Gambler to jedyna gazeta, którą kupowałem regularnie w latach 97-99 aż do momentu upadku czasopisma. Nawet obecnie posiadam całą kolekcję wszystkich numerów w *.pdf i czasem czytam sobie dla zabicia czasu. Będąc pacholęciem właśnie te "jajcarskie" teksty niskich lotów przyciągnęły moją uwagę podczas przeglądania pojedynczych, archiwalnych numerów, które jeden ze starszych kolegów przekazał mi za darmola (robił chyba porządki w piwnicy). Zwracam uwagę, że w jednym z numerów pojawiło się coś takiego, jak np. "Klub miłośników defekacji" czyli artykuł stanowiący opis wszystkich możliwych rodzajów i wyglądów "produktów" wydalanych przez człowieka tylną częścią ciała. Ogólnie to czasem wydawało mi się, że oni takie teksty traktują jako zapchaj-dziurę, byle tylko czymkolwiek wypełnić objętość czasopisma. Jeśli chodzi o teksty niejakiego Randalla, to pod tym pseudonimem kryje się najprawdopodobniej Jacek Piekara. Jeśli chodzi o podtytuł "Miesięcznik Elektronicznych Szulerów" to związane to było z opisami gier i kodami zamieszczanymi na żółtych stronach w środku każdego numeru. Żółte strony zawierał już egemplarz "Zerowy" z grudnia 1993 roku. Ogólnie to widzę, że po raz kolejny wykonałeś kawał cholernie dużej roboty wykopując z "piwnic" te wszystkie ciekawostki we sumie to - co by nie powiedzieć - bardzo niszowym temacie. Jeśli mogę zasugerować temat następnego odcinka, to proponuję wziąć na warsztat omówienie telewizyjnego programu "ESCAPE", który leciał na Polonii 1. To był jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy program omawiający tematykę gier komputerowych w TV. Redaktorami byli niejaki Emil "Emilus" Leszczyński oraz Konrad "Kolega Kierownik" Kwiatkowski a lektorem był legendarny i niezapomniany Tomasz "Ramirez" Knapik. Również niszowy temat ale uważam, że dla koneserów prasy "growej" i początków komputeryzacji Polski bardzo ciekawy.
Coleslaw jak zawsze perfekcyjnie wykonany materiał! Gambler (hazard) i szmugler (oszust) tak to kiedys sobie tłumaczyłem i omijałem to czasopismo szerokim łukiem. Dla mnie istniał tylko SS i później NSS, do dziś mam gdzieś na strychu 30-40 numerów, jakiś czas temu nawet je przeglądałem i cofnąłem się na kilka godzin zamknięty sam na zimnej drewnianej podłodze, z rupieciami od 386 i s3virge po pIII 733mhz z rivaTNT2 M64 czerwoną okładką SS do czasów podstawówki... będę do tego wracał, nigdy nie odsprzedam za żadne skarby
Doskonały materiał. Widać ogrom pracy i zaangażowania. Byłbym skłonny za takie filmy płacić:) Co do Gamblera - nigdy tego czasopisma nie lubiłem i chyba wiem dlaczego:)
Najwyższa jakość Twoich materiałów zadziwia mnie odkąd znam ten kanał. Nie znam słów, które byłby adekwatne na pochwały za ten i inne filmy. Masz szacunek do czasu widza. Wszystko świetnie zmontowane, fajne ciekawostki, dobra treść. Nie potrafię znaleźć minusów. Szkoda tylko, że z algorytmem youtube ciężko wygrać.
Top class przygotowany materiał jak zawsze. Mógłbyś to robić profesjonalnie bo to co robisz jest baaardzo magnetyczne 👍 mało jakości jest w tym kraju w tym czasach
ile ja mam szczęścia, że jestem jednym z nielicznych 22k subków :DD aż nie mogę w to uwierzyć, że przez tyle czasu, tu jest dalej tak mało ludzi... tak czy inaczej, dziena Pan Coleslav :) miłej niedzieli, piona!
Chyba jeden z lepszych filmów o czasopismach retro jaki widziałem na yt. Genialny montaż. Nawet dobór tak kiepskiej i zarazem brzydkiej gazety jaka był wtedy gambler w tym nie przeszkodził 😃
Kolejny rewelacyjny odcinek :) OMG ile energii wkładasz w montaż 😯Tylko coś strasznie mało gier w tym Gamblerze było... Ja zacząłem kupować go jakoś 2 numery później i wydawało mi się, że było więcej growego "mięsa", ale może po prostu nie pamiętam za dobrze.
Fajne czasy, chociaż gry odkrywałem kilka lat później. Chętnie na chwilę wróciłoby się do tych czasów i zagrało w mortala 😁 do tej pory uważam, że trzy pierwsze części z digitalizowanymi postaciami wyglądają lepiej niż współczesne, mają w sobie to coś.
Ha, ha, ha. Łezka w oku się zakręciła. Ale już tłumaczę. Około 19 minuty mowa jest o Panu Andrzeju Kadlowie i programie PAW. Programik PAW miałem i używałem i potwierdzam jego istnienie. A z Panami Markiem Sellem i Andrzejem Kadlowem współpracowałem właśnie przy tworzeniu artykułów do PCvirusa. To były niesamowicie pionierskie czasy. A profesjonalizm i kultura obu Panów była absolutnie ponadprzeciętna.
Gambler to dla mnie fajna nostalgia, bo było to chyba pierwsze pismo, które kupiłem za własne kieszonkowe. Wtedy czytałem od deski do deski, teraz te czerstwe i przaśne dowcipy powodują skręt żenady 🙂Najmilej jednak wspominam Reset, jakiś czas temu nawet czytałem jakiś randomowy numer i stwierdzam, że do dzisiaj trzyma poziom. Gdy nagle zniknęli bez pożegnania, bardzo żałowałem, zwłaszcza że we wstępniaku ostatniego numeru pisali o planach rozwoju.
Ten felieton "O ludzi lubieniu" pisał Jacek Piekara AFAIR. Więc jego treść nie jest specjalnie zaskakująca :P. Tak, Gambler był bardzo dziwny (tym bardziej na tle mocno stonowanego ŚGK czy nawet jajcarskiego TS pod wodzą Borka (Piwem i Mieczem :P )). Mimo tego łaziłem do kiosku i kupowałem, czytałem KMF (zagrywałem się wtedy na mojej A500 w Frontiera). Później wydania z CD (do dzisiaj mam płytkę z Cyberstormem). I tak chyba aż do ostatniego numeru. Dzięki za super materiał!
Piękne czasy, gdzie człowiek miał styczność z gazetami w jedynej słusznej formie... papierowej :) Secret Service, Top Secret, a później dla mnie przyszła CD-Action. Człowiek bardziej czekał na nowy numer niż na pierwszą gwiazdkę w Święta.
Ogladam, slucham... i jestem w szoku- skad Ty masz wiedze na ten temat... pozytywnie oczywiscie :)/// dodam, ze prawdopodobnie kiedys mialem te gazety w ręku...
Fakt, pamietam ten klasizm redakcji Action Redaction w pierwszych numerach CDA i pogarda oraz grozby dla piratow. Ci wszyscy redaktorzy tych pism to chyba zyli w innej rzeczywistosci niz ich czytelnicy.
Myślę, że (jednym z) powodów recenzowania kilkuletnich tytułów w czasopismach z tamtych czasów był fakt, że nie tylko na gry nie było nas stać, ale również na sprzęt. Chyba dobrze robić opisy czegoś co przecięty gracz może odpalić, a nie tylko poczytać i pomarzyć. Przecież w takim TS bardzo długo opisywano tytuły z Atari czy C64. Do tego przeglądając te czasopisma czasem mam wrażenie że były tam opisywane losowe tytuły, które akurat redakcja "zdobyła" :-)
C64 że stacją dysków,dobre. To pokazuje jak był zacofany nasz ukochany kraj. Większość ludzi nawet pojęcia nie miała, co było nowością. Chociaż teraz fajnie się pośmiać.
Oj lubię te materiały jak fan Top Secret i Secret Service, mam chyba w piwnicy jeszcze jeden numer Gamblera z 1997 roku. No Man's Sky jest duchowym następcom Privateera. 😀
Fajny materiał :D Te quizy z Gamblera dalej mnie rozwalają. Ale znam odp. na pytanie nr. 6: "Muzzy z Gondolandu" xD Zeschizowana bajka xD th-cam.com/video/HrWHEXeElNY/w-d-xo.html
Wspaniałe dowcipy o Atari XD BTW, nie ma dowodów na to że Bruno w ogóle został spalony. Gdzieś zniknął po procesie i nie wiadomo co się z nim stało. Zresztą, jemu na procesie wykazano że podburza plebs różnymi dziwwymi teoriami (z pogranicza magii)
Kobieta - analiza fizyko-chemiczna. Kocham te czerstwe, ale swobodne lata 90-te, dziś coś takiego by nie przeszło, a autor zostałby pozwany za mizoginię i cancel culture wykreśliłoby jego wydawnictwo z rynku.
ROTFL Muszę chyba odświeżyć sobie pamięć bo niektóre treści są co najmniej dyskusyjne a autorzy wyraźnie odpływali, nie mam pojęcia kto to przepuszczał. Jeszcze pamiętam jak czekałem na kolejny nr SS lub gamblera a mam chyba wszystkie, ale kiedyś jakoś inaczej je postrzegałem :]
Skoro tytuł pisma nawiązywał do hazardu, to i w hasełku poniżej użyli słowa z tym związanego 😉 Tak BTW ciekawe kto ten tytuł wymyślił i czy nie miał kłopotów z angielskim i/lub chciał być na siłę oryginalny...
Gambler to jedyna gazeta, którą kupowałem regularnie w latach 97-99 aż do momentu upadku czasopisma. Nawet obecnie posiadam całą kolekcję wszystkich numerów w *.pdf i czasem czytam sobie dla zabicia czasu. Będąc pacholęciem właśnie te "jajcarskie" teksty niskich lotów przyciągnęły moją uwagę podczas przeglądania pojedynczych, archiwalnych numerów, które jeden ze starszych kolegów przekazał mi za darmola (robił chyba porządki w piwnicy). Zwracam uwagę, że w jednym z numerów pojawiło się coś takiego, jak np. "Klub miłośników defekacji" czyli artykuł stanowiący opis wszystkich możliwych rodzajów i wyglądów "produktów" wydalanych przez człowieka tylną częścią ciała. Ogólnie to czasem wydawało mi się, że oni takie teksty traktują jako zapchaj-dziurę, byle tylko czymkolwiek wypełnić objętość czasopisma. Jeśli chodzi o teksty niejakiego Randalla, to pod tym pseudonimem kryje się najprawdopodobniej Jacek Piekara. Jeśli chodzi o podtytuł "Miesięcznik Elektronicznych Szulerów" to związane to było z opisami gier i kodami zamieszczanymi na żółtych stronach w środku każdego numeru. Żółte strony zawierał już egemplarz "Zerowy" z grudnia 1993 roku.
Ogólnie to widzę, że po raz kolejny wykonałeś kawał cholernie dużej roboty wykopując z "piwnic" te wszystkie ciekawostki we sumie to - co by nie powiedzieć - bardzo niszowym temacie. Jeśli mogę zasugerować temat następnego odcinka, to proponuję wziąć na warsztat omówienie telewizyjnego programu "ESCAPE", który leciał na Polonii 1. To był jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy program omawiający tematykę gier komputerowych w TV. Redaktorami byli niejaki Emil "Emilus" Leszczyński oraz Konrad "Kolega Kierownik" Kwiatkowski a lektorem był legendarny i niezapomniany Tomasz "Ramirez" Knapik. Również niszowy temat ale uważam, że dla koneserów prasy "growej" i początków komputeryzacji Polski bardzo ciekawy.
Coleslaw jak zawsze perfekcyjnie wykonany materiał! Gambler (hazard) i szmugler (oszust) tak to kiedys sobie tłumaczyłem i omijałem to czasopismo szerokim łukiem. Dla mnie istniał tylko SS i później NSS, do dziś mam gdzieś na strychu 30-40 numerów, jakiś czas temu nawet je przeglądałem i cofnąłem się na kilka godzin zamknięty sam na zimnej drewnianej podłodze, z rupieciami od 386 i s3virge po pIII 733mhz z rivaTNT2 M64 czerwoną okładką SS do czasów podstawówki... będę do tego wracał, nigdy nie odsprzedam za żadne skarby
Bardzo lubię Twoje materiały, rzeczowe i dobrze zmontowane. Fajne są te wideo wstawki do gazety w miejsce zrzutów ekranu :)
Co ciekawe, w początkach lat 90. niektórzy przewidywali, że tak być będą w przyszłości wyglądać gazety, z animowanymi polami :)
Doskonały materiał. Widać ogrom pracy i zaangażowania. Byłbym skłonny za takie filmy płacić:) Co do Gamblera - nigdy tego czasopisma nie lubiłem i chyba wiem dlaczego:)
Ślicznie proszę o nowy odcinek na koniec roku. Dziękuję i liczę na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby. Pozdrawiam.
W zasadzie film jest już gotowy, wersja beta jest już sprawdzana na discordzie, myślę że realistyczny termin publikacji to poniedziałek :)
Bardzo ciekawy materiał. Jak zawsze oglądałem z wielką przyjemnością. Dzięki.
Najlepszy odcinek przeglądu retro prasy jaki widziałem w życiu! Panie Coleslav, jesteś Pan Geniuszem! 🤯
Świetne są te materiały, nie zapomnę ich nigdy :) i proszę o więcej
Najwyższa jakość Twoich materiałów zadziwia mnie odkąd znam ten kanał. Nie znam słów, które byłby adekwatne na pochwały za ten i inne filmy.
Masz szacunek do czasu widza. Wszystko świetnie zmontowane, fajne ciekawostki, dobra treść.
Nie potrafię znaleźć minusów.
Szkoda tylko, że z algorytmem youtube ciężko wygrać.
Jest jeden mankament. Filmy wychodzą zbyt rzadko :)
@@romario-997 to prawda
W 1995 placa minimalna wynosila ok 300zl.
Gra za 158zl, to byli czasy. XD
Swietny odcinek.
Top class przygotowany materiał jak zawsze. Mógłbyś to robić profesjonalnie bo to co robisz jest baaardzo magnetyczne 👍 mało jakości jest w tym kraju w tym czasach
Jeden z najlepszych kanałów na YT.
ile ja mam szczęścia, że jestem jednym z nielicznych 22k subków :DD
aż nie mogę w to uwierzyć, że przez tyle czasu, tu jest dalej tak mało ludzi...
tak czy inaczej, dziena Pan Coleslav :) miłej niedzieli, piona!
tez mnie to szokuje - sklania mnie to do mysli ze ludzie sa glupi
Chyba jeden z lepszych filmów o czasopismach retro jaki widziałem na yt. Genialny montaż. Nawet dobór tak kiepskiej i zarazem brzydkiej gazety jaka był wtedy gambler w tym nie przeszkodził 😃
Kolejny rewelacyjny odcinek :) OMG ile energii wkładasz w montaż 😯Tylko coś strasznie mało gier w tym Gamblerze było... Ja zacząłem kupować go jakoś 2 numery później i wydawało mi się, że było więcej growego "mięsa", ale może po prostu nie pamiętam za dobrze.
Jak zwykle fantastyczny materiał!!! najbardziej lubię w nich to, że każdy szczegół jest wyjaśniony do samego końca, najczęściej w dość zabawny sposób😉
Fajne czasy, chociaż gry odkrywałem kilka lat później. Chętnie na chwilę wróciłoby się do tych czasów i zagrało w mortala 😁 do tej pory uważam, że trzy pierwsze części z digitalizowanymi postaciami wyglądają lepiej niż współczesne, mają w sobie to coś.
Ten kanał jest tworzony przez Ciebie z pasją i sercem 🔥
Dziękuję za świetny materiał, nostalgia pnie się w górę. Osobiście gamblera kupiłem tylko raz, dla demka gry Realms of the Haunting .
W Gamblerze była wstawka z żółtymi stronami gdzie były kody do gier i instrukcje przejścia.
i dlatego szulerzy
Fajnie, więcej proszę.
Ha, ha, ha. Łezka w oku się zakręciła. Ale już tłumaczę. Około 19 minuty mowa jest o Panu Andrzeju Kadlowie i programie PAW. Programik PAW miałem i używałem i potwierdzam jego istnienie. A z Panami Markiem Sellem i Andrzejem Kadlowem współpracowałem właśnie przy tworzeniu artykułów do PCvirusa. To były niesamowicie pionierskie czasy. A profesjonalizm i kultura obu Panów była absolutnie ponadprzeciętna.
Super recka, Vikings pierwszy raz zagrałem na piecu a później aż do dzisiaj to tylko na cdtv i A1200 😎
Jak zawsze świetny materiał. Gdyby tylko częściej coś wpadało na kanał. Pozdrawiam i czekam na następne
Naprawdę świetny materiał. Kto by pomyślał że można powiedzieć tyle ciekawego na temat jednej gazety
Dziękuje
Uff, to już ostatni, pięknie dziękuję :)
BBS to mi się kojarzy z commodore i wyglądał podobnie do Telegazety.
6:05 to jest OKRĘT PODWODNY. "łódź podwodna" to rusysyzm
Ten kanał to cudo, a tak mało subskrypcji obyś robił to dalej z pasją jak najdłużej :)
Ło matko, znowu zobaczyć bufetową xd Dobrze, że nie jadłem!
@c01e514v Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek:) Dziękuję również za inspirację do założenia własnego kanału o retro. Pozdrawiam!
Jak zwykle świetna robota. Z wszystkich subskrypcji które mam, na Twoje filmy czekam najbardziej.
Wszystkiego dobrego!
W końcu. Bo ile można czekać? Może jeszcze jakieś nowe video z retro gierkami? :)
Mega to jest zrobione, szacun!
Gambler to dla mnie fajna nostalgia, bo było to chyba pierwsze pismo, które kupiłem za własne kieszonkowe. Wtedy czytałem od deski do deski, teraz te czerstwe i przaśne dowcipy powodują skręt żenady 🙂Najmilej jednak wspominam Reset, jakiś czas temu nawet czytałem jakiś randomowy numer i stwierdzam, że do dzisiaj trzyma poziom. Gdy nagle zniknęli bez pożegnania, bardzo żałowałem, zwłaszcza że we wstępniaku ostatniego numeru pisali o planach rozwoju.
Coleslav- swietny upload. Prosze o kolejne!
W niektórych fragmentach skisłem ze śmiechu. xD
Genialny materiał i montaż panie "Sałatka".
Wbijam +1
Ten felieton "O ludzi lubieniu" pisał Jacek Piekara AFAIR. Więc jego treść nie jest specjalnie zaskakująca :P. Tak, Gambler był bardzo dziwny (tym bardziej na tle mocno stonowanego ŚGK czy nawet jajcarskiego TS pod wodzą Borka (Piwem i Mieczem :P )). Mimo tego łaziłem do kiosku i kupowałem, czytałem KMF (zagrywałem się wtedy na mojej A500 w Frontiera). Później wydania z CD (do dzisiaj mam płytkę z Cyberstormem). I tak chyba aż do ostatniego numeru. Dzięki za super materiał!
Piękne czasy, gdzie człowiek miał styczność z gazetami w jedynej słusznej formie... papierowej :)
Secret Service, Top Secret, a później dla mnie przyszła CD-Action. Człowiek bardziej czekał na nowy numer niż na pierwszą gwiazdkę w Święta.
Już nie mogłem się doczekać 😀
taaaak! czekałem na kolejny odcinek i liczyłem, że będzie gambler!! :D Ile ja miałem płyt z gamblera w dzieciństwie damn.
Super! Następny materiał. Świetnie wykonana prac! Pozdrawian:)
Świetna robota mistrzu, na prawdę podziwiam skrupulatność Twoich materiałów :)
Wspaniały był to odcinek, nie zapomnę go nigdy... :D
Twoje filmy to klasa sama w sobie!
Świetne są te Twoje materiały.
Mam ten numer gdzieś na strychu, aż muszę wyciągnąć ;)
Ogladam, slucham... i jestem w szoku- skad Ty masz wiedze na ten temat... pozytywnie oczywiscie :)/// dodam, ze prawdopodobnie kiedys mialem te gazety w ręku...
Fragment o Porażu super.
Świetny materiał! Czysta nostalgia:)
Klasa autor to klasa materiał.
Aces of the Deep, świetna gra. Sporo grałem.
Super ... czekam na wiecej !
Jak zwykle super materiał. Czy będzie kiedyś przeglądany magazyn cyberniekulturalny Reset? :)
Fakt, pamietam ten klasizm redakcji Action Redaction w pierwszych numerach CDA i pogarda oraz grozby dla piratow. Ci wszyscy redaktorzy tych pism to chyba zyli w innej rzeczywistosci niz ich czytelnicy.
Hahah a prawie wszystkie recenzje z piratów robione byly, w każdym magazynie co wychodził.
Uwielbiam podroze w czasie w jakie mnie zabierasz
Nudno tak, i już chciałem pisać do Ciebie, żebyś ratował sytuacje!
...a tu proszę, 44 minuty psychoterapii 👍😉
Kolejny idealny film.
Wspaniały materiał!
Top materiał jak zawsze!
Fajny materiał, czekam na top 100 gier ery windows 98.
Odnoście Akapitu o Porażu. Zwrot "w technikolorze" był popularny w PRL i znaczył tyle co telewizja kolorowa.
na szczescie byla kolonizacja na amige :) colnization i jej piekna muzyka i grywalnosc :)
Myślę, że (jednym z) powodów recenzowania kilkuletnich tytułów w czasopismach z tamtych czasów był fakt, że nie tylko na gry nie było nas stać, ale również na sprzęt. Chyba dobrze robić opisy czegoś co przecięty gracz może odpalić, a nie tylko poczytać i pomarzyć. Przecież w takim TS bardzo długo opisywano tytuły z Atari czy C64. Do tego przeglądając te czasopisma czasem mam wrażenie że były tam opisywane losowe tytuły, które akurat redakcja "zdobyła" :-)
C64 że stacją dysków,dobre.
To pokazuje jak był zacofany nasz ukochany kraj.
Większość ludzi nawet pojęcia nie miała, co było nowością.
Chociaż teraz fajnie się pośmiać.
C64 w latach 2000 - 2010 to kosztował kiła zł , amiga podobnie . Jak miałem 18 lat to amiga 1200 kosztowała tyle ile nowy pad do PS.
Szczerze cię nienawidzę Coleslaw !!! Tak dobre materiały a ja nie mam czasu na oglądnie ;)
Oj lubię te materiały jak fan Top Secret i Secret Service, mam chyba w piwnicy jeszcze jeden numer Gamblera z 1997 roku. No Man's Sky jest duchowym następcom Privateera. 😀
17:30 super porównanie :d
@Coleslav czy będzie problemem jak zareklamuje twoją twórczość na swoim blogu?
Naprawde ciekawy materiał
Aż sprawdzilem ten Poraż. Zwykła wioska z kościołem.
Nareszcie ! :)
Fajny materiał :D Te quizy z Gamblera dalej mnie rozwalają. Ale znam odp. na pytanie nr. 6: "Muzzy z Gondolandu" xD
Zeschizowana bajka xD th-cam.com/video/HrWHEXeElNY/w-d-xo.html
Az mi sie przypomnialo AR z CD Action, jak uslyszalem 'gazete' 😆
Pozdrawiam
Jak zwykle - najwyższy poziom 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
Bohater dzisiejszego odcinka, pan Rafał.
I to mi się podoba
Ja to tak w ciemno łapa w góre:)
Cześć :)
Bardzo chętnie udzieliłbym się lektorski w którymś z Twoich przyszłych materiałów.
Gdzie mogę wysłać CV? ;)
Pozdrawiam!
Fajny film, chociaż gamblera nigdy nie czytałem
Felieton o 15 letnich tajkach pisal Jacek Piekara, autor wielu książek fantasy.
Co nie najlepiej o nim świadczy...
Wspaniałe dowcipy o Atari XD
BTW, nie ma dowodów na to że Bruno w ogóle został spalony. Gdzieś zniknął po procesie i nie wiadomo co się z nim stało. Zresztą, jemu na procesie wykazano że podburza plebs różnymi dziwwymi teoriami (z pogranicza magii)
Łezka w oku :)
play-box, nono, wiemy już w co grają w naszej galaktyce :v
swietny material jak zawsze ale dobieraj prosze trzeźwych lektorów
Wciąż czekamy na historię takich oto procesorków:
1. Intel 8080
2. Motorola MC6800
3. MOS 6502
4. Zilog Z80
Ja mam gambler 0 bo gambler to od gamblingu czyli hazardu stad szuler
Kobieta - analiza fizyko-chemiczna. Kocham te czerstwe, ale swobodne lata 90-te, dziś coś takiego by nie przeszło, a autor zostałby pozwany za mizoginię i cancel culture wykreśliłoby jego wydawnictwo z rynku.
Król Nerdów powrócił :) Opiszesz któryś Gambler z końca 1997?
Co się stało z filmami o Wesołych świąt .
ROTFL Muszę chyba odświeżyć sobie pamięć bo niektóre treści są co najmniej dyskusyjne a autorzy wyraźnie odpływali, nie mam pojęcia kto to przepuszczał. Jeszcze pamiętam jak czekałem na kolejny nr SS lub gamblera a mam chyba wszystkie, ale kiedyś jakoś inaczej je postrzegałem :]
Ale uczciwy materiał o Stanie Tymińskim byłby z pewnością ciekawy.
Napiszę coś o czym pewnie pomyślała większość z tych którzy obejrzeli ten film - chcemy więcej!
Gambler zawsze był dziwny. Zdecydowanie wolałem Secret Service.
Skoro tytuł pisma nawiązywał do hazardu, to i w hasełku poniżej użyli słowa z tym związanego 😉 Tak BTW ciekawe kto ten tytuł wymyślił i czy nie miał kłopotów z angielskim i/lub chciał być na siłę oryginalny...
28:19 w 1995roku nawet nie mieli pojęcia co to jest za choroba
I to jest przegląd starej prasy a nie to co robi inny YT: 20 numerów i komentarz w stylu nie wiem, nie znam, co to jest LUL.
Chciałbyś oryginalne, pudełkowe wersje Tig i Tag ? :) Materiał jak zwykle świetny.