Katechezę ks. Grzegorza Strzelczyka o zbawieniu zarejestrowano w Kościele Mariackim w Krakowie 16.04.2015 w ramach spotkań duszpasterstwa Sala na Górze - salanagorze.pl.
@@lukasz7991 Znam to świadectwo! Zrobiło na mnie ogromne wrażenie i odpowiedziało na różne pytania które miałam w głowie i też umocniło w wierze. Niech Bóg błogosławi w tym co zaczął w Panu. Dziękuję.
Wierzę w Bezwarunkową Miłość Stwórcy, który kocha jednakowo i bez wyjątków wszystkie swoje stworzenia, całą materię biologiczną, każdą inną materię i wszystkie istoty myślące i czujące, duchowe i cielesne, i dzięki temu z wiarą odnajduję odpoczynek zawsze i wszędzie , z Bezwarunkową Miłością Stwórcy, znajdę ukojenie nawet w samym środku piekła, ponieważ wierzę, że Stwórca jest Miłością i że Stwórca robi wszystko, co w jego mocy, aby wszystkie jego stworzenia czuły się wystarczająco znośne i Stwórca podzielił nas sprawiedliwie między nami z cierpieniem i wytchnieniem, według miary wytrzymałości, z jakiej zbudowana jest istota, z jakiej materii i każda istota, która dobrowolnie się na to godzi, bez względu na to, jakiego rodzaju jest to cierpienie, czy to Duchowe, Emocjonalne czy Fizyczne i jakiekolwiek inne,Pomyśl jak się czuje Twój Stwórca, który swoją wlasna energią karmi cały wszechświat i wszystkie światy, a Miłość istniała wcześniej niż życie i śmierć, wcześniej niż czas, przestrzeń, grawitacja, wcześniej niż wszelka materia i antymateria,Miłość jest energią, dzięki której wszystko zostało stworzone, to co zostało stworzone bez tej energi zwanej Miłość nic by nie powstalo co powastalo a jest zywe czujace i myslace i zyje miedzy wami i nami
Jezus umarl na krzyzu aby dac nam pewnosc zbawienia .Na krzyzu odpuscil nam grzechy .Zbawienie jest niezasluzonym darem Bozym z laski .Z Bozej milosci do nas grzesznych .
"Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą..." Sprowadzenie skutków zbawienia do odpuszczenia grzechów albo do eschatonu nie jest słuszne. "Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź?"
Dlaczego na przykład Lewandowski czy Ronaldo osiągnęli takie rzeczy w piłce nożnej? Sekret polega na tym, że poświęcili się piłce na 100% i całe swoje życie podporządkowali pod to. Gdyby chrześcijanie tak samo zrobili i całe życie podporządkowali Bogu to cuda by się działy. Proszę sprawdzić w internecie takich chrześcijan jak Alejandro Arias czy Smith Wigglesworth. Alejandro żyje teraz i był niedawno w Polsce.
W temacie zbawienia i zaufania, ja mam jeszcze takie spostrzeżenie, że gdyby Adam i Ewa nie ukrywali swojego grzechu, nie chowali się przed Bogiem i nie przerzucali winy, tylko zaufali Bogu, oddając Mu to, co się stało, i biegnąc do Niego od razu, historia potoczyłaby się zupełnie inaczej. Tylko grzech z automatu pociąga za sobą utratę zaufania i strach przed Bogiem. Jezus jako jedyny mógł wziąć nasze grzechy i obciążony nimi, stawszy się grzechem, jak mówi Paweł, stanąć przed Ojcem i powiedzieć Tato ufam Ci, powierzam się w Twoje ręce.
„ Bóg średnio się interesuje czy jesteśmy bogatsi czy biedniejsi...” Ewangelie i modlitwa Ojcze Nasz nie potwierdzają takiego przekonania. Relacje miedzludzkie wyjęte z ekonomii (praca, wytwarzanie, wymiana ) są nieprawdziwe ponieważ sprowadzają się do kwesti psychologicznych (emocjonalnych). Ważne dla kwesti zbawienia jest kto kradnie i kto jest okradany, kto produkuje a kto głoduje? Bez tych pytań i prób dania uczciwych odpowiedzi to relacje międzyludzkie są kłamstwem a i o Bogu mamy mętne i tylko abstrakcyjne pojęcie . A ksiądz tak dużo o doświadczeniu mówił . Niestety jak przyszło do opisania warunków realnego życia to cieczka w Nowe Stworzenie, świat przemieniony w przyszłości przez Boga. Taka ucieczka to brak zaufania właśnie . Konsekwencje z kazania księdza są takie : Zbawienie dokonało się , ale zatrzymało na progu ekonomii i polityki. Relacji międzyludzkich nie buduje się w konfesjonale. Wiem ze brzmi to prowokacyjnie ale religijność rzeczywiście nie koniecznie jest decydująca w sprawach o których ksiadz mówi .
czas ok. 40:00 - serio nie było żadnych retorsji za odrzucenie i ukrzyżowanie Jezusa? czym w takim razie było zburzenie Jerozolimy i świątyni Heroda przez Rzymian w 70r? Patrz Łk 19,44 dla przypomnienia...
Nie było retorsji, bo do czasu zburzenia Świątyni Jerozolimskiej większość ludzi odpowiedzialnych za ukrzyżowanie Jezusa zmarła, a Kościół naucza, że dzieci nie dziedziczą po rodzicach winy za grzechy.
Jest jeszcze jeden aspekt- czy Bóg wie że Adam zgrzeszy, a robotnicy zabiją syna? Bo może być tak że wie, jako wszechprzewidujący i zyjący poza czasem, ale może być też, że nie wie, bo doskonała miłość nie podejrzewa zła. Bóg wie że Kain zabija Abla dopiero jak to się dokonuje, a może jak rodzi się w myślach Kaina, ale nawet wtedy nie wie co zrobi Kain, bo Bóg żyje w wiecznej terażniejszości? Napisałam jakąś herezję? ''Wróci sprawiedliwość'', wygląda na to, że sprawiedliwość jest poza ekonomią i prawem, jest przywróceniem zaufania bo Bóg Jest miłością, a miłosć ufa.
Ten Ksiadz zamienił posłuszeństwo Bogu na zaufanie. Posluszny jest czlowiek komuś wyżej stojącemu. Ufać można przyjacielowi . W koncepcji tego ksiedza, czlowiek staje na równi z Bogiem i staje się obiektem starań Boga typu : "proszę człowieku, zaufaj mi". W miejsce posluszenstwa : "nie moja lecz Twoja wola", którego nauczył w Ogrójcu nas Jezus Chrystus. Nie ufaj temu Ksiedzu. Zmienia naszą wiarę. Ja mu nie ufam.
@@ewaplewinska7999 Na czym powinno opierać się posłuszeństwo człowieka wobec Boga: na zaufaniu czy na strachu? "Nie moja, lecz Twoja wola" to jest świadectwo pełnego zaufania Jezusa do Ojca. Zaufanie jest warunkiem wiary i posłuszeństwa. Jeśli człowiek komuś nie ufa, nie będzie mu wierzył i nie będzie go słuchał. Ks. Strzelczyk nie zmienia naszej wiary, tylko ją wyjaśnia jako teolog.
Nie wiem czy chce zaufać temu nauczaniu: to co, nauka, którą dawała nam Święta Matka Kościół o tym że „Jezus Ojcu swojemu już uczynił za dość” jest czym? Kłamstwem? Tego nie wiem, ale wiem że osobista relacja z Bogiem i jego bezwarunkowe zaufanie jest Jego Wolą. To trzeba zrobić
Nie zgodze się z ksiedzem Strzelczykiem że zmartwychwstanie i przemyślenie po jego przejściu nie mogło być spisane na gorąco poprostu może sie nie zachowały zapiski
Zbawienie jest u JEZUSA, nie potrzeba pośredników do NIEGO i ON ich nie chce ponieważ chce mieć z nami osobistą relację, społeczność. Cały dług zapłacony przez JEZUSA więc mam pewność zbawienia. Czyściec to nieprawda. Czyściec czyści jedynie portfele z pieniędzy. Biblijna DOBRA NOWINA _____________ ARTYKUŁ : " Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7 "
Łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest - ufność; św. Faustyna Kowalska Tak na marginesie, polecam dzienniczek św.s. Faustyny Kowalskiej. A w niej dużo o zaufaniu i miłosierdziu. Zresztą sam Jezus zarządał obraz z podpisem Jezu Ufam Tobie.
Spowiedź? Tam chodziło o niedopuszczalne do chrztu przy którym wyznawano grzechy. Nikt nie myślał wtedy i nie rozumiał tak spowiedzi jak to KK ustanowił wieki później. Nawet św. Piotr nie ważył się odpuścić grzechy Szymonowi Magowi tylko odesłał go do Pana Boga.
Co ty chcesz od Adama ?????Co chcesz mu wybaczać???Pycha ?Czy Adam wiedział co to jest śmierć ???Czy wiedział co to jest choroba ????Czy wiedział ,że ziemia może być nieurodzajne ?Czy wiedział co to jest rodzić w bólach ???Wątpię :))))Ament
Bóg 'sprawiedliwie' ukarać może tylko drugiego Boga albo trzeciego Boga albo - czwartego - bo są równi wobec siebie.Nigdy człowieka - wtedy kara zakrawa na okrutną ZEMSTĘ. Czy człowiek może ukarać mrówkę? No może. I jak to ocenić? A przecież różnica miedzy człowiekiem a transcendentnym Bogiem jest zupełnie nieadekwatna do różnicy między mrówką a człowiekiem...
J 15,14 Bogu właśnie o to chodzi - posłuszeństwo ma wynikać z zaufania. Zaufanie jest fundamentem relacji z Bogiem w chrześcijaństwie. Przecież modlitwa w Ogrójcu jest esencją zaufania Jezusa Ojcu!
Ciekawa myśl odnośnie zaufania jako istoty pojawienia się na świecie Jezusa. Aczkolwiek nie do końca się zgadzam co do wagi zaufania w całości. Mam wrażenie, że akurat tutaj ks. Grzegorz pada sam ofiarą ograniczoności naszego poznania, o którym wspomina w innym wykładzie nt. potrzeby teologii a mianowicie redukuje rzeczywistość do jednego elementu. Zaufanie jako *element* w całości gestu Boga wobec człowieka w ofierze Jezusa? Jasne. Bóg ufa, że człowiek tak doniosły akt uszanuje. Ale by czynić z *przywrócenia* zaufania *istotę* zbawienia to nie wydaje mi się to słuszne, przynajmniej w świetle proroctw starotestamentowych dot. przyjścia Chrystusa oraz sensu tegoż. Mowa tam przecież o noszeniu win za nas, chłoście zbawiennej dla nas, zmiażdżeniu za nas czyli chciał nie chciał logice sprawiedliwości wyłuszczonej przez Anzelma. Chyba, że ks. Grzegorz stara się dojść jeszcze głębiej a mianowicie odczytać zamysł Boży, który był motywem jeszcze wcześniejszym niż ofiara za grzech, której być może potrzebowali ludzie nie tyle sam Bóg. Ale tu chyba wykraczamy poza Pismo Św. i wkraczamy na wody spekulacji nie mając pewności gdzie nas wiatr kiedyś zapędzi - na mieliznę, może rajską wyspę a może wprost w objęcia sztormu ku naszej zgubie. Kuszące ale mega ryzykowne.
Gadka o zadość uczynieniu jest patologiczna,bo skoro Bóg jest miłością,to krzywdzenie kogos na chlopski rozum kogo się kocha jest debilne,pozatym jedynie Bóg mógłby sie wypowiedzieć że ta ofiara była faktycznie doskonała,bo jedynie ludzie z katolickiej wiary tak zdecydowali.Głupie jest jakieś magiczno sklepowe myślenie że jak sie będzie robilo swoja wole albo jawne zło to jest przelicznik.Z Głupim Bogiem nie chce być w Niebie a takiego się kreuje jak dla mnie.Bóg nie chce ludzi zranić ale jakoś w czasach Noego nie miał z tym problemu
Wikingowie mieli dużo ciekawszą obietnicę zbawienia, polegli w boju szli do Valhalli🙂 Dzięki temu nie czuli strachu przed walką. Tak jak wyznawcy boga biblijnego dzięki obietnicy zbawienia bezmyślnie słuchają swych panów pięknie mówiących z mównicy. Ten sam schemat od kiedy tylko człowiek dostrzegł że można manipulować drugim.
Tu o ZBAWIENIU od ZBAWIONEGO wierzącego człowieka a nie od teologa w którym NIE MA DUCHA PRAWDY: th-cam.com/video/LR3E_QQAmHI/w-d-xo.html th-cam.com/video/f8SxIa_5104/w-d-xo.html
zu alina Przedstawia alternatywny model soteriologiczny wcześniej nakreślając wiodący od XII wieku do Vaticanum Secundum model Anzelma z Canterbery, zwany modelem zadośćuczynienia, charakterystyczny właśnie dla prawniczego okresu scholastyki. Z modelu Anzelma potężnie korzystał Luter tworząc wręcz model ofiary zastępczej na krzyżu (która tak właściwie czyni sprzecznym Trójcę ontologiczną). Skoro ksiądz Grzegorz nie posługuje się modelem Anzelma to tym bardziej nie odwołuje się do modelu ofiary zastępczej na krzyżu, który to jest modelem reformacyjnym, gdyż ofiara zastępcza jest zradykalizowanym modelem zadośćuczynienia, więc o "protestantyzacji" mowy być nie może (przynajmniej od strony doktryny). Btw. ks. Grzegorz jest dogmatykiem, zajmuje się teologią systematyczną, więc tworzy modele :D. Od tego jest taka jego robota. Pozdrawiam.
+Anna Katana Pomijając kwestię szat, to głównym założeniem protestantyzacji jest dzielenie Kościoła a tak naprawdę to jego celem. Należy oddzielić walkę z herezją w Kościele, od dzielenia Kościoła za pomocą obecności w nim herezji.
To kazanie bylo moim 1 krokiem ku nawroceniu. Paradoksalnie zasnalem na nim i mialem sen (objawienie).Dziekuje Ks. Grzegorzu ! Wszystkiego dobrego !
Co się Panu śniło? Jak potoczyło się to nawrócenie po 5 latach? Bardzo ciekawe.
@@katogoria Ćwiczył jogę, zmarły przyjaciel przyśnił się i pokazał Jezusa Świadectwo nawrócenia Łukasza th-cam.com/video/NrBu7GsZnS8/w-d-xo.html
@@lukasz7991 Znam to świadectwo! Zrobiło na mnie ogromne wrażenie i odpowiedziało na różne pytania które miałam w głowie i też umocniło w wierze.
Niech Bóg błogosławi w tym co zaczął w Panu. Dziękuję.
@@katogoria Super.Pozdrawiam :)
Dopiero dzięki księdzu zrozumiałam...❤
Wierzę w Bezwarunkową Miłość Stwórcy, który kocha jednakowo i bez wyjątków wszystkie swoje stworzenia, całą materię biologiczną, każdą inną materię i wszystkie istoty myślące i czujące, duchowe i cielesne, i dzięki temu z wiarą odnajduję odpoczynek zawsze i wszędzie , z Bezwarunkową Miłością Stwórcy, znajdę ukojenie nawet w samym środku piekła, ponieważ wierzę, że Stwórca jest Miłością i że Stwórca robi wszystko, co w jego mocy, aby wszystkie jego stworzenia czuły się wystarczająco znośne i Stwórca podzielił nas sprawiedliwie między nami z cierpieniem i wytchnieniem, według miary wytrzymałości, z jakiej zbudowana jest istota, z jakiej materii i każda istota, która dobrowolnie się na to godzi, bez względu na to, jakiego rodzaju jest to cierpienie, czy to Duchowe, Emocjonalne czy Fizyczne i jakiekolwiek inne,Pomyśl jak się czuje Twój Stwórca, który swoją wlasna energią karmi cały wszechświat i wszystkie światy, a Miłość istniała wcześniej niż życie i śmierć, wcześniej niż czas, przestrzeń, grawitacja, wcześniej niż wszelka materia i antymateria,Miłość jest energią, dzięki której wszystko zostało stworzone, to co zostało stworzone bez tej energi zwanej Miłość nic by nie powstalo co powastalo a jest zywe czujace i myslace i zyje miedzy wami i nami
Piękny wykład. Dziękuję.
Jezus umarl na krzyzu aby dac nam pewnosc zbawienia .Na krzyzu odpuscil nam grzechy .Zbawienie jest niezasluzonym darem Bozym z laski .Z Bozej milosci do nas grzesznych .
Nie ma pewności zbawienia.
@@tomaszdziamaek1839 Pewność zbawienia jest Nie ma pewności czy człowiek jest w stanie ten Dar przyjąć
@@alebazi2011O tak, wyraziłeś to tak, jak powinno być.
Rewelacja. W prostych słowach o najważniejszym.
Gdyby taki umysł jakim jest Bóg się gniewał na grzechy jest dla mnie abstrakcja,gniewanie sie jest tak niskie i ludzkie
Jest takie pojęcie jak święty gniew, sprawiedliwy.
@@zofiab.4556 tak piosenka zespołu Metallica nazywa się St Anger
Końcówka mnie rozwaliła :)
Jezu Ufam Tobie
"Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą..." Sprowadzenie skutków zbawienia do odpuszczenia grzechów albo do eschatonu nie jest słuszne. "Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź?"
Dlaczego na przykład Lewandowski czy Ronaldo osiągnęli takie rzeczy w piłce nożnej? Sekret polega na tym, że poświęcili się piłce na 100% i całe swoje życie podporządkowali pod to.
Gdyby chrześcijanie tak samo zrobili i całe życie podporządkowali Bogu to cuda by się działy.
Proszę sprawdzić w internecie takich chrześcijan jak Alejandro Arias czy Smith Wigglesworth. Alejandro żyje teraz i był niedawno w Polsce.
M 18,3 waruniem osobistym jest najpierw nawrócić się,a posiadając wolną wolę odróżnić i odrzucać zło. M 19,25
i tam będzie wypas. Amen!
W temacie zbawienia i zaufania, ja mam jeszcze takie spostrzeżenie, że gdyby Adam i Ewa nie ukrywali swojego grzechu, nie chowali się przed Bogiem i nie przerzucali winy, tylko zaufali Bogu, oddając Mu to, co się stało, i biegnąc do Niego od razu, historia potoczyłaby się zupełnie inaczej.
Tylko grzech z automatu pociąga za sobą utratę zaufania i strach przed Bogiem. Jezus jako jedyny mógł wziąć nasze grzechy i obciążony nimi, stawszy się grzechem, jak mówi Paweł, stanąć przed Ojcem i powiedzieć Tato ufam Ci, powierzam się w Twoje ręce.
Zbawienie mamy dzięki Jezusowi i Jego darmowej łasce
th-cam.com/video/HYs8U9Ivmr0/w-d-xo.html&
„ Bóg średnio się interesuje czy jesteśmy bogatsi czy biedniejsi...” Ewangelie i modlitwa Ojcze Nasz nie potwierdzają takiego przekonania. Relacje miedzludzkie wyjęte z ekonomii (praca, wytwarzanie, wymiana ) są nieprawdziwe ponieważ sprowadzają się do kwesti psychologicznych (emocjonalnych).
Ważne dla kwesti zbawienia jest kto kradnie i kto jest okradany, kto produkuje a kto głoduje? Bez tych pytań i prób dania uczciwych odpowiedzi to relacje międzyludzkie są kłamstwem a i o Bogu mamy mętne i tylko abstrakcyjne pojęcie . A ksiądz tak dużo o doświadczeniu mówił . Niestety jak przyszło do opisania warunków realnego życia to cieczka w Nowe Stworzenie, świat przemieniony w przyszłości przez Boga. Taka ucieczka to brak zaufania właśnie . Konsekwencje z kazania księdza są takie : Zbawienie dokonało się , ale zatrzymało na progu ekonomii i polityki.
Relacji międzyludzkich nie buduje się w konfesjonale. Wiem ze brzmi to prowokacyjnie ale religijność rzeczywiście nie koniecznie jest decydująca w sprawach o których ksiadz mówi .
"Bóg jest troche wiekszy od nas"
nie trochę, nie trochę
w opisie jest błąd. Jaki to ksiadz jak nie ma stroju duchownego? raczej PAN Grzegorz Strzałkowski...
czas ok. 40:00 - serio nie było żadnych retorsji za odrzucenie i ukrzyżowanie Jezusa? czym w takim razie było zburzenie Jerozolimy i świątyni Heroda przez Rzymian w 70r?
Patrz Łk 19,44 dla przypomnienia...
Nie było retorsji, bo do czasu zburzenia Świątyni Jerozolimskiej większość ludzi odpowiedzialnych za ukrzyżowanie Jezusa zmarła, a Kościół naucza, że dzieci nie dziedziczą po rodzicach winy za grzechy.
@@silentobserver4839 Kosciół naucza o dziedziczenie skutków grzechów rodziców,jest także w biblii
Jest jeszcze jeden aspekt- czy Bóg wie że Adam zgrzeszy, a robotnicy zabiją syna? Bo może być tak że wie, jako wszechprzewidujący i zyjący poza czasem, ale może być też, że nie wie, bo doskonała miłość nie podejrzewa zła.
Bóg wie że Kain zabija Abla dopiero jak to się dokonuje, a może jak rodzi się w myślach Kaina, ale nawet wtedy nie wie co zrobi Kain, bo Bóg żyje w wiecznej terażniejszości? Napisałam jakąś herezję?
''Wróci sprawiedliwość'', wygląda na to, że sprawiedliwość jest poza ekonomią i prawem, jest przywróceniem zaufania bo Bóg Jest miłością, a miłosć ufa.
SlowA tego filozofa wprowadzają w moim sercu zamęt 😣
Ten Ksiadz zamienił posłuszeństwo Bogu na zaufanie. Posluszny jest czlowiek komuś wyżej stojącemu. Ufać można przyjacielowi . W koncepcji tego ksiedza, czlowiek staje na równi z Bogiem i staje się obiektem starań Boga typu : "proszę człowieku, zaufaj mi". W miejsce posluszenstwa : "nie moja lecz Twoja wola", którego nauczył w Ogrójcu nas Jezus Chrystus. Nie ufaj temu Ksiedzu. Zmienia naszą wiarę. Ja mu nie ufam.
@@ewaplewinska7999 Na czym powinno opierać się posłuszeństwo człowieka wobec Boga: na zaufaniu czy na strachu? "Nie moja, lecz Twoja wola" to jest świadectwo pełnego zaufania Jezusa do Ojca. Zaufanie jest warunkiem wiary i posłuszeństwa. Jeśli człowiek komuś nie ufa, nie będzie mu wierzył i nie będzie go słuchał. Ks. Strzelczyk nie zmienia naszej wiary, tylko ją wyjaśnia jako teolog.
Nie wiem czy chce zaufać temu nauczaniu: to co, nauka, którą dawała nam Święta Matka Kościół o tym że „Jezus Ojcu swojemu już uczynił za dość” jest czym? Kłamstwem? Tego nie wiem, ale wiem że osobista relacja z Bogiem i jego bezwarunkowe zaufanie jest Jego Wolą. To trzeba zrobić
Nie zgodze się z ksiedzem Strzelczykiem że zmartwychwstanie i przemyślenie po jego przejściu nie mogło być spisane na gorąco poprostu może sie nie zachowały zapiski
Zbawienie jest u JEZUSA, nie potrzeba pośredników do NIEGO i ON ich nie chce ponieważ chce mieć z nami osobistą relację, społeczność. Cały dług zapłacony przez JEZUSA więc mam pewność zbawienia. Czyściec to nieprawda. Czyściec czyści jedynie portfele z pieniędzy. Biblijna DOBRA NOWINA _____________ ARTYKUŁ : " Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7 "
Łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest - ufność; św. Faustyna Kowalska
Tak na marginesie, polecam dzienniczek św.s. Faustyny Kowalskiej. A w niej dużo o zaufaniu i miłosierdziu. Zresztą sam Jezus zarządał obraz z podpisem Jezu Ufam Tobie.
:)
to zaufanie można nazwać po prostu WIARĄ
Spowiedź? Tam chodziło o niedopuszczalne do chrztu przy którym wyznawano grzechy. Nikt nie myślał wtedy i nie rozumiał tak spowiedzi jak to KK ustanowił wieki później. Nawet św. Piotr nie ważył się odpuścić grzechy Szymonowi Magowi tylko odesłał go do Pana Boga.
Co ty chcesz od Adama ?????Co chcesz mu wybaczać???Pycha ?Czy Adam wiedział co to jest śmierć ???Czy wiedział co to jest choroba ????Czy wiedział ,że ziemia może być nieurodzajne ?Czy wiedział co to jest rodzić w bólach ???Wątpię :))))Ament
Człowiek jest na tyle duży by móc obrazić Boga ale zbyt mały by go przeprosić??????Ament
" Bóg jest trochę większy od nas" trochę serio? 😅
Bóg 'sprawiedliwie' ukarać może tylko drugiego Boga albo trzeciego Boga albo - czwartego - bo są równi wobec siebie.Nigdy człowieka - wtedy kara zakrawa na okrutną ZEMSTĘ. Czy człowiek może ukarać mrówkę? No może. I jak to ocenić? A przecież różnica miedzy człowiekiem a transcendentnym Bogiem jest zupełnie nieadekwatna do różnicy między mrówką a człowiekiem...
Zamiana relacji Pan- człowiek, na relację równorzędną. Zamiana posłuszeństwa na zaufanie. Po co ta kombinacja ? Nie ufam Ksiedzu.
J 15,14 Bogu właśnie o to chodzi - posłuszeństwo ma wynikać z zaufania. Zaufanie jest fundamentem relacji z Bogiem w chrześcijaństwie. Przecież modlitwa w Ogrójcu jest esencją zaufania Jezusa Ojcu!
Ciekawa myśl odnośnie zaufania jako istoty pojawienia się na świecie Jezusa. Aczkolwiek nie do końca się zgadzam co do wagi zaufania w całości. Mam wrażenie, że akurat tutaj ks. Grzegorz pada sam ofiarą ograniczoności naszego poznania, o którym wspomina w innym wykładzie nt. potrzeby teologii a mianowicie redukuje rzeczywistość do jednego elementu. Zaufanie jako *element* w całości gestu Boga wobec człowieka w ofierze Jezusa? Jasne. Bóg ufa, że człowiek tak doniosły akt uszanuje. Ale by czynić z *przywrócenia* zaufania *istotę* zbawienia to nie wydaje mi się to słuszne, przynajmniej w świetle proroctw starotestamentowych dot. przyjścia Chrystusa oraz sensu tegoż. Mowa tam przecież o noszeniu win za nas, chłoście zbawiennej dla nas, zmiażdżeniu za nas czyli chciał nie chciał logice sprawiedliwości wyłuszczonej przez Anzelma. Chyba, że ks. Grzegorz stara się dojść jeszcze głębiej a mianowicie odczytać zamysł Boży, który był motywem jeszcze wcześniejszym niż ofiara za grzech, której być może potrzebowali ludzie nie tyle sam Bóg. Ale tu chyba wykraczamy poza Pismo Św. i wkraczamy na wody spekulacji nie mając pewności gdzie nas wiatr kiedyś zapędzi - na mieliznę, może rajską wyspę a może wprost w objęcia sztormu ku naszej zgubie. Kuszące ale mega ryzykowne.
Po wafel mi zbawienie?
Gadka o zadość uczynieniu jest patologiczna,bo skoro Bóg jest miłością,to krzywdzenie kogos na chlopski rozum kogo się kocha jest debilne,pozatym jedynie Bóg mógłby sie wypowiedzieć że ta ofiara była faktycznie doskonała,bo jedynie ludzie z katolickiej wiary tak zdecydowali.Głupie jest jakieś magiczno sklepowe myślenie że jak sie będzie robilo swoja wole albo jawne zło to jest przelicznik.Z Głupim Bogiem nie chce być w Niebie a takiego się kreuje jak dla mnie.Bóg nie chce ludzi zranić ale jakoś w czasach Noego nie miał z tym problemu
Wikingowie mieli dużo ciekawszą obietnicę zbawienia, polegli w boju szli do Valhalli🙂 Dzięki temu nie czuli strachu przed walką. Tak jak wyznawcy boga biblijnego dzięki obietnicy zbawienia bezmyślnie słuchają swych panów pięknie mówiących z mównicy. Ten sam schemat od kiedy tylko człowiek dostrzegł że można manipulować drugim.
za duzo bawienia w zbawieniu
Teza, że uczynki miłości są wtórne wobec aktu "wiary", jest fałszywa.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Tu o ZBAWIENIU od ZBAWIONEGO wierzącego człowieka a nie od teologa w którym NIE MA DUCHA PRAWDY:
th-cam.com/video/LR3E_QQAmHI/w-d-xo.html
th-cam.com/video/f8SxIa_5104/w-d-xo.html
Protestantyzacja w Kościele Katolickim idzie na całego. Kto pozwolił temu księdzu wygłaszac homilię w kościele bez stroju kapłańskiego?
Anna Katana Ma koloratkę tylko broda zasłania. :P
Btw to nie jest homilia w czasie mszy św.
Anna Katana piszesz jak faryzeusz...czepiasz się detali nieistotnych....treść się liczy ..posłuchaj co mówi
zu alina Przedstawia alternatywny model soteriologiczny wcześniej nakreślając wiodący od XII wieku do Vaticanum Secundum model Anzelma z Canterbery, zwany modelem zadośćuczynienia, charakterystyczny właśnie dla prawniczego okresu scholastyki.
Z modelu Anzelma potężnie korzystał Luter tworząc wręcz model ofiary zastępczej na krzyżu (która tak właściwie czyni sprzecznym Trójcę ontologiczną).
Skoro ksiądz Grzegorz nie posługuje się modelem Anzelma to tym bardziej nie odwołuje się do modelu ofiary zastępczej na krzyżu, który to jest modelem reformacyjnym, gdyż ofiara zastępcza jest zradykalizowanym modelem zadośćuczynienia, więc o "protestantyzacji" mowy być nie może (przynajmniej od strony doktryny).
Btw. ks. Grzegorz jest dogmatykiem, zajmuje się teologią systematyczną, więc tworzy modele :D. Od tego jest taka jego robota.
Pozdrawiam.
+Anna Katana Dobrze mówisz Kościół to nie bar mleczny
+Anna Katana Pomijając kwestię szat, to głównym założeniem protestantyzacji jest dzielenie Kościoła a tak naprawdę to jego celem. Należy oddzielić walkę z herezją w Kościele, od dzielenia Kościoła za pomocą obecności w nim herezji.
raczej polecam Włodzimierza Zatorskiego OSB albo ks. Waldemara Rakoczego o wiele większy kaliber niż tu!