Cóż, mówiło się że incydent miał miejsce koło Hrubieszowa ten jest na samej granicy, przy takiej wystającej części na granicy więc wszystko mogło być legit, ale poszukiwania są prowadzone koło Wożuczyna, jakieś 20 km na pd-zch od Hrubieszowa ok 30 km od granicy. Jakoś mi się nie spina teoria o balistyku, bo ten nie manewruje ale leci dość szybko żeby zrobić 60 km w 3 min, pocisk manewrujący w 3 minuty nie zrobi takiej trasy raczej zwłaszcza podczas manewrowania. Więc zachwyt nad info z góry raczej na wyrost, bo informacja nadaje się dla laików, którzy mapy nie otworzą.
U nas w miejscowości x ok. 20 km od granicy Polski z Ukrainą funkcjonowała jednostka wojskowa z radarem na ciężarówce w polu w odległości ok. 20-30 km od Wożuczyna. Dla mnie to ruski przetestowali nas jak chcieli. I dalej nic nie możemy nic na to poradzić. Bogusie z Przewodowa zgineli na darmo. Państwo z kartonu. Ojciec mój jak służył na warcie pod Wesołą za komuny miał prawo otworzyć ogień do niezidentyfikowanego obiektu bez konsekwencji. A my dziś pokazujemy Rosjanom że nie mamy jaj i, że mogą robić z nami co chcą. A wy Teoretycy pokazujecie Ruskom że można pójść krok dalej. Ile o godz. 7.00 rano było skupisk ludzkich na trasie przelotu. Wy ludzie z Polski zachodniej i centralnej nie rozumiecie Ruskich, oni Rozumieją tylko argumenty siły. Albo dacie im odpór albo oni posuną się o krok dalej
Panie Dawidzie, czy jest możliwość wrzucenia podcastów do Apple Podcast? Z miłą chcecie posłuchałbym ich na słuchawkach a TH-cam nie daje mi takiej możliwości w darmowym planie.
Kto w opozycji tak samo rozgrywa takie zdarzenia. Rosja ma niestety sporo jeszcze różnych rakiet. Nauka dla nas to inwestować w rozbudowę kontroli naszej przestrzeni powietrznej. Oraz posiadanie efektorów do ich zestrzeliwania. Radary, samoloty kontroli oraz satelitarne środki obserwacji.
Rozumiem że generał nie może być 24 h w centrum dowodzenia, ale rozumiem że są tam jego zastępcy o takich samych kompetencjach ? Są tam jakieś dyżury ? Ba jak nie, to mamy nie wydolny system i to koncertowo 🤯
W pewnych momentach z senesem, w innych - opowieści z mchu i paproci. Pojawia się pytanie - dla czego? (nowy MON, nowe możliwości, albo ich brak?.. ) Szkoda.
Jakoś kłuje w uszy jak się słyszy "CH22" "CH101" itp. Łatwiej i bardziej po polsku byłoby powiedzieć "H-22" ("ch" czytamy jako "h", tak jak w znanym 3-4 literowym słowie). A tak w ogóle to komentarz dla zasięgów.
Panowie, doznaje jakieś dychotomii. Z jednej strony fale radiowe nie mają granic, a z drugiej już za granicą to my nic nie widzimy. Czy nasze służby nie monitorują nieba nad Ukrainą? Nie mamy żadnych radarów? Choćby wspomniany RAT-31DL, przecież to ma zasięg prawie 500km. Ja rozumiem, że mamy horyzont radiolokacyjny. Ale przestańmy mówić o 3 minutach w polskiej strefie. Oczywiście bez radarów wyniesionych do góry nic się nie zrobi przeciwko celą nisko lecącym. Ale Panów narracja mi się nie podoba. Jakie polskie wojska za granicą Polski? Przecież to komedia. Musimy pozyskiwać własne zdolności i je wykorzystywać. Wykryliśmy, uznaliśmy, że lepiej nie dotykać i nikomu nic do tego. Nasza suwerenna decyzja. A nie jak poprzednicy przez pół dnia nie potrafili słowa wydusić bo co USA powie.
@Robert-ze1vw - A nie pomyślałeś, że przez ostatni rok może coś się zmieniło w procedurze i metodach komunikowanie się z sojusznikami zwłaszcza z tym jednym, który bazuje pod Rzeszowem? I że skrócono pętle informacyjne/komunikacyjne (a może i decyzyjne)? Bo wcale nie wykluczam scenariusza, że rok temu (Przewodów) to ten sojusznik kazał naszym siedzieć cicho i udawać, że "nie wiadomo co i gdzie", do czasu aż obudzi się Departament Obrony i ustali z Bidenem jak zareagować ...
@@PatrykRozgwiazda1966 To że coś się zmieniło to widać. Czy zmieniła się postawa rządu Polskiego to się zobaczy. Mnie to mierzi że przez pół dnia nasi czekali na decyzję z za oceanu. A potem grzecznie ją wykonali. Czy USA narzuciła by swoją wole Polsce? Pewnie tak, ale ma to ich kosztować. I ten koszt powinien być widoczny.
@@Robert-ze1vw Ja generalnie zgadzam się z Panem - komunikacja "władzy" ze społeczeństwem wypadła tym razem lepiej (trochę). Natomiast mnie bardziej interesuje nie postawa władzy, a postawa SZRP, czyli tych co realnie mają wiedzieć co się dzieje, wiedzieć czy i jak reagować i w końcu wykonać zadanie, jeśli będzie taka konieczność czy potrzeba. Vide nasza nota dyplomatyczna złożona w ambasadzie FR w Warszawie. Rosjanie nas wyśmiali, bo nie załączyliśmy dowodów na zaistnienie takiej sytuacji. Bo co nasze wojsko mogło zamieścić. Relacje 3 świadków w stylu "Coś świsło, coś hukło i potym poleciało nazad" czy wydruk ze starej stacji radiolokacyjnej za Lublinem, której dokładność wynosi 20 km, a w zasadzie z odległości 100km to ona widzi obiekty na wysokości powyżej 1km
Kamizela, bredzisz o wysyłaniu naszych radio-tech. na Ukrainę. Po prostu musimy mieć samoloty typu AEW (Awacs czy Saab340AEW Erieye), lub stacje radarowe na balonach na uwięzi. Te urządzenia mają zasięg do 400km czyli widzą do Żytomierza czy Winnica a to jest połowa Ukrainy. Naziemne radary na Ukrainie mogą mieć zasięg najwyżej do 50km (na niskim pułapie (CH101 czy CH22 latają nisko). Pierwszy Saab 340 powinien być w pierwszym kwartale 2024. W pobliżu Zamościa stacjonuje bateria Małej Narwi ze swoimi radarami i efektorami - też mogła coś widzieć i móc reagować.
No dobra ale jeśli mówimy o Ukrainie to co nam to da że zobaczymy że popierdala sobie 40 rakiet po Ukrainie. I tak nie możemy strzelać nad Ukrainą nawet jakbyśmy chcieli, a wątpię. A jak już wiadomo że leci w stronę pl to już raczej i tak przy granicy jest.
Druga kwestia. Czy wojsko ma wogóle opracowane jakieś procedury. Cóż tego że może nawet widzieli cel i mogli go zestrzelić skoro zabrakło kompetentnej osoby która nacisneła by przysłowiowy guzik... Prawdopodobnie nie istnieje żadna procedura a wojsko boi się zestrzelenia przypadkowego celu.
Fajnie, jak tylko sie zmienila ekipa, ci sami co PiS darli mordy juz teraz zupelnie rozumieja ze nalezy Kacapom pozwolic na naruszanie polskich granic.
A czy Rosja to cywizowny kraj który nie prowadzi z nami wojny hybrydowej i czy jesteś neutralni wysyłając setki sprzętu na Ukrainę można sobie oczka zasłonić dłoniami i udawać że nic się nie stało
Po ostatnich doświadczeniach wojskowi powinni więcej środków obrony przeciwlotniczej czy przeciwrakietowej przenieś na wschodnią granicę.Co by było gdyby ta rakieta jednak spadła na jakiś obszar zamieszkały,znowu by ktoś zginął?! Ile czasu rakieta taka może latać nad naszym terytorium za nim zostanie podjęta decyzja o zestrzeleniu takiego obiektu 3min,10min.30min, 1h.Nasi włodarze tylko uspokajają "Nic nie wybuchło"!!! Szczęście w nieszczęściu. P.S. Nie zapomnijcie o śmigłowcach.
Akurat ilość takich środków nic nie zmienia. Nadal trzeba poderwać samoloty, zidentyfikować cel , przekazać informację przez wszystkie szczeble dowodzenia, i tą szamą drogą, informację zwrotną. Naruszenie trawło 3 --4 min.
@@mieszkaniesolidarnosci1185 naruszenie trwało 3 minuty, ale ta rakieta nie pojawiają się znikąd. Zapewne od dłuższego czasu było wiadomo że może przekroczyć granicę. Więc jest czas na podjęcie czegoś bardziej aktywnego niz modlitwa aby tym razem ludziom na łeb nie spadła
@@pablopablo4208 to nie powinny być piksele. A gdyby nawet to nie bierzesz pod uwagę że te piksele mogą kogoś zabić gdy spadną na ziemię? Bierzesz czy nie ?
Czyli jednym zdaniem mamy pozwalać żeby te rakiety wlatywały nad Polskę i mamy się cieszyć z tego że MON zorganizował konferencję prasową w tej sprawie na której niczego nie potrafili wyjaśnić. To juz niewysokie wymagania stawiamy naszym siłom zbrojnym 😉 Pamiętam jak Turcja zestrzeliła ruski samolot bo gdzieś się zapłętał i ma od tej pory z głowy ich prowokacje a nas to oni będą coraz odważniej testowali. Obawiam się że oni tam do teraz drapią się po głowach i zastanawiają który co i kiedy miał zrobić. Następna rakieta jak w coś walnie to też będziemy zadowoleni, że państwo zadziałało prawidłowo bo zorganizowali konferencję prasową.
@@pablopablo4208 no to mnie oświeć bo z tego co wiem to do teraz nie wiemy gdzie ta rakieta poleciała, czy opuściła Polskę czy gdzieś upadła jeżeli tak to gdzie? Nic nie wiemy a co tu dopiero mówic o jej zestrzeleniu. A tu się cieszycie że uśmiechniety minister zwołał konferencję prasową na której nie potrafił niczego wyjaśnić
hm... masz rację - choć zauważyłem to dopiero jak przeczytałem twój komentarz ... dla MAERYTORYCZNIE DOBRYCH kanałów - akceptuję audio na poziomie telefonu z PRL ... ale tu faktycznie słychać różnicę
A czasami w przewodowie To nie było tak, że traktory wyciągnęły z suszarni gorącą kukurydzę która stała się wabikiem na podczerwień rakiety Szczególnie, że tło było zimne bo to była już noc a powierzchnia promieniowania to rozsypana gorąca kukurydza na podwórku !!!
Chciałbym się zapytać co w takiej sytuacji zrobiłaby niemiecka obsługa patriotów ,które do niedawna były w Polsce w tamtych rejonach? . Do czego nam jest potrzebna obrona przeciwlotnicza ,która nie spełnia tego,do czego została powołana ? . Ja rozumiem wszystkie przywołane przypadki wypadków ,ale w wypadku bezspornej identyfikacji może jednak należałoby coś takiego zestrzelić? Turcy jakoś nie wahali się! Nie do mnie należy decyzja ,ale czy nie można przebazować gdzieś w tamten rejon pary f-16 ,która byłaby wówczas praktycznie na miejscu i mogłaby naocznie stwierdzić z czym mamy do czynienia?
@grzegorzkedzierski9454 "czy nie można przebazować gdzieś w tamten rejon pary f-16 ,która byłaby wówczas praktycznie na miejscu i mogłaby naocznie stwierdzić z czym mamy do czynienia?" Mnie właśnie to najbardziej zastanawia. Czy nasz MON i Wojsko Polskie (zwłaszcza DORSZ) na poważnie traktuje zagrożenia nadlatujące zza wschodniej granicy i podejmuje wszystkie możliwe i racjonalne działania w tym celu? Np. 1) Czy mamy oficerów łącznikowych w dowództwie OPL Ukrainy, którzy mają dostęp do informacji o następujących właśnie atakach i trajektoriach nadciągających w kierunku naszej granicy pocisków/rakiet/dronów/itd? 2) Co to znaczy, że podniesiono poziom gotowości w związku z masowym ostrzałem Ukrainy? Dowódcy DORSZ spali w dowództwie zamiast w domu? 3) Co zrobiono w sytuacji takiej podwyższonego poziomu gotowości: a) czy poderwano parę dyżurną F16 aby patrolowała obszar? F16 z Łasku do Tomaszowa Lubelskiego (ok 340) doleci w ok 20min. Rakieta manewrującą w tym czasie może pokonać ok 250km. Zasięg skuteczny radaru F16 dla takiego obiektu to 80-120km. Mając info od Ukr, że coś leci, zadanie do wykonania bez trudu. Po rozpoznaniu można było dziada zestrzelić sidewinderem czy choćby z działka. b) czy zażądaliśmy od NATO wsparcia radiolokacyjnego (przysłania AWACSa)? Z Niemiec godzina lotu plus 20min na start. Jak Ukraińcy informują, że Rosjanie poderwali 30 Tu-160/Tu-22M3 i odpalają pociski/rakiety to natychmiast powinien startować AWACS i patrolować granicę od Białegostoku do Jassy w Rumunii. c) gdzie były nasze inne samoloty rozpoznawcze: Bryzy, Bayraktary TB2 (miały mieć Ospreya na wyposażeniu)? d) co widzieli żołnierze z 18 pułku OPL, który stacjonuje pod Zamościem czyli w odległości ok 30km od miejsca zdarzenia (powinni widzieć wszystko jak na talerzu - czemu są jakiekolwiek wątpliwości co do tego co się stało ???) 4) Generalnie do zastanowienia się nad sposobem rozlokowania naszych sił powietrznych. F16 Łasku i Poznaniu/Krzesiny, MiG29 w Malborku a największe zagrożenia mamy na wschodniej granicy. Może należałoby ustanowić posterunki dyżurne bliżej wschodniej granicy? Umiemy zorganizować DOL, a nie umiemy utworzyć posterunku z parą dyżurująca (pewnie 5 pilotów, 6 techników + sprzęt) np. w Mielcu, Rzeszowie, Lublinie, Mińsku Maz (to ostatnie do czasu uzyskania gotowości bojowej przez FA-50), Szymanach .... Podobnie Bayraktary TB2 stacjonują ma Pomorzu Zachodnim - nie mogłaby część mieć posterunku bojowego, w Lublinie, albo w Dęblinie, albo w Radomiu????
Na szczęście życie to nie mokry sen nastolatka i wcześniej wiedzielibyśmy że 💩🇷🇺 coś na nas szykuje. Zwłaszcza ⚛️ dyslokację i przygotowanie tego typu środków wywiad elektroniczny/kosmiczny NATO wykryje odpowiednio wcześniej.
W bajki wierzysz? Byliby oczywiście strasznie oburzeni, że już nie ma Warszawy... Ale Polacy to rusofoby i sami się właściwie prosili. (Czytaj dobrze im tak - do wojny ciągneli to mają)@@conradsz
W tej chwili dużo bardziej potrzebujemy działającego państwa prawa. To, co nam funduje koalicja13grydnia to jest kompletne bezprawie, niestety wprowadzane przez prawników. Przez 30 lat nie doczekaliśmy się równości wobec prawa
Czyli bez porozumienia z Ukraińcami jestesmy bezradni? Co należy zrobić, jeśli Rosja zacznie stosować taktykę omijania ukraińskich systemów obronnych wykorzystując przestrzeń powietrzną Polski? Przyglądać sie i salej nie reagować? Czy WP ma jakiekolwiek śródki kinetyczne, by odpowiednio na czas reagować?
A Ty byś chciał żeby Czesi strzelali rakietami w obiekty na Polskim niebem, które uznali za rakiete ? Ukraińcy też nie chcą żebyśmy im strzelali nad głowami. Normalne.
Kamizelka martwiący się o konsekwencje zestrzelenia Ukraińca nad polską .. zmartwiony.. mających d..ile konsekwencje upadku rakiety i śmierci Polaków. Byle nie urazić. Jeżeli prawo jest źle to trzeba je zmienić a nie rechotać i uprawiać imposybilizmu.
Drogi ekspercie z dyplomem instytutu nauk wszelakich, prawo jest prawem, a jeśli tak już lubisz klepać w tę swoją klawiaturę to klep pisma do odpowiednich instytucji państwowych i tam wylewaj swe gorzkie żale
@@WoTBlitzAddict otóż, nie. Ktoś bierze w tym państwie pieniądze za swoją pracę i oczekuje W jeżeli widzi jej bezsens to będzie interweniował a nie robił sobie pidsmiechujki i mówił że nic się nie da. A tu typowo po Polsku szukanie wymówek żeby nic nie robić. Tylko zabijać Polaków można.
Od kilku lat możemy zaobserwować sytuację w której to obywatel Ukrainy jest lepiej Traktowany od Polaka w swoim kraju. Wolą poświęcić kilku obywateli niż wywołać gniew Ukraińskiego Ferdynanda Kiepskiego😉
Tradycyjnie zostawiam link umożliwjący wsparcie mnie poprzez platformę Patronite.
patronite.pl/dawidkamizela
Przepraszam za kłopot, ale jeśli była by opcja wsparcia przez inną platformę to byłbym wdzięczny.
Fajnie się słucha. I ogrom wiedzy . Podziwiam.
Sprawa jest prostsza niż się wydaje - nie ma czopka prezesa i wszystko działa jak powinno.
Ciekawe czy ktoś u nas planuje budowę radarów super dalekiej obserwacji, pod naszą wyłączną kontrolą?
super material i dyskusja w idealnej strefie czasowej
Dawid tak trzymaj
Przed wojną motolotnie przemytnicze nad naszą granicą wykrywano. Może nawet regularnie.
Dzięki za merytoryczny materiał!
Jak zawsze merytorycznie i fachowo do bólu. Dobra robota!
Dziękuję za podcast 👍
Cóż, mówiło się że incydent miał miejsce koło Hrubieszowa ten jest na samej granicy, przy takiej wystającej części na granicy więc wszystko mogło być legit, ale poszukiwania są prowadzone koło Wożuczyna, jakieś 20 km na pd-zch od Hrubieszowa ok 30 km od granicy. Jakoś mi się nie spina teoria o balistyku, bo ten nie manewruje ale leci dość szybko żeby zrobić 60 km w 3 min, pocisk manewrujący w 3 minuty nie zrobi takiej trasy raczej zwłaszcza podczas manewrowania. Więc zachwyt nad info z góry raczej na wyrost, bo informacja nadaje się dla laików, którzy mapy nie otworzą.
U nas w miejscowości x ok. 20 km od granicy Polski z Ukrainą funkcjonowała jednostka wojskowa z radarem na ciężarówce w polu w odległości ok. 20-30 km od Wożuczyna. Dla mnie to ruski przetestowali nas jak chcieli. I dalej nic nie możemy nic na to poradzić. Bogusie z Przewodowa zgineli na darmo. Państwo z kartonu. Ojciec mój jak służył na warcie pod Wesołą za komuny miał prawo otworzyć ogień do niezidentyfikowanego obiektu bez konsekwencji. A my dziś pokazujemy Rosjanom że nie mamy jaj i, że mogą robić z nami co chcą. A wy Teoretycy pokazujecie Ruskom że można pójść krok dalej. Ile o godz. 7.00 rano było skupisk ludzkich na trasie przelotu. Wy ludzie z Polski zachodniej i centralnej nie rozumiecie Ruskich, oni Rozumieją tylko argumenty siły. Albo dacie im odpór albo oni posuną się o krok dalej
Panie Dawidzie, czy jest możliwość wrzucenia podcastów do Apple Podcast? Z miłą chcecie posłuchałbym ich na słuchawkach a TH-cam nie daje mi takiej możliwości w darmowym planie.
Chwytliwy tytuł, przynajmniej jak dla mnie.
Dziękuję. Do usłyszenia
Miały prawo (nie zawsze warto korzystać z prawa) i znikome możliwości.
Kto w opozycji tak samo rozgrywa takie zdarzenia. Rosja ma niestety sporo jeszcze różnych rakiet. Nauka dla nas to inwestować w rozbudowę kontroli naszej przestrzeni powietrznej. Oraz posiadanie efektorów do ich zestrzeliwania. Radary, samoloty kontroli oraz satelitarne środki obserwacji.
Rakieta wleciała zobaczyła jak się tutaj żyje i zawróciła🤣
💩🇷🇺 raczej chciałaby zostać
Rozumiem że generał nie może być 24 h w centrum dowodzenia, ale rozumiem że są tam jego zastępcy o takich samych kompetencjach ? Są tam jakieś dyżury ? Ba jak nie, to mamy nie wydolny system i to koncertowo 🤯
Rakieta wpadla po socjal i zawrôcils .
Tylko ciekawe czemu nie poleciała dalej do Niemca
czyli Te *Patrioty* tam są no to po co? Była w zasięgu wojsk amerykańskich i nie została zniszczona.
Bardzo fajna, ciekawa rozmowa. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Ciekawy materiał
Skrót doktor zapisujemy bez kropki.
Przepraszam Kamizelka ....
W końcu ktoś na spokojnie to wyjaśnił bo mediach to mam wrażenie że tylko szukali sensacji, z gen. Skrzypczakiem na czele
W jaki sposob amerykanie na srodku Morza Czerwonego wala jak do kaczek do dronow Huthi? Tez rozpoznaja wizualnie czy to nie motolotnie?
👍👍
Dzięki
W pewnych momentach z senesem, w innych - opowieści z mchu i paproci. Pojawia się pytanie - dla czego? (nowy MON, nowe możliwości, albo ich brak?.. ) Szkoda.
Walą rakietami i wszystko OK?
nie miało bo nie ma siły sprawczej. jak by miało to by 50 km do granicy wszystko by było zestrzeliwane i wszyscy by się zgadzali
Panie Kamizelka ,materiał super ,jednak w duecie z Wolskim jesteście najlepsi w komentarzach rzeczywistości wojennej i nie tylko.
👏Super
Jakoś kłuje w uszy jak się słyszy "CH22" "CH101" itp. Łatwiej i bardziej po polsku byłoby powiedzieć "H-22" ("ch" czytamy jako "h", tak jak w znanym 3-4 literowym słowie). A tak w ogóle to komentarz dla zasięgów.
Ale to jest CH a nie H
@@conradsz no właśnie to jest H
Czy to był shahed 238 antyradary nad polską?
Panowie, doznaje jakieś dychotomii. Z jednej strony fale radiowe nie mają granic, a z drugiej już za granicą to my nic nie widzimy. Czy nasze służby nie monitorują nieba nad Ukrainą? Nie mamy żadnych radarów? Choćby wspomniany RAT-31DL, przecież to ma zasięg prawie 500km. Ja rozumiem, że mamy horyzont radiolokacyjny. Ale przestańmy mówić o 3 minutach w polskiej strefie. Oczywiście bez radarów wyniesionych do góry nic się nie zrobi przeciwko celą nisko lecącym. Ale Panów narracja mi się nie podoba. Jakie polskie wojska za granicą Polski? Przecież to komedia. Musimy pozyskiwać własne zdolności i je wykorzystywać.
Wykryliśmy, uznaliśmy, że lepiej nie dotykać i nikomu nic do tego. Nasza suwerenna decyzja. A nie jak poprzednicy przez pół dnia nie potrafili słowa wydusić bo co USA powie.
@Robert-ze1vw - A nie pomyślałeś, że przez ostatni rok może coś się zmieniło w procedurze i metodach komunikowanie się z sojusznikami zwłaszcza z tym jednym, który bazuje pod Rzeszowem? I że skrócono pętle informacyjne/komunikacyjne (a może i decyzyjne)? Bo wcale nie wykluczam scenariusza, że rok temu (Przewodów) to ten sojusznik kazał naszym siedzieć cicho i udawać, że "nie wiadomo co i gdzie", do czasu aż obudzi się Departament Obrony i ustali z Bidenem jak zareagować ...
@@PatrykRozgwiazda1966 To że coś się zmieniło to widać. Czy zmieniła się postawa rządu Polskiego to się zobaczy. Mnie to mierzi że przez pół dnia nasi czekali na decyzję z za oceanu. A potem grzecznie ją wykonali. Czy USA narzuciła by swoją wole Polsce? Pewnie tak, ale ma to ich kosztować. I ten koszt powinien być widoczny.
@@Robert-ze1vw Ja generalnie zgadzam się z Panem - komunikacja "władzy" ze społeczeństwem wypadła tym razem lepiej (trochę). Natomiast mnie bardziej interesuje nie postawa władzy, a postawa SZRP, czyli tych co realnie mają wiedzieć co się dzieje, wiedzieć czy i jak reagować i w końcu wykonać zadanie, jeśli będzie taka konieczność czy potrzeba.
Vide nasza nota dyplomatyczna złożona w ambasadzie FR w Warszawie. Rosjanie nas wyśmiali, bo nie załączyliśmy dowodów na zaistnienie takiej sytuacji. Bo co nasze wojsko mogło zamieścić. Relacje 3 świadków w stylu "Coś świsło, coś hukło i potym poleciało nazad" czy wydruk ze starej stacji radiolokacyjnej za Lublinem, której dokładność wynosi 20 km, a w zasadzie z odległości 100km to ona widzi obiekty na wysokości powyżej 1km
Kamizela, bredzisz o wysyłaniu naszych radio-tech. na Ukrainę. Po prostu musimy mieć samoloty typu AEW (Awacs czy Saab340AEW Erieye), lub stacje radarowe na balonach na uwięzi. Te urządzenia mają zasięg do 400km czyli widzą do Żytomierza czy Winnica a to jest połowa Ukrainy. Naziemne radary na Ukrainie mogą mieć zasięg najwyżej do 50km (na niskim pułapie (CH101 czy CH22 latają nisko). Pierwszy Saab 340 powinien być w pierwszym kwartale 2024.
W pobliżu Zamościa stacjonuje bateria Małej Narwi ze swoimi radarami i efektorami - też mogła coś widzieć i móc reagować.
No dobra ale jeśli mówimy o Ukrainie to co nam to da że zobaczymy że popierdala sobie 40 rakiet po Ukrainie. I tak nie możemy strzelać nad Ukrainą nawet jakbyśmy chcieli, a wątpię. A jak już wiadomo że leci w stronę pl to już raczej i tak przy granicy jest.
Druga kwestia. Czy wojsko ma wogóle opracowane jakieś procedury. Cóż tego że może nawet widzieli cel i mogli go zestrzelić skoro zabrakło kompetentnej osoby która nacisneła by przysłowiowy guzik... Prawdopodobnie nie istnieje żadna procedura a wojsko boi się zestrzelenia przypadkowego celu.
Telewizja schodzi na PSY niezależnie od opcji politycznej. Żeby się czegoś mertytorycznego dowiedzieć trzeba wejść na jakiś kanał na YT lub X.
Fajnie, jak tylko sie zmienila ekipa, ci sami co PiS darli mordy juz teraz zupelnie rozumieja ze nalezy Kacapom pozwolic na naruszanie polskich granic.
👍
Bajki które opowiadajcie o tym że trzeba rozpoznać obiekt skończą się wtedy gdy czwarta rakieta czy dron uderzy w szkole czy szpital
Takie bajki ma każdy cywilizowany kraj nie będący w wojnie. I wszędzie byłoby tak samo.
A czy Rosja to cywizowny kraj który nie prowadzi z nami wojny hybrydowej i czy jesteś neutralni wysyłając setki sprzętu na Ukrainę można sobie oczka zasłonić dłoniami i udawać że nic się nie stało
Chyba z procy ?
Bravo
Dawid po co zapraszasz gościa jak w 70-80% Ty mówisz? Może warto nagrać swój filmik cały a z gościem dać mówić gościowi?
Może ścieżka z tekstem by pomogła. I tak obraz nieruchomy
Po ostatnich doświadczeniach wojskowi powinni więcej środków obrony przeciwlotniczej czy przeciwrakietowej przenieś na wschodnią granicę.Co by było gdyby ta rakieta jednak spadła na jakiś obszar zamieszkały,znowu by ktoś zginął?! Ile czasu rakieta taka może latać nad naszym terytorium za nim zostanie podjęta decyzja o zestrzeleniu takiego obiektu 3min,10min.30min, 1h.Nasi włodarze tylko uspokajają "Nic nie wybuchło"!!! Szczęście w nieszczęściu.
P.S. Nie zapomnijcie o śmigłowcach.
Po co jak nie wolno im strzelać ? Wystarczy że kamieniami porzucamy.
Akurat ilość takich środków nic nie zmienia. Nadal trzeba poderwać samoloty, zidentyfikować cel , przekazać informację przez wszystkie szczeble dowodzenia, i tą szamą drogą, informację zwrotną. Naruszenie trawło 3 --4 min.
I strzelać do pikseli na ekranie, gratuluję
@@mieszkaniesolidarnosci1185 naruszenie trwało 3 minuty, ale ta rakieta nie pojawiają się znikąd. Zapewne od dłuższego czasu było wiadomo że może przekroczyć granicę. Więc jest czas na podjęcie czegoś bardziej aktywnego niz modlitwa aby tym razem ludziom na łeb nie spadła
@@pablopablo4208 to nie powinny być piksele. A gdyby nawet to nie bierzesz pod uwagę że te piksele mogą kogoś zabić gdy spadną na ziemię? Bierzesz czy nie ?
Dzięki za omówienie tematu pod wszystkimi kątami.
Czyli jednym zdaniem mamy pozwalać żeby te rakiety wlatywały nad Polskę i mamy się cieszyć z tego że MON zorganizował konferencję prasową w tej sprawie na której niczego nie potrafili wyjaśnić. To juz niewysokie wymagania stawiamy naszym siłom zbrojnym 😉 Pamiętam jak Turcja zestrzeliła ruski samolot bo gdzieś się zapłętał i ma od tej pory z głowy ich prowokacje a nas to oni będą coraz odważniej testowali.
Obawiam się że oni tam do teraz drapią się po głowach i zastanawiają który co i kiedy miał zrobić. Następna rakieta jak w coś walnie to też będziemy zadowoleni, że państwo zadziałało prawidłowo bo zorganizowali konferencję prasową.
Nie masz elementarnej wiedzy
@@pablopablo4208 nie zesraj się
@@smyksmyk czyli jesteś smarkaczem
@@pablopablo4208 no to mnie oświeć bo z tego co wiem to do teraz nie wiemy gdzie ta rakieta poleciała, czy opuściła Polskę czy gdzieś upadła jeżeli tak to gdzie? Nic nie wiemy a co tu dopiero mówic o jej zestrzeleniu. A tu się cieszycie że uśmiechniety minister zwołał konferencję prasową na której nie potrafił niczego wyjaśnić
@@smyksmyk polecam książki czytać ze zrozumieniem tekstu, a dopiero później wypowiadać się
Komentarz
Plusik dla kanału z najlepszym dźwiękiem w internecie. Chyba będą memy tematyczne. Bez dźwięku najlepiej. A tak mógłby być porządny kanalik.
hm... masz rację - choć zauważyłem to dopiero jak przeczytałem twój komentarz ... dla MAERYTORYCZNIE DOBRYCH kanałów - akceptuję audio na poziomie telefonu z PRL ... ale tu faktycznie słychać różnicę
Moja dziewczyna stwierdziła że do loga kamizelki z aparatem dodałaby kubek
A czasami w przewodowie To nie było tak, że traktory wyciągnęły z suszarni gorącą kukurydzę która stała się wabikiem na podczerwień rakiety Szczególnie, że tło było zimne bo to była już noc a powierzchnia promieniowania to rozsypana gorąca kukurydza na podwórku !!!
Pocisk który spadł w Przewodowie pochodził z rodziny S-300, był naprowadzany półaktywnie radiolokacyjnie, a nie na podczerwień
Chciałbym się zapytać co w takiej sytuacji zrobiłaby niemiecka obsługa patriotów ,które do niedawna były w Polsce w tamtych rejonach? . Do czego nam jest potrzebna obrona przeciwlotnicza ,która nie spełnia tego,do czego została powołana ? . Ja rozumiem wszystkie przywołane przypadki wypadków ,ale w wypadku bezspornej identyfikacji może jednak należałoby coś takiego zestrzelić? Turcy jakoś nie wahali się! Nie do mnie należy decyzja ,ale czy nie można przebazować gdzieś w tamten rejon pary f-16 ,która byłaby wówczas praktycznie na miejscu i mogłaby naocznie stwierdzić z czym mamy do czynienia?
@grzegorzkedzierski9454 "czy nie można przebazować gdzieś w tamten rejon pary f-16 ,która byłaby wówczas praktycznie na miejscu i mogłaby naocznie stwierdzić z czym mamy do czynienia?"
Mnie właśnie to najbardziej zastanawia. Czy nasz MON i Wojsko Polskie (zwłaszcza DORSZ) na poważnie traktuje zagrożenia nadlatujące zza wschodniej granicy i podejmuje wszystkie możliwe i racjonalne działania w tym celu? Np.
1) Czy mamy oficerów łącznikowych w dowództwie OPL Ukrainy, którzy mają dostęp do informacji o następujących właśnie atakach i trajektoriach nadciągających w kierunku naszej granicy pocisków/rakiet/dronów/itd?
2) Co to znaczy, że podniesiono poziom gotowości w związku z masowym ostrzałem Ukrainy? Dowódcy DORSZ spali w dowództwie zamiast w domu?
3) Co zrobiono w sytuacji takiej podwyższonego poziomu gotowości:
a) czy poderwano parę dyżurną F16 aby patrolowała obszar? F16 z Łasku do Tomaszowa Lubelskiego (ok 340) doleci w ok 20min. Rakieta manewrującą
w tym czasie może pokonać ok 250km. Zasięg skuteczny radaru F16 dla takiego obiektu to 80-120km. Mając info od Ukr, że coś leci, zadanie
do wykonania bez trudu. Po rozpoznaniu można było dziada zestrzelić sidewinderem czy choćby z działka.
b) czy zażądaliśmy od NATO wsparcia radiolokacyjnego (przysłania AWACSa)? Z Niemiec godzina lotu plus 20min na start. Jak Ukraińcy informują, że Rosjanie poderwali 30 Tu-160/Tu-22M3 i odpalają pociski/rakiety to natychmiast powinien startować AWACS i patrolować granicę od Białegostoku do Jassy w Rumunii.
c) gdzie były nasze inne samoloty rozpoznawcze: Bryzy, Bayraktary TB2 (miały mieć Ospreya na wyposażeniu)?
d) co widzieli żołnierze z 18 pułku OPL, który stacjonuje pod Zamościem czyli w odległości ok 30km od miejsca zdarzenia (powinni widzieć wszystko
jak na talerzu - czemu są jakiekolwiek wątpliwości co do tego co się stało ???)
4) Generalnie do zastanowienia się nad sposobem rozlokowania naszych sił powietrznych. F16 Łasku i Poznaniu/Krzesiny, MiG29 w Malborku a największe zagrożenia mamy na wschodniej granicy. Może należałoby ustanowić posterunki dyżurne bliżej wschodniej granicy? Umiemy zorganizować DOL, a nie umiemy utworzyć posterunku z parą dyżurująca (pewnie 5 pilotów, 6 techników + sprzęt) np. w Mielcu, Rzeszowie, Lublinie, Mińsku Maz (to ostatnie do czasu uzyskania gotowości bojowej przez FA-50), Szymanach .... Podobnie Bayraktary TB2 stacjonują ma Pomorzu Zachodnim - nie mogłaby część mieć posterunku bojowego, w Lublinie, albo w Dęblinie, albo w Radomiu????
To dobrze, że nie była to atomówka.
Władowali by w nas cały arsenał, a my dalej "musielibyśmy rozpoznać"...🤣🤣🤣
Na szczęście życie to nie mokry sen nastolatka i wcześniej wiedzielibyśmy że 💩🇷🇺 coś na nas szykuje. Zwłaszcza ⚛️ dyslokację i przygotowanie tego typu środków wywiad elektroniczny/kosmiczny NATO wykryje odpowiednio wcześniej.
W bajki wierzysz?
Byliby oczywiście strasznie oburzeni, że już nie ma Warszawy...
Ale Polacy to rusofoby i sami się właściwie prosili. (Czytaj dobrze im tak - do wojny ciągneli to mają)@@conradsz
W tej chwili dużo bardziej potrzebujemy działającego państwa prawa. To, co nam funduje koalicja13grydnia to jest kompletne bezprawie, niestety wprowadzane przez prawników. Przez 30 lat nie doczekaliśmy się równości wobec prawa
Oni zawsze zestrzeliwują 99%.
Ale kręcicie !!! Jesteśmy bezbronni!!!!
Czyli bez porozumienia z Ukraińcami jestesmy bezradni?
Co należy zrobić, jeśli Rosja zacznie stosować taktykę omijania ukraińskich systemów obronnych wykorzystując przestrzeń powietrzną Polski? Przyglądać sie i salej nie reagować?
Czy WP ma jakiekolwiek śródki kinetyczne, by odpowiednio na czas reagować?
A Ty byś chciał żeby Czesi strzelali rakietami w obiekty na Polskim niebem, które uznali za rakiete ?
Ukraińcy też nie chcą żebyśmy im strzelali nad głowami. Normalne.
A może chciałby nas po cichu zbombardować !!
No tak bo może to być rower elektryczny !
A co mnie obchodzi, że tom latają rakiety? Nasi mieli obowiązek zestrzelić ten obiekt natychmiast!!!!
Kamizelka martwiący się o konsekwencje zestrzelenia Ukraińca nad polską .. zmartwiony.. mających d..ile konsekwencje upadku rakiety i śmierci Polaków. Byle nie urazić. Jeżeli prawo jest źle to trzeba je zmienić a nie rechotać i uprawiać imposybilizmu.
Drogi ekspercie z dyplomem instytutu nauk wszelakich, prawo jest prawem, a jeśli tak już lubisz klepać w tę swoją klawiaturę to klep pisma do odpowiednich instytucji państwowych i tam wylewaj swe gorzkie żale
@@WoTBlitzAddict otóż, nie. Ktoś bierze w tym państwie pieniądze za swoją pracę i oczekuje W jeżeli widzi jej bezsens to będzie interweniował a nie robił sobie pidsmiechujki i mówił że nic się nie da. A tu typowo po Polsku szukanie wymówek żeby nic nie robić. Tylko zabijać Polaków można.
Od kilku lat możemy zaobserwować sytuację w której to obywatel Ukrainy jest lepiej Traktowany od Polaka w swoim kraju. Wolą poświęcić kilku obywateli niż wywołać gniew Ukraińskiego Ferdynanda Kiepskiego😉
Piepszenie Panowie.
Coś wleciało to trzeba to strącić . A to, co to wystrzeliło, unicestwić .
Proste , reszta to owijanie gòwna w kolorowy papierek
I strzelać do pikseli na ekranie, kolejny "mądry" inaczej
Wiadomo, że ukraińcy przemycają towary przez granicę na lotniach !!!
@Markopolo-tx2mb == #TrollHisteryczny 💩
Jakie towary?😅😅😅