaja się do swojego kata.
Jak bardzo Panią rozumiem, ja też doświadczałam przemocy i wiem, że jeszcze nie raz tak będzie, jeżeli nie fizycznej, to słownej. Miałam też momenty, że chciałam odejść z tego świata i to wiele razy.Wiem , wiem , że w oczach wielu ludzi jestem głupia i naiwna, że nadal tkwię w tym związku i nie mam na to żadnej sensownej odpowiedzi. Mam już swoje lata i chyba się do tego " przyzwyczaiłam". To jest toksyczne i straszne. Dobrze, że w Pani przypadku udało się zakończyć ten chory, przemocowy związek. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły i wytrwałości. Proszę cieszyć się każdą chwilą spędzoną z dziećmi, niech Wasza miłość dodaje skrzydeł .
Mówisz że było jak w piekle a później w niebie to ze skrajnosci do skrajności, początek drogi to proces , trzymajcie się , od takich typów trzeba uciekać , szacunek musi być jak nie ma do widzenia , bravo że udało Ci się odciąć wiem że to nie było łatwe ale to pierwszy duży krok, powodzonka
Nie ogarniam jak można po takich przeżyciach chodzić do łóżka z takim przemocowcem i jeszcze starać się o kolejne dzieci...Boże
A wiesz czym jest syndrom sztokholmski?
😢❤
A kto zrozumie baby 😇
Normalnie, jak w każdym innym toksycznym związku.
Bo taka osoba zakłada maski jak chce coś osiągnąć. A jak już osiągnie to wraca do poprzedniej maski i tak w kółko.
"Był super ojcem" ? Mówisz o tym samym człowieku, który bił twoje dzieci. Widzę, że przed Panią jeszcze mnóstwo pracy.
Ogrom roboty!!!
Ona do niego wróci, jak tylko facet kiwnie palcem.
Dodać to, że klaps czy krzyk był jednak akceptowany. Ludzie nie rozumieją, ze to już jest przemoc. Serio, trzeba dzieciakiem potrząsnąć albo zlać, żeby zakwalifikować jako przemoc? Moje dziecko ma 13 lat i ma do mnie od początku szacunek, mimo, ze nigdy nie dostał klapsa ani na niego nie krzyczałam. Są inne sposoby, ale wymagają wyobraźni i wysiłku, a ludziom się po prostu nie chce.
Byłam w podobnym związku i krzywdzenie dziecka już jest na etapie akceptowania przemocy wobec samej siebie, na co tez pozwalałam, choć krótko to w ogóle niepotrzebnie, szybko mi się lampka zapaliła. Ale Sk… wiedział dobrze, od początku, że jak mi ruszy syna, to nie będzie tematu. I nie ruszył.
@@ewalachowska7637 I w tym problem. Nałóg powinien męczyć, żebyśmy chcieli się go pozbyć. Tutaj zrobił wiele, ale nie zmęczył jeszcze wystarczająco.
Tez uwazam ze przed ta kobieta daleka droga. Wyparcie maksymalne. Corka przyznala Sie jej ze slyszala. Jak mozna bylo myslec ze nie slyszy, tylko dzieci zal😢
Witam Państwa!!! Wspaniała kobieta i jestem wdzięczna za to ,że po śnie otwieramy oczy i cieszymy się nowym dniem. Pozdrawiam serdecznie wszystkich przebudzonych ♥️♥️♥️👍
Moja matka była z przemocowcem 42 lata. Mimo, że nie pił 7 lat, to zachowanie miał to samo. Często to nie alkohol jest powodem agresji, tylko tak jest łatwiej ją sobie wytłumaczyć. Dopiero, gdy ojciec zmarł to matka "obudziła" się i zaczęła dostrzegać jakie piekło zgotowała sobie i 4 dzieci.
Bardzo współczuję i przykro mi,że ma Pani i Pani rodzeństwo musieliście tego doświadczyć.
To masochism tyle być z oprawcą.
@@Voodooberlin dokładnie. Mogła dostać mieszkanie pracownicze w bloku, ale była współuzależniona i chciała go ratować. Nie wiem, dlaczego gdy rzucił picie to nie zauważyła, że jedyną osobą, która wymaga ratunku jest ona sama🤷
Straszne 😢dużo Kobiet nie wie że tkwi w Piekle z takim Oprawcą , najgorzej cierpią w takich Toksycznych Związkach Dzieci , wszystkiego dobrego dla tej Pani ❤❤❤
Alkohol to największe zło świata
Niszczy i dzieli
Dziękuję za kolejną opowieść jak wyglada współuzależnienie, ... Gdy mylimy miłość z tym paskudztwem. Jesteśmy przywiazani jak psy , bici , poniżani lecimy na pierwsze skinienie, i myślimy że to przez nas, bo to z nami coś nie tak. Dziękuję. Czytam komentarze, a tam że głupia że podać ją do odpowiedzialności, .. Jak latwo oceniamy a to, że "super" a to że "dno", a wedlug mnie takie rzeczy są trudne, pogmatwane. Nie nam oceniać. Bo jak się okazuje to bedąc w takiej, podobnej sytuacji, wpadamy w te same mechanizmy i jeśli nie mamy wsparcia najlepiej profesjonalistów ( psychoterapeuta, prawnik, pracownik socjalny, czasami lekarz, .. może też psycholog dziecięcy, pedagog) to sami z siebie nie dajemy rady wygrzebac się z tego. Bo współ uzależnienie to uzależnienie od bycia współ, współ bycia. Trzymam kciuki za Panią - Olu, super że opowiedziala Pani swoje życie, to pomaga innym, mnie też. Dziękuję Panie - Marku za tak trudną pracę. Pięknie Pan potrafi słuchać, o czym świadczą zadawane często " w punkt" pytania; Pozdrawiam :-)
Mylisz ocenę z osądem. Jako widz mam prawo do swojego punktu widzenia i oceny. Osąd byłby wtedy jakbym narzucała swój punkt widzenia jako jedynie słuszny.
Odpiął ze sznura i pobił a ona tęskni!dobry ojciec i inteligentny,masakra co ta kobieta mówi!
NO WLASNIE !!!! WYSTARCZY ZEBY ROSPOREK ODPIAL !!!! TO BEDZIE SUPER SEX - PÖZNIEJ MORDOBICIE !!!! SA KOBIETY KTÖRE LUBIA JAK MAZ JE NAPIERDALA !!! TO PRAWDA -- WOW --- !!!!!!!!
Też nie mogę tego pojąć, tęsknić za katem ......to nie jest normalne.
Ta pani jest zszokowana , ze jej 7 letnia corka wszystko slyszala z innego pokoju ,ze byla bita ?? Serio ??
Ludzie naprawde mysla, ze dzieci nic nie widza i nic nie slysza … strasznie to przykre.
Ale najwazniejsze ,ze sex byl wspanialy co bylo wielokrotnie tu podkreslane.
Buhaj sie musiał wyżyć na innym polu równiez a głupiemu radość.
Moja byla znajoma tez podobnego pokroju, dziękuje swojemu oprawcy za "seks" bobpokazał jej rzeczy ktirych nie znała. Nie wiem jak pusto trzeba mieć we łbie zeby po latach poniżeń, w dodatku kiedy na koniec to on porzucił ją jak szmatę bo zdobył obywatelstwo i nie była mu już potrzebna, dzìękować mu za to ze dobrze ją ruch,,,ł.
Piękna rozmowa, dzięki💝❤❤
Dziękuje Pani za szczere wyznanie. ❤❤❤❤❤
Bardzo niebezpieczny czlowiek
Dziękuję i pozdrawiam.
Czuję głeboką, najgłębszą pogardę dla takich "matek". Sama jestem matką już dwóch dorosłych dzieci, które wychowałam samidzielnie, a zasadę miałam prostą, jedno krzywe spojrzenie jakiegokolwiek buca, jeden niewłaściwy gest, jedno nie tak wypowiedziane słowo powodowały, że chama wyp....am za drzwi w tempie ekspresowym!
Jestem Joanna. Bylam z nim 20 lat. Miłość od liceum . Sprytny zaradny otworzył firmę. Dom drzewo syn. Pieniądze imprezy zdrady. Nigdy nie pozwolilam sie uderzyć ani dzieci. Odeszłam zabrałam dzieci i ... Zachlał się w wieku 44 lat. Jestem po terapii. Kurde nigdy nie opowiadałam swojej historii z takim głupim uśmiechem na twarzy! Pani przybiera jakąś maskę i nie jest wiarygodna. Wróci do niego. Narcyz zmanipuluje ją. Ona cały czas go usprawiedliwia . Ona nie potrafi żyć bez niego. Przykro mi
A pomyślałaś, że ten uśmiech może być reakcją obronną?
Bo jest psychicznie chora, innego wytłumaczenia nie ma .Jak można kochać kogoś kto się znęca, bije, rujnuje życie, zdradza.....jak??? Nikt normalny już nie będzie kochać, tylko znienawidzi i ucieknie od oprawcy.
@@grazynaw.7924Syndrom sztokholmski wziął górę niestety 🤷
Pani Joanno, bardzo z panią porozmawiać, oczywiście jeśli jest to możliwe?
"Po wspaniałym seksie".... co tam, ze Cie zdradzał(mogłaś hiva dostać), bil do krwi (mogłaś umrzec, stracic dziecko), bił dzieci, potrząsał, krzyczal, robił burdy domowe.... Mi sie to w głowie nie mieści. Jak mozna sie tak upodlić. Seks i aprobata psychopaty najważniejsza. Wazniejsza niz życie swoich dzieci. I jescze ta próba samobójcza. Przeciez te dzieci bylyby "pod opieką" psychopaty alkoholika!
Obys trafiła na dobrą terapię. Piszę to, żeby Ci do glowy nie przyszło do niego wrócić. Są mądrzy faceci, ze świetnym poczuciem humoru, ktorzy nie biją, nie piją, szanują kobiety. Mam nadzieję, ze takiego znajdziesz i zapomnisz o oprawcy.
❤
Historie, które opowiada Ola są szokujące, dawno nic tak mną nie wstrząsnęło...
Ale ile takich dramatów jest . Taki drań dla obcych jest przemiły , a w domu furiat.
Ludzie oceniają żonę ostro "cóż ta wariatka od niego chce" On jest przecież taki miły , kulturalny,
uczynny .I dramatyczne koło się zamyka.
Dobrego ojca nie kreują momenty...chwile itp nim sie poprostu jest!Wymaga to pracy i dojrzałości bynajmniej tego Twemu bylemu brakowało.
Jesli sadysta jak Twój byly szuka ujścia emocji z ktorymi sobie nie daje rady na.Tobie to jak myslisz co zrobi kiedy dzieci go wyprowadzą z równowagi?!Pogłaszcze je?!!!
Dokąd Ty miałaś wybór czy być z tym nieudacznikiem czy odejść to wasze dzieci go nie miały,i byloby super aby ich psychiką już się ktoś zajął ❤
Nie kazdy powinien mieć dzieci, a przynajmniej nie w każdym etapie życia.
Dziekuję za rozmowę strasznie to smutne wszystko,wytrwalości życzę Pani i zdrowia❤🩷💜
Pani Olu trzymam kciuki za Panią i Pani szczęście ❤Panie Marku, warsztat dziennikarski na najwyższym poziomie❤
Pobił mnie w afekcie ? Ten gnój powinien siedzieć w więzieniu za znęcanie się nad żoną ze szczególnym okrucieństwem . Plus za bicie dzieci . Przepraszam ,ale uważam ze jeśli zapukałby dzisiaj do drzwi z podkulonym ogonem to zostałby przyjęty z powrotem . Chciałabym się mylić. Życzę bardzo dobrej terapii dla Tej Pani i Jej dzieci . To straszne jak niskie poczucie własnej wartości może mieć człowiek co przekłada się na to co , serwuje się własnym dzieciom .
Dokładnie, przezyłam podobne pieklo.
Ale najwazniejsze to przepracować to i nie dać się nabrać na krokodyle łzy. Pamietać ile ich było prawdziwych🤢
z tego co słyszę to jeszcze dużo pracy przed Panią aby się uwolnić od męża. Moim zdaniem obecnie to dopiero początek nowego myślenia i życia. Aż ciśnie się na usta że gdyby chciał wrócić, to otworzyła by Pani drzwi. W takiej sytuacji było by to straszne . Pozdrawiam. I życzę trwania przy sobie
Pani mąż nigdy Pani nie kochał, znaki dawał jeszcze przed ślubem - zdrady, podłe traktowanie. Wiem, że brzmi to brutalnie, ale z takich relacji się ucieka. To jest nieszczęście Pani i Pani dzieci.
Dziewczyno dziwi mnie, ze potrafiłaś powiedzieć o tym człowieku, ze to był dobry ojciec. Nie był- stosował przemoc wobec Ciebie i Waszych dzieci. To są nadal Twoje wyobrażenia o tym łajdaku. Otrząśnij się. Który dobry, normalny facet- ojciec bije swoją kobietę w ciąży?! Wierze w to, ze między wami były i lepsze momenty, ale to nie był dobry ojciec, partner, mąż. Pił, zdradzał, bił, poniżał. Otwórz oczy❤
Zawsze się pamięta fajne chwile
Ja akurat pamiętam same traumy haha
KTÖRE ???? NAPIERDALANIE CZY SADO MASO ??????
Pani Mąż niestety nie był "tylko" alkoholikiem. Pani mąż to psychopata, a Pani uzależniona jest od niego niestety.. życzę dużo siły w pracy nad uniezależnieniem się od tego człowieka..
Uzależnienie od przemocy jest takim samym uzależnieniem jak każde inne
"Bił pięściami po twarzy tak, że sufit byl caly we krwi"...
Niech Bóg, albo ktoś inny, ma w opiece te biedne dzieci, bo odnoszę wrażenie, że śmiertelnie dla nich groźny powrót matki do ojca, jest bardzo prawdopodobny...
Dzieci to jedno, ale moim zdaniem taka postać współuzależnienia powinna funkcjonować jako zaburzenie psychiczne. Ta pani nie jest zdrowa psychicznie i emocjonalnie. Może z biegiem lat się pojawią jakieś środki, po przyjęciu których będzie wracać takim ludziom instynkt samozachowawczy, bo jak się wyłącza, to pojawiają się takie zachowania.
❤ Obawiam się, że ta Pani poszuka następnego przemocowca, może to będzie inna przemoc finansowa lub psychiczna, etc. ale... Raczej nie nauczyła się żyć ze sobą, będzie czuć pustkę bez faceta niestety. Być może, że ucieka od siebie w szukanie wypełnienia na zewnatrz...
Kurcze, przykro sie to ogląda.. pani jest mega uzależniona od swojego męża, mimo tego co zrobil to i tak go chwali jaki to byl cudowny ojciec😮. Szkoda mi jej bo wiem, ze pewnie gdyby on tylko chcial to ona by do niego wróciła 🤔
Jak można tęsknić za kimś przez kogo wisiało się na sznurze 🙉
To jest zjawisko psychologiczne
Wszystkiego dobrego dla pani Oli i dzieci!
Ola potrzebuje leczenia psychiatrycznego, długggiego🙉🙏
Dobrze ze odszedł,,,🙏🙏
Tesknic za oprawca🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Inteligentny , super ojciec,, Co ty wygadujesz,,🙏🙏 To oprawca,, okrutne bydle👎👎🙏🙏
Wszystkiego dobrego dla pani Joanny! Pozdrawiam serdecznie
Bardzo bardzo dziękuję ❤ życzę powodzenia i wszystkiego co najlepsze 💁💙🌻💞🌟
Życzę dużo siły🙂
widac ze ta Pani dalej go kocha
Ta pani nie jest wyleczona...jest ciagle emocjonalnym bluszczem...on jest najwazniejszy dla niej...wazniejszy niz jej dzieci i jej zycie...gdyby wrocil, wzielaby go od razu i zapomniala o wszystkim ,co tu powiedziala i nauczyla sie na terapi
Jak ważne jest kogo sobie na męża bierzemy to decyduje o naszym całym życiu. Ja jakiegoś głupiego fiuta , alkoholika, bawidamka, sknere, psychola to tragedia gotowa dla kobiet i ich przyszłych dzieci.
We dwoje byliście oprawcami dla swoich dzieci
dokładnie
JA DODAM TEZ SWOJE - PSYCHOLE ONA I ON !!!!!!!
Bardzo ci współczuję, mam nadzieję że sobie poradzisz i zadbasz o siebie, to partner był tym, który krzywdził i korzystał z Twoich zasobów. Bardzo mi przykro, że znalazłaś się w tym smutnym schemacie, ale takich historii jest niestety bardzo wiele…❤
Bicie i krzywdzenie nie ma nic wspólnego z partnerstwem. Był jej mężem, ale nie był "partnerem". Zdecydowanie nadużywane określenie.
Nam kobietom, czasami przysłania coś zwane mózgiem że tak długo, zwlekamy odejść od takich psychopatów.
Od 14 lat nie jestem z mężem alkoholikiem,15 lat w "sielance",wszystko kręciło sie wokół jego chlania.Walka o wolność to był hardkor....Potrzeba stanowczości..Dziś żałuję tylko tego, że moje dzieci ,dzis już dorosłe, musiały patrzec na to ...Niestety w doroslym życiu odbiło się na nich😪
Zawsze dzieci cierpią najbardziej. Później cierpią już nie będąc dziećmi. Pamięci nie da się wymazać. Pamietaja wszystko na zawsze. Wszystkie traumy,ktore przeżywał prowadzą do dysfunkcji w ich dorosłym życiu. Często powielaja schemat znany im z domu rodzinnego. Niestety to ich niewola na całe życie! Przeważnie też nie korzystają z terapii DDA i DDD. Smutne to życie okaleczonych w dzieciństwie dorosłych.
@@GrazynaGlowacka to prawda...u mnie od pokoleń był alko i pr?emoc w domu..Dziadków tłumaczyłam traumą wojny,obozy,wywózki na przymusowe roboty...Rodzicow już nie tłumaczę..Ojciec pił, bił mamę, mogla wrócic do rodziców,bo z tego co pamietam chcieli nas przyjąc..Przerwałam ten zaklęty krąg...🙊Zbyt późno ...starsza córka 28 lat ciągnie terapię u psychologa ,ale ma pracę która jest jakby terapią dla niej,jest koordynatorem rodzin zastępczych.. jest mega zadowolona z pracy...Chyba tylko dlatego że może pomoc tym dzieciakom w jakiś sposób.. Z młodszą gorzej...😪kontakt byle jaki, zawsze był mur z jej str..jakby córeczka tatusia bo zawsze była dla niego najważniejsza, choć dziś ma nową rodzinę i od kilku lat nawet kontaktu z nią nie ma, 8 letniej wnuczki nawet nie zna..
@@kaykas1459 szczęście, że masz i DOBRO w życiu. Gratuluje siły, mocy, która posiadasz. Życzę Ci aby omijaly Cię ciężkie doświadczenia. Cóż z tą jedną córka to przykre. Może musi dorosnąć, może obwinia Ciebie za całe zło? Cierpliwości i pogody ducha Ci zycze💝
Oczywiście, że dzieci wiedzą. Moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to jest nawalanie się starych. Pierwszy gach mojej matki alkoholik psychopata duszacy swoje dzieci. Drugi psychopata narcyz dda, przemocowiec. Mimo to moja matka nadal ich wspomina jako ludzi wyjątkowych.
Pijacy agresorzy dla nich nie ma szans. Jak tylko usłyszałem początek to już wiedziałem, że ten koleś jest manipulatorem socjopatą.
Bardzo, bardzo współczuję. Pozdrawiam.
Jezes🙏 jak mozna zyc, patrzec, zyc seksualnie z Bydlakiem ktory mnie bije,,,, to jest Chore🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Uzależniona jesteś od męża bo masz w sobie duży lęk że go nie bedziesz miała.
Straszne uzależnienie emocjonalne od psychopaty/narcyza :( Jestem, pewna, że bez niego teraz będzie tylko lepiej.
Przestańcie nazywać przemoc i alkoholizm narcyzmem, bo to może mieć zupełnie inne podłoże! Narcyzm to sposób myślenia i odbierania świata, a nie to czy ktoś pije i bije!
@@AgentkazneCo nie wyklucza że narcyz może nadużywać alkoholu albo być alkoholikiem
@@Agentkazne Mnie też coś bierze , jak słowo Narcyz stało się modne.
Piszą , nie wiedząc na czym polega narcyzm.
Bardzo pouczająca rozmowa miłość Ci wszystko wybaczy ....Dużo siły w dalszej drodze do siebie.Dziękuję bardzo ❤❤
Thanks
Dziękujemy!!!
To jest nienormalne
Typ Cię nigdy nie kochał, nie szanował nawet. Dawał tego jasne znaki jeszcze przed ślubem… a w dodatku ten tekst, ze facet jest super ojcem. Ten facet co bił Twoje dzieci? Ten który na nie krzyczał? Toc to jest przemoc. Nie mówiąc już o tym, ze istnieje coś takiego jak Shaken baby syndrome 🤯
To trochę bardziej skomplikowane.
Ta rozmowa pokazuje jak wygląda współuzależnienie - uzależnienie od człowieka uzależnionego. Ciężkie do wyobrażenia, a jeszcze cięższe do przerwania.
Życzę Pani by już nigdy SIĘ Pani nie opuściła!
Jesteś niezwykle odważna. Bardzo silna z Ciebie kobieta życzę Ci spokojnego życia bez przemocy. Bardzo mocno Cię ściskam.
Jaka ona tam "silna". Właśnie bardzo osłabiona psychicznie i uzależniona od męża. Do siły to jej jeszcze baaardzo daleko.
Silna? Co ty bredzisz. Daje się bić, nie my śli o tym , że dzieci mają traumę, nie myśli o tym , że nigdy jej nie będzie szanował. Słaba psychicznie, powiem chora bardzo, to tolerując oprawcę i takie pobicia to jest nie do pojęcia.
Słabiutka, nie nadająca się na mamę bo mama daje przykład, a była z agresorem. Pewnie gdyby nie pił i nie zdradzał dalej by z nim była. Przykre to. Ta Pani potrzebuje wiele wsparcia, pokazania jak się normalnie żyje w spokoju na codzień, w szacunku do siebie, potrzebuje bardzo długiej terapii. Dzieci tej Pani też potrzebują terapii. Może jest sympatyczną kobietą ale macierzyństwo to odpowiedzialność.
@@peacefreedomandwealth Silna ??? Wręcz odwrotnie .Jest pokorna jak trusia.
Oby się z tego wyzwoliła - na dobre.
A we mnie ta rozmowa wzbudzila złość na tak słabą kobietę, matkę która przedkłada swoje życie uczuciowe nad dobro swoich dzieci. Naraża je świadomie na życie w rodzinie patologicznej, chce popełnić samobójstwo jakby nie biorąc pod uwagę jakim strasznym ciężarem bylaby dla nich jej śmierć. Dla mnie ta pani jest niestabilna emocjonalnie, a nie współuzależniona. To kobieta całkowicie uzależniona od miłości do męża, jego alkoholizm pogłębił jej dramat sle nie był główną przyczyną.
A mnie, po przeczytaniu tego co napisalas zrobilo sie smutno. Poczytaj troche ksiazek z psychologii. Podedukuj sie zanim zaczniesz oceniac.
madry komentarz, moja mama po 20 latach zycia z przemocowcem i narcyzem popelnila samobojstwo, tylko ze brat mial 17 a ja 20 lat! a ona chciala zostawic trojke malutkich dzieci, świat jej sie zawalil bo Psychopata odszwdl z jej zycia! mam kolezanke, facet udezyl ja raz! odeszla i chce go pozbawic praw rodzicielskich! coreczka ma kilka miesiecy, to nie jest wspoluzaleznienie tylko to jest glupota i jak madra i fajna bys nie byla, moja mama byla wspaniala ale byla tez glupia, ja tez mam dwojke dzieci i nie wyobrazam sobie zeby one mialy zyc w takim shicie, okropne, wspolczuje takim dziecia bo ja tez bylam takim dzieckiem, slyszalam jak moja mama skomlala jak pies a on ja tlukl, slyszalam jak prosila zeb przestal! Tak pil Alkohol ale teraz nie pije, mimo wszystko urwalam z nim Kontakt na zawsze bo nie wyobrazam sobie bratac sie z takim czlowiekiem i nie chce takiwgo dziadka dla moIch dzieci, przez glupote mojej matki ja nie mam
@@YYYYREDPANDAYYYY to może ty się doedukuj, zamiast zaczynać zżymać się na to, że ludzie oceniają innych ludzi i sytuacje.
Według mnie jest i niestabilna i współuzależniona.
Jak można tęsknić za oprawcą? Długa terapia przed Panią. Rozwiadlam się z mężem alkoholikiem, nie stosował przemocy, po prostu pił i na pewno za nim nie tęsknię. Pomimo tego, że właśnie kiedy nie pił, był tzw. dobrym człowiekiem
Dziekuje za to co robisz!;*
Mam nadzieje że ta rozmowa da Pani siłę i da w momentach zwątpienia możliwość powrotu do tego co było i zrobienia rachunku sumienia czy warto robić to sobie a przede wszystkim dzieciom. Dzieci to faktycznie istoty wysoko wrażliwe i inteligentne emocjonalnie i to co przejdą w dzieciństwie odciśnie się na ich dorosłym życiu. Lepiej dać im przykład matki która zawalczyła o siebie o nie i o spokój. Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że powodem tego, że nie chciałaś odejść był też strach przed tym czy sobie poradzisz sama. On zajmował się podatkami, kontem, rachunkami, itp. Znam kilka osób tutaj, które po rozstaniu z partnerem przemocowcem, zostaną "same" (mimo iż mają znajomych i przyjaciół). Nie chcę tego, bo nie wiedzą, co będzie dalej... Jako puenta tego filmu mogę napisać: nie zastanawiajcie się dziewczyny, bez niego nie będzie gorzej, za to z nim... nie będzie szło nigdy w dobrą stronę. Pozdrawiam z Danii
Moj Boze,, urodziłas 3 dzieci, z taká Bestia🙏
Ogromne wzajemne uzaleznienie dramat
Tak super tatuś, bił dzieci , szarpał niemowlę czytając to nic nie zrobiłaś, mnie już by mnie nie było. Ofiara ofiarą tak sie nie da żyć, dla dzieci trzeba było wcześniej odejść. Z tobą jest coś nie tak tłumaczysz takiego bydlaka. Dla dzieci trzeba żyć, starać się, pracować.
W ciagu kilku minut, jaki byl dobry seks i jak dzieci maltretowal…czy ona sobie z tego zdaje TERAZ sprawe, ze to kiedys do jej dzieci moze dotrzec, w internecie wszystko jest na zawsze…
Nie moglam tego sluchac…
Baba żałosna.Sex był super i dlatego z nim była.Mi jej nie żal.
Dziekuje. Gratuluje Pani zmian na dobre!
oby sie nie zlamala, bo cos czuje ze jest sklonna wrocic 😢
Na pewno … jeśli jej i dzieci oprawca zdecyduje wrócić, pani przyjmie go z otwartymi rękami - przerażajace - szkoda dzieci 😢
On ma ją w du..ie jak widać gardzi nią więc raczej nie pozwoli jej wrócić
Brawo za kontynuację. 👍👍👍🇵🇱🇪🇺
Doprawdy nie mam pojęcia jak kobieta może pozwolić na aż tyle ......szok
Szok,nie do wiary😢😢
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy dziekuje Panie Marku ❤😊
Ratuj siebie, a jeśli Twój los jest Ci obojetny to zrób to dla dzieci i pod żadnym pozorem nie wracaj do skur***.!
Jesteś piękna kobietą, Ty i Twoje dzieci zasługujecie po tych wszystkich latach na nowy lepszy dom a nie na chwilową iluzje "dobrego tatusia i męża".
Wierzymy w Ciebie!!
Widzowie.
Mocny wywiad
Gratuluję Pani! ❤A Pan Marek wygląda świetnie 😊
Pan Marek wyglada rewelacyjnie👍
Kontempujac moje zycie, moje dziecko bylo i jest sensem zycia i skarbem. Seks to efekt hormonow. Mezczyzna, jesli toksyczny to nie wart jest ani czasu ani zachodu. To obcy czlowiek, czesto wrog. Moje dziecko to rodzina, dla ktorej warto zyc i umrzec