ADHD u kobiet - cechy charakterystyczne, zaburzenia towarzyszące
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 31 พ.ค. 2024
- ADHD może wyglądać zupełnie inaczej u kobiet i u mężczyzn. Obraz kliniczny u kobiet może zupełnie nie przypominać stereotypowego wyglądu ADHD.
Rozdziały:
00:00 - Wstęp
01:37 - Trzy wymiary ADHD
02:26 - Zaburzenie regulacji emocji (DESR)
05:22 - Częstość występowania u płci
07:20 - Zaburzenia koncentracji
08:25 - Prezentacje/podtypy
09:20 - Objawy ADHD u kobiet i dziewczynek
11:07 - Trudności w relacjach
15:07 - Problem z kończeniem zadań
17:24 - Problemy z pamięcią
19:28 - Dezorganizacja
20:20 - Brak percepcji czasu
21:37 - Zaburzenia snu
22:31 - Internalizacja problemów
23:42 - Nadruchliwość
25:57 - Ryzykowne zachowania seksualne
27:27 - Nadwrażliwość sensoryczna
28:04 - Samookaleczanie
28:55 - Dysforia płciowa
29:28 - Zaburzenia współwystępujące
31:07 - Nadużywanie mediów społecznościowych
32:56 - Nadwaga i otyłość
34:01 - Kompulsywne zakupy
34:35 - Perfekcjonizm
36:35 - Nasilenie objawów w wieku nastoletnim
39:48 - Objawy ADHD a wiek
40:53 - Diagnozowanie dziewczynek i kobiet, stereotypy
41:37 - Maskowanie objawów
43:40 - ADHD w rodzinie
44:16 - Diagnostyka
45:15 - Skupianie się na zaburzeniach współistniejących
46:28 - Niedorozpoznawanie ADHD
46:56 - Tia Cantrell - cłędne diagnozy
51:17 - Podejrzenie ADHD
53:01 - Problemy w nauce
53:38 - Efekt Jóźwiaka
55:55 - Zaburzenia odżywiania
57:00 - Wpływ hormonów płciowych
59:36 - Leki na ADHD a menopauza
01:01:57 - Antykoncepcja hormonalna
01:02:35 - Macierzyństwo
01:06:29 - PMS vs PMDD
01:07:58 - PCOS
01:08:22 - Inne problemy zdrowotne
01:08:51 - Leczenie ADHD u kobiet
w życiu nie widziałam tak informatywnego i rzetelnego wykładu nt. ADHD. Jestem pod wrażeniem. Dziękuję!
Dziękuję za ten film, moja dziewczyna ma ADHD i nie zdawałem sobie sprawy, że wpływa ono na tak wiele kwestii. Teraz łatwiej będzie mi ją zrozumieć i wspierać
to cudnie!
Chciałabym bardzo podziękować Państwu za nagranie tego odcinka, bliska osoba podesłała mi go do obejrzenia. Jego treść była dla mnie szokująca i żeby rozwiać wątpliwości zapisałam się na diagnozę ADHD. Wynik pozytywny, natężenie znaczne. Mogę nareszcie zrzucić ciężar 39 lat życia w stresie, przemęczeniu i wstydzie. Przed obejrzeniem tego materiału moja wiedza o ADHD była obiegowa, płytka i dosyć stereotypowa i nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby badać się pod tym kątem. Popularyzacja wiedzy o ADHD jest nam bardzo potrzebna. Chciałabym, żeby ten film pobił rekordy popularności na TH-cam i żeby więcej kobiet miało szansę odzyskać swoje życie. Jeszcze raz dziękuję.
to i tak szczesciara z Ciebie, ja uzyskalam diagnoze w wieku o 10 lat starszym :(
Gdzie się diagnozowałaś?
Ja w wieku 50 lat... Teraz uczę się życia na nowo. Ale nigdy nie jest za późno.
Poproszę o namiary, gdzie sie zdiagnozowalaś?
Proszę o informację gdzie można otrzymać diagnozę, pozdrawiam, powodzenia w leczeniu❤
Nieprawdopodobne jak dokładnie opisał Pan co dzieje się w moim wnętrzu. Aż płakać się chce, że w końcu ktoś mnie rozumie. Mam 42 lata i lekarz zdiagnozował u mnie ADHD a przyszłam po leki na depresje. Całe życie SIEBIE NIE LUBIŁAM. Często zastanawiałam sie czy nie jestem upośledzona. Czułam że mam wieksze możliwości ale coś mnie blokuje. W moim przypadku mam jeszcze objaw z przejezyczaniem sie, zapominaniem słow i trudnością w wypowiedzi tych trudnych i dłuższych. BEZ DWÓCH OBJAWÓW WSZYSTKO dosłownie o mnie. Dziekuje za ten wykład, on zmienia moje życie.
Dlaczego nie usłyszałam tego choćby 30 lat temu... Wytłumaczył mi Pan moje życie, które było właściwie 1 do 1 z większością wymienionych tu objawów i powikłań. Byłam z tym kompletnie sama. Dziękuję. Przepłakałam z pół tego wykładu.
ja też :( mam 50 lat
Ja też :( mam 56 lat
Ja od października się dowiaduje...a dziś wiem, że po epizodcienklinicznej depresji chce zrobić testy na adhd. To wszytko mi znane.i chyba brk wiedzy doprowadził mnie do depresji
30 lat temu nikt nie miał takiej wiedzy
tuuuule! przyszlosc i terazniejszosc przed Toba
Całe moje życie - od wczesnego dzieciństwa po dojrzałość, streszczone w godzinę 😞
Dziękuję bardzo za ten materiał. Mam 17 lat, miałam stwierdzane przeróżne zaburzenia, od depresyjno-lękowych, osobowości typu bluszcz po ptsd i ocd. Niezależnie od terapeuty, zawsze miałam wrażenie, że swoje diagnozy skupiają na wydarzeniach, które miały miejsce w przeszłości (jestem z przemocowego domu) i zwykłam czuć to "niedociągnięcie' z ich strony, najprościej mówiąc: jakbym i tak do końca nie była w stanie siebie zrozumieć po postawionej diagnozie.
Ten film sprawił natomiast, że spojrzałam na siebie jak na otwartą książkę. Oczywiście nie chcę sama u siebie diagnozować ADHD ale napewno udam się na testy. Dziękuję jeszcze raz. Niesamowity przełom w moim życiu.
Panie Doktorze bardzo dziękuję, za to że Pan poprostu jest, że dzieli się Pan swoją wiedzą, doświadczeniem chcąc dotrzeć, pomóc osobom z zaburzeniem ADHD. Wyciąga Pan tak potrzebna do nich rękę, pokazuje swoim łagodnym, pełnym ciepła i zrozumienia usposobieniem, że nie są takimi "odmieńcami" którzy nie mają szans na szczęśliwe życie. Oglądam Pana kanał od niedawna i zaczynam dojrzewać by poddać się diagnozie i to dzięki Panu, bo nigdy nie sądziłam, że podłożem do tego jaka jestem, w jaki sposób odczuwam i jak się zachowuje może być ADHD... Pozdrawiam Pana z wielką wdzięcznością ❤️
Jeśli chodzi o koncentrację na zadaniu i nie kończeniu czegoś, to nie chodzi o znudzenie czynnością, ja po prostu zostawiając na chwilę jakąś czynność, zaczynam inną, wcale nie ciekawszą, ale np. również konieczną (najczęściej przy sprzątaniu, albo przed wyjściem do pracy, gdy się śpieszę) a o tej pierwszej zapominam. Po chwili potrafię zapomnieć o tej drugiej i zaczynam trzecią itd. 😮To nie kwestią świadomej nudy.
O to to! Wszystko wydaje się tak samo ważne i pilne. Ja jeszcze zaczynam te kolejne czynności, bo mam poczucie że jak nie zrobię, to potem zapomnę
Mam tak samo! Wykańczające 😣
Tak 😅
Rel, ja się w ogóle nie umiem nudzić i prawie wszystko mnie ciekawi. Po prostu pojawiają się nowe rzeczy do zajęcia się albo nagle zorientowuję się, że minęło 8h 😮
Popłakałam się jak bóbr oglądając. Zawsze wiedziałam ze coś jest ze mna nie tak a mam 23 lata. Mama mówiła ze mam lenia w dupie i jak chce to potrafię. To fakt, mam świetną pamięć i nie miałam nigdy problemu z nowymi znajomościami bo ludzie aż lgną do mnie. Bardzo dziekuje za ten filmik teraz nie mam żadnych wątpliwości.
Też nigdy nie miałam problemów z nowymi znajomościami i lubię ludzi 😊
Zaczęłam słuchać z dystansem. W toku słuchania co raz bardziej opadała mi szczęka 😮. To jakby doktor opisywał mnie
Ja to samo. Mam każdziusieńki punkt. Każdy!!!
Ja na szczęście jako kobieta nie mam tego.
To samo. Umówiłam się na wizytę…
@@Kuziela
Mam dokładnie tak samo.
@@Lagerttha ja od tamtego czasu już zdiagnozowana. Ale lekarstwa na razie nie pomagają. Próbuję.
No coż. Pokochać się taką jaką sie jest. Nie porównywać się do innych. Pamiętać, że tzw. system nam nie sprzyja. Troszkę pokombinować, być cwańszą od siebie samej. Mamy wiele zalet. Jesteśmy twórcze, spontaniczne, wrażliwe. Musimy tylko bardziej uważać na uzależnienia, bo to skłonność przy wysokim odczuwaniu napięć. Nie bać się, bo wszyscy kończymy pod ziemią 🤣
Dziękuje, ze mówi Pan w taki sposób, ze można to wideo przyspieszyć 2x
ja z adhd: 1,5x szybkość odtwarzania
dziękuję za materiał! pozdrawiam
XD to ja teraz
Przed wizytą u terapeutki...
robię tak samo 🙈 nawet jeśli ktoś mówi bardzo ciekawie i mądre rzeczy i nawet jeśli ma przepiękny głos o radiowym wręcz brzmieniu ale mówi " za wolno" to przyspieszam odsłuch bo inaczej odpływam myślami i czasami muszę po kilka razy wracać do wątku 🙈
Ja tak samo
Ja 1.5x 😃
Ja zostałam zdiagnozowana z ADHD lecz z perfekcjonizmem mam trochę inaczej niż jest to powiedziane w filmie np. skoncentruje się za bardzo na jednej rzeczy i nie zjem nie pójdę do toalety ale mam też taką stronę która częściej się objawia czyli za dużo od siebie wymagam chce być lepsza od wszystkich, wyjątkowa, super dobra w czymś, że kończy się to tym, że całkowicie nic nie robię. Czasem się za coś nie zabieram, bo wiem, że będę siebie męczyć tymi oczekiwaniami wyobrażeniami, co bardzo przeszkadza mi w realizowaniu się w moich pasjach, talentach, zainteresowaniach. Strasznie mnie to przeciąża i osłabia.
Polecam poza ADHD zainteresować się też współczesnymi informacjami na temat spektrum autyzmu. Jedno i drugie często idzie w parze, tyle że spektrum autyzmu szerzej wpływa na to jakimi jesteśmy ludźmi i na nasze trudności w obecnym świecie. Ta niemoc i blokada decyzyjna i perfekcjonizm mnie też dotyczy. Zdiagnozowałem się dopiero teraz w wieku 27 lat, jak psychika zaczęła mi się już mocno sypać.
Druga opcja to taka, że perfekcjonizm można nabyć po krytycznych rodzicach (mój przypadek). Na pewno warto się przyjrzeć perfekcjonizmowi i jego przyczynie.
Moja diagnoza ADHD zaczęła się od tego, że w terapii odsunęłam krytyka i perfekcjonistę na bok, a bez tych negatywnych "batów" prokrastynacja wybiła w kosmos. Terapeutka zwróciła uwagę na to, że może to być objaw ADHD. Miała rację.
@@caenblath krytyk i perfekcjonista są elementami pomagającymi nam się maskować. Ciągły dialog wewnętrzny i kontrola nad tym czy dane rzeczy robimy właściwie są właśnie maskowaniem u autystyków.
Skrajny perfekcjonizm też jest dla nas typowy, bo z jednej strony ciągle nam mówiono że robimy źle-niewystarczająco dobrze, a z drugiej jeszcze mamy dużo większe możliwości dostrzegania szczegółów niż osoby neurotypowe.
Trzecia sprawa, jesteśmy ofiarami tego że co najmniej jeden rodzic też musi być w spektrum autyzmu, i faktu że często oni są mocno zaburzeni i przerzucają swoje wewnętrzne problemy na dziecko
@@reynewan999 nie podważam broń Losie tego co piszesz, przekazuję czego dowiedziałam się o sobie w trakcie swoich terapii. U mnie wygrała nadmierna krytyka rodziców i wrzucenie dużej jak na dziecko odpowiedzialności. Bez tego nie miałam aż takiej potrzeby wpasowania się (uruchamiały się inne mechanizmy, raczej szłam w "oj tam oj, co się takiego stało"). Na autyzm się nie jeszcze diagnozowałam, ale być może sprawił, że "łatwiej" przyjęłam tego rodzicielskiego krytyka za swój głos, dziękuję za komentarz.
Dziękuję. Zmobilizował mnie Pan. Mam 53 lata, najwyższy czas się zdiagnozować i wdrożyć odpowiednie leczenie.
Mnie też 😮
Widzę siebie, oczywiście nie we wszystkim ale w większości podpunktów. Przez dzieciństwo, dorastanie, wczesną i ustabilizowaną dorosłość. Do tej pory negowałam możliwość posiadania ADHD. Właśnie wybieram się na diagnozę. Dziękuję za ten wykład.
Mówił pan ciągle o mnie, przeraża mnie to
Super jest ten materiał. Tyle rzeczy się u mnie zgadza - nawet problemy z oglądaniem filmów. Ja zwykle emocjonujące momenty przewijam do przodu żeby ich nie oglądać.
Z perspektywy czasu widzę że wiele cech zauważyła w pracy jedna z moich zwierzchniczek np to że nie zrobię czegoś do czego nie mam przekonania - będę wypierać i robić uniki. Jeśli ktoś jest wobec mnie nieprzyjemny lub agresywny to będę stawiać cichy opór.
ADHD złamało mi życie. Jestem już starą babą i ADHD zepchnelo mnie w aliemnacje społeczna i rodzinną. Uciekłam, bo nie wytrzymywałam z..
własną rodzina z ADHD. Kiedyś nie było tak mądrych ludzi żeby rozpoznać i pomoc. Dziękuję, że teraz się o tym mówi i pomaga.
Niestety, po 60tce kupisz leki tylko na własne ryzyko, bo gdy je wymyślali to testowali tylko na dzieciach.
Dziękuję Panu za ten bardzo trafny opis ADHD u kobiet. Również bardzo pomocny dla otoczenia kobiety z ADHD, by lepiej zrozumieć, jak funkcjonuje i rozumuje taki człowiek.
Panie Profesorze!
Jak będzie Pan kiedyś robił wykład o zaburzeniach osobowości mogę służyć za przykład ozdrowieńca, który wyszedł spod Pana ręki 🙂. Egzaltacja egzaltacją, ale właściwa diagnoza, którą był Pan uprzejmy mi postawić, bardzo dużo pomogła.
Pozdrawiam serdecznie! :-)
Bardzo dziękuję, jest Pani bardzo miła.
Ja mam problemy z pamiętaniem dzieciństwa. Jako dziecko bałam się spać, bo byłam przekonana, że na drugi dzień nic nie będę pamiętać. :/ Przez wiele lat zastanawiałam się co jest ze mną nie tak. Bardzo mi to utrudniało i utrudnia życie. Słucham i płaczę.
Dziękuję za ten materiał. Za mną opinia psychologa, przede mną psychiatra, a mimo to ciągle czuję się jak impostor. W trakcie słuchania tego materiału miałam wciąż łzy w oczach, bo tak wiele elementów do mnie pasuje. Ten materiał będzie dużą pomocą w pozbyciu się uczucia, że jestem gorsza.
Z całego serca dziękuję Panu za ten wykład! ❤
Każde wypowiadane przez Pana słowo wbijało mnie w fotel i paraliżowało.
Boże, przecież to jest w 100% o mnie!
Wszystko się zgadza.
Nie wiem jakim cudem wpadł mi Pana material w ręce ale ogromnie się cieszę, że tak się stało ❤ Boże, jaka ulga!
Już wiem skąd we mnie te wszystkie dziwactwa. Mam ADHD. I jak dobrze jest wiedzieć, że również inni czuli/czują podobnie.
Jeszcze raz bardzo dziękuję❤
Znakomity wykład, dużo wiedzy.
Bardzo dziękuję za ten odcinek. Pochnal mnie on do podjęcia decyzji o pójściu na diagnozę (wkrótce 😂)
Dziękuję, za światełko w tunelu. Im głośniej się mówiło o ADHD tym bardziej to negowałam, jednak w tym co Pan doktor tu omówił jest 99% mojego życia, od dziecinstwa po pcos, powikłania w ciąży i depresje poporodową.
Bardzo merytoryczny wykład. Jeden z lepiej przygotowanych na yt jaki widziałam. Ma Pan ogromną wiedzę.
Świetny filmik! Cieszę się, że znalazłam jeden długi wykład o ADHD. Teraz czuję, że rzeczywiście powinnam pójść się zdiagnozować, bo wiele objawów zgadza się z rzeczami, które występują w życiu moim jak i mojej mamy.
Wcale nie słucham wykładu o ADHD u kobiet, robiąc milion innych rzeczy.
To byla jazda zycia. Co chwile sie smialam do rozpuku z racji tego, ze wlasnie strescil pan problemy mojego zycia w pigulce. Duzo moglam osiagnac gdyby nie to, ze rodzina nie rozumiala co sie ze mna dzieje. Dziekuje, notatki ktore zrobilam przydadza sie w terapii.
Bardzo dziękuję za ten wykład. Sama od kilku miesięcy zastanawiam się nad tym czy nie mam ADHD, zwłaszcza, że ostatnio rozpoznano je u mojego młodszego brata… a tutaj Pan Doktor przytoczył objawy, z którymi od dawna się zmagam, z częścią zaczęłam sobie jakoś radzić, ale zawsze zwalałam winę na inne rzeczy i wmawiałam sobie, że taka moja uroda, taki charakter, a może jednak udałoby się coś z tym zrobić… chyba czas wybrać się do psychiatry, co oczywiście od dawna odkładam w czasie, bo nie umiem się wziąć w garść i tego załatwić, jak wszystko w moim życiu ;)
Story of my life... świetny materiał!
Fantastyczny wyklad‼️ Dziękuję
"ja nie zasne, dopóki mieszkanie nie będzie posprzątane" jak w jednym zdaniu opisać moją mamę i mnie, choć u mnie to aż takie duże nie jest i natrętne. I tak jestem w stanie uwierzyć, że kobieta, która przyszła w środku nocy jest w stanie posprzątać cały dom nim pójdzie spać. To wyglądał jakby ten cały odcinek był o mnie.
Moja matka ma to samo. Sprzątała dom po nocach, ja mam dzisiaj to samo, chociaż staram się już opanowywać te impulsy wielkiego sprzątania. Ciekawa jest ta dziedziczność.
Bardzo cenny materiał! Jednak 3 razy musiałam zmieniać na inne nagrania na YT, żeby znów tu powrócić i móc się skupić na wykładzie ;-)
Genialne ujęcie tematu! Bardzo dziękuję
Wszystko co doktor powiedział było/ jest u mnie, czyli mój syn ma ADHD bo mam ja !? Moje burzliwe życie było by bardziej spokojne i poukładane gdybym o tym wszystkim wiedziała. Jestem po kilku terapiach i nadal pracuję nad sobą , dużo pomocy na terapiach otrzymałam. Dziękuję za bardzo ciekawy wykład, a trafiłam przypadkowo dzisiaj, posłucham inne wykłady, to bardzo duża pomoc dla nas pacjentów, dziękuję.
Możliwe..
Podejrzewam u siebie ADHD i na pewno wybiorę się po diagnozę. Odnośnie antykoncepcji. Kiedyś wpadłam na pomysł stosowania antykoncepcji hormonalnej z powodu bólu w różnych częściach cyklu i wręcz niesamowitych przed okresem huśtawek nastroju. Chciałam sobie pomóc, moja pani doktor ginekolog dobrała mi leki wiedząc, że biorę antydepresanty. Niestety, po miesiącu stosowania antykoncepcji poddałam się. Mimo, że w trakcie zmieniłam lek i brałam dodatkowo SSRI, to wgl nie czułam, że antydepresanty działają. Apatia, zmęczenie, płacz, miesiąc wyjęty z życia. Także jak teraz zobaczyłam slajdy o antykoncepcji to mi kopara opadła.
Bardzo wartościowy film, dziękuję.
Wielkie dziękuję za waszą pracę 🙏👏
Świetna prezentacja! Sub i like i trzymam kciuki za rozwój kanału. Ta wiedza powinna być przekazywana w liceum.
Jest Pan nieoceniony. W zwięzłej audycji przekazał Pan wszystko co istotne. Wiele wyjaśnia. Można ruszyć dalej.
Należy zdecydowanie propagować tą wiedzę, bo ludzie faktycznie bagatelizują neuronietypowosc, co sprawia, że są nieszczęśliwi od dzieciństwa. I jeszcze pół biedy jak rodzice i dziadkowie wypracowują w dziecku wysokie poczucie własnej wartości, gorzej jak czuje się odrzucone i niechciane.
Gorzej jak dochodzi do tego przemoc domowa. Wychowywała mnie samotna matka z zaburzeniami paranoidalnymi. Istny koszmar... przemoc fizyczna, ekonomiczna na przemian z psychiczną. Dobrze, że są takie materiały jak ten. Dziękuję :)
Wow, bardzo obszerny odcinek i cała masa informacji. ❤❤❤
Chciałbym to obejrzeć do końca albo ciężko mi się skupić
Po 2 minutach już 🤣
Wspaniale i wyczerpująco pan to wytłumaczył. Dziękuję
Bardzo przystępnie podana wiedza, dziękuję
Wspaniały Docent na TH-cam znalazłam ❤
Bardzo konkretny film❤ uslyszalam to co chcialam
Wspanialy material, najlepszy jaki widzialam, dziekuje!
Dziękuję ogromnie za ten wykład. Jestem pod wrażeniem przekazywanej wiedzy. Panie doktorze, jest Pan The Best
Już wkrótce materiał na ten temat..
Dzień dobry, wspaniały, merytoryczny wykład. Podbijam pytanie o wpływ ciąży na objawy ADHD. Pozdrawiam
Ja również proszę o materiał na ten temat
Długo szukałam odpowiedzi na niektóre pytania i w końcu znalazłam. Dziękuje 😊
Bardzo dziękuję i pozdrawiam ❤️
Bardzo wartościowy i potrzebny wykłam. Bardzo dziękuję
Dziękuję za ten film
Genialny wykład!
Większość dotyczy mojego życia. Dziękuję
Dziękuję! To mi tak bardzo duzo wyjaśniło. Od pewnego czasu podejrzewałam, ten materiał mnie coraz bardziej przekonał, że to to. No cóż pora wrócić na terapię 😊
Ps: ciekawe jakie terminy oczekiwania 😂
Uff. Dotrwałam do końca (choć w połowie zamiast słuchać przeszłam do komentarzy i nawet zaczęłam szukać w google informacji o lekach). Przy czym gdy doszło do fragmentu o leczeniu nie pamiętałam już objawów i nie byłam pewna czy leki na ADHD by w moim przypadku pomogły.
W każdym razie moja sytuacja wygląda tak - w dzieciństwie podejrzewano u mnie ADHD ale stwierdzono, że to niemożliwe ze względu na moją nadludzką zdolność skupienia (gdy mnie coś zainteresowało można było przy mnie strzelać - zero reakcji).
Było też notoryczne huśtanie się na krześle (przez co złamałam w końcu rękę), gubienie drobnych przedmiotów (klucze od domu, spinki, gumki do włosów). I obgryzanie długopisów. Ja wczesne dzieciństwo słabo pamiętam.
Kilka wspomnień jak nauka jazdy na rowerze(miałam z tym problemy), samotne spacery wypełnione wyobrażaniem sobie jak bym się w różnych miejscach bawiła gdybym miała przyjaciół czy chowanie się pod schodami przed dokuczającymi mi dziećmi. W szkole miałam dobre oceny (4ki) ale wynikało to tylko i wyłącznie z mojego wysokiego ilorazu inteligencji - nie potrafiłam się skupić na nauce (moje przygotowanie do kartkówki to było rzucenie okiem na kilka kartek z zeszytu w celu przypomnienia sobie co w ogóle było omawiane) a moi rodzice kompletnie olewali sprawę (pytali tylko czy mam coś zadane a ja niezmiennie mówiłam, że nie, przypominając sobie o zadaniu domowym dopiero przy pakowaniu się wieczorem na następny dzień). Gdybym potrafiła się skupić na powtarzaniu materiału dłużej niż 10 minut pewnie miałabym świadectwo z paskiem.
Do tego momentu wygląda to dość klasycznie. Ale. Nie przechodziłam okresu buntu (broniłam się jedynie przed wykonywaniem prac w domu takich jak sprzątanie, gotowanie, mycie naczyń, nienawidziłam mojego ojca za to, że mnie do tego zmuszał i przyrzekłam sobie, że nigdy nie będę mieć męża bo się nie nadaję na żonę). Nie interesowałam się w okresie nastoletnim płcią przeciwna ani płcią własną (pierwsze zakochanie - w płci własnej - przyszło gdy miałam ponad 20 lat, pierwsze kontakty seksualne - z płcią przeciwną - gdy miałam ponad 28 lat, można je określić jako ryzykowne bo z osobami obcymi, ale bez ryzyka ciąży bo nie pozwala na to mój paniczny lęk przed ciążą. Kontaktów seksualną z preferowana własną płcią nie miałam nigdy bo jestem zbyt nieśmiała). Występował u mnie od dzieciństwa silny lęk przed odrzuceniem ale w wieku nastoletnim został zinternalizowany i przekonałam samą siebie, że związki i przyjaciele nie są mi potrzebni dlatego teraz mnie nie rusza gdy ktoś mnie odrzuci - nie angażuję się. Zdarza mi się w takich sytuacjach popłakać ale po tym wyrzucie emocjonalnym a nawet w jego trakcie moje myśli krążą w okolicach "I tak by nie wyszło.", "I tak nei byliby z kimś takim jak ty szczęśliwi.", "Nie nadawałaś się.", "I tak nie spełniłabyś ich oczekiwań". I szybko przechodzi.
W 18 roku życia podejrzewano u mnie Zespół Aspergera, odmówiłam uczestnictwa w procesie diagnostycznym bo chciałam być normalna.
W 25 roku życia zdiagnozowałam u siebie sama Zespół Aspergera i poszukałam profesjonalnej diagnozy. Potwierdziła się.
I teraz nie wiem ile z moich objawów to objawy ADHD a ile Zespół Aspergera. Moja psychiatra powiedziała, że nie ma co wyszukiwać u mnie dodatkowych schorzeń skoro Zespół Aspergera wystarczająco opisuje moje objawy a refundowanych leków ADHD dla dorosłych i tak nie ma i musiałabym płacić po 200zł/mc a nie wiadomo czy by pomogły. Mam za to leki na zaburzenia depresyjno-lękowe które działają tylko doraźnie i tylko czasami - nie dostrzegam długoterminowych zmian, zauważam tylko, że mój organizm przyzwyczaja się do nich i przestają działać w sytuacjach kryzysowych a gdy moje życie jest stabilne nie obserwuję nasilenia depresji i lęków nawet przy odstawieniu leków.
Przypuszczam, że leki na ADHD mogłyby mi pomóc ze względu na moje trudności z poczuciem czasu i pamięcią. Moje "jutro" to nie "jutro" tylko "W środę o 12" albo "16.01.2024". Mój "ostatni tydzień" równie dobrze mogłoby oznaczać "ostatnie pół roku" a "za tydzień" - "w przyszłym roku".
Mam w domu 4 zegarki wskazujące poza godziną również dzień tygodnia i miesiąca, mam też dużo przypominajek w kalendarzu google i tylko to pozwala mi na dotrzymywanie terminów. To i moja chorobliwa konieczność wykonywania ważnych zadań tak szybko jak tylko się pojawią w obawie, że: nie zdążę, zapomnę, coś mi wypadnie. Co prowadzi często do przepracowania (potrafię w lęku zerwać się łóżka przy zasypianiu i siedzieć do godzin porannych aż nie skończę danego zadania bo inaczej nie zasnę w obawie, że rano zapomnę albo nie będę miała czasu).
Często nie pamiętam co już zrobiłam co wywołuje u mnie silny stres i silną chęć sprawdzenia czy to wykonałam (dlatego nienawidze, jak szefowa coś pisze do mnie po godzinach - jestem pewna, że to zrobiłam bo zawsze robię wszystko od razu ale mimo to potrafię zalogować się na prywatnym komputerze albo podejść do biura bo muszę to sprawdzić dla spokoju umysłu).
Ciągle się kontroluję w obawie, że nie wykonam czegoś ważnego przez co nie starcza mi sił, energii i motywacji do wykonywania mniej istotnych rzeczy. W moim domu panuje okropny bałagan (nie dość, że nie sprzątam to jeszcez mam tendencję do pozostawiania rzeczy w losowych miejscach) a z gotowaniem radze sobie tylko dlatego, że mam multicooker który nie pozwala by jedzenie się przypaliło albo wykipiało (wkładam tam składniki, ustawiam czas np. 10 minut i przypominam sobie po godzinie, że wstawiałam przecież obiad - wcześniej kończyło się to kompletnym zalaniem kuchenki i przypalaniem patelni).
Przypuszczam, że moi rodzice oboje mają ADHD a szczególnie moja mama (klasyczne). Mój tata podobnie jak ja zdaje się mieć objawy ADHD wymieszane z cechami autyzmu.
Jeju nawet w trakcie słuchania tego filmu miałam momenty, w których traciłam koncentrację i odpływałam gdzieś myślami, To chyba jednak było o mnie
Bardzo merytoryczny wykład.
Genialny, infornatywny przekaz. I dla mnie przerażający, bo widzę w tym siebie 😢
Bardzo dziękuję ❤
Bardzo dziękuję za ten wykład. Otworzył mi oczy na własną historię i problemy.
Kompleksowy wykład, dziękuję.
Bardzo, bardzo dziękuję za ten wykład - diagnozę dostałam niedawno, wciąż dużo się uczę na temat ADHD i siebie. Pana wykład bardzo mi pomógł! Ukłony!
Dziekuje bardzo znakomity wyklad
wlasnie sie zdiagnozowalam, 95% objawow to ja... mam 36 lat i nareszcie rozumiem dlaczego bylam takim dzieckiem a nie innym...
Przybij pione. 37lat. Teraz rozumiem dlaczego wszystkie nudne czynności mnie tak bolały i przygnębiały i nie mogłam się skupic.
Diagnoza postawiona. Pytanie i co dalej...(?)
Mam dokładnie tak samo... 😔
Z jednej strony ulga, bo wiemy, z czego to wynika, z drugiej smutek, bo nie jesteśmy "normalni" 😔...
Bardzo pomocne, dziękuję 😀
Bardzo dziękuję, genialny wykład.
Mam 37 lat, masę problemów ze sobą teraz, jak i w przeszłości... na temat adhd u dorosłych wpadłam przypadkiem, aż w końcu jestem tu, u Pana, z wykładem opisującym mnie!!!! Nie wszystko oczywiście, ale jest dla mnie oczywiste, że mam adhd...
Jako mała dziewczynka bujalam się, gdy siedziałam, gdy zasypialam... Panie z przedszkola mówiły, że mam chorobę sierocą. Moja mama się z tego śmiała, ale nigdzie mnie nie zabrała. Dzieciństwo było dla mnie trudne... Właśnie przez to odrzucenie... bylam bardzo wstydliwa i zamknięta... Szkoda, że moi rodzice nie pomogli mi z tym. Z drugiej strony wszystko przed nimi ukrywałam. Teraz w dorosłym życiu też. Moja siostra to ciągle narzeka, że coś ja boli, ze ją strzyka, że źle się czuje. Ja powiedziałam rodzicom, gdy wylądowałam w szpitalu...
I to niedokanczanie zadań... 😀 moglabym tak długo
A ja całe życie uważałam, że jestem introwertykiem...
U mnie w rodzinie też się śmiali z tego bujania, mówili że mam chorobę sierocą albo że jestem jakaś nienormalna ale nikt z tym nic nie zrobił, jedynie się nasłuchałam za dzieciaka jaka jestem toporna i leniwa. Z takim przeswiadczeniem też dorosłam i nigdy nie miałam wiary w siebie aby robić rzeczy które chciałam. Chyba pora na terapię chociaż to też od siebie odsuwam od roku.
Jeśli poza ruchowymi rzeczami dostrzegacie też ciągnące się od dziecka problemy z relacjami z rówieśnikami i nieodnajdywaniem się w grupach, to polecam zainteresować się też spektrum autyzmu, jedno i drugie często idzie w parze(tzw AuDHD) i cechy wynikające ze spektrum często są przypisywane wyłącznie ADHD, co nadal może utrudnić samoakceptację i dostrzeżenie wszystkich swoich naturalnych potrzeb
potwierdzam-moje dziecko przez 2 lata było uważane za dziecko z ADHD ale kiedy pojawiła się depresja I od miesiąca przebywa na oddziale dziennym kliniki zdrowia psychicznego i konsylium psychiatrów stwierdziło że ma też zespół Aspergera I choć dobrze sobie radzi w relacjach z rówieśnikami to jednak szybko się męczy w tłumie ludzi i był tak przebodżcowany że zaczęły się poważne problemy 😔
@@lidiaapolinarska8506 niestety ADHD bardzo często przykrywa cechy spektrum autyzmu, przez co jest częściej diagnozowane i zrzuca się na nie wszystkie widoczne cechy zachowania. A bez diagnozy spektrum autyzmu człowiek nie jest w stanie odpowiednio zadbać o mniej oczywiste potrzeby swojego dziecka czy swoje jako dorosłego w spektrum. I niby masz tą diagnozę ADHD a i tak się wszystko pieprzy i nie wiesz czemu. A większość psychiatrów jedyne co zrobi to da Ci jakieś leki
Wreszcie rozumiem skąd ten dodatek borderline, jestem wdzięczna za ten wykład
Dzieki. Wszystko sie zgadza. Wysluchalam z uwaga.
Swietny material.
Pan jest cudowny, co za wiedza !!! , oglądam i z kazdą minutą jestem coraz bardziej szczęsliwa..... miałam tyle problemów a teraz słucham i zaczynam wszystko rozumieć ......:) dziekuję z całego serca za Pana wykład....
Thanks!
Świetny wykład ! Bardzo dziękuję!
Dziękuję.
Mega film🌹🌷🥀
Bardzo dziękuję za ten wykład. Jestem w wielkim szoku bo po 35 latach dowiedziałam się skąd biorą się wszystkie moje problemy z pamięcią kojarzeniem itd. Jestem ciekawa czy leki typu lamotrygina i pregabalina mogą wpływać na zwiększenie objawów ADHD, bo to zaobserwowałam u siebie, ale niestety zostało to zbagatelizowane przez mojego lekarza
Bardzo dziękuję za ten film uświadomił mi dlaczego mama takiekie problemy zdrowotne jakie mam.
Dobry wieczór, bardzo dziękuję za bardzo ciekawy wykład. Właśnie siedzę i pracuję (bo tylko w nocy umiem się skupić), słucham Pana wykładu i tak się zastanawiam. Już od jakiegoś czasu podejrzewam u siebie ADHD. I po konsultacji z moją Panią terapeutką, postanowiłam zrobić ten krok. Tym bardziej, że widzę u siebie bardzo wiele cech, które byłyby kompatybilne z ADHD, a o których też Pan doktor wspominał: czyli zupełny brak koncentracji, jedyna rzecz jaka potrafi mnie zmobilizować to jest po prostu ostateczny deadline, wręcz chorobliwy perfekcjonizm, który niestety wiąże się z panicznym lękiem przed krytyką i porażką, miewam też bóle migrenowe, które chyba wynikają ze stresu, cały czas trzęsę nogami, nie umiem usiedzieć w spokoju, itp. itd. Do brzegu, a więc udałam się na diagnozowanie ADHD, ale Pani psychiatra stwierdziła, że skoro radziłam sobie w szkolę i na studiach, to nie mam ADHD, a poza tym jakieś kilka lat temu miałam ataki tężyczki (jonogram mam idealny, gdyż zrobiłam sobie badania), więc na pewno to plus anemia, więc zostałam z diagnozą zaburzeń lękowych i depresji i z lekami, które mi nie pomagały, a nawet szkodziły, bo zaostrzały mój brak koncentracji i spowodowały już zupełną bezsenność. I tak tułam się co rusz z nowymi lekami na depresję/lęki/CHAD, które niestety nie działają na mnie jakoś wspaniale, gdyż nadal mam ogromne braki w skupieniu i już nie wiem jak sobie z nimi radzić. Zastanawiam się czy jest sens spróbować jeszcze raz zdiagnozować się na ADHD? Serdecznie pozdrawiam i przepraszam za ten elaborat! :)
Oczywiscie, ze jest sens. Tylko prosze pojsc do prawdziwego specjalisty od ADHD. Niestety jest juz wielu lekarzy, ktorzy twierdza, ze specjalizuja sie w ADHD..
@@psychiatraplus Dziękuję bardzo Panu za odpowiedź, tak zrobię! :)
Nie zlicze ile razy musiałam cofnac do początku jakiegoś watka bo zaczęłam myśleć o czymś innym
Dzień dobry, dziękuję za ciekawy wykład! ;) Mam przy okazji pytanie - czy mógłby Pan nagrać coś kiedyś o AuDHD? Używałam lupki na kanale i chyba jeszcze o tym nie było, a w sumie ciekawi mnie ten temat ;)
1:14:07 = moja rodzina: ty leniu, brudasie, jednego nie skoczysz a juz drugie zaczynasz.
Oczywiście nie wspominając, że żadne z nich nie chce posłuchać/poczytać o ADHD i zrozumieć.
Łatwiej jest krytykować, zrzucać winę i "kopać" psychicznie :)
Także dziękuję za ten film, chociaż tutaj można poczuć się zrozumianym :)
Niestety to dość typowa sytuacja :(
Bardzo dziękuję, że dzieli się Pan tak obszerną wiedzą. Pozdrawiam 😉
Od roku mam diagnoze (mam 28lat) myslalam ze wiem o adhd u kobiet juz wszystko bo wyklady i podkasty pochłaniałam po dowiedzeniu sie ze cierpie na to zaburzenie, ale tu dowiedzialam sie nowych rzeczy o ktorych wczesniej nie slyszalam ani nie czytalam. Bardzo bym chciala aby moja mama tego wysluchala, bo jest to pigulka bardzo rzetelnej i konkretnie przedstawionej wiedzy. Dziekuje za ten wyklad!!!❤
Polecam Ci grzyby do kawy lub herbaty... musisz tylko wyczuc Reishi czy Chaga. Mi bardzo pomogły na tzw. gonitwę myśli i natłok myślenia 😇 Tak mi to pomogło, że teraz siedzę w tym biznesie po uszy 🤣
Najlepszy wykład o ADHD
Wspaniały wykład, dziękuję bardzo. Właśnie się zdiagnozowałam w wieku 34 lat :)
Czy możesz napisać, gdzie można poddać się takiej diagnozie? Pozdrawiam :)
Podpinam się.
Cudowny wykład! ❤❤❤Zabrakło mi korelacji z uzależnieniami która również została już udowodniona.
Właśnie słucham i na to czekałam. Dajesz radę?
@@ucjalucja7189 w jakim sensie czy daję radę? Jeśli chodzi o stosowanie substancji jestem po długoterminowej terapii, obecnie ponad 7 lat nie stosuje żadnych używek. Dopiero jakieś pół roku temu dowiedziałam się o diagnozie adhd i rzuciła ona zupełnie nowe światło na całe moje życie, poczułam dużą ulgę, zrozumiałam skąd wzięła się praktycznie cała moja historia wraz z kilkoma latami w nałogu. To zrozumienie i podążanie za wskazówkami jak traktować swoje adhd sprawiło że czuję się o wiele lepiej, chociaż już wcześniej było dobrze po kilkuletniej pracy nad soba w różnych procesach terapeutycznych. Polecam serdecznie. Dobrze zaopiekowany mózg adhd sam jest jak niezły rollercoaster a z życia można wycisnąć bardzo wiele, nałóg jest zupełnie niepotrzebny wręcz nudny.
Panie Jarku, ten wywiad otworzył mi oczy. Podczas pierwszego słuchania miałam takie "kurde, jak dużo się zgadza". Nigdy wcześniej nie przyszłoby mi do głowy, że coś może być na rzeczy. ok. miesiąc temu zostałam zdiagnozowana z ADHD w wieku 30 lat i w końcu czuję, że zaczynam robić pierwsze kroki w rozumieniu siebie oraz że to nie moja wina, że jestem właśnie taka. Bardzo Panu dziękuję.
Powodzenia!
Kiedy czujesz, że temat dotyczy ciebie, więc od razu włączasz, ale po 15 minutach odpływasz myślami... Ach, niełatwo mieć adhd!
ja oglądałam ten film na przyspieszeniu 1.75 - pomaga mi to wyłapać wiecej info. Ludzie w podcastach i na yt czesto nagrywaja tak wolno ze nie wychwytuję w normalnej szybkosci. Pluz jak odpływam to pauzuję. robiłam tak parę razy.
Dziękuję za ten wykład - doskonałe podsumowanie i poukładanie wszystkiego w naszych głowach! Mam 44 lata, od pół roku (a raczej chyba nieco dłużej, ale już nie pamiętam - chyba ostatni kwartał ub. roku) diagnozę i dzięki Pana wykładom w końcu zrozumiałam siebie i to jak i dlaczego tak a nie inaczej funkcjonowałam, działałam/nie działałam.. Aż się ryczeć chce, jak w końcu człowiek zaczyna wszystko rozumieć, jak wszystkie układanki w jedną całość się składają. Patrzę wstecz i w końcu rozumiem (!) i tylko totalnie żal, że tyle nienawiści na siebie wylałam, tyle samobiczowania, takie wysokie wymagania i ten perfekcjonizm... Pamiętam jako nastolatka miewałam ciągły bałagan, chaos, w szafie ciuchy zwijane i wrzucane byle jak, a w dorosłym życiu nawet gacie w kostkę ułożone kolorystycznie, skarpetki w podziale na kolory i pory roku...
Co do PMDD to parę lat temu odkryłam ten termin i ja właśnie miewałam wszystkie 11 objawów w maksymalnym natężeniu. Nie da się tego opisać jak bardzo na tydzień przed okresem się zmieniałam. Po prostu byłam zupełnie inną osobą! Totalne poczucie beznadziei, totalna wrażliwość i płaczliwość nawet na głupich reklamach i totalna sucz, jak ktoś mnie czymś wnerwił, a odpalałam się w sekundę. Właściwie wszystko co zaczynałam wdrażać w życie, jakieś zdrowe nawyki, itp. - kończyły się wraz z PMDD. I tak całe życie. A gdy tylko dostałam okres to było najwspanialsze uczucie błogości - można było mi dosłownie wejść na głowę. Endorfiny mnie totalnie zalewały! Miałam serio endorfinowy haj! Tego się nie da opisać. I nikt mnie nie rozumiał...
Opisuję to dlatego, że znalazłam na to sposób - na wyrównanie tych huśtawek hormonalnych: ketoza. Jakieś dwa lata temu zainteresowałam się odżywianiem ketogenicznym. Miałam na to hiperfocus więc wiadomo - przejrzałam cały internet, wykupiłam 6 kursów aby bezpiecznie zmienić sposób dostarczania paliwa organizmowi z węgli na tłuszcze. I to co spowodowało, że stwierdziłam, że to będzie moje odzywianie do końca życia - to brak PMDD! A nawet PMS! Zero bolesności piersi, zero wqurwu, zero płaczliwości, zero poczucia beznadziei (!!!) Po prostu raptem dostawałam okres! Wcześniej nie dało się nie zauwazyć PMDD więc jak tylko się zaczynał zerknęłam do aplikacji - i wszystko jasne, za 7 dni okres. A na ketozie - z powodu braku PMDD w ogole nie ogarniałam, kiedy mam dostać, więc kiedy przychodził totalny szok, sprawdzenie w aplikacji i zgadzało się!
Ogólnie jeśli chodzi o mnie to węglowodany masakrycznie sterują moim nastrojem. Zresztą jeśli teraz zjem jakiś węglowodanowy posiłek to nawet medi słabiej działa. Dlatego wspominam, że może więcej kobiet cierpiących na PMDD przy ADHD uzyskało by korzyści z niskowęglowodanowego odżywiania. Jak ketogeniczne to polecam śródziemnomorskie: czyli zdrowe tłuszcze: oliwa z oliwek, MCT, C8, chude mięso: kurczak, indyk, polędwiczki wieprzowe, warzywa niskoskrobiowe, oraz owoce jagodowe.
Dodam, że niestety przy ADHD ciężko mi utrzymać zdrową dietę i ketozę... Ale nieustannie wciąż się podnoszę i działam, i szukam na siebie sposobu.
@@Luckyone13azmieszkam na islandii ,nie mam krolika czy indyka
Ohujalabym w tydzien bez slodyczy 😢
Wszystko się zgadza. Bardzo dobry wykład. W przyszlości chciałabym usłyszeć więcej na tematy: ADHD i zaburzenia hormonalne u kobiet; ADHD, perimenopauza i menopauza; ADHD i dieta; ADHD i ciśnienie krwi; rozwinięcie wątku ADHD i PMDD - wiele kobiet zauważa, że stymulanty w końcowej fazie cyklu działają gorzej i czasem potrzebne jest zwiększenie dawki
Mysle, ze u kobiet z ADD wiele objawow jest podobnych do tych z ADHD, tylko bez czesci hyper.
W szkole mialam dysocjacje na lekcjach, dlatego mialam gorsze oceny.
Probemy z konczeniem zadan, rowniez u mnie pasuje.
Jako dziecko miałam diagnozę nadpobudliwość psycho ruchową. I pokręconą lateralizację prawe oko, oburęczność (co nie pozwalało mi wybrać ręki do pisania) i lewa noga. Brak koncentracji. W ośrodku w którym przebywałam doprowadzono do praworęczności w pisaniu. Powrót do szkoły był koszmarem. Dziękuję za wspaniały wykład.
Czy mógłby Pan doktor zrobic jakiś wykład na temat kobiet mających spektrum autyzmu i ADHD? Jest to trudne,bo część tych cech/objawów występuje w obu zaburzeniach. Poza tym w przypadku współwystępowania te zaburzenia wzajemnie sie modelują. Jak to ogarnac?
Pomyślę o tym...
dziękuję za wywiad... popłakałam się, wgniotlo mnie w ziemię...